127
Kolumna studencka
Dzięki staraniom Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych AP w ubiegłym roku wznowione zostały wyjazdy studentów' na kursy językowe do Rosji. W efekcie nawiązania kontaktów z Uniwersytetem Państwowym w' Sankt-Petersburgu opracowany został program szkolenia studentów naszej uczelni obejmujący także wiele imprez kulturalnych. Propozycje przygotowane przez naukowego opiekuna grupy mgr Helenę Pies oraz studentów filologii rosyjskiej zostały w' pełni zrealizowane przez wykładowców uniwersytetu w' Sankt-Petersburgu. Jednostką przyjmującą naszą grupę był Instytut Kultury i Języka Rosyjskiego. Kurs odbył się w dniach od 23 lipca do 8 sierpnia 1999 roku. Podobny kurs planowany jest latem bieżącego roku. Pbniżej przedstawiamy relację studentek Filologii Rosyjskiej, które uczestniczyły w' pierwszym wyjeździć.
Petersburg w naszych oczach
Petersburg to miasto czarodziejskie, jak ze snu, miejsce ozłocone przez poezję. Nic więc dziw nego, że dwutygodniowy wakacyjny pobyt w nim dostarczył nam niezapomnianych wrażeń i pozwolił wzbogacić znajomość języka rosyjskiego, a także poznać kulturę, tradycje i realia współczesnej Rosji.
Opiekę zarówno naukową, jak i organizacyjną nad naszą piętnastoosobową grupą z Polski sprawowali pracownicy Instytutu Kultury i Języka Rosyjskiego Uniwersytetu Petersburskiego. To właśnie oni jako pierwsi powitali nas na dworcu i pomogli zakwaterować się w akademiku, którego standard przerósł nasze oczekiwania. Mieszkaliśmy bowiem w’ dwuosobowych pokojach z telewizorem, lodówką i widokiem na Zatokę Fińską.
Nasz dzień zaczynał się od pobudki o godz. 8.00 (czas polski: godz. 6.00!), którą codziennie urządzała nam niestrudzona pani Helena Pies — główmy organizator podróży. Godzinę później wszyscy punktualnie stawiali się w autobusie, który dowoził nas do Instytutu Smolnego, gdzie odbywaliśmy zajęcia. Z okien autokaru mieliśmy okazję podziwiać przepiękne zabytki: 'twierdzę Pietropaw-łowską, Pałac Mieńszykowa, Muzeum Etnograficzne, Admiralicję.
'tematyka zajęć była opracowana zgodnie z naszymi życzeniami i oczekiwaniami. Dotyczyła slangu młodzieży rosyjskiej, kina, religii, ekonomii, historii i literatury współczesnej. Byliśmy pod wrażeniem zaangażowania i profesjonalizmu wykładowców, któr/.y zawsze służyli nam radą i pomocą. Szczególnie wiele zawdzięczamy profesor Galinie Judin, która poświęcała nam czas nie tylko w ramach zajęć. Podążając za nią śladami Dostojewskiego, zwiedzając świątynie różnych wyznań, poznawaliśmy inne oblicze ł\?tersburga.
Nasz pobyt wr tym niezwykłymi mieście obfitował w mnóstwo różnorodnych wydarzeń kulturalnych. Byliśmy w wytwornym Cesarskim Teatrze Maijińskiego na balecie Jezioro łabędzie i na kameralnym przedstawieniu Sen śmiesznego człowieka odbywającym się na poddaszu obskurnej kamienicy, doskonale oddającym atmosferę dzieł Dostojewskiego.
Nie sposób w ciągu tak krótkiego czasu zwiedzić wszystkich zabytków Petersburga, ale dzięki
Przy grobie Fiodora Dostojewskiego