Zagadka obecnej pseudonaukowosÂci kreacjonizmu
GøosÂny spoÂr ewolucjonizm±kreacjonizm ma zagadkowy charakter. Pewna
wersja ewolucjonizmu, rozumianego jako poglaÎd o wspoÂlnocie pochodzenia,
mianowicie darwinizm (neodarwinizm) dominuje we wspoÂøczesnej biologii.
Darwinizm stwierdza nie tylko fakt ewolucji, pochodzenie wszystkich organiz-
moÂw od wspoÂlnego przodka (lub grupy przodkoÂw), ale i proponuje mechanizm
jej zachodzenia: zmiennosÂc oraz doboÂr naturalny. Darwinizm nie jest jedynaÎ
akceptowanaÎ dzisiaj lub dawniej w nauce wersjaÎ ewolucjonizmu. SaÎ i inne. Ale
niektoÂre wersje ewolucjonizmu, jak Henri Bergsona czy Pierre'a Teilharda de
Chardina, majaÎ nienaukowy charakter. Natomiast wszystkie bez wyjaÎtku wer-
sje kreacjonizmu uchodzaÎ powszechnie za pseudonaukowe. Nie ± za niedobraÎ
naukeÎ, bøeÎdnaÎ, faøszywaÎ, niepoprawnaÎ, niezgodnaÎ z faktami, ale za pseudona-
ukeÎ. Dawniej jednak tak kreacjonizmu nie traktowano. Jeszcze poÂøtora wieku
temu Darwin polemizowaø z biologami-kreacjonistami, np. AsaÎ Grayem, Ri-
chardem Owenem, Louisem Agassizem i innymi uczonymi. KreacjonistaÎ byø
tezÇ na przykøad Linneusz.
Jest pewien typ faktoÂw, ktoÂry filozof nauki powinien umiec wyjasÂniacÂ, tak
jak fizyk wyjasÂnia spadanie przedmiotoÂw, a astronom ± ruchy planet. SaÎ to
opinie wspoÂøczesnej wspoÂlnoty uczonych. Skoro uczeni moÂwiaÎ, zÇe darwinizm
jest naukaÎ, a kreacjonizm ± nie, to nie powinnisÂmy zastanawiac sieÎ, czy tak jest,
ale ± dlaczego tak jest? Standardowym wyjasÂnieniem filozofa nauki, dlaczego
jakas koncepcja nalezÇy do nauki, jest odwoøanie sieÎ do kryterium demarkacji.
Skoro dawniej mozÇna byøo byc uczonym i kreacjonistaÎ zarazem, a dzis ± nie, to
nasuwa sieÎ hipoteza, zÇe musiaøy ulec zmianie obowiaÎzujaÎce kryteria demarka-
cji. Co i kiedy ulegøo zmianie?
KAZIMIERZ JODKOWSKI
Instytut Filozofii
Uniwersytetu Zielonogórskiego
Dlaczego kreacjonizm
jest pseudonauk¹?
FILOZOFIA PRZYRODY I NAUK
PRZYRODNICZYCH
3
317
317
Zarys dziejoÂw kryterium demarkacji od XIX do XX w.
W XIX w., w ktoÂrym zÇyø i dziaøaø Darnin, ostatecznie porzucono relikt
Arystotelesowskiego rozumienia nauki, jakim byø wymoÂg pewnosÂci twierdzenÂ
naukowych. ZÇadne twierdzenie nie jest pewne, w kazÇde mozÇna zwaÎtpicÂ, wszyst-
kie saÎ omylne. PrzyjeÎto powszechnie tzw. fallibilizm. JesÂli nie mozÇna zÇadnego
twierdzenia naukowego uznac za absolutnie pewne, to jaka istnieje roÂzÇnica
mieÎdzy naukaÎ a nienaukaÎ, mieÎdzy wiedzaÎ naukowaÎ a na przykøad wiedzaÎ po-
tocznaÎ? XIX-wieczni fallibilisÂci odpowiadali na to pytanie, wskazujaÎc na me-
todeÎ. Wiedza naukowa byøa lepsza, bardziej wiarygodna, gdyzÇ uzyskuje sieÎ jaÎ
metodycznie. Ale na temat tego, jaka metoda nadaje wiedzy walor naukowosÂci,
juzÇ nie byøo jednomysÂlnosÂci. Jedni uwazÇali na przykøad, zÇe naukeÎ wyroÂzÇnia
formuøowanie przewidywanÂ, zwøaszcza przewidywan na podstawie dobrze po-
twierdzonych praw przyrody. Inni ± i stanowili oni wieÎkszosÂc ± uwazÇali, zÇe
znamieÎ naukowosÂci daje wiedzy metoda indukcyjna, metoda uogoÂlniania
wczesÂniej zdobytych faktoÂw (obserwacji i eksperymentoÂw)
1
.
PrzekonujaÎcaÎ polemikeÎ z tak rozumianym indukcjonizmem przedstawiø
Popper. Teza indukcjonizmu jest zaroÂwno intuicyjnie niewiarygodna (bo teorie
saÎ dokøadniejsze, majaÎ wieÎkszy zakres i saÎ bardziej abstrakcyjne od obserwa-
cji), jak i historycznie faøszywa (badania z historii nauki pokazujaÎ, zÇe nowe
fakty odgrywaøy, co prawda, wazÇnaÎ roleÎ w rozwoju nauki, ale nie jako punkt
wyjsÂcia do uogoÂlniajaÎcych operacji tworzenia teorii. Fakty søuzÇaÎ do oceny juzÇ
istniejaÎcych teorii ± do ich potwierdzania lub obalania, ale same teorie wywo-
dzaÎ sieÎ raczej z przednaukowych i nienaukowych koncepcji i rozwazÇanÂ, na
przykøad z poglaÎdoÂw filozoficznych czy religijnych
2
. UwzgleÎdniwszy krytykeÎ
Poppera trudno przyjaÎcÂ, zÇe za uznanie pseudonaukowosÂci kreacjonizmu od-
powiada to, zÇe kreacjonizm nie jest uogoÂlnieniem faktoÂw empirycznych. Rze-
czywisÂcie, nie jest. Ale to samo mozÇna powiedziec o ewolucjonizmie. Induk-
cjonizm nie nadaje sieÎ wieÎc do wyjasÂnienia, dlaczego darwinizm ma charakter
naukowy, a kreacjonizm go nie ma.
WspoÂøczesne, czyli XX-wieczne koncepcji demarkacji nauki i pseudonauki,
znajdowaøy sieÎ pod przemozÇnym wpøywem poglaÎdoÂw neopozytywistycznych.
NeopozytywisÂci oddzielali naukeÎ od logiki i matematyki (twierdzenia logiki
1
Por. L. Laudan, Zgon problemu demarkacji, tøum. A. Koterski, w: Z badan nad prawdaÎ,
naukaÎ i poznaniem, red. Z. MuszynÂski, Lublin: Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skøodow-
skiej 1998, s. 67-68 [63-79], Realizm. RacjonalnosÂcÂ. Relatywizm, t. 31.
2
Por. np. K.R. Popper, O statusie nauki i metafizyki, w: tenzÇe, Droga do wiedzy. Domysøy
i refutacje, tøum. S. Amsterdamski, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 1999, s. 315-327 [313-
-339], Biblioteka WspoÂøczesnych FilozofoÂw.
Filozofia Przyrody
i Nauk Przyrodniczych
3
Kazimierz Jodkowski
318
i matematyki miaøy byc analityczne, twierdzenia naukowe zas ± syntetyczne),
a z drugiej ± od metafizyki (twierdzenia naukowe miaøy byc sensowne, a meta-
fizyczne ± bezsensowne). UwazÇali jednoczesÂnie, zÇe demarkacja analityczne±
syntetyczne jest wzgleÎdnie nieproblematyczna, trudnosÂc widzieli tylko w po-
dziale zdan na sensowne i bezsensowne. Znalezienie dobrego kryterium
sensownosÂci, a to byøo jedno z gøoÂwnych zadanÂ, jakie sobie neopozytywisÂci
postawili, mozÇna wieÎc uznac praktycznie za znalezienie kryterium demarkacji
nauka±pseudonauka. PrzyjaÎwszy to, mozÇemy stwierdzicÂ, zÇe neopozytywisÂci
zaproponowali dwa kryteria demarkacji
3
.
Pierwsze z nich, mocniejsze, to kryterium empirycznej weryfikowalnosÂci.
Wedle niego twierdzenie jest naukowe, jesÂli na podstawie dosÂwiadczenia em-
pirycznego (obserwacji i eksperymentoÂw) mozÇna wykazac jego prawdziwosÂcÂ.
W tym ujeÎciu jakies zdanie jest naukowe, jesÂli jest samo jednostkowym zda-
niem obserwacyjnym lub jest roÂwnowazÇne koniunkcji jednostkowych zdanÂ
obserwacyjnych. Podobnie byøoby z teoriaÎ naukowaÎ, ktoÂraÎ przeciezÇ najczeÎsÂciej
uwazÇa sieÎ za zbioÂr twierdzenÂ. Niestety, to kryterium jest za mocne. Nakazuje
ono wyrzucic poza nawias nauki niemal wszystkie interesujaÎce teorie naukowe
(tzw. teorie uniwersalne). Powodem jest to, zÇe teorie uniwersalne odnoszaÎ sieÎ
do nieskonÂczonej ilosÂci jednostkowych faktoÂw. Z praktycznych powodoÂw nie
da sieÎ ich wszystkich sprawdzicÂ, nie da sieÎ wieÎc wykluczycÂ, zÇe za ktoÂryms razem
przy sprawdzaniu teoria okazÇe sieÎ niezgodna z faktami.
Skoro kryterium empirycznej weryfikowalnosÂci okazaøo sieÎ wadliwe, nie
ma sensu na jego podstawie odpowiadac na pytanie, dlaczego darwinowski
ewolucjonizm jest naukaÎ, a kreacjonizm ± pseudonaukaÎ.
Kolejne kryterium demarkacji neopozytywistoÂw byøo søabsze. Wymagaøo
ono nie mozÇliwosÂci wykazania prawdziwosÂci teorii, lecz jedynie mozÇliwosÂci jej
potwierdzenia na podstawie obserwacji i eksperymentoÂw. Byøo to kryterium
empirycznej konfirmowalnosÂci. Zdanie uwazÇa sieÎ za skonfirmowane, gdy wy-
nika z niego prawdziwe zdanie empiryczne, zdajaÎce spraweÎ z jakiejs obserwacji
lub eksperymentu. Kryterium to pozwala uznac uniwersalne teorie za nauko-
we, gdy niektoÂre z jej obserwacyjnych przewidywan (a nie wszystkie, czego
domagaøo sieÎ poprzednio omawiane kryterium demarkacji) mogøy okazac sieÎ
prawdziwe. Usuwaøo wieÎc wadeÎ, jakaÎ obarczone byøo kryterium empirycznej
weryfikowalnosÂci.
3
Nieco dokøadniejsze omoÂwienie por. w: K. Jodkowski, Metodologiczne aspekty kontrowersji
ewolucjonizm±kreacjonizm, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skøodowskiej, Lublin 1998,
s. 219-224, Realizm. RacjonalnosÂcÂ. Relatywizm t. 35; oraz K. Jodkowski, Filozofia nauki w XX
wieku, w: Filozofia wspoÂøczesna, red. L. Gawor, Z. Stachowski, Bydgoszcz±Warszawa±Lublin:
Oficyna Wydawnicza Branta 2006, s. 239-246 [235-257].
Filozofia Przyrody
i Nauk Przyrodniczych
3
Dlaczego kreacjonizm jest pseudonaukaÎ?
319
319
Czy to søabsze kryterium pozwala rozwiaÎzac problem postawiony w tym arty-
kule? Niestety, nie. PotwierdzalnosÂc empiryczna jest øatwo osiaÎgalnaÎ cechaÎ roz-
maitych koncepcji. Darwinowski ewolucjonizm jest, oczywisÂcie, teoriaÎ naukowaÎ
z tego punktu widzenia, zÇe potwierdzajaÎ go liczne obserwacje, dotyczaÎce zmian
czeÎstosÂci jakiejs cechy w danej populacji (dokøadniej: zmian czeÎstosÂci alleli), wy-
niki eksperymentoÂw laboratoryjnych, a nawet obserwacje powstawania nowych
gatunkoÂw. Niestety, kryterium to kazÇe uznac roÂwniezÇ i kreacjonizm za naukowy,
gdyzÇ mozÇna wskazac ± nieliczne, co prawda ± ale jednak potwierdzenia tej kon-
cepcji. Na przykøad kreacjonizm przewiduje systematyczne luki w zapisie kopal-
nym, co sieÎ potwierdza
4
, albo znajdowanie nieznanych dotaÎd funkcji dla tzw.
organoÂw szczaÎtkowych
5
, albo sÂmieciowego DNA
6
, co sieÎ roÂwniezÇ potwierdza.
Kryterium empirycznej konfirmowalnosÂci jest wyrazÂnie wadliwe, skoro
kwalifikuje pseudonaukeÎ jako naukeÎ. Prowadzone przez wiele lat dyskusje
nad tym kryterium ujawniøy takzÇe kilka innych istotnych wad, ktoÂrych tu jed-
nak nie beÎdeÎ omawiaø. Ich istnienie skøoniøo Karla Poppera do zaproponowa-
nia najbardziej popularnego dzis kryterium naukowosÂci, jakim jest empiryczna
falsyfikowalnosÂcÂ.
Zgodnie z falsyfikacjonistycznym kryterium demarkacji twierdzenie jest
naukowe nie wtedy, kiedy mozÇna je zweryfikowac lub skonfirmowacÂ, ale jesÂli
mozÇna je obalic na podstawie danych empirycznych. Musi byc wieÎc ono nie-
zgodne z pewnym mozÇliwym zdaniem obserwacyjnym (tzw. potencjalnym fal-
syfikatorem). MoÂwiaÎc potocznie, teoria jest naukowa, jesÂli mozÇna sobie wyob-
razic takie dosÂwiadczenie (obserwacjeÎ lub eksperyment), ktoÂre obali teorieÎ.
Teoria naukowa musi wieÎc cos zakazywacÂ, nie mozÇe byc zgodna ze wszystkimi
mozÇliwymi do pomysÂlenia obserwacjami.
Ale i to kryterium, jak i poprzednio przytaczane, nie pozwala uzasadnicÂ
rozroÂzÇnienia, przeprowadzanego przez uczonych ± darwinowski ewolucjonizm
jest naukaÎ, kreacjonizm jest pseudonaukaÎ. Okazuje sieÎ bowiem, zÇe kreacjonizm
mozÇna empirycznie obalicÂ. JesÂli dla przykøadu kreacjonisÂci twierdzaÎ, zÇe caøy
sÂwiat zostaø stworzony 6-10 tys. lat temu, to zastosowanie rozmaitych metod
4
Por. K. Jodkowski, Zapis kopalny. O konflikcie faktoÂw i teorii ± rozwazÇania metodologiczne,
¹Na poczaÎtku...º 170-171 (2003), nr 7-8, s. 295-320; K. Jodkowski, Ewolucja ewolucjonizmu z po-
pperowskiego punktu widzenia, ¹Filozofia Naukiº 11 (2003), nr 2 (42), s. 51-63.
5
Por. J. Bergman, G. Howe, ¹Vestigial Organsº Are Fully Functional (A History and Evalua-
tion of The Vestigial Organ Origins Concept), Kansas City: Creation Research Society Books 1990.
6
Por. K. Jodkowski, Metodologiczne aspekty, s. 363-364; P. Bylica, TestowalnosÂc teorii inteligent-
nego projektu, ¹Filozofia Naukiº 2003, nr 2, s. 48 [41-49]; W.A. Dembski, PowroÂt projektu do nauk
przyrodniczych, tøum. D. Sagan, w: Teoria inteligentnego projektu ± nowe rozumienie naukowosÂci?,
red. K. Jodkowski, Warszawa: Wydawnictwo Megas 2007, s. 22 [11-24], Biblioteka Filozoficznych
AspektoÂw Genezy, t. 2; P. Bylica, SpoÂr o naukowosÂc teorii inteligentnego projektu, s. 75-76 [51-78];
D. Sagan, Teoria inteligentnego projektu a naukowa debata nad pochodzeniem, s. 113-114 [79-122].
Filozofia Przyrody
i Nauk Przyrodniczych
3
Kazimierz Jodkowski
320
datowania warstw geologicznych, np. metod radiometrycznych, opartych na
tempie rozpadu atomoÂw pierwiastkoÂw promieniotwoÂrczych, pozwala wykazacÂ,
zÇe warstwy te saÎ znacznie starsze. PatrzaÎc z tego punktu widzenia zaroÂwno
ewolucjonizm, jak i kreacjonizm musiaøyby posiadac naukowy charakter
7
.
W literaturze filozoficznej na ten temat mozÇna wyroÂzÇnic dwie grupy auto-
roÂw. Jedni popierajaÎ poglaÎd uczonych, zÇe kreacjonizm jest pseudonaukaÎ, ale
nie potrafiaÎ podac przekonujaÎcego powodu metodologicznego, zÇe tak wøasÂnie
jest. Inni z niepowodzen analiz metodologicznych wyprowadzajaÎ niecheÎtnie
wniosek, zÇe kreacjonizm jednak jest naukaÎ, tylko zÇe gorszaÎ albo nawet bardzo
zøaÎ, nieaktualnaÎ, przestarzaøaÎ
8
. Poszukiwali oni nasteÎpnie jakichs innych, nie-
opartych na kryteriach demarkacji, uzasadnien dla poglaÎdu, zÇe nalezÇy zakazacÂ
nauczania kreacjonizmu w szkoøach.
Jestem jednak zdania, zÇe filozof nauki nie ma w tej sprawie azÇ takiej wolnosÂci
i musi respektowac opinie uczonych. JesÂli uczeni twierdzaÎ, zÇe kreacjonizm jest
pseudonaukaÎ, to filozof nauki ma obowiaÎzek znalezÂc adekwatny powoÂd dla ta-
kiego przekonania. NiezgodnosÂc opinii uczonych i filozofoÂw nauki zÂle sÂwiadczy
o tych drugich. Filozofia nauki w tej sprawie znalazøa sieÎ niewaÎtpliwie w impasie.
Epistemiczny ukøad odniesienia wspoÂøczesnej nauki
Postawiona hipoteza, zÇe za pseudonaukowosÂc kreacjonizmu odpowiedzialne
saÎ wspoÂøczesne kryteria demarkacji, okazuje sieÎ bøeÎdna. Wprawdzie niektoÂre
kryteria demarkacji, jak kryterium empirycznej weryfikowalnosÂci, kazÇaÎ uznacÂ
kreacjonizm za pseudonaukeÎ, ale samo to kryterium jest nie do utrzymania, gdyzÇ
7
Zob. tezÇ K. Jodkowski, Metodologiczne aspekty, s. 260-265.
8
Por. L. Laudan, Commentary: Science at the Bar ± Causes for Concern, ¹Science, Techno-
logy, and Human Valuesº 1982, vol. 7, no. 41, s. 16-19 (przedr. w: But Is It Science? The Philo-
sophical Question in the Creation/Evolution Controversy, ed. M. Ruse, Amherst±New York: Pro-
metheus Books 1996, s. 351-355); P.L. Quinn, The Philosopher of Science as Expert Witness, w:
Science and Reality: Recent Work in the Philosophy of Science, red. J.T. Cushing, C.F. Delaney,
G.M. Gutting, Notre Dame: University of Notre Dame Press 1984, s. 32-53 (przedr. w: But Is It
Science?, s. 367-385); E. Sober, Core Questions in Philosophy: A Text with Readings, New York:
Macmillan 1991; tenzÇe, The Philosophy of Biology, Westview Press, Boulder, CO 1993. Podobnie
o teorii inteligentnego projektu saÎdzi Kitcher (P. Kitcher, Living with Darnin: Evolution, Design,
and the Future of Faith, Oxford: Oxford University Press 2007), a Peter McLaughlin pisze, jak
zdumiewajaÎco wielu jego kolegoÂw filozofoÂw popiera ten poglaÎd (por. P. McLaughlin, Reverend
Paley's Naturalist Revival, ¹Studies in History and Philosophy of Biological and Biomedical Scien-
cesº 2008, vol. 39, s. 26 [25-37]).
Filozofia Przyrody
i Nauk Przyrodniczych
3
Dlaczego kreacjonizm jest pseudonaukaÎ?
321
321
razem z kreacjonizmem za pseudonaukeÎ kazÇe uznawac bardzo wazÇne fragmenty
nauki (prawa i teorie uniwersalne). Natomiast te kryteria, ktoÂre saÎ do utrzyma-
nia, empirycznej konfirmowalnosÂci lub empirycznej falsyfikowalnosÂci, kazÇaÎ
uznac kreacjonizm za naukeÎ faøszywaÎ, nieaktualnaÎ, ale jednak naukeÎ.
NajwyrazÂniej powoÂd kwalifikacji kreacjonizmu jako pseudonauki nie znaj-
duje sieÎ po stronie kryterium demarkacji. BlizÇsza analiza nauki pokazuje, zÇe
funkcjonujaÎ w niej bardziej podstawowe, bardziej ogoÂlne, bardziej fundamen-
talne zaøozÇenia nizÇ te kryteria. Nauka wypowiada twierdzenia empirycznie
konfirmowalne czy empirycznie falsyfikowalne (nie ma potrzeby rozstrzygacÂ
tu, ktoÂre kryterium jest lepsze, ani czy w ogoÂle jakies jest dobre), ale na pew-
nym tylko terenie, w pewnych ramach. W kilku publikacjach ramy te nazwaøem
epistemicznym ukøadem odniesienia
9
. Epistemiczny ukøad odniesienia jest wieÎc
czyms w rodzaju ¹mapy poÂl minowychº, pokazujaÎcej, gdzie mozÇna i gdzie nie
mozÇna uprawiac nauki. ¹Mapyº te saÎ historycznie zmienne i dzisiaj wyznacza je
gøoÂwnie naturalizm. Naturalizm wyjasÂnienia naukowe ogranicza jedynie do
tych, ktoÂre odwoøujaÎ sieÎ do przyczyn, czynnikoÂw, ukøadoÂw czy struktur natu-
ralnych (staÎd nazwa), czyli przyrodniczych, materialnych. Naturalizm zakazuje
wyjasÂnien odwoøujaÎcych sieÎ do bytoÂw nadnaturalnych, nadprzyrodzonych.
W konsekwencji kazÇde takie odwoøanie pieÎtnowane jest jako pseudonaukowe.
Inna jednak sytuacja panowaøa w poøowie XIX w. WyjasÂnien naturalistycz-
nych uzÇywano juzÇ od setek lat, ale gdy nie wystarczaøy, bez skrupuøoÂw sieÎgano
do wyjasÂnien nadnaturalistycznych. Robili tak nawet znakomici uczeni jak
Newton, ktoÂry Bogu przypisaø zasøugeÎ trwaøosÂci ukøadu sÂwiata ± bez ingerencji
Boga gwiazdy pod wpøywem grawitacji zbiøyby sieÎ, jego zadaniem, w jedno
rozzÇarzone ciaøo
10
. Dopiero Darwin konsekwentnie stosowaø bez zÇadnego wy-
jaÎtku i propagowaø to, co dzisiaj nazywamy naturalizmem metodologicznym.
Wszyscy znajaÎ zasøugi Darwina w dziedzinie biologii. Ale bardzo niewielu
usÂwiadamia sobie jego zasøugi na terenie metodologii, a paradoksalnie, te dru-
gie saÎ wieÎksze nizÇ pierwsze. TeorieÎ ewolucji bowiem poprawiano, zmieniano,
modyfikowano, precyzowano i rozszerzano tak, zÇe dzisiaj søusznie nazywa sieÎ jaÎ
9
Por. K. Jodkowski, Epistemiczne ukøady odniesienia i ¹warunek Jodkowskiegoº (w druku;
jest to tekst referatu wygøoszonego na konferencji ¹Filozoficzne i naukowo-przyrodnicze elementy
obrazu sÂwiataº 8, Uniwersytet Kardynaøa Stefana WyszynÂskiego, Warszawa 1 grudnia 2004); tenzÇe,
Epistemiczny ukøad odniesienia teorii inteligentnego projektu, ¹Filozofia Naukiº 53 (2006), nr 1,
s. 95-105; tenzÇe, SpoÂr ewolucjonizmu z kreacjonizmem. Podstawowe pojeÎcia i poglaÎdy, Warszawa:
Wydawnictwo Megas Warszawa 2007, s. 179-181, Biblioteka Filozoficznych AspektoÂw Genezy t. 1;
tenzÇe, Konflikt nauka±religia a teoria inteligentnego projektu, w: Teoria inteligentnego projektu,
s. 157-166 [145-180].
10
Por. G. Smoot, K. Davidson, Narodziny galaktyk, tøum. P. Amsterdamski, Warszawa: Wyd.
CIS 1996, s. 35-36.
Filozofia Przyrody
i Nauk Przyrodniczych
3
Kazimierz Jodkowski
322
neodarwinizmem. Natomiast poglaÎdy metodologiczne Darwina zyskaøy po-
wszechnaÎ akceptacjeÎ takzÇe poza biologiaÎ. Bez przesady mozÇna powiedziecÂ,
zÇe wspoÂøczesne rozumienie nauki sformuøowaø dopiero Darwin, a nie Newton
czy Galileusz, jak niektoÂrzy saÎdzaÎ.
Epistemiczny ukøad odniesienia wspoÂøczesnej nauki, ktoÂry kazÇe ewolucjo-
nizm uznac za teorieÎ naukowaÎ, a kreacjonizm ± za koncepcjeÎ pseudonaukowaÎ,
jest historycznie i kulturowo zmienny. Trudno wieÎc z caøaÎ pewnosÂciaÎ orzec, zÇe
aktualne rozumienie naukowosÂci utrzyma sieÎ na zawsze. Nie widac jednak
oznak, by miaøo sieÎ ono zmienic za naszych czasoÂw.
Kazimierz Jodkowski
Why creationism is a pseudoscience?
A b s t r a c t
In the 19th century creationism was a real alternative for Darwin's theory of
evolution. Today it is universally treated as a pseudo-science and as such is expelled
from science. Usually philosophers of science invoke so-called criterion of demarca-
tion in deciding if a theory is or is not a scientific one. In this paper I have tried to find
a good reason why creation science is a pseudo-science. Analyses of various criteria
of demarcation proposed by philosophers in two previous centuries have shown,
however, that they are not an appropriate ground to explain the unanimous opinion
of contemporary scientists about creationism. In my view, there are assumptions in
science deeper than demarcation criteria. These assumptions are also responsible for
the theory's scientificality. In my latest publications I have introduced the concept of
epistemic frameworks which are something like ¹maps of landminesº. They deter-
mine areas on which scientists can practice science legitimately. Naturalism is such
an epistemic framework in the present-day biology ± it claims that science must
explain all natural phenomena with natural agencies. Creation science rejects nat-
uralism and it is why scientists regard it as a pseudo-science.
Søowa kluczowe: darwinizm, epistemiczne ukøady odniesienia, ewolucjonizm, fallibi-
lizm, falsyfikacjonizm, indukcjonizm, konfirmacjonizm, kreacjonizm, kryteria
demarkacji, naturalizm, pseudonauka, weryfikacjonizm.
Keywords: Darwinism, epistemic frameworks, evolutionism, fallibilism, falsificatio-
nism, inductionism, confirmationism, creationism, demarcation criteria, natura-
lism, pseudoscience, verificationism
Filozofia Przyrody
i Nauk Przyrodniczych
3
Dlaczego kreacjonizm jest pseudonaukaÎ?
323
323