Informacyjny ład gospodarczy
Transformacja
Transformacja jest elementem charakterystycznym dla każdej cywilizacji zachodniej
V w – upadek Cesarstwa Zachodniego
XIII w – odrodzenie miast, cechów, handlu
XV – XVI – odrodzenie
o 1455 – maszyna drukarska
o 1492 – odkrycie Ameryki
o 1517 – reformacja
XVIII – rewolucja przemysłowa
o 1776 – Bogactwo narodów A.Smitha
o 1776 – Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych
XVIII-XIX – początek kapitalizmu i komunizmu
o 1815 – fortuna Rothschildów przyćmiewa królów i książęta
o
Społeczeństwo kapitalistyczne:
Kapitaliści – kontrolujący środki produkcji, posiadający kapitał
Proletariusze – zdaniem Marksa (1818-1883) – wyalienowani,
wyzyskiwani, zależni
Fazy wykorzystania informacji we współczesnej gospodarce
I – informacja wykorzystana dla usprawnienia narzędzi
Po śmierci Marksa, na fali „rewolucji produkcyjnej” zaczęła się zmieniać pozycja
proletariusza
Zaczął żyć dostatniej
1950 – dominująca siła w polityce i społeczeństwie
II – informacja wykorzystana dla zmiany zarządzania
Sukcesywnie zmniejszający się udział siły niewykwalifikowanej
Spadek pozycji kapitalistów
Bogacą się menadżerowie
Właścicielami kapitału stają się fundusze (uosobienie ideologii socjalizmu )
III – informacja źródłem przewagi konkurencyjnej
Informacja staje się dominującym czynnikiem produkcji, staje się podstawowym
zasobem
Co zapoczątkowało fazę III?
1960 – początek ekspansji gospodarczej Japonii ?
Upowszechnienie komputera ?
Tworzenie dobrobytu:
NIE
TAK
Według Marksa, Keynesa czy neoklasyków
było to odpowiednie dzielenie kapitału i siły
Produktywność, innowacja, wiedza
Grupy społeczne:
NIE
TAK
Kapitaliści i proletariusze
Wykwalifikowani pracownicy i świadczący
usługi
Wiodące grupy:
NIE
TAK
Kapitaliści, którzy wiedzieli jak dzielić
kapitał i pracę
Wykwalifikowani pracownicy, którzy wiedzą
jak wykorzystać produktywność, innowację i
wiedzę. Posiadają i kapitał (fundusze) i
narzędzia (wiedzę)
Opisywanie nowego etapu jest możliwe tylko na gruncie doświadczeń. Przyszłość jest
niepewna. Pewne wydaje się że:
Nowe społeczeństwo nie będzie socjalistyczne ani komunistyczne. Będzie
pokapitalistyczne.
Rynek pozostanie głównym integratorem aktywności ekonomicznej, ale zmienią się
funkcje instytucji rynkowych
Nastąpi przesunięcie akcentów od państwa narodowego do struktur ponadnarodowych
– państwo pozostanie ważnym ale nie jedynym integratorem
Zmienią się kwestie, wokół których koncentrują się partie, grupy społeczne, systemy
wartości społecznych i indywidualnych.
Wyzwaniem dla społeczeństwa prokapitalistycznego jest znalezienie miejsca dla obu
nowych „klas”
Definicja „nowej gospodarki”
1
Brak jest jednej powszechnie akceptowanej definicji “nowej gospodarki”.
1. Świat przeszedł z ery industrialnej (przemysłowej) do ery postindustrialnej, nazywanej
inaczej gospodarką postkapitalistyczną (P. Drucker), gospodarką cyfrową (D.
Tapscot), gospodarką społeczeństwa informacyjnego (A. Toffler), a także gospodarką
opartą na wiedzy (OECD).
2. Za jej cechę konstytuującą pojęcie nowej gospodarki uznaje się zazwyczaj rosnące
znaczenie globalizacji i technik informatycznych (information technology), jako
przyczyn leżących u podstaw zmian zachodzących w gospodarce.
3. “Nowa gospodarka” lub “nowy paradygmat” oznacza “pogląd, w myśl którego
innowacje w zaawansowanej technice i globalizacja rynków światowych zmieniły
naszą gospodarkę na tyle, że musimy myśleć o niej i działać w niej w inny sposób”.
(Nakamura 2000),
4. Często istota “nowej gospodarki” jest definiowana poprzez przeciwstawienie jej
“starej gospodarce”. Wówczas “nowa gospodarka” oznacza poszukiwanie źródeł
szybszego wzrostu oraz zmian strukturalnych w rozwoju technik informatycznych, a
w szczególności w szybkiej komercjalizacji Internetu, które to czynniki w
fundamentalny sposób modyfikują działalność gospodarczą. (Jorgenson i Stiroh,
2000)
1
por. Andrzej Wojtyna, „Gazeta Bankowa”, 29 styczeń 2001, Nowa ekonomia i nowe prawa
Przy takim postawieniu sprawy nasuwają się następujące ważne pytania:
1. Czy niekorzystna relacja między inflacją a bezrobociem powróci, gdy skończy się
korzystne oddziaływanie szoków krótkookresowych, czy też uległa ona trwałej
poprawie w wyniku zmian w technice oraz nasilenia się konkurencji
międzynarodowej? (por. Tyson, 1999)
2. Czy gospodarka powróci do poprzedniego, niższego “limitu prędkości”, gdy dokona
się już restrukturyzacja będąca konsekwencją zastosowania nowych technik, czy też
techniki te w sposób trwały podniosą tempo produktywności i wzrostu
gospodarczego?
3. Czy korzyści płynące z zastosowania technik informatycznych okażą się
porównywalne z pozytywnymi skutkami wcześniejszych rewolucji technicznych.
“New economy” czy “new economics”?
1. Czy tradycyjna ekonomia dysponuje odpowiednimi narzędziami analitycznymi
pozwalającymi opisać i wyjaśnić nowe jakościowo zjawiska i zależności, czy też
konieczne staje się rozwinięcie nowej ekonomii? (Andrzej Wojtyna, „Gazeta
Bankowa”, 29 styczeń 2001, Nowa ekonomia i nowe prawa)
2. Z jednej strony chodzi o określenie, czy zmiany nie odnoszą się jedynie do techniki a
nie ekonomii.
3. Czy stare prawa ekonomiczne wystarczy przekalibrować czy też trzeba je
sformułować po nowemu (D’Andrea Tyson, 1999).
Czemu to takie ważne?
1. Stosunkowo niewielka liczba opracowań stricte naukowych sprzyja wysuwaniu w
tekstach publicystycznych radykalnych, ale słabo udokumentowanych tez. W
rezultacie zarówno po stronie zwolenników, jak i przeciwników “nowej gospodarki”
pojawiło się na jej temat wiele mitów.
2. Chodzi o to, że również wśród polskich ekonomistów i polityków pojawiają się
opinie, w myśl których w pewnych specyficznych okresach niektóre podstawowe
zależności przestają obowiązywać lub uzyskują jakościowo nowy charakter. Pojawia
się więc ryzyko “importu” pewnych kontrowersyjnych, nie sprawdzonych koncepcji w
celu pokazania, że w polityce gospodarczej można uniknąć trudnych wyborów i nie
brać pod uwagę występujących ograniczeń.
Dylemat makroekonomiczny
1. Dla zrozumienia “nowej gospodarki” bardziej przydatny od dominującego we
współczesnej ekonomii “paradygmatu niewidzialnej ręki” (doskonałej konkurencji)
jest “paradygmat twórczej destrukcji” J. Schumpetera. Wynika to przede wszystkim ze
wzrostu znaczenia innowacji w gospodarce amerykańskiej, co znajduje
odzwierciedlenie we wzroście wśród zatrudnionych udziału tzw. twórczych
pracowników.
2. Paradygmat doskonałej konkurencji odpowiadał dobrze warunkom przełomu wieków,
kiedy dominowała bezpośrednia produkcja dóbr i usług. Jego adekwatność staje się
jednak problematyczna w warunkach, gdy tak duża liczba pracowników wykonuje
zadania wymagające kreatywności.
3. Wynika to stąd, że “paradygmat niewidzialnej ręki” traktuje zarówno korzyści skali,
jak i kreatywność (w tym postęp techniczny) jako wielkości egzogeniczne, znajdujące
się zasadniczo poza zainteresowaniem ekonomii. (Nakamura 2000)
Dylemat mikroekonomiczny
Mikroekonomiczną podstawą zmian jest daleko idąca transformacja w sposobie prowadzenia
przez firmy działalności gospodarczej w wyniku coraz powszechniejszego stosowania technik
informatycznych.
1. Część ekonomistów sądzi, że nie można wyjaśnić funkcjonowania nowej
gospodarki za pomocą ortodoksyjnej (neoklasycznej) ekonomii. Ich zdaniem, w
gałęziach opartych na wiedzy bardzo dużą rolę odgrywają rosnące przychody, które
przyjmując postać tzw. efektów sieciowych sprzyjają powstawaniu pozycji
monopolistycznej. Efekty te oddziałują zarówno na produkcję, jak i na konsumpcję.
Wspólną cechą nowych technik jest to, że ich wartość dla każdego użytkownika
wzrasta proporcjonalnie do kwadratu liczby wszystkich użytkowników. Jeśli więc
dany produkt usadowi się na rynku, to popyt na podobne produkty załamie się;
może się okazać, że konsumenci zostaną zmuszeni do korzystania z gorszego
produktu, co należy uznać za rodzaj niesprawności rynku.
2. Zdaniem innych ekonomistów, aczkolwiek efekty sieci i związane z nimi
niesprawności rzeczywiście występują, to ich wyjaśnienie nie wymaga wyjścia
poza ekonomię neoklasyczną. Ich zdaniem, niesprawność rynku pojawia się tylko
wtedy, gdy gorszy produkt utrzyma się na rynku, mimo że korzyści z przerzucenia się
na inny, lepszy produkt są większe od kosztów. Jeśli natomiast gorszy produkt
utrzymuje swą pozycję, ponieważ koszty przerzucenia się na inny produkt są
wysokie, to jest to sytuacja zgodna z postulatami tradycyjnej ekonomii:
przerzucenie się byłoby działaniem nieefektywnym. Tak więc uwzględnienie
kosztów “przerzucenia się” bardzo istotnie zawęża zakres niesprawności rynku. Co
więcej, zarówno konsumenci, jak i producenci, którzy ponoszą straty w wyniku tej
niesprawności rynku będą poszukiwać sposobu wyjścia z “pułapki gorszego
produktu”.
Bankowość elektroniczna jako element społeczeństwa informacyjnego
2
2
B.Święcka; Detaliczna bankowośc elektroniczna, CeDeWu, Warszawa, 2007, s.40
społeczeostwo informacyjne (Information Society)
gospodarka elektroniczna (e-economy)
rynek elektroniczny (e-market)
biznes elektroniczny (e-business)
handel elektroniczny (e-commerce)
finanse elektroniczne (e-finance)
bankowośd elektroniczna (e-banking)