NOFX
Jeszcze coś co z pewnością pozwoli się lepiej zaprezentować
Mowa ciała w rozmowie kwalifikacyjnej
Wstęp
Mowa ciała jest istotnym elementem oceny naszej kandydatury podczas rozmowy
kwalifikacyjnej. Niektórzy eksperci są nawet zdania, że niewerbalne aspekty zachowania są
ważniejsze, w odbiorze i ocenie, niż to co rzeczywiście mówimy. Generalnie rzecz ujmując
nie jest więc aż tak ważne, co mówimy, ale to w jaki sposób to mówimy (intonacja, barwa
głosu, ton), oraz to jak się przy tym zachowujemy (mimika gestykulacja, postawa, wygląd
zewnętrzny).
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej, język ciała oraz pozostałe niewerbalne aspekty
zachowania, mogą o 180 stopni zmienić efekt odbioru naszej kandydatury. Gesty
nieświadomego siebie kandydata mogą przeczyć słowom. Jako, że bez wielu ćwiczeń trudno
jest manipulować swoją mową ciała, we wspomnianej sytuacji rekruter będzie miał jednak
tendencję do uwierzenia temu co widzi, a nie temu co słyszy.
Wiele osób w dalszym ciągu nie docenia roli komunikacji niewerbalnej. Dzieje się tak między
innymi, przez fakt, że cały system edukacyjny, przez który przechodzi człowiek w naszym
kręgu kulturowym, kładzie główny nacisk na słowo mówione i pisane. Mało jest w naszym
wykształceniu wzmianek o mowie ciała i języku gestów. Wspomina się o tym dopiero na
studiach, na zajęciach z psychologii komunikacji. Niemniej jednak niewerbalne i często
nieuświadomione aspekty naszego zachowania istnieją, co więcej mają wpływ na odbiór
naszej kandydatury oraz siłę zniekształcenia tego co mówimy. Warto jest więc poznać, co
oprócz naszych słów ma wpływ na wynik rozmowy kwalifikacyjnej a następnie dokładnie
wyćwiczyć te elementy.
Przed spotkaniem - powitanie
Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z tego, że jesteśmy oceniani od chwili wejścia
do firmy. W dobrym tonie jest jeśli przyjdziemy wcześniej. Czas oczekiwania jeśli jest taka
możliwość powinniśmy sobie skrócić przeglądając od niechcenia czasopisma w poczekalni,
bo już postawa jaką przyjmiemy podczas oczekiwania będzie dla rekrutera jednym z
elementów oceny.
Kiedy przychodzi nasza kolej, powinniśmy kroczyć pewnym krokiem do pomieszczenia, w
którym będzie się odbywała rozmowa oraz przywitać się pewnym uściskiem dłoni. Te dwa
aspekty są elementami pierwszego wrażenia. Należy o nie zadbać niezwykle starannie
ponieważ na tej podstawie, nasza kandydatura będzie oceniana najprawdopodobniej już do
końca rozmowy.
Uścisk dłoni powinien być mocny, pewny i dynamiczny. Nasza dłoń powinna być sucha. Jeśli
są na niej ślady potu to świadczy o naszym silnym zdenerwowaniu. O ile jest to dość
naturalna dla niektórych osób reakcja na stres powinniśmy ją w miarę możliwości ukryć.
Postawa i gesty
Należy pamiętać, że nawet jeśli pozostajemy w całkowitym bezruchu, nasza postawa niesie za
sobą konkretną wiadomość. Jeśli jest zbyt sztywna i zamknięta tak też będzie odbierana nasza
NOFX
kandydatura. Jeśli jednak chcielibyśmy sprawić wrażenie zrelaksowanych, opanowanych i
pewnych siebie musimy wyeliminować napięcia mięśni.
Trudno jest to zrobić bez odpowiedniego przygotowania, jednak warto ćwiczyć przywołując
np. wydarzenia lub sytuacje, w których czuliśmy się pewnie oraz kiedy byliśmy opanowani.
Taka postawa, którą dobrze jest demonstrować to proste plecy, naturalne ułożenie nóg i rąk,
luźny naturalny ruch kiedy się poruszamy oraz spokojny opanowany oddech. Powinniśmy
demonstrować pozycję zrelaksowaną, naturalną a przy tym nie senną lecz aktywną.
Kiedy siedzimy na krześle, również powinno to wyglądać naturalnie, tak żebyśmy siedzieli
wygodnie i pewnie, a nie na brzegu, bo to sygnalizuje niepewność. Kiedy tej pewności siebie
nam brakuje mamy tendencję do sztywnienia, powłóczenia nogami przy marszu, oraz
poruszania się drobnymi niepewnymi krokami.
Musimy też pamiętać o sygnalizowaniu zainteresowania, kiedy rekruter lub inna osoba mówi
coś do nas, powinniśmy skierować nasz korpus i twarz w jej kierunku oraz lekko minimalnie
się pochylić. Nie powinniśmy jednak tego robić w sposób wymuszony. Odwrócenie się do
osoby, która do nas mówi, pochylenie się w jej kierunku jest naturalnym sygnałem
zainteresowania. Na rozmowie zapominamy o nim właściwie tylko z powodu stresu.
Ostatnią rzeczą, na którą zwracamy uwagę jest mimika. O ile gesty rąk, nóg i korpusu, dość
łatwo będziemy mogli kontrolować o tyle mimika wymaga pracy z lustrem i kamerą. Twarz
nieświadomie może nas zdradzać, a my jeśli nie mamy wprawy nawet nie wyczujemy, że
mięśnie napięły nam się na przykład w sposób sygnalizujący strach, lub niechęć.
Co zrobić z rękami?
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wiele osób ma problem z tym co zrobić z rękami. Powstaje
dylemat, czy trzymać je cały czas w jednym miejscu, czy może gestykulować, tak żeby
wydawać się osobą dynamiczną.
Niezależnie od tego czy zdecydujemy się na łagodną gestykulację, czy też będziemy opierać
ręce luźno na udach powinniśmy pamiętać by unikać gestu zamknięcia. Polega on na tym, że
splatamy nasze ręce na piersi. Z reguły robimy tak w dwóch sytuacjach kiedy jest nam zimno
lub kiedy nie mamy poczucia bezpieczeństwa. Jest to gest obronny i powinniśmy opanować
się jeśli przychodzi nam ochota by go użyć.
Drugą sytuacją, której również powinniśmy unikać, jest bawienie się długopisem. W chwilach
napięcia może nawet dojść do tego, że go połamiemy. Rekruter to zauważy i oceni jako
nadmierną nerwowość, brak odporności na stres oraz niepewność.
Jeśli odczuwamy dyskomfort i nie wiemy co zrobić z rękami najlepiej jest trzymać je w
jednym miejscu na udach w pozycji otwartej (nieskrzyżowanej) lub pół-otwartej albo też na
oparciach krzesła. Z tej pozycji łatwo nam też będzie wspierać swoje słowa dodatkowymi,
niewymuszonymi gestami dłoni.
Ułożenie nóg
Niezależnie od tego czy zdecydujemy się trzymać nogi skrzyżowane, czy też równo, stabilnie
ułożone na podłodze, powinniśmy pamiętać, żeby taką pozycję utrzymywac przez cały czas.
Ciągłe zmiany postawy, raz krzyżowanie, raz nogi proste, przekładanie nóg będzie
NOFX
ś
wiadczyło o naszej nerwowości i niepewności.
Nie dotykajmy ust i nosa
Dotykanie lub przykrywanie ust dłonią jest sygnałem, że najprawdopodobniej przed chwilą
powiedzieliśmy kłamstwo. Podobnie jest w sytuacji kiedy pocieramy dłonią lub palcami nasz
nos. Jeśli kłamiemy powinniśmy zachować szczególną kontrolę nad każdym gestem naszego
ciała, bo to nie słowa będą nas zdradzały, ale gesty, mimika, postawa oraz ton głosu.
Niezależnie od tego czy rzeczywiście wspomniane gesty będą oznaczały w naszym przypadku
kłamstwo, czy też po prostu się podrapaliśmy, powinniśmy tego unikać, ponieważ rekruter
najprawdopodobniej zinterpretuje to na naszą niekorzyść. Po prostu będziemy oceniani jako
mniej wiarygodni.
Kontakt wzrokowy
Zdecydowanie należy utrzymywać kontakt wzrokowy z rekruterem. Brak tego kontaktu
oznacza zdenerwowanie oraz budzi w rekruterze wrażenie, że chcemy coś ukryć. Dobry,
naturalny kontakt wzrokowy, sygnalizuje otwartość i uczciwość.
Szczególnie powinniśmy unikać sytuacji, w których wpatrujemy się w jeden punkt na
podłodze i opowiadamy o czymś ważnym nie patrząc na naszego rozmówcę. Taka postawa
będzie zinterpretowana jako brak pewności siebie, duża nieśmiałość, zawstydzenie. Takie
cechy zdecydowanie nie będę działały na naszą korzyść.
Musimy jednocześnie pamiętać, żeby nie wpatrywać się w rekrutera przez cały czas, bo to
powoduje lęk i dyskomfort psychiczny oraz wzmacnia napięcie. Nasze spojrzenia powinny
być kilkusekundowe, naturalne, niewymuszone.
Zachowanie komfortowej odległości
Każdy człowiek posiada swoje osobiste granice bliskości, które różnią się w zależności od
miejsca zamieszkania. W dużych miastach nasze granice, w które pozwalamy wkroczyć
innym ludziom są ciaśniejsze. Wiąże się to z tym, że gęstość zaludnienia, transport publiczny,
tłok na ulicach i w sklepach wymuszają konieczność zezwolenia na wkroczenie w nasze
"prywatne strefy". Prywatna strefa, lub strefa intymna, jest to obszar wokół ciała, w który
mogą wchodzić tylko osoby bliskie. W przypadku obcych odczuwamy to jako dyskomfort i
jeśli to możliwe odsuwamy się od takiej osoby.
Przy rozmowie kwalifikacyjnej również powinniśmy zatroszczyć się o to, by znajdować się w
komfortowej dla obu stron odległości od siebie. Pozwoli to nam prowadzić merytoryczną
dyskusję oraz wyeliminować napięcie związane z nadmierną bliskością dwóch obcych sobie
osób.
Oczywiście zdarzają się sytuacje i rozmowy, w których rekruter będzie chciał przetestować
naszą odporność na tego rodzaju ingerencje i będzie się starał przekraczać strefę prywatną.
Jest to specyficzny typ wywiadu, w którym obserwuje się jak kandydat radzi sobie z różnego
rodzaju napięciem. Na szczęście jest to metoda rzadko stosowana, jednak również na tego
NOFX
typu testy musimy być czasem przygotowani.
Sposób mówienia
To w jaki sposób mówimy jest często ważniejsze od tego co mówimy. Zwracamy szczególną
uwagę na naturalny ton głosu, barwę, wysokość, szybkość mówienia, głośność, rytm,
naturalny oddech. Te elementy składają się na odbiór i wiarygodność naszego komunikatu.
Im głos brzmi bardziej naturalnie i "tak jak zwykle" tym lepiej będziemy odbierani jako
kandydaci. Stres powoduje ściśnięcie gardła, przez co zmienia się ton, szybkość mówienia,
wysokość głosu. Stres powoduje, że oddech jest przyspieszony i urywany, przez co trudniej
nam zachować naturalny rytm, dlatego elementy te powinniśmy ćwiczyć.
Mowa ciała rekrutera
Specjaliści ds rekrutacji również mają określoną mowę ciała, którą powinniśmy obserwować.
Jeśli spotkamy się z kiwaniem głową, skierowaniem ciała wyrażającym zainteresowane
możemy to odczytać jako pozytywny sygnał, jeśli chodzi o naszą kandydaturę. Z kolei
skrzyżowane ręce i nogi, pocieranie nosa, dyskretne ziewanie możemy odczytać jako brak
zainteresowania oraz że rekruter ma odmienne zdanie niż my. Powinniśmy obserwować
wszystkie sygnały wysyłane przez rekrutera, ponieważ pozwoli to nam lepiej się
zaprezentować oraz zmienić strategię już w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, jeśli tak którą
obraliśmy nie przynosi rezultatu.
Zakończenie
Komunikacja niewerbalna stanowi ważny element prezentacji własnej kandydatury. Nie
powinniśmy jej więc w żadnym wypadku lekceważyć lub wręcz negować, bo jest ważnym,
jeśli nie najważniejszym aspektem naszej wiarygodności. Oczywiste jest, że opisane zasady i
metody wymagają ćwiczenia oraz że w sytuacjach napięcia kontrola gestów jest dużo
trudniejsza niż wtedy kiedy jesteśmy zrelaksowani. Powinniśmy jednak mieć przede
wszystkim świadomość, że gesty i postawa odgrywają dużą rolę w komunikacji oraz być
ś
wiadomym, co i w którym momencie nasze ciało przekazuje otoczeniu.