Czym jest kinoterapia?
Celem artykułu jest przybliżenie polskiemu czytelnikowi techniki jaką jest kinoterapia. Wielu autorów zwraca uwagę na film jako bardzo skuteczne narzędzie w pracy psychoterapeutycznej.
Przede wszystkim dla większości z nas oglądanie filmów jest po prostu rozrywką, formą relaksu i odpoczynku. Często oglądając filmy śmiejemy się, płaczemy, przeżywamy wraz z ich bohaterami problemy i razem z nimi przez nie przechodzimy.
Niektórzy zarzucają twórcom filmów, że promują one zachowania niewłaściwe, pochwalają przemoc, wzbudzają w młodych ludziach agresję wobec otoczenia.
Twórcy nurtu kinoterapii wychodzą jednak z założenia, że skoro film może działać źle, może również mieć właściwości lecznicze i modelować w ludziach również te właściwe zachowania.
Wedding i Boyd (za Sharp, Smith, Cole, 2002 ) opisują stan człowieka oglądającego film jako stan dysocjacji, w którym rzeczywistość i poczucie realności, jest na chwile zawieszone. Widz identyfikuje się z bohaterami, postrzega zdarzenia z filmu jako swoje własne doświadczenia. Mangin (Mangin, 1999) zaznacza, że z psychologicznego punktu widzenia, ważne jest to, że widz przetwarza informacje zawarte w filmie bardziej na poziomie emocji, niż intelektu. Pięknie obrazuje to fakt, że często łatwiej jest nam popłakać się na smutnym filmie, niż po prostu w życiu.
Skąd wywodzi się kinoterapia?
Kinoterapia wywodzi się z biblioterapii. Mechanizm jest ten sam. Pacjent dostaje zadanie domowe - ma przeczytać książkę i zidentyfikować się z jej bohaterem przeżywającym te same konflikty, problemy co on. Dzięki temu potrafi lepiej zrozumieć sytuację w której się znalazł i lepiej sobie z nią poradzić. Morawski (za Sharp i in., 2002) wyróżnia trzy etapy procesu radzenia sobie z problemami dzięki biblioterapii, są to: identyfikacja, oczyszczenie i wgląd. Pierwszy etap polega na zauważeniu przez pacjenta pewnych podobieństw z bohaterem i poczuciu emocjonalnego związku z bohaterem. Jest to wstęp do procesu zmiany zachodzącej w pacjencie. Następnie wchodzimy w etap oczyszczenia, kiedy ukryte uczucia i treści wypływają na wierzch i stają się widoczne zarówno dla pacjenta, jak i terapeuty. W końcu dochodzimy do procesu wglądu, kiedy pacjent dzięki zrozumieniu motywów zachowania głównego bohatera, uświadamia sobie istotę swoich problemów. Jeon (za Sharp, Smith, Cole, 2002) wyróżnia jeszcze czwarty etap tego procesu - uniwersalizacja - dzięki obserwacji losów bohatera filmu, pacjent odkrywa, że nie tylko on doświadcza podobnych problemów. Redukuje to poczucie izolacji oraz wyjątkowości pacjenta.
Biblioterapia jest skuteczną metodą wykorzystywaną przez wielu psychoterapeutów, Dermer i Hutchings (2000) twierdzą jednak, że stosowanie filmu w psychoterapii jest łatwiejsze i jeszcze skuteczniejsze. A to dlatego, że mniej czasochłonne i bardziej dostępne szerokiej rzeszy odbiorców. Filmy są bowiem częścią naszego życia i kultury, warto zadbać o to, żeby i tak oglądane przynosiły jakieś efekty w naszym życiu. Wedding i Boyd (za Sharp i in. 2002) twierdzą, że mają one największą siłę oddziaływania na odbiorcę, spośród wszystkich form sztuki.
Koncepcja radzenia sobie z problemami poprzez doświadczanie losów bohatera nie jest czymś nowym. Arystoteles opisując działanie teatru antycznego na ludzi, pisał o jego oczyszczających właściwościach i leczniczym działaniu (tzw. Katharsis). Widzowie mieli radzić sobie z tymi aspektami życia, z którymi nie mogli poradzić sobie w bardziej namacalny sposób.
Skuteczność kinoterapii
Według teoretyków kinoterapia jest skuteczną metodą niezależnie od nurtu w jakim pracuje psychoterapeuta.
Autorzy opisujący działanie filmu w terapii pokazują jak w różnych sytuacjach film może pomóc w pracy z pacjentem. Może pomóc zrozumieć naturę problemu, pokazać mechanizmy i sposoby radzenia sobie z nim. Może dać nadzieję na pozytywne rozwiązanie. Daje możliwość obserwacji konkretnych sposobów radzenia sobie i wyboru najodpowiedniejszego, bez ryzyka negatywnych konsekwencji. Pokonuje opór podczas sesji terapeutycznych. Może być również zaczątkiem do rozmowy - niekiedy nie jest łatwo zacząć mówić i poruszać konkretne tematy. Film może też jedynie skłonić pacjenta do zatrzymania się i przyjrzenia konkretnemu aspektowi jego życia, który według terapeuty wymaga zainteresowania. Skłania też pacjenta do pracy pomiędzy sesjami terapeutycznymi.
Według Sharp (Sharp i in., 2002) film jest narzędziem bezpiecznym, daje pacjentowi możliwość nabrania dystansu do problemu i spojrzenia na niego w bardziej obiektywny sposób, z innej perspektywy. W sytuacji, gdy zmierzenie się z problemem jest za trudne, pacjent zawsze może potraktować go jako problem innej osoby, a nie swój własny.
Proces kinoterapii
Nie ma listy filmów które można by wykorzystać w pracy terapeutycznej z pacjentem, ilość filmów które powstają może sprawić, że polecony film będzie już niemodny lub trudno dostępny. Według Sharp (Sharp i in., 2002) filmy powinny być dopasowywane do aktualnej sytuacji pacjenta. Autorzy stwierdzają też, że terapeuta powinien zobaczyć polecany film kilkakrotnie, co pozwala skupić się w jaki sposób dany film może być użyteczny w terapii i docenić wartość różnych motywów. Szukając tytułu, który mógłby być wykorzystany w pracy z pacjentem, powinniśmy szukać filmu który przedstawia problem pacjenta w formie metafory. Kiedy problem w filmie jest dokładnym odzwierciedleniem problemu pacjenta, może to powodować pojawienie się mechanizmów obronnych, które przeszkadzają w pracy.
Wybierając film, terapeuta powinien rozpatrzeć czy terapeutyczna wartość filmu nie zostanie przysłonięta przez treści związane z przemocą, obrazą wartości lub inne treści które mogą być obraźliwe. Sharp i inni (2002) podają przykład filmu „Buntownik z wyboru” (Good Will Hunting, 1997), który może być wykorzystany w rozmowach o przywiązaniu lub wykorzystywaniu seksualnym dzieci. Film zawiera scenę, w której terapeuta chwyta za szyję pacjenta i rzuca nim o ścianę. Scena ta ma wartość dla dynamiki filmu, natomiast terapeuta powinien omówić z pacjentem i upewnić go w tym, że taka sytuacja jest niedopuszczalna w trakcie sesji terapeutycznej. Sceny zawierające „kontrowersyjne” treści nie eliminują filmu i możliwości wykorzystania go w pracy z pacjentem. Terapeuta powinien wiedzieć, że takie treści znajdują się w filmie, może o nich poinformować pacjenta, jeżeli stwierdzi że zachodzi taka potrzeba.
Polecając film do obejrzenia jako pracę domową, terapeuta powinien dać dokładne wskazówki na co pacjent ma zwrócić uwagę. Powiedzenie pacjentowi czego od niego oczekuje terapeuta, spowoduje że łatwiej będzie mu wykonać zadanie domowe (Sharp i in., 2002). Rozmowę o filmie można przeprowadzić wprost, rozmawiając z pacjentem o jego problemie lub użyć postaci z filmu jako metafory problemu. Użycie metafory w rozmowie nie będzie wzbudzało oporu u pacjenta i jest bardziej zalecane niż wszystkie rozwiązania „wprost” (Sharp i in., 2002).
Sharp, Smith i Cole (2002) podają kilka pytań, które można zadać pacjentowi, pytania te dotyczą przede wszystkim głównej postaci filmu, ponieważ większość osób właśnie z nią się identyfikuje. Czasem pacjenci wybierają też postać, do której są po prostu najbardziej podobni.
Pytania do pacjenta:
Opowiedz mi o postaci z filmu.
Co myślał lub czuł bohater?
Co bohater „widział” jako swój główny problem?
Jak bohater rozwiązał swój problem?
W jaki inny sposób bohater mógł postąpić?
Jakie były jego/jej relacje z innymi postaciami?
Co ci się podobało/nie podobało?
Birgit Wolz daje wskazówki jak wybrać film do kinoterapii:
Zacznij od filmu, który Twój pacjent zna, to pomoże w osiągnięciu celu.
Sklasyfikuj cel zalecając film.
Omów pozytywne i negatywne emocje, które pojawiły się podczas oglądania filmu. Bazując zawsze na koncepcji teoretycznej, której używasz podczas pracy psychoterapeutycznej.
Kilka pytań, które mogą być pomocne w trakcie pracy z filmem:
Jakie film wzbudził w Tobie emocje: pozytywne czy negatywne?
Czy film miał dla ciebie jakiś wyjątkowy przekaz. Jeśli tak, to co to było?
Jakie nowe pomysły lub nowe zachowania zobaczyłeś/-aś w filmie?
Jakie inne filmy mógł/mogłabyś sobie przypomnieć, które mogłyby być kontynuacją rozpoczętego tematu?
Trochę inne podejście do tematu kino terapii mają Dermer i Hutchings (2000). Oni również proponują bardzo szczegółowe przygotowanie się do pracy z filmem. Przedstawiają trzy kroki skutecznej pracy z filmem. Są to ocena, zastosowanie, omówienie (oryg. assessment, implementation, debriefing).
Dermer i Hutchings pracują głównie z całymi rodzinami, które doświadczają problemu. Proponują więc ocenę problemu z jakim zgłosiła się rodzina po pomoc. Następnie szczegółowe dowiedzenie się o zainteresowania i hobby poszczególnych członków rodziny i cel interwencji. Hesley i Hesley (1998) zalecają również rozmowę na temat konkretnych filmów, z którymi pacjenci się utożsamiają oraz rodzajów filmów, których oglądanie sprawia im przyjemność. Poniżej przedstawiamy kolejne poziomy etapu „oceny”:
Zidentyfikuj problem oraz cel terapii.
Oceń mocne strony pacjentów.
Oceń podobieństwa i różnice pomiędzy pacjentami a bohaterami filmu problemami pacjentów czy bohaterów. Zastanów się czy twoi pacjenci zrozumieją zawarte w filmie treści.
Rozważ różnice (kulturowe, rasowe, etniczne, w statusie socjoekonomicznym, płci lub orientacji seksualnej).
Następnie wybierz właściwy film.
Następnie terapeuta powinien zastanowić się nad tym komu zalecić obejrzenie filmu (rodzicom, dzieciom, całej rodzinie). Dowiedzieć się również czy pacjenci mają gdzie obejrzeć film i jak go zdobyć. Ten etap to etap zastosowania. Oto konkretne zalecenia dla tego etapu:
Terapeuta powinien obejrzeć film zanim zada jego obejrzenie swoim pacjentom.
Zapewnić możliwość obejrzenia filmu (jeśli pacjenci nie potrafią zrobić tego sami (od autora: kwestia kontrowersyjna w świetle ustawy o prawach autorskich).
Zdecydować kiedy, gdzie i z kim film powinien być obejrzany.
Po obejrzeniu filmu terapeuta powinien zaobserwować reakcję rodziny na film. Poniżej kroki ważne na etapie omawiania filmu z pacjentami:
Umów się na sesję możliwie jak najwcześniej po obejrzeniu filmu.
Omów ogólne wrażenia po obejrzeniu filmu.
Przeanalizuj myśli i odczucia pacjentów dotyczące filmu. Dowiedz się jak bardzo (w ich ocenie) film poruszał problemy dotyczące ich rodziny.
Zorientuj się czy jest możliwe użycie metafory opartej o film.
Stwórz wraz z pacjentami listę pomysłów jak film mógł pomóc im w poradzeniu sobie z uczuciami myślami lub zachowaniami które są problemowe.
Trochę badań ...
Zabierając się za pisanie artykułu dość wnikliwie prześledziliśmy literaturę tematu. Bardzo wielu psychologów pisze na temat filmów i ich zastosowania w pracy z pacjentem (klientem). W artykułach autorstwa amerykańskich specjalistów, można znaleźć szczegółowe informacje na temat tego jak przeprowadzić pacjenta przez cały proces kinoterapii. Wszyscy zaznaczają, że jest to bardzo skuteczna metoda - dodatek do prowadzonej terapii. Można znaleźć listy zawierające przekrój problemów i konkretne filmy polecane do pracy z nimi. Można znaleźć również szczegółowe plany pracy z filmem, pytania do pacjenta i etapy kinoterapii. Dość mało jest jednak badań pokazujących na ile skuteczną metodą jest kinoterapia.
Bardzo ciekawe badania nt zastosowania kinoterapii w praktyce psychologicznej przeprowadzili Lampropoulos, Kazantzis, Deane (1999). Badacze chcieli sprawdzić czy psycholodzy wierzą w skuteczność kinoterapii. Czy zdarzyło im się polecić pacjentom do obejrzenia film. Jeśli tak, to w jaki sposób użyli go podczas sesji i czy były jakieś efekty. Poprosili również o polecenie skutecznych filmów do pracy z konkretnymi problemami.
W badaniu brało udział 827 psychologów należących do Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (APA). Kryterium doboru do badania były: praca na terenie Stanów Zjednoczonych, licencja na wykonywanie zawodu oraz wskazanie, że praktyka kliniczna jest głównym źródłem dochodów badanych.
Wśród osób badanych 49% stanowili mężczyźni, 95% badanych było rasy białej, średni wiek badanych wynosił 52 lata. Średni czas od ukończenia studiów badanych wynosił 18 lat. 76% badanych miało praktykę kliniczną, 18% zajmowało się doradztwem psychologicznym, 2% pracowało w szkołach, 4% w innych miejscach.
Z kim pracowali:
72% prowadziło terapię indywidualną,
16% terapię par,
14% terapię rodzinną,
10% terapię grupową.
Wiek pacjentów z którymi pracowali
68% osoby dorosłe,
17% z młodzieżą,
17% z dziećmi,
12% z osobami starszymi
1% z małymi dziećmi.
Nurty terapeutyczne w których pracowali:
41% behawioralno-poznawczy,
25% psychodynamiczny,
8% egzystencjalnym,
8% interpersonalnym,
4% systemowym,
2% behawioralnym,
12% eklektycznie.
Wyniki badań przedstawiają się bardzo obiecująco. 67% badanych zgadza się z tym, że filmy poruszające wątki psychologiczne są bardzo skuteczne i mogą być przydatne w pracy z pacjentem. Zdecydowanie częściej psychoterapeuci poznawczo-behawioralni, egzystencjalni i systemowi niż psychodynamiczni, określali film jako skuteczne narzędzie w pracy terapeutycznej. Większość badanych określiła film jako narzędzie równie skuteczne, co książkoterapia czy sporządzanie przez pacjentów autobiografii.
Duże perspektywy dla kinoterapii
Cały pomysł, koncepcja użycia filmu w terapii może być dla niektórych profesjonalistów tematem atrakcyjnym, czymś nowym otwierającym nowe horyzonty w pracy z pacjentem. Innych może zniechęcać, trudno bowiem dopasować odpowiedni film do konkretnego problemu. Dodatkowo pojawiać się może obawa, że możemy stosując tę technikę zrobić coś złego, popełnić jakiś błąd w pracy z pacjentem. Coraz częściej jednak prowadzi się konkretne badania i sprawdza się efekty zastosowania tej techniki w sposób czysto naukowy. W Stanach Zjednoczonych istnieją listy filmów zalecanych do pracy z konkretnym problemem. Dotychczas nie doszukaliśmy się kroków w pracy interwencyjnej - a konkretnie w nurcie interwencji kryzysowej, którą na co dzień się zajmujemy. Pojawiają się pytania: na ile film będzie narzędziem skutecznym? Czy istnieje możliwość tzw. wtórnej traumatyzacji? Na jakim etapie interwencji pokazanie pacjentowi filmu będzie najskuteczniejszym narzędziem poradzenia sobie z problemem/kryzysem?
Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że filmy dostarczają nam ciekawych i kreatywnych narzędzi do zaangażowania i zmotywowania pacjenta do pracy z własnym życiem i problemami. Dają nam możliwość edukowania, zmiany, tworzenia metafor i nowych skutecznych rozwiązań w terapii. Otwierają pacjentów na pracę i osobę terapeuty.