 
KS. RYSZARD TOMCZAK
•
BEZDROŻA
NEW AGE
ZIELONA GÓRA 1994
 
IMPRIMATUR
Za pozwoleniem Władzy Duchownej 
K3-2/94, Zielona Góra, 
dnia 7 marca 1994 r.
o
nOLOc.
+ Adam Dyczkowski ^
Biskup Zielonogórsko-Oorzowski
1
ks. Mieczysław Marszijpk
Kanclerz Kurii ^ / B $ ( ? Ł f ^ 7
Dyrektor wydawnictwa 
ks. dr Jan Romaniuk 
ISBN 83-7077
WYDAWNICTWO DIECEZJI
ZIELONOGÓRSKO-GORZOWSKIEJ
PI. Powstańców Wlkp. 1, skr. poczt. 178 
tel. 712-91. tlx 043-2232, fax 35-71 
65-075 Zielona Góra 
Druk: Zielonogórskie Zakłady Graficzne
Zielona Góra. pl. Pocztowy 15 
tel. 222-23, fax 57-60 
S Ł O W O W S T Ę P N E
Około rok temu miałem dość nieoczekiwana wizytę.
Odwiedziło mnie młode małżeństwo. Przedstawili sie jako 
katolicy, którzy maja szereg wątpliwości wobec nauki 
Chrystusa i funkcjonowania Kościoła. W czasie kilku
godzinnej rozmowy postawiono mi szereg pytań o religie w 
ogóle, o buddyzm, o hinduizm, o islam, o reinkarnacje, o 
Chrystusa, o Kościół, o papieża, o cuda, o zmartwych
wstanie, o etykę. Następnie ja byłem słuchaczem. Z wielka 
uwaga wsłuchiwałem sie w treść ich wypowiedzi. Przedsta
wiali w co wierzą, i jak wierzą. Zafascynowani byli 
wschodnimi metodami medytacji, filozofia Orientu. Byli 
przekonam, że su reinkarnowani (przed swoim narodzeniem 
byli kimś innym, niż sa obecnie), stad sa wegetarianami. 
Mówili o swojej wierze w boska moc kryształów, ognia, 
energii. Ich zdaniem Jezus Chrystus to nie żadna postać 
historyczna, to nie wcielony Bóg, ale jakaś sfera, energia 
kosmiczna. Według nich nie istnieje żaden zbawiciel poza 
człowiekiem; jeśli tylko zdobędzie on wyższa świadomość, 
świadomość swego "ja", wówczas staje sie bogiem. 
Wierzyli w moc kart, wróżbiarstwa, przypisywali duchowa 
moc środkowi halucynogennemu LSD, mówili o sile 
szatana, z którym często Bóg przegrywa. 
Byłem pełen zdumienia, gdy słuchałem tych wypo
wiedzi i twierdzeń. Okazało sie, że tym młodym ludziom
chodziło o moje /.danie, czy przyjmowana i głoszona przez
nich wiara mieści sie w ramach chrześcijaństwa.
 
Zastanawiałem sic. skad tego rodzaju twierdzenia, na
czym one sic opierają? Nie znałem żadnej religii, sekty, 
grupy religijnej, która zawierałaby takie nieprawdopodobne 
treści. Sadziłem raczej, że ci młodzi ludzie sanu wytworzyli 
sobie indywidualny obraz swojej wiary i przekonań. Moja 
ciekawość zaspokoił dopiero fakt zakupu w księgarni
niewielkiej broszurki kardynała Godfrieda Danneelsa pt.
"New Age. Nowy ład. Nowa ludzkość. Nowa wiara". We
wstępie natrafiłem na następujący fragment:
"Jeśłi cierpicie z' powodu wielu frustracji... Jeśli
poszukujecie czegoś innego... Jeśli oglądacie takie filmy jak
"ET" lub "Stowarzyszenie umarłych poetów"... Jeśli
korzystacie z pożywienia zapewniającego długowieczność...
Jeśli opowiadacie sic za łagodna medycyna i metodami
M a n u a l n y m i . . .
Jeśli zdecydowaliście sic na wzrost waszego
ludzkiego potencjału... Jeśli uczestniczyliście w kilku 
sesjach, które o tym właśnie mówiły... Jeśli wśród waszych 
ulubionych książek znajdują sic traktaty ezoteryczne i 
okultystyczne (dobrze wiecie, że sa to księgi w eleganckich 
czarnych oprawach, z pozłacanymi literami)... Jeśli 
interesujecie sic sekretami, tym, co dziwne, tajemnicze, 
sztuka science-fiction... Jeśli jesteście przekonani, że wasze 
"ja" jest przeniknięte promieniami i falami kosmicznymi
oraz że gwiazdy maja wpływ na wasze przeznaczenie... 
Jeśli na serio czegoś szukacie, stawiając sobie fundamen
talne pytanie i jeśli nie znajdujecie żadnej odpowiedzi, ani
w obrębie religii klasycznej, ani w nauce, ani w technice...
Wtedy właśnie wasze miejsce jest pomiędzy nami: w New 
Age"
J
.
Otrzymałem jednoznaczna odpowiedź: ci młodzi ludzie,
to adepci New Age. Był to moment, od którego próbo
wałem zgłębić sic nad istota, geneza, funkcja i stosunkiem 
Kościoła do New Age. Efektem przemyśleń jest niniejsza,
skromna praca.
Niezwykłe zainteresowania New Age przez współczes
nych ludzi, z równoczesna skromna rodzima, systematyczna
literatura na ten temat (obecnie sa to głównie tłumaczenia
polskie zagranicznych autorów) "prowokuje", by ta'skro
mna pozycja podjęła tę problematykę. 
Kieruje ja przede wszystkim do ludzi, którzy maja
odwagę myśleć i krytycznie postrzegać wszelkie "nowości" 
nie tylko z dziedziny nauki, * techniki, ale również z 
psychologii, religii i pseudonauki. Przedmiot tej książki 
może posłużyć katechetom, studiującym teologie w wydzia
łach teologicznych, a także osobom rozmyślającym nad pro
blemami religii w ogóle, a w szczególności nad osobista 
relacja do Boga. Ucieszyłbym się, gdyby niniejsza praca,
jak też w ogóle treści New Age, były przedmiotem dyskusji
na katechezach, spotkaniach w grupach przyparafialnych.
Klubach Inteligencji Katolickiej, klubach dyskusyjnych, itd.
Paradyż. 2 lutego 1994 r,
A u t o r
Święto Ofiarowania Pańskiego.
6
 
c z e ś ć i
• C Z Y M J E S T N E W A G E ?
Na całym świecie w ostatnich dziesięcioleciach obser
wuje sic z jednej strony zjawisko osłabienia tradycyjnej
religijności w ramach kościołów chrześcijańskich, a z
drugiej powszechne zeświecczenie wielu dziedzin życia 
osobistego, rodzinnego i społecznego. Przy tym mocny 
akcent kładzie sic na dążeniu człowieka do szczęścia, 
doskonałości, która rzekomo można osiągnąć o własnych 
silach, bez pomocy Boga. czy przynależności do wspólnoty 
kościelnej. 
W ostatnim czasie pojawiają sic w Polsce - obok
orientalnych ruchów religijnych (jak np. Hare Krishna. 
Stowarzyszenie Buddyjskie Zen "Czogie", Związek Zen 
"Sangha") - ruchy pseudoreligijne (jak np. Zachodni Zakon
Sufi. Subud. Wspólnota Religijna Lectorium Rosicruci-
anum). Wśród tych ostatnich największa popularnością cie
szy sic ruch New Age. Czym on jest? Jaka postawę winien 
wobec niego zająć chrześcijanin? 
Pierwsza część pracy pragnie przybliżyć P.T. Czytel
nikowi istotę ruchu New Age, a w niej następujące kwestie:
określenie, źródła powstania, popularność, elementy doktry
nalne oraz cele i plany ruchu New Age.
9
 
. I. OKREŚLENIE NEW AGE
New Age jawi sic jako fenomen bogaty i złożony, stad
stwarza wiele trudności, by go precyzyjnie zdefiniować. 
Autorzy zajmujący sic New Age, jeśli próbują go określić, 
najczęściej wskazują na podstawowe jego komponenty, 
unikając przy tym jego /definiowania. Dla G. Schiwy New 
Age jest wspólnym określeniem, etykieta dla ludzi, którzy
próbują coś wnieść w przyszłość, w nowa erc. H. Sebald, 
prof. Arizona-State-University w Tcmpre twierdzi, że w 
ruchu New Age chodzi o jakiś trudny do zdefiniowania, 
krótki nastrój i nie należy w nim widzieć jakichkolwiek 
elementów politycznych. Jego zdaniem idee New Age sa tak
rozpowszechnione, że wielu ludzi nie zdaje sobie nawet z
tego sprawy, że ich światopogląd jest nimi przesiąknięty. 
Filozof i socjolog Ch. Schorsch jest zdania, że w New Age 
chodzi o jakaś religijność, ewentualnie duchowość. Teore
tycy New Age wola mówić o nim jako "religijność" lub
"duchowość" niż "religia", gdyż to ostatnie określenie -
ich zdaniem - obciążone jest treścią zbyt instytucjonalna,
dogmatyczna, czy prawną
1
. Według M. Basilei Schlink, ba
dającej od 9 lat New Age, najważniejszym celem ruchu jest 
organizowanie nowego porządku świata poprzez zdobywa
nie grupowej świadomości i wspólne działanie z tym 
związane wielu ludzi
4
.
Bp Z. Pawłowicz określa New Age jako "ruch świa
topoglądowy czy pseudoreligijny, który powstał w Stanach 
Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych, a do Europy 
przeniknął po 198S r. Jest on różnie określany od strony 
propagandowej: nowa religia, religia przyszłości, nowa 
orientacja, nowa ideologia, filozofia życia"
1
. B. Dobro-
czynski zalicza New Age do zjawisk, których nie można
jednoznacznie zakwalifikować do jednorodnej kategorii.
Filozofia New Age oparta jest na systemach orientalnych, 
stąd egzystuje w postaci wizji, intuicji czy też atmosfery. 
Nie da sic jej przekazać w formie jasnych metafor i 
analogii. O istocie tego ruchu można sic często wiele więcej 
dowiedzieć słuchając muzyki, oglądając filmy i obrazy, czy 
modę nawiązującą do jego "ducha", niż czytając grube tomy
poświecone jego analizie
6
. M. Giertych zalicza New Age
do niebezpiecznych prądów wprowadzających człowieka
przy pomocy okultyzmu, psychotechnik, elementów natu-
ryzmu, medycyny alternatywnej w "wielki mętlik religijny, 
w którym Boga zastąpi człowiek dążący do doskonałości, 
do ubóstwienia"'. 
Próby zdefiniowania New Age podejmuje również
Kardynał G. Danneels i K.R. Wade. Pierwszy twierdzi, że 
New Age "nie jest religia, a jednak jest religijny: nie jest 
filozofią, a jednak wizją człowieka i świata, <a także i
kluczem interpretacji rzeczywistości: nie jest nauką, a
jednak opiera się na prawach naukowych, nawet jeśli szuka
tych praw w gwiazdach. New Age jest mgławica, która
zawiera ezoteryzm i okultyzm, coś z myśli mitycznej i 
magicznej na temat tajemnic życia oraz szczyptę chrześ
cijaństwa, a to wszystko zmieszane z ideami wywodzącymi 
się z astrofizyki". Według K.R. Wade "ruch New Age nie
rozpoczął się ani teraz ani w latach siedemdziesiątych. 
Faktycznie jest on najnowsza postacia ruchu, który na różne 
sposoby działał przez tysiące lal. W swojej obecnej formie
jest on siecią organizacji o podobnych zainteresowaniach,
lecz bez centralnej struktury i hierarchii"'
Zarysowany wyżej przegląd pokazuje, że New Age jest
współczesnym, dynamicznym, gnostyckim i synkretycznym
prądem (ruchem) kulturowym wywierającym silny wpływ 
na sposób myślenia, życia i ujmowania świata przez wielu 
ludzi nie tylko w krajach zachodnich, ale obecnie niemal w
10
II
 
całym świecie. Żeby jednak zdobyć - w początkowej fazie
mniejszych rozważań - ogólna orientacje na temat New Age
należy podkreślić, że traktowanie na serio takich rzeczy
wistości, jak: astrologia, ezoteryzm, feminizm, gnoza, 
hipnoza, okultyzm, praktyki jogistyczne, reinkarnacja, 
spirytyzm, ufologia, wybiórcze elementy ze wschodnich
religii, itp. jest znakiem wskazującym na powiązanie,
sympatie czy wręcz wyznawanie New Age.
• II. KORZENIE NEW AGE
Istnieje wiele danych na temat pochodzenia New Age.
Jedne źródło wskazuje na miejscowość Findhorn w Szkocji.
W latach sześćdziesiątych kilkuosobowa grupa bezrobotnych 
założyła w Findhorn - pomimo niesprzyjających warunków 
klimatycznych - ogród warzywny, w którym w przeciągu 
siedmiu lat osiągnięto rekordowa ilość plonów. Według 
mniemania tej grupy źródłem tak poważnego sukcesu 
ogrodniczego był wpływ ludzkiej energii na stan roślin
ności. Jedna z liderek owej grupy Eilee Caddy odkryła w 
sobie zdolność odbierania wewnętrznych objawień, których 
treścią były relacje miedzy myślami, uczuciami i emocjami 
ludzi a kontekstem ich życia. Stosując w praktyce te wiedze 
doszła ona do przekonania, że ludzka świadomość, tj. ener
gia ducha i serca skierowana na świat roślin, czyni go 
bogatszym, owocniejszym i pełniejszym. Zdaniem E. Caddy 
istnieje wzajemna korespondencja, symbioza świata 
ludzkiego z przyrodniczym. Popularność i rozgłos wspó
lnoty nastąpił za pośrednictwem D. Spanglera. który 
rozwinął specyficzna duchowość Findhorn. Opublikował 
dzieło pt. "Objawienie: Narodziny New Age"
10
, które
traktowane jest jako księga objawień. Dzieło to stało sic 
popularne nie tylko w Findhorn, ale także w USA. Do roku 
1980 wspólnota z Findhorn liczyła 200 osób. Wiele ludzi
odwiedzało wspólnotę, podziwiając wreczjej niewiarygodne 
efekty ogrodnicze. Cześć z odwiedzających pozostawała na 
stale, inni natomiast zdobyte tam inspiracje realizowali w
swoich środowiskach życia i pracy, tworząc zespoły
taneczne, muzyczne, kregi medytacji, czy zakładając w
duchu New Age wydawnictwa i księgarnie".
Drugim, czasowo równoległym źródłem powstania New
Age. sa wspólnoty wiejskie powstałe w USA (Esalen -
Kalifornia). Ich zaistnienie związane jest ze społeczna 
reakcja na struktury systemu kapitalistycznego. Odznaczały 
sic one prostota życia, tendencja do życia wspólnotowego, 
samowystarczalnością w ramach wspólnoty, podkreśleniem 
roli medytacji. Niektóre z tych wspólnot szczyciły sic 
posiadaniem duchowych przewodników, inne instytutów 
terapii czy badań. W latach siedemdziesiątych nastąpiło 
wymieszanie sic wspólnot z Findhorn i Esalen. Poza tym 
wielu ludzi - chociaż nie będących bezpośrednimi członkami 
wspólnot - solidaryzowało sic z nimi. uważając sic za 
duchowych członków ruchu New Age
12
. Wspólnoty te na
wiązywały ideowo do założonego w 1875 r. w Nowym 
Jorku przez emigrantkę rosyjska Helenę Bławatska (1831-
91) Towarzystwa Teozoficznego. Inne źródło stanowi Alice 
Bailey (1880-1949) - emigrantka z Anglii, która zakorzeniła 
sic w spirytyzmie poddając sic prowadzeniu przez medium. 
Efektem tego powstała jej słynna książka pt. "Powrót 
Chrystusa". Niektórzy autorzy widza tu również wpływ 
Rudolfa Steinera (1861-1925), założyciela Niemieckiego
Towarzystwa Antropozoficznego. Autorzy ci powiązali
poglądy "nowej epoki" z teozofia. propagując nadejście
"wieku wodnika", powstanie jednej religii światowej,
ewolucji kosmosu, reinkarnacji, dając początek wielkiej
ilości różnorodnych, ale o podobnym podłożu, ruchów.
 
Jednym z nich sj wspomniane wspólnoty z Findhorn i
Esalen.
Zdaniem F. Capry, czołowego teoretyka ruchu, do
istotnych momentów wyłonienia sie New Age w postaci
nowego światopoglądu należą: 
- rozprzestrzenianie sie różnorakich elementów ideologii 
ruchu flover pover; 
- w latach 60-tych totalna kontestacja niemal wszystkiego 
z wyeksponowaniem nowej muzyki •(acid, psychedelic 
rock), doświadczenia z narkotykami, asymilacja egzo
tycznych technik "poszerzania świadomości";
- reakcja na wieloaspektowy kryzys współczesnej cywi
lizacji (zagrożenie atomowe, zadłużenie krajów Trzeciego
Świata, agresywność i wrogość pomiędzy rasami, pań
stwami, religiami, choroby cywilizacyjne, lek, depresje, 
rozczarowania, samobójstwa, katastrofy ekologiczne, 
skrajna konsumpcja, kryzys wartości), która poszukuje 
innych, często nowych rozwiązań w celu jego pokonania; 
- zafascynowanie wielu ludzi hippisowska tzw. "religij
nością kosmiczna"; 
- ekspansja i popularność wybitnych guru i nauczycieli 
orientalnych religii do USA i Zachodniej Europy (np. 
Shuiuyu Suzuki - buddyzm Zen, Chogyam Trungpa -
buddyzm tybetański, Maherishi Mahesh Yogi - tran
scendentalna medytacja), czy prowadzący niezależna
działalność - Jiddu Krishnamurti;
- przyjęcie wniosków ang. historyka A. Toynbee, który
podkreśla, że przebieg historii wysokich kultur opiera sie na
zasadzie: powstanie - rozwój - upadek - rozpad. Zmierzch
obecnej kultury prowadzi do odradzania sie nowej: 
- holistyczne (całościowe) ujmowanie wszechświata w 
oparciu o biologie i fizykę, które podkreśla wzajemne 
powiązanie i zależność wielu elementów w świecie. Nawet 
wielu dostrzega spójny związek człowieka z kosmosem. Na 
bazie tego podkreśla sie istnienie "życia" i "ducha" 
wszechświata będących we wzajemnych relacjach. Duch ma
charakter dynanuczny, samoorganizacyjny, spontaniczny
przenikając wszelkie fazy "życia". We wszechświecie jest 
obecna wszędzie boska energia, ale nie Bóg osobowy. Nie 
można człowieka - według takiego ujmowania kosmosu -
ograniczyć do jakiejś instytucji, tradycji, dogmatu, 
autorytetu, a tym bardziej zakwestionować jego wolność; 
- następnym korzeniem jest powstanie psychologii huma
nistycznej w Esalem Institute - Ruchu Rozbudzaiua
Ludzkiego Potencjału (Human Potential Movement). W 
interpretacji psychologii humanistycznej (zaliczyć tu można 
takich autorów, jak np. C. Rogers, F. Perls, J. Houston, E. 
Fromm) religia jawi sie jako pewna konieczność, która 
wynika z potrzeby posiadania układu odniesienia egzy
stencjalnego i posiadania przedmiotu czci. Człowiek 
występuje tu jako osoba, do natury której należy zapo
trzebowanie religijne. Potrzeby religijne według tego ujęcia 
psychologii należą do najsilniejszych i najbardziej 
inspirujących człowieka. To zapotrzebowanie religijne nie 
jest u każdego człowieka jasno określone i skonkre
tyzowane. Może to być kult świata kosmicznego, roślin
nego, zwierzęcego, ludzkiego (przodków, partii, narodu, 
przywódcy, bożków, świętych, tyranów) czy nadprzyro
dzonego. Nie jest tu istotna treść układu odniesienia, czy 
przedmiotu czci, ale ich konieczne istnienie. Ważne jest to, 
by w religii człowiek osiągnął moc; religia pełniłaby tu
jedynie funkcje terapeutyczne;
- poszukiwania, których celem byłoby zdobycie wyzwa
lającej, czy oświecającej mądrości przy pomocy orien
talnych technik medytacyjnych lub środków chemicznych.
Wschodnie metody medytacyjne wymagają wielu wyrzeczeń
14
15
 
w życiu codziennym, pracy, wytrzymałości, siad dla
człowieka Zachodu sa trudne do przeprowadzenia. Ruchy
beatników (Beat Generation), czy hippisów, dażac do 
niekonwencjonalnych przeżyć pragnęły minimalnym nakła
dem sił szybkiego "wyzwolenia", czy "oświecenia". Na 
pomoc temu przyszedł w 1938 r. A. Hoffmann, pracownik 
szwajcarskiej firmy farmaceutycznej Sandoz Ltd. który 
uzyskał na drodze syntezy kwas lizerginowy - środek LSD 
(Lyserg Säure Diathylamid)'
1
. W kilka lat po jego
wyprodukowaniu badacz ten odkrył jego psychoaktywne 
właściwości. Początkowo sadzono, że ów środek ułatwia 
"kontakt" z ludźmi chorymi na schizofrenię. Zalecano, by
stosowali go psychologowie, psychiatrzy, pielęgniarki,
studenci medycyny w celu "porozumiewania się" i 
wniknięcia w tajemnice chorego pacjenta. Propagatorzy 
LSD (np. A. Huxley, T. Leary. S. Grof i inni) podkreślali
pozytywna rolę środka w osiągnięciu "boskiej transcen
dencji" w 'duchowej inspiracji", "wpatrzenia się w swoja 
psychikę". Poza tym wg nich LSD stenowi amplifikator 
(wzmacniacz) procesów umysłowych, które maja możność 
wydobycia na zewnątrz różnorodnych elementów ludzkiej 
nieświadomości. Pomimo zdecydowanej totalnej krytyki 
LSD jako środka halucynogennego przez niemal cały świat
naukowy i środki masowego przekazu, stenowi on niestety
podstawowy katalizator dla wielu pragnących niezwykłych 
przeżyć psychicznych. 
• ID. ŹRÓDłA POPULARNOŚCI NEW AGE
W ostatnich latach New Age zyskał sobie ogromna
popularność. Księgarnie i antykwariaty dysponują ponad
18.000 tytułami z kręgu New Age. We Francji sprzedaje sic
ich rocznie około 600 tys., natomiast w Niemczech tego
16
rodzaju literatura stanowi
około
10 procent całego obrotu
księgarń (20 tysięcy ludzi utrzymuje się z tej publicystyki).
K. R. Wade w ramach poszukiwań korzeni New Age w
jednej tylko Bibliotece Kongresowej w Waszyngtonie
znalazł 310 pozycji, w których tytule umieszczone było 
słowo New Age. np.: "Okultystyczne przygotowania do 
New Age". "Pogański-okultystyczny przewodnik po New
Age". "Ufo-klucz do New Age"
4
. Sprawny kolportaż
literatury New Age ułatwia człowiekowi niemal bezpośredni 
z ma kontakt, gdyż staje się ona dostępna nie tylko w 
księgarniach, czy bibliotekach, ale przede wszystkim w 
kioskach dworcowych, supermarketach, snack barach, 
aptekach, stacjach paliw, itd. Ocenia się. że na świecie New 
Age posiada około 100 milionów zwolenników. Trudno
jednoznacznie ocenić jaka liczbę adeptów ma New Age w
Polsce, ale z poszeszerzajacej się gamy publicystyki na ten 
temat można wnosić, że ich liczba z dnia na dzień się 
powiększa. 
W "wyzwolonej" dziś Polsce pojawiają się jak grzyby
po deszczu publikacje z dziedziny New Age, a także ruchy, 
stowarzyszenia, kluby z nim związane lub spokrewnione, 
takie, jak np. kursy psychotechniki, psychologii alter
natywnej, sesje medytacji transcendentalnej, koła astro
logiczne, stowarzyszenia wyższej świadomości, loże 
masońskie, kluby rotariańskie, Lions Inteniationals, itp. 
Nasuwa się nieodparcie pytanie, w czym tkwi popularność 
New Age? Pełniejsza odpowiedź na tę kwestie P.T. Czytel
nik znajdzie po przeanalizowaniu całości niniejszych,,,,
(
^
rozważań. Niemniej w tym miejscu należałoby'wyeks-
ponować ogólne przyczyny "atrakcyjności" i,-"asymilacji 
New Age przez współczesnego człowieka, a 
Baza dla wzrastajacMtoopuMwści N»wli4gtl J*P'I
EKA
kształtująca się nowa, zasa^^zjjfTiuia - w porównaniu z
 
lalami pięćdziesiątymi i sześćdziesiątymi - mentalność 
ludzka jako efekt upowszechniania się nowoczesnych 
środków przekazu. Współczesny człowiek odbiera przede 
wszystkim - nierzadko wyłącznie - treści, których noś
nikiem są obraz i dźwięk, a mniej twórczość literacka. 
Można powiedzieć, źe współcześnie mocniej niż dotąd 
rozwija się prawa półkula mózgowa, w której jest źródło 
ludzkich emocji, przeżyć, a także zdolność do syntezy, 
intuicji, obrazowości i tworzenia przestrzeni globalnej. W 
epoce werbalnej (przedaudiowizualnej) ludzie zdobywali
wiedze głównie za pośrednictwem książek, stad rozwojowi 
podlegała bardziej lewa półkula mózgowa mająca zdolność 
analizy, logiki, abstrakcji, uszczegółowienia, racjo
nalności
13
. Ogólnie mówiąc poprzednie pokolenia były
zdolne do racjonalnego ujmowania całej rzeczywistości, w 
tym również i religii. Jeśli religia (chrześcijaństwo, 
buddyzm, islam, hinduizm) odznacza się logicznością, 
racjonalnością, wskazując przy tym na źródło swego
pochodzenia, wówczas jej apologia ma oczywiście charakter 
wiarygodny. Młode pokolenie ma zapotrzebowanie na 
przeżycie wewnętrzne, w tym również i na religijne. 
Współcześni młodzi ludzie nie poszukują racjonalnych 
przesłanek wyjaśniających rzeczywistość, ale doświad
czenia, uniesienia w zetknięciu się z tajemnica. Więcej, 
dążą za wszelka cenę do mocnych wewnętrznych przeżyć. 
Często szukają różnorakich środków w celu intensyfikacji 
i poszerzenia wewnętrznych doznań, np. technik medyta
cyjnych, sztuki, muzyki, środków farmakologicznych, 
odurzających, irp. Mając tę wiedzę należałoby powiedzieć, 
że chrześcijańskie przepowiadanie, czy uzasadnianie prawd 
wiary na drodze pojęciowo dyskursywnej (np. język meta-
\ 1 I fizyczny) może być pojmowane przez współczesnego czło
wieka jako mitologia. Nauka o Bogu (teologia) przeka
zywana językiem filozoficznym, metafizycznym wzbudza
nieufność i w konsekwencji niewiarę. Współczesny przekaz
leolojMczny
jest nazbyt akademicki, mniej eklezjologiczny.
Stara sic on zrozumieć niemal wszystko, ale nie pomaga 
bardziej uwierzyć. Konsekwencja odrzucenia elementów 
racjonalnych w ujmowaniu rzeczywistości jest negatywny, 
wręcz wrogi stosunek do wszelkich ideologii, instytucji i 
biurokratyzmu. Propaguje się personalne relacje z mistrzami 
religijnymi, nauczycielami. guru. Stąd akceptuje się 
wszelkiego rodzaju stowarzyszenia, w których eliminuje się 
hierarchię władzy na korzyść osobistej, daleko posuniętej 
autonomii. Szczególną rolę odgrywają małe wspólnoty
religijne,
g d y ż
tworzą one klimat sentymentalnego ciepła
oraz większego poczucia harmonii i ducha we wspólnocie
z innymi. Tradycja religijna oparta na racjonalnych 
podstawach zostaje przez współczesnych ludzi odrzucona 
nie ze względu na rzekome
b ł ę d y ,
ale z braku jej zro
zumienia i niemożności odnalezienia w niej miejsca na 
doświadczenie religijne. 
Dalszą konsekwencja zmian kulturowych, które ułatwia
rozprzestrzenianie się New Age, jest przepowiadanie mo
ralne. Dość często tradycje religijne sprowadzają cała 
religijność do zachowania proponowanych przez nia norm 
moralnych. Przy tym wskazuje się na autorytet Boga. 
Magisterium Kościoła oraz racjonalno-logiczność tych 
norm. Tak przedstawiony kodeks etyczny staje się często 
"jarzmem" nałożonym z góry. Brak jest odwoływania się do
wewnętrznych doświadczeń człowieka. New Age proponuje
innego rodzaju przepowiadanie, propaguje inną drogę. Na
bazie wewnętrznych przeżyć, stanów uniesień wprowadza 
się liberalizm w religijnym respektowaniu wymogów 
etycznych. Istotnym elementem w drodze ku poszukiwaniu
szczęścia jest uwolnienie się od przeróżnych braków.
18
19
 
Niewątpliwie adaptacyjna cecha ruchu New Age we
współczesnym zachodnim społeczeństwie jest propagowanie 
w jego ramach wschodnich religii. W krajach wysoko 
rozwiniętych dostrzega sic przesyt wartościami 
materialnymi i odwrót od materializmu praktycznego; 
tworzy sic tzw. postkonsumpcjonizm. Następuje wtórne 
poszukiwanie sensu życia i zwrot ku wartościom moralnym.
Nastąpiło to w wyniku wojen, kryzysu wartości ludzkich,
społeczno-politycznych, zagubienia sic człowieka w
meandrach życia, zatracenia pewności swego istnienia, 
itp'*. Tego rodzaju przyczyny pobudzają człowieka do 
głębszej refleksji nad swym istnieniem, celem, sensem i
kierują go ku światu pozamaterialnemu, metafizycznemu. 
Następuje odrodzenie religijności już nie konwencjonalnej, 
ale nowej, irracjonalnej, nieskomplikowanej, łatwiejszej,
która nie "powala człowieka na kolana", nie jest "czoło
bitna", ale wolna, jakaś tajemnicza. Właśnie religie 
orientalne oferują człowiekowi taka religijność. 
Niewątpliwie ważnym źródłem popularności ruchu
New Age jest wyakcentowanie przez niego tych obszarów
działalności ludzkiej, które były mniej czy bardziej
represjonowane przez Kościół, jak np. rola kobiety, sfera
seksualności ludzkiej, wiedza tajemna, techniki poszarzające
ukryte możliwości duchowe człowieka. Zdaniem teoretyków 
ruchu kobieta ma głębszy związek z naturą (wydawanie 
potomstwa na świat, specyficzna duchowość, spryt życiowy, 
posiada mądrość przewyższająca mężczyznę). Uzasadnie
niem tego ma być świadomość pokoleń, które uprawiały 
głównie kult bóstw kobiecych. New Age promuje w ten
sposób wiele ruchów i organizacji feministycznych. Ruch
jest reakcja wobec stanowisk (także i Kościoła) propa
gujących rozumne i roztropne wykorzystanie ludzkiej 
seksualności, otwierając jednocześnie drogę swobody i 
nieograniczoności tej sfery życia ludzkiego. Na obrzeżach
zaniku życia religijnego - o czym dowodzi socjologia religii 
- potęguje się zainteresowanie wiedzą tajemną i sposobami 
odkrywania możliwości duchowych człowieka. Stąd nie jest
zaskoczeniem, że ezoteryzm stanowi dla New Age podsta
wowy filar systemu argumentacyjnego. Skoro New Age 
propaguje zdecydowanie religie orientalne, pociąga to za 
sobąakomodacjc różnych systemów psychoterapeutycznych. 
Do "najmodniejszych" należą: Terapia Gestalt stosowana
przez F. Pełza, której podstawę stanowi energia o 
charakterze seksualnym, rebirth - autorstwa L. Ona 
umożliwiająca r/ekonic przeżycie powtórnych własnych 
narodzin, czy doświadczenia S. Grota z osobami pobie
rającymi środek LSD. 
Z dalszych źródeł "chwytliwości" New Age należałoby
wymienić: propagowanie wegetarianizmu, ziołolecznictwo,
medycyna niekonwencjonalna, wróżbiarstwo, ufologia.
satanizm, New Age Musie, zainteresowania reinkarnacją, 
krytyka zachodniej kultury (kontrkultura). roszczenia do 
coraz szerszej autonomii osobistej (samodoskonalenie, 
samorealizacja, autorytaryzm), wykorzystywanie argumen
tacji typu: "Czy nie widzisz, że wszystko jest zatrute... 
szkodzi twemu zdrowiu", powoływanie sic - oczywiście 
fałszywie - na autorytety, które potwierdziłyby wia
rygodność tez New Age (na Św. Jana od Krzyża. H. de 
Lubaca, Tciharda de Chardin. T. Mertona. itd.). Trzeba tu 
od razu dopowiedzieć, że samo zaintresowanie się np. 
ziołolecznictwem, wegetarianizmem, czy medycyną niekon
wencjonalną nie jest równoczesnym znalezieniem się w 
obrębie oddziaływania New Age. Najczęściej wynika to ze 
sposobu życia, diety i nie wiąże się z żadną wyznawaną 
doktryną religijną. Niepokój wzbudza jedynie fakt 
przewartościowania tego wszystkiego z tendencja ścisłego 
20
21
 
łączenia z jakimś systemem religijnym.
Na fenomen popularności New Age niewątpliwie wska
zuje tendencja wielu naukowców, artystów, producentów i 
innych twórców, by ich "produkty" zaopatrzone zostały 
etykietą "New Age Movement".
• IV. DOKTRYNA NEW AGE
Przeprowadzone dotąd rozważania sugerują, że New
Age odznacza się brakiem jedności doktrynalnej i orga
nizacyjnej. Nie sposób więc określić spójne podstawy tego 
ruchu". Wielość i różnorodność idei występujących w 
poszczególnych niejednolitych prądach New Age jest wy
nikiem dużej ilości źródeł ich powstania, a także 
różnopłaszczyznowego nim kierowania. Niemniej można 
wskazać na charakterystyczne, wspólne elementy, które 
tworzą obraz New Age. Należą do nich: nowa nauka, nowa 
religia, nowa psychologia, astrologia, gnoza, nauka o 
Chrystusie, spirytyzm, reinkarnacja, naturalizm, feminizm, 
symboliczna liczba "666". 
1. NOWA NAUKA
Jednym z istotnych elementów doktrynalnych ruchu
New Age jest jego roszczenie do naukowego wymiaru.
Zwolennicy New Age odstępują od tradycyjnie rozumianej
nauki opartej na filozofii kartezjańskiej (dualizm, mecha-
nicyzm, skrajny racjonalizm), proponując w zamian jej tzw.
holistyczne ujecie. Uwidacznia sic to szczególnie w dzie
dzinie fizyki. Pierwszoplanowa postacią jest tu Fritjof Capra 
mieszkający w Kalifornii austriacki fizyk atomowy, usiłują
cy zaadoptować osiągnięcia współczesnej fizyki do doktryny
New Age. Teoretycy ruchu "trzymają reke na pulsie"
w stosunku do nowości i odkryć naukowych, wykorzystując
je w celu uwiarygodnienia New Age. Miedzy innymi
zaadoptowano do New Age odkrycia W. Heisenberga.
autora zasady nieoznaczoności i fizyki kwantowej, teorie 
tzw. ukrytego porządku - D. Bonina, koncepcje pola morfo-
genetycznego - R. Sheldrake czy mistykę instant S. Grofa 
opartą na doświadczeniach ze środkiem halucynogennym
LSD. New Age wykorzystuje wybiórcze elementy z nowych
odkryć naukowych do specyficznie pojętego przez siebie 
doświadczenia religijnego. Tego rodzaju proces, przy rów
noczesnej szeroko zakrojonej wieloaspektowej reklamie,
czyni z New Age dla wielu system wiarygodny ze względu
na prezentację swoich poglądów, których podstawy tkwią 
rzekomo w nauce, i to w najważniejszych Jej odkryciach. 
Jest rzeczą zrozumiałą, że człowiek religijny szuka
weryfikacji przedmiotu wyznawanej przez siebie wiary z
danymi naukowymi. W powiązaniu z religią nauka jawi się 
dla wielu ludzi jako rzeczywistość pewna i sprawdzalna. 
Człowiek natomiast od dawna marzy, by pogodzić wyzna
waną religię ze zdobyczami nauki. Poza tym wielu ludzi
religijnych (szczególnie o zubożałej religijności) zarówno
dawniej, jak i dzisiaj, żyje w pewnym "kompleksie" nie
ustannie rozwijającej się nauki. New Age, propagując i
wykorzystując naukę do poparcia swoich tez, zyskuje sobie 
w ten sposób niezasłużoną popularność. Na tzw. "religij
ność naukowa" nabiera się nawet wielu religijnie zaanga
żowanych ludzi. Wg New Age musi nastąpić zmiana para
dygmatu, tj. dotąd funkcjonujących schematów myślenia. 
Na miejsce dotychczasowego, racjonalnego i analitycznego 
myślenia musi wejść nowe, syntetyczne spojrzenie. 
Naukowość New Age ma też potwierdzać fakt odrzucenia 
fizyki klasycznej, uprawianej od czasów Newtona. Wg niej 
wszechświat stanowi wielką maszynę funkcjonującą poprzez
22
 
wzajemne oddziaływanie elementów strukturalnych świata, 
a przez to utrzymująca go w ruchu (przy życiu). Wg 
propagatorów New Age nie da się dalej utrzymać klasycz
nego obrazu wszechświata. Wszechświat to nie maszyna 
(zbiór martwego żelaza), ale jeden wielki i żywy organizm 
funkcjonujący nie dzięki mechanice, ale w oparciu o relacje 
jakościowe. Nie ma w świecie elementów wzajemnie
równoważących, czy antagonistycznie do siebie nasta
wionych, ale wszystkie one razem stanowią wielka rodzinę. 
Wg tego ujęcia człowiek nie jest korona świata, podmiotem 
przekraczającym (transcendujacym) istoty mniej zorga
nizowane, ale stanowi jego cześć. Bierze on udział -
podobnie jak inne elementy strukturalne świata (np. przy
roda, planety, zwierzęta) - w organicznym życiu wszech
świata. W ten sposób człowiek żyjący w symbiozie ze 
światem może łatwiej, bezstresowo, bez leków, bez osobis
tego zbędnego zaangażowania, bez krzyża, bez cierpienia, 
osiągnąć samozadowolenie, radość, szczęście. Zdaniem
New Age każdy człowiek winien czuć sic częścią natury i
całego kosmosu: mikrokosmoswmakrokosmosie. Człowiek 
w koegzystencji ze wszechświatem nie czuje odpowie
dzialności za swoje czyny, nie jest obdarzony ciągłym 
"wyrzutem sumienia", gdyż wszystko jest jednym; nie ma
więc stosunku stopniowania, odpowiedzialności jednych 
elementów wszechświata wobec innych. Także Bóg jest 
częścią kosmosu; Bóg jest wszystkim i wszystko jest 
Bogiem (panteizm). Wszelkie zróżnicowania i antynomie
pomiędzy dobrem a złem, dusza a ciałem. Bogiem a czło
wiekiem, rozumem a uczuciem, wiedza a okultyzmem, sfe
rami świadomymi a nieświadomy nu. pomiędzy niebem a
ziemia, nie istnieją.
"Nowa nauka" pretendująca do miana prądu intelek
tualnego XXI wieku, bez skrupułów wykorzystuje poglądy
wcześniej powstałe w historii, jak również bezprawnie 
podpiera się uznanymi autorytetami naukowymi. Zdezorien
towany czytelnik, czy adept New Age, ulega najczęściej 
mylnemu przeświadczeniu, jakoby pod jej szyldem krył się 
wartościowy pogląd już funkcjonujący, ale świadomie
zatajony w historii myśli ludzkiej. Tym sposobem New Age
św. Jana od Krzyża uważa za teistycznego myśliciela trans 
personalnego, a trapistę Thomasa Mertona jako kogoś z 
"rodziny New Age", który doznał oświecenia". Do innych
sprzynuerzeńców ruchu literatura New Age niesłusznie 
zalicza: Avicennę, Hildegarda z Bingeu. J.J. Rousseau. W. 
Make.a. B. GriffiUisa, czy leilharda de Chardin. Chociaż
nie zaliczam su do pierwszorzędnych przedstawicieli ruchu,
jednak siła sugestii każe traktować ich jako autorytatywnych
świadków i poręczycieli ruchu lub też jako twórców intelek
tualnego zaplecza New Age". 
2. NOWA RELIGIA
New Age deprecjonuje chrześcijaństwo (również
judaizm i islam) zaliczając je do religii zacofanych i
przeżytych. W zamian proponuje nowa. o światowym zasię
gu religie. Nie ma w niej miejsca dla Boga osobowego,
transcendentnego, Boga miłości. Czy jest to nowa religia,
czy może adaptacja religii wcześniej istniejącej?
New Age skłania się ku autosoteriologicznym religiom
Wschodu, w których rozwinięte jest doświadczenie
mistyczne i samodoskonalacc techniki. Ruch spogląda na
Wschód szukając drogi do rozwiązania ludzkich prob
lemów. W New Age widoczne sa zaadoptowane elementy
judaizmu, wedyzmu, braminizmu, taoizmu, hinduizmu,
buddyzmu, islamu, itd. Zdaniem zwolenników religie 
orientalne preferują wiarę w ogromne możliwości istot 
24
25
 
ludzkich bez pomocy bóstwa. W poszukiwaniu podsta
wowych problemów sensu ludzkiego życia kierują się ku 
wnętrzu człowieka (tzw. "podróż do wnętrza człowieka"). 
W ich jaźni tkwi odpowiedź: kim jest człowiek i jaki jest 
sens jego życia. Z tego powodu New Age jest zauroczony 
Orientem. Religie wschodnie uwypuklają kosmiczny wymiar 
człowieka. Nie ma w nich dychotomii pomiędzy człowie
kiem a natura, człowiekiem a całym kosmosem. Człowiek
stanowi jedność ze wszechświatem. W ostateczności czło
wiek zjednoczy się z bezosobowa jednością całego wszech' 
świata. Zdaniem czołowych pisarzy ruchu chrześcijaństwo, 
judaizm czy islam wywołują w człowieku kompleks bezrad
ności. Przykładem może tu być historia Abrahama (Rdz 11 -
25), który oczekuje nieustannej interwencji Boga w swoje 
życie. Wobec posłuszeństwa, zaufania Abrahama, Bóg 
udziela mu swojej pomocy. Swoja religijność Abraham 
skierowuje na zewnątrz. Czyn Abrahama New Age kwalifi
kuje jako religię kompleksu. Odrzucanie przez New Age 
zachodniej religijności ma swoje źródło w tym. że przed
miot kultu poszukuje nie wewnątrz siebie, ale odnosi go do 
wymiaru zewnętrznego. Miejsce religijności "zewnętrznej"
zajmuje religijność oparta na filozofii Wschodu. Według
teoretyków ruchu taka forma religijności ma swoją akcep
tacje w całej pełni u wielu ludzi, gdyż zwrócona jest ku 
wnętrzu człowieka. New Age akceptuje tego rodzaju podej
ście do religii. Więcej, przyjmuje z Orientu wiele elemen
tów, poddaje się nim, czyni je własnymi i mmi żyje. W ten 
sposób powstaje swoisty synkretyzm. ale nie religia, w 
którym Boga zastępuje człowiek dążący do autozbawienia 
poprzez praktykę doskonałości osobistej, oczyszczenia z win 
i ubóstwienia samego siebie. Nie jest ważna w New Age 
treść wiary, ale zauroczenie nia, jej przeżycie. Jeśli jakaś 
religia (czy elementy z różnych religii) dają człowiekowi
poczucie spokoju, to nie ma - wg autorów ruchu - żadnego
nadużycia, by ja wyznawać. Jest ona dozwolona, a wręcz
wskazana. Nowa religia jest rodzajem metareligii zbudo
wanej ponad dogmatem, autorytetem, tradycja, klerem, 
świątynią i księgami (Biblią, Koranem). 
W New Age nastąpiło przemieszczenie wiary w osta
teczne wybawienie, wyzwolenie, zbawienie człowieka przez 
Boga w nieograniczoną wiarę w człowieka i jego moc. Czy 
rzeczywiście sam człowiek, który "pragnie być Bogiem" 
zdolny jest (ma moc i siłę) do "stawania się Bogiem"? W 
tym miejscu New Age odkrywa swoje tajemnice. David 
Sraugler, czołowy pisarz ruchu, drugi dyrektor fundacji w 
Findhorn pisze, że Lucyfer - władca złych duchów, który 
jest w każdym człowieku, doprowadza ludzi do stanu dos
konałości, do nowej epoki. Stan doskonałości można osią
gnąć droga inicjacji. Jest to szczególna i jedyna brama, 
przez którą przechodzi się do światła, do stanu doskona
łości. Nie ma innego prawdziwego światła niż światło Lucy
fera. Lucyfer jest władcą całego wszechświata
20
. Podobne
znaczenie i moc przypisuje Lucyferowi H. Bławatska i A.
Bailey.
Poza Lucyferem do duchowych źródeł New Age teore-,
tycy ruchu zaliczają dusze przodków i duchy natury. Niek
tóre prądy New Age uwielbiają Buddę, Sziwę, czarownice. 
Szczególnie te ostatnie stanowią mocny fundament ruchu. 
New Age stworzył też pewną liczbę nowych bóstw. 
Na bazie tych danych łatwiej zrozumieć przyczynę
wrogiego nastawienia do chrześcijaństwa. Jeśli ruch dąży do 
wprowadzema nowego porządku świata z władzą Złego-
Lucyfera. to prostą konsekwencją jest intronizacja świąt,
obrzędów, kultu, ofiar, organizacji pogańskich z jedno
czesnym ograniczeniem i ostatecznym kasowaniem w świe
cie tego wszystkiego, co wniosło chrześcijaństwo. 
26
27
 
3. NOWA PSYCHOLOGIA
U wielu ludzi - szczególnie w krajach wysoko rozwi
niętych - dostrzega sic przesyt wartościami materialnymi i
odchodzenie od materializmu praktycznego. Obecny kon
tekst życia pobudza człowieka do refleksji nad celowością 
i sensem życia. Jedna cześć ludzi poszukiwanie sensu życia 
skierowuje ku światu pozamaterialnemu, traascendentncmu. 
boskiemu, imia natomiast odnosi go do aktów psychicznych. 
Świat psychiczny, którym zajmuje się psychologia, pociąga 
współczesnego człowieka. W XX w. nastąpił niezwykle 
dynamiczny rozwój nauk psychologicznych, w tym szcze
gólnie różnych kierunków psychoanalizy
21
. Początkowo
psychologia (również psychoanaliza) rozwijała się w krajach
Dzisiaj "moda" na ten typ wiedzy jest w wielu krajach
ogromna. U współczesnych ludzi argumenty z dziedziny
psychologii (również psychoanalizy) maja duże wzięcie i 
często trafiają do człowieka. Autorzy New Age będąc 
przebiegłymi prognostykami zapotrzebowań współczesnych 
ludzi, wykorzystują niektóre dane z psychologii, aby 
uwiarygodnić głoszona przez siebie naukę. Chodzi tu przede 
wszystkim o adaptację poglądów CG. Junga, szwajcar
skiego psychologa, autora psychoanalizy analitycznej. New 
Age przejął niektóre elementy z teorii Junga, dopasowując
je do całości głoszonego przez siebie systemu, a przy tym
przesadnie je upraszczając.
Aby zdobyć pogląd na temat psychologii New Age,
należy w ogólnych zarysach spojrzeć na teorię Junga. Wg
autora psychoanalizy analitycznej w sferze dążeń
psychicznych człowieka występują napięcia biegunowo 
przeciwstawne, takie jak: dobro-zło, pierwiastki męskie i 
żeńskie, świadomość-nieświadomość. świat zewnętrzny i 
wewnętrzny. Przeciwieństwa te nie są celem samym w 
Babie, ale źródłem energii i stanowią istotę życia człowieka.
W wyższych stadiach rozwoju człowieka zostają sharnio-
nizowane i zintegrowane w jednocząca syntezę. Właśnie
jedność stanowi cel rozwoju osobowości ludzkiej. Autor cel
ten łączy ściśle z treścią religijną, która wyraża się
symbolicznie w archetypie jaźni. Wg twórcy psychologii 
analitycznej człowiek znajduje się ponuędzy biegunami 
świata zewnętrznego i wewnętrznego. Świat zewnętrzny dla 
Junga to świadomość zbiorowa (przedmioty, rzeczy, przes
trzeń, wartości, normy, treść świadomości), natomiast świat 
wewnętrzny to nieświadomość zbiorowa, która stanowi 
długotrwałe dziedzictwo ludzkości i staje się udziałem
każdego człowieka. W nieświadomości zbiorowej ujawnia 
się przeciwieństwo między organizacją popędową człowieka 
a duchem, który objawia się w archetypach. Są to repre-
zentanty psychologicznie koniecznych reakcji na typowe
sytuacje, które omijając świadomość prowadzą do konkret
nych zachowań odpowiadających psychologicznej koniecz
ności. Archetypy należą do sfery niezależnej od naszej woli 
(numinosum). Przejawiają się one przeważnie w symbolach
i nutach. Na tle tak zarysowanego obrazu człowieka Jung 
przedstawił religię. Pojmował ja jako zjawisko czysto 
psychiczne. Wg niego w duszy ludzkiej tkwią władze, które 
umożliwiają przeżywanie najgłębszych wartości religijnych. 
Więcej, te wartości mieszczą się w samej duszy. Do duszy 
więc przynależy funkcja religijna. Skąd pochodzą owe 
wartości religijne w duszy? Wg Junga religia pochodzi z 
objawienia, ale nie zewnętrznego w stosunku do duszy, 
tylko jest to otwarcie się objawienia głębi duszy. Z tego
autor wyprowadza wniosek o psychicznym źródle religii
2 2
.
Treść religii zależy od natury treści zbiorowej nie
świadomości (świata wewnętrznego) człowieka. Najważ
niejszą w niej rolę pełnia archetypy, które gromadząc 
28
29
 
doświadczenia przodków, zawierają dziedzictwo rozwoju
ludzkiego, także i religii. Rodzą sie one na nowo w mózgu
każdego człowieka. Ze względu na to, że człowiek podlega 
ewolucji, treści religii -chociaż zasadniczo ciągle sa takie 
sanie - pojawiają sie w różny sposób, zależnie od stopnia 
świadomości człowieka i kontekstu jego życia. Np. u
człowieka pierwotnego treści archetypów pojawiają sie jako
mity, w miarę zaś rozwoju człowieka, a z nim i religii, mit 
zostaje zastąpiony przez dogmaty, które symbolizują treści 
nieświadomości. Przedmiot religii - zdaniem Junga - nie 
istnieje na poziomie świadomości, jedynie wyciska na niej 
swój świat. "Bóg jest archetypem", który odbija sic w 
duszy. "Wszelkie wypowiedzi religijne sa wyznaniami
psychicznymi, które ostatecznie opierają sic na procesach 
nieświadomych, a wice transcendentnych w stosunku do 
świadomości'
1 3
. Wniosek Junga o realności istnienia Boga
jest jedynie konsekwencja przyjętej przez niego natury
• człowieka. Bóg jest rzeczywistością psychiczna, naj
intensywniejszym stanem psychicznym człowieka, a osta
tecznie jednym ze sposobów widzenia i przeżywania siebie. 
Bóg absolutny, transcendentny w stosunku do człowieka i 
świata nie istnieje, natomiast Bóg 'psychiczny" jest 
rzeczywistością- Jeśli "zejdziemy' w głab nas samych 
(odkrywać nieświadomość zbiorowa) spotkamy tam boga, 
nie jakiegoś transcendentnego do naszej jaźni, ale nie 
różnego od nas samych; my jesteśmy bogiem, bo schodzi
my do nas samych, do najgłębszych pokładów naszej duszy. 
Konkludując. Jung sprowadza religie do poziomu
zjawiska psychicznego, który wyciska pewien ślad na 
płaszczyźnie świadomości przez nieświadomość zbiorowa 
wraz z jej archetypami (np. archetyp Boga). 
Zarysowana teoria Junga stanowi bazę dla New Age w
podstawowej kwestii: nie ma Boga pozaziemskiego.
jednocześnie transcendentnego i iminanentnego. osobowego,
realnie istniejącego poza nami. Bóg jest w nas. ale nie jest
od nas różny. Nie ma przeciwwstawienia miedzy Bogiem a 
człowiekiem. Bóg jest wszechobecna energia. Bóg i czło
wiek to jedno i to samo. Aby spotkać Boga zbytecznym 
jest otwieranie sic człowieka na zewnątrz, zwracanie sic z
modlitwa, kultem, ofiara do zewnętrznego przedmiotu czci,
poszukiwanie śladów objawienia sic Boga w kosmosie. W
tym celu należy zejść w głab nas samych, czyli w treść
nieświadomości zbiorowej. Teoria Junga posłużyła autorom 
New Age w zapełnieniu owego stanu różnorodna treścią 
koncentrująca sie wokół uświadomienia sobie, że jest sie
Bogiem. Zdobycie wyższego stanu świadomości (wyższa
samoświadomość - określenie chętnie używane przez teore
tyków New Age) dokonuje sic w wymiarze horyzontalnym 
i wertykalnym. W wymiarze horyzontalnym wyższa samo
świadomość osiąga sic poprzez zdobywanie umiejętności
poznawania prawdy w sferach spoza tego świata. Ten
zakres zostanie omówiony w dalszej części rozważań.
Natomiast w wymiarze wertykalnym świadomość jest
rozwijana poprzez sięganie do głębszych warstw własnej
duszy. Jeśli ten cel zostanie osiągnięty, wówczas w sercu
ludzkim budzi sie świadomość partycypacji w Bożym
poznaniu: człowiek poznając głębiej siebie jednoczy sie z
irnmanentnym Bogiem: człowiek i Bóg to jedno i to samo.
Ludzie New Age szukają poszerzania świadomości w
wymiarze wertykalnym na wielu ścieżkach. Sadza, że
wszystko jest dobre, co służy zasadniczemu celowi:
osiągnięciu wyższej samoświadomości. Dróg do tego celu
jest wiele: od starożytnych technik szamańskich, które
wykorzystują halucynogenne grzyby i rośliny, poprzez 
tradycje mistyczne głównych religii świata, aż po narkotyki. 
Aby osiągnąć wyższy stan świadomości człowiek winien 
30
31
 
poddać się odpowiednim ćwiczeniom, medytacjom transcen
dentalnym, hipnozie, logoterapii oraz licznym egzotycznym
systemom psychoterapeutycznym; uruchomi on wówczas nie
wykorzystany dotąd potencjał umysłowy, witalny, podświa
domy. Z systemów psychoterapeutycznych ważnych dla
ruchu należałoby wymienić: Terapia Gestalt - kierunek 
terapeutyczny pochodzący od Fritza Perlą, a oparty na 
nauce Wilhelma Reicha (badacz orgone - specyficznej 
energii o charakterze seksualnym), Rebirthing - zestaw 
technik opracowanych przez Leonarda Orra umożliwiający 
rzekomo przeżycie powtórnych własnych narodzin, czy 
"terapia psychologiczna" - autorstwa Stanisława Grota
oparta na LSD mająca - zdaniem autora - możliwość 
odkrycia realnej podróży w głab swojej nieświadomości
24
.
W wielu instytucjach publicznych w USA, a obecnie także
już w Europie Zachodniej, forsuje sic ruch i program New
Age. C. Cumbey
25
podaje przypadki, w którach promuje
sic ludzi eksperymentujących nowe terapie.
New Age propaguje narkotyki (jak np. LSD. Peyotl.
Meskalinę), które uważa za 'instrument transformacji". 
Chociaż wiele grup New Age odnosi się krytycznie do 
trwałego używania narkotyków, jednak w celu otwarcia sic. 
wtajemniczenia w kierunku "oświecenia" spełniają one 
nader pozytywnie swoja funkcje. Centrum "Lucis-Trust" 
(USA) rozporządza wieloma środkami, również chemiczny
mi w osiąganiu Nowej Ery. W ramach "Lucis-Trust" 
funkcjonują różne podgrupy zajmujące się "oświeceniem", 
jak np. "Uniwersalna dobra wola" (World Goodwill), 
szkoła nauk tajemnych, czy różnorakie ruchy feministyczne. 
("" New Age obiecuje adeptowi fundamentalne objawienie,
które buddyzm nazywa "nirwaną" - zgaśnicciem knota, a
hinduizm - "Ty jesteś To". Rzeczywistość boga staje sic
tożsama z najgłębszym ludzkim "ja". Jeśli odkryje sie
prawdę o sobie, ruch New Age twierdzi, że człowiek
dostąpi pełnego wyzwolenia duchowego i stanu niczym nie 
zagłuszonego wewnętrznego spokoju, szczęścia, pełności, 
błogostanu. Zdaniem ruchu jest to najwyższy stopień 
wtajeiniuczcma. I
4. ASTROLOGIA
W 1980 r. została wydana książka "The Aquarian
Conspiracy""' napisana przez Marylin Ferguson, czołową
pisarkę i działaczkę New Age. Podtytuł tej książki brzmi
następująco: "Indywidualne i społeczne przekształcenie
świadomości pod znakiem Wodnika". Jest to najważniejsza
pozycja książkowa, jaka dotąd została napisana na temat 
doktryny New Age. M. Ferguson użyła po raz pierwszy w 
odniesieniu do tego ruchu sformułowanie: "Sprzesiężenie 
Wodnika". Opisała go jako potężną "sieć*
21
działająca w
celu dokonania radykalnych zmian w USA. następnie w
całym świecie. Autorka wyraziła przekonanie, że ruch ten 
przez wiele lat zdobywał poparcie, choć nie eksponował się 
na zewnątrz. Dziś natomiast zaznacza swą obecność w 
wielu dziedzinach życia społecznego. Zanim M. Ferguson 
użyła określenia Wodnika w stosunku do tego ruchu, 
wcześniej pojawiają się próby - szczególnie w dziedzinie 
pop-muzyki - wiązania haseł pokoju i miłości z bliskim 
nadejściem Wodnika. Niewątpliwie do szerokiej popular
ności określenia nowej epoki jako terenu działania Wodnika 
przyczynił się w 1966 r. musical "Hair", przygotowany
przez M. Formanna. Między innymi zostały zawarte w nim 
("Aquarius-Song") następujące słowa: 
"Harmonia, racja, klarowność!
Sympatia, światło, prawda! 
Nikt nie będzie ograniczał wolności! 
32
33
 
Nikt więcej nie otoczy mgła duciu. 
Mistycyzm da nam zrozumienie, 
człowiek znowu nauczy sic myśleć, 
dzięki Wodnikowi, dzięki Wodnikowi"". 
Warto tu nadmienić, że musical "Hair" w trasie
koncertowej po Europie nie ominął również i Polski
(31.05.1993 r.); przedtem wystawiony został w Budapesz
cie. Znaczna rolę w popularyzacji i przenikaniu Ery
Wodnika w środowiska głównie młodzieżowe, cboć nie
tylko, odegrała pop-kultura i różne formy muzyki, głównie
Patti Smith, Johna Lennona z Yoko Ono, Briana Ino, 
Roberta Frippe, czy Grupy Osjan
29
. W naszym kraju taka
rolę pełni magazyn radiowy "Zgryz" Macieja Zębatego i
środowe wieczorne audycje radiowe pt. "New Age-muzyka 
dla zmęczonych". 
Określenie "Sprzysiężenie Wodnika" (The Aquarian
Conspiracy) wraz z podobnym - spopularyzowanym przez
hippisów, pop-kultura, różnorodna muzyka - terminem "Era 
Wodnika", wprowadza nas na teren astrologii. Ten właśnie 
moment w New Age wydaje się być, jak sadzi kardynał 
Danneels "najdziwniejszy, i być może właśnie z tego 
powodu najbardziej kuszący: jest to ezoteryzm i wiedza 
tajemna**'. 
Wielu ludzi dawniej i dziś wierzy, że drogi do
osiągnięcia pełni szczęścia bogowie zawarli w różnych
źródłach, które sa zawualowane przed człowiekiem.
Niektóre jednak rodzaje poznania zostały przez bogów
udostępnione tylko dla wtajemniczonych. Zdaniem wielu 
autorów New Age sam zasięg intelektu jest niewystarcza
jący. Potrzebne jest poznanie ezoteryczne, które głębiej
umożliwi dostęp do prawdy ukrytej we wszechświecie i w 
człowieku. Kosmos jest jednością w której funkcjonują 
związki przyczynowo-skutkowe między jego elementami.
Stad różnorodna ezoteryczna astrologia, czy kontakty z
innym wymiarem świata umożliwia (pomogą) człowiekowi
osiągnąć szczęście, a przez to zdobyć pełna świadomość
nowej ery: ery pokoju, harmonii, braterstwa, oświecenia,
nowego podejścia do przyrody, ud Pełnego szczęścia i 
doskonalej świadomości nie osiągnie się natychmiast. 
Dokona się to stopniowo poprzez ewolucję kosmosu i
ludzkości. Autorzy New Age twierdza, że realizacja nowej
ery już się zaczęła. Wiedzę tę ruch czerpie ze źródeł 
ezoteryczno-astrologicznych. Podobnie jak występuje 
coroczne przemieszczenie słońca w relacji do układu 
gwiazd (znaki zodiaku), tak wg astrologii następują co dwa 
tysiące lat jednakowe cykle (ery) astrologiczne. Przejście 
jednej ery w następna dokonuje się stopniowo przez około
200 lat. Wg New Age znajdujemy się obecnie w schyłkowej
erze Ryb, która rozpoczęła się za czasów Chrystusa, a
stopniowo wchodzimy w erę Wodnika. Zdaniem astrologa
Dane Rudhyeara" przejście z ery Ryb w erę Wodnika
trwa 216 lat i dzieli się na trzy części, każda po 72 lata.
Początek tej fazy sięga roku 1846, a kończy w 1918
powstaniem Związku Radzieckiego i wzrostem potęgi 
USA. Druga faza zakończyła się w 1990 r. W niej nastąpiło 
rozluźnienie barier handlowych i zwiększenie napięć 
międzynarodowych, tzw. zimna wojna. Około 2062 r. 
Słońce ma wejść w nowy gwiazdozbiór - w konstelację 
Wodnika. Wówczas bieg wydarzeń i historii ma zostać 
zmieniony. Przed erą Ryb. erą chrześcijańską (sieć ryb. 
apostołowie w charakterze rybaków, łowienie dusz) ludzie
żyli w konstelacji Barana, tj. czasu Starego Testamentu
(mozaizm, judaizm. Prawo, symbolika baranka ofiarnego). 
Jeszcze wcześniej była era Byka, która charakteryzowała się 
rozwojem i panowaniem wielkich imperiów, religii 
Mezopotamii, okresem wielkości Chin. W pierwszych 
34
35
 
gminach chrześcijańskich używano znaku ryby jako
symbolu wiary Chrystusowej i znaku rozpoznawczego
chrześcijan. Wyznawcy New Age utrzymują, że wraz z
opuszczeniem znaku zodiaku Ryby odchodzi także wiek 
Chrystusa. A wiec trwanie chrześcijaństwa miałoby być 
określone w sposób zodiakalny.
W ezoterycznej tradycji znak zodiaku Ryby chara
kteryzuje sie czasem niepokojów, wojen, konfliktów, 
brakiem jedności, natomiast znak Wodnika zawiera pokój, 
pełna harmonie, jedność wszystkich elementów w kosmosie. 
Wodnik będzie "złota epoka". Wraz z upadkiem chrześci
jaństwa nastąpi gwałtowny rozwój wielu dziedzin życia i
działalności ludzkiej, które chrześcijaństwo lekceważyło, 
deprecjonowało, czy spychało na obrzeże kultury, jak np. 
seksualizm, feminizm, ekologia, astrologia, praktyki 
magiczne z czarownictwem i "wiedźmostwem* na czele. 
Nowa ere ma wiec symbolizować Wodnik, Aquarius. Dla 
ilustracji owej nowej ery niech posłuży opis Inge Hölscher: 
"W obecnym czasie dokonuje sie indywidualna i globalna
walka na najwyższym szczeblu. Sure odchodzi, nowe rodzi
sie. Następuje rozszerzenie świadomości. Musimy wspólnie 
pracować nad tym, by ustabilizowała sie ta świadomość. 
(...) Jest teraz czas wschodzącego światła, nie ma więcej
mroku. Mamy nadzieje, że usłyszymy w pełni wołanie i 
pójdziemy za tym głosem. Krzyk sokoła znajduje cel w 
naszym sercu! (...) Jajo, z którego ma powstać życie 
rozbiło sie i wykluło sie nowe. pełnowartościowe istnienie 
na oczach całego świata. W jednym momencie rozbłysło na 
ziemi ranne światło budzącego sic dnia i stłumiło wszystko. 
New Age. Era Wodnika. Era Hory. Synów Słońca już się 
zaczęła, chociaż wielu jeszcze śpi. Owszem, jasny dzień, 
południe, jest jeszcze dość daleko i jeszcze w najbliższych 
kilku wiekach nie zostanie osiągnięte. Z chwili na chwile 
spostrzega sic zwiększająca liczbę ludzi wschodzącego
słońca"".
W podobnym stylu o inauguracji nowej ery wypowiada
sic M. Fergusou:
"Ogarnęła nas wielka przemiana, nieodwołalna i prze
nikająca dreszczem. Chodzi tu o nowa postawę duchowa,
o przewrót w świadomości masy krytycznej osób, o sieć
wystarczająco silna, by w sposób radykalny zmodyfikować
nasza kulturę. Ta sieć - konspiracja Wodnika - podpo
rządkowała już sobie umysły, serca i uzdolnienia szeregu 
naszych najbardziej przodujących myślicieli, między 
którymi znajdują się laureaci nagrody Nobla, filozofowie, 
politycy, sławne osobistości; wszyscy om pracują usilnie
nad stworzeniem nowego typu społeczeństwa"
u
.
Przekonanie o nadejściu ery Wodnika wyraża również
Ruth Montgomery: "Planeta Ziemia znajduje się obecnie na
przełomie ery Ryb i Wodnika. (...) Jesteśmy na progu
Nowej Ery, która jak mówią Przewodnicy, zapoczątkowana
będzie tym, że Ziemia zmieni pochylenie swej osi pod
koniec tego wieku"*
4
. Wniosek o nadejściu "świtu ery
Wodnika" autorka opiera na wiedzy, jaka rzekomo zdobyła
od mediów mających kontakty z przybyszami z innych
planet, którzy mieszkają na statkach kosmicznych
okrążających nasza planetę. Poza tym, gdy ziemia zmieni
położenie swej osi, jedynie wyznawcy New Age zostaną
uratowani przez statki kosmiczne".
Wiek Wodnika przyniesie wyzwolenie z globalnego
kryzysu świata, a także z osobistych kryzysów związanych
z poczuciem braku sensu życia w schyłkowej erze Ryb. 
Wodnik dokona tego zabiegu poprzez "wylanie" swego 
ducha, który poprowadzi ludzi "poszerzając ich świa
domość" do pełnego oświecenia. Oświecenie uczyni ludzi
zdolnymi prowadzenia życia bez jakichkolwiek trudności i
36
37
 
problemów. Będzie to czas spokoju, pełnego światła i
stanów szczęśliwych, jak np. iluminacja, ekstaza, nirwana. 
W tej erze człowiek będzie żył szczęśliwie, mając świa
domość swej doskonałości. Wodnik przyniesie nowy ład 
światowy, nowa ludzkość, nowa religię. 
Zwiastunowie Nowej Ery traktują astrologie jako istotny
element doktrynalny ruchu. Astrologia nie jest dyscyplina
nowa. ale sprytnie wylansowana i zaadoptowana przez 
New Age. Dane historyczne potwierdzają jej istnienie już 
w starożytnych Chinach czy Mezopotamii. Ze względu na 
swój pełen tajemniczości przedmiot badań, frapowała wielu 
ludzi. Człowiek zawsze miał słabość do ujemnych rodzajów 
poznania i zawualowanych przepisów na łatwe osiągniecie 
szczęścia bez nakładu dużych ilości sił, w tym do astrologii. 
Ankieta Gallupa podała, że ponad 80 min Amerykanów
czyta regularnie w prasie kolumnę astrologiczna; dla wielu
z nich ma ona charakter wiarygodny. Obserwacja pokazuje, 
że duża część Polaków w codziennym postępowaniu jest 
również zależna od przewidywań astrologów.
5. GNOZA
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa (szczególnie w
II/III) istniały i "były w obiegu" pisma, przeznaczone 
głównie dla wtajemniczonych, w których występowały 
sekretne, nierealne i dziwaczne wiadomości o Jezusie, tzw. 
gnoza. Gnostycy, tj. osoby roszczące sobie prawo do 
posiadania i interpretowania owych wiadomości, uważali sic 
z tego powodu za oddzielonych, wyżej wtajemniczonych i 
świadomych chrześcijan. Ta grupa uważała siebie za stojąca 
ponad wszelka wiedza. Konsekwencja takiego postępowania 
było odrzucenie prawd dogmatycznych i moralnych 
pierwotnego Kościoła. Już Nowy Testament w osobie 
Jezusa (1 list św. Jana) przeciwwstawia sic takiej tendencji. 
Kto tworzy sobie innego boga niż Bóg-Człowiek, ten żyje 
w iluzji, a przez to nie może być prawdziwym uczniem 
Jezusa: "Ten właśnie jest Antychrystem, kto nie uznaje 
Ojca i Syna" (1 J 2, 22). Poza gnostycyzmem chrześcijań
skim istniała jego odmiana przedchrześcijańska, która 
czerpała z symboliki egipskiej i hinduistycznej' mistyki;
niektóre grupy przyjmowały mitologie grecka lub irańska.
W latach 60 - tych w USA odrodziły sic tendencje gno-
styckie. W Polsce zaś ostatnio istnieje zadziwiająca moda na 
ezoteryzm i neognozc.
Wśród wielu wyznań religijnych powstają nowe grupy,
wspólnoty, szkoły, które propagują elementy gnozy w 
antropologii, kosmologii czy nawet teologii. Członkowie 
tych grup, tj. gnostycy prezentują siebie jako znawców i 
posiadaczy wiedzy przekazanej im w jakimś objawieniu. 
Gnostycy nie wierzą, gdyż wiara jest czymś niższym od 
wiedzy. Oni po prostu wiedza - zostali rzekomo w te 
wiedze wtajemniczeni. Te grupy, z New Age na czele, 
tworzą współczesne odrodzenie "wiecznej gnozy"
1
*.
Odwołując sic do grupy myślicieli z końca XIX w, nadają
gnozie wymiar ezoteryczno-okultystyczny. Gnoza, szcze
gólnie w wydaniu New Age. rości sobie pretensje do
posiadania wiedzy absolutnej, nie dopuszczając żadnej 
alternatywy, przy tym określając siebie jako religie 
przeznaczona dla zbliżających sic nowych czasów. Ruchy 
gnostyckie same przedstawiają siebie jako nową mądrość 
opierającą sic na mądrości pierwotnej będącej źródłem 
tradycyjnej religijności. Bazując na istniejących 
uniwersalnych symbolach i mitach religijnych chcą pokazać 
wspólne źródło różnorakich ezoteryzmów, które w kon
kretnym czasie wyrażały się za pośrednictwem oficjalnych
lub ezoterycznych religii, będąc też ich istotą.
39
 
Wg gnostyków u źródeł każdej religii istnieje pier
wotna, bezosobowa iradycja. która przechowywana jest w 
ośrodkach inicjacji oraz u uprzywilejowanych mistrzów, 
guru. Niektóre z grup widza w Jezusie ogniwo łańcucha 
przechowywanych tradycji, inni odwołują sic do ukrytych 
źródeł, jeszcze inni do tajemnic dostępnych jedynie okre
ślonej elicie. Sa oni przeświadczeni, że posiadają klucz do 
tego. co zostało zakryte nawet poza wewnętrzna istota 
rzeczywistości. Gnostycy przedstawiają swoja doktrynę 
jako poszukiwanie wewnętrznego mistrza, który dopro
wadziłby do stanu boskiego, w którym następuje całkowite 
opanowanie siebie i zdobycie takich mocy, jak Jezus-
Cudotwórca. Gnostycy sa przeświadczeni o bezpośrednim 
przejściu ze stanu człowieczeństwa do boskości. Jest to wg
nich możliwe, ponieważ wszystko stanowi jedność:
nukrokosmos i makrokosmos harmonizują ze soba. Poszu
kiwanie najgłębszego poziomu świadomości doprowadza
człowieka do zjednoczenia z istniejąca w nim cząstka
boskości. Osiągniecie takiego stanu umożliwia - o czym
wyżej było mówione - transcendentalna medytacja, koncen
tracja przeżyć człowieka, oddech, specjalna dieta, środki
halucynogenne, studia "poufnych dzieł", itp.
W ramach gnozy mówi sic o praktyce doprowadzającej
do wyzwolenia u człowieka zakorzenionej, uniwersalnej
energii, która umożliwia dostęp subtelnemu poznaniu 
twórczej inteligencji; można wiec osiągnąć moment 
całkowitej wiedzy. Także zbawienie znajduje sic nie gdzie 
indziej, jak tylko w głębiach naszej świadomości. 
Psychoterapeuta może odegrać role pośrednika, kapłana, 
guru. lekarza. Gnoza jawi sic jako olbrzymia akumulacja 
wiedzy powstałej na bazie ezoteryzmu i okultyzmu, która 
została przechowana niezależnie od różnych religii i ich 
oficjalnego nauczania. Jest mgławica, w której przenikają 
sic nawzajem pojęcia o nieostrych, choć widocznych
granicach, jak. np. kabała, satanizm, spirytyzm, astrologia,
idee Różokrzyżowców. ild. Nauka i technika oceniły ja jako
mętna i nierealna teorie. Wiele jednak kultur i religii
dawniejszej i współczesnych nic zawsze przeclMxlzi obok 
niej obojętnie. 
Zamiarem wszystkich grup ezoteryczno-gnostyckich jest
zjednoczenie sic w uniwersalna religie, która ma zastąpić
tradycyjne chrześcijaństwo. Religia Chrystusowa prze
znaczona jest tu unicestwienie. Jej miejsce ma zająć religia
ery Wodnika. Wielu neognostyków daźy do przyspieszenia
jej rozkładu po to, by zrealizować jak najszybciej nowa ere.
Być może w tym miejscu bardziej zrozumiałym staje sic 
fakt, dlaczego New Age proponuje adeptom zewnętrznie 
zachować i praktykować nowa religie w ramach swoich
tradycyjnych religii. Zdaniem gnostyków tradycyjna religia
jest jedynie powłoka prawdy, która gnoza w New Age
może w całości ofiarować adeptowi w procesie inicjacji. I 
tak chrześcijanin bedacy równocześnie adeptem New Age 
(ewentualnie Różokrzyżowccm, wyznawca scjentologii) nie 
potrzebuje już w ogóle żadnego zbawiciela. 
Domy książki, punkty sprzedaży .prasy, domy handlo
we, ogłoszenia w prasie redagujące porady astrologiczne, 
tygodniki popularne, codzienna prasa wskazują, że 
zainteresowanie astrologia jest ogromne. Stad nikogo nie 
powinien dziwić fakt, że na kształtowanie świadomości 
ludzi o rzekomo nadchodzącej już niebawem nowej erze ma 
ogromny wpływ astrologia ze swoja wiedza ezoteryczna i 
tajemna. Ruch New Age poprzez element tajemniczości i 
stosowanych praktyk astrologicznych i magicznych fascy
nuje wiele osób poszukujących wiedzy i niekonwencjonal
nych przeżyć, które w obecnych czasach uchodzą za no
wość i mode.
40
41
 
I
6. NAUKA O CHRYSTUSIE
C New Age odrzuca boskie pochodzenie, misję i posłan
nictwo Jezusa Chrystusa. Jezusa nie uważa za Boga, ani za
jakakolwiek Osobę Boska. Więcej, Chrystus nie był w
ogóle postacią historyczna; jest On jedynie idea- Chrystus-
idea jest duchem lub dusza przenikająca wszystko; objawia 
się za każdym razem inaczej: w osobie Buddy, Hermesa. 
Zaratustry, Jezusa z Nazarem, itp.
New Age głosi nadejście nowego Chrystusa, nowego
Mesjasza. Będzie to kolejne wcielenie po to. by wskazać
ludziom nowy sposób zbawienia. Ten nowy Mesjasz ma 
być Chrystusem Kosmicznym, ale nie Bogiem. Naukę o 
Chrystusie Kosmicznym autorzy New Age zaczerpnęli od 
francuskiego filozofa chrześcijańskiego Teilharda de
Chardin. Jego teorię połączyli z biblijna koncepcja nowego
nieba i nowej ziemi. Trzeba tu jasno powiedzieć, że myśl
Teilharda jest zgodna z ujęciem chrześcijańskim. Autor
widział w Chrystusie MOI poruszające cała rzeczywistość 
naturalna. Dzięki energii Chrystusowego wcielenia 
wszechświat znajduje się w Bożym polu oddziaływania. W
Jezusie Bóg pozostał "sercem" materii w celu podniesienia
jej do swego boskiego stanu. Chrystus wg francuskiego
filozofa pozostaje osoba historyczna i konkretna; nie jest On 
uniwersalna dusza świata, ani żadna idea. Ta myśl pozostaje 
zgodna z optyka chrześcijańska. New Age natomiast 
rzeczywistość nowej ziemi i nowego nieba łączy z 
egzystowaniem w Chrystusie Kosmicznym. Jest On - wg 
autorów ruchu - energia, która kieruje ewolucja". 
Chrystus Kosmiczny wciela się w eteryczne struktury ziemi, 
kształtując centrum swojej mocy i życia. Jest to sposób, w 
jaki Chrystus Kosmiczny wprowadza energię, która
aktywizuje ludzi i kosmos do przemiany w kierunku nowej
ziemi i nowego nieba. Wypełnienie tego dokona się w 
nowej erze, kiedy to Chrystus Energia, Mistrz, Maitreya 
zainicjuje Erę Wodnika. Wówczas przejmie On rządy nad
światem wnosząc ideę nowego światła i nowej kultury.
Maitreya powoli, choć systematycznie zaznacza swoja
obecność. Ostatecznie natomiast pojawi się on na niebie, 
aby wszyscy mogli go zobaczyć i przekonać się o jego 
rzeczywistości. Wg wielu teoretyków ruchu właśnie Maitre
ya jest kluczowa postacią dla New Age. 25.04.1982 r. 
pojawiły się w wielu krajach anonse prasowe następującej 
treści: "Chrystus znajduje się teraz pośród nas. Przybywa 
do nas nie po to, by nanu rządzić, lecz by pomóc ludzkości
i ja inspirować". Jest to Maitreya, tj. "wycho-wawca 
świata" i "naszego pokolenia" - postać, której nadaje się 
różne nazwy: Mesjasz Żydów, Piaty Budda Buddystów, 
Mahdi Muzułmanów, Krishna Hinduistów. Objawia się ona 
nam po to, by wprowadzić nas w nowy wiek. Jej zaistnienie 
da nam gwarancję, że nie będzie III wojny światowej"
3
*.
Benjamin Creme, Szkot, przewodniczący New-Age-
Mann, którego uważa się za prekursora teorii o Maitreyi, 
sadzi, że postać ta żyje w jakimś zakatkn ziemi; miejsce jej 
pobytu zna jedynie niewielka liczba jego uczniów. Czasem 
niektórzy ludzie nazywają postać tę "Chrystusem". Autorzy
New Age protestują na tego rodzaju zabieg. Maitreyę
uważają oni raczej za postać wybitnie anty-chrześcijańska.
Jest ona zwierzchnikiem hierarchii bóstw. Jezus może być
jedynie jednym z jej uczniów, a więc podlega Jemu i jest
przez nia prowadzony. Jezus jest mało znaczącym uczniem,
chociaż osiągnął najwyższy, tj. siódmy stopień świa
domości. Jezus może być uważany za przykład, czym może 
stać się jednostka, gdy dozna iluminacji i zda sobie sprawę 
z tego, że jest Bogiem
5
*. Zwolennicy ruchu sa zdania, że
tych którzy nio uznają Maitreyi, dosięgnie "karzący gniew"
43
 
i zagłada. Dotyczy to szczególnie Żydów i chrześcijan nie 
podejmujących z nia współpracy. Wprawdzie wyznawcy 
New Age mówią o wolności wyznania, jednak gdy w pełni 
nadejdzie nowa era, zostanie usunięta wszelka inna 
religijność niż New Age. Ich zdaniem dotychczasowy 
system religii wprowadza podziały, konflikty i niepokoje. 
New Age uwalnia od tego rodzaju alienacji. Chrystus 
Kosmiczny-Maitreya nie jest Bogiem w znaczeniu 
dotychczasowym. Jest bogiem w tym sensie, w jakim 
stanowi go każdy człowiek; Bóg jest wszędzie, bo wszystko
jest jednością, energia, świadomością
40
.
Odrzucenie przez New Age wymiaru historycznego
Jezusa z Nazaretu, a przyjęcie jedynie niektórych aspektów 
Jego Osoby, ma również swoje konsekwencje w odmiennej 
interpretacji podstawowych kwestii credo, takich jak: wiara, 
grzech, zbawienie, modlitwa, cierpienie i śmierć. 
A. WIARA
Od lat dziecinnych, poprzez katechizm i komentarz
katechety mamy wpojone określenie wiary: wierzyć, to 
akceptować idee zależności od Boga. Tymczasem New Age 
burzy tego rodzaju odniesienie człowieka do rzeczywistości
w stosunku do niego transcendentnej. Twierdzi, że wiara
jest tylko jednym z aspektów doświadczenia siebie.
Wierzyć, to docierać do najgłębszych pokładów swego "ja";
wierzyć to przyjąć siebie, poznać swój los, oddać go "w
swoje rece", tj. uświadomić go sobie. Nieważny jest
przedmiot wiary (w co sic wierzy), ale najistotniejsze jest 
to, by człowiek dobrze sic czuł, nie doświadczał kom
pleksów "jakiegoś bożka". Wian: w New Age to zgodność 
ze swoim najgłębszym "ja". Ruch spogląda na wiarę jako 
na gnozę, poznanie, koncentracje psychiczna, a nawet
l
wysiłek wspólnoty, w ramach której osiąga się świadomość 
swojej boskości. 
B. GRZECH
Wg New Age zadaniem człowieka jest odnajdywanie
harmonii z kosmosem, która prowadzi do zdobycia wyższe
go stopnia samoświadomości i pełniejszego doświadczenia 
boga w sobie. Jest to jedyny i niezbędny kierunek życia 
człowieka. Człowiek zawsze spogląda w przyszłość, na cel 
swego życia, rzadziej w minione życie. Jeśli w tym 
wymiarze człowiek nie osiągnie życia w pełni, wówczas -
o czym będzie w dalszych rozważaniach - marzy o 
reinkarnacji, o nowym, innym życiu. Człowiek ma nadzieję 
sam naprawić błędy w coraz to nowych wcieleniach. 
Autorzy ruchu uważają, że człowiek stanowi byt
niepodzielny, t/n., że nie można w nim wyizolować ani
duszy, ani ciała. W człowieku spotyka się materia z
duchem. Nie może być rozwoju człowieka jedynie w jedn
ym wymiarze. Wszelkiego rodzaju wprowadzane ćwiczenia
prowadza do osiągnięcia harmonii jedności całego człowie
ka, a z min kosmosu. Człowiek wg New Age z natury swej 
jest dobry, a przy tym samowystarczalny i wolny. Nie może 
I
zgrzeszyć, gdyż jest do tego niezdolny. Grzech dysharmo-
tiiżuje
dążenie człowieka do jedności. Analiza grzechu - a
z nim jego skutków - odebrałaby człowiekowi siłę do pracy
nad własnym stawaniem się bóstwem. New Age głosi liasło:
"Idźcie i głoście ewangelię wszelkiemu człowiekowi".
C. ZBAWIENIE
Pismo św. mówi wyraźnie o zbawieniu człowieka jako
darze Boga wysłużonego przez Jego Syna. Jezusa z Naza-
44
45
 
rciu. który "dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba" 
(Credo). "Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie da
no ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym
moglibyśmy być zbawieni" (Dz 4,12). Co na to New Age?
Ruch twierdzi, że człowiek sam sobie wystarcza. Nie
potrzebuje on żadnej pomocy z zewnątrz, żadnego obja
wienia, łaski ani zbawienia. Zbawienie człowieka dokonuje 
sic poprzez analizę, doświadczenie i "wejście" w ludzka 
jaźń. W człowieku znajduje sic boskość, należy ja odkryć
poprzez iluminacje wewnętrzna, psychotechniki, reinkar
nacje, oczyszczenie, panowanie nad soba. Tego rodzaju i 
podobne zabiegi umożliwia zdobycie wyższej świadomości, 
harmonii z soba samym, z drugim człowiekiem, z wszech
światem. New Age mówi wiec o gnostyckiej, ezoterycznej 
koncepcji zbawienia. Wszystkie metody zbawienia sa dobre, 
gdy daja możliwość odkrycia ludzkiego "ja". Pełnia 
zbawienia dokona sic, gdy nastąpi połączenie koncentracji
psychicznej wielu świadomości, tzn. adeptów New Age.
Doktryna New Age mówi: zbawiajcie sie sami, nawet jeśli
posługujecie sic przy tym siłami kosmicznymi. W konsek
wencji ruch pozostawia człowieka w całkowitej samotności. 
Sami musimy dać sobie rade, tj. być swoimi własnymi 
zbawcami - autozbawcami. Maksymalne rozszerzenie wła
snego "ja" wyzwoli człowieka od jakiejś ludzkiej choroby 
uniemożliwiającej osiągniecie przez niego samego 
zbawienia. Nie potrzeba człowiekowi żadnej łaski darmo
danej z zewnątrz. Jeśli człowiek sam nie zdobędzie
świadomości własnego "ja", nie pomoże wg New Age,
żadna darmowa łaska kogoś innego, bo taka nie istnieje.
D. MODLITWA
Z przeprowadzonych wyżej rozważań wynika jasno, że
bezpodstawne jest wg New Age zwracanie się czy ucieczka 
do kogokolwiek o pomoc poza soba. Człowiek "pokrywa 
sic", utożsamia sic z bogiem. Bóg i człowiek to jedno i to
samo. Byłoby wiec rzeczą nielogiczna tworzenie przez 
człowieka aktów religijnych takich jak modlitwa, w której 
ludzkie "ja" wyrażałoby swoja zależność od pozornego, 
pozaosobowego, zewnętrznego przedmiotu religii. Ruch 
specyficznie ujmuje modlitwę. Nie jest ona - jak w religii 
chrześcijańskiej - pokornym wejrzeniem w wolę Innego 
(Boga), ale jest introspekcja, tj. dążeniem do zależności z 
ludzkim najgłębszym "ja". Potrzebna jest koncentracja na 
sobie samym, by poprzez poznanie i iluminację wewnętrzna
zdobywać większa świadomość.
E. CIERPIENIE I ŚMIERĆ
W nauce chrześcijańskiej problem cierpienia zajmuje
ważne miejsce. Chrystus zbawił świat przez cierpienie na
krzyżu, przez to wszyscy ludzie maja dostęp do zbawienia.
Tymczasem New Age odrzuca myśl, w której Chrystus 
zbawił świat poprzez cierpienie. Zbawienie jest efektem 
różnorodnych technik poszerzania świadomości, podróży do
bram śmierci, środków pomagających w relaksacji i 
powiększaniu energii, a nie łaski danej człowiekowi darmo. 
Cierpienie nie ma racji bytu, gdyż jest absurdalne i 
bezpodstawne. "Wobec cierpienia i śmierci chwytam się -
mówi adept New Age - duchowości świata zmysłowego i 
życia..."
4 1
. Przeżywanie i analiza cierpienia nic nie daje,
co więcej, przeszkadza w identyfikacji z ludzkim "ja" i 
utrwala w człowieku poczucie małości i zależności od 
innych sił, niż on sam. W ramach więc New Age nie ma 
miejsca na cierpienie, które jawi się jako bezsens. Śmierć 
natomiast stanowi bramę do nowego życia, nowego wcie-
46
47
 
lenia, w którym człowiek zbliża sie do szczęśliwej nirwany,
czyli pełni życia, do Nowego Wieku.
7. SPIRYTYZM
New Age zawdzięcza swój niebywały sukces również
miedzy innymi temu, że wychodzi naprzeciw ludzkim
pragnieniom, by kontaktować sie z duchami, które sa poza
ludzkim zasięgiem. Współczesny człowiek przeżywa przesyt
wartościanu technicznymi, które stawia sic - szczególnie w
krajach zachodnich - ponad wszystko, a przy tym 
zaniedbuje potrzeby ludzkiej psychiki. Zwolennicy ruchu 
tęskniąc za głębszym życiem duchowym, będąc często 
ciekawym tajemnic świata innego wymiaru niż materialny,
uczestniczą w różnych seansach spirytystycznych. Spiry
tyzm to wiara w możliwość kontaktu z duchami osób umar
łych w celu otrzymania wiedzy o rzeczach normalnie 
niepoznawalnych. Nawiązanie kontaktu umożliwia osoba 
zwana medium, która posiada ku temu specjalne właści
wości. Media, które nawiązały kontakty z różnymi duchami 
głoszą idee. że ziemia wraz z ludźmi stoi u progu nowej 
ery. która charakteryzuje sie "świece nie tu. uduchowieniem,
harmonią i pokojem. Media, które przemawiają kategoriami 
New Age, wychodzą naprzeciw ludzkim tęsknotom, zapeł
niają pustkę duchową charakterystyczną dla współczesnych 
pokoleń, trafiają do serc poszukujących. Corrinne 
McLaughlin w specjalnym artykule poświeconym spirytyz
mowi twierdzi, że "wyjaśnieniem obecnej popularności 
mediów jest to. że mówią one ludziom rzeczy, które zawsze 
pragnęli usłyszeć (...) Możesz mieć wszystko, czego 
pragniesz; zasługujesz na to; jesteś doskonały takim, jakim 
jesteś, wiec nie musisz tak bardzo sic starać, by być
lepszym. itd"
4
\ Zdaniem autorki "jedyną pewną drogą, by
uniknąć otrzymania fałszywej informacji lub by nic dać sie 
zwieść lub być kontrolowanym przez medium", nie 
konsultować sic z nim
0
.
Ofiarą spirytyzmu została np. znana aktorka Shirley
Mac Lai ne. Aktorka zetknęła sic z medium w sytuacji
przeżywania głębokiego kryzysu. Sądziła, że koniaki z
medium pomoże jej przezwyciężyć kryzys i da odpowiedź 
na podstawowe pytania, jak: czy Bóg istnieje, czy ludzkie 
istoty
posiadają dusze, jaka jest sytuacja człowieka po
śmierci. Była przeświadczona o możliwości kontaktu
poprzez pośredników z osobami zmarłymi, które wyjaśnią
jej problemy. Tymczasem Tom McPherson. jedna z istot,
której pośrednikim jest Kevin Rycrson objawił jej, że wie
o jej romansie z wybitnym politykiem, a przy tym 
przytoczył jej dokładne słowa, które wypowiedział ów 
mężczyzna. Poza tym medium wyjaśniło jej przyczynę, 
dlaczego ona i imiy meżczyna - Geny, z którym miała
również romans, tak bardzo wzajemnie sie pociągają. 
Źródłem tego wg medium jest fakt. że w poprzednim życiu 
byli małżeństwem. Przemawiająca istota odkryła jej
tajemnice, które tym samym pozbawiły ją możliwości
krytyki, czy obrony. Shirley MacLaine zaczęła popierać 
spirytyzm. Napisała książkę pt. "Out on a Limb", w której 
znalazły sic opisy z istotami duchowymi (Ambresem, 
Tomem i Johnem). Pozycja ta stała sic bestsellerem i
posłużyła do stworzenia w 1987 r. serialu telewizyjnego 
pod tym samym tytułem. Jej przykład znalazł wielu 
naśladowców. W dniu 25.07.1986 r. podczas emisji w 
amerykańskiej telewizji "Merv Griffin Show' miliony
widzów ujrzało "nawróconego" aktora, Michaela Yorka w 
towarzystwie Jacka Purseia, pełniącego role medium dla 
ducha imieniem "Lazaris*. Podczas tego programu Merv 
Griffin ujawnił, ze wielu sławnych ludzi zasięga rady tego 
48
49
 
ducha. Przykładem może być aktorka Nli.non Gless, która 
w czasie przemówienia z okazji odbioru nagrody "Emmy" 
oświadczyła, ze swój sukces zawdzięcza "Larisowi"
44
. Do
rozreklamowania "Larisa" przyczyniły się znane osobis
tości, jak up. S. MacLaine. S. Gless, M. York, T. Danson. 
Z pomocy innych duchów korzystali rzekomo prezydenci 
USA. politycy, ludzie bisnesu i kultury. 
Celem misji Lazarisa ma być rozwijanie New Age. Nic
jest on odosobniony. Medium J. Roberts twierdzi, ze jest w
kontakcie z dobroczynnym duchem o imieniu Seth. Opowia
da o młodym małżeństwie, które straciło 3-letniego synka. 
Seth posługując sic J. Roberts pocieszał rodziców 
stwierdzeniem, że dusza ich synka żyła jedynie 3 lata by 
pomóc jego ojcu i zmoblizować go w poszukiwaniu odpo
wiedzi na temat istoty życia. Treść poselstwa nie tylko 
pocieszyła i pokrzepiła małżeństwo, ale zainicjowała ich 
pozytywny stosunek do New Age
4 5
.
Theodore Roszak, historyk twierdzi, że świat stoi u
progu nowej epoki, w której osiągnie wyższy stopień dosko
nałości. Ostrzega jednak przed niezdrowa atmosfera, jaka
towarzyszy duchowym poszukiwaniom wielu ludzi. Sadzi, 
że "każda tradycja religijna ostrzega nas przed nie
bezpieczeństwami przechwycenia przez demony. Nie mo
żemy beztrosko liczyć na to, że zapomniał on już. w jaki 
sposób zwieść nas fałszywym światłem. Chcąc wskrzesić 
zakazane nauki o duchach wystarczy poważnie potraktować 
ich przekazy, wówczas z trudem potrafimy rozpoznać, że 
ich autorem jest wielki zwodzicie), który jest całkowitym 
zaprzeczeniem Boga. 'Demon Qbus inversus est'"
4
*.
Zwolennicy New Age nie analizują krytycznie duchów,
z którymi szukają kontaktu. Stad bezkrytyczne przyjmo
wanie poselstw, które pasują do (ego, w co chce sic 
uwierzyć, jest wystawianie sic jednoznaczne na oszukanie
przez kogoś, jakiegoś oszusta mówiącego to, co słuchacz
chce usłyszeć. Zdaniem KR. Wade istnieje wiele istotnych 
rozbieżności miedzy współczesnymi mediami propagującymi 
New Age. ale panuje "podejrzana zgoda" wobec tego. żeby 
nie zgadzać sic z Biblia. A przy tym media pouczają, że
szatan jest dobrym aniołem, choć Biblia go "oszkalowała" 
przypisując mu to, co najgorsze. Media ujawniają imic 
owego "dobrego szatana"; jest nim Lucyfer posiadający
nadnaturalna moc, którego misja jest zdyskredytowanie, a
nawet ośmieszenie Biblii. Zresztą Biblia przepowiada, że 
przed drugim przyjściem Chrystusa wielu ludzi uwierzy 
bardziej kłamstwom, niż prawdzie. K.R. Wade pisze: 
"Wierzę, że być może Bóg powstrzymywał do tej pory
zwodnicze duchy, lecz teraz pozwolił im się uaktywnić,
ponieważ On wie, że czasu jest niewiele i że końcowa
walka pomiędzy prawda a fałszem wkrótce definitywnie się 
rozstrzygnie"
47
. Czołowi teoretycy ruchu, tacy jak D.
Spangler. H. Bławatska. i A. Bailcy widza Lucyfera w roli
jedynego władcy i światła dla całego wszechświata.
Ciekawa wydaje się być informacja, że okultystycznym
centrum planowania ruchu New Age jest "Lucis-Trust", 
początkowo założona jako "Lucifer Publishing Company". 
Centrum to dysponuje wieloma możliwościami w realizacji 
nowej ery. Istnieją w nim różne podgrupy, jak np. "Szkoła 
Nauk tajemnych". "Ruch Feministyczny". "Centrum Kształ
cenia Mediów", itd.
Spirytyzm, czyli rzekome autorstwo z zaświatów,
stanowi istotny filar New Age. Transponuje on ruch na 
teren wiedzy ezoterycznej i tajenuiej. Praktyki spiry
tystyczne jawią się albo jako zwyczajne oszustwo, alb*) 
mieszczą w sobie elementy diaboliczne. na które nabiera się
wielu ludzi.
50
51
 
8. REINKARNACJA
U podstaw popularnej nadziei New Age leży wiara w
reinkarnacje. Dla wyznawców ruchu nadejście Nowej Ery
byłoby bezsensowne jak i nieosiągalne bez wiary w
reinkarnacje. Jaka treść mieści w sobie to kluczowe w New
Age pojecie reinkarnacji?
A. ISTOTA REINKARNACJI
Słowo reinkarnacja (łac. rcincarnatio = ponowne
wcielenie) oznacza wiarc w wielokrotne odradzanie sic 
człowieka po śmierci przez wstępowanie jego duszy (czy 
elementu psychicznego człowieka) w ciało iimej istoty, 
innego człowieka, zwierzęcia lub jakiegoś elementu
przyrody. Według zwolenników tej teorii "wędrówka du
szy" trwać będzie dotąd, dopóki dusza nie oczyści sic ze 
swoich win. Wiara w reinkarnacje opiera sic na błędnym 
przeświadczeniu, że wszystkie istoty żywe (choć nie tylko) 
zawierają nieśmiertelna i odwieczna dusze, która po śmierci 
jednego ciała wędruje do innego. Tc naukę, zapożyczona z
braminizmu, spotyka sic w wielu religiach niechrześci
jańskich, głównie w hinduizmie i buddyzmie. Doktryna o 
"wędrówce dusz" jest w nich zbliżona. Sugerując sic
większa znajomością i popularnością religii buddyjskiej w
Polsce, omówienia tej doktryny dokona sie na bazie
buddyzmu*.
Istotę doktryny buddyjskiej stanowi problem cierpienia
i uwolnienia sie od mego. Według tej nauki istnienie
człowieka wiąże sic z nieustannym cierpieniem. Cierpie
niem jest nie tylko ból fizyczny, stan uczuciowy czy 
psychiczny, ale wszelkie istnienie ze względu na swoja 
niedoskonałość, niesubstancjalność, zmienność. Źródłem
cierpienia jest pragnienie (triszna). Buddyzm
mówi
o trzech
rodzajach pragnieiua: przyjemności, istnienia, nieistnienia. 
Celem życia człowieka jest osobista praca nad wyzwoleniem 
z cierpienia. Droga do usunięcia cierpienia prowadzi 
poprzez ośnuostopiuowa ścieżkę zawierająca praktyczne 
WSKAZÓwki dotyczące sposobu wyzwolenia, a mianowicie: 
ziiajomość nauki Buddy, brak żądzy, mowa nacechowana
brakiem kłamstwa i obmowy, praca nie połączona z zabi
janiem lub krzywda istot żywych, ćwiczenie woli i rozumu,
zdobywanie całkowitego panowania nad sfera fizyczna i
psychiczna, medytacja (koncentracja). Praktycznie droga
zmierzająca do usunięcia cierpienia, a przez to prowadząca
do nirwany (stan wygaszenia pragnień, pożądań, stan
wiecznej szczęśliwości), jest niezwykle długa i trudnaj|o
osiągnięcia. Dla przeciętnego wyznawcy Buddy nirwana jest
niemożliwa do zdobycia w tym wcieleniu. Czasem udaje sic
ja osiągnąć mnichom zamkniętym w klasztorach bud
dyjskich, całkowicie oderwanych «xl ziemskiej rze
czywistości - świętych (arhat). Widać to przede wszystkim
w buddyzmie kierunku hinajanistycznym odrzucającym 
wszelka łaskę, pomoc czy pośrednictwo w pracy nad 
osobistym zbawieniem (autosoteryzm). Jeśli udało sic
komuś osiągnąć stan "świętego", a wiec unicestwić swoje
cierpienia (pragnienia), z chwila śmierci przechodzi on do
nirwany. W przeważającej części wyznawcy buddyzmu w
obecnym życiu (wcieleniu) nie osiągają stanu aih.ua. stad 
poprzez śmierć ich "dusza" wędruje z ciała do ciała, 
realizując swoje oczyszczenie aż do osiągnięcia nirwany.
Dopiero wtedy kończy sic proces wcielania. Kolejne
wcielenie (sansara) zależne jest od od uczynków popełnio
nych w poprzednim życiu; decyduje o tym zasada wzaje
mnej zależności, czyli prawo przyczyny i skutku, tzw. 
Prawo Karmy". Wg tego prawa działanie człowieka
52
53
 
(myśli, słowa, uczynki) ma swoje konsekwencje. Złe czyny
rodzą winę. a ta z kolei przynosi cierpienie. Dobre czyny 
rodzą zasługę prowadząca do doświadczenia radości, 
przyjemności. Prawo Karmy podkreśla, że owoce większoś
ci naszych działań będziemy zbierać w następnym wcie
leniu. Obecna egzystencję determinują zasługi i winy
nagromadzone w poprzednim wcieleniu. W świadomości 
umierającej istoty pozostają ślady, "odciśnięte" przez 
wszystkie minione doświadczenia, wrażenia i czyny.
Świadomość wraz z zebrana Karma przechodzi do nowej 
istoty. Jeśli ktoś np. źle traktował zwierzęta, może w 
następnym życiu odrodzić się jako pies. którego właściciel 
znęca się nad nim. I odwrotnie, prawe postępowanie w tym 
życiu pomaga uzyskać pomyślne odrodzenie w nowym
wcieleniu.
Karma zestawia zyski i straty jednego życia, aby
przekazać je życiu następnemu. Jest to "stan konta"; gdy 
ono zaniknie, człowiek nie podlega dalszym wcieleniom. Z 
tego więc względu, że dusze sa wieczne, nie można znaleźć
pewnego źródła przyczyn funkcjonowania Prawa Kanny.
Śmierć jest jedynie zakończeniem pewnego etapu życia, 
końcem danego wcielenia, a równocześnie przejściem 
"duszy" do nowego ciała. Między wcieleniami -w 
zależności od Prawa Karmy - "dusza" przebywa w różnych 
sferach kosmicznych, które sa ułożone poziomo. Im 
człowiek jest doskonalszy, tym zajmuje wyższe niebo. 
Pobyt w jednym z nieb kończy się ponownym wcieleniem
i następnym pobytem na ziemi. Zakończenie kręgu wielu
wcieleń i wygaśnięcia pożądań (przyczyn cierpienia) 
prowadzi do pełnej szczęśliwości, pełnego wyzwolenia 
(nirwana), gdzie nie będzie już dalszego doskonalenia się, 
wcielania*
0
.
B. POPULARNOŚĆ REINKARNACJI
Wiara New Age w reinkarnację daje podstawę do
nadziei, że duchy ludzkie rozwijając się poprzez wiele 
wcieleń dojdą do wyższego poziomu świadomości, Autorzy 
ruchu twierdza, że wówczas ludzkość zmieni swój status
z homo sapiens (człowiek myślący) na wyższy poziom -
homo noeticus (zdolny do myślenia), czy homo universalis 
(powszechny, pełny, wielostronny). Wiara w reinkarnację 
daje wyznawcom New Age szansę uczestnictwa i udział w 
dobrodziejstwach Nowej Ery. Jeśli komuś źle się układało 
w życiu, będzie miał szansę lepszego życia w Nowej Erze. 
Reinkarnacja daje możliwość odpokutowania swoich win i 
przejść przez to, czego nie udało się zrealizować w 
minionym życiu. Z tych względów reinkarnacja służy jako 
bodziec skłaniający ludzi do wiary w rzekomo zbliżająca się 
Nowa Erę i narzędzie podtrzymujące nadzieję z nia zwią
zana. Zainteresowanie ideami New Age spotyka się u ludzi, 
którzy poddali się procesowi "hipnotycznej" regresji 
(cofanie się w czasie). Proces hipnozy pomógł odkryć im 
naturę poprzedniego życia. Jeśli człowiek w to uwierzy, 
wówczas dzieli go jedynie krok od przekonania, że został
reinkarnowany do obecnego życia w celu instalacji Nowej 
Ery. Przykładem takiego funkcjonowania wiary w reinkar
nację jest Ruth Montgomery, która podczas hipnozy dowie
działa się. że była żona swego dobrego przyjaciela tysiące
lat temu w Egipcie. R. Montgomery uwierzyła w tę histo
rię. Kiedy przewodnicy duchowi raz przekonali ja o pra
wdziwości reinkarnacji, mieli otwarte pole do karmienia jej
rewelacjami z innej dziedziny. Uwierzyła, że wiele dusz
oczekuje Nowej Ery. a niektórzy z nich przyszli po raz 
kolejny, tzn. zostali reinkarnowani jako pomocnicy w jej 
przygotowaniu". 
54
55
 
Teoria reinkarnacji pragnie wnieść pozorny rozsadek do
pozbawionego rzekomo sensu życia. Jednym z tych pozo
rów jest prezentowany w niej system sprawiedliwości. 
Podstawowym, egzystencjalnym pytaniem człowieka jest 
pytanie o sens cierpienia. Czy istnieje sprawiedliwość w
tym, że jedni skazani sa na codzienne cierpienie (np. głód
w Etiopii, Somalii), podczas gdy inni, uprzywilejowani,
żyja w komforcie? Wg teorii reinkarnacji każdy sam sobie 
wybiera miejsce pobytu i status życia zanim jeszcze 
znajdzie sie w tym życiu. Jeśli ktoś urodził się i mieszka w 
Somalii jako biedak, to jest to efektem jego indywidualnego 
wyboru, ów biedak wybrał sam sobie taki styl życia, by 
odpokutować za zło popełnione w poprzednim wcieleniu. 
• W czasie gdy zacząłem pisać o tej problematyce,
podczas sztormu zatonął polski prom "Jan Heweliusz". W 
katastrofie zginęły 54 osoby, w tym większość obywateli 
polskich. Niektórzy z nich zginęli w momencie akcji 
ratowniczej; zginał również kapitan promu Andrzej 
Ułasiewicz. Pomimo zakrojonej na szeroka skale między
narodowej akcji ratowniczej, ocalało tylko dziesięciu 
członków załogi. Oto jak relacjonuje wydarzenia jeden z
ocalałych członków załogi: "Kapitan Andrzej Ułasiewicz 
był na mostku promu do końca. Starał sie ratować ludzi, 
(...) od początku do końca stał z megafonem w reku, 
przekrzykując żywioł mówił, co należy robić, wzywał do 
opanowania i spokoju" 
Zgodnie z teoria reinkarnacji, która propaguje New
Age. wyjaśnienie tej tragedii byłoby następujące: załoga i 
pasażerowie promu postanowili jeszcze przed urodzeniem 
cierpieć lub stracić obecne życie w określony sposób.
Większość ofiar katastrofy dokonała wyboru, by umrzeć
natychmiast. Kilkoro postanowiło, że zdąża opuścić tonący
prom, a zgina w chwili, gdy zbliży sie łódź ratunkowa. A.
Ułasiewicz pragnął zginać bohatersko jako kapitan tonącego
promu, wzywając do opanowania i spokoju. Również rato
wnicy pochodzący miedzy innymi z Polski, Niemiec. Danii, 
itd. postanowili w poprzednim wcieleniu, że beda brać 
udział w tej niebezpiecznej akcji pomocy, a niektórzy z nich 
pomogą uratować tonących, inni natomiast zobaczą toną
cych; tego rodzaju przeżycie potrzebowali oni dla osobiste
go rozwoju. Pozostawione w smutku rodziny, krewni, przy
jaciele zadecydowali w poprzednim wcieleniu o potrze-bie
tego rodzaju smutku, by pomóc w ich wzroście duchowym.
Taki, czy podobny scenariusz należałoby przyjąć, jeśli
sugeruje sic teorie reinkarnacji w ujęciu propagatorów New 
Age. Wiara w reinkarnacje przyjęta przez wyznawców New 
Age na Zachodzie różni sic z jej ujęciem w religiach 
orientalnych, takich jak. np. hinduizm czy buddyzm.
Zgodnie z religiami Wschodu dusza ludzka wciela sic w
jakieś stworzenie (człowieka, zwierzę) lub roślinę. Celem
wielu wcieleń danego człowieka jest zjednoczenie z
Brahma. ponadczasowym absolutem, od którego wcześniej
odłączyły sie poszczególne dusze (elementy duchowe).
Poprzez zjednoczenie z Brahma kolejne wcielenia ustają;
kończy się również cierpienie. Świadoma dusza nie prze
żywa śmierci, lecz w pewnej chwili płomień życia zapala
się w jakimś nowym wcieleniu. W tych religiach celem re
inkarnacji jest pozbawienie jaźni wszelkich pragnień i
osiągnięcie stanu nirwany. Zakończy się w ten sposób pro
ces dalszego wcielania duszy, której towarzyszy cierpienie. 
Inaczej pojmuje reinkarnację New Age. Wg ruchu
śmierć człowieka jest przejściem z jednego stanu w drugi
(zakłada się również tu inna planetę lub inny poziom
wibracyjny). Jeśli jest koniecznym, sam człowiek może 
zadecydować o powrocie na ziemię, kolejny raz żyć i dos
konalić się na ziemi. New Age mówi jedynie o jednym 
56
57
 
wcieleniu. Religie orientalne przyjmują wielokrotne wcie
lanie, aż do pełnej doskonałości. Wiara w okres pokoju,
radości i miłości w Nowej Erze odpowiada zachodniemu
sposobowi myślenia i czym reinkarnację przyjemna.
3. DALAJLAMA TYBETU
Dla ilustracji wiary w reinkarnacje warto przybliżyć
postać laureata nagrody Nobla - Uiamo Thondupa, Dalaj
lamę Tybetu. W swojej autobiografii pt. "Wolność na wy
gnaniu"" opisuje sposób i okoliczności w jakich uznano 
go za wcielenie poprzednich dalajlamów". Buddyzm tybe
tański uznaje go za siedemdziesiąta czwarta emanacje 
Awalokiteśwary. tj. Bodhisattwe Współczucia. Osobiście 
Dalajlama jest przekonany o duchowych związkach z po
przednimi dalajlamami i samym Budda. Oto kilka frag
mentów z jego autobiografii: 
"Nie miałem jeszcze trzech lat. kiedy wysłana przez rząd
grupa, szukająca nowej inkarnacji dalajlamy, przybyła do 
klasztoru Kumbum. Doprowadziło ja tam wiele znaków. 
Jeden z nich wiąże się z zabalsamowanym i wystawionym
na widok publiczny ciałem mego poprzednika.. Trzynastego 
Dalajlamy, Thubtena Giaco. który zmarł w 1933 roku w 
wieku pięćdziesięciu siedmiu lat. Któregoś dnia zauważono,
że jego twarz, zwrócona dotychczas na południe, patrzy ku
północnemu wschodowi. Wkrótce potem pewien wysoko 
postawiony lama. sprawujący funkcję regenta, miał wizję. 
Patrząc na taflę świętego jeziora Lhamoi Lhaco w 
południowym Tybecie wyraźnie zobaczył unoszące się na 
wodzie trzy tybetańskie litery "ah", "ka", "ma". Po chwili 
ich miejsce zajął obraz trzypiętrowego klasztoru z 
turkusowo-złotym dachem; od klasztoru biegła ścieżka, 
prowadząca na pobliskie wzgórze. Wreszcie ukazał się 
58
nieduży dom z dziwaczną ryiuią. Lania był przekonany, że 
litera "ah" odnosi się do północno-wschodiuej prowincji 
Amdo. tam więc wysłano grupę poszukiwawczą. 
Wędrujący do Kumbum lamowie czuli, że są na
właściwym tropie. Skoro litera "ah" oznaczała Amdo. "ka"
powinno było odnosić się do klasztoru Kumbu, który 
rzeczywiście miał trzy piętra i turkusowo-zloty dach. Teraz 
musieli już tylko znaleźć wzgórze i dom z osobliwą rynną. 
Zaczęli więc szukać w pobliskich wioskach. Kiedy na dachu 
domu moich rodziców dostrzegli posplatane gałęzie jałowca, 
byli przekonani, że nowy dalajlama nie może być daleko; 
niemniej jednak nie ujawniali celu swej wizyty i poprosili
jedynie o nocleg. Kierujący grupą Kewcang Rinpocze
udawał służącego. Przez cały czas uważnie się rozglądał i 
bawił z najmłodszym dzieckiem gospodarzy. Chłopczyk ro
zpoznał go i wykrzyknął: "Lama z Sera!" Sera był klaszto
rem Kewcauga Rinpocze. Następnego ranka odjechali, lecz
jedynie po to, żeby po paru dniach powrócić już jako oficja
lna delegacja. Tym razem przywieźli ze sobą wiele rzeczy -
część z nich należała do mego poprzednika. Za każdym ra
zem dziecko bezbłędnie wskazywało rzeczy należące do
Trzynastego Dalajlamy powtarzając: "To moje, to moje".
To właśnie w dużej mierze przekonało członków
grupy, że znaleźli nową inkaniację. Był wprawdzie jeszcze
inny kandydat, którego należało zobaczyć przed podjęciem
ostatecznej decyzji, w końcu jednak uznano i ogłoszono, że 
nowym dalajlamą jest chłopiec z Takceru. Tym chłopcem 
byłem ja. (...) Kiedy grupa poszukiwawcza uznała, że 
dziecko z Takceru jest prawdziwą inkarnacją dalajlamy, 
natychmiast wysłano wiadomość do regenta w Lhasie. Na
oficjalne potwierdzenie trzeba było czekać kilkanaście
tygodni. (...) Ceremonia, podczas której powierzono mi
duchowe przywództwo mego narodu, trwała cały dzień.
99
 
Przypomniani ja sobie jak przez mgłę. W pamięci zostało 
mi tylko cudowne uczucie, ze oto wreszcie wracam do 
domu. I nie kończące się tłumy ludzi. Nigdy nie myślałem,
ze może icli być tak wielu. Zdaje się, że jak na czterolatka, 
zachowywałem się zupełnie przyzwoicie, nawet wobec 
jednego czy dwóch bardzo starych mnichów, którzy przyszli
sprawdzić osobiście, czy naprawdę jestem inkaniację
Trzynastego Dalajlamy"
14
.
9. NATURALIZM
Według autorów New Age oparcie ekononui krajów
wysoko rozwiniętych na gospodarce korzystającej głównie
z paliw kopalnych wpłynęło z jednej strony na rozwój
wysokich technologii i powstanie wielkich wytworów myśli
ludzkiej, a z drugiej doprowadza ludzkość do powolnej, 
naturalnej katastrofy. Do głównych negatywnych konsek
wencji panującej zachodniej filozofii gospodarowania,
ideolodzy New Age zaliczają: 
- wojny, jako tragiczny efekt ekspansji dominacji jednej 
grupy nad inna;
- walki koncernów przemysłowych o rynki zbytu dopro
wadzające do upadku mniejszych, czy słabych firm, a co za
tym idzie tragedii wielu ludzi pozbawionych możliwości 
pracy zarobkowej; w ten sposób podważona zostaje wiara 
w solidarność z najsłabszymi i nieprzystosowanymi;
- częściowa lub całkowita zagładę pierwotnych kultur,
która następuje poprzez niszczenie tego co odmienne i nie
poili la ince się asymilacji; 
- dewastację środowiska naturalnego. Ginie wiele gatun
ków zwierząt i roślin. Ze względu na wyprodukowanie 
ogromnej ilości toksycznych materiałów, które nie dadzą się
zneuralizować; w niektórych rejonach świata następuje
klęska ekologiczna; 
- nierównomierne zgromadzenie dóbr, w tym pożywienia, 
pomiędzy różne społeczności ludzkie sa konsekwencja 
wielkich dysproporcji. Ogromna ilość produktów żywno
ściowych w krajach uprzemysłowionych wyrzuca się do 
śmietników. Tymczasem wielu ludzi umiera z głodu. New 
Age dostrzegając te zagrożenia domaga się jak najszybszego 
ich rozwiązania. Zadania związane z eliminacja skutków 
zachodniego systemu gospodarowania ideolodzy Wodnika 
zaliczają do jednych z najważniejszych elementów doktry
nalnych ruchu". 
New Age z jednej skrajności popada w inna. Skrajnej
realizacji zachowania przyrody od zagrożeń cywilizacyjnych 
towarzyszy jej ubóstwianie, kult ziemi (Gaia). A. Nickols 
mówi o New Age jako "zrekonstruowanym pogaństwie" lub 
"neopogaństwie". Kult bogini ziemi, Gai, pochodzi z religii
greckiej. Gaia uosabia Matkę ziemię jako dawczynię życia
i źródło wegetacji. Do popularności jej kultu jako Matki
Wszechmocy przyczyniła się literatura filozoficzna, kosmo
logiczna oraz poezja (Ajschylos. Eurypides. Pindar). 
Ośrodki kultu znajdowały sic w Atenach. Delfach Olimpie, 
Sparcie). Najczęściej boginię przedstawiano z ciałem 
obnażonym (do ramion lub piersi) wyłaniająca się ziemi i
wykonująca błagalne gesty"". Jeśli ruch wprowadza kult 
ziemi Gai. to bez wątpienia następuje tu nawrót do 
pogaństwa, panteizmu i mitologii. Oto konkretny przykład. 
"Przyroda Polska"
57
poinformowała czytelników o zorga
nizowanym w Warszawie "Festiwalu Ziemi" (22-25.04.
1992 r.). Oprócz apeli o "zdrowe życie" przeprowadzono
dyskusję panelowa pt. "Mądrość Ziemi"; odbyły się 
wykłady o "Archetypie Wielkiej Matki", a także odpra
wiano "rytuały ziemi" z inicjatywy i pod przewodnictwem 
członków klubu "Gaia". Apelom, związanym ze zdrowym
60
61
 
życiem, towarzyszyły elementy ezoteryczne, okultystyczne,
astrologiczne, New Age.
Następuje zamazywanie granicy miedzy normalnością
(np. życie, jedzenie, przyroda, itp.) a dewiacjami. New Age
odnosi powinnościowe zachowanie sic człowieka, np troskę 
0 zachowanie ekologii, wytwarzanie zdrowej żywności do 
jakiejś dziwacznej nadzwyczajności. Ruch przywłaszcza
sobie pozytywna troskę wielu ludzi odpowiedzialnych za 
przyszłe pokolenia. Ludzie Wodnika "przyczepiają" swoje 
"firmowe etykiety" wszędzie tam. gdzie jest jakaś nadzieja
osiągnięcia sukcesów; tym sposobem przyciągają i akty
wizują ludzi do realizacji nowej epoki. W niektórych 
sklepach ze zdrowa żywnością i aptekach, które coraz 
powszechniej posiadają asortymenty naturalnych leków, 
propaguje się literaturę okultystyczna, akcesoria do
medytacji transcendentalnych, różnorodne kryształy, ka
dzidła, itp.
New Age uważa naturalizm za swój istoty element
strukturalny. Powrót do natury, to droga do liarmonii 
człowieka z kosmosem. Harmonie uzyskuje sic nie tylko 
poprzez wzajemna ludzką miłość, solidarność, ale również 
przez pozytywny stosunek do świata zwierzęcego i 
nieożywionego (kamienie, kryształy, paliwa kopalne, itd.). 
Od natury człowiek może się dużo nauczyć - ale co jest 
najważniejsze - otrzymać energię i siłę. Informator New 
Age proponuje noszenie z sobą torebki "z dziesięcioma 
najpiękniejszymi na świecie, energotwórczymi kamieniami 
z mineralnego królestwa przyrody. Noś je przy sobie,
podczas medytacji trzymaj jeden lub dwa - pozwól, by 
energia tych kamieni pomogła ci intelektualnie, emocjo
nalnie i fizycznie"
3
*. W New Age kawałki skalne są prefe
rowane jako środki przyciągające i przekazujące energię; 
mają one rzekomo moc przenikania z jednego wymiaru 
istnienia w drugi. Używa się ich do leczenia, równoważenia
aury. czy transformacji. Kryształy służą jako pomoc w
pracy wielu uzdrowicieli holistycznych (leczenie całego
człowieka, a nie tylko "miejsca choroby") New Age.
"Praktykowanie leczenia kryształami jest okazją do
wkroczenia boskiej mocy" - pisze K. Raphael
3
*. Osho
Rajneesh w "Kąciku Medytacyjnym"
60
w następujący spo
sób określa wpływ natury na człowieka:
"Podejdź do drzewa, przemów do niego, dotknij go, obe
jmij, poczuj jego obecność. Tak po prostu usiądź obok i
pozwól mu odczuć, że jesteś dobrym człowiekiem i nie 
zamierzasz go skrzywdzić. Wasza przyjaźń będzie z dnia na 
dzień wzrastać i zaczniesz odczuwać, że ilekroć przy
chodzisz - stan drzewa natychmiast sic zmienia. Na jego 
korze poczujesz potężną energie, która zaczyna poruszać 
się. kiedy podchodzisz. Kiedy dotykasz drzewa - jest 
szczęśliwe jak dotykane dziecko lub kochanek. Kiedy sia
dasz obok, wiele odczuwasz; aż któregoś dnia będziesz w 
stanie odczuć, że jeśli jesteś smutny, a podejdziesz do 
drzewa - twój smutek w jego obecności gdzieś znika. I 
wtedy zrozumiesz, że jesteście wzajemnie zależni. Możesz 
sprawić, aby drzewo było szczęśliwe i drzewo może spra
wić, byś ty był szczęśliwy. I tak wszystkie przejawy życia 
zależą od siebie. Tę współzależność nazywamy Bogiem". 
Występuje tu wiara w świadomość kosmiczna. Czło
wiek na tyle zrozumie siebie, jako cząstkę świadomości 
kosmicznej, na ile zdobędzie wewnętrzną świadomość swej 
boskości. Najlepszym więc wg New Age sposobem na 
przywrócenie szacunku naszemu światu jest uznanie jego 
wrodzonej boskości. "Zaprzyjaźnienie się z drzewem" 
wskazuje na panteistyczny wymiar New Age. 
A oto inny tekst ilustrujący w jaki sposób wykorzystuje
się elementy natury w systemach wierzeń, w tzw. Agni-
62
63
 
hotrzc. Zamieszczony we fragmentach tekst pochodzi z
folderu "Centrum Terapii Homa":
"Agnihotra jest przekazanym ludziom darem starożytnych
wedyjskich nauk bioenergii, medycyny, rolnictwa i inży-
luerii klimatycznej. (...) Agnihotra jest procesem
oczyszczenia atmosfery przy użyciu ognia wykonywanego
w miedzianej piramidzie, zgodnie z biorytmami wschodów 
i zachodów Słońca. (...) Ogień Agnihotry jest nie tylko 
źródłem subtelnych, tworzonych przez rytmy natury i 
mantry. (...) Agnihotre wykonuje sic w miedzianej pira
midzie o określonych roznuarach i kształcie. Należy ja
wykonywać dokładnie o wschodzie i zachodzie Słońca. (...)
Do Agnihotry potrzebne jest ghee. czyli klarowne masło. 
Do rozpalenia ognia Agnihotry używa sic suszonego nawo
zu krowiego. (...) Stosować należy ryż brązowy, względnie 
biały, jak najmniej obrobiony i oczyszczony. Podczas
Agnihotry wypowiada sic następujące mantry: o wschodzie
- Suryaya Swaha, Suryaya Idam Na Mama. Pradżapataje
Swaha, Pradżapataje Idam Na Mama, natomiast o zachodzie
- Agnaye Swaha. Agnaye Idam Na Mama. Pradżapataje 
Swaha, Pradżapataje Idam Na Mama. Sa to sanskryckie 
słowa nakazane do wykonywania Agnihotry przez Wedy.
Mantry sa to dźwięki, które wypowiadane w pewnych ezo
terycznych kombinacjach wytwarzają szczególne wibracje.
Te wibrujące fale dźwiękowe sa niewyobrażalnie silne. 
Wywierają one natychmiastowy wpływ na atmosferę i 
wszelkie życie, nawet rośliny staja się nadzwyczaj ożywione 
i wzmocnione"
61
.
Przedstawiona ilustracja uświadamia, w jaki sposób
zdrowie i życic mocno wiążę się ze wschodnimi eleme
ntami religijności. W tej konwencji często podobnie traktuje 
się dietę wegetariańska, widząc w niej środek ułatwiający 
osobie zaangażowanej zdobycie wyższej świadomości. Lu
dzie poszukujący współcześnie zdrowego stylu życia zostają 
często "wessani" w świat określonej medytacji, magii, 
spirytyzmu, astrologii, wróżbiarstwa, czyli ogólnie mówiąc 
w świat New Age. 
10. FEMINIZM
Wg propagatorów New Age charakterystyczna cecha
dotychczasowych społeczeństw zachodnich była dominacja
patriarchatu i "męskiej" skali wartości w sferze społecznej. 
Zdaniem Ch. Spertnak, działaczki feministycznej, kobieta 
niesie z soba specyficzne wartości, które maja wymiar 
ekologiczny, twórczy, afirmatywny i duchowy. 
Kobieta dzięki związkowi z naturalnymi rynnami
płodności, fenomenem przekazywania, podtrzymywania i 
ochraniania życia jest tym bardziej uwrażliwiona jakościowo 
i stanowi środowisko naturalne, ekologiczne, czy 
harmonijne z Natura
62
. W historii wiązano kobietę z
czynnościami, które oceniano jako podrzędne, jak np. 
opieka nad dziećmi, praca związana z porządkami w domu. 
utrzymanie domu, itp. Uważano przy tym. że cechy 
psychofizyczne kobiety dyskwalifikują ja do tworzenia 
prawdziwych wartości duchowych, np. w nauce, filozofii, 
poezji, czy nawet teologii. 
Ideolodzy Wodnika twierdza, że skoro wszelkie religie
negatywnie, wręcz wrogo traktowały to, co miało związek 
z kobiecością, duchowością i mądrością kobiety oraz jej 
rolę w społeczeństwie, to należy to wszystko odkryć i 
wyeksponować. Przejawem tego odrodzenia jest ogromne 
zainteresowanie problematyka feministyczna, i w związku 
z nia. nawrót do ideologii pogańskiej, z wyakcentowaniem 
kultu bóstw pogańskich. Odkrycie 'das ewige Weibliche* 
przejawia się w New Age w związku z praktykami magi-
64
 
cznymi, w tym także z czarownictwem i "wiedźmostem". 
Jawi się ono jako wyraz rzekomo głębszych niż u męż
czyzny związków kobiety z natura*
3
.
Ruch New Age wiąże nadejście Nowej Epoki z rozsze
rzającym szersze kręgi ruchem feministycznym. Ruch 
feministyczny, funkcjonujący w New Age, odznacza sie 
walka przeciw męskim pryncypiom, myśleniem analitycz
nym i eliminowaniem różnicy miedzy płcią męska i żeńska. 
W tym miejscu warto zasygnalizować postać Eugena
Drewennanna. teologa niemieckiego, zaliczanego obecnie
do "proroków* New Age. Drewermann w obrębie Kościoła 
propaguje idee ruchu New Age. Jedna z nich jest skrajny 
lenn n i / m Teolog popiera dążenie kobiet do emancypacji,
ogłasza rewolucje seksualna ostatnich lal jako prawdziwy
postęp, przywraca starożytne kulty płodności z elementami 
rozwiązłości i rozpusty. Twierdzi, że kobieta ma osobiste 
prawo do aborcji. Jego /.daniem nie ma przeciwwskazań, by 
kobieta spełniała funkcje prezbiteralne czy episkopalne. Jest 
zrozumiałe, że takie poglądy przysporzyły mu - szczególnie 
ze strony feministek - wielu zwolenników. 
W ostatnich latach poza eliminacja różnicy miedzy płcią
męska a żeńska dąży sie nawet do hegemonii tej ostatniej,
co odpowiada w pełni duchowi Epoki Wodnika. Feministy
czna lima uwidacznia sie w odrzuceniu Boga i Jego roli w 
małżeństwie i rodzinie. Współczesna teologia femini
styczna
6
* próbuje nadać biblijnemu pojęciu Boga wymiar
bóstwa mesko żeńskiego. Natomiast radykalne działaczki 
New Age domagają sie. by chrześcijańska wiarę zastąpić 
Gaja - Matka ziemi, której kult - ich zdaniem - bardzo się 
ożywił. Poza tym New Age promuje pogański kult z ubós
twianymi boginiami, takimi jak np. Iris, Hera. czy Deme-
ter.
11. SYMBOLICZNA LICZBA "666"
Ideolodzy New Age przyznają zagadkowej liczbie 666
ważne miejsce. Trudna jest rzeczą jednoznacznie określić,
jaka treść przypisują jej autorzy Wodnika. Być może
szersze spojrzenie na tę liczbę przybliży nam jej znaczenie.
Liczba sześć obejmuje wszystkie kierunki wszechświata;
jest liczbą kosmiczną. Poza czterema stronami wszechświata
posiada też wymiar "w górę" (Zenit) i "w dół (Nadir). W 
starożytnych Indiach posługiwano się figurą geometryczną 
heksagramu. tj dwu zachodzących na siebie trójkątów, z 
których jeden miał kształt boga Wisznu (pomagający 
ludziom), drugi przypominał niszczycielskiego boga Sziwę. 
Kalendarz przedislamski składał się z sześciu pór roku, po
dwa miesiące w każdej.
Biblia zawiera opowiadanie o sześciu dniach stwo
rzenia: "A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, 
nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym 
swym trudzie, jaki podjął" (Rdz 2. 2). W związku z tym 
faktem żąda się od człowieka: "Sześć dni będziesz pra
cować i wykonywać wszystkie twe zajęcia" (Wj 20, 9).
Liczba sześć dotyczy także urodzajności ziemi: "Przez sześć 
lat będziesz obsiewał ziemie i zbierał jej płody" (Wj 23, 9). 
Poza pozytywnymi znaczeniami liczby sześć, istnieją teksty, 
które przypisują jej moce wrogie Bogu. W Apokalipsie
wśród istot nieprzyjaznych Bogu jest Bestia: "A liczba jego: 
sześćset sześćdziesiąt sześć" (Ap 13, 18). Niezależnie od 
tego, czy jest tu rzekomo wyrażona aluzja do cesarza 
Nerona, za pomocą liczby "sześć" określa się ludzkie 
niedoskonałości, czy sprzeniewierzenie się Bogu.
Pełność, doskonałość, zupełność przypisuje się biblijnej
symbolice liczby "siedem*. Księga Genesis relacjonuje
nam, że Bóg stworzył człowieka w szóstym dniu tygodnia
66
67
 
stworzenia. Liczba "sześć" jest symbolem człowieka. Jest
ona o jeden niniejsza od siódemki, gdyż brakuje jej 
doskonałości. A więc człowiek z symbolem "sześć" (a nie 
"siedem") jest istota niedoskonała. Siódmy dzień stworzenia
był dniem "odpoczynku" Boga i odpoczynku człowieka.
Bóg nakazał człowiekowi przeżywanie tego dnia w łą
czności ze Stwórca. W "siódmym" dniu ludzie maja znaj
dować dopełnienie w Bogu. Sam człowiek bez Boga -
oznacza tyle. co liczba "sześć" - jest niedoskonały. Jedynie 
w łączności z Bogiem, człowiek staje sie doskonały. 
Liczba "sześć" (analogicznie "666") jest symbolem
słabości i niedoskonałości człowieka, gdy jest w oddaleniu
od Boga. Jest symbolem Adama i Ewy ukrywających sic 
przed Bogiem ze względu na nieposłuszeństwo Jemu. 
Przedstawia wszystkich, którzy uważają sie za doskonałych 
z samych siebie, a nie ze względu na Boga
43
.
Jeśli autorzy New Age posługują się liczba 666 jako
liczba symbolu człowieka (a nie Boga), to pragną wskazać, 
że doskonałym jest człowiek, a nie Bóg. Ludzie Wodnika 
nakazują człowiekowi poszukiwanie boga w sobie samym 
przez odkrywanie coraz to głębszej świadomości. Jeśli 
człowiek "wejdzie w głab siebie", stanie się bogiem -
"666". New Age wierząc jedynie w ludzkie możliwości,
organizuje bunt przeciwko Bogu. Adepci New Age wzywają
ludzi, by wierzyli w domniemane, nieograniczone 
możliwości człowieka, jak czyni to M. Ferguson: "Tak 
bogaci jak jesteśmy - możemy dokonać wszystkiego. To 
leży w naszej mocy, aby zapanował pokój w nas i miedzy 
nami, by uleczyć nasza ojczyznę i cała ziemię"**.
Liczba "666" symbolizuje w New Age bunt ludzkości
przeciwko Bogu i wprowadzanie swej własnej drogi zba
wienia, wyzwolenia. Ideolodzy New Age utożsamiają tę 
liczbę z Bestia z Apokalipsy (13, 1-18). A. Crowley. 
założyciel tajemniczej organizacji Astrum Argentium. 
hędacy pod zasięgiem oddziaływania New Age, nazywa 
siebie samego "Wielka Bestia 666". Wzbudzał on ogromne 
kontrowersje z powodu uzależmenia od heroiny, a także z 
zachęcania swoich wielbicielek do wyuzdanych praktyk 
seksualnych. Proza określiła go jako "najpodlejszego 
człowieka na świecie"". W tej samej konwencji należy
widzieć utworzony przez A. Sandora le Vey, Amerykanina 
węgierskiego pochodzenia, ruch na rzecz kultu szatana 
(Kościół Szatana). 
Uogólniając powyższe refleksje należy powiedzieć, że
cyfra "666" nie jest jedna z wielu liczb nie mająca żadnych,
poza ilością, treści. W ruchu New Age liczba ta oznacza 
zorganizowany bunt pewnej grupy ludzi pod szyldem bestii 
"666". Nawiązuje on do pierwszego buntownika, ojca
kłamstwa, szatana i trwa po czasy współczesne. Współ
cześnie ów bunt przeciwko Bogu materializuje się w 
różnych odmianach satanizmu. Nie bez przyczyny więc w
przewodnikach po New Age podchodzi się z estyma do 
satanizmu, uważając go za istotny kierunek i praxis ruchu. 
V. CELE I PLANY NEW AGE
Przekazane w medialne sposoby przez A. Bailey, H.
Bławatska. M. Ferguson, H. Marcuse, S. MacLaine, F.
Caprę plany New Age zawierają: utworzenie nowego po
rządku świata, nowego królestwa, nowej religii o zasięgu
światowym. Politycznym celem ruchu jest objęcie pano
wania nad światem, rozwiązanie i zniszczenie pojedynczych 
państw w interesie pokoju i zachowania ludzkości. Na 
drodze do panowania nad światem znajdują się polityczne, 
socjalne i gospodarcze cele drugorzędne, takie jak: 
uniwersalny system kart kredytowych  ( j
c d e n
system
 
bankowy z zakulisowym kierownictwem), światowe
centrum kontrolujące zaopatrzenie ludzkości w żywność,
międzynarodowy, ujednolicony system opodatkowania, je
dnolite normy prawne, obowiązek służby wojskowej na każ
dym zakątku ziemi (numo pacyfistycznej ideologii), inter-
pol, podporządkowanie życia osobistego światowemu dyre
ktoriatowi (jednostce nadrzędnej), jaka jest masoneria
68
.
W związku z tym, że New Age używając pięknych
sformułowań mówi o pokoju i miłości, wielu jego zwo
lenników pozostaje ślepymi wobec prawdziwych, zawualo-
warlych celów ruchu. Miedzy innymi zgadzają sic, czy
nawet utożsamiają z następującymi dążeniami: aryjskościa.
t / . t i .
panowaniem zachodnich ras w powiązaniu - jak u
Hitlera -
Z antysemityzmem, szatańskimi inicjacjami,
aborcja i sztucznym zaopłodnieniem (in vitro), przy
musowym ograniczeniem liczby dzieci, powolnym i wielo
aspektowym niszczeniem tych, którzy nie podporządkują sic
ich celom, manipulacjami gentetycznymi, eutanazja, a przy 
tym wykorzystaniem momentu śmierci do przeżywanego 
obrzędu, który prowadzi do reinkarnacji
69
.
Przeprowadzone powyżej refleksje upoważniają do
następujących wniosków. New Age jawi się jako ruch nie
jednolicie zorganizowany, o zamazanej strukturze, poglą
dach, przekonaniach, dążeniach i celach. Z New Age w
różny sposób maja powiązania: zainteresowania religiami
wschodu, rytuały magiczne, okultyzm, spirytyzm, astro
logia, wróżbiarstwo, reinkarnacja, wegetarianizm, para
psychologia, bioenergoterapeutyka, wiara w cudowna moc 
kryształów, techniki poszerzania świadomości, ekspe
rymenty ze środkami halucynogennymi, satanizm, UFO, 
itp. W związku z tym, że New Age odwołuje się do pogań
skich praktyk religijnych, oddziaływuje na organizacje
feministyczne, ekologiczne, a także na niekonwencjonalne
grupy wyznaniowe i naukowe, jak np. panie zielonych,
organizacje Greenpeace, Ruch Transcendentalnej Medytacji, 
Świadomości Kryszny, ruchy alienistyczne, których człon
kowie wierzą w istnienie cywilizacji pozaziemskich (wiara 
w kosmiczne pochodzenie takich osób jak Budda, Jezus,
Mahomet). W sferze oddziaływania New Age znajdują sic 
różnorodne praktyki, u podłoża których jest przekonanie o 
istnieniu obcych lub złych energii (wibracji), których 
emitować moga różne miejsca, przedmioty lub osoby.
Na zakończenie tej części rozważań spróbujmy w
sposób uproszczony przedstawić najważniejsze źródła, z 
których czerpie i na których opiera sic New Age: 
- Religie przedchrześcijańskie 
- gnoza
- Judaizm, Chrześcijaństwo
- herezje
- Religie wschodnie
- reinkarnacja
- Sekularyzacja, Nauka
- monizm, ewolucjonizm 
- antykanezjanizm 
- Modernistyczne utopie
- astrologia, okultyzm 
-UFO 
- Ruchy i Organizacje
- naturalizm, ekologia 
- feminizm, Greenpeace 
- partie zielonych 
- ruchy-alienistyczne 
- Subkultury młodzieżowe
- konflikt pokoleń
- eksperymenty ze środkami halucynogennymi
- satanizm
70
 
c z e ś ć I I
• N E W A G E A C H R Z E Ś C I J A Ń S T W O
Ojciec św. Jan Paweł II w przemówieniu do polskich
biskupów zgromadzonych w Watykanie z wizyta "Ad limina 
Apostolorum" w dniu 12 stycznia 1992 r. powiedział: 
"Dzisiaj szerzą sic wśród młodego pokolenia Polaków
symptomy zmęczenia, apatii, bezideowości. biernego ule
gania nutowi pieniądza i konsumpcji. Wzbudza to słuszny
niepokój wielu duszpasterzy. Szerzy sic poczucie frustracji,
pogłębione dodatkowo przez zjawisko bezrobocia, które 
boleśnie dotyka właśnie młodych. W tej sytuacji sa oni 
narażeni na rozmaite formy patologii społecznej. Wielu 
niestety szuka rozwiązania swych problemów w ucieczce w 
alkoholizm i narkomanie. W dziedzinie religijnej natomiast
nie można nie zauważyć negatywnego wpływu sekt, a także 
nasilających się pseudoreligijnych prądów określanych 
mianem new age". 
Czy rzeczywiście New Age stanowi realne zagrożenie
dla Kościoła? Jeśli tak. to jaka postawę wobec tego 
zagrożenia winien przyjąć współczesny chrześcijanin? 
Wreszcie, czy można z ruchem New Age prowadzić jakiś 
dialog? 
 
Pierwsza cześć przeprowadzonych dotąd refleksji w
większym czy niniejszym stopniu pomogła (w czym żywic 
nadzieje) PT. Czytelnikom - w zależności od znajomości 
doktryny chrześcijańskiej, teologii - w sformułowaniu 
choćby ogólnej odpowiedzi na powyższe pytania. 
Najlepsza metoda podejścia do każdej nowości religijnej
- za co uchodzi New Age - jest jej krytyczna ocena, w
naszym wypadku dokonana w świetle wiary chrześcijań
skiej. Ona wyznacza cel tej części rozważań, a mianowicie 
przedstawienie prawd wiary chrześcijańskich, po to, by na 
ich bazie dokonać krytycznej analizy doktryny i działalności 
New Age. Ogromnie poszerzyłaby się objętość tej książki, 
gdyby zająć się drobiazgowo wszystkimi poszczególnymi
zarzuiami. jakie da się sformułować wobec tego ruchu.
Poza tym "anatomiczna" analiza poszczególnych zarzutów
doprowadziłaby do zaciemnienia i zamazania właściwego , 
obrazu New Age, a przez to nie zrealizowałoby się zreda
gowanego wyżej zadania, a mianowicie: jak postrzegać 
New Age i jaka postawę winien zająć chrześcijanin wobec 
jego zagrożeń?
Poniższe refleksje skoncentuja się wokół następujących
spraw: człowiek, religia, Jezus Chrystus, przyszłość, 
spirytyzm, zdrowie holistyczne, reinkarnacja. Całość 
rozważań zakończy problematyka związana w zadaniami,
jakie stawia New Age wobec Kościoła.
I. CZŁOWIEK
Dziecko w pierwszych latach życia - w miarę rozwoju
świadomości - stawia dorosłym pytania typu: co to jest?
Dlaczego? Po co? Dość często rodzice dziecka nie potrafią
dać mu satysfakcjonującej odpowiedzi. Czasem uświa
damiają oni sobie, że to co wydawało im się dotąd 
oczywiste, w rzeczywistości takim nie jest. W miarę 
dorastania człowiek zaczyna odkrywać swoje własne "ja"; 
młodzież zaczyna kształtować swoje życie. W pewnym 
momencie każdy myślący człowiek stawia już nie innym, 
ale sobie pytanie: kim jestem? Jakie jest źródło mojego
życia? Po co istnieję? Jakie mam perspektywy? Jaki jest 
zasięg mojej nadziei? Czy sa racje za istnieniem Boga? 
Gdzie znaleźć oparcie, gdzie ostateczny sens?
Pytanie o sens jawi się każdemu człowiekowi inaczej.
Wielu ludzi sens życia łączy ze szczęściem, którego 
doświadcza na różny sposób. Częste sukcesy w pracy, 
szkole, sporcie, sztuce daja człowiekowi szczęście. 
Szczęście realizuje się poprzez kontakt z bliskim, 
ukochanym człowiekiem, czynieniem dobra innym, służba,
przez która inni ludzie osiągają radość życia. Nie jesteśmy
jednak twórcami szczęścia, a raczej narzędziami prze
kazującymi je. Wiemy doskonale, że szczęście szybko mija;
następuje wówczas gorzkie rozczarowanie. Co będzie
wtedy? Jaki jest sens na dalsze lata życia? Pytanie o sens
nasuwa się nieubłaganie w obliczu cierpień własnych czy 
innych: choroby, samotności, biedy. Problem sensu życia 
potęgują jeszcze dalsze pytania. Jaki jest sens cierpienia 
wielu niewinnych ludzi? Dlaczego cierpią dzieci? Dlaczego 
tyle głodu, kataklizmów, przemocy? A kiedy człowiek w 
końcu przeżyje doświadczenie śmierci bliskiej osoby lub 
kiedy stanie przed własnym umieraniem, wówczas takie 
przeżycia nabierają większej intensywności i urastają do 
dominujących doświadczeń ludzkich. Wtedy staje przed 
człowiekiem ostateczne pytanie: co czeka go po śmierci? Co 
pozostame z tego. co było treścią jego życia? 
Człowiek doświadcza własnej zależności od innych osób
i od przyrody. Ma poczucie bezradności, które przejawia
74
75
 
się w tym, że nie może zdobyć (osiągnąć) tego, czego 
pragnie i nie może zapanować nad światem przyrody. 
Pierwotnym, zasadniczym przeżyciem człowieka jest 
doświadczenie własnej niewystarczalności, przygodności, 
ograniczenia, niepełności
3
. Z jednej strony człowiek jest
świadomy swego istnienia ("że istnieje"), z drugiej
natomiast doświadcza swojej bezradności. Uświadamia
sobie, że nie może w pełni wziąć na siebie swego losu.
Człowiek pozostaje sam dla siebie pytaniem i tajemnica.
jest on wielkością i małością. Wielkość człowieka wyraża
sie w tym, że przekracza (transcenduje) rzeczy martwe i 
świat zwierząt. O godności człowieka stanowi wolność w 
kształtowaniu własnego życia. Ta wielkość jest jednocześnie 
brzemieniem człowieka. Życie jest człowiekowi dane, ale 
i zadane; sam musi wziąć je w swoje ręce. W jaki sposób 
go zrealizuje, zależy to przede wszystkim od niego samego.
Człowiek, który uświadomi sobie swoja przygodność,
niewystarczalność, kruchość dąży za wszelka cenę do
znalezienia i utrwalenia w sobie pełności życia. Zde
cydowanie poszukuje jakiegoś dobra, które by nadało 
wartość i sens jego niepełnej, zmiennej i słabej egzystencji. 
W wyniku tego poszukiwania świat rzeczy i przyrody nie 
jest w stanie dać człowiekowi satysfakcjonującej odpowiedzi
na temat jego życia, a raczej przeciwnie - ograniczy go
jeszcze bardziej. Człowiek rozmyślając nad samym soba i
swoim losem uświadami sobie, że nie jest bytem abso
lutnym, samowystarczalnym, pełnym, wszechmocnym, cze
go wyrazem sa ograniczenia ludzkie, takie jak choroby, 
cierpienia, słabości, grzechy, egoizm. Tym ograniczeniom 
podlegają wszyscy ludzie. Z roku na rok tych ograniczeń 
jest coraz więcej. I dalej, człowiek analizując siebie
zauważa, że w nim samym istnieją zapotrzebowania tak 
mocno związane z jego natura, że sa konieczne. 
niezbywalne. Chodzi o takie wartości, jak dobro, piękno, 
prawda, pełnia szczęścia, miłość. Te wartości staja sie jego 
celem i tęsknota, by je zrealizować. Wartości tych człowiek
nie może osiągnąć w rzeczywistości ziemskiej - ze względu
na ludzkie ograniczenia - ale musi ich szukać poza soba. w 
rzeczywistości traascendentnej, gdyż posiadają one taki 
charakter. Utożsamiają sie z Bytem Absolutnym, Pełnia - a
mówiąc jeżykiem religijnym - z Bogiem. Stad mówi sie, że
Bóg jest Prawda, Dobrem, Szczęściem.
Człowiek jest ze swej natury (bytowo) i egzystencjalnie
(życiowo) otwarty i ukierunkowany ku Bogu. W jeżyku
filozoficznym wyraża się to w stwierdzeniu, że jest otwarty 
na "TY" mocne i transcendentne
3
. Bóg transcendujac
człowieka jest absolutna przyczyna jego istnienia oraz
kresem jego spełnienia (sensem). Trzeba jasno i dobitnie 
powiedzieć, że realne istnienie Boga nie jest uzależnione od 
zapotrzebowań, tęsknot, dążeń, postulatów ludzkiej natury, 
ale warunkuje pragnienie i dążenie człowieka ku Pełni, 
która spełni sie jedynie w NIM. Paradoksalnie można 
powiedzieć, jeśliby Bóg nie istniał, to egzystencja człowieka 
byłaby najbardziej tragiczna spośród wszystkich bytów, 
gdyż człowiek dążyłby ze swej natury do nicości. 
Objawienie Boże odkrywa nam prawdę o stworzeniu
przez Boga człowieka na swój obraz, podobieństwo i 
współuczestnictwo w Jego życiu. Fakt stwórczy świadczy 
o tym, że musi w człowieku istnieć "ślad Stwórcy", "coś z 
Boga", z Jego zamysłu, mądrości, mocy, miłości. Bóg
powołał człowieka do istnienia, udzielając mu życia i 
miłości. Człowiek otrzymał byt osobowy, dusze, która 
czyni jego istnienie specyficznym, różnym od innych bytów
stworzonych. Dusza człowieka dąży ze swej natury 
(pochodzi od Boga) ku Niemu, by sie z Nim zjednoczyć i 
uczestniczyć w Boskim Życiu. Część jakiegoś bytu nie 
76
77
 
może istnieć samodzielnie, bez relacji do całości z której 
pochodzi i która stanowi racje jego istnienia. Dusza ludzka 
nie istnieje samodzielnie, ale ma relacje z ciałem (w 
rzeczywistości ziemskiej z osoba ludzka), po śmierci 
natomiast łączy sie już w pełni z Bogiem "miejscem" swego 
przeznaczenia, racji istnienia, pełni i sensu". 
Pytanie o sens może człowiek w sobie stłumić, może
szukać ucieczki w życiu materialnym (pieniądze), 
zmysłowym (seks, używki, narkotyki), zawodowym (tra
ktując prace jako pierwszorzędny czynnik watościowania). 
To wszystko jest tyfko oszukiwaniem samego siebie. Sa to
w korku próby ucieczki człowieka przed samym soba.
Kiedy człowiek przestaje pytać o samego siebie, cofa sie w
rozwoju do poziomu posługującego sie instynktami zwie
rzęcia. Wciąż winno powracać pytanie: kim jestem? Po co 
żyje na ziemi? 
Jak "mizernie" w kontekście powołania i sensu życia
człowieka ukazanego w chrześcijaństwie, jawi sie New 
Age. Ruch bezpodstawnie uwalnia człowieka od odpowie
dzialności i możliwości (zdolności) wejścia w dialog i 
przymierze z osobowym Bogiem. New Age stawia człowie
ka na pozycji niezależnego od Boga. a nawet każe Jemu sie 
sprzeciwiać, by w ten sposób zrealizować siebie, a nie 
dodawać splendoru jakiemuś "Bogu". Tymczasem nie czło
wiek stworzył Boga, ale odwrotnie. "Stworzył wiec Bóg 
człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stwo
rzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, 
mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie sie, abyście 
zaludnili ziemie i uczynili ja sobie poddana" (Rdz I, 27-
28). Bóg-Stwórca człowieka, jawi sie jako osoba inna, 
niezależna, transcendentna w stosunku do niego. Człowiek 
ma jedynie "coś z Boga". To "coś", to nie jest pełnia Boga. 
Jeśli Bóg powołuje do istnienia człowieka, to musi być od
niego mocniejszy, pełniejszy, mający istnienie (bo prze
kazuje go człowiekowi). I dalej, człowiek jest według
zamiaru Boga istota wolna i kochająca swego Stwórcę. Te
wolność doświadczył człowiek w raju: "Dlatego Pan Bóg 
wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał te ziemie z której 
został wzięty" (Rdz 3. 23).
New Age próbuje człowiekowi wmówić, że on sam
może wszystko, z tym również, że może stać sie Bogiem. 
Jezus Chrystus jednoznacznie stwierdza: "Beze mnie nic nie 
możecie uczynić" (J 15. 5). Jak wiec może twierdzić New 
Age. że człowiek jest bogiem, jeśli każdy z ludzi przeżywa 
swa bezsilność wobec świata, drugiego człowieka, zbawie
nia, a nawet w stosunku do swoich potrzeb i dążeń. Jeśli 
człowiek jest bogiem, to dlaczego ma poczucie zagrożenia, 
strachu, samotności? Jest niedopuszczalnym, by w obliczu 
takich pytań uciekać sie do hipotezy rzekomej, niewiary
godnej reinkarnacji, przez która ma sie on uwolnić od 
słabości natury.
Chrześcijaństwo w swoich przedstawicielach (św.
Augustyn, św. Tomasz, św. Franciszek z Asyżu, św. Jan 
od Krzyża, św. Teresa) mówi również o obecności Boga w 
człowieku, gdy świadomie otwiera sie on szeroko i osiąga
nadnaturalna moc i błogostan. Istnieją nadzmysłowe, misty
czne stany świadomości, których doświadczają mistycy i 
święci. Dokonuje sie to w ludzkiej głębi, gdzie jest 
"obecny" Bóg. Ta "obecność" czasent sie przejawia, nie
jest to permanentne przeżycie Boga. Doświadcza sie Boga
na modlitwie i w innych aktach religijnych. Takie przeżycie 
uzyskuje sie nie technikami medytacyjnymi, ale jest to efekt 
morałno-ascetycznego życia. Takie przeżycie jawi sie jako 
nagroda i zadatek, antycypacja przyszłego życia z Bogiem.
New Age radzi swoim adeptom, by uciekali sie do po
szerzania świadomości i komasowali energie w sobie.
 
•
Chrześcijaństwo proponuje otwarcie sie na TY (inne od 
człowieka, istniejące od niego niezależnie) i w NIM 
poszukiwać sens i pełnie życia. Jest to droga odwrotna w 
stosunku do New Age. Pierwsza prowadzi do stanu nie
zależnego, w którym człowiek fałszywie uświadamia sobie, 
że jest on doskonały, jest autozbawca. Droga ta zmierza do 
ateizmu typu humanistycznego'. Druga prowadzi do uzna
wania Boga i w Nim każe szukać sensu istnienia. Człowiek 
szukający sensu w New Age "podepcze" prawdziwego Boga 
i przez to straci szanse zbawienia. Chrześcijanin natomiast 
"wywyższa" swego Stwórcę, słucha Go, jest Mu wierny,
spełnia Jego nakazy, a przez to systematycznie zbliża sie do
Boga.
II. RELIGIA
Zgromadzona przez historie religii ogromna ilość
materiału empirycznego pozwala stwierdzić, że religia jest 
zjawiskiem związanym z życiem ludzkim. Istnieje tam, 
gdzie żył człowiek, przejawiał jakaś aktywność religijna, 
modlił sic, składał ofiary religijne, organizował kult, 
obrzędy, tworzył normy życia moralnego i kształtował 
formy organizacyjne. Stad za E. Frommem można powie
dzieć: "Nie było takiej kultury w przeszłości i - jak sie
zdaje - nie może być takiej kultury w przyszłości, która by 
nie miała religii". Dane statystyczne podają, że liczba 
ludzi religijnych na świecie wynosi ponad 90 %. Fenomen 
religijny ma charakter ogólnoludzki. 
Powszechny fakt istnienia religii nie rozwiązuje pytania:
czym jest religia? W historii myśli ludzkiej podejmowano
wiele trudów, by określić religie. Przykładowo dla I. Kanta 
religia jest nakazem bezwarunkowym, który sankcjono
wałby moralne postępowanie człowieka. L. Feuerbach 
twierdził, że jest ona wytworem ludzkiego pedu do szczę
ścia; F. Schleiermacher określa ja jako uczucie współ
istnienia (koegzystencji) z Nieskończonym. Z. Freud uważa
religie za rodzaj kompleksu seksualnego. K. Marks mówi,
te religia to opium ludzkości, ponieważ wyobcowuje 
człowieka z życia i czyni go niewrażliwym tu niespra
wiedliwość społeczna. W. Lenin natomiast modyfikując 
marksistowskie pojecie religii, nazwał ja "gorzałka ludzko
ści". Te określenia są jednostronne i niepełne. Pytanie o 
religie (istotę: czym jest religia i genezę: skąd ona 
pochodzi) jest niezwykle ważne, gdyż dotyka naj
istotniejszych spraw człowieka, czyli sensu i pragmatyki
życia, jego naczelnych wartości i horyzontów nadziei. Aby
właściwie określić, czym jest religia, musi być uznany i
zaakceptowany podstawowy warunek, a mianowicie uznanie
istnienia dwojakiego rodzaju rzeczywistości: naturalnej i
nadnaturalnej. We wszystkich systemach filozoficznych i
światopoglądowych, w których przyjmuje sic istnienie tylko
jednej rzeczywistości, istnienie religii jest niemożliwe.
Chodzi tu o systemy monistyczne, np. nuterializm lub
idealizm. W takim ujęciu istnienie religii jest niemożliwe,
gdyż nie nu odniesienia człowieka do rzeczywistości bo
skiej. Religia w takim rozumieniu jawi sic jako monolog 
człowieka, mówienie do samego siebie, do indywidualnych
tworów swoich myśli, wyobraźni. Jeśli mówi sic o jakiś 
przedmiotach religii, to są to stworzone przez człowieka 
nierzeczywiste, fikcyjne, nieistniejące twory. Gdyby nawet 
w takim ujęciu kryło sic zapewnienie, że są one obiek
tywne, krytyczne i naukowe, to należałoby wówczas zde
cydowanie powiedzieć o ich jednostronności, subiektywiz
mie i nieiuukowości.
Religia może istnieć jedynie tylko w dualistycznym
ujęciu całej rzeczywistości, a wice gdy zakłada sic istnienie
80
SI
 
rzeczywistości naturalnej (świat nieożywiony, ożywiony,
człowiek) oraz nadnaturalnej (pozainaterialny. tran
scendentny, czyli jakościowo przewyższający rzeczywistość 
świata natury). Samo przyjęcie istnienia całej rzeczywistości 
nie jest jeszcze religia, ale sunie sie wtedy, gdy człowiek 
nawiąże kontakt z Bogiem (związek, spotkanie, dialog). W 
innych przypadkach można jedynie mówić o namiastkach 
religii, czy o jej niepełnym, redukcjonistycznym ujęciu. 
Aby u relacja była realna, musi istnieć człowiek (ludzkie 
"ja" świadome samego siebie) oraz Bóg ujmowany jako
ostateczna racja, sens i podstawa owego związku. Człowiek
jako pat mer dialogu z Bogiem musi egzystować jako istoU
rozumna i wolna, czyli świadoma jakościowej odrębności
swego bytu od otaczającego go świau. W przeciwnym 
wypadku nie nastąpiłoby rozpoznanie i nawiązanie kontaktu 
z Bogiem. Następna cecha, która winien odznaczać się
cziowiek-partner spotkania z Bogiem jest jego egzystencja
jako osoby wolnej. Wszelkie formy wymuszania (szantaż,
groźba, nacisk fizyczny lub psychiczny) nie doprowadzają 
do realnego komaktu z Bogiem. Jedynie człowiek obda
rzony wolna wola. krytycznym sadem wzbogaconym świa
domością własnej mewysurczalności, ograniczoności i 
niedoskonałości, może podjąć decyzję o nawiązaniu łą
czności z Bogiem. Człowiek jest przeświadczony, że Bóg
go wzywa w różny sposób. Ze strony człowieka jest to akt
całkowitego zawierzenia Bogu i odpowiedzi na Jego apel.
Rzeczywistość, z która człowiek nawiązuje dialog w
wierze, charakteryzuje się następującymi cechami:
- jest realnie istniejąca (człowiek jest przeświadczony o 
realnym istnieniu Boga): 
- nadnaturalna, czyli przewyższająca naturę we wszystkim; 
- osobowa (człowiek zwraca się do bóstwa jako do osoby, 
a nie do rzeczy czy idei); 
. jest rzeczywistością, w która człowiek wierzy (odznacza
sie misteryjnościa. lajcuuiiczościa. niemożnością ogarnięcia
przez umysł ludzki;
. sianowi dla człowieka najwyższa wartość (Sacrum), będą
ca źródłem wszystkich innych wartości.
Przynależność tych cech Bogu uświadamia człowiekowi
możliwość, wręcz potrzebę odniesienia się do Niego i w
Nim odnajdywania sensu swego życia i realizacji potrzeb,
które sa zakodowane w ludzkiej naturze. Gdyby któregoś z 
w/w elementów brakowało, wówczas nie można byłoby 
mówić o jakimś .systemie, jako o religii. A więc człowiek
nie tworzy sobie religii, ale jest ona wpisana w jego naturę.
Odkrywają, uświadamia sobie i wg tych wartości żyje. Bóg
wcześniej objawił sic człowiekowi i "wpisał" w mego 
dążność ku sobie. 
W świetle powyższych rozważań religie można określić
jako życiowy i egzystencjalny związek człowieka z Bogiem.
Nie jest to tylko związek logiczny (wiara bez praktyki), czy 
przeświadczenie, że Bóg w ogóle nie jest światem zaintere
sowany (dcizm). ale jest to związek rzeczywisty i aktywny.
Poza tym religii nie można sprowadzić tylko do jakiejś
wiedzy religijnej; czasem ludzie posiadają znaczna znajo
mość doktrynalna, ale nie utrzymują kontaktu z Bogiem. 
Religia nie jest zbiorem skostniałych prawd o Bogu, ale 
życiem Nim. Religia "opiera sic na zaufaniu i miłości do 
Boga. nie jest rzeczą łatwa - sama nie przychodzi. Nie
wystarczy powiedzieć "wierzę". Trzeba ciągle do mej 
dorastać, dojrzewać, by dostrzegać i umieć przyjmować 
subtelne działanie Boga wzywającego człowieka do zbawie
nia, życia w wiecznej miłości w Bogu"
7
.
Zastosowujac rozważania o problematyce religii do
New Age. należy zdecydowanie powiedzieć, że New Age 
nie ma cech religii, nie jest religia. Stwierdzenie to ma 
82
83
 
swoje zdecydowane poparcie. New Age nie spełnia podsta
wowych warunków, by osiągnąć racje religii, a mianowicie: 
zakłada istnienie wyłącznie jednej rzeczywistości wszech
świata, nie rozróżnia natury od nadnatury. Samo twierdze
nie New Age o harmonii i doskonałości wszystkich elemen
tów kosmosu nie upoważnia do miana jakiejś religii. New 
Age w tym sensie mieni się jako tnonizm (jedna tylko rze
czywistość), w którym religia jest monologiem człowieka, 
czyli mówieniem do siebie samego, do wytworów swoich 
myśli, wyobraźni i kontaktem z wytworzonymi przez umysł
fikcyjnymi, nierzeczywistymi tworami. Następna kwestia
dotyczy człowieka, który ma być partnerem spotkania i dia
logu z Bogiem. W tym spotkaniu zakłada się. że jest on
rozumny i wolny. A wiec winien on być świadomy siebie
samego. Jeśli człowiek jest krytycznie nastawiony do swojej
osoby, to niewątpliwie jest świadomy swej ograniczoności
i małości; innymi słowy mówiąc, człowiek zauważając swo
ja wyjątkowość, godność i wielkość winien być świadomy
tego, że nie posiada ich w pełnym wymiarze. Człowiek kry
tyczny przyjmuje istnienie siły nadnaturalnej (Boga). Jeśli 
szuka on w sobie - jak czyni to New Age - absolutnych 
wartości, wówczas czyni siebie bogiem i autozbawca. 
Człowiek pod wpływem wolnej woli zawierza w akcie reli
gijnym Bogu, poddaje się całkowicie Jego woli. Wola Boga 
nu charakter zewnętrzny w stosunku do decyzji człowieka. 
New Age nie chce o tym pamiętać; chce widzieć wolę Boża 
w samym sobie. A więc wg New Age wola Boga jest u 
sanu co człowieka. 
Zaprezentowane wyżej cechy Boga sa w New Age
rozumiane w sposób odmienny. Nauki religiologiczne mó
wią jasno o realnym istnieniu rzeczywistości nadprzy
rodzonej, zwanej w jeżyku religijnym Bogiem. Jeśli czło
wiek zwraca się do Boga i nawiązuje z Nim przyjazny 
związek, to jest on przeświadczony o Jego realnym istnie
niu. New Age uzależnia istnienie Boga od przeświadczenia 
człowieka. Jeśli wg New Age człowiek posiada niska świa
domość, wówczas nie nu on świadomości bycia bogiem. 
Bóg istnieje realnie w świecie bez tego, czy jest człowiek
Jego świadomy, czy też nie. New Age ujmuje Boga jako
najgłębsze ludzkie "ja". Druga cecha podkreślająca, że
•
rzeczywistość w która człowiek wierzy, nu charakter nad
przyrodzony, uświadamia transcendencję Boga wobec czło
wieka. Określenie "transcendencja" podkreśla, że Bóg 
przewyższa człowieka pod każdym względem, istnieje poza-
podmiotowo (a więc Bóg istnieje też poza człowiekiem), ale 
I
też imnunentnie w człowieku. Nigdy nie dochodzi - o czym 
nurzy New Age - do pełnej harmonii między człowiekiem 
a Bogiem. Bóg i człowiek pozostaje rozdzielony, tak jak
"ja" i "Ty". Bóg pozostaje osoba, człowiek natomiast
istnieje na wzór Osoby Bożej. Człowiek-osoba jest jedynie
obrazem Boga-Osoby. Człowiek zwraca się do Niego nie
jako do idei, ale do Osoby, chociaż istniejącej w innym
wymiarze i w inny sposób. Jeśli przyjąć propozycję New 
Age o identyczności Boga i człowieka, w jaki więc sposób 
byłaby między mmi miłość? Jeśli przykładowo dwa skład
niki chemicznie sa połączone w określony związek zwany 
I
stopem, wówczas między nimi występuje stopienie, a nie
miłość. Tylko osoby wolne, świadome i autonomiczne moga
się kochać. Bóg jest Kimś innym, tak jak "ja" wobec "Ty".
Bóg i człowiek jest wolnym partnerem w miłości. New Age
chce - i faktycznie to czyni - ujać Boga zmysłami ludzkimi. 
Czy można w ten sposób dalej mówić jeszcze o Bogu, 
gdyby był On ograniczony przez nasze zmysły (rozum, 
uczucia, wola)? Gdyby tak było. wówczas człowiek prze
wyższałby Boga. a Jego moc byłaby ograniczona, podobnie 
jak zmysły ludzkie. Bóg jednak jawi się jako obiektywny
84
85
 
przedmiot wiary człowieka, a wiec jako najwyższa i abso
lutna wartość. Według New Age Bóg mieści w sobie ogra
niczone wartości, gdyż "czerpie"je Bóg od człowieka. 
W odróżnieniu od New Age należy z cała stanowczo
ścią stwierdzić, że Bóg jako przedmiot wiary człowieka jest
immanentny i transcendentny, jest On Kimś innym niż
człowiek. Nie jest Energia, ale jest Trójca Osób. On -
niezależny, pozapodmiotowy, misteryjny - stwarza wszystko
w wolności poprzez miłość: "Na początku Bóg stworzył
niebo i ziemie" (Rdz 1.1). Miedzy Bogiem a człowiekiem 
nie ma stapiania sic. całkowitego utożsamiania się czy 
pomieszania: Bóg żyje w nas, ale jea różny od nas. On jest 
naszym Stworzycielem i Panem. 
III. JEZUS CHRYSTUS-
"Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś
Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych
dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił 
dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzy! 
wszechświat" (Hbr 1, 1-2). W tym lapidarnym stwierdzeniu 
św. Paweł streszcza prawdę o wcieleniu. Poprzez wcielenie 
dialog Boga z ludźmi przybrał postać historyczna. Bóg
"wyszedł" z niedostępności i transcendencji i "zniżył" sic
do człowieka. Dokonało sic to poprzez narodzenie w
Betlejem Jezusa Chrystusa (por. Lk 2, 1-7). Jan Paweł II
w Encyklice Redemptor Hominis wyraził te prawdę w
następujących słowach: "W tym zbawczym wydarzeniu
dzieje człowieka w Bożym plamę miłości osiągnęły swój 
zenit. Bóg wszedł w te dzieje, stał się - jako człowiek - ich 
podmiotem, jednym z miliardów, a równocześnie Jedynym! 
Ukształtował przez swe Wcielenie ten wymiar ludzkiego
bytowania, jaki zamierzył nadać człowiekowi od początku"
(RH 1)". Kim rzeczywiście jest Jezus Chrystus?
W Ewangelii widzimy Jezusa w swoistej relacji z
Bogiem Ojcem, innej aniżeli w relacji z ludźmi. Ewangelie
nigdy nie ukazują Jezusa włączonego w krąg innych ludzi,
modlących sic: zawsze zajmuje On miejsce szczególne i
wyodrębnione (por. Mk 1, 35; 6, 46; J 17, 1). Jezus nigdy
nie mówi "nasz Ojcze", w takim znaczeniu stanąłby w
jednym szeregu z innymi. Znajdujemy stwierdzenia typu:
"mój Ojciec", "Wasz Ojciec". Jezus jest więcej, niż pro
rokiem. Ma On świadomość swego synostwa w stosunku do
Ojca. Jezus jest Synem Jedynym, któremu Ojciec objawił i
oddał wszystko w tym celu. by nas uczynić dziećmi Bożymi
(por. Mt 11, 27). Jezus jako Syn jest obrazem, ikona Ojca
(por. 2 Kor 4, 4). Kto widzi Jezusa, widzi też i Ojca (por.
J 14, 10). W Jezusie Bóg staje sic poznawalny dla nas jako 
Bóg o obliczu człowieka
9
. W Jezusie Bóg stał sic w pełni
Bogiem objawionym. "On jest obrazem Boga niewidzialne
go" (Kol 1, 15). Chcąc mówić o Bogu, nie można pominąć
Jego Objawienia - Jezusa Chrystusa.'I jeszcze więcej. Jezus
stanów i
odwieczne Słowo Boga, które Bóg zesłał na świat
(por. Rz 8, 3; J 3, 17). Istnieje On od zawsze w postaci
Bożej (por. Flp 2. 6) i w chwale Bożej (J 1. 1-3; 17, 5). W
polemice z Żydami Jezus ostatecznie wyraża świadomość
jedności z Ojcem "Ja i Ojciec Jedne* jesteśmy" (J 10, 30).
Potwierdzeniem tej świadomości jest miedzy innymi wyzna
nie Tomasza Apostoła: "Pan mój i Bóg mój" (J 20, 28).
Celem misji Boga - Jezusa Chrystusa jest zbawienie
świata i człowieka. "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że
Syna Swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego 
wierzy nie zginał, ale miał życie wieczne" (J 3. 16 n.). 
Ziemska misja Chrystusa uświadomiła ludziom, kim jest 
Jezus i jakie jest powołanie człowieka. Bóg odwieczna
86
87
 
miłość udziela Siebie i obdarza Soba ludzkość.
Czy można po wyżej przeprowadzonych rozważaniach -
jak chce New Age - widzieć Jezusa w postaci jedynie idei,
energii przenikającej wszechświat, która nie ma żadnego
historycznego uwarunkowania, "zaczepienia*? Jeżeli chcia
łoby siej zanegować kontekst życia Jezusa Chrystusa, wów
czas należałoby odrzucić zarówno tak wiarygodne świa
dectwa chrześcijańskie (Biblia. Ojcowie Kościoła), jak też 
świadectwa pozachrześcijańskie (rzymskie: Pliniusza II
Młodszego, Swetoniusza, Tacyta: żydowskie: Józefa Fla-
wiusza, Talmud; świadectwo Celsjusza). Tc świadectwa 
wyrażają prawdę, że Bóg w swoim Synu wszedł w historie 
i jest On równocześnie Bogiem i człowiekiem. Osoba
Jezusa Chrystusa ma swoje miejsce w historii. Jest On 
zrodzony z Maryi w Betlejem za panowania cesarza 
Augusta (por. 1 k 2, 1 n.); został zabity w czasie rządów
Poncjusza Piłata za murami Jerozolimy, przed świętem 
Paschy (por. Mk 15, 1-45). Ale jednocześnie był On 
Bogiem. Swoje Bóstwo Jezus objawił i potwierdził osobiście 
przez działalność cudotwórcza, prorocka, nauczycielska, 
kapłańska, mesjańska. Koronnym (ego świadectwem jest 
wydarzenie zmartwychwstania (pusty grób, chrystofanie). 
Świadectwo o boskim pochodzeniu Jezusa potwierdzają 
miedzy innymi: Jan Chrzciciel (J 1, 34), Natanael (J 1.49), 
Piotr (Mk 16. 16), Setnik i strażnicy (Mt 27, 54). Tomasz 
Apostoł (J 20. 28).
Jezus przyszedł na ziemie by pomóc człowiekowi
osiągnąć zbawienie, co potwierdza cała Jego działalność
mesjańska. Ale poza tym Bóg przychodząc do człowieka 
pomaga mu żyć; staje przy nim ze swoja pomocą ziemska 
i materialna. Zagubiony człowiek uświadamia to sobie, ceni 
te pomoc, czasem o ma prosi i otrzymuje ja od Boga (por. 
Mt 15, 22 n.; Lk 17, 13 n.). Człowiek zwracając się do
Boga w Jezusie ufa, że zostanie wysłuchany. Bóg w Jezusie
jest blisko przy człowieku, ale nie jest utożsamiany z 
człowiekiem; może Bóg jedynie mieszkać i żyć w czło
wieku. W przeciwnym razie człowiek prosząc Jezusa o 
pomoc zwracałby sic do siebie, mówiłby z soba. Taki stan 
zna psychologia kliniczna. Zresztą, kto miał możliwość 
rozmowy z ludźmi leczącymi sic w szpitalach psychia
trycznych, zapewne spotkał sic z przypadkami identyfikacji 
chorych z osobami świętymi, a nawet z samym Jezusem 
Chrystusem. Jeśli New Age ogołaca Jezusa Chrystusa z 
Jego historycznych i boskich prerogatyw (przymiotów), 
zaliczając go jedynie do idei, duchów, energii, niech liczy
sic z tym. że zaprzecza obiektywnej prawdzie o Jezusie
Chrystusie Bogu i Człowieku. Jeśli New Age w taki sposób 
ujmuje Chrystusa, nie zaskakuje nas swoiste traktowanie 
cierpienia i śmierci jako absurdalnych rzeczywistości.
Według New Age zbawienie nie ma żadnego związku z
ofiara krzyża i śmierci Chrystusa, ale polega na podda
waniu sic technikom, które poszerzają świadomość jedno
stki. Dla chrześcijanina cierpienie i śmierć stanowi poważny 
problem i nie nazywa on go bezsensownym. Chrześcijanin 
za wzorem Chrystusa cierpienie łączy z Jego krzyżem. 
Takie ujecie cierpienia i śmierci ma wymiar zbawczy (por.
1 Kor 2. 8 n.).
New Age naukę o Chrystusie Kosmicznym czerpie w
dużej mierze od Teilharda de Chardin. Teorie te łączy z
koncepcja nowego nieba i nowej ziemi. Zgodnie z tym 
nowa ziemia egzystuje w kosmicznym Chrystusie, który 
występuje jako energia kierująca ewolucja. Kosmiczny 
Chrystus wciela się w struktury ziemi, wprowadzając 
energie do całego kosmosu w celu powstania nowej ziemi
i nowego nieba. Odwoływanie sic ruchu do Teilharda de
Chardin i dostosowywanie jej do swoich celów jest
88
89
 
ogromnym nadużyciem. Wprawdzie Teilhard de Chardin
mówił, że w Jezusie Bóg stał się "sercem" materii, by ja
podnieść do stanu boskiego. Jego myśl pozostaje w optyce 
Wcielenia. Chrystus jest osoba konkretna, a nie uniwersalna 
dusza świata. Stanowi centrum kosmosu, tworząc jakby 
pole magnetyczne, przyciąga do siebie cała rzeczywistość 
materialna. Jezus Chrystus pozostaje osoba historyczna: w 
Betlejem i na Kalwarii, jest małym, bezradnym dzieckiem 
owiniętym w pieluszki i zbawcą całej rzeczywistości. Jezus
nie jest idea, ale NADZIEJA: "Dziś w mieście Dawida 
narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan" (Lk 
2, 11).
Jeśli ktoś tęskni do nowych czasów, do wiecznego
Królestwa, niech swoje życie złoży w ofierze Jezusowi, 
niech Jemu sic poświeci, wówczas z Nim zmartwychwstanie 
i osiągnie wieczną szczęśliwość, nowe niebo i nową ziemie: 
"Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i
bedą oni Jego ludem, a On będzie 'Bogiem z nimi'. I otrze
z ich oczu wszelką ł/c. a śmierci już odtąd nie będzie. Ani 
żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie, bo pierwsze 
rzeczy przeminęły" (Ap 21, 3-4). 
IV. PRZYSZŁOŚĆ
Marzenie o wspaniałym, nieograniczonym, ziemskim
raju (por. Rdz 3,4-5) ciągle powraca. Ludzie bezskutecznie
od samego początku czynią próby zawładnięcia owocem z 
drzewa poznania dobra i zła: chcą stać się jako bogowie: 
Powiedział waż do niewiasty: "Czy to prawda, że Bóg
powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego 
ogrodu? (...) Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy 
spożyjecie owoce z tego drzewa, otworzą się wam oczy i 
tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło" (Rdz 3, 1. 4-5).
90
Fundamentalna treścią wiary chrześcijańskiej zawartą
na pierwszych kartach Starego Testamentu jest prawda, że
świat ma początek w Bogu. Bóg jawi się nie tylko jako
władca Izraela, ale jest Panem całego świata i wszystkich
ludzi. "Nasza pomoc w imieniu Pana, który stworzył
wszystkich ludzi" (Ps 124, 8). Stworzenie nie ma chara
kteru wiecznotrwałego, ale ma swój początek i odniesienie 
w Bogu. Stworzenie (świat ożywiony i nieożywiony) ukie
runkowane jest na Boga (por. Iz 65, 17; Ap 21, 1); osiągnie 
ono pełnię, gdy Bóg objawi się "wszystkim we wszystkich"
(1 Kor 15, 28). Stworzenie nie jest i nie może być rzeczy
wistością statyczną, lecz aktywna, otwartą ku przyszłości, 
która jest sam Bóg. Stworzeiue ma swój początek i sens w 
Jezusie (por. KDK 22). Ostatecznym wypełnieniem i na
dzieja człowieka jest niebo. Pismo św. ukazuje samego 
Boga, który jest niebem człowieka, tj. spełnieniem jego
najgłębszych pragnień i tęsknot. Niebo jest tam, gdzie jest
Bóg, gdzie następuje z Nim spotkanie. Niebo i ziemia
wytyczają obszar bytowania człowieka, obszar, w którym 
rozgrywa sie historia ludzkiego zbawienia. Przyszłość 
stworzenia jest wpisana w człowieka. Człowiek ma ukie
runkowanie ku Bogu (ku niebu). Człowiek ma jasny i okre
ślony związek z Bogiem. Przyszłość człowieka staje się 
realna, gdy żyje on w Iiarmonii z Bogiem. Zależy to wyłą
cznie od człowieka, bo Bóg wychodzi nieustannie naprzeciw
mego ze swoja łaską. Związek człowieka ze Stwórca wystę
puje nie w charakterze ślepej zależności, ale jest kon
kretnym ukteinitkowaniem osobowym. Nadzieją człowieka
jest konkretny Chrystus, a nie jakiś enigmatyczny Wodnik.
W Jezusie i Jego Królestwie jest prawdziwe światło,
które nigdy nie gaśnie. Błędne i zwodnicze jest światło
szatana przyświecające znakom New Age. oszukujące i pro
wadzące do ciemności. Jak nigdy dotąd szatan zaktywizował 
 
swoje działanie stawiając wszystko na jedna kartę. New
Age stanowi obszar potężnego działania szatana, o którym 
pisał św. Paweł: "Niektórzy odpadną od wiary, skłaniając 
sic ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. Stanie
siej to przez takich, którzy obłudnie kłamią, maja własne
sumienie napiętnowane. Zabraniają oni wchodzić w związki 
małżeńskie, nakazują powstrzymywać sie od pokarmów, 
które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem 
wierzący i ci. którzy poznali prawdę. Ponieważ wszystko, 
co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane 
z dziękczynieniem, nie należy odrzucać" (1 Tm 4, 1-4).
Bóg ostatecznie pokona szatana i ruchy, które go propagują 
i apoteozuja (uwielbiają). Nadchodzi czas, w którym ludzie 
dojrzą w pełni światło Chrystusa, oddadzą cześć Bogu-Ojcu
i ukrzyżowanemu Synowi-Chrystusowi. Królestwo Boga 
pełne jest piękna, miłości, światła, wspaniałości. Wszystkie 
wcześniejsze królestwa upadną. Królestwo Chrystusa 
przetrwa i pozostanie. Baranek Boży zatriumfuje na ziemi 
nad szatanem i jego mocą, a krew Jezusa przelana na
krzyżu odnowi świat (por. Ap 17, 14). Miłujący pokój,
łagodni, pokorni sercem, którzy ida za Barankiem, zbudują 
nowe. wieczne Królestwo, prawdziwa NOWĄ ERĘ - EPOKĘ 
CHRYSTUSA, KRÓLA NAD K R Ó I ^ M I
1 0
.
Chrześcijanin czeka nie na idee, nie na horoskopowa
ere Wodnika, ale epokę Chrystusa. Era Chrystusa została 
wysłużona przez Niego na krzyżu i jest przeznaczona dla 
wszystkich, którzy wierzą w Chrystusa i pokonują w sobie 
grzech (por. Rz 5, 12-16). 
V. SPIRYTYZM
Charakterystyczna cecha ruchu New Age jest zjawisko
spirytyzmu polegające na wierze w możliwość nawiązania
kontaktu ze zmarłymi i otrzymania od nich wiadomości
niepoznawalnych normalna droga. W nawiązaniu tego kon
taktu pomaga osoba o rzekomo specjalnych właściwościach, 
zwana medium. Autorzy New Age sugerują, że otrzymali 
indywidualne pouczenia, wiedze, poselstwa od duchów, me
diów, by ogłosić za ich pośrednictwem Nowa Ere.
Proces rozumowania prowadzący do otwarcia sie na
przekazywane przez medium poselstwa jest niebezpieczny, 
gdyż opiera sie na błędnej metodzie dochodzenia do 
prawdy. Powoduje to. że osoba otrzymując nieprawdziwe, 
czy sfałszowane dane, dochodzi do błędnych wniosków.
Analogicznie otrzymałoby sic nieobiektywna propozycje 
kupna nowej marki .samochodu od sprzedawcy. Sprzedawca, 
który dba o swój interes, zawsze zachęca klienta do kupna 
samochodu. Zapewne kompetentna osoba oceniająca model 
samochodu jest sprzedawca, ale jeśli szuka sic rady, czy 
potrzebny jest nowy i konkretnej marki samochód, winno 
zwrócić się mechanika, przyjaciela, który nie ma w tej 
transakcji żadnej korzyści. Podobnie można ocenić zjawisko 
medialności. Jeśli ktoś szuka nadziei w ruchu New Age i 
wybiera słowa i myśli ducha, który głosi podobne po
selstwa, oznacza to wystawienie siebie samego na zwo
dzenie. W konsekwencji człowiek staje sic ofiara kogoś,
jakiegoś ducha, którego celem jest przekazanie określonych
wiadomości. W jaki sposób Shirley MacLaine została ofiara
spirytyzmu można zobaczyć w siódmym punkcie pierwszej
części rozważań. Wielu też zwolenników New Age szuka 
takich przewodników, mediów, których poselstwa w ogól
nych zarysach zgodne sa z osobista wiara poszukującego.
Historyk Th. Roszak ostrzega przed bezkrytycznościa
przyjmowania i odnoszenia się do duchów, z którymi myśli
ciele New Age szukają kontaktu. Brak krytycyzmu i przyj
mowanie
wiadomości, które pasują do tego w co chce się
92
 
wierzyć, jest wysławianiem się na próbę i wykorzystanie 
przez oszusta, który będzie mówił to, co słuchacz chce 
usłyszeć.
Zastanawiająca rzeczą jest to, że istnieje wiele
rozbieżnych, często przeciwstawnych danych dotyczących 
New Age, które przekazały media. Media przekazują po
selstwa, które sa tak zaaranżowane, by zmusić słuchającego 
do zaakceptowania wiarygodności medium, a odrzucić Bi
blię. Znamy kogoś, kto posiada nadnaturalna moc i komu 
zależy na tym. by ludzie nie wierzyli Bogu. Jest to Lucyfer, 
Szatan, ta sama istota, która przemawiała już przez węża w 
Ogrodzie Eden. Jeśli nie wierzy się Bogu, najczęściej 
przechodzi się na stronę sił demonicznych, które uakty
wniają się w Nowej Erze. Przykładem jest Edgar Caycc,
który początkowo był gorliwym chrześicjaninem, w końcu 
przyjął antybiblijne poselstwa. Podobnie Alice Bailey. 
medium Djwhala Knula. odrzuciła swoje wychowanie
chrześcijańskie na rzecz teozofii i służby demonowi.
Komu zaufać: Bogu czy New Age? Zanim podejmiesz
decyzję, zastanów się nad nia dokładnie. Jeśli przyjmujesz 
przewodnictwo jakiegoś nadnaturalanego źródła, musisz bez 
zastrzeżeń jemu ufać, gdyż w przeciwnym wypadku nie 
będzie ono stanowić dla Ciebie największej wartości. Lepiej 
poddaj się własnemu osadowi, a nie szukaj interpretacji u 
mediów. Obecnie wiele istot przekazuje swoje posłannictwa. 
Nie sa one wszystkie prawdziwe, czego wyrazem jest to, że 
zaprzeczają sobie nawzajem. Co więcej, przepowiednie te 
najczęściej się nie sprawdzają. Solidaryzują się w jednym 
punkcie: nakazują nie wierzyć Biblii. Kto za tym stoi? Czy 
chodzi tu o jakaś nadnaturalna istotę, która posiada więcej
wiedzy niż ludzie? Odpowiedź na to pytanie nic jest trudna: 
chodzi tu o szatana. Ostrzega przed nim Th. Roszak: 
"Lucyfer, jak podaje tradycja, był księciem światła. Czy
94
możemy spokojnie założyć, że zapomniał on. w jaki sposób
zwodzić nas fałszywymi światłami lub oślepiać nas niejedna 
sztuczka pirotechniczna?"". 
Media w istotnych punktach zaprzeczają Biblii. Głoszą
one ewolucję kosmosu poprzez która powstał także umysł
ludzki. Rozwijał się on - zdaniem mediów - przez miliardy 
lat, osiągając obecnie zadawalający poziom świadomości. 
Najwyższa świadomość otrzymają ludzie w Nowej Erze. 
Pierwszorzędna w mej rolę odgrywają posłańcy - media,
które osiągną najwyższy poziom wibracji.
Biblia uczy, że istoty ludzkie zaistniały dzięki aktowi
stwórczemu Boga. Na początku były one doskonale.
Dopiero grzech zdegradował ludzi do obecnego poziomu 
życia. Zgodnie z Biblia proces ten jest odwrotny. Ludzie 
nie doskonalili się w ciągu wieków, ale w miarę oddalania 
się od Boga stawali się gorszymi. Niemal wszystkie media 
daja człowiekowi nadzieje reinkarnacji. 
Biblia mówi wyraźnie, że zapewnienie szatana: "Na
pewno nie umrzecie" (Rdz 3, 4), było pierwszym 
kłamstwem. Pismo św. uczy. że po obecnym życiu 
następuje sad. Ci, którzy zaufali Bogu, moga żyć w nadziei 
zmartwychwstania, a nie reinkarnacji. Podobnie media 
fałszują postać Jezusa z Nazaretu określając Go jako
jednego z wcieleń posłańca, którego wysłał Bóg. Biblia
jednoznacznie naucza, że Jezus jest wyjątkowym Synem
Bożym, który złożył siebie w ofierze w celu uratowania 
ludzkości (por. J 3. 16). 
W nauce mediów istota ludzka jest z natury bogiem lub
częścią boga. Biblia uważa ludzi za wyjątkowe stworzeme
Boże, ale nie za Bóstwo. Bóg uczynił nas na swój obraz, 
lecz różnimy się od Niego "Wszystkim tym jednak, którzy 
Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, którzy
wierzą w imię Jego" (J 1. 12).
 
Media uczą. że nadzieja na lepsza przyszłość winna sic
opierać na przepowiedniach Nowej Ery, gdy ludzie osiągną 
wyższy poziom świadomości. Nadzieje na przyszłość Pismo 
św. widzi w Bogu, który obiecuje nam nowe niebo i nowa 
ziemie. Wierzący w Chrystusa złącza sic z Nim w pełni 
przy drugim Jego przyjściu (por. 2 P 3, 13; Ap 21, 1-4).
Komu powinniśmy zawierzyć: Biblii czy mediom? Jeśli
uwierzysz mediom, musisz krytycznie potraktować spi
rytyzm. Nic możesz wierzyć jednocześnie Bogu i mediom.
Jeśli ktoś ma "słabość" do spirytyzmu - chce uchodzić w
mniemaniu wielu za człowieka krytycznego - winien
bezwarunkowo przeczytać i uwzgednić to, co Biblia mówi 
o mediach. A propos. Autorstwo w spirytyzmie pochodzi z 
zaświatów. Biblia, a za nia Kościół zakazuje wszelkich 
praktyk spirytystycznych, gdyż sa one albo zwykłym 
oszustwem, albo zawierają elementy diaboliczne. Wyraźnie 
mówi o tym. by badać, jakiego rodzaju spotyka sic ducha:
"Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale
badajcie, czy sa z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków 
pojawiło sie na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: 
każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w 
ciele, jest z Boga. Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa,
nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który - jak 
słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie* (1 
J 4, 1-3).
V I . ZDROWIE HOLISTYCZNE
Idea. która zawiera sie w pojęciu holizmu polega na
tym, że aby kogoś wyleczyć, należy wziąć pod uwagę cały
organizm ludzki, a nie leczyć poszczególne objawy 
choroby. Współczesna wiedza zatymizowała sie na wiele 
specjalności. Podobnie stało sic z wiedza medyczna. Pacjent 
zmuszony jest odwiedzać szereg specjalistów, by każdy z
nich mógł zająć sie odrębna częścią jego organizmu.
Obecnie powstaje mocna reakcja na tego rod/aj u wycin
kowe traktowanie objawów choroby i ich leczenie. Nastę
puje powrót do medycyny tradycyjnej, traktującej człowieka 
holistycznie. Pierwszorzędna role odgrywa w tym ruch New 
Age. Fritjof Capra ukazał związek miedzy holizmem, a 
myślą New Age: "By rozwinąć holistyczne podejście do 
zdrowia (...) nie musimy tworzyć całkowicie nowego
gruntu, lecz możemy sic uczyć ze wzorów medycznych,
istniejących w innych kulturach. Nowoczesna myśl naukowa
jest bliska poglądom mistycznym wielu dawnych kultur, w
których znajomość ludzkiej psychiki i ciała oraz umiejętność 
leczenia sa integralnymi częściami filozofii naturalnej oraz 
postaw duchowych"
12
.
Pod szyldem leczenia holistycznego istnieje różnorodna
liczba terapii. Jedna z nich jest leczenie kryształami. W
ruchu New Age kryształy zajmują ważne miejsce. Zdaniem
autorów ruchu kryształy wysyłają niewidzialna energie 
życia, która rzekomo wpływa korzystnie, a nawet leczniczo 
na człowieka.
Być może nic szkodliwego nie ma w holistycznej
terapii, jednak osoby (terapeuta i pacjent) które biorą udział 
w takiej metodzie leczenia, bardzo często wkraczają na 
drogę okultyzmu i przez ten fakt nadają praktykom holi
stycznym zupełnie inne znaczenie. 
Otwartość na Orient, czy zafascynowanie szamańskimi
technikami ustawia osobę na przyjmowanie równocześnie
wschodniej filozofii, metafizyki, które służą jako źródła
nauk holistycznych. Holistyczny wymiar New Age przenika
do ludzi poprzez "Ruch ludzkiego potencjału". Poprzez 
organizowanie seminariów, sesji naukowych, idee ruchu 
przenikają do hisnesu w tym celu, by podnieść efektywność
96
97
 
pracowników. Wielu pracowników uczestniczących w tego
rodzaju seminariach skarżyło sic. że instruktorzy w czasie
spotkań czynili usilne starania, by kształtować w 
słuchaczach określone przez nich postawy religijne i 
zmuszali ich do zmiany swoich światopoglądów. KR.
Wade
13
daje przykład zawodowego instruktora, który
wyraził obawę, że taki rodzaj kursów wykorzystywany jest 
w tym celu, by nawracać na New Age pod zwodniczymi 
hastami zwiększonej produkcji, samokontroli oraz samo
świadomości. 
Czy chrześcijanin przeciwny jest holizmowi? Dieta
wegetariańska, jaka otrzymali od Boga pierwsi ludzie
uchodzi za idealna dla zdrowia ludzkiego i długowieczności.
Ludzie stosujący dietę wegetariańska źyja przeciętnie około
6 lat dłużej, niż ludzie pożywiający się zwyczajnie w 
krajach uprzemysłowionych. Tym sposobem unikają czę
ściowo cierpienie i choroby; ich orgamzmy posiadają 
odporność na ból. 
Księga Rodzaju przekazuje wolę Boża odnośnie
obowiązku pracy. Stworzonym ludziom Bóg nakazuje 
sześciodniowy cykl pracy, siódmy natomiast z Jego 
polecenia ma być dniem odpoczynku. Badania naukowe z
jednej strony potwierdziły ważność pracy, ruchu w celu
utrzymania zdrowia, z drugiej natomiast podkreśliły
dobroczynny wpływ dni odpoczynku dla zawodowo czyn
nego człowieka. A więc w kontekście uwarunkowań czło
wieka, holizm jest wyrazem chrześcijaństwa. Bóg troszczy 
się o nasze przeznaczenie. Widząc "zapracowanych" i 
zatroskanych o swoje zbawienie ludzi, Bóg nie przesuwa 
cierpienia za nasze przewinienia w następne wcielenie, ale 
poprzez łaskę przebaczenia służy nam pomocą, byśmy w tej 
egzystencji wysłużyli sobie wieczność. Bóg ofiarowuje nam 
tu na ziemi również wiele dobra. Św. Jan wyraził wolę
Boża w stosunku do nas słowami: "Życzę ci wszelkiej
pomyślności i zdrowia, podobnie jak doznaje powodzenia
twoja dusza" (2 J 3).
Bóg nazywając ciało człowieka świątynia Ducha Św.
pragnie, byśmy dbali o własne ciało (por. 1 Kor 6, 19). 
Chrześcijanie maja wiele wspólnego z holizmem. Można 
więc powiedzieć, że holizm jest wyrazem objawienia
Bożego. Chrześcijanie winni prowadzić dialog z ludźmi o
holistycznym nastawieniu. Winniśmy wyjść naprzeciw nim
i uświadomić, że me musza stosować tajemniczych zabie
gów preferowanych przez różnego typu szamanów. Siłę do 
przezywycieżenia choroby winniśmy szukać nie w sobie 
samym - tak jak twierdza autorzy New Age - ale w 
spotkaniu z Bogiem, który troszczy się głęboko o każdego 
i pragnie, by ludzie cieszyli się dobrym zdrowiem. 
V I I . REINKARNACJA
Zanim zobaczymy, w jakim stosunku teoria reinkarna
cji, która tak mocno eksplikuja w swojej doktrynie autorzy
New Age, pozostaje do dogmatyki katolickiej i życia chrze
ścijańskiego, należałoby odpowiedzieć na pytanie, czy rze
kome zdolności wielu ludzi do pamiętania przeszłego życia 
nie dostarczają przekonywujących argumentów potwierdza
jących reinkarnacje'.'
Przy pomocy hipnozy można przypomnieć sobie rzeczy
całkowicie zapomniane. Nie ma jednak pewności, czy w
pobudzonej hipnoza pamięci nic występuje pomieszanie
faktu z fantazja. Przy tym nikt nie jest w stanie zwery
fikować pobudzonej hipnotycznie pamięci
1 4
. Czy przypad
kiem pozorne cofnięcie się w przeszłe życie nie jest 
wytworem fantazji? K.R. Wade wspomina o pacjentce, 
która rzekomo podczas hipnozy cofnęła się do poprze-
98
99
 
dnicgo życia w starożytnym Egipcie. Pacjentka opisała, ze
znalazła się w piaszczystej dolinie, określając siebie 
imieniem Aronda; wspomina, że był to 1863 rok przed 
Chrystusem. Nie wchodząc w dyskusję na temat wiary
godności owego przekazu można się zapytać, skad u pa
cjentki występuje wiedza określająca dokładny rok opisy
wanego przeżycia. Na jakiej podstawie można twierdzić, że
jest to konkretny rok (1863 przed Chr.), skoro chrześci
jański system chronologiczny wprowadzono dopiero póź
niej, po życiu jakiejś Arondy!
Drugim z możliwych wyjaśnień życia przeszłego w
pobudzonej hipnozie jest zjawisko kryptomnezji. Chodzi tu
o ukryta pamięć osoby, która zapomniała przeszłe fakty.
Badania pokazują, że pacjenci często pod wpływem hipnozy
wracają pamięcią do faktów przeżytych, rzeczy przeczy
tanych lub wymyślonych. Podczas dalszego cofania się w 
czasie hipnozy osoba pamięta przeszłe sytuacje. Może 
przypomnieć sobie książkę, w której czytała o wyda
rzeniach, które obecnie przypominają sic jej jako część
własnej przeszłości. Występuje tu zdecydowanie niebezpie-
czństwo wyobraźni. Przykładowo ktoś, kto przeczytał w 
dzieciństwie wiele książek przyrodniczych może twierdzić, 
że jest wcieleniem kangura lub innego zwierzęcia.
Trzecim wyjaśnieniem pamięci, która rzekomo pochodzi
z przeszłego życia jest bezpośrenia interwencja zwodniczych 
duchów, które wypełniają umysł "opróżniony" przez 
hipnozę swoimi ideami. Przykładowo Ruth Montgomery 
jest przekonana, że jest siostra biblijnego Łazarza. Nowy
Testament mówi o dwóch siostrach Łazarza. Ruth natomiast
twierdzi, że była w obecności Marii i Marty, i nie była
jedna z nich. Takie twierdzenie nie nut żadnych potwierdzeń
historycznych.
100
1. REINKARNACJA W PIŚMIE ŚW ?
Zdaniem propagatorów teorii reinkarnacji w wielu frag
mentach ewangelijnych przewija się nauka o "wędrówce
dusz". Według nich doktrynę reinkarnacji potwierdzają
miedzy innymi następujące perykopy: rozmowa Jezusa z 
Nikodemem (J 3. 1-21); uzdrowienie niewidomego od 
urodzenia (J 9. 1-41), sad Heroda o Jezusie (Mk 6. 14-16). 
Czy rzeczywiście te perykopy Ewangelii zawierają doktrynę
rcinkarnacyjna?
W dialogu z Nikodemem Jezus powiedział: "Jeśli się
ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć Królestwa
Bożego" (J 3, 3). Powyższe słowa Jezusa Nikodem rozu
miał jako powtórne narodziny, a więc narodziny naturalne, 
fizyczne, narodziny z rodziców, nie przekraczające pła
szczyzny życia naturalnego ("... powtórnie wejść do łona 
swej matki i narodzić się" - J 3. 4). Z takiego błędnego 
rozumienia wyprowadził go Chrystus, uświadamiając mu
przy tym, że z naszych rodziców urodziliśmy się ludźmi,
natomiast z Boga rodzimy się dziećmi Bożymi, będąc
uczestnikami Bożej natury ("To, co z ciała się narodziło,
jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem" -
J 3, 6). Zgodnie z wyjaśnieniem Chrystusa, wyrażenie
"powtórne narodzenie", to wejście do Królestwa Bożego,
które dokonuje się poza ziemskim bytowaniem, istnieniem,
jakimś "powtórnym wcieleniem". "Powtórne narodzenie",
a więc przejście ze sposobu istnienia doczesnego do 
wiecznego, możliwe jest jedyiue przy pomocy Boga. który 
udziela odradzającego daru łaski na drodze sakramentalnej. 
Wyrażenie "powtórne narodzenie" oznacza więc narodzenie 
się do życia nadprzyrodzonego, które dokonuje się poprzez 
działanie wody i Ducha, czyli poprzez chrzest św'\ Nie 
można więc przypisywać tekstowi biblijnemu tego, czego
 
nic zawiera, a tym bardziej myśli rcinkarnacyjnej.
W drugiej perykopie uczniowie kierują do Jezusa
pytanie: "Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomy -
on czyjego rodzice?" (J 9, 2). W pytaniu uczniów odbijają 
się ówczesne poglądy, według których chorobę uważano 
jako konsekwencję popełnionego grzechu osobiście, albo
przez rodziców (przodków). W popularnym judaizmie 
przyjmowano solidarność w przenoszeniu skutków grzechu 
między rodzicami (przodkami) a dziećmi. Prorocy, np 
Jeremiasz (31, 29 n.), Ezechiel (18, 1 nn) zwalczali ten 
pogląd, chociaż u wielu istniało tradycyjne przekonanie, o 
czym świadczy pytanie uczniów. Dla przeciętnego 
czytelnika Biblii trudność może stanowić, w jaki sposób
mógłby ewentualnie popełnić grzech niewidomy, który 
przyszedł na świat dotknięty kalectwem. Nie można w 
pytaniu uczniów wykluczyć ówczesnego mniemania pocho
dzącego z niektórych szkół raninackich, że dziecko w łonie 
matki może osobiście zgrzeszyć. Apostołowie, dzieląc w 
tym względzie zapewne przekonania ludowe, wyrazili 
następująca myśl: Kto tu zgrzeszył - rodzice ślepego czy on 
sam, gdy był jeszcze w łonie matki? Pomijając osobisty 
stosunek Apostołów wobec reinkarnacji ważnym dla nas jest 
fakt. że Chrystus kategorycznym oświadczeniem: "Ani on 
nie zgrzeszył, ani jego rodzice" (J 9, 3) najwyraźniej 
potępił to, co stanowiło kamień węgielny wiary w rein
karnację, a mianowicie, iż wszelkie cierpienie jest kara za 
grzechy w jakimś poprzednim wcieleniu. Człowiek może
zostać dotknięty cierpieniem tylko w tym celu "aby na nim
objawiły się sprawy Boże" (J 9. 3)'*. Cierpienie ma sens 
historiozbawczy, a nie jest konsekwencja popełnionego 
grzechu. Nie można w pytaniu uczniów doszukiwać się 
innej myśli - jak chcą zwolennicy reinkarnacji w New Age -
niż tej, która jest wpisana w tekst ewangelijny. 
Dalszym tekstem, na który powołują się zwolennicy
reinkarnacji jest perykopa, w której Herod sadzi o Jezusie, 
że to "Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego siły 
cudotwórcze działają w Nim" (Mk 6, 14). Z późniejszego
kontekstu wyraźnie wynika, że Herod miał tu na myśli
zmartwychwstanie ("To Jan, którego ściąć kazałem, 
zmartwychwstał" - Mk 9. 16). Wiadomym jest to, że Jan 
Chrzciciel był o sześć miesięcy starszy od Jezusa (por. 
(Lk 1, 36). Przyjmując reinkarnację, Jezus mógłby osiągnąć 
wiek trzydziestu kilku lat w następnym .wcieleniu naj
szybciej w trzydzieści kilka lat po śmierci we wcieleniu 
poprzednim. Tymczasem z danych ewangelijnych wynika, 
że Herod swój sad o Jezusie wyraził w kilka miesięcy po 
śmierci Chrzciciela. Skąd więc z tego tekstu wyciąga sic 
wniosek o reinkarnacji? 
Według Biblii ludzie umierają tylko raz i nie powracają
powtórnie na ziemię, by żyć w całym szeregu wcieleń, 
dopóki nie osiągną pełnego szczęścia. Żaden człowiek nie 
osiąga zbawienia samodzielnie. Ofiarującym jest Jezus 
Chrystus, który odsuwa od nas nasze grzechy. Zapewnia 
wierzących o tym św. Paweł: "Chrystus bowiem wszedł nie 
do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem 
prawdziwej świątyni, ale do samego nieba, aby teraz
wstawiać się za nanu przed obliczem Boga, nie po to, aby
się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku
wchodzi do świątyni z krwią cudza. Inaczej musiałby
cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz
jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie
grzechów przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione
ludziom raz umrzeć, a potem sad. tak Chrystus raz jeden
był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz
ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia 
tych, którzy Go oczekują" (Hbr 9, 24-28). 
 
Teksty ewangelijne nie zawierają śladów doktryny
reinkarnacyjnej. Odwoływanie się propagatorów reinkarna
cji do Biblii, jakoby w niej zawarta była nauka przez nich 
głoszona, jest przestępstwem wobec Słowa Bożego mie
szczącego sic na kartach Pisma św. 
2. OJCOWIE KOŚCIOŁA O REINKARNACJI
W świecie starożytnym doktryna o wędrówce dusz
miała wielu propagatorów, głównie wśród filozofów, mię
dzy innymi: Pitagorasa, Platona, Plotyna, itd. Rozpo
wszechniła się także w doktrynach gnostyckich i religiach 
misteryjnych, które powstawały równolegle z rozwojem
chrześcijaństwa. Stad pisarze wczesnochrześcijańscy ex 
professo zmuszeni byli do zajęcia zdecydowanej postawy 
wobec doktryny reinkarnacji. Analiza nauki kilku Ojców 
Kościoła winna ukazać, jaki zajmowali oni stosunek do 
reinkarnacji. Chronologicznie pierwszym, który najwięcej 
uwagi poświęcił zagadnieniu reinkarnacji, jest Tertulian. 
Pisarz ten przeciwstawia doktrynę o wędrówce dusz wierze 
w zmartwychwstanie. Według niego doktryna ta sprzeciwia 
się dogmatowi zmartwychwstania, w myśl którego dusza ma 
wrócić do tego samego ciała, które opuściła w chwili 
śmierci. Poza tym nauka ta, "jaka głoszą heretycy", 
zdaniem Tertuliana sprzeciwia się pojęciu sprawiedliwości 
Bożej, wg której karę ma ponieść to samo ciało, które było
przyczyna grzechu, a nie inne, nowe. w które wcieliła się
dusza. Krytykę doktryny wędrówki dusz autor dokonał
także przytaczając argumenty psychologiczne: "Niejeden
pozwoliłby nawet wmówić sobie, się od potraw mięsnych 
wstrzymać, żeby przypadkiem w pieczeni wołowej nie zjeść 
jakiegoś swego pradziada. Gdybyśmy chcieli pożartować,
w jakie to zwierzę miałby się człowiek przemienić, można
w wolnych chwilach odnaleźć u autorów wiele wypowiedzi 
na ten temat. Poprzestańmy jednak na obronie naszego 
twierdzenia, że daleko godniej jest wierzyć, że z człowieka 
znowu człowiek powstanie. Ponieważ zaś podstawa powrotu
jest postawiony przez Boga sad, to wystąpić musi konie
cznie ta sama osoba, która była przedtem, żeby otrzymać 
od Boga wyrok za zasługi dobre lub złe"". Osjrą polemikę 
z doktryna reinkarnacji przeprowadził współczesny Tertu-
lianowi św. Ireneusz, biskup Lyonu. W drugiej księdze
wielkiego dzieła pt. "Adversus haereses" poświęcił tema
towi wędrówki dusz cały 33 rozdział, w którym wykazał, 
że teoria ta ma przeciwko sobie nie tylko naukę, ale i 
doświadczenie zdobyte z objawienia o nadprzyrodzonej 
ekonomii Boga. Spójrzmy na sam tekst autora: "ich pogląd 
o przenoszeniu się z ciała w ciało obalamy argumentem, że 
dusze nie pamiętają nic z tego, co było przedtem. (...) 
Platon (...) nie przeprowadzając żadnego dowodu, twierdzi
apodyktycznie, iż dusze wchodzące w obecne życie, zanim
jeszcze wejdą w ciała, pija napój zapomnienia, podany
przez demona czuwającego nad tym wejściem. Jeśli napój
zapomnienia posiada zdolność wymazywania z pamięci
wszystkich wspomnień, to skąd ty możesz wszystko wie
dzieć. Platonie? Przecież nim dusza twoja weszła w ciało, 
napojono ją napojem zapomnienia"
18
. W dalszej części
argumentuje, że każdy człowiek otrzymuje od Boga za
równo ciało jak i duszę. "Bóg nie jest przecież tak ubogi i 
nie cierpi medostatek, żeby nie był w stanie każdemu ciału 
dać własną duszę"". 
Zdecydowaną postawę wobec reinkarnacji reprezentuje
wielki teolog Orygehes. W dziele pt. "Przeciw Celsusowi"
(VIII, 30) wyznaje: "Nie wierzymy w wędrówkę dusz ani 
w to, że dusze wchodzą w ciała nierozumnych zwierząt". 
Natomiast na innym miejscu mówi. że "należy leczyć tych.
104
105
 
którzy cierpią na głupia wiarę w reinkarnację"
20
.
Ojcowie Kościoła podkreślają, że wybitny filozof
pogański Porfiriusz wprowadził poprawkę do doktryny 
reinkarnacji twierdząc, ze dusze po śmierci wracają tylko w 
ciała ludzkie, nigdy w zwierzęce. Jednak ta zmiana nie 
usatysfakcjonowała pisarzy chrześcijańskich i ich nega
tywnego stosunku do całej doktryny wędrówki dusz, o czym 
świadczy wypowiedź samego św. Augustyna: "Porfiriusz 
(...) zasługuje na prawdziwe uznanie; szkoda tylko, że nie 
zrobił jeszcze dalszego kroku i nie przekreślił całej 
doktryny reinkarnacji.(...) Był przekonany, że dusze po 
śmierci wracają wyłącznie do ciał ludzkich, naturalnie nie 
do tych, które opuściły, lecz do innych, nowych. Wstydził
się zapewne uwierzyć w tamto pierwsze, nie mogąc sie
pogodzić z myślą, że matka obrócona może w mulicę, mia
łaby wozić swego syna; nie wstydził się zaś uwierzyć w to 
drugie, nie biorąc pod uwagę, że matka obrócona w młoda 
dziewczynę, mogłaby poślubić swego syna. (...) O ileż pię
kniej uwierzyć w to, że dusze raz tylko przychodzą do wla
nych ciał. niż w to, że tylekroć wracają do ciał różnych!
21
.
W podobnym tonie wypowiadają się inni pisarze
chrześcijańscy. Przykładowo Hieronim uważa reinkarnację
za naukę "głupich filozofów i niektórych heretyków".
Według Św. Augustyna doktryna u stoi w sprzeczności z 
naturalnym porządkiem świata, a jeszcze bardziej z 
nadnaturalnym. Apologeta chrześcijaństwa, Laktancjusz 
umieszcza reinkarnację w rzędzie bajek, "którymi się 
niańczy dzieci". Człowiek poważny, nawet gdy się zabiera 
do jej krytyki - zdaniem pisarza - nie powinien pokazywać 
po sobie, że ja traktuje poważnie. 
Niech tych kilka wypowiedzi Ojców Kościoła, pisarzy
działających w pierwszych wiekach po powstaniu chrze
ścijaństwa uświadomi, że doktryna reinkarnacji nie powstała 
w łonie chrześcijaństwa, nie była propagowana i wyzna
wana przez pierwszych chrześcijan, a wręcz ostro ja 
krytykowano i w całości odrzucano.
3. REINKARNACJA W ŚWIETLE NAUKI
KOŚCIOŁA
W jakim stosunku teoria reinkarnacji pozostaje do nauki
katolickiej i życia chrześcijańskiego? Teologia dogmatyczna
podkreśla, że człowiek stanowi jedność duszy i ciała. Dusza
jest substancjalna forma ciała, z którym tworzy jedna naturę
ludzka, jedna substancję i jedna osobę. Dusza stanowiąc 
substancjalna formę ciała, udziela mu życia. Ciało więc żyje 
życiem duszy. Dusza jest pierwiastkiem życiowym całego 
i jednego człowieka, jest tym, co stanowi ludzkie "ja", rację 
tożsamości, centrum osobowości człowieka. Naukę tę okre
śliła bliżej w 1979 r. Rzymska Kongregacja Nauki Wiary: 
"Kościół stwierdza dalsze istnienie i życie po śmierci -
elementu duchowego, obdarzonego świadomością i wola w
taki sposób, że "ja" ludzkie trwa nadal, chociaż pozbawione 
przejściowo swej cielesności. Na określenie tego elementu 
używa Kościół słowa 'dusza', dobrze znanego dzięki temu, 
że posługuje się nim Pismo św. i Tradycja". 
Skoro dusza jest ze swej natury substancjalna forma
ciała, wynika stad wniosek, że ciało jest dla niej nie
zbędnym narzędziem, złączonym z nia w jednej naturze, z 
którego pomocą i współdziałaniem dochodzi ona do rozwo
ju. Chociaż dusza może żyć bez współpracy z ciałem,
jednak nie jest w sunie rozwijać własnego życia; nie
miałaby skad czerpać prawdy i dobra godnego miłości. Na
mocy analogii dusza byłaby podobna człowiekowi zamknię
temu w ciemnym pokoju i pozbawiona kontaktu z innymi 
ludźmi. Ciało więc stanowi bazę dla duszy.
106
107
 
Z powyższego wynika, że człowiek jako osoba istnieje
ze względu na osobliwa, wewnętrzna, niepowtarzalna
relację duszy i ciała. Chociaż śmierć powoduje rozłączenie
duszy i ciała, jednak nie przerywa ona rzeczywistej relacji
duszy do ciała. Istnienie tej relacji wynika stad, że przy
znianwychwstaniu nastąpi w człowieku połączenie tożsa
mego, indywidualnego ciała, jakie człowiek posiadał za
życia ziemskiego z tożsama dusza. Rozdzielenie duszy od
ciała nie może być skrajne, by dusza mogła przyjmować
rozmaite ciała nie tracąc przy tym tożsamości. Gdyby 
przyjąć wędrówkę duszy, należałoby automatycznie przyjąć 
twierdzenie, że dusza traci przy tym swa tożsamość. 
Tymczasem dusza istnieje w głębokim związku z ciałem,
przez który tworzy z nim niezatarte znamię, specyfikę, 
nadaje jej tożsamość. Podobnie rzecz ma się z ciałem. 
Zgodnie z dogmatyka katolicka ciało zostaje poddane stop
niowemu niszczeniu, nie tracąc przy tym relacji do duszy, 
by następnie odrodzić się przy zmanwych wstaniu. Dusze 
namiast złączone w ziemskim życiu z tożsamymi ciałami,
a żyjąc w przyjaźni z Bogiem, łącza się z nim. inne nato
miast, schodzące z tego świata, obciążone wina lub kara,
przechodzą do miejsca oczyszczenia, względnie kaźni
2 2
.
Według wiary chrześcijańskiej sam człowiek nic jest
zdolny do tego, by osiągnąć zbawienie. Nawet gdyby - jak
chcą propagatorzy reinkarnacji w New Age - człowiek 
przeżył cały szereg żywotów ziemskich, to nie wystarczy, 
by sam siebie oczyścił z win i przez to osiągnął życie z 
Bogiem. Jedynie pomoc Jezusa Chrystusa jest dla człowieka
uświęceniem, usprawiedliwieniem, pełnia, łaska, pomocą w 
dążeniu do celu. Pomoc i ofiara Chrystusa z jednej strony 
i osobista praca nad własnym uświęceniem z drugiej
wystarcza, by w życiu jednym, niepowtarzalnym, "tym 
teraz" człowiek osiągnął zbawienie. Tylko wtedy życie 
ziemskie nabiera dla człowieka całej swej powagi, kiedy 
zdaje on sobie sprawę, że stanowi ono jedna i jedyną 
możliwość opowiedzenia się za Bogiem, albo przeciwko 
Niemu i to raz na zawsze, bez powtórzenia ziemskiego 
życia, odpowiada raz na zawsze ofiara Chrystusa. Wyraźnie 
o tym mówi poniższy tekst: "Chrystus raz jeden był ofia
rowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże sic 
nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy 
Go oczekują" (Hbr 9. 28). 
Ze względu na pelta ofiarę Chrystusa, człowiek nie
musi się drugi raz wcielać, by przezwyciężać grzech. Kto
odrzucił Chrystusa w ziemskim życiu, ten już nie ma szans
na nowe życie. Życie ludzkie ograniczone poczęciem i
śmiercią zostało człowiekowi dane z góry od Boga raz na
zawsze, jest niepowtarzalne, nie można więc go zmarno
wać. Dobitnie podkreśla to Biblia: "Nie zapomnij, że nie 
ma powrotu" (Syr 38, 21). Trzeba wykorzystać czas, jaki 
został dany człowiekowi (por. Ef 5, 16; Kol 4, 5). Każda 
godziia może być ostatnią; żadna chwila nie wraca, wyko
rzystywać należy wszystkie. "Jednorazowość życia ludzkie
go nadaje katolickiej eschatologii piętno szczególnie powa
żne. Memento mori, jakie ona nieustannie powtarza, ma w 
sobie coś z dzwonu bijącego na trwogę: nagli do pośpiechu 
celem ratowania swojej duszy. Dopięcie celu ostatecznego 
ma w chrystianiźmie charakter 'wyratowania', 'zbawienia', 
salus. soteria; wszelkie nawet najmniejsze spóźnienie, może 
tu być fatalne w następstwach"
21
. Nasze zbawienie realizu
jemy "tu i teraz" na ziemi, a nie później w jakimś innym
wcieleniu, w New Age. Kto,tego nie przyjmuje, rezygnuje
z jedynej szansy, którą daje mu Bóg. Przyjmując naiwna 
teorię wędrówki dusz człowiek naraża sic ia grzech zu
chwałości wobec Boga, czyli nie docenia faktu, że Bóg jest 
w mocy udzielić człowiekowi szczęścia wiecznego. 
108
109
 
Pozwólmy sobie jeszcze na kilka krytycznych refleksji
w stosunku do teorii reinkarnacji. Według jej propagatorów
kalectwo jest kara za grzechy w poprzednim wcieleniu. 
Podobnie należałoby przykładowo tłumaczyć fakt zgwałce
nia czy morderstwa. Zwolennicy reinkarnacji tłumaczyliby, 
że owa osoba musiała zezwolić na ten czyn z powodu złej 
karmy. A więc osoba w tym wypadku poszkodowana zgro
madziła w poprzednim wcieleniu "dług", za który musi
teraz osobiście odpracować. Tego rodzaju twierdzenie 
głęboko krzywdzi ludzi, którzy urodzili się upośledzonymi 
albo znaleźli się w orbicie morderstwa. Humanitarniej 
rozwiązuje ten problem wiara chrześcijańska. Chrześcijanie 
wierzą, że talenty i ciężary życiowe zostały nierówno
miernie rozłożone między ludźmi. Taki stan pochodzi od 
Boga, który każdego z nas indywidualnie miłuje: "Komu 
wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie" (Lk 12, 
48). Bóg nie zadaje człowiekowi ciężaru ponad siły: "Wier
ny jest Bóg i nie dopuści próby ponad jego siły, ale zsyłając 
próbę, sprawi też, abyście ja znieść mogli" (1 Kor 10, 13). 
Argumentacja Chrystusowa zadowala nas w spojrzeniu na 
nierówność ludzkich losów. 
Warto jeszcze pokazać, że w buddyzmie czy hinduizmie
- a więc w religiach, w których teoria reinkarnacji ma 
swoje źródło - przyjmuje się całkowicie odmienna kon
cepcję czasu w porównaniu do chrześcijaństwa. W tamtych
religiach czas biegnie ruchem kolistym, przez co nieusta
nnie powtarza przebyta drogę. Przez ten zabieg usuwa się
czas jako jeden z istotnych wymiarów rzeczywistości, do
prowadzając do pozorności naszego życia. W ujęciu chrze
ścijańskim czas traktuje się jako biegnąca naprzód, nigdy 
nie wracająca linie; nie ma więc tu odwracalności czasu. 
Przecież w każdej chwili człowiek doświadcza czas; cie
lesność uświadamia nam, że czas jest zupełnie nieodwra-
m
calny, jest darem Bożym. Usuniecie czasu, jak czynią to
tamte religie, prowadzi do pozorności istnienia osoby 
ludzkiej, jako "zjawiska" mało ważnego. Konsekwencja 
takiego ujęcia przelotnym staje się ludzkie przeżycie 
szczęścia, miłości, cierpienia, które tworzą i wyrażają 
człowieka. Głębokie związki matki z dzieckiem, męża z 
żona, przyjaciela z przyjacielem rozpadłyby się w nicość w
przejściu w następne wcielenie. Tymczasem nauka Chry
stusa mówi o czymś zupełnie innym. Podkreśla, że czło
wiek jest osoba żyjąca w czasie i przestrzeni, jakie mu Bóg 
wyznaczył; jego zaś miłość nie jest czymś przypadkowym, 
pozornym, czy bezwartościowym. Z realna, a nie pozorna 
miłością człowiek Bóg złączył jego zbawienie. Teoria 
reinkarnacji stoi w sprzeczności z chrześcijańska koncepcja 
zmartwychwstania. Pismo św. wyraźnie mówi o zmartwy
chwstaniu, a nie o wędrówce dusz: "... wszyscy, którzy 
spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy 
pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, 
którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia" 
(J 5, 28-29). Moment śmierci oddala na jakiś czas duszę od 
ciała. Dusza, o czym wyżej mówiono, która w życiu zie
mskim wysłużyła sobie życie z Bogiem, po śmierci raduje
się już Jego obecnością oczekując już na zawsze połączenia 
z tożsamym ziemskim ciałem w momencie zmartwychwsta
nia. W przeciwnym razie przeżywać będzie nieustanne pas
mo udręk. Chrześcijańska nauka zgadza się z pojęciem
Bożej sprawiedliwości. Mamy tylko jedno życie. Kto
zmarnuje, zaniedba obecne, "to i teraz" życie, już nigdy 
tego nie naprawi. Nie ma dusza innego wcielenia, niż 
powrót do swego ziemskiego, jednostkowego, tożsamego 
ciała w momencie zmartwychwstania.
Teoria reinkarnacji nie zgadza się także z nauka Ko
ścioła o niepowtarzalności niektórych sakramentów z tytułu
110
111
 
niezatartego «Jiarakteru, jakie wyciskają na duszy, np. 
chrzest, bierzmowanie, kapłaństwo. Poza tym, jak podkre
śla dogmatyka katolicka, dusza po śmierci obdarzona jest 
pamięcią o przeszłym życiu. Jak wiec wytłumaczyć, że 
każdy z ludzi nie pamięta - przyjmując reinkarnacje - nic z 
przeszłości (innego życia)? Pamięć człowieka dorosłego 
sięga 2 - 5 roku życia, a nie dalej. Gdybyśmy byli rein-
karnowani, bylibyśmy objęci pamięcią i świadomością po
przedniego życia. Życie nie potwierdza nam tego, czego 
domagają się zwolennicy reinkarnacji. Jeśli ludzie przyjmą 
poselstwa o życiu wiecznym, które przekazał Chrystus, 
uwierzą w Jego zbawienie i żyć beda życiem chrześci
jańskim, już tu na ziemi uczestniczą w dziele ulepszania
świata, w chrześcijańskiej Nowej Erze.
Niech tych kilka refleksji wystarczy, by wyrobić sobie
opinie o wartości nauki proponowanej przez New Age. Nas,
katolików, bulwersuje fakt odwoływania się przez propaga
torów reinkarnacji do Biblii, w której nie ma najmniejszych 
śladów nauki o wędrówce dusz. Sa teksty, które taka naukę 
wręcz potępiają. Ze Słowa Bożego zawartego w Piśmie św. 
czyni się kontekst swojej irracjonalnej argumentacji. Potę
piamy to i wyrażamy swoje oburzenie i protest. Ojcowie
Kościoła odrzucili tę doktrynę i zaliczyli ja w poczet bajek
propagowanych przez "naiwnych filozofów i heretyków".
Dzisiaj należałoby rozszerzyć to twierdzenie w stosunku do 
ludzi naiwnych oczekujących, "złudnej Nowej Ery". 
Nauka o reinkarnacji nie mieści się w doktrynie
chrześcijańskiej, a nawet pomiędzy wiara w Chrystusa a
reinkarnacja istnieje przepaść. Światopogląd oparty na za
sadach Chrystusa i światopogląd zbudowany w oparciu o re
inkarnację, to dwa przeciwwstawne bieguny czy krzyżujące 
się drogi: "... im dalej ktoś idzie jedna, tym więcej oddala 
się od drugiej. W każdym razie obiema kroczyć nic można! 
Trzeba się zdecydować! Albo na drogę Chrystusa, albo na 
drogę Buddy! "
M
. Dodałbym: Albo na drogę New Age!
Należy zdecydowanie wybrać, ale jednocześnie zgodzić się
na konsekwencje, które wiaza się z obrana droga.
i Próba akomodacji różnych teorii sprzecznych z
chrześcijaństwem jest najlepsza droga do stworzenia z
katolicyzmu synkretyzmu religijnego (zlepek różnych 
wierzeń). Religię chrześcijańska założył i objawił Jezus 
Chrystus, przez to jest On dla nas Norma i Droga. "Popra
wianie" nauki Chrystusa jest konsekwencja braku u wielu 
ludzi znajomości, a także wiary w Jezusa Chrystusa, Zba
wiciela, Boga i Człowieka. Warto z uwaga przeczytać ency
klikę Papieża. Jana Pawła II pt. "Redemptor hominis". 
Można w niej znaleźć dodatkowe argumenty na korzyść 
głębokiej wiary w Odkupiciela - Jezusa Chrystusa.
, VIII. NEW AGE - WEZWANIEM DLA KOŚCIOŁA
Stosunek i reakcja człowieka wierzącego wobec sekt -
w tym również New Age - nie może sprowadzać się jedynie
I do wykazania błędów i totalnego potępienia tego ruchu i
ludzi, którzy z nim sympatyzują. Jako ludzie tego samego 
Mistycznego Ciała Chrystusa, jesteśmy wzajemnie za siebie 
odpowiedzialni. Nie możemy chować się za murami, gdyż
takie podejście prowadzi jednoznacznie do izolacji i
swoistego "sekciarstwa". Nieudolność i odmawianie dialogu
jest niewątpliwie znakiem słabości wiary. Poza tym
najwłaściwsza metoda podejścia do każdej nowości reli
gijnej, w tym do New Age. jest jej rzetelna ocena w świetle 
wiary chrześcijańskiej. W historii chrześcijaństwo zdo
bywało siłę, poszerzało swoje horyzonty, stawało się 
żywotniejsze, bardziej wiarygodne, gdy prowadziło dialog. 
Odmowa dialogu nawet z New Age zamknęłaby Kościołowi
112
113
 
możliwości realizacji współczesnych zadań, jakimi sa rozpo
znawanie znaków czasu (por. Konstytucja duszpasterska o 
Kościele w świecie współczesnym - Gaudium et spes).
Prądy w rodzaju New Age sa dla Kościoła również
szansa oczyszczenia siej z tych elementów, które nie zawsze
posiadają wymiar Chrystusowy. Spotkanie w dialogu z New 
Age może wyzwolić - o czym przekonuje J. Sudbrock" -
w ludziach wierzących nowy powiew i nowe zaangażowanie 
sic uczniów Chrystusa w ewangelizacje świata. Kierunek, 
jaki winien obrać Kościół w stosunku do nowych sekt i
ruchów religijnych, roztropnie wytycza instrukcja Stolicy 
Apostolskiej
2
*. W tej konwencji należy również patrzeć na
New Age. Autorzy instrukcji uważają ruchy religijne za
duszpasterskie wezwanie, a nie wroga, którego należałoby 
eliminować
27
.
1. Należy przemyśleć na nowo model parafii, która
miałaby charakter żywej, egzystencjalnej, "opiekuńczej"
wspólnoty wiary. Taka wspólnota winna być "na miarę 
człowieka" posiadająca braterskie wieży. Chodzi w o 
wspólnoty modlitewne,' misyjne, charytatywne, które beda 
otwarte na życiowe problemy ludzi: rozwiedzionych, pono
wnie zawierających małżeństwa, ludzi ztzw. "marginesu", 
bezdomnych, bezrobotnych, itd. Należy zauważyć, że wiele 
wspólnot parafialnych posiada owe grupy: wiele z nich jest 
mocno zaangażowana w różnych wymiarach duszpaster
stwa. Należałoby tworzyć jednak okazje dla większej 
jeszcze liczby wierzących w małych wspólnotach wiary.
2. Potrzeba ewangelizacji, katechezy, kształcenia w
sprawach wiary i nauce chrześcijańskiej, jak np. w zaga-
dmeniach biblijnych, teologicznych, ekumenicznych, ducho
wości chrześcijańskiej zarówno na poziomie wspólnot para
fialnych, jak też dla osób zajmujących się ewangelizacja 
(duchowieństwo, teologów, przywódców różnych grup 
chrześcijańskich). Proces ten powinien mieć charakter 
informacyjny (przekazywanie wiedzy - teologii katolickiej, 
przedmiot wiary, praktyki, duchowość, kontemplacja, wy
kłady o innych "religiach": nowych, grupach, jak np New 
Age, ruchach młodzieżowych), jak i formacyjny (porady w 
sprawach wiary indywidualnej i wspólnotowej, elementy 
eschatologiczne, duch wspólnot, itd). Kościół winien być 
dla współczesnych nie tylko znakiem nadziei, lecz winien 
te nadzieje uzasadniać. 
3. Aby trafić do serc również młodych ludzi, należa
łoby wzbogacać wspólnoty przeżyciowym wymiarem religii. 
Nie ma podstaw teologicznych, by wzbraniać się przed 
przyznaniem doświadczeniu religijnemu, poprzez przeżycie, 
wiodącej roli. Poważnym zagrożeniem dla skuteczności 
chrześcijańskiego przepowiadania jest przeintelektualizowa-
nie jego treści. Współcześiue szczególnie młody człowiek 
nie szuka racjonalnego wyjaśnienia rzeczywistości przede 
wszystkim dlatego, że posiadany przez niego obraz świata 
nie mieści w sobie odniesienia do transcendencji. Wiele 
zjawisk w świecie posiada swoje naturalne wyjaśnienie, lub 
przekazuje się młodzieży w szkołach, na uniwersytetach
nadzieje, że zostaną one wyjaśnione przez intelekt. Stad też
uzasadnienie prawd wiary tylko drogę pojęciowo-
dyskursywna może dla wielu mieć wymiar mitologiczny.
Przykładem jest tu popularność niemieckiego teologa E. 
Drewermana, który niemal cały przekaz Biblii i Tradycji 
uważa za swoista mitologię i ma wielu zwolenników. Poza 
tym współczesne pokolenie poznające świat za pomocą 
obrazu telewizyjnego rozwinęło mocniej, niż dotychczas,
prawa półkulę mózgowa, mieszcząca w sobie źródła lu
dzkiej emocji oraz zdolności do tworzenia syntezy. Nastę
pstwem tego procesu jest niestałość w przyjmowaniu okre
ślonych prawd (gdy one maja więcej charakter teoretyczny 
114
115
 
niż praktyczny), skłonność do podejmowania różnych ini
cjatyw, następuje u tych ludzi dominacja emocji i ujęcia
globalnego nad racjonalnością i analiza. Mając to na 
względzie, należałoby tak kierować młodymi chrześcijana
mi, by osobiście odkrywali "w głąb" Chrystusa przez mo
dlitwę i angażowanie się w ruchy działające w ramach 
Kościoła. Troska ta ma mieć charakter wielowymiarowy:
winna dotyczyć zarówno spraw duchowych, jak i ciele
snych (zdrowie), psychologicznych, społecznych, kultural
nych, ekonomicznych, społecznych, itd. 
W dużych ośrodkach miejskich przynależąca do parani
anonimowa społeczność nie stwarza możliwości nawiązania 
osobistych relacji, które potrzebne sa przeżyciu religijnemu. 
Młodzi stwierdzają, że w takim zgromadzeniu czuja się
całkowicie wyizolowani. A więc klimat właściwy dla do
świadczenia religijnego jest w takich wspólnotach, gdzie 
występują nie statystyczne, ale emocjonalne więzy pomię
dzy jej poszczególnymi członkami. W tym kontekście nie
zwykle ważna rola przypada animatorowi grupy, który musi
posiadać autorytet wypływający z bogactwa i głębi oso
bistych doświadczeń religijnych. 
4. Nowe ruchy religijne, również New Age, zako
rzeniają się w krajach o "młodym stażu" chrześcijańskim, 
np w Afryce, Azji. W Kościołach o bogatej kulturze naro
dowej winno się uwzględniać ich tradycje i łączyć (akomo-
dować) - w miarę możliwości - z nauka Chrystusa. W 
przeciwnym wypadku będzie to chrześcijaństwo narzucone 
z zewnątrz, skostniałe, niezrozumiale w danej kulturze: w 
ten sposób może narazić się na unicestwienie. 
5. Kościół winien szukać nowego, zrozumiałego dla
odbiorców, języka wiary. Kazanie ma mieć "zakotwiczenie"
w życiu religijnym, nie teoretyzowaniem, moralizowaniem 
czy spekulacja intelektualna. Winno implikować świadectwo 
życia tego, kto je głosi. Ważna rolę pełnia wykorzystane
odpowiednio środki komunikacji, jak np. wystrój, oświetle
nie, śpiew charaktciyzujacy się bogactwem harmonii i
wypełniający cala przestrzeń, wykorzystanie kanonów, 
urozmaicenieliturgii, itd. 
6. Przewodnik liturgii winien sam usuwać się z centrum
w celu zrobienia miejsca Chrystusowi i uwydatnić miste-
ryjna obecność Boga. Liturgię winno się tworzyć w kli
macie medytacji i kontemplacji. Taki styl sprawowania 
liturgii zmierza do tego, żeby uczestnictwo miało charakter 
jednocześnie indywidualny* i wspólnotowy. W związku z
tym, że na świecie zmniejsza się liczba kapłanów, należy
zwrócić uwagę na kształtowanie przywódców grup religi
jnych spośród laikatu. Winno się wybierać takich przy
wódców, którzy maja dar współpracy z duszpasterzami tak 
w dziedzinie duchowej, jak i pastoralnej; współpraca z 
kapłanami nie powinna się kojarzyć z wymiarem admini
stracyjnym, urzędowym czy rozjemczym, ale należy w nich 
widzieć braci, przewodników, pocieszycieli i ludzi mo
dlitwy. Również należałoby, zdaniem Instrukcji Stolicy 
Apostolskiej, zmniejszać dystans w różnych formach du
szpasterskich pomiędzy kapłanami i laikatem.
Winę za rozprzestrzenianie się New Age ponosi
również Kościół w tym względzie, w jakim nie potrafi
nawiązać kontaktu z poszczególnymi potrzebami religijnymi
wiernych. Potrzeby duchowe wiernych nie sa zawsze do 
końca uświadamione przez przywódców grup religijnych. 
Jest to zwłaszcza aktualne dziś. Wielu ludzi "czuje się
wyobcowanych", wykorzenionych, anonimowych w kontek
ście masowych społeczeństw demokratycznych. Kościół nie 
może absolutnie powielać metod społecznej integracji 
stosowanych w grupach świeckich. Potrzeb duchowych 
wiernych nie zaspokoi żadna ich namiastka (np. spo-
 
wiedników - psychoterapeuta, spokój duciu - pieniądze).
Kościół z jednej strony musi uczyć sic współczesnego
świata: bez leku, kompleksu przed krytyka i atakami, a z
drugiej odważnie realizować nowa ewangelizacje- Nowa 
ewangelizacja musi aktywnie skupiać sic nad problemami 
współczesnego świata, a przy tym formułować odpowiedzi 
bardziej przekonywujące i wyzwalające, czego nie uczynią 
ludzie z wizja ezoteryzmu i gnostycyzmu. 
Z cala pewnością uwiarygodni sic Kościół Chrystu
sowy, gdy przedmiotem swego nauczania obejmie również 
niektóre z (enutów, które ludzi fascynują, chociaż moga 
być trudne do zinterpretowania z punktu widzenia Kościoła. 
Ze strony Kościoła wymaga to wielkiej pracy myślowej i 
formacyjnej. Kościół winien poddawać ciągłej analizie znaki 
czasu. Jednym z nich jest fenomen powrotu do sacrum i
fakt, że niektórzy ludzie swoja potrzebę sacrum próbują 
zaspokoić w sektach czy różnorodnych grupach religijnych. 
Nastawienie wobec New Age z cała pewnością nie mo
że mieć charakteru walki, wytykania zarzutów i błędów, 
budowania murów, alienacji. New Age - należy to dobitnie 
powiedzieć - jest szybko rozprzestrzeniająca sic herezja. Jak 
każda inna herezja, mieści w sobie jakiś element prawdy, 
która tuleży wydobyć, a nie podeptać. Ruch w jakimś sto
pniu wychodzi do współczesnego człowieka z fałszywa pro
pozycja "nowej religijności", która w stopniu niezadowa
lającym zaspokajał Kościół Katolicki. Jest tu wielkie pole 
działania dla współczesnego Kościoła Chrystusa. Realizowa
nie nauki Chrystusa, łącznie ze świadectwem autentycznego 
życia w Duchu Świętym jest z cała pewnością wystarcza
jącym argumentem, by być postrzeganym jako Kościół
prawdziwy, wiarygodny, pociągający innych do Chrystusa.
Historia pokazała, że Prawda Ewangelii zwycięża wszelkie 
nowinkarstwa pseudoreligijne. Owe pseudoreligijne ruchy. 
typu New Age, należy traktować jako fenomeny wprowa
dzajace oczyszczanie dla poszczególnych wspólnot chrze
ścijańskich. Zjawisko New Age winno być 'filtrem 
impulsem" wobec tuszej chrześcijańskiej wewnętrznej od no 
wy tu korzyść jeszcze skuteczniejszej sprawności duszpa 
sterskiej Kościoła.
 
Z A K O Ń C Z E N I E
Rok 2000 stanowi wręcz magiczna barierę fascynująca
futurologów. W ciągu ostatnich lat pojawiła sie na świecie 
lawina różnorodnych prognoz, opracowanych przeróżnymi 
metodami, przeważnie z wykorzystaniem najlepszych kom
puterów. Wspólna cecha tych przepowiedni jest oczekiwanie 
na coś zupełnie nowego, odrzucającego dotychczasowe pra
wdy, aksjomaty i dogmaty. A jednocześnie jest to próba 
realizacji odwiecznego marzenia ludzkości o nadejściu
"złotego wieku", ery spokoju i dobroci, wkroczenia czło
wieka w bramy jakiegoś raju... Zawsze tak było w historii, 
że na przełonue epok ludzkość spodziewała sie nadejścia 
nowych, szczęśliwszych czasów, w których maja ziścić sie 
nowe marzenia. Stanowi to podstawowe źródło rozprze
strzeniającej sic na naszych oczach Nowej Ery - New Age. 
Mamy do czynienia z ruchem New Age, który w swo
isty sposób nie zagraża samemu Chrystusowi i Jego nauce,
ale raczej wielu słabym chrześcijanom. Zlepek ideowo-
myślowy. jakim jest New Age, stanowi naglące wezwanie
dla wszystkich wyznawców Chrystusa, aby pogłębiali
naukę Chrystusa i żyli nia na codzicn. Nadzieja, jaka
formułuje New Age, jest złudna wobec prawdy Chrystusa. 
Nadzieję możesz mieć jeszcze większa, gdy pełniej zaufasz 
Bogu. Zacznij głębiej studiować objawienie Boga zapisane 
121
 
na kartach Pisną Św. Nic zniechęcaj siej. gdy spostrzczesz.
jak wysokie cele stawia Chrystus przed Tobą. On ofiaruje
Tobie łaskę, pomoc, byś je zdobył. Potrzeba, abyś był
otwarty. Wówczas z siedemdziesięciu dwoma uczniami 
Chrystusa zawołasz: "Panie, przez wzgląd na Twoje imie. 
nawet złe duchy nam się poddają!" (Lk 10, 17).
P R Z Y P I S Y
Przypisy do rozdziału I
1. Tłumaczenie polskie K. Skorupski, P. Kostyło. Kraków
1992 r.
2. Tamże s. 8.
3. J. Sudbrack. New Age, und was davon bleiben mag.
"Geist und Leben" 62: 1989 tu 1 s. 45.
4. M. Basilea Schlink. New Age aus biblischer Sicht.
Darmstadt 1987 s. 5.
5. Z. Pawłowicz. Kościół i sekty w Polsce. Gdańsk 1992 s.
200.
6. B. Dobroczyński. Proteuszowe oblicze Wodnika. Co to
jest New Age? "Znak" 434: 1991 nr 7 s. 70.
7. M. Giertych. New Age - niebezpieczny prad. "Rycerz
Niepokalanej" 436: 1992 nr 10 s. 4.
8. Danneels, jw. s. 9.
9. K.R. Wade. Sekrety New Age.Tłumaczenie polskie E.
Kamińska. Warszawa 1991 s. 12.
 
10. Revelation: The Birth of a New Age. Lorian Press
1976.
11. Z. Sareło. New Age a Kościół. "Communio" 52: 1989
nr4s. 119.
12. Tamże s. 119.
13. A. Hoffmann. How LSD Originated. "Journal of
Psychedelic Drugs". Vol. 11 (1-2). Jan-Jun 1979 s. 53-60. 
Na temat badań i funkcjonowania LSD zob. art. B. 
Dobroczyński. Psychologia Ery Wodnika. "Znak" 447: 
1992 nr 8 s. 108-120.
14. Wade, j w . s. 6 n.
15. M. Boullet. Le choc des medias. Paris 1985 s. 67 nn.;
Sareło, jw. s. 124 n.
16. M. Rusecki. Istota i geneza religii. Warszawa 1989 s. 
10. Do propagatorów i wyznawców myśli orientalnej 
najbardziej inspirujących dla New Age należą: Shunryn 
Suzuki, Dalaj Lama, Daisetz Teitaro Suzuki, Timothy 
Leary, Alan Watts, Maharishi Mehesh Yogi. Rudolf
Steiner, itd.
17. Zdaniem Z. Sareły (jw. s. 124) "niejednolitość ruchu
wypływa z faktu, że nie jest on sterowany, ale rozwija sie. 
spontanicznie". Inaczej sadzi M. Giertych (jw. s. 4). Jego 
zdaniem " ternu n New Age od dawna funkcjonuje w maso
nerii. To byłoby jedno środowisko, skad się wywodzi. 
Jeszcze bardziej widoczne sa powiązania ze środowiskiem 
teozoficznym. Sa to środowiska okultystyczne, od których 
normalny wierzący katolik stroni".
18. Śmierć Mertona teoretycy New Age łącza z przeżyciem
oświecenia. Prawdziwa przyczyna jego śmierci było
porażenie prądem w hotelu w Bangkoku.
19. B. Dobroczyński. Proteuszowe oblicze Wodnika s. 81.
20. Schlink, jw. s. 15; C. Cumbey. Die sanfte Verfuhrung. 
Aslar 1986 s. 165. 
21. Rusecki, j w . s. 97.
124
22. "Revelatio jest otwarciem się głębi duszy ludzkiej -
"objawieniem", a wiec przede wszystkim psychologicznyn
modus, i, jak wiadomo, nie może być on ponadto niczyn 
innym". C.G. Jung. Psychologia a religia. Tłumaczene 
polskie J. Prokopiuk. Warszawa 1970 s. 162. 
23. Tamże s. 228.
24. Chodzi o ćwiczenie wrażliwości przy pomocy grupo
wego prania mózgu, zbiorowej analizy indywidualny li 
wyznań ludzkich i poddawaniu sie zbiorowej ocenie. Gnna 
manipuluje jednostka, pozbawia ja osobowości. Kryteriun
dobra i zła staje sie grupa, a nie sumienie, czy obiek
tywizm.
25. Jw. s. 149.
26. Los Angeles 1980.
27. Słowo ulubione przez autorów New Age.
28. Sudbrack. jw. s. 46.
29. Por. A. Szostkiewicz. Era Wodnika. "Tygodiik
Powszechny" 2169: 1991 nr 4 s. 4.
30. Danneels, jw. s. 18.
31. The astrology of America.s Destiny. New York 19
T
5
s. 205; por. Wade, jw. s. 31 n. Jedni autorzy ruchu sad3.
że początek nowej ery rozpoczął sie w 1904 r., a zakończy 
w 2375, natomiast inni twierdza, że samo datowanie nie
1 M
istotne. Por. M. Kehl. Heilsverheißung des New Age. "Gest 
und Üben" 62: 1989 nr 1 s. 8. 
32. I. Hölscher. Der Schrei des Falken. W: Wege in dn
neues Bewußtsein. Hrsg. von W. Dahlberg. Frankfurt 1987
s. 30.
33. Ferguson, jw. - tekst umieszczony na okładce - cyt. za
A. de Lassus. New Age. Nowa religia? Tłumaczetie
polskie P. Kalina. Warszawa 1993 s. 8.
34. R. Montgomery. Threshold to Tomorrow. New Ytrk
1982
s
. 248.
 
35. Tenże. Aliens Among Us. New York 1985 passim; por.
Wade. jw. s. 30.
36. W trakcie redakcji tej książki wydana została praca 
zbiorowa pod red. ks.Ignacego Deca pt. Złudzenia Nowej 
Ery. Teologowie o New Age. Wroclaw 1993. w której o 
guostyckich korzeniach ruchu pisze ks. Piotr Liszka 
(Rozdział II ss. 49-59). Zob. J. Vernette. Powrót gnozy. 
"W Drodze" 168: 1987 nr 8 s. 29-39.
37. Por. podobne stwierdzenia u Świadków Jehowy.
38. Zob. Schlinck. jw. s. 18 n.
39. J. Ankerberg, J. Weldon. The facts on the New Age 
Movement. Harvest House Publishers 1988 s. 20. 
40. Panteizm New Age różni sie zdecydowanie od innych
religii, chociaż występują wspólne cechy z buddyzmem 
tybetańskim. 
41. Danneels, j w . s. 32.
42. C. McLaughlin. Tuning In to the Best Channel. "New
Realities" July/August 1987 s. 38; por. Wade. jw. s. 45.
43. K.R. Wade. Tamże s. 41.
44. Ankerberg, Weldon, j w . s. 9.
45. J. Roberts. The Seth Material. New York 1987 cyt. za 
Wade, jw. s. 47. 
46. Th. Roszak. Unifinished Animal. New York 1969 s.
71.
47. Wade, jw. s. 50.
48. Zob. H. Zimoń. Buddyzm. W: Religioznawstwo w 
katechezie. Red. M. Majewski, H. Zimoń. Kraków 1987 s. 
162-179.
49. Por. G. Chemparathy. Chrześcijaństwo w religijnym
spotkaniu z hinduizmem. "Communio" 52: 1989 nr 4 s. 48.
1A
50. New Age rozumie pojecie reinkarnacji jako postęp,
pozytywna ewolucje. De Lassus, jw. s. 24 n.
51. Wade, jw. s. 95.
52. Warszawa 1993.
53. Słowo "dalajlama" oznacza żyjącego buddę (mongolskie
dalaj=ocean; tybetańskie lama = nauczyciel).
54. Dalajlama Tybetu, jw. s. 18-24.
55. B. Dobroczyński. Proteuszowe oblicze Wodnika s. 87.
56. A. Budzisz. Gaia. "Encyklopedia Katolicka". T. 5.
Lublin 1989 k. 806.
57. nr 6 1992 s. 10 n.
58. Pyramid Books nad the New Age Collection Catalog.
Salem, Mass.: Pyramid Books.undated but from 1988 s. 5 -
cyt za Wade. jw. s. 82.
59. Crystal Healing. Vol. 2. The Therapeutic Application
of Crystals and Stones. Santa Fe 1987 s. 22. Poza tym New
Age sadzi, że przyszłością ludzkości jest właśnie wege
tarianizm. Wg ruchu nasza planetę stać na wyżywienie
wszystkich ludzi wyłącznie pokarmem roślinnym. Gdyby
utrzymywać na poziomie obecnym hodowle zwierząt, wów
czas grozi ludzkości głód. Przykładowo do wyprodukowania
10 ton mięsa zużywa się około 100 ton paszy roślinnej
bogatej w białko. M. Dobroczyński. Proteuszowe oblicze
Wodnika s. 75 n.
60. Zamieszczony w "Arcanum" 7: 1992 na okładce.
61. Folder pochodzi z "Centrum Terapii Homa". Dachów
31, 66-624 Bobrowice.
62. Sudbrack, jw. s. 54.
63. M. Dobroczyński. Proteuszowe oblicze Wodnika s. 73.
64. Na temat teologii feministycznej zob. T. M. Pereira.
o ^
, e 0
'
0 g i i f e n u r a s ,
y c a i e j - "Communio" 78: 1993 nr 6
s. 83-92.
127
 
65. Wade.jw. s. 110n.
66. Ferguson, jw. s. 406.
67. M. Dobraczyński. Proteuszowe oblicze Wodnika s. 74.
68. Giertych, jw. s. 4.
69. Cumbey, jw. s. 145; Schlink, jw. s. 12.
Przypisy do rozdziału II
1. Jan Paweł I I . Kościół wspólnota ewangelizacyjna.
Przemówienie Ojca Świętego do I grupy Biskupów. "L,
Osservatore Romano". Wydanie polskie. 1993 nr 2 s. 16 n.
2. Z.J. Zdybicka. Człowiek i religia. Lublin 1978 s. 123 n.
3. Tamże s. 124.
4. Rusecki, jw. s. 189 n.
5. Zob. W. Granat. Ateizm. "Encyklopedia Katolicka". T.
1. Lublin 1985 k. 1030-1040; R. Tomczak. Humanizm
ateizmem? "Aspekty" 64: 1991 nr U s. 14.
6. Szkice z psychologii religii. Tłumaczenie polskie J.
Prokopiuk. Warszawa 1968 s. 134; Z.J. Zdybicka. Religia
i religioznawstwo. Lublin 1988 s. 15.
7. Rusecki, jw. s. 64.
8. Jan Paweł I I . Redemptor Hominis. Wydanie polskie.
Poznań 1979 s. 4.
9. Zob. R. Tomczak. Nauczycielska działalność Jezusa
Chrystusa. "Studia Paradyskie". T. 3. Paradyż 1993 s.
151-158.
10. Por. Słownik Teologii biblijnej. Red. X. Leon-Dufour.
Wyd. 3. Poznań 1990 s. 179-182.
11. Th. Roszak. Unfinished Animal. New York 1975 s. 71.
12. The Turning Point. New York 1983 s. 305.
13. Jw. s. 91.
14. Tamże s. 98.
15. Por. Ewangelia wg św. Jana. Wstep-przekład z ory-
ginału-komentarz. Oprać. L. Stachowiak. Poznań-Warszawa
1975. Pismo Święte Nowego Testamentu IV s. 157-178.
16. Tamże s. 251-260.
17. Tertulian. Apologeryk, 48. Tłumaczenie polskie J.
Sajdak. Poznań 1947 s. 190.
18. P.G. 7, 830 n.
19. P.G. 7, 333.
20. Orygenes. Przeciw Celsusowi. Tłumaczenie polskie S.
Kalinkowski. Warszawa 1986 s. 181.
21. Św. Augustyn. O Państwie Bożym. X, 3. T. 1.
Tłumaczenie polskie W. Kornatowski. Warszawa 1977 s.
484 n.
22. W. Granat. Dogmatyka katolicka. Synteza. Lublin 1964
s. 437-461; Katolicki katechizm dorosłych. Wyznanie wiary
Kościoła wydany przez Niemiecka Konferencje Biskupów.
Poznań 1987 s. 117-120.
23. P. Siwek. Wędrówka dusz. Reinkarnacyjne utopie.
Warszawa 1937 s. 38.
24. Tamże s. 64 n.
25. Sudbrack, jw. s. 56-63.
26. Pełne brzmienie tego dokumentu: Sekty albo nowe
ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie. "L, Osservatore
Romano". Wydanie polskie. 1986 nr5s. 3-6.
27. Zob. J. Krucina. Ruchy religijne i sekty - wyzwanie
Kościoła. "Colloquium Salutis". T. 20. Wrocław 1988 s.
95-107.
128
129
 
S Ł O W N I C Z E K
ANTROPOZOFIA - (gr. antropos = człowiek, sophia ~> 
mądrość) nauka głosząca możliwość poznania świata 
pozamaterialnego, duchowego za pomocą daru jasno
widzenia dającego sic osiągnąć przez ćwiczenia i praktyki. 
Twórca był Rudolf Stciner (1861-1925). 
APOLOGIA - (gr. apologia = obrona) usprawiedliwienie,
odparcie zarzutów.
APOTEOZA - (apotheosis = ubóstwienie) ukazywanie w 
świetności i chwale jakiejś postaci lub wydarzenia; w religii 
uznanie istoty ludzkiej za bóstwo. 
ASTROLOGIA - (gr. astrologia = nauka o gwiazdach) 
praktyka rozpowszechniona już w starożytności zajmująca 
sic przepowiadaniem losu człowieka na podstawie położenia 
gwiazd lub planet. 
AUTOSOTERYZM - (gr. autos - sam; soteria = zbawie
nie) nauka głosząca tezę, że sam człowiek bez pomocy 
Boga jest w stanie osiągnąć wyzwolenie (zbawienie) od 
ograniczeń bym ludzkiego.
 
DEIZM - (łac. deus = Bóg) doktryna fdozoficzno-religijna 
uznająca Boga za Stwórcę świata, ale odrzucająca wiarę w 
kierowanie przez Boga losami świata, wiarę w cuda i 
objawienie. 
EGZORCYZM - forma zaklęcia zmierzająca do usunięcia 
z człowieka lub rzeczy złych mocy; w Kościele katolickim -
obrzęd liturgiczny służący uwolnieniu osoby opętanej od 
ducha nieczystego (szatana). 
EZOTERYZM - (gr. esoterikos = wewnętrzny) w religiach 
tendencja polegająca na ukrywaniu doktryny i kultu przed 
obcymi, mewttjemniczonymi; najczęściej występuje w gno
zie, w masonerii, a także w organizacjach antropozo-
ticznych i teozoficznych,
GNOZA - (gr. gnosis => poznanie) określenie wielu róż
nych stanowisk ftlozoficzno-religijnych pretendujących do 
zdobycia wiedzy z odrzuceniem wiary; monopol na jej 
posiadanie rościli sobie jedynie wybrani, którzy traktowali 
wiedza jako swoista tajemnicę. W ciągu wieków gnoza stała 
się składnikiem wielu systemów. 
GURU - mistrz duchowy, przewodnik w życiu duchowym,
cieszący się wielkim autorytetem i szacunkiem, budzący lęk
i respekt. Uważany jest niekiedy za wcielenie bóstwa, albo 
posiadający boska moc, "wiedze tajemną". 
IMMANENCJA - (łac. immanens = zostający w czymś)
będący wewnątrz czegoś, nie wychodzący poza dany 
przedmiot, nie wynikający z działania jakiegoś czynnika 
zewnętrznego.
KABAŁA - (hebr. qabbala = tradycja \tajemna\) zbiór
doktryn żydowskich uznających hierarchię istot pośrednich
między Bogiem a stworzeniem; wróżenie z kart, z ręki, z 
liczb, wróżba. 
KARMA - (sanksr. karma - czyn, dzieło) w religiach 
wschodnich - suma uczynków człowieka spełnionych w po
przednich egzystencjach decydująca o charakterze nowego 
wcielenia w łańcuchu reinkarnacji. 
KRYPTOMNEZJA - (gr. kryptos = ukryty; mneine - pa
mięć') "ukryte pamiętanie", pamięć podświadoma polegająca 
rzekomo na przypominaniu sobie czegoś, co tkwi głęboko 
w naszej pamięci. Niektórzy są skłonni uważać objawy 
uzyskiwane dzięki zjawisku kryptomnezji za argument na 
korzyść reinkarnacji 
LSD - (Lyserg Saure Diethylamid - półsynteza kwasu 
lizergowego) środek halucynogenny, uzależniający, wywo
łujący omany wzrokowe, słuchowe, dotykowe, zmianę na
stroju: euforię lub depresje, zmianę osobowości. 
MAGIA - to wykonywanie określonych czynności o chara
kterze rytualnym i misteryjnym z równoczesnym wypo
wiadaniem tajemniczych słów, niekiedy zaklęć przez maga 
(uzdrawiacza, zaklinacza, szarlatana, czarownika, szamana, 
wodza) rzekomo obdarzonego nadzwyczajnymi uzdolnie
niami i mocą przez siły wyższe (bóstwa, duchy zmarłych
przodków, demonów), którego zabiegi mają w sposób
natychmiastowy spowodować skutek'przez niego pożądany.
Wyróżnia się magię białą (której cele są zawsze pozytywne, 
np. ustąpienie choroby, urodzaj) i czarną (której cele są złe, 
np. spowodowanie nieurodzajów, choroby, śmierci). 
132
133
 
MEDIUM - (łac. rnedius = środkowy) osoba rzekomo 
zdolna do pośredniczenia miedzy światem materialnym a 
światem duchów.
MESKALINA - środek halucynogenny, powodujący euforie 
i stany odurzenia połączone z barwnymi halucynacjami 
wzrokowymi oraz dłużej trwające zaburzenia osobowości. 
Zażywanie środka prowadzi do uzależnienia, narkomanii.
MONIZM - (monos • jedyny) system filozoficzny wyzna
jący zasadę jedności bytu: istnieje tylko substancja mate
rialna (monizm materialisfyczny) albo duchowa (monizm 
spirytystyczny). 
NARCYZM - bezwzględne umiłowanie siebie, zwłaszcza 
zafascynowanie sic swoja uroda. 
NIRWANA - stan najwyższej szczęśliwości, nieśmiertel
ności, raj. 
OKULTYZM - (łac. occultus - tajemny, ukryty) pseudo
naukowa teoria o istnieniu nadprzyrodzonych sił tajemnych, 
z którymi moga obcować tylko ludzie wybrani. 
PANTEIZM - (gr. pan - wszystko; theos = bóg) pogląd
filozoficzno-religijny odrzucający istnienie Boga
osobowego, utożsamiający boga z przyroda lub głoszący, że 
bóg istnieje w przyrodzie immanentnie. 
REINKARNACJA - (łac. reincarnałio = ponowne wciele
nie) wiara w wielokrotne odradzanie sic człowieka po 
śmierci przez wstępowanie jego duszy w ciało innej istoty; 
szereg kolejnych rodzajów życia prowadzi do nirwany. 
SATANIZM - (łac. satan = szatan) system, w którym
oddaje się kult szatanowi.
SEKTA - (łac. secare = odcinać) grupa religijna oderwana
od Kościoła przyjmująca własne zasady doktrynalne, 
kultowe, organizacyjne. 
SPIRYTYZM - (łac. spiritus = tchnienie, duch) wiara w 
możliwość obcowaiua z duchami osób zmarłych za po
średnictwem specjalnych osób (mediów) w czasie seansów 
spirytystycznych. 
SYNKRETYZM - (gr. synkretismos = złączenie się dwóch
przeciw trzeciemu) łączenie w jedna całość różnych, po
glądów filozoficznych, religijnych, społecznych. 
TAROT - (wł. tarocco) dawna gra w karty, do której się
używa 78 kart z 7 królami.
TEIZM - (gr. theos - bóg) pogląd filozoficzno-religijny
uznający istnienie poza przyroda jedynego osobowego Boga,
będącego stwórca świata i sprawującego stałe opatrzno
ściowe kierownictwo nad światem. 
TEOZOFIA - (gr. theos = bóg; sophia = mądrość) doktry
na filozoficzno-religijna głosząca możliwość uzyskania 
bezpośredniego kontaktu człowieka ze światem nadprzy
rodzonym i poznania jego tajemnic za pomocą specjalnych 
praktyk. 
TRANSCENDENCJA - (łac. transcendens = przekraczają
cy) istnienie przedmiotu poznania poza umysłem pozna
jącym, badź bytu absolutnego poza rzeczywistością.
134
135
 
TRANSFORMACJA - (łac. transformatio = przekształ
cenie) przeobrażenie, przemiana, przeistoczenie. 
WEGETARIANIZM - (łac. vegetarius = roślinny) odży
wianie się potrawami roślinnymi lub roślinno-nabiałowymi
z wyłączeniem mięsa; jarstwo.
S P I S T R E Ś C I
SŁOWO WSTĘPNE 5
CZEŚĆ I 
CZYM JEST NEW AGE? 9 
I. Określenie New Age 10
II. Korzenie New Age 12 
III. Źródła popularności New Age 16 
IV. Doktryna New Age 22
1. Nowa nauka 22
2. Nowa religia 25 
3 Nowa psychologia 28 
4. Astrologia 34 
5. Gnoza 40 
6. Nauka o Chrystusie 44 
A. Wiara 46 
B. Grzech 47 
C. Zbawienie 48 
D. Modlitwa 49 
E. Cierpienie i śmierć 50 
7. Spirytyzm 50 
8. Reinkarnacja 55 ' 
137
 
A. Istota reinkanucji 55
B. Popularność reinkarnacji 58 
C. Dalajlama Tybetu 61 
9. Naturalizm 64
10. Feminizm 69 
11. Symboliczna liczba "666" 71 
V. Cele i plany New Age 74
CZEŚĆ II
NEW AGE A CHRZEŚCIJAŃSTWO 77
I. Człowiek 79 
I I . Religia 85 
I I I . Jezus Chrystus 91 
IV. Przyszłość 96 
V. Spirytyzm 99 
V I . Zdrowie holistyczne 103 
VII. Reinkarnacja 106
1. Reinkarnacja w Piśmie Św.? 107
2. Ojcowie Kościoła o reinkarnacji 111
3. Reinkarnacja w świetle nauki Kościoła . . 114
VIII. New Age - Wezwaniem dla Kościoła 121
£ ¡ 0 SKOŃCZENIE
PRZYPISY
%
ONA C
1
,0**