kultura s redniowiecznej europy Nieznany

background image

Kultura średniowiecznej Europy

Część pierwsza - ewolucja

Koło fortuny istotny symbol w średniowieczu. Mit „pięknej epoki” powstaje na korzyść dnia

wczorajszego, potem idealizacja zmienia się w oczernianie i zapomnienie, a następnie ponowne

odkrycie swoistości minionego czasu.

Odrodzenie i epoka klasyczna widziały średniowiecze jako wieki ciemności – czasy sztuki

gotyckiej i barbarzyńskiej scholastyki. Feudalny nabrał znaczenia pejoratywnego. Dopiero

romantyzm i miłość ruin przywróciła zainteresowanie średniowieczem. Wiek XX wzmógł

namiętność dla średniowiecza dzięki przemianom wrażliwości, techniki i myśli. Gloryfikacji

doczekało się nie średniowiecze rozumiane jako epoka wiary, a średniowiecze bardziej

nowoczesne, które odkryło nowoczesny racjonalizm – otwarty i natchniony. Odkrycie sztuki

murzyńskiej pozwoliło na rozsmakowanie się w surowej sztuce romańskiej (z kamienia, drzewa i

szlachetnego metalu).

Każdy naród identyfikował swój nacjonalizm ze średniowiecze – złota legenda.

Średniowiecze gruntu, fundamentów i struktur. Średniowiecze bardziej rozpowszechniało

niż wynajdywało techniki. W średniowieczu ponoć wynaleziono: łuk łamany, perspektywę (czyli

sztukę nowoczesną), młyn wodny (technikę maszyn), weksle (kapitalizm), dialektykę (podwaliny

postępowej myśli), miłość i śmierć.

Średniowiecze wyłaniające się z badań bez tekstów i inskrypcji, ma inny wizerunek, gdzie

kultura uczona zajmuje właściwe sobie miejsce (marginalne, bo większość społeczeństwa to

analfabeci, zarówno chłopi jak i szlachcice, czyli świeccy).

Społeczeństwo średniowieczne zbliża się do społeczeństw pierwotnych przez

swoją pozaczasowość, powolność życia zbiorowego (społeczeństwo wiejskie wolno się zmienia,

żyje w „długim trwaniu” i wyraża się w lepiej w folklorze niż historii). Kultura średniowieczna

kulturą pierwotną ze względu na jej tradycjonalność. O postępowości kultury średniowiecznej

świadczy: chrześcijaństwo stanowi postęp w stosunku do pogaństwa, feudalizm jako etap

pozytywny między niewolnictwem a kapitalizmem.Kultura średniowiecza przeżywa przyspieszenia

i przewroty. Społeczeństwo średniowieczne cechuje się ruchliwością w przestrzeni a nie czasie;

było półkoczownicze (przyczyny głód ziemi, zmienne losy wojen, niepokoje religijne). Przed XIV

w. nieliczni kupcy, mieszczanie i intelektualiści. W ikonografii średniowiecznej mają swoje miejsce

chłopi, bo sztuka miała tworzyć obraz społeczeństwa zhierarchizowanego, ale zespolonego i

harmonijnego. Po XIII w. sztukę symboliczną i sakralną wypiera realizm portretu.

Wszyscy ludzie średniowiecza pragnęli uciec ze swojej epoki w zaświaty – najsłabszym z

background image

ich strachów, strach przed śmiercią (nieobecną do XIV w. w ikonografii).

Ewolucja historyczna

Zachód średniowieczny powstał na ruinach świata rzymskiego. Rzym pozostawił w spadku

Europie alternatywę usymbolizowaną przez legendę o jego początku: zamknięty Rzym pomerium i

triumfalne templum Rzymu bez granic o jakim marzył Remus. Kultura rzymska arcydziełem

bezruchu. Chrześcijaństwo okazało się najważniejszym przekazicielem rzymskiej kultury na

średniowieczną Europę.

Inwazje barbarzyńców z V w. przyspieszają przemiany. Pokłosiem najazdów spustoszone

wsie, zburzone miasta, co przyspiesza ewolucję gospodarczą - upadek rolnictwa, skupienie się na

życiu w miastach; recesja demograficzna i przemiany społeczne.

Impulsem początkowym dla najazdów barbarzyńców mogło być oziębienie klimatu, a przez

to skurczenie się ziem uprawnych, pastwisk. Najazdy są zazwyczaj ucieczką naprzód najeźdźcy to

uciekający przed silniejszym; ich okrucieństwo jest okrucieństwem rozpaczy (zwłaszcza gdy

Rzymianie odmawiali im azylu). Głód uzbroił gotów przeciwko Rzymianom. Rzymianie traktowali

barbarzyńców albo jako uchodźców, respektując ich prawa i odmienność, wcielając do armii lub

czyniąc zeń chłopów (co nie cieszyło większości rodowitych Rzymian), albo jako zwierzęta.

Barbarzyńcy (np. Hunowie) mieli złą reputację, której autorstwo przypisywane jest tak poganom,

nienawidzącym najeźdźców za unicestwianie ich kultury, jak i chrześcijanom. Scyta to symbol

barbarzyństwa.

Zwycięzcy wodzowie rzymscy wsławiali się zazwyczaj łupieniem miast i mordowaniem

mieszkańców, dlatego zniszczenia doznane ze strony barbarzyńców wpisywały się w zwykłe

wojenne zwyczaje. Barbarzyńcy nie znając wiary, grzeszą nie świadomie, ich moralność i kultura

jest inna, więc dlaczego ją potępiać? Barbarzyńcy byli lepsi wojskowo, ale w rzeczywistości

zwyciężyli dzięki czynnej lub biernej pomocy rzymskich mas uciskanych przez nieliczną

warstwę bogaczy sprawujących władzę. Rzymska kultura poprzez barbarzyńców przetrwała całe

średniowiecze i dalej. Osiedlanie się barbarzyńców na ziemiach rzymskich powodowało

powszechne zadowolenie. Zwycięzcy barbarzyńcy dopuścili do swego boku zwyciężonych

Rzymian, brali ich często na doradców.

Ludy barbarzyńskie dzięki swoim wędrówkom wchodziły w kontakt z kulturami i

cywilizacjami, od których przejmowały zwyczaje, sztukę i techniki (dziwestwo, sztuki złotnicze,

sztukę stepową); oddziałały na nie kultury azjatyckie np. irańska i bizantyjska. Część ludów

ochrzciła się przyjmując arianizm (nawrócił „apostoł Gotów” Ulfil), który po soborze uznano za

herezję, dlatego to co pierwotnie mogło być religijną więzią, stało się zarzewiem niezgody między

background image

barbarzyńcami-arianami i Rzymianami-katolikami. Barbarzyńcy doceniali urok rzymskiej kultury i

podziwiali ich instytucje, naśladowali ich zwyczaje, nadawali te same tytuły. Żaden barbarzyński

władca nie odważył ogłosić się cesarzem. Rzymianie się zbarbaryzowali, a barbarzyńcy uładzili.

Najeźdźcy przemierzali się co potęgowało zamęt. Skruszyła się organizacja wojskowa,

administracyjna i gospodarcza. Pojawił się głód. Umysłowość i wrażliwość ludzi stała się bardziej

prymitywna i zabobonna.Cztery klęski: miecz, głód, zaraza i dzikie zwierzęta – starożytni też je

znali, ale dopiero najazdy barbarzyńców spowodowały ich nasilenie. Poganie oskarżają chrześcijan

za klęskę Rzymu (bo wygnali opiekuńczych bogów miasta). Św. Augustyn rozgrzesza chrześcijan,

widząc w upadku Wiecznego Miasta tragiczny wypadek. Odesłanie insygniów cesarskich przez

króla Gotów Zachodu cesarzowi do Konstantynopola, nie obeszło szczególnie współczesnych.

Morze Śródziemne dla rzymskiego świata najważniejszą arterią handlu i dowozu żywności.

Próbowano zapobiec nauczenia barbarzyńców „rzeczy morskich”. W VI . Klęska dżumy. W VII w.

istotne pojawienie się islamu i ekspansja arabska. W VIII w. kolejne grupy barbarzyńców

przechodzą z arianizmu na katolicyzm. W VIII w. powstaje Patrymonium św. Piotra, czyli podstawa

doczesnej władzy papiestwa. W ciągu 4 wieków (IV – VIII w.) łączy się świat rzymski z

barbarzyńskim, kształtując zachodnie średniowiecze.

Problemy gospodarcze - handel wewnętrzny zanikał, kurczył się zasięg zbytu, pieniądze

traciły wartość, pola pustoszały. Zanik życia miejskiego, bo najpierw pustoszono miasta. Ucieczka

ludności równała się ucieczce towarów z rynku. Ludność miejska grupą konsumentów żyjących z

importu. Ludzie bogaci uciekali za jedzeniem do swoich wiejskich majątków, a ubodzy na ich

włości, aby niewolniczo tam pracować. Ruralizacja(proces odwrotny do urbanizacji) kształtuje

oblicze średniowiecznego społeczeństwa. Za nią idzie partykularyzm społeczny i zawodowy.

Grzechem głównym pragnienie ucieczki ze swego stanu. Ideałem społeczeństwo osiadłe,

stratyfikowane, uwarstwione poziomo. Koczownictwo pól zamiast koczownictwa ludzi

(przenoszenie się z miejsca na miejsce wewnątrz pewnego obwodu).

Komunikacja lądowa ustępuje komunikacji wodnej. Upadają miasta budowane z dala od

arterii wodnych. Nie ma już prawie pieniądza ze złota, za to powstaje coraz więcej mennic, co

świadczy o niewielkim zasięgu przenikania pieniądza. Istotna rola hodowli, bo zwierzęta majątkiem

ruchomym, środkiem wymiany, świadczą o bogactwie. Większe przywiązanie do własności

barbarzyńców niż Rzymian. Własność feudalna charakterystyczna dla średniowiecza. Ważne w

społeczeństwie przestępstwa i grzechy wiejskie (prócz strat niosą ze sobą upokorzenie).

Dyferencjacja bogatych barbarzyńców i Rzymian od biedaków z obu grup. U Galo-Rzymian moda

na germańskie imiona. W toponimii rozpowszechnione nazwy zakończone court i ville oraz -ing

oznaczające familie wodza, wielkiego właściciela ziemskiego. Villa określa wielkiej własności.

Barbarzyńcy unikali miast, gdzie łatwiej mogliby zostać „wchłonięci”, a chcieli zachować

background image

własną odrębność (również w prawodawstwie - „osobowość prawa” - jednostki z różnych grup

podlegały różnym prawom). Prymat prawa zwyczajowego grupy etnicznej. Od V w. próba

kodyfikacji prawa. Barbarzyńcy przyjmują, co doskonalsze twory Cesarstwa (zwłaszcza w

dziedzinie kultury i organizacji politycznej). Spotęgowali jednocześnie dekadencję końca antyku –

regres ilościowy (zniszczenie życia ludzkiego, budowli, dzieł sztuki, dróg, upraw, sieci

irygacyjnych itp.).

Regres techniczny powoduje dodatkowe zubożenie – drewno zamiast kamienia, zanik sztuki

szklarskiej. Regres smaku i obyczajów. Obnażenie zboczeń, bójek, obżarstwa i opilstwa

ówczesnego społeczeństwa. Wyrafinowane tortury ostały się w średniowiecznej ikonografii. Regres

administracji i powagi rządu – król intronizowany podniesieniem na tarczy, włócznia jako insygnia,

długie włosy społecznym wyróżnikiem.Biskupi i mnisi stawali się uniwersalnymi przywódcami

zdezorganizowanego świata – pełnili rolę polityczną (prowadzenie rokowań), gospodarcza

(rozdzielanie żywności i jałmużny), religijną, społeczną (ochrona biednych) i wojskową

(organizacja obrony).

Regres życia duchowego i praktyk religijnych: sądy boże, rozwój kultu relikwii,

wzmocnienie zakazów seksualnych i kulinarnych (fuzja przekonań biblijnych i barbarzyńskich).

Kościół dba o interes własny (dba o państwo barbarzyńców tak jak o cesarstw. Kościół wzbogaca

się przy czym dotkliwie obciąża produkcje. Kościół usiłuje rządzić państwem a królowie

kościołem. Reforma duchowieństwa frankijskiego św. Bonifacego, początkiem odrodzenia

karolińskiego. W niektórych regionach powraca pogaństwo. Walka klasy kapłanów z klasą

wojowników. Papież Grzegorz Wielki wieści koniec świata, rozkazuje pokutę i stara

się szerzyć chrześcijaństwo (godne naśladowania wzory to św. Benedykt i Hiob).

Średniowiecze to czas pogardy dla świata i odżegnanie się od spraw doczesnych (ważnym

powodem szalejące plagi i ubóstwo). Podczas każdego średniowiecznego odrodzenia u kleryków

silniejsza od tęsknoty do starożytności (nigdy pragnienie powrotu do Rzymu nie jest poważne) jest

poczucie, że stali się inni.

Germańska próba organizacji (VIII – X wiek)

Próba odbudowy Zachodniej jedności przez Karolingów. Porażka wojsk Karola Wielkiego

inspiracją do powstania Pieśni o Rolandzie, gdzie ze zwyciężonych zrobiono męczenników. Karol

wraz z misjonarzami „chrzcił” krzyżem i mieczem. Podstawą sukcesów Karola – hodowla koni,

rozwój metalurgii, zasięganie opinii geografów. Środki do walki z bogactw ludów podbitych.

Państwo karolińskie tylko zahaczyło o słowiański świat. Wskrzeszenie Cesarstwa na Zachodzie

prawdopodobnie pomysłem papiestwa. Za Karola Wielkiego na dworze więcej urzędników i lepiej

background image

wykształceni. Zarządzania wydawane przede wszystkim ustnie, zachęcano jednak do posługiwania

się słowem pisanym (jeden z celów odrodzenia karolińskiego); instrumentem pisanym kapitularze

albo ordonans; instrumentem ludzkim dygnitarze świeccy i duchowni, wysyłani na coroczne

inspekcje urzędników królewskich (hrabiów, margrabiów i książąt) a pod koniec zimy przy królu

zbierało się zgromadzenie powszechne – swego rodzaju parlament arystokratyczny; zabezpieczało

to Karolowi posłuszeństwo poddanych, za to jego słabym następcom narzucało wolę możnych.

Władza Karola Wielkiego objęła całe królestwo frankijskie.

Normanowie (wikingowie) najeżdżają grabić z północy Na Południe zajeżdżają Arabowie.

Frankowie usilnie chcieli przejąć rzymskie dziedzictwo polityczne i administracyjne, lecz nie mają

zmysły państwowego. Władcy frankijscy uważają królestwo za swoją własność, a za tym idzie

dzielenie go między swoimi spadkobiercami (co pewien czas wraz ze zbiegiem okoliczności,

państwo scalane pod panowaniem 1 lub dwóch władców). Podział ustalony w IX w. w Verdun była

odpowiedzią na potrzeby gospodarcze, a zlekceważono etniczne i naturalne granice (traktat ten

podzielił pasy uprawne i odcinki dróg). Ośrodkiem w Europie przestało być morze śródziemne,

obieg najczęściej ma kierunek „prostopadły do stref roślinnych”, rozwarstwiających się na wschód i

zachód. Możni duchowni i świeccy zdobywają coraz potężniejszą władzę (opaci klasztorów z

rodów możnowładców).

Karol Wielki, aby utrwalić państwo frankijskie nadawał ziemie i beneficja, co miało u

zapewnić wierność poddanych, zostających jego wasalami (stworzenie sieci osobistych zależności

gwarancją stałości państwa). Niebezpieczeństwo najazdów skłaniało słabszych do szukania opieki

silniejszych; w zamian za beneficja wasale mieli służyć pomocą zbrojną. Od połowy IX w. termin

wasala zastępowany jest często terminem żołnierza. Beneficja dziedziczone. Konieczność

gospodarcza lub wojskowa dawała dużo autonomii w podejmowaniu decyzji hrabiom, co

powodowało że senior stawał się przegrodą między królem a swoimi wasalami. Każdy człowiek

coraz bardziej zależny od swego pana, seniora. Podstawą władzy posiadanie ziemi, a fundamentem

moralności: wierność, wiara, które wypierają starożytne cnoty sprawiedliwości i prawości. Żaden

papie nie mógł być wybrany bez cesarskiej zgody, potem wręcz odbieranie władzy nielubianym

papieżom.

Otton III – marzenie o uniwersalizmie. Odrodzenie karolińskie przede wszystkim

odrodzeniem gospodarczym: handel fryzyjski, reforma pieniężna Karola, eksport sukna, poprawa

produkcji rolnej (rozczłonkowanie łanu), reforma kalendarza (miesiącom nadano nazwy wskazujące

na postęp techniki uprawy), miniatury zarzucają symbole starożytne na rzecz scen ukazujących

techniczne mistrzostwo człowieka, masowe użycie roślin bogatych w białko (dało siłę do budowy

katedr i karczowania wielkich przestrzeni :)); zwyżka cen. Uformowanie się świata

muzułmańskiego wraz z jego miejskimi metropoliami konsumpcyjnymi pobudziło zachód do

background image

wzmożonej produkcji surowców na eksport. Postęp techniczny: w rolnictwie – nowy rodzaj pługu,

trójpolówka, nowoczesny zaprzęg, w militariach – strzemienia (ma to wpływ na pojawienie

się nowej klasy wojowników, będących zarazem wielkimi właścicielami, wprowadzającymi

nowinki techniczne w swoich majątkach). Wzrost znaczenia możnych właścicieli ziemskich i

rycerzy pozwoliło stworzyć klasę zdolną wykorzystać szanse gospodarcze: intensywną eksploatacje

ziem i otwarcie się rynków.

Formowanie świata chrześcijańskiego (XI – XIII w.)

Wielki ruch budowlany – funkcja bodźca gospodarczego. Konieczność zapewnienia

pomieszczeń liczniejszej ludności oraz budowa coraz większych miejsc kultu, mogących

zmieścić wszystkich chrześcijan. Masowa produkcja surowców (kamień, drewno, żelazo),

udoskonalanie techniki i wytwarzania sprzętu do wydobywania i transportu, używanie do budowy

materiałów wielkogabarytowych, rekrutacja siły roboczej, finansowanie robót – place budowy

ośrodkami średniowiecznego przemysłu. X w. rozwój instytucji pokoju – określenie ram

ograniczających wojnę (opieka zagwarantowana przysięgą wojowników, wykluczenie niektórych

grup z działań wojskowych), a zatem zmniejszenie niepewności i zagrożenia prowadziło ludzi do

chęci ochrony swojego dobytku.

Ziemia w średniowieczu bazą wszystkiego. Arystokracja ziemska stwarza warunki pod

rozwój produkcji rolnej - „rewolucja rolnicza”, czyli ulepszenie sposobów uprawy. Rozszerzanie

systemu trójpolówki pozwalało poszerzyć przestrzeń uprawną (co roku „odpoczywała tylko 1/3 a

nie 1/2), zmienić typ upraw, walczyć ze złą pogodą przez stosowanie zbóż jarych kiedy ozime nie

obrodziły (i odwrotnie). Przyjęcie się nowego pługa spowodowało wzrost zapotrzebowania na

żelazo, a jednocześnie pozwalało na orkę głębszą i częstszą.

Za poprawą różnorodności produkcji szła poprawa odżywiania się, a więc i przyrost

ludności. Rozwój demograficzny decydujący dla ekspansji świata chrześcijańskiego. Feudalna

uprawa roli mimo wszystko wykluczała rzeczywiście intensywną produkcję. Karczowanie przez

wypalanie, aby pozyskać nowe pola; rzadko „atakowanie puszczy”, bo narzędzia zbyt prymitywne

(toporek miast siekiery), a poza tym możnowładcy chcieli zachować swoje tereny łowieckie i nie

chciano też naruszać istotnych dla gospodarki leśnych zasobów. Zdobywanie nowych ziem

również przez osuszanie bagien i tworzenie polderów. Pozyskiwaniu nowych terenów uprawnych

towarzyszyło zakładanie wiosek.

Dwukierunkowa ekspansja: przesuwanie granic świata chrześcijańskiego w Europie i

wyprawy do krajów mahometańskich (krzyżowe). Chrystianizacja następowała powoli. Schizma w

XI w. poskutkowała oddzieleniem chrześcijaństwa rzymskiego od wschodniego. W królestwo

background image

normańskie dla świata chrześcijańskiego modelem politycznym; nowoczesna monarchia feudalna i

kulturalna (centrum przekładów z greckiego i arabskiego, skupienie różnych stylów w sztuce).

Hiszpańskiej rekonkwiście towarzyszyło systematyczne zaludnianie i zagospodarowywanie

zdewastowanych krajów. Od połowy Xi w. rekonkwista nosi znamiona wojny religijnej –

przygotowuje drogę do krucjat.

Krucjaty były dla zachodu raczej zgubne niż zbawienne; nie przyniosły ożywienia handlu,

ani techniki i produktów ani ożywienia intelektualnego – przepływ lepszy wcześniej; przyczyniły

się do zubożenia zachodu, zwłaszcza rycerzy, przyczyniły się do rozjątrzenia rodzących

się niesnasek między narodami – stworzyły przepaść między ludźmi zachodu i bizantyjczykami.

Krucjaty nie złagodziły obyczajów, a tylko doprowadziły do nadużyć, pogromów, rzezi i grabieży.

Finansowanie krucjat było powodem nakładania coraz większych „podatków” przez papiestwo, do

handlu odpustami. Zakony rycerskie wycofując się popełniały już na zachodzie kolejne nadużycia

finansowe i wojskowe. Na wyprawach krzyżowych wzbogaciły się niektóre państwa włoskie

wynajmujące statki i udzielające pożyczek. A jedynym pozytywnym owocem krucjat było

przywiezienie moreli. Przyczyny wypraw krzyżowych demograficzne bardziej niż gospodarcze

(środek zaradczy na przeludnienie zachodu, żądza ziem, bogactw i zamorskich lenn). Kościół

tworzył podłoże dla wypraw szerząc tęsknotę za „Jeruzalem niebieskim”. Pragnienie

włóczęgowskie chrześcijan, których realia życia wiejskiego nie zadowalały, mogło się ziścić w

krucjatach mających zapewnić przygody, bogactwa i wieczne zbawienie. Krzyż był wówczas

jeszcze symbolem triumfu, nie cierpienia.

W świecie rzymskim miasto było ośrodkiem politycznym, administracyjnym i wojskowym,

na dalszym planie gospodarczym; w okresie wczesnego średniowiecza ograniczyło się do także

obumierających funkcji politycznych i administracyjnych. Miasto średniowieczne jest tworem

kupców; powstaje obok dawnego rdzenia – miasto na przedmieściu Miasta pozwoliły rozwijać

się handlowi, ale też rolnictwu, bo niezbędne było zaopatrywanie mieszkańców w żywność. Miasta

przyciągały parweniuszy uciekających z ziem klasztornych (pozbawionych przesądów,

przedsięļiorczych i chciwych zysku), a także członków klas panujących pomagających im przez

pożyczanie pieniędzy Senioralni urzędnicy ważni w procesie rozwoju miast najczęściej pochodzili z

ludności poddanej, Zurbanizowane okolice to te, do których prowadzą wielkie szlaki handlowe, ale

też te gdzie okolice są równinne i żyzne. W X – XVI w. podmiejskich wsi napływają do miast

ludzie. Miasto konstytuuje się w seniorię; rozwój wiejskiego przedmieścia, którym otacza

się narzucając mu swoją władzę. Miasto przesiąknięte wpływami feudałów. Społeczności miejskie

wciąż mniejszością w świecie. W XIII w., dominikanie i franciszkanie osiadają w miastach i tam

sprawują „rządy dusz” z kościelnych ambon i uniwersyteckich katedr. Najpierw miasto węzłem

handlowym, potem najważniejsza staje się jego działalność produkcyjna (miasto wielki warsztat

background image

gdzie dokonuje się podział pracy). Rzemieślnik przestaje być wyłącznie chłopem, a mieszczaninem

właściciel ziemski.

Feudałowie kontrolują życie gospodarcze. Przesadna specjalizacja. Gospodarka ogranicza

się przede wszystkim do zaspokajania potrzeb lokalnych, tylko nieliczne miasta pracują na eksport

(eksport tkanin). Towary ciężkie (zboże, drzewo) wchodzą powoli do handlu. Między X a XIV w.

rozwija się handel wzdłuż dróg lądowych. Zakładanie dalekich placówek handlowych pozwala na

dodatkową ekspansję świata chrześcijańskiego. Kolonizacja handlowa towarzyszy niemieckiej

kolonizacji miejskiej i wiejskiej (raz pokojowa raz orężem), co pozwala zdobyć sobie przywileje i

przewagę etniczną. Wielki handel odegrał ogromną rolę w ekspansji gospodarki pieniężnej. Wiek

XII wiekiem powrotu do złota. Mistyka i sztuka romańska rozwijała się w klasztorach. W ciągu XII

w. szkoły miejskie wyprzedzają szkoły klasztorne. Scholastyka jest wytworem typowo miejskim. W

średniowieczu uniwersytety cechami nauczycieli i studentów. Książki już nie bóstwem, a

narzędziem.

Gotyk sztuką miejską. Katedry budowane po to, aby dać schronienie coraz liczniejszemu i

bardziej zhumanizowanemu ludowi. Duży wpływ kościoła na gospodarkę - w fazie tezauryzacji

kościół zgromadził najwięcej bogactw. W XI i XII w. klasztory zaczynają pełnić funkcje „instytucji

kredytowych” - kościół musiał zrehabilitować przedsiębiorczą działalność. Jednocześnie wciąż

prowadził apologię ubóstwa i odejścia do pustelni, by odnaleźć prawdziwe wartości. Reforma

duchowieństwa w kierunku wspólnoty, w czego efekcie powstają nowe zakony. Dwa typy

zakonników – klerycy przyzwyczajeni do przepychu i mnisi, entuzjaści prostoty. Dążenie ludu do

czystości podsycane przez „anarchistów” życia religijnego. Taka sytuacja oddaje niepokoje

społeczeństwa, które wśród rozwoju gospodarczego i jego sprzeczności szuka ucieczki w

samotność jednak jakoś związano ze świętem i jego problemami. Kościół powołuje do życia zakony

żebrzące (franciszkanie i dominikanie) – praktykowanie pokory i całkowitego ubóstwa ma stać

się fermentem czystości w zepsutym świecie. Zakony te związane ze środowiskiem miejskim.

Mnisi z tych zakonów (Tomasz z Akwinu i Bonawentura) mistrzami uniwersytetu paryskiego.

Zakony te nie potrafiły jednak zjednać sobie powszechnej życzliwości (w epoce gdzie praca i zysk

podstawową wartością, ciężko wzbudzić poklask dla życia z żebraniny). Dominikanie i

franciszkanie stają się symbolem obłudy, a nienawiść do pierwszych potęguje sposób w jaki stanęli

na czele prześladowania herezji; rola jaką odegrali w inkwizycji.

We wczesnym średniowieczu ton społeczeństwu chrześcijańskiemu nadawały synody,

sobory z XII i XIII w towarzyszą ewolucji społeczeństwa (najważniejszy IV sobór laterański –

organizuje nauczanie i wprowadza obowiązek spowiedzi wielkanocnej). Wiek XII to stulecie

stosunkowej laicyzacji. Kościół wówczas staje się reakcyjny, bo jego monopol ideologiczny został

poważnie zagrożony. W XI w. dla heretyków pierwsze stosy (w Orleanie). Największą karierę

background image

zrobił ruch Katarów (manichejczycy); to antykościół, antykatolicki; łączą go podobieństwa z

waldensami, spirytualsami i joachimam; herezje były antyfeudalne. W XII w. kościół katolicki

jednak zwyciężył z heretykami dzięki krucjato i inkwizycji. Mentalność miejska na początku

egalitarna, w odróżnieniu od hierarchicznej feudalnej.

Początki feudalizmu sięgają czasów karolińskich, rozwijają się koło roku tysięcznego.

Feudalizm to całokształt związków osobistych, łączących między sobą w hierarchię członków

panujących warstw społeczeństwa. Te związki opierają się na bazie beneficjum, jakie senior nadaje

swojemu wasalowi w zamian za pewne świadczenia i przysięgę wierności. Wasal składa swojemu

seniorowi hołd (kontrakt wasalski). Wasal musi uczestniczyć w administracji, sądownictwie i

wojsku seniora; w zamian otrzymuje odeń opiekę. Lennem najczęściej jest ziemia, nadawanie

odbywa się przez ceremonię inwestytury, polegającej na akcie symbolicznym jakim jest wręczenie

przedmiotu – feudalizm to świat gestu, a nie słowa pisanego. Wasal składa hołd kilku seniorom;

ważniejszy hołd od innych – lige. Eksploatacja ziemi jest podstawą organizacji społecznej i

politycznej – seniorii.

Ośrodkiem organizacji feudalnej jest zamek, kasztel. W okresie między X a XII w.

pojawiają się zamki warowne, spełniające funkcje obronne. Od drugiej połowy XI w. rycerstwo

staje się rzeczywistą szlachtą. Rycerze dzieli się na dwie kategorie: pan na zamku (włada terytorium

prywatnie i publicznie, co jest tzw. władztwem banalnym) oraz zwykły rycerz. Dwie epoki

feudalne: pierwsza mniej stabilna, kiedy wymiana jest słaba i nieregularna, pieniądz rzadki, a pracy

najemnej prawie nie ma; druga to efekt ruchu karczowania, odnowy handlu, rozprzestrzeniania

gospodarki pieniężnej, wzrastającej przewagi kupca nad producentem.

W XIV w. kryzys feudalizmu. Powszechne jest rozdrobnienie społeczeństwa i władzy nad

nim. W XI w. reforma gregoriańska, która miała zaowocować powrotem kościoła do źródeł

(odbudowa autonomii i potęgi kapłanów i przeciwstawienie jej kaście wojowników), wprowadzono

wtedy celibat dla duchowieństwa, zastrzeżenie prawa obioru papieża dla kardynałów, usiłowanie

uniezależnienia się od świeckiej arystokracji, a wręcz podporządkowanie jej klerykom.

Kryzys Europy chrześcijańskiej (XIV – XV w.)

Kończą się wtedy czasy wielkich inwazji; ludzie przestają masowo karczować lasy i

zdobywać ziemie, a wręcz zaczynają opuszczać pola i wioski. Moneta się psuje i bankrutują banki.

W XIV w. epidemia czarnej ospy. Kryzys luksusowego sukiennictwa, a za to wzrost znaczenia

tkanin dla biedniejszych (nowe sukiennictwo – saj, barchany na bawełnianej osnowie).

Zmniejszenie uprawy zbóż na rzecz bardziej opłacalnej hodowli bydła, co powoduje przeobrażenie

krajobrazu i coraz więcej ogrodzeń.

background image

Część druga - kultura

Światło wśród ciemności (V – IX w.)

Rozwój myśli. Między V a X w. kształtowały się nawyki myślenia, odczuwania, tematyka i

dzieła wieków średnich. Dziedzictwo pogańskie i wkład chrześcijański tworzą kulturę. Spór o

literaturę - czy wolno czytać antyczne teksty (św. Augustyn uważa, że tak, bo są one dla

chrześcijaństwa tym, czym dla Żydów były zdobycze egipskie). Różny stopień asymilacji kultury

antycznej przez każdego z autorów, mimo wszystko wielokrotne nawroty doń. Myśl antyczna

trwała rozdrobniona, zniekształcona i upokorzona myślą chrześcijańską. Zoologia zamieniła się w

baśniową poezje moralizatorską. Zwierzęta jako symbole. Naukowa ignorancja. Kultura cytatów,

wybranych fragmentów, digestów. Pism święte znane głównie z komentarzy, gloss, zanika oryginał,

a Biblia przekształca się w zbiór maksym i anegdot. Pisma ojców kościoła też dowolnie

interpretowane. Intelektualny regres, potrzebny aby zaadaptować się do warunków życia ludności

wiejskiej. Dworskiej i klasztornej, stąd niepotrzebne tradycyjne kształcenie. Ideał antyczny byłby

niezrozumiały dla współczesnych. Najwybitniejsi przedstawiciele elity chrześcijańskiej

zniżają się do poziomu wiernych, by być dlań przekonującymi – propaganda kaznodziejska.

Herezje. Wczesne średniowiecze okresem wielkich herezji i doktrynalnych wahań.

Klasztory miały łączyć ucieczkę od świata z organizacją życia gospodarczego i duchowego. Miasta

rozwijają się tam gdzie: rezydują władcy, siedziby biskupów i miejsca pielgrzymek. Budowle

mniejsze, najczęściej drewniane. Dekoracja ma maskować niedostatek techniczny budowli; sztuka

ciosana kamienia i rzeźby ludzi zanikają. Barbarzyńskie zamiłowanie do świecidełek i mozaik.

Sztuka użytkowa;artyści metalurdzy. W trakcie ewangelizacji zniszczenie bóstw pogańskich

wytworzonych (posągów w świątyniach) i naturalnych (ścinanie św. drzew, chrzest źródła,

ustawienie krzyża na polnym ołtarzu). Cywilizacja wczesnej europy, cywilizacją izolowanych

punktów. Po wyparciu antyku w wielu miejscach powrót do tradycyjnych wiejskich kultur

(dzikości).

Misjonarze.

Ośrodkiem cywilizacji klasztory (izolowane, wiejskie; tam

konserwują się techniki rzemieślnicze i artystyczne), biblioteki. Klasztory ośrodkiem produkcji,

wzorcem gospodarczym, centrum życia duchowego (najczęściej wiąże się z relikwiami świętych).

Powstają parafie w obrębie diecezji. Dzięki klasztorom chrześcijaństwo przenika w świat wiejski.

Prowansja ważnym ośrodkiem chrystianizacji, zwłaszcza miasto Lernis – szkoła ascezy bardziej

aniżeli myślenia; duchowa medytacja nad biblią. Złota legenda Benedykta z Nursji – cuda,

stworzenie reguły dającej podwaliny pod zachodni monachizm. Reguła opierała się na umiarze i

równowadze; czas podzielony pomiędzy pracę rąk, umysłu i zajęcia duchowe. Od tego czasu

background image

klasztory są ośrodkami, gdzie przepisuje się i iluminuje rękopisy. Irlandia zyskuje miano św. wyspy

(św. Patryk przybywa tam w V w.): liczne klasztory, miasta klasztorne, szkoły misjonarskie

(misjonarzy tam wykształconych, wysyłano potem na kontynent), wielu świętych, najważniejszy

Kolumban (też stworzył regułę zakonną, lecz bardziej ascetyczną niż benedyktyńska). Ówczesna

sztuka irlandzka stałą się źródłem dla sztuki romańskiej.

„Założyciele średniowiecza”

ocalili kulturę antyczną, nadawali jej formę,

którą współcześni mogliby zasymilować. Najważniejsi przedstawiciele to: Boecjusz (wiedza o

Arystotelesie, stara logika, definicja natury i osoby), Kasjodor (wprowadzenie do literatury i

pedagogiki chrześcijańskich schematów łacińskich retorów, przepisywanie starych rękopisów),

Izydor z Sewilli (dzieło o etymologiach, 7 sztuk wyzwolonych, słownictwo naukowe, przekonanie,

że nazwy są kluczem do zrozumienia natury rzeczy, przeświadczenie, że kultura świecka potrzebna

do zrozumienia biblii), Beda (omówienie wieloznaczności biblii, teoria 4 zmysłów, rozbudzenie

zainteresowania astronomią i kosmografią).

Kultura karolińska. Większość uczonych odżegnywała się od kultury klasycznej,

nakierowując średniowiecze na własną drogę. Kultura dworu karolińskiego barbarzyńska –

popularne tam dziecinne gry. Granice odrodzenia karolińskiego były odpowiedzią na

zapotrzebowanie małej grupy – zapewnienie minimum wykształcenia wysokim urzędnikom

królewskim. Renesans karoliński sumą serii małych renesansów; był, etap w konstytuowaniu się

intelektualnych i artystycznych zasobów średniowiecza. Dla wąskiej grupy kultura przedmiotem

estetycznej przyjemności i możliwości wynoszenia się; narzędzie do rządzenia dzięki ośmieszaniu

pospólstwa. Reforma pisma minuskuła, nacisk na kaligrafię (ważniejsza estetyka, niż treść). Kultura

karolińska jest luksusem – zamiłowaniem do cennych tkanin i korzeni. Odrodzenie karolińskie

przekazało zamiłowanie do jakości, poprawności tekstu, kultury humanistycznej i ugruntuje

przekonanie o ważkości wykształcenia. Arcydzieła renesansu: miniatury (powrót realizmu),

zamiłowanie do konkretu, swoboda rysunku i świetność koloru. Alkuin ulepszył program sztuk

wyzwolonych, Hraban Maur stworzył encyklopedię i traktat pedagogiczny. Pisarze karolińscy

autorytetami intelektualnymi.

Struktury przestrzenne i czasowe (X – XIII w.)

Las. Na Zachodzie drzewa oznaczają cywilizację, na Wschodzie dzikość. Drzewa

schronieniem pogańskich bożków. Las ówczesnym pustkowiem, schronieniem dla wyklętych i

uciekinierów – miejscem ich schronienia. Dla rycerzy las to miejsce łowów i przygód. Polować

mogą tylko możni panowie. Dla chłopów las źródłem korzyści. Las pełen grozy, niebezpieczeństw

rzeczywistych i wyimaginowanych (potwory, wilkołaki, smoki); otacza i izoluje średniowieczny

background image

świat. Stanowi on granicę między senioriami, krajami. W żywotach świętych powtarza się cud

oswojenia wilka. Las światem legend i baśni.

Podróż. Ludzie w średniowieczu byli zadziwiająco ruchliwi, co tłumaczy się praktycznie

brakiem pojęcia własności. Emigracja chłopska, zbiorowa i indywidualna jest w średniowieczu

jednym z wielkich zjawisk demograficznych i społecznych. Kościół naucza, że człowiek jest

wiecznym pielgrzymem. Im więcej ludzie będą posiadać, tym mniej chętnie będą wędrować, aż

zaczną prowadzić typowo osiadłe życie. W późnym średniowieczu powraca zamiłowanie do

wędrówki, ale od końca XIV w. wędrowcy to podejrzani włóczędzy. Normalni tylko ludzie osiadli.

Wędrówkę rejestruje ikonografia; symbole wędrowców kij, kostur w kształcie T (którym podpiera

się pielgrzym).

Wędrowców

symbolizują także

ślepcy.

Pielgrzymka

średniowieczną formą turystyki. Chwalona przez kleryków pielgrzymka nosząca znamiona pokuty

(pielgrzymka karą za grzechy). Zgodnie ze średniowiecznym poglądem wędrowcy to ludzie

nieszczęśliwi, a turystyka to marność. Kto podróżuje naraża się na trudy i niebezpieczeństwa.

Średniowieczna droga jest rozpaczliwa, długa i powolna. Kupiec tym, który najbardziej się spieszy.

Poza granice chrześcijańskiego świata zapuszczają się i przede wszystkim misjonarze i kupcy.

Droga morska jest szybsza, ale bardziej niebezpieczna. Popularny motyw okrętu podczas burzy

(cud uciszania burzy, czy wskrzeszania rozbitka). Często podróż morska pojawiała się w żywotach

świętych.

Świat. Ludzie średniowiecza wchodzą w kontakt z rzeczywistością fizyczną za

pośrednictwem mistycznych i pseudonaukowych abstrakcji. Natura to dla nich 4 żywioły, z których

składa się wszechświat oraz człowiek (człowiek mikrokosmosem: ziemia – ciało, woda – krew,

powietrze – oddech, ogień - ciepło). Geografia zdeterminowana wierzeniami religijnymi. Ocean

Indyjski ma mityczne znaczenie zbiornika marzeń: o bogatych wyspach zasobnych w cenne metale,

rzadkie drzewa i korzenie, bajecznych ludziach i zwierzętach, marzeń o wolności nieograniczanej

przez restrykcyjny kościół katolicki. Podróżnicy rzeczywiście wracają z wypraw z niesamowitymi

opowieściami. Dla ówczesnych ziemia podzielona na trzy części: Europę, Afrykę i Azję.

Chrześcijaństwo. Rzeczywistość to chrześcijaństwo; ono jest układem do którego

ówczesny chrześcijanin odniesienia resztę ludzkości, przede wszystkim do Bizantyjczyków. Od

połowy IX w. Bizantyjczyk to schizmatyk. Bizantyjczykom zarzucano zniewieściałość,

tchórzliwość i bogactwo. Grecy brzydzą się wojną w odróżnieniu od łacinników. Ówczesny

Konstantynopol zachwycał swą wielkością i przepychem barbarzyńców mieszkających w

prymitywnych warowaniach i biednych miastach. Chrześcijan kuszą relikwie, będące w posiadaniu

greków. Najcenniejsze importowane wówczas na Zachód towary pochodzą z Bizancjum

(drogocenne tkaniny, złote monety). Przechwałki to prostacka forma rycerskiego humoru. Krwawy

szturm na Bizancjum w XIII w.

background image

Chrześcijanie widzą w mahometanach „podludzi”. Mahomet jest jedną z najstraszliwszych zmór

średniowiecznej Europy zachodniej. Powstaje cała mitologia, streszczająca się w pojedynku rycerza

chrześcijańskiego z mahometańskim. Walka z niewiernymi ostatecznym celem rycerskiego ideału.

Mahometanie nazywani poganami, ale utrzymywana jest z nimi wymiana handlowa (kościół

próbuje co prawda nakładać embargo) oraz wymiana intelektualna (nauka grecka przechowywana

we wschodnich bibliotekach. Dla bizantyjczyków i mahometan wcielenie w katolicyzm byłoby

degradacją, wejściem w kulturę niższą. Dla pogan za to wejście w chrześcijaństwo było awansem.

Średniowieczne „nowe chrześcijaństwo” odwrotnie niż chrześcijaństwo pierwotne (wiara ludzi

ubogich, od których władza przejęła religię) było nawracane „od góry”, przemocą (pierwszym

aktem przemocy chrzest). Obok mahometan i barbarzyńców pojawił się trzeci rodzaj pogan –

Mongołowie (ich mit jednym z najciekawszych świata chrześcijańskiego; marzenie o przymierzu

chrześcijańsko-mongolskim, które zniszczy islam i zaprowadzi na świecie jedną religię).

Chrześcijaństwo średniowieczna pozostało europejskim, chociaż docierało aż na „koniec świata”.

W XII w. ideę krucjaty zaczęła wypierać idea misyjna, wciąż jednak chrześcijanie stanowili

zamknięte społeczeństwo, pozyskujące nowych członków siłą, a innych wykluczające. Lichwa

niedozwolona chrześcijanom (mogą się nią zajmować Żydzi). Dwa prądy rozwojowe:

starotestamentowy (religia zamknięta) i ewangeliczny (religia otwarta). Świat pogański przez długi

czas stanowił zbiornik niewolników dla chrześcijańskiego handlu. Prawa człowieka przysługują

tylko chrześcijanom.

Przedstawienie Trójcy św. W kosmologii Bedy widoczna jest spuścizna grecka nawet w

terminologii. W XII w. wyobrażenie o istnieniu 3 nieb: cielesnego, duchowego i intelektualnego.

Ówcześni teologowie podkreślają duchowy charakter Boga, ale słownik pozwala chrześcijanom

sobie go konkretnie wyobrazić. Dwoista troska: o utrzymanie niematerialności boskiej i o

nieurażenie naiwnych wierzeń mas. Dla ludu Bóg istnieje cieleśnie, tak jak przedstawia go

ikonografia (dziedzictwo po judaizmie). Od soboru nikejskiego w IV w. adoracja Boga w trzech

osobach. Duch św. inspiratorem sztuk wyzwolonych. Trzy osoby trójcy świętej to odpowiednik 3

dróg (ojciec droga pamięci, syn rozumu, duch miłości). Pobożność ludowa oscylowała między

monoteistyczną wizją Boga, a dualizmem, obejmującym Ojca i Syna. Nieantropomorficzne

przedstawianie Boga, lecz symboliczne (np. Bóg przedstawiany jako ręka wychodząca z chmur-

ręka symbol władzy; Jezus jako baranek z chorągwią – co często było krytykowane, za pomijanie

człowieczeństwa Chrystusa). Bóg stał się panem feudalnym (chociaż bardziej królem). Bogu

podlegają trzy kategorie wasali: aniołowie, mnisi, świeccy. Królewska suwerenność Boga wpływa

na kształt romańskich kościołów, pomyślanych jako pałace królewskie. Atrybuty Boga

również związane z królewską suwerennością (tron, słońce, księżyc, alfa, omega, insygnia władzy

powszechnej). Symbole i alegorie chrystologiczne: młyn i tłocznia mistyczna – zapładniająca

background image

ofiarę Jezusa, lew lub orzeł – znak mocy, jednorożec – znak czystości, pelikan – znak ofiary, feniks

– znak zmartwychwstania i nieśmiertelności. W XIII i IX w. przygasa kult człowieczeństwa

Chrystusa a rozbudza się kult Zbawiciela (opanowuje on liturgię i architekturę kościelną). We

wrażliwości średniowiecznej sprawy ziemskie i niebieskie przenikają się, Chrystus Zbawiciel z

epoki karolińskiej jest jeszcze przedmiotem kultu zamkniętego podobnie jak ówczesny typ kościoła

(rotunda, ośmiobok itp.). Kościół symbolizuje dom niebieski. Kult dzieciątka Jezus rozwija się w

XII w. i połączony jest z kultem Matki Boskiej. Chrystus coraz bardziej staje się Chrystusem

cierpiącym (ukrzyżowanie przedstawiane coraz bardziej realistycznie, zachowuje jeszcze elementy

symboliczne, przyczyniające się do nadawania nowych znaczeń) - krzyż z symbolu triumfu staje

się symbolem cierpienia i pokory, co budzi opór najczęściej w środowiskach ludowych, które nie

chciały czcić kawałka drewna. W XIII w. rodzi się kult narzędzi męki pańskiej. Pierwszy portret w

średniowieczu to portret Chrystusa. Św. Łukasz portrecista Chrystusa i Matki Boskiej od XV w.

patronem malarzy.

Szatan. We wczesnym średniowieczu szatan nie ma ukształtowanej osobowości. Utwierdza

swoje istnienie dopiero w XI w., jest tworem feudalnego społeczeństwa; wraz ze zbuntowanymi

aniołami obrazuje klasyczny typ wiarołomnego wasala, zdrajcy. Diabeł i Bóg dominują nad życiem

średniowiecznych chrześcijan, a walka między nimi jest dla mas wytłumaczeniem każdego

zdarzenia i zjawiska. Szatan nie jest równy Bogu. Wielką herezją średniowiecza jest manicheizm,

bo u jego podstaw leżī wiara w dwóch bogów – dobrego i złego (wg chrześcijan największy błąd

leży w ich zrównaniu). Uczynki dobre pochodzą od Boga, złe od Szatana, dla współczesnych

rzeczywistość była albo czarna albo biała. Szatan symbolizuje żądze intelektualne, poznawcze,

cielesne i seksualne. W ikonografii wężem albo w postaci antropomorficznej. Diabeł pojawia się w

dwojakiej postaci: jako kusiciel (najczęściej w postaci młodej, pięknej dziewczyny) lub jako

prześladowca (we wstrętnej postaci, nago). Ofiary Szatana często stają się pastwą seksualnego

rozpasania demonów (inkubów i sukkubów). Najsłynniejsze kuszenie św. Antoniego. Panuje

przekonanie, że także ludzi mają moc czynienia cudów dobrych i złych. Święci mieli rozpoznawać

złe cuda (mistrzem św. Marcin) oraz odprawiać egzorcyzmy – w średniowieczu rzesze opętanych.

Anioły. Ludzie w średniowieczu za „pomocników” uznają aniołów. Między niebem a

ziemią „drabina Jakubowa”, po której wchodzą i schodzą istoty niebieskie, w dwu kolumnach:

wstępująca symbolizuje – życie kontemplacyjne, zstępująca – życie czynne; ludzkie życie to

wspinaczka złożona z upadków i podźwignięć, w czym pomagają im aniołowie. Każdy ma swojego

anioła i demona. Społeczność aniołów kopią społeczności ziemskiej.

Czas historyczny. Czas jest tylko momentem wieczności; należy do Boga. Czas boski jest

ciągły i linearny. Mit koła fortuny (często w katedrach gotyckich – rozeta) zniechęcający do

działania. Zgodnie ze średniowiecznym myśleniem historia ma początek i koniec, ma też swój

background image

kierunek. Ciągłość historii podlega różnym zasadom periodyzacji. W średniowieczu tendencja do

ujęć całościowych. Makrokosmos (wszechświat) i mikrokosmos (człowiek) przechodzi przez 6

stadiów wieku, na podobieństwo 6 dni tygodnia. W średniowieczu panuje przekonanie, że świat

przeżywa szósty okres wieku, a więc chyli się ku upadkowi. Czas linearny jest przecięty na dwie

części przez punkt centralny: Wcielenie. Chronologia obciąża całą historię zbawienia. Los ludzi jest

zależny od tego, czy przyszło im żyć po tym zdarzeniu centralnym, czy przed. Najpopularniejszym

wówczas bohaterem starożytnym był Aleksander Wielki, obok niego cesarz Trajan. Kara wieczna

polega na: karze mąk piekielnych i karze potępienia, które pozbawia widoku Boga. Historii

chrześcijańskiej klasyczny kształt nadaje w XII w. Piotr Comestor w swoim dziele, gdzie biblia

potraktowana została jak historia. Historia ta dzieli się potem na historię kościoła (echo – istniej

tylko to, co przypomina coś, co już istniało dawniej) i historia świecka(sukcesja, przekazywanie

władzy i mocy na poziomie potęgi i cywilizacji – przekazanie władzy przekazaniem wiedzy i

kultury). Kultura chrześcijańska odrzucała wszystkie inne sobie współczesne. Społeczeństwo

feudalne uważa się za ostateczne – kończące dzieje. Scholastycy uważają myślenie historyczne za

oszukańcze, bo liczy się bezczasowa wieczność. Dwie tendencje: historycyzm dekadencji

(historyczny pesymizm) i bezczasowy optymizm (prawdy wieczne),

usiłujący nadać wartość teraźniejszości i przyszłości. Średniowiecze charakteryzowało

się wielką obojętnością na czas – daty zastęĻowane były określeniami typu: „w owym czasie”,

„wkrótce potem” itp. Zamieszanie czasu na poziomie psychiki zbiorowej uwidacznia się w

uporczywym trwaniu odpowiedzialności zbiorowej, charakterystycznym dla społeczeństw

pierwotnych (np. wszyscy współwinni grzechu pierworodnego, wszyscy Żydzi winni męki

Chrystusa). Powszechna wiara, że wszystko co dla ludzi najważniejsze jest współczesne – wątkiem

historii jest wieczność (uwidacznia się to m.in. w liturgii). Chronologia jest podporządkowania

Wcieleniu. Datowało się zupełnie inaczej niż dziś – wówczas cyfry nie były istotne, czas nie był

zunifikowany. Wbrew pozorom średniowieczni byli bardziej uczuleni na czas niż my, dla nich

rzeczywistość to wielość czasu. Potrzeba chronologii najsilniej uwidacznia się w historii świętej.

Instrumenty mierzenia czasu tak jak w antyku, są zależne od kaprysów przyrody (zegar słoneczny,

klepsydra, świece itp.). Godziny są nierówne. Miary czasu i przestrzeni były ważnym narzędziem

społecznej dominacji – pismo i miara czasu przez długi czas są własnością możnych, elementem

potęgi. Ludność swojego czasu nie posiadała, nie potrafiła go nawet oznaczyć. Czas

średniowieczny jest przede wszystkim czasem rolniczym, dlatego pierwszym odniesieniem

chronologicznym jest odniesienie wiejskie (czas wiejski jest długi, przyrodniczy – dzieli się na:

dzień, noc i pory roku). Noc jest pełna grozy, bo światło sztuczne to rzadkość i to niebezpieczna, bo

łatwo powoduje pożary. Często praca w nocy jest zakazana. Średniowieczne prawodawstwa

szczególnie ściga nocne przestępstwa. Połączenie noc i lasu to czas i miejsce średniowiecznej

background image

trwogi. Z kolei wszystko co jasne jest piękne i dobre. Średniowieczny kontrast rozróżnia w zasadzie

dwie pory roku: lato i zimę. Najdoskonalszym wyrazem wiejskiego czasu średniowiecza jest

powtarzający się wszędzie temat miesięcy – 12 miesięcy wyobraża prace wiejskie; w kwietniu lub

maju pojawia się temat obcy, czyli feudalny pan na polowaniu – tak wkrada się w

tematykę gospodarczą tematyka klasowa. Istnieje również czas pański (wojskowy lub chłopskiej

powinności – płatności, zazwyczaj pod koniec lata; termin to albo na św. Michała, ewentualnie na

św. Marcina) i kościelny (liturgiczny, związany z życiem Chrystusa i dniami świętych; dni te

wyodrębniają się w życiu współczesnych, bo są wolne od pracy, a zarazem są czasem składania

produktów rolnych). Duchowieństwo dzięki swojemu wykształceniu włada miarą czasu. Czas

średniowieczny jest odmierzany przez kościelne dzwony – to jedyny znak orientujący w porze dnia.

Czas wojskowy i kościelny również podlegał przyrodzie (działania wojenne zaczynają sęi z

nastaniem lata i trwają do jego końca, święta chrześcijańskie obchodzone zazwyczaj w te dni co

kiedyś święta pogańskie – łączyły się z czasem przyrodniczym, nie mogły kolidować z kalendarzem

rolniczym). Karol Wielki nadał nazwy miesiącom przeważnie nawiązując do prac na roli.

Kronikarze notują przede wszystkim wszystko to co odbiega od naturalnego ładu przyrodniczego:

niepogody, zarazy, głody. Średniowieczna koncepcja czasu opiera się na naturalnym trwaniu.

Rzemiosło i handel też podlegało regułom czasu przyrodniczego. Dopiero postęp techniczny po

XIII w. zaczyna łamać czas, czyniąc go nie ciągłym - powstają zegary mechaniczny odmierzające

godziny. Pojawiają się wtedy zegary na wieżach ratuszowych (czas ważny dla coraz

nowocześniejszego społeczeństwa, zwłaszcza dla kupców i bankierów, pilnujących terminów) –

czas się laicyzuje.

Pustelnictwo. Dla człowieka średniowiecza jednak wciąż był najważniejszy czas zbawienia.

Prąd ucieczki od świata od IV w. wiązał się z odejściem na pustynię, czyli do lasu; pogardą świata,

która była ważnym tematem średniowiecznego myślenia i odczuwania. Pustelnicy albo decydowali

się na samotność indywidualną albo samotność wspólną w klasztorach; bardziej popularni ci

pierwsi – biali, aczkolwiek z czasem wszyscy mnisi zaczęli spotykać się z nieufnością. W wersji

idealnej pustelnik to wzór, powiernik, nauczyciel; do niego zwracają się dusze w udręce;

ucieleśnienie wzoru chrześcijańskiego. Pustelnicy stają się z czasem duchowymi agitatorami i

przywódcami ludowymi, przekształcają się w wędrownych kaznodziejów nauczających w

miejscach uczęszczanych przez podróżnych (skrzyżowanie leśnych dróg, place publiczne).

Pustelnicy bosi, odziani w skóry (koźle najczęściej), z kosturem – narzędziem magii i zbawienia.

Jednym z częstych tematów „pieśni o czynach” jest rycerz, wycofujący się z życia, aby

zostać pustelnikiem. Oprócz pustelnictwa zbawienie można zyskać dzięki: praktykowaniu

miłosierdzia, dobroczynności, darowiźnie, a dla lichwiarzy „odpowiedni” testament. Zawsze muszą

być gotowi odrzucić ziemski majątek (co też często czynią pod koniec życia). Taki stan umysłu

background image

niepozwala ludziom średniowiecza stworzyć odpowiednich warunków dla rozwoju kapitalizmu.

Millenaryzm. Niektórzy pragnęli urzeczywistnić na ziemi szczęście wieczne, powrócić do

utraconego raju – prąd millenarystyczny. Millenaryzm jest jednym z aspektów chrześcijańskiej

eschatologii, zaszczepił się na tradycji apokaliptycznej i jest związany z mitem o Antychryście.

Kształtuje się i wzbogaca powoli na podłożu Apokalipsy (krzepi ona wiarę optymistyczną, jesy

afirmacją odnowy). Apokalipsę mają zapowiadać wojny, zaraza i głód, dlatego wydaje się on bliski

średniowiecznym. 15 znaków miało poprzedzać koniec świata. Sąd Ostateczny miał być

poprzedzony wielkim pożarem. Antychryst był ulubionym bohaterem teologów i mistyków, miał on

mamić ludzi na 4 sposoby; od XII w. teatr religijny upowszechnia tę postać wśród mas – pojedynek

między Antychrystem a „królem sprawiedliwym”, często zyskuje polityczną wymowę. Propaganda

społeczna będzie upatrywać zbawiciela z końca świata w osobach różnych politycznych

przywódców. Poza okresem doświadczeń i grozy znaki rzekomo zwiastujące Apokalipsę niosą ze

sobą nadzieję, zapowiedź ostatecznego zmartwychwstania – średniowiecze czasem trwogi i nadziei

(marzenie rewolucji – doktryna Joachima, głosząca powstanie nowego kościoła równych, czystych,

świętych). Joachimicki millenaryzm wypłynął w XII w. z wiarą w złoty wiek równości, bez rządu i

podziału klasowego (nawiązywał do antycznego prądu). Dzięki temu rozwija się krytyka społeczna

i politycznego porządku. Mit raju na ziemi zwalczany był przez kościół, lecz poruszał zalęknione

serca współczesnych. Złoty wiek ludzi średniowiecza to tylko powrót do początków. Ich przyszłość

była za nimi, szli naprzód odwracając głowy do tyłu.

Życie materialne (X i XIII w.)

Postęp. Nad Zachodnią Europą w średniowieczu gospodarczo góruje świat bizantyjski,

muzułmański, czy chiński. W stosunku do czasów cesarstwa nastąpił tu regres techniczny,

ulepszenia dopiero w XI w. Pozytywny aspekt ewolucji technicznej w średniowieczu to

rozpowszechnienie znanych już w starożytności narzędzi, maszyn i technik, które przetrwały jako

rzadko spotykane osobliwości. Najbardziej rewolucyjne wynalazki pochodziły ze starożītności, ale

dla historyka datuje się je kiedy weszły w użycie, a nie kiedy je wymyślono. Należy do nich m.in.

młyn wodny (rozpowszechnienie XI – XIV), pług, strug. Prawdopodobnie wiele wynalazków

zostało zapożyczonych ze wschodu np. wiatrak (zapewne Chiny). Przyczyną stagnacji był stan

umysłu mas, które zadowalały się rozwiązywaniem podstawowych problemów, niechęć do nowinek

(często traktowane jako grzech). Tylko panujący duchowni i magnaci odczuwali potrzebę zbytków,

co zapewniali sobie importując towary zagraniczne. Nowości i ulepszenia przynoszące pożytek

panom, napotykały się z oporem mas. Masy nie dostarczały już tak taniej siły roboczej, jak

niewolnicy w starożītności, ale wciąż są podporządkowane są gospodarczym koniecznościom, by

background image

swoją pracą utrzymywać klasy wyższe, jednocześnie życjąc nędznie i posługując się prymitywnymi

narzędziami.

Maszyny. Klasztory ulepszały technikę i narzędzia pracy, aby móc lepiej pełnić swoje

zadanie (mnisi musieli pracować i pomagać potrzebującym) – często dzięki nim wprowadzane były

innowacje. Ewolucja uzbrojenia i sztuki wojskowej, najistotniejsza dla arystokracji wojowników,

skutkowała postępem w metalurgii i balistyce. Duchowieństwo wpływa na rozwinięcie się

budownictwa (budowle sakralne), ale i w narzędziach pracy, w transporcie, sztukach użytkowych

(witraże). Jednak umysłowość klasy panującej jest antytechniczna. Narzędzie, instrument pracy,

pojawia się w literaturze i sztuce w postaci symboli (np. mistyczny młyn i tłocznia). Narzędzia w

ikonografii atrybutami różnych świętych (np. szydło i foluszniczy kij to symbole męczeństwa).

Przez długie wieki nie powstał na zachodzie żaden traktat techniczny; sprawy techniki uchodziły za

niegodne utrwalenia na piśmie, bądź stanowiły sekret, którego nie należało ujawniać. Złe

wyposażenie techniczne w średniowieczu uwidacznia się zwłaszcza w podstawowych dziedzinach –

przewaga narzędzi nad maszynami, mała wydajność upraw, słabość wyposażenia energetycznego,

niska wydajność transportu, ubóstwo w dziedzinie technik finansowych i handlowych.

Niedołężność średniowiecznych maszyn wpisuje się w ogólny stan ówczesnej techniki.

Ówcześni myśliciele są niewolnikami metafizycznej koncepcji, podcinającej korzenie dynamiki – u

podstaw ruchu tkwi teologia. Obojętność na ruch znamienna dla ówczesnego myślenia. Ludzi

średniowiecza interesuje nie to, co porusza, ale to, co jest stałe; szukają spokoju, spoczynku; to co

przeciwne jest niepokojem, a więc czymś marnym, wręcz diabolicznym.

Najpowszechniejszą metodą podnoszenia materiałów było wciąganie ich po pochylni (kołowroty z

blokiem i żurawie wciąż osobliwościami). Artyleria przed wprowadzeniem broni palnej jest tylko

kontynuacją artylerii hellenistycznej, udoskonalonej przez Rzymian; trebusz przerzucał pociski

przez wysokie mury, a frondibola wysyłała kule dalej, lecz niżej – działały one na zasadzie procy.

Określenie „machina” używane było tylko do określania maszyn oblężniczych. Młyn wodny i

nowoczesny sposób zaprzęgu to wielki postęp techniczny średniowiecza.

Materiały. Średniowiecze to świat drzewa, a drewno jest wówczas materiałem

uniwersalnym, jest ono jednak kiepskiej jakości; a wielkie drzewa potrzebne do budowy dużych

gmachów są kosztowne. Drewno i płody ziemi symbole dóbr ziemskich. Drewno jednym z

najważniejszych artykułów eksportowych (transportowane drogą wodną). Eksportowano też żelazo,

a raczej miecze (artykuł luksusowy). Żelazo cenne w średniowieczu (większość produkcji

przeznaczona na broń, na narzędzia spożytkowana zostawała tylko niewielka część złóż, stąd były

one tak liche). Kowal we wczesnym średniowieczu uchodzi za człowieka niezwykłego, wręcz

czarownika (w tradycji skandynawskiej kowal i złotnik uważani za świętych). Być może

średniowieczny szacunek dla żelaza przyczynił się do ewolucji postaci św. Józefa, który we

background image

wczesnym średniowieczu często był uważany za kowala, a dopiero potem stał się

cieślą, ucieleśnieniem ludzkiej kondycji w średniowieczu drewnianym. Trzeba uwzględnić

oddziaływanie sposobów myślenia, związanych z religijnym symbolizmem, na ewolucję techniki.

W tradycji judaistycznej drzewo to dobro (ożywiające słowo), a żelazo (ciążące ciało) to zło; żelazo

należy łączyć z drewnem, bo odejmuje mu szkodliwości i sprawia, że służy ono dobru – pług

symbolem Chrystusa oracza. Z drewnem w średniowieczu może rywalizować jedynie kamień (choć

w porównaniu do drewna jest luksusowy, szlachetny), drugi podstawowy materiał średniowiecznej

techniki. Od XI w. rozkwit budownictwa, najistotniejsze zjawisko średniowiecznego rozwoju

gospodarczego, polega bardzo często na zastąpieniu budowli drewnianej kamienną. Posiadanie

kamiennego domu jest oznaką bogactwa. Jednym z wielkich technicznych postępów tej epoki jest

sklepienie kamienne, wynalazek nowych systemów sklepień. Kamienne budowle stanowią dla nas

pozostałość średniowiecznego świata, ale stanowiły one tylko jego niewielką część, za to

najtrwalszą (Le Goff porównuje je do średniowiecznej duszy).

Rolnictwo. Ziemia jest źle uprawiana, płytko orana, przez co rolnictwo jest ekstensywne,

miast intensywnego. Najżyźniejsze grunty są ciężkie i gliniaste, przez co nie do „ugryzienia” dla

średniowiecznych narzędzi. Duża jest zmienność plonów – ich wysokości. Intensyfikacja orki

wówczas jest spowodowana wielokrotnym powtarzaniem pracy, a nie udoskonalenia pługu.

Istnieją nawozy naturalne, lecz są używane na małą skale (odchody zwierząt z trudem zbierane, bo

w średniowieczu mało jest łąk na pastwiska, gdyż ważniejsze są pola uprawne) – często „garnek

łajna”(!) stanowi zapłatę dzierżawcy. Występują również nawozy roślinne: glina używana do

marglowania, zgniłe trawy, liście, słoma niezjedzona po żniwach przez zwierzęta Mięso

dostarczają głównie polowania. Najchętniej hodowane zwierzęta, żyjące w lesie i z lasu: świnie i

kozy. Średniowieczne rolnictwo było wybitnie wędrowne, bo ziemia musiała odpoczywać, aby

odzyskać żyzność. Trójpolówka między IX a XIV w. upowszechniała się wolniej niż się

powszechnie sądzi. Na kiepski stan rolnictwa ma wpływ mentalność ludzi (uważają, że należy

wszystko produkować u siebie, a potrzebowanie czegoś z zewnątrz to dyshonor). W ówczesnym

świecie samowystarczalność jest po prostu dobrą kalkulacją gospodarczą, bo transport jest

niepewny, a gospodarka pieniężna słabo rozwinięta. W gospodarce panuje w konsekwencji

polikultura, czyli gospodarowanie wbrew warunkom geograficznym i klimatycznym (np.

zakładanie winnic w niesprzyjających miejscach).

Energetyka. Postępem rozpowszechnienie się młynów, wiatrowych, a zwłaszcza wodnych,

i różnorodne zastosowanie energii wodnej (poruszanie foluszy, tłoczenie konopi, młotów do

zagniatania kory dębowej, urządzeni browarskich, kamieni szlifierskich); były one wciąż

wytworami ściśle podporządkowanymi przyrodzie. Mimo zastosowania energii wodnej i

powietrznej, w stuleciach XII i XIII najczęściej używaną siłą jest siła ludzka i zwierzęca;

background image

udoskonaleniem na tym polu jest „uprząż nowożytna” (przenosiła ciężar z szyi na łopatki, a

uzupełnienie chomąta przez podkucie podkową z gwoździami ułatwiało zwierzętom posuwanie się

naprzód i chroniło kopyta), która pozwoliła zwiększyć siłę pociągową zwierząt i powiększyć

wydajność ich pracy (częściej zaprzęgany szybszy koń niż powolny wół). Średniowieczne

zwierzęta były mniejsze i słabsze od dzisiejszych (lepsze konie były w posiadaniu rycerzy i pełniły

funkcje bojowe). „Mankamentami” konia była jego cena i fakt, że należało go karmić drogim

owsem. W pracy na roli brał udział też osioł. Jednak najbardziej powszechna wciąż była siła

ludzkich rąk. Chłopi niedożywieni, więc mniej wydajni. Kościelny slogan: „rośnijcie i mnóżcie się”

odpowiada wymaganiom ówczesnej struktury technicznej. Noszenie ciężarów do budowy katedr

jest wymagane jako pokuta i zalecane jako akt pobożności ludziom rozmaitych klas społecznych, co

ma znaczenie techniczne i gospodarcze. Przenoszenie na plecach ludzkich lub zwierzęcych było

najpopularniejszą formą transportu w średniowieczu; przyczyny: zły stan dróg, mała liczba i

wysoka cena wozów, brak wygodnych taczek. Doniosły udział w transporcie miały zwierzęta

juczne, co można wywnioskować ze słownika miar i wag: juka to podstawowa jednostka miary (np.

dla soli).

Transport morski. Udoskonalenia w jego obrębie wykorzystywane dopiero w XIV w., a ich

zasięg ograniczony. Tonaż flot niewielki; statki małe, a przewożone są nimi towary wymagające

miejsca. Wenecja (pierwsza potęga morska epoki) buduje galery i galeony, ale wciąż ich mało.

Użycie busoli (rozpowszechniło się pod koniec XIII w.) pozwoliło sporządzić dokładniejsze mapy.

Górnictwo. Niezbyt wysokie było wówczas wydobycie. Sprzęt wiertniczy i dźwigowy był

słaby, a nieumiejętność techniczna odprowadzania wody ograniczała do czerpania złóż

powierzchniowych i płytkich. Wydobywane było: żelazo, miedź, ołów, sól, cyna, węgiel kamienny,

złoto i srebro (wydobycie nie mogło sprostać rozwijającej się gospodarce pieniężnej;

najważniejszym metalem było srebro). Wszystkie minerały wydobywane były w niewystarczającej

ilości, obrabiane i wytapiane w prymitywny sposób, przeszkodą było też wyczerpanie się kopalni.

Dymarki pojawiły się dopiero w XIII w., a wielkie piece hutnicze pod koniec średniowiecza,

rewolucjonizując metalurgię. Pod koniec średniowiecza pojawia się również prócz i broń palna, co

powoduje rozpowszechnienie się artylerii

Rzemiosło. Malarstwo olejne upowszechnia się dopiero pod koniec XIV w. Szkło pojawiło

się na większą skale dopiero w XIII w. Szkło w średniowieczu to niemal wyłącznie witraż.

Technika miała być wykorzystywana w służbie Bogu; ma też służyć do wyrobu przedmiotów

luksusowych – technika artystów rzemieślników, stosujących fachowe przepisy do wyrobu

przedmiotów. Średniowieczni technicy i wynalazcy to po prostu rzemieślnicy.

Handel. Kupiec to wędrowiec. Ulepszenie jego pracy stanowi zastosowanie weksli i

podwójna buchalteria (dopiero XIV w.). Techniki handlowe i finansowe należą w średniowieczu do

background image

najbardziej prymitywnych. Najważniejsza wymiana „ręczna”.Wymiana była ograniczona do

ścisłego minimum. Gospodarka naturalna jest praktycznie tożsama z gospodarką zamkniętą. Na

rozwoju gospodarki pieniężnej najbardziej korzystali kupcy, tak jak i na rozwoju miast. Kupcy w

słabym stopniu byli wmieszani w produkcje rolną. Kupiec z początków XIV w. to przede

wszystkim sprzedawca towarów wyjątkowych, luksusowych i egzotycznych; popyt na nie

skutkował zwiększeniem się liczny i znaczenia osób handlujących nimi. Świadczyli oni usługi

marginesowe (transakcje dotyczyły produktów drogich: korzeni, sukien, jedwabi). Handlowali

głównie Włosi, pionierzy handlu, których spryt polegał na wiedzy, że stabilność cen wschodnich

pozwala obliczyć z góry dochód. Od połowy XIC w. wielkie dochody dawał handel woskiem i

futrami.

Architektura. Architektura to jedyna gałąź przemysłu, która osiągnęła rozmach. Tylko w

epoce gotyku sztuka budowania stała się nauką, a architekt mędrcem, mimo wszystko wytwory

średniowiecza były technicznie raczej kiepskie (wciąż musiały być poprawiane, wymieniane,

robione od nowa). Budowle często się zawalały.

Pieniądz. Celem średniowiecznej gospodarki jest umożliwienie ludziom przetrwania;

szerszych nie ma. Masom potrzeba tylko pożywienia, odzienia i mieszkania. Dla możnych

„minimum egzystencji” jest znacznie bardziej wyrafinowane, zaspokaja je praca mas i import z

zagranicy. Praca poza tym ma cel religijny, moralny. Gospodarcza kalkulacja jest potępiana. Długo

panuje nieufność do liczenia. Jedyna forma pożyczki to pożyczka konsumpcyjna (potępiona przez

chrześcijaństwo, dlatego zostawiona Żydom), produkcyjna praktycznie nie istniała. Społeczeństwo

podlegało naciskom gospodarczym i psychologicznym, których celem było zapobiegnięcie

akumulacji zdolnej dać początek gospodarczemu postępowi. Jeśli gdzieś dochodziło do akumulacji

była to tezauryzacja. Nadwyżki były trwonione przez możnych i duchowieństwo na zbytki lub

jałmużnę. Marnotrawstwo i konsumpcja charakterystyczne dla społeczeństw pierwotnych. Zbytek

świadczy o pozycji .Rola pieniądza była nieznaczna, bo wymiana zazwyczaj bez jego pośrednictwa.

Pieniądz był odniesieniem miarą wartości. Moneta była szacowana w wyniku jej wartości, na jako

znak, ale jako towar (wartość rzeczywista kruszcu, z którego była zrobiona – ważono ją, żeby

wiedzieć ile jest warta). We wczesnym średniowieczu mnożyły się mennice. Pieniądze nigdy nie

zniknęły z użycia (wszyscy musieli ich „od czasu do czasu” używać np. kupując sól). W

średniowiecznej gospodarce używano skarbów, przedmiotów luksusowych, wyrobów złotniczych

jako rezerw pieniężnych; istniały też środki pieniężne inne niż kruszcowe. Występował także

pieniądz niemetalowy np. krowa, wół, sztuka materiału, pieprz. Współcześni nieufni w stosunku do

pieniądza, lecz dawał on pewien prestiż, wzmocniony tym, że bicie monety oznaczało władzę –

pieniądz raczej symbolem władzy politycznej i społecznej niż gospodarczej. Mincerze otoczeni byli

podobną aurą tajemnicy, co kowale; stanowi.i arystokrację wczesnego średniowiecza -

background image

arystokrację magiczną. Rozwój gospodarczy uważany za formę ucisku. Mieszczaństwo zaczynające

się interesować pieniądzem zaczyna być piętnowane przez pisarzy i artystów. W ikonografii

pojawia się lichwiarz z wielką sakiewką. Postęp gospodarki pieniężnej rozwijała pracę najemną,

pogłębiała przepaść pomiędzy klasami – tak w mieście, jak i na wsi.

Gospodarka feudalna. System feudalny w rzeczywistości polegał na przywłaszczaniu

nadwyżki produkcji rolnej przez panów i duchowieństwo. Hamowało to jakikolwiek rozwój. Renta

feudalna – całość dochodów jakie klasa panów czerpała z wyzysku chłopów – miała różną wartość i

skład. Istnieli jednak chłopi wolni, właściciele gruntu, alodium, na których nie ciążą żadne

powinności, ale wciąż byli zależni osobiście od pana, a więc i gospodarczo (podlegają władzy

sądowej i publicznej, korzystają z rynku, więc muszą płacić panu całego okręgu). Warstwy wyższe

coraz bardziej stawały się rentierami ziemskimi, a coraz mniej gospodarzami majątków ziemskich.

Pożywienie. W średniowieczu krainą dostatku miała być mityczna Kukania.

Średniowieczny Zachód jednak cały czas trwał na granicy nędzy, wciąż zagrożony zachwianiem

równowagi; był światem głodu, a przynajmniej lęku przed nim. Panuje obsesja głodu. Często

świętym przypisywało się cuda rozmnożenia pokarmu, by głodni mogli się nasycić. Chleb był

podstawowym wyżywieniem mas. Bogaci szczycili się obfitością pokarmów. Obżarstwo było

typowym grzechem klasy panów. Obsesja jedzeniowa widoczna jest, prócz żywotów świętych, w

bajecznych genealogiach królewskich. Głód jest arbitralny, jego bezpośrednią przyczyną jest

nieurodzaj, złe zbiory spowodowane suszą albo powodzią, a zatem wzrost cen żywności. Z głodu

zdychały też zwierzęta. Złe wyżywienie skutkowało rozprzestrzenianiem się chorób (m.in. ognik

nazwany potem chorobą św. Antoniego; Antonici nazwani na część św. Antoniego przyjmowali

chorych zwłaszcza na choroby skórne do swych opactw-szpitali). Kaprysy przyrody były

wyjątkowo dotkliwe z powodu słabości gospodarki i techniki, a także niemocy władz publicznych

(Rzymianie posiadali system magazynowania i dystrybucji żywności w razie klęski nieurodzaju).

Produkty były źle konserwowane. Czasami woda pitna stawała się problemem. Średnia wieku

wówczas to około 30 lat. Przy stołach dworskich zaczęła się tworzyć etykieta. Gastronomia rozwija

się dopiero w miastach (w XIII w. pierwsze książki kucharskie).

Choroby. Najczęstsze to gruźlica i choroby skórne (trąd, wrzody, gangrena, świerzb, guzy,

szankry, egzemy, róża) W ikonografii straszą, budząc zgrozę i litość: Hiob i Łazarz. Częste jest

kalectwo i ułomność. Występują również choroby nerwowe: epilepsja, taniec św. Wita, obłęd

lunatyków, szaleńców i wariatów (traktowani rozmaicie: egzorcyzmowani, wprowadzani w świat

dworu jako błaźni, bądź do teatru czy w świat gier).

Skutki. Życie materialne poczyniło w średniowieczu niewątpliwe postępy: wzrost

demograficzny, ewolucja produkcji rolnej, cen i płac, ewolucja struktur gospodarczych i

społecznych – przejście od gospodarki naturalnej do pieniężnej, ewolucja renty feudalnej;

background image

(gospodarka podzielona została na trzy fazy: naturalną, pieniężną i kredytową). Wzrost

demograficzny pociągnął za sobą rozdrobnienie dzierżawy, w wyniku czego chłopi musieli

się wynajmować do pracy u bogatych chłopów albo zadłużać (u bogatszych chłopów lub

lichwiarzy). Powstała nowa klasa społeczna, której gospodarcza siła opierała się bardziej na

pieniądzu niż na własności ziemskiej. Hierarchia klas definiuje się jeszcze ściślej w zależności od

pracy niż od pieniądza – nowy system wartości miejskiej opierający się na pracy, która daje potęgę.

Gdy najwyższa warstwa społeczeństwa miejskiego stała się klasą rentierów, narzuciła wówczas

nowy podział: na pracę ręczną, fizyczną i inne formy działania. Chłopi dzielą się na zamożnych

laboureurs i wyrobników brassiers. W klasie miejskiej odizolowani zostają „ludzie mechaniczni”,

rzemieślnicy i robotnicy. Intelektualiści i uczeni uniwersyteccy dołączą do elity „białorękich”,

umysłowej.

Kryzys. Przyczynami kryzysu w XIV w. : porzucanie złych ziem, wyczerpanie i

wyjałowienie ziemi, wyczerpanie się kopalni, niezaspokojony głód pieniądza, wyczerpanie ludzi,

droższa siła robocza (usprawiedliwienie bezrobotnych i żebraków przez zakony żebracze; epidemia

czarnej śmierci, a zatem spadek liczby ludności). W obliczu kryzysu świata panów świat chłopów

dzieli się: na możniejszych „kułaków” i na spauperyzowane masy. Niepewność materialna tłumaczy

psychiczne poczucie zagrożenia, jakie trapiło ludzi. Tylko religia, dzięki cudom dawała poczucie

bezpieczeństwa masom – w średniowieczu cud pełni funkcję ubezpieczenia społecznego. Przede

wszystkim człowiek szuka schronienia w bezpieczeństwie jakie religia daje na tamtym świecie, za

to strach przed piekłem jest przedłużeniem ziemskiej niepewności.

Społeczeństwo chrześcijańskie (X – XIII w.)

Struktura społeczna. Rozróżnienie na stany lub klasy. Literatura zachodnia w X w.

społeczeństwo dzieli na lud to jaki: duchownych, wojowników i chłopów. Król musi mieć ludzi

modlitwy, ludzi konia i ludzi pracy.Trójdzielność ma charakter funkcjonalny – funkcja religijna,

wojskowa i gospodarcza. Schemat trójdzielny to schemat harmonii społecznej. Schemat ten

reprezentuje raczej całość warstw tylko najwyższych, elit. We Francji stan trzeci obejmuje:

notablów, bo w owych wiekach naprawdę pracujący są niedostrzegani. . Rzeczywistość

społeczeństwa feudalnego zostaje pokazana w formule: „pan jest żywiony przez poddanego,

choć mniema, że on poddanego żywi” . Między VIII w XI w. arystokracja konstytuuje się w klasę

wojskową – rycerzy. Kler zaś przekształca się w kastę duchowną. Najczęściej społeczeństwo jest

ograniczone do przeciwstawiania sobie dwóch grup: duchowieństwa i ludzi świeckich. Rycerze

mają być obrońcami Kościołów i religii. Trójdzielny schemat zostaje zaburzony przez powstanie

nowej klasy – kupieckiej, co towarzyszy przejściu od gospodarki zamkniętej do otwartej i

background image

powstaniu silnej klasy gospodarczej niepodporządkowanej duchowieństwu i rycerstwu. Miejsce

społeczeństwa trójdzielnego, zajęło społeczeństwo stanowe (wiążące się z kondycją społeczno-

zawodową). Nowy schemat wciąż jest schematem społeczeństwa zhierarchizowanego, lecz jest to

hierarchia bardziej pozioma niż pionowa – ludzka aniżeli boska. Ikonografia ukazuje

zmianę ideologiczną i myślową – miejsce ustawionych stanów jeden nad drugim zajmuje obraz

stanów ustawionych w rzędzie, tworzących korowód w tańcu śmierci (duchowieństwo widząc, że

wymyka mu się społeczeństwo, rozdrabnia je prowadząc ku śmierci). Rozpad schematu

trójdzielnego związany jest ściśle z rozwojem miast między XI a XIII w., który należy umieścić w

kontekście pogłębiającego się podziału pracy; wiąże się też z załamaniem statusu siedmiu sztuk

wyzwolonych, gdy zostaje przerzucony most między sztukami wyzwolonymi a mechanicznymi.

Kościół chcąc nie chcąc adaptuje zmiany – każda kondycja może mieć rację istnienia, jeśli

służy zbawieniu. Kościół nadaje stanom jako szyld rozpoznawczy specyficzne grzechy klasowe,

wpajając poczucie moralności zawodowej. W początkowym okresie nowe społeczeństwo jest

społeczeństwem szatana; dlatego od XII w. w literaturze rozpowszechnia się motyw „córek diabła”,

powydawanych za mąż za poszczególne stany społeczne. Kwitnie literatura retoryczna, kazania

adresowane do każdego stanu. Życie moralne i duchowe uspołeczniło się wg wzoru społeczeństwa

stanowego. Zdaniem duchownych społeczeństwo może się umocnić i okrzepnąć tylko tworząc

spójną jedność, ciało – przez długi czas system totalitarny średniowiecznego chrześcijaństwa będzie

utożsamiał dobro z jednością, a zło z różnorodnością.

Władza. W rzeczywistości średniowieczne chrześcijaństwo ma dwie głowy: papieża i

cesarza. Każdy starał się w swojej osobie urzeczywistnić obie władze (udało się to w Bizancjum –

cezaropapizm). Namaszczenie Karola Wielkiego przypominało wyświęcenie kapłana, jak gdyby

miało mu zostać nadane „kapłaństwo królewskie” Kościół zachodni nigdy nie negował

przewodnictwa papieża. Cesarze jednak czasami kreowali antypapieży. W XII w. papież z

„namiestnika piotrowego” przekształca się w „namiestnika chrystusowego”. W XIII i XIV w.

papież robi z kościoła prawdziwą monarchię. Cesarz w odróżnieniu od papieża nie jest w sposób

tak niewątpliwy głową społeczeństwa świeckiego. Uformowała się teoria wg której „król jest

cesarzem w swoim królestwie”. Tytuł cesarza kurczył się. Idea cesarstwa zawsze była związana z

ideą jedności, choćby ograniczającą się tylko do kilku krajów. Zazwyczaj cesarze zadowalali się

pierwszeństwem honorowym, autorytetem moralnym, dającym im coś na kształt patronatu nad

innymi królestwami. Krokiem w kierunku uświęcenia cesarza był rytuał namaszczenia i koronacji,

czyniący władcę pomazańcem bożym, „królem ukoronowanym przez Boga”. Namaszczenie było

wyświęceniem; barbarzyńscy królowie zostając chrześcijanami, dzięki ceremonii odzyskiwali

władzę królów-czarowników. Religijne symbole, nadające znaczenie insygniom cesarskim i

królewskim to: korona cesarska – złożona z 8 płytek symbolizujących życie wieczne (symbolika

background image

cyfry 8), pierścień i długi kij to repliki insygniów biskupich, cesarz otrzymuje także św, włócznię

albo włócznię św. Maurycego. Papież nie nosił tiary podczas wykonywania funkcji kapłańskich =,

ale podczas uroczystości w których występował jako panujący. „Immantacja” było to przywdzianie

czerwonego płaszcza cesarskiego przez papieża i decydowało o jego prawowitości. Po reformie

gregoriańskiej papiestwo uznało się za głowę hierarchii świeckiej w takim samym stopniu, co i

duchownej. To kościół najlepiej wspomagał królów, wspierał w poskramianiu władzy wojskowej,

po to by uczynić z władzy królewskiej swoje narzędzie, wykonujące rozkazy kapłanów

(wykonujących zań „brudną robotę”). W zamian kościół sakralizował władzę królewską, której

podporządkowanie się było równoznaczne z podporządkowaniem się woli Boga. Ikonografia

upodabniała do siebie Boga na majestacie i króla na tronie. Król zły to ten, który nie był posłuszny

kościołowi - stawał się tyranem. Zostawał pozbawiony swojej godności. Sprawa dwu świateł: dla

Kościoła większe, słońce to papież, zaś mniejsze, księżyc to cesarz albo król – księżyc nie ma

światła własnego świeci blaskiem odbitym, którego udziela mu słońce. Obie władze nigdy się nie

połączyły, więc co najwyżej mogły wspólnie umacniać władzę nad społeczeństwem.

Język. Różnorodność języków w średniowieczu była interpretowana przez kleryków jako

jeden ze skutków grzechu pierworodnego. Wieża Babel symbolizowała ową różnorodność, nadając

jej rys katastroficzny.Intelektualiści średniowiecza próbowali rozpraszać cień wieży Babel przy

pomocy łaciny, mającej stworzyć jedność cywilizacji. W średniowiecznej Europie zwyciężyły

języki ludowe (często są one podstawą tożsamości dla formujących się narodów). Podziałowi na

narody towarzyszy tworzenie się negatywnych stereotypów o poszczególnych nacjach.

Prawo wspólnotowe. Przez długi czas prawo opiera się na zasadzie jednomyślności.

Średniowieczną praktyką sądową rządzi maksyma, która przeszła z prawa rzymskiego do

kanonicznego: „co dotyczy wszystkich, powinno być przez wszystkich aprobowane”. Jednostka

nigdy nie powinna pozostawać sama, bo w samotności może postępować tylko źle – wyróżnienie

się pojednawczością jest ciężkim grzechem. Pychą wówczas jest przesadny indywidualizm.

Zbawienie jest tylko w grupie, a miłość własna to klucz do zguby. W średniowieczu nie ma

wolności poza wspólnotą; może się ona mieścić tylko w zależności, bo zwierzchnik gwarantuje

podwładnemu poszanowanie jego praw – człowiek wolny to ten, który ma potężnego opiekuna.

Jednostka jest podejrzana.

Rodzina. W średniowieczu jednostka należy przede wszystkim do rodziny; szerokiej,

patriarchalnej albo plemiennej. Narzuca ona jej członkom sposób życia, obowiązki i moralność.

Ród jest grupą ludzi spokrewnionych naturalnie i przez przymierze. Ważna była solidarność rodowa

(zwłaszcza w prywatnych zemstach). Ród był odpowiednikiem stadium rodziny patrylinearnej,

której cel to utrzymanie ojcowizny – rodzi to często waśnie między jej członkami, szczególnie

pomiędzy braćmi, ale też w stosunku syna do ojca. W wiekach średnich bękarctwo możnych nie

background image

hańbiło, ale już dla ubogich było wstydliwe. Często pozytywna więź łączyła wuja z siostrzeńcem.

W społeczeństwie powszechny był nepotyzm.

Kobiety. Pozycja kobiet była niższa niż mężczyzn; nie były one szczególnie szanowane. Ich

płodność była raczej przekleństwem niż błogosławieństwem. Obarczane były

odpowiedzialnością za grzech pierworodny; w dodatku uosabiały pokusy. O nie walczą mężczyźni

z rozmaitych klas społecznych – pogarda ze strony kobiety jest dla mężczyzny jedną z

najdotkliwszych ran. Wprowadzenie kultu maryjnego poprawia nieco stosunek do kobiet. Rola

kobiet w średniowiecznych ruchach heretyckich, świadczyła, że nie zadowalały się wyznaczonym

im miejscem w społeczeństwie. W klasie chłopskiej kobiety często pracują równie ciężko jak

mężczyźni. W wyższych warstwach też zajmują się sprawami związanymi z gospodarką (np.

tkactwem). W wyższych warstwach kobiety otaczane były niejakim szacunkiem (przynajmniej

niektóre). Często są one bohaterkami literackimi. Mieszczaństwo pogarsza sytuacje kobiet – staje

się ona niewolnicą ogniska domowego. „Dający pracę” najbardziej wyzyskiwali kobiety.

Dzieci. W średniowieczu nie ma dzieci, tylko są malutcy dorośli. Z racji krótkiego życia i

dużej śmiertelności dzieci nie mają „dzieciństwa”.W ikonografii dzieci przedstawiane są dopiero

pod koniec średniowiecza, co związane jest z zainteresowaniem tematem rzezi niewiniątek.

Dziecko jest wytworem miasta i mieszczaństwa: zostaje wyemancypowane i robi się go wszędzie

pełno.

Zrzeszenia. Chłopi tworzyli gminy wiejskie mające poważną bazę gospodarczą; na czele

zazwyczaj stał bogaty chłop kierujący interesami gminy (najczęściej dla własnej korzyści). Cechy i

bractwa dawały swoim członkom ochronę gospodarcza, fizyczną i moralną, ale nie są instytucjami

egalitarnymi. Cechy były zhierarchizowane, w rzeczywistości faworyzowały mniejszości. U

podstaw ruchu leżała zasada rewolucyjna: przysięga egalitarna, tak rożna od kontraktu

feudalnego.Poza cechami najbogatsi, najczęściej kupcy (ewentualnie tworzą korporacje) albo

najbiedniejsi, najczęściej najemna siła robocza. Wspólnoty mające rozładować i osłabić walkę klas

były faworyzowane przez kościół; należały do nich bractwa, przede wszystkim religijne. W XIV w.

bractwa zaczęły się mieścić w podziałach na warstwy społeczne. Istniał podział na dziewice i

wdowy wdowy; grupy wiekowe: młodych – przechodzących wspólnie obrzędy inicjacji – dzielące

się jeszcze na młodych wojowników i młodych chłopów. Obrzędy, którym młodzi podlegali to

m.in.: inicjacja uczniów i studentów, wtajemniczenie czeladników. Klasa starców nie odgrywała

szczególnie ważnej roli; szacunek otaczał ludzi w pełni sił (królowie i papieże wybierani za młodu).

Starcy funkcjonowali co najwyżej w wyobrażeniach i ikonografii.

Miasto. Dla średniowiecznego człowieka miasto było zjawiskiem nowym, pokusą;

symbolem niezwykłości. Do XIV w. miasta są niewielkie, nie przekraczają zazwyczaj 100 tys. W

istocie to wieś przeniknęła średniowieczne miasto – mieszczanie prowadzili życie półwiejskie,

background image

mimo że kontrast miasto-wieś jest wówczas silniejszy niż w większości społeczeństw i cywilizacji;

mury oddzielały te dwa świata. Miasto miało swój prestiż: było siedzibą władz politycznych,

kościelnych, rezydencją króla lub hrabiego, biskupa; tylko tam budowano ceglane lub kamienne

budynki; tam gromadzone były skarby, dlatego jego złupienie albo posiadanie dawało bogactwo i

szacunek. Miasta przyciągały bohaterów „pieśni o czynach. Prawnicy i uniwersyteccy uczeni byli

wytworem miejskim (pod koniec średniowiecza to oni stworzyli ciemiężące prawo). Między X a

XIII w. główne jego funkcje to: gospodarcza, handlowa i rzemieślnicza; dlatego zaczynają budzić

niechęć panów feudalnych. Rozwój miast pociągał za sobą życie osiadłe, poczucie i instynkt

własności, a więc sprzyjał powstaniu nowej umysłowości i wybrania życia czynnego. Rozwojowi

umysłowości miejskiej sprzyjało pojawienie się miejskiego patriotyzmu. Miasta były terenem walki

klasowej, a co podsycał właśnie owy patriotyzm, a czego beneficjentami była warstwa rządząca.

Społeczeństwo miejskie stworzyło wspólne wartości: estetyczne, kulturalne i duchowe – duma

miejska. Emigrujący ze wsi chłop znajduje w mieście wolność. Miasta eksploatowały wsie;

zachowywały się w stosunku do niej jak senior; wyzyskiwały je gospodarczy (kupowanie po

korzystnych cenach produktów, narzucanie swoich towarów). Miejską milicje przeważnie tworzyli

chłopi. Miasta rozwijały tanie wiejskie rzemiosło. Szybko jednak zaczęli bać się swoich chłopów.

Walka klasy. Mieszczanie walczyli o pozycję ze szlachtą. Walka toczyła się także pomiędzy

miejskim ludem a bogatym mieszczaństwem (bunt przeciwko bogatym). Często odbywały się bunty

miejskie przeciwko biskupom (chcieli w końcu zyskać władzę polityczną); również często rodziły

się konflikty między klerykami a rycerzami. Z kolei na wsiach buntowano się, aby poprawić swój

los przez zmniejszenie lub zniesienie pańszczyzny lub czynszów. Różnica między chłopem a

niewolnikiem była taka, że pierwszy miał prawo do jednej własności – swego ciała; powtarzano, że

chłop to dzikie zwierzę, ledwo mające kształt ludzki, a jego przeznaczeniem jest piekło (do nieba

może w zasadzie dostać się tylko dzięki oszustwu). Uważano, że również duchowe oblicze chłopa

jest szpetne (ośmieszani byli nawet w literaturze). W tych warunkach znamieniem chłopskiej

umysłowości jest ciągłe niezadowolenie, dlatego ich złość od czasu do czasu wybucha. Ikonografia

przedstawia walkę chłopa z rycerzem. Zwykle jednak formą walki jaką chłop prowadzi z panem

była partyzantka (podkradanie płodów rolnych z pańskich pól, kłusownictwo, podpalanie zbiorów,

sabotowanie pańszczyzn, dezercja). Chłopi podchodzili wrogo do nowych rozwiązań technicznych

– maszyny dawały zysk panom (kazali sobie płacić za eksploatacje np. młynów). Spór toczył

się też wokół systemu miar i wag – mierników ustalających ilość pracy i należność (średniowiecze

było rajem dla oszustów i wyzyskiwaczy). Walkę klasową potęgowała dodatkowo rywalizacja

wewnątrz klasowa – walki feudalnych rodów na turniejach, na otwartym polu, czy w obleganych

zamach. W mieście rody prowadziły walki o sprawowanie przywództwa nad patrycjatem albo o

panowanie nad miastem. Zdarzali się i tacy, którzy wyłamywali się ze swojej klasy, by wspierać

background image

buntowników (pochodzili praktycznie zawsze ze szlachty; byli ludźmi światłymi i

wykształconymi), a przedstawiano ich w literaturze zamiast jako sprawiedliwych to za zawistników

(mimo że zawiść grzechem chłopskim). Kościół miał być rzecznikiem ruchów pokojowych,

dobroczynnych dla wszystkich ofiar feudalnej przemocy, ale w rzeczywistości zazwyczaj

opowiadał się za ciemiężycielem. Teoretycznie władza królewska i kościelna miały bronić słabych

przed możnymi. Chłopi bardziej nienawidzili panów duchownych, z powodu sprzeczności między

głoszonymi przezeń ideałami i bardziej rygorystycznie niż panowie świeccy egzekwowali dla siebie

należności. Warstwy niższe często próbowały dostać się pod opiekę króla i to w nim lokowały

swoje nadzieje na poprawę lodu i obronę przez seniorem. Często sam król czuł zagrożenie ze strony

wszystkich klas społecznych – królowie poniekąd zawsze byli obcy średniowiecznemu światu.

Najważniejszą formą ruchów rewolucyjnych były herezje; skupiały one niezadowolonych –

różnorodne koalicje społeczne, wewnątrz których rozbieżności klasowe osłabiały skuteczność

ruchu. Herezje były zazwyczaj nihilistyczne i anarchiczne, stanowiły najostrzejsze formy

ideologicznej alienacji.

Ośrodki życia społecznego. Pierwszym z nich był ośrodek kierowany przez

duchowieństwo: kościół, czyli centrum życia parafialnego. Kościół jest w średniowieczu ogniskiem

wspólnego życia duchowego, pod wpływem propagandy kleryków kształtowały się sposoby

myślenia i odczuwania a także miejscem publicznych spotkań – przez długi czas jest ośrodkiem

społecznym o rozlicznych funkcjach podobnie jak meczet. Społeczeństwo parafialne jest

mikrokosmosem zorganizowanym przez kościół, a społeczeństwo zamkowe komórką społeczną

tworzoną przez seniora w zamku (grupuje młodych synów wasali, mających służyć seniorowi i

uczyć się rycerskiego rzemiosła, a także dworskich domowników, służbę i „zabawiaczy”).

Literackie i artystyczne wytwory środowiska zamkowego często są krytyką społeczeństwa

feudalnego. Na wsi miejscem spotkań jest młyn, gdzie chłop zanosi ziarno i potem czeka na mąkę

(do młyna chodziło się po jałmużnę, tam też ściągały prostytutki). Mieszkańcy miast mieli swoje

hale, sale zebrań (np. sala cechy kupców wodnych). W miastach i we wsi społecznym ośrodkiem

jest karczma (bywanie w karczmie było aprobowane przez pana, bo jako właściciel czerpał z niej

zyski, za to klerycy potępiali bywanie w niej, bo stanowiła konkurencje dla spotkań przez nich

organizowanych), która często odgrywa także rolę gospody i kasy pożyczkowej, z niej rozchodziły

się nowiny i opowieści o dalekich krajach, w niej kształtowały się nowe sposoby myślenia.

Wykluczeni. Do grup wykluczonych zaliczali się heretycy (za zbrodnie obrazy majestatu i

zamach na ład społeczeństwa chrześcijańskiego), Żydzi (zepchnięci do gett i prześladowani, IV

sobór laterański każe nosić im znak rozpoznawczy: kółko) i trędowaci (ciążyły na nich liczne

zakazy i często czyniono zeń kozły ofiarne). Pod koniec XI w. na zachodzie

rozpętał się antysemityzm, tłumaczony wyprawami krzyżowymi. Żydzi zostali wykluczeni ze

background image

społeczeństwa przez ewolucję gospodarczą i uformowanie dwóch światów – feudalnego i

miejskiego (Żydzi nie mogli składać hołdu, stopniowo więc usuwano ich od posiadania i dzierżawy

ziemi, a także rzemiosła i zajęć kupieckich, pozostawały im tylko marginalne i nielegalne formy

handlu i lichwy)i Z kolei przyjmowani do społeczeństwa zostają wykluczone wcześniej grupy

m.in. rzeźnicy, kaci i chirurdzy (tabu krwi); folusznicy, farbiarze, kucharze, pracze (tabu brudu).

Zmniejszyła się liczba zawodów pogardzanych. Pariasi potrzebni średniowiecznym, aby świadcząc

im pomoc, uspakajali swoje sumienia, a także żeby na nich przerzucać całe zło. Wypędzani byli

„próżniacy”: kalecy, chorzy, bezbronni. Choroba i kalectwo uznawana była za oznakę grzechu. Od

XIII w. polowano na czarowników (papież jako pierwszy każe ich prześladować).

Homoseksualistów, jeśli byli dobrze urodzeni, nie nękano, podobnie bękartów i trędowatych.

Wykluczeni są przede wszystkim ludzie obcy – społeczeństwa pierwotne są zamknięte, nie

przyjmują intruzów, bo ci niosą niepokój. Kogo społeczeństwo nie było w stanie zamknąć, tego

wypychało na gościniec.

Mentalność, wrażliwość, postawy (X – XIII w.)

Autorytet. W sposobie myślenia dominuje poczucie niepewności, jedynym lekarstwem

mogło być oparcie się na wspólnocie. Mentalnościami, wrażliwościami i postawami człowieka

średniowiecznego rządziła potrzeba zyskania pewności. W zdobyciu jej miało pomóc oparcie się na

przeszłości (innowacje grzechem), autorytecie (summy sentencji były zbiorami autorytetów),

którego słowa i teksty dostosowywano do własnych potrzeb. Uznawano, że prawda jest

przekazywana z pokolenia na pokolenie. Autorytety rządziły też życiem moralnym (etyka

przekazywana za pomocą stereotypowych przypowieści). Intelektualiści za autorytet uznawali

filozofów pogańskich i arabskich – moda na myśl arabską. W społeczeństwie chłopski ważka rola

przysłów. Fundamentem prawa i praktyk feudalnych jest zwyczaj. W epoce feudalnej dowodem

prawdziwości jest istnienie „od zawsze”. Znakomitość rodu także przekazywana z pokolenia na

pokolenie. Szlacheckość jest przypisywana wielu świętym nawet jeśli nie mieli z nią nic

wspólnego. Cuda stanowiły potwierdzenie autorytetu, bo umysły średniowieczne bardziej pociąga

niezwykłość i nadprzyrodzoność niż regularne mechanizmy rządzące światem. W sztuce i nauce też

chętniej podejmowane tematy wyjątkowe; do człowiek dociera się okrężną drogą, poprzez monstra.

Cuda potwierdzały świętość zarówno w opinii kościoła jak i mas. (od XIV w. proces kanonizacyjny

zaczął być uporządkowany, a do akt zamieszczany był specjalny rozdział tyczący się cudów). Cuda

zdarzały się także w życiu świeckich (zwłaszcza bohaterów).

Symbol. Myślenie średniowieczne to myślenie symboliczne. Symbol to znak umowy,

odnosi się do utraconej całości, przypomina i przyzywa wyższą i utajoną rzeczywistość. Symbolizm

background image

był powszechny, a myślenie było nieustającym odkrywaniem ukrytych znaczeń – świat ukryty był

światem świętym. Relikwie, sakramenty, modlitwy, ale i amulety, czarodziejskie napoje, zaklęcia,

miały być kluczem do ukrytego świata, prawdziwego i wiecznego, w którym można szukać

ocalenia. Średniowieczny symbolizm zaczynał się na poziomie słów – nazwanie było tożsame z

wyjaśnieniem. Fundamentem średniowiecznej dydaktyki jest studium słów i języka, trivium:

gramatyka, retoryka i dialektyka, czyli pierwszy cykl siedmiu sztuk wyzwolonych; lecz to

gramatyka do końca XII w. była bazą całego nauczania. Wielkim zbiornikiem symboli jest przyroda

(kamienie i kwiaty łączą znaczenie symboliczne z mocą dobroczynną lub złowrogą). Światem zła

jest przede wszystkim świat zwierząt, szczególnie baśniowych, które uznawane były za sataniczne.

Nawet architektura kościelna poddaje się symbolicznemu myśleniu – kościoły budowano zazwyczaj

albo na planie rotundy (doskonałość koła) albo krzyża (forma oparta na kwadracie określającym

cztery strony świata, a więc streszcza wszechświat) – kościół jest mikrokosmosem. Doniosłą

rolę odgrywała także symbolika liczb (muzyka wiedzą o liczbie) – tworzyć liczby to tworzyć

rzeczy. Człowiek średniowiecza niełatwo oddzielał abstrakcję od konkretu. - średniowieczny umysł

skłonny do wizji świata opartej na abstrakcyjnych stosunkach, ale i pod abstrakcyjne pojęcia

podkłada konkretne obrazy. Zachodzenie na siebie konkretu i abstrakcji jest samą zasadą struktury

średniowiecznej umysłowości i wrażliwości. W dziełach sztuki stopniowo odchodzono od

symbolizmu; artyści traktowali świat zmysłowy serio, lubując się w nim.

Piękno. Średniowieczni mieli zamiłowanie do jaskrawych kolorów. Mieli smak

barbarzyński – preferowali przepych. Postęp techniczny i moralny zmierzał w kierunku coraz

większego wprowadzenia światła do wnętrza budowli. Pod koniec średniowiecza wynaleziono

okulary. Średniowieczna metafizyka światła – szukanie bezpieczeństwa w jasności. Piękno jest

tożsame ze światłem i bogactwem. Współcześni mieli zamiłowanie do estetyki, szczególnie

zachwycał ich surowiec. Piękno jest równocześnie dobrem – piękność atrybutem świętości. Święci

mieli prócz 7 darów duszy, 7 darów ciała. Panował kult siły fizycznej (szczególnie wśród

rycerstwa), ideałem była walka wręcz. Sztuka była dążeniem do „wyczynu”, nad podziw

misternego wykańczania szczegółów i przekraczania wszelkiej miary w budowlach (coraz

wyższych i większych), charakterystycznej dla gotyku. Dualistyczny symplicyzm – myślenie przez

opozycje dwóch przeciwników – dla średniowiecznych całe życie moralne było pojedynkiem

między dobrem i złem, cnotami i wadami, duszą i ciałem.

Magia. Ludzie chcąc poznać prawdę, to co ukryte pod widzialną powierzchnią sięgali po

rozmaite środki dające zapomnienie, złudzenie ucieczki. Popularne był środki podniecające i

pobudzające płciowo (napary miłosne) oraz napoje i korzenie powodujące halucynacje. Były one

szeroko dostępne, na wsi dostawano je u wiedźm, a w mieście u handlarzy i fizyków. Kościół

potępia środki magiczne, a zaleca posty, ascetyczne praktyki i modlitwy. Życie ludzi

background image

średniowiecznych nawiedzane jest przez sny: sny – przestrogi, sny – objawienia, sny – proroctwa,

sen – poznanie.

Wiedza. Podstawowym narzędziem książki – książka uniwersytecka, za ro klasztorna wraz

ze swoją funkcją duchową i intelektualną, była przede wszystkim skarbem. Książki kosztowne,

mimo ograniczenia miniatur i ilustracji. Wśród uczonych panował fetyszyzm książek. Pismo

zaczęło być tożsame z dowodem. Upowszechniło się spisywanie praw zwyczajowych, powstały

liczne dokumenty. Dokumenty pisane gwarantowały przede wszystkim prawa panu –

najważniejszym aktem buntu było więc niszczenie dokumentów i ksiąg dzierżawy. Desakralizacji

książki towarzyszy racjonalizacja metod intelektualnych i mechanizmów myślowych. Rozum miał

pozwolić zrozumieć wiarę. Świat zmysłowy przestał być tylko symbolem rzeczywistości ukrytej,

lecz zyskał wartość sam w sobie jako przedmiot bezpośredniego zachwytu. Powoli rozwijała się

higiena; miało to związek z powstawaniem miejskich łaźni i literaturą klasztorną. Ludzie

komunikowali się przede wszystkim za pomocą dotyku. W średniowieczu liczono przede

wszystkim na palcach. Kultura średniowieczna to kultura gestu, on jest najważniejszym środkiem

wyrazu – umowom i przysięgom towarzyszyły gesty, dopiero one znaczyły i zobowiązywały.

Gesty: wiary, pokuty, błogosławieństwa, egzorcyzmu itd.

Metoda scholastyczna. Owa metoda opiera się na upowszechnieniu, starych, używanych

przy komentowaniu Biblii., sposobów - pytań i odpowiedzi. Prowadzi ona do określenia

się jednostki w jej intelektualnej odpowiedzialności. Dzięki scholastyce bardziej subtelnie używano

autorytetów (wyeliminowano pozorne rozbieżności między autorytetami wynikającą z użycia słów

w znaczeniu niestosownym albo w znaczeniach różnych; lub na skutek nieautentyczności dzieł,

ewentualnie złego stanu tekstu. Zaczęto brać pod uwagę, że autor może referować cudze opinie lub

przystosowywać się do cudzych poglądów. Mimo że umysły usiały przyzwyczaić się do

koegzystencji różnych zdań, to wciąż ideałem była jedność, zgodność, harmonia. W poszukiwaniu

nowych dowodów scholastycy uciekali się do obserwacji i eksperymentów (Roger Bacon).

Scholastyka próbowała powiązać sztuki wyzwolone i sztuki mechaniczne, naukę i technikę;

zniwelować przepaść między teorią a praktyką.

Duchowość. W XII i XIII w. życie duchowe uległo interioryzacji, walka została przerzucona

na teren sumienia i pytania scholastyki – przewrót w psychologii i uczuciowości przypisuje się

Abelardowi, w rzeczywistości był on efektem ewolucji mentalności zbiorowej. Człowiek szukał

miary i sankcji swoich grzechów na zewnątrz, poza sobą. Penitencjały nakładały nań kary, będące

swego rodzaju odszkodowaniem – po zapłacie było się znowu pojednanym z Bogiem, kościołem,

społeczeństwem i samym sobą (rozgrzeszenie daje skrucha, zrehabilitowane zostały łzy). Od

świętych z czasem wymaga się oraz bardziej ubóstwa i miłosierdzia; bardziej liczy się moralne

apostolstwo niż cudotwórcze wyczyny. Święty już . Nie musiał być piękny fizycznie. Wiek XII

background image

(romański) był pesymistyczny, gustował w bestiariach i zwierzyńcach, z kolei wiek XIII (gotycki),

ucząc się szczęścia zwrócił się ku kwiatom i ku ludziom; był bardziej alegoryczny niż symboliczny

(abstrakcje przedstawiane w postaci ludzkie), wciąż był fantastyczny, ale urzeczony bardziej

dziwnością niż monstrualnością. Gotyk przede wszystkim stał się moralny – ikonografia spełniała

rolę nauki (cele malarstwa: najważniejszy katechetyczny, za nim estetyczny i historyczny). Jednak

religijność często była coraz bardziej zinfantylizowana. Ciało uznawano za pozór, dlatego należało

je poniżyć ascetycznymi praktykami – zgodnie z chrześcijańskim ideałem. Nagość i praca to kary

za grzechy. Ideał rycerski jednak przeciwnie, wielbi ciało (jego życie to fizyczna egzaltacja: łowy,

wojny i turnieje).

Uczuciowość. W XIII w. stała się ona bardziej ckliwa. W społeczeństwie feudalnym pojęcie

miłości tyczyło się przede wszystkim przyjaźni rycerskiej. Później zjawiła się miłość dworna.

Miłość dworna była antymatrymonialna. Nowe było domaganie się autonomii uczucia –

stwierdzenie, że ludzie różnej płci mogą łączyć nie tylko stosunki oparte na sile, interesie i

kompromisie. Średniowieczni najbardziej nienawidzili kłamstwa.

Ubiór. Każdą kategorię społeczną określał strój; ten kto nie nosił stroju przynależnego do

swojej warstwy ten popełniał albo grzech pychy albo poniżał się. Ubiór pełnił ważną rolę w

zakonach (bardziej ze względu na dbałość o porządek niż niedopuszczenie się zbytków).

Rangę określały nakrycia głowy i rękawiczki. Powstały herby. Możni starali się ubierać jak

najbogaciej; czerwień została wyparta przez modny niebieski. W XIII w., wraz z pojawieniem

się parweniuszy zbytkowne, odzienie szlachty zaczęło być kwestionowane. Strój kobiecy

wydłużał się i skracał w zależności od dobrobytu. Bieliznę zaczęto nosić dopiero w XIII - XIV w.,

miało to związek z higieną i uprawą lnu, a przede wszystkim z rozwojem życia miejskiego.

Upowszechniły się koszule i pojawiły kalesony.

Dom. Był on oczywiście oznaką społecznego zróżnicowania. Dom chłopski to dom gliniany

albo z drewna (bardzo rzadko kamienny, co najwyżej sam fundament); zazwyczaj był jednoizbowy

z dziurą w suficie zamiast komina. Miasta również były przeważnie drewniane, dlatego tak częste

były pożary. Ludzie bogaci mieszkali w zamkach warownych, były one oznaką bezpieczeństwa,

potęgi i dostojeństwa. W zamkach życie koncentrowało się w wielkiej sali, skąpo umeblowanej

(stoły rozstawiane do posiłku, a tak skrzynie drewniane). Największym luksusem były błyszczące

naczynia. Możliwe, że wielkie damy zaczęły bardziej dbać o urządzanie i ozdobność wnętrza.

Znakiem dostojeństwa był kamień zwieńczający zamkową wieżę. Nie mniej dobytek musiał

być łatwy do zapakowania, bo współcześni przeprowadzali się nadal z miejsca na miejsce.

Rozrywka. Życie na zamku to uczty, turnieje, widowiska urządzane przez truwerów,

żonglerów, tancerzy i niedźwiedzie. Ludzie średniowieczni uprawiali hazard (kości) i lubili grać w

gry (szachy – odbicie społeczeństwa), były one symboliczne i magiczne, odbijały zajęcia zawodowe

background image

społeczeństwa. Zamek, kościół, miasto w średniowieczu to dekoracje teatralne. Na teatr nie ma

osobnego budynku – sceny budowano doraźnie w centrum życia społecznego. Teatr zrodził się z

dramatu liturgicznego. Muzyka, śpiew i taniec porwał wszystkie klasy społeczne. Mimo niepokoju

w sercach średniowieczni potrafią radować się.

Zakończenie

Stare i nowe (XIV – XV w.)

Po kryzysie w XIV w. wciąż trwa, to co stare. Wynalazki techniczne nie wstrząsnęły

gospodarką (proch, rozwój metalurgii, kosztowniejsze uzbrojenie). Zamki warowne straciły część

swojej wojskowej wartości. Panowała ta sama pobożność, a wręcz jeszcze bardziej pokazowa;

coraz liczniejsze stawały się pielgrzymki do miejsc świętych. W społeczeństwie wciąż panowała

szlachta i duchowieństwo. Mieszczaństwo stało się liczniejsze, bogatsze, pewniejsze siebie. Były to

czasy reakcji feudalnej – niektórzy bogaci mieszczanie kupowali ziemie uprawne, stając się

twardszymi panami dla chłopów, bo lepiej znali prawo i umieli liczyć. Wiek XV to rozkwit summ.

Jesień średniowiecza była pełna furii i zgiełku. Gotyk ustąpił barokowi. Rycerskość osiąga

apogeum w fundacji zakonów rycerskich. Sztuka i literatura stały się jeszcze ckliwsze. Człowiek

odkrywa śmierć - śmierć ucieleśnioną. Śmierć ulubionym tematem malarskim. Pojawił się druk,

lecz jego skutki przychodziły powoli (najpierw pielęgnował tradycyjne ideologie i wrażliwość –

druk modlitewników, Biblii), dopiero później stał się wehikułem humanizmu (humanizmu jako

stwierdzenia, że człowiek jest miarą wszystkich rzeczy, uznanie jednostki i jej potęgi). Humanizm

rodzący się w XIV w. wprowadził nowy sposób intelektualnej analizy – filologię. Człowiek

odzyskał czas. Dla średniowiecza człowiek był naśladownictwem, miniaturą świata,

mikrokosmosem, u schyłku ten stosunek się odwrócił.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Antropologia kulturowa W09 id 6 Nieznany (2)
9 Kultura id 48279 Nieznany (2)
Bezpieczenstwo surowcowe Europy Nieznany
Antropologia kulturowa W10 id 6 Nieznany (2)
kultura a zaburzenia psychiczne Nieznany
Kultura organizacyjna Wieszcz k Nieznany (2)
Kultura prawna Europy
c5 9brodki psychoaktywne w kulturach megalitycznych europy
Le Goff Kultura średniowiecznej Europy
Etyka i kultura zycia publiczne Nieznany
gim leksyka kultura id 191030 Nieznany
Antropologia kulturowa W05 id 6 Nieznany (2)
4 wymiary kultury wg charlesa Nieznany
Kultura Średniowiecznej Europy
3 cztery wymiary kultury wg ge Nieznany (2)
4671-kultura średniowiecznej europy, Szkoła
problemy kultury literackiej id Nieznany

więcej podobnych podstron