0:00:01:W POPRZEDNIM ODCINKU
0:00:07:/Moduł łącznościowy wystrzelony.
0:00:11:/Jeśli będziemy robić 20 km dziennie|możemy dotrzeć do Nowej Pacyfiki za 9 miesięcy.
0:00:16:To znaczy 9 Ziemskich miesięcy.
0:00:18:Nie będzie nam łatwo.|Dla mnie ta planeta też jest tajemnicą.
0:00:24:Ale wiem, że Nowa Pacyfika|naprawdę istnieje,
0:00:27:i że tam będzie nam dobrze.
0:01:52:PROGRAM EDEN|ZAWARTOŚĆ ŁATWO PSUJĄCA SIE
0:02:02:LUDZKA KREW
0:02:15:NOWA ZIEMIA
0:03:31:/Proszę, nie wszyscy naraz.
0:03:33:Nie mówię, że to zły pomysł,|ale mogłeś nam powiedzieć wcześniej.
0:03:38:Alonzo i ja chcieliśmy najpierw|dopracować szczegóły.
0:03:42:/- A ja uważam, że to zły pomysł.|- Chwileczkę.
0:03:47:/- Dziennie możemy robić 12 kilometrów.|- Na granicy naszych nadajników...
0:03:52:będziemy ustawiali przekaźniki.
0:03:54:Stworzymy stały system łączności.
0:03:57:/Zanim uruchomimy pojazdy|zbadamy spory obszar.
0:04:01:- Daleko chcecie zajść?|/- Prowiantu wystarczy nam na 2 miesiące.
0:04:07:- Bess zgodziła się zaopiekować True.|- Nie bojicie się tak oddalać?
0:04:15:Siedząc tutaj nie dojdziemy|do Nowej Pacyfiki.
0:04:19:/Dotąd przetrwaliśmy dzięki temu,|że trzymaliśmy się razem.
0:04:23:- Pieszo nie przebrniecie przez śnieg.|- Pomyśleliśmy i o tym.
0:04:37:Zrobiliśmy je na podstawie danych|z bazy Yale'a.
0:04:40:- Co to jest.|- Rakiety śnieżne.
0:04:43:- Rakiety śnieżne? Jak one działają?|/- Pokaże ci.
0:05:20:/Nie chcesz zobaczyć ich w akcji?
0:05:22:Pomyślałam,|że przyda wam się lek na złamania kości.
0:05:26:Nie od razu zgodziłem się|iść z Danziger'em na ten zwiad.
0:05:31:Nie można, aż tak ryzykować tylko dlatego,|że czujemy się tu uwięzieni.
0:05:35:- To szansa dotarcia do Nowej Pacyfiki.|- Stamtąd będziesz mógł odlecieć na stację.
0:05:43:Myślałem nad tym. Może wcale nie odlecę.|Przynajmniej nie od razu, chyba, że z tobą.
0:05:51:Na pewno będę potrzebna kolonistom.
0:05:55:Może zostaniemy przez jakiś czas w Nowej Pacyfice?
0:06:01:Mamy czas na zastanowienie.
0:06:03:/- Przyjdziesz popatrzeć?|- Za chwilę.
0:07:28:/- Ten musi być dobry.|- Najpierw trzeba go obrać.
0:07:32:Jest podobny do mango.|Ziemskiego owocu z tropików.
0:07:36:- Jest środek zimy.|- Grendler nie chciał niczego w zamian...
0:07:40:a poszedł sobie dopiero,|gdy poprosiłam o więcej.
0:07:45:/- Wie gdzie to rośnie?|- Jesteśmy w niewłaściwym miejscu.
0:07:50:- Może to nam coś powie.|- Co to jest?
0:07:53:- Kamera kontrolna.|- Sprawdzimy.
0:08:00:/O mój Boże.|Nasza antena.
0:08:03:/Wystrzelona przed katastrofą.
0:08:06:- Była wyposażona w kamerę?|- Standardowo.
0:08:09:- Czy to Nowa Pacyfika?|- Chyba tak. Ten Grendler tam był?
0:08:15:- I zdążył wrócić zanim owoce się zepsuły.|- Co to wszystko znaczy?
0:08:20:- Być może Nowa Pacyfika jest bliżej niż myślimy.|- Pójdziemy po jego śladach.
0:09:08:- Chyba się zbliżamy?|- Spójrz.
0:09:20:Schowaj się.
0:09:33:- Jesteście.|- Nie uwierzycie co tam jest.
0:09:37:- Wyprzedziłyście nas?|- Szłyśmy zboczem. Stamtąd też widać ślady.
0:09:49:Jak widzicie Grendlery na pewno tu były.|To czuć.
0:09:58:Pewnie tego szukały w moim namiocie.
0:10:02:- Ludzka krew? Po co im to?|/- Spójrzcie.
0:10:15:/- Co tam jest?|/- Pajęczyny.
0:10:21:/- I pająki.|/- Włącz skaner.
0:10:31:Uwaga!
0:10:36:- Co to było?|- Coś szybkiego jak błyskawica.
0:10:43:/- Może to jakieś pole siłowe.|- Wciąga do środka jak podciśnienie.
0:10:52:/- Albo próżnia.|- Jak to?
0:10:56:/Skaner nic nie wykrył,|/chociaż rejestruje wielkie prędkości.
0:11:03:- Co maż teraz?|- Bardzo silne przyciąganie elektromagnetyczne.
0:11:12:/Stale rośnie.
0:11:16:/Uwaga!
0:11:23:- Super szybki środek transport?|/- Żeby tylko.
0:11:27:- Skaner nie zdążył tego zmierzyć.|/- Nieprawdopodobne.
0:11:32:- Może to tunel pod przestrzenny?|- Jeszcze niedawno nasz zwiad wydawał się dziwnym pomysłem.
0:11:39:Wszyscy doszliśmy do wniosku,|że ta planeta to żywy organizm.
0:11:44:Więc ten tunel|może być czymś w rodzaju układu krążenia,
0:11:49:/służącym do transportu i komunikacji.
0:11:51:- A my się tak wleczemy.|/- Właśnie.
0:11:55:- Pajęczyna jest naładowana.|- Uważaj na pająki.
0:12:00:/- Nie wyglądają przyjaźnie.|- Boje się owadów.
0:12:06:/Nie mogę stwierdzić co|/to za oddziaływanie.
0:12:16:- Spójrzcie. Program Eden.|/- Możesz zbadać zawartość?
0:12:24:- Tak.|- Roztwór soli. To woda morska.
0:12:31:- Woda morska?|- Gdzie jest najbliższe wybrzeże?
0:12:39:/Nie mogę w to uwierzyć.
0:12:41:Jeśli to tunel pod przestrzenny,|możemy pokonywać tysiące kilometrów dziennie.
0:12:45:- Jeśli nauczymy się go używać.|- Musimy pod patrzeć jak to robią Grendlery.
0:12:51:Spakujemy się i pojedziemy|zmienić Julie i Alonza.
0:12:56:- Nie musisz się martwić, że zostali sami.|- Nie martwię się.
0:13:00:- Ale ci to przeszkadza?|- O czym mówisz?
0:13:04:- Musiałeś zabrać Alonza na zwiad?|- A kogo miałem zabrać?
0:13:09:/Może dręczy cię to,|/że z całej grupy tylko ty jesteś samotny?
0:13:16:Nie ja tylko ty.
0:13:26:Aż ma się ochotę sprawdzić,|dokąd ten prąd by nas zabrał?
0:13:35:- To jest podejście pilota?|- Niezgodne z twoją naturą?
0:13:42:Gdybyś wskoczył do próżni, po mniej więcej|6 sekundach twoje ciało by eksplodowało.
0:13:51:Podrywasz mnie?
0:13:58:- Zimno ci?|- Trochę. A tobie?
0:14:02:- Rozpalę ognisko.|- Lepiej nie.
0:14:06:/Nie będzie duże.|/Zaraz wrócę.
0:14:59:Tam nie ma krwi,|jeśli o to ci chodzi?
0:15:06:O owoce?|Sam je nam dałeś. Prawda?
0:15:54:/- Jak to zniknęła?|- Nie ma jej. Weszła do tunelu.
0:16:00:- Po co?|/- Nie wiem....
0:16:04:- Idę do niego.|- Chwilę, idę z tobą.
0:16:06:Alonzo.|/Niech pan czeka.
0:16:09:/Pani Adair i pan Danziger|/zaraz tam będą.
0:16:16:Alonzo.
0:17:37:Dlaczego mnie tu przyprowadziłeś?
0:17:42:Czego chcesz?
0:17:46:Gdzie jesteśmy?
0:17:50:/O co ci chodzi?
0:17:57:Co mam z tym zrobić?
0:17:59:To pusty pojemnik na krew.
0:18:07:Jestem lekarzem,|ale tym nie wyprodukuje krwi.
0:18:12:/Dobrze, że nie wiesz skąd się bierze krew.
0:18:14:Nie mogę wyprodukować krwi.|Musiałabym mieś całe laboratorium.
0:18:21:Hej! Stój.
0:18:27:/Przestań.
0:18:35:Spokojnie.|To tylko pająk.
0:18:54:Dobrze, zrobię ci trochę krwi.
0:19:08:Ale muszę mieć wodę.|Może być morska.
0:19:47:Chodź tu mały.
0:19:53:Jesteś mi potrzebny.
0:19:57:/Alonzo. Słyszysz mnie?|Alonzo!
0:20:00:- Idę po niego.|- Nie wiadomo co się z nimi stało.
0:20:05:Jest tylko jeden sposób by się dowiedzieć.
0:20:09:Alonzo. Nic ci nie jest?
0:20:12:Próżnia wciągnęła mnie,|a potem wrzuciła do jakiejś dziury.
0:20:17:Straciłem nadajnik. Musze wziąść twój|i sprawdzić czy Julia nadal tam jest.
0:20:21:- Idę z tobą.|- To zbyt niebezpieczne.
0:20:23:- Jemu nic się nie stało.|- Julia nas potrzebuje.
0:20:25:- Ja też idę.|- Uwaga na pająki.
0:20:33:Ostrożnie.
0:20:37:Ktoś powinien zaczekać na Yale'a.
0:20:40:Da sobie radę.
0:20:47:Zaczekajmy.
0:20:56:Zamknijcie oczy.
0:21:13:Dobrze...|Jeszcze nie gotowe. To trochę potrwa.
0:21:41:Dobrze.|Masz.
0:23:07:/Devon!
0:23:09:Alonzo!
0:23:11:Devon?
0:23:12:Devon!
0:23:15:- Alonzo! Nic ci nie jest?|- Nie.
0:23:20:- Plaża.|- Nowa Pacyfika.
0:23:25:Morze Anteusza.|Udało się.
0:23:31:- Gdzie Danziger?|- Myślałem, że jest z tobą.
0:24:02:Jestem tutaj!
0:24:10:Devon! Alonzo!|Pomóżcie mi.
0:24:33:Danziger!|Danziger!
0:24:39:Cholera John, gdzie jesteś?
0:24:44:/- Słyszysz go?|- Nie, ale czasem słyszę Julię.
0:24:48:- Naprawdę?|- Tak.
0:24:50:/- Alonzo.|- Przeszyliśmy tunelem pod przestrzennym.
0:24:54:Namierzymy cię.
0:24:57:- Masz kierunek?|- Jest blisko.
0:25:00:- W którą stronę?|- Sto metrów stąd.
0:25:04:- Ale gdzie?|- W wodzie.
0:25:08:Pod dnem musi być jakiś tunel.
0:25:14:/Ten z którego wyszliśmy.
0:27:06:- Julia? Devon, nic nie słyszę.|/- Na pewno wyszedłeś stąd?
0:27:12:Zaplątałem się w te pajęczyny.
0:27:22:/Ona musi być gdzieś blisko.|Nie martw się, znajdziemy ją.
0:27:30:/- Danziger da sobie radę.|- Uparł się żeby iść z nami.
0:27:37:/Założę się, że chciał mi zrobić na złość.|/Mam nadzieję, że go nie straciliśmy.
0:27:47:Nawet jeśli odnajdziemy naszą antenę,
0:27:49:i jakimś cudem zdołamy tu|wszystkich sprowadzić...
0:28:00:/Dla mnie Nowa Pacyfika bez John'a,|/nie będzie wiele warta.
0:28:04:/Teraz już nie wyobrażam sobie,|/że mogło by go z nami nie być.
0:28:12:/- Da sobie radę.|/- Zwłaszcza jeśli ktoś mi pomoże.
0:28:25:Wszystko w porządku?
0:28:31:- Danziger, dlaczego się nas nie trzymałeś?|- Trzymałem?
0:28:34:- Tak trzymałeś.|- Ściągnęłaś że mnie kurtkę!
0:28:36:- Nieprawda.|- Utknąłem w ślepym korytarzu i nie mogłem się wydostać.
0:28:43:- W końcu ci się udało.|- Co z Julią?
0:28:47:/- Słyszeliśmy ja.|- Na plaży.
0:28:50:- Jak to?|- Chyba odnaleźliśmy Nową Pacyfikę.
0:29:54:/Alonzo!|Alonzo!
0:30:00:To Julia!|Chodźcie!
0:30:04:/Nic jej się nie stało.
0:30:15:Nie uwierzycie gdzie byłam.
0:30:24:/Ani śladu anteny.
0:30:35:- Ile już przeszyliśmy?|- Z dziesięć kilometrów. Chyba wystarczy.
0:30:42:Wrócimy do obozu,|a jutro zaczniemy od nowa.
0:30:48:Trzeba zdarzyć przed zachodem słońca.
0:30:52:/Na tym hologramie|/antena stała na brzegu.
0:30:56:/Zaczekajcie.|Nowa Pacyfika jest na zachodnim wybrzeżu, prawda?
0:31:03:- Tak.|- Słońce przesuwa się w złą stronę.
0:31:09:- Co?|- To wschodni brzeg?
0:31:14:- Do niego jest 6000 kilometrów.|- Przenieśliśmy się taki kawał do tyłu?
0:31:27:Wracajmy do tunelu.|Nic innego nie wymyślimy.
0:31:48:/- Jak to zrobimy?|- Tak jak poprzednio. Będziemy się modlić.
0:31:51:- Wchodzimy pojedynczo.|- Nie bierzesz kurtki?
0:31:54:/Nie. Ty ją weź.
0:31:57:Sprawdźmy nadajniki.
0:32:10:- O mój Boże! Julia!|- Piecze mnie.
0:32:13:- Usiądź. Julia!|/- Co się stało?
0:32:18:- Alonzo, co ci jest?|/- Widziałaś co to było?
0:32:23:/- Co się stało?|- To wstrząs.
0:32:28:/- Chyba pająk go ukąsił.|/- Mam nadzieję,
0:32:30:/że stracił przytomność|/tylko na kilka minut jak ten Grendler.
0:32:34:Cicho. Słyszycie?|Wszystko stanęło.
0:32:39:/- Co?|- Próżnia już nie wciąga.
0:32:45:O mój Boże.|Jesteśmy uwięzieni.
0:32:57:- I jak?|- Bez zmian.
0:33:00:/- Julia możesz tu podejść?|- Po co?
0:33:04:Chcę coś sprawdzić.
0:33:09:- Czy tu mogą być dwa różne pająki?|- Tak.
0:33:14:Ale rękawica ma ograniczone możliwości diagnostyczne.|Dlaczego pytasz?
0:33:19:- Pajęczyny są na obu wejściach do tunelu.|- Tak. I obie są naładowane.
0:33:31:Może to one wytwarzają|ten prąd w tunelu.
0:33:37:- Próbuje coś wymyślić.|- Możliwe, że między nimi powstaje jakieś pole siłowe...
0:33:46:- ... ale ta jest spokojna.|/- Ocknął się.
0:33:51:/- Słyszysz mnie?|- Devon.
0:33:54:Jestem przy tobie.
0:33:57:- Pamiętasz coś?|- Pająk cię ukąsił.
0:34:00:- Nie żałuje.|- Zaraz będziesz w domu.
0:34:03:Mogę tu zostać, byle z tobą.
0:34:09:- Majaczy.|- Najwyraźniej.
0:34:12:Czułem, że odchodzę, ale coś mnie z tego wyciągnęło.|To byłaś ty.
0:34:21:- Może zimna woda go otrzeźwi?|- Może.
0:34:26:- Danziger pilnuj go.|- Wracaj na miejsce.
0:34:36:Spokojnie.|Ona zaraz wróci.
0:34:44:Nie wygłupiaj się, to|reakcja na jad pająka.
0:34:50:Devon.
0:34:51:Gdybym cię nie znała mogłabym pomyśleć,|że dałaś się ponieść emocjom.
0:35:00:- Nic mi nie jest.|- Dobrze.
0:35:04:To się zdarza.|W jednej chwili wszystko się zmienia.
0:35:11:- A co z Julią?|- To było tak jakbym pierwszy raz zobaczył Devon.
0:35:16:Spokojnie.
0:35:19:Co myślisz na temat reakcji Alonzo?
0:35:22:Grendler ukąszony przez pająka|tak się nie zachowywał, prawda?
0:35:26:Nie. Wręcz przeciwnie.|Zupełnie inaczej.
0:35:38:Ona stara się to ukryć, ale w głębi duszy|jest ciepłą, wrażliwą, i dobrą kobietą.
0:35:46:- Daj spokój.|- Która zasługuje na miłość.
0:35:51:- Wystarczy.|- Gorącą i namiętną.
0:36:00:Chce do niej dotrzeć.
0:36:08:/- Co się stało?|/- Znów stracił przytomność.
0:36:14:- Uderzyłeś go?|- Julia nic ci nie jest?
0:36:19:- Mamy antidotum na jad pająka.|- Cios w szczękę?
0:36:25:A jeśli to nie jest toksyna chemiczna,|tylko taka, która działa na pole siłowe?
0:36:31:Magnetyczne?
0:36:34:To może być siła, która|wpływa na ludzkie reakcje.
0:36:40:Nauka nigdy nie wyjaśniła co je|powoduje, ale na tej planecie...
0:36:42:- ... związek pól siłowych i emocji jest możliwy.|/- Zgadzam się.
0:36:49:Tu faktyczne są dwa różne pająki.
0:36:52:Dlatego ich ukąszenia|powodują tak diametralnie różne reakcje.
0:36:57:A ich pajęczyny wytwarzają|przeciwne pole siłowe.
0:37:01:- Ale co spowodowało zatrzymanie ruchu w tunelu?|- Nie wiem. Może my.
0:37:07:Może niechcący przynieśliśmy|tu pająka z drugiego końca.
0:37:10:- A jeśli tak?|- Przeciwności się spotkały i układ się zneutralizował.
0:37:16:- Trzeba stąd usunąć obcego pająka.|- Ale jak go znaleźć.
0:37:20:Zgłosiłbym się na ochotnika,|ale nie wiem czy wytrzymam drugie ukąszenie.
0:37:25:Mam pomysł.
0:37:40:Jesteś tu?
0:37:43:Mam pająka który chce cię poznać.
0:38:17:Zaraz tu będzie.
0:38:28:Spokojnie.
0:38:35:Zrobi wszystko co mu karzę.|Chyba był juz ukąszony, dlatego tak go pociągam.
0:38:42:Usiądź.
0:38:52:/Zaczynamy.
0:39:01:Pająk numer jeden.
0:39:08:Ten jest stąd.
0:39:15:/Idzie numer dwa.
0:39:23:Też tutejszy.
0:39:27:/- Chyba nie umrze?|- Nie. Jest tylko bardzo senny.
0:39:34:Jest jeszcze jeden.
0:39:47:To ten.|Łapcie go.
0:39:56:Coś słychać Devon.|Udało się.
0:40:01:Prześpij się.|To ci dobrze zrobi.
0:40:07:- Możemy wracać do domu.|- Sekundę.
0:40:35:- Już myślałam, że nam się udało.|- Tu też jest pięknie.
0:40:44:Dobrze, że Nowa Pacyfika|jest nad morzem.
0:40:50:Przed nami długa droga.
0:40:55:Ta podróż nie będzie taka straszna.
0:41:07:Wracajmy.
0:41:36:- Udało się.|/- Wrócili!
0:41:52:- Gdzie tata.|- Zaraz tu będzie.
0:41:57:/Devon.|/Danziger.
0:42:04:- Znaleźliście Nową Pacyfikę?|- Nie. Byliśmy w innym miejscu.
0:42:08:- Co z anteną?|- Jest gdzie indziej.
0:42:11:/Wiemy tylko, że dobrze|jest znów być z wami.
0:42:13:Będziemy się trzymać razem,|choć byśmy mieli spędzić tu całą zimę.
0:42:25:Widzieliśmy cudowne morze.
0:42:34:Wyskakuj.
0:42:41:- Teraz on też jest w domu.|- Żal mi go.
0:42:49:Przebył taki szmat drogi,|żeby spotkać swoje przeciwieństwo.
0:42:53:- To straszne.|- Nie prawda.
0:43:16:Podziękowania dla:|Wampira i Drakana.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
mrpfc06 Voca earth a4One Step From Earth v1 01earth?tteriesEarth 2 01x21The Dying Earth Necrophages of the Dying Earth30 Seconds To Mars Edge of the EarthConklin Groff (ed) Invaders of Earthc 14 CONFIRMING THE YOUNG EARTH CREATION FLOOD MODELWilliam Tenn The Liberation of EarthEarth 2 01x09Swanwick, Michael The Wisdom of Old EarthGroff Conklin (ed) Invaders of Earth 11 Milton Lesser [ss] Pen Pal (v1 0) (html)Golden Dawn The Invoking Pentagram Ritual of EarthSOP8A The Role of Earth(Tape #5210C30A)05 earth engHollow Earth Expedition Castaways on the Inner Seaswięcej podobnych podstron