Logika VI Elementy teoriifinicji

VI Elementy teorii definicji

1. Zagadnienie definicji. Definicje nominalne i realne
Wyraz „definicja” bywa używany w co najmniej dwóch różnych kontekstach znaczeniowych. Można mianowicie mówić o definicjach wyrazów (np. o definicji wyrazu „administracja”, „ekonomia”, „filozofia”, „logika” itd.), albo o definicjach przedmiotów realnych. W tych różnych kontekstach termin „definicja” ma różne znaczenie. W przypadku definiowania wyrazów chcemy ustalić ich znaczenie, zwykle w oparciu o słownik. Natomiast w przypadku definiowania przedmiotów realnych chcemy uchwycić ich charakterystyczne cechy, które jednoznacznie je określają, czyli, jak dawniej mówiono, ich istotę. W logice przyjęło się definicje wyrazów nazywać definicjami nominalnymi, a definicje przedmiotów definicjami realnymi. Mamy zatem dwa podstawowe rodzaje definicji: definicje nominalne i definicje realne. Często jednak definicje nominalne są jednocześnie definicjami realnymi. Wyjaśniając pojęcie, tzn. znaczenie danego wyrazu, charakteryzują zarazem jednoznacznie sam przedmiot oznaczany przez ten wyraz.

2. Definicje nominalne
Definicje nominalne podają znaczenie danego wyrazu. Najczęściej posługujemy się nimi wtedy, gdy chcemy podać komuś znaczenie jakiego niezrozumiałego przezeń wyrazu, lub po raz pierwszy przez nas wprowadzonego. Taką definicją jest np. zdanie: „filozofia” – to tyle, co „miłość mądrości”. To samo wyrazimy, powiadając: pojęcie „filozofia” znaczy tyle, co „miłość mądrości”. Podobnie: wyraz „milimetr” – „jedna tysięczna część metra”. To samo możemy wypowiedzieć następująco: „milimetr” jest to „jedna tysięczna część metra”; albo jeszcze inaczej: „milimetr” to tyle, co „jedna tysięczna część metra”. Wzięcie w cudzysłów wyrażeń „filozofia”, „miłość mądrości”, „milimetr” i „jedna tysięczna część metra” sygnalizuje, że mamy na myśli wyrazy a nie przedmioty oznaczane przez te wyrazy, czyli wprowadza nas w świat definicji nominalnych. Użyliśmy tu wyrazów w supozycji materialnej. Mówimy o takich definicjach, że są one zapisane w stylizacji słownikowej. Te same definicje bez cudzysłowów moglibyśmy uznać jednak za definicje przedmiotowe, czyli za definicje przedmiotów realnych. W naszym przykładzie – milimetr (realny) to jedna tysięczna metra (realnego). Wyrażenia, zarówno w członie definiowanym, jak i w członie definiującym, użyte są tu w supozycji naturalnej (tzn. wskazują na określony przedmiot). O takiej definicji powiadamy, że jest zapisana w stylizacji przedmiotowej (bo oba człony definicji oznaczają jakiś konkretny przedmiot). Definicje zapisane w stylizacji przedmiotowej mówią o rzeczywistych przedmiotach symbolizowanych przez użyte wyrazy, a nie o samych wyrazach. Inaczej mówiąc, nie wyłuszczają one znaczenia jakiegoś wyrazu, lecz charakteryzują sam przedmiot oznaczany przez ten wyraz.

3. Budowa definicji
Przyjrzyjmy się teraz samej budowie zdania, które jest definicją. Nie trudno zauważyć, że definicja składa się z dwóch zasadniczych członów, definiowanego (łac. definiendum) i definiującego (łac. definiens). Oba człony połączone są spójnikiem zwanym definicyjnym, którym może być zwrot „jest to”, „to, tyle co”, „znaczy” itp. W podanych wyżej przykładach definicji milimetra, Członem definiowanym jest wyrażenie „milimetr”, a członem definiującym „jedna tysięczna część metra”. Spójnikami definiującymi w tych naszych przykładowych definicjach są wyrażenia „jest to”, „znaczy tyle, co” oraz to tyle, co”.

4. Podstawowe typy definicji

4.1. Definicje wyraźne i kontekstowe
W naszych definicjach w członie definiowanym występuje tylko wyraz definiowany (np. „milimetr”). Taką definicję, której człon definiowany zbudowany jest z jednego wyrazu, nazywamy definicją wyraźną (bo ma wyraźnie określony człon definiowany). Gdy w członie definiowanym mamy, oprócz wyrazu definiowanego, jeszcze inne wyrazy, to tak zbudowaną definicję nazywamy definicją kontekstową. Definicją kontekstową jest np. zdanie: „logarytm dziesiętny liczby a jest to liczba b, do której podniesiona liczba dziesięć daje liczbę a”.

4.2. Definicje sprawozdawcze i projektujące
Duża grupa wyrazów, którymi posługujemy się zarówno w mowie potocznej, jak i w nauce, posiada utrwalone znaczenie zwyczajowe. Nikt nie ustalał w sposób arbitralny znaczenia tych wyrazów (np. pies, kot, człowiek itd.). Są one elementem słownika języka, którym mówimy. Ich znaczenie i sposób, a jaki nimi się posługujemy w praktyce językowej, zostały utrwalone na zasadzie zwyczaju. Bardzo często używamy takich wyrazów także w praktyce definiowania wyrazów (i wyrażeń). Definicje, które zbudowane są z wyrazów o znaczeniu zwyczajowym (znaczeniu ustalonym zwyczajowo), nazywamy definicjami sprawozdawczymi. Korzystamy z takich definicji najczęściej wtedy, gdy chcemy komuś wyjaśnić znaczenie jakiegoś terminu, którego ten jeszcze nie rozumie. Zazwyczaj uciekamy się wtedy do analizy słownikowej danego wyrazu (czyli zaglądamy do słownika i podajemy równoważnik słowny tego wyrazu) lub etymologicznej (tzn. podajemy jego etymologiczne znaczenie, analizując budowę wyrazu). Bywa też, że stosujemy obie metody jednocześnie. Chcąc np. podać znacznie wyrazu „filozofia”, podajemy jego etymologiczne znaczenie a zarazem słownikowe, korzystając (w tym konkretnym przypadku) ze słownika greckiego. Z tego słownika dowiadujemy się, że nasz wyraz „filozofia” zbudowany jest dwóch greckich słów, „filija” i „sofija”, z których jeden znaczy tyle, co „miłość”, a drugi znaczy „mądrość”. Razem otrzymujemy „miłość mądrości”. Kiedy indziej wyjaśnimy etymologicznie znaczenie wyrazu „samochód” – jako coś, co „samo chodzi”. Istotne w tych definicjach jest to, że posługujemy się w nich wyrazami w znaczeniu takim, jakie one już mają w utrwalonej zwyczajowo praktyce językowej. Nie podajemy w tych definicjach nowych znaczeń, lecz sięgamy do znaczeń już utrwalonych w danym języku. Oprócz metody słownikowej i etymologicznej, do wyjaśnienia znaczenia jakiegoś wyrazu możemy skorzystać jeszcze z innych metod, np. z metody filologicznej, tzn. sięgamy do literatury, by ustalić, w jakim znaczeniu używają tego konkretnego terminu pisarze i w jakich kontekstach. Do tej ostatniej metody uciekamy się np. wtedy, gdy chcemy poznać czy uściślić znaczenie wieloznacznych wyrazów łacińskich i greckich, które przez różnych antycznych autorów i w różnych kontekstach bywały używane w różnych znaczeniach. Zauważmy jeszcze, że istotną czynnością przy definiowaniu za pomocą definicji sprawozdawczych jest analizowanie (słownikowe, etymologiczne, filologiczne) znaczenia definiowanych wyrazów lub elementów, z których one są zbudowane. Dlatego takie definicje nazywamy także definicjami analitycznymi. Termin „definicje sprawozdawcze” wziął się stąd, że te definicje niejako zdają sprawozdanie ze znaczenia określonych wyrazów czy wyrażeń. Nie ustanawiają one nowych znaczeń, a jedynie podają znaczenie utrwalone zwyczajowo. Definicje sprawozdawcze mogą być podane zarówno w stylizacji słownikowej, jak i przedmiotowej. W pierwszym przypadku ukazują znaczenie wyrazu, a w drugim definiują przedmiot.
Definicje projektujące – to definicje, które projektują, czyli ustalają, znaczenie danego wyrazu czy wyrażenia, np. na użytek jakiejś dyscypliny naukowej, ewentualnie jakiejś teorii naukowej czy tylko jakiegoś tekstu. Za pomocą tych definicji możemy arbitralnie ustalić znaczenie jakiegoś nowego wyrazu, który wprowadzamy do nauki, albo uregulować znaczenie wyrazu znanego i używanego w praktyce codziennej, ale w innym znaczeniu. W ten sposób znalazło się w nauce wiele nowych terminów, np. „pierwiastek”, „kwas”, „zasada”, „sól” itd. W zależności od tego, czy nasze definicje projektujące ustanawiają jakieś nowe pojęcia, czy tylko regulują znaczenie starych wyrazów, mówimy o definicjach ustanawiających (domyślnie: ustanawiających znaczenie nowych terminów) i regulujących (domyślnie: regulujących znaczenie starych terminów). W ten sposób np. wprowadzono do nauki wyraz „metr”, ustanawiając, że „długość równą jednej dziesięciomilionowej części ćwiartki południka ziemskiego” będzie się odtąd nazywać „metrem”. Tak właśnie brzmi definicja (projektująca) jednego metra. Podobnie „zaprojektowano” wiele innych terminów naukowych, nowych i dotąd nieznanych. Czasem posługiwano się znanymi słowami, ale nadawano im zupełnie nowe znaczenie. W chemii np. posługujemy się znanym wyrazem „sól”, który zwykle odnosimy do soli kuchennej. W chemii tym terminem określamy związki otrzymane z kwasów. Nie trudno zauważyć, że definicje projektujące wprowadzają pewne konwencje terminologiczne. Mają one kolosalne znaczenie. Dzięki nim możemy uściślać i precyzować znaczenie terminów wieloznacznych, niewyraźnych czy nieostrych, co sprawi, że nasza wypowiedź stanie się jasna. Definicje projektujące nazywane są także definicjami syntetycznymi (bo zawieramy w nich niejako syntetycznie całą naszą wiedzę na temat określonego pojęcia). W przeciwieństwie do definicji analitycznych, definicje syntetyczne dodają coś nowego do skarbca ludzkiej wiedzy. Definicje projektujące mogą być podane zarówno w stylizacji językowej, jak i przedmiotowej. W pierwszym przypadku podają one definicje wyrazów. W drugim – definicje przedmiotów.

5. Warunki poprawności definicji wyrazów. Błędy w definiowaniu.
Najczęściej definiujemy określone wyrazy po to, by były one właściwie rozumiane. Wynika stąd pierwszy postulat, który wymaga, aby człon definiujący, za pomocą którego nadajemy znaczenie definiowanemu wyrazowi, sam był zrozumiały przez tych, do których kierujemy definicję. W przeciwnym wypadku popadamy w błąd „nieznane przez nieznane” (łac. ignotum per ignotum). Definicja obarczona takim błędem nazywana jest definicją wyraźnie tautologiczną.
Powyższy postulat (i związany z nim błąd) dotyczy zarówno definicji projektujących, jak i sprawozdawczych. Również dwa następne postulaty dotyczą obu rodzajów definicji.
Drugi postulat jest bliski temu pierwszemu. Wymaga on bowiem, by osoby, do których kierujemy definicję, nie tylko rozumiały wyrażenie w członie definiującym, lecz by je rozumiały właściwie.
Trzeci postulat domaga się, by w członie definiującym nie występował wyraz definiowany. W przeciwnym wypadku popada się w błąd „błędnego koła w definicji” (łac. circulus in definiendo; idem per idem – to samo przez to samo). Tego rodzaju błąd może występować w postaci błędnego koła bezpośredniego lub błędnego koła pośredniego. Z pierwszym mamy do czynienia wtedy, gdy w członie definiującym pojawia się wyrażenie definiowane w swojej własnej postaci, ewentualnie w innej stylistyce. Taki błąd znalazł się w następującym zdaniu: „logika to nauka o zasadach logicznego formułowania myśli”. Jeśli nie rozumiemy pojęcia „logika”, to tym bardziej nie zrozumiemy wyrażenia „logiczne myślenie”. Z błędnym kołem pośrednim spotykamy się, gdy w członie definiującym występuje wyrażenie, które samo wcześniej zostało zdefiniowane za pomocą wyrażenia aktualnie definiowanego. Taki błąd występuje w definicji: „Geometria jest to nauka wyprowadzona z aksjomatów”, jeśli wcześniej definiujemy aksjomaty jako wyjściowe tezy geometrii.
Poprawność definicji analitycznej zakłada ponadto warunek równości zakresów obu członów definicji: definiowanego i definiującego. Innymi słowy: nazwy pojawiające się w członie definiowanym i definiującym muszą mieć równe zakresy. Normalna definicja analityczna (sprawozdawcza) domaga się, by zakres wyrażenia definiującego było równy zakresowi wyrażenia definiowanego. W przeciwnym wypadku występuje błąd nieadekwatności. Mamy wtedy do czynienia z definicją albo za szeroką, albo za ciasną. Za szeroka jest np. definicja kwadratu jako czworoboku równobocznego, bo podpada pod nią również romb. Za ciasna z kolei jest np. następująca definicja ekonomii: „ekonomia jest to nauka o finansach”. Błędne również są definicje, których człony się krzyżują lub wykluczają (a ściślej – zakresy nazw występujących w tych członach krzyżują się lub wykluczają).

6. Definicje realne
Na koniec powrócimy do zagadnienia definicji realnych. Wiemy, że definicje nominalne podają znaczenie jakiegoś wyrażenia. Inaczej mówiąc: dotyczą nazw. Definicje realne natomiast odnoszą się nie do nazw, lecz do oznaczanych przez nie przedmiotów, czyli do desygnatów tych nazw. W definicji realnej usiłujemy więc uchwycić nie znaczenie nazwy, lecz to, co jest istotne dla danego przedmiotu (i tylko dla niego). Innymi słowy mówiąc, definicje realne podają jednoznaczną charakterystykę przedmiotów, wskazując ich cechy istotne, które można orzec tylko o tych przedmiotach.
W filozofii klasycznej te istotne cechy, które usiłujemy uchwycić w definicji realnej, nazywa się istotą. Pojęcie to wprowadził do filozofii i logiki Arystoteles. Istota, według niego, określa gatunkowe cechy przedmiotu, czyli te, które przysługują danemu przedmiotowi z racji jego przynależności do określonego gatunku. Pojęciem szerszym zakresowo od pojęcia gatunek jest rodzaj. Np. gatunek człowiek należy do rodzaju stworzeń zmysłowych (do których oprócz niego należą również zwierzęta). Cechą gatunkową człowieka, która go odróżnia od pozostałych stworzeń zmysłowych, jest jego rozumność. Ogólnie można powiedzieć, że cechy gatunkowe pozwalają odróżnić dany gatunek od innych gatunków należących do tego samego rodzaju. By określić istotę przedmiotu, czyli gatunek, do którego należy ten przedmiot, trzeba wskazać najbliższy temu gatunkowi rodzaj i coś, co odróżnia dany gatunek od innych gatunków należących do tego rodzaju, czyli różnicę gatunkową. Mówiąc krócej, w definicji realnej jakiegoś przedmiotu należy podać najbliższy danemu gatunkowi rodzaj i różnicę gatunkową (łac.: definitio fit per genus proximum et differentiam specificam). Definicje zbudowane w ten sposób nazywają się definicjami klasycznymi. Za klasyczną definicją stoi przekonanie, że każdy byt naturalny należy do jakiegoś gatunku. Reprezentuje, jako byt jednostkowy, określony gatunek. Ten z kolei należy do jakiegoś rodzaju. Porfiriusz (234-305), filozof neoplatoński, opisał całość bytów za pomocą drzewa, które po nim przyjęto nazywać „drzewem Porfiriusza”. Na szczycie tego drzewa znajduje się substancja (każdy byt jest substancją). Substancja rozgałęzia się na substancję niematerialną i substancję materialną, czyli ciało. Ciała, z kolei, dzielą się na nieożywione (przyroda nieożywiona) i ożywione, czyli istoty żywe. Istoty żywe dzielą się dalej na niezmysłowe (rośliny) oraz zmysłowe. Zmysłowe wreszcie rozgałęziają się na nierozumne (zwierzęta) i rozumne (ludzie). O człowieku możemy zatem powiedzieć, używając współczesnego języka, że jest najwyżej zorganizowaną substancją materialną. Powyższe zdanie nie jest jednakże definicją człowieka, a jedynie umiejscawia go w przysługującym mu miejscu na drzewie Porfiriusza. By zdefiniować człowieka za pomocą drzewa Porfiriusza, trzeba podać jego najbliższy rodzaj (a jest nim istota zmysłowa – łac. animal) oraz charakteryzującą ludzki gatunek różnicę gatunkową (rozumność). Człowiek zatem, według Porfiriusza (i Arystotelesa), jest to istota zmysłowa rozumna.
Graficznie drzewo Porfiriusza zwykle przedstawia się następująco:

Substancja
Ů
niematerialna materialna
ę
ciało
Ů
nieożywione ożywione
(przyroda nieożywiona) ę
istota żywa
Ů
niezmysłowa zmysłowa
(roślina) ę
istota zmysłowa
Ů
nierozumna rozumna
(zwierzę) ę
człowiek

Klasyczny sposób definiowania – przez rodzaj najbliższy i różnicę gatunkową – ma obecnie znaczenie raczej już tylko historyczne. Jednakowoż postulat, by w definicji realnej podawać charakterystyczne cechy przedmiotu, a zarazem istotne, pozostał aktualny.
Obecnie od definicji realnej jakiegoś przedmiotu wymaga się, by podawała syntezę aktualnej wiedzy o tym przedmiocie. Gdy nasza wiedza o danym przedmiocie zmienia się, ulegają zmianie definicje tego przedmiotu. Szczególnie jest to widoczne w naukach przyrodniczych. Definicje określonych przedmiotów czy zjawisk, dawniej wystarczające, dzisiaj, w świetle poznanych nowych zjawisk, już nie wystarczają, gdyż nie oddają istotnych cech tych przedmiotów czy zjawisk, ujawnionych w ostatnich czasach.
Nie zawsze możliwe jest podanie definicji. Nie wszystko da się zdefiniować. W takich sytuacjach definicje zastępuje przez inne czynności, a mianowicie takie jak:
1. proste wskazanie jakiejś rzeczy (np. róży – próba zdefiniowania róży spaliłaby z pewnością na panewce, ale łatwo ją pokazać);
2. charakterystyka – podanie charakterystycznych cech, czyli istotnych przymiotów danej rzeczy;
3. opis – podanie różnych zauważonych cech danej rzeczy, niekoniecznie tych najbardziej charakterystycznych i istotnych;
4. porównanie danej rzeczy do czegoś;
5. odróżnienie danej rzeczy od czegoś.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
md elementy teorii liczb
Poetyka - strukturalizm II, FILOLOGIA POLSKA, Poetyka z elementami teorii literatury
Nauka?ministracji z elementami teorii zarządzania Wykłady 11 2013
Nauka administracji z elementami teorii zarządzania Wykłady 14 11 2013
Elementy Teorii Eksploatacji
Ćw elementy teorii
Poetyka A. Okopień-Śławińska relacje..., FILOLOGIA POLSKA, Poetyka z elementami teorii literatury
Elementy teorii liczb w przykładach
ELEMENTY TEORII RELACJIII
Elementy teorii liczb w zadaniach
Logika indukcji w uj«ciu teorii decyzji
Nauka administracji z elementami teorii zarządzania 28 11 2013 Wykład
Poetyka - Hermeneutyka, FILOLOGIA POLSKA, Poetyka z elementami teorii literatury
pytania od nowickiego, WAT, semestr V, elementy teorii niezawodności
fiza, rozdz.15-Elementy teorii względności, 15
Nauka?ministracji z elementami teorii zarządzania Ćwiczenia 11 2013

więcej podobnych podstron