84 20 Grudzień 1999 Rozmawiają i się biją




Archiwum Gazety Wyborczej; Rozmawiają i się biją












WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?







informacja o czasie
dostępu


Gazeta Wyborcza
nr 296, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1999/12/20, dział
ŚWIAT, str. 9
WOJCIECH JAGIELSKI, TBILISI; REUTERS, AP, MAW
Czeczenia. Armia rosyjska wciąż
posuwa się na południe
Rozmawiają i się biją
Rosyjscy generałowie prowadzili rozmowy o kapitulacji z wysłannikami
prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa
Spotkaliśmy się z dwoma wicepremierami oraz kilkoma ministrami - przyznał
wczoraj rosyjski szef sztabu gen. Anatolij Kwasznin w wywiadzie dla telewizji
NTW. Wcześniej Rosjanie twierdzili, że nie będą prowadzić rozmów z "nielegalnymi
władzami" republiki, dopóki te nie wydadzą Moskwie komendantów polowych Szamila
Basajewa i Chattaba odpowiedzialnych za sierpniowy "zajazd" na graniczący z
Czeczenią Dagestan oraz oskarżonych o
zorganizowanie we wrześniu zamachów terrorystycznych w Moskwie i w Wołgodońsku,
w których zginęło prawie 300 ludzi. - Rozmowy z Maschadowem nie dotyczyły spraw
politycznych, ale kapitulacji bojowników. Nasze warunki pokoju się nie zmieniły.
Teraz decyzja należy do władz Czeczenii - mówił
Kwasznin. Zaraz po wkroczeniu Rosjan do Czeczenii
we wrześniu prezydent Maschadow stwierdził, że jest gotów wydać Rosji Basajewa i
Chattaba, ale tylko wtedy jeśli będą mieli zagwarantowany proces przed
trybunałem międzynardowym. Obserwatorzy wątpią jednak, czy w ogarniętym wojną i
anarchią kraju Maschadow mógłby wyegzekwować decyzję o wydaniu Moskwie
bojowników.
Mimo rozmów z Czeczenami armia rosyjska wciąż
posuwa się na południe. Czeczeni przedzierający
się przez gruzińską granicę opowiadają o panice, która ogarnia partyzantów.
Według uchodźców nie usiłują oni nawet organizować obrony, lecz porzucając broń,
uciekają przed Rosjanami w górskie wąwozy. Rosyjskie wojska zaś zaczęły
pacyfikację wiosek w północnej części doliny rzeki Argun.
Rosjanie ponoszą też straty. W piątek wieczorem wysadzili desant na szczytach
górujących nad głównym szlakiem wiodącym z Czeczenii do Gruzji przez dolinę Argunu. W sobotę,
zdaniem gruzińskich źródeł wojskowych, Czeczeni
otoczyli 70 rosyjskich spadochroniarzy i wybili ich do nogi. Także w sobotę
tropiące partyzantów rosyjskie śmigłowce kilkakrotnie naruszały granicę z
Gruzją.
Rosyjskie lotnictwo nie zaprzestaje nalotów na Grozny. W sobotę miasto było
bombardowane przez 60 maszyn. Na prośbę starszyzny bojownicy wycofali się z
dzielnicy Czernoriecze na południowym wschodzie miasta, o którą od kilku dni
toczyły się zażarte walki. Wczoraj Rosjanie ogłosili, że "praktycznie ją
kontrolują". Korespondent agencji Associated Press twierdzi, że w sobotę w
zażartych walkach o wzgórza na południu miasta zginęło siedmiu Rosjan. Jeden z
nich, prawdopodobnie snajper, miał podcięte gardło. Rosyjskie dowództwo nie
potwierdza tych informacji.
Rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu z dumą ogłosił
wczoraj, że 86 pensjonariuszy domu opieki społecznej w Groznym dotarło w sobotę
do obozu dla uchodźców w Inguszetii. Czeczeni
twierdzą, że ewakuacja nie była rosyjską inicjatywą, ale pomysłem mera Groznego
Leki Dudajewa. Pacjenci, głównie Rosjanie w podeszłym wieku, przez 18 godzin
jechali do odległej o 120 km Inguszetii. Normalnie ten dystans pokonuje się w
dwie, góra trzy godziny, ale Rosjanie skierowali autobusy z uchodźcami
objazdami. Dwóch pacjentów zmarło w czasie podróży.
WOJCIECH JAGIELSKI, TBILISI
REUTERS, AP, MAW

(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
75 1 Grudzień 1999 Rozmawiajcie z Czeczenami
74 30 Listopad 1999 Czeczeni się biją
83 20 Grudzień 1999 Dziś potrzebna jest wojna
89 24 Grudzień 1999 Ta wojna nie skończy się nigdy
50 20 Pażdziernik 1999 Znaczy terrorysta
77 6 Grudzień 1999 Grozny prawie okrążony
20 7 Grudzień 1994 Rosja nie łyknie Czeczenii
82 15 Grudzień 1999 Miasto szpiegów
34 2 Pażdziernik 1999 Siłą się nie da
80 11 Grudzień 1999 Koszmar drugiej czeczeńskiej
78 8 Grudzień 1999 Grozny w kleszczach
76 2 Grudzień 1999 Kto porwał Czeczenię
84 27 Grudzień 2000 To nie jest zdrada
79 8 Grudzień 1999 Miasto mja umrzeć
86 23 Grudzień 1999 Będzie śledztwo, to nie my
81 11 Grudzień 1999 To oni nas napadli
69 20 Listopad 1999 Co ma OBWE do Czeczenii
41 4 Grudzień 2001 Rozmawiajcie z Maschadowem

więcej podobnych podstron