Młoda Polska- CHARAKTERYSTYKA OGÓLNA


Młoda Polska - opracowanie
źródło: www.klp.pl

Młoda Polska (w Europie nazywana raczej modernizmem, dekadentyzmem czy symbolizmem) nie jest tylko kolejną epoką literacką w dziejach polskiej kultury. To powiew nowych prądów, idei zmieniających dotychczasowe myślenie, to w końcu okres najznakomitszych, najbardziej oryginalnych osobowości rodzimej sztuki, prozy, poezji i narodzin XIX-wiecznych „- izmów”, będących początkiem nowych prądów i kierunków w XX-wiecznej literaturze i sztuce.

Rozdźwięk między twórczością pozytywistyczną i modernistyczną jest znaczny. Epoka przypadająca w Polsce na lata 1890-1918, czyli przełom wieków, jest często nazywana czasem negowania „wszystkiego”, rozpusty, popadania w uzależniania. Gdy osiemnastowieczni twórcy starali się nieść kaganek oświaty wśród najuboższych warstw, dążyli do emancypacji kobiet, próbowali znaleźć drogę do odzyskania niepodległości, tak ci z końca wieku mówili tylko Nie wierzę w nic i odurzali się kolejną dawką opium.

Aby bliżej poznać realia ponad dwudziestu lat trwania epoki dekadentów, dandysów, miłośników Tatr, kosmosu i sztuki, przeanalizować motywy, jakie sprawiły, że zaczęto w tak otwarty sposób pisać o seksie czy używkach, móc samodzielnie zdefiniować takie pojęcia, jak dekadentyzm, filister czy ludomania, aby w końcu wyrobić sobie własne zdanie na temat epoki, należy podejść do niej jak do nowatorskiego tworu, zrodzonego na gruncie poczucia kryzysu wartości, niechęci do sfery mieszczańskiej i braku wiary w cokolwiek.

Jaki wpływ na Młodą Polskę miały poglądy Artura Schopenhauera, Artura Bergsona i Fryderyka Nietzschego? Dlaczego okres ten nosi również nazwę neoromantyzmu czy fin de siecle'u? Który z wielu czynników wpłynęły na fakt, iż to właśnie w Młodej Polsce nastąpił tak znaczny rozkwit malarstwa, zwłaszcza witrażu, grafiki użytkowej? Odpowiedzi na powyższe pytania znajdują się w niniejszym opracowaniu.

Modernizm - nazwa, ramy czasowe, znaczenie

Zmiany, jakie zaszły w Europie i w Polsce pod koniec XIX wieku, były podyktowane przede wszystkim gwałtownym wzrostem demograficznym. Gdy w Europie na przestrzeni wieków liczba ludności podnosiła się powoli, tak w ciągu XIX wieku wzrosła ze 190 do 520 milionów. Ponad dwukrotny przyrost ludności przypadł na czas innych zmian, między innymi dotyczących przepływu informacji. Prócz poprawy pracy maszyn drukarskich, które wpłynęły na rozwój czasopiśmiennictwa, technicy zaproponowali, by w dziennikarstwie stosować telefon i telegraf. Poza tym na przełomie XIX i XX wieku skonstruowano radio, co jeszcze bardziej pogłębiło poczucie zagrożenia, zagubienia i bezradności, nękające człowieka, zdominowanego przez środki przekazu i osaczonego przez rozwój cywilizacyjny. Co więcej, już pod koniec lat osiemdziesiątych XIX wieku, idee pozytywizmu, a zwłaszcza literatura realistyczna i tendencyjna przestała być aktualna, co powszechnie akceptowano. Poszukiwano nowych środków wyrazu.

Epokę, która nastąpiła po pozytywizmie, określa się wieloma nazwami. Wśród nich na wyróżnienie zasługują te najbardziej rozpowszechnione.

Modernizm - określenie zawdzięczamy krytykom (Ignacy Matuszewski, Kazimierz Wyka), którzy zmiany zaszłe na przełomie wieków określili tym mianem. Słowo to wywodzi się z języka francuskiego, w którym moderne oznacza nowoczesny, współczesny i pojawiło się pod koniec XIX wieku, gdy określano nim innowacyjne podejście do świata, zespół nowoczesnych cech w literaturze, malarstwie, muzyce, filozofii, oraz niecodzienne kierunki literackie. Termin ten podkreśla współczesność i nowoczesność epoki przeciwstawiającej się systemowi poglądów poprzedniego pokolenia, kultywującemu tradycje pracy organicznej, pracy u podstaw, a negującemu samotną walkę czy zbytni sentymentalizm.

Inną nazwą epoki, używaną zarówno w Polsce jak i w Europie, jest neoromantyzm. Przez prefiks neo- (nowy) podkreśla ona powiązanie Młodej Polski z romantyzmem. Osoby używające tej nazwy - m.in. krytycy Edward Porębowicz, Julian Krzyżanowski - starały się wysuwać na pierwszy plan charakterystyki epoki wspólne cechy jej i romantyzmu, czyli sentymentalizm, oniryzm, indywidualizm, subiektywizm, a przede wszystkim podjęcie wysiłków prowadzących do odzyskania niepodległości państwowej.

Kolejne określenie epoki, związane z dekadentyzmem, także zawdzięczamy francuskim krytykom. W nazwie „fin-de-siècle” (koniec wieku) zawarli cechy najbardziej charakterystyczne dla epoki, czyli jej narodziny pod koniec wieku, atmosferę schyłkowości, końca cywilizacji i swoistej śmierci dotychczasowej kultury.

Z kolei dla podkreślenia pesymistycznego charakteru ówczesnej sztuki i filozofii badacze i krytycy literaccy używają terminu dekadentyzm. Słowo to wywodzi się z francuskiego dècadence i oznacza chylenie się ku upadkowi, schyłek wieku. Dekadentem nazywano człowieka końca XIX wieku, którego najbardziej widocznymi cechami postawy były: bierność, niemoc, apatia, przeświadczenie o nieuchronności śmierci, rezygnacja z jakiejkolwiek aktywności, poczucie zagrożenia katastrofą i niepewność, strach przed życiem.

Także określenie symbolizm pochodzi z ojczyzny francuskiego poety Stefana Mallarme i Charles'a Baudelaire, uważanych za jego twórców. Termin, związany z tajemniczością, wieloznacznością poezji, po raz pierwszy został użyty przez Jeana Moreasa, gdy ten opisywał twórczość kompozytora Ryszarda Wagnera. Głównym przedstawicielem symbolizmu był Artur Rimbaud, który używał symbolu, by przedstawić dwa znaczenia: realne-rzeczywiste i ukryte (skojarzeniowe). Nazwa ta stosowana jest rzadziej, ponieważ używa się jej nie tyle na określenie całego okresu, co raczej do głównego nurtu w sztuce młodopolskiej.

Inną nazwą epoki jest impresjonizm. Termin, używany do opisu sztuki nastrojowej, ulotnej, chwilowej, zmieniającej się, pochodzi z języka francuskiego (l'impression) i oznacza przelotne wrażenie. Początek dał mu obraz Moneta Wschód słońca. Impresja.

Kolejną nazwą epoki był ekspresjonizm, oznaczający w języku francuskim (expression) - gwałtowne wyrażanie emocji, swoisty „krzyk duszy” oraz podkreślający wewnętrzny dramat twórcy.

Z kolei termin „sztuka dla sztuki”, upowszechniony przez pisarzy, oznaczał przeświadczenie, że żadna sztuka nie może być służebna. Jedyne, na czym powinna się skupić i o co dbać, to to, by pozostać wierną idei oryginalności, uwielbienia dla symbolu, braku dosłowności.

Najpowszechniejszą i najpopularniejszą nazwą epoki jest Młoda Polska. Została stworzona w oparciu o cykl programowych artykułów Artura Górskiego opublikowanych w 1898 roku w krakowskim czasopiśmie „Życie” pod wspólnym tytułem „Młoda Polska”. Były one manifestem ideowo-artystycznym „młodego” pokolenia, które pragnęło doprowadzić do odrodzenia Polski poprzez wzorowanie się na ideologii romantyzmu polskiego oraz wykreowanie nowych norm i wartości etycznych i estetycznych. Za tym terminem opowiedzieli się m.in. Stanisław Brzozowski i Jan Lorentowicz.

Podobnie w innych krajach przymiotnik „młoda” określał lata panowania oniryzmu, liryzmu i kultu jednostki (Młoda Francja, Młode Włochy, Młoda Belgia, Młoda Skandynawia).

Za wydarzenie rozpoczynające prawie trzydziestoletnią epokę Młodej Polski (tzw. przełom modernistyczny we wszystkich krajach Europy w literaturze, filozofii i sztuce), sytuującą się pomiędzy pozytywizmem a dwudziestoleciem międzywojennym, uważa się wydanie pierwszego tomu poezji Kazimierza Przerwy-Tetmajera (1891 rok), niosącego nowe tendencje ideowo-artystyczne, a za koniec - odzyskanie przez Polskę niepodległości (1918 - data umotywowana historycznie).

Epokę można podzielić na następujące fazy:

I 1890 - 1900: epoka poezji Młodej Polski, w trakcie której nastąpiła krystalizacja programu. Wyznawano m. in. dekadencki estetyzm (Miriam, Stanisław Przybyszewski, Kazimierz Przerwa-Tetmajer), lecz podejmowano także próby pisania literatury uspołecznionej (Jan Kasprowicz, Stefan Żeromski).

II 1900 - 1910: okres literatury zaangażowanej w sprawy kraju, podczas którego tworzą m. in. Stefan Żeromski, Stanisław Wyspiański, Władysław Reymont, Gabriela Zapolska.

III po 1910 roku: faza schyłkowa, następuje rozrachunek z literaturą Młodej Polski.

Modernizm jest epoką wielkich indywidualności, zaskakujących kontrastów i nowoczesnych kierunków kulturowych. Stanisław Brzozowski w swojej książce Legenda Młodej Polski słusznie pisał: Młoda Polska miała w atmosferze epoki, w tragicznym tchnieniu miast nowoczesnych, w biologicznym demoralizmie (…) elementy, które zdawały się prowadzić w kierunku stworzenia Polski jako idei współżycia ludzi, własną, swobodną wolę dźwigających swe zbiorowe istnienie ponad otchłanią żywiołu.

Aby w pełni zrozumieć wielorakość, wielostronność oraz bogactwo epoki, należy prześledzić chociażby najważniejsze publikacje, utwory muzyczne, malarskie oraz najbardziej istotne wydarzenia polityczne, społeczne oraz cywilizacyjne.

1890

- dymisja Ottona von Bismarcka, niemieckiego polityka, premiera Prus, kanclerza Rzeszy zwanego żelaznym kanclerzem i słynącego w zaborze pruskim z niechęci do Polaków. Kończy się jago prawie trzydziestoletnia kariera polityczna;

- pierwsza manifestacja z okazji 1 maja zorganizowana w Warszawie;

- złożenie zwłok poety romantyzmu Adama Mickiewicza na Wawelu;

- publikacja Lalki Bolesława Prusa - wybitnego pozytywistycznego dzieła;

- utworzenie Galicyjskiej Partii Robotniczej;

- wizyta Józefa Pankiewicza i Władysława Podkowińskiego w Krakowie;

1891

- powstanie Towarzystwa Szkoły Ludowej w Galicji, organizacji, której celem był rozwój oświaty wśród ludu;

- debiut poetycki Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Andrzeja Niemojewskiego, Franciszka Nowickiego;

- ukazanie się głośnej powieści Henryka Sienkiewicza, zatytułowanej Bez dogmatu, opowiadającej losy polskiego dekadenta Leona Płoszowskiego; poza tym opublikowano między innymi dzieła: Świat się kończy Jana Kasprowicza, Maurycy Maeterlinck Zenona Przesmyckiego, Poezje I Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Siłaczka Stefana Żeromskiego, Sztuka i krytyka u nas Stanisława Witkiewicza;

1892

- powstanie Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) o charakterze niepodległościowym, socjalistycznym i pracowniczym (klasyfikowana w grupie partii lewicowych);

- założenie socjalistycznego pisma „Naprzód”;

- przekład Głodu Knuta Hamsuna, norweskiego pisarza, prekursora tendencji w powieści psychologicznej oraz egzystencjalnej;

- strajki robotnicze w Łodzi;

- pierwszy tom Wielkiej Encyklopedii Powszechnej Ilustrowanej; utwory: Pan Balcer w Brazylii Marii Konopnickiej, Śmierć I. Dąbrowskiego;

1893

- zawarcie przymierza prusko-rosyjskiego;

- powstanie Socjaldemokracji Królestwa Polskiego, organizacji dążącej do wybuchu międzynarodowościowej rewolucji robotniczej, obalenia ustroju kapitalistycznego, likwidacji państw narodowych oraz wprowadzenia rządów proletariatu;

- Liga Polska przekształca się w Ligę Narodową;

- przekład Młodej Skandynawii Hanssona;

- Gabriela Zapolska publikuje Menażerię ludzką, a Henryk Sienkiewicz Listy o Zoli;

1894

- wstąpienie na rosyjski tron Mikołaja II;

- Powszechna Wystawa Krajowa we Lwowie;

- założenie pisma „Robotnik” pod redakcją Józefa Piłsudskiego;

- początek działalności Hakaty w zaborze pruskim;

- przekłady: Charles Baudelaire'a Kwiaty grzechu; Dzika kaczka Henryka Ibsena;

- Władysław Podkowiński wystawia głośny Szał uniesień;

- wydania: Nad głębiami Adama Asnyka, Emancypantki Bolesława Prusa, Poezje II Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Doktor Piotr oraz Mogiła Stefana Żeromskiego;

1895

- powstanie Stronnictwa Ludowego w Galicji;

Stanisław Wyspiański wykonuje polichromię kościoła Franciszkanów w Krakowie;

- dzieła: Poezje Antoniego Langego, Forpoczty Marii Komornickiej, Homo sapiens Stanisława Przybyszewskiego, Rodzina Połanieckich Henryka Sienkiewicza, Opowiadania Stefana Żeromskiego;

1896

- utworzenie Stronnictwa Chrześcijańsko-Ludowego w Galicji przez księdza Stojałowskiego;

- założenie „Krytyki” w Krakowie;

- pierwsze pokazy kinematografu w Krakowie, Warszawie i Lwowie;

- utwory: Melancholicy Elizy Orzeszkowej, Komediantka Władysława Reymonta, Quo vadis Henryka Sienkiewicza;

1897

- wybuch strajków w Warszawie i Zagłębiu Dąbrowskim;

- utworzenie Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego w zaborze rosyjskim;

- wystawa Stowarzyszenia Artystów „Sztuka”;

- założenie „Życia” w Krakowie;

- wizyta cara Mikołaja II w Warszawie;

- wydanie przekładów dzieł: Wspomnienia z martwego domu Fiodora Dostojewskiego, Nowele Allana Edgara Poe;

- opublikowanie polskich utworów: Faraon Bolesława Prusa, U progu sztuki Sewera, Grzech Stefana Żeromskiego;

1898

- początek wojny o Filipiny pomiędzy USA a Hiszpanią;

- strajki w zaborze rosyjskim;

- skonstruowanie radia przez Marconiego, włoskiego fizyka i konstruktora, laureata Nagrody Nobla z dziedziny fizyki w roku 1909 za wkład w rozwój telegrafii bezprzewodowej;

- odkrycie radu przez Piotra Curie i Marię Skłodowską- Curie;

- objęcie redakcji krakowskiego „Życia” przez Stanisława Przybyszewskiego;

- odsłonięcie pomników Adama Mickiewicza w Krakowie i Warszawie w stulecie urodzin wieszcza;

- otwarcie Politechniki Warszawskiej - jednej z największych i najlepszych wyższych uczelni technicznych w Polsce oraz w Europie Środkowo-Wschodniej, z językiem rosyjskim jako wykładowym;

- przekłady: Nowele de Maupassanta oraz Anna Karenina Lwa Tołstoja;

- publikacja utworów: Fachowiec Berenta, Zając Adolfa Dygasińskiego, Krzak dzikiej róży Jana Kasprowicza, Legenda, Warszawianka Stanisława Wyspiańskiego, Syzyfowe prace Stefana Żeromskiego;

1899

- wychodzą takie dzieła młodopolskich twórców, jak Ludzie bezdomni Stefana Żeromskiego, Ziemia obiecana Władysława Reymonta, W sieci Jana Augusta Kisielewskiego, Dla szczęścia, Confiteor, Dzieci szatana, O „nową” sztukę Stanisława Przybyszewskiego, Klątwa, Lelewel, Meleager Stanisława Wyspiańskiego;

- pierwszy strajk młodzieży akademickiej w Warszawie;

- powstanie Związku Artystów Polskich we Lwowie;

- utworzenie Teatru Ludowego w Warszawie;

1900

- Henryk Sienkiewicz, obchodzący jubileusz, publikuje Krzyżaków, Stanisław Przybyszewski Androgyne, a Władysław Orkan - Komorników;

- przekształcenie SDKP w SDKPiL;

- utworzenie III Proletariatu;

- przekłady: Opowiadania Maksyma Gorkiego, Księga dżungli Kiplinga;

1901

- umiera angielska królowa Wiktoria;

na uniwersytecie we Lwowie mają miejsce krwawe walki ukraińsko-polskie;

- we Wrześni wybucha strajk szkolny w odpowiedzi na nakaz nauczania religii w języku niemieckim;

- otwarcie Filharmonii w Warszawie;

- założenie „Chimery” w Warszawie;

- przekład dzieła Nietzschego Tako rzecze Zaratustra;

premiera Wesela Stanisława Wyspiańskiego oraz tomiku Sny o potędze Leopolda Staffa

1902

- na polski rynek czytelniczy trafiają: Huragan Wacława Gąsiorowskiego, Śnieg Stanisława Przybyszewskiego, My młodzi Stanisława Brzozowskiego, Gody życia Adolfa Dygasińskiego, Ginącemu światu Jana Kasprowicza, W mroku gwiazd Tadeusza Micińskiego, W roztokach Władysława Orkana oraz Małpie zwierciadło Adolfa Nowaczyńskiego;

- otwarcie Filharmonii we Lwowie;

- założenie Stowarzyszenia Artystów Grafików Polskich;

- obrazy Jacka Malczewskiego (Anioł śmierci) i Stanisława Wyspiańskiego (Macierzyństwo);

- przełożenie Białych nocy oraz Cichej Fiodora Dostojewskiego;

1903

- Fundacja Alfreda Nobla przyznaje Marii Skłodowskiej-Curie i Piotrowi Curie nagrodę za prace w dziedzinie promieniotwórczości;

- utworzenie Związku Młodzieży Socjalistycznej w zaborze rosyjskim;

Wystawa malarstwa Edwarda Mucha w Warszawie;

Stanisław Wyspiański projektuje dekoracje do Bolesława Śmiałego;

- premiera Walkirii Richarda Wagnera w Operze warszawskiej;

- założenie „Ateneum” w Warszawie;

- przekłady: Zbiór nowel Czechowa, Pisma Maeterlincka, Dusza dostojna Nietzschego, Człowieka niewidzialny Wellsa;

- ukazują się Popioły Stefana Żeromskiego, Wyzwolenie, Achilles, Bolesław Śmiały Stanisława Wyspiańskiego, Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca Jerzego Żuławskiego, Na skalnym Podhalu Przerwy-Tetmajera, Pałuba Karola Irzykowskiego oraz Próchno Wacława Berenta;

1904

- wybucha wojna rosyjsko-japońska, w wyniku czego w Królestwie Polskim następuje mobilizacja;

- otwarcie Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie;

- cykl obrazów Wojtkiewicza Szkice tragikomiczne;

- przekłady: Lord Jim Conrada, Prometeusz źle spętany Gide'a, Opinia i tłum Tarde'a;

- czytelnicy mogą zapoznać się z nowymi książkami: Noc listopadowa, Akropolis Stanisława Wyspiańskiego, Eros i Psyche Jerzego Żuławskiego, W małym domku Tadeusza Rittnera, Popioły Stefana Żeromskiego, Synowie ziemi Stanisława Przybyszewskiego oraz Chłopi (tom I, II) Władysława Reymonta;

1905

- w Rosji wybucha rewolucja - ogólnokrajowy, spontaniczny zryw skierowany przeciw rządowi, przemocy państwa wobec obywateli, uważany za początek zmian ustrojowych w Rosji oraz przełom upowszechniający postawy aktywistyczne, społecznikowskie, dążenia niepodległościowe;

- utworzenie Organizacji Bojowej PPS;

- zamknięcie politechniki i uniwersytetu w Warszawie;

- powstanie Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego (Endecji) w Galicji, polskiego ruchu politycznego o ideologii nacjonalistycznej;

- założenie kabaretu „Zielony Balonik” w Krakowie;

- przekłady: Dziewice skał d'Annunzia, Jasnowidze i wróżbici Hanssona, Opowiadania Wilde'a;

- ukazują się: O dramacie i scenie Przybyszewskiego, Sen o szpadzie Żeromskiego, Jaskółka Daniłowskiego;

1906

- ukazują się Wspomnienia niebieskiego mundurka Wiktora Gomulickiego, Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej, O bohaterskim koniu i walącym się domu Jana Kasprowicza, Chłopi (tom III) Władysława Reymonta, Współczesna powieść polska Brzozowskiego, Kobiety Zofii Nałkowskiej;

- rozłam w PPS na PPS-Lewicę i PPS-Frakcję Rewolucyjną;

- założenia „Robotnika”, organu PPS-Frakcji Rewolucyjnej;

1907

- Gabriela Zapolska kończy Ich czworo. Tragedię ludzi głupich w 3 aktach, Stanisław Brzozowski Współczesną krytykę literacką w Polsce, Zofia Nałkowska Księcia, Stanisław Witkiewicz Z Tatr;

- umiera Stanisław Wyspiański;

- w zaborze rosyjskim upada rewolucja;

- proces III Proletariatu;

1908

- zajęcie Bośni i Hercegowiny przez Austro-Węgry;

- założenie w Galicji Związku Walki Czynnej, polskiej tajnej organizacji wojskowej założonej w czerwcu 1908 we Lwowie przez działaczy Organizacji Bojowej PPS z Kazimierzem Sosnkowskim na czele;

- zjazd dziennikarzy polskich w Krakowie;

- przełożenie Biesów Dostojewskiego;

- ukazują się Dzieje grzechu Stefana Żeromskiego, Płomienie Brzozowskiego, Dwie rewolucje Karola Irzykowskiego, Ludzie podziemi Struga, Piosenki i fraszki „Zielonego Balonika” Boy-Żeleńskiego oraz Rota Marii Konopnickiej;

1909

- Władysław Reymont kończy czwartą część Chłopów, Helena Mniszkówna publikuje Trędowatą, Henryk Sienkiewicz Dzieci, Stefan Żeromski Różę;

- Zjazd Historycznoliteracki im. Słowackiego we Lwowie;

- utworzenie Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy Polskich oraz Towarzystwa Pisarzy Polskich;

- założenie kabaretu „Momus” w Warszawie;

1910

- ukazują się utwory: Pan Balcer w Brazylii Marii Konopnickiej, Wiry Henryka Sienkiewicza, Nietota Tadeusza Micińskiego, Legendy Młodej Polski (dzieła podsumowującego dorobek epoki) Nim serce ucichło Stanisława Korab Brzozowskiego (pośmiertnie), Historie maniaków Romana Jaworskiego;

- umierają dwie przyjaciółki i pisarki: Eliza Orzeszkowa i Maria Konopnicka;

- utworzenie Powszechnego Związku Artystów Polskich w Krakowie;

1911

- rynek czytelniczy wzbogacają: Wampir Władysława Reymonta, 622 Upadki Bunga, czyli demoniczna kobieta Stanisława Ignacego Witkiewicza, Ozimina Wacława Berenta;

- rozłam w Lidze Narodowej i Stronnictwie Demokratyczno-Narodowym;

zgon Brzozowskiego i Nałkowskiego;

- początek działalności Stowarzyszenia Artystów Plastyków „Młoda Sztuka”;

- założenie „Museionu” w Krakowie;

- pierwsze nieme ekranizacje dzieł literackich: Dzieje grzechu, Meir Ezofowicz, Sąd boży (wg Sędziów Stanisława Wyspiańskiego);

1912

- wybuch I wojny bałkańskiej, konfliktu zbrojnego pomiędzy Ligą Bałkańską, czyli antytureckim sojuszem państw bałkańskich, (Bułgaria, Serbia, Grecja, Czarnogóra), a samą Turcją;

- utworzenie PPS-Opozycji;

- rozłam w SDKPiL;

- pobyt Lenina w Krakowie i Poroninie;

- śmierć Bolesława Prusa;

- Festiwal Muzyki Polskiej w Krakowie;

- pierwsza polska kronika filmowa;

- ukazuje się powieść Henryka Sienkiewicza W pustyni i w puszczy, Wierna rzeka oraz Uroda życia Stefana Żeromskiego, Mocny człowiek Stanisława Przybyszewskiego oraz Sad rozstajny Bolesława Leśmiana;

1914

- w Sarajewie ma miejsce zamach na arcyksięcia Ferdynanda i w konsekwencji wybucha I wojna światowa;

- powstanie PSL-Piast i PSL-Lewicy w Galicji;

- I Kompania Kadrowa wychodzi z Krakowa;

- utworzenie Naczelnego Komitetu Narodowego w Krakowie i powstanie Legionów Polskich pod komendą Józefa Piłsudskiego;

1915

- Turcja i Włochy przystępują do wojny;

- z ajęcie Warszawy przez wojska niemieckie (sierpień);

- powstaje polska Organizacja Wojskowa na terenie byłego zaboru rosyjskiego;

- śmierć Stanisława Witkiewicza;

- przekład Elegii Paula Verlaine'a

1916

- od 21 lutego do 20 grudnia 1916 roku toczą się walki o francuską twierdzę Verdun, której dzielnie broni wojsko generała Philippe'a Petaina. Walki te przeszły do historii jako "piekło Verdun" lub "młyn verduński", ponieważ obie strony (Niemcy i Francuzi) przetrzebiały swe oddziały;

- 5 listopada proklamowano samodzielne Królestwo Polskie pod patronatem Niemiec i Austro-Węgier;

- w Warszawie powołano Tymczasową Radę Stanu;

- śmierć Henryka Sienkiewicza;

- założenie pisma „Pro Arte et Studio” w Warszawie (debiuty skamandrytów);

- ukazuje się Księga ubogich Jana Kasprowicza, Nawracanie Judasza, Zamieć, Literatura a życie polskie Stefana Żeromskiego;

1917

- w Rosji wybucha rewolucja lutowa, przeciwko carowi Mikołajowi II i monarchii absolutnej, która spowodowała utworzenie się dwuwładzy w Rosji, zakończonej przez rewolucję październikową;

- orędzie Rady Delegatów Robotniczych i Żołnierskich głoszące prawo Polski do niepodległości;

- utworzenie Armii Polskiej we Francji;

- tzw. kryzys przysięgowy w Legionach

- w formie książkowej ukazuje się „Kajus Cezar Kaligula” Karola Huberta Rostworowskiego,

- w Magdeburgu zostaje uwieziony Józef Piłsudski;

- Deklaracja praw narodów Rosji, uznająca prawo Polski do niepodległości;

- Pierwsza Wystawa Ekspresjonistów Polskich w Krakowie

- założenie klubów futurystycznych „Gałka Muszkatołowa” i „Katarynka” w Krakowie;

- założenie pisma ekspresjonistów „Zdrój”;

- Zofia Nałkowska publikuje Tajemnice krwi, Stanisław Przybyszewski Krzyk;

1918

- zakończenie I wojny światowej, w wyniku której zwycięstwo odniosła Ententa, upadło Cesarstwo Niemieckie, Imperium Rosyjskie, Imperium Osmańskie oraz Austro-Węgry;

- powstanie niepodległego państwa polskiego z Józefem Piłsudskim jako Tymczasowym Naczelnikiem Państwa (11 listopada);

- pierwszy wieczór poetycki skamandrytów w kawiarni „Pod Pikadorem” w Warszawie;

- ukazują się: Żywe kamienie Berenta, Dzieci ojczyzny Marii Dąbrowskiej, Królewsko-polski kabaret Jana Lechonia, Ekspresjonizm Stanisława Przybyszewskiego, Sonety Antoniego Słonimskiego, Tęcza łez i krwi Leopolda Staffa, Czyhanie na Boga Juliana Tuwima, Projekt Akademii Literatury Polskiej Stefana Żeromskiego.

Nie sposób wymienić wszystkich rzeczy, które polska i światowa kultura zawdzięczają epoce przełomu XIX i XX wieku.

Młoda Polska zostawiła po sobie utwory, w których potępiała kulturę mieszczańską („mentalność filistrów”), obrazowała bezsens ludzkiego życia, w którym człowiek niczym marionetka jest kierowany popędami, w którym cierpi.

Taki nurt podyktowany był przede wszystkim sytuacją historyczną, w jakiej od lat tkwiła Polska. Postępująca rusyfikacja szkół wszystkich szczebli w zaborze rosyjskim i carski terror, kulminacyjny okres germanizacji w zaborze niemieckim (działalność Hakaty) spowodowały, że ciężko było się cieszyć lekturą Nad Niemnem czy dydaktycznymi nowelami pozytywistów.

Podobnie jak w innych krajach (Niemcy, Włochy, Francja), dominował w niej nurt narodowy.

Według założeń jej twórców, jedynie artyście zarezerwowane było poznanie prawdy o świecie. Mimo iż było ono zorganizowane na płaszczyźnie intuicyjnej, to i tak stawiało twórcę wyżej w hierarchii społecznej, niż na przykład naukowca czy lekarza.

Epoce tej zawdzięczamy takie kierunki filozoficzne, jak intuicjonizm Henriego Bergsona, z jego pojęciem élan vital (siły życiowej i twórczej), nietzscheanizm operujący kategorią „nadczłowieka”, wyrażający apoteozę woli i witalności czy w końcu schopenhaueryzm, wywołujący narodowy pesymizm, a wyrosły z fascynacji buddyzmem.

Okres ten po dziś dzień zachwyca próbą połączenia w jedno różnych dziedzin sztuki (literatury, muzyki, malarstwa). Inspiracji poszukiwano między innymi w folklorze (m.in. Podhale, Tatry), gotyku, renesansie, baroku, a przede wszystkim - zgodnie z założeniem neoromantyzmu - w epoce Mickiewicza, Słowackiego i Norwida.

Błędnie myślą Ci, którzy uważają, że modernizm to tylko czas „biadolenia”, melancholii, długiej kontemplacji nieistotnych problemów. A przecież nigdzie indziej, jak na przełomie XIX i XX wieku zaobserwujemy ogromny rozwój miast, przemysłu, finansów, przyjrzymy się powiększającej stale liczbie klasy urzędniczej, dostrzeżemy mechanizmy formowania się osobniczej, wąskiej warstwy inteligenckiej.

Najważniejsze, byśmy pamiętali, że Młoda Polska, prócz dekadentyzmu, podejmowała także inne problemy. Choć utwory utrzymane w nurcie przekonania jednostki o nadchodzącym końcu cywilizacji psychologiczno-obyczajowymi, erotycznymi, ludowymi czy narodowymi, a nikt tak bardzo, jak kobieta fatalna (femme fatale) - powołana do życia przez modernistów, nie zachwyci czytelnika swą demonicznością, tajemniczością, elektryzującą naturą są może bardziej wypromowane czy charakterystyczne dla założeń epoki, to przecież może się ona poszczyć także dziełami.

Młodopolskie nurty

W Młodej Polsce narodziły się nowe, innowacyjne nurty oraz kierunki literackie i artystyczne. Eksplozji towarzyszyło równoczesne pojawienie się pojęć krytycznych, zdolnych podsumowywać, oceniać i opisywać owe prądy. Jednoznaczne sklasyfikowanie dorobku jednego pisarza pod katem obecności danego kierunku jest niemożliwe, ponieważ, jak pisze Andrzej Zawadzki: Nierzadko w twórczości jednego pisarza zbiegały się elementy różnych poetyk.

Modernizm to określenie ogółu kierunków awangardowych w literaturze i sztuce w okresie 1880 - 1910, przeciwstawiających się realizmowi i naturalizmowi, wyrażających dezaprobatę wobec moralności mieszczańskiej, w działach kładących nacisk na indywidualizm, symbolizm, estetyzm. To także jedna z wielu nazw Młodej Polski lub jej pierwszego dziesięciolecia, odznaczająca się dążeniem do oryginalności, innowacyjności, krytycznym stosunkiem do tradycji i dokonań przeszłych epok.

Termin był już używany w starożytności. W V wieku naszej ery słowo modernus oznaczało chrześcijanina, człowieka nowej ery, przeciwstawionego człowiekowi czasów pogańskich.

Modernizm powstał w oparciu o dwie teorie: Artura Schopenhauera i Fryderyka Nietzschego. Na bazie Świata jako woli i wyobrażenia oraz Tako rzecze Zaratustra powstał kierunek zakładający nieodłączność życia i cierpienia. Człowiek, zdeterminowany przez nękający go ciągle popęd życiowy, musi nieustannie zaspokajać pragnienia i ambicje, co przysparza mu klęsk, wstydu, poniżenia, rozczarowania rzeczywistością i sobą, a przede wszystkim lęku przed śmiercią. Jednostka nieustannie poszukuje ucieczki przed życiem, które jest nieskończonym pasmem udręki. Aby choć trochę zminimalizować „ból istnienia”, ludzie muszą nauczyć się okiełznać swe popędy, pragnienia, pożądanie.

Również swą cegiełkę w ostateczny kształt nowoczesnego postrzegania świata wniósł Charles Baudelaire. W szkicu Malarz życia współczesnego z 1863 roku zaprotestował teorii piękna absolutnego, będącego poza czasem. Dowiódł, że każda epoka posiada własny ideał piękna, wykreowany w oparciu o jej zasady i tendencje. Dzieło francuskiego poety podsumowuje jeden z autorów Ilustrowanych dziejów literatury: w szkicu Baudelaire'a nowoczesny ideał piękna został silnie powiązany z nowym doświadczeniem kulturowym i egzystencjalnym - rosnące tempo życia, zwłaszcza życia w wielkim mieście, nieustanna metamorfoza zjawisk, pośpiech, różnorodność, przemieszczanie się wielkich mas ludzkich wymaga nowej wrażliwości artystycznej, nowych sposobów przedstawiania w sztuce /A. Zawadzki/

Reasumując, kierunek interesował się wszystkim, co nowe, niecodzienne, nieznane.

Termin symbolizm pochodzi z języka francuskiego (symbolisme), a dokładniej od tytułu manifestu Jeana Moreasa „Le Symbolisme”, ogłoszonego w 1886 roku w „Le Figaro” i oznacza nurt literacki ukształtowany we Francji i w Belgii pod koniec XIX wieku, będący jednym z najważniejszych prądów poetyckich końca wieku. Twórcy symbolizmu, czerpiący z bogatego filozoficznego zaplecza, przekonani o istnieniu niepoznawalnego zmysłami bytu idealnego, wiecznego, mistycznego, prawdziwego świata transcendentnego, ukrywanego przez świat materialny, zniszczalny, empiryczny - skłonili się w kierunku posługiwania się obrazem mającym swa odrębne znaczenia.

Pierwsze było dosłowne, a drugie metaforyczne,, głębsze, czyli symboliczne. Dawało ono szansę, w odróżnieniu od alegorii, mającej jedną definicję, wielostronnej interpretacji dzieła, co jeszcze bardziej podkreślało tajemniczość i złożoność świata, który mógł być odczytywany w zależności od osobistych doświadczeń i wyznawanych zasad. Symbol dzięki temu, że jest oparty na skojarzeniach, z natury niejednoznaczny, chybotliwy znaczeniowo, nieprzejrzysty, raczej sugerujący niż nazywający wprost (A. Zawadzki, dz. cyt., s. 292), mógł przedstawić „idealne” pojęcie, o którym nie można opowiedzieć wprost. Pełnił jednocześnie funkcje zmysłowego odpowiednika, tego, czego nie można wyrazić dosłownie. Zamierzona wieloznaczność i brak wyrazistości powodują, że meritum dzieła nigdy nie zostanie całkowicie odkryte.

Kierunek czerpał zarówno z poglądów Artura Schopenhauera, jak i Henriego Bergsona.

Cel poezji widział w oddziaływaniu na czytelnika nie przez racjonalny wywód, ale przez nastrój, melodyjność, w dotarciu do terenów niedostępnych poznaniu rozsądnemu, rozumowemu, w przeniknięciu do bytu wiecznego. Aby jeszcze bardziej podkreślić odrębność poezji i prozy, symboliści przeciwstawiali języki obu dziedzin literatury.

Inspiracji szukali w baśniach, kulturach egzotycznych i prymitywnych, a nie w otoczeniu i codziennym życiu. Tylko takie podejście dawało im szansę na oddanie atmosfery sfer tajemniczych, nie odkrytych, niepojętych, niezdefiniowanych oraz opisanie takich wartości, jak niebyt, nieskończoność, śmierć, wolność. Ich teksty, mające wyrazić „stan duszy”, są pełne aluzji, sugestii, tajemnicy, niejednoznaczności semantycznej, bogatych efektów zmysłowych (zwłaszcza muzycznych i dźwiękowych), niejasnych wskazówek, które po zinterpretowaniu dają poczucie, że właśnie dotknęło się czegoś niewyrażalnego słowem. Symboliści odwoływali się więc do sfery uczuciowej, emocjonalnej człowieka, a nie rozumowej, intelektualnej. Ich celem było wywołanie w odbiorcy odpowiedniego przeżycia, wyrażenie nieuchwytnych stanów emocjonalnych, a nie wzbogacenie jego wiedzy o kolejne wiadomości czy wpojenie mu takich, a nie innych poglądów. Choć w literaturze symbol upowszechnił belgijski pisarz i dramaturg, Maurice Maeterlinck, to osobami kojarzonymi z pojęciem są bez wątpienia Jean Moreas - twórca manifestu symbolizmu opublikowanego w 1886 roku, Stefan Mallarme - wybitny poeta, Paul Verlaine - autor teorii symbolistycznej liryki. Postulował skupienie się w poezji na kreowaniu, a nie zajmowaniu się treściami moralnymi. Istotą wiersza była według niego płynność, melodyjność, brak monotonii, rezygnacja ze schematu wersyfikacyjnego, rymów, wyszukanych wyrazów czy puenty na rzecz wieloznaczności.

Na polskim gruncie symbolizm upowszechnili między innymi Kazimierz Przerwa-Tetmajer (Anioł Pański), Jan Kasprowicz (poemat Miłość, cykl sonetów Krzak dzikiej róży, hymn Dies ire), Leopold Staff (Deszcz jesienny, Kowal), Stanisław Wyspiański (dramat Wesele), Stefan Żeromski (Ludzie bezdomni).

Dekadentyzm był kierunkiem w literaturze francuskiej. Autorstwo nazwy (decadence - oznacza upadek, schyłek epoki) przypisuje się Teofilowi Gautier. Rozwinął się najpełniej w latach 80-tych XIX wieku. Badacze prądów twierdzą, że przygotował grunt pod inny kierunek - symbolizm.

Dekadentyzm charakteryzował sprzeciw wobec mieszczańskiego świata, przekonanie o całkowitym upadku kultury, nieodwracalnym kryzysie sztuki i wszelkich ideologii, wyczerpaniu się wszystkich możliwości artystycznych, przeświadczenie o tym, iż kultura, cywilizacja i ludzka moralność kierują się tylko kategoriami zysku i opłacalności. Twórcy, czerpiący pesymistyczne wnioski z pozytywistycznego materializmu, naturalizmu i scjentyzmu, głoszący takie hasła, jak Nie wierzę w nic (Tetmajer), wszystko wypite, zjedzone! (Verlaine), chcieli wykreować całkowicie inny model twórcy. Nie był on silny, przekonany o swej potędze i gotowy stawić czoło społeczeństwu. Wspomniany Verlaine napisał w swym wierszu Niemoc, uważanym przez Jana Tomkowskiego za rozpoczynający historię nowożytnego dekadentyzmu: Jam cesarstwo u schyłku wielkiego konania,

Które, patrząc, jak idą barbarzyńce białe,

Układa akrostychy wytworne, niedbałe,

Stylem złotym, gdzie niemoc sennych słońc się słania.

Dekadent, traktowany jako byt przyrodniczy, cząstka materii podległa całkowicie prawom natury (A. Zawadzki, dz. cyt., s. 293), czuł się wyobcowany ze świata, nękało go przekonanie o własnej niemocy, na które wpływ miało przeświadczenie o zdewaluowaniu idei pozytywizmu, kryzysie prawdy i moralności (nihilizm moralny). Hierarchizacja poglądów dekadenta była czytelna i przejrzysta: stawiał sztukę nad naturalnością, wyrafinowanie na prostotą, chorobę nad zdrowiem, zamartwianie się nad optymizmem. Jego postawa była mieszanką pesymizmu, zwątpienia w celowość istnienia i negacji nauki, postępu, dokonań cywilizacji.

Twórców kierunku fascynowały tajemnice psychiki i duszy, dlatego też postanowili się poświęcić pracy nad odkrywaniem sekretów i zanegowali materializm. W swej doktrynie odwoływali się do filozofii Artura Schopenhauera, która dowodziła braku sensu ludzkiego życia. Ich poglądy można określić takimi przymiotnikami, jak antyspołeczne, antycywilizacyjne i przeciwstawne naturze. Według nich społeczeństwo podlegało nieuchronnemu prawu starzenia i rozkładu, nie istniały wartości absolutne i nierelatywne. Jedynym, co ich hipnotyzowało i dawało wytchnienie, była sztuka, którą uznawali za cel sam w sobie i dziedzinę wzbogacającą jednostkę. Jan Tomkowski w swym opracowaniu epoki zauważa: Dekadentom o wiele bliższa była psychologia, nauka biorąca za punkt wyjścia jednostkę ludzką. Niechęć wobec tłumu i otoczenia, przyrody nie wyłączając, prowadziła nieuchronnie do neurotycznego egotyzmu, który Oscar Wilde uznał za nieodłączny element poczucia godności ludzkiej. Ucieczce od rzeczywistości towarzyszy poszukiwanie nowych, wyrafinowanych doznań, niezwykłych przygód intelektualnych. (…) Alkohol i opium pozwalają odkrywać nowe światy, wywołują niezwykłe stany psychiczne, najczęściej okazują się jednak lekarstwem na smutek i nudę /Jan Tomkowski/. Formami wyrazu charakteryzującymi dekadentyzm, którego składnikiem był wyrafinowany estetyzm, kult tego, co dziwne i niezwykłe, jest między innymi oryginalne, bogate, śmiałe, często zaskakujące połączeniami wyrazowymi słownictwo, dzięki czemu ich teksty były niezwykle ekspresyjne. Wykreowali nowy typ bohatera - artysty dekadenta, żyjącego we własnym świecie i znieczulonego na rzeczywistość, czego najwybitniejszym przykładem jest diuk des Esseintes z powieści Jorisa Karla Huysmansa Na wspak, interesujący się literaturą i historią ostatnich wieków cesarstwa rzymskiego, w którym odkrywa niezwykły urok rozkładu. Moderniści podejmowali tematy perwersyjne, czasem nawet mające cechy sztuczności czy choroby. W swych utworach dekadenci, cierpiący na „chorobę wieku”, posługiwali się liryką maski i liryką roli, by jeszcze bardziej podkreślić odrębność tekstów, w których dominował nastrój smutku, melancholii, pesymizmu. Często też, aby podkreślić negację praw rządzących światem, uciekali w tak zwany „sztuczny raj”. Odurzali się środkami narkotycznymi i szukali zapomnienia w perwersyjnej erotyce. Przykładem dekadenta był Stanisław Przybyszewski, autor słów Norma to głupota, degeneracja - to geniusz! oraz Leon Płoszowski - bohater i narrator znakomitej, acz jakby zapomnianej powieści Henryka Sienkiewicza Bez dogmatu. Utworami utrzymanymi w nurcie są poza tym: Koniec wieku XIX Kazimierza Przerwy-Tetmajera, przedstawiający w formie dialogu poczucie bezsensu istnienia, niemocy działania (poeta pyta w nim Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza, / Człowiecze z końca wieku?), czy Hymny Jana Kasprowicza z tomu Ginącemu światu.

Pismem publikującym teksty dekadentów i propagującym termin było założone przez Anatola Baju w 1886 roku „Le Decadent”.

Neoromantyzm to kierunek artystyczny drugiej połowy XIX i początku XX wieku, nawiązujący do estetyki i twórczości epoki romantyzmu (nazywano go również „nowym romantyzmem").

W Polsce termin ten został zapoczątkowany między innymi przez Edwarda Porębowicza, autora artykułu Poezja polska nowego stulecia (1902). W literaturze ugruntował się jako inna nazwa Młodej Polski oraz nurt popierający wybujały indywidualizm, kult jednostki i sztuki, zainteresowanie sferą duchową, niechęć do materializmu, idealizm, irracjonalizm, subiektywizm i mistycyzm oraz symbolizm jako środek ekspresji pisarskiej. Poza tym neoromantyzm spowodował odrodzenie się w Polsce problematyki niepodległościowej, przywrócenie czci powstaniom i ich uczestnikom, zerwanie z polityką ugodową i ustępliwą wobec zaborców.

Występował także w muzyce (powstanie poematu symfonicznego Liszta i Straussa, dramacie muzycznym Wagnera, rozwój liryki wokalnej).

Impresjonizm to kierunek w malarstwie i literaturze ukształtowany we Francji w drugiej połowie XIX wieku. Nazwę zaczerpnął od tytułu obrazu Claude'a Moneta „Impresja - wschód słońca” i w języku francuskim oznacza odciśnięcie, wrażenie, indywidualny, przelotny stan uczuć (impression). Choć na początku odnosił się głównie do malarstwa, z czasem został przeniesiony także do literatury Młodej Polski. Terminem tym określa się poezję o charakterze nastrojowym, która ukazuje świat przez pryzmat wrażliwości jednostki, która nie musi określać swych poglądów na świat, może pozostać intelektualnie bierna i przeżywać nieokreślone doznania. Dzieła impresjonistyczne cechuje subiektywizm, czyli podporządkowanie świata przedstawionego - pełnego emocji, zmysłowego - podmiotowi lirycznemu, „migawkowość” opisu, nastrój muzyczności, liryzm. W malarstwie stosowano techniki oddające wrażenia świetlne, zaznaczające grę światłocieni, rozmyte kontury. Operowano barwą, używano jedynie czystych kolorów.

Celem dzieła literackiego, plastycznego czy muzycznego było utrwalenie przelotnego wrażenia i wzruszenia pięknem chwili, przedstawienie świata nie takim, jaki jest, ale takim, jakim go widzi artysta.

Impresjonizm pojawił się w wystąpieniach Piotra Chmielowskiego, Lucjana Rydla i Artura Langego. Styl utworów utrzymanych w tym nurcie cechuje przewaga rzeczowników konkretnych nad pojęciami, przymiotników nad rzeczownikami oraz dążenie do instrumentalizacji zjawisk. Bardziej szczegółowe rozróżnienie dotyczy poezji i prozy.

Impresjonizm przejawiał się w utworach lirycznych jako gra skojarzeń, za pomocą której starano się zapisywać przeżycia i uczucia, a w prozie występował najczęściej w postaci luźnej, fragmentarycznej kompozycji i wyolbrzymieniu roli podświadomości w działaniu bohatera.

Przykładem impresjonistycznego liryku jest:

- wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera Melodia mgieł nocnych, w którym poeta oddaje ukłon ukochanym Tatrom. Czytając utwór, widzimy oczyma wyobraźni górskie mgły spowijające dolinę, dostrzegamy ich „taniec”, będący okręcaniem się wstęgą naokoło księżyca. Innymi impresjonistycznymi utworami poety są:

- Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej (wiersz zadziwia zestawieniami wyrazowymi, stworzonymi, aby opisać pejzaż górski: senna zieleń gór; O ścianie nagiej, szarej, stromej, / spiętrzone wkoło skał rozłomy”; „Patrzę ze szczytu w dół: pode mną / przepaść rozwarła paszczę ciemną - / patrzę w dolinę, w dal; opisami mgły zamazującej kontury: Na gór zbocza / Światła się zlewa mgła przezrocza; spiętrzone wkoło skał rozłomy / w świetlnych zasnęły mgłach; mistrzowskim opisem barw: senna zieleń gór; srebrnotęczowy sznur; Ciemnozielony w mgle złocistej (...) las; Na jasnych, bujnych traw pościeli; pod słońce się gdzieniegdzie bieli / w zieleni martwy głaz; O ścianie nagiej, szarej; srebrzystoturkusowa cisza), - Na Anioł Pański (warto zwrócić uwagę na sposób przedstawienia światła i cienia: Na wodę ciche cienie schodzą).

Innymi wierszami impresjonistycznymi są:

- Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach Jana Kasprowicza,

- Deszcz jesienny i Przedśpiew Leopolda Staffa.

Ślady kierunku obecne są nawet na kartach powieści Stefana Żeromskiego czy dramatu Stanisława Wyspiańskiego. W Ludziach bezdomnych czytamy o świetle i cieniu (jeziora lśniące; zstępowały smugi światła prawie białego i ostrymi rysami przerzynały chłodne murawy; blask srebrzący się a niepochwytny) czy zaskakujących barwach (czarne pnie; zielona woda; z liśćmi tak żółtymi). Z kolei w Weselu dowiadujemy się że akcja toczy się od ciemnego wieczoru, przez głębię nocy, do świtu (otrzymujemy dokładnie opisany kształt i kolor chmur), mrok rozświetla sztuczne światło, a ludzie są ubrani w bardzo kolorowe stroje (czapka z pawimi piórami, suknia panny młodej).

Ekspresjonizm to kierunek stworzony w Niemczech, którego nazwa pochodzi od łacińskiego expressio i oznacza wyraz, wyrażenie. Rozkwit prądu przypada na lata 1910 - 1925 (został szczegółowo scharakteryzowany w latach I wojny światowej), choć tendencje ekspresjonistyczne pojawiły się wcześniej w epoce średniowiecza, baroku, romantyzmu. Po raz pierwszy terminu ekspresjonizm użył malarz francuski J.A. Merv. Aby oznaczyć dzieła sztuki plastycznej, w 1901 roku nadał tę nazwę cyklowi swoich obrazów. Z kolei pierwsze próby formułowania reguł kierunku pojawiły się w latach 1905-1906 w niemieckim czasopiśmie „Die Erde”.Główny ośrodek ekspresjonizmu stanowiła grupa Die Brucke założona w 1905 roku. W jej składzie byli między innymi Kirchner, Heckel, Schmidt-Rottluff.

Drugą grupę stanowili członkowie Der Blane Renifer, grupy założonej w Monachium w 1911 roku i zmierzającej do ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Jej członkami byli: W. Kandisky, F. Marc, A.Macke, P.Klee.

W Polsce nazwa ukazała się w piśmie „Zdrój”, dwutygodniku wydawanym w Poznaniu w latach 1917-1922, skupiającym pisarzy i artystów z grup "Bunt" i "Zdrój". Założycielem i redaktorem naczelnym pisma był Jerzy Hulewicz.

Kierunek był odpowiedzią na kryzys duchowy XX wieku. Gdy idee pozytywizmu zawiodły, ludzie byli zmęczeni indoktrynowaniem ich przez społeczników i nie było propozycji rozwiązania kryzysu polityczno-społecznego, postanowiono skupić się na odnowieniu mistycyzmu i powrócić do prymitywnych i pierwotnych duchowych źródeł kultury, chciano zreformować dotychczasowe zasady.

Ludzie ponownie uwierzyli, że jedynym bytem jest byt duchowy, sztuka jest sposobem dotarcia do Absolutu, a aby spróbować tego dokonać, należy odrzucić naturalizm i realizm. Poza tym teoretycy i praktycy kierunku - najczęściej nadwrażliwi, odizolowani od otoczenia, przeżywający obsesje śmierci, rozkładu, odrazy, zafascynowani podświadomością, snami, alogicznością, improwizacją, niejasnością, hermetycznością - ponad estetykę stawiali prawdę, piękno uznali za element podrzędny, niszczący, co stało się przyczyną tak częstego i wielostronnego operowania brzydotą, deformacją, groteską, zniekształceniem, kontrastem, grozą, niesamowitością, przerysowaniem naturalnych, obiektywnych kształtów przedmiotu, odrealnieniem barwy, wzmocnieniem kontrastów. Dla ekspresjonistów poeta był wizjonerem, prorokiem, przypisywali mu funkcje profetyczne, jego emocje miały być dramatycznie i wyraziście uzewnętrzniane. Terenem, na którym mógł dać upust swym artystycznym rozterkom, wyrazić wewnętrzne „ja”, była sztuka.

W odróżnieniu od impresjonizmu, optującego za liryką subtelnego nastroju, ten kierunek stworzył poetykę „krzyku duszy”, akcentując opozycje w wizerunku rzeczywistości (wzniosłość-trywialność, wolność-przymuszanie, współczesność-uniwersalizm). Wyznacznikiem kierunku jest poza tym wyolbrzymienie, deformacja leksykalna i składniowa, łączenie elementów onirycznych i fantastycznych, ukłon w stronę prymitywizmu. Polskimi przedstawicielami nurtu są Stanisław Przybyszewski i Jan Kasprowicz. W hymnie Dies irae zastosował takie elementy potęgujące ekspresję, jak wrzask, płacz, wycie, krzyki, trąba obwieszczająca koniec świata. Czytamy w nim:

Trąba dziwny dźwięk rozsieje,

Ogień skrzepnie, blask ściemnieje,

W procz powrócą światow dzieje.

Z drzew wieczności spadną liście (…)

Pańskiego gniewu dzień,

w którym w pożarach spokojnego słońca

szatańskim chichotem płoną

świeże, niezwiędłe róże

grzechu i winy! (…)

Biada!... Pierś światów, przed chwila tak żywa,

kona pod strasznym ciężarem...

Poza tym urozmaicił utwór wprowadzeniem kontrastowych kolorów: czerwieni i bieli (rzeka i morzem płynie ciepła krew, / w rzekę i morze krwi jej ból się zmienia...), hiperbolą (nieskończony chaos mgieł i cieni; wiekuista męka; wielki, wszechmocny Ból; nadludzkie brzemię; miliardy krzyży; Mą duszę pali wieczna, nie zamknięta rana!), oraz opisem gwałtownych przemian w przyrodzie, nieprzewidzianego ruchu:

Olbrzymy świerków padają strzaskane;

las się położył na skalisty zrąb;

węże kosówek, wyprężywszy ciała

w kurczach smiertelnych, drętwieja bezładne, (…)

kozice stromą oblepiły ścianę

i patrząc trwożnie w bezmierny, daleki,

w ten nieskończony chaos mgieł i cieni,

runęły w żlebny grób...

Termin secesja pochodzi od łacińskiego secessio oznaczającego wycofanie się, odstąpienie. Określa się nim styl w sztuce modernistycznej i kulturze europejskiej i amerykańskiej. Narodził się w Wiedniu około 1890 roku (przetrwał do około 1910). Jego nazwy różnią się w zależności od krajów. I tak we Francji nazywany jest Art nouveau, w Anglii Arts and Crafts, w Niemczech Jugendstil lub Sezessionsstil, we Włoszech Stile floreale lub Stile liberty, a w Polsce secesja, Młoda Polska lub Styl 1900. Secesja negowała tendencje akademickie (akademizm) i historyzujące (historyzm) oraz odtwarzanie założeń sztuki dawnej. W wielu źródłach książkowych pojawia się także sformułowanie, że była protestem przeciwko masowej produkcji fabrycznej.

Odznaczała się płynnymi, falistymi liniami, białą lub pastelową kolorystyką (suknie dam secesyjnych powinny być zielone, liliowe lub jasnoczerwone), asymetrią, niewyraźną lub roślinną ornamentacją, często będącą ukłonem w kierunku sztuki japońskiej.

Wyodrębniła ruch zarówno w sztuce, jak i w architekturze, stylistyce przedmiotów użytkowych, a nawet w modzie i ideale piękna. Secesyjna kobieta miała być wiotka, krucha, ozdobiona bujnymi włosami i niezbyt wydatnym biustem (przekładem jest modelka Wiosny Teodora Axentowicza).

Głównymi reprezentantami secesji byli: Henry van de Velde, René Lalique, Antonio Gaudí, Edward Munch, Gustav Klimt. W Polsce Józef Mehoffer, Stanisław Wyspiański, Józef Pankiewicz skupili się wokół głównego ośrodka secesji - Krakowa.

Francuskie sformułowanie fin de siècle to określenie „końca wieku” lub „końca pewnej ery”.

W tym kierunku przełomu XIX i XX wieku, dotyczącym wielu dziedzin (moda, kabaret, operetki, mniej literatura i światopogląd), dominowały tendencje dekadenckie, czyli atmosfera schyłkowości, końca cywilizacji i śmierci dotychczasowej kultury.

Założenia Młodej Polski

Młoda Polska zapisała się w naszym kraju nie tylko jako nazwa okresu literackiego, muzycznego oraz plastycznego, obejmującego lata 1890-1918, między pozytywizmem a dwudziestoleciem międzywojennym, lecz także jako czas kształtowania się nowych, zaskakujących, a czasem nawet kontrowersyjnych poglądów. Na dokonaniach tej epoki wzorowali się tacy literaci, jak niezapomniana osobowość i talent pisarski - Witold Gombrowicz, czy wielokrotny zdobywca Nagrody Nike - Jerzy Pilch.

Za światopogląd epoki odpowiadali ludzie tworzący formację artystyczno-pokoleniową. Czerpiąc z europejskiego modernizmu (liczne tłumaczenia najważniejszych dzieł, prace popularyzatorskie, częste wyjazdy polskiej młodzieży na zachodnioeuropejskie uniwersytety), weszli w dorosły wiek z głową pełną pomysłów i zamiarem zmiany świata. Ich debiuty w ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku lata (1890-1900), zwanym też z francuska fin de siècle (koniec wieku, koniec stulecia) spowodowały, że Polska zaczęła mieć własnych przedstawicieli moderny, cyganerii, dandysów, protestujących przeciwko standaryzacji i zbytnim uzależnianiem ludzi od techniki, obyczajowości mieszczańskiej, przeciwko pozytywistycznemu przekonaniu o nieograniczonych możliwościach człowieka i o jego pełnej zdolności do decydowania o swoim losie, przeciw antagonizmom społecznym.

Kluczowym dla rozwoju młodopolskiego światopoglądu i wykrystalizowania się modernistycznych idei było opublikowanie manifestu programowego Artura Górskiego, w którym skrytykował on pozytywistów i przedstawił program literacki młodych twórców. Od tej pory zaczęto dostrzegać nieprzeciętność artysty, porównywano go do wieszcza, a zwykłego człowieka nazwano "filistrem", czyli osobą ograniczoną. Postulowano ogólnonarodową wolność intelektualną i obyczajową, a także oddzielenie sztuki od dziedzictwa kulturowego. Na gruncie tych rozważań narodziło się znane po dziś dzień hasło "sztuka dla sztuki", oznaczające ustąpienie z dotychczasowych zadań piśmiennictwa na rzecz podkreślenia indywidualizmu i przeżycia jednostki.

Tacy twórcy, jak Jan Kasprowicz, Stefan Żeromski, Zenon Przesmycki (Miriam), Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Stanisław Wyspiański, Stanisław Przybyszewski przenieśli na narodowy grunt wzorce podpatrzone za granicą, przedyskutowane po lekturze czołowych pism teoretycznych oraz przefiltrowane przez polskie przekonania. Andrzej Zawadzki, autor rozdziału Młoda Polska, będącego częścią pozycji Ilustrowane dzieje literatury. Od antyku do współczesności na stronie 282 poczynił uwagę: Złożona i bogata problematyka filozoficzna przełomu wieków miała oczywiście duży wpływ na ukształtowanie się typowych postaw światopoglądowych oraz specyficznej wrażliwości, uczuciowości, sposobu postrzegania i interpretowania świata. Ugruntowane było zwłaszcza przeświadczenie o wszechobecnym, ogarniającym wszystkie właściwie dziedziny życia przełomie - kryzysie kultury, dotyczącym podstawowych, najgłębiej zakorzenionych pojęć, norm, wartości, poglądów wypracowanych przez całą tradycję intelektualną i duchową Europy.

Pisarze i teoretycy, zafascynowani filozofią Artura Schopenhauera z jego rozumieniem życia jako nieskończonego pasma cierpień, niemożliwością osiągnięcia upragnionego szczęścia, koniecznością wyzbycia się pożądań i przejścia w stan nirwany, czyli niebytu, upatrywaniem największej wartości w sztuce, w kontemplacji której widział sposób na życie, byli także pod wrażeniem filozofii Fryderyka Nietzschego, czyli pogardzaniem fizyczną i psychiczną słabością człowieka, głoszeniem kultu życia autora pojęcia Nadczłowieka - jednostki silnej powołanej do rządzenia należącej do rasy panów. Prócz wpływu Schopenhauera oraz Nietzschego w poglądach polskich modernistów są widoczne ślady myśli Henriego Bergsona, stawiającego w centrum zainteresowania człowieka i jego psychiki, broniącego prawa do wolności, do manifestowania własnego "ja". I tak, osobowości epoki porzuciły realizm na rzecz neoromantyzmu, symbolizmu, ekspresjonizmu, impresjonizmu literackiego. Nawiązywali także do takich nurtów, jak estetyzm, immoralizm, pesymistyczna metafizyka i intuicjonizm.

Niezadowolenie z dokonań przeszłych epok, z dorobku cywilizacji europejskiej spowodowało zaszczepienie na polskich gruncie także dekadentyzmu, charakteryzującym się przede wszystkim przeczuciem upadku Europy, niewiarą w działanie, biernością, buntem wobec mieszczaństwa, a nawet przekonaniem o nadchodzącym końcu świata. Poglądy te, po Charlesie Baudelaire'rze, Paulu Verlaine'ie, Rainerze Marii Rilke, Maurice Maeterlincku, Auguście Strindbergu, przejęli między innymi Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Stanisław „Stachu” Przybyszewski. Wyparcie założeń pozytywizmu, wyrastających z materializmu przyrodniczego i wiary w postęp nastąpiło bardzo szybko, co można wiązać ze wzmagającym się poczuciem kryzysu wartości oraz systemów myślowych i społecznych schyłku XIX wieku.

Już około 1905 roku modernizm zaadaptował się na naszym rodzimym gruncie, obejmując mnóstwo różnorakich i niekiedy sprzecznych, wykluczających się zjawisk literackich, artystycznych i filozoficznych. Ludzie zaczęli wyznawać, podobnie jak w innych państwach Europy, poglądy idealistyczne, irracjonalne, pesymistyczne, intuicjonistyczne, a także witalistyczne, które łączył modernistyczny sprzeciw jednostki wobec świata odczuwanego jako rzeczywistość zagrażająca jej wolności.

Głównymi ośrodkami życia literacko-artystycznego stały się Kraków i Lwów (w Warszawie po klęsce powstania styczniowego panowała nadal napięta sytuacja). O znaczeniu tego pierwszego bardzo barwnie pisze Jan Tomkowski: Aż do śmierci Matejki (1893) rząd dusz w Krakowie sprawowali konserwatyści z kręgu Stańczyków. Najwybitniejszą postacią w tym gronie był hrabia Stanisław Tarnowski - historyk literatury, profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, wielbiciel polskich romantyków, zwłaszcza Zygmunta Krasińskiego. Nieprzychylny Młodej Polsce, doczekał się niezliczonych satyrycznych portretów i karykatur. Ale nawet najbardziej wpływowy rzecznik umiaru nie był w stanie powstrzymać artystycznej rewolucji, której symbolami stały się: „Życie” pod redakcją Przybyszewskiego, teatr z modernistycznym repertuarem, działalność Wyspiańskiego, a w reszcie słynny „Zielony Balonik”. Tutaj ukazywały się książki i grano spektakle, których nie zaakceptowałaby nigdy cenzura rosyjska czy pruska. Tutaj kierowali swe kroki bojownicy rewolucyjni i ścigani przez carską policję działacze niepodległościowi. Przybysze z innych zaborów odwiedzający Kraków wyjeżdżali często z dosyć mieszanymi uczuciami, ale przyznać musieli, że w mieście czuło się powiew wolności.

Dużego znaczenia na mapie intelektualnej Polski nabrało również Zakopane.

Warto podkreślić, że nie byliśmy jednak ślepo zapatrzeni w zachodnich myślicieli i filozofów. Inaczej niż w Europie, w Polsce teoretycy i autorzy artykułów programowych zwrócili się do romantyzmu, podkreślając dorobek, piękno i siłę epoki. Z takich właśnie założeń wyrósł neoromantyzm, czyli ogólnie mówiąc powrót do romantyzmu politycznego oraz społeczno-obyczajowego, widocznego zwłaszcza w takich motywach, jak bunt wyzwolonej i przekonanej o swej sile jednostki przeciw Bogu (np. w Hymnach Jana Kasprowicza), kult wolnego artysty (poezja, hasło "sztuka dla sztuki"), motyw narodowowyzwoleńczy (Wesele, Wyzwolenie Stanisława Wyspiańskiego), temat powstańczy (Wierna rzeka Stefana Żeromskiego, Warszawianka, Noc listopadowa Stanisława Wyspiańskiego).

Moderniści przenieśli do swej epoki romantyczne idee mesjanistyczne. Odcinając się od pozytywistycznego ugodowego nastawienia, polityki lojalnościowej i poddańczej, zaczęli rozważać problem niepodległości w oparciu o nowe założenia. Coraz częściej i głośniej rozprawiano na temat walki zbrojnej, podjęcia oporu. Czerpanie z dokonań romantyzmu nie było jednak całkowite i pozbawione modyfikacji. Jak pisze Zawadzki: Młodopolski neomesjanizm, pomimo licznych nawiązań do filozofii romantyków, miał jednak swoisty charakter i był nastawiony krytycznie wobec niektórych wątków mesjanizmu romantycznego, m.in. do koncepcji niewinnej ofiary czy koncepcji Polski jako Chrystusa narodów. Młodopolskie neomesjanistyczne rozumienie narodowości polegało na traktowaniu jej jako pewnej wspólnoty duchowej, moralnej, mającej za zadanie realizację uniwersalnych wartości.

Oto syntetyczne zestawienie najważniejszych cech światopoglądu młodopolskiego człowieka:

- Pesymizm, nastroje niepewności, zagrożenia, lęk przed niewiadomą przyszłością,

- Niechęć do przemysłu, cywilizacji, techniki,

- Przekonanie o sile indywidualizmu,

- Wyniesienie na piedestał jednostki wybitnej, zdolnej, acz niezrozumianej przez przeciętnych (społeczeństwo), pogardzającej tłumem,

- Samotność nawet w tłumie, poczucie alienacji, wyobcowania ze społeczeństwa, kultury,

- Rozumienie prawdy jako nieustannie zmiennej, płynnej, ewoluującej, a więc niemożliwej do jednoznacznego uchwycenia (A. Zawadzki, dz. cyt., s. 284),

- Nadanie intuicji i wyobraźni znaczącej roli w procesie percepcji rzeczywistości,

- Odrodzenie metafizyki,

- Wizjonerstwo,

- Ludomania,

- Zainteresowanie filozofią orientalną (zwłaszcza hinduską),

- Zgłębianie tajemnic spirytyzmu, parapsychologii, okultyzmu, mediumizmu. Dużą popularnością cieszyło się założone w 1875 roku przez rosyjską spirytystkę Helenę Bławatską Towarzystwo Teozoficzne, które łączyło inspiracje hinduistyczne, gnostyckie i kabalistyczne. W Polsce okultyzmem, magnetyzmem oraz badaniami podświadomości interesował się m.in. Julian Ochorowicz, początkowo bliski pozytywizmowi autor książki , a pisarzy młodopolskich zaś szczególnie Stanisław Przybyszewski oraz Władysław Reymont, o czym świadczy jego mniej znana powieść (A. Zawadzki, dz. cyt., s. 284).

Na programy literackie Młodej Polski składają się liczne artykuły przybliżające i propagujące nową ideologię. Czołowymi przykładami epoki są:

- My młodzi Stanisława Brzozowskiego (autora Legendy Młodej Polski z 1910 roku - bardzo ważnego dzieła, sumującego dokonania epoki, którego wydanie niektórzy uważają za zamknięcie epoki młodopolskiej). W tym manifeście autor nazywał „młodych” pokoleniem dążącym do prawdy i szczerości w życiu i sztuce oraz oskarżał poprzednią epokę o przyziemność, obniżenie ideałów zarówno w życiu społecznym, jak i indywidualizm, lekceważenie głębszej problematyki egzystencjalnej, niechęć do podejmowania problemów naprawdę istotnych, maskowaną przez obłudną moralność (A. Zawadzki., dz. cyt., s. 288).

- Los geniuszów, Arcydzieło przyszłości oraz Maurycy Maeterlinck i jego stanowisko we współczesnej poezji belgijskiej Zenona Przesmyckiego (Miriama), odkrywcy i propagatora twórczości Cypriana Kamila Norwida. W swych artykułach, publikowanych najpierw na łamach czasopisma „Życie”, potem „Chimery” (był jej redaktorem w latach 1901-1907), a w końcu zebranych w zbiór zatytułowany Pro arte (1914) wysnuwał twarde zarzuty wobec filozofii pozytywizmu.

Opowiedział się za stanowczą, acz konstruktywną krytyką minimalizmu poznawczego. Nie podobało mu się, że teoretycy epoki pracy organicznej, emancypacji kobiet i socjalizowania chłopów nie zajęli się próbą określania miejsca człowieka w naturze. Poza tym Miriam zajął stanowisko wobec sztuki, nazywał ją nieśmiertelną, symboliczną i przypisywał wartości poznawcze oparte na intuicji. Według niego sztuka miała być „dla sztuki”, być wartością i celem, istnieć z dala od norm, zakazów i nakazów. Bronił koncepcji sztuki autonomicznej i autotelicznej, upatrując w tendencyjności, pozytywistycznych wymogach użyteczności i społecznego pożytku, estetyce realizmu i naturalizmu tego wszystkiego, co powoli zabija sztukę, redukuje ją do statusu dokumentu, odcina od obszaru zjawisk duchowych, wykraczających poza doświadczenie zmysłowe (A. Zawadzki, dz. cyt., 288).

- Confiteor, O „nową sztukę” oraz pisany po niemiecku Zur Psychologie des Individuums. Chopin und Nietzsche Stanisława Przybyszewskiego, o którym Kazimierz Wyka napisał Jak rzadko kto w literaturze wcielił się i wypowiedział siłę i prowokację modernistycznego buntu. Postulował wyzwolenie sztuki od jakichkolwiek społecznych zobowiązań, dotąd podporządkowanej odgórnie narzuconym celom. Miała ona ukazywać prawdę o duchowej naturze człowieka, o nagiej duszy, o tym, co w człowieku autentyczne, najgłębsze, stanowić cel sama w sobie, przez co jeszcze bardziej zbliżyć się do absolutu, rozumianego jako dążenia człowieka do odgadnięcia zagadki bytu. Poza tym sztuka miała być przeznaczona dla wszystkich w takim samym stopniu, miała być „religią ubogich”, w której rolę kapłana miał pełnić artysta - jednostka wybitna, geniusz obdarzony siłą woli i nieprzeciętną wrażliwością, umiejętnością dogłębnego przeżywania stanów emocjonalnych. Jak podsumowuje Andrzej Zawadzki, Geniusz objawia się w chorobie, szaleństwie, przede wszystkim jednak w sztuce (s. 288).

- Młoda Polska Artura Górskiego, w której autor podkreślał wielokrotnie konieczność nawiązywania do ideałów romantycznych, przypisując im rolę drogowskazów. Literatura miała podtrzymywać ideę ruchu niepodległościowego, który według Górskiego miał szansę odrodzenia i zrealizowania swych zamierzeń. Jednocześnie teoretyk zaznaczał - w przeciwieństwie do Zenona Przesmyckiego - że sztuka określana mianem „narodowej” nie powinna być „wyzwolona”, ponieważ jej zadaniem jest ścisła służba Polakom, a nie realizowanie artystycznych ideałów.

- O sztuce i nie-sztuce Ludwika Krzywickiego, w którym czytamy, że sztuka powinna współgrać z życiem społecznym, przeobrażeniami gospodarczo-ekonomicznymi, zmianami obyczajowo-ideologicznymi. Krzywiki postulował - w przeciwieństwie do modernistycznych estetyków, sprzyjających fasadowości i tendencyjności - aby starać się pokazywać problemy egzystencjalnych w kontekście zwykłej, codziennej rzeczywistości, ponieważ w niej tkwi prawda.

- Najnowsze prądy w poezji naszej Piotra Chmielowskiego, propagującego powrót do dziedzictwa epoki oświecenia i założeń filozoficznych czołowego myśliciela pozytywizmu - Hipolita Taine'a. Zdaniem Chmielowskiego sztuka powinna stanowić opozycję dla idealizmu, czyli przedstawiać prawdę, a nie być areną tendencyjności i sztucznego piękna. Jej zadaniem było także dokonywanie i prezentowanie psychologicznych obserwacji.

Innymi autorami artykułów, w których prezentowano program literacki Młodej Polski, byli: Wacław Nałkowski, Maria Komornicka, Cezary Jellenta.

Pokolenie młodopolskie wkraczało na arenę literacką w sytuacji wyraźnego konfliktu z pokoleniem poprzednim, pozytywistycznym. Kolejni „młodzi” podejmowali gwałtowny, wszechstronny spór ideowy ze „starymi”, w którym ich poglądy krystalizowały się, zyskiwały postać jednoznaczną i dobitną - choć niekiedy, dla potrzeb polemiki, uproszczoną - zaś całe nowe pokolenie literackie występowało jako zwarta grupa

- tymi słowami Andrzej Zawadzki podsumowuje sytuację panującą na przełomie dwóch jakże odmiennych epok. Punktami spornymi w pojmowaniu założeń pozytywizmu i Młodej Polski było skonfrontowanie materializmu, empiryzmu, organicyzmu z kultem jednostki i wywyższaniem indywidualizmu oraz zdefiniowanie roli sztuki.

Przykładem głośnej polemiki, w której dochodziło nawet do rękoczynów, jest kampania antysienkiewiczowska, rozpętana przez Stanisława Brzozowskiego. Oskarżył on autora Trylogii o ukazywanie schematycznego, płytkiego, powierzchownego obrazu życia. Uczynił to w odpowiedzi na słowa Sienkiewicza, który nazwał „młode” pokolenie ludźmi, dla których najważniejsza jest ruja i porubstwo.

Czołowym czasopismem modernistycznym było krakowskie „Życie”, wychodzące w latach 1897-1900, w swym najlepszym okresie redagowane przez niezwykłą osobowość - Stanisława Przybyszewskiego (wcześniej organ prasowy wychodził w Warszawie i jego redaktorem naczelnym był Zenon Przesmyki). Tytuł publikował utwory wybitnych twórców epoki. Innym znakomitym tytułem Młodej Polski było pismo literacko-artystyczne „Chimera”, wydawane z przerwami w Warszawie w latach 1901-1907 i redagowane przez Zenona Przesmyckiego. Głównym zadaniem periodyku było propagowanie sztuki czystej.

Publikowali w nim m.in.: Wacław Berent, Antoni Lange, Bolesław Leśmian, Zofia Nałkowska, Jan Lemański, Feliks Jasieński, Jan Kasprowicz, Stefan Żeromski, Władysław Stanisław Reymont, Stanisław Przybyszewski, Leopold Staff, Stanisław Wyspiański, Maria Komornicka, Stanisław Korab-Brzozowski.

Inne ważniejsze tytuły polskiej moderny:

- „Ateneum” (1903-1905)

- „Museion” (1911-1913)

- konserwatywny krakowski „Czas”

- „Reforma” - krakowskie pismo liberalne

Każdego dnia o przedwieczornej godzinie setki teatrów i sal koncertowych w metropoliach Europy rozbłyskują potopem świateł, wciągając w swój magiczny krąg złudy i czarownych uniesień elitę kulturalną ludzkości. A obok owych świątyń sztuki lekkomyślna wesołość i beztroska zabawa: kawiarnie, kabarety, varietes, nadscenki, operetki - oto fragment rozdziału Triumf i zmierzch „pięknej epoki” z Młodej Polski Artura Hutnikiewicza. Potwierdza on pogląd, że rozważania na temat kształtu epoki Młodej Polski nie będą kompletne, jeśli nie przyjrzy się fenomenowi życia literackiego. Było to zjawisko innowacyjne, niecodzienne, wręcz „filmowe”.

Głównymi ośrodkami życia literacko-artystycznego skupiającymi twórców były redakcje gazet oraz kawiarnie. Miejsca te stały się ośrodkami życia towarzyskiego, artystycznego, kulturalnego w najszerszym znaczeniu tego słowa. Ważnymi miastami na intelektualnej mapie kraju stały się nazywany przez Boy-Żeleńskiego lewobrzeżnym Paryżem Kraków, Lwów (w Warszawie po klęsce powstania styczniowego panowała nadal napięta sytuacja), także Zakopane, które w Młodej Polsce zrobiło swoistą karierę. Przybywali tu najznakomitsi twórcy, dla których miasto było źródłem natchnienia, stolicą mody, wzorem krajobrazu, tematem sztuki, azylem od brudu i szarzyzny miasta. Piewcą Zakopanego stali się: Tetmajer, Kasprowicz, Miciński, Witkiewicz (najpierw ojciec, potem syn), Żeromski.

Do najważniejszych kawiarni młodopolskich należały krakowski „Paon” oraz „Zielony Balonik”. Trochę bardziej mrocznymi miejscami, skupiającymi Cyganów, były: krakowska knajpa „U Michalika i Turlińskiego”, krakowski dworzec główny, „U Sauera” w Rynku, lwowski lokal „Roma”, kawiarnia „Sztuka”.

Kulturowym i towarzyskim mitem epoki (określenie Andrzeja Zawadzkiego) była bohema, nazywana inaczej cyganerią, skupiająca literatów i artystów, wyznających stworzony przez siebie, można rzec - autorski - styl życia, ubierania się, manier, stojących w opozycji do ogólnie akceptowanych norm. Istniała w każdym z większych ośrodków kontynentu: w Berlinie, w Rzymie, w Monachium. Swój opór wobec zakłamania mieszczaństwa, przeciwko codzienności, zwykłości, płytkości, sztampie, obłudzie moralnej, której symbolem był filister, wyrażała w noszeniu czarnych cylindrów, paleniu cygar, wielogodzinnym przesiadywaniu w zadymionej kawiarni. Czołowymi przykładami Cyganów-buntowników łamiących wszelkie reguły obyczajowe była wielka trójka francuskich poetów. Zarówno Baudelaire, Verlaine jak i Rimbaud przyczynili się do powstania mitu poete maudit, czyli poety przeklętego, samotnego, wyobcowanego, odrzuconego. Artur Hitnikiewicz bardziej przybliża obyczajowość i codzienne życie twórców, nazywanych współcześnie geniuszami, mesjaszami czy największymi odkryciami swej epoki: Baudelaire, Verlaine, Tolouse-Lautrec byli ciężkimi alkoholikami, Rimbaud, Gauguin i van Gogh to notoryczne obieżyświaty i włóczęgi, których życie przemijało w kawiarniach, knajpach, kabaretach, burdelach i w szpitalach albo po prostu na ulicy. Niszczyli w sobie wszystko, co społeczeństwo mieszczańskie uważało za słuszne, pożyteczne, wspólne wszystkim i sprzyjające życiu unormowanemu, które dla nich było czymś potwornie banalnym i odrażającym. O cyganerii krytyk i badacz literatury wyraża się następująco: Przy całej genialności tych nazwisk było to zbiorowisko wyrzutków i wagabundów, wyklętych nie tylko z normalnego społeczeństwa, ale w ogóle z europejskiej cywilizacji. Zwraca uwagę na znaczenie paryskiej dzielnicy Montmarte, gdzie rozciągała się dzielnica knajp, kawiarenek, hotelików i burdelików, pośród których kłębiła się i pleniła najbujniej malownicza, międzynarodowa bohema poetów i malarzy, nędza i beztroska uciecha sąsiadowały ze sobą….

Mimo prowadzenia nocnego życia, licznych skandali obyczajowych twórcy ci pozostawili jednak wiekopomne dzieła.

Innymi mitem epoki był ekscentryczny dandys - traktujący otoczenie niedorastające mu do pięt z arystokratyczną wyższością. Tajemnicze słowo definiuje Władysław Kopaliński. W swym Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych podaje wyjaśnienie: dandy(s) elegant, wytworniś, galant, strojniś, modniś, goguś (…).

Nikt tak doskonale nie symbolizuje tego typu jak angielski skandalista, powieściopisarz, dramaturg i poeta pochodzenia irlandzkiego - elegancki i wyrafinowany Oskar Wilde. Autor głośnej powieści o homoseksualnym podtekście Portret Doriana Graya traktował swoje życie jak dzieło sztuki, powiedział nawet: powinieneś być jak dzieło sztuki albo przynajmniej ubierać się w dzieła sztuki. Wszystko postrzegał w kategorii estetyki, wyznawał ideę „sztuki dla sztuki”, uwolnionej od jakichkolwiek powinności względem społeczeństwa. Głosił radykalny indywidualizm i egotyzm jednostki, nie przyznając tradycyjnej moralności czy altruizmowi najmniejszej szansy na przetrwanie.

Młoda Polska (w Europie nazywana raczej modernizmem, dekadentyzmem czy symbolizmem) to jedna z epok literackich w dziejach polskiej kultury. Charakteryzuje ją rozkwit nowych prądów, idei zmieniających dotychczasowe myślenie. Modernizm to także okres najznakomitszych, najbardziej oryginalnych osobowości rodzimej sztuki, prozy, poezji i narodzin XIX-wiecznych „- izmów”, będących początkiem nowych prądów i kierunków w XX-wiecznej literaturze i sztuce. Ostatnie dziesięciolecia XIX wieku to tzw. belle epok (piękna epoka). W Europie panował wówczas długotrwały pokój, który przyczynił się do utrwalenia demokratycznych rządów, rozwoju techniki, wzbogacenia ludności, a także wzrostu zainteresowania kultura i sztuką. Życie artystyczne przeniosło się do licznych kawiarni, teatrów i kabaretów. Rozwój przemysłu przyczynił się do coraz bardziej widocznego rozwarstwienia społeczeństwa. Dynamicznie rozwinęła się warstwa mieszczańskich filistrów. Na nastroje wpłynął również zbliżający się koniec wieku, rodząc katastroficzne wizje i zwrot ku mistycyzmowi.

Oprócz Młodej Polski możemy mówić o: Młodej Belgii, Młodej Skandynawii, Młodych Niemczech, Młodym Wiedniu czy Młodych Włochach. W latach 1890-1914 pojawiło się wiele nowych nurtów artystycznych. Niektóre nawiązywały do minionej epoki - jak naturalizm, parnasizm czy symbolizm, inne zapowiadały nadejście nowego (ekspresjonizm, parnasizm). Mimo iż pojęcie Młoda Europa jest czysto abstrakcyjne, to jednak w ówczesnym czasie zaczęła się tworzyć ponadnarodowa wspólnota artystyczna, a poszczególni twórcy znani byli nie tylko w swoim państwie.

Wpływ na światopogląd epoki mieli głównie trzej filozofowie: Schopenhauer (istota ludzkiej egzystencji jest bezrozumny popęd, dlatego człowiek nie wierzy w skuteczność swoich działań, a życie jest pasmem cierpień), Nietzsche (postulat tworzenia klasy „nadludzi”, biologiczna wartość życia, „przewartościowanie wszelkich wartości”) oraz Bergson (intuicja, wewnętrzna siła - pęd życiowy).

Impresjonizm

Do polski impresjonizm zawitał dopiero pod koniec XIX wieku, dzięki takim malarzom jak: Józef Pankiewicz i Władysław Podkowiński. W literaturze nurt ten cechowało przekonanie, że dzieło literackie powinno przedstawiać rzeczywistość przez pryzmat jednostki i jej subiektywnych wrażeń. Poezja impresjonistyczna ma charakter nastrojowy, ukazuje świat poprzez wrażliwość jednostki, która nie musi określać swych poglądów na świat, może pozostać intelektualnie bierna i przeżywać nieokreślone doznania. Dzieła impresjonistyczne cechuje subiektywizm, czyli podporządkowanie świata przedstawionego - pełnego emocji, zmysłowego - podmiotowi lirycznemu, „migawkowość” opisu, nastrój muzyczności, liryzm. Poszczególne rygory kompozycyjne zostały rozluźnione, a ciągłość czasowa w liryce osłabiona. Świat przedstawiony został w pełni podporządkowany podmiotowi lirycznemu. W malarstwie stosowano techniki oddające wrażenia świetlne, zaznaczające grę światłocieni, rozmyte kontury. Operowano barwą, używano jedynie czystych kolorów.

Celem dzieła literackiego, plastycznego czy muzycznego było utrwalenie przelotnego wrażenia i wzruszenia pięknem chwili, przedstawienie świata nie takim, jaki jest, ale takim, jakim go widzi artysta.

Symbolizm

Symbolizm to głównie kierunek w poezji i dramacie II poł. XIX wieku. Główne założenia kierunku sformułował Maurycy Maeterlinck. Nurt ten odrzucał wszelkie założenia parnasizmu - opisowość, bezpośredniość i dosłowność oraz dbanie sztywne rygory konstrukcji. Ze względu na dwoistość świata - współistniejące materię i ducha, skupiał się na tym drugim. Pragnął uchwycić metafizyczną cząstkę ludzkiej egzystencji i przedstawić ją za pomocą symboli. Pozwalało to na różna interpretację danego tekstu oraz pozostawianie niedomówień. Symbol dzięki temu, że jest oparty na skojarzeniach, z natury niejednoznaczny, chybotliwy znaczeniowo, nieprzejrzysty, raczej sugerujący niż nazywający wprost (A. Zawadzki, dz. cyt., s. 292), mógł przedstawić „idealne” pojęcie, o którym nie można opowiedzieć wprost.

Twórcy symbolizmu przekonani byli o istnieniu niepoznawalnego zmysłami bytu idealnego, wiecznego, mistycznego, prawdziwego świata transcendentnego, ukrywanego przez świat materialny, zniszczalny, empiryczny - skłonili się w kierunku posługiwania się obrazem mającym swa odrębne znaczenia. Symboliści skupiali się na nastrojowości, melodyjności. Przeciwstawiali język poezji językowi prozy. Ich teksty, mające wyrazić „stan duszy”, są pełne aluzji, sugestii, tajemnicy, niejednoznaczności semantycznej, bogatych efektów zmysłowych (zwłaszcza muzycznych i dźwiękowych), niejasnych wskazówek, które po zinterpretowaniu dają poczucie, że właśnie dotknęło się czegoś niewyrażalnego słowem.

Parnasizm

Nazwa tego nurtu pochodzi od nazwy antologii poezji francuskiej pochodzącej z przełomu romantyzmu i symbolizmu (II poł. XIX wieku). Grupa poetów starała się odciąć od liryzmu, skupiając się na opisach i zobiektywizowanej poezji. Jej członkowie inspiracje czerpali z archaicznych i egzotycznych kultur. Poezja francuskich parnasistów wyróżniała się niechęcią do bezpośrednich wyznań, tak lubianych przez romantyków, dążeniem do obiektywnego opisu, poszukiwaniem motywów w kulturach archaicznych i egzotycznych. Postulowała przeciwko funkcjom społecznym poezji (motywy narodowo-wyzwoleńcze, poezja tyrtejska). Parnasizm skupiał się głównie na zewnętrznej formie utworu, dbałość wersyfikacyjną, rymy dlatego zbliżony był do hasła „sztuka dla sztuki”. Poezja miała być harmonijna i miał ja cechować swoisty kunszt. W Polsce wywarł wpływ głównie w pierwszym etapie kształtowania się Młodej Polski.

Dekadentyzm

Termin ten oznaczał wcześniej literaturę grecką i rzymską powstałą u schyłku starożytności, charakteryzującą się irracjonalizmem, mistycyzmem i dążeniem do deformacji. W poł. XIX wieku zaczęto stosować go w stosunku do współczesności, szczególnie po wydaniu powieści Huysmansa „Na wspak”. Wykreował on nowy typ bohatera - artysty dekadenta, żyjącego we własnym świecie i znieczulonego na rzeczywistość, interesującego się literaturą i historią ostatnich wieków cesarstwa rzymskiego, w którym odkrywa niezwykły urok rozkładu. Po raz pierwszy termin „dekadentyzm” ten został użyty przez Teofila Gautiera w przedmowie do „Kwiatów zła” Baudelaire`a. Dekadent, traktowany jako byt przyrodniczy, cząstka materii podległa całkowicie prawom natury (A. Zawadzki, dz. cyt., s. 293), czuł się wyobcowany ze świata, nękało go przekonanie o własnej niemocy, na które wpływ miało przeświadczenie o zdewaluowaniu idei pozytywizmu, kryzysie prawdy i moralności (nihilizm moralny). Jan Tomkowski w swym opracowaniu epoki pisze: „Dekadentom o wiele bliższa była psychologia, nauka biorąca za punkt wyjścia jednostkę ludzką. Niechęć wobec tłumu i otoczenia, przyrody nie wyłączając, prowadziła nieuchronnie do neurotycznego egotyzmu, który Oscar Wilde uznał za nieodłączny element poczucia godności ludzkiej. Ucieczce od rzeczywistości towarzyszy poszukiwanie nowych, wyrafinowanych doznań, niezwykłych przygód intelektualnych. (…) Alkohol i opium pozwalają odkrywać nowe światy, wywołują niezwykłe stany psychiczne, najczęściej okazują się jednak lekarstwem na smutek i nudę”. Głównymi cechami dekadentyzmu - szczególnej postawy artystycznej i filozoficznej - była pesymistyczna i skrajnie indywidualistyczna postawa, która odnosiła się do bezradnego człowieka żyjącego na skraju końca cywilizacji. Główny wpływ na ten kierunek miała filozofia Schopenhauera, który pesymistycznie oceniał ludzka kondycję. Przedstawiciele dekadentyzmu byli przekonani o całkowitym upadku kultury, nieodwracalnym kryzysie sztuki i wszelkich ideologii, wyczerpaniu się wszystkich możliwości artystycznych. Uważali także, że światem i cywilizacją rządzi chęć wzbogacenia się, dlatego potępiali warstwę mieszczańską, a także zdobycze nauki i techniki. Twórców kierunku fascynowały tajemnice psychiki i duszy, dlatego też postanowili się poświęcić pracy nad odkrywaniem sekretów i zanegowali materializm. Ucieczkę od rzeczywistości i panujących norm społecznych stanowił nieraz alkohol i narkotyki, a także świat sztuki. Posiadała ona wartość autonomiczną i nie miała słuzyć konkretnym celom. Utwory dekadenckie cechował wyrafinowany estetyzm, jego przedstawiciele czcili to, co dziwne i niezwykłe. W niektórych utworach zaskakuje oryginalne, bogate, śmiałe, często zaskakujące połączeniami wyrazowymi słownictwo.

Dekadenckie idee w Polsce można odnaleźć w wierszach Tetmajera („Koniec wieku XIX”), Kasprowicza („Hymny”), a także Staffa („Deszcz jesienny”).

Franciszkanizm

Franciszkanizm to pochwała dobroci, szacunku wobec wszelkich żyjących istot. Było to nawiązanie do postaci świętego Franciszka z Asyżu, którego postawę cechowało pogodzenie ze światem, pokora wobec rzeczywistości, przynoszącej zarówno radość, jak i cierpienie. Postawa franciszkańska wiązała się z umiejętnością cieszenia się z szarej barwy dnia codziennego i małych sukcesów życiowych, związana była także z umiłowaniem przyrody wraz ze wszystkimi mieszkańcami Ziemi, a szczególnie ze skrzywdzonymi i cierpiącymi. Głównym krzewicielem tego nurtu w Polsce był Leopold Staff, który m. In. przełożył „Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu”. Nurt franciszkański zakłada życie w zgodzie z naturą, w prostocie ubóstwie i niezależności ducha. Ponadto nie popularyzuje życia z unikaniem cierpienia, ale każe smakować jego słodycz. Filozofia franciszkańska prowadziła do radości z życia, odnalezienia spokoju, wewnętrznej harmonii, a także zaakceptowania współistniejących obok siebie dobra i zła.

Literatura i gatunki literackie w modernizmie

W modernizmie, podobnie jak w innych epokach literackich, uprawiano bardzo wiele rozmaitych gatunków literackich i podejmowano różne tematy, począwszy od problemów niepodległościowych, poprzez społeczne, a skończywszy na dziełach inspirowanych ludowością czy pięknem natury.

Do łask powróciła poezja, a proza przeżywała równie bujny rozwój, jak w pozytywizmie. Nie sposób dokonać całościowej analizy, ponieważ jest to materiał na obszerne prace naukowe. Aby choć trochę przybliżyć bogactwo rozwiązań formalnych, można pokusić się o zebranie najbardziej reprezentatywnych gatunków i ułożenie ich w czytelne zestawienie, które prezentowane jest poniżej.

Młoda Polska przyniosła odrodzenie form poetyckich, których bujny rozwój był, jak pisze autor Ilustrowanych dziejów literatury Andrzej Zawadzki - bez wątpienia związany ze światopoglądem epoki, z jej indywidualizmem, subiektywizmem, zainteresowaniem sferą duchową człowieka, problemami metafizycznymi. Poezja tego okresu wyróżnia się zarysowaną konstrukcją podmiotu lirycznego, przeważnie bezpośredniością wypowiedzi, charakterem emocjonalnym. To, co podmiot liryczny opisuje, staje się odzwierciedleniem tego, co przeżywa, co czuje, co go nęka. Wspominany Zawadzki nazywa taki zabieg daleko posuniętym subiektywizmem, czyli „pejzażem wewnętrznym”.

Niezapomniane są sugestywne obrazy poetyckie autorstwa Tadeusza Micińskiego, Kazimierza przerwy-Tetmajera czy Jana Kasprowicza. Język ich wierszy jest zorganizowany zarówno brzmieniowo, jak i graficznie, a kompozycja zyskuje tytuł melodyjnej, ponieważ jest skonstruowana w oparciu o rytm wyznaczany przez powtarzalność pewnych segmentów: wyodrębnionych graficznie i intonacyjnie wersów.

Choć powstawały nadal wiersze sylabotoniczne, do coraz częściej poeci zwracali się kierunku tonizmu, wierszy wolnych. Ta oraz inne zmiany spowodowały, że liryka zaczęła dawać wyraz przeobrażeniom zaszłym w ludziach i ideach.

Wśród konkretnych gatunków literackich tworzonym w epoce na uwagę zasługuje hymn. Ten gatunek charakteryzujący się uroczystym, podniosłym tonem, uprawiał w modernizmie między innymi Jan Kasprowicz. Jego utwory przynoszą potężną, apokaliptyczną wizję świata zmierzającego ku zagładzie.

Postawę dekadencką, cechującą się pesymistycznymi, schyłkowymi nastrojami, brakiem wiary w człowieka i świat, przekonaniem o uzależnieniu jednostki od praw rządzących naturą, dominującą w początkowej fazie Młodej Polski (ok. 1890-1900 roku) w swych wierszach przedstawiali tacy poeci, jak Kazimierz Przerwa-Tetmajer (zwłaszcza w drugiej serii Poezji z 1891 roku), Antoni Lange czy Jerzy Żuławski.

Z kolei w drugiej fazie epoki, obejmującej okres od 1900 roku, zaczęła pojawiać się postawa aktywistyczna, pełna ufności w siłę człowieka, mogącego stawić czoło światu i co najważniejsze - wygrać. Przedstawicielem nurtu optymistycznego jest Leopold Staff (zwłaszcza tom Sny o potędze z 1901 roku). Oto krótkie zestawienie najważniejszych tematów podejmowanych przez młodopolskich poetów:

Pejzaże przyrody górskiej:

- Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Melodia mgieł nocnych

- Jan Kasprowicz, Krzak dzikiej róży

Motyw szatana:

- Leopold Staff, Deszcz jesienny

- Tadeusz Miciński, W mroku gwiazd

- Jan Kasprowicz, Hymny

Temat artysty i sztuki:

- Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Eviva l'arte; Nie wierzę w nic

- Leopold Staff, Kowal

Filozofia dekadentyzmu:

- Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Koniec wieku XIX

- Jan Kasprowicz, Krzak dzikiej róży

- Leopold Staff, Deszcz jesienny

Filozofia franciszkańska:

- Jan Kasprowicz, Hymn św. Franciszka z Asyżu; Chwile; Księga ubogich

- Leopold Staff, Sonet szalony; O miłości wroga; Kwiatki św. Franciszka (przekład).

Dramat (oparty na założeniach naturalistycznych, poetycko-nastrojowy, symboliczny, realistyczny, ekspresjonistyczny, historyczny)

Andrzej Zawadzki rozróżnił podstawowe tendencje, widoczne w młodopolskim dramacie. Są to:

- Dramat oparty na założeniach naturalistycznych, w którym doskonale czuła się Gabriela Zapolska, Tadeusz Rittner, August Kisielewski (W sieci). W tragifarsie Moralność pani Dulskiej, będącej satyryczną reakcją na ludzki fałsz, obłudę i zakłamanie, autorka przedstawiła mieszczańską rodzinę Dulskich, która tkwiła zatopiona w filisterskim kołtuństwie.

- Dramat poetycko-nastrojowy, którego powstanie wiąże się z inspiracją twórczością belgijskiego pisarza Maurycego Maeterlincka, a widoczny jest w utworach Kazimierza Przerwy-Tetmajera (Sfinks; Wizja) oraz Jerzego Żuławskiego (Eros i Psyche). Wśród jego podstawowych cech trzeba wyróżnić: luźną kompozycję, symbolizm, sugestia.

- Dramat symboliczny, uprawiany przez Stanisława Przybyszewskiego i Stanisława Wyspiańskiego. Charakteryzuje go występowanie problemów metafizycznych, motywów winy i kary, walki płci, postaci z zaświatów, symboli (np. w Weselu pojawiają się: podkowa i złoty róg, Stańczyk, finalny taniec chochoła).

- Dramat realistyczny, stanowiący część twórczości Tadeusza Rittnera.

- Dramat ekspresjonistyczny, którego przykładem jest utwór Kniaź Patiomkin Tadeusza Micińskiego, wyróżniający się - jaki pisze Zawadzki - wizyjnością, charakterem kreacyjnym, odwołujący się często do estetyki krzyku oraz W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu. Autor, zafascynowany tematem walki dobra i zła oraz demonologią podejmował tę tematykę w nowatorskich, a nawet prekursorskich dramatach.

Do tego zestawienia dołączyć należy także dramat historyczny, uprawiany głównie przez Stanisława Wyspiańskiego. W takich dziełach, jak Warszawianka czy Noc listopadowa opisał losy bohaterów w kontekście historycznych dziejów Polski.

Komedia

Przedstawicielką nurtu komediowego w Młodej Polsce była Gabriela Zapolska. Realizowała jego obyczajową odmianę, czego przykładem może być utwór obyczajowo-psychologiczny Moralność pani Dulskiej. Poprzez zestawienie różnych form komizmu (sytuacyjnego, charakterologicznego i językowego), stosowanie satyry piętnowała wady mieszczańskie, scharakteryzowała pojęcie filistra i wprowadziła do języka polskiego termin dulszczyzny.

Powieść

Tacy twórcy, jak Stefan Żeromski czy Henryk Sienkiewicz zapisali się w historii literatury przede wszystkim jako twórcy niezapomnianych powieści, odznaczających się rozmaitością technik, motywów. Z mistrzowską precyzją pisali obszerne, często prawie tysiącstronicowe utwory o swobodnej kompozycji i wielowątkowej, rozbudowanej fabule. Tworzyli niezwykłe, przyciągające czytelnika narracje, dialogi, które uzupełniali mową zależną (przytoczeniem) i mową pozornie zależną. Zacierali także dystans między mową narratora a mową postaci: Narrator niejako zbliża się do postaci, stara się oglądać rzeczywistość ich oczami, z ich perspektywy, „przefiltrowaną” przez ich emocje, wrażenia, stany psychiczne. Tracąc swą wszechwiedzę i wyróżnioną pozycję, nie tyle opowiada o tym, jaki świat jest rzeczywiście, obiektywnie, lecz raczej o tym, jak widziany jest on przez poszczególnych bohaterów. Taki typ narracji zwie się narracją personalną

(Andrzej Zawadzki, Ilustrowane dzieje literatury, s. 295).

Choć pisali powieści obyczajowo-społeczne i historyczne, to Młoda Polska może pochwalić się jeszcze innymi rodzajami. I tak powieść konfesyjną popełnił Stanisław Przybyszewski (Dzieci szatana), epopeję Władysław Reymont (Chłopi), powieść o akcji umieszczonej w środowiskach wiejskich Władysław Orkan (W roztokach; 1903), powieść o tematyce rewolucyjnej, łączącej realizm z psychologizmem Andrzej Strug (Dzieje jednego pocisku; 1910), powieść psychologiczną, będącą zdaniem Zawadzkiego niezwykłym eksperymentem (…) niezrozumianym współcześnie, bo wykraczającym daleko poza horyzont epoki i wyznaczającym późniejsze kierunki rozwoju powieści - Karol Irzykowski (Pałuba; 1903), a powieść opowiadającą o niepokojach artystów-Cyganów, w której dostrzeżemy analizę środowiska moderny - Wacław Berent (Próchno; Ozimina).

Najwybitniejsze powieści epoki, będące przykładami stosowania rozmaitych ujęć kompozycyjnych i odmiennej problematyki są:

- Chłopi - choć akcja dotyczy dziejów rodziny Borynów i wsi polskiej Lipiec, to jednak problematyka wykracza poza te schematy i dotyka problemów ogólnoludzkich, takich jak ludzkie namiętności, walka o przywództwo, związek człowieka z ziemią. Kompozycja epopei (rozwlekłość i szczegółowość opisu, zuniwersalizowanie płaszczyzny czasu i miejsca, mitologizacja postaci, sceny batalistyczne) została uzupełniona przez Noblistę roku 1924 o elementy powieści realistycznej, naturalistycznej, impresjonistycznej.

Ludzie bezdomni - powieść opowiada losu społecznika - doktora Tomasza Judyma, człowieka szlachetnego, prawego, oddanego pracy i problemom innych ludzi. Posiada elementy zarówno powieści modernistycznej (otwarta kompozycja, subiektywizm narracji, „wysypkowy” układ rozdziałów, epizodyczność akcji), jak i psychologicznej czy impresjonistycznej.

(…) we wszystkich niemal literaturach europejskich powoli, ale dość systematycznie odchodzono od powieści będącej panoramą stosunków społecznych. Wypierały ją utwory analizujące coraz bardziej wnikliwie psychikę jednostki, świat ludzkich namiętności, mrocznych instynktów, a nie rzadko okrucieństwa i zbrodni

- tak o ewolucji modernistycznej literatury pisze Jan Tomkowski.

O wielorakości podejmowanych w Młodej Polsce tematów, bogactwie problemów nurtujących pisarzy świadczy poniższe zestawienie najważniejszych motywów twórczości polskich modernistów:

Problem narodowy:

- Stefan Żeromski: Wierna rzeka; Rozdzióbią nas kruki, wrony…; Popioły

- Stanisław Wyspiański: Wesele; Noc listopadowa

- Jan Kasprowicz: Rzadko na moich wargach z Księgi ubogich

Wieś (ludomania):

- Stanisław Wyspiański: Wesele

- Władysław Reymont: Chłopi

- Jan Kasprowicz: Z chałupy

- Stefan Żeromski: Zmierzch; Rozdzióbią nas kruki, wrony…; Popioły

Bunt:

- Stefan Żeromski: Ludzie bezdomni

- Tadeusz Miciński: W mroku gwiazd

- Jan Kasprowicz: Hymny

- Władysław Reymont: Chłopi

- Gabriela Zapolska: Moralność Pani Dulskiej

Miłość:

Stanisław Wyspiański: Wesele (Marysia i Widmo)

Stefan Żeromski: Ludzie bezdomni (Joanna Podborska i Tomasz Judym)

Władysław Reymont: Chłopi (Jagna i Antek)

Stefan Żeromski: Wierna rzeka (Salomea Brynicka i Józef Odrowąż)

Miasto:

Jan August Kisielewski: W sieci (Kraków)

Stefan Żeromski: Ludzie bezdomni (Warszawa)

Władysław Reymont: Ziemia obiecana (Łódź)

Gabriela Zapolska: Moralność Pani Dulskiej (Lwów)

Natura:

Stanisław Wyspiański: Wesele (Chochoł)

Kazimierz Przerwa-Tetmajer: Melodia mgieł nocnych; Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej; Legenda Tatr (Tatry)

Jan Kasprowicz: poezja ogólnie (Tatry)

Leopold Staff: Deszcz jesienny

Władysław Reymont: Chłopi (rok cyklu przyrody)

Artysta; Sztuka:

Stanisław Przybyszewski: Confiteor

Wacław Berent: Próchno

Kazimierz Przerwa-Tetmajer: Evviva l'arte

Jan August Kisielewski: Karykatury

Legenda

Twórcami modernistycznych legend, łączących fikcję z prawdą, nasyconych cudownością, opartych na wątkach ludowych byli między innymi Kazimierz Przerwa-Tetmajer (Legenda Tatr) i Artur Oppman (Legendy warszawskie).

Nowela

Autorami młodopolskich krótkich utworów epickich, charakteryzujących się zwięzłością kompozycji, ograniczeniem liczby postaci oraz czasu akcji, jednowątkową fabułą i jednym punktem widzenia był między innymi Stefan Żeromski (Rozdziobią nas kruki, wrony…; Zmierzch; Zapomnienie; Siłaczka; Doktor Piotr).

Jak trafnie zauważył Andrzej Zawadzki, Młoda Polska przyniosła eksplozję talentów krytycznych. Umiejętność wczucia się w osobowość autora, stworzenia psychologicznego portretu pisarza i ukazania procesu tworzenia dzieła posiadali najwybitniejsi krytycy epoki:

- Ignacy Matuszewski (autor między innymi takich utworów, jak: Diabeł w poezji; Metafizyka Wyspiańskiego; Wyspiański i Hamlet),

- Ostap Ortwin,

- Cezary Jellenta (np. Byron w urywkach; Studia i szkice filozoficzne (1891); W przesileniu - wykrawki z życia (1894); Wszechpoemat i najnowsze jego dzieje (1894); Eusapjada; Forpoczty (wraz z Wacławem Nałkowskim i Marią Komornicką, 1895); Galeria ostatnich dni (1897); Nurty-ogniwa dramatyczne (1896, 1891); Juliusz Słowacki dzisiaj (1900); Cyprian Norwid (1909); Wiatraki Don Chichota. Pamiętnik-scenariusz (opis podróży po Europie, 1933),

- Stanisław Lack (Notatki i uwagi (1906), pośmiertnie wydano jego Studia o Stanisławie Wyspiańskim (1924), także Wybór pism krytycznych (1979)

- Karol Irzykowski (Słowo i czyn. Głosy sceptyka; 1913),

- Stanisław Brzozowski (Legenda Młodej Polski; 1911).

Młoda Polska przyniosła odrodzenie poezji, której rozwój był, jak pisze autor „Ilustrowanych dziejów literatury” Andrzej Zawadzki: bez wątpienia związany ze światopoglądem epoki, z jej indywidualizmem, subiektywizmem, zainteresowaniem sferą duchową człowieka, problemami metafizycznymi. Poezja tej epoki jest zjawiskiem złożonym i wieloaspektowym, podlega wielu współistniejącym nurtom artystycznym - parnasizmowi, impresjonizmowi, symbolizmowi, neoklasycyzmowi, ekspresjonizmowi. Odwołuje się do muzyki i malarstwa, korzysta z filozofii Schopenhauera, Nietzschego, Bergsona, a także myśli romantycznej, franciszkanizmu, buddyzmu, a nawet filozofii indyjskiej.

Poezja młodopolska zmieniła sposób opisywania rzeczywistości. Oprócz samego krajobrazu ważne były odczucia, emocje i nastroje patrzącego. Jako temat silnie zaistniały Tatry, spośród innych państw na czoło wysunęły się Włochy, jak: “królestwo sztuki pełne nieprzebranych skarbów”. Choć większość poetów silnie związana była z miastem w swej twórczości unikali zagospodarowanych przestrzeni na rzecz natury. Dlatego także obok szlachetnych kamieni i gwiazd w utworach pojawiały się niezwykle często motywy roślinne.

Postawę dekadencką, cechującą się pesymistycznymi, schyłkowymi nastrojami, brakiem wiary w człowieka i świat, przekonaniem o uzależnieniu jednostki od praw rządzących naturą, dominującą w początkowej fazie Młodej Polski. Z kolei po 1900 roku możemy spotkać się z postawami aktywistycznymi (Staff).

Wśród gatunków poetyckich na pierwsze miejsce wysunął się sonet (filozoficzny, erotyczny, refleksyjno-opisowy), uważany za jeden z najtrudniejszych gatunków. Znacznie mniej powszechny był poemat prozą (Kasprowicz, Miciński, Żeromski). Do łask powraca często inspirowana folklorem ballada oraz hymny (Tetmajer, Wyspiański, Kasprowicz). Oprócz tego modne są bajki, fraszki i satyry. O języku ówczesnej poezji można powiedzieć, że jest sztuczny, przeładowany obcymi i udziwnionymi słowami. Powszechne są stylizacje - archaizacje, stylizacje gwarowe, a także używanie neologizmów.

Początkowo w modzie pozostawali prozaicy piszący w stylu pozytywistycznym, lub łagodnie przeobrażający swoje utwory w nowym duchu (Żeromski, Reymont). Wśród powieści w dwóch ostatnich dziesięcioleciach XIX wieku na plan pierwszy wysunęły się powieścihistoryczne. Poświęcone były nie tylko historii Polski, jak Trylogia, ale m. in. starożytnemu Egiptowi czy Rzymowi. Powstające utwory dotyczyły także historii wojen napoleońskich (“Popioły”), a także powstanie styczniowe (“Wierna rzeka”). Oprócz historii odwoływano się również do fantastyki. Modnym pisarzem zagranicznym był wówczas Juliusz Verne. W kraju tworzyli Jerzy Żuławski i Antoni Lange. Swoich zwolenników posiadała również powieść społeczno-obyczajowa, ponieważ powodzeniem wciąż cieszyły się naturalizm i realizm. Obok ziemiańskich tematów poświęcono uwagę również sytuacji najniższej warstwy - chłopom.

Powieść konfesyjną popełnił Stanisław Przybyszewski (“Dzieci szatana”), epopeję Władysław Reymont (“Chłopi”), powieść o akcji umieszczonej w środowiskach wiejskich Władysław Orkan (“W roztokach”; 1903), powieść o tematyce rewolucyjnej, łączącej realizm z psychologizmem Andrzej Strug (“Dzieje jednego pocisku”; 1910), powieść psychologiczną, będącą zdaniem Zawadzkiego niezwykłym eksperymentem (…) niezrozumianym współcześnie, bo wykraczającym daleko poza horyzont epoki i wyznaczającym późniejsze kierunki rozwoju powieści - Karol Irzykowski (“Pałuba”; 1903). Powieści psychologiczne, związane m. in. z filozofią Bergsona i odwoływały się do sposobu widzenia świata przez Dostojewskiego. Powieść traktującą o niepokojach artystów-Cyganów, w której dostrzeżemy analizę środowiska moderny - popełnił Wacław Berent (“Próchno”; “Ozimina”). Schyłkowa faza omawianej epoki cechuje się powstawaniem utworów eksperymentatorskich, a także ekscentrycznych. Najwybitniejszymi powieściami tego okresu byli: “Chłopi” i “Ludzie bezdomni”. Wśród poruszanych tematów najważniejsze były: sprawa narodowa, wieś, bunt, miłość, natura, legenda.

Dramat mógł w Młodej Polsce rozwijać się dynamicznie, ponieważ nie brakowało publiczności, pragnącej doświadczać coraz to nowych scenicznych wrażeń. Na dramaturgię wpłynęły głównie dwa elementy: zafascynowanie dramatami romantycznymi (“Dziadami”, “Kordianem”, “Nie-Boską komedią”, a także wpływ dramatu europejskiego (Ibsen, Strindberg, Maeterlinck). Każdy z twórców - poetów, krytyków teatralnych, publicystów, satyryków - próbował swoich sił w dramacie.

Przedstawicielką nurtu komediowego w Młodej Polsce była Gabriela Zapolska. Realizowała jego obyczajową odmianę, czego przykładem może być utwór obyczajowo-psychologiczny “Moralność pani Dulskiej”. Poprzez zestawienie różnych form komizmu (sytuacyjnego, charakterologicznego i językowego), stosowanie satyry piętnowała wady mieszczańskie, scharakteryzowała pojęcie filistra i wprowadziła do języka polskiego termin dulszczyzny.

Programy, polemiki, prasa Młodej Polski

Proces nazywany “antypozytywistycznym przełomem” rozpoczął się już we wczesnych latach 80. XIX wieku. Przed rokiem 1890 widoczne są dekadenckie postawy, kryzys niektórych pozytywistycznych wartości, optymizmu ewolucyjnego i teorii społecznego solidaryzmu. Młode pokolenie na poprzednie patrzyło z brakiem zaufania. Brak indywidualizmu dostrzegało w rozwoju techniki i przemysłu. Młodzi krytykowali komercję, sposób zachowania filistrów i coraz większa rolę, jaka odgrywał pieniądz. To sprawiało, że bliższy im był irracjonalizm, parapsychologia, magia.

Młode pokolenie będąc w opozycji do pozytywizmu, sprzeciwiało się głównie niezawodności prawd naukowych, równości stawianej między wiedzą humanistyczną i przyrodniczą oraz doskonałości nowożytnej myśli. Dopiero wielkie pytanie przełomu o metody poznania naukowego pozwoliło naukom humanistycznym oddzielić się od przyrodniczych, mając za argument to, iż nauki przyrodnicze mieszają metody skuteczne w przypadku poznania rzeczywistości zewnętrznej z metodami poznania tej dziedziny życia ludzkiego, którą możemy nazwać życiem duchowym lub wewnętrznym. Odmienność przedmiotów badań ostatecznie oddzieliła więc nowe nauki: idiograficzne ( idios- szczególny, graphein- pisać), czyli jednostkowe i niepowtarzalne od nauk nomotetycznych ( nomos- prawa, thetos- ustanowiony), czyli zajmują się wyjaśnianiem zjawisk zewnętrznych świata (zewnętrznych wobec wspomnianego już świata duchowego).

Pozytywistyczna nauka o literaturze opierała się na przekonaniu, że poznanie może pretendować do miana naukowego, zaś zakres wiedzy obejmował jedynie to, co jest dane faktycznie i nie badał kwestii związanych z bytami pozornymi. W czasie pozytywizmu podstawową dziedziną w literaturoznawstwie była historia literatury. Badano najczęściej pojedyncze dzieła, a ewentualna analiza grupy dzieł zmierzać miała do sformułowania praw ogólnych, które rządziłyby literaturą. Antypozytywiści sprzeciwiali się genetycznemu charakterowi owych badań, w odróżnieniu od pozytywistów uważali, że odtworzenie przyczyn i źródeł powstania utworu nie jest konieczne w jego analizie. Krytykowali również psychologizm w badaniach literackich, często stosowany przez pozytywistów, uważających dzieło za zapis biografii autora.

“Pokolenie młodopolskie wkraczało na arenę literacką w sytuacji wyraźnego konfliktu z pokoleniem poprzednim, pozytywistycznym. Kolejni „młodzi” podejmowali gwałtowny, wszechstronny spór ideowy ze „starymi”, w którym ich poglądy krystalizowały się, zyskiwały postać jednoznaczną i dobitną - choć niekiedy, dla potrzeb polemiki, uproszczoną - zaś całe nowe pokolenie literackie występowało jako zwarta grupa”- twierdzi Andrzej Zawadzki. Punktami spornymi w pojmowaniu założeń pozytywizmu i Młodej Polski było skonfrontowanie materializmu, empiryzmu, organicyzmu z kultem jednostki i wywyższaniem indywidualizmu oraz zdefiniowanie roli sztuki.

Artur Górski, najbardziej umiarkowany publicysta, głosił hasła nawiązania do polskiego romantyzmu, a także zauważał konieczność duchowej odmiany narodu polskiego. Pragnął autonomii polskiej literatury, wyznawał kult sztuki oraz wartość talentu artysty. Jego cykl artykułów opublikowany w 1898 roku na łamach krakowskiego “Życia” dał nazwę epoce. Autor występował w obronie nowej literatury, krytykował utylitaryzm i filisterstwo oraz ugodową politykę wobec zaborcy. Postulował o zwrot w kierunku tradycji romantycznej.

Jednym z głównych ideologów młodopolskich był Stanisław Przybyszewski. Do Krakowa przyjechał w 1898, jako duchowy przywódca młodego pokolenia. Głosił hasło “sztuka dla sztuki”, a swoje poglądy publikował w krakowskim “Życiu”. Najbardziej znanym jest jego manifest “Confiteor” z 1899 roku, który zakładał, że sztuka nie ma żadnego celu i jest celem samym w sobie, jest także odbiciem duszy ludzkiej, a jako Absolut nie może być ograniczana żadną formą, ani służyć określonej idei. “Confiteor” wzorowany był na dziele Nietzsego “Tako rzecze Zaratustra”. Autor opowiadając się za autonomizmem sztuki i literatury odrzucił tę tworzoną dla ludu i tendencyjną, a także tworzoną dla rozrywki. Poza tym sztuka miała być przeznaczona dla wszystkich w takim samym stopniu, miała być „religią ubogich”, w której rolę kapłana miał pełnić artysta - jednostka wybitna, geniusz obdarzony siłą woli i nieprzeciętną wrażliwością, umiejętnością dogłębnego przeżywania stanów emocjonalnych. Uzupełnienie tych poglądów odnaleźć można w tekście “O nową sztukę”.

Za młodopolski manifest można uznać rozprawę Ignacego Matuszewskiego “Słowacki i nowa sztuka”. Autor bronił osiągnięć nowej epoki, uznając za jej prekursora Słowackiego (mistycyzm). Uważał, że tym co łączy romantyzm i Młodą Polskę jest indywidualizm i artystyczna wolność.

Uznanym literatem i dziennikarzem był Zenon Przesmycki. Pierwsza jego głośna rozprawa traktowała o belgijskim symboliście Maeterlincku. W późniejszych latach Przesmycki był wydawcą najbardziej młodopolskiego pisma - “Chimery”. Odkrył na nowo twórczość Norwida, którego wnukiem się nazywał. W “Chimerze” ogłosił dwa programowe artykuły: “Los geniuszów” i “Walkę ze sztuką”. Pragnął wyzwolenia sztuki od tendencyjności oraz głosił teorię uszlachetniającego piękna. Poza tym Miriam zajął stanowisko wobec sztuki, nazywał ją nieśmiertelną, symboliczną i przypisywał wartości poznawcze oparte na intuicji.

W manifeście “My młodzi” Stanisław Brzozowski nazywał „młodych” pokoleniem dążącym do prawdy i szczerości w życiu i sztuce oraz oskarżał poprzednią epokę o przyziemność, obniżenie ideałów zarówno w życiu społecznym, jak i indywidualizm, lekceważenie głębszej problematyki egzystencjalnej, niechęć do podejmowania problemów naprawdę istotnych, maskowaną przez obłudną moralność. Najbardziej znaną była jego “kampania antysienkiewiczowska” oraz krytyka Miriama - Przesmyckiego. Z innych znanych sporów warty odnotowania jest “spór o Przybyszewskiego”, polemiki odnoszące się do kolejnych dzieł Żeromskiego oraz “spór o Wesele”

Pod koniec XIX wieku rolę czasopism literackich przejęły po części dzienniki (najpopularniejsze gatunki to powieść w odcinkach i felieton - “kroniki tygodniowe” Prusa, publikacja “Trylogii”, “Lalki”, “Emancypantek”).

Historia młodopolskiej prasy wiąże się z osobą Zenona Przesmyckiego - pisarza, wydawcy i tłumacza. Pierwszym pismem propagującym nowe prądy było redagowane przez niego warszawskie “Życie”. Zdołał z niego uczynić ambitną gazetę zajmująca się życiem literackim krajowym i międzynarodowym. Opowiadał się za sztuką narodową czerpiącą z romantyzmu. Kolejne pismo związane z Młodą Polską to krakowski dwutygodnik “Świat”, w którym Miriam opublikował swoje studium o Maeterlincku oraz cykl artykułów “Harmonie i dysonanse”. W piśmie tym publikowali Tetmajer i Kasprowicz a jego szata zapowiadała zmiany w edytorstwie. Kolejnym ważnym pismem było krakowskie “Życie” - pierwsze modernistyczne pismo założyciel Ludwik Szczepański, współtwórcy: Przybyszewski, Wyspiański, Górski). To w tym piśmie ukazał się cykl artykułów “Mloda Polska” dający nazwę epoce.

Najbardziej profesjonalnym pismem modernistycznym była wydawana nieregularnie przez Miriama “Chimera”. Posiadało własny, specjalnie wytwarzany papier, wysoki poziom druku oraz oryginalną czcionkę. Było to pismo elitarne, skupiające się głównie na literaturze i sztuce i może właśnie dlatego drukowano jedynie 600 egzemplarzy. Miriam realizował w piśmie własną filozofię. Uważał, że sztuka powinna być ambitna, sprzeciwiał się kulturze masowej.

Polemiczna wobec “Chimery” była “Krytyka”, która promowała sztukę społecznie zaangażowaną Efemerycznie ukazywał się “Museion” propagując nurt neoklasycyzmu. Z młodą literaturą sympatyzował również “Tygodnik Ilustrowany” (Ignacy Matuszewski). Ukazywały sie również konserwatywne pisma takie jak “Czas” i “Słowo”.

Choć eseistyka w Młodej Polsce dopiero dostawała skrzydła, to do tego gatunku zaliczyć można niektóre teksty Przybyszewskiego (”Chopin i Nietzsche”), Matuszewskiego, czy Micińskiego (“Na drogach duszy polskiej”), a także Mariana Zdziechowskiego.

Przełom w krytyce nastąpił później niż w innych dziedzinach artystycznych. W krytyce, jak twierdzi Jan Tomkowski, ilość przeszła w jakość, a wielu ważnych dzieł nie zauważono. Spośród krytyków literackich należy wspomnieć o: Przybyszewskim, Zenonie Przesmyckim, Boy-Żeleńskim, Stanisławie Witkiewiczu, Stanisławie Brzozowskim oraz Arturze Górskim. To właśnie cykl artykułów tego ostatniego, opublikowany w 1898 roku na lamach krakowskiego “Życia”, dał nazwę epoce. Górski, najbardziej umiarkowany publicysta, głosił hasła nawiązania do polskiego romantyzmu, a także zauważał konieczność duchowej odmiany narodu polskiego. Pragnął autonomii polskiej literatury, wyznawał kult sztuki oraz wartość talentu artysty. Do mniej znanych krytyków należą: Jan Lorentowicz (zbiór szkiców “Młoda Polska” - synteza epoki), Wilhelm Feldman (“Współczesna literatura polska”), Stanisław Lack (w dziełach poszukiwał duszy autora), Władysław Jabłonowski (portrety psychologiczne pisarzy) oraz Ostap Ortwin (prace o Wyspiańskim).

Miriam opisał, jak powinien wyglądać krytyk-koneser. Musi posiadać własna filozofię sztuki, a wydając subiektywne sądy zważać na autonomię dzieła. Nie może kwestionować utworu ze wzgledu na jego przynależność do jakiegokolwiek nurtu czy gatunku. Wspomina również o godności krytyka i wstrzemięźliwości opinii.

Stanisław Brzozowski to nie tylko krytyk literacki, ale również filozof, socjolog i eseista, a także powieściopisarz i publicysta. Reprezentował typ krytyka, dla którego dzieło było pretekstem i punktem wyjścia do zaprezentowania własnych poglądów. Podniósł rangę krytyki literackiej do literatury. Od krytyka wymagał jasnego światopoglądu i celów. Uważał, że lektura jest aktem miłości lub nienawiści. Znany był z ataków na Sienkiewicza (krytykował tradycje szlacheckie, konserwatywne i narodowe, rewidował polskie mity, krytykował tworzenie karykatury historii) oraz Micińskiego (zarzucał mu “rezygnację z rzeczywistości”), w pewnym okresie był także gorącym zwolennikiem socjalizmu, a następnie uniwersalizmu katolickiego. Od 1906 roku do czasów dzisiejszych toczy się spór o możliwość współpracy Brzozowskiego z carska Ochraną. W 1909 roku opublikował “Legendę Młodej Polski”, w której surowo ocenił współczesne myślenie o sztuce, dowodził, że kultura nie istnieje poza historią. Wróżył koniec modernistycznej epoki, a za główny powód tego zjawiska uważał romantyczny bunt młodych przeciwko starym - oderwanie się jednostki od społeczeństwa. Stwierdził, że epoka ta nie pobudziła świadomości narodu.

Jako krytyk, recenzent i publicysta Brzozowski współpracował z “Głosem”, “Przeglądem Tygodniowym”, “Krytyką” i “Prawdą”. Opublikował m. in. “Współczesną powieść polską” i “Krytykę literacką w Polsce”. Doceniał w swych książkach dorobek pozytywistów, chwalił Prusa i Orzeszkową.

Pierwszym profesjonalnym krytykiem artystycznym w Polsce był Stanisław Witkiewicz, który opublikował książki o Kossaku i Matejce. To również jemu zawdzięczamy odkrycie i popularyzację kultury Podhala. Bronił niezależności i indywidualności artysty. Pragną stworzyć subiektywne podstawy do oceny dzieł sztuki. Głośne jest jego studium literackie - “Mickiewicz jako kolorysta”.

Do literatury krytycznoliterackiej należy zaliczyć “Czyn i słowo” Karola Irzykowskiego - zagorzałego krytyka Młodej Polski. Zarzucał on nowemu nurtowi wtórny mistycyzm, patos i uczuciowe obnażanie się. Autor neguję przemianę duchowa, która przyniósł 1905 rok.

Poezja Młodej Polski charakteryzuje się różnorodnością tematów i idei i jest odbiciem kryzysu wartości i bankructwa ideałów pozytywistów. Boy-Żeleński podzielił Młodą Polskę na "tatrzańską" i "szatańską" wskazując w ten sposób dwa najważniejsze obszary zainteresowań artystów współczesnej mu epoki.

Zakopane w młodopolskim okresie, zwłaszcza po osiedleniu się Tytusa Chałubińskiego, który odkrył je jako uzdrowisko, i rodziny Pawlikowskich, a także częstych wizyt Sienkiewicza awansowało do rangi pierwszego salonu literackiego, a wkrótce letniej stolicy Polski, w której spotykali się przedstawiciele trzech zaborów. Powstała tu korzystna atmosfera do swobodnej wymiany myśli oraz twórczości artystycznej.

Tatry fascynowały Tetmajera, urodzonego w Ludźmierzu na Podhalu. Były terenami ucieczki przed dekadentyzmem, stały się tematem licznych liryków - "Melodia mgieł nocnych", "Widok ze Świnicy...", "W lesie". W ukazywaniu przyrody Tetmajer był impresjonistą, wydobywał refleksy świetlne, odcienie barw, odwoływał się do wszystkich zmysłów. Jego pejzaż pełen światła, koloru ale bez wyraźnych konturów. Poeta stara się uchwycić ulotny moment gdy padające właśnie światło objawia oczom nie kształt ale niepowtarzalną grą barw. Łączy barwę, zapach, ruch, dźwięk w celu uzyskania złożonego artystycznie i nastrojowo efektu - jedna z zasad estetyki modernistycznej.

W wierszu "Melodia mgieł nocnych" wszystkie użyte efekty służą oddaniu lekkości i zwiewności mgieł np. "Mgły bawią się z puchem mlecza", z puszystym pierzem słów, ich ruch jest delikatny podobnie jak dźwięki. Wrażenia dopełnia rytm wiersza. Jednak nawet wiersze tatrzańskie Tetmajera przenika smutek. Nie jest tak posępny jak w innych utworach ale nawet obcowanie z piękną, potężną przyrodą i nie może go w pełni od niego uwolnić. Szukając ucieczki w pejzażu górskim od dręczących go problemów znajdował ją tylko na chwilę i tak np. patrząc ze szczytu na dół ("Widok...") najczęściej dostrzegał ciemną przepaść mimo, że obcowanie z przyrodą dostarczało mu przeżyć pięknych i podniosłych.

Tatry są także tematem poezji J. Kasprowicza, pojawiają się one w drugim okresie twórczości gdy poeta odchodzi od problematyki społecznej w stronę zagadnień metafizycznych i modernistycznych. Cykl czterech sonetów - "Krzak dzikiej róży" otwierający okres modernistyczny pokazuje pejzaż tatrzański. Kasprowicz jest tu impresjonistą. Ten pełen delikatnych barw i refleksów świetlnych krajobraz dopełniają delikatne wrażenia akustyczne - szum siklawy uzupełniony przez doznania węchowe - pachną świeże zioła. W wierszu powtarzają się dwa motywy - pąsowej róży i próchniejącej limby. Mają one sens symboliczny. Są refleksją na temat życia, przemijania, śmierci. Można powiedzieć, że jest to poezja tęsknoty do siły przyrody, a także zrozumienia, że istota bytu polega na przeplataniu się życia i śmierci. Przyroda tatrzańska stanie się szczególnym motywem w trzecim okresie twórczości Kasprowicza, gdy poeta przestanie się "wadzić z Bogiem", wprowadzi do swojej postawy ideowe akcenty franciszkańskie. Bliski kontakt z przyrodą, poznanie jej staje się dowodem dla poety na istnienie świata transcendentalnego.

Z nurtem “szatańskim” związana jest postać Stanisława Przybyszewskiego, którego zwano “smutnym szatanem”. W jego twórczości bardzo widoczne są motywy satanistyczne. Występują one w różnych odmianach i realizacjach, pełniąc rozmaite funkcje. Z jednej strony takie wątki są symbolem, będącym wyrazem sił i tendencji obecnych w duszy ludzkiej i duszy świata. Z drugiej strony tworzą fabułę eksponującą satanistyczną wizję, czego przykładem są chociażby Dzieci szatana czy Synagoga szatana.

Przybyszewski uważał, że rozwój satanizmu wynikał z rozkwitu Kościoła, który nadal, mimo coraz mniej licznego koła wyznawców, narzucał ideał ascezy, posłuszeństwa, marazmu. Pisarz był zdania, że świat powstał i istnieje tylko dzięki temu, że w dalszym ciągu walczą ze sobą dwie odwieczne, równorzędne potęgi - Bóg i Szatan. Pierwszego to idealny, niedościgniony wzór, a drugi to symbol zła świata. Satanizm traktowany był przez Przybyszewskiego, (“niemieckiego satanistę”), jako element przekraczania granic, odrzucania norm i zakazów, jako szansę odważnego przełamywania tabu obyczajowych i wierzeniowych.

Przybyszewski stworzył własną odmianę satanizmu, która według Marii Maresch-Jezewicz objawia się w orgiastycznej żądzy niszczenia, jest on nihilizmem, bezgraniczną radością niszczenia i unicestwiania. “Dzieci szatana” - pierwsze w Polsce satanistyczne dzieło, to powieść, w której autor ukazał różne oblicza Szatana, kreując go na przykładzie bohaterów, a dokładniej anarchizującej grupy terrorystów-spiskowców, wyobcowanej ze społeczeństwa, zamkniętej przez innymi, będącej zaprzeczeniem osobowości powszechnie aprobowanych. Symbolem Szatana w powieści, nosicielem jego wszystkich stereotypowych cech jest Gordon - określany przez bohaterów mianem mistrza, Boga, księcia ciemności, czy nawet Szatanem, a przez krytyków Nietzscheańskim „nadczłowiekiem” czy uosobieniem samego Przybyszewskiego. Gordon, tak samo jak szatan Przybyszewskiego - buntownik, rewolucjonista - chce tylko niszczyć. Wierząc w swe boskie pochodzenie, uważał, że jest niezwykle silny. Aby przybliżyć się do celu, jakim było zniszczenie panującego porządku - podpala fabryki i ratusz - symbole władzy ekonomicznej i politycznej. Kieruje nim albo choroba, histeryczna nienawiść do społeczeństwa, albo przymus, z którego nie może się wyzwolić i który upodabnia go do przestępcy. Mówi: “Chce niszczyć nie na to, żeby odbudowywać, ale na to żeby niszczyć. Bo zniszczenie jest moim dogmatem, moją wiarą, moim jedynym pragnieniem. (…) Nienawiść moja jest starsza i głębsza, bo była przed wielką miłością. Lucyfer jest straszy niż świat, bo świat jest dziełem miłości”.

Postać szatana pojawia się w wierszu innego młodopolskiego twórcy. W “Deszczu jesiennym” Leopolda Staffa postać diabła pojawia się w ostatniej części utworu. Zjawa płacze na widok zniszczenia, którego dokonała w pięknym ogrodzie. Szatan, postać przesiąknięta złem, a w jakiś ambiwalentny sposób reagująca na spustoszenie, którego dokonała. W tym wierszu nawet diabeł jest śmiertelnie smutny, melancholia dotyka również jego.

Wiersze “lucyferyczne”: tworzył jeden z najbardziej oryginalnych poetów epoki - Tadeusz Miciński. Przyjaźnił się m. in. Z Przybyszewskim, którego poznał w Berlinie i wspólnie z nim pochłaniał lektury z zakresu demonologii i czarnej magii. W lirykach - “Kain”, “Lucyfer”, “Anake” - szatan przedstawiony został jako człowieczy brat, bliski mu ze względu na postawę buntu i niezgodę na otaczająca rzeczywistość. W ostatnim z wymienionych wierszy autor stawia naprzeciw siebie przeznaczenie, symbolizowane przez gwiazdy, które skazuje człowieka na nieustanna udrękę i błądzenie oraz ludzki indywidualizm symbolizowany przez buntowniczego Szatana, nazywanego “królewskim duchem”, “budowniczym nadgwiezdnych miast”. Idee satanistyczne pojawiają się w całym dorobku twórczym poety.

Wiersz “Lucifer” pochodzi z debiutanckiego i jedynego tomu liryki Tadeusza Micińskiego, zatytułowanego “W mroku gwiazd”. O podmiocie lirycznym świadczy już sam tytuł utworu. Miciński, zafascynowany satanizmem, wiedzą ezoteryczną, nazywany magiem i czcicielem tajemnic, postanowił wyrazić swą miłość do wszystkiego, co dziwne, niecodzienne i społecznie wyklęte, i stworzył monolog Pana Ciemności - Lucyfera. Miciński stworzył w omawianym liryku inny obraz Szatana, niż dostarczali nam dotychczas tacy twórcy - średniowieczni poeci czy romantyczni wieszcze. Jego odmienność nie polega na jeszcze większej dawce nienawiści do rodzaju ludzkiego czy niepohamowanej chęci obrócenia wszystkiego w proch. Lucyfer Micińskiego jest przede wszystkim rozdarty wewnętrznie, zagubiony, jego osobowość jest rozbita. Raz nazywa siebie otchłanią tęcz, innym razem płomieniem bożym, raz określa się mianem “komet królem”, by w kolejnych linijkach przyznać, że jest “piorunem burz (…) blaskiem wulkanów (…)grobowcem ciszy”.

Głównym bohaterem napisanego prozą poematu “Niedokonany” jest “niedoskonały Bóg” - Lucyfer. Ukazany zostaje jako architekt i stwórca świata. Zdaniem twórcy Szatan jest “niedokonany” w dwóch znaczeniach. Po pierwsze jako anioł, po drugie jako szan, który nie potrafi zapomnieć o Bogu. Lucyfer zawsze jest indywidualistą, ceniącym ponad wszystko wolność, rozumiana jako prawo do popełniania błędów.

“Szatan Micińskiego to szatan triumfujący, który zwyciężył Boga i zajął jego miejsce, zawłaszczając sobie nawet religijjne symbole” - twierdzi Jan Tomkowski. W wierszu “Czarne xiestwo” Księga Życia staje się Księgą Unicestwienia, a w “Bazylissie Teofanu” pojawia się myśl o zagarnięciu przez demona symbolu krzyża. Miciński uważa, że szatan jest mistrzem tajemnej wiedzy i posiada “prawieczną mądrość”. Z kolei intelektualną puentę “Xiędza Fausta” stanowi koncepcja pojednania Chrystusa i Lucyfera. W utworze tym autor pisze: “Lucyferyzm - to pojęcie mocy, które w najgłębszych ciemnościach naszych świecą, jako nadświadome. Wprawdzie od tego świecenia ciarki po skórze przechodzą, a mózg przeciętnego konsumenta tlenu wybiera się na spacer, z którego nie wraca w całości”.

Młodopolska cyganeria zadomowiła się głównie w Krakowie. Podstawową formą manifestowania swej obecności było dla “cyganów” zaznaczenie swej odrębności, odróżnienie od społeczeństwa mieszczańskich “zjadaczy chleba”.

Najbardziej znany wizerunek artysty-cygana wykreował Stanisław Przybyszewski. Po przybyciu z Niemiec do Krakowa stał się on najpopularniejszym artystą, a jego zwolennicy stworzyli najbardziej barwna młodopolską cyganerię. Młodych artystów, oprócz skłonności do alkoholu, łączyła pogarda dla mieszczańskiego stanu, wszelkich zasad, kodeksów i obyczajów. Wśród nich oprócz outsiderów byli również zamożniejsi przedstawiciele społeczeństwa, których przyciągał czar cyganerii.

Szczególnym szacunkiem cieszyły się te cechy, które były odwrotnością cnót mieszczańskich: nieustabilizowany i bezładny tryb życia; brak stałych dochodów i nieodpowiedzialność finansowa, fantazyjny, prowokujący i rzucający się w oczy ubiór (słynna peleryna), naruszanie reguł mieszczańskiej moralności i bulwersowanie opinii publicznej, lekceważenie obyczajów towarzyskich i reguł dobrego wychowania, nadużywanie alkoholu, pogarda dla wartości materialnych; zawołaniem bojowym cyganerii była bezpardonowa “walka z filistrem” Lekceważyli oni takie wartości jak umiarkowanie, stabilizacja, ciepło rodzinnego domu. Ich głównym zajęciem była ciągła prowokacja. Ich domem była kawiarnia, nocny lokal, a nawet ulica. Cyganeria znajdowała się w stałym konflikcie z resztą społeczności, jednak mieszkańcy Krakowa z tolerancją odnosili się do nieraz hałaśliwych, szokujących otoczenie sztuką artystów.

Oprócz cyganerii Przybyszewskiego wspomnieć należy także o cyganerii “Zielonego Balonika” oraz o cyganerii bronowickiej.

Konfliktu jednostka - społeczeństwo możemy doszukiwać się już w filozofii Nietzschego. Głosił on filozofię buntu przeciw przeciętności i słabości człowieka. Nietzsche wyznaje “wolę mocy” oraz kult nadczłowieka - silnej jednostki, pełnej energii, uprawnionej do władzy nad reszta słabych. Może on działać “poza dobrem i złem”, odrzucić prawa, normy i wartości.

Konflikt jednostki i zbiorowości wyrastał z przekonania, że społeczeństwo jest wrogie wartościom duchowym, których twórcą jest, była i będzie wybitna jednostka. Artyści uważali, że reprezentują wartości wyższe, których nie rozumie społeczeństwo. Moderniści pragnęli przeciwstawić kultowi zbiorowości wartość jednostki. Ta dzięki swojej wyjątkowości - zaletom ducha i inteligencji - wybijała się spośród tłumu. Twórcy domagali się prawa do wolnego, nieskrępowanego naciskiem społecznym realizowania swych artystycznych aspiracji. Niejednokrotnie wspominano o ograniczonym motłochu. W obliczu wywyższania zbiorowości ponad jednostkę, ta jednostka czuje się zagrożona, a wręcz zaszczuta. Poprzez swą indywidualność, odstawanie od innych może zostać wyobcowana i odtrącona. Stąd w dziełach młodopolskich pojawiać się będą motywy walki o prawa jednostki, artysta jako jednostka wybitna będzie walczył z tłumem szarych ludzi.

Cywilizacyjne lęki przed uniformizacją i dominacją kultury masowej dochodzą do głosu między innymi w wierszach Kasprowicza. Jego poezja wpisuje się w ogólną tonację epoki. W tomie "Krzak dzikiej róży" wskazuje na to wiersz "Byłeś mi dawniej bożyszczem...". Tytułowym bożyszczem jest tłum, zbiorowość, której rzecznikiem był wcześniej poeta. Podmiot liryczny przestał odwzorowywać świat, a zaczyna mu się przeciwstawiać. Zindywidualizowany i wyodrębniony podmiot liryczny poddaje krytyce wcześniejsze ideały. Z perspektywy przemiany ich wartość okazuje się wątpliwa. Tłum był bożyszczem, idolem, czyli fałszywym bogiem. Religia, której poeta dochowywał wiary ("stopnie twoich ołtarzy"), okazała się bluźnierstwem. Tłum czci materię i jest wrogiem ducha. Konflikt jednostki z ludzką masą dotyczy więc systemu wartości. Podmiot liryczny nie godzi się na ubóstwienie dóbr materialnych.

W epoce Młodej Polski narodził się nowy obraz artysty, który pełni w społeczeństwie bardzo ważną rolę, choć często go nie doceniano. Utworami pokazującymi zadania artysty są: “Evviva l`arte” Kazimierza Przerwy-Tetmajera, oraz “Confiteor” Stanisława Przybyszewskiego. Oba dzieła są manifestami nurtów literackich Młodej Polski. Utwór “Evviva l`arte” dzieli społeczeństwo na artystów i filistrów. Mieszczanie to ludzie obojętni na dobro ogółu i niewrażliwi na piękno sztuki. Natomiast artyści gardzą filistrami, sława jest dla nich najważniejsza, wiedzą, że ich natchnienie płynie od Boga. Nie można postawić znaku równości przy słowach życie i sztuka, mimo to, że oba są dla artystów ogromnie ważne. Jednak nie sposób artystom funkcjonować w świecie, gdyby nie obecność filistrów, którzy jeśli nawet nie rozumieją sztuki, często są jej mecenasami.

Utwór Stanisława Przybyszewskiego “Confiteor” kreśli istotne zadania człowieka twórczego. Przedstawia go w sposób egotyczny ustawiając w centrum świata. Artysta to pierwszy prorok, kapłan sztuki, która stała się religią. Nie należy on do narodu, ani do świata, nie służy społeczeństwu, ponieważ stoi ponad nim. Artysta jest święty i czysty gdyż jego sława pochodzi od Boga. Celem owej wybitnej jednostki jest odtworzenie duszy człowieka i odkrycie najwstrętniejszych brudów świata.

Jedną z nazw Młodej Polski, jako epoki literackiej, obok modernizmu, było określenie, sformułowane przez Juliana Krzyżanowskiego (badacza literatury), a mianowicie "neoromantyzm". W Polsce termin neoromantyzmu został zapoczątkowany między innymi przez Edwarda Porębowicza, autora artykułu “Poezja polska nowego stuleci” (1902). Neoromantyzm to kierunek artystyczny drugiej połowy XIX i początku XX wieku, nawiązujący do estetyki i twórczości epoki romantyzmu (nazywano go również „nowym romantyzmem").

Epoka wieszczów i ich twórczość, na zasadzie kontynuacji pewnych wątków, motywów, literackich odwołań, ale i, co zrozumiałe, reinterpretacji i zniesienia wielu romantycznych mitów przebijała się w młodopolskich utworach. Nurt popierał wybujały indywidualizm, kult jednostki i sztuki, zainteresowanie sferą duchową, niechęć do materializmu, idealizm, irracjonalizm, subiektywizm i mistycyzm oraz symbolizm jako środek ekspresji pisarskiej. Romantyzm inspirował młodopolan w zwrocie ku metafizyce i zjawiskom nadprzyrodzonym. W literaturze Młodej Polski możemy zaobserwować wyraźną dwoistość. Z jednej strony pojawia się w niej tendencja do przedstawiania problemów jednostki, do analizy stanów psychicznych, duchowości człowieka, z drugiej zaś do podejmowania problematyki społecznej i niepodległościowej. Dotyczył przywrócenia czci powstaniom i ich uczestnikom, zerwania z polityką ugodową i ustępliwą wobec zaborców.

Młoda Polska była epoką bez wątpienia najbliższą romantyzmowi. Nie kontynuowała jednak bezpośrednio określonych wątków, lecz przetwarzała je na swój użytek. W Polsce możemy wyróżnić dwa rodzaje romantyzmów. Pierwszy - ogólnoeuropejski - wiązał się z problematyka filozoficzną - irracjonalizmem, pesymizmem, indywidualizmem, satanizmem. W wersji powszechnej ważna będzie również rola artysty i jego sztuki, który ma być kapłanem najwyższych wartości - absolutu. Polski rodzaj romantyzmu nawiązywał do sytuacji zniewolenia. Chodziło o przewodnictwo duchowe wobec narodu, obowiązki narodowe, patriotyczne, wychowawcze i dydaktyczne.

W epoce Młodej Polski wyraźnie wzrosła rola twórczości Juliusza Słowackiego. Przede wszystkim takich utworów, jak dramaty mistyczne ("Ksiądz Marek”) czy “Genesis z Ducha” i “Króla-Ducha”. Autor był najbardziej reprezentatywnym nosicielem indywidualizmu romantycznego.

Artur Górski w swoim cyklu artykułów „Młoda Polska” zażądał od literatury „młodych”, aby sięgnęła po ideały etyczne do twórczości Mickiewicza. Uważał, że ideały wielkiego romantyzmu polskiego stanowią trwały dorobek duchowy naszego narodu i rewindykacja tych wartości w dobie kryzysu może stać się zalążkiem duchowego odrodzenia. Literatura nawiązując do romantyzmu powinna to odrodzenie zapoczątkować i tym sposobem spełnić wielką misję o ogólnym narodowym znaczeniu.

„Legenda Młodej Polski” Stanisława Brzozowskiego jest książką zawierającą krytyczną analizę światopoglądu przedstawicieli pokolenia fin de siecle'u, wywodzącego się z romantyzmu. Krytyka postawy romantycznej nie była jednak krytyką funkcji, jaką romantyzm spełnił dla narodu polskiego w określonej sytuacji historycznej. Tej pozytywnej roli, polegającej na podtrzymywaniu ducha, na dodawaniu siły do przetrwania wbrew, zdawałoby się, wszelkim prognozom, wszelkim realiom, Brzozowski nigdy nie negował. Uważał jednak, że współczesność wymaga przyjęcia postawy aktywistycznej, opartej właśnie na postulowanym przez niego kulcie pracy. „Legenda Młodej Polski” stanowi ważne ogniwo w procesie nazwanym przez Kazimierza Wykę „likwidacją” epoki.

Wielkim dziedzicem romantycznej tradycji niepodległościowej jest Stanisław Wyspiański, nazywany “czwartym wieszczem”. W swojej twórczości nawiązał do teatru romantycznego nie tylko w zakresie treści, ale i formy. Widać to np. w takich utworach jak przedstawiające epizody z powstania listopadowego „Warszawianka”, „Lelewel” i „Noc listopadowa”, lub też nawiązujące do życia i twórczości Mickiewicza „Legion” i „Wyzwolenie”. Wyspiański sądził, że romantyzm wywiera wpływ na myślenie współczesnych i usiłował w licznych dramatach oddzielać to, co uważał za pozytywne od tego, co traktował jako szkodliwe oddziaływanie romantyzmu.

W „Warszawiance” Wyspiański czyni zarzut pod adresem ideologii polskiego romantyzmu, że była ona bardziej nastawiona na apoteozę bohaterskiej śmierci za ojczyznę niż na budzenie, szerzenie i gruntowanie wiary w zwycięstwo. Wyspiański wyszydza romantyczne, nietrzeźwe, nikomu niepotrzebne marzenia młodych o pięknej, „malowniczej” śmierci. Konrad- główny bohater dramatu „Wyzwolenie” - to postać przejęta z „Dziadów” Mickiewicza, postać prometejska, która stała się w Polsce symbolem człowieka walczącego o szczęście narodu i z którą łączyło się proroctwo ks. Piotra o wybawicielu imieniem „44”. Jest on nowym wcieleniem swego literackiego pierwowzoru z „Dziadów” i równocześnie reprezentantem Wyspiańskiego, jego poglądów na sprawę narodową. Celem przybycia Konrada z gwiazd jest podjęcie się przez niego misji wyzwolenia. Chcąc poprowadzić swój naród ku wyzwoleniu, rozpoczyna swą misję od wyzwolenia sztuki, dlatego wysuwa się ona na pierwszy plan dramatu, staje się jego kluczową sprawą. Powołany do działania ze sfer romantycznej fikcji poetyckiej, podejmuje się swego posłannictwa i zamierza walczyć, ale już nie uczuciem, lecz czynem. Geniusz ma rysy posągu Mickiewicza, postać ta jest geniuszem „poezji grobowej”, symbolem aprobaty przeszłości i śmierci. Reprezentuje zgubny wpływ poezji romantycznej, chce wieść naród w grobowce przeszłości i przywodzi tylko niemoc. W III akcie dramatu Wyspiański podejmuje walkę z „poezją grobów”, którą uosabia Mickiewicz oraz z mesjanizmem, przypisującym Polsce rolę mesjasza, zbawcy narodów świata. Próbuje przezwyciężyć męczeńską tradycję romantyczną na rzecz romantycznego czynu. Konrad zwalcza Geniusza - Mickiewicza i zwycięża go: odrzuca hasła romantycznej śmierci wyzwoleńczej, męczeńską tradycję romantyczną.

W dramatach Stanisława Wyspiańskiego możemy odnaleźć wiele wątków narodowych, patriotycznych, jak mało który pisarz był on uwikłany w historię. Jednak w przeciwieństwie do romantyzmu, pisarze młodopolscy starali się unikać tematów związanych z Polską, zaborami, zamiast tego patrzyli na życie ludzkie z perspektywy egzystencjalnej, kosmicznej. Takie też założenie poetyckie przyświeca cyklowi "Hymnów" Jana Kasprowicza, łączących się z poezją i dramatami Adama Mickiewicza, jedynie siłą buntu i specyfiką wiersza. I u Kasprowicza jest on wolny, nieograniczony strofami, czy rymami. Kształtują się jego wiersze na podobieństwo "Wielkiej Improwizacji". Dodatkowo na nie nałożył się ekspresjonizm, czyli chęć jak najsilniejszego wyłożenia wewnętrznych przekonań o życiu, bogu, świecie. Kasprowicz widzi w bogu słabego przeciwnika Szatana, który bierze panowanie na ziemi. Na ziemi toczy się między nimi walka, nierówna, bo to nie Bóg jest władcą świata. Dlatego wszelkie słowa, którymi zwracają się ludzie do Boga, są źle kierowane. Należy, w myśl "Hymnów" ukorzyć się przed Szatanem, gdyż to w jego mocy jest człowiek. W tym ujęciu i rozmowa Konrada z "Dziadów" z Bogiem inaczej wygląda. Tak jak w "Wielkiej Improwizacji" i w "Hymnach" podmiot liryczny mówi w imieniu całej ludzkości; z niej wyrastając chce ja ustrzec przed okrucieństwem, swoim buntem i krzykiem.

Żeromski rozpoczynał więc twórczość w momencie, w którym było wiadomo, że zarówno romantyzm, jak i pozytywizm nie sprawdziły się w praktyce. Nie liczące się z realiami romantyczne "mierzenie sił na zamiary" przyniosło więcej szkód niż korzyści. Rozsądny, ale na ogół ograniczony program pozytywistów prowadził do lojalizmu i wtapiał bohaterów w kapitalistyczną pogoń za pieniądzem. Stefan Żeromski przeciwstawia się dekadenckiej bierności i indywidualizmowi, pokazuje postawy odmienne. Głęboko przejmuje się polskimi sprawami, nawiązuje do wielkich romantyków pisząc o powstaniach narodowych i bezustannej walce o niepodległość. Żeromski wykreował Judyma na postać, która łączy w sobie zarówno cechy romantyczne, jak i pozytywistyczne. Bohater przypomina nam postać romantyczną, gdyż szuka właściwej drogi w życiu podobnie jak Kordian, jest wrażliwy. Widząc straszne warunki biedoty rezygnuje z własnego szczęścia i postanawia im pomóc. Podobnie jak bohater romantyczny, Judym bierze na siebie odpowiedzialność za losy innych ludzi (jak Konrad z III cz. „Dziadów”), postanawia walczyć samotnie, aby nikt mu nie przeszkodził w osiągnięciu celu. Zauważalny jest u niego brak realnej oceny swoich możliwości, co też świadczy o jego powinowactwie z bohaterem romantycznym.

Nie można powiedzieć w żadnym razie, patrząc na dzieła literatury Młodej Polski, by były one wtórne i pisane na zasadzie kopii romantyzmu. Zachowują one wewnętrzną pełnię i odrębność, jednak romantyczny kontekst może znakomicie poszerzyć ich sposób odczytywania. Pokazuje to też to, jak polska literatura korzysta z minionych dokonań i pozwala wierzyć, że pisarze w danym sobie czasie działali zgodnie z prawdą, skoro można z nich czerpać i wiele lat po ich śmierci, już w innych realiach i kontekstach.

Młodopolski światopogląd

Przełomowym momentem w walce o równouprawnienie kobiet i mężczyzn była tzw. „pierwsza fala feminizmu" — czyli powstanie w Wielkiej Brytanii na przełomie XIX i XX wieku ruchu sufrażystek, który domagał się przyznania kobietom praw wyborczych oraz możliwości ich uczestnictwa w życiu społecznym i politycznym. Efektem działalności ruchu było między innymi przyznanie kobietom praw politycznych, obrona przed dyskryminującym ustawodawstwem pracy oraz pomoc kobietom trudniącym się prostytucją (zmiana pracy).

W Polsce ruch sufrażystek reprezentowały: Paulina Kuczalska-Reinschmit (bodaj jako pierwsza sformułowała postulaty kobiece odrębnie od kwestii narodowowyzwoleńczych, choć oczywiście była również patriotką. Polemizowała z Orzeszkową, która proponowała samopoświęcenie kobiet, i wskazywała na konieczność wywalczenia praw kobiet nawet przed zdobyciem niepodległości Polski), założycielka Związku Równouprawnienia Kobiet Polskich oraz gazety “Ster”, pierwszego polskiego pisma poświęconego prawom kobiet, wydawanego we Lwowie (1885 - 1887), a następnie w Warszawie (1907 - 1914) oraz Maria Turzyma założycielka pisma "Nowe Słowo" (Kraków 1902-1907).

Modernistyczna emancypacje obserwować możemy w młodzieńczych książkach Zofii Nałkowskiej: powieściach “Kobiety” (1906), “Książę” (1907), “Rówieśnice” (1909), “Narcyza” (1910), “Węże i róże” (1915), zbiorach nowel “Koteczka, czyli białe tulipany” (1909) i “Lustra” (1913). Analizuje ona odrębność psychiki kobiecej stylizowanej na wzór dandyzmu Oskara Wilde'a i nietzscheańskiego indywidualizmu, poddanej jednak próbie historii. Już wtedy stara się ustalić mechanizmy osobowości, szuka ich we współzawodnictwie natury i kultury. Kreacje kobiet we wczesnych powieściach Nałkowskiej miały jeszcze wiele cech typowych dla literatury młodopolskiej; niektóre z nich sportretowane zostały jako tak zwane „kobiety fatalne”, inne znów - jako ofiary demonicznych istot. Jednocześnie z portretami psychologicznymi bohaterów powstawały także, nakreślone z dużą dozą krytycyzmu, realistyczne obrazy życia społecznego. Tę pierwszą fazę swojej twórczości Nałkowska z perspektywy lat oceniła bardzo krytycznie: “W pierwszym okresie mego pisania miałam oczy obrócone w głąb siebie - z surowym badaniem i jednocześnie z podziwem. [...] Byłam sama dla siebie miarą rzeczy, wystarczającym kryterium sądu o świecie. W książkach swych pisałam o miłości i myślałam, że każdy ma do niej prawo. Pisałam też o sztuce, o piękności filozoficznego myślenia: Kobiety, Książę, Koteczka, Rówieśnice, Narcyza, Węże i róże, Lustra - te książki należą do mojej tamtej przeszłości i dzisiaj są mi obce”.

Istotne w okresie Młodej Polski było oddziaływanie "metafizyki płci" głoszonej przez Stanisława Przybyszewskiego, który w 1898 r. zaszczepił w środowisku krakowskiej bohemy podstawowe tezy filozofii podporządkowującej ludzką egzystencję sile wszechogarniającego erotyzmu. Z kolei mizoginiczna filozofia w XIX w. utożsamiała kobiecość z odrzucaną przez siebie naturą. Mizoginizm charakteryzował dużą część moderny. Wystarczy wymienić chyba najbardziej spektakularnych przedstawicieli tego „nurtu”: Otto Weiningera z jego słynną „Płcią mózgu”, Fryderyka Nietzschego, Augusta Strindberga, Artura Schopenhauera (obraz kobiety wyłaniający się zza kart „Metafizyki miłości płciowej” jawi się jako z gruntu biologiczno-darwinistyczny), Charlesa Baudelaire'a (kobieta jako „piękne zwierzę” i „samica mężczyzny”) czy naszego Tadeusza Żeleńskiego-Boya (który przy każdej możliwej okazji podkreślał głupotę płci żeńskiej). Oto, na chybił trafił, „naukowe” spojrzenie badacza: „ich psychologiczna natura - w przeciwieństwie do męskiej - jest mniej zróżnicowana, wykazuje więcej cech jednakowych, mniej odbiega od przeciętnej” („Z psychologii mody. Studium socjologiczne”). Bądź też: „Wspomniałem przedtem, że dwoistość kokieterii nie narusza typowej psychicznej monolityczności kobiety (...)” („Z psychologii kokieterii”, s. 241).

Młoda Polska to epoka w, której popularne stają się idee emancypacji. Kobiety muszą pracować, aby zapewnić byt rodzinie, aby przeżyć. W okresie tym powraca do literatury temat miłości. Moderniści mają wiele cech wspólnych z romantykami- poszukują oni idealnej miłości, cierpią z powodu silnego uczucia i piszą piękne wiersze miłosne. Kobieta młodopolska nie jest już niewinna - to demon, pełen zmysłowej drapieżności. Jej adoratorem targają uczucia: raz rozkosz, a raz cierpienie. Mężczyźni, tak jak i kobiety bardzo często zmieniają partnerów. Porzuceni kochankowie ponoszą konsekwencje swojej lekkomyślności (głównie kobiety).

Pierwsze pokolenie młodopolan zastało już sytuację kryzysową. Kryzys ten opierał się przede wszystkim w niewystarczalności siły rozumu do poznania rzeczywistości. Następuje zwątpienie w role rozumu jako pomocy w rozstrzyganiu egzystencjalnych problemów. Młode pokolenie dostrzega upadek ideałów, ducha i sztuki. Na początku lat 90. Stanisław Przybyszewski powie: “My, późno urodzeni, przestaliśmy wierzyć w prawdę”.

We wczesnej twórczości Tetmajera odnajdziemy zapowiedź dekadentyzmu. Autor przekonany jest o niemożliwości dokonania jakichkolwiek zmian. W jego wierszach dominuje melancholia, rozpacz zwątpienie i smutek. Koniec wieku XIX” stwierdza nieobecność jakichkolwiek drogowskazów, pokoleniową nieufność poeta wyraża także wobec negacji i buntu. W utworze “Nie wierzę w nic…” wola ludzka musi ustąpić przed koniecznością. W sonecie widoczna jest pustka, próżnia, zniechęcenie i niewiara w cokolwiek. Podmiot liryczny pragnie już wyłącznie ucieczki w nieistnienie. Piękno natury jest pozorne, ponieważ stanowi ona tak naprawdę bezduszny mechanizm. Zamiera wiara w postęp, nawet ucieczka w sztukę to “straceńcze wyzwanie”. Pozostaje jedynie Nirwana - unicestwienie, zatopienie się w otchłani kosmicznej pustki. “Hymn do Nirwany” najdobitniej wyraża młodopolskie pragnienie wyzwolenia się od życia. Nirwana przywodzi na myśl postać kobiety-kochanki, która ma wyzwolić od życia pełnego cierpienia. Poczucie bezcelowości działań ludzkich i związana z tym udręka są widoczne również w “Hymnach” Kasprowicza czy wierszu Staffa “Deszcz jesienny”.

Jedna z odmian dekadentyzmu jest postawa “rzymsko-verlaine`owska”, odwołująca się do słów Verlaine`a - “Jam jest Cesarstwo u schyłku wielkiego konania”, związana jest z poczuciem niewiary, bezsiły, szukania ucieczki w sztuce, perwersjach, intensywności przeżyć, erotyzmie.

Alkohol, narkotyki i brak moralności maja szokować, jak dandyzm. Alkohol i opium pozwala na odkrywanie nowych artystycznych przestrzeni, wywołuje nieznane stany psychiczne, co jednak głównie służy zabiciu nudy. Lange wylicza pięć narkotyków, po które sięgnąć może artysta: absynt, kawa, poncz, szampan, haszysz. Przeciwstawiający się mieszczuchowi młodopolanie uciekali także w perwersję, wybujały erotyzm. Piękno tradycyjne jest nudne, lepsza do opisu wydaje się brzydota. Urzeczenie śmiercią, mistyczne tęsknoty oraz fascynację złem odnaleźć możemy m. in. W “Kwiatach zła” Baudelaire`a.

Miłość opisywana przez Tetmajera jest “upojeniem zmysłów”, poprzez “słodkie dreszcze” prowadzi do “nieludzkiej pieszczoty”. Podstawowym zmysłem jest dotyk. W takich wierszach, jak “Lubię, kiedy kobieta…” autor bez skrępowania opisuje akt seksualne, w wierszu “Ekstaza” bez skrępowania odsłania piękno kobiecego ciała. Rozkosz staje się udziałem obojga partnerów. W trapionym zwątpieniem świecie miłość działa jak narkotyk dając chwilę zapomnienia.

Do “wstępnych objawów uczuciowości modernistycznej” zalicza się rozpaczliwy hedonizm, czyli poszukiwanie odtrutki na otaczającą rzeczywistość w alkoholu, narkotykach i erotyce. Obok tego występuje tęsknota za nirwana i śmiercią oraz nastroje eschatologiczne i katastroficzne.

Poglądy dekadenckie te oparte były na filozofii Schopenhauera i Nietzschego. Z filozofii tego pierwszego schyłek wieku przejął pesymizm w odniesieniu do ludzkiej egzystencji. Człowiekowi towarzyszył stale uczucie niespełnienia, niedosytu i tragiczności ograniczonego przeznaczeniem istnienia. Pierwszym lekarstwem było wyzbycie się wszelkich potrzeb i zgoda na nicość. Odwoływało się to do motywu staroindyjskiej nirwany. Drugą drogą ucieczki było zachłyśnięcie się sztuką i kontemplowaniem jego piękna.

Oprócz innych ucieczek w Młodej Polsce szukano ukojenia w sztuce. Sztuka według zasad epoki miała być wolna od obowiązku służenia komukolwiek i czemukolwiek. Posiada odrębną historię i jest autonomiczna. Daleka jest od problemów ówczesnego społeczeństwa. Zdaniem Przybyszewskiego prawdziwa sztuka zbliżona jest do religii, ponieważ podobnie jak ona nie zna granic. Artysta staje się więc kapłanem.

Ekspresjonizm - pojmował sztukę w sposób konsekwentnie aktywistyczny, wprowadzał ją w sferę dionizyjskości i żywił ambicje filozoficzne. Nietzsche, nawiązując do poglądów Schopenhauera, rozwinął pogląd, iż lekarstwem na pesymizm jest sztuka. Głosił kult twórczej indywidualności jako pierwiastka dionizyjskiego dynamizmu. W swej pierwszej książce “Narodziny tragedii” Nietzsche wprowadził koncepcje apollińskości i dionizyjskości. Apollińskość jest dążnością do obrazowania świata, tworzenia jego pozoru, który przesłania prawdę o życiu i przez to pomaga je znosić. Z żywiołu apolińskiego wyrastają sztuki obrazowe - poezja, malarstwo i rzeźba. Przeciwstawieniem apollińskości jest dionizyjskość, żywioł będący istotą życia, dzika nieokreśloność, chaotyczność i nieokiełznanie. Dionizyjskość jest stałym motywem pojawiającym się w pismach Nietzschego aż do samego końca, jest przejawem przepełniającej życie woli ku mocy. Zdaniem Nietzschego w starożytnej Grecji doszło za pośrednictwem muzyki do zjednoczenia tych elementów w postaci klasycznej tragedii greckiej.

Kult sztuki związany jest również z recepcją filozofii Johna Ruskina, który głosił bezwzględny kult sztuki jako wartości najwyższej.

Tło historyczne Młodej Polski

Koniec XIX wieku to epoka wielkiego postępu, a co się z tym wiązało, wielkiego skoku demograficznego w skali świata. Liczba mieszkańców planety z końcem stulecia wynosiła blisko 1,6 mld. Oznaczało to, że przez sto lat ludzkość zwiększyła dwukrotnie swoją liczbę. Ta swoista eksplozja demograficzna miała miejsce głównie w państwach rozwiniętych Europy, a także w Stanach Zjednoczonych. USA była pod tym względem rekordzistą, ponieważ zaludnienie wzrosło tam aż o 1200% - z 6 do 76 milionów. Ten wielki przyrost ludności był spowodowany emigracją. Każdego roku około półtorej miliona europejczyków osiedlało się na ziemiach amerykańskich.

Przełom wieków XIX i XX to również czas rozwoju wielkich aglomeracji miejskich. Swoją potęgę zbudowały wówczas takie ośrodki jak Nowy York, Chicago, Londyn, Berlin, Paryż, Moskwa, Petersburg oraz Tokio.

Przeobrażeniom uległ również przemysł. Z czasem stał się on kluczową gałęzią gospodarki. Wówczas to swoją potęgę industrialną zbudowały Europa Zachodnia i USA. Mapa świata zaczęła coraz gęściej pokrywać się siecią linii kolejowych. W Stanach Zjednoczonych powstały cztery linie łączące wybrzeża zachodnie i wschodnie, a w Rosji wybudowano kolej transsyberyjską. Duże znaczenie miał wówczas rozwijający się przemysł samochodowy.

Przełom wieków oznaczał wielkie zmiany dla życia społeczeństwa. Nowo powstałe metropolie rozwijały się i rozrastały. Konieczna była nieustająca modernizacja, stosowanie odpowiednich rozwiązań komunikacyjnych i infrastrukturalnych.

Jeśli chodzi o wymiar polityczny, to przełom XIX i XX wieku to okres ekspansji parlamentaryzmu, a zmierzch monarchii. Postęp edukacyjny niósł ze sobą coraz większą świadomość polityczną obywateli, a także chęć partycypowania we władzy. Do głosu doszła warstwa średnia społeczeństwa, a jej przedstawicielami stały się związki zawodowe i masowe partie polityczne.

Specyficzną drogę w okresie modernizmu przeszła Francja. Państwo, które do 1830 roku było monarchią absolutną, następnie do 1848 roku przybrało charakter monarchii konstytucyjnej, później do 1852 republiką prezydencką, następnie po zamachu stanu dokonanym przez Napoleona do 1870 powróciło cesarstwo. W roku 1871 na 72 dni władzę w państwie przejęła Komuna Paryska, reprezentująca proletariat. Ostatecznie ugruntował się tam ustrój republikański i proklamowano III Republikę, której Konstytucja stała się wzorcem dla pozostałych państw Europejskich.

Działalność partii masowych i związków zawodowych zaowocowała liberalizacją w zakresie praw wyborczych. Dzięki temu w Anglii możliwość oddania swojego głosu zyskało aż 40% społeczeństwa więcej, niż było to poprzednio. Jednak prawo wciąż nie zezwalało kobietom na partycypację w wyborach.

Koniec XIX wieku to czas narodzin ideologii nacjonalistycznej, polegającej na wywyższaniu wartości swojego państwa przy jednoczesnym wzgardzeniu innymi. Była ona bezpośrednią przyczyną wielu konfliktów międzynarodowych. Szowinizm, czyli skrajny nacjonalizm, przejawiający się otwartą nienawiścią wobec innych narodów, wywołał tzw. pogromy na tle etnicznym. Przykładem tego może być nagonka na Żydów. W obronie przed szowinizmem powstał wówczas ruch zwany syjonizmem. Teodor Herzl, który był jego twórcą, za swój cel uważał zgromadzenie całej diaspory żydowskiej w jednym miejscu - w Palestynie.

Pangermanizm, taka właśnie ideologia narodziła się w państwach niemieckich. Jej założeniem było połączenie wszystkich Niemców, Austriaków, Szwajcarów i Skandynawów w jedno wielkie imperium. Ideolodzy związani z tym nurtem wprowadzili nowe wówczas pojęcia - Niemcy jako naród panów oraz kult czystej rasy. Analogicznie wobec pangermanizmu wykształciła się ideologia panslawizmu. Zakładała ona zjednanie wszystkich narodów słowiańskich, poza Rosją, w jedno wielkie państwo.

Wiek XIX przyniósł ze sobą rozwój masowych partii robotniczych. Po upadku Komuny Paryskiej ruchy socjalistyczne na Zachodzie wyraźnie osłabły i straciły na ważności. Jednak w 1889, w setną rocznicę wybuchu Rewolucji Francuskiej, doszło do powstania II Międzynarodówki. Ustalono wówczas, że czerwony sztandar stanie się symbolem ruchu komunistycznego, a dzień 1 maja stanie się świętem pracy. W programach politycznych partii proletariackich dominowały postulaty samorządności, zwiększenia wolności obywatelskich, równouprawnienia kobiet, świeckości państwa, darmowej służby zdrowia.

W Petersburgu w 1895 roku powstał Związek Walki o Wyzwolenie Klasy Robotniczej. Jednym z najaktywniejszych jego członków był Włodzimierz Lenin. Za swoją działalność konspiracyjną w latach 1893-1895 został skazany na zesłanie. Po odbyciu kary Lenin udał się na emigrację. Powrócił do Rosji, w 1905 roku, by stanąć na czele rewolucji. Rewolta była jedyną drogą, według ideologii komunistycznej, na przejęcie władzy w państwie i zaprowadzenie rządów proletariatu. W idealnym państwie komunistycznym miało nie być podziałów, konfliktów, grup narodowych. Wszyscy mieli stanowić jedność, kolektyw. Typowym hasłem bolszewików, czyli zwolenników Lenina, było Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się. Wojna z Japonią z 1904 roku pokazała, że Rosja carska to „kolos na glinianych nogach”, dlatego w całym państwie nasiliła się fala strajków. Pierwsza rewolucja bolszewicka z 1905 roku przyniosła liberalizację życia politycznego w Rosji, co niosło za sobą legalizację partii opozycyjnych wobec cara.

Nasilające się tendencje nacjonalistyczne niektórych państw europejskich doprowadziły do wielkiego globalnego starcia militarnego. 28 czerwca 1914 roku w Sarajewie dokonano zamachu na austriackiego arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. To wydarzenie zaowocowało wybuchem I wojny światowej. Zamach wywołał tzw. „efekt domina”. Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii. Państwa te były powiązane licznymi traktatami z innymi graczami na arenie międzynarodowej, dlatego wywołało to konflikt na skalę globalną. Po kongresie wiedeńskim w europie długo panował pokój, lecz zjednoczenie się Niemiec (1871 rok) i Włoch (1861 rok) zachwiało starym porządkiem. Krwawe starcia, które pochłonęły blisko 12 mln istnień ludzkich, zakończyły się 11 listopada 1918 roku zwycięstwem państw Ententy (Wielka Brytania, Francja, Rosja, Serbia, Japonia od 1915 Włochy, od 1917 USA) nad Państwami Centralnymi (Niemcy, Austro-Węgry, do 1915 Włochy, Turcja, Bułgaria). Zakończenie I wojny światowej zaowocowało odrodzeniem znaczącej liczby państw narodowych, w tym Polski.

W 1917 roku, na rok przed zakończeniem I wojny światowej, w Rosji doszło do wydarzenia o niebagatelnym znaczeniu dla historii świata. W nocy z 6 na 7 listopada (czyli z 24 na 25 października) w Petersburgu prowadzeni przez Włodzimierza Lenina bolszewicy w niemal niedostrzeżony sposób przejęli władzę nad miastem. Dzień później zdobyto ostatni bastion Petersburga, czyli Pałac Zimowy, gdzie obradowała Duma Państwowa. Po przejęciu budynku Lenin ogłosił przejęcie władzy przez Radę Komisarzy Ludowych. Czerwona rewolucja rozprzestrzeniła się na cały kraj. Rządy komunistów, charakteryzujące się nacjonalizacją wszelkich zasobów produkcyjnych, upaństwowieniem przemysłu, a także utworzenie tajnej policji, która miała stać na straży porządku i likwidować wszelkie przejawy opozycji wobec rewolucji. Rosja bolszewicka stworzyła opozycyjny system gospodarczy wobec liberalizmu i gospodarki rynkowej - socjalizm.

Okres Młodej Polski w historii naszego kraju zapisał się głównie jako czas wzmożonej aktywności partii politycznych. Były to czasy, w których powstawało wiele ugrupowań, a każde z nich reprezentowało inny pogląd na kwestię niepodległościową, społeczną, etniczną czy gospodarczą.

Najwięcej powstawało wówczas partii socjalistycznych. W 1892 roku, do istniejącego już na lewej stronie mapy politycznej Wielkiego Proletariatu Ludwika Waryńskiego, dołączyła Polska Partia Socjalistyczna (PPS). Powstała ona podczas zjazdu w Paryżu, a jej „ojcami” byli Stanisław Mendelson, Bolesław Limanowski oraz Feliks Perl. Głównym założeniem PPS-u była walka o niepodległość Polski pod przewodnictwem robotników. W kwestii zaborców, ugrupowanie liczyło na wybuch konfliktu pomiędzy nimi, co można byłoby wykorzystać. W ich zamyśle Polska po odzyskaniu niepodległości miała stać się państwem demokracji parlamentarnej, w którym mniejszości narodowe i kobiety miałyby równe prawa. Partia miała opracowany ewolucyjny program reform, do jego głównych założeń należało:

- skrócenie dnia pracy,

- ubezpieczenie pracowników,

- uspołecznienie własności środków produkcji,

- równouprawnienie kobiet,

Następną partią o profilu socjalistycznym na ziemiach polskich była Socjaldemokracja Królestwa Polskiego (od 1900 roku znana jako Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy) powstała w 1893 roku. Jej założycielami byli działacze obecni na zjeździe polskich socjalistów w Paryżu (podczas którego powstała PPS), ale nie uznali jego programu. Zaliczali się do nich: Julian Marchlewski, Adolf Warski, Feliks Dzierżyński i Róża Luksemburg (była ona głównym teoretykiem SDKPiL). W odróżnieniu od ewolucyjnego programu PPS, SDKPiL opracowała program rewolucyjny. Jego głównym założeniem była marksowska walka klas, a dokładnie walka proletariatu z burżuazją w walce o władzę. Co ciekawe, SDKPiL nie głosiła haseł wyzwoleńczych, wręcz przeciwnie. Najważniejszy dla nich był ruch międzynarodowy, który według ich założeń wkrótce miał znieść wszelkie granice i opanować świat. Międzynarodowa rewolucja miała przynieść ludziom socjalizm, który z czasem miała przerodzić się w komunizm, czyli stan idealnego dobrobytu i wspólnoty. Partia ta aktywnie wspierała rewolucję w Rosji z 1905 roku, poprzez organizowanie ulicznych manifestacji. Podczas rewolucji bolszewickiej część działaczy SDKPiL brała aktywny udział w przewrocie, który dokonał się na ulicach Petersburga.

Polskie partie socjalistyczne wzięły udział w II Międzynarodówce, która odbyła się w 1896 roku. PPS zażądała wówczas, by kwestia odzyskania przez Polskę niepodległości weszła do porządku obrad, SDKP była temu przeciwna. Jednak podczas zjazdu uchwalono zapis, który głosił, że każde państwo ma prawo do samostanowienia o sobie.

Rok 1905 i rewolucja w Rosji przyczyniły się do podziałów wewnątrz PPS. Tzw. grupa „starych”, której przewodniczył Józef Piłsudski, opowiadała się za tym, by powstała Organizacja Spiskowo-Bojowa, jako zalążek polskiej siły zbrojnej. W opozycji do „starych” stanęli „młodzi” przeciwnicy powstania i zwolennicy ideałów rewolucji rosyjskiej. W 1906 roku nastąpił oficjalny rozłam: powstała wówczas PPS „Frakcja Rewolucyjna”, na czele z Piłsudskim, która głosiła program niepodległościowy, oraz PPS „Lewica”, której przywódcą została Maria Kosztuska. Drugi z odłamów PPS programowo i ideowo bardzo zbliżony był do SDKPiL, dlatego ugrupowania te nawiązały ścisłą współpracę.

Drugim bardzo silnym obozem na polskiej scenie politycznej był obóz narodowy. W 1887 roku powstała Liga Polska, założona w Szwajcarii przez Zygmunta Miłkowskiego. Wkrótce potem część jej działaczy zapragnęła przenieść partię do Polski. Tak powstała Liga Narodowa, założona w 1893 roku w Warszawie przez Romana Dmowskiego. Jej największym celem była ukształtowanie nowoczesnego narodu polskiego, w którym nie będzie miejsca dla innych narodowości. Program partii cechowały antysemityzm, szowinizm, nacjonalizm oraz ksenofobia.

Jak pisał Dmowski: (…) państwo może stworzyć tylko naród zdrowy, silny, liczny, posiadający wydatną indywidualność, spójny i silnie do swej odrębności przywiązany; państwo polskie stworzy przede wszystkim naród polski, z rdzennie polskiej ludności złożony, polską żyjący kulturą; gdy zdobędzie on odpowiednią siłę wewnątrz i na zewnątrz, wtedy, w odpowiedniej chwili, może jednać sobie koncesjami tych, których będzie potrzebował.

Działacze Ligi, nazywając siebie „wszechpolakami” nawoływali jawnie do nienawiści wobec mniejszości żydowskiej, niemieckiej i ukraińskiej. Z czasem partia musiała przenieść się do Galicji, ponieważ jej działalność groziła aresztowaniami jej członków. Już we Lwowie, w 1897 roku, ugrupowanie przerodziło się w Stronnictwo Narodowe, a następnie w Narodową Demokrację, potocznie nazywaną endecją.

Głównym założeniem ND była współpraca z Rosją. Uważali oni Niemców za największego i śmiertelnego wroga Polski. Liczyli, że jeśli zwiążą się ze wschodnim zaborcą i opowiedzą przeciwko Niemcom, to Polska będzie mogła liczyć na autonomię w ramach Cesarstwa Rosyjskiego. Endecja jawnie starała się zwalczać socjalistów, dlatego jej bojówki pojawiały się zawsze tam, gdzie organizowane miały być manifestacje socjalistyczne i starali się je rozbijać. Działacze ND, a zwłaszcza Roman Dmowski, cieszyli się dużą popularnością na arenie międzynarodowej. Dmowski był reprezentantem Polski (wraz z Ignacym Paderewskim) na konferencji paryskiej w 1919 roku.

Trzecim liczącym się obozem politycznym na ziemiach polskich byli tzw. ludowcy. Za kolebkę ruchu ludowego uważa się Galicję. Głównymi przyczynami jego powstania były tzw. „bieda galicyjska”, zacofanie i przeludnienie wsi, niesprawiedliwe obciążenie podatkami chłopów na rzecz dworu oraz odwieczne konflikty społeczne. Ludowcy mieli na celu poprawę sytuacji bytowej chłopów, ich uświadomienie, a także zwrócenie się do inteligencji i ludzi z miast, by również włączyli się w budowę ruchu ludowego.

W 1895 roku podczas zjazdu ludowców w Rzeszowie powstało Stronnictwo Ludowe. W jego władzach znaleźli się: Karol Lewakowski (I prezes), Jakub Bojko, Jan Stapiński oraz ksiądz Stanisław Stojałowski. SL głosiło konieczność wprowadzenie powszechnego prawa wyborczego, co wiązało się ze zniesieniem systemu kurialnego. Naczelnym postulatem ludowców była reformy: rolna, administracyjna oraz oświatowa. Stronnictwo Ludowe uważa się za pierwszą legalną polską partię masową i nowoczesną. Ważne wydarzenie miało miejsce w 1903 roku, wtedy to partia ogłosiła postulat odzyskania niepodległości i zmieniła nazwę na Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL).

Pierwszym wielkim sukcesem PSL była reforma prawa wyborczego do Rady Państwa we Wiedniu z 1913 roku. Dzięki niej zniesiono wybory w kuriach, rozszerzono prawa obywatelskie (m.in. zniesiono cenzurę), skrócono dzień i pracy i podniesiono płace. Pogląd partii na niepodległość Polski zakładał stopniowe odzyskiwanie niepodległości w ramach autonomii.

W tym samym roku doszło do rozłamu w partii, co był spowodowane kompromisem z konserwatystami. I tak w 1913 roku powstały PSL „Piast” i PSL „Lewica”. Na czele „Piasta” stanął najsłynniejszy dziś ludowiec - Wincenty Witos. Jego partia głosiła hasło solidaryzmu społecznego, a przez to współpracę z endecją i konserwatystami. PSL „Lewicy” dowodzili Jan Stapiński oraz Karol Lewakowski. Zakładali oni sojusz z socjalistami z PPS „Frakcją Rewolucyjną”.

W 1915 roku na terenie Królestwa Polskiego powstał trzeci odłam PSL - „Wyzwolenie”. Na jego czele stanęli Tomasz Nocznicki i Stanisław Thugutt. Skłaniali się oni ku idei powstańczej Józefa Piłsudskiego.

Najważniejszym wydarzeniem w skali światowej w latach 1890-1918 był oczywiście wybuch I wojny światowej. Działania zbrojne stały się dla Polski realną szansą na odzyskanie niepodległości. Dlatego też w kraju obmyślano orientacje, plany, programy i sojusze, które miały dać nam wolność po stu dwudziestu trzech latach. Sytuację tę idealnie charakteryzuje Leopold Staff: Z przeciwnych stron? Dla własnej krwi bezmiłosierni? W imię ojczyzny jednej? Szalejąż w obłędzie? Któremu z haseł wierni? Któremu niewierni?

W sytuacji jawnego konfliktu pomiędzy zaborcami w Polsce zarysowały się dwie główne orientacje polityczne:

- Prorosyjska, której wyrazicielem był Roman Dmowski, zakładała zwycięstwo obozu Ententy z Rosją na czele i powstanie autonomii polskie w obrębie wielkiego Cesarstwa Rosyjskiego. Do endecji przyłączyli się ludowcy z PSL „Piast” na czele z Wincentym Witosem.

- Proaustriacka, jej głównym myślicielem był Józef Piłsudski, jako przedstawiciel PPS „Frakcji Rewolucyjnej”. Najważniejszym punktem programowym tej orientacji było zbrojne powstanie przeciwko zaborcy rosyjskiemu, dzięki wsparciu Austro-Węgier. W ten sposób miałaby powstać całkowicie niepodległa Polska, a nie jedynie autonomiczna. Strona austriacka zezwoliła na powstanie legalnych organizacji paramilitarnych na terenie Galicji. Do pierwszej z nich można zaliczyć „Strzelca”, który powstał w Krakowie. Wraz ze „Związkiem Strzeleckim”, który powstał na Lwowie, miał on szerzyć przysposobienie obronne wśród młodego pokolenia Polaków. W 1908 roku założono tajną organizację - Związek Walki Czynnej, na której czele stanęli Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski. Głównym zadaniem związku było szkolenie kadry, która miała poprowadzić powstanie. W następnych latach powstawały coraz liczniej kolejne organizacje o charakterze militarnym: w 1912 roku Komisję Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych (Drużyny Polowe „Sokół”, Polskie Drużyny Strzeleckie oraz PPS, PSL i PPSD) oraz Polski Skarb Wojskowy.

Wewnątrz orientacji proaustriackiej istniała również grupa lojalistów. Jej naczelnym założeniem było głoszenie koncepcji trialistycznej, czyli powstania nowego państwa - Austro-Węgro-Polski. Należeli do niej głównie konserwatyści galicyjscy.

Całkowicie odrębną orientację głosiły SDKPiL oraz PPS „Lewica”, czyli partie socjalistyczne, które pragnęły przekształcić I wojnę światową w rewolucję komunistyczną. Nie głosiły one haseł niepodległościowych, ponieważ postulowały za całkowitym zniesieniem granic i państw jako takich, na rzecz wielkiej wspólnoty międzynarodowej.

W I wojnie światowej czynny udział wzięły polskie formacje zbrojne. W sojuszu z państwami centralnymi (Niemcami, Austro-Węgrami, Bułgarią i Turcją). W nocy z 5 na 6 sierpnia 1914 roku na teren zaboru rosyjskiego wkroczyła I Kadrowa Kompania Strzelców pod przewodnictwem Józefa Piłsudskiego. Działanie to miało na celu wszczęcie powstania niepodległościowego na terenie Kongresówki. Była to jednak nieudana próba, po której I Kompania musiała wracać do Krakowa.

Dzięki staraniom głównie Piłsudskiego na terenie Galicji władze austriackie zezwoliły na utworzenie 16 sierpnia 1914 roku Naczelnego Komitetu Narodowego oraz Legionów Polskich. W skład tych drugich wchodziły trzy brygady:

- I brygada pod przywództwem Józefa Piłsudskiego,

- II brygada „Karpacka” pod przywództwem Józefa Hallera,

- III brygada pod przywództwem Stanisława Szeptyckiego.

Dodatkowo we wrześniu 1914 roku powstała Polska Organizacja Wojskowa, której głównym celem była dywersja na tyłach wojsk rosyjskich walczących na terenie Kongresówki.

Po drugiej stronie barykady, czyli w sojuszu z państwami Ententy, opowiedziała się endecja. We wrześniu 1914 roku powołali oni w Warszawie Komitet Narodowy Polski (KNP), na którego czele stanął Roman Dmowski, a także Legion Puławski, jako zbrojne ramię KNP. Dalsze losy sprawiły, że Legion Puławski w1915 roku wszedł w skład Polskiej Brygady Strzeleckiej, która dwa lata później zmieniła nazwę na Dywizję Strzelców Polskich.

W Rosji w czerwcu 1917 roku powstał Naczelny Komitet Wojskowy, na którego czele stanął Władysław Raczkiewicz. Władze carskie zezwoliły wówczas na utworzenie I Korpusu Polskiego, którym miał dowodzić generał Józef Dowbor-Muśnicki.

Po wybuchu rewolucji i upadku caratu endecy przenieśli się do Francji. Tam, 15 sierpnia 1917 roku, założyli Komitet Narodowy Polski w Paryżu. Na jego czele stanął oczywiście Roman Dmowski. Z jego inicjatywy, oraz Ignacego Paderewskiego, powstała Armia Polska we Francji, której przewodził generał Haller.

Udział formacji polskich i ich aktywność na frontach spowodowały, że na arenie międzynarodowej ponownie pojawiła się sprawa polska. Przede wszystkim władze zaborców zabiegały zaraz po wybuchu wojny o pozyskanie polskiej przychylności, choć tak naprawdę zależało im na wsparciu militarnym. Pierwszymi władcami, którzy zwrócili się do Polaków z propozycją sojuszu byli cesarze Niemiec i Austro-Węgier. 5 listopada 1916 wystosowali oni akt, z którego wynikało, iż w zamian za pomoc Polska uzyska prawo do utworzenia Królestwa Polskiego, zależnego oczywiście od nich. Ponadto zakładali możliwość powołania Polskich Sił Zbrojnych, na których czele mieliby stanąć niemieccy generałowie. Konsekwencją aktu 5 listopada był tzw. „kryzys przysięgowy”, czyli odmowa złożenia przysięgi cesarzom przez dowódców I i III brygady Legionów Polskiej. Na skutek tego zdarzenia Józef Piłsudski został internowany w Magdeburgu, a inni oficerowie w obozach w Szczypiornie i Beniaminowie. Jednak akt ten miał niebagatelne znaczenie, ponieważ oznaczał koniec solidarnej polityki zaborców wobec Polski. Ponadto sprowokował cara Mikołaja II do wydania w grudniu 1916 roku rozkazu zawierającego deklarację wolności i ujednolicenia ziem polskich w unii z Rosją.

Wpłynęło to na umiędzynarodowienie sprawy polskiej. 22 stycznia 1917 roku prezydent USA Woodrow Wilson oświadczył, że powstanie wolnej Polski to konieczność. Powtórzył to również podczas przemówienia 8 stycznia 1918 roku. Piotrogrodzka Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich w marcu 1917 roku również w swoich postulatach przekonywała, że Polska posiada prawo do niepodległości. 3 marca 1918 roku, poprzez zawarcie pokoju w Brześciu Rosja oficjalnie zrzekła się ziem polskich. Wkrótce też traktaty rozbiorowe zostały anulowane. 3 kwietnia w Wersalu głos zabrały w naszej sprawie państwa Zachodu. Anglia i Francja uznały, że niepodległość Polski jest jednym z najważniejszych kroków do zaprowadzenia pokoju w Europie.

11 listopada 1918 roku, po stu dwudziestu trzech latach niewoli Polska odzyskała wolność.

Rok 1905 wstrząsnął carska Rosją i Królestwem Polskim. Przede wszystkim Rosja poniosła klęskę w wojnie z Japonią (klęska pod Cuszimą, opuszczenie Mandżurii). 22 stycznia rozegrały się sceny “krwawej niedzieli” czyli masakry pokojowej demonstracji petersburżan pod Pałacem Zimowym. Wywołało to rewolucję - starcia z policją i wojskiem w całej Rosji. Rewolucja rosyjska 1905 roku była ogólnokrajowym spontanicznym zrywem skierowanym zarówno przeciw rządowi, jak i przeciw przemocy państwa wobec obywateli. Wydarzenie to uważa się za początek zmian ustrojowych w Rosji, prowadzący do rewolucji 1917 roku.

W Królestwie Polskim falę wydarzeń rewolucyjnych rozpoczyna ogłoszony pod koniec stycznia strajk powszechny. W Warszawie w styczniu 1905 w starciach demonstrantów z wojskiem zginęło około stu osób. Śmiercią 32 osób zakończyła się warszawska demonstracja pierwszomajowa. W Łodzi strajk włókniarzy przeobraził się w dwudniowe starcia (22-24 czerwca), w efekcie których zginęło i zostało rannych około dwóch tysięcy osób. Ostatnim strajkowym elementem rewolucji było proklamowanie w grudniu 1905 po raz kolejny strajku powszechnego. W dławieniu robotniczych wystąpień z caratem współdziałali przemysłowcy, przedstawiciele endecji i kościół katolicki.

Rewolucja przyniosła szereg pozytywnych zmian na ziemiach polskich pod rosyjskim zaborem. Pojawiła się możliwość tworzenia polskich instytucji (ruchu spółdzielczego, Polskiej Macierzy Szkolnej, Towarzystwa Kursów Naukowych itp.), dopuszczono używanie języka polskiego w urzędach gminnych, a także w szkołach (poza lekcjami geografii i historii). Ponadto 11 października zniesiono cenzurę prewencyjną. Efektem rewolucji 1905 roku był też rozłam w polskim ruchu socjalistycznym związany z różnicami w priorytetach poszczególnych działaczy. Dla starszych priorytetem była niepodległość Polski, dla młodszych prawa robotnicze.

Wielu współczesnych badaczy literatury przyjmuje rok 1905 za datę zamykającą okres młodopolski. Wiąże się z tym przekonanie, że głównym założeniem epoki było “umotywowanie rezygnacji z pełnienia przez sztukę zadań służebnych wobec życia społecznego”. Twórcy pragnęli wyzwolenia sztuki spod nakazów pozaestetycznych, takich jak spełnianie roli patriotycznych, moralizatorskich, oświatowych. Tendencja ta szczególnie widoczna była w manifestach Przybyszewskiego i publikacjach Miriama.

Wydarzenia rewolucyjne 1905 roku udowodniły, że nie jest możliwa ucieczka literatury od związku ze społeczeństwem i służbie mu. Szczególnie, że Polska wciąż pozbawiona była niepodległości. Sytuacja ta wymuszała przynajmniej częściowa rezygnacje z hasła “sztuka dla sztuki”. Rok rewolucji zmusił artystów do rewizji ich poglądów, pokazał, jak słabe jest pięknoduchostwo, zmusił literaturę do “powrotów na neoromantyczne łożysko narodowej służby”. Zakwestionowana została możliwość tworzenia sztuki wolnej od społecznych obowiązków, a idee młodopolskie załamały się. Stan ten trafnie określił Stanisław Brzozowski, twierdząc: “Młoda Polska w jedną noc posiwiała”.

Inspiracje filozoficzne Młodej Polski

Władysław Tatarkiewicz pisze o Schopenhauerze (1788-1860): Był jednym z tych filozofów, których teoria filozoficzna nie wypłynęła z usposobienia twórcy. Głosił pogardę dla życia, a był głęboko doń przywiązany; głosił pogardę dla ludzi, ale nie umiał uniezależnić się od ich sądów i poklasku. Jego teoria była teorią mędrca, a on sam nie był mędrcem, przeciwnie, nikt bodaj z wybitnych filozofów nie posiadał w takim komplecie ułomności przeciętnych ludzi. W pewnym tylko punkcie psychika jego rzutowała się w jego teorii: niezadowolenie ze świata i losów, które nie zaspokoiły jego ambicyj, wytworzyło niezadowolony, pesymistyczny pogląd na świat.

Najważniejszym dziełem w dorobku filozoficznym Schopenhauera jest traktat z 1819 roku Die Welt als Wille und Vorstellung (Świat jako wola i wyobrażenie). Reszta jego dzieł jest tylko uzupełnieniem wspomnianej wcześniej pracy.

Głównym poglądem filozofii Schopenhauera jest fenomenalizm. Świat jest moim wyobrażeniem, z takiego założenia wychodził i uważał je za pierwszą i nienaruszalną prawdę. Według tej filozofii, wszystko co widzimy jest wytworem naszego umysłu, który nie kopiuje rzeczy, a zabarwia je własną naturą. Dlatego też każdy z nas odbiera świat inaczej, dla każdego jest on inny. Co za tym idzie, nikt z nas nie poznaje prawdziwego świata, lecz zjawiska. To wszystko, co przeszkadza nam w spostrzeżeniu prawdziwej rzeczywistości, to co mąci nasz wzrok, tę zasłonę, która zakrywa niejako świat, Schopenhauer nazwał Mają. Maja, zasłona złudy, osłania oczy śmiertelnych, pisał filozof.

Kolejnym elementem systemu Schopenhauera jest metafizyka woluntarystyczna. Filozof znalazł sposób na pokonanie zasłony złudy. Samowiedzę, czyli ludzka świadomość istnienia, nazwał wolą. Wola to klucz do poznania prawdy o naturze rzeczy, w tym także człowieka. Wewnętrzna wola świata jest jego istotą, która zewnętrznie objawia się jako wyobrażenie.

Schopenhauer reprezentował również pesymistyczny pogląd na świat. Podstawowym założeniem metafizyki woluntarystycznej jest założenie, że wola, która nami kieruje jest irracjonalna, bezrozumna. Dlatego też nic nie jest w stanie jej zaspokoić całkowicie, przez co wciąż borykamy się z poczuciem niezaspokojenia, niezadowolenia. Życie człowieka to tak naprawdę męką, stała pogoń za zaspakajaniem potrzeb. Schopenhauer utrzymywał, że poznał dwa jedynie prawdziwe sposoby na tymczasowe zaspokojenie woli. Pierwszy z nich jest natury moralnej - wyzbycie się wszelkich pragnień i potrzeb. Zaczerpnął to bezpośrednio z filozofii indyjskiej. Aby pozbyć się swojego cierpienia powinniśmy przejąć się cierpieniem innych, przekonywał. Drugi sposób na zaspokojenie woli ma charakter estetyczny - kontemplacja sztuki.

Tatarkiewicz charakteryzuje życiorys Fryderyka Nietzschego (1844-1900): Ten wielbiciel życia i siły, apostoł bezwzględności, był osobiście człowiekiem wątłym i chorym, a w stosunku do ludzi niezwykle względnym i delikatnym. Był Niemcem, ale polskiego pochodzenia, Se zniemczonej rodziny Nickich: wiedział o swym pochodzeniu i cenił swą polską krew.(…) Niemcy uważają go za swego wielkiego filozofa: istotnie, urodził się Niemcem i pisał po niemiecku, ale z Niemiec uciekał, pogardził Niemcami i nikt tak gwałtownie i namiętnie nie wytykał ich wad, jak on.

W dwudziestoletnim okresie swojej twórczości napisał dwa wielkie dzieła, były to jego pierwsze prace. Pozostałe książki jego autorstwa to zbiory aforyzmów, co doskonale odzwierciedlało naturę jego umysłu - był mistrzem w tworzeniu krótkich myśli, lecz nie potrafił ich połączyć w jeden wielki system filozoficzny. Było to również spowodowane chorobą Nietzschego, która uniemożliwiała mu dłuższe skupienie się.

W jego twórczości można wyróżnić trzy zasadnicze okresy. Pierwszy nazywany jest kultem sztuki. Wtedy to był on pod wielkim wpływem muzyki Wagnera. Napisał wówczas Narodziny tragedii (Die Gebert der Tragoedie) z 1869 roku oraz Niewczesne rozważania (Unzeitgemaesse Betrachtungen) w 1872 roku. Drugi okres nazywany jest dziś kultem nauki. Największy wpływ na filozofia miała wówczas teoria Darwina. Napisał on wtedy Ludzkie, arcyludzkie (Menschliches, Allzumenschliches) w 1878 roku, Jutrzenka (Morgenroethe) w 1881 roku i Wiedza radosna (Froehliche Wissenschaft) w 1882 roku. Trzeci okres to kult życia, siły i indywidualności. Z tego okresu pochodzą dzieła: Tako rzecze Zaratustra (Also sprach Zarathustra) w 1884 roku, Poza dobrem i złem (Jenseits von Gut und Boese) w 1886 roku oraz Z genealogii moralności (Zur Genealogie der Moral) w 1887 roku. Już po śmierci filozofa ukazało się jeszcze jedno jego dzieło - Ecce homo w 1908 roku.

Relatywistyczna teoria poznania to jeden z podstawowych poglądów w filozofii Nietzschego. Opiera się ona na przekonaniu, iż wszystkie czynności ludzkie, w tym poznanie, są uwarunkowane potrzebami życiowymi. Prawdą jest dla nas to, i tylko to, czego życie wymaga, pisze Tatarkiewicz. Dlatego też Nietzsche był przekonany, że odbierając rzeczywistość zawsze ją fałszujemy. Rzeczywistość stale się zmienia, aby ją ująć musimy ją zatrzymać, utrwalić, a to jest niemożliwe, dlatego ją fałszujemy, tłumaczył filozof.

Kolejnym elementem systemu filozoficznego Niemca była relatywistyczna teoria wartości. Nasze oceny są subiektywne i uwarunkowane biologicznie. Nie istnieje coś takiego jak moralność obiektywna. Każdy z nas pod tym względem jest zupełnie inny, każdy z nas ma taką moralność, jaką ma naturę. Różnice między ludźmi to różnice ich natur. Z tego wynika, że istnieje moralność panów i moralność niewolników. Silni z natury rzeczy cenią dostojność i godność osobistą, stanowczość, sprawność, pewność działania, bezwzględność w przeprowadzaniu swych zamierzeń: to są dla nich zalety istotne. Zupełnie inaczej słabi; oni muszą ocenić to, co ich słabości przychodzi z pomocą: litość, miękkość serca, miłość, altruizm, względność. Nietzsche był zdania, iż skończyły się, niestety, czasy sprawowania rządów przez „panów”, a zbuntowani „niewolnicy” narzucili im swoją moralność.

Krytyka moralności współczesnej to kolejny istotny element systemu filozoficznego Niemca. Jako zaciekły wróg współczesnej moralności bezlitośnie wytykał jej wady, do których zaliczał: 1) założenie równości: wszyscy są równi, mają równe prawa i obowiązki. 2) Założenie wolności: każdy powinien być wolny, byle nie stawał na drodze wolności innych. 3) Założenie wartości moralnej wartość moralna jest bezwzględna i zbędne jest ją uzasadniać, wskazując, że jest potrzebna do życia czy zdrowia - nie jest bowiem środkiem, lecz celem ostatecznym.

Przewartościowanie wszystkich wartości odnosi się do wartości tzw. moralności niewolników. Nietzsche stworzył system założeń i wartości opozycyjny wobec tych, typowych dla moralności współczesnej. Za podstawowe założenia uważał wartość życia, siłę i nierówność.

Niemiec wyróżniał dwie zasadnicze postawy ludzkie - apollińską i dionizyjską. Ta pierwsza ceni to, co jasne, przejrzyste, opanowane, zrównoważone, zamknięte, doskonałe, harmonijne. Ta druga za najlepsze uważa pełnię życia, płodność, jego pęd, dynamikę, burzenie harmonii. Nietzsche jasno opowiedział się po stronie tej drugiej, ponieważ widział w niej źródło wszystkiego.

Władysław Tatarkiewicz podsumował życiorys Henri Bergsona (1859-1941) następująco: (…) jest dość zgodnie uważany za najwybitniejszego wśród filozofów, jacy w ostatnich pokoleniach czynni byli we Francji. Dokładnie połowa jego życia przypada na wiek XIX, a połowa na XX. (…) Życie jego było spokojnym życiem uczonego: jak sam twierdził, nie było w nim żadnych zewnętrznych wydarzeń godnych uwagi. Dość szybko zyskał rozgłos i osiągnął najwyższe zaszczyty, jakie dla uczonych ma Francja (…).

Wydał zasadnicze cztery dzieła: Donnes immediates de la consiecnce (1889), Matiere et memoire (1896), L'evolution creatrice (1907), Les deux sources de la religion et de morale (1932).

Krytyka intelektu to podstawowe założenie filozofii Bergsona. Francuz sprzeciwił się zarówno nauce, jak i wiedzy potocznej, ponieważ uważał, że obie mają podobne podstawy i naturę. Dowodził, iż obydwie są dziełem intelektu, który nie jest bezinteresowny, a jako taki nie może być obiektywny. Dlatego też nasz rozum nie poznaje rzeczy, ale je zniekształca, fałszuje. Deformuje wszystko tak, aby było dla człowieka jak najbardziej przydatne. Bergson dokonał podziału tego, co intelekt robi z poznawanymi rzeczami: unieruchamia to, co w nich jest zmienne, ruchome; rozkłada je na części; upraszcza je i ujednostajnia; kwalifikuje je; mechanizuje je; relatywizuje je.

Zamiast na intelekcie Bergson zalecał opieranie się na intuicji. Uważał ją za przeciwieństwo intelektu oraz za sposób na poznanie prawdy pierwotnej. Dokładnie rozumiał ją jako bezpośrednią znajomość rzeczy i wydarzeń. Pojmował ją jako rodzaj instynktu. A ponieważ jest ona wytworem naszego organizmu, czyli przyrody, możemy całkowicie jej zaufać i się na nią zdać. Poznanie intuicyjne Bergson uważał za najdoskonalsze.

Zdając się na intuicję całkowicie musimy zmienić swój sposób patrzenia na rzeczywistość. Dzięki temu staje się ona ciekawsza, bardziej różnorodna, żywa, dynamiczna, zmienna i nieskończona. Natura rzeczywistości również stanowiła element systemu filozoficznego Bergsona. Według niego rzeczywistość jest zupełnie inna od tej, postrzeganej przez intelekt. Nie jest ona harmonijna, uporządkowana, schematyczna i zautomatyzowana.

Bergson zasłynął też jako odkrywca jaźni głębokiej. Uważał on, że podobnie jak właśnie jaźń, przyroda ulega nieustającej ewolucji. Czynnikiem spowalniającym ten rozwój jest natomiast bezwładna materia. Spowalnia ona pęd życiowy poprzez mechanizację, która jest tego efektem. Wynika z tego, że mechanizmy nie są skutkiem postępu, lecz właśnie spowalniania pędu życiowego.

Poglądy etyczne Bergsona charakteryzowały się twierdzeniem, że źródłem moralności jest społeczeństwo, które narzuca ją swoim członkom i starannie pilnuje jej przestrzegania. Ta moralność trzyma grupę przy istnieniu. Jednak lepszą moralnością jest, która wypływa z jednostek najlepszych, ponieważ jest dynamiczna. Podobnie sprawy mają się z religią. Wyróżnił statyczną i dynamiczną. Pierwsza wywodzi się z potrzeb ludzkich, jako reakcja obronna. Druga pochodzi natomiast spoza potrzeb, a dokładnie czerpiemy ją ze wzorów świętych i mistyków.

Sztuka i estetyka modernizmu

Epoka modernizmu, zarówno na świecie, jak i w Polsce, przyniosła intensywny i wszechstronny rozwój malarstwa, rzeźby, architektury, muzyki i filmu, które ukształtowały się pod wpływem czynników mających wpływ także na literaturę. Dominowało pojęcie „ars pro arte” (sztuka dla sztuki), zakładające pozbawienie sztuki jakichkolwiek zadań, funkcji (np. dydaktycznej, ludycznej), a skupienie się jedynie na wrażeniach estetycznych. W tej epoce, jak w żadnej innej - nastąpił rozwój wielu różnorodnych i wielopłaszczyznowych kierunków i prądów artystycznych m.in. impresjonizm, symbolizm, secesja czy też ekspresjonizm. Każdy z nich zachwyca swą odmiennością, wyeksponowaniem rozmaitych elementów, które dla jednych były niezwykłe i mistrzowskie, dla innych niezrozumiałe i odstręczające.

Malarstwo przełomu XIX i XX wieku jest lustrem, w którym można obserwować tendencje panujące wówczas na świecie i w kraju, a odbijające się w nim niczym w zwierciadle. Choć dominowało poczucie osamotnienia, przekonanie o bezkresie ludzkiego cierpienia, niemocy człowieka, wszędzie widoczny był nastrój pesymizmu, przemijania, atmosfera dekadencji, to jednak realizowano różne tendencje malarskie (impresjonizm, symbolizm, dekoracyjność secesji, ekspresjonizm).

Inspiracji dostarczały odmienne motywy i źródła:

- sztuka średniowieczna, rozumiana jako powrót do korzeni, do początków wszystkiego, a widoczna w witrażach;

- kunszt Dalekiego Wschodu;

- elementy archaiczne czy ludowe;

- natura, obecna w tak licznych, a zarazem rozmaitych pejzażach modernistycznych, niosących przesłanie symboliczne; moderniści uwielbiali świat flory i fauny;

- człowiek, postrzegany jako jednostka otoczona przez wszechświat. Starali się w ten sposób ukazać spór toczony między zmysłowością i duchowością natury ludzkiej, złożoność psychiki ludzkiej; w ten sposób powstały portrety, w których malarze starali się ukazać uczucia portretowanego (V. Hofmann, W. Weiss);

- skomplikowana i nieodgadniona natura kobieca, będąca bohaterką secesji;

- świat mitologii, ludowych wierzeń czy baśni, obecny w obrazach Malczewskiego i Hofmanna;

Cechy malarstwa symbolicznego:

- Celem ukazanie problemów duchowych człowieka, wyrażenie tego, co niewyrażalne;

- Poruszanie się w kręgu takich tematów, jak: abstrakcja, to co nie poznane, okryte tajemnicą;

- Symbol środkiem artystycznego wyrazu, co znaczyło, że każdy, najmniejszy choćby przedmiot, obraz, poza naturalnym znaczeniem - krył metaforyczny sens;

- Odwołanie do filozofii Schopenhauera i Bergsona;

- Szukanie inspiracji w baśniach, kulturach egzotycznych, mitologii, ludowych wierzeniach;

Przykłady symbolistycznych malarzy i ich dzieł:

- Jacek Malczewski, Thanatos, namalowany około 1888-99, a przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie;

- Ferdynand Ruszczyc, Bajka zimowa. To olej na płótnie z 1904 roku, przechowywany w Muzeum Narodowym w Krakowie;

- Witold Wojtkiewicz, Fantazja z 1906 roku. To olej na płótnie naklejony na tekturę, przechowywany w Muzeum Narodowym w Krakowie;

- Jacek Malczewski, Portret Feliksa Jasieńskiego z 1903 roku. Ten olej na desce spoczywa z zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie;

- Leon Wyczółkowski, Martwa natura z wazą z 1905 roku, dziś w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie;

- Józef Chełmoński, Studium do głuszcza z 1890 roku. To olej na płótnie, dziś w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie;

- Aleksander Gierymski, Opera paryska w nocy z 1891 - olej na płótnie pochodzący ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie;

- Witold Pruszkowski, Krajobraz księżycowy. Obraz olejny powstał ok. 1870 roku. Dziś powiększa zasób dzieł Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu;

- Jacek Malczewski, Śmierć Ellenai z 1883 roku. Olej na płótnie, który możemy podziwiać w Muzeum Narodowym w Krakowie;

- Jacek Malczewski, Hamlet Polski - Portret Aleksandra Wielopolskiego z 1903 roku. Ten olej na płótnie jest w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.

- Władysław Podkowiński, Szał uniesień z 1894 roku. Olej na płótnie przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie.

Nurt impresjonizmu, obecny najpierw w sztuce europejskiej, a później także amerykańskiej, zainicjowali paryscy studenci, uczęszczający do Atelier Gleyère oraz w Académie Suisse w drugiej połowie XIX wieku.

Cechy malarstwa impresjonistycznego, nazywanego dzieckiem epoki:

- Celem oddanie subiektywnych wrażeń artysty oraz przekazanie wrażeń chwili, jej ulotności;

- Odrzucenie prostej i przewidywalnej linii na rzecz plamy, rozmycia;

- Realizowanie takich tematów, jak przyroda, krajobrazy, portrety czy budowle (wszystko to na tle natury);

- Zainteresowanie barwą zmieniającą się wraz z oświetleniem;

- Skupienie się na ukazaniu wpływu światła na obraz barw i przedmiotów;

- Gra świateł i cienia;

- Zerwanie z pierwszeństwem tematów historycznych;

„Ojcem” impresjonizmu jest Claude Monet i jego obraz Impresja, wschód słońca. Artysta, nazywany malarzem światła, najczęściej operował jasnymi, pastelowymi barwami. Jak nikomu innemu udało mu się oddać ulotność chwili, uchwycić ją i zamknąć w obrazie.

Przykłady impresjonistycznych malarzy i ich dzieł:

- Władysław Podkowiński, Dzieci w ogrodzie z 1892 roku. Olej na płótnie przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie;

- Jan Stanisławski, Ule na Ukrainie z 1895 roku. Olej na płótnie uzupełniający zbiory Muzeum Narodowego w Krakowie;

- Leon Wyczółkowski, Kopanie buraków I z 1893 roku. Ten olej na płótnie jest w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie;

- Leon Wyczółkowski, Orka na Ukrainie z 1892 roku. Olej na płótnie przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie;

- Jan Stanisławski, Bodiaki pod słońce z około 1895 roku, w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.

Cechy malarstwa ekspresjonistycznego:

- zainteresowanie uczuciami i emocjami kierującymi postępowaniem człowieka

- zamaszyste pociągnięcia pędzla,

- stosowanie sugestywnego koloru, często w kontrastowych połączeniach,

- malowanie na tzw. aktywnych fakturach,

- lapidarność formy,

- deformacja uwypuklająca brzydotę (antyestetyzm)

- niekiedy ważniejsza forma niż treść obrazu

Najwybitniejszym przedstawicielem dzieła ekspresjonistycznego jest obraz Krzyk norweskiego artysty Edwarda Mucha. Namalowany w 1893 roku, prawie natychmiast został uznany przez krytyków za największe dzieło Muncha.

Na tle zniekształconego obrazu malarz, używając odważnych barw (różnych odcieni czerwieni - od pomarańczowego do żółtego, ukazał krzyczącą postać, mającą zobrazować naturę ludzką. Efekt grozy, tajemnicy, niebezpieczeństwa został wzmożony przez użycie falistych linii i namalowanie dwóch niezidentyfikowanych postaci na moście.

Innymi malarzami tworzącymi w nurcie ekspresjonizmu są:

- Vincent van Gogh (np. Jedzący kartofle - 1885; Żółty dom - 1888; Sypialnia - 1888; Krzesło Gauguina - 1888; Gwiaździsta noc. Saint Rémy - 1889; Słoneczniki - 1888; Korzenie drzew - 1890; Pole pszenicy z krukami - 1890),

- James Ensor (Wjazd Chrystusa do Brukseli - 1888; Intryga - 1890; Maski i śmierć - 1897; Autoportret wśród masek -1899)

- Paul Gauguin (Skąd przychodzimy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? - 1887; Never more - 1898; Żółty Chrystus - 1888; Piękna Angele - 1889; Faa Theihe - 1898).

Przykłady młodopolskich dzieł ekspresjonistycznych:

- Władysław Podkowiński, Marsz żałobny Chopina z 1894 roku. Olej na płótnie przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie;

- Leon Wyczółkowski, Białe róże z 1908 roku;

- Wojciech Weiss:

- Akt leżący z 1897 roku;

- Melancholik (Totenmesse) z 1898 roku. Olej na płótnie znajduje się w Muzeum Narodowym w Krakowie.

- Zasmucona z 1898 roku. Olej na płótnie wisi w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

- Upadła dziewczyna z 1899 roku.

- Opętanie z około 1899-1900. Olej na płótnie powiększający zbiór dzieł w Muzeum Literatury w Warszawie.

Choć modernizm w architekturze rozwinął się w latach 1918-1975, to jednak swój początek ma w okresie przełomu wieków.

SECESJA

Secesja jako kierunek w architekturze rozwijała się w latach 1895-1914, przeżywając punkt kulminacyjny do około 1905 roku. Twórcy, nie chcąc już tylko naśladować stylów dawnych epok, postanowili wykreować coś nowego, stąd też nazwa nurtu (tak zwana "sztuka nowa" lub też "art. Nouveau", "Jugendstill","Liberty', "Modern Stalle”).

Cechami architektury secesyjnej są między innymi:

- Motywacja estetyczna.

- Działanie pod wpływem natchnienia twórcy

- Relatywnie abstrakcyjna forma, przy zachowaniu bogatej ornamentyki.

- Naczelnym celem zdobnictwo, innowacyjność;

- Zepchnięcie funkcjonalności i konstrukcji budynków na dalszy plan

- Inspiracje wątkami romantycznymi i elementami neoromańskimi, neogotyckimi.

- Szacunek dla natury, co było widoczne w ornamencie roślinnym, mającym za zadanie wyeksponowanie konstrukcji budynku i symboliczne przedstawienie jego funkcji; wśród ornamentyki secesyjnej przeważają stylizowane formy roślinne, postacie i maski długowłosych kobiet, formy przypominające niekiedy draperie lub skórę, obejmujące także detale wykończenia budynku, takie jak klamki czy balustrady schodów.

- Elewacje budynków to ciągłe i płynnie przechodzące powierzchnie,

- Zamiłowanie do miękkich i krzywych linii, wypukłości.

- Masywna, prosta bryła (secesja pierwotna, tak zwana monachijska), na którą nałożono zdobienia o regularnych liniach.

Najbardziej znanymi zabytkami architektury secesyjnej w Polsce są:

- Kamienica "Pod Żabami" - ta secesyjna kamienica jest położona przy Placu Wojska Polskiego w Bielsku-Białej, tuż naprzeciw Kościoła Marcina Lutra. Została zbudowana około 1905 roku, w oparciu o projekt Emanuela Rosta juniora. Elewacja budynku jest bardzo dekoracyjna. Składa się z wykuszy, znajdujących się nad wejściami, płaskorzeźb owadów zdobiących północną ścianę oraz portalu z figurami dwóch żab, ubranych we fraki.

- Bazylika pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie - ten kościół jezuitów mieści się przy ulicy Kopernika 26 w Krakowie. Powstał, gdy pierwsza kaplica okazała się za mała i nie reprezentatywna, na podstawie projektu Franciszka Mączyńskiego.

Wieża kościelna, mierząca 68 metrów wysokości, zalicza się do najwyższych w Krakowie. Do wykonania świątyni użyto rozmaitych materiałów, np. czerwoną cegłę (ściany kościoła), szary kamień (obramowanie okien i detale). Środek kościoła zdobią okna, w których umieszczono mozaiki (herby miast mające wpływ na budowę kościoła).

- Dom pod Globusem znajdujący się w Krakowie.

- Dworzec Kolejowy Nowy Sącz

- Pomnik Fryderyka Chopina w Warszawie

- Mosty Pomorskie - zespół trzech wrocławskich mostów (Północny, Środkowy i Południowy)

- Dom Handlowy Braci Barasch w Wrocławiu

- Stary Teatr w Krakowie.

Muzyka ponad wszystko, pisał Paul Verlaine w Sztuce poetyckiej. Zarówno Schopenhauer jak i Nietzsche, czyli duchowi przywódcy modernizmu, gloryfikowali muzykę, zwłaszcza tę tworzoną przez Wagnera. Ten pierwszy mawiał o kompozytorze: było on jedynym filozofem, który przeniknął istotę muzyki. Nietzsche natomiast osobiście przyjaźnił się z Wagnerem i sam starał się tworzyć. Utwory, które skomponował cieszą się dziś sporym zainteresowaniem. Muzyka w modernizmie nie była rozpatrywana jako osobna dziedzina sztuki, lecz starano się ją ująć w jedność z pozostałymi dziedzinami, zwłaszcza literaturą. Dlatego też twórczość Richarda Wagnera otoczono kultem.Po śmierci kompozytora w 1883 roku krąg jego wielbicieli systematycznie się powiększał. Był on bowiem nie tylko teoretykiem, ale i praktykiem w zakresie łączenia elementów muzyki, poezji, plastyki i teatru w jedną artystyczną wizję. Operę, która dla wielu widzów stanowiła bardziej rozrywkę niż sztukę, przekształcił w obciążony znacznie poważniejszymi zadaniami dramat muzyczny- tłumaczy fenomen muzyki Wagnera Jan Tomkowski. Do najsłynniejszych jego oper należy zaliczyć Tristana i Izoldę, Śpiewaków norymberskich, Parsifala oraz trylogię Pierścień Nibelunga. Pod wpływem oper Wagnera znajdowali się również polscy twórcy. Młody Wyspiański zainspirowany twórczością kompozytora postanowił zająć się teatrem, a nie tylko malarstwem. Również Tadeusz Miciński zachwycał się operami Wagnera. Jednak większość Polaków wyznawała inny kult, kult Chopina. Co ciekawe dzieło, dzięki któremu polski kompozytor (zmarły w 1849 roku) stał się niemalże bóstwem, chociaż autorstwa Przybyszewskiego, zostało przetłumaczone na język polski dopiero w 1966 roku. Chodzi tu mianowicie o niemieckojęzyczne Zur Psychologie des Individuums. I. Chopin und Nietsche (Z psychologii jednostki twórczej. Chopin i Nietzsche) z 1892 roku. Prawdopodobną przyczyną aż tak dużej zwłoki był szokujący wówczas wizerunek Chopina, jaki pokazał Przybyszewski. Zamiast twórcy narodowego nakreślił go jako neurotycznego dekadenta, skłóconego z otoczeniem geniusza, a w dodatku „mieszańca”, który zdołał pogodzić słowiańską subtelność i melancholię z romańską radością życia, pisze Tomkowski. Wyraźne inspirację Chopinem widać między innymi w Próchnie Wacława Berenta. Hertenstein, jeden z głównych bohaterów utworu, sprzeciwia się odgrywaniu Scherza h-moll w konwencji kabaretowej. Jak pisze Jan Tomkowski: Na przełomie wieków Chopin należy do zarówno modernistycznego, jak i patriotycznego panteonu. W poezji ową dwoistość ukazują choćby wiersze Żuławskiego i Or-Ota, w malarstwie i rzeźbie - z jednej strony powszechnie znane prace Wacława Szymanowskiego, z drugiej zaś niesamowite wizje kompletnie dziś zapomnianego Gustawa Gwzodeckiego. Zainteresowanie Chopinem umacnia świeżo wydana obszerna monografia Hoesicka. Warto jeszcze dodać, że w omawianym okresie rozpoczyna pianistyczną karierę jeden z największych odtwórców repertuaru szopenowskiego - Artur Rubinstein. Nie tylko Chopinem żyła jednak Polska. Artystą, który zyskał międzynarodową sławę pianistyczną był chociażby Ignacy Jan Paderewski. Należy jednak zaznaczyć, że jego twórczość miała niewiele wspólnego z Młodą Polską. Pianista odwoływał się do tradycji, odrzucając najnowsze trendy i mody. Na początku XX wieku powstała pierwsza orkiestra symfoniczna działająca w Filharmonii Warszawskiej. Dzięki temu wydarzeniu na szeroką wodę wypłynęli młodopolscy kompozytorzy. Mieczysław Karłowicz zamierzał połączyć tradycyjny styl narodowy z najnowszymi wzorcami europejskimi. Większość skomponowanych przez niego dzieł to pieśni do słów Kazimierza Przerwy-Tetmajera, oraz poematy symfoniczne: Powracające fale, Stanisław i Anna Oświęcimowie, Rapsodia litewska. Grzegorz Fitelberg inspirował się folklorem rosyjskim. Ludomir Różycki tworzył dzieła bardzo zróżnicowane, nie odżegnując się nawet od operetek. Jednak najbardziej znanym młodopolskim kompozytorem jest Karol Szymanowski. Podobnie jak ówcześni koledzy po fachu często korzystał z twórczości Tetmajera. Tworzył również muzykę do słów Micińskiego, Wyspiańskiego, Berenta i Kasprowicza. W pierwszym etapie swojej twórczości Szymanowski wyraźnie pozostawał pod wpływem Chopina, Straussa, Wagnera, lecz z czasem zaskoczył wszystkich własnym i niepowtarzalnym stylem. Stosuje nowatorską instrumentację, przywraca melodii znaczenie podstawowego środka ekspresji, nie rezygnując z nowatorstwa i uniwersalizmu rozwija styl narodowy - pisze Tomkowski.

Początek XX wieku to tak naprawdę okres, w którym kino zaczęło nabierać znamion artystycznych. Wcześniej nikt nie podejrzewał, że eksperymenty braci Lumiere dadzą początek nowej dziedzinie sztuki. Twórcy filmowi powoli uczyli się zabiegów montażu, technicznych aspektów pracy kamery i kadrowania. Pierwszymi gatunkami filmowymi, jakie się wówczas wykształciły były: melodramat, western, kryminał, film kostiumowy, animowany, dokumentalny. Kino nieme stało się bardzo popularne, zwłaszcza w USA. Pierwszymi gwiazdami filmowymi były Asta Nielsen oraz Mary Pickford. Jednak największą karierę zrobił wówczas Charlie Chaplin. Filmy z jego udziałem przeszły na zawsze do historii, a on sam uważany jest za jedną z największych, jeśli nie największą, osobowość światowego kina. Początkowo kino miało stanowić rozrywkę dla widzów, z czasem filmowcy zapragnęli tworzyć dzieła sztuki. Za pierwsze z nich uważa się francuski obraz Podróż na księżyc z 1902 roku w reżyserii Georgesa Meliesa, będące adaptacją powieści Juliusza Verne'a. Ten czternastominutowy film był krytykowany głównie za swoją… długość. Producenci byli przekonani, że widzowie nie wytrzymają w kinie tak długo. Jednym z najważniejszych filmowych nurtów artystycznych początku XX wieku był ekspresjonizm niemiecki. Student z Pragi z 1913 roku, w reżyserii Stellana Rye'a uważany jest powszechnie za pierwszy horror. Film opowiada historię studenta, który sprzedaje swoje odbicie lustrzane czarownikowi. Siedem lat później przerażenie wśród widzów budził słynny niemiecki Gabinet doktora Calligari, do dziś uważany za jeden z najlepszych filmów w historii kina.

LITERATURA POLSKA- MŁODOPOLSKA

Charakterystyka ogólna:

Literatura okresu Młodej Polski, choć skupiona głównie wokół takich tematów, jak sprawa narodowa (np. Wierna rzeka Stefana Żeromskiego, traktująca o powstaniu styczniowym), bunt (Hymny Jana Kasprowicza, będące wyrazem buntu przeciw Bogu czy Ludzie bezdomni Żeromskiego, ukazujące sprzeciw wobec mieszczaństwa), miejsce i rola artysty i sztuki (Confiteor Stanisława Przybyszewskiego czy Karykatury Jana Augusta Kisielewskiego), to jednak jest nieprzewidywalna, zaskakująca, a przede wszystkim - co najbardziej interesujące - jest kontrowersyjna. Może nie tak bardzo, jak powieści Witkacego czy Gombrowicza, ale wystarczająco prowokacyjna, by po lekturze Chłopów (wątek Jagny), Ziemi Obiecanej (opis orgii seksualnej) Reymonta czy Lucyfera Micińskiego przez chwilę zastanowić się nad życiem XIX-wiecznego artysty-Cygana, dandysa, czy w końcu mieszczańskiego filistra.

W okresie Młodej Polski do łask powróciła bohaterka pozytywistycznych „czasów niepoetyckich”, ulubienica muz - liryka. Nie znaczy to, że na dalszy plan zepchnięto dramat czy prozę. Trzy rodzaje funkcjonowały obok siebie, dostarczając nam - odbiorcom z XXI wieku dreszczyku podczas lektury mrocznych nowel Stefana Grabińskiego czy uśmiechu w trakcie czytania skeczy kabaretu „Zielony Balonik”.

Panorama społeczeństwa polskiego w literaturze przełomu XIX i XX w.

Obraz miasta i wsi w epoce Młodej Polski odnajdziemy głównie w powieściach i dramatach. Państwo polskie na przełomie XIX i XX wieku wciąż znajdowało się pod zaborami, jednak mimo rusyfikacji i germanizacji nie zatraciło swej odrębności kulturowej.

Najpełniejszą ocenę społeczeństwa polskiego odnajdziemy w dramacie Wesele Stanisława Wyspiańskiego, nazywanego czwartym wieszczem. Wybitny dramatopisarz zestawił ze sobą ówczesną inteligencję, mieszczaństwo z warstwą chłopów. Sylwetki zgromadzonych na weselu mieszczan są starannie dobrane, ich wspólną cechą jest poczucie wyższości nad chłopami. Inteligenci nie mają pojęcia o życiu na wsi, traktują życie poza miastem jako oazę spokoju, arkadię. Inteligencja jest wyraźnie słaba jako warstwa społeczna i zniewolona, dlatego nie stać jej na wzniosłe czyny i działania. Lata pozbawienia państwowości sprawiły, że wśród nich zapanowała moda na dekadentyzm, czyli poczucie niemocy. Czołowym dekadentem Wesela jest Nos, który uosabia poglądy Stanisława Przybyszewskiego. Artyści nie czują potrzeby tworzenia dzieł, które mogłyby poruszyć społeczeństwo, wolą je usypiać. Dominującym stosunkiem wobec polskiej wsi jest chłopomania, czyli powierzchowna fascynacja życiem wiejskim. Jest to tylko moda, która urozmaica zycie mieszczan. Przebierają się w ludowe stroje, zacierając rzeczywisty obraz chłopów, jako siły, dzięki której można odzyskać wolność. Chłopi są krytycznie nastawieni do inteligencji, ale wiedzą, że bez porozumienia obu stanów nie uda się wywalczyć niepodległości.

Inteligencja zgodnie z tradycją powinna pełnić rolę przywódczą, natomiast w dramacie, odpowiedzialność za losy kraju zrzucają na barki chłopów. Wszystko to buduje negatywny wizerunek polskiej inteligencji przełomu XIX i XX wieku. Inteligencji poświęcają się swoim problemom, są zamknięci, rozpamiętują historię, czekają na cud.

Sposobem, w jaki ukazuje chłopów Wyspiański udowodnił, że pomimo, iż sam ożenił się z chłopką, nie jest ludomanem. Dokonał oceny na podstawie własnych obserwacji, przedstawiając chłopów zarówno z ich zaletami, jak i z ich wadami. Chłopi są ukazani jako wielka siła narodu, ale siła ta nie jest wykorzystana. Są o wiele bardziej niż inteligencja skorzy do walki i odzyskania wolności przez Polskę. Pomimo wielkiej woli walki, zdają sobie sprawę, że sami nie podołają tak wielkiemu zadaniu i muszą być pokierowani przez inteligencję.

Cechą chłopów, która rzuca się w oczy od pierwszej sceny dramatu, jest ich duma i znajomość swojej siły. Wadami chłopów, które ukazał Wyspiański, są: pijaństwo, awanturnictwo, zazdrość o bogactwo. Za wadę można uznać ich wzmożony zapał do czynu, ponieważ pozbawiony ujścia, mógł pójść złymi torami. Nie jest to powiedziane wprost, ale można też wyczuć niezrozumienie i potępienie dla rabacji i służalstwa wobec Austriaków. Chłopi z “Wesela” twardo stąpają po ziemi, realnie spoglądają na swoje możliwości i szanse na odzyskanie niepodległości, podczas gdy inteligencja czeka na cud, oni czekają na przywódcę, który poprowadzi ich w walce o wolność Polski.

Różnice, jakie istnieją między stanami, stanowią przeszkodę nie do przejścia. Inteligenci czują, że aby nawiązać kontakt z chłopami muszą udawać zainteresowanie, a wręcz zniżyć się do poziomu swoich rozmówców. To samo można powiedzieć o chłopach, uznających się za lepszych od mieszczan. Wzajemna niechęć inteligencji i chłopów ma także podłoże historyczne, chodzi tu nie tylko o rzeź galicyjską, ale także wyzysk chłopów w okresie pańszczyzny. Bez zmiany nastawienia do siebie, nie ma szans na wspólne działanie.

Inny krytyczny obraz mieszczaństwa, a zwłaszcza filistra odnajdziemy w młodopolskiej tragikomedii “Moralność pani Dulskiej”. Gabriela Zapolska skupiła się na analizie charakterów postaci. Posłużyły jej one do ukazania mieszczaństwa - warstwy, której nienawidziła. Wytykała między innymi egoizm, obłudę, prymitywizm myślowy, bezguście i skąpstwo.

Utwór wpisuje się w wyraźny w Młodej Polsce nurt krytyki społeczeństwa, przede wszystkim mieszczaństwa. To z tej warstwy pochodzą filistrzy. Świat mieszczaństwa jest przerażający i śmieszny zarazem. To ludzie dbający tylko o własną wygodę i przestrzeganie konwenansów.

Zapolska lubowała się w takich tematach, tworzyła w duchu naturalizmu. Lubiła pisać o rzeczach „niemoralnych”, takich, o których się nie mówi. Z zadowoleniem zaglądała do tzw. porządnych mieszczańskich domów i demaskowała fałsz ich mieszkańców. Miała znakomity dar obserwacji. Przez wiele lat żyła w mieszczańskiej Galicji i tam przyglądała się ludziom. Później dała niemal fotograficzny zapis cech szczególnych tamtejszego mieszczaństwa. Z radością ukazała chciwość, skąpstwo, zakłamanie, z których ci ludzie prawie uczynili normę w swoim postępowaniu. Pokazała, jak pracowicie utkali wokół siebie sieć pozorów i przemilczeń, i skryli za nią swe prawdziwe oblicza. Okazało się, że głupie kobiety, fajtłapowaci mężowie, nieodpowiedzialni donżuanowie to nie wyjątki od normy. To spora część społeczeństwa, jeśli nie zdecydowana większość.

W “Moralności” Zapolska pokazała rodzinę, która tylko na pozór żyje godnie i uczciwie. W tym domu brak uczuć, ciepłych, pozytywnych emocji. Mieszkańcy udają, że są rodziną. Dzieciom brak poczucia bezpieczeństwa, zrozumienia i miłości rodziców. Ci z kolei już dawno stracili szacunek swoich pociech. Najbardziej zdaje się to wszystko przeżywać Mela, jest najwrażliwsza z całej rodziny. W tym domu nie narodzą się żadne wartości. W takiej atmosferze wrażliwsi będą cierpieć, a inni będą się stawać coraz bardziej cyniczni.

Z kolei biedota jest zbiorowym bohaterem młodopolskiej powieści “Ludzie bezdomni”. Żeromski skonstruował Tomasza Judyma jako reprezentanta zarówno nizin społecznych (pochodził z biednej rodziny warszawskiego szewca), jak i członka inteligencji, ludzi pozornie zaangażowanych w realizowanie idei pomocy bliźnim, filantropów, a tak naprawdę pławiących się w swym bezpiecznym świecie luksusów i comiesięcznych wpływów. Dzięki głównemu bohaterowi poznajemy biednych mieszkańców warszawskich dzielnic. Poznajemy realia pracy w warszawskich fabrykach, dużych zakładach, w których człowieka jest tylko trybikiem w ogromnej maszynie. W powieści mamy mnóstwo naturalistycznych opisów biedoty i nędzarzy, którzy stają się nam bliscy dzięki zastosowaniu przez pisarza techniki zbliżenia. Nie czytamy o niedoli masy, lecz o ciągłym borykaniu się z biedą i stawianiu czoła światu konkretnych ludzi. Bieda jest tam spersonifikowana, nazwana, uosobiona, co jeszcze bardziej porusza i…przeraża. Jeżeli chodzi o społeczeństwo zakładu uzdrowiskowego w Cisach, to jest ono, podobnie jak Warszawiacy, opisane na zasadzie kontrastu. Z jednej strony czytamy o kuracjuszach - bogaczach cieszących się zagranicznymi wojażami, pięknymi ubraniami i wyszukanymi rozrywkami, a z drugiej o zniszczonych biedą mieszkańcach baraków. Opis społeczeństwa Śląska także został pokazany na zasadzie kontrastu pomiędzy dyrektorami i właścicielami przedsiębiorstw kopalnianych, a pracującymi tam robotnikami, wykorzystywanymi w każdym aspekcie (fizycznie, psychicznie i materialnie).

W “Chłopach” Reymonta odnajdziemy wątki dotyczące biedy i nędzy mieszkańców wsi, historie życia komornic czy małorolnych chłopów, wyzysku parobków przez bogatszych gospodarzy. Na przykładzie losów Agaty, Jagustynki, Szymka i Nastki czy Bylicy Reymont przybliżył sytuację ludzi w zaborze rosyjskim, którzy nie mieli swej ziemi i większych szans na usamodzielnienie. Bohaterowie są uzależnieni od bogatych panów i właścicieli folwarków. Nieumiejący pisać i czytać, nieznający się na przepisach prawa czy zasadach działania sądów - postaci Reymonta są od kołyski naznaczone piętnem „wieśniaka”, człowieka z nizin społecznych. Ci prości, wręcz czasem prymitywni ludzi jednak czerpią radość ze swego zwykłego życia wyznaczanego przez rytm natury, niezmienną powtarzalność czterech pór roku, obrzędów i ceremonii liturgicznych. Gdy spojrzymy na utwór Reymonta pod kątem bohatera zbiorowego (gromady), potrafimy dostrzec tkwiące w nim siły przeciwstawione słabości jednostek. W “Chłopach” mamy do czynienia z wielostronnym konfliktem mieszkańców Lipiec z dworem, zapoczątkowanym decyzją dziedzica o wyrębie lasu - źródła utrzymania bohaterów. Innym momentem, gdy wieś jednoczy się przeciw jakiemuś pomysłowi bądź idei jest sprawa budowy rosyjskiej szkoły w Lipcach (wówczas w chłopach budzi się również poczucie świadomości narodowej, ponieważ pod przywództwem Antka protestują przeciw nauce prowadzonej w języku zaborcy). Solidarność gromady w kryzysowych momentach sprawia, że utwór posiada ważne przesłanie, mówiące o sile ogółu wobec bezsilności jednostki. Poza pozytywnymi aspektami kolektywizmu wsi widać również negatywne skutki zjednoczenia działań bohaterów, czego dowodem mogą być losy Jagny, a raczej to, co spotkało dziewczynę na końcu powieści. Reymont doskonale sportretował życie mieszkańców polskiej wsi przełomu wieków, wiernie oddając ich przywiązanie do tradycji i kultywowanie obyczajów przenoszonych z pokolenia na pokolenie. Choć wiele odeszło już w zapomnienie (na przykład swaty), wiedza o nich wzbogaca nasze pojmowanie kultury i przeszłości.

Władysław Jabłonowski takimi słowami określił, co kryje się pod tytułem reymontowskiego dzieła:„Pokazał sam autor chłopa etnograficznego i chłopa mającego poczucie swego stanu, swego stanowiska społecznego, jego instynkt gromadzki, jego przywiązania materialne i jego solidarność klasową, jego pełen miłości bezwiednej, a krzepkiej stosunek do kraju rodzinnego, do ojczyzny, w szczupłym znaczeniu tego słowa, do rasy własnej”, podkreślając, że: „nie dał nam wszakże odczuć chłopa-obywatela, tego, który ogarnia wzrokiem całość ojczyzny, nosi w duszy poczucie solidarności narodowej, a interesu narodowego, idealnych dóbr narodowych tak samo uporczywie gotów bronić, jak broni, pełen ciepłego ukochania, szmat świętej ziemi-karmicielki.”

53



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
8 Modernizm (MŁODA POLSKA), Młoda polska, a)charakterystyczna kompozycja; b) rytmika (widoczna w ref
Młoda Polska charakterystyka, twórcy
Kazimierz Wyka - Charakterystyka okresu Młodej Polski - streszczenie, Młoda Polska
zagadnienie 25, LEKTURY, ZAGADNIENIA Młoda Polska
MICIŃSKI NIETOTA, ♠Filologia Polska♠, MŁODA POLSKA
Pozytywizm i Młoda POLska zagadnienia dla maturzystów, Matura, Polski, ZAgadnienia z epok
Młoda Polska, Materiały do sprawdzianów
staff, Polonistyka, II rok, HLP, 2. Pozytywizm i Młoda Polska
MŁODA POLSKA, J.polski
liryka młodopolska, Młoda Polska I Pozytywizm
Młoda Polska WYKŁAD (04 06 2014)
pytania młoda polska i pozytywizm
Młoda Polska WYKŁAD (02 04 2014)
MŁODA POLSKA
Młoda Polska 2
cz 9 mloda polska id 127541 Nieznany

więcej podobnych podstron