Czytelnia | Postacie | Dynastie |
Ź
ródła | Inne | Aktualno
ś
ci | Kontakt
ZNACZENIE TERMINU "RUŚ" w okresie IX-XIII w.
[
Henryk Paszkiewicz
]
Niniejszy tekst opiera si
ę
na wybranych fragmentach pracy prof. Henryka Paszkiewicza pt. "Pocz
ą
tki Rusi"
(dobór fragmentów: P.Jaroszczak)
WST
Ę
P
Termin "Ruś" w różnych stuleciach przechodził różne koleje. W okresie IX-XIII w.
można wyróżnić zasadniczo trzy fazy w formowaniu się pojęcia "Ruś":
faza pierwsza:
Źródła pisząc o początkach Rusi w IX wieku uważały ją za pojęcie etniczne,
oznaczające lud, który wywędrował ze Skandynawii. Warto podkreślić, że na
początku dziejów poza określeniem Normanów termin "Ruś" nie miał innego
znaczenia narodowego, a wśród plemion słowiańskich szerzył się przede wszystkim
na skutek rozwoju wschodniego (greckiego) chrześcijaństwa w czym znaczny
udział mieli metropolici kijowscy czuwający nad obroną interesów bizantyjskich.
faza druga:
W okresie od końca X w do pierwszej połowy XIII w termin ten nabiera również
znaczenia geograficzno-politycznego oznaczając Kijów i ziemie po obu brzegach
środkowego Dniepru . Było to terytorium słowiańskie rządzone przez
Rurykowiczów i zamieszkane głównie przez plemiona Polan i Siewierzan , których
nazwy istniały także później niezależnie od nazwy Rusi.
faza trzecia:
Po chrzcie Włodzimierza Wielkiego w 988 r termin "Ruś" nabiera dodatkowo
znaczenia religijnego oznaczającego wszystkich słowiańskich i niesłowiańskich
wyznawców Kościoła wschodniego (greckiego) dla podkreślenia ich odrębności
wobec ludów o innych wierzeniach.
FAZA I
Po raz pierwszy imię Rusów pojawia się w źródle "Annales Bertiniani" pod rokiem
839. Liczne źródła powstałe niezależnie od siebie stwierdzają zgodnie, że "Ruś" w
IX -X wieku była ludem pochodzenia skandynawskiego (normańskiego) różniącym
się od innych mieszkańców wschodniej Europy językiem, zwyczajem i wyglądem
zewnętrznym, przy czym nigdy nie byli oni w sensie etnicznym uznawani za
Słowian. To przeciwstawienie występuje wyraźnie miedzy innymi u pisarza
arabskiego ibn Rusta, (początek X wieku), który stwierdza, że Rusowie napadają
na Słowian , uprowadzają pokonaną ludność i sprzedają ją na Wschodzie jako
niewolników. W przeciwieństwie do wschodnich Słowian, Bułgarów i Chazarów byli
oni ludem żeglarskim umiejącym budować łodzie a więc byli również zdolni do
opanowania dróg wodnych Podnieprza i Powołża mających ogromne znaczenie
handlowe. Celem dalekich wędrówek owych obcych przybyszów była chęć zdobycia
bogactw. Wobec słabszych wystarczał podbój połączony z grabieżą, zaś wobec
silniejszych stosowano środki pokojowe takie jak wymiana handlowa towarów.
Brak organizacji o charakterze państwowym i poczucia narodowego wśród tzw.
"wschodnich" Słowian, co jest potwierdzone między innymi u "Nestora", ułatwiał
Page 1 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
Normanom realizację ich zdobywczych planów. Jak podaje cesarz Konstantyn
Porfirogeneta Ruś przybywała do Konstantynopola w celu sprzedaży zakutych w
łańcuchy niewolników, zaś jesienią i zimą udawała się do Drewlan, Dregowiczów ,
Krywiczów i Siewierzan i innych uzależnionych od niej plemion słowiańskich w celu
przetrwania zimy i zebrania danin. Normański charakter Rusi podkreślają także
inne liczne niezależne od siebie źródła. Pisarze arabscy z IX-X wieku al-Jakubi i al-
Mas'udi donoszą, że Sewilla została wówczas złupiona przez Ruś (844 r.), zaś
źródło
hiszpańskie
"Chronicon
Albeldense"
nazywa
owych
napastników
Normanami. Pochodzące z X wieku dzieło "Antapodosis" Liutpranda biskupa
Kremony, który był dwukrotnie wysyłany do Konstantynopola (w 949 i 960 r.) jako
legat na dwór bizantyjski stwierdza wyraźnie, że Ruś była drugim imieniem
Normanów. Cytowany już wcześniej cesarz bizantyjski Konstanty Porfirogeneta
wspomina w swoim dziele (połowa X wieku) jedynego księcia ruskiego i lokuje go
na północy w Nowogrodzie, podając jednocześnie nazwę tego grodu w brzmieniu
skandynawskim tj. Nemogardas. Również "Nestor" pisząc o początkach Rusi uważa
ją za pojęcie etniczne i za lud który wyszedł ze Skandynawii. Używa on na
określenie Normanów dwóch terminów: "Ruś" i "Waregowie". Pierwszy jest dla
kronikarza nazwą tylko jednego z plemion normańskich , natomiast drugi z nich
ma szersze znaczenie niż "Ruś" i oznacza wszystkich Skandynawów. Bałtyk
nazywa Morzem Wareskim, a słynna droga handlowa prowadziła "od Waregów do
Greków". W podaniu o przywołaniu Ruryka (862 r.) kronikarz ten mówi, że "Ruś"
była jednym z plemion, częścią Waregów, podobnie jak np. Szwedzi. Reasumując
można na podstawie wymienionych źródeł stwierdzić w odniesieniu do
omawianego okresu dziejów dwa fakty:
1. "Ruś" była pojęciem etnicznym
2. "Ruś" wywodziła się od Skandynawów
Otwartym pozostaje jednak pytanie gdzie powstało imię Rusi na oznaczenie
Normanów. Istnieje przypuszczenie, że Normanowie nie przynieśli ze sobą na
wschód Europy imienia "Ruś", tylko że z powodu swojego wyglądu zewnętrznego
mogli zostać tak nazwani przez ludność, z którą się zetknęli na nowych terenach.
O ich wysokim wzroście pisał w X wieku Ibn Rusta, zaś Ibn Fadlan (X w.)
porównywał Rusów do drzew palmowych i dodawał, że są doskonale zbudowani i
rumiani. Wspomniane już wcześniej dzieło Liutpranda z Kremony pisze o Rusi
"gens.. quam a qualitate corporis Graeci vocant Rusios"? . W swojej relacji pisarz
arabski Mas'udi stwierdza, że w Bizancjum nazywano Rusów "rusami" tj. rudymi.
Wiadomo, że Finowie nazywają Szwedów Ruotsi, ale pozostaje niewyjaśnione czy
nazwa ta mogła powstać u Finów. Z kolei w języku greckim przymiotnik rousios
oznacza rudy, czerwonawy, zaś w słowiańskim istniało słowo rusy oznaczające tyle
co rudawy, śniady. Jednak jak dotąd wszystkie te przypuszczenia pozostają
jedynie w sferze hipotez. "Nestor" wiąże początki imienia "Ruś" z panowaniem
cesarza bizantyjskiego Michała, pisząc pod rokiem 852 "gdy zaczął panować
Michał, zaczęła się nazywać ziemia ruska. O tym zaś dowiedzieliśmy się stąd, że za
tego cara przychodziła Ruś na Carogród, jak napisano o tym w latopisie greckim."
Jak już wspomniano wcześniej "Nestor" uważał "Ruś" na początku jej dziejów za
pojęcie etniczne, oznaczające lud, który wyszedł ze Skandynawii. Co więcej
kronikarz kijowski zna dwie Rusie - jedną u źródeł Wołgi, Dźwiny i Dniepru oraz
drugą na Półwyspie Skandynawskim. W podaniu o przywołaniu Waregów również
występują dwie Rusie, z których jedna wraz ze Słowianami i Finami przyzywa
drugą. Skoro "Nestor" donosił, że ta skandynawska wyruszyła później na wschód,
to tym samym można stwierdzić, iż rozróżniał on dwie fazy napływu Normanów.
To rozróżnienie daje się zauważyć nie tylko w czasie , ale i w terenie. We
wzmiankowanym ustępie kronikarz donosił, że początkowo Normanowie podążali w
swych wędrówkach Dźwiną, nie zaś drogą na Nowogród Wielki. Natomiast
przywołani w 862 r. książęta osiadają w Nowogrodzie, Izborsku i w innych
miejscach, nie zaś u źródeł trzech wspomnianych rzek. Utrwalenie się Rusi w
Kijowie było następstwem rozwoju drogi rzecznej od Waregów do Greków, a
przebieg tego procesu wyglądał następująco. Około 850 roku zaczynają się
Page 2 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
systematyczne najazdy Normanów celem opanowania górnych biegów Dniepru i
Wołgi , przy czym ostatecznym celem ekspansji Rusów miał być Carogród
(Konstantynopol). Podnieprze miało wówczas dla nich jedynie znaczenie jako
"droga do Grecji" a oni sami pozostawali w zasadzie tylko drużynami skupionymi
wokół pewnych grodów pełniących rolę stacji wojennych i handlowych, których
skład osobowy był ciągle uzupełniany przez nowe oddziały normańskie
napływające ze Skandynawii. Jedna z drużyn wareskich podążyła Dnieprem aż do
Kijowa zamieszkałego przez słowiańskich Polan, który staje się stolicą Rusi dopiero
w połowie X wieku. Stąd właśnie wyruszyła pierwsza wyprawa Rusów na Carogród
ok. 860 roku, którą wspomina Patriarcha bizantyjski Focjusz pisząc o "wielkim
najeździe Rusi" (ludu Rhos) na stolicę wschodniego cesarstwa. Inna drużyna pod
wodzą Rusa Ruryka , który dał początek dynastii tzw. Rurykowiczów , zajęła
Nowogród nad Ilmenem ok. 862 roku. Jednak dopiero ok. 20 lat później wszystkie
stacje normańskie nad Ilmenem i Dnieprem znalazły się pod władzą jednego
księcia, następcy Ruryka - Olega , opiekuna jego nieletniego syna i dziedzica
Igora. Waregowie często wyprawiali się na Bizancjum, jako że było to ich głównym
celem, dla wymuszania okupu i zawierania korzystnych dla siebie traktatów
handlowych . Jak podają źródła zorganizował on w 941 roku największą wyprawę
na Konstantynopol (jak podają źródła w sile 10000 łodzi), zakończoną jednak
niepowodzeniem . Po Igorze, który został zabity przez plemię Drewlan rządy objęła
jego żona Olga utrzymując władzę nad Waregami dla swojego małoletniego syna
Światosława. Cechą charakterystyczną Rusi do końca X wieku jest jej terytorialna
płynność , spowodowana tym, że w pogoni za daninami i zdobyczą dla siebie i
swojej drużyny książęta zagarniając rozległe przestrzenie nie czynią ich na trwale
swoją własnością , porzucając często jeden gród dla drugiego. Ówczesne podboje
Rurykowiczów nie miały na celu trwałych zdobyczy terytorialnych prowadzących do
założenia państwa czy zaprowadzenia tam swoich rządów, lecz chodziło w nich
tylko o korzyść dorywczą - zdobycie łupu, wymuszenie coraz lepszych warunków
handlowych czy też opanowanie nowej drogi handlowej stanowiącej dotychczas
wyłączność innego kraju. Jako przykład takiego właśnie działania można podać
wyprawę Światosława, który zdobywszy 965 roku całe państwo Chazarów nie
zatrzymał żadnej części jego terytorium. Widoczna jest tu także rozbieżność
między społeczeństwem a rządzącą dynastią wynikająca z tego, że Rurykowicze
pragnęli w swoich dalszych zamierzeniach porzucić w końcu Podnieprze i zdobyć
sobie państwo na Bałkanach, zaś ich panowanie nad Słowianami i innymi ludami
polegało głównie na wymuszaniu utrzymania i danin oraz egzekwowaniu
powinności wojskowej. Taki stan rzeczy nie mógł więc doprowadzić do
wytworzenia państwa opartego na społeczeństwie. Wyrazem tych sprzeczności jest
także ustanowienie stolicy w Kijowie - mieście nie mającym właściwie do tego
warunków. Jego zamożność wynikała głownie z pośrednictwa w tranzycie
handlowym, a położenie na pogranicznych terenach , powodowało ciągłe narażenie
na napady ze strony Pieczyngów. Jednak z racji tego ,że Kijów był najdalszą stacją
południową Waregów w ich "drodze do Grecji" i Carogrodu został ustanowiony
przez nich stolicą. Dopiero w późniejszym okresie ze względu na istniejący tutaj
najstarszy monaster Słowiańszczyzny zwany Ławrą Peczerską założony na wzór
"świętej góry" greckiego Athosu Kijów został uznany ,zresztą za pośrednictwem
piśmiennictwa klasztornego , "macierzą grodów ruskich". Po zakończonej
niepowodzeniem bułgarskiej wyprawy Światosława i na skutek oporu jaki okazało
im Bizancjum za rządów Jana Tzimiskesa , Rurykowicze utrwalili ostatecznie swoje
panowanie na Rusi pod koniec X wieku. Światosław , panujący do 972 r. , podzielił
swoje państwo między trzech synów. Wkrótce między przyrodnimi braćmi
wybuchła wojna w wyniku której dwóch z nich zginęło a jedynym władcą został
Włodzimierz zwany Wielkim. Dopiero za rządów Włodzimierza Wielkiego
początkowo nieskoordynowane działania "Rusi" nabierają cech planowości i
konsekwencji. Po przyjęciu chrztu w 988 roku osadza on swoich synów na
rozległych przestrzeniach wschodniej Europy pośród plemion słowiańskich i
niesłowiańskich, a zdobywając nowe tereny rozpoczyna akcję fortyfikacyjno-
kolonizacyjną budując szereg grodów i umocnień i obsadzając je swoimi załogami .
Wówczas to również stosunki Rusi z Bizancjum nabierają bardziej charakteru
partnerskiego czego dowodem może być poślubienie przez Włodzimierza siostry
Page 3 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
cesarza bizantyjskiego Bazylego II ,czy też dobrowolne oddanie Grekom wcześniej
zajętego przez Kijowian Korsunia. Działania Włodzimierza są kontynuowane przez
jego syna Jarosława Mądrego. Przedsięwziął on w 1043 r ostatnią wyprawę na
Carogród, która zakończyła się jednak klęską. Znamiennym dla ówczesnego
okresu dziejów Rusi jest fakt, że właśnie w roku ostatniej wyprawy carogrodzkiej
ustaje imigracja Rusów , bowiem wtedy przybywa ostatnia nowa drużyna Waregów
ze Skandynawii . Powodem takiego stanu rzeczy było to że Podnieprze przestało
być dla nich "drogą do Grecji". Po śmierci Jarosława następuje widoczne osłabienie
władzy świeckiej Rurykowiczów przy jednoczesnym wzroście wpływów kościoła
wschodniego. Czasy Włodzimierza Wielkiego i Jarosława Mądrego były punktem
kulminacyjnym w dziejach państwa kijowskiego. Mimo prowadzenia przez
Rurykowiczów licznych wypraw wojennych na rozległych obszarach wschodniej
Europy, terytoria większości krajów, w których odnieśli zwycięstwa nie zostały w
sposób trwały przyłączone do ich państwa. Jak słusznie stwierdza F.Koneczny:
Czczym frazesem jest przelewane z podręcznika, do podręcznika tradycyjne
zdanie, jakoby Włodzimierz i Jarosław panowali nad niezmierzonymi obszarami od
zatoki fińskiej po Kaukaz, od średniej Wołgi po Karpaty. Jest to nieporozumienie,
powstałe
stąd,
że
zsumowano
wszystkie
pomyślne
wyprawy
wojenne
Rurykowiczów, uważając za rzecz naturalną, że te kraje w których odnieśli
zwycięstwa, "poprzyłączali do swego państwa". O wiele trwalsze i na większą skalę
okazało się być dzieło dokonane przez kościół wschodni (grecki). Kościół ten był
nierozerwalnie związany z cesarstwem, dlatego też przyjęcie chrztu przez
Włodzimierza Wielkiego w 988 roku otwierało na wschodzie Europy możliwość
realizacji nowego programu państwowego. Bizancjum uważając, że Rurykowicze są
jedyną realną siłą ponadplemienną na pozyskanych dla chrześcijaństwa terenach,
sankcjonowało dokonany przez nich podbój ziem słowiańskich i niesłowiańskich. W
nich bowiem chciało widzieć obrońców i propagatorów nowej wiary. Do tego celu
wykorzystano także imię Rusi, które wprawdzie miało za sobą tradycję państwową
normańską, ale z czasem Bizancjum wycisnęło na tej nazwie swoje piętno i
przekształciło jej treść. Ważną rolę w tym dziele odegrali metropolici kijowscy,
którzy przecież budowali, tworzyli i organizowali tą "Ruś". Z biegiem czasu
Waregowie ze swoimi drużynami rozpłynęli się w masie słowiańskiej schodząc z
szerszej widowni dziejowej z wyjątkiem jednej linii - potomstwa Jerzego
Dołgorukiego. Będąc świadomą "niebezpieczeństwa słowiańskiego", oderwała się
ona w XII od Kijowa i dążąc do jego osłabienia i upadku zorganizowała nowe życie
państwowe na odległych terenach fińskich między Wołgą i Oką będące zaczątkiem
powstałego później Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Jak z tego wynika
nieprawdziwym wydaje się być pogląd uważający, że państwo kijowskie powstało
tylko i wyłącznie na skutek ewolucji stosunków społecznych i było dziełem samych
Słowian. Trudno jest bowiem znaleźć w istniejących źródłach wzmiankę o
utworzeniu przez nich w owym czasie we wschodniej Europie jakiejkolwiek
organizacji o charakterze państwowym oraz dowodu na to, że wszyscy Słowianie
na wschodzie Europy tworzyli jeden "naród ruski". Łatwość z jaką przyjęli oni
panowanie obcego etnicznie elementu jakim była dynastia Rurykowiczów świadczy
o braku wśród nich w owym okresie świadomości narodowej. Niebagatelną rolę
jaką w tworzeniu Rusi odegrały obce elementy można podsumować stwierdzeniem,
iż: "Grecy dali Rusi wiarę, a Normanowie dynastię książęcą, która była głównym
obrońcą tej wiary."
FAZA II
Biorąc pod uwagę okres od Włodzimierza Wielkiego (koniec X wieku) do najazdów
tatarskich z pierwszej połowy XIII wieku, można wykazać na podstawie źródeł
obejmujących między innymi kronikę "Nestora", pierwszą kronikę nowogrodzką,
kronikę kijowską (XII w) i kronikę halicko-wołyńską (XIII w ), że pod względem
geograficzno-poltycznym "Ruś" oznaczała wówczas jedynie ziemie kijowską,
perejasławską i czernihowską natomiast nie obejmowała ona Halicza, Wołynia ,
Smoleńska, Połocka, Nowogrodu Wielkiego, Smoleńska, Rostowa, Suzdala . W
kronikach można często spotkać wiadomości jak to poszczególni Rurykowicze czy
ich dygnitarze jadą z różnych księstw na "Ruś" lub do tych ziem z "Rusi". Pozwala
Page 4 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
to ustalić następujące fakty:
Halicz i Wołyń nie są "Rusią"
1018 r.
"Jarosław zaś zebrawszy Ruś i Waregów i Słowian poszedł przeciw Bolesławowi i
Światopełkowi i przyszedł ku Wołyniowi"
1145 r.
"...cała ziemia ruska idzie na Halicz".
1152 r.
"Izjasław .. poszedł na Halicz biorąc ze sobą lepszych (wybitniejszych) Kijowian i
całą ruską drużynę".
1189 r.
"Światosław zaś oddawał Halicz Rurykowi a chciał dla siebie zatrzymać całą ziemię
ruską."
1193 r.
"Światosław zaś wysłał posłów do Ruryka (do Owrucza na Wołyniu) i rzekł do niego
- Teraz zaś chodź na Ruś ze wszystkimi swoimi wojskami."
1202 r.
" Roman zgromadziwszy wojska halickie i włodzimierskie najechał ziemię ruską".
1206 r.
"Haliczanie zaś , zobaczywszy , że król (węgierski) odchodzi przelękli się wojsk
ruskich , ponieważ mogły do nich znowu powrócić".
1231 r.
"Daniło (halicki) opanował gród Toczersk , część ziemi ruskiej".
Gdy nie puszczono kupców z Halicza i Przemyśla - "nie było soli w całej ziemi
ruskiej."
Wielki Nowogród nie jest "Rusią"
1132 r.
"Tegoż roku poszedł (z Nowogrodu) Wsiewołod na Ruś do Perejasławia."
1167 r.
"Nowogrodzianie posłali na Ruś do Mścisława (księcia kijowskiego) po (jego)
syna."
1180 r.
"Posłali Nowogrodzianie na Ruś do Światosława po jego syna i przywiedli
Włodzimierza do Nowogrodu".
Ziemie w rejonie Wołgi - Rostów, Suzdal, Włodzimierz nad Klaźmą nie są "Rusią"
Page 5 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
1146 r.
"Światosław ... wysłał posłów do Jerzego do Suzdala (namawiając go) : Pójdź do
ziemi ruskiej do Kijowa."
1152 r.
"Szedł Jerzy z Rostowcami i Suzdalcami , i z Riazańcami ... na Ruś."
1181 r.
" (Światosław) powrócił znowu na Ruś, a książę Wsiewołod do Włodzimierza (nad
Klaźmą)."
Smoleńsk nie jest "Rusią"
1154 r.
"Gdy Rościsław przybył ze Smoleńska do Kijowa, witała go cała ziemia ruska"
1197 r
"Dawid syna swego Konstantyna posłał ze Smoleńska na Ruś".
Tak więc kroniki z tego okresu pozwalają stwierdzić, że "Rusią" w znaczeniu
geograficznym była ziemia kijowska wraz z perejasławską i czernihowską. Halicz i
Wołyń, Smoleńsk i Połock, Murom i Riazań, Rostów, Suzdal i Włodzimierz nad
Klaźmą , Wielki Nowogród ani siebie nie uważały, ani ich nie uważano za "Ruś". Co
więcej terminu tego używano we wskazanym wyżej sensie bez żadnych
dodatkowych wyjaśnień, ponieważ to pojęcie geograficzne było dla wszystkich
jasne i zrozumiałe. Pojęcie "Rusi" było w owym okresie czasu używane w
odniesieniu do ziemi kijowskiej rozumianej także jako pewien organizm polityczno-
państwowy. Kronikarz "Nestor" niejednokrotnie wymienia liczne plemiona Finów i
Bałtów "które płacą trybut Rusi" tzn. państwu kijowskiemu. Gdy w r. 981
Włodzimierz Wielki opanował Przemyśl, Czerwień i inne grody, kronikarz dodaje
"które do dziś dnia są pod Rusią". W 984 tenże książę zwyciężył Radymiczów,
którzy "płacą dań Rusi, powóz wiozą i do dziś dnia." Tak więc podkreślając
zależność owych ziem od "Rusi", wyrażającą się w płaceniu danin, "Nestor"
automatycznie przeciwstawia te tereny "Rusi" i podkreśla, że "Rusią" one nie były.
FAZA III
Poza znaczeniem geograficzno-politycznym "Ruś" ma w omawianym okresie także
znaczenie religijne. Powstaje ono jednak dopiero po chrzcie Włodzimierza
Wielkiego w 988 r. Poza nazwą wiary termin "Ruś" oznacza jednocześnie
wszystkich
wyznawców
Kościoła
wschodniego
podległych
metropolicie
"ruskiemu" (kijowskiemu). Drugim terminem, który się nieustannie spotyka w
źródłach i który jest rozumiany w tym samym sensie co "Ruś", jest "ziemia ruska".
Oznacza ona kraj zamieszkany przez chrześcijan "ruskich". W codziennym życiu, w
skrócie, jest ona używana w znaczeniu wiary i jej wyznawców. Na przykład w
utworze "Słowo o ruinie ziemi ruskiej" można przeczytać: "Pełna jesteś ...
(bogactw i piękna) ziemio ruska, o prawowierna wiaro chrześcijańska." Widać, że
w tym wypadku "ziemia ruska" jest wyraźnie utożsamiana z "ruską wiarą". Termin
ten występuje również w wielu innych zabytkach ówczesnego piśmiennictwa. Na
przykład opat Daniło udał się w XII wieku do Ziemi Świętej i pozostawił opis swej
podróży. Dowiedzieć się można z niego, że opat "ruski", występujący jako
przedstawiciel wiary, której był wyznawcą, uzyskał pozwolenie od króla
Page 6 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
jerozolimskiego Baldwina na umieszczenie swojej lampy na Grobie Chrystusa "za
wszystkich naszych ("ruskich") książąt , za całą ziemię ruską, za wszystkich
chrześcijan ziemi ruskiej". Podobnie w zbiorze opowiadań o początkowych dziejach
słynnego pieczerskiego klasztoru (tzw. Pateryk kijowski) poza znaczeniem
geograficznym (Kijów i ziemia kijowska) "Ruś" występuje stale w sensie religijnym.
Jeden z bohaterów utworu Antoni jest z racji swej pobożności "płonącym
świecznikiem ziemi ruskiej", a od zwłok Teodozjusza bije "promień cudów po
wszystkie krańce ziemi ruskiej" itd. Trzecim terminem o tej samej treści co dwa
poprzednie jest "język ruski". Rozważając znaczenie słowa język "jazyk" można
stwierdzić, że niegdyś pod tym mianem rozumiano nie tylko język jako część ciała,
mowę czy lud, ale także wiarę. Przykładowo kiedy w roku 1243 chan tatarski Batu
mówi do księcia Jarosława, władcy Włodzimierza nad Klaźmą "stań na czele
wszystkich książąt (pozostających) w języku ruskim", to słowa te należy rozumieć
jako "książąt wyznających wiarę ruską." Zresztą analogicznie określano
wyznawców Kościoła rzymskiego. Pod koniec XII wieku książę nowogrodzki
Jarosław, syn Włodzimierza, zawiera układ "z posłem Arbudem i z wszystkimi
niemieckim synami, i z Gotami i z całym łacińskim językiem" , przy czym pod tym
ostatnim terminem rozumiano owych Niemców, Gotów (tj. mieszkańców wyspy
Gotlandii) Waregów itp. W umowie księcia smoleńskiego Mścisława z ryżanami i
Gotlandią (1229 r.) obie strony "zawarły układ pokojowy miły (korzystny) i dla
Rusi i dla całego łacińskiego języka, który na Rusi prowadzi handel ... (Dlatego)
napisano ten układ, jak powinna Ruś trzymać się (postępować) z językiem
łacińskim i język łaciński z Rusią ...". Jak wynika powyższych cytatów pod
pojęciem "języka łacińskiego" ("łatinskij jazyk") rozumiano kupców z różnych
krajów, którzy należeli do rzymskiego, łacińskiego Kościoła, a nie do jakiegoś
"łacińskiego narodu" . Tak więc przeciwstawieniem "łacinnika" jest "rusin".
Przykłady użycia terminu "jazyk" w rozumieniu wiary można znaleźć także w
"Powiesti wriemiennych let" "Nestora". Bywa tak, że kronikarz używa go raz w
sensie mowy a innym razem - wiary. Fakt ten spowodował sporą ilość
nieporozumień w nauce. Podobnie termin "Ruś" oznacza u "Nestora" niekiedy
ziemię kijowską, niekiedy zaś część chrześcijaństwa greckiego - czyli wyznanie
"ruskie". Przykładowo poniższy fragment:
"To jest tylko język słowiański w Rusi: Polanie, Drewlanie, Nowogrodzianie,
Połoczanie, Dregowicze, Siewierzanie i Bużanie."
bywa nieściśle tłumaczony jako:
"Naród zaś słowiański na Rusi to tylko Polanie, Drewlanie, Nowogrodzianie,
Połoczanie, Dregowicze, Siewierzanie i Bużanie."
Powyższy tekst stanowił podstawę do wniosków przyjętych powszechnie w
literaturze, że istniał wówczas "naród ruski" , bo przecież termin "Ruś" miał wedle
zacytowanego ustępu znaczenie ponadplemienne. Jednak zastanawia fakt, że
kronikarz jakby "zapomniał" o całym szeregu plemion, które historycy zaliczają do
grupy tzw. wschodniosłowiańskiej. Nie ma Dulebów, Krywiczow, Radymiczów,
Wiatyczów, Chorwatów, Uliczów, Tywerców. Okazuje się, że pominięcie przez
niego tych plemion jest świadome i celowe. "Nestor" używa w zacytowanym
fragmencie terminu "język" w znaczeniu mowy, zaś "Ruś" - wiary. Kronikarz
wyliczał plemiona mówiące po słowiańsku, a wyznające wiarę "ruską". Użycie
słowa "tylko" miało na celu podkreślenie, że wśród innych plemion słowiańskich
chrześcijaństwo "ruskie" słabiej się rozwijało. Taką interpretację potwierdzają inne
niezależne od "Nestora" źródła z tego okresu, z których wynika, że wszystkie
plemiona słowiańskie wyliczone przez kronikarza jako należące do "Rusi" miały za
jego życia swoich biskupów. Na pozostałych terenach Kościół był o wiele słabiej
ugruntowany. Inny fragment "Powiesti wriemiennych let", który stanowi przykład
fałszywych interpretacji niektórych badaczy brzmi następująco:
"Język słowiański i ruski jest jeden (i ten sam)"
Page 7 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
Wielu historyków interpretowało ów ustęp jako potwierdzenie tożsamości mowy
słowiańskiej z ruską. Tymczasem "Nestor" w omawianym fragmencie użył terminu
"język" w znaczeniu nie mowy tylko wiary - stwierdzał bowiem, że "wiara"
słowiańska i ruska jest jedna. Na poprawność tej interpretacji wskazuje kronikarz
czeski Kosmas, który donosił że na biskupstwo praskie miano nie powoływać
kapłana "secundum ritus ... Ruzie aut Slavonice lingue". "Nestor" rozumiał pod
pojęciem wiary słowiańskiej (języka) obrządek Cyryla i Metodego, który w źródłach
słowiańskich figuruje stale jako ritus Sclavonorum, albo ritus Sclavonice lingue.
Zdaniem niektórych badaczy istnieje wiele przesłanek na to, że obrządek Cyryla i
Metodego istniał w Kijowie i stanowił podstawę dla późniejszego rozwoju
chrześcijaństwa greckiego za Włodzimierza Wielkiego. Ponadto w omawianej epoce
mowa Słowian "wschodnich" i nie tylko "wschodnich" nazywała się zawsze
"słowiańską", nigdy zaś "ruską". "Nestor" opowiadając o podziale Słowian na grupy
i wyliczając poszczególne plemiona pisze tak:
"I więc rozszedł się język słowiański (nie ruski!), wskutek czego i pismo przezwano
słowiańskim (nie ruskim!)"
Z kolei w innym fragmencie kroniki można znaleźć następującą wzmiankę o
Polanach znad Dniepru:
"Nazywali się Polanami, ponieważ osiedli na polach. A język słowiański (nie ruski!)
był im jeden."
Gdzie indziej znowu "Nestor" zaznacza, że:
"Metody posadził dwóch księży w pisaniu biegłych i przełożył wszystkie księgi
(Pisma Św.) z greckiego języka na słowiański (nie na ruski!)."
Kronikarz ten opowiadając pod rokiem 1037 o pisarzach, którzy za rządów
Jarosława Mądrego liczne księgi "przekładali od Greków na pismo słowiańskie (nie
ruskie!)." Podobnych przykładów można by cytować więcej.
Warto podkreślić, że "Nestor" zawsze starał się być jak najbardziej precyzyjny przy
wyrażaniu swoich myśli, mimo trudności językowych z jakimi się spotykał.
Ubóstwo ówczesnego słownictwa spowodowało, że autor różną treść i różne
pojęcia wkładał w te same słowa. Tak było z "Rusią", z "językiem ruskim", z
językiem słowiańskim itd. Mimo to pragnął on by wśród potomnych zachowała się
wierna pamięć o najdawniejszych dziejach jego kraju. Dla ilustracji sumienności i
precyzji z jaką "Nestor" starał się przekazywać fakty można podać jeszcze jeden
fragment kroniki:
"(Polanie) od Waregów przezwali się Rusią, a pierwej byli Słowianami. A chociaż i
Polanami się zwali, mowa (ich) była słowiańska. Polanami się zwali, ponieważ
siedzieli na polach, a język słowiański był im jeden (wspólny)."
Kronikarz zaznacza, że imię "Rusi", przyjęte przez Polan kijowskich, oznaczało
początkowo Waregów. Ponieważ gdzie indziej "Nestor" pisał , iż Waregowie byli
Normanami, czyli nie-Słowianami, dlatego też powstały obawy autora by nie
zrozumiano błędnie jego słów i nie uznano, że Polanie wskutek przyjęcia nowej,
obcej nazwy, zatracili swój dotychczasowy charakter i przestali być Polanami. W
tym celu stara się jak najdobitniej podkreślić, że nazwa "Ruś" w takim sensie, w
jakim przyjęli ją Polanie, nie zawiera treści etnicznej, dlatego dwukrotnie
powtarza, że Polanie mówią po słowiańsku (aby nikt nie myślał, że używali mowy
Normanów), wprowadza słowo riecz na określenie języka, aby jaśniej uwypuklić
sens niż przez jazyk, i wreszcie wskazuje, że nazwa "Polan" ma treść
topograficzną, ale oznacza plemię słowiańskie.
PODSUMOWANIE
Page 8 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
Tak więc reasumując należy stwierdzić, że treść pojęcia "Ruś" była różna w
różnych czasach, zależnie od natężenia akcji misyjnej Kościoła greckiego na
wschodzie Europy i wielu innych przyczyn. Biorąc po uwagę jedynie okres od
końca X do pierwszej połowy XIII wieku można mówić o dwojakiej treści tego
pojęcia: geograficzno-politycznej i religijnej. Wiadomo, że Kijów oraz ziemia
kijowska i w pierwszym i drugim znaczeniu były Rusią. Ale tego spostrzeżenia nie
można rozciągnąć na Halicz, Wołyń, Smoleńsk, Nowogród itd. Co więcej ziemie te
były Rusi stale przeciwstawiane, co świadczy o braku tradycji, która by je wiązała z
ową ruską nazwą. Z czasem wymienione tereny były objęte mianem Rusi tylko w
znaczeniu religijnym dla podkreślenia odrębności wobec ludów o innych
wierzeniach. To kryterium religijne mogło powstać dopiero po chrzcie Włodzimierza
Wielkiego , tj. po roku 988. Widać to choćby na przykładzie informacji podanej
przez geografa arabskiego z połowy XII wieku al-Idrisiego, który w ciekawy sposób
traktuje Przemyśl. Z jednej strony pisze, że to gród polski, wymieniając go obok
Gniezna, Wrocławia, Krakowa i innych, a z drugiej uważa go za "Ruś". Z pozoru
wydawać by się mogło, że autor sam sobie przeczy, ale w gruncie rzeczy wiernie
odtwarzał on ówczesną rzeczywistość. Te same bowiem ziemie nazywały się i
polskimi (w znaczeniu etnicznym) i "ruskimi" ( w sensie religijnym). Mimo
przedstawionych wyżej racji niektórzy historycy nadal starają się nadawać "Rusi"
X-XIII w. wyłącznie treść narodową, przyjmując istnienie "ruskiego" tj.
"wschodniosłowiańskiego" narodu. Opierają oni bowiem swoje rozumowanie na
dwóch argumentach:
1. "Ruś" ma w omawianej epoce znaczenie ponadplemienne - jest to spostrzeżenie
słuszne, ale z faktu tego jeszcze nie wynika, że "Ruś" była pojęciem narodowym.
2. Źródła stwierdzają istnienie "języka ruskiego", a ponieważ mowa jest
najistotniejszym znamieniem poczucia wspólnoty narodowej, więc łączyła ona
wielkie masy ludności, odróżniając je od reszty Słowian i nie-Słowian.
Jest to jednak nieporozumienie. Jak wykazały wcześniejsze rozważania "język
ruski" był w omawianym okresie oznaką wiary, podobnie jak "język słowiański"
oznaczający obrządek Cyryla i Metodego , czy też "język łaciński" do którego
zaliczano różne narody wyznające wiarę rzymską. Powodem fałszywej interpretacji
słów "Nestora" - "Język słowiański i ruski jest jeden (i ten sam)" - było
tłumaczenie słowa "jazyk" tylko z znaczeniu: "język", "lud", naród". Stąd też
niektórzy pisarze zaczęli później dokonywać własnych zmian w tekście "Powiesti
wriemiennych let": tam gdzie w kronice figurował przymiotnik "słowiański: ,
zastępowano, go przez "ruski", a "Słowian" przez "Rusów", co więcej przeniesiono
znaczenie terminu "jazyk" nie tylko z "mowy" na "naród" , ale i z "narodu" na
"państwo". Między innymi to doprowadziło Moskwę w XVI wieku do sformułowania
swoich "praw" do panowania nad Polską, Czechami i innymi krajami oraz narodami
słowiańskimi. Próbowano je uzasadniać w ten sposób, że skoro według "Nestora"
naród słowiański i ruski był tym samym, a Słowianie - według kronikarza
kijowskiego - osiedlili się w Czechach, w Polsce itd. to logiczne jest, że wszystkie
te ziemie były ruskie. Tak na przykład stawia sprawę "Kniga stiepiennaja carskogo
radosłowija" pozwalająca lepiej zrozumieć mentalność polityczną Moskwy w XVI
wieku. W rozdziale "Nazwy ruskich prowincji" wymienia się wiele ziem i ludów, a
wśród nich figurują: Czesi, Lachowie, Lutycy, Mazowszanie, Pomorzanie. W innym
miejscu tego ustępu można z kolei przeczytać "I we wszystkich tych ziemiach były
liczne i silne grody, i liczne, wielkie prowincje, i wszystkie one stanowiły jedno
ruskie państwo, które teraz na wiele państw się podzieliło." Jak widać autorzy
"Knigi" w tendencyjny sposób zestawili fakty historyczne, a tendencyjność ta
opierała się na fałszywym twierdzeniu, że cała ziemia nazywana "ruską" musiała
być zamieszkana przez Słowian i na odwrót - całe słowiańskie terytorium musiało
być ruskie. Faktem jest, że jakkolwiek znakomitą część wyznawców wiary ruskiej
stanowili tzw. "wschodni" Słowianie, to nie od razu byli oni wszyscy pozyskani dla
chrześcijaństwa. Ponadto "Rusią" w sensie religijnym byli nie tylko "wschodni"
Słowianie, ale i "zachodni" - Polacy (Lachowie). Byli nią również nie-Słowianie:
Grecy, Waregowie, Litwini, Finowie z rejonu Wołgi i Oki, Połowcy itd. Pod rokiem
Page 9 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html
983 "Nestor" opowiada, jak to dwóch Waregów w Kijowie, ojciec z synem wolało
poświęcić życie niż zaprzeć się Chrystusa. Inne źródło "Pateryk kijowski" przekazał
wiadomość o męczeńskiej śmierci biskupa rostowskiego, Greka Leoncjusza, który
przez ofiarę złożoną z własnego życia stał się "trzecim obywatelem świata ruskiego
wraz z owymi dwoma Waregami." W opinii więc kościelnej Kijowa pierwszymi
najgodniejszymi "Rusinami" byli dwaj Normanowie i jeden Grek. Dlaczego na
oznaczenie wiary "język ruski" wyparł z czasem "język słowiański" ? Kościół
wschodni w swej akcji misyjnej nie zamierzał ograniczać się tylko do Słowian,
dlatego też przyjęcie nazwy ruskiej na oznaczenie wiary miało głębsze
uzasadnienie. Odcinało ono Słowian greckich od łacińskich, osiadłych na zachodzie
czy też Skandynawów związanych z chrześcijaństwem rzymskim od ich
pobratymców przynależnych do chrześcijaństwa wschodniego. Termin "Ruś"
bardziej odpowiadał tym dążeniom, ponieważ mógł obejmować różne elementy
etniczne, nie tylko Słowian, ale także ludy inne podbite przez normańskich
Waregów, choćby takie jak fińscy Czudowie, Bułgarzy nadwołżańscy czy stepowi
Połowcy. Ponadto termin ten musiał odpowiadać potrzebom nowej rzeczywistości,
musiał związać się z Kijowem i tymi tradycjami polityczno-państwowymi, jakie
istniały nad Dnieprem. Wprawdzie imię Rusi miało za sobą tradycję państwową
normańską, ale z czasem Bizancjum wycisnęło na tej nazwie swoje piętno i
przekształciło jej treść. Potwierdzenie znaczenia religijnego terminu "Ruś" można
także znaleźć w późniejszej historii Litwy XIII-XIV wieku. Z chwilą przyjęcia
chrześcijaństwa wschodniego książęta litewscy uzyskujący rządy w dzielnicach
słowiańskich stawali się taką samą dynastią "narodową" Rusi jak niegdyś
normańscy Rurykowie. Było bowiem niemal regułą, że będąc osadzanymi na
ziemiach słowiańskich przyjmowali oni wiarę ruską. I tak dla przykładu
chrześcijanami w obrządku wschodnim są wszyscy bracia Trojdena, brat
Giedymina Fiodor, zaś starsi synowie Olgierda zatracają imiona litewskie i noszą
chrześcijańskie. Litwini podobnie zresztą jak i Normanowie pod względem
kulturalnym nie dorównywali Słowianom co nie przeszkodziło im w zbudowaniu
ogromnego państwa. Ułatwiło im to rozbicie polityczne tzw. "wschodnich" Słowian,
brak wśród nich poczucia narodowego oraz inicjatywy do stworzenia większego
państwa. W wyniku tego Litwini zyskali przede wszystkim masowy udział elementu
słowiańskiego w walkach z wrogami Litwy głównie z Zakonem pruskim i
inflanckim. Z kolei Ruś znajdowała zabezpieczenie swoich tradycji i wiary ,
możliwość kulturalnego i gospodarczego rozwoju oraz stabilizację stosunków
wewnętrznych, gdyż nieustanne wojny między Rurykowiczami powodowały
zniszczenie wielu terenów ruskich. Utracie własnej tożsamości przez Litwinów na
skutek pochłonięcia przez ruskich Słowian zapobiegła unia z katolicką Polską.
Źródła tekstu:
1. H.Paszkiewicz - "Początki Rusi" - Kraków 1996.
2. H.Paszkiewicz - "Powstanie narodu ruskiego" - Kraków 1998.
3. F.Koneczny - "Dzieje Rosji", tom I - Warszawa 1917.
Skomentuj na Forum
Serwis Historyczny - Historia Rosji
Page 10 of 10
Historia Rosji - serwis historyczny
2008-04-06
http://www.rosja.osman.livenet.pl/art/rus.html