BIOS
... mówiąc krótko dobre rady, którymi piekło brukowane; coś na kształt FAQ w sprawach związanych z aktualizacją i edycją BIOS-u. Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten mały skrót-żarcik, chciałbym bowiem przyciągnąć tutaj wzrok i zwrócić tu szczególną uwagę na kilka podstawowych zasad BHP oraz na najczęściej pojawiające się problemy podczas pracy z BIOS-em. Wybór zagadnień jest zupełnie swobodny, powstał na podstawie moich własnych doświadczeń, lektury grup dyskusyjnych oraz pytań do mnie. Polecam dokładne zapoznanie się z poniższymi zagadnieniami przed jakąkolwiek ingerencją w BIOS; ich znajomość może oszczędzić nam naprawdę dużo nerwów, pracy a nawet pieniędzy.
Pytania i Odpowiedzi
Co to jest BIOS i o co tu w ogóle chodzi? Po co tam zaglądać?
Czy powinienem (-am) aktualizować BIOS?
Czy to jest niebezpieczne
Jak zaktualizować BIOS?
No dobrze, ale skąd mam wziąć nowy BIOS?
Nie wiem jaką mam płytę główną. Nie znam modelu, producenta, nie mam instrukcji! Pomocy!
Mam niedziałajacą/uszkodzoną płytę. Jak poznać co to jest?
Dlaczego nie mogę zaktualizować BIOS-u? Pracuję w systemie Windows ...
Nie mogą przeprowadzić aktualizacji BIOS-u. Program albo się nie uruchamia, albo zawiesza (!!!)
Programator chyba nie zapisał mi BIOS-u do końca. Co oznaczają ostatnie kwadraciki w pasku postępu?
Aktualizacja zakończona. Co mam teraz zrobić?
Pomocy!!! Komputer nie chce się uruchomić!!! BIOS nie działa!!!!!!
Jak zmienić logo BIOS-u (ten mały obrazek w prawym górnym rogu)
Jak wyświetlić pełnoekranowe BIOS logo (takie jak w komputerach Dell, Compaq, Toshiba ....)
Hmm, zamiast nowego logo są same ciapki lub zmieniły się kolory. Co zrobiłem źle?
Jak złamać hasło BIOS-u?
Jak skonfigurować BIOS, aby zwiększyć wydajność komputera?
Czy mogę zastąpić oryginalna kostkę BIOS-u inną, innego producenta?
Jak sprawdzić, czy BIOS który ściągnąłem jest odpowiedni dla mojej płyty głównej?
Modbin i/lub cbrom nie chcą czytać plików BIOS-u i/lub nie mogę zapisań zmian do pliku!
... Co dalej?
0. Co to jest BIOS i o co tu w ogóle chodzi? Po co tam zaglądać?
BIOS - jest to skrót od Basic Input Output System, czyli w wolnym tłumaczeniu "Prosty System Wejścia-Wyjścia". Bez wnikania w technikę - oznacza to prosty system operacyjny zarządzający zasobami komputera i odpowiadający za komunikację między oprogramowaniem a sprzętem. To właśnie BIOS jest pierwszym programem który uruchamia się po włączeniu komputera. On to decyduje jakie dyski twarde będą aktywne, jaki będzie profil zarządzania energią, jak będzie obsługiwana pamięć, częstotliwości szyn systemowych, rozmiary pamięci cache, jakie urządzenia zewnętrzne będą widziane w systemie, jak rozpoznany będzie procesor i mnóstwo innych parametrów. Nie będzie chyba przesadą, gdy nazwę procesor - sercem komputera a BIOS - jego świadomością. Tak jak człowiek bez świadomości jest jedynie formą istnienia białka, tak komputer bez BIOS-u jest paroma kilogramami złomu. Fizycznie BIOS jest układem scalonym typu Flash-ROM (EPROM lub ROM), włożonym w podstawkę lub bezpośrednio wlutowanym w płytę główną. Jego obecność ujawnia się tuż po starcie komputera - te tajemnicze napisy, literki, cyferki i obrazki to dowód, ze BIOS pracuje i przeprowadza proste testy poprawności działania podstawowych podzespołów komputera: pamięci, procesora, karty grafiki itp. W nowszych systemach operacyjnych (np. Linux, Windows 9x, Windows NT) rola BIOS-u jest ograniczana (systemy wyposażone są we własne procedury niskopoziomowej obsługi sprzętu), niemniej jednak w dalszym ciągu ma on decydujący głos przy ustalaniu konfiguracji sprzętowej i obsłudze najważniejszych zasobów sprzętowych komputera.
Dlaczego więc istnieje pojęcie upgrade-u (aktualizacji) BIOSU? Po co bawić się w zmianę ustawień na poziomie sprzętowym? Ano jak każdy system operacyjny, tak i BIOS nie jest idealny. Zdarza mu się czasami błędnie rozpoznawać procesor, nie potrafić obsłużyć danego urządzenia lub zrobić to źle. Wówczas trzeba go tego nauczyć ... Owa "nauka" polega na usunięciu (!) istniejącej zawartości BIOS-u i wpisaniu na jej miejsce nowej. Niestety, w przypadku bardzo starych komputerów zdarza się, że BIOS jest umieszczony w pamięci, której nie można przeprogramować (PROM lub nawet ROM, w przypadku BIOS-u firmy Award Software odnosi się to do serii 4.xxG). Wówczas jedynym rozwiązaniem jest zwrócenie się do producenta płyty z prośbą o nowy układ scalony BIOS-u lub, jeżeli ten jest wlutowany bezpośrednio w płytę główną, wymiana całej płyty na nową.
1. Czy powinienem(-am) aktualizować BIOS?
W tym przypadku odpowiedź jest prosta: NIE, jeżeli komputer działa i nie sprawia poważnych problemów (te mniej poważne zazwyczaj zawdzięczamy w dużej mierze B.Gates-owi i jego cudownym Windowsom :-)). Mówiąc "poważne problemy" mam na myśli niedomagania, których nie można zlikwidować żadnym innym sposobem, np:
płyta główna nie obsługuje trybu LBA, tzn. nie "widzi" dysków większych niż 528MB,
są problemy z zainstalowaniem dużych dysków (np >8GB)
komputer nie działa poprawnie z danym typem procesora (np. "widzi" K5 133MHz jako P75),
brak obsługi standardu P&P,
komputer nie rozpoznaje nowych urządzeń (np. napędy ZIP, CD ROM IDE, FDD Mode 3 itp.),
brak nowoczesnych funkcji (np. bootowanie z CD ROM-u, obsługa USB)
poważne błędy w pracy, np. sławny problem Y2K
Tak więc nie ulegajmy bezkrytycznie 'owczemu pędowi' który dosięgnął również manię aktualizacji BIOS-u. Lepiej nie ruszać nieopatrznie BIOS-u, który mimo, ze jest stary doskonale sobie radzi w każdych warunkach. Pamiętajmy również o sporym ryzyku tego typu operacji, ponadto jak mówi prawo Murphy'ego aktualizując BIOS likwidujemy stare błędy, ale jednocześnie wprowadzamy nowe :-)). Jak niedoskonałe są 'najświeższe' BIOSY niech świadczy fakt, ze duże firmy produkujące płyty główne wypuszczają aktualizacje BIOS-ów do swoich produktów średnio nawet co dwa (!!!) tygodnie. Bądźmy więc ze wszech miar ostrożni, nieopatrzna decyzja zazwyczaj przyniesie więcej szkód niż pożytku.
Ale ... jest jeszcze jeden aspekt sprawy, mniej obiektywny. Duuzo ludzi traktuje zabawę z BIOS-em jak coś w rodzaju hobby, przeprowadzając aktualizacje np:
dla zwiększenia wydajności komputera dzięki lepszym procedurom niskopoziomowej obsługi sprzętu
z ciekawości :-)
Gwoli wyjaśnienia: w zasadzie tylko pierwszy punkt ma uzasadnienie praktyczne, chociaż jest co najmniej dyskusyjny. Jaki bowiem zwykły śmiertelnik zauważy przyrost prędkości komputera rzędu 0,23%? Co zaś się tyczy ostatniego punktu... Cóż, tłumaczenia są różne: "jest ryzyko, jest zabawa", "co by było, gdyby ...". Przyznam się w tajemnicy, że to był również mój powód, dla którego zacząłem przygodę z BIOS-em :-).
2.Czy to jest niebezpieczne?
Tak, chociaż to jest tak jak z granatem: przy nieumiejętnym obchodzeniu się stanowi ogromne niebezpieczeństwo, lecz w rękach doświadczonego i znającego się na rzeczy człowieka jest to z kolei potężny oręż. Ostrożnie i z wyczuciem pracując z BIOS-em możemy naprawdę dużo osiągnąć, od 'odmłodzenia' komputera po wyciągnięcie maksymalnej mocy ze swojej maszyny. Ale wystarczy jeden nieodpowiedni ruch, nieznajomość rzeczy czy posługiwanie się nieodpowiednimi plikami i nasz komputer ląduje w przysłowiowych 'burakach'. Klapa absolutna, bo skończyć się może nawet koniecznością zakupu nowego (!!!) komputera i wywaleniem starego na złom.
Ponadto zalecane jest podłączenie komputera na czas operacji do zasilacza awaryjnego (UPS) lub przynajmniej stabilnej i pewnej sieci elektrycznej. Aktualizacja BIOS-u jest operacją stosunkowo krótkotrwałą (ok. 10 sekund) i prostą, niemniej jednak w żadnym wypadku NIE MOŻE być w żaden sposób ani przerwana, ani zakłócona. Każda destabilizacja procesu aktualizacji (zanik lub spadek napięcia, przepięcie w sieci elektrycznej itp.) odbiją się na błędach w zapisie do pamięci FlashROM co w większości przypadków prowadzi do CAŁKOWITEGO unieruchomienia komputera i zazwyczaj kończy się wizytą w serwisie. Uszkodzony programowo BIOS nie będzie w stanie prawidłowo obsługiwać płyty głównej i jedynym tak naprawdę działającym urządzeniem komputera może być jedynie zasilacz i wyłącznik komputera. Dlatego też początkującym użytkownikom bezpieczniej jest zwrócić się do wykwalifikowanego serwisu lub przynajmniej do znajomego eksperta.
Tyle straszenia :-) Ze swojej praktyki jednak dodam, że aby popsuć BIOS, trzeba naprawdę się starać albo mieć dużego pecha. Osobiście przeprowadzałem aktualizację BIOS-u kilkadziesiąt razy i zaliczałem awarie w zasadzie wtedy, gdy rzeczywiście tak namieszałem, iż komputer nie miał prawa się podnieść. Zachowując podstawowe zasady BHP obowiązujące przy tego typu operacjach i stosując odpowiednie zabezpieczenia możemy śmiało przystąpić do pracy.
No i zawsze dobrze jest zapoznać się z dokumentacją dostarczaną przez producenta, zazwyczaj na osobnej stronie WWW lub załączonej wprost do pliku z nowym BIOS-em lub programatorem...
Uwaga: zdecydowanie nie polecam zabawy z BIOS-em wlutowanym w płytę główną. W takim przypadku jedna pomyłka oznacza praktycznie wymianę całej płyty. W przypadku układu w podstawce zawsze jest jakaś szansa. Ponadto miejcie to na uwadze, że - jak to mówiłem wcześniej - nowy program naprawiając stare błędy zazwyczaj wprowadza nowe ...
3.Jak zaktualizować BIOS?
Po pierwsze musimy zdobyć odpowiedni program narzędziowy. Dokładnie chodzi tu o firmową aplikację producenta BIOS-u "potrafiącą" zapisywać i odczytywać dane z układu scalonego na płycie głównej z zawartym tam BIOS-em na dysk i vice versa. Dla BIOS-ów Awarda jest to AwdFlash, dla AMI - AmiFlash, dla PxoenixBIOS i Intela odpowiednio: pflash i iflash. Można też posłużyć się bardzo dobrym, lecz wymagającym większej wiedzy uniwersalnym programatorem BIOS-ów: programem UniFlash. Wymienione narzędzia można znaleźć na mojej stronie tutaj lub pobrać ze strony producenta płyty głównej. W zasadzie należy używać tego programu, który rekomenduje producent. Ponadto należy zaopatrzyć się w:
komputer :-)
pewną, stabilną sieć elektryczną a najlepiej UPS, ze względu na to, że najmniejsze zakłócenie zasilania podczas przeprowadzania aktualizacji może doprowadzić do błędu zapisu BIOS-u, czyli katastrofy.
dyskietkę systemową (najlepiej DOS <6.22). Tworzymy ją np. poleceniem format a: /s. Nie jest zalecane stosowanie dyskietek systemowych Win98PL ze względu na złe zarządzanie pamięcią przez błąd w jednym z plików. Chyba że potraktujemy go poprawką (patch na io.sys).
drugą,awaryjną dyskietkę systemową (na wszelki wypadek)
nowy obraz BIOS-u, pobrany od producenta płyty głównej. Tutaj sposób jak go znaleźć.
odrobina odwagi i ufności w dobre duchy :-)
Co do szczegółów: obraz BIOS-u to plik (zazwyczaj z rozszerzeniem *.BIN, *.AWD lub *.ROM), zawierający wszystko to, co znajdzie się w kości. Czasami nawet niektóre firmy idą użytkownikowi na rękę umieszczając w jednym pliku *.EXE zarówno program kontrolujący przebieg aktualizacji jak i nowy BIOS. UWAGA: MUSI to być wersja dokładnie do naszej wersji płyty głównej !!! Czym się może zakończyć wpisanie BIOS-u płyty SOYO dla PII do płyty Intela klasy 486 chyba nie trzeba nikogo uświadamiać. Co prawda niektórzy wgrywają BIOS-y innych płyt, a nawet producentów, ale tak obsługiwana płyta nigdy nie działa sprawnie na 100%. Cała procedura aktualizacji BIOS-u opisana jest tutaj.
4.No dobrze, ale skąd mam wziąć nowy BIOS?
Od producenta płyty głównej. Sięgamy do instrukcji, oznaczeń na płycie, tam znajdujemy informację o modelu i wersji naszej płyty i adres WWW jego producenta. Udajemy się tam i w dziale 'Suport', 'Download', 'BIOS', 'Updates' (różne firmy różnie to nazywają) szukamy odnośnika do modelu naszej płyty a następnie do nowego BIOS-u. Pobieramy ten plik i ... już!
Niestety, tak ładnie to wygląda tylko w teorii.... Często są problemy z prawidłowym rozpoznaniem płyty (szczególnie starszych typów lub mniej znanych producentów). Ale nie jest to problem, kilka rozwiązań jak zmusić mainboard-a do 'zeznań' jest tutaj . Problemem jest niekiedy znalezienie serwisu WWW producenta. Najprościej próbować na chybił-trafił www.nazwa_firmy.com lub www.nazwa_firmy.com.tw (99% produktów tego typu pochodzi z Tajwanu :-)). W razie problemów można posłużyć się dowolną wyszukiwarką lub programem ctbios.
Największy problem jest jednak z ... obsługa klienta. O ile duże firmy komputerowe radzą sobie z tym całkiem nieźle, to reszta producentów jakby specjalnie stara się maksymalnie utrudnić znalezienie nowego BIOS-u. Brak wyszukiwarki, mgliste (albo żadne) opisy modeli płyt, 'martwe' linki stanowczo nie pomagają w potrzebie. Niestety, na to rady nie ma :-((. Niekiedy pomaga ściągnięcie wszystkich 'podejrzanych' biosów a potem spokojne wybranie tego jedynego, niekiedy e-mail do producenta pomaga rozwiązać problem, niekiedy lepiej zwrócić się do jakiejP firmy komputerowej (może oni coś znajdą), jednej reguły - niestety - nie ma. W większości przypadków producent na swojej stronie WWW udostępnia również dokładną instrukcję procedury aktualizacji BIOS-u jak również spis nowych funkcji, poprawionych usterek BIOS-u do naszej płyty głównej. Aby uniknąć niemiłych rozczarowań warto się z tą dokumentacją zapoznać przed przeprowadzeniem uprgade'u, chociażby po to, aby sprawdzić, czy nowy BIOS jest np. "Year2000-compilant" :-)
5.Nie wiem jaką mam płytę główną. Nie znam modelu, producenta, nie mam instrukcji! Pomocy!
Sposobów na zmuszenie płyty głównej do 'mówienia' jest wiele. Najprościej użyć programu ctbios. Aplikacja ta jest taka sprytna, że podaje model, wersję i typ płyty, a dodatkowo nawet adres WWW producenta. Czy trzeba coś więcej? Można też pokusić się o ręczne odnalezienie interesującej nas firmy, służy do tego tzw. BIOS-ID, czyli ciąg znaków typu typu mm/dd/rr-typ_chipsetu-numer_identyfikacyjny_płyty (np. 05/29/97-i430HX-2A59FS2AC-00). Ponieważ numer ten pokazuje się stosunkowo krótko, należy w odpowiednim momencie wcisnąć klawisz [Pause], aby w ten sposób zatrzymać wyświetlaną informację na dłużej. Niestety, sposób kodowania danych w BIOS ID nie jest jednolity, zdarza się, ze różni producenci stosują własne oznaczenia i sposoby identyfikacji modelu płyty głównej co w znaczącym stopniu utrudnia właściwą jego interpretację. Ważne jest jednak to, iż BIOS ID jednoznacznie określa producenta płyty, chipset na którym jest zbudowana oraz - co najważniejsze - wersję BIOS-u. Z tym numerkiem udajemy się na stronę www.ping.be/bios/ i tam szukamy odpowiadającą mu płytę główną. Z pewnym przybliżeniem można stwierdzić, że jeżeli tam niczego nie znalałeś, to taka płyta nie istnieje ;-)
6.Mam niedziałajacą/uszkodzoną płytę. Jak poznać co to jest?
Jeżeli masz płytę głuchą i kompletne nie do uruchomienia (skopany BIOS itp) a nie masz do niej instrukcji ani niczego co pozwoliłoby ustalić jej tożsamość, poszukaj jakichkolwiek oznaczeń na płycie. Model, wersja, oznaczenia układów scalonych, chipset a może nawet producent ...Wrzuć to co znajdziesz do wyszukiwarki, może pojawi się jakiś trop. Jeżeli nie spróbuj uruchomić ją awaryjnie (z BootBlocka, lub korzystając z jumperka Flash Recovery, Recovery Boot lub podobnie, jeżeli to płyta Intela), szczegóły tutaj. Jak się nie uda nie pozostaje nic innego jak ładować do kości po kolei wszystkie BIOS-y które w miarę odpowiadają naszej płycie. Wbrew pozorom szanse takiej operacji są spore, sam mam płytę SOYO na której działa ok 12 (!!!) różnych wersji BIOS-u i to całkiem sprawnie. Najważniejsze jest trafienie w chipset.
7.Dlaczego nie mogę zaktualizować BIOS-u? Pracuję w systemie Windows ...
Windows, podobnie jak inne systemy operacyjne (Be, Linux) NIE POZWALAJĄ na bezpośredni dostęp do niektórych urządzeń (pamięć, dysk, ekran). Po prostu system obsługuje te urządzenia 'po swojemu' i programom użytkownika zabrania modyfikacji niektórych danych, newralgicznych dla pracy komputera. Dlatego też próba zapisu BIOS-u pod Windows kończy się zawsze niepowodzeniem. Jedyną radą jest uruchomienie komputera w czystym DOS-ie, w którym z kolei programy mają pełną samowolę :-). Poza tym wszystkie nowsze wersje programów do aktualizacji BIOS-u wręcz nie uruchomię się w systemie innym niż DOS.
8.Nie mogę przeprowadzić aktualizacji BIOS-u. Program albo się nie uruchamia, albo zawiesza (!!!)
Powód jest prosty: brak pamięci konwencjonalnej (poniżej 640kB) lub zainstalowane są menedżery pamięci (np. Emm386, QMM). Stąd komunikat 'Insufficient memory' lub zatrzymanie systemu. Programy do aktualizacji BIOS-u mają bardzo wyuzdane wymagania pamięciowe a w dodatku nie lubią 'programów obcych' zarządzających RAM-em. Jest to oczywiste, jako że przejecie kontroli nad obsługą pamięci przez inny program niż np. AwdFlash groziłoby zakłóceniem procesu aktualizacji, co ze wszech miar jest niepożądane ;-). Leków na tę przypadłość jest sporo:
Po pierwsze, jeżeli używasz Windows98PL, zaopatrz się w poprawkę do jednego z plików systemowych (IO.SYS), do ściągnięcia z http://windows.online.pl/poprawki.htm. Błąd w tym pliku powoduje, że tracimy kilkadziesiąt kB RAM-u na stracie.
Po drugie: usuń z pamięci wszelkie 'śmieci': żadnych sterowników, programów TSR, managerów i tym podobnych programów zajmujących niepotrzebnie cenne kilobajty. Najlepiej podczas uruchamiania systemu wcisnąć Ctrl+F5 i wyłączyć wszystko co się da, włącznie ze sterownikami DriveSpace i DoubleSpace a następnie ponowić próbę upgrade-u.
Po trzecie: wejdź do BIOS-u i WYŁĄCZ opcje 'System BIOS Cacheable' i 'Video BIOS Cacheable' (obydwie na Disabled), zapisać ustawienia, zrestartować komputer i spróbować jeszcze raz.
Po czwarte: uruchomić program AwdFlash z opcją /tiny (mniejsze wymagania pamięciowe przy upgradzie).
Po piąte: włączyć sterownik pamięci rozszerzonej HIMEM.SYS. W zasadzie niektórzy producenci tego nie zalecają, niemniej jednak osobiście posiłkowałem się tą metodą nie raz i żadnych nieprawidłowości nie zauważyłem. A więc - na dyskietkę systemową (utworzoną wcześniej) kopiujemy plik HIMEM.SYS i tworzymy plik CONFIG.SYS z następującą zawartością:
Device=a:\Himem.sys
DOS=HIGH,UMB
zapisujemy na dyskietce i ... ponownie restart. Tak przygotowany grunt powinien dać efekty. Możemy postąpić również inaczej: zastosować inny, mniej wymagający program do aktualizacji BIOS-u. Osobiście polecam UniFlash-a, pewne i solidne narzędzie.
9.Programator chyba nie zapisał mi BIOS-u do końca. Co oznaczają ostatnie kwadraciki w pasku postępu?
Ostatnie kwadraciki to tzw. BootBlock, czyli mały progarmik (4kB) który odpowiada za uruchomienie BIOS-u. Domyślnie nie jest nadpisywany podczas aktualizacji (choć można to zmienić). ponadto ma jeszcze jedną niezwykle przydatną niekiedy funkcję: nawet, gdy zapisaliśmy nieodpowiedni dla naszej płyty głównej BIOS lub nastąpiła awaria podczas operacji ten mały segmencik potrafi uruchomić komputer (!!!). Przyznacie, że program 4kB który potrafi obsłużyć kartę grafiki, procesor, płytę główną, pamięć, klawiaturę to całkiem dużo :-) Co prawda maszyna uruchamia się w minimalnej konfiguracji, ale jednak wystarczającej, aby ponownie zaprogramować BIOS. Więcej szczegółów tutaj.
10.Aktualizacja zakończona. Co mam teraz zrobić?
Wciśnij 'Reset' lub F10 i módl się :-). Jeżeli po chwili ujrzysz zgłaszający się BIOS, odetchnij na chwilę i sprawdź, czy komputer działa prawidłowo (uruchamia się system, urządzenia są obsługiwane itp). Jeżeli tak - pełen sukces, gratuluję! Jeżeli komputer działa, ale z potknięciami (np. pojawiły się problemy z rozpoznaniem napędów, konflikty sprzętowe itd.), radzę wrócić do starszej, działającej wersji. Ale jeżeli po zakończeniu aktualizacji BIOS-u komputer się nie uruchamia, oznacza to problemy. Tutaj radzę jak je rozwiązać.
11.Pomocy!!! Komputer nie chce się uruchomić!!! BIOS nie działa!!!!!!
No cóż, upgrade BIOS-u może czasem się nie udać. Na szczęście jest kilka sposobów i sposobików na przywrócenie komputera do życia. Szczegóły procedur reanimacyjnych tutaj.
12.Jak zmienić logo BIOS-u (ten mały obrazek w prawym górnym rogu)
Szczegóły tutaj (jeżeli masz płytę wcześniejszą niż ~Pentium 100) lub tutaj (dla nowszych płyt).
13.Jak wyświetlić pełnoekranowe BIOS logo (takie jak w komputerach Dell, Compaq, Toshiba ....)
Szczegóły tutaj.
14.Hmm, zamiast nowego logo są same ciapki lub zmieniły się kolory. Co zrobiłem źle?
Prawdopodobnie wgrałeś złą wersje logo (EPA2.0 zamiast EPA1.0 lub odwrotnie) albo niewłaściwie zapisałeś obrazek do pliku. Spróbuj jeszcze raz. Jeżeli programy do konwersji BMP do EPA pokazują inne kolory niż pojawiają się w BIOS-ie, daj mi znać.
15.Jak złamać hasło BIOS-u?
Kilka haseł uniwersalnych i programów zamieściłem tutaj.
16.Jak skonfigurować BIOS, aby zwiększyć wydajność komputera?
Nie wiem :-) Wobec różnorodności modeli BIOS-ów, płyt głównych, producentów i mnogości opcji bardzo trudno jest jednoznacznie powiedzieć, co i jak ustawić aby wyduśić z poczciwego blaszaka maksymalną moc. Można jedynie pokusić się o ogólne reguły: w 'CHIPSET FEATURES SETUP' ustawić jak najkrótsze czasy obsługi pamięci, w 'INTEGRATED PERIPHERALS' dyski przełączyć na najszybsze dostępne tryby pracy, włączyć wszystkie pamięci cache ('CPU Internal Cache', 'External Cache', 'System BIOS Cacheable', 'Video BIOS Cacheable') ... To tylko kilka podstawowych zasad. Po więcej szczegółów odsyłam do działu ' Linki '
17.Czy mogę zastąpić oryginalna kostkę BIOS-u inną, innego producenta?
Moja praktyka mówi że tak. Pod warunkiem, że zachowamy ten sam rozmiar pamięci w kostce, tzn. na miejsce pamięci 1Mb (=1 mega bit, nie mylić z bajtem! 1MB=128kb) wstawiamy układ 1Mb itp. Ważne jest też, aby udało się nową pamięć zaprogramować na naszej płycie, czyli kostka powinna mieć to samo napięcie programowania. Oczywiście najlepiej kupić identyczne kostkę jak oryginalna, ale gdy nie ma takiej możliwości można udać się do w miarę dużego sklepu z artykułami elektroniczno - komputerowymi i tak poprosić kogoś o znalezienie odpowiednika. Generalnie: na miejsce pamięci 2Mb/12V kupujemy układ 2Mb/12V, na miejsce 1Mb/5V kupujemy 1Mb/5V ... Uwaga: doszły mnie jednak informacje, że niektóre płyty są niechętne takim zamianom i tolerują jedynie niektóre kości. Ponieważ nie udało mi się potwierdzić tego w 100%, podaję tę informację jako pewnego rodzaju doniesienie. Jeżeli wiesz coś o tym więcej, daj mi znać.
18.Jak sprawdzić, czy BIOS który ściągnąłem jest odpowiedni dla mojej płyty głównej?
Nie jesteś do końca pewny, czy to co ściągnąłeś jest do Twojej płyty? Zapisz zawartość BIOS-u do pliku (np.: awdflash /Pn backup.bin /Sy) a następnie wczytaj po kolei obydwa pliki, pobrany z Internetu i ów 'backup.bin' za pomocą Modbina. Program pokaże między innymi BIOS ID. Jeżeli obydwa ciągi są identyczne, lub różnią się dwoma ostatnimi znakami lub formatem daty (rrrr zamiast rr) BIOS jest do Twojej płyty. Można też posłużyć się programem BIOSFinder.
19.Modbin i/lub Cbrom nie chcą czytać plików BIOS-u i/lub nie mogę zapisań zmian do pliku!
Niestety, może być problem. Wynika on z faktu, że Award wprowadził nowy format plików BIN, czyli zawartości układu BIOS-u. Jest to pierwszy z namacalnych efektów fuzji dwóch firm: Award-a i Phoenix-a. Powstały więc nowe narzędzia i nowe programy do edycji tych formatów, właśnie Modbin6 i Cbrom6. Jeżeli więc posiadasz nowy komputer z BIOS-em serii 6.xx a starsze programy bądź to pokazują bezsensowną zawartość BIOS-u (Cbrom) bądź w ogóle nie chcą współpracować z nowym formatem (Modbin i jego komunikat "Header sum error" lub "Binary file Checksum error"), to warto się zainteresować ich nowszymi wersjami. Tu jednak pojawia się problem, a właściwie dwa. Obecne programy są w wersji beta, czyli nie do końca sprawdzone. Dwa: wygląda, że Award nie może do końca zdecydować się, jaki ma być w końcu finalny format. Raz jest on bliższy dawnej strukturze Awarda, raz bliższy oryginalnym rozwiązaniom Phoenix-a. Skutek tego jest taki, że niekiedy nawet dedykowane do tego programy mają problemy z pracą z nowym formatem. Zdarza się, że stary Modbin czyta nowe formaty BIN, nowy obsługuje poprawnie stare i tym podobne rzeczy. Jeżeli więc masz nowy BIOS a Modbin6 lub Cbrom6 nie chcą go czytać (komunikaty w stylu "BIOS version not 6.0" mimo że ewidentnie jest) lub zapisać ("BIOS overflow by large code"), spróbuj otworzyć plik inną wersją programu. O dziwo, ale czasmi to działa! Jeżeli nie, to niestety nie pozostaje nic innego, jak poczekać na finalne wersje programów ...
1000.Co dalej?
Jak zrobiłeś wszystko co z Twoim BIOS-em zrobić się dało :-) i chciałbyś się odprężyć lub - co gorsza - nic Ci się nie udało, rzuć okiem na grupę dyskusyjną pl.rec.humor.najlepsze. Przynajmniej będzie wesoło :-)