Historia wychowania, WYCHOWANIE I POGLĄDY W STAROŻYTNOŚCI, WYCHOWANIE I POGLĄDY W STAROŻYTNOŚCI


WYCHOWANIE I POGLĄDY W STAROŻYTNOŚCI

Na podstawie St. Kota "Historia Wychowania."

  WYCHOWANIE HELLEŃSKIE

     Hellada, piękny przyrodniczo obszar, wydała ludność niezmiernie uzdolnioną, ruchliwą, pracowitą i pomysłową. Wrodzona żywotność umysłu i ciekawość pobudzała Greków do zgłębiania i wyjaśniania wszelkich zjawisk życia. Energia i trzeźwość poglądów skłaniała do szukania sposobów jak na nie wpłynąć i jak je kształtować, aby zaspokajały ludzkie potrzeby.

Dzięki tej dociekliwości doszli Grecy od prymitywnego bytowania do niesłychanie bogatej, samorodnej cywilizacji, która podbiła wybrzeże Morza Śródziemnego oraz wywarła ogromny wpływ na życie duchowe Europy. Tak jak cały sposób życia i myślenia ulegały zmianom, tak treść i metody wychowania helleńskiego zmieniały się kolejno pod wpływem stosunków społecznych, politycznych, gospodarczych i literackich, ale zawsze wyrabiały się i powstawały samodzielnie, biorąc pod uwagę cechy i potrzeby własnego narodu.

Szczepy helleńskie nie stanowiły jednego państwa, a rozbicie na szereg drobnych państewek, które współzawodniczyły ze sobą było źródłem ich słabości politycznej, a w efekcie upadku niepodległego bytu. Jednak w dziedzinie kultury to rozbicie przyniosło wiele pożytecznych następstw, bowiem poszczególne miasta i wyspy greckie po swojemu urządzały ustrój polityczny i pielęgnowały swoje obyczaje w życiu towarzyskim i domowym. Było, więc mnóstwo odrębności szczepowych i prowincjonalnych. Poszczególne szczepy ścierały się ze sobą, wpływały na siebie, a co za tym idzie kształtowały bogactwo kultury helleńskiej, jej różnorodność, barwność, zapewniając jednocześnie na długi czas jej żywotność. Różnice te wywoływały też pewne różnice w sposobie wychowywania młodego pokolenia.

Społeczeństwo helleńskie dzieliło się na dwie zasadnicze warstwy: wolnych i niewolników, którzy dźwigali cały ciężar pracy fizycznej, rolnej, rzemieślniczej i posług domowych rodzinny helleńskiej. Zamożniejsi, których było stać na utrzymywanie niewolników, poświęcali się zajęciom publicznym, polityce, urzędom, wojnie, uroczystościom i sprawom umysłowym. Syn zamożnych rodziców kształcił się nie po to, aby przygotować się do pracy zarobkowej czy zdobyć zawód. Wychowanie i kształcenie miało mu dać przygotowanie przede wszystkim do tych zajęć i obowiązków, które miał podjąć jako mieszkaniec i obywatel swego państwa. Do ciężarów ponoszonych na rzecz państwa należały: służba wojskowa i ofiary na wojsko, pełnienie urzędów i ponoszenie związanych z tym świadczeń pieniężnych.

Jako, że państwo miało charakter militarny, wszystko było podporządkowane służbie państwowej - tak obowiązki ludności jak i wychowanie młodzieży. Nie potrzeba było literatów ani uczonych, ale tęgich żołnierzy, zdolnych wodzów i dobrych urzędników.

A więc priorytetem kształcenia było wychowanie fizyczne. Ciało było przedmiotem szczególnej troski, wzmacniano je, hartowno, ćwiczono zwinność i gibkość. Program wychowania fizycznego opierał się na tzw. pentalhlonie, w skład którego wchodziło: skakanie, bieg, rzucanie dyskiem, rzucanie dzidą, mocowanie się i zapasy. Wychowanie fizyczne było przygotowaniem do późniejszego wychowania wojskowego a jednocześnie rozwijało siłę organizmu młodego człowieka.

W Helladzie kształtne, zgrabne, silne ciało młodzieńcze uchodziło za ideał piękna a ułomność i brzydota były dotkliwym nieszczęściem, klątwą bogów. Ideał kultury ciała tak wrósł w umysłowość grecką, że nie porzucono go nawet po utracie niepodległości. Nawet, gdy młodzież z zapałem rzuciła się ku pracom umysłowym, ku studiom książkowym nie zaniedbała ćwiczeń fizycznych, które dawały młodym Hellenom zdrowie, radość życia, zadowolenia i spokój wewnętrzny.

Grecy jednak rozumieli, że sama tężyzna fizyczna nie wystarcza do doskonałości, jeśli w parze z nią nie idzie piękność moralna i szlachetność duchowa. Dlatego też od najmłodszych lat wpajano dzieciom zdrowe zasady moralne, uczono postępowania skromnego pełnego umiarkowania. Przyzwyczajano młodzież do unikania rubasznych, rażących gestów i ruchów, do chodzenia w milczeniu, do stania i siedzenia w przyzwoitej postawie, do skromnego ubioru i zachowywania milczenia wobec starszych, wpajano szacunek do rodziców i starców.

W kształtowaniu charakteru i umysłu główną orlę odgrywało wychowanie muzyczne - nazwane tak od Muz - opiekunek sztuk i nauk. Wychowanie muzyczne wiązało się z drugim obowiązkiem publicznym (obok służby wojskowej): z kultem religijnym i czcią bogów. Religijność była wpisana w całe życie greckiej rodziny, ale także w życie publiczne - żadna bowiem uroczystość nie była obchodzona bez czci bóstw, do których zwracano się z dziękczynieniem za otrzymane łaski, z prośbą o odwrócenie gniewu, z prośbą o życzliwość.

Ponadto młodzież kształciła się w rytmicznym tańcu chóralnym, uczyła się hymnów do śpiewu przy uroczystościach i procesjach. Za instrument narodowy uchodziła tylko poważna lutnia, a umiejętność uderzania w jej struny cechowała człowieka wykształconego.

W Grecji nierzadka była też znajomość pisma i ksiąg, gdyż prywatnie niejeden ojciec kształcił syna w wiadomościach elementarnych, ponadto u nauczyciela muzyki uczono się czytania i pisania.

WYCHOWANIE SPARTAŃSKIE (szczep doryjski)

Spartanie odznaczali się szorstkością usposobienia, zamiłowaniem do życia wojowniczego, pragnieniem władzy i zdobyczy. Nie dbali natomiast o wartości umysłowe i estetyczne, ale cenili ponad wszystko siłę i taki kierunek nadawali wychowaniu swoich dzieci. Spartanie, bowiem, aby utrzymać panowanie nad ludnością podbitą musieli wykazać się surową dyscypliną i gotowością militarną. A głównym celem wychowania młodzieży było przygotowanie jej do celów państwa i wojny, nie uwzględniając żadnych potrzeb indywidualnych.

Według prawodawstwa spartańskiego, którego twórcą był Likurg, dzieci spartańskie były własnością państwa, a co za tym idzie ich wychowaniem zajmowało się państwo.

Jako, że do celów militarnych nadawały się tylko jednostki zdrowe i silne, to każde nowonarodzone dziecko poddawane było oględzinom urzędników, którzy dzieci chore i słabe nakazywali wyrzucać na górę Tajgetos.

Rodzice wychowywali dziecko do 7-go roku życia, potem państwo odbierało je rodzinie! Dziewczęta chowane były według tego samego systemu, co chłopcy, gdyż uważano, że tylko kobiety dobrze rozwinięte fizycznie, mogące rodzić zdrowych synów mogły przynieść państwu prawdziwą korzyść.

Wychowaniem młodzieży zajmowali się urzędnicy otoczeni szczególną powagą. Na czele całej edukacji stał pajdonomos. Chłopców umieszczano w osobnych domach, urządzanych podobnie jak dzisiejsze koszary wojskowe, gdzie czekały ich 23 lata wspólnego życia, uregulowanego w każdym szczególe przez prawo ojczyste.

Wychowanie nie zajmowało się zupełnie jednostką, jej potrzebami czy zdolnościami indywidualnymi, ale nie było też żadnej różnicy między dziećmi rodziców bogatych a ubogich. Wszystkich obowiązywały te same reguły, te same zabawy, te same ćwiczenia i ten sam wspólny stół.

Dzieci i młodzieńcy podzieleni byli na kompanie, na których czele stali najsilniejsi z grupy. Wszystkie rozkazy i polecenia jak i kary wypełniane były bez słowa sprzeciwu, wychowanie było prawdziwą szkołą posłuszeństwa.

Po ukończeniu 18-go roku życia młodzież spartańska wchodziła w okres tzw. efebii. Do obowiązków efebów należało odbywanie ćwiczeń wyłącznie wojennych i pędzenie życia obozowego. Po 2 latach następowała dziesięcioletnia służba wojskowa, a po jej odbyciu, w 30-stym roku życia otrzymywał Spartan prawa obywatelskie.

Surowa dyscyplina moralna kształtowała obywatela spartańskiego, którego cechowały:

1)      obojętność na wygody ciała,

2)      pogarda dla miękkości i zniewieściałości,

3)      hart w cierpieniach,

4)      niewzruszona odwaga w niebezpieczeństwach,

5)      trzeźwość i skromność.

Kształcenie umysłowe uznawano w Sparcie tylko do pewnych granic. Czytania uczono tylko prywatnie i to tylko na tyle, by ułatwić rozumienie i zapamiętywanie poezji, szczególnie utworów religijnych, patriotycznych i bohaterskich. Każdy Spartanin znał na pamięć wiele pieśni, które odśpiewywał przy tańcu, ale i w trakcie marszu wojennego. Każdy też na pamięć znał ustawy ojczyste oraz historię swoich przodków i ich bohaterskich czynów. Jednak tylko nieliczni potrafili liczyć i rachować.

Cały system spartański wychowywał naród w duchu jednolitym, odpowiadającym pierwotnemu założeniu, jakim było zapewnienie państwu dzielnych i odważnych żołnierzy. Jednak owo jednostronne wychowanie przyniosło też wiele skutków ujemnych dla Spartan:

1)      powodowało w ich zachowaniu szorstkość zewnętrzną i wewnętrzną,

2)      życie Spartan było nudne i monotonne,

3)      ciasnota duchowa, ograniczoność horyzontów,

4)      obojętność dla zagadnień umysłowych, dla twórczości literackiej i artystycznej.

W III w.p.n.e. upadło państwo Spartańskie z powodu degradadacji, której główną przyczyną był jednostronny system wychowawczy.

WYCHOWANIE ATEŃSKIE(szczep joński)

Ateńczycy, przedstawiciele szczepu jońskiego przodowali w całym życiu kulturalnym Hellady. Charakteryzowały ich:

1)      niezwykła ruchliwość, bystrość i ciekawość świata,

2)      zamiłowanie do piękna i tężyzny fizycznej( jak w całej kulturze hellenistycznej),

3)      pociąg do ruchu umysłowego, do zagadnień kulturowych, naukowych i artystycznych

4)      pociąg do żeglarstwa i handlu (przedsiębiorczość i obrotność w interesach),

5)      różnorodność zainteresowań,

6)      poczucie wolności, ogromny indywidualizm jednostki

Mieszkańcy Aten bardzo szybko wyrobili sobie świadomość własnej indywidualności i swych praw w granicach państwa, które uważali za twór ludzki, powołany do tego, aby prowadził swoich członków do szczęścia i dobrobytu, obowiązany pozostawić im swobodę kierowania interesami i życiem prywatnym.

W takiej atmosferze z pewnością nie przyjąłby się gromadny, spartański sposób wychowywania dzieci i młodzieży. Poza wychowaniem gimnastycznym, którym państwo interesowało się ze względów militarnych, w republikach jońskich wychowanie i jego organizację pozostawiano rodzicom i nauczycielom.

W Atenach nie ma szkół publicznych, ani nauczycieli utrzymywanych przez państwo, nauczał, kto chciał i do kogo rodzice mieli zaufanie. Prawodawstwo ateńskie wymagało od rodziców tylko tyle, aby kształcili swoje dzieci. Mieszkańców Aten nie dzieliły zbyt wielkie różnice stanowe, więc wychowanie było mniej więcej jednakowe. Niezamożni musieli się ograniczyć do wychowania elementarnego, tzn. znajomości czytania. Jednak poziom kulturalny i moralny Ateńczyków był bardzo wysoki.

W Atenach wytworzył się własny system wychowania, system, który ogarnął szybko większość szczepów i miast greckich i doprowadził do unifikacji duchowej, do jedności kultury świata helleńskiego.

W wychowaniu wyróżniało się trzy okresy:

1)      lata dzieciństwa, spędzone na łonie rodziny,

2)      lata szkolne u dowolnie wybranych mistrzów,

3)      okres efebii, ujęty przez organizację państwową.

Niemowlę po odkarmieniu przez matkę przechodziło do rąk niani, która je otaczała mnóstwem zabawek. Do 6-go roku życia czas dziecku upływał na zabawach w domowym otoczeniu. Około 7-go roku życia dziecko szło do szkoły. Pierwszych siedem lat wypełniało wykształcenie tzw. elementarne, poetyckie i właściwe muzyczne. Udzielał go nauczyciel elementarny, zwany grammatistes, wraz z lutnistą. Nauka przebiegała w poszczególnych etapach:

1)      nauka alfabetu (najpierw nauka wymowy, a potem poznawanie kształtów poszczególnych liter)

2)      sylabizowanie i czytanie,

3)      pisanie rylcem na tabliczkach pokrytych woskiem,

4)      nauka najprostszych działań rachunkowych, nauka tabliczki mnożenia

Gdy dziecko umiało pisać i czytać, przechodził gramatysta do lektury poetów. Deklamował dzieciom utwory, one je powtarzały, ucząc się na pamięć. Jednak nie chodziło o samą naukę wierszy, ale o kształcenie moralne i wpajanie cnotliwości. Najpopularniejszy był w szkole ateńskiej poetycki zbiór przepisów moralnych, pochodzących rzekomo od Chirona, legendarnego wychowawcy Achillesa.

Gramatysta swobodnie dobierał lekturę, korzystał z Homera jak i z tragików, m.in. z Eurypidesa.

Gdy uczeń przystępował do czytania poezji rozpoczynał również do kształcenia muzycznego, które prowadził lutnista. Wychowanie muzyczne przyczyniało się do budzenia szlachetnych uczuć, do łagodzenia namiętności i dawało wychowankom możliwość przyjemnego urozmaicenia sobie czasu,

Około 14-go roku życia uczeń przechodził w ręce pedotriby, czyli nauczyciela gimnastyki. Co prawda nie rozstawał się zupełnie z poezją i lutnią, ale większość czasu poświęcał na ćwiczenia gimnastyczne, których miejscem była palestra (rodzaj boiska ogrodzonego płotem lub murem). W Atenach wychowanie to bardzo późno zostało ujęte w ręce państwa jako organizacja efebji. Efabem musiał być każdy Ateńczyk ze stanu zobowiązanego do służby wojskowej, przez dwa lata, od 18-20 roku życia. Państwo nadzorowało te ćwiczenia, które odbywały się w budynkach specjalnie do tego przeznaczonych, tzw. gimnazjach. Przeszedłszy efebję młody Ateńczyk zostawał obywatelem.

Nauka w Atenach miała charakter konwersacji, polegała, bowiem na mówieniu to jednej, to drugiej strony. Podczas lekcji uczeń miał się nauczyć na pamięć poszczególnych zagadnień. Jednak, gdy wychodził był całkowicie wolny od nauki, nie było żadnych zadań domowych. Zachowywano też surową dyscyplinę, ale nie psuła ona dobrych stosunków między uczniem a nauczycielem. Nauczyciel nie cieszył się większym szacunkiem w Atenach. Był to licho płatny zawód, do którego brał się ten, kto pokrzywdzony przez los musiał w ten sposób zarabiać na życie. Nauczanie za pieniądze uchodziło w oczach Greków za rzecz pogardliwą.

WYCHOWANIE W OKRESIE HELLENISTYCZNYM

Po wojnie peloponeskiej rozpoczęła się przemiana w życiu państwowym i duchowym Hellady, która pod koniec IV w.p.n.e przyniosła upadek niepodległości i przekształcenia wewnętrzne. Klęska pod Cheroneą była końcem politycznego znaczenia całej Grecji. Równocześnie, nowe prądy umysłowe, w których przewodnią rolę odgrywali sofiści, przyniosły Grecji olbrzymie korzyści w dziedzinie duchowej. Mimo upadku potęgi państwowej podniosła się kultura grecka. Rozwinął się zapał do badań, do nauki, do kształcenia. Dotychczasowe nauki przestały już wystarczać, ciekawość ludzka rozprzestrzeniała się na coraz szersze pola. Rosną potrzeby duchowe człowieka, poszukuje się szkół, książek, rozkoszuje się dziełami sztuki i erudycji, zakłada się biblioteki i muzea. Ulega zmianie ideał człowieka. Nie jest nim już pięknu i dzielny, ale duchowo prosty wojownik, lecz człowiek wykształcony, znawca kultury, umiejący obok dóbr materialnych i rozkoszy cielesnych korzystać ze skarbów sztuki i nauki, myśleć krytycznie, filozofować i rozprawiać o wszystkim.

Straciwszy swą potęgę polityczną Grecy zmuszeni byli rozpraszać się po świecie dla handlu i zarobku. Zaszczepiali obcym swą kulturę, obyczaj i wiedzę, świadomie szerzyli kulturę helleńską. Ta ekspansja miała i taki skutek, że Grecy sami zaczęli rozszerzać własne horyzonty i sposób swego myślenia, pozbywali się swej dawnej lokalnej wyłączności, przestali traktować innych jak barbarzyńców, uczyli się przystosowywać swój tryb życia do cudzego, nie zatracając swoich rdzennych właściwości.

Rozwijało się szkolnictwo, oprócz filologii następuje rozkwit nauk ścisłych i przyrodniczych, które prowadziły ludzi do bliższego poznania świata zewnętrznego a zarazem służyły celom poznawczym.

Najważniejsze wśród nauk były:

a)      geometria z arytmetyką,

b)     mechanika i hydrostatyka, które natychmiast znajdowały zastosowanie praktyczne,

c)      nauki przyrodnicze, geografia i kosmografia

Żywe zainteresowanie się epoki hellenistycznej sprawami kulturalnymi i naukowymi, wraz z ustaniem potrzeby i celowości przysposobienia wojskowego, wprowadziło przewrót w wychowanie młodzieży. Większy nacisk postawiono na rozwój nauk książkowych, ograniczając ćwiczenia fizyczne. Znany rozkład nauki w szkole ateńskiej nie mógł pomieścić w sobie nowych nauk, więc stworzył się nowy system podzielony na dwa okresy:

a)      wcześniejszy - wykształcenie niższe - okres ten musiał w sobie połączyć całą wiedzę dawną wiedzę zdobywaną w szkole, tj. wykształcenie elementarne, muzyczne i fizyczne,

b)      późniejszy - miał kształcić w naukach nowych, wymagających już pewnych podstaw.

Te dwa okresy dały podstawy do wykształcenia się do dziś trwającemu podziałowi na szkolnictwo elementarne i średnie. Nauki stopnia drugiego musiały opierać się na pierwszym i mogły być dostępne tylko tej klasie mieszkańców, którą stać było na utrzymywanie młodzieży na studiach przez dłuższy czas i opłacanie kosztownych nauczycieli. I tu już zaczyna się podział ludności pod względem wykształcenia.

Szkoły znajdowały się w każdym mieście, a często również i na wsi. Poglądy Platona i Arystotelesa doczekują się często urzeczywistnienia: obok szkół prywatnych powstają też szkoły publiczne, przeważnie gminne, z czasem państwowe.

NAUKA ELEMENTARNA

1. Oddział najniższy:

a)      nauka zbiorowa, a nie indywidualna

b)      początek edukacji w wielu 5-6 lat

c)      nauczyciel dyktuje nazwy liter, a dzieci zbiorowo powtarzają

d)      pokazuje kształty liter na tabliczkach, cegiełkach, czasem na papirusie

e)      nauka głosek i ich znaczenia, zgłosek, różne kombinacje samogłosek i spółgłosek

f)        nauka pisania( na tabliczkach i cegiełkach pisane dużymi literami, potem kursywą)

g)      początek rachunków - poznawanie liczb i ich wyrażanie ( nauka liczb była bardzo trudna, gdyż pisano je literami, a przy tym nie znano zera)

h)      początek rysunków - kreślenie linii, cieniowanie, zarysowywanie kształtów, używanie farb, ale bez wyrażania przejść i odcieni,

i)        początek nauki muzyki u lutnisty

j)        łatwiejsze ćwiczenia gimnastyczne.

2. Oddział wyższy:

a)      lektura poetów - nauczyciel czytał lub deklamował wiersz, a uczeń powtarzał tekst, po czym rozpoczynało się objaśnianie znaczenia,

b)      nauka języka literackiego, poznawanie znaczenia słów i zwrotów

c)      nauka deklinacji i koniugacji, zasady używania poszczególnych trybów

d)      układanie ćwiczeń z części składowych zdania

e)      pisanie wypracowań, dyktand i ćwiczeń

f)        objaśnienia rzeczowe dla lepszego zrozumienia tekstu

g)      nauka krytyki literackiej i analizy czytanych utworów

h)      nauka geometrii i arytmetyki (wg podręcznika Euklidesa)

i)        elementy geografii i astronomii, znajomość globusa,

j)        muzyka -nauka o instrumentach, głębokości tonów; rytmika

k)      ćwiczenia gimnastyczne - bieg, szermierka, zapasy.

EFEBIA I STUDIA WYŻSZE

Efebia w epoce hellenistycznej miała inny charakter, jej celem nie były już ćwiczenia militarne. Jej trwanie skraca się do jednego roku, a zgłasza się do niej już tylko młodzież bogata, nie mająca zajęcia. Efebia pozostaje pod szczególną opieką państwa, ale nie ma już charakteru urzędowego. Skupia młodzież bogatą, którą obok nauki stać na wesołą zabawę. Jej celem staje się coraz bardziej wyższe wykształcenie umysłowe, którego nie można zdobyć w szkole gramatykalnej.

Zaczynają się studia retoryczne i filozoficzne, powstają biblioteki, w których studiuje się księgi i rozprawia o zagadnieniach naukowych, artystycznych i moralnych.

WYCHOWANIE I KSZTAŁCENIE W STAROŻYTNYM RZYMIE

Rzym rozwinął się jako państwo militarne i potrzebował tęgich wojowników i dobrych urzędników. W epoce świetności republiki państwo pozostawiało rodzicom troskę o wychowanie przyszłych obywateli. Jedynie tzw. cenzor, któremu powierzono wpływowy urząd nadzorczy moralności, czuwał, by w wychowanie domowe nie zakradały się złe obyczaje.

Obyczaj wymagał, aby ojciec przygotował syna do przyszłych obowiązków obywatelskich, a wychowanie to było bardzo praktyczne. Młodzież przypatrując się starszemu pokoleniu, uczyła się tego, co wkrótce sama czynić miała. Obywatel rzymski musiał znać się na:

d)     wojnie, której uczył się w obozie; ćwiczenia polegały na wprawianiu się we władaniu mieczem, rzucaniu dzidą, skokach i biegach; uczył się również trudnej sztuki rozkazywania,

e)      polityce, z którą zaznajamiał się praktycznie, uczęszczając na zgromadzenia ludu i rozprawy sądowe.

Oczywiście obok tego było udzielane wykształcenie w wiadomościach, nie wykraczało ono jednak przez kilka wieków poza zakres elementarny. Były dwie możliwości pobierania nauki:

a)      prywatne szkółki, mieszczące się na poddaszach czy na gankach, w których prosty prywatny nauczyciel tzw. literator, za lichą opłatą uczył czytania, pisania i rachunków,

b)      własny dom, gdzie prywatny nauczyciel oprócz czytania, pisania i rachunków zaznajamiał z prawem i religią ojczystą, z obyczajami i czynami przodków.

Dziewczęta również otrzymywały wykształcenie elementarne, przy czym obowiązkiem matek było nauczenie je prac kobiecych tj. przędzenia, tkania, szycia oraz śpiewu i tańca.

W starym Rzymie nauki i wyższa kultura intelektualna nikogo nie nęciły. Dopiero wzrost potęgi i dobrobytu, a co za tym idzie zetknięcie się z kulturą grecką po podbiciu shellenizowanej południowej Italii i Sycylii spowodowało pewien „ferment”. Poznano życie greckie, zachwycono się teatrem i rozkochano w sztuce.

Już od połowy III w.p.n.e. arystokracja przyswaja sobie zamiłowania i obyczaje greckie. Rozprzestrzenia się znajomość języka greckiego (podróże, rozwijanie się handlu, przyjazdy poselstw greckich do Rzymu), pojawiają się tłumaczenia z literatury greckiej i rodzi się naśladownicze piśmiennictwo rzymskie.

Grecy zaczęli przybywać do Rzymu, gdzie często stawali się w zamożnych domach rzymskich nauczycielami dzieci bądź towarzyszami starszych. Grecy nie uczyli się łaciny i nie potrzebowali jej znajomości, gdyż dziecko rzymskie przed językiem ojczystym uczyło się greckiego, opanowując je do tego stopnia, że często obawiano się, aby młodzieniec nie ranił swej mowy ojczystej akcentem greckim.

Tak, więc w II w.p.n.e. dokonał się wielki proces kulturalny: wielki i potężny naród rozkrzewił u siebie oświatę nie z źródeł własnej kultury narodowej, ale przez wchłonięcie obcego, gotowego systemu.

Odtąd, bezustannie w historii oświaty ten rozdźwięk będzie widoczny i narody w dążeniu do wyższej kultury będą musiały odwracać się od tradycji narodowej, a przyswajać sobie obce języki, obce zwyczaje, obcy sposób myślenia.

Przyswojenie sobie greckiego programu wychowawczego pomogło Rzymianom wznieść się na wyższy stopień kultury. Jednak wychowanie greckie nie zostało przyjęte przez Rzymian bezkrytycznie i mechanicznie. Rozdzielono kształcenie młodego człowieka.

Z wielkiego obszaru nauk greckich rzymianie wyróżnili te, które powinny złożyć się na wykształcenie średnie, przeciętne, cykliczne. Uznali takich nauk siedem, które potem nazwano mianem: siedmiu nauk wyzwolonych,

1.Ważne dla każdego:

a)      gramatyka,

b)      retoryka,

c)      dialektyka.

2.Fakultatywne:

a)      arytmetyka,

b)      geometria,

c)      astronomia,

d)      muzyka.

Przyjmując grecki program kształcenia, Rzymianie przyjęli i jego formy. Nauka dzieliła się odtąd na trzy stopnie:

1.Szkoła elementarna. Do nauki elementarnej państwo się nie mieszało, pozostawiając rodzicom swobodę w nauczaniu. W bogatszych rodzinach niewolnik wprowadzał dziecko w świat czytania i pisania, w używanie języka ojczystego i greckiego. Nie rozłączano nauki pisania i czytania, dziecko poznając wymowę liter, poznawało również jej kształt.

2.Szkoła gramatykalna. Nauczanie rozdzielone pomiędzy gramatyka i retora. Indywidualne nauczanie było bardzo kosztowne. Nauczyciele woleli skupiać większą ilość uczniów, więc otwierali szkoły. Już w pierwszym wieku po Chrystusie zwyciężyło kształcenie publiczne nad prywatnym, a cesarze popierali taki system szkolnictwa. Nauczyciele zostali zwolnieni od uciążliwych świadczeń na rzecz państwa, od służby wojskowej, sądowej, od wszelkich danin, a potem starali się poddać naukę pod bezpośredni wpływ państwa. Zaczęły się pierwsze pensje dla nauczycieli, nakazano zarządom miast opłacanie mistrzów retoryki i filozofii. Większość szkół średnich i wyższych podlegających pod opiekę cesarzy, miało charakter zakładów municypalnych i utrzymywała się z budżetu miejskiego. Tylko nieliczne opłacane były przez państwo. Dopiero pod koniec cesarstwa zaczęło się tworzyć systematyczne szkolnictwo państwowe. Około 15-16 roku życia kończyło się wykształcenie ogólne, młodzież uboższa szła do pracy zawodowej, zamożna do retorów.

3.Szkoła retoryczna. Czas nauki w szkole retorycznej nie był ściśle określony, najmniej jednak wynosił 2-3 lata, a wielu uczniów pozostawało u swych uczniów znacznie dłużej. Sposób nauki na tym etapie był bardzo drobiazgowy i subtelny, wymagał wieloletnich wysiłków kształcenia. Zaczynano od czytania lektur, prowadzono dyskusje, które miały uczuć krasomówstwa. Potem uczono się pisania mów, obmyślania treści i wygłaszania tego, co zostało napisane przy prawidłowym kształtowaniu głosu, akcentowaniu pewnych zgłosek, przybieraniu właściwych postaw (odpowiednie ruchy głową, ustawienie nóg).

KSZTAŁCENIE KOBIET. W Rzymie kobiety nie były tak odsuwane od kształcenia jak w Grecji, uboższe dziewczęta uczęszczały do szkół elementarnych, często wspólnie z chłopcami. Córki rodzin zamożnych uczyły się mówić po grecku - u dam greckich było w modzie wtrącanie zwrotów greckich w trakcie rozmowy. Wiele kobiet zdobywało wyższe wykształcenie.

SZKOLNICTWO WYŻSZE. W ostatnich wiekach cesarstwa widzimy oddzielenie się wyższego typu szkół od średniego, powstanie niejako szkolnictwa uniwersyteckiego. Zaczątkiem były szkoły retorów, powstawały zakłady naukowe. Pierwowzorem zakładów uniwersyteckich była stara szkoła w Atenach, naśladował ją cesarz Hadrian, budując tak zwane Ateneum, w którym urządził sale wykładowe dla opłacanych ze skarbu cesarskiego retorów i filozofów, później prawników.

W imperium rzymskim nie wytworzyła się jednolita koncepcja szkolnictwa wyższego. Poszczególni cesarze faworyzowali pewne gałęzie nauki według własnych upodobań. Ciężar utrzymania szkół wyższych składali cesarze na zarządy miast, utrzymując tylko nieliczne wybrane katedry ze swego skarbca. Również rys organizacyjny szkolnictwa wyższego nie był jasno określony. Poszczególne zakłady były tylko luźnym zebraniem profesorów, nie związanych w odrębne ciało, które mogłoby być określone prawami i wyposażone w przywileje. Za programy i metody nauczania odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie profesor, a uznanie dla nich wyrażają jego uczniowie. Czas studiów uniwersyteckich był ściśle określony przez przepisy cesarskie, w Rzymie nie wolno było studiować dłużej niż do 22-go roku życia ( tylko studenci prawa w Bejrucie mogli studiować do 25-go roku życia, gdyż studentom greckim i orientalnym przyznawano kilka lat na nauczenie się języka łacińskiego.

Szkoła Rzymska była bezwzględnie szkołą pogańską, nie uczono religii rzymskiej, ani żadnej innej. Cała literatura, poezja i proza były przesycone duchem pogańskim: mitologia i udział bogów w życiu człowieka była na porządku dziennym. Jednak jeszcze długo chrześcijanie nie usiłowali powoływać własnych szkół.

POGLĄDY PEDAGOGICZNE

SOKRATES

Sokrates był barwną postacią, słynnym ateńskim polemistą, ulicznym dyskutantem, skazanym na śmierć przez sąd ludowy na podstawie demagogicznego oskarżenia o bezbożność i psucie młodzieży. Wszystko, co wiemy o nim jest świadectwem współczesnych mu przeciwników i uczniów. Sokrates głosił, iż człowiek nie jest miarą wszystkiego, że rzeczy nie są tylko takimi, jak się nam wydają, a przeciwnie, że można dotrzeć do poznania praw moralnych, dla wszystkich jednakowych, niezależnych od wyobrażeń poszczególnej jednostki.

Sokrates unikał zwyczajnej formy dydaktycznej, nie prowadził wykładów, ale prowadził dialogi wciągając rozmówcę do wymiany myśli, do wspólnego badania sprawy, kierując ku prawdzie, którą sam uznawał. Wierzył, że duch odpowiednio prowadzony sam dojdzie do odkrycia prawd drzemiących w jego świadomości. Sokrates całe życie był wychowawcą i nauczycielem wobec swego otoczenia, swych przyjaciół i uczniów. Z jego ducha wyszedł kwiat myślicieli i pedagogów. Sokrates jak nauczał tak żył.

Sokrates starał się budzić w człowieku zdolność własnego myślenia, uważał bowiem, że udzielanie wychowankowi gotowej wiedzy to dar, z którym on nie będzie wiedział, co zrobić i że tylko ta wiedza go wzbogaci, którą sobie wytworzy przez własną pracę myślową. Uważał, że nie zasób wiedzy, ale metoda do niej wiodąca, nie posiadanie wiadomości, ale ich zdobywanie jest decydujące przy kształceniu umysłowym.

PLATON

Platon był uczniem Sokratesa, dokonał syntezy dotychczasowych nurtów filozofii greckiej rozwiązując różne jej antymonie. Metaforyczne, intuicyjne myślenie ma często u niego przewagę nad myśleniem naukowym. Platon zwrócił uwagę na to, że u podstaw realnego i zmiennego świata empirycznego tkwi idealna struktura, idealne pojęcie i relacje między nimi. Platonizm jest próbą uzgodnienia porządku zmysłowego i pojęciowego przez podniesienie wytworu myślenia poszukującego niezmiennej istoty (idei) licznych i zmiennych rzeczy do rangi bytu-wzoru i uczynienie pojęć światem bardziej rzeczywistym niż świat widzialny. Platon twierdził, iż wychowanie może wady złagodzić lub zwiększyć, zdolności rozwinąć lub zdusić. Mówił, że: „dobre jest to wychowanie, które ciału i duszy daje największą piękność, najwyższą doskonałość, do jakiej tylko są zdolne”. Jednak żadnego traktatów pedagogicznych Platon nie opracował.

Jeżeli chodzi o wychowanie uważał, że państwo winno je wziąć pod swoje kierownictwo, ująć w żelazne karby, przepisać mu najdrobniejsze szczegóły. W idealnym państwie znosi Platon własność prywatną i rodzinę, aby zniszczyć wszystko, cokolwiek dzieli obywateli, odbiera dzieci rodzicom i oddaje je pod wyłączną władzę rządu.

Podstawowe założenia programu kształcenia wg Platona:

a)      o wykształceniu dziecka należy myśleć już przed jego urodzeniem,

b)      karmienie dziecka przez matkę własną piersią,

c)      do 6-go roku życia wspólne wychowanie chłopców i dziewcząt,

d)      do 10-go roku życia nie powinno się dziecka niczego uczyć, a jedynie pozwalać na ćwiczenia mające wyrobić równowagę ciała i ducha,

e)      nie dopuszcza ani obuwia, ani kapelusza dla dzieci,

f)        w 10-tym roku życia zaczyna się nauka elementarna czytania i pisania,

g)      w 13-tym roku życia zaczyna się kształcenie literackie,

h)      Wiek 18-20 lat przeznacza na wyłączne ćwiczenia gimnastyczne (efebia),

i)        W 20 roku rząd może zawyrokować, który z młodzieńców winien poprzestać na niższym stopniu edukacji, a który ma kształcić się dalej, aby wejść do stanu rządców,

j)        Młodzież upatrzona na rządców miała przez 10 lat zgłębiać różne nauki matematyczne: arytmetykę, planimetrię, stereometrię, potem astronomię, muzykę,

k)      Od 30-35 roku życia młodzież miała kształcić się w naukach filozoficznych, które były istotą mądrości.

ARYSTOTELES

Arystoteles był uczniem Platona, ale zdołał zachować niezależność własnej myśli, którą cechowała niezwykła trzeźwość i praktycyzm. Szybując ku najwyższym zagadnieniom filozofii, nigdy nie tracił z oczu ziemi i jej rzeczywistych stosunków. Ogarniał zarówno zjawiska przyrodnicze, jak i życie człowieka indywidualne i zbiorowe.

Arystoteles rozumiał doniosłość osobistego rozwoju, wyrobienia charakteru i indywidualności. Jego zdaniem kilka czynników składa się na wytworzenie charakteru, są to:

a)      natura,

b)      przyzwyczajenie, tj. wprawianie się człowieka w pewnych czynnościach,

c)      rozum.

Złożenia programu kształcenia wg Arystotelesa:

a)      do 5-go roku nie dopuszczalna jest żadna nauka, jedynym zajęciem dziecka ma być zabawa w domu rodzinnym,

b)      w 7-ym roku życia dziecko może rozpocząć naukę, które obejmą dwa siedmiolecia przeznaczone na naukę elementarną i muzyczną oraz ćwiczenia fizyczne w drugim okresie,

c)      nie znamy poglądów Arystotelesa na temat studiów wyższych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Historia wychowania, Starożytność, Idee totalitaryzmu państwowego w starożytnej greckiej myśli i pra
Historia wychowania, Grecji starozytnej wychowanie, Grecji starożytnej wychowanie, w starożytnej Gre
POGLĄDY PEDAGOGICZNE SOFISTÓW historia wychowania
historia wychowania starożytność
historia wychowania starożytność
historia wychowania od starożytności do xx w
Ściąga z historii wychowania- E. MAłolepszy-AJD
Zajecia 11 - okupacja, pedagogika specjalna, skróty ćwiczeń z historii wychowania
Litak Historia Wychowania
Historia wychowania w rodzinie 8 11 2012
Historia wychowania (2)
Zajecia 4 - oswiecenie, pedagogika specjalna, skróty ćwiczeń z historii wychowania
Historia wychowania na egzamin
zarys historii wychowania
HISTORIA WYCHOWANIA
Historia wychowania średniowiecze, Historia wychowania - wykłady (średniowieczne wychowanie, uniwers

więcej podobnych podstron