Początek wieku
Max Gallo, francuski historyk i powieściopisarz, który właśnie temu stuleciu poświęcił m.in. swoją uwagę, pisze:
"Mówiąc o XX wieku stwierdza się zawsze, że zaczął się on w roku 1914 lub 1917, z pierwszą wojną światową lub z
rewolucją rosyjską. Nie wierzę w to. W roku 1905 pojawia się wiele wydarzeń i wielu ludzi związanych z wielkimi
wydarzeniami i procesami tego wieku. Może wystarczą dwa nazwiska, by podkreślić znaczenie tej daty. W 1905
roku Siegmund Freud ogłasza swoją teorię seksualizmu. W tymże 1905 roku Albert Einstein prowadzi prace nad
względnością i odkrywa fotony kluczowe dla teorii elektromagnetyzmu".
Można się zgodzić, że Freud i Einstein wnieśli nową jakość do oglądu świata, że ich nazwiska szczególnie mocno
charakteryzują - w tym względzie - nasz wiek. W wielu jednak innych aspektach: społeczno-gospodarczym,
politycznym, kulturalnym widać ciągłość. Zerwała się ona w roku 1914.
Najbardziej wielostronne spojrzenie na proces dziejowy skłania zatem do opowiedzenia się za tą datą, jako
kończącą długi wiek XIX i oznaczającą przejście do wieku następnego. Ów "długi wiek XIX" był czasem
a
szczególnie dynamicznego rozwoju gospodarczego i społecznego Europy. Swoje piętno wycisnęła na niej
budowa stosunków kapitalistycznych, szybki proces uprzemysłowienia. Zupełnemu przekształceniu uległa
gospodarka, a jedną z jej najistotniejszych nowych cech był wzrost powiązań i oddziaływań na skalę światową,
Radykalny spadek śmiertelności w społeczeństwie przemysłowym zwiększył gwałtownie przyrost naturalny. W
ciągu XIX wieku udział Europy w zaludnieniu świata wzrósł z 20 do 25%. Na skalę naszego kontynentu oznaczało
to przyrost 2,5 razy. Istotne jednak było także coś innego: rozwój gospodarczy i ogromnie zwiększone możliwości
w dziedzinie komunikacji sprawiły, że Europa zaczęła wysyłać za morza wielkie rzesze emigrantów. Dopiero
doliczenie do 215 mln (o tyle zwiększyła się ludność Europy w XIX wieku) dalszych 60 mln wychodźców
uzmysławia dynamikę demograficzną, jaką w tym czasie osiągnął stary kontynent.
Przemiany gospodarcze miały też swoje rozległe konsekwencje społeczne. Rozpad struktur feudalnych
powodował rozwój dążeń do podmiotowości. W przekształcających się społeczeństwach wyrażało się to coraz
powszechniejszymi aspiracjami politycznymi. Potężniał oddolny nacisk na pozyskanie praw wyborczych, aż po
prawo powszechne (rozumiane wówczas na ogół jako przysługujące wszystkim dorosłym mężczyznom; żądania
kobiet w tym względzie dały się również zauważyć, jednak na ograniczoną skalę). Szczególnie wzmógł się on wraz
z rozwojem świadomości i organizacji politycznej proletariatu, co wyrażało się powstaniem masowych partii
socjaldemokratycznych. Inną postacią dążeń podmiotowych były uwidaczniające sig coraz szerzej żądania
narodowe, idące od postulatów w dziedzinie kulturalnej, poprzez tyczące autonomii politycznej, aż po domaganie
się niezależnego bytu na
rodowo-państwowego. Charakteryzowały one przede wszystkim obszary środkowej i wschodniej Europy. Ale i w
obrębie istniejących już w zachodniej Europie państw narodowych uwidaczniał się wzrost nacjonalizmów,
skierowanych przeciw sąsiadom-rywalom.
Wiek XIX był czasem, w którym bardziej niż kiedykolwiek hegemonia światowa należała do Europy. Jej
gospodarka uległa zupełnemu przekształceniu. Jedną z najistotniejszych tego konsekwencji był wzrost powiązań i
oddziaływań na skalę światową. Uprzemysłowienie ogromnie zwiększyło przewagę nad innymi kontynentami, jaka
zarysowała się od początku czasów nowożytnych. Była już o tym mowa w aspekcie demograficznym - w znacznie
większym niż uprzednio stopniu Europejczycy zasiedlili świat i stymulowali jego rozwój. Gospodarcza i polityczna
dominacja Europy zyskała w owym czasie wyraz w postaci kolonializmu. Poszerzenie i umocnienie wpływów euro-
pejskich widoczne było wprost na mapie świata: z wyjątkiem stref okołobiegunowych nie było już "ziem
niczyich". Mocarstwa europejskie obecne były na rozległych terytoriach: jako metropolie kolonialne, jako
protektorzy lokalnych władców, w ostateczności jako posiadacze nieformalnych lub półformalnych, ale nie mniej
potężnych wpływów. Przykładem w tym ostatnim względzie były Chiny, na mocy zawartych z nimi
nierównoprawnych traktatów, czy państwa Ameryki Łacińskiej, obszar przemożnej penetracji gospodarczej i
finansowej ze strony "starego kontynentu". W roku 1914 udział Europy w światowej produkcji przemysłowej
wynosił 44%, w inwestycjach zagranicznych 91%. Niezależność gospodarczą, polityczną, a także w zakresie
własnej tożsamości przejawiały Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i Japonia, ale przed pierwszą wojną
światową znajdowały się one dopiero na
drodze do uznania ich przez mocarstwa europejskie za równorzędnych partnerów.
W parze z dominacją gospodarczą Europy szła dominacja polityczna. W roku 1914 na ziemiach bezpośrednio
zależnych od metropolii europejskich mieszkała mniej więcej 1/3 ludzkości. Na skalę globalną rozszerzyła się
polityka europejska wraz ze swoimi rywalizacjami. Napięcia mogły powstawać wokół terytoriów odległych o
tysiące kilometrów - ale rozstrzygnięcia zapadały w stolicach europejskich.
A napięć tych przybywało. Wspomniany rozwój gospodarczy i demograficzny prowadził do poszukiwania
możliwości ekspansji. Obszar Europy, ale i całego świata, okazywał się ograniczony - mocarstwa zaczynały się
"tłoczyć" i wzajemnie na siebie napierać. Przykładem mogą być Niemcy: przez dwadzieścia lat od zjednoczenia
jakby "wypełniały" rosnącym potencjałem swoje granice, po czym zaczęły wychodzić poza nie, na drogę
"Weltpolitik". I wtedy doszło do ich rywalizacji kolonialnej z Francją, gospodarczej i militarnej (zbrojenia morskie)
z Wielką Brytanią.
Także na obszarze samej Europy gra sił między mocarstwami prowadziła do zarysowania się pewnych zbliżeń czy
odwrotnie: antagonizmów. Potężniejący potencjał polityczny (a i militarny) głównych państw sprawiał, że
poszczególne ich inicjatywy i decyzje miały dalekosiężne konsekwencje. W ten sposób stopniowo doszło do
ukształtowania się dwóch antagonistycznych bloków: Trójprzymierza (Niemcy - Austro-Węgry - Włochy) i
Trójporozumienia (Francja - Rosja - Wielka Brytania). Rywalizacja rodziła kolejne kryzysy, przeciwstawiające
sobie mocarstwa z obydwu obozów: Francja i Niemcy dwukrotnie (1905, 1911) starły się o wpływy w Maroku,
ogłoszenie aneksji Bośni przez Austro-Węgry (1908) zaogniło stosunki austriacko-rosyjskie.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
0 POCZ TEKkiedy pocz tek zycia www przeklej plSerczyk Kultura rosyjska XVIII wiekuKto ma moc nad plagami w 21 wieku ver 2rola i znaczenie literatury dla dziecka w wieku przedszkolnym12 Wstydliwa sprawa Sensacje XX wiekuwięcej podobnych podstron