100!65

100!65



162 Tadeusz kuwzan

refleksami, w teatrze stają się znakami świadomie .stosowanymi. Nawrr jeżeli w ży-*011 nic~rnają one funkcji komunikatywnej, uzyskują jn nieuchronnie na scenie. Na przykład monolog uczonego, który usiłuje sformułować swe myśli, lub też „mówienie do siebie” w stanic silnego podniecenia nerwowego składają się ze znaków językowych, a więc znaków sztucznych, lecz bez zamiaru komunikowania. Tc same słowa wypowiedziane na scenie odnajdują swą funkcję komunikatywną, jako źe monolog danej postaci ma na celu wyłącznic zakomunikowanie widzom jej myśli lub stanu emocjonalnego.

Powiedzieliśmy, że wszystkie znaki, jakimi posługuje się sztuka teatralna,

.    są znakami sztucznymi._Nic wyklucza to obecności znaków naturalnych w przed-

' . stawieniu, bródki i technika teatru zbyt głęboko zakorzenione są w życiu, by moż-jfw rtA r*L nn było całkowicie wyeliminować ze sceny znaki naturalne. W .dykcji i w mimirr CiJ\t _nktora_nawyki indywidualne sąsiadów z niuansami świadomie wytwarzanymi, a gesty zamierzone przeplatają się z odruchami. \V takich razach znaki naturalne pomieszane są ze znakami sztucznymi. Lecz komplikacje, jakie napotyka teoretyk, nic kończą się na tym. Drżący glos młodego aktora w roli starca jest znakiem sztucznym. Ale drżący glos osiemdziesięcioletniego artysty jest znnkiem~natural-nym zarÓwno^w życiu, jak i na scenie, ponieważ nie jest wytworzony sztucznie. Jest jednak znnkicmTŚwiadomic i umyślnie uryt^m-w-wypadkuy-gdy-nkfOT ren gra rolę starca. Nic jest znakiem sztucznym^ woli aktora.^który-juc-potrafi mówić inaczej; glos jego staje się makiem sztucznym z woli reżysera lub dyrcktorŻfTd-atru, który obsadzi! go w tej roli. Widzimy zatem, ze już wybór aktora do danej roli lub wybór sztuki z uwagi ha aktora, dokonywane ze względu na warunki fizyczne (glos, wiek, wzrost, budowa, charakterystyczna twarz), stanowią akt semantyczny zmierzający do uzyskania walorów* najbardziej adekwatnych do intencji autora czy insccnizatora.

Po tych uwagach ogólnych na temat pojęcia znaku i specyfiki znaku teatralnego, spróbujmy wyodrębnić główne systemy znaków mających zastosowanie na scenie. Będzie ich trzynaście. Można by przeprowadzić podział bardziej sumaryczny, ograniczając liczbę systemów do czterech czy pięciu, można też stworzyć klasyfikację znacznie bardziej szczegółową. Klasyfikacja proponowana poniżej dąży do pogodzenia, o ile to możliwe, celów teoretycznych z celami praktycznymi, chciałaby służyć ogólnym badaniom scmiologicznym, a jednocześnie dostarczyć tymczasowego narzędzianaukowej analizie widowiskajcatralncgo.

i    \ 1. §iowcT\

Słowo występuje w większości rodzajów scenicznych (poza pantomimą i baletem), jednakże jego waga na tle innych systemów znaków zmienia się zależnie od gatunku dramatycznego, mody literackiej lub.tcatralnci.7tvru in^cnizacjjjpo-rówńajmy npT spektakl czytany i widowisko totalne). Znaki słowa traktujemy tu w rozumieniu lingwistycznym. Ponieważ scmiologia języlca jest o wiele bardziej roz-

Ztak w teatrze

winięta niż teoria jakiegokolwiek innego systemu znaków, trzeba przede wszystkim sięgnąć do licznych prac specjalistów (którzy zresztą różnią się między sobą w wielu zasadniczych punktach), by móc pokusić się o stworzenie scmiologii słowa w widowisku. Ograniczę się tutaj do zasygnalizowania kilku problemów specyficznych.

Analiza scmiologiczna słowa może się odbywać na różnych płaszczyznach: nie tylko najplaszczyźnic. semantycznej (dotyczy ona zarówno-wyrazów. jak zdań i jednostek bardziej.złożonych), lecz także na płaszczyźnie fonologicznej, syntąktycz-nćj, prozodycznej itd. Wiemy, źc nagromadzenie w zdaniu spółgłosek szczelinowych: s, z, sz, i, może stanowić w niektórych językach znak gniewu czy złości . mówiącego. Archaizowany porządek słów bywa znakiem minionej epoki łub postaci anachronicznej. Altcrnacje rytmiczne, prozodycznc czy metryczne mogą oznaczać zmianę uczuć lub nastroju. W tych wszystkich wypadkach mamy do czynienia z^superznakami (znakami złożonymi drugiego łub trzeciego stopnia), gdzie słowa, poza funkcją czysto semantyczną, posiadają dodatkową funkcję scmiołogicz-ną~nVi płaszczyźnie fonologii, składni czy.prozod ib Wed I u u n ic który c h iczyfcnrrrffty^ ców można by-mówić o różnych systemach znaków.

A oto problem typowo teatralny, mianowicie stosunek między podmiotem mówiącym a fizycznym źródłem mowy. Wbrew praktyce życiowej, w teatrze nie zawsze stanowią one jedność, a co Ważniejsze, ta ntcndckwntność ma niekiedy konsekwencje semiologicznc. W teatrze marionetek postacie.są_jcprczcntowanc wizualnie przez lalki, podczas gdy słowayną z ust niewidocznych artystów. Odpowiednie ruchy tej lub innej marionetki w czasic..dialogu-5znacznją, że to ona 'właśnie „mówi", wskazują na pod miot danej wypowiedzi, tworzą niejako pomost między źródłem głosu a postacią „mówiącą". Zdarza się, że ów'mechanizm teatru marionetek bywa naśladowany w przedstawieniu dramatycznym z żywymi aktorami; w takim jednak.razie rola scmiologiczna tego procesu jest całkiem odmienna. W wypadku postaci wykonującej sztywne ruchy i bezgłośne ot\vicra)*ąćej usta, podczas gdy słowa nadawa iic są przez mcgnfonLu my ślóć~ó*d d ż i cieniej r ód lag 1 osu od podmiotu mówiącego jest znakiem postaci-pajaca, postaci-niarionctki. Rozdział słowa od^oćlńiiotu mówiącego, zabieg dość rozpowszechniony - dziękTnowó-czesncj technice - w dzisicjsz.ym_tcatizc».-przybiera_j6żnc_formyj^ spełnia różne funkcje scmiologicznc: oznaczać. mq:ę.mqno|ogjvcwnętrznyl narratora widzialnego lub niewidzialnego, postać alegoryczną lub zbiorow^jłucha (niektóre inscenizacje Dziadów czy Hamleta) itd.

Problem innego rodzaju powstaje, gdy znaki językowe komunikowane są w przedstawieniu teatralnym za pośrednictwem ich obrazów graficznych, to znaczy pisma. „Język i pismojojiwa^odrębne.systemy znaków" (F. dc Saussurc), a pismo w teatrze należy, w ramach naszej klasyfikacji, do systemu znaków nazwanego dekoracją. Istnieją jednakże wypadki graniczne, na przykład gdy słowo pisane dubluje słowo wypowiadane w jymźc czasie _n~a scenie (symultaniczna projekcja tekstu śpiewanego al bo .przeffadu-sl ó_wjyy powiadany eh w obcym języku). Występuje tu zjawisko redundang7j_JlłgPiY_d^,o3w:noIcglej:ijlgL_znak6w, których odpo-

I iif' yoy\ t\

l I r v\Jf\n /I -

i


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
TK005 162 TADEUSZ KOWZAN refleksami, w teatrze stają się znakami świadomie stosowanymi. Nawet jeżeli
IMG 45 (4) TADEUSZ. KUwłAJN TADEUSZ. KUwłAJN . w fęatne stają się znakami świadomie stosowanymi. Naw
img004 (65) 12 Tadeusz Sokołowski wisłości sądownictwa. Są także gwarancje materialne - dobra materi
k30 (2) Cykl życiowy erytrocytów -> 100- 120 dni Stare erytrocyty sztywnieją i stają się mniej od
10065 28 Jacek Banaszkiewicz wtrącić społeczność w chaos seksualny, bądź ochronić ją przed nim. Upr
skanuj0007 (35) •    1 rok 95/65 mmHg •    2 lata 100/65 mmHg •  
65 (162) Mm! %[hz&-(DAB(DX! * * ym>>^<7z>zn~zsj-zr-Y*> m >vtf— i- —ii
10065 28 Jacek Banaszkiewicz wtrącić społeczność w chaos seksualny, bądź ochronić ją przed nim. Upr
10065 Ml»“* Ml»“* a - <?*/» / u* WfUfeiw* tefnOTCt ‘ r/f-ór-stfi    /.
100!62 156 TADEUSZ K0W2AN co ma wspólnego ze wszystkimi innymi systemami tego samego rodzaju; (...)
100!63 158 TADEUSZ KOWZAN Jednakie indna z d:ied:in sztuki nic została dotąd poddana systematycznym
100!64 160 TADEUSZ KOW2AN znak mimiczny, znak ruchu, i :c wszystkie inne sceniczne środki wyrazu - d
100!67 166 Tadeusz kowzan ic zastąpić element dekoracji (ruch.ręki.otwierającej wyimaginowane drzwi)
100!68 163 TADEUSZ KOWZAN jc pscudo-Ncwtona dzięki typowej XVII-wicczncj peruce; w tym wypadku chara
100!70 172 TADEUSZ KOWZAN kicm niepokoju, smutku, pośpiechu, ironii, radości, rzewności. Skojnrżenia
100!71 174 Tadeusz kowzan  1    słowo 2

więcej podobnych podstron