Œwiat wartoœci wy³aniaj¹cy siê z "Pieœni" Kochanowskiego
Pieœñ- podzielony na strofy utwór liryczny o powa¿nej zwykle tematyce.
Nowe pojmowanie Boga w œwietle hymnu "Czego chcesz od nas Panie..."
œwiat jest konstrukcj¹ idealnie harmonijn¹ i piêkn¹, a ka¿dy jego szczegó³ pe³ni okreœlon¹ i u¿yteczn¹ rolê
Bóg jest budowniczym œwiata, jego piêkno tkwi w najdrobniejszych elementach stworzonego dzie³a i on porusza tym zdumiewaj¹cym mechanizmem
Cz³owiek wobec stworzonego przez Boga œwiata zachwycony i kontempluje jego uroki. Wielbi Stwórcê, którego istnienie przenika ca³y wszechœwiat. Jest wdziêczny za to, ¿e mo¿e korzystaæ z tak hojnych darów, oddaje wiêc ho³d i liczy na opiekê Boga. W przeciwieñstwie do œredniowiecznych tekstów, Kochanowski nie przypomina o œmierci, o ¿yciu pozagrobowym, lecz g³osi radoœæ ¿ycia. Pragnie, ¿eby cz³owiek d¹¿y³ do poznania tego, co go otacza, ¿eby piêkny œwiat uczyni³ go szczêœliwym.
Humanistyczna pe³nia ¿ycia i postawa stoicka w pieœniach Kochanowskiego
"Mi³o szaleæ kiedy czas po temu..." - Horacjañskie carpe diem. Kochanowski ceni poczucie humoru w weso³ym towarzystwie, przy stole biesiadnym. Zachêca do szukania szczêœcia na ziemi, a nie w ¿yciu pozagrobowym
"Chcemy sobie byæ radzi..." - Radoœæ ¿ycia musi byæ oparta o statecznoœæ i m¹droœæ. Poeta pochwala weso³¹ kompaniê, humor, ale zaleca pogodê ducha, zachowanie godnoœci w znoszeniu problemów, trudnoœci, przeciwnoœci losu
"Nie porzucaj nadzieje..." - Poeta opiewa urodê œwiata, radoœæ ¿ycia, chwali aktywn¹, twórcz¹ postawê cz³owieka. Zna ona zmiennoœci losu i kaprysy fortuny, w ka¿dej sytuacji jednak zaleca zachowanie dystansu i pogody ducha
"Niezwyk³ym i nie lada piórem opatrzony..." - Nale¿y ¿yæ godnie, przestrzegaæ wartoœci moralnych i zarazem dbaæ o to, by ¿ycie by³o ciekawe, by nios³o ze sob¹ radoœæ i szczêœcie. Poeta chwali d¹¿enie do poznania œwiata i do tworzenia piêkna. Kochanowski docenia wartoœæ swojej twórczoœci. Jest szczêœliwy, ¿e zosta³ obdarzony talentem poetyckim i mo¿e daæ ludziom radoœæ. Na wzór Horacego poeta wierzy w moc i trwa³oœæ swojej poezji, odczuwa dumê, ¿e jest artyst¹.