CNN
CNN, PH/10:42
Ogromne osiągnięcie astronautów z NASA
Załoga promu Atlantis zakończyła pierwszy z planowanych spacerów
mających na celu naprawę i modernizację teleskopu kosmicznego
Hubble'a. Podczas wyjścia w przestrzeń kosmiczną astronauci mieli
niezwykle trudne zadanie polegające na wymianie najważniejszych
instrumentów teleskopu.
John Grunsfeld i Drew Feustel wymienili kamerę CCD Wide Field and Planetary
Camera 2 na kamerę nowej generacji, dzięki której, jak podkreśla NASA, "teleskop
będzie mógł robić znacznie wyraźniejsze, większe i bardziej szczegółowe kolorowe
zdjęcia", pozwalając naukowcom na spojrzenie jeszcze bardziej w głąb
wszechświata.
Wymiana kamery okazała się jednak bardzo skomplikowana. Astronauci długo
męczyli się, by poluzować główną śrubę, co w pewnym momencie wywołało nawet
niepokój wśród pracowników NASA na ziemi. W końcu jednak z przestrzeni
kosmicznej nadeszły dobre wiadomości: Udało się. Przekręca się. Teraz już bez
większych problemów - zameldował Feustel.
Spacer kosmiczny trwał w sumie siedem godzin i dwadzieścia minut, a dla astronautów był to dzień bardzo ciężkiej pracy. - Na
szczęście wszystko poszło dobrze - powiedział dyrektor lotu Tony Ceccacci podczas konferencji NASA. Dodał, że astronauci
wymienili także na nowszy główny komputer przetwarzający i formatujący, w celu przesłania na ziemię, informacji zbieranych
przez instrumenty teleskopu - Science Instrument Command and Data Handling.
Zainstalowane zostało też specjalne urządzenie, które pozwoli w przyszłości na podłączenie do teleskopu ewentualnych
pojazdów kosmicznych, oraz "kombinacja zamków i włazów, pozwalająca na szybsze otwieranie i zamykanie teleskopu"
podczas kolejnych spacerów kosmicznych.
- To ogromne osiągnięcie - podkreśla Preston Burch, kierownik programu teleskopu Hubble'a . - I to wszystko już w
pierwszym od ponad siedmiu lat dniu prac wykonywanych na zewnątrz teleskopu - dodał.
Był to pierwszy z pięciu spacerów kosmicznych zaplanowanych na czas trwania jedenastodniowej misji do teleskopu Hubble'a.
Dziś w przestrzeń kosmiczną mają wyjść astronauci Michael Good i Mike Massimino, by zainstalować żyroskopy i baterie.
Obecna misja to jedno z najbardziej ambitnych przedsięwzięć NASA jeśli chodzi o naprawy w przestrzeni kosmicznej.
Atlantis wystartował w poniedziałkowe popołudnie w piątą i ostatnią misję NASA mającą na celu przeprowadzenie napraw
teleskopu Hubble'a. Po dwudniowym "kosmicznym pościgu" prom pochwycił krążący po orbicie teleskop za pomocą
specjalnego wysuwanego ramienia robota i przycumował w celu naprawy. Wszystko rozgrywało się w przestrzeni kosmicznej
ponad pięćset sześćdziesiąt kilometrów od powierzchni ziemi.
Minęło już kilka lat od ostatnich napraw teleskopu. Przebieg napraw rejestruje specjalna kamera zainstalowana na wysięgniku
promu. To pierwsze od marca 2002 roku zdjęcia ukazujące wygląd i stan teleskopu . Na razie prąd do teleskopu dostarczany
jest z generatorów na pokładzie promu Atlantis. Jednak wahadłowiec ma zmienić położenie w taki sposób, by umożliwić
pobieranie energii przez panele słoneczne Hubble'a i tym samym doładowanie baterii teleskopu.
Program spacerów kosmicznych jest tak napięty, że niewykluczone, że astronauci nie zdołają wykonać wszystkich
zaplanowanych napraw, zwłaszcza jeśli pojawią się jakiekolwiek trudności. A jest to niewykluczone, gdyż dotychczas jeszcze
nigdy nie podejmowano prób przeprowadzenia niektórych z zaplanowanych obecnie napraw.
W styczniu 2004 roku NASA odwołała misję mającą na celu przedłużenie planowanej żywotności Hubble'a, gdyż po katastrofie
promu kosmicznego Columbia z 2003 roku w której zginęło siedmiu astronautów uznano, że taka misja wiązałaby się ze zbyt
dużym ryzykiem. Jednak naciski ze strony opinii publicznej, a także kroki podjęte w celu poprawy bezpieczeństwa promów
kosmicznych sprawiły, że NASA zmieniła jednak zdanie.
Według NASA do największych odkryć teleskopu Hubble'a należy między innymi określenie wieku wszechświata - 13.7
miliardów lat, a także odkrycie, że "w centrach praktycznie wszystkich większych galaktyk znajdują się czarne dziury" oraz
"dostarczenie dowodów na to, że prędkość z jaką rozrasta się wszechświat cały czas rośnie co jest efektem działania nieznanej
siły stanowiącej siedemdziesiąt pięć procent wszechświata".
NASA ma nadzieję, że po obecnej modernizacji i naprawach teleskop Hubble będzie działał przynajmniej do roku 2014 i
będzie współpracował przez pewien czas z projektowanym następcą - teleskopem Jamesa Webba. Hubble, który jest wielkości
autobusu, przebywa w przestrzeni kosmicznej od roku 1990.
Tłumaczenie: Onet.pl
Kosmonauta podczas misji