OPRÓCZ NASZEGO ŚWIATA ISTNIEJE JESZCZE...
1. Jaki błąd tkwi w stwierdzeniu, że istnieje tylko świat, który nas otacza? (1 Kor 2, 9)
Łatwo ulec złudzeniu, że istnieje tylko to, co widzimy, co słyszymy, czego możemy dotknąć, co można poznać dzięki rozwiniętym narzędziom takim jak teleskop, mikroskop itp. Tymczasem objawiona prawda jest inna: istniejąca rzeczywistość przekracza to, co widzimy, słyszymy, a nawet poznajemy dzięki bardzo doskonałym przyrządom badawczym. Istnieje przede wszystkim świat duchowy, którego naszymi zmysłami nie dostrzegamy.
Ktoś słusznie porównał człowieka sądzącego, że istnieje tylko to, co widzi i może poznać swoimi naturalnymi uzdolnieniami, do chrabąszcza umieszczonego w pudełku do zapałek. Biedne żyjątko - gdyby umiało myśleć - sądziłoby zapewne, że cały świat to ta ciemna rzeczywistość pudełka: sześć ścianek, po których można chodzić i nic więcej. Podobnie myśli nieraz człowiek. Tymczasem w nim samym i poza nim istnieje rzeczywistość, której nie widać wyraźnie, nie słychać, której nie można dotknąć, a jednak jest prawdziwa.
2. Co istnieje w nas oprócz naszego widzialnego ciała? (Mt 10,28, Jk 1,21; 5,20; J 14,23)
Rzeczywistość jest o wiele bogatsza niż nasz piękny materialny kosmos, który poznajemy stopniowo, w miarę jak doskonalą się różne przyrządy umożliwiające wnikanie w jego tajemnice. Nawet my sami nie jesteśmy zlepkiem dobrze zorganizowanej materii: nie jesteśmy samym tylko ciałem. Uświadamiamy sobie istnienie w nas naszego "ja", którego nie utożsamiamy z ciałem. Istnieją w nas także odczucia, pragnienia, plany, różne decyzje, myśli, które nie posiadają cech materii, takich jak przestrzenność, ciężar itp. Istnieje w nas świat psychiczny.
Posiadamy też duszę nieśmiertelną, która po śmierci będzie istnieć wiecznie jako zbawiona lub potępiona, w zależności od naszego świadomego działania na ziemi. Samej duszy nie dostrzegamy, chociaż stykamy się z przejawami jej istnienia, do których należy życie naszego ciała ożywianego przez nią, myślenie, podejmowanie wolnych decyzji, świadomość, wzniosłe uczucia.
Od dnia chrztu pojawiło się w nas jeszcze coś więcej niż dusza: życie Boże. Sam Bóg w tym dniu zamieszkał w nas, gdyż on nie tylko istnieje, ale kocha nas i pragnie żyć w naszym sercu jak w swoim niebie. Tak więc nawet w nas samych istnieje bogata rzeczywistość niewidzialna, która jednak jest absolutnie prawdziwa.
3. Jakie żywe istoty istnieją poza naszą widzialną rzeczywistością? (Ef 4,6; 1 P 3,22; Ap 12,9)
Istnieje przede wszystkim osobowy żyjący Bóg. Istnieją też czyste duchy, stworzone przez Boga. Jedne z nich trwają przy Bogu, odznaczają się miłością, inne - upadłe i zbuntowane - kierują się nienawiścią do Stwórcy i każdego Jego stworzenia. Do tych zbuntowanych duchów należy szatan. Dobre duchy nazywa się zazwyczaj aniołami.
4. Jak możemy poznać tę rzeczywistość, której nie doświadczają nasze zmysły? (Hbr 11,1-3)
Kiedy rozum ludzki zostaje napełniony Bożą prawdą, wtedy potrafi poznać przez wiarę to, co istnieje, a czego nie można poznać przez zmysły. Wiara ukazuje nam również cel naszego życia ziemskiego, rzeczywistość wieczną, w której mamy żyć w przyszłości. Przez wiarę poznajemy te dobra, których się spodziewamy, tę rzeczywistość, której nie widzimy (por. Hbr 11,1), poznajemy Boże obietnice.
5. Na jakie niebezpieczeństwo może nas narażać wiara w coś, czego nie widzimy? (1 Kor 8,4-6)
Chociaż oprócz widzialnego świata istnieje naprawdę wiele bytów niewidzialnych, czysto duchowych, jak Bóg, aniołowie i duchy upadłe, to jednak człowiek w swojej słabości może sobie wyobrażać, że istnieją takie istoty, których w rzeczywistości nie ma. I tak wielokrotnie człowiek wierzył w postacie mityczne, różne moce, siły, energie, które nie istnieją. Nieraz te wierzenia są źródłem różnych przesądów, zabobonnych praktyk, np. że istnieją pechowe dni, cyfry, kolory, okoliczności itp. Ruch New Age niesie ze sobą wiarę w istoty, siły lub energie, których w rzeczywistości nie ma. Tym samym odciąga się człowieka od Nieskończonej Mocy, którą jest Bóg. Skłania się go również do zapominania o pomocy naszych aniołów stróżów, świętych i dusz w czyśćcu. Przyczynia się to także do lekceważenia prawdziwego zagrożenia, jakim jest szatan i inne osobowe upadłe duchy.
6. Jak ustrzec się przed wiarą w nie istniejące byty? (1 Tm 4,1-2; 2 Tm 2, 15; 3,13-4,5)
Świadomość faktu, że możemy wierzyć w istnienie bytów i mocy, których w rzeczywistości nie ma, powinna nas skłonić do ostrożności. Potrzebne nam jest światło Ducha Świętego, Ducha Prawdy, o które trzeba prosić. Źródłem naszej wiary powinno być Pismo św. i tradycja Kościoła. Nie pobłądzi w wierze ten, kto oprze się na nauczaniu Ojca Świętego w dziedzinie doktrynalnej i w sprawach moralnych. Wielką pomocą w tym, by nie pobłądzić w naszej wierze jest dzisiaj Katechizm Kościoła Katolickiego (Pallottinum 1994). Zawiera on w zarysie całokształt nauczania kościoła katolickiego, dlatego będzie głównym źródłem naszych rozważań.