1
ks. Marek Chmielewski
DOGMAT NIEPOKALANEGO POCZĘCIA:
INSPIRACJE DLA CHRZEŚCIJAŃSKIEJ DUCHOWOŚCI
*
Jeszcze przed Soborem Watykańskim II obszar wiedzy teologicznej
w zakresie duchowości, który dziś cieszy się metodologiczną autono-
mią, wiązano niemal wyłącznie z teologią moralną. Tymczasem zda-
niem wielu teologów, wśród dyscyplin teologicznych dogmatyka jest
bliższa duchowości niż teologia moralna. Toteż, na przykład, Hans Urs
von Balthasar nazywa duchowość „subiektywną stroną dogmatyki”
1
.
Oznacza to, że prawdziwe życie duchowe jest niczym innym, jak „do-
gmatem w akcji”, zaś nauka prawd wiary i duchowa egzystencja chrze-
ścijanina są sobie wzajemnie przyporządkowane: życie duchowe inspi-
ruje bowiem do poszukiwania dogmatycznej formuły wiary, zaś zdo-
gmatyzowane treści wiary dynamizują życie duchowe i zabezpieczają
je przed wszelkiego rodzaju wypaczeniami.
Niemal klasycznym przykładem tej współzależności duchowości i
dogmatyki, lub — jak mówi Hans Urs von Balthasar — „subiektywiza-
cji dogmatu” jest prawda o niepokalanym poczęciu, ogłoszona uroczy-
ście przez bł. Piusa IX w dniu 8 XII 1854 roku bullą Ineffabilis Deus.
Jak wiadomo, w przeszłości nawet wybitni teologowie i święci, w tym
także wielcy czciciele Matki Bożej (m.in. św. Bernard z Clairvaux),
żywili wątpliwości co do możliwości uzgodnienia tej prawdy z wyra-
żoną przez św. Pawła nauką o powszechności grzechu pierworodnego i
————————
*
Odczyt na Ogólnopolskim Sympozjum Mariologicznym z okazji 150. rocznicy
ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Matki Bożej nt. „Tota pulchra es Ma-
ria”, Licheń 17-20 V 2004, wydrukowany w: Tota pulchra es Maria. Materiały z ogól-
nopolskiego sympozjum mariologicznego z okazji 150 rocznicy ogłoszenia dogmatu o
Niepokalanym Poczęciu Matki Bożej, red. J. Kumala, Licheń 2004, s. 337-354.
1
„Spiritualität ist die subjektive Seite der Dogmatik”. — Verbum Caro, Einsiedeln-
Freiburg 1990, s. 227; tenże, Il vangelo come norma e critica di ogni spiritualità nella
Chiesa, „Concilium” (Brescia) 1965, nr 4, s. 68; por. S. Cannistra, Teologia spirituale e
teologia dogmatica, w: La Teologia spirituale. Atti del Congresso Internazionale OCD,
Roma 24-29 aprile 2000, bez. red., Roma 2001, s. 501-512.
2
powszechności odkupienia dokonanego przez Chrystusa (por. Rz 5, 12-
15)
2
. Niemniej jednak stale była ona żywo obecna w pobożności śro-
dowisk chrześcijańskich. Jak podkreśla Jan Paweł II, „w rozwoju ma-
riologii szczególną rolę odgrywa lud chrześcijański. Wyznając swoją
wiarę i dając o niej świadectwo, lud przyczynia się do rozwoju doktry-
ny maryjnej, tak że nie jest ona zazwyczaj zasługą samych tylko teolo-
gów, choć nadal odgrywają oni nieodzowną rolę w zakresie pogłębiania
i jasnego przedstawiania prawd wiary oraz chrześcijańskiego doświad-
czenia”
3
. Tak więc ogłoszenie dogmatu o niepokalanym poczęciu było
usankcjonowaniem wiary ludu Bożego, wyrażającej się w szczególnie
żywej duchowości maryjnej i odpowiadającej jej pobożności (por. RM
48).
Podejmując niniejszy temat odnośnie do inspiracji dla duchowości,
jakie płyną z dogmatu o niepokalanym poczęciu, wypada zastosować
coś w rodzaju metody inwersji, to znaczy drogi postępowania anali-
tycznego odwrotnej od tej, dzięki której dojrzewała dogmatyczna świa-
domość Kościoła. Pytamy bowiem już nie o to, jak duchowość i poboż-
ność maryjna formowały prawdę o niepokalanym poczęciu, ale o to,
czy i jak ta prawda wpływa na kształt duchowości chrześcijańskiej. O
ile pierwsze zagadnienie należy do dziedziny historii dogmatów, to
drugie zaś jest specyficznym przedmiotem badań ze strony teologii du-
chowości systematycznej.
Z uwagi na przejrzystość metodologiczną, wypada wpierw uściślić
pojęcie duchowości chrześcijańskiej, zanim wskażemy przynajmniej
niektóre, najważniejsze inspiracje płynące z prawdy o niepokalanym
poczęciu zarówno dla teologii duchowości, jak i życia duchowego.
Otóż mówimy o duchowości w ścisłym sensie teologicznym, a więc
o życiu duchowym, pozostawiając poza marginesem różne ujęcia an-
tropologiczno-filozoficzne i psychologiczne
4
. Przez życie duchowe —
————————
2
Szerzej na temat kontrowersji wokół prawdy o niepokalanym poczęciu zob. L.
Melotti, Maryja i jej misja macierzyńska, Kraków 1984, s. 70-86.
3
Jan Paweł II o Matce Bożej 1978-1998, red. A. Szostek, Warszawa 1999, t. 4,
s. 111.
4
Ich przegląd można znaleźć m.in. w pracy zbiorowej pod red. P. Sochy, pt. Du-
chowy rozwój człowieka. Fazy życia. Osobowość. Wiara. Religijność. Stadialne koncep-
cje rozwoju w ciągu życia, Kraków 2000.
3
jak wskazuje Jan Paweł II — należy rozumieć „życie w Chrystusie, ży-
cie według Ducha Świętego” (VC 93); „życie ożywiane i kierowane
przez Ducha ku świętości i ku doskonaleniu miłości” (PDV 19; por. Ga
5, 25). Stanowi ono szczególną postać życia wewnętrznego, jako cało-
kształtu psychoemocjonalnych, poznawczych i decyzyjnych funkcji
człowieka, i jest ukierunkowane na zażyłość z Bogiem, dlatego najpeł-
niej wyraża się w modlitwie i kontemplacji oraz sakramentach (por.
PDV 49; NMI 33). Ta relacja miłości, jaka zachodzi między Bogiem w
Trójcy Osób a ochrzczonym, w teologii duchowości rozpatrywana jest
bardziej od strony przeżyciowej, stąd też w centrum uwagi teologii du-
chowości jest tzw. doświadczenie duchowe
5
. Z uwagi na wzorczą funk-
cję osoby i życia Matki Bożej w aktualizacji i kształcie doświadczenia
duchowego, mówi się nie tyle o duchowości maryjnej, jako odrębnej
formie chrześcijańskiego życia duchowego, co raczej o maryjnym wy-
miarze chrześcijańskiej duchowości. Szczególna rola Maryi w ekono-
mii zbawienia sprawia bowiem, że jej wzorczość istotowa i funkcjonal-
na przenika wszystkie aspekty życia duchowego
6
.
Nie inaczej jest z dogmatem o niepokalanym poczęciu, który „sta-
nowi wspaniałą doktrynalną syntezę wiary chrześcijańskiej”, jak wyra-
ził się Jan Paweł II podczas modlitwy na Anioł Pański w dniu 8 XII
1988 roku
7
. Podejmowana tu analiza tego orzeczenia dogmatycznego
jak i jego konotacji teologicznych dotyczy zatem samej istoty życia du-
chowego, rozpatrywanego w aspekcie trynitarno-charytologicznym,
eklezjalnym i antropologiczno-personalistycznym.
————————
5
Zob. G. Moioli, Dimensione esperienziale della spiritualità, w: Spiritualità. Fi-
sionomia e compiti, red. B. Calati, B. Secondin, T. P. Zecca, Roma 1981, s. 53-54; ten-
że, L’acquisizione del tema dell’esperienza da parte della teologia e la teologia della
«spiritualità» cristiana, „Teologia” 6(1981), s. 145-153; M. Chmielewski, Metodolo-
giczne problemy posoborowej teologii duchowości katolickiej, Lublin 1999, s. 105-109.
6
Szerzej na ten temat zob. A. Amato, Problem „duchowości maryjnej”. Wprowa-
dzenie do dyskusji, „Salvatoris Mater” 3(2001) nr 4, s. 207-232; M. Chmielewski, Ma-
ryjny wymiar duchowości chrześcijańskiej. Kwestie metodologiczne, w: Signum ma-
gnum — duchowość maryjna („Homo meditans”, t. 23), red. M. Chmielewski, Lublin
2002, s. 19-33.
7
Jan Paweł II o Matce Bożej 1978-1998, dz. cyt., t. 5, s. 285.
4
1. Inspiracje w aspekcie trynitarno-charytologicznym
Zarówno sama formuła dogmatyczna prawdy o niepokalanym po-
częciu, jak i jej biblijno-doktrynalne podstawy jednoznacznie wskazują
na szczególne „zaangażowanie” całej Trójcy Przenajświętszej w dzieło
zachowania Maryi od skutków grzechu pierworodnego. Jest więc spra-
wą oczywistą, że trynitarną perspektywę mariologii wyraźnie postuluje
Sobór Watykański II w VIII rozdziale Konstytucji dogmatycznej o Ko-
ściele Lumen gentium. Czytamy tam m.in., że Maryja, która została
„Odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna
i zjednoczona z Nim węzłem ścisłym i nierozerwalnym, obdarzona jest
tym najwyższym darem i najwyższą godnością, że jest mianowicie Ro-
dzicielką Syna Bożego, a przez to najbardziej umiłowaną córą Ojca i
świętym przybytkiem Ducha Świętego” (LG 53).
W takiej perspektywie trynitarnej również Jan Paweł II ujmuje wy-
darzenie niepokalanego poczęcia Maryi, zaliczając je do kategorii daru,
w jakim objawia się wszechmoc i miłosierdzie Przenajświętszej Trójcy.
Jak zauważa jeden z mariologów, tajemnica poczęcia Maryi stanowi dla
Papieża zasadniczy motyw, aby dziękować i uwielbiać Trójcę Świętą.
Tak więc dogmat niepokalanego poczęcia ma wymiar doksologiczny,
co wyraża sama uroczysta introdukcja orzeczenia dogmatycznego w
bulli bł. Piusa IX: „Na chwałę Świętej i Niepodzielnej Trójcy…”
8
. W
swoich przemówieniach, zwłaszcza z okazji uroczystości Niepokalane-
go Poczęcia, Jan Paweł II często podkreśla, że Niepokalana jest „dzie-
łem Bożym szczególnym, wyjątkowym, jedynym”
9
. Natomiast w Re-
demptoris Mater Papież uczy, że jest Ona włączona w „opatrznościowy
plan Trójcy Przenajświętszej”, który „jest centralną rzeczywistością
Objawienia i wiary” (RM 3). Podobnie dokument Międzynarodowej
Papieskiej Akademii Maryjnej pt. Matka Pana. Pamięć — obecność —
nadzieja. Niektóre aktualne zagadnienia dotyczące postaci i misji Naj-
świętszej Dziewicy Maryi (z 8 XII 2000), zachęcając do uprawiania ma-
riologii w perspektywie trynitarnej (nr 39), szczególnie zwraca uwagę
na dogmat niepokalanego poczęcia, który należy odczytywać „w świe-
————————
8
Zob. J. Kumala, Perspektywa trynitarna tajemnicy niepokalanego poczęcia Maryi
w nauczaniu Jana Pawła II, „Salvatoris Mater” 3(2001) nr 1, s. 201-202.
9
Jan Paweł II o Matce Bożej 1978-1998, dz. cyt., t. 2, s. 128.
5
tle zbawczej miłości Boga Trójcy”. Niepokalane poczęcie Maryi było
bowiem rzeczywiście „owocem samej łaski, czystym darem Ojca, Syna
i Ducha” (nr 47). Tak więc zarówno Jan Paweł II jak i współcześni teo-
logowie zajmujący się mariologią zgodnie podkreślają ścisły związek
Maryi z poszczególnymi Osobami Boskimi
10
.
Zarysowane powyżej konstatacje trynitarne w odniesieniu do ma-
riologii, a zwłaszcza dogmatu niepokalanego poczęcia, są cenną inspi-
racją dla duchowości chrześcijańskiej, która w istocie jest duchowością
trynitarną. Odnośnie do tego należy zauważyć, że podręczniki ducho-
wości z początku dwudziestego wieku doskonałość, świętość i życie
Boże istniejące w człowieku traktowały jakby autonomiczne i statyczne
rzeczywistości. Dużo mówiło się wtedy o przyczynach sprawczych,
które ze swej natury pozostają na zewnątrz skutku, który wywołują
11
.
Miało to posmak swoistego deizmu. Stosując pewne uproszczenia i
analogie należałoby przezeń rozumieć sytuację, w której Bóg wyciska-
jąc sakramentalną pieczęć chrztu inicjuje życie duchowe, wyposaża
człowieka w odpowiednie środki, czyli tzw. organizm duchowy, i dal-
szy jego rozwój uzależnia od ascetycznej efektywności podmiotu. Na-
tomiast w najnowszych ujęciach doskonałość, świętość czy w ogóle
duchowość chrześcijańska widziana jest dynamicznie, jako stale aktu-
alizowana komunia z Bogiem Trójosobowym. Cała Trójca i poszcze-
gólne Osoby Boskie inicjując i dopełniając wolny akt człowieka, są
współtwórcami tej komunii
12
. Nie tylko że zaistniała ona na mocy łaski
chrztu św., ale stale jest rozwijana aż po szczyty mistycznego zjedno-
czenia.
Otóż Maryja w tajemnicy swego niepokalanego poczęcia jest
szczególnie wymownym przykładem i wzorem tej komunii z Trójcą
Przenajświętszą. Jak pokazuje biblijno-teologiczna konotacja tego do-
————————
10
Zob. P. Liszka, Maryja we współczesnych traktatach o Trójcy Świętej, „Salvato-
ris Mater” 2(2000) nr 3, s. 62-93; Trójca Święta a Maryja („Biblioteka Mariologiczna”,
t. 2), red. T. Siudy, K. Pek, Częstochowa 2000.
11
Zob. np. A. Tanquerey, Zarys teologii ascetycznej i mistycznej, t. 1-2, Kraków
1928; R. Garrigou-Lagrange, Trzy okresy życia wewnętrznego, t. 1-2, Poznań 1960; A.
Marchetti, Zarys teologii życia duchowego, t. 1-3, Kraków 1996; A. Royo Marín, Teo-
logia della perfezione cristiana, Cinisello Balsamo 1987, wyd. 7.
12
Zob. J. W. Gogola, Teologia komunii z Bogiem, Kraków 2001, s. 37-64.
6
gmatu, świętość Maryi jest nie tyle efektem Jej kenotycznej wiary i
ascezy (por. RM 18), ale nade wszystko dziełem Trójcy Świętej stale w
niej zamieszkującej, na co wskazuje m.in. anielskie pozdrowienie: „Ła-
ski pełna” (Łk 1, 28). Zarówno istotowa jak i funkcjonalna wzorczość
Niepokalanie Poczętej dobitnie pokazuje, że życie duchowe jest całko-
wicie darmowym dziełem łaski w człowieku, a nie rezultatem asce-
tycznych czy samowychowawczych zabiegów. Nie zmienia to faktu, że
im doskonalszy dar, tym większe moralno-ascetyczne zobowiązanie do
jego interioryzacji. To, że inicjatywa życia duchowego należy wyłącz-
nie do Trójcy Boskich Osób nie znosi potrzeby wysiłku ascetycznego.
Jednakże nadaje mu inny sens: nie tyle hamartiologiczno-soteriologicz-
ny, co raczej charytologiczno-eschatologiczny. Oznacza to, że asceza
ma na celu nie tyle przezwyciężenie skutków grzechu dla zdobycia
zbawienia, co raczej coraz pełniejsze otwieranie się na łaskę Bożą anty-
cypującą stan życia zbawionych w niebie. Dogmat niepokalanego po-
częcia inspiruje więc do przesunięcia akcentów, co rzutuje także na
praktykę życia duchowego.
Na marginesie tego warto jeszcze zauważyć, że uproszczony język
katechetyczno-kaznodziejski, przenikający niekiedy do opracowań teo-
logicznych, opisuje chrześcijańskie życie duchowe jako odniesienie do
Boga w ogóle. Ujawnia więc pewnego rodzaju tendencje monistyczne,
nie troszcząc się zanadto o doprecyzowanie, kim i jakim jest ów Bóg,
jako cel życia duchowego. Toteż wiele z tego typu wyrażeń z powodze-
niem mogłoby znaleźć zastosowanie w doktrynach pozachrześcijań-
skich, niekoniecznie monoteistycznych. Jak wiadomo, w dobie post-
modernistycznej relatywizacji prawdy i wartości, mówienie o Bogu
„bezimiennym” niesie ze sobą poważne niebezpieczeństwo popadnięcia
w indyferentyzm religijno-duchowy. Wiele osób, zwłaszcza młodych,
szukając odpowiedzi na dręczące ich pytania egzystencjalne, szuka nie
Chrystusa z Jego misterium paschalnym, ale Boga „efektownego”, od-
powiadającego aktualnym potrzebom.
Tymczasem nieredukowalną specyfiką chrześcijańskiego życia du-
chowego jest jego wymiar trynitarny. Zapoczątkowanie życia ducho-
wego we chrzcie oznacza zamieszkanie Przenajświętszej Trójcy w
człowieku, w dnie jego duszy (por. 1 Kor 3, 16; 6, 19). Źródłem uświę-
cenia i miarą udoskonalenia jest Bóg Trójosobowy (por. Mt 5, 48; Łk 6,
36). Kresem zaś duchowego rozwoju, osiągającego swój szczyt w do-
7
świadczeniu mistycznym jest partycypacja w Jego życiu wewnątrztry-
nitarnym.
Dogmat o niepokalanym poczęciu niezmienne przypomina, że Naj-
doskonalsza z ludzi nie jest dziełem jakiegoś boskiego demiurga, uoso-
bieniem bliżej nieokreślonej boskiej energii, ale arcydziełem wspólnoty
Boskich Osób: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Napełniona łaską od
pierwszej chwili swego zaistnienia na ziemi, jest przybytkiem Trójcy
Świętej — Boga, który ma swe niewymowne Imię. Ponadto przesłanki
biblijno-teologiczne pozwalają stwierdzić, że Jej udziałem było mi-
styczne doświadczenie zjednoczenia z Boską Trójcą
13
. Dlatego po-
prawnie ukształtowana pobożność względem Niepokalanej będzie
znajdować swój wyraz m.in. nie w modlitwie „do” Maryi, ale w modli-
twie do Boga w Trójcy Osób „razem” z Maryją, co trafnie Jan Paweł II
nazywa „szkołą Maryi” (por. RVM 1. 14). Innymi słowy, Niepokalanie
Poczęta uczy, kim jest Bóg, który dokonał w Niej wielkich rzeczy (por.
Łk 1, 49). Odkrycie i świadomość tego, kim jest Bóg i jaki On jest, sta-
nowi samo jądro życia duchowego.
Co więcej, dogmat niepokalanego poczęcia rozpatrywany z punktu
widzenia duchowości uwrażliwia na chrystocentryzm. W centrum bo-
wiem chrześcijańskiej duchowości jest Jezus Chrystus
14
. Jak uczy So-
bór Watykański II, Maryja w swym niepokalanym poczęciu została
„odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna”
(LG 53. 56. 59), toteż „Kościół święty […] w Maryi podziwia i wysła-
wia wspaniały Owoc odkupienia” (SC 103). Mówi się nawet, że dok-
tryna o niepokalanym poczęciu jest podwójnie chrystocentryczna. Z
jednej bowiem strony pokazuje, że każdy jest zbawiony w Chrystusie i
dotyczy to ludzi wszystkich czasów, także żyjących na wiele wieków
przez narodzeniem Zbawiciela, a z drugiej strony dogmat ten przypo-
mina, że odkupienie zachowawcze Maryi jest całkowicie nadzwyczaj-
————————
13
Zob. M. Chmielewski, Duchowe i mistyczne doświadczenie Maryi zamieszkiwa-
nia w Niej Trójcy Świętej, „Salvatoris Mater” 2(2000), nr 3, s. 251-267; J. Misiurek,
Doświadczenia mistyczne Maryi, w: Signum Magnum — duchowość maryjna, dz. cyt.,
s. 144-147.
14
Zob. M. Chmielewski, Chrystocentryzm, w: Leksykon duchowości katolickiej,
red. M. Chmielewski, Lublin-Kraków 2002, s. 121-123.
8
nym darem, której Trójosobowy Bóg udzielił Jej jako przyszłej Matce
Chrystusa”
15
.
Ponadto kontemplacja tajemnicy niepokalanego poczęcia prowadzi
do odkrycia, że Bóg, jako Komunia Boskich Osób, chcąc dać człowie-
kowi udział w swoim życiu, jest zarazem przyczyną sprawczą i wzor-
czą jego uświęcenia. Przypomnienie tego ma swe uzasadnienie w anali-
zie zarówno dawniejszej, jak i współczesnej literatury pobożnej, służą-
cej na ogół jako pomoc w rozwoju życia duchowego. Dawniejsza litera-
tura pobożna nierzadko była obarczona pozostałościami jansenizmu,
wskutek czego w swej różnorodności stylów i treści postulowała asce-
tyczny rygoryzm. Natomiast współczesna literatura pobożna, zdomi-
nowana przez wielopostaciową psychologię
16
, grzeszy swoistym pela-
gianizmem duchowym, polegającym na przeświadczeniu, że dla osią-
gnięcia chrześcijańskiej doskonałości wystarczy zaktualizować pozy-
tywne energie tkwiące w ludzkiej naturze, do czego skutecznym narzę-
dziem mają być odpowiednie techniki psychorelaksacyjne
17
.
Tymczasem dogmatyczna prawda o niepokalanym poczęciu poka-
zuje, że skoro Bóg z suwerennej inicjatywy zbawczej postanowił dla
przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa uchronić Maryję od skutków
grzechu prarodziców i napełnił ją łaską, to także dzieło duchowego
udoskonalenia chrześcijanina jest nie tyle sprawą ascetycznej determi-
nacji podmiotu, co przede wszystkim łaską. Odnośnie do tego św. Pa-
weł pisze, że „Bóg jest w nas sprawcą i chcenia i działania” (Flp 2, 13).
Szczególna rola w tym dziele przypada Duchowi Świętemu, głównemu
sprawcy uświęcenia człowieka, stąd życie duchowe jest w istocie ży-
ciem w Duchu Świętym. Jego pełnia była udziałem Maryi Niepokala-
nej, jak bowiem czytamy w dokumencie Papieskiej Międzynarodowej
Akademii Maryjnej „Maryja, Cała Święta, jest pierwszym stworzeniem
całkowicie ukształtowanym przez Ducha Uświęciciela (pneumatofor-
me) (LG 56); jest pierwszą nosicielką Ducha (pneumatofora), której
————————
15
L. Melotti, dz. cyt., s. 80.
16
Chodzi tu m.in. o cieszące się dużą popularnością publikacje niemieckiego be-
nedyktyna Anselma Grüna czy włoskiego salezjanina Amadeo Cenciniego.
17
Szeroko ten problem omawia William Kirk Kilpatrick w książce pt. Psycholo-
giczne uwiedzenie (tł. R. Lewandowski, Poznań 1997).
9
życie było ożywiane i kierowane przez Boską Pneuma (MC 26), do te-
go stopnia, że uważa się Ją za ikonę Ducha”
18
.
Nie dziwi zatem, że w każdej epoce misterium niepokalanego po-
częcia z taką siłą fascynuje pod względem duchowym. Dotyka ono bo-
wiem samego nerwu chrześcijańskiej duchowości, jaką jest relacja
człowieka do Osób Boskiej Trójcy.
2. Inspiracje w aspekcie eklezjalnym
Ósmy rozdział Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gen-
tium nosi znamienny tytuł: „Maryja obecna w tajemnicy Chrystusa i
Kościoła”. Nawiązuje do tego wspomniany wyżej dokument Międzyna-
rodowej Papieskiej Akademii Maryjnej, w którym czytamy, iż „Matka
Pana jest czynnie obecna w wydarzeniach, w których Kościół nieustan-
nie się formuje” i jest to proces tak głęboki, że „nadprzyrodzone zarysy
Kościoła są już antycypowane w obliczu Maryi z Nazaretu”
19
. Dotyczy
to zwłaszcza misterium niepokalanego poczęcia, które ma charakter
funkcjonalny i dynamiczny. Oznacza to, że Maryja jest cała święta od
chwili swego zaistnienia zarówno ze względu na swego Syna, jak i ze
względu na całą ludzkość, która ma być zbawioną. Nie można zatem
odłączać przywileju Maryi od jej misji
20
. Ustrzeżenie od skutków grze-
chu pierworodnego, to znaczy — w pozytywnym wymiarze tego przy-
wileju — napełnienie łaską, zostało udzielone Maryi ze względu na Jej
macierzyństwo. Niepokalane poczęcie nie jest łaską udzieloną jedynie
dla osobistego piękna i doskonałości osoby Maryi, co często bywa
przeakcentowywane w kaznodziejstwie oraz pobożności ludowej.
Taki funkcjonalny charakter przywileju niepokalanego poczęcia po-
twierdza Archanioł Gabriel podczas Zwiastowania, kiedy po pozdro-
wieniu Maryi specyficznym imieniem: „Łaski pełna”, powierza jej mi-
sję w słowach: „Oto poczniesz i porodzisz Syna…” (Łk 1, 31). Tytuł
„łaski pełna” podporządkowany jest misji macierzyńskiej, dlatego oso-
————————
18
Papieska Międzynarodowa Akademia Maryjna, Matka Pana. Pamięć — Obec-
ność — nadzieja. Niektóre aktualne zagadnienia dotyczące postaci i misji Najświętszej
Dziewicy Maryi, Watykan 2000, nr 16 („Salvatoris Mater” 4(2003) nr 3, s. 311-398).
19
Papieska Międzynarodowa Akademia Maryjna, Matka Pana…, nr 17.
20
Zob. L. Melotti, dz. cyt., s. 72-80.
10
ba Maryi niepokalanie poczętej powinna być ujmowana w perspekty-
wie Jej współpracy w dziele Odkupienia.
Odnośnie do tego Jan Paweł II przemawiając na Anioł Pański w
dniu 8 XII 1991 roku w Watykanie, powiedział: „Niepokalane Poczęcie
nie jest zatem tylko indywidualnym przymiotem Maryi, ale ma donio-
słe znaczenie dla całego Kościoła i skłania nas wszystkich do głębokiej
zadumy nad stwórczą i odkupieńczą wolą Boga oraz nad dramatem
ludzkich dziejów, które mogą osiągnąć swą pełnię tylko w świetle Ob-
jawienia”
21
. W tych słowach zawarty jest postulat pod adresem ducho-
wości, aby nigdy nie redukować życia duchowego, które jest darem ła-
ski, do wymiaru indywidualnego czy tym bardziej prywatnego. Du-
chowość chrześcijańska ma bowiem charakter komunijny — eklezjalny
i zarazem charyzmatyczny, co zostało mocno wyrażone przez Sobór
Watykański II w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gen-
tium
22
, a ostatnio powtórzone i rozwinięte przez Jana Pawła II w liście
apostolskim Novo millennio ineunte. Ojciec święty aż trzy punkty (43-
45) tego dokumentu poświęca duchowości komunii, która jako odwzo-
rowanie misterium Trójcy Świętej, ma być doświadczeniem i budowa-
niem braterskich więzi „w wierze dzięki głębokiej jedności Mistyczne-
go Ciała” (NMI 43). W praktyce oznacza to m.in. gotowość do wza-
jemnego posługiwania według powierzonych sobie charyzmatów,
wśród których na pierwszym miejscu jest nadprzyrodzona miłość —
sedno wszystkich form i przejawów duchowości (por. NMI 44-45).
Wzorem takiej służebnej postawy wobec braci jest Maryja, która
bezpośrednio po zwiastowaniu, nierozerwalnie łączącym się z Jej
przywilejem niepokalanego poczęcia, udaje się w góry do św. Elżbiety
(por. Łk 1, 39-40). W momencie spotkania z Matką Jana Chrzciciela,
Niepokalana wyśpiewuje hymn uwielbienia Boga Magnificat, który jest
pewnego rodzaju orędziem ewangelizacyjnym. Ten przykład Maryi,
obdarowanej w momencie poczęcia pełnią łaski, wskazuje, że spraw-
————————
21
Jan Paweł II o Matce Bożej 1978-1998, dz. cyt., t. 5, s. 356.
22
„W każdym wprawdzie czasie i w każdym narodzie miły jest Bogu, ktokolwiek
się Go lęka i postępuje sprawiedliwie (por. Dz 10, 35), podobało się jednak Bogu
uświęcić i zbawiać ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej między
nimi więzi, lecz uczynić z nich lud, który by Go poznawał w prawdzie i zbożnie Mu
służył”. — LG 9.
11
dzianem dojrzałego życia duchowego jest realna służba bliźniemu i
ewangelizacja. Ujmując problem z punktu widzenia mistyki, można
powiedzieć, że człowiek doskonale zjednoczony z Chrystusem, miłują-
cy Go jako Głowę Kościoła, nie może nie miłować Jego Mistycznego
Ciała ze wszystkimi członkami, zwłaszcza jeśli są chore czy niegodne
troski (por. 1 Kor 12, 23-24)
23
.
W nauczaniu Kościoła, zwłaszcza od Soboru Watykańskiego II, ak-
centuje się prawdę, że Maryja Dziewica jest pierwowzorem Kościoła
(por. LG 63; RM 42), dlatego Jej kult — jak uczy Jan Paweł II — „za-
wiera w sobie i wyraża tę głęboką więź, jaka zachodzi pomiędzy Matką
Chrystusa a Kościołem” (RM 42). Naśladując dziewicze macierzyń-
stwo Maryi Kościół sam staje się dziewicą i matką w porządku łaski.
Jak Maryja już w chwili swego niepokalanego poczęcia została napeł-
niona Duchem Świętym, aby być w służbie tajemnicy Wcielenia, tak
Kościół ożywiany tchnieniem tego samego Ducha Świętego „pozostaje
w służbie tajemnicy «usynowienia» przez łaskę” (RM 43). Nie dziwi
zatem, że Ojciec święty programując działalność Kościoła na trzecie
tysiąclecie, prowadzenie do świętości uznał za „szczególnie pilne zada-
nie duszpasterskie” (NMI 30). Rozwijając tę myśl w późniejszych swo-
ich dokumentach, m.in. w liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae,
który jest programowym dopełnieniem listu Novo millennio ineunte
(por. RVM 3. 5. 28. 41. 43), zachęca do włączenia się w „szkołę Mary-
i”, Niepokalanie Poczętej, jako najdoskonalszego wzoru świętości całe-
go Kościoła i poszczególnych jego członków.
Zarysowana powyżej paralela dziewiczego macierzyństwa Maryi i
Kościoła, ukazana między innymi w encyklice Redemptoris Mater (por.
RM 42-45), znajduje potwierdzenie w duchowości współczesnych
zrzeszeń chrześcijańskich, których jedną z charakterystycznych cech
jest właśnie „zupełnie wyjątkowy” kult Niepokalanej Dziewicy (por.
RM 42). Inspiruje on do „stawiania na pierwszym miejscu powołania
każdego chrześcijanina do świętości” (ChL 30), co Jan Paweł II uznaje
za podstawowe kryterium eklezjalnego charakteru zrzeszeń laikatu.
Mówiąc o inspiracjach dogmatu o niepokalanym poczęciu dla du-
chowości, ujmowanych w aspekcie eklezjalnym, nie można pominąć
————————
23
Zob. H. Boulad, Mistyka a zaangażowanie społeczne, tł. T. Semczuk, Kraków
2002, s. 51-58.
12
jakże cennego wzoru Maryi dla osób konsekrowanych, zwłaszcza ko-
biet. Zwięźle, a przy tym z właściwą sobie teologiczną głębią pisze o
tym Jan Paweł II w posynodalnej adhortacji apostolskiej Vita consecra-
ta. Wychodząc od tego, że Maryja „od momentu niepokalanego poczę-
cia najdoskonalej odzwierciedla Boże piękno”, Papież stwierdza, że jest
Ona „wzniosłym przykładem doskonałej konsekracji, wyrażającej się
pełną przynależnością do Boga i całkowitym oddaniem się Jemu. Wy-
brana przez Pana, który postanowił dokonać w Niej tajemnicy Wciele-
nia, przypomina osobom konsekrowanym o pierwszeństwie Bożej ini-
cjatywy. Zarazem Maryja, która wyraziła przyzwolenie na Boże Słowo
Wcielone w jej łonie, jawi się jako wzór przyjęcia łaski przez człowie-
ka” (VC 28). Stwierdzenie to należy odczytywać w kontekście słów
zawartych na początku tejże adhortacji, gdzie Ojciec święty pisze, iż
„życie konsekrowane znajduje się w samym sercu Kościoła jako ele-
ment o decydującym znaczeniu dla jego misji, ponieważ wyraża naj-
głębszą istotę powołania chrześcijańskiego oraz dążenie całego Kościo-
ła-Oblubienicy do zjednoczenia z jedynym Oblubieńcem” (VC 3).
Osoba konsekrowana, reprezentująca oblubieńczy rys Kościoła, istotę
swego powołania najwyraźniej odczytuje pochylając się nad tajemnicą
niepokalanego poczęcia.
Jak widać, dogmat o niepokalanym poczęciu ma doniosłe znaczenie
dla życia Kościoła. Uświęcająco-odkupieńcza inicjatywa Boga Trójcy,
jaką wspólnota wierzących kontempluje w Maryi, jest źródłem niewy-
czerpanych inspiracji dla świętości, w służbie której pozostają różne
formy duchowości stanów życia w Kościele.
3. Inspiracje w aspekcie antropologiczno-personalistycznym
Oceniając Sobór Watykański II z perspektywy czterdziestu lat,
zwraca się uwagę, że jednym z wielu jego znaczących dokonań był tzw.
„zwrot antropologiczny”, polegający na wyraźnym i mocnym podkre-
śleniu godności osoby ludzkiej oraz jej centralnego miejsca w dziele
stworzenia i historii zbawienia
24
. Zwłaszcza Konstytucja duszpasterska
————————
24
Zob. J. Castellano Cervera, Los grandes temas de la espiritualidad „tradicio-
nal” en la doctrina del Vaticano II, „Revista de Espiritualidad” 34(1975), s. 174-175;
A. Guerra, Espiritualidad e historia en el Vaticano II. Reflexiones en torno a la „Gau-
13
o Kościele w świecie współczesnym podkreśla, że człowiek, który zo-
stał stworzony „na obraz Boży” (Rdz 1, 27), zdolny jest do poznawania
i miłowania swego Stwórcy. Przez niego też człowiek został ustano-
wiony panem wszystkich stworzeń (por. GS 12). Ojcowie Soborowi
przywołują w ten sposób patrystyczną doktrynę o człowieku jako ima-
go Dei, u podstaw której jest antropologia biblijna, pokazująca nie-
ustanną troskę Boga o człowieka (por. Ps 8, 5)
25
.
Współtwórca soborowej konstytucji Gaudium et spes, Jan Paweł II
próbie antropocentrycznej reorientacji daje mocny fundament chrysto-
logiczny, czego znamiennym wyrazem są słowa z encykliki Redemptor
hominis, iż „Chrystus-Odkupiciel, […] objawia w pełni człowieka sa-
memu człowiekowi. To jest ów […] ludzki wymiar Tajemnicy Odku-
pienia. Człowiek odnajduje w nim swoją właściwą wielkość, godność i
wartość swego człowieczeństwa. Człowiek zostaje w Tajemnicy Odku-
pienia na nowo potwierdzony, niejako wypowiedziany na nowo. Stwo-
rzony na nowo!” (RH 10).
Tak wyartykułowana antropologia chrystologiczna otwiera nowe
horyzonty dla teologii duchowości, która wbrew temu co zwykło się
dawniej uważać nie tylko koncentruje się na wąsko pojętych „sprawach
duszy”, ale szeroko uwzględnia kontekst życia chrześcijanina, dostrze-
gając w cielesności i płciowości, w pracy zawodowej, w zaangażowa-
niu społecznym i polityce cenne „miejsca doświadczenia duchowe-
go”
26
. W tej też perspektywie dogmat o niepokalanym poczęciu wnosi
do teologii duchowości ważne treści protologiczne, dotychczas nie
zawsze dostatecznie zauważone i docenione. Jak słusznie twierdzi Karl
Rahner, ta właśnie protologiczna prawda maryjna omawia coś więcej
niż tylko doktrynę mariologiczną in se. W tajemnicy niepokalanego po-
częcia należy bowiem dostrzegać ustanowioną przez Boga regułę an-
————————
dium et spes”, tamże, s. 222-228; A. Kraxner, Elemente einer neuen Spiritualität. Ein
richtungsweisendes Modell, Freiburg-Basel-Wien 1977, s. 34-36.
25
Zob. M. A. Schreiber, L’uomo immagine di Dio. Principi ed elementi di sintesi
teologica, Roma 1987, s. 15-20.
26
Zob. A. Guerra, Natura e luoghi dell’esperienza spirituale, w: Corso di spiritu-
alità. Esperienza. Sistematica. Proiezioni, red. B. Secondin, T. Goffi, Brescia 1989, s.
25-55; M. Chmielewski, Metodologiczne problemy posoborowej teologii duchowości
katolickiej, Lublin 1999, s. 119-124.
14
tropologiczną, która jest jakby „oknem na misterium człowieka”
27
.
Prawda o człowieku stworzonym na „obraz Boży”, to znaczy w zamy-
śle Boskiej Opatrzności stworzonym na obraz przewidzianego Wcielo-
nego Syna Bożego, swoją kulminację znajduje właśnie w niepokalanym
poczęciu. Dogmat ten — jak mówił Jan Paweł II do członków Papie-
skiej Akademii Maryjnej w 1994 roku — „[…] ukazuje człowiekowi
naszej epoki ideał człowieczeństwa zamierzony w planie Boga”
28
.
Pełnia łaski udzielona Maryi w chwili Jej poczęcia wskazuje na
optymistyczną wizję człowieka, który zaczyna istnieć nie w mrokach
grzesznego buntu wobec swego Stwórcy, ale w blasku usynowienia w
Synu, toteż na mocy Chrystusowego Odkupienia jest od początku po-
wołany do wspólnoty z Bogiem. Oznacza to, że choć Maryja stanowi
wyjątek, to jednak w Niej odsłania się pierwotny zamysł Stwórcy, aby
każdy człowiek miał pełny udział w życiu Bożym. Człowiek bowiem
już w samym swoim zaistnieniu ogarnięty jest Chrystusowym Odku-
pieniem, dlatego są w nim zalążki życia duchowego — życia w Duchu
Uświęcicielu. Wobec tego chrzest jawi się nie tyle jako absolutny po-
czątek życia duchowego, jak uczy klasyczna teologia duchowości, ale
jako potwierdzająca to życie sakramentalna pieczęć, która iskrę Bożego
życia w człowieku zabezpiecza przez włączenie jej w nurt życia ekle-
zjalnego. To otwiera nowe horyzonty do dyskusji nad pojęciem ducho-
wości, a zwłaszcza nad tym, czy o duchowości w sensie teologicznym
można mówić wyłącznie w obszarze wiary chrześcijańskiej.
Misterium niepokalanego poczęcia zasadnie kojarzy się z począt-
kiem stworzenia świata, kiedy Duch unoszący się nad bezmiarem wód,
wprowadza ład i piękno. Jan Paweł II mówi wprost, że „w tajemnicy
poczęcia Maryi narodziny z człowieka zbiegają się z odrodzeniem z
Ducha, a ludzkość powraca do początków stworzenia”
29
. Ten sam Duch
Boży jest obecny w momencie zaistnienia Maryi, jako ten, który apli-
kuje w serca wierzących depozyt Chrystusowego Odkupienia, skoro
wierzymy, że jest ona pre-redempta. On Ją kształtuje i czyni nowym
stworzeniem (por. LG 56), ustanawiając zarazem swoim sanktuarium
————————
27
Zarys tego zagadnienia zob. W. Łaszewski, Karl Rahner i jego antropologiczna
próba rozumienia niepokalanego poczęcia, „Salvatoris Mater” 3(2001) nr 1, s. 215-237.
28
Jan Paweł II o Matce Bożej 1978-1998, dz. cyt., t. 2, s. 182.
29
Jan Paweł II o Matce Bożej 1978-1998, dz. cyt., t. 5, s. 111.
15
(por. LG 53). Słusznie więc egzegeci biblijne słowa o przedwiecznej
Mądrości, istniejącej przed stworzeniem świata, odnoszą do Niepokala-
nej (por. Prz 8, 22-31)
30
. Ona bowiem w ekonomii zbawienia z racji
swego przeznaczenia do Bożego Macierzyństwa jest pierwszym i naj-
doskonalszym stworzonym obrazem Boga (imago creato), a jako na-
pełniona łaską jest zarazem pierwszym odkupionym człowiekiem (ima-
go recreato)
31
. Jest więc w pewnym sensie modelem odkupienia czło-
wieka dokonanego przez Chrystusa. Z uwagi na harmonię wewnętrzną,
która jest efektem uświęcającego działania Ducha Świętego, a także z
uwagi na osobowe piękno Niepokalanej (tota pulchra), w odniesieniu
do Niej można byłoby zatem mówić o antycypacji zmartwychwstania.
Wszak zmartwychwstanie ciał przywróci im zamierzone przez Boga
harmonię i piękno.
Wynika z tego, że protologiczną treść dogmatu o niepokalanym po-
częciu należałoby odczytywać w kluczu paschalnym, jak postuluje cy-
towany dokument Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej
32
.
Jest to — jak się wydaje — cenna inspiracja nie tylko dla teologii du-
chowości, ale dla teologii w ogóle.
Oryginalną pod tym względem jest intuicja polskiej mistyczki,
współzałożycielki Zgromadzenia Niepokalanego Poczęcia bł. Marceli-
ny Darowskiej († 1911). Opisując jedno z wielu przeżyć mistycznych,
dotyczących relacji pomiędzy niepokalankami a zmartwychwstańcami,
stwierdza ona, że niepokalane poczęcie prowadzi do Zmartwychwsta-
nia i niejako otwiera mu drogę, dlatego Maryję Niepokalanie Poczętą,
Matkę Zbawiciela nazywa Matką Zmartwychwstania
33
.
Wnioski, jakie z takiego toku myślenia narzucają się, skutecznie
neutralizują pozostałości dawnej ascetyki, uprawianej w duchu pasyj-
————————
30
Papieska Międzynarodowa Akademia Maryjna, Matka Pana…, nr 41.
31
Por. M. A. Schreiber, dz. cyt., s. 115-125.
32
Dzisiejsza teologia woli odczytywać poczęcie Maryi bez zmazy w kluczu chry-
stologicznym, soteriologicznym, paschalnym, czyli raczej jako konieczność wynikającą
z Boskiej Osoby Chrystusa i z Jego misji Baranka Odkupiciela, niż jako przywilej
przyznany stworzeniu — Maryi z Nazaretu — z racji którego odróżnia się Ona od
wszystkich innych stworzeń”. — Matka Pana…, nr 47.
33
List do o. H. Kajsiewicza z 05 IV 1864, (Arch. Zgromadzenia, sygn. P.5.2.I.197,
mps, t. 17, s. 42-43).
16
no-ekspiacyjnym, natomiast otwierają nowe przestrzenie dla uprawia-
nia ascezy w duchu paschalno-dziękczynnym. Zamiast skupiania uwagi
na grzechu i jego skutkach, wznoszenia modlitw w tonie miserere,
współczesna duchowość, inspirująca się dogmatyczną prawdą o niepo-
kalanym poczęciu, bardziej skłania się ku kontemplacji Bożego piękna
w stworzeniu, a zwłaszcza w człowieku, odrodzonym blaskiem zmar-
twychwstania, dlatego częściej pragnie on śpiewać alleluja. W tym sen-
sie Maryja Niepokalana dla wszystkich kroczących drogą życia ducho-
wego staje się „Przyczyną radości”.
Paradoksalnie, lakoniczna formuła dogmatu o niepokalanym poczę-
ciu, wcale nie wolna od interpretacyjnych trudności ze względu na teo-
logiczny kontekst, w jakim została przyjęta przez Kościół, po stu pięć-
dziesięciu latach wnosi w obszar współczesnej teologii, także teologii
duchowości, wiele cennych świateł, spośród których zaledwie wskaza-
liśmy na kilka. Zapewne w ten sposób także realizuje się zamysł bł.
Piusa IX, aby żywiołową pobożność imakulinistyczną minionych wie-
ków niejako skanalizować i uporządkować. Jak spiętrzona woda w
zbiorniku retencyjnym nie tylko że się nie rozlewa zatapiając żyzne po-
la, ale oczyszcza się i gromadzi w sobie potężną energię, zdolną poru-
szać turbiny elektrowni wodnych, tak uroczyście ogłoszona prawda o
niepokalanym poczęciu zabezpiecza maryjną duchowość przed rozmy-
waniem się w ckliwej dewocji, a jednocześnie dostarcza jej potężnych
impulsów do owocnego rozwoju. A zatem dogmat niepokalanego po-
częcia Maryi, wyrosły z wielowiekowej wiary Kościoła, nie przestaje tę
wiarę twórczo kształtować.