PODSTAWOWE MECHANIZMY
N
ie jest ju˝ tajemnicà, jak po-
wstaje rak. W czasie ostatnich
dwóch dziesi´cioleci dokona-
no zdumiewajàcego post´pu w pozna-
niu najg∏´bszych podstaw procesu no-
wotworzenia, czyli identyfikacji zjawisk
zachodzàcych na poziomie molekular-
nym. Sà to odkrycia o niepodwa˝alnym
znaczeniu; sprostajà egzaminowi u
przysz∏ych pokoleƒ naukowców i stanà
si´ fundamentem nowych rewolucyj-
nych podejÊç leczniczych. Nie sposób
przewidzieç, kiedy terapie ukierunko-
wane na molekularne zmiany w komór-
kach rakowych znajdà powszechne za-
stosowanie, gdy˝ prze∏o˝enie nowej
wiedzy na praktyk´ klinicznà jest pro-
blemem z∏o˝onym, powolnym i kosz-
townym. Ale podj´to ju˝ wysi∏ki w tym
kierunku.
W istocie termin „rak”
1
odnosi si´ do
ponad 100 postaci choroby. Nieomal
ka˝da tkanka w organizmie mo˝e ulec
z∏oÊliwej transformacji (zez∏oÊliwieniu),
z niektórych rozwijajà si´ liczne typy
nowotworów. Co wi´cej, ka˝dy nowo-
twór z∏oÊliwy ma unikalne cechy. Jed-
nak podstawowe procesy, warunkujàce
powstawanie ró˝norodnych nowotwo-
rów, wydajà si´ ca∏kiem podobne. Z te-
go powodu w tym artykule b´d´ u˝y-
wa∏ terminu „rak” w sensie ogólnym,
przedstawiajàc wybrany jego rodzaj, aby
zilustrowaç ogólne zasady.
TrzydzieÊci bilionów komórek nor-
malnego, zdrowego organizmu ˝yje
w z∏o˝onej wspólnocie, wzajemnie re-
gulujàc swoje podzia∏y. Normalne ko-
mórki namna˝ajà si´ (proliferujà) tylko
wtedy, gdy dostanà sygna∏ od innych
komórek z sàsiedztwa. Dzi´ki takiemu
nieustannemu wspó∏dzia∏aniu ka˝da
tkanka utrzymuje w∏aÊciwe rozmiary
i odpowiednià budow´, stosownie do
potrzeb organizmu. Komórki rakowe
natomiast wy∏amujà si´ z tego sche-
matu; ignorujà systemy kontrolne pro-
liferacji i realizujà swój w∏asny program
reprodukcji. Majà nawet bardziej zdra-
dzieckà w∏aÊciwoÊç – sà zdolne do prze-
mieszczania si´ z miejsca, gdzie powsta-
∏y, czyli do inwazji na pobliskie tkanki,
i tworzenia guzów w odleg∏ych miej-
scach organizmu. Guzy z∏o˝one z takich
z∏oÊliwych komórek stajà si´ w miar´
up∏ywu czasu coraz agresywniejsze i
gdy niszczà tkanki i narzàdy niezb´dne
dla egzystencji organizmu jako ca∏oÊci,
prowadzà do jego Êmierci.
To nic nowego. Jednak w ciàgu ostat-
nich 20 lat naukowcy odkryli podstawo-
we prawa, które rzàdzà rozwojem raka.
Obecnie wiemy, ˝e komórki guza po-
chodzà od wspólnego komórkowego
przodka, który w pewnym momencie –
zwykle dziesiàtki lat przedtem, nim guz
sta∏ si´ wyczuwalny – zapoczàtkowa∏
program nieprawid∏owego namna˝ania.
Nast´pnie transformacja z∏oÊliwa takiej
komórki zachodzi poprzez akumulacj´
mutacji w specjalnych klasach jej genów.
Geny te sà kluczem do zrozumienia pro-
cesów powstawania ludzkiego raka.
NoÊnikiem genów sà czàsteczki chro-
mosomalnego DNA w jàdrze komórko-
wym. Gen wyznacza sekwencj´ amino-
kwasów, które muszà si´ po∏àczyç, by
powsta∏ okreÊlony rodzaj bia∏ka. A za-
tem bia∏ko wykonuje funkcj´ zapro-
gramowanà w genie. Gdy gen jest w∏à-
czony, komórka syntetyzuje kodowane
przez niego bia∏ko. Mutacje w genie mo-
gà zaburzyç biologi´ komórki przez
zmian´ iloÊci lub aktywnoÊci produktu
bia∏kowego.
Dwie klasy genów, które ∏àcznie sta-
nowià tylko ma∏à cz´Êç pe∏nego ich ze-
stawu, odgrywajà g∏ównà rol´ w zapo-
czàtkowaniu nowotworu. Normalnie
programujà one cykl ˝yciowy komórki –
z∏o˝onà sekwencj´ zdarzeƒ, dzi´ki któ-
Jak powstaje rak?
Naukowcy poznali ju˝ molekularne mechanizmy
powstawania nowotworów, co umo˝liwia
zastosowanie nowych metod leczniczych
Robert A. Weinberg
32 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
P
oni˝ej pokazano schematycznie rozwój nowotworu z∏oÊliwego w tkance na-
b∏onkowej. Nowotwory nab∏onkowe sà najcz´stszymi nowotworami z∏oÊliwymi
i nazywamy je nab∏oniakami (rakami, carcinoma). Masa komórek przedstawiona na
schemacie powstaje w wyniku mutacji w czterech genach, ale liczba genów zaan-
ga˝owanych w rozwój rzeczywistych nowotworów mo˝e byç zmienna.
Rozwój nowotworu
przechodzi ró˝ne stadia
KOMÓRKA ZMIENIONA GENETYCZNIE
HIPERPLAZJA
DYSPLAZJA
1
Rozwój nowotworu zaczyna si´ od genetycznej
mutacji niektórych komórek (pomaraƒczowy)
w obr´bie populacji normalnej (be˝owy);
mutacja zwi´ksza sk∏onnoÊç komórek
do namna˝ania si´, podczas gdy normalnie
pozosta∏yby one w stanie spoczynku.
DANA BURNS-PIZER
2
Zmieniona komórka i jej komórki potomne
nadal wyglàdajà prawid∏owo, ale dzielà si´
nadmiernie – wykazujà hiperplazj´ (nadmierny
rozrost). Po latach jedna na milion tych komórek
(ró˝owy) ulega innej mutacji, która rozluênia
kontrol´ wzrostu komórkowego.
3
Oprócz nadmiernej proliferacji potomstwo tej komórki odbiega
pod wzgl´dem kszta∏tu i orientacji od normalnych komórek,
czyli wykazuje dysplazj´. Po pewnym czasie zachodzi ponownie
rzadka mutacja, która zmienia zachowanie komórek (fioletowy).
rym komórka powi´ksza si´ i dzieli.
Protoonkogeny stymulujà taki wzrost,
podczas gdy geny supresorowe go ha-
mujà. ¸àcznie obie klasy genów odpo-
wiadajà za wi´kszoÊç zachodzàcych
w ludzkich nowotworach nie kontrolo-
wanych proliferacji komórek.
Gdy protoonkogeny ulegnà mutacji,
stajà si´ rakotwórczymi (kancerogenny-
mi) onkogenami, które nap´dzajà nad-
mierne namna˝anie si´ komórek. Mu-
tacje w protoonkogenie mogà powo-
dowaç, ˝e produkuje on zbyt du˝o ko-
dowanego przez siebie bia∏ka, które sty-
muluje wzrost, lub nadmiernie aktywne
jego odmiany. Natomiast geny supre-
sorowe (supresory nowotworów) przy-
czyniajà si´ do nowotworzenia, gdy
wskutek mutacji zostanà zinaktywo-
wane. Wynikajàca z tego utrata funk-
cjonalnych bia∏ek supresorowych po-
zbawia komórk´ g∏ównych hamul-
ców, które zapobiegajà niew∏aÊciwemu
wzrostowi.
Aby nastàpi∏ rozwój nowotworu, mu-
szà zajÊç mutacje w kilku genach kon-
trolujàcych wzrost komórek. W zapo-
czàtkowaniu procesu nowotworowego
mogà równie˝ braç udzia∏ zmienione
postacie jeszcze innych klas genów,
umo˝liwiajàc proliferujàcej komórce in-
wazyjnoÊç lub rozprzestrzenianie si´
(dawanie przerzutów) w organizmie.
Zak∏ócenie sygnalizacji
Podstawowy trop w wyjaÊnieniu,
w jaki sposób protoonkogeny i geny su-
presorowe biorà udzia∏ w kancerogene-
zie, nasun´∏y wyniki badaƒ nad rolà, ja-
kà w komórce odgrywajà normalne
odpowiedniki tych genów. Po prawie
dwóch dziesi´cioleciach wysi∏ków uczo-
nych funkcje genetyczne tych genów
znamy obecnie niezwykle szczegó∏owo.
Wiele protoonkogenów koduje bia∏-
ka szlaków molekularnych, na których
zewn´trzne sygna∏y stymulujàce wzrost
przekazywane sà do wn´trza komórki.
Wzrost komórki zostaje rozregulowa-
ny, gdy mutacja w jednym z jej proto-
onkogenów pobudza podstawowy szlak
stymulujàcy wzrost, utrzymujàc go
w ciàg∏ej aktywnoÊci, podczas gdy po-
winien byç on nieczynny.
Te szlaki wewnàtrz komórki otrzy-
mujà i przetwarzajà sygna∏y stymulu-
jàce wzrost wysy∏ane przez inne komór-
ki w tkance. Proces przekazywania syg-
na∏ów z komórki do komórki zaczyna
si´ zwykle wtedy, gdy jedna z nich
uwalnia czynniki wzrostowe. Bia∏ka te
przemieszczajà si´ nast´pnie w prze-
strzeniach mi´dzy komórkami i wià˝à
ze swoistymi receptorami (czàsteczkami
pe∏niàcymi funkcj´ anten) na powierzch-
ni innych pobliskich komórek. Recep-
tory w zewn´trznej b∏onie komórek do-
celowych tkwià jednym koƒcem w
przestrzeni pozakomórkowej, a drugim
– we wn´trzu komórki, w jej cytopla-
zmie. Gdy czynnik stymulujàcy wzrost
wià˝e si´ z receptorem, ten z kolei prze-
kazuje sygna∏ proliferacyjny do bia∏ek
w cytoplazmie. One wysy∏ajà nast´pnie
sygna∏y stymulujàce jeszcze innym bia∏-
kom szlaku sygna∏owego, który koƒczy
si´ w sercu komórki, tj. w jej jàdrze. W
jàdrze bia∏ka zwane czynnikami trans-
krypcyjnymi odpowiadajà na sygna∏ ak-
tywacjà zespo∏ów genów, które prowa-
dzà komórk´ przez jej cykl ˝yciowy.
Niektóre onkogeny zmuszajà komór-
ki do nadprodukcji czynników wzro-
stowych. Mi´saki i glejaki (nowotwory
z∏oÊliwe odpowiednio tkanki ∏àcznej
i komórek glejowych, czyli nienerwo-
wych podporowych komórek mózgu)
uwalniajà nadmierne iloÊci p∏ytkopo-
chodnego czynnika wzrostowego (pla-
telet-derived growth factor – PDGF).
Liczne inne rodzaje nowotworów wy-
dzielajà nadmiar transformujàcego
czynnika wzrostowego typu alfa (trans-
forming growth factor alfa – TGF
a).
Czynniki te dzia∏ajà zwykle na pobli-
skie komórki, ale co wa˝niejsze, mogà
one tak˝e zawracaç i trafiaç z powrotem
do tej samej komórki, która je produku-
je, i nap´dzaç jej proliferacj´.
Zidentyfikowano tak˝e onkogenne
wersje genów receptorów. Nieprawi-
d∏owe receptory kodowane przez takie
onkogeny wysy∏ajà ciàg sygna∏ów pro-
liferacyjnych do cytoplazmy komórki
nawet wówczas, gdy brak jest czynni-
ków wzrostowych naglàcych do replika-
cji. Na przyk∏ad komórki raka piersi cz´-
sto majà na swej powierzchni czàsteczki
receptora Erb-B2, które zachowujà si´
w ten w∏aÊnie sposób.
Jeszcze inne onkogeny w nowotwo-
rach ludzkich zak∏ócajà te stopnie ka-
skady sygna∏owej, które znajdujà si´
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 33
NACZYNIE W¸OSOWATE
RAK PRZEDINWAZYJNY
RAK INWAZYJNY
4
Komórki dotkni´te mutacjami sà coraz bardziej
nieprawid∏owe pod wzgl´dem wzrostu i wyglàdu.
JeÊli nowotwór nie naruszy∏ jeszcze granic
mi´dzy tkankami, mówimy, ˝e jest to rak in situ
(rak przedinwazyjny). Nowotwór ten mo˝e
pozostaç w takim stanie bardzo d∏ugo,
ale w niektórych komórkach czasami zachodzà
dodatkowe mutacje (niebieski).
5
Gdy zmiany genetyczne umo˝liwià nowotworowi
rozpocz´cie inwazji na tkank´ znajdujàcà si´
poni˝ej i rozsiewanie komórek do krwi lub limfy,
nowotwór jest w pe∏ni z∏oÊliwy. Zdradzieckie komórki
mogà doprowadzaç do powstawania w organizmie
nowych guzów (przerzutów); a przerzuty te
prowadziç do Êmierci wskutek zniszczenia
narzàdów wa˝nych dla ˝ycia.
w cytoplazmie. Najlepiej poznane on-
kogeny tego rodzaju nale˝à do rodziny
ras. Bia∏ka kodowane przez prawid∏o-
we geny ras przekazujà sygna∏y stymu-
lujàce od receptorów czynnika wzrosto-
wego do innych bia∏ek w dó∏ szlaku.
Jednak˝e bia∏ka kodowane przez zmu-
towane wersje tych genów stale na-
p´dzajà podzia∏y, nawet gdy nie sà
przynaglane przez receptory czynnika
wzrostowego. Nadmiernie aktywne
bia∏ka Ras znaleziono w oko∏o
1
/
4
no-
wotworów ludzkich z rakiem jelita gru-
bego, trzustki i p∏uca w∏àcznie. (Raki sà
najcz´stszà postacià nowotworów; wy-
wodzà si´ z komórek nab∏onkowych,
które wyÊcie∏ajà jamy cia∏a i tworzà ze-
wn´trznà warstw´ skóry.)
Poznano tak˝e takie onkogeny, na
przyk∏ad z rodziny myc, które zmienia-
jà aktywnoÊç czynników transkrypcyj-
nych w jàdrze. Normalnie komórki wy-
twarzajà czynniki transkrypcyjne Myc
wy∏àcznie po stymulacji czynnikami
wzrostowymi – stykajàcymi si´ z po-
wierzchnià komórki. Bia∏ka Myc akty-
wujà geny, które zmuszajà komórk´ do
wzrostu. Jednak˝e w wielu typach no-
wotworów, zw∏aszcza nowotworów
tkanki krwiotwórczej, iloÊç bia∏ka Myc
utrzymuje si´ stale na wysokim pozio-
mie, nawet wtedy gdy nie ma czynni-
ków wzrostowych.
Odkrycie mapy szlaków, które prze-
noszà sygna∏y proliferacji z powierzch-
ni komórki do jej jàdra, to nie tylko
satysfakcja intelektualna. Poniewa˝
szlaki te pobudzajà namna˝anie komó-
rek z∏oÊliwych, stanowià atrakcyjny
obiekt dla naukowców poszukujàcych
nowych typów leków przeciwno-
wotworowych. W wyniku tych ekscytu-
jàcych odkryç kilka firm farmaceutycz-
nych pracuje ju˝ nad lekami, majàcymi
wy∏àczaç receptory czynników wzro-
stowych stale nadajàce sygna∏y. Przy-
najmniej trzy inne firmy zmierzajà do
opracowania zwiàzków, które bloko-
wa∏yby syntez´ wadliwych bia∏ek Ras.
Obie grupy zwiàzków wstrzymujà nad-
mierne wysy∏anie sygna∏ów w komór-
kach nowotworowych w hodowli, ale
ich przydatnoÊci w zahamowaniu
wzrostu guzów u zwierzàt i ludzi jesz-
cze nie wykazano.
Hamowanie genów supresorowych
Nadmierna stymulacja maszynerii
odpowiedzialnej za wzrost nie wystar-
cza, aby komórki prawid∏owe sta∏y si´
z∏oÊliwe. Muszà one tak˝e znaleêç
sposób unikni´cia albo zignorowa-
nia sygna∏ów hamujàcych, wysy∏anych
przez normalne komórki z sàsiednich
tkanek. Informacje hamujàce odbierane
przez normalnà komórk´ docierajà do
jàdra (podobnie jak sygna∏y stymulujà-
ce) przez szlaki molekularne. W komór-
34 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PODSTAWOWE MECHANIZMY
Zegar
cyklu komórkowego
decyduje, czy komórka
ma si´ podzieliç
Przekaênikowe bia∏ka
cytoplazmatyczne
Czynniki
transkrypcyjne
Bia∏ka
hamujàce
podzia∏
komórkowy
Jàdro
Bia∏ka
uruchamiajàce
podzia∏
komórkowy
DNA
Receptory
na powierzchni komórki
Czynnik wzrostowy
(sygna∏ „start")
Sàsiednie komórki
wydzielajà czynniki
stymulujàce wzrost
Sàsiednie komórki
wydzielajà czynniki
hamujàce wzrost
SZLAK
STYMULUJÑCY
SZLAK
HAMUJÑCY
Prawid∏owa komórka
PRZYK¸AD NIEPRAWID¸OWOÂCI
OBSERWOWANEJ W NOWOTWORACH
NA SZLAKU STYMULUJÑCYM
Receptor
mimo to
si´ aktywuje
Komórka si´ dzieli,
mimo ˝e nie jest
stymulowana
czynnikami
wzrostowymi
z zewnàtrz
Czynnik wzrostowy
nie wià˝e si´
z receptorem
Czynnik hamujàcy
(sygna∏ „stop” )
PRZYK¸AD
NIEPRAWID¸OWOÂCI
NA SZLAKU HAMUJÑCYM
Receptor
Brak
przekaênikowej
czàsteczki
w cytoplazmie
Przerwanie
sygnalizacji
Komórka si´ dzieli,
poniewa˝ sygna∏y
hamujàce nie mogà
dotrzeç do jàdra
SZLAKI SYGNALIZACYJNE W PRAWID¸OWEJ KOMÓRCE przenoszà informacje kontrolujàce wzrost z zewn´trznej powierzchni
komórki do wn´trza jàdra. MieÊci si´ tam aparat molekularny zwany zegarem cyklu komórkowego, który zbiera informacje i decyduje,
czy komórka powinna si´ podzieliç. Komórki rakowe cz´sto namna˝ajà si´ nadmiernie, poniewa˝ z powodu mutacji genetycznych szla-
ki stymulujàce
(zielony) wysy∏ajà zbyt du˝o sygna∏ów „start”, albo szlaki hamujàce (czerwony) nie mogà przekazywaç sygna∏ów „stop”.
Szlak stymulujàcy staje si´ hiperaktywny, gdy wskutek mutacji jakiegokolwiek jego komponentu, na przyk∏ad receptora czynnika wzro-
stowego
(ramka z lewej), autonomicznie wysy∏a informacje stymulujàce, nie czekajàc na komend´ „start” od swoich poprzedników na
szlaku. Odwrotnie, szlaki hamujàce zostajà zamkni´te, gdy jakiÊ komponent, na przyk∏ad przekaênik cytoplazmatyczny, wypada
(ramka z prawej), przez co ∏aƒcuch sygnalizacyjny p´ka.
DIMITRY SCHIDLOVSKY
kach nowotworowych szlaki te mogà
byç zniszczone, umo˝liwiajàc komórce
zignorowanie silnych zazwyczaj sy-
gna∏ów hamujàcych docierajàcych do
powierzchni komórki. W wielu rodza-
jach komórek rakowych najwa˝niejsze
komponenty tych szlaków (czyli bia∏ka
– przyp. t∏um.) kodowane przez geny
supresory sà nieobecne albo nieaktywne.
Wzrost ró˝nych rodzajów komórek
prawid∏owych zatrzymuje czynnik se-
krecyjny, zwany transformujàcym czyn-
nikiem wzrostowym typu beta (trans-
forming growth factor beta – TGF-
b).
Niektóre komórki raka jelita grubego
stajà si´ niewra˝liwe na TGF-
b wskutek
inaktywacji genu, który koduje receptor
powierzchniowy dla tego czynnika.
W niektórych rakach trzustki inakty-
wacji ulega gen DPC4, którego produkt
bia∏kowy dzia∏a na szlaku poni˝ej recep-
tora czynnika wzrostowego. Liczne in-
ne nowotwory sà pozbawione genu p15
kodujàcego bia∏ko, które w odpowiedzi
na sygna∏ TGF-
b wy∏àcza mechanizm
prowadzàcy komórk´ poprzez cykl
˝yciowy.
Bia∏ka supresorowe mogà ograniczaç
proliferacj´ komórki tak˝e w inny spo-
sób. Niektóre blokujà na przyk∏ad prze-
p∏yw sygna∏ów przez szlaki stymulujà-
ce wzrost. Jedno z takich bia∏ek jest
produktem genu NF-1. Ta czàsteczka,
znajdujàca si´ w cytoplazmie, przechwy-
tuje bia∏ko Ras, zanim wyda ono instruk-
cje decydujàce o wzroÊcie komórki. A
zatem komórki, którym brak genu NF-1,
sà pozbawione istotnej przeciwwagi dla
bia∏ka Ras i nara˝one na nie kontrolo-
wanà proliferacj´.
Ró˝ne badania wykaza∏y, ˝e wprowa-
dzenie genu supresorowego do komó-
rek nowotworowych (które go nie ma-
jà) mo˝e im przywracaç w pewnym
stopniu „normalnoÊç”. Tego typu odpo-
wiedê nasuwa pomys∏ zwalczania raka
przez wyposa˝enie komórek nowotwo-
rowych w nietkni´te wersje genów su-
presorowych, które komórki te utraci∏y
podczas rozwoju nowotworu. Na dro-
dze stojà jednak przeszkody techniczne
wcià˝ utrudniajàce terapi´ genowà wie-
lu chorób. Obecne metody nie pozwala-
jà na dostarczenie genów do du˝ej cz´-
Êci komórek guza. Dopóki nie pokona
si´ tych problemów, zastosowanie tera-
pii genowej do leczenia raka pozostanie
bardzo pociàgajàcà, ale nierealnà ideà.
Pora˝ony zegar
W ciàgu ostatnich 5 lat dzi´ki przeko-
nujàcym dowodom ustalono miejsca
przeznaczenia wszystkich stymulujà-
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 35
Niektóre geny warunkujàce podatnoÊç na raka
G
eny zwane protoonkogenami kodujà bia∏ka, które stymulujà podzia∏ komórek: zmu-
towane postacie tych genów (zwanych wówczas onkogenami) dajà bia∏ka o
zwi´kszonej aktywnoÊci, w wyniku czego komórki nadmiernie proliferujà. Geny supreso-
rowe nowotworów kodujà bia∏ka, które hamujà podzia∏ komórek. Mutacje genów supre-
sorowych powodujà, ˝e ich bia∏ka sà nieaktywne, co pozbawia komórki niezb´dnych
ograniczeƒ w proliferacji. Badacze nadal usi∏ujà wyjaÊniç swoiste funkcje wielu genów su-
presorowych nowotworów.
ONKOGENY
Geny czynników wzrostowych i ich receptorów
PDGF
Koduje czynnik wzrostowy p∏ytek krwi. Bierze udzia∏ w powstawaniu gleja-
ków (rodzaj nowotworów mózgu)
erb-B
Koduje receptor naskórkowego czynnika wzrostowego. Bierze udzia∏ w po-
wstawaniu glejaków zarodziowych (nowotwór mózgu) i raka piersi
erb-B2
Zwany tak˝e HER-2 lub neu. Koduje receptor czynnika wzrostowego. Bie-
rze udzia∏ w powstawaniu raków piersi, Êlinianek, jajnika
RET
Koduje receptor czynnika wzrostowego. Bierze udzia∏ w powstawaniu raka
tarczycy
Geny przekaêników cytoplazmatycznych na stymulujàcych szlakach sygnalizacyjnych
Ki-ras
Bierze udzia∏ w powstawaniu raków p∏uca, jajnika, jelita grubego, trzustki
N-ras
Bierze udzia∏ w powstawaniu bia∏aczek
Geny czynników transkrypcyjnych aktywujàcych geny pobudzajàce wzrost
c-myc
Bierze udzia∏ w powstawaniu bia∏aczek i raków piersi, ˝o∏àdka, p∏uca
N-myc
Bierze udzia∏ w powstawaniu nerwiaków zarodziowych (nowotwór komórek
nerwowych) i glejaków zarodziowych
L-myc
Bierze udzia∏ w powstawaniu raka p∏uca
Geny kodujàce inne rodzaje czàsteczek
Bcl-2
Koduje bia∏ko, które w warunkach prawid∏owych zapobiega apoptozie ko-
mórek. Bierze udzia∏ w powstawaniu folikularnej postaci ch∏oniaka typu B
Bcl-1
Zwany tak˝e PRAD1. Koduje cyklin´ D1, stymulujàcy komponent zegara
cyklu komórkowego. Bierze udzia∏ w powstawaniu raków piersi oraz g∏owy
i szyi
MDM2
Koduje bia∏ko antagonist´ bia∏ka supresorowego p53. Bierze udzia∏ w po-
wstawaniu mi´saków (nowotworów tkanki ∏àcznej) i innych nowotworów
GENY SUPRESOROWE NOWOTWORÓW
Geny bia∏ek cytoplazmatycznych
APC
Bierze udzia∏ w powstawaniu raków jelita grubego i ˝o∏àdka
DPC4
Koduje czàsteczk´ przekaênika na szlaku sygnalizacyjnym hamujàcym
podzia∏ komórkowy. Bierze udzia∏ w powstawaniu raka trzustki
NF-1
Koduje bia∏ko, które hamuje aktywnoÊç bia∏ka stymulujàcego Ras. Bierze
udzia∏ w powstawaniu nerwiako-w∏ókniaków i feochromocytoma (nowotwory
obwodowego systemu nerwowego) oraz bia∏aczki szpikowej
NF-2
Bierze udzia∏ w powstawaniu oponiaków i ependymoma (nowotwory mó-
zgu) oraz schwannoma (nowotwory wywodzàce si´ z komórek os∏aniajà-
cych nerwy obwodowe)
Geny bia∏ek jàdrowych
MTS1
Koduje bia∏ko p16, komponent hamujàcy zegar cyklu komórkowego. Bierze
udzia∏ w powstawaniu wielu ró˝nych rodzajów nowotworów
RB
Koduje bia∏ko pRB, g∏ówny hamulec cyklu komórkowego. Bierze udzia∏
w powstawaniu siatkówczaków oraz nowotworów koÊci, raków p´cherza
moczowego, piersi i drobnokomórkowego raka p∏uca
p53
Koduje bia∏ko p53, które mo˝e zatrzymaç podzia∏ komórkowy i indukowaç
samobójczà Êmierç komórek nieprawid∏owych. Bierze udzia∏ w powstawaniu
wielu ró˝nych rodzajów nowotworów
WT1
Bierze udzia∏ w powstawaniu guza Wilmsa w nerkach
Geny bia∏ek o nie znanej jeszcze lokalizacji komórkowej
BRCA1
Bierze udzia∏ w powstawaniu raków piersi i jajnika
BRCA2
Bierze udzia∏ w powstawaniu raków piersi
VHL
Bierze udzia∏ w powstawaniu raka nerki
cych i hamujàcych szlaków w komórce.
Zbiegajà si´ one w molekularnym apa-
racie jàdra komórkowego, który cz´sto
jest okreÊlany jako zegar cyklu komór-
kowego. Regulacyjny zegar podejmuje
decyzje oraz nadzoruje ich wykonanie
i najwyraêniej dostaje ob∏´du we
wszystkich rodzajach ludzkich nowo-
tworów z∏oÊliwych. W komórce prawi-
d∏owej integruje on otrzymywane przez
nià sygna∏y regulujàce wzrost, a nast´p-
nie decyduje, czy powinna ona przejÊç
przez swój cykl ˝yciowy. JeÊli odpo-
wiedê jest pozytywna, zegar kieruje tym
procesem.
36 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PODSTAWOWE MECHANIZMY
W
i´kszoÊç, a byç mo˝e wszystkie ludzkie nowotwory rosnà
nie tylko z powodu zaburzeƒ na szlakach sygnalizacyjnych
w komórkach, lecz tak˝e wskutek rozregulowania tzw. zegara cy-
klu komórkowego. Zegar – na który sk∏adajà si´ wspó∏dzia∏ajàce
ze sobà bia∏ka obecne w jàdrze komórkowym – normalnie inte-
gruje informacje docierajàce ze szlaku stymulujàcego i hamujàce-
go. JeÊli przewa˝ajà pierwsze z nich, zegar programuje przejÊcie
komórki przez cykl wzrostu i podzia∏u. PrzejÊcie przez cztery fa-
zy cyklu komórkowego (a) jest nap´dzane w du˝ej mierze podnie-
sieniem poziomu bia∏ek zwanych cyklinami: najpierw cykliny typu
D, nast´pnie E, A i w koƒcu B.
Kluczowym momentem cyklu jest tzw. punkt restrykcyjny (R)
póênej fazy G
1
: wówczas zapada decyzja, czy komórka ukierunku-
je si´ na ukoƒczenie cyklu. Aby komórka mog∏a przejÊç przez
punkt R i wejÊç w faz´ S, molekularny prze∏àcznik musi byç prze-
stawiony z pozycji „wy∏àczony” na pozycj´ „w∏àczony”. Prze∏àcznik
pracuje w nast´pujàcy sposób (b): Gdy wzrasta poziom cykliny
D i póêniej cykliny E, bia∏ka te ∏àczà si´ z cyklinozale˝nymi kina-
G
2
M
Poczàtek
cyklu
Komórka
dzieli si´
(mitoza)
Faza
spoczynkowa
Komórka
replikuje
swój DNA
Komórka powi´ksza si´
i produkuje nowe bia∏ka
Komórka
przygotowuje si´
do mitozy
Punkt restrykcyjny:
komórka decyduje,
czy nadal odpoczywaç,
czy wejÊç w cykl
S
R
G
1
G
0
1
2
3
Reszta
fosforanowa
Cyklinozale˝na
kinaza
Kompleks
aktywny
Cyklina D lub E
ATP
Nieaktywne pRB
Aktywne pRB
(hamulec
g∏ówny)
Nieaktywny
czynnik
transkrypcyjny
Aktywny
czynnik
transkrypcyjny
Gen
Bia∏ka
potrzebne
do przejÊcia
przez cykl
komórkowy
Sygna∏y
z sàsiednich
komórek
hamujàce
wzrost
Transformujàcy
czynnik
wzrostowy beta
(inhibitor)
p27
p15*
Kompleks
cykliny D
z CDK4/6
Sygna∏y
z sàsiednich
komórek
stymulujàce
wzrost
Cyklina D*
Cyklinozale˝ne
kinazy 4* lub 6
(CDK4/6)
Wczesna G
1
FAZY CYKLU KOMÓRKOWEGO
Nieaktywne
bia∏ko
pRB
Zegar cyklu komórkowego i rak
a
FAZY CYKLU KOMÓRKOWEGO
b
MOLEKULARNY PRZE¸ÑCZNIK
c
ZEGAR CYKLU KOMÓRKOWEGO W AKCJI
Cykl komórkowy sk∏ada si´ z czte-
rech faz. W fazie G
1
(gap 1 – przerwa 1)
komórka zwi´ksza swojà mas´ i przy-
gotowuje si´ do kopiowania (replikacji)
DNA. Replikacja zachodzi w fazie na-
st´pnej zwanej S (synthesis – synteza)
i umo˝liwia komórce precyzyjne po-
dwojenie jej zestawu chromosomów.
Gdy chromosomy sà ju˝ zduplikowa-
ne, nast´puje druga przerwa zwana G
2
,
w czasie której komórka przygotowuje
si´ do fazy M (mitosis – mitoza). Pod-
czas mitozy powi´kszona komórka ma-
cierzysta ostatecznie dzieli si´ na pó∏,
na dwie komórki potomne, z których
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 37
zami – CDK (1). Zaktywowane w ten sposób kinazy (dzia∏ajàce
jako cz´Êç kompleksu cyklina–kinaza) odbierajà reszty fosforano-
we (2) z czàsteczek ATP (adenozynotrifosforanu) i przenoszà je na
bia∏ko zwane pRB – g∏ówny hamulec zegara cyklu komórkowego.
Nieufosforylowane bia∏ko pRB aktywnie blokuje cykl (trzymajàc
prze∏àcznik w pozycji „wy∏àczony”) dzi´ki wychwytywaniu innych
bia∏ek zwanych czynnikami transkrypcyjnymi. Jednak gdy kom-
pleksy cyklinokinazowe dodadzà do bia∏ka pRB odpowiednià iloÊç
reszt fosforanowych, hamulec puszcza (3; na dole); uwalnia czyn-
niki transkrypcyjne zdolne teraz oddzia∏ywaç z genami (3; u gó-
ry)
. Uwolnione czynniki wzmagajà produkcj´ ró˝nych bia∏ek po-
trzebnych do kontynuowania cyklu komórkowego.
Na rycinie (c) prze∏àcznik ten pokazano w Êrodowisku oddzia-
∏ywaƒ czàsteczkowych, które regulujà cykl komórkowy. Prze∏àcz-
nik w pozycji „w∏àczony” (a wi´c takiej, w której hamulec podzia∏ów
jest zwolniony) widoczny jest na schemacie ponad punktem R.
W niektórych ludzkich nowotworach wyst´puje nadmierna aktyw-
noÊç bia∏ek stymulujàcych, takich jak cyklina D, cyklina E i CDK4.
Udokumentowano tak˝e inaktywacj´ ró˝nych bia∏ek inhibitoro-
wych, na przyk∏ad p53 (nieobecnego albo nieaktywnego w po-
nad po∏owie wszystkich rodzajów nowotworów), pRB, p16 i p15.
Cz´stym wynikiem jakiejkolwiek z tych zmian jest rozregulowa-
nie zegara cyklu komórkowego i w nast´pstwie nadmierna proli-
feracja komórek.
Uszkodzenie
DNA lub
brak tlenu
Podzia∏
komórki
p53*
MDM2
p21
p16*
AktywnoÊç, która stymuluje
podzia∏ komórkowy
G∏ówny szlak prowadzàcy
do podzia∏u komórkowego
Zewn´trzny sygna∏,
który stymuluje
podzia∏ komórkowy
AktywnoÊç, która powstrzymuje
podzia∏ komórkowy
Zewn´trzny sygna∏,
który powstrzymuje
podzia∏ komórkowy
Cyklina B
CDC25A
Synteza
DNA
Kompleks cykliny A
z CDK1
Kompleks cykliny B
z CDK1
Bia∏ka
zaanga˝owane
w syntez´ DNA
Kompleks
cykliny E
z CDK2
Uwolnione
czynniki
transkrypcyjne
Samobójstwo
komórki
(apoptoza)
Cyklina E*
CDK2
Cyklina A
CDK1
G
2
Póêna G
1
R
S
M
zielony
*
czerwony
Sygna∏ pozytywny (zwi´kszajàcy iloÊç
lub aktywnoÊç okreÊlonych czàsteczek),
Sygna∏ negatywny (zmniejszajàcy iloÊç
lub aktywnoÊç okreÊlonych czàsteczek)
P´tla zwrotna
Mutacje lub rozregulowanie dzia∏ania
genów tych bia∏ek znaleziono
w ludzkich komórkach nowotworowych
Aktywne
bia∏ko pRB*
w kompleksie
z nieaktywnymi
czynnikami
transkrypcji
(g∏ówny hamulec)
ka˝da jest wyposa˝ona w kompletny
zestaw chromosomów. Komórki po-
tomne natychmiast wchodzà w faz´ G
1
i mogà ponownie przejÊç ca∏y cykl albo
te˝ zatrzymaç go na jakiÊ czas lub na
sta∏e.
Zegar cyklu komórkowego progra-
muje ten szczegó∏owo opracowany ciàg
zdarzeƒ za pomocà rozmaitych czàste-
czek. Dwa podstawowe komponenty
zegara, cykliny i cyklinozale˝ne kinazy
(CDK – cyclin-dependent kinases), aso-
cjujà ze sobà i inicjujà wejÊcie w poszcze-
gólne fazy cyklu komórkowego. Na
przyk∏ad podczas fazy G
1
cykliny ty-
pu D wià˝à si´ z CDK4 lub CDK6, a po-
wsta∏e kompleksy czàsteczkowe dzia-
∏ajà na czàsteczk´ silnego inhibitora
wzrostu – bia∏ka zwanego pRB. Dzia∏a-
nie to znosi hamujàcy efekt pRB i umo˝-
liwia komórce wejÊcie w póênà faz´ G
1
,
a nast´pnie w faz´ S [b na poprzedniej
stronie].
ZdolnoÊç komórki do przejÊcia ca∏ego
cyklu mogà ograniczaç ró˝ne bia∏ka ha-
mujàce, wÊród nich p15 (wspomniane
wczeÊniej) i p16. Blokujà one aktywnoÊç
kinaz zale˝nych od cykliny D i w ten
sposób uniemo˝liwiajà przejÊcie komór-
ki z fazy G
1
do fazy S. Inny inhibitor cy-
klinozale˝nych kinaz, bia∏ko p21, mo˝e
dzia∏aç w ciàgu ca∏ego cyklu komórko-
wego. Znajduje si´ ono pod kontrolà
bia∏ka supresorowego p53, które moni-
toruje „stan zdrowia” komórki, integral-
noÊç jej chromosomalnego DNA i po-
myÊlne zakoƒczenie ró˝nych faz cyklu.
Komórki raka piersi cz´sto produku-
jà nadmiar cykliny D i cykliny E. W wie-
lu przypadkach czerniaka komórki skó-
ry tracà gen kodujàcy inhibitorowe bia∏-
ko p16. Po∏owa wszystkich typów ludz-
kich nowotworów traci funkcjonalne
bia∏ko p53. W raku szyjki macicy – indu-
kowanym przez infekcj´ komórek wi-
rusem brodawczaka ludzkiego – za-
równo bia∏ko pRB, jak i bia∏ko p53 sà
cz´sto unieczynnione, co eliminuje dwa
najbardziej podstawowe ograniczniki
zegara cyklu komórkowego. W rezul-
tacie we wszystkich tych przypadkach
zegar si´ rozregulowuje i ignoruje
wszelkie zewn´trzne sygna∏y nakazu-
jàce mu zatrzymanie. JeÊli naukowcy
zdo∏ajà opracowaç sposób zabloko-
wania cyklin i cyklinozale˝nych kinaz
uczestniczàcych w cyklu komórkowym,
b´dzie mo˝na powstrzymaç rakowa-
ciejàce komórki przed podzia∏em.
Dotychczas opisa∏em dwa sposoby,
które pozwalajà naszym prawid∏owym
tkankom hamowaç proliferacj´ komórek
i unikaç nowotworzenia. Zapobiegajà
one nadmiernemu namna˝aniu komó-
rek albo pozbawiajàc komórk´ czynni-
ków stymulujàcych wzrost, albo zalewa-
jàc jà czynnikami, które ten wzrost
hamujà. Jednak˝e jak widzimy, komórki
na drodze do rakowacenia cz´sto wy-
mykajà si´ spod kontroli, same si´ sty-
mulujà i g∏uchnà na sygna∏y hamujàce.
Organizm cz∏owieka przygotowany na
takà ewentualnoÊç wyposa˝y∏ komórki
w pewne systemy zabezpieczajàce przed
nie kontrolowanymi podzia∏ami. Dodat-
kowe mutacje w genetycznym wyposa-
˝eniu komórki mogà jednak pokonywaç
nawet te mechanizmy, przyczyniajàc si´
do nowotworzenia.
Uszkodzenie zabezpieczeƒ
Jeden z takich systemów obecny w
ka˝dej ludzkiej komórce sk∏ania jà do
pope∏nienia samobójstwa (wejÊcia w
apoptoz´) w przypadku uszkodzenia
podstawowych komponentów zegara
lub rozregulowania systemów kontrol-
nych. Apoptoz´ mo˝e na przyk∏ad in-
dukowaç uszkodzenie chromosomal-
nego DNA.
Co wi´cej, ostatnie wyniki wielu prac
z ró˝nych laboratoriów wskazujà, ˝e ta-
kà odpowiedê mo˝e tak˝e wywo∏ywaç
uaktywnienie onkogenu lub unieczyn-
nienie genu supresorowego. Rozpad
uszkodzonej komórki jest dla niej samej
niekorzystny, ale ma znaczenie dla orga-
nizmu jako ca∏oÊci: potencjalne niebez-
pieczeƒstwo ze strony kancerogennych
mutacji jest daleko wi´ksze ni˝ niewiel-
ka cena p∏acona za utrat´ jednej komór-
ki. Pojawiajàce si´ w naszych tkankach
guzy nowotworowe wydajà si´ zatem
wywodziç z rzadko wyst´pujàcej, ge-
netycznie uszkodzonej komórki, której
w jakiÊ sposób uda∏o si´ uniknàç reali-
zacji programu apoptozy wbudowane-
go w jej obwód kontrolny.
Rozwijajàce si´ komórki rakowe wy-
nalaz∏y kilka sposobów unikni´cia sa-
mobójczej Êmierci. W ró˝nych rodzajach
komórek nowotworowych inaktywacja
bia∏ka p53 (które pe∏niàc wiele funkcji,
pomaga m.in. w indukcji apoptozy)
zmniejsza szanse, ˝e genetycznie uszko-
dzone komórki zostanà wyeliminowa-
ne. Komórki rakowe mogà tak˝e produ-
38 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PODSTAWOWE MECHANIZMY
CHROMOSOMY LUDZKIE w normalnej dzielàcej si´ komórce
(u góry) wyst´pujà w po-
staci identycznych par; na ilustracji widoczne sà chromosomy od 8 do 18. Natomiast chro-
mosomy z komórki raka szyjki macicy wykazujà liczne nieprawid∏owoÊci
(na dole). Na
przyk∏ad w chromosomie 8 widaç trzy zaburzenia – zwi´kszenie liczby kopii, utrat´ ma-
teria∏u genetycznego przez niektóre kopie i po∏àczenie nie nale˝àcych do siebie segmen-
tów powsta∏ych na skutek uprzedniego p´kni´cia
(chromosom 8 najbardziej na prawo).
Utrata kopii, tak jak w chromosomie 13, jest tak˝e powszechna. Obrazy chromosomów
otrzymano dzi´ki kariotypowaniu widmowemu – nowej metodzie analizy chromosomów
(komputerowa analiza widma Êwiat∏a emitowanego przez sondy fluorescencyjne rozpozna-
jàce swoiste regiony chromosomów – przyp. t∏um.).
KOMÓRKA PRAWID¸OWA
KOMÓRKA RAKOWA
8q
8q
8
8
Kopie skrócone
9
9
10
11
12
13
14
15
15
14
13
12
11
10
MERRYN MACVILLE i THOMAS REID
National Center for Human Genome Research, NIH
kowaç nadmierne iloÊci bia∏ka Bcl-2, któ-
re skutecznie chroni przed apoptozà.
Obecnie naukowcy uÊwiadomili so-
bie, ˝e ta zdolnoÊç komórek do unikni´-
cia apoptozy nara˝a pacjentów nie tyl-
ko na niebezpieczeƒstwo rozrostu guza,
ale i na to, ˝e stanie si´ on oporny na le-
czenie. Przez wiele lat uwa˝ano, ˝e tera-
pia radiacyjna i liczne leki zabijajà z∏o-
Êliwe komórki bezpoÊrednio, wywo∏ujàc
rozleg∏e uszkodzenia w ich DNA. Obec-
nie wiemy, ˝e takie post´powanie cz´sto
tylko nieznacznie uszkadza DNA. Nie-
mniej tak dotkni´te komórki „stwier-
dzajà”, ˝e uszkodzenie nie mo˝e byç ∏a-
two naprawione i pope∏niajà samo-
bójstwo. Oznacza to, ˝e komórki rakowe
zdolne uniknàç apoptozy b´dà znacz-
nie mniej podatne na leczenie oraz ˝e
terapia pozwalajàca przywróciç komór-
kom zdolnoÊç do samobójstwa mog∏aby
niszczyç nowotwór, podnoszàc efek-
tywnoÊç dotychczasowych strategii
walki z rakiem poprzez radio- i
chemioterapi´.
NieÊmiertelnoÊç komórek
W nasze komórki wbudowany jest
tak˝e drugi mechanizm zabezpieczajà-
cy je przed nie kontrolowanymi po-
dzia∏ami, ca∏kiem odmienny od progra-
mu apoptozy. Liczy on i ogranicza
liczb´ wszystkich podzia∏ów, jakie ko-
mórka przechodzi w ciàgu ca∏ego swo-
jego ˝ycia. Znaczna cz´Êç wiedzy o tym
mechanizmie pochodzi z badaƒ nad ko-
mórkami hodowanymi na p∏ytkach Pe-
triego. Komórki pobrane z zarodka my-
siego lub ludzkiego, hodowane in vitro,
mniej wi´cej podwajajà swà populacj´
ka˝dego dnia. Ale po pewnej przewi-
dywalnej liczbie podzia∏ów – 50 do 60
w przypadku komórek ludzkich – za-
trzymujà si´; mówimy wtedy, ˝e komór-
ki zaczynajà si´ starzeç. Tak w∏aÊnie si´
dzieje, jeÊli tylko majà one nienaruszo-
ne geny RB i p53. Natomiast komórki,
które prze˝y∏y inaktywujàce mutacje
w jednym z tych genów, kontynuujà po-
dzia∏y. Takie prze˝ywajàce, ciàgle dzie-
làce si´ komórki osiàgajà w koƒcu dru-
gà faz´ zwanà kryzysem, w której
przewa˝ajàca ich liczba ginie. Zdarza
si´ jednak, ˝e jakaÊ przypadkowa ko-
mórka z tej wymierajàcej populacji
przetrwa kryzys i zyska zdolnoÊç do na-
mna˝ania si´ w nieskoƒczonoÊç. Ko-
mórki takie i ich potomstwo stajà si´
nieÊmiertelne.
Wynika z tego, ˝e istnieje mechanizm
zliczajàcy liczb´ pokoleƒ, przez które
populacja komórek ju˝ przesz∏a. W cià-
gu ostatnich kilku lat naukowcy wy-
kryli jego molekularne elementy. To
segmenty DNA na koƒcu chromoso-
mów, zwane telomerami, decydujà o
liczbie podzia∏ów komórkowych i w
odpowiednim czasie inicjujà proces sta-
rzenia i kryzysu. W ten sposób ograni-
czajà one zdolnoÊç populacji komórko-
wych do nie kontrolowanej ekspansji
[patrz: Carol W. Greider i Elizabeth H.
Blackburn, „Telomery, telomeraza
i rak”; Âwiat Nauki, kwiecieƒ 1996].
Kapturki telomerowe niczym plasti-
kowe koƒcówki sznurowade∏ chronià
koƒce chromosomów przed uszkodze-
niem. W wi´kszoÊci komórek cz∏owieka
telomery nieznacznie si´ skracajà pod-
czas ka˝dego podwajania si´ chromo-
somów zachodzàcego w fazie S cyklu
komórkowego. Skrócenie si´ telomerów
poni˝ej pewnej wartoÊci progowej jest
sygna∏em nakazujàcym komórkom we-
jÊcie w okres starzenia. JeÊli komórki
wcià˝ b´dà si´ dzieliç, dalsze skracanie
si´ telomerów mo˝e w koƒcu wywo∏aç
kryzys; po nadmiernym ich skróceniu
chromosomy w komórce zacznà si´ ∏à-
czyç ze sobà albo p´kaç, wprowadzajàc
chaos genetyczny majàcy dla komórki
Êmiertelne skutki.
JeÊli w komórkach nowotworowych
telomerowy system liczenia podzia∏ów
funkcjonuje prawid∏owo, ich namna˝a-
nie zostaje wstrzymane na d∏ugo, zanim
guz osiàgnie du˝e rozmiary. Niebez-
piecznej ekspansji guza zapobiega pro-
gram starzenia lub, jeÊli komórka omi-
nie t´ blokad´, zamieszanie w chro-
mosomalnym porzàdku wyst´pujàce
w fazie kryzysu. Jednak podczas rozwo-
ju wi´kszoÊci komórek nowotworowych
aktywacja genu kodujàcego enzym zwa-
ny telomerazà niweczy nadzieje na
skutecznoÊç tej ostatniej linii obrony.
Telomeraza, praktycznie nieobecna
w wi´kszoÊci zdrowych komórek, ale
wyst´pujàca prawie we wszystkich ko-
mórkach nowotworowych, systema-
tycznie odbudowuje segmenty telome-
rowe, które podczas ka˝dego cyklu ko-
mórkowego sà zwykle przycinane
i odrzucane. W ten sposób enzym ten
zapewnia zachowanie telomerów w ich
nienaruszonej postaci, dzi´ki czemu ko-
mórki mogà dzieliç si´ w nieskoƒczo-
noÊç. NieÊmiertelnoÊç komórek – kon-
sekwencja tego procesu – mo˝e byç
groêna z kilku powodów. Przede wszy-
stkim pozwala guzom osiàgaç du˝e roz-
miary. Daje tak˝e komórkom przedra-
kowym i rakowym czas na akumulacj´
dodatkowych mutacji, co zwi´ksza ich
zdolnoÊç do namna˝ania si´, inwazyj-
noÊci i w koƒcu do przerzutowania.
Z punktu widzenia komórki rakowej
produkcja jednego enzymu jest racjo-
nalnym sposobem obalenia bariery
ÊmiertelnoÊci. Ale zale˝noÊç od jedne-
go enzymu mo˝e byç tak˝e jej pi´tà
Achillesowà. Gdyby uda∏o si´ zabloko-
waç telomeraz´ w komórkach rako-
wych, ich telomery mog∏yby znowu
skracaç si´ przy ka˝dym podziale, po-
pychajàc je w faz´ kryzysu i Êmierci.
Z tego powodu liczne firmy farmaceu-
tyczne usi∏ujà opracowaç lek skierowa-
ny przeciw telomerazie.
Dlaczego pojawiajà si´ wczeÊniej
Zwykle potrzeba kilkudziesi´ciu lat,
aby powstajàcy guz zdo∏a∏ zgromadziç
wszystkie mutacje niezb´dne do jego
nowotworowego, z∏oÊliwego wzrostu.
Jednak˝e u niektórych ludzi czas roz-
woju nowotworu jest wyraênie skróco-
ny; zapadajà oni na pewne rodzaje no-
wotworów z∏oÊliwych kilkadziesiàt lat
wczeÊniej ni˝ wi´kszoÊç populacji. W ja-
ki sposób dochodzi do przyspieszenia
procesu nowotworowego?
W wielu przypadkach mo˝na to wy-
t∏umaczyç odziedziczeniem od które-
goÊ z rodziców zmutowanego genu po-
wodujàcego raka. Gdy zap∏odniona
komórka jajowa zaczyna swe podzia∏y,
zestawy genów z plemnika i komórki
jajowej sà kopiowane i rozdzielane do
wszystkich komórek nowego organi-
zmu. Wtedy rzadkie na ogó∏ zdarzenie
– mutacja w kluczowym genie kontrolu-
jàcym wzrost – staje si´ powszechna,
poniewa˝ zostaje wszczepiona we
wszystkie komórki cia∏a, a nie tylko
w niektóre, przypadkowo dotkni´te
takim defektem. Innymi s∏owy, proces
tworzenia si´ nowotworu przeskakuje
jedno ze swych wczesnych, powoli za-
chodzàcych stadiów i w rezultacie jako
ca∏oÊç ulega przyspieszeniu. W konse-
kwencji rozwój guza, który zwykle trwa
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 39
16
17
18
18
17
16
30–40 lat, mo˝e si´ zakoƒczyç w ciàgu
jednego lub dwóch dziesi´cioleci. JeÊli
takie zmutowane geny b´dà przekazy-
wane z pokolenia na pokolenie, wielu
cz∏onkom rodziny zagrozi ryzyko wcze-
snego rozwoju nowotworu.
Dramatycznym przyk∏adem jest tu
dziedziczna postaç raka jelita grubego.
Wi´kszoÊç przypadków tej choroby po-
jawia si´ sporadycznie, w wyniku
przypadkowych zdarzeƒ genetycznych
zachodzàcych w ciàgu ˝ycia danego
cz∏owieka. Jednak w niektórych rodzi-
nach wiele osób zapada na wczeÊnie
wyst´pujàce raki jelita grubego, które
sà zaprogramowane dziedziczonym ge-
nem. W sporadycznych przypadkach
raka rzadko wyst´pujàca mutacja w na-
b∏onkowej komórce jelita wycisza (czy-
li unieczynnia) gen supresorowy APC.
W wyniku podzia∏ów zmutowanej ko-
mórki powstaje ∏agodny polip, który
mo˝e w koƒcu przekszta∏ciç si´ w z∏oÊli-
wego raka. Jednak w niektórych rodzi-
nach defektywne formy genu APC mo-
gà przechodziç z rodziców na dzieci.
U cz∏onków takich rodzin setki lub na-
wet tysiàce polipów jelitowych rozwi-
jajà si´ w ciàgu pierwszych 10 lat ˝ycia
i istnieje du˝e prawdopodobieƒstwo,
˝e niektóre z nich ulegnà transformacji
do raków.
Lista nowotworów wyst´pujàcych w
obr´bie rodzin, wiàzanych dziÊ bezpo-
Êrednio z dziedziczeniem zmutowa-
nych genów supresorowych, stale ro-
Ênie. Na przyk∏ad wrodzona defek-
tywna wersja genu kodujàcego bia∏ko
pRB cz´sto prowadzi u dzieci do roz-
woju raka oka – siatkówczaka (retino-
blastoma); w póêniejszym okresie ˝y-
cia mutacje te sà odpowiedzialne za
podwy˝szone ryzyko zachorowania na
mi´saka koÊciopochodnego (nowotwo-
ru z∏oÊliwego koÊci). Odziedziczenie
zmutowanej wersji genu supresorowe-
go p53 prowadzi do zachorowania na
nowotwory o ró˝nym umiejscowieniu;
chorob´ t´ nazwano zespo∏em Li-Frau-
meni (cz´Êciowo od nazwiska Frederi-
cka Li, wspó∏autora artyku∏u „Co po-
woduje raka?”, strona 50). Wyizolowa-
ne ostatnio geny BRCA1 i BRCA2 od-
powiadajà – jak si´ wydaje – za wi´k-
szoÊç tzw. rodzinnych raków gruczo∏u
mlecznego
2
, w tym a˝ za 20% wszyst-
kich przedmenopauzalnych raków pier-
si w USA, a tak˝e znacznà cz´Êç rodzin-
nych raków jajnika
3
.
Niekiedy wczesne wyst´powanie no-
wotworów mo˝na wyjaÊniç odziedzi-
czeniem mutacji, które znajdujà si´ w in-
nych klasach genów. Jak zaznaczy∏em
wczeÊniej, wi´kszoÊç ludzi nie zapada
na nowotwór do póênego okresu ˝ycia
albo nie choruje nigdy, poniewa˝ przy-
chodzi na Êwiat z nienaruszonym zesta-
wem genów. W ciàgu ˝ycia jednak na-
sze geny sà atakowane przez czynniki
rakotwórcze pochodzàce ze Êrodowi-
ska, a tak˝e przez substancje chemicz-
ne produkowane w naszych w∏asnych
komórkach. B∏´dy genetyczne mogà po-
wstawaç te˝ wtedy, gdy enzymy re-
plikujàce DNA podczas cyklu komór-
kowego mylà si´ w kopiowaniu. W
wi´kszoÊci przypadków sà one szybko
korygowane przez z∏o˝ony system na-
prawczy, który dzia∏a w ka˝dej komór-
ce. JeÊli jednak system naprawczy si´
myli i nie potrafi ich usunàç, uszkodze-
nie staje si´ trwa∏à mutacjà w jednym
z genów tej komórki oraz wszystkich jej
komórek potomnych.
Wysoka sprawnoÊç systemu napraw-
czego jest jednym z powodów, dla któ-
rego up∏ywa zwykle wiele dziesi´ciole-
ci, zanim wszystkie mutacje niezb´dne
do nowotworzenia przypadkowo zgro-
madzà si´ w pojedynczej komórce. Nie-
które defekty dziedziczne sà jednak
zdolne przyspieszyç rozwój nowotwo-
ru w szczególnie podst´pny sposób: za-
burzajà one dzia∏anie bia∏ek naprawia-
jàcych uszkodzenia DNA. W wyniku
tego mutacje, które normalnie groma-
dzà si´ powoli, zaczynajà wyst´powaç
z alarmujàcà cz´stoÊcià w ca∏ym DNA
komórek. WÊród takich uszkodzonych
genów nieuchronnie sà i te, które kon-
trolujà namna˝anie si´ komórek.
Tak dzieje si´ na przyk∏ad w przy-
padku innego wrodzonego raka jelita
grubego: dziedzicznego, niepolipowa-
tego raka jelita. Dotkni´te nim osoby
produkujà defektywnà form´ bia∏ka
odpowiedzialnego za napraw´ uszko-
dzeƒ pope∏nionych podczas kopiowa-
nia przez aparat replikacyjny DNA.
Wskutek tego komórki jelita grubego
nie mogà skutecznie usuwaç uszkodzeƒ
DNA, dlatego te˝ gromadzà one muta-
cje znaczenie szybciej, co przyspiesza
o dziesi´ciolecie lub dwa rozwój nowo-
tworu. Ludzie dotkni´ci innym rakiem
rodzinnym – zespo∏em tzw. skóry per-
gaminowatej barwnikowej (Xeroderma
pigmentosum) – odziedziczyli defektyw-
nà kopi´ genu, który steruje naprawà
uszkodzeƒ DNA indukowanych pro-
mieniami ultrafioletowymi. Tacy pa-
cjenci podatni sà na liczne rodzaje raka
skóry wywo∏anego promieniowaniem
s∏onecznym.
Podobnie komórki ludzi urodzonych
z defektywnym genem ATM majà trud-
noÊci z rozpoznawaniem obecnoÊci
pewnych uszkodzeƒ DNA i z urucha-
40 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PODSTAWOWE MECHANIZMY
FUNDACJA NA RZECZ
CHORYCH
Z NOWOTWORAMI
KRWI
PRZY
INSTYTUCIE
HEMATOLOGII
I TRANSFUZJOLOGII
I TY MO˚ESZ
Wyobraê sobie nast´pujàce zdarzenie:
TONIE CZ¸OWIEK!
JesteÊ jedynym Êwiadkiem wypadku.
Co robisz?
Ryzykujàc ˝ycie rzucasz si´ do wody!
URATOWAå
A teraz wyobraê sobie
sal´ szpitalnà.
Le˝y w niej cz∏owiek chory
na bia∏aczk´. On te˝ ginie!
Szansà dla niego jest bardzo
kosztowne leczenie.
Tylko ono mo˝e uratowaç
mu ˝ycie.
Czy ofiarowujàc swój dar
zechcesz daç mu szans´?
Chorych z nowotworami krwi
jest coraz wi´cej!
Ofiarowujàc swój dar
– ofiarowujesz komuÊ ˝ycie!
˚YCIE
ul. Chocimska 4;
00-957 Warszawa
tel./fax: 0-22-6460417
Numer konta:
PKO BP XIII O/Warszawa
1632-21018-132-3
mianiem odpowiedniej reakcji napraw-
czej. U takich osób ∏atwiej dochodzi do
chorób degeneracyjnych uk∏adu nerwo-
wego, zaburzeƒ w tworzeniu naczyƒ
krwionoÊnych, cz´Êciej te˝ wyst´pujà
u nich nowotwory. Niektórzy naukow-
cy sàdzà, ˝e a˝ 10% zachorowaƒ na
wrodzonego raka piersi mo˝e byç
spowodowane dziedziczeniem uszko-
dzonych kopii tego genu.
W ciàgu nast´pnego dziesi´ciolecia
lista genów warunkujàcych podatnoÊç
na nowotwory zapewne gwa∏townie
wzroÊnie za przyczynà programu Hu-
man Genome Project – Projektu Pozna-
nia Ludzkiego Genomu (którego celem
jest zidentyfikowanie ka˝dego genu
w komórce ludzkiej). Wraz z rozwojem
coraz pot´˝niejszych narz´dzi do ana-
lizy DNA wiedza o tych genach pozwo-
li nam przewidzieç, którym cz∏onkom
rodzin podatnych na nowotwory grozi
wysokie ryzyko, a którzy szcz´Êliwym
trafem odziedziczyli nietkni´te ich
kopie.
Co oprócz proliferacji
Chocia˝ posiedliÊmy ju˝ ogromnà
wiedz´ o genetycznych uwarunkowa-
niach nie kontrolowanej proliferacji
komórek, wcià˝ bardzo ma∏o wiemy o
mutacjach genów uczestniczàcych w
póêniejszych stadiach rozwoju nowo-
tworu. Chodzi szczególnie o te geny,
które umo˝liwiajà komórkom nowo-
tworowym wp∏yw na rozwój od˝ywia-
jàcych je naczyƒ krwionoÊnych, inwa-
zj´ przyleg∏ych tkanek i przerzutowanie
do odleg∏ych miejsc cia∏a. Jednak˝e ba-
dania w tych dziedzinach posuwajà si´
szybko naprzód. (Judah Folkman w ar-
tykule „Atak na uk∏ad krwionoÊny gu-
za” na stronie 122 przedstawia genialnà
zdolnoÊç komórek nowotworowych do
pobudzania rozwoju w∏asnej sieci do-
starczajàcej krew; Erkki Ruoslahti opi-
suje proces powstawania przerzutów
w artykule „Jak rozsiewa si´ rak?” na
stronie 42.)
Daleko nam jeszcze do przedstawie-
nia w szczegó∏ach „historii naturalnej”
wielu ludzkich nowotworów od ich
powstania do gro˝àcego cz∏owiekowi
Êmiercià koƒca. Biografie te b´dà pisane
w j´zyku genów i czàsteczek. W ciàgu
najbli˝szych 10 lat poznamy z niezwy-
k∏à precyzjà nast´pstwo zdarzeƒ, które
sk∏adajà si´ na ewolucj´ normalnych ko-
mórek do ich wysoce z∏oÊliwych, inwa-
zyjnych potomków.
Byç mo˝e zaczniemy wtedy rozu-
mieç, dlaczego niektóre umiejscowio-
ne masy komórek nowotworowych ni-
gdy nie zmieniajà swojego charakteru
nowotworu ∏agodnego, nieinwazyjne-
go, w przeciwieƒstwie do nowotworów
z∏oÊliwych, agresywnych. Takie ∏agod-
ne nowotwory mo˝na znaleêç prawie
w ka˝dym narzàdzie organizmu. Praw-
dopodobnie b´dziemy mogli równie˝
zrozumieç, dlaczego pewne zmutowa-
ne geny przyczyniajà si´ do powsta-
wania tylko okreÊlonych rodzajów no-
wotworów. Na przyk∏ad zmutowana
wersja genu supresorowego RB (który
koduje inhibitorowe bia∏ko pRB) poja-
wia si´ cz´sto w siatkówczaku, raku p´-
cherza moczowego i drobnokomórko-
wym raku p∏uca, ale rzadko wyst´puje
w rakach piersi i rakach jelita grubego.
Jest wysoce prawdopodobne, ˝e wiele
tych tajemnic rozwià˝à badania w dzie-
dzinie biologii rozwoju (embriologii).
Przecie˝ to w∏aÊnie geny kierujàce roz-
wojem zarodkowym sà póêniej, w na-
szym doros∏ym ˝yciu, êród∏em nowo-
tworów z∏oÊliwych.
Jedno jest ju˝ pewne: iloÊç informacji
o przyczynach powstawania nowotwo-
rów zebranych w ciàgu ostatnich dwóch
dziesi´cioleci nie ma sobie równej w hi-
storii badaƒ biomedycznych. Niektóre
elementy tej wiedzy zosta∏y ju˝ wyko-
rzystane do stworzenia molekularnych
narz´dzi wykrywania i okreÊlania agre-
sywnoÊci niektórych typów nowotwo-
rów [patrz: David Sidransky, „Post´p
w wykrywaniu raka”, strona 74]. Mimo
doÊç dobrej wiedzy na temat procesu
nowotworowego nowe podejÊcia lecz-
nicze wcià˝ jeszcze sà zawodne. Jednà z
przyczyn tego jest fakt, ˝e komórki no-
wotworowe tylko nieznacznie ró˝nià
si´ od prawid∏owych; w czasie transfor-
macji nowotworowej zaledwie niewiel-
ka cz´Êç z dziesiàtków tysi´cy genów w
komórce ulega uszkodzeniu. Tak wi´c
sprzymierzeniec i z∏oÊliwy przeciwnik
sà utkani z podobnego materia∏u i ka˝-
dy atak skierowany przeciwko wrogo-
wi mo˝e w takim samym stopniu uszko-
dziç wartoÊciowe, normalne tkanki.
Jednak˝e nasze szanse na wygranà
rosnà. Ró˝nice mi´dzy komórkami nor-
malnymi a nowotworowymi sà mo˝e
subtelne, ale naprawd´ istniejà. A te uni-
kalne cechy guzów nowotworowych
stanowià doskona∏y obiekt interwencji
za pomocà nowo opracowanych leków
[patrz: Terapie jutra, strona 107]. Obec-
nie takie metody sà wcià˝ w stadium
poczàtkowym, lecz wkrótce odejdzie-
my od metody prób i b∏´dów i zamiast
dokonywaç przypadkowych odkryç za-
czniemy racjonalnie opracowywaç
leki, projektujàc je tak, by trafia∏y w
precyzyjnie wybrane cele. Mam nadzie-
j´, ˝e pierwsze dziesi´ciolecie nowego
wieku przyniesie takie metody leczenia
raka, jakie nawet nie Êni∏y si´ wczeÊniej-
szym pokoleniom. Wytrwa∏e inwesto-
wanie narodu amerykaƒskiego w pod-
stawowe badania nad rakiem zostanie
hojnie wynagrodzone.
T∏umaczy∏
Mieczys∏aw Chorà˝y
Przypisy t∏umacza:
1
Rak (cancer) w znaczeniu ogólnym jest synoni-
mem nowotworu z∏oÊliwego. W Êcis∏ym, medycz-
nym znaczeniu termin „rak” (∏ac. carcinoma) okre-
Êla nowotwory z∏oÊliwe pochodzenia nab∏on-
kowego (nab∏oniaki) w odró˝nieniu od mi´saków,
którym to terminem okreÊla si´ nowotwory z∏oÊli-
we pochodzenia ∏àcznotkankowego. Guz (tumor;
po grecku onkos, stàd „onkologia”) oznacza ogól-
nie „nowotwór” bez bli˝szego precyzowania po-
chodzenia i z∏oÊliwoÊci. W j´zyku polskim wiele
nazw poszczególnych rodzajów nowotworów zo-
sta∏o utworzonych od nazw ∏aciƒskich, np. „glio-
ma”, „feochromocytoma” itd.
2
Gruczo∏ mleczny kobiety (i innych ssaków) ma
termin anatomiczny „sutek”. Ogólnie stosuje si´
termin „pierÊ”, stàd rak piersi i sutka u˝ywane sà
wymiennie.
3
W Êwietle ostatnich badaƒ wysoki odsetek
dziedzicznych mutacji genu BRCA1 odpowiedzial-
nych za podwy˝szone ryzyko raka piersi stwier-
dza si´ w populacji ˚ydówek aszkenazyjskich.
WÊród kobiet nie-˚ydówek odsetek ten jest znacz-
nie mniejszy.
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 41
Informacje o autorze
ROBERT A. WEINBERG jest cz∏onkiem zespo∏u Whitehead Institute for
Biomedical Research i profesorem biologii w Massachusetts Institute
of Technology, w którym uzyska∏ doktorat z biologii w 1969 roku. Je-
go laboratorium przyczyni∏o si´ do wyizolowania pierwszego ludz-
kiego onkogenu i pierwszego ludzkiego genu supresorowego nowo-
tworów. Weinberg jest cz∏onkiem National Academy of Sciences.
Zdoby∏ wiele nagród za wyjaÊnienie genetyki raka, ostatnio G.H.A.
Clowes Memorial Award nadanà przez American Association for Can-
cer Research. Jest to jego czwarty artyku∏ w Scientific American.
Literatura uzupe∏niajàca
CANCER: SCIENCE AND SOCIETY.
J. Cairns; W.H. Freeman, 1978.
GENES AND THE BIOLOGY OF CANCER.
H. Varmus i R. A. Weinberg; Scien-
tific American Library (dystrybucja: W. H. Freeman), 1993.
THE MULTISTEP NATURE OF CANCER.
B. Vogelstein i K. W. Kinzler, Trends
in Genetics, vol. 9, nr 4, ss. 138-141, IV/1993.
CANCER: THE RISE OF THE GENETICS PARADIGM.
J. M. Bishop, Genes and
Development, vol. 9, nr 11, ss. 1309-1315, 1 VI 1995.
ONCOGENES.
Wyd. II. G. M. Cooper; Jones and Bartlett Publishers,
Boston, 1995.