historia dyplomacji (185)

historia dyplomacji (185)



dził układ rosyjsko-turecki z 1719 r., w którym Stambuł wyrażał swe poparcie dla ewentualnych poczynań rosyjskich, zmierzających do utrzymania w stanie nienaruszonym ustroju polskiego) zostały bardzo ograniczone możliwości manewrów dyplomatycznych. Wkrótce miało się okazać, że łatwiej było trzem sąsiadom Rzeczypospolitej wejść w porozumienie co do dalszego jej obezwładnienia niż Polsce wykorzystywać istniejące między nimi konflikty. Zarazem zresztą uczestnictwo Polski w wielkiej rozgrywce „tajnej dyplomacji’*, której oddawały się wówczas wszystkie dwory europejskie, przedstawiało się bardzo skromnie. Wbrew postanowieniom traktatu warszawskiego z 1716 r. sprawy polityki zewnętrznej przechodziły bowiem w coraz większym stopniu w ręce dyplomatów i ministrów saskich. Pozbawiona możności rozwoju własnej dyplomacji Rzeczpospolita stawała się przedmiotem rozgrywek obcych potęg.

W tych warunkach dyplomacja Rzeczypospolitej odgrywała rolę wtórną wobec Saksonii, chyba że chodziło o niezależną akcję opozycji, na własną rękę szukającej kontaktów z obcymi dworami. Końcowe piętnastolecie rządów Augusta II w Polsce przebiegało pod znakiem narastających walk fakcyjnych; najpierw trzon opozycji przeciwko królowi stanowił obóz hetmański, który nie chciał pogodzić się z narzuconymi ograniczeniami i hamował wszelkie poczynania dworu. Później, gdy z Augustem II związał się rosnący w siłach obóz familii, kierowany przez Michała i Augusta Czartoryskich oraz Stanisława Poniatowskiego, który po śmierci Karola XII powrócił do kraju i lojalnie współdziałał z monarchą, opozycji zaczęli przewodzić Potoccy, skupiając wokół siebie starą magna-terię i nieustępliwie starając się nie dopuścić swych rywali do najwyższych urzędów w państwie nawet za cenę powszechnego zamętu.

Gdy Rzeczpospolita wskutek konkurencji wielkich rodów magnackich pogrążała się w niemocy, Saksonia przeżywała lata dostatku i dobrobytu. Szybki rozwój ekonomiczny pozwolił na rychłe obniżenie zadłużenia kraju i wzrost dochodów skarbowych (o 500 000 talarów rocznie). Przeprowadzone w połowie lat dwudziestych reformy administracyjne usprawniały funkcjonowanie kierowanego przez króla i tajny gabinet aparatu biurokratycznego. Udoskonalenia organizacyjne objęły również wojsko, którego liczebność ulegała powolnemu wzrostowi, by sięgnąć pod koniec panowania Augusta II 27 000. Po ciężkich doświadczeniach wojny północnej polityka dworu wettyńskiego nastawiła się przede wszystkim na utrzymanie stanu posiadania, stała się ostrożna i wyczekująca. Za podstawową maksymę tej polityki uważano unikanie wszelkich sojuszów ofensywnych i dążenie do utrzymania pokoju. Tak oceniał ją w 1726 r. główny twórca tego kierunku J. Flemming w memoriale przygotowanym dla królewicza, którego August II zaczął wprowadzać wtedy w tajniki rządzenia1. Realizacja odpowiadała właściwie tym założeniom nawet wtedy, gdy po śmierci Flemminga w 1728 r. kierownictwo dyplomacją saską dostało się w ręce jego znacznie mniej utalentowanych następców.

Obrona stanu posiadania nie oznaczała wszakże odcięcia się od problemów konfliktowych. Przede wszystkim chodziło o utrzymanie dotychczasowej pozycji w Rzeszy, a zwłaszcza kierownictwa krajami protestanckimi, co dla katolickiego monarchy wskutek jednoczesnego wzrostu znaczenia takich luterańskich elektoratów, jak Brandenburgia czy Hanower nie było łatwe. Jeszcze trudniej było utrzymać stan posiadania w Rzeczypospolitej. Krytycznie oceniając we wspomnianym memoriale stosunki panujące w Polsce, niedowład finansów, brak silnej armii, upadek handlu Flemming przecież stwierdzał, że przy rozpatrywaniu zalet Polski nie należy wchodzić w detale — gdyż jest ona jak te piękności, które podobają się w całości, choć nie wyróżniają się urodą szczegółów. Łączenie zasady monarchicznej i wolnościowej daje Polsce uznanie w świecie, toteż władca Polski i Saksonii może stać się łatwo mediatorem tak w Rzeszy, jak i w Europie. Uzyskanie tronu dla królewicza można było osiągnąć tylko na drodze dużego wysiłku dyplomatycznego, nie mówiąc już o zabiegach na terenie samej Rzeczypospolitej.

Tymczasem w najbliższym otoczeniu Polski wystąpiły zdecydowane tendencje do odsunięcia Wettynów od tronu polskiego. Chodziło o uniknięcie warunków, przy których mogłoby dojść do zmiany elekcji w sukcesję. Ponadto panowanie Augusta II wskazywało, że objęcie tronu przez kandydata dysponującego niezależnym od Rzeczypospolitej źródłem siły utrudnia objęcie pełnego protektoratu nad nią i komplikuje projekty rozbiorowe. Dlatego w latach dwudziestych doszło do wielu układów międzynarodowych, które pod pozorem utrzymania wolności szlacheckiej miały przede wszystkim zapewnić zachowanie wolnej elekcji w Rzeczypospolitej i ułatwić sąsiednim mocarstwom wpływ na powołanie najwygodniejszego dla nich kandydata. Zapoczątkowało je porozumienie między Piotrem I a Fryderykiem Wilhelmem I pruskim zawarte w Poczdamie w 1720 r. Układ ten skierowany przeciwko sygnatariuszom traktatu wiedeńskiego stawiał sobie jako jeden z celów niedopuszczenie do powołania na tron polski Fryderyka Augusta. Zgodność poglądów dworu petersburskiego i berlińskiego na tę sprawę potwierdzały i późniejsze porozumienia z lat 1726- 1732. Podobny charakter miały również porozumienia dworu petersburskiego ze sztokholmskim z 1724 r. oraz wiedeńskim z 1726 r. Także wspomniany poprzednio układ rosyjsko-turecki z 1719 r. przewidywał obronę wolnej elekcji w Polsce. W obliczu tego

7

341

1

Memoriał J. H. Flemminga z 4 II 1726, S&chsdche Landes Bibliothek w Dreźnie, rkps R. 12, k. 96 -145. Przypisy w tej części odnoszą się wyłącznie do źródeł lub cytatów. Obszerne omówienie wykorzystanej literatury znajduje się w rozdziale końcowym.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
historia dyplomacji (284) z prośbą o gwarancję rosyjską dla ustroju Rzeczypospolitej, mając nadzieję
historia dyplomacji (289) Gdy wobec niepowodzeń tureckich pojawiła się perspektywa rokowań pokojowyc
historia dyplomacji (241) cji. Już w 1755 r. przebywając w Wiedniu starał się pozyskać dwór cesarski
historia dyplomacji (378) do czynienia z polityką znakomicie prowadzoną i szczególnie umiejętnie mas
historia dyplomacji (276) cielami dyplomatycznymi Fryderyka II poparcie dla kandydatury Poniatowskie
historia dyplomacji (117) nania Rosji, klucz do uregulowania stosunków polsko-rosyjskich znalazł się
historia dyplomacji (138) go poddawała się pod protekcję Karola Gustawa. W imieniu jej układ z przed
historia dyplomacji (13) nu i upewnienia, że przeciw Rzeczypospolitej działać nie będzie. Ponadto, a
historia dyplomacji (142) rtif -Mih^ft ł>,V/> »AŁ» ^łAW i)l I-KJ&?. 49. Fragment początk
historia dyplomacji (176) Rycaut P., Monarchia turecka..., b.m. 1678 Schultz G. P., Commentarius de
historia dyplomacji (189) za punkt wyjściowy do działań przeciwko Prusom podejmowanym przez wojska r
historia dyplomacji (18) Stuarta, z którym Zygmunt Waza zawarł 20 kwietnia 1623 r. układ w sprawie d
historia dyplomacji (196) wojska rosyjskie zostały wycofane z Rzeczypospolitej, Sandomierzami nie wy
historia dyplomacji (197) Augusta II do Rzeczypospolitej; przy pomocy wojsk rosyjskich oddziały szwe
historia dyplomacji (278) ł. uwumu pctcisuursium. uiownym Kanałem było rosyjskie przedstawicielstwo
historia dyplomacji (291) mu 1767 - 1768 jako dzieła gwałtu, ewakuacji wojsk rosyjskich z Polski i w
historia dyplomacji (295) niła jej treść obcym dworom, nie zostało zbadane. Wiemy jedynie, że w arch
historia dyplomacji (306) w sprawach politycznych, trudności finansowych i prób zastraszenia ze stro
historia dyplomacji (310) wantttwu;. iajwazniejszymi z nich były ambasada rosyjska, której kolejnymi

więcej podobnych podstron