Ryc. 3. Orientacyjna lokalizacja miejsca odkrycia posągu ze Zbrucza: 1 - na mapie w skali 1:115 000 z 1855 r. [Administrativ Kartę von den Kónigreichen Galizien md Lodomerien..., tzw. mapa von Kummersber-ga]; 2 - na mapie w skali 1:75000 z 1887 r. [Spezialkarte der k. k. Ósterreichisch-Ungarischen Monarchie]. Skala zmieniona
Fig. 3. Approximate location of the discovery of the Zbruch idol: 1 - on the map with a scalę 1:115 000 from 1855 [Administrativ Kartę von den Kónigreichen Galizien und Lodomerien... i.e. the map of von Kum-mersberg]; 2 - on the map with a scalę 1:75 000 from 1887 [Spezialkarte der k. k. Ósterreichisch-Ungarischen Monarchie]. Changed scalę
1. rzeźba nie znajdowała się zbyt długo pod wpływem naturalnej wilgoci, co oznacza, że została
zakopana w suchym miejscu;
2. takie miejsce znajdowało się w strefie erozyjnej aktywności rzeki;
3. figura momentalnie osunęła się w głęboką wodę.
W teorii warunki są proste: potrzebny jest fragment wysokiego stałego brzegu, wznoszący się nad poziomem wody na minimum 3-4 m i podmywany przez rzekę. Czy jednak miejsce odkrycia rzeźby odpowiada takiej charakterystyce?
Opowieści o miejscu i okolicznościach znalezienia idola są sprzeczne ze sobą i zasługują na osobne szczegółowe rozpatrzenie. Podając samą tylko przynależność gruntów wymieniano aż cztery wsie: Liczkowce, Horodnica, Rakowy Kąt i Postołówka (ryc. 3: 1). Próbę wyjaśnienia tej kwestii podjął G. Leńczyk, który zebrał zachowane relacje51. Ale szczególne znaczenie ma dla nas sprawozdanie Adama Kirkora z 1877 r., na które słusznie zwrócił uwagę Mykoła S. Bandriws’kyj52.
Z okazji zbliżającego się trzydziestolecia odkrycia idola ze Zbrucza, w celu rozstrzygnięcia utrzymujących się niezgodności, A. Kirkor podjął próbę dokładnego ustalenia miejsca i okoliczności znaleziska, zapraszając do tego dwóch uczestników wydarzeń z 1848 r. - Kazimierza Bieńkowskiego i Antoniego Brzuszkiewicza. Obaj świadkowie poszli krętą ścieżką ponad rzeką na dolinę Zbiegłą. My za nimi. Tak doszli do byłych koszar straży finansowej, dziś zamienionych na mieszkanie gajowego (w granicach Rakowego Kąta). Ztąd zwróciliśmy się tą samą drożyną napowrót, a przeszedłszy 617 metrów od owych koszar, pp. Bieńkowski i Brzuszkiewicz stanęli przed załomem Zbrucza i zawołali: tu! Był to pierwszy załom Zbrucza, idąc od koszar, już na granicy Horodnickiej. Wszystko to, co nam pierwej opowiadali o tern miejscu, sprawdziło się najdokładniej: pierwszy załom rzeki, idąc od kazarni ku południowi; niewielka łączka, z boku do Zbrucza przypierająca; skały nagie, białe, wapienne za rzeką, już na rossyjskiej stronie. Summa faktów, jakie obaj ci panowie znaleźli i sprawdzili, pozwoliła im z całą sumiennością i najgłębszem przekonaniem zapewnić, że w tern, a nie w innem miejscu Światowita wydobyto (...). Dopiero teraz wszystkich oczy zwróciły się ku Sokolisze. I cóż? Miejsce to było właśnie pod owym skalistym występem góry, prawie prostopadle ku Zbruczowi i początkowi owego załomu rzeki zbiegającymZ53
Wydaje się, że lokalizacja miejsca znaleziska nie przeczy schematycznemu planowi i opisowi T. Żebrawskiego (blisko domu straży granicznej zwanego Zbiegła, około 300 sążni = 569 m na południe od odgałęzienia drogi do Postołówki)54. A. Kirkor także podaje zbliżoną odległość 617 m od byłych koszar w granicach Rakowego Kąta, które na austriackich mapach z 1855 i 1887 r. zaznaczono na północ od góry Sokolichy, koło drogi biegnącej m.in. do Postołówki. Tadeusz Reyman umieścił ten punkt na mapie topograficznej z 1925 r., lokalizując miejsce odkrycia blisko granicy
51 G. Leńczyk 1964, s. 14-18.
52 M. Bandrivs’kyj 1992, s. 75-77.
53 A. Kirkor 1877, s. 378-379.
54 M. Potocki, T. Żebrawski 1852, s. 25.
17