ei 2005 12 s058 id 154208 Nieznany

background image

w w w. e l e k t r o . i n f o . p l

n r 1 2 / 2 0 0 5

k a b l e i p r z e w o d y

W ciągu ostatnich dwudziestu lat w Polsce i innych krajach Europy Środkowej stan śro-

dowiska naturalnego uległ znacznej poprawie. Powodem tej zmiany były nie tylko po-

stęp technologiczny, budowa nowych instalacji oczyszczania i odsiarczania, ale również

restrukturyzacja przemysłu i zamknięcie wielu zakładów przemysłu ciężkiego. W skali

całego kraju emisja pyłów przez przemysł zmniejszyła się w ciągu ostatnich 25 lat pra-

wie 20 razy, a dwutlenku siarki i tlenków azotu około dwukrotnie [1].

58

k a b l e i p r z e w o d y

wpływ spadku zanieczyszczenia

atmosfery na izolację linii

i stacji napowietrznych

dr inż. Krystian Leonard Chrzan – Politechnika Wrocławska

I

zolacja linii przesyłowych w naszym
kraju dobierana była przed laty we-

dług uproszczonej procedury. Obszar
Polski został podzielony na dwie stre-
fy zabrudzeniowe: II (dla linii przebie-
gających przez tereny rolnicze z dala
od ośrodków przemysłowych) i III (dla
linii przebiegających w pobliżu ośrod-
ków przemysłowych). Klasyfikacja ta
jest zgodna z polską normą PN-E-06303
i normą międzynarodową IEC 60815
[2], w której I strefa oznacza teren
o bardzo małym zanieczyszczeniu
i opadzie pyłu mniejszym niż 1,8 g/m

2

na dobę, a strefa IV – teren o bardzo
dużym zanieczyszczeniu i opadzie
pyłu powyżej 7,2 g/m

2

na dobę. Jednak

obecnie tereny zurbanizowane stano-
wią od ponad 10 lat I strefę zabrudze-
niową, na Górnym Śląsku istnieje kil-
kanaście małych miejskich enklaw, na
których opad pyłu wynosi od 200
do 300 g/m

2

na rok [3]. Oznacza to, że

nawet w tych najbardziej zanieczysz-
czonych miastach opad pyłu jest mniej-
szy od 1 g/m

2

na dobę, a więc są to te-

reny I strefy zabrudzeniowej.

Świadomość tego stanu nie była

i chyba nadal nie jest powszechna.
W rezultacie podczas wymiany izola-
torów na liniach przesyłowych, sta-

re izolatory porcelanowe zastępowa-
no izolatorami porcelanowymi o jesz-
cze dłuższej drodze upływu zamiast
o krótszej. Ponadto od kilku lat coraz
powszechniej zastępuje się izolatory
porcelanowe izolatorami kompozyto-
wymi z kauczuku silikonowego. Jed-
nym z argumentów przemawiających
na korzyść izolatorów silikonowych
jest ich większa wytrzymałość w wa-
runkach zabrudzeniowych. Jednakże
nie zauważa się faktu, że ta zaleta izo-
latorów silikonowych nie może być
wykorzystana wobec braku intensyw-
nych czy średnich zabrudzeń. Oczywi-
ście izolatory kompozytowe z kauczu-
ku silikonowego mają wiele innych ko-
rzystnych właściwości, które uzasad-
niają ich stosowanie również w I stre-
fie zabrudzeniowej. Innym przykła-
dem niepotrzebnego wzmacniania
izolacji porcelanowej jest nakładanie
pokryć silikonowych w I strefie zabru-
dzeniowej. W znanych autorowi przy-
padkach zastosowano pokrycia hydro-
fobowe nawet bez wnikliwego zbada-
nia aktualnych parametrów naraże-
nia zabrudzeniowego. W rezultacie do-
konano niepotrzebnego wzmocnienia
izolacji i poniesiono koszty, które nie
były uzasadnione.

zmiany stanu

zanieczyszczenia atmosfery

Emisja najważniejszych zanieczysz-

czeń powietrza przez przemysł zaczęła
zmniejszać się już od 1985 roku

(tab. 1).

Zwraca uwagę 16-krotne zmniejszenie
emisji pyłów. Przykładem zmniejsze-
nia narażenia zabrudzeniowego na
obszarze przemysłowym jest pewna
huta. W roku 1980 opad pyłu wynosił
tam 9 g/m

2

na dobę, a w 2003 – zaled-

wie 0,4 g/m

2

na dobę. W rezultacie te-

ren, który był zaklasyfikowany do III
strefy zabrudzeniowej, należy obecnie
do strefy I. Pod koniec lat siedemdzie-
siątych zanotowano tam przeskoki za-
brudzeniowe. W ciągu lat osiemdziesią-
tych i dziewięćdziesiątych nie notowa-
no żadnych zakłóceń tego typu. Pomi-
mo to okresowo czyszczono izolację roz-
dzielni 110 kV. W 1995 roku podjęto nie-
potrzebną decyzję o zastosowaniu po-
kryć silikonowych, aby nie czyścić izo-
latorów, zamiast po prostu zrezygnować
z czyszczenia izolatorów.

Od 1990 roku podawane są rów-

nież całkowite emisje zanieczyszczeń,
uwzględniające również inne źródła

jak np. transport

(tab. 2). Należy jed-

nak podkreślić, że emisja przemysłowa
jest bardzo istotna, ponieważ jest sku-
piona na stosunkowo niewielkim obsza-
rze i dlatego lokalnie może stanowić za-
grożenie dla pobliskich linii i stacji. Emi-
sja transportu jest rozproszona i stanowi
tło dla zanieczyszczeń analizowanych
w pobliżu emitora punktowego. Jak wi-
dać na wynikach z

tabeli 2, całkowita

emisja pyłów w ciągu 12 lat zmniejszy-
ła się czterokrotnie, a dwutlenku siarki
ponaddwukrotnie.

Dla izolacji linii bardzo istotna jest

również konduktywność opadów at-
mosferycznych, a także współczynnik
pH (ze względu na zjawisko kwaśnych
deszczy) [4]. Wskutek znacznego zanie-
czyszczenia powietrza, w latach sześć-
dziesiątych na Górnym Śląsku notowa-
no opady o konduktywności przekracza-
jącej 1000 µS/cm. Jednak obecne pomia-
ry wykazują, że woda deszczowa zmie-
rzona po zakończeniu opadu ma kon-
duktywność w zakresie 20-60 µS/cm
i w zasadzie nie odnotowuje się więk-
szych wartości nawet na Górnym Ślą-
sku [5]. Tak czyste deszcze nie stano-
wią zagrożenia dla izolatorów, powodują

1975

1980

1985

1990

1995

1999

2002

Pyły

2,25

2,34

1,79

1,16

0,43

0,37

0,14

SO

2

2,08

2,75

2,65

2,21

1,64

1,26

NO

X

0,88

0,87

0,64

0,55

0,44

0,35

Gazy ogółem

3,04

5,13

4,93

4,11

2,78

2,15

1,92

Tab. 1 Emisja najważniejszych zanieczyszczeń przemysłowych atmosfery i gazów bez

CO

2

w mln ton [1]

1990

1995

1999

2002

Pyły

1,95

1,31

0,82

0,47

SO

2

3,21

2,38

1,72

1,46

NO

X

1,28

1,12

0,95

0,80

Tab. 2 Całkowita emisja głównych zanieczyszczeń w mln ton [1]

background image

w w w. e l e k t r o . i n f o . p l

n r 1 2 / 2 0 0 5

59

ich spłukiwanie i oczyszczanie. Jeśli te-
ren prawie całego kraju należy do I stre-
fy zabrudzeniowej, to zgodnie z wytycz-
nymi IEC, powinno się stosować izolato-
ry o jednostkowej drodze upływu w za-
kresie 16-20 mm/kV najwyższego napię-
cia międzyfazowego. Stosowanie izola-
torów w I strefie zabrudzeniowej o dro-
dze upływu odpowiedniej do III strefy
nie jest uzasadnione.

Wszystko wskazuje, że obecny trend

zmniejszania emisji utrzyma się jesz-
cze przez kilka lat. Dotyczy to zwłasz-
cza emisji dwutlenku siarki i tlenków
azotu. Emisja pyłów przemysłowych jest
już tak mała, że zapewne o zanieczysz-
czeniu izolatorów na obszarach oddalo-
nych od zakładów przemysłowych de-
cydują źródła pochodzenia rolniczego,
transport i budownictwo, a na wybrzeżu
– sól morska. Dlatego przy doborze izo-
latorów powinno się uwzględniać moż-
liwości zmian klimatycznych, wzrost in-
tensywności opadów deszczowych i wy-
stępowanie trąb powietrznych.

zalety i wady

izolatorów porcelanowych

Izolatory z porcelany elektrotechnicz-

nej są stosowane w elektroenergetyce od
ponad 100 lat, a porcelanowe izolatory
długopniowe od prawie 60 lat. Podsta-
wową zaletą izolatorów długopniowych
jest ich nieprzebijalność, a wadą – moż-
liwość zerwania i spadku przewodu na
ziemię. Postęp w inżynierii materiało-
wej doprowadził do znacznego zmniej-
szenia liczby zerwań wskutek wad mate-
riałowych lub technologicznych. W nie-

których krajach,
w których wy-
stępują proble-
my z wandali-
zmem, izolato-
ry porcelanowe
długopniowe są
rzadko stoso-
wane, dominu-
ją tam izolato-
ry kołpakowe.
W warunkach
intensywnych

zabrudzeń zale-

tą porcelany jest

prawie całkowita odporność na wyłado-
wania powierzchniowe. Czas eksploata-
cji obecnie produkowanych izolatorów
porcelanowych z tworzywa ceramiczne-
go C130 ocenia się na 40-50 lat.

zalety i wady

izolatorów kompozytowych

Pierwsze izolatory z kauczuku siliko-

nowego zostały wprowadzone do eks-
ploatacji już ponad 30 lat temu. Począt-
kowo ich rozpowszechnieniu nie sprzy-
jały obawy przed erozją powodowaną
przez wyładowania powierzchniowe
oraz problemy związane z tzw. kruchy-
mi pęknięciami pręta szkłoepoksydo-
wego. Ulepszenie materiału pręta i kon-
strukcji izolatora zlikwidowały niebez-
pieczeństwo kruchych pęknięć. Hydro-
fobowość kauczuku silikonowego i je-
go unikalna właściwość polegająca na
hydrofobizowaniu zanieczyszczeń na
jego powierzchni stanowią podstawo-
we zalety tego materiału. Ta zdolność
powoduje, że w tych samych warun-
kach prąd upływu na izolatorach sili-
konowych jest znacznie mniejszy niż
na izolatorach porcelanowych, a na-
pięcie przeskoku jest wyższe o około
30-50 %. W rezultacie, w warunkach III
strefy zabrudzeniowej, jakie panowały
na stacji prób w Hucie Miedzi Głogów,
ślady wyładowań na izolatorach siliko-
nowych były ledwo dostrzegalne i nie
występowała erozja materiału . Jednak
w warunkach I strefy zabrudzeniowej
(jaką stanowi prawie cały obszar Pol-
ski) o stosowaniu izolatorów silikono-
wych mogą decydować inne ich zale-

ty. Są one ponadtrzykrotnie lżejsze od
izolatorów porcelanowych, co umożli-
wia łatwiejszy montaż na słupach. O ich
stosowaniu decyduje też odporność na
udary mechaniczne i akty wandalizmu.
W ostatnich latach ceny izolatorów sili-
konowych uległy znacznemu obniżeniu
i są porównywalne, a nawet niższe od
cen izolatorów porcelanowych.

jakie izolatory powinny być

stosowane w Polsce?

Obecnie w kraju produkowane są

przede wszystkim wysokonapięciowe
izolatory porcelanowe o zmiennym wy-
sięgu kloszy, które mogą mieć bardzo
długą drogę upływu. Izolatory o zmien-
nym wysięgu kloszy zostały wprowa-
dzone do eksploatacji na początku lat
siedemdziesiątych ubiegłego stulecia
i wykazały swe zalety w naturalnych
warunkach zabrudzeniowych. Spo-
śród izolatorów tego typu tylko izola-
tor LP 75/31 ma krótką drogę upływu
2250 mm

(fot. 1a). Dzięki temu izolator

ten można stosować na liniach 110 kV
w I strefie zabrudzeniowej. Inne typy
izolatorów ze zmiennym wysięgiem
kloszy mają dłuższą długość monta-
żową oraz klosze o większej średnicy
i dlatego znacznie dłuższą drogę upły-
wu (3000 mm dla strefy II i 3540 mm
dla strefy III). Niestety, krótsza długość
montażowa i części izolacyjnej izolato-
ra LP 75/31 powoduje, że jego napięcie
przeskoku przy udarach piorunowych
wynosi tylko 450 kV.

Nadal nie ma normy międzynaro-

dowej dla doboru izolatorów kompo-
zytowych, a istniejące wskazówki IEC
815 dotyczą tylko izolatorów porcelano-
wych i szklanych. Jednak obecnie prze-
waża pogląd, że droga upływu izolato-
rów kompozytowych w I i II strefie za-
brudzeniowej może być krótsza niż izo-
latorów porcelanowych, a w III i IV po-
winna być dłuższa [6].

Niestety, najkrótsza droga upływu

izolatorów silikonowych oferowanych
przez dwóch krajowych producentów
jest dłuższa niż stanowią to wymaga-
nia dla I strefy zabrudzeniowej. Jeden
z producentów oferuje izolator z naj-
krótszą jednostkową drogą upływu

wynoszącą 22 mm/kV

(fot. 1b), a dru-

gi 26 mm/kV. Na terenowej stacji prób
w Hucie Miedzi Głogów od 25 lat pra-
cują izolatory silikonowe o jednostko-
wej drodze upływu 19 mm/kV

(fot. 1c).

Izolatory te pracowały bezproblemowo
przez około 10 lat w III strefiezabrudze-
niowej, kilka lat w strefie II, a od kilku
lat w I. Te krajowe doświadczenia po-
twierdzają pogląd, że izolatory siliko-
nowe w I strefie zabrudzeniowej mogą
mieć krótszą drogę upływu niż wyma-
gana od izolatorów porcelanowych.
Producenci wysokonapięciowych izola-
torów porcelanowych, a zwłaszcza sili-
konowych, powinni zatem dopasować
ofertę do aktualnych warunków. Zakła-
dy Energetyczne i Polskie Sieci Elektro-
energetyczne mogą osiągnąć bowiem
znaczne korzyści ekonomiczne, jeśli za-
czną stosować izolatory o krótszej dro-
dze upływu.

literatura

1. Rocznik statystyczny, wydania z lat

1976-2004, Główny Urząd Staty-
styczny, Warszawa.

2. PN-E-06303 (1998) Narażenie za-

brudzeniowe izolacji napowietrz-
nej i dobór izolatorów do warun-
ków zabrudzeniowych.

3. Dane opadu pyłu Państwo-

wej Inspekcji Sanitarnej za lata
1990-1993.

4. K. L. Chrzan, J. Andino, R. Twarow-

ski, Efect of acid rains on outdoor
insulators. Int. Conf. On Advances
in Processing, Testing and Appli-
cation of Dielectric Materials AP-
TADM, Wrocław 2001, pp. 212-215.

5. K. L. Chrzan, A. Kałużny, L. Subocz,

S. Banaszak, Aktualny stan środo-
wiska w Polsce w aspekcie naraże-
nia i doboru izolacji napowietrznej.
VII Sympozjum Inżynieria Wyso-
kich Napięć, Poznań-Będlewo 2004,
s. 50-53.

6. R. Baersch, J. Kindersberger, Grenz-

flaeche Feststoff-Gas-Beanspru-
chungen, Wechselwirkungen, de-
sign, Pruefverfahren, Lebensdauer.
Konferencja Grenzflaechen in elek-
trischen Isoliersystemen, ETG Fach-
tagung, Hanau 2005, s. 7-26.

Fot. 1 Izolatory produkcji krajowej o krótkiej drodze upływu:

a) izolator porcelanowy, b) izolator silikonowy, c) proto-

typowy izolator silikonowy wyprodukowany 30 lat temu

a)

b)

c)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ei 2005 12 s069 id 154209 Nieznany
ei 2005 12 s057 id 154207 Nieznany
ei 2005 12 s088 id 154211 Nieznany
ei 2005 12 s037 id 154204 Nieznany
ei 2005 12 s084 id 154210 Nieznany
ei 2005 03 s024 id 154147 Nieznany
ei 2005 09 s004 id 154186 Nieznany
ei 2005 04 s060 id 154155 Nieznany
ei 2005 03 s006 id 154146 Nieznany
ei 2005 05 s022 id 154158 Nieznany
ei 2005 09 s144 id 154191 Nieznany
ei 2005 11 s006 id 154194 Nieznany
ei 2005 03 s027 id 154148 Nieznany
ei 2005 04 s084 id 154156 Nieznany
ei 2005 09 s150 id 154192 Nieznany
ei 2005 11 s094 id 154202 Nieznany
ei 2005 11 s070 id 154197 Nieznany
ei 2005 05 s048 id 154161 Nieznany
ei 2005 11 s092 id 154201 Nieznany

więcej podobnych podstron