Fajne teksty 2


Autentyki

Tym razem kumpel już na 4 roku studiów na wydziale chemii. Pare dni
wcześniej zerwał z dziewczyną. Siedzi w laboratorium i przeprowadza
jakiąś skomplikowaną reakcję. Niestety cały czas jest lekko przybity
rozstaniem, siedzi lekko osowiały, co zauważył jego kolega. Podchodzi do
niego i pyta się:
- Co jest?
- Ehhh... stary, związek mi się rozpadł.
Tamten zagląda z zaciekawieniem do kolby, gdzie odbywała się reakcja i
ze zdziwieniem:
- Pier**lisz!

by kmieciu

* * * * *

Od koleżanki:
"Daaaaawno, daaaawno temu, jak jeszcze mieszkałam z matką, przy
śniadaniu niedzielnym, po dużej imprezie, moja matka zaczęła się
czepiać, że papierosami ode mnie śmierdzi, na pewno palę, jak tak można
itp. Zamiast siedzieć cicho i się głupio uśmiechać, oburzona krzyknęłam:
"Ja, papierosy? W życiu! Ja tylko trawę!" Potem miałam ochotę walnąć
twarzą w jajecznicę...

by bobesh
* * * * *

...impreza u znajomej, kumpel juz mocno nawalony leży na podłodze w
przedpokoju ale dalej tańczy tzn. wygina się i rzuca po podłodze, udaje
ze gra na gitarze itd. strzela straszne miny (jak to przy heavy metalu...)
...nagle wkraczają rodzice znajomej i matka z przerażeniem krzyczy do ojca:
- Jezus Maria Zygmunt!!! On ma epilepsję!! Wezwij karetkę!!

by bobesh

* * * * *

ja: Oglądałaś wczoraj mecz?
T: Nie, ja tam piłki nie lubię...
ja: Ale w siatkę grali.
T: Aaaaa, siatki też nie oglądam...
ja: I nasi wygrali z Serbią i Czarnogórą.
T: To dwa mecze były???

by dolarmiglo

* * * * *

Kiedyś mój kumpel, już nie mając sił wchodzić po schodach na trzecie
piętro do domu o mały włos nie zasnął na ławce pod klatką. Szczęśliwym
trafem w ostatniej chwili zobaczył sąsiada i zapytał bełkotliwym głosem:
- "Czy mogłby mnie pan zaprowadzić na trzecie piętro?"
Ten go zaprowadził, i na tyle na ile kumpel pamięta to położył się spać.
Rano ojciec obudził go stwierdzeniem:
- "Ty chyba musiałeś być strasznie pijany jak cię prowadziłem do domu..."

by bobesh


########

Ten sam powód na ślub i rozwód

Jak to jest, że po założeniu obrączki okazuje się, iż to co nas
fascynowało przed ślubem staje się dla nas koszmarem. Może faktycznie
jakieś ważne połączenia nerwów wzrokowych i słuchowych z mózgiem
przebiegają przez palce i ucisk obrączki powoduje inną percepcję?

Ona: wychodzi za niego, ponieważ jest takim "silnym facetem".
Ona: rozwodzi się z nim, gdyż jest "dominującym samcem".

On: żeni się z nią, bo jest "krucha i drobna".
On: rozwodzi się z nią, ponieważ jest taka "słaba i niezaradna".

Ona: wychodzi za niego, gdyż "on wie, jak zapewnić dostatnie życie".
Ona: rozwodzi się z nim, ponieważ on "myśli tylko o pracy".

On: żeni się z nią, bo ona "przypomina mu jego matkę".
On: rozwodzi się z nią, bo "ona z każdym dniem staje się coraz bardziej
podobna do swojej matki."

Ona: wychodzi za niego, gdyż jest "beztroski i romantyczny."
Ona: rozwodzi się z nim, ponieważ jest "nieodpowiedzialny i miękki."

On: żeni się z nią, gdyż ona jest "poważna i rozsądna."
On: rozwodzi się z nią, bo jest "nudna i nieinteresująca."

Ona: wychodzi za niego, bo on jest "duszą towarzystwa."
Ona: rozwodzi się z nim, ponieważ "on nigdy nie wie, kiedy wrócić do
domu z imprezy."




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
fajne teksty!
Teksty na sekretarkę
teksty dietetyka
Teksty Kasprowicza
054 Teksty wprowadzające i główny książki
fajne estry
8 sposobow na skuteczne teksty reklamy w Google?Words
Świgońska Jak tłumaczyć teksty prawnicze
Fajne cytaty

więcej podobnych podstron