9693892976

16

Informacje

Gazeta Jarocińska

51 (688) 19 grudnia 2003 www.gj.com.pl

Półtora roku

czekania

- Jeszcze nikt mnie tak nie potraktował - mówi z rezygnacją w głosie nasza czytelniczka. - Telekomunikacja, to prawdziwy monopolista i tak niestety podchodzi do swoich klientów. Skąd taka opinia?

..Telekomunikacja Polska sprawy związane z fakturą i uzy- nie wiedzieć czemu, nie przcnic-S.A., łączy nas coraz więcej”, skasz billing, zgłosisz reklamację siono. Więcej. Telekomunikacja „Konkurencyjna i Przyjazna", dotyczącą zarówno faktury, jak i Polska milczy. - Piszę, wysyłam Ileż to podobnych haseł słyszy- usług - laka informacja widnieje listy, faksy, monituję, wydzwa-my codziennie w radiu, ogląda- na slronic internelowej Telcko- niani na infolinię i nic, żadnego my w telewizji. Słow-em być munikacji. Podobne ulotki trafi- odzewu - mówi Joanna. - Nie

W WIELKIM BUDYNKU Telekomunikacji w Jarocinie można załatwić niewiele

klientem Telekomunikacji to ły do większości abonentów. Czy wiem. ile już razy dzwoniłam na prawdziwa sielanka. Czy. aby na wszystko można załatwić przez tę błękitną linię, z iloma osoba-pewno? Okazuje się, że ta sama telefon. Przypadek pani Joanny mi rozmawiałam. Raz okazuje Telekomunikacja potrafi nam nic z Jarocina pokazuje, że nic się, że mam przeniesienie nume-tylko utrudnić, ale i zatruć życie, wszystko, a nawet nic. - Jeszcze ru. innym razem kolejny konsul-nic mówiąc już o jakimkolwiek nikt mnie tak nie potraktował - tani mówi. zenie. Moje interwen-łączeniu. a tym bardziej „coraz mówi z rezygnacją w głosie ko- cje i ponaglenia są jak grochem więcej”. TP S.A. zlikwidowała bicia. - To prawdziwy monopoli- o ścianę. Wygląda to tak, jakby punkty obsługi klienta. Od 2 li- sta i tak niestety podchodzi do po drugiej stronie nikt nie pra-stopada zastąpiła je informacja swoich klientów.    cował. W tej olbrzymiej firmie,

telefoniczna - tzw. błękitna linia.    nie ma kto odpowiadać na pisma

Nic wychodząc z domu możemy Jedno przeniesienie klientów. Nikt nie potrafił mi popod bezpłatnym numerem połą- Na początku października dać nazwiska osoby odpowie-czyć się z konsultantem i: 7 dni pani Joanna przeprowadziła się dzialnej. u której można by zło-w tygodniu. 24 godziny na dobę z rodziną do nowego domu. We żyć skuteczną skargę. Mam mnó-zgłosisz awarie i uzyskasz pomoc wrześniu, krótko przed zmianą siwo nazwisk osób niekompetent-techniczną, uzyskasz informacje adresu, jarocinianka wysłała nych. Oni tylko ładnie i grzecz-i w razie jakichś trudności pora- wniosek, do istniejącego wtedy nie rozmawiają i to wszystko, dę, np. jak połączyć się z Inter- jeszcze Biura Obsługi TP S.A. Kompletny brak kompetencji netem, jak samodzielnie aktywo- w Kaliszu, o przeniesienie nume- i brak kontroli nad czymkolwiek, wać usługę, otrzymasz pełną in- ru pod nowy adres. Minęły trzy Człowiek nie wygra z monopo-formację o ofercie TP, zakupisz, miesiące, a jedyny „pożytek" listą. Można czekać, tylko jak aktywujesz i zmodyfikujesz usłu- jaki z telefonu ma jarocinianka długo?

gi TP - wiele usług Doradca Rlę- to taki. że płaci abonament. Roz- Zadzwoniliśmy do szefa biura kitnej Linii TP 9393 aktywuje już mawiać nic może, nic może ko- prasowego TP S.A. w Poznaniu podczas rozmowy, załatwisz rzystać z internetu bo... numeru Marii Piechockiej.

CO W JAROCINIE

Ogromny budynek telekomunikacji, jaki 10 lat temu stanął na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Poznańskiej, to dziś miejsce pracy - uwaga - 6 osób W danych TP w Jarocinie działa tzw. punkt sprzedaży. Co możemy załatwić w takim razie w tym przytłaczającym budynku Wbrew jego wielkości niewiele. Można tu złożyć zamówienie na nowe usługi (ale me można złożyć wniosku o przeniesienie numeru!), nabyć aparaty telefoniczne i uzyskać pobieżne informacje. Pracownicy zajmują niewielką część parteru. W pozostałej części gmach świeci pustkami. Co się z nim stanie? - Postawiliśmy na obsługę telefoniczną - mówi Maria Piechocka, szefową biura prasowego TP S.A. w Poznaniu. - W ostatnim czasie uruchomiliśmy telecentra informacyjne. Przy okazji restrukturyzacji zmniejszyliśmy znacznie ilość pracowników. to spowodowało, że pojawiły się na mapie Polski takie miejsca, gdzie stoją należące do nas budynki, które niestety są częściowo lub w ogóle puste. To jest nasz majątek i będziemy się tym zajmować, albo to zostanie sprzedane, albo wydzierżawione. Czas pokaże.

Nie powinno tak być

Rozmowa z MARIĄ PIECHOCKĄ

szefowg biura prasowego-TP S.A. w Poznaniu

Ile czasu TP potrzebuje na przeniesienie numeru pod nowy adres?

Tę sprawę trzeba rozpatrywać w dwóch aspektach. Jeden to aspekt regulaminowy, który mówi. że w ciągu 30 dni od zgłoszenia powinniśmy podpisać z klientem aneks do umowy. Taki aneks można podpisać dopiero wówczas, kiedy wiemy, że są możliwości techniczne. Zgodnie z regulaminem po podpisaniu aneksu mamy 18 miesięcy na przeniesienie telefonu.

18 miesięcy? To, delikatnie mówiąc, chyba przesada?

Generalnie to zwykle przebiegało dużo. dużo szybciej. Staraliśmy się w ciągu najwyżej miesiąca od podpisania aneksu przenieść numer. Rzeczywiście, ostatnio są z tym pewne problemy. Nie jestem w stanic w stu procentach wyjaśnić, skąd biorą się te problemy.

Do kogo abonent z terenu powiatu jarocińskiego ma się zwrócić w przypadku chęci przeniesienia numeru?

Należy zadzwonić pod błękitną linię i tam konsultantowi zgłosić taką chęć. My następnie wysyłamy pocztą aneks do umowy, o którym już wcześniej mówiłam. Takie przeniesienie numeru wymaga bowiem ptnlpisu klienta.

Jeżeli dziś zadzwonię pod błękitną linię i zgłoszę swoje żądanie, to kiedy dostanę ten aneks?

W przeciągu 30 dni.

I nie może się zdarzyć, że będę czekał na odpowiedź np. 90 dni?

Nic powinno tak być.

Nasza czytelniczka złożyła wniosek o przeniesienie numeru we wrześniu i do dziś dnia TP nic nie zrobiła w tej sprawie.

W tym wypadku to proponuję złożyć reklamację.

Reklamację składa się za pośrednictwem błękitnej linii prawda?

Tak.

Mam złożyć skargę na błękitną linię za pośrednictwem błękitnej linii. Przecież to kuriozum.

Skargę można wysłać również do Sekcji Odwołań Pionu Kontaktów z Klientami TP S.A. W przypadku Jarocina takie odwołanie można wysłać do Kalisza, na adres Asnyka 65.

Czy to normalne, że wasz klient, który cały czas płaci abonament nie może skorzystać z telefonu, bo przez kolejne trzy miesiące nie zrobiliście prostego zabiegu, jakim jest przeniesienie numeru pod nowy adres?

Ja nic znam wszystkich warunków, ale zdarzają się takie sytuacje. To, że przeniesienie trwa dłużej, wynika najczęściej z tego. że w nowym miejscu, w którym klient chce mieć telefon po prostu nic ma możliwości technicznych.

Taka firma jak TP nie ma możliwości?

Niestety, czasami tak się zdarza i dlatego takie przeniesienie się wydłuża.

Dlaczego nasza czytelniczka, mimo że wysłała kilka faksów, wykonała kilkadziesiąt telefonów, nie otrzymała nawet aneksu?

Bardzo trudno jest mi na to pytanie od powiedzieć. Myślę, że to jest jakiś szczególny, pojedynczy przypadek. Mogę obiecać, żc jeśli ta pani się ze mną skontaktuje. spróbuję pomóc i tę sprawę wyjaśnić.

Rozmawiał BARTOSZ NAWROCKI