NOWA
UKRAINA
Zeszyty historyczno-politologiczne
1–2/2009
Kraków–Przemyśl 2009
Nowa Ukraina /
New Ukraine
R
ADA
N
AUKOWA
:
Andrzej Banach (Kraków), Paul Best (New Haven, CT), Aleksander
Bobko
(Rzeszów–Kraków), Zdzisław Budzyński (Rzeszów–Przemyśl), Andrzej Choj-
nowski (Warszawa), Andrzej Chwalba (Kraków–Przemyśl), Jan Draus (Rzeszów–Prze-
myśl), Roman Drozd (Słupsk), Piotr Franaszek (Kraków–Przemyśl), Mark von Hagen
(Tempe, AZ), John-Paul Himka (Edmonton, AB), Aleksandra Hnatiuk (Warszawa–
Kijów), Illja Kononow (Łuhańsk), Anatolij Kruhłaszow (Czerniowce–Wilno), Hiroaki
Kuromiya (Bloomington, IN), Andrzej Nowak (Kraków–Warszawa), Roman Solcha-
nyk (Los Angeles, CA), Andrzej Leon Sowa (Kraków), Stanisław Sroka (Kraków),
Stanisław Stępień (Przemyśl), Frank Sysyn (Toronto, ON), Jerzy Tomaszewski (War-
szawa), Wadym Wasiutynśkyj (Kijów), Leonid Zaszkilniak (Lwów).
R
EDAKCJA
: Jarosław Moklak (redaktor naczelny, Kraków–Przemyśl), Ola Kich-Masłej
(sekretarz redakcji, Kraków), Tarik Cyril Amar (Lwów), Piotr Andrusieczko (Poznań),
Anna Babiak (Kraków), Piotr Bajor (Kraków), Jan Jacek Bruski (Kraków), Grzegorz
Demel (Kraków), Marta Dyczok (London, ON), Dawid Gacek (Kraków), Dmytro Ko-
brynśkyj (Kijów), Agnieszka Korniejenko (Kraków–Przemyśl), Paweł Krupa (Kra-
ków–Przemyśl), Evhen Ladna (Toronto, ON), Torsten Lorenz (Berlin–Wien), Marian
Mudryj (Lwów),
Jan Pisuliński (Rzeszów), Diana Reilly (New York, NY).
R
ECENZJA
:
Jan Draus
K
OREKTA
:
Irena Spolska-Oniszko
P
ROJEKT OKŁADKI
: Maria Bodnar
F
OT
.
NA OKŁADCE
: Tarcza Herbu „Kurcz” rodziny Mazepów-Kurcewyczów
Redakcja nie zawsze identyfikuje się z poglądami autorów artykułów publikowanych
w „Nowej Ukrainie”
Publikacja dofinansowana ze środków przeznaczonych na badania własne Wydziału
Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie
Publikacja dofinansowana przez Państwową Wyższą Szkołę Wschodnioeuropejską w Przemyślu
Tłumaczenia tekstów dofinansowane przez Uniwersytet Rzeszowski
W
YDAWCA
: Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska w Przemyślu
Copyright © by Nowa Ukraina. Zeszyty historyczno-politologiczne, Kraków–Przemyśl 2009
I S S N 1 8 9 5 –7 8 9 7
A
DRESY REDAKCJI
:
Uniwersytet Jagielloński
Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska
Instytut Historii
Instytut Stosunków Międzynarodowych
ul. Gołębia 13
ul. Tymona Terleckiego 2
31–007 Kraków, PL
37–700 Przemyśl, PL
mailto: n o w a u k r a i n a @ g ma i l . c o m
skype: n o w a u k r a i n a
w w w . n o w a uk r a i n a . o r g
D
RUK I OPRAWA
:
San-Set, 37–700 Przemyśl, Ostrów 485
(druk ukończono 25
czerwca 2010 r.)
Nowa Ukraina. Zeszyty historyczno-politologiczne, 1–2/2009
O
D REDAKCJI
................................................................................................................ 5
H
ISTORIA
Paweł Krokosz, Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały
(październik–grudzień 1708 r.)................................................................................. 7
Christopher Ford, Ukraińska rewolucja 1917–1921: przesądzenie
o losie europejskiej rewolucji socjalistycznej ...........................................................30
Grzegorz Pawlikowski, Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa
lubelskiego do USRR (październik 1944 r. – marzec 1947 r.) ................................. 39
R
EGIONY
Hałyna Kochan, Analiza SWOT dokumentów statutowych Euroregionu
Bug i Euroregionu Karpackiego oraz polityczne wskaźniki efektywności rozwoju
obwodów ukraińskich wchodzących w skład tych euroregionów.......................... 58
Marta Studenna, Oligarchiczne klany Donbasu na tle sytuacji polityczno-
-ekonomicznej Ukrainy po 1991 roku....................................................................... 67
P
OLITOLOGIA
Jacek Lubecki, Andrew Drummond, Kultura polityczna na terenach
byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)........................................................... 75
Hałyna Kuc, Rozłam elektoralny w Ukrainie. Konflikt partii i wartości
na przykładzie obwodu charkowskiego..................................................................101
Ihor Paśko, Ukraina — walka o władzę czy zderzenie cywilizacji? .............113
S
OCJOLOGIA
Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk, Moralność ekonomiczna społeczeństwa
ukraińskiego w świetle Europejskiego Sondażu Społecznego .............................. 123
Lilija Honiukowa, Mechanizmy równoważenia udziału kobiet
i mężczyzn w rozwoju partii politycznych w Ukrainie ..........................................137
R
ECENZJE
,
W
YDARZENIA
Michał Pliszka, Українське сакральне мистецтво з колекції ,,Студіон”
у збірці Національного Музею у Львові, частина ІІ, авторський проект о.
Севастіяна Дмитруха, вид. „Срібне Слово”, Львів 2008, с. 159..........................147
Wołodymyr Biłećkyj, Czasopismo „Wschód” w przestrzeni informacyjnej
Ukrainy.................................................................................................................... 149
New Ukraine. A Journal of History and Politics, 1–2/2009
E
DITOR
’
S
N
OTES
........................................................................................................... 5
H
ISTORY
Krokosz, Pawel. Ivan Mazepa and Peter I. War of proclamations
(October–December 1708).......................................................................................... 7
Ford, Christopher. The Ukrainian Revolution 1917–1921:
Deciding the fate of European socialist revolution .................................................30
Pawlikowski, Grzegorz. The transfer of Ukrainian population from
the Lublin Voivodeship to the Ukrainian Soviet Socialist Republic
(October 1944–March 1947)..................................................................................... 39
R
EGIONS
Kochan, Halyna. SWOT analysis of the constituent statutes of the “Buh”
and “Karpaty” Euroregions and the political indicators of the effectiveness
analysis of the development of these Ukrainian provinces that belong
to the Euroregions..................................................................................................... 58
Studenna, Marta. The oligarchic clans of the Donbas region
against the politico-economic situation in Ukraine after 1991 ............................... 67
P
OLITICAL
S
CIENCE
Jacek Lubecki, Andrew Drummond, Political culture of the former
Austrian Galicia in Poland and Ukraine ................................................................. 75
Kuc, Halyna. Electoral split in Ukraine. Parties and values confrontation
on the example of Kharkiv oblast ...........................................................................101
Pasko, Ihor. Ukraine — Struggle for power or clash of civilizations?.........113
S
OCIOLOGY
Demkiw, Oleh, Kondratyk, Lidiia. Economic morality of contemporary
Ukrainian society in the context of the European Social Survey.......................... 123
Liliia Honiukowa, Mechanisms of gender balancing in the development
of political parties in Ukraine.................................................................................137
R
EVIEWS
,
E
VENTS
Pliszka, Michal. Українське сакральне мистецтво з колекції ,,Студіон”
у збірці Національного Музею у Львові, частина ІІ, авторський проект
о. Севастіяна Дмитруха, вид. „Срібне Слово”, Львів 2008, с. 159......................147
Biletskyi, Volodymyr. Periodical “The East” in Ukraine’s information
space ........................................................................................................................ 149
Od redakcji
Oddajemy do rąk czytelników zeszyt, w którym utrzymujemy dotychczasową
strukturę układu wewnętrznego. Różnica w stosunku do poprzednich zeszytów po-
lega na tym, że nie rozbudowaliśmy wiodącego bloku tematycznego, a ponadto nie-
co skromniejsze możliwości budżetowe wymusiły na redakcji zmniejszenie obję-
tości niniejszego zeszytu. Poza tym, po czterech latach istnienia „Nowej Ukrainy”,
z przyjemnością powiadamiamy naszych czytelników o zmianach na dobre —
cieszymy się rosnącym zainteresowaniem zarówno czytelników, jak i autorów pub-
likacji oraz pozyskaliśmy grono uznanych recenzentów krajowych i zagranicznych,
co umożliwia nam podjęcie starań o wpisanie czasopisma na listę ministerialną.
Blok historyczny otwierają artykuły dotyczące konfrontacji ukraińsko-rosyj-
skiej. Pierwszy z nich nawiązuje do 300-lecia politycznego wystąpienia Iwana Ma-
zepy podczas wojny północnej i próby nadania Ukrainie podmiotowości na arenie
międzynarodowej. Jeszcze zanim upadł Baturyn (1708), obie strony konfliktu się-
gnęły po groźny oręż, jakim były uniwersały kierowane do ludności ukraińskiej. Tę
swoistą wojnę propagandową Ukraina przegrała. Piotrowi I udało się całkowicie zdy-
skredytować hetmana Mazepę, którego wykreował na wroga Cerkwi prawosławnej
i zdrajcę (zob. Paweł Krokosz). Jako ilustrację do tego zagadnienia publikujemy por-
tret i herb Iwana Mazepy — „Kurcz” w wersji najczęściej spotykanej w literaturze
przedmiotu
. Drugi artykuł porównuje relacje ukraińsko-rosyjskie do irlandzko-an-
gielskich, co pozwoliło przedstawić ogólnoeuropejskie implikacje rewolucyjne z lat
1917–1920. W 1914 r. Lenin pisał o potrzebie nadania niezależności Ukrainie — czy
pamiętał jednak słowa Marksa, że angielska rewolucja na czele z Cromwellem za-
znała porażki w Irlandii? Według Christophera Forda porażka ta powtórzyła się
właśnie w rosyjskiej Irlandii i przesądziła o losie europejskiej rewolucji socjali-
stycznej. W obrębie dwudziestowiecznych zagadnień historycznych pozostaje arty-
kuł dotyczący przesiedleń ludności ukraińskiej z Lubelszczyzny do USRR, pro-
wadzonych na podstawie umowy z 9 września 1944 r. zawartej przez PKWN i rząd
Ukrainy radzieckiej. Przesiedleniom starała się przeciwdziałać OUN i UPA, nato-
miast pewna część społeczności polskiej akceptowała zaistniałe przemiany demo-
graficzne (zob. Grzegorz Pawlikowski).
1
Oprócz herbu „Kurcz” przedstawionego na okładce spotykamy także herb „Mazepa II” z dwo-
ma półksiężycami po obu stronach odwróconej i przekrzyżowanej litery „T”, rozdartej u góry
w kształcie litery „V”. Zob. J. Ostrowski, Księga Herbowa Rodów Polskich, Warszawa 1897–
1905, t. 2, s. 346, t. 3, s. 203 oraz http://pl.wikipedia.org/wiki/Kurcz_%28herb_szla-
checki%29. Jednak używanie tego herbu przez Iwana Mazepę kwestionują niektórzy znawcy
przedmiotu.
6
Od redakcji
W bloku politologicznym proponujemy naszym czytelnikom analizę porów-
nawczą współczesnej kultury politycznej ukształtowanej na obszarach dawnej Ga-
licji, należących dziś do Polski i Ukrainy. Wyniki przeprowadzonych badań, uwzglę-
dniające zarówno regionalne dziedzictwo historyczne, jak i dane zawarte w bazie
danych Studium Porównawczego Systemów Wyborczych (Comparative Study of Ele-
ctoral Systems) wskazują, że współcześni „Galicjanie” w obu krajach są bardziej
obywatelscy niż ich współobywatele w pozostałych regionach — częściej głosują,
mają wyższe poczucie politycznej efektywności i częściej popierają partie prawico-
we. Instytucjonalnym mechanizmem przetrwania i tworzenia „galicyjskiej (halic-
kiej)” kultury politycznej jest Kościół rzymskokatolicki w Polsce i Cerkiew grecko-
katolicka w Ukrainie (zob. Jacek Lubecki, Andrew Drummond). W kolejnym arty-
kule proponujemy uwadze czytelników problematykę konfliktu partii politycznych
i wartości ideowych w Ukrainie, ze szczególnym uwzględnieniem obwodu charko-
wskiego. Podział elektoralny, który zarysował się podczas wyborów prezydenckich
2004 r., uległ pogłębieniu w wyborach parlamentarnych 2006 i 2007 r. Po obu
stronach barykady stanęli „pomarańczowi” zwolennicy Wiktora Juszczenki i „biało-
-niebiescy” stronnicy Wiktora Janukowycza. Przyczyną sporu był konflikt wyzna-
wanych wartości, ponieważ większość organizacji partyjnych współczesnej Ukrainy
charakteryzuje preferowanie wartości i zasad, a nie doktryn ideologicznych (zob. Ha-
łyna Kuc). Blok ten zamyka analiza filozoficzno-politologiczna Ihora Paśki przed-
stawiająca wzajemne relacje władzy politycznej i grup opozycyjnych, na których tle
autor przedstawił wybrane kontrowersyjne postawy i zachowania występujące w pro-
cesie kształtowania się ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego. Zarysowany
został także trudny do rozwiązania dylemat kulturowo-politycznej przynależności
Ukrainy do Europy.
Problematyka „moralności ekonomicznej” społeczeństwa ukraińskiego i me-
chanizmy równoważenia udziału kobiet i mężczyzn w rozwoju partii politycznych
w Ukrainie znalazły się w bloku socjologicznym. W pierwszym artykule na podsta-
wie danych Europejskiego Sondażu Społecznego (European Social Survey) autorzy
poddali analizie wskaźniki moralności ekonomicznej respondentów z krajów ucze-
stniczących w Sondażu. Wskazali na cechy społeczno-demograficzne i regionalne
wyróżniające społeczeństwo ukraińskie, wnioskując, że błędna i niebezpieczna dro-
ga rozwoju społecznego jest atrakcyjna dla znacznej części społeczeństwa, a prze-
zwyciężenie patologii społecznych może wiązać się z „rządami silnej ręki” — au-
torytarną władzą polityczną, stosującą surową politykę karną. Wywołuje to szerokie
oczekiwania społeczne, które korespondują z nastrojami części elit politycznych,
i taka właśnie — według autorów — droga rozwoju społecznego Ukrainy jest w per-
spektywie krótkookresowej najbardziej prawdopodobna (zob. Ołeh Demkiw, Lidija
Kondratyk). Autorka drugiego artykułu uważa, że ukraińskie partie polityczne nie
są zdolne do integrowania społeczeństwa. Przyczyny tego stanu rzeczy upatruje
w nieprzestrzeganiu zasady równości przedstawicielstwa kobiet i mężczyzn w życiu
publicznym. Zaradzić temu może wzmocnienie uczestnictwa kobiet w działalności
partii politycznych, co wymaga wprowadzenia stosownych kwot ilościowych.
W artykule poddano analizie problemy związane z ustawowym uregulowaniem
zasady parytetu płci i budową najbardziej odpowiedniego dla Ukrainy systemu wy-
borczego (zob. Lilija Honiukowa).
Zasady pisowni nazw ukraińskich pozostawiamy bez zmian. Od naszych czy-
telników oczekujemy dalszych krytycznych uwag o „Nowej Ukrainie”.
Jarosław Moklak
1–2/2009
HISTORIA
7
Paweł Krokosz
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II,
Kraków
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały
(październik–grudzień 1708 r.)
Przełomowym momentem rosyjsko-szwedzkich zmagań w wojnie północnej
(1700–1721) okazał się rok 1708, kiedy hetman Iwan Mazepa wystąpił prze-
ciwko Piotrowi I. Obie strony konfliktu sięgnęły po groźny oręż, jakim były uni-
wersały kierowane do mieszkańców Ukrainy. Karol XII i Mazepa nie zdołali prze-
konać zarówno kozackiej starszyzny, jak i pozostałej ludności kraju do wystąpie-
nia przeciwko Rosji. Natomiast Piotrowi I udało się całkowicie zdyskredytować
Mazepę, którego wykreował na wroga Cerkwi prawosławnej i zdrajcę chcącego
przyłączyć Ukrainę do Polski.
Zawarty 30 sierpnia 1721 r.
1
w Nystad rosyjsko-szwedzki traktat pokojowy, koń-
czący trwającą ponad dwadzieścia lat wojnę północną (1700–1721), przyniósł za-
sadnicze zmiany w układzie sił na starym kontynencie. Podpisana wówczas kon-
wencja sankcjonowała uzyskany przez Rosję dostęp do Bałtyku
2
. Złamanie szwedz-
kiej potęgi militarnej przez nieustannie modernizowaną armię carską pozwoliło
Rosji znaleźć się w gronie mocarstw wywierających wpływ na kształt ówczesnej
polityki europejskiej. Szacowana na blisko 300 000 żołnierzy, dobrze wyszkolona
i zaopatrzona armia oraz silna flota wojenna operująca na bałtyckich wodach, obok
doskonale działającej dyplomacji, były nie lada atutem w rękach rosyjskiego władcy
— Piotra I
3
. Jednakże początek tych zmagań, w których uczestniczyli także sojusz-
1
W artykule stosowana jest datacja według kalendarza juliańskiego obowiązującego w Rosji
od 1 stycznia 1700 r.
2
Б. Б. Кафенгауз, Северная война и Ништадский мир (1700–1721), Москва–Ленинград
1944, Приложение, s. 67–80; Полное Собрание Законов Российской Империи (dalej —
ПСЗРИ), t. 6, Санкт-Петербург (dalej — СПб.) 1830, nr 3819, s. 42–431.
3
H. Hjärne, Kark XII. Från europeisk synpunkt, [w:] „Karolinska Förbudets Årsbok” (dalej
— KFA) 1919, Lund 1920, s. 1–16; С. М. Соловьев, История России с древнейших времен,
IX, t. 18, Москва 2003, s. 263; В. А. Артаманов, От царства к империи. Изменение
державной мощи России при Петре Великом, [w:] Петр Великий — реформатор
России, red. Р. М. Байбурова, Н. С. Владимирская, Н. В. Рашкован, А. Б. Стерилигов:
„Материалы и исследования”, t. 13, Москва 2001, s. 37; Н. Н. Петрухинцев, Два флота
Петра I: технологические возможности России, [w:] „Вопросы Истории” (dalej —
8
Paweł Krokosz
nicy cara — król duński Fryderyk IV oraz elektor saski i król polski August II Wettin
— nie zapowiadał rychłego sukcesu. Jeszcze w 1700 r. szwedzki monarcha Karol XII
śmiałą operacją militarną zdołał zmusić Danię do opuszczenia skierowanej prze-
ciwko sobie koalicji. Pod koniec tegoż roku pojawił się także pod oblężoną przez
Rosjan Narwą i zadał im tam dotkliwą klęskę. Szwedzi z łatwością uporali się rów-
nież z wojskiem Augusta II oblegającym Rygę
4
. Porażka nie zniechęciła jednak Pio-
tra I do dalszej walki i w kolejnych latach rosyjskiej armii udało się stawić sku-
teczny opór nieprzyjacielskim zastępom w otwartym polu (m.in. pod Erestfer i Hu-
mmelshofem), a także opanować szereg jego nadbałtyckich twierdz — Marienburg,
Noteburg, Nienszanc. Niewątpliwy sukces stanowiło rozpoczęcie budowy w 1703 r.
u ujścia Newy do Bałtyku przyszłej stolicy państwa — Petersburga. Ukoronowaniem
owej „małej wojny” było zdobycie przez Rosjan rok później silnie umocnionej Nar-
wy
5
.
Mniej szczęścia miał król August II, który ostatecznie nie był w stanie poradzić
sobie z oddziałami szwedzkimi, które wtargnęły na teren Rzeczypospolitej. Karol
XII, chcąc osłabić jego pozycję, doprowadził w 1704 r. do elekcji i wyboru na króla
Polski Stanisława Leszczyńskiego, wojewody poznańskiego. Protegowany szwedz-
kiego władcy nie uzyskał oczekiwanego poparcia ze strony magnaterii i szlachty,
która w tym samym roku zawiązała w Sandomierzu konfederację w obronie dotych-
czasowego monarchy. Dopiero wkroczenie Karola XII do Saksonii w 1706 r. zmusiło
Augusta II do zaakceptowania podpisanego przez jego przedstawicieli traktatu
w Altranstädt, przewidującego zrzeczenie się korony polskiej i wycofanie się z woj-
ny
6
. Piotrowi I, mimo wielkiego wysiłku, nie udało się utrzymać przy sobie jedynego
sojusznika i od tej chwili, wspierany jedynie przez oddziały konfederatów sando-
mierskich, zmuszony był stawiać czoło niezwykle groźnej armii szwedzkiej, która
w 1707 r. opuściła Saksonię i ruszyła na wschód. Pod koniec grudnia tegoż roku
Szwedzi przeprawili się przez Wisłę i — nękani przez oddziały Kurpiów na terenie
Puszczy Zielonej — skierowali się na Litwę, by stamtąd dokonać bezpośredniego
ataku na Moskwę
7
. Szwedzki plan zakładał uderzenie z kilku kierunków równocze-
ВИ), 2003, nr 4, s. 117–128; P. Krokosz, Rosyjskie siły zbrojne za panowania Piotra I,
Kraków 2010, s. 373–374.
4
Dess bei der Russischen armee gewessen General Lieutnants und Ober-Ingenieurs in der
glücklichen Victorie bei Narva gefangenen Ludwig Nicolai von Allart Schreiben und Auss-
richtige Relationvon der Russischen Berivirrung an den Konig von Pohlen aus seinem ar-
rest in Narva, Stockholm, brak roku wydania, s. 4–5; Л. Н. Галларт, Подробное описание
осады города Нарвы и сражения под сим городом в 1700 году (Отрывок из Истории
Петра Великого, сочиненной генералом Аллартом. Рукопись), [w:] „Северный Архив”,
1822, nr 1, s. 132–136; Н. Г. Устрялов, История царствования Петра Великого, t. 4, nr
1, СПб. 1863, s. 41–55; А. Петров, Нарвская операция, [w:] „Военный Сборник”, 1872, nr
7, s. 35–36; Л. Л. Керсновский, История русской армии, t. 1, Москва 1992, s. 24.
5
Н. Г. Устрялов, op. cit., s. 238–275, 296–319; G. Adlerfelt, Karl XII:s krigsföretag 1700–
1706, Stockholm 1919, s. 215–216; H. J. Hansen, Geschichte der Stadt Narva, Dorpat 1858,
s. 217–219; Х. Э. Палли, Между двумя боями за Нарву. Эстония в первые годы Се-
верной войны 1701–1704, Таллин 1966, s. 256–259; P. Krokosz, Sukcesy oręża rosyjskiego
w wojnie północnej — Narwa (1704), Leśna, Połtawa i Hangö Udd, [w:] „Культура наро-
дов Причерноморья”, nr 36, декабрь 2002, s. 89–90.
6
J. A. Gierowski, Rzeczpospolita w dobie złotej wolności (1648–1763), [w:] Wielka historia
Polski, t. 5, Kraków 2001, s. 263; H. Kretzschmar, Der Friedensschluss von Altranstädt
1706/07, [w:] Um die polnische Krone. Sachsen und Polen während des Nordischen Kriegs
1700–1721, bearbeitet von J. Kalisch, J. Gierowski, Berlin 1962, s. 161–183.
7
W. Majewski, Walki Kurpiów ze Szwedami w dobie wielkiej wojny północnej, [w:] „Kwar-
talnik Historyczny”, R. LXVI, 1958, Warszawa 1959, s. 404–424; J. Gierowski, W cieniu Ligi
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 9
śnie — Karol XII miał działać na linii Smoleńsk–Moskwa, od strony Inflant wi-
nien go wspierać generał Adam Löwenhaupt
z 16 000 żołnierzy, zaś z Ukrainy mia-
ło wyjść natarcie połączonych sił Leszczyńskiego i szwedzkiego generała Ernsta
Krassaua, wzmocnionych pułkami kozackimi hetmana Iwana Mazepy, który miał
opuścić cara. Na północy za dywersję przeciwko Petersburgowi odpowiadał generał
Jerzy Lybecker
8
.
Ukraina w wojnie północnej
Początkowo nic nie wskazywało, że zamierzenia Karola XII całkowicie legną w
gruzach. W lipcu 1708 r. pod Hołowczynem szwedzkie oddziały zaskoczyły i rozbiły
część armii rosyjskiej
9
. Na tym jednak skończyły się wojenne sukcesy Karola XII.
Król, nie mogąc doczekać się generała Löwenhaupta prowadzącego wypoczętych
żołnierzy i ogromne transporty tak potrzebnej żywności, w połowie sierpnia zmo-
dyfikował plany i podjął decyzję o skierowaniu się w stronę Ukrainy, gdzie miał go
oczekiwać hetman Mazepa z 30000 Kozaków
10
. Tam zamierzał dać odpoczynek
żołnierzom strudzonym pogonią za unikającą generalnego starcia armią rosyjską,
jaka, uchodząc na wschód, stosowała taktykę „spalonej ziemi”, niszcząc na znacznej
przestrzeni wszelkie możliwe zapasy żywności
11
. Opanowanie Ukrainy, oprócz mo-
żliwości uzupełnienia zaopatrzenia i znacznego wzmocnienia armii przez kozackie
oddziały, dawało szwedzkiemu władcy szansę nawiązania bezpośredniego kontaktu
z Tatarami krymskimi i zbuntowanymi nad Donem Kozakami, których zamierzał
włączyć do wojny z Rosją
12
. W konsekwencji decyzja króla okazała się błędem stra-
tegicznym, który w znacznym stopniu zaważył na losach dalszej kampanii wojennej.
Karol XII, ruszając na spotkanie z Mazepą, pozostawił generała Löwenhaupta sam
na sam z przeważającymi siłami carskimi, które tylko wyczekiwały dogodnej chwili,
aby przejść do kontruderzenia. Jak zauważył Siergiej Sołowjow: Ta wiadomość po-
raziła Löwenhaupta i jego podkomendnych: dwie rzeki, Dniepr i Soż oddzielały
ich od głównej armii szwedzkiej, a pomiędzy tymi dwiema rzekami stał car
13
. Na
Północnej, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1971, s. 37; J. Wimmer, Wojsko Rzeczy-
pospolitej w dobie wojny północnej, Warszawa 1956, s. 323–328.
8
Ф. М. Уманецъ, Гетман Мазепа. Историческая монография, СПб. 1897, s. 363; Д.
Дорошенко, Мазепа в iсторичнiй лiтературi в життi, [w:] Збiрник: Мазепа. У двох
томах, Варшава 1938, s. 30–31; L. Hammarskiöld, Den ryska fälltågsplanen 1708, [w:]
„Historisk Tidskrift” (dalej — HT), Stockholm 1902, s. 77–79; N. Herlitz, Den polska frågan
1708–1709. Till belysning af Karl XII:s ryska fälttåg, [w:] KFA 1914, Lund 1915, s. 149–177;
S. Grauers, Stosunek szwedzkich i polskich sił zbrojnych podczas wielkiej wojny północnej,
[w:] „Studia i materiały do historii wojskowości”, 1976, t. XX, s. 146–148; B. Krupnytsky, The
Schwedisch-Ukrainian Treaties of Alliance 1708–1709, [w:] „The Ukrainian Quarterly”,
1956, XII, march–december, s. 48–50.
9
Д. Бутурлин, Военная история походов Россиян в XVIII столетии, t. 2, СПб. 1820,
s. 182–186; J. Petrelli, Striden vid Holovczin, [w:] HT, op. cit., s. 99–127.
10
В. Е. Шутой, Измена Мазеnы, [w:] „Исторические Записки” 1950, t. 31, s. 156. E. Tarle
podaje, iż hetman miał przyprowadzić 20000 Kozaków, zob. Е. Тарле, Карл XII в 1708–
1709 годах, [w] „Вопросы Истории” (dalej — ВИ), 1950, nr 6, s. 39.
11
T. Mackiw, Ivan Mazepa. Hetman der Ukraine und Reichsfürst des Heiligen Römischen
Reiches (1639–1709), München 1984, s. 24.
12
Б. Крупницький, Плани Мазепи в зв’язку з планами Карла XII перед украïнським
походом шведiв, [w:] Збiрник: Мазепа…, op. cit., s. 101; Б. Крупницький, Мазепа i шве-
ди в 1708 р. (На основi споминiв листування сучасникiв), [w:] Збiрник: Мазепа…, op.
cit., t. 2, s. 3–4; К. Валишевский, Петр Великий. Дело, księga 3, Москва 1990, s. 47.
13
С. М. Соловьев, op. cit., księga 8, t. 15, Москва 2001, s. 270. „Gazette de France” jeszcze
w październiku 1708 r. donosiła, że decyzja Karola XII odnośnie marszu w kierunku Ukrainy
10
Paweł Krokosz
nic zdały się generalskie działania dezinformujące przeciwnika odnośnie kierunku
dalszego marszu. Piotr I wykorzystał nadarzającą się okazję i 28 września 1708 r.
rozbił nieprzyjaciela pod miejscowością Leśna. W bitwie poległo 8000 Szwedów,
blisko 1000 oficerów i szeregowców dostało się do niewoli, przepadło 3000 wozów
z zaopatrzeniem. Po stronie rosyjskiej bilans strat wyniósł zaledwie 1111 zabitych
i 2856 rannych
14
. Ocaleni z pogromu Szwedzi w liczbie 6700 żołnierzy 9 paździe-
rnika nawiązali kontakt z oddziałami królewskimi, z którymi już wspólnie podążyli
w kierunku Nowogrodu Siewierskiego. Za odchodzącym na Ukrainę Karolem XII
ruszył feldmarszałek Borys Szeremietiew z głównymi siłami rosyjskiej armii
15
.
Jednakże Karol XII wobec niesprecyzowanego stanowiska Mazepy nie spieszył
się w marszu na Ukrainę i zwlekał z przeprawą przez Desnę. Tymczasem na spotka-
nie z hetmanem zdążał faworyt carski Aleksander Mienszykow celem uzgodnienia
planu dalszych działań wojennych przeciwko Szwedom. Według relacji księcia Bo-
rysa Kurakina do hetmańskiej siedziby w Baturynie miał wyruszyć sam car. Zanie-
pokojony Mazepa podejrzewał, iż Piotr I, dowiedziawszy się o jego kilkuletnich
kontaktach z Karolem XII i Leszczyńskim, postanowił go aresztować
16
. W tej sytu-
acji musiał podjąć szybką decyzję — czy spotkać się z carskim wysłannikiem, czy
też, korzystając z bliskiej obecności Szwedów, wystąpić przeciwko Piotrowi I.
Z pomocą przyszła mu starszyzna kozacka, która opowiedziała się za wojną prze-
ciwko Rosji u boku szwedzkiego króla
17
. Karol XII, otrzymawszy tę wiadomość, we-
zwał natychmiast Mazepę do siebie wraz z wojskiem. 24 października hetman opu-
ścił Baturyn, przeprawił się przez rzekę Sejm i wieczorem dotarł do Koropu, gdzie
zatrzymał się na nocleg. Dzień później ruszył dalej i przeprawił się przez Desnę. To-
była jedynym słusznym wyjściem z sytuacji, w jakiej się wówczas znalazł, zob. Т. Мацькiв,
Гетьман Iван Мазепа в захiдноєвропейських джерелах 1687–1709, Киïв–Полтава
1995, s. 102.
14
Книга Марсова или воинских дел от войск Царского величества российсских во
взятии прeславных фортификацuей, и на разных местах храбрых баталий учине-
нных над войски его королевского величeства свейского, СПб. 1766, s. 66; Журнал, или
Поденная записка блаженной и вечнодостойной памяти государя Императора Пе-
тра Великого с 1698 года даже до заключения Нейштатского мира, ч. I, СПб. 1770,
s. 171; Письма и бумаги императора Петра Великого, t. 8, вып. 1, Москва–Ленинград
1948 (dalej — П. и Б.), s. 211; Т. К. Крылова, Ю. Р. Клокман, Первые годы Северной вой-
ны и Полтавская битва (1700–1709 гг.), [w:] Очерки истории СССР. Период феода-
лизма. Россия в первой четверти XVIII в. Преобразования Петра I, под ред. Б. Б.
Кафенгауза, Н. И. Павленко, Москва 1954, s. 497; П. П. Епифанов, Россия в Северной
войне, [w:] ВИ, 1971, nr 7, s. 120; С. М. Соловьев, op.cit., księga 8, t. 15, s. 270–271.
15
Л. Г. Бескровный, Стратегия и тактика русской армии в Полтавский период
Северной войны, [w:] Полтава. К 250-летию полтавского сражения, red. Л. Г. Бес-
кровный, Б. Б. Кафенгауз, В. А. Диаченко, Н. И. Павленко, Москва 1959, s. 40–41.
16
О. Прiцак, Гетьман Іван Мазера i княгиня Анна Дольська, [w:] Збiрник: Мазепа…,
op. cit., t. 2, s. 102–117; B. Krupnyckyj, Hetman Mazepa und seine Zeit (1687–1709), Leipzig
1942, s. 170–177; О. Субтельний, Мазепинцi. Украïнський сепаратизм на початку
XVIII ст., Киïв 1994, s. 24–31; N. Jakowenko, Historia Ukrainy od czasów najdawniej-
szych do końca XVIII wieku, Lublin 2000, s. 273–274; Т. В. Чухлiб, Мазепинська Украïна
мiж Росiйською та Шведською коронами: дилема вибору протекцiï, [w:] „Украïн-
ський Iсторичний Журнал”, nr 2 (485), березень–квiтень 2009, s. 27–29; „Архив князя
Ф.А. Куракина”, księga 1, СПб. 1890, s. 314. Carscy ministrowie nie wierzyli, że hetman
prowadził tajne rozmowy z nieprzyjacielem i skłaniali się ku temu, iż cały plan zrodził się tuż
przed nadejściem Karola XII, zob. И. И. Голиков, Деяния Петра Первого, мудрoго
преобразователя России, собранные из достоверных источников и расположенные
по годам, t. 11, Москва 1839, s. 111.
17
В. Е. Шутой, Измена Мазеnы, op. cit., s. 156.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 11
warzyszący mu Kozacy byli pewni, iż idą walczyć ze Szwedami. Dopiero za wodami
Desny dowiedzieli się, że wspólnie z Karolem XII ruszą przeciwko carowi, gnębi-
cielowi kozackich wolności
18
. Wieczorem 28 października Mazepa przybył do głów-
nego obozu szwedzkiego i nazajutrz został przyjęty przez monarchę. Biograf het-
mana tak napisał o tym spotkaniu: Przed Mazepą niesiono dwa symbole jego wła-
dzy hetmańskiej — buńczuk i buławę. Mazepa wygłosił przed królem krótką, ale
składną mowę po łacinie. W przemówieniu prosił króla o wzięcie Kozaków w opiekę
i dziękował Bogu, że zsyła im [tj. mieszkańcom Ukrainy — P.K.] wybawienie
z carskiej niewoli
19
. Karol XII z szacunkiem przyjął hetmana, lecz jego zaniepoko-
jenie wzbudziła liczba przyprowadzonych przez niego żołnierzy. Zamiast obiecywa-
nych kilkudziesięciu tysięcy Kozaków jego ukraiński sojusznik przyprowadził do
miejscowości Gorki zaledwie 2000 wiernych sobie ludzi
20
. Czy było to rzeczywiście
tylko 2000 Kozaków, czy kilka tysięcy więcej — tego z uwagi na rozbieżne infor-
macje źródłowe nie sposób rozstrzygnąć. Książę Kurakin szacował siły hetmana na
4000–5000 ludzi
21
, szwedzcy dowódcy działający wspólnie z Mazepą tuż po jego
ucieczce wspominali o ponad 5 000, litewski kupiec przebywający w obozie szwe-
dzkim — Jan Franciszek — twierdził, że było ich 3 000
22
, zaś frankfurcka gazeta
Theatrum Europaeum w numerze z 1720 r. donosiła o 8000 Kozaków
23
. W zapi-
skach wojewody mińskiego Krzysztofa Zawiszy znalazła się informacja o kilkunastu
pułkach kozackich
24
. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami Tarasa Czuchliba łączna
liczebność kozackiego wojska w owym czasie miała sięgać 40 000 – 50 000 ludzi
rozrzuconych na ogromnym teatrze wojny sięgającym od Smoleńska i Białej Cerkwi
aż po Don. W związku z tym Mazepa przyprowadził Karolowi XII jedynie 3000–
3500 Kozaków znajdujących się pod jego bezpośrednim dowództwem
25
. Według
doniesień atamana zaporoskiego Tymofija Połuhera, który początkowo opowiedział
się po stronie hetmana, wśród tych oddziałów mieli być również Zaporożcy: Przy
zdrajcy Mazepie i jego zaporoskich Kozakach znajdowała się tylko jedna chorą-
giew licząca około stu ludzi. Kiedy Mazepa przeprawiał się przez rzekę Desnę,
idąc do Szwedów, Zaporożcy nic nie wiedzieli o jego zdradzie, dlatego iż rozgła-
szano, że idzie, aby połączyć się z feldmarszałkiem Borysem Szeremietiewem do
Nowogrodu Siewierskiego. Jednak kiedy przybyli do wojska szwedzkiego (…),
wówczas wszyscy dowiedzieli się o tej zdradzie
26
.
Wkroczenie Karola XII na Ukrainę i wystąpienie Mazepy przeciwko Piotrowi I
doprowadziło do niezwykle intensywnego starcia pomiędzy obiema stronami kon-
fliktu, podczas którego użyto broni równie groźnej i skutecznej, jak dobrze wyszko-
lone oddziały wojska. Orężem tym okazały się manifesty kierowane do kozackich
18
Н. И. Костомаров, Мазепа. Историческая монографuя, Москва 1883, s. 328–329;
С. Павленко, Iван Мазепа, Київ 2003, s. 312.
19
Н. И. Костомаров, op.cit., s. 331; С. Томашiвський, Iз записок Каролинців про 1708/9
р., [w:] „Записки Наукового Товариства iм. Шевченка” (dalej — ЗНТШ), t. 92, 1909,
księga 6, s. 73.
20
П. и Б., op. cit., s. 253; И.И. Голиков, op. cit., s. 116; O. Грушевський, Глухiв i Лебедин
(1708–1709), [w:] ЗНТШ, op. cit., s. 21.
21
„Архив князя Ф.А. Куракина”, op. cit., s. 313–314.
22
В. Е. Шутой, Измена Мазепы, op. cit., s. 175. Szwedzi szacowali siły Mazepy na 3 000–
7 000 ludzi, zob. С. Томашiвський, op. cit., s. 75.
23
Б. Крупницький, Гетьман Мазепа в освiтленню нiмецької лiтератури його часу,
Жовква 1932, s. 24.
24
K. Zawisza, Pamiętniki Krzysztofa Zawiszy, wojewody mińskiego (1666–1721), wyd.
J. Bartoszewicz, Warszawa 1862, s. 265.
25
Т. В. Чухлiб, op.cit., s. 25.
26
П. и Б., op.cit., s. 894.
12
Paweł Krokosz
dowódców, hierarchów Cerkwi prawosławnej oraz pozostałych mieszkańców Ukra-
iny. Zwycięzcą owej „wojny na uniwersały”, jaka rozegrała się w ostatnich trzech
miesiącach 1708 r., miał się okazać rosyjski władca, który, nie przebierając w śro-
dkach, zdołał skutecznie zdyskredytować swoich przeciwników w oczach ukraiń-
skiej ludności. Głównym celem ataku cara stał się bardzo zaufany i wierny dotych-
czas hetman
27
.
Wieść o „zdradzie” Mazepy dotarła do Piotra I 27 października 1708 r. Zasko-
czony car nie mógł uwierzyć, iż hetman w tak kluczowym momencie wojny prze-
szedł na stronę nieprzyjaciela i do chwili otrzymania niezbitych dowodów jego winy
zabronił uznawania jego czynu za zdradę
28
. Jeszcze tego samego dnia Piotr I wydał
uniwersał skierowany do Kozaków zaporoskich, a także do pozostałych mieszkań-
ców Ukrainy, informując: Hetman Mazepa przepadł bez wieści (...), dlatego naka-
zujemy całej starszyźnie i pułkownikom, i pozostałym [Kozakom — P.K.], aby bez
zwłoki do nas do obozu nad Desnę na radę, lub jeśli on, hetman, ostatecznie oka-
załby się niewierny, w celu wyboru nowego hetmana przybywali, w czym jest po-
trzeba całej Ukrainy
29
. Dokumenty podobnej treści, z tą samą datą, otrzymali naj-
wyżsi przedstawiciele ukraińskiego duchowieństwa: metropolita kijowski, halicki
i ukraiński — Josafat Krokowśkyj (Krokowski), arcybiskup czernihowski i nowo-
grodzko-siewierski Joann Maksymowycz (Maksymowicz) oraz arcybiskup pereja-
sławski Zacharij Kornyłowycz (Korniłowicz)
30
. Początkowe wątpliwości cara od-
nośnie wierności hetmana zostały szybko rozwiane. 28 października Piotr I wydał
uniwersał do wszystkich mieszkańców Ukrainy, w którym tak przedstawiał zaistnia-
łą sytuację: Hetman Mazepa, zapomniawszy o strachu przed Bogiem i swojej przy-
siędze na krzyż, danej nam wielkiemu gosudarowi, zdradził nas i przeszedł do
naszego nieprzyjaciela, króla szwedzkiego, zgodnie z zawartym z nim porozu-
mieniem i z Leszczyńskim, dzięki Szwedom wybranym polskim królem, aby przez
wspólną z nimi ugodę Ukrainę oddać jak poprzednio w polską niewolę oraz cer-
kwie Boże i święte klasztory oddać we władanie unii. I dlatego my, jako władcy
i obrońcy Ukrainy, powinniśmy otoczyć was ojcowską troską, aby w tę niewolę
i zniszczenie Ukrainy, jak również i cerkwi Bożych na zbezczeszczenie nie wydać,
dlatego poleciliśmy całej generalnej starszyźnie, pułkownikom i pozostałym do-
wódcom wojska zaporoskiego, aby na zwodnicze działanie i zdradę tego zdrajcy,
byłego hetmana, nie patrzyli, ale stali w obronie naszych rosyjskich wojsk przed
nieprzyjaciółmi. I w celu lepszego przeciwdziałania wszelkiemu złu i nieprawo-
ściom w ukraińskim narodzie uczynionym przez niego, byłego hetmana, cała star-
szyzna generalna i pułkowa zjeżdżała bez zwłoki do obozu naszego nad Desnę
w celu wybrania zgodnie z prawami i wolnościami swoimi wolnymi głosami no-
wego hetmana, w czym jest wielka potrzeba i zbawienie całej Ukrainy
31
.
27
O. Грушевський, op.cit., s. 27.
28
И. И. Голиков, op.cit., s. 116; П. и Б., op.cit., s. 237.
29
П. и Б., op.cit., s. 238, zob. też Д. Дорошенко, op.cit., s. 31; А. Яковлiв, Украïнсько-мо-
сковськi договори в XVII–XVIII вiках, [w:] „Працi Українського наукового iнституту”,
t. 19. Серiя правнича, книга 3, Варшава 1934, nr VIII, s. 138.
30
П. и Б., op.cit., s. 239.
31
Ibidem, s. 241–242, zob. też И. И. Голиков, op. cit., t. 14, Москва 1842, nr 942, s. 583–
585. Zenon Kohut podkreśla, że Mazepa, przechodząc na stronę Karola XII, według Piotra I
dopuścił się zdrady nie tyle jego własnej osoby, co całego państwa rosyjskiego, zob. З. Когут,
Розвиток малоросiйськоï самосвiдомостi i украïнське нацiональне будiвництво, [w:]
Idem, Корiння iдентичностi. Студiï з ранньомодерноï та модерноï iсторiï Украïни,
Киïв 2004, s. 90.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 13
Uniwersały o identycznej treści zostały wysłane również do wspomnianych
wyżej hierarchów ukraińskiej Cerkwi prawosławnej. 28 października car skierował
też osobny uniwersał do Kozaków zaporoskich, w zasadzie powtarzając informacje
dotyczące Mazepy, z tą jednak różnicą, że wezwano ich w konkretne miejsce — do
Głuchowa — gdzie miano wybrać nowego hetmana. W końcowym fragmencie uni-
wersału znalazł się zapis mówiący o zniesieniu ustanowionych samowolnie przez
hetmana obciążeń finansowych nałożonych na ludność Ukrainy
32
. Nie zachowały
się ukazy z 28 października skierowane do pułkowników: kijowskiego Fedora Ko-
rowki (Korowki-Wolskiego) i białocerkiewskiego Mychajły Omelczenki, zawierające
przypuszczalnie podobne rozporządzenia
33
.
Piotr I, wydając owe uniwersały, doskonale zdawał sobie sprawę, iż decyzja Ma-
zepy o przejściu na stronę Karola XII mogła diametralnie zmienić sytuację na fron-
cie. Carska armia straciłaby wówczas wsparcie oddziałów kozackich, a w rękach
hetmana — właściwie Szwedów — znalazłyby się strategicznie ważne ukraińskie
twierdze strzegące Moskwy od południa
34
. W dokumencie z 28 października car po
raz pierwszy użył w odniesieniu do Mazepy określenia „zdrajca”. Głównym zarzu-
tem postawionym hetmanowi była chęć podporządkowania Ukrainy Rzeczypospo-
litej na podstawie podpisanego uprzednio porozumienia z Karolem XII. Jednakże
znacznie groźniejsze w swojej wymowie okazało się posłużenie się przez Piotra I
religią do celów politycznych i przypisanie Mazepie woli przekazania ukraińskich
prawosławnych cerkwi i klasztorów Kościołowi unickiemu
35
.
Piotr I, wysuwając te zupełnie absurdalne zarzuty wobec Mazepy, kreował się
zarówno na obrońcę zagrożonej utratą wolności Ukrainy, jak i samego prawosławia.
Należy wyraźnie podkreślić, iż hetman, zrywając z Rosją, wcale nie zamierzał od-
dawać Ukrainy pod władzę ani Leszczyńskiego, ani Karola XII, dążył bowiem do
zapewnienia jej niepodległości
36
. W mowie wygłoszonej do starszyzny kozackiej, tuż
przed wystąpieniem przeciwko carowi, powiedział: Przed wszystkowiedzącym Bo-
giem (...) przysięgam, że nie dla prywatnej mojej korzyści, nie dla wyższych hono-
rów (...), ale dla was wszystkich pod władzą i rozkazami moimi pozostających,
dla żon i dzieci waszych, dla powszechnego dobra matki mojej ojczyzny nieszczę-
snej Ukrainy, całego wojska zaporoskiego i narodu ukraińskiego oraz dla zwięk-
szenia, rozszerzenia praw i wolności wojskowych, chcę to przy pomocy Bożej
uczynić, abyście wy, z żonami i dziećmi i ojczyzna z wojskiem zaporoskim, tak
z moskiewskiej, jak i ze szwedzkiej strony nie zginęła
37
. Dowodem przemawiają-
32
П. и Б., op.cit., s. 243–245. Car zniósł opłaty od dzierżawy prawa do handlu winem, dzieg-
ciem i tytoniem. Dotychczas za pieniądze z tego tytułu opłacane były oddziały hetmańskiej
gwardii — pułki serdiuków oraz pułki ochotnicze (kompanijskie), zob. Ibidem, s. 875;
В. Бiднов, Церковна анатема на Гетьмана Iвана Мазеру, [w:] Збiрник: Мазепа…,
op.cit., t. 2, s. 40
33
П. и Б., op. cit., s. 246, 880, 941.
34
М. Грушевський, Шведсько-український союз 1708 р., [w:] ЗНТШ, op. cit., s. 7.
35
A. Deruga, Piotr Wielki a unici i unia kościelna 1700–1711, Wilno 1936, s. 172–173. Próba
zdyskredytowania hetmana miała miejsce w 1691 r. w Kijowie. Pojawił się wówczas paszkwil
mówiący o tym, że Mazepa i książę Wasyl Golicyn w czasie wypraw przeciwko Krymowi pod
koniec lat 80. XVII w. sprzedawali chrześcijan Turkom i Tatarom. Obydwaj mieli być rów-
nież zamieszani w spisek na życie Piotra I, zob. В. Бiднов, Марiя-Магдалина, мати гет-
ьмана I. Мазепи, [w:] Збiрник: Мазепа..., op.cit., t. 1, s. 50; O. Грушевський, op.cit., s. 29.
Wkrótce termin „zdrajca” w odniesieniu do Iwana Mazepy na trwałe zagościł w rosyjskich
publikacjach.
36
З. Когут, Бiлоpусь, Росiя та Украïна в XVI–XVIII столiттях: завдання для дослi-
дникiв полiтичноï iсторiï, [w:] Idem, Корiння iдентичностi…, s. 17 i nast.
37
Ф. М. Уманецъ, op. cit., s. 361–362, zob. też О. Субтельний, op. cit., s. 39.
14
Paweł Krokosz
cym za troską o wolność Ukrainy jest tekst Dumy napisanej prawdopodobnie
przez samego hetmana u schyłku XVII w., w której przedstawił tragiczny los „Matki
Ukrainy” rozdzieranej przez Rosję, Polskę i Turcję
38
.
Niewyjaśniona natomiast pozostaje kwestia porozumienia zawartego przez het-
mana z Karolem XII i Leszczyńskim odnośnie dalszego losu Ukrainy
39
. O podpi-
saniu takiego układu wspominał choćby w swoim doniesieniu do Londynu kapitan
James Jefferyes, angielski rezydent przebywający wówczas w głównym obozie szwe-
dzkim
40
. Zdaniem F. Umanca w całej dotychczasowej korespondencji Mazepy z Ka-
rolem XII nie znalazła się żadna klauzula przewidująca jakiekolwiek cesje ziem
ukraińskich na rzecz Rzeczypospolitej. Nie podpisano również żadnego dokumentu
mówiącego o sojuszu pomiędzy Szwecją a występującym w imieniu całej Ukrainy
Mazepą
41
. Jednak Natalija Jakowenko podaje: Na początku 1708 r. przygotowy-
wana była trójstronna ugoda, o której pisał król Stanisław Leszczyński. Jej do-
kładnej treści do dziś nie udało się ustalić ze względu na najściślejszą tajemnicę,
jaką owiane były pertraktacje. Zdaniem Mykoły Andrusiaka i Oresta Subtelnego,
którzy odtworzyli tekst ukraińsko-polsko-szwedzkich uzgodnień na podstawie róż-
nych przekazów, ugoda oparta była na ideach traktatu hadziackiego z 1658 r.:
Ukraina pod postacią Wielkiego Księstwa Ruskiego miała, jako pełnoprawny
trzeci człon federacji, wejść w skład Rzeczypospolitej, a gwarantem dotrzymania
punktów ugody miał być król szwedzki
42
. Stosowne porozumienie hetmana z Ka-
rolem XII zostało sporządzone i podpisane dopiero w dniach 29–30 października
1708 r. w królewskiej kwaterze w Gorkach. Znalazły się tam zapisy mówiące m.in. o
obronie ukraińskich ziem przez szwedzkiego władcę, zachowaniu wszystkich doty-
chczasowych praw ludności, dostawach zboża dla królewskiej armii oraz o usta-
nowieniu Mazepy księciem Ukrainy. Ostatni z punktów przewidywał, iż dla lep-
szego zabezpieczenia tego układu, jak i samej Ukrainy, książę [tj. Mazepa — P.K.]
i stany dają królewskiej mości na cały czas, dopóki trwa ta wojna, a z nią [istnieje
— P.K.] niebezpieczeństwo, niektóre ze swoich grodów, a mianowicie: Starodub,
Mglin, Baturyn, Połtawę, Hadziacz
43
. Wszystko wskazuje na to, że korespondencja
hetmana z Karolem XII była jedynie formą negocjacji, jakie miały umożliwić mu
zrzucenie rosyjskiej zależności i stworzenie niepodległego państwa. Obecność od-
działów rosyjskich na terytorium Ukrainy znacznie utrudniała to przedsięwzięcie,
lecz informacja o marszu tam Karola XII wprawiła Mazepę w niemały kłopot. Het-
man, próbując dotąd rozstrzygnąć kwestię ukraińskiej niepodległości na drodze
dyplomatycznej, klucząc pomiędzy naciskami Moskwy, obietnicami ze strony Karo-
la XII i Leszczyńskiego, a także niewątpliwymi ingerencjami ze strony Krymu i Tur-
cji, w październiku 1708 r. znalazł się w przysłowiowej matni. Jego reakcją na wieść
38
Гетьман Iван Мазепа, Писання, редакцiя i вступна стаття Є.Ю. Пеленського, Кракiв–
Львiв, 1943, s. 9; С. Павленко, Iван Мазепа як будiвничий украïнськоï культури, Киïв
2005, s. 79–81; N. Jakowenko, op. cit., s. 269; Iсторiя украïнської культури. Збiрник
матерiалiв i документiв, red. С. М. Клапчука, В. Ф. Остафiйчука, Киïв 2000, nr 75, s. 147;
nr 78, s. 150–152.
39
Т. Мацькiв, Мазера — творець украïнсько-шведського союзу, [w:] Мазера. Збiрник,
передм., упоряд., тексту й iл., комент. Ю.I. Iванченка, Киïв 1993, s. 214; Idem, Гетьман
Iван Мазепа в захiдноєвропейських джерелах…, s. 156–167.
40
Т. Мацькiв, Гетьман Iван Мазепа в захiдноєвропейських джерелах…, Додаток, nr 16,
s. 248.
41
Ф. М. Уманецъ, op. cit., s. 366.
42
N. Jakowenko, op. cit., s. 274, zob. też С. Павленко, Iван Мазепа, op. cit., s. 318;
Т. Мацькiв, Мазера — творець украïнсько-шведського союзу…, s. 215–216.
43
С. Павленко, Iван Мазепа, op. cit. s. 318. Mglin — miejscowość położona w północnej
części Czernihowszczyzny, od 1654 r. w granicach Rosji.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 15
o zbliżaniu się króla w kierunku Ukrainy miały być słowa: Diabeł go tu niesie!
Wszystkie moje szyki pokrzyżuje i wojska rosyjskie za sobą w głąb Ukrainy wpro-
wadzi na ostateczną jej ruinę i naszą zgubę
44
.
Osobno należy się ustosunkować do argumentów natury religijnej, którymi po-
służył się Piotr I w politycznej walce z hetmanem. Z całą stanowczością należy
stwierdzić, iż Mazepa nigdy nie dążył do ograniczenia wolności Cerkwi prawosław-
nej na Ukrainie czy też jej likwidacji. Było wręcz przeciwnie, gdyż niejednokrotnie
dawał przykłady swego przywiązania do prawosławia. Warto wspomnieć choćby o
poparciu udzielonym przez niego w 1695 r. Dmytrowi Żabokryćkiemu (Żabokrzy-
cki), nominatowi na prawosławne biskupstwo łuckie. Żabokryćkyj, mając także po-
parcie Moskwy, miał się stać reprezentantem jej interesów w Rzeczypospolitej. O
niedoszłym biskupie Mazepa pisał, iż jest on mężem bogobojnym, wysoko wykształ-
conym, statecznym, najznakomitszym pomiędzy wszystkimi ruskimi mieszkań-
cami Polski, gorliwym wyznawcą świętej wiary prawosławnej. Będąc posłem wo-
jewództwa wołyńskiego na wielu sejmach i zjazdach, oddał wielką przysługę pra-
wosławnym i spieszył im z pomocą w walce z unitami. Hetman niemal na każdym
kroku podkreślał swoje przywiązanie do prawosławia, szczególnie kiedy dochodziło
do konfliktu interesu z unitami. Przykładem niech będą wydarzenia z wiosny 1705 r.,
kiedy armia licząca 30000 Kozaków wkroczyła na Wołyń, gdzie oprócz włości zwo-
lenników Leszczyńskiego pustoszyła również dobra należące do Kościoła unickiego.
Jedyną osobą mogącą poskromić „kozacki obyczaj” był tylko Mazepa. Wobec powy-
ższego unicki biskup przemyski Jerzy Winnicki pod koniec 1705 r. w koresponden-
cji do podkanclerzego wielkiego koronnego Jana Szembeka prosił, aby ten odpowie-
dnio wpłynął na hetmana kierującego działaniami Kozaków na terenie Rzeczypo-
spolitej. Jednak gwałty i grabieże ze strony wojsk kozackich, a także oddziałów ar-
mii rosyjskiej, w dobrach należących do unitów nie ustały
45
.
Twierdzeniom cara, zresztą całkowicie kłamliwym, przeczy nieustanna troska
hetmana o ukraińską Cerkiew prawosławną, a ponadto Iwan Mazepa, ze względu
na ożywioną działalność na niwie cerkiewnej, cieszył się wśród prawosławnych
niekwestionowanym autorytetem. Działalność ta zdejmowała z niego [ciężar —
P.K.] wydumanych anonimowych doniesień, jakie wysyłane były do Moskwy
i dotyczyły zdrady przez niego wiary oraz potajemnych sympatii dla katolików
46
.
Serhij Pawłenko i Mykoła Andrusiak drobiazgowo wyliczają hetmańskie fundacje,
których działalność polegała głównie na przekazywaniu znacznych funduszy na
budowę murowanych bądź drewnianych cerkwi w wielu miejscowościach ukraiń-
skich. Jako przykłady można przytoczyć choćby wszystkie jego fundacje w Kijowie
(m.in. barokowa cerkiew Świętej Trójcy wznosząca się nad Świętą Bramą — głów-
nym wejściem do Ławry Kijowsko-Peczerskiej czy też finansowanie rekonstrukcji
Soboru Sofijskiego) oraz w Baturynie. W tym ostatnim przekazał 20000 złotych na
budowę murowanego Soboru Świętej Trójcy, 4000 złotych na budowę murowanej
44
С. Павленко, Iван Мазепа, op. cit., s. 309; Б. Крупницький, Мазепа в свiтлi психо-
логiчноï методи [w:] Мазепа — людина й iсторичний дiяч, Киïв 1991, s. 37. O możliwo-
ści włączenia się Turcji do wojny, zob. П. и Б., op. cit., s. 912.
45
A. Deruga, op. cit., s. 25, 163–166.
46
С. Павленко, Iван Мазепа як будiвничий…, op.cit., s. 139; М. Андрусяк, Гетьман
Мазепа як культурний дiяч, [w:] Збiрник: Мазепа..., op.cit., t. 2, s. 69–87; В. Бiднов,
Церковна анатема..., s. 53–54; Iсторiя украïнської культури…, nr 75, s. 147; но. 77,
s. 148–150. Jewhen Małaniuk uważa, iż działalność Mazepy w zakresie budownictwa cer-
kiewnego była podporządkowana jego polityce, zob. Є. Маланюк, Illustrissimus Dominus
Mazepa — тло i постать; А. Андрусяк, Гетьман Iван Мазепа як культурний дiяч,
Київ 1991, s. 14 (dalej — Є. Маланюк, А. Андрусяк).
16
Paweł Krokosz
cerkwi Świętego Michała (w 1708 r. jeszcze nie ukończona) oraz 15 000 złotych na
wzniesienie drewnianych cerkwi — Zmartwychwstania i Pokrowy Bogurodzicy.
Szczególnie znacząca była fundacja we wsi Dihtiari — tu 15000 złotych przezna-
czono na klasztorną cerkiew Pokrowy Bogurodzicy (należącą do klasztoru Spaso-
-Preobrażeńskiego w Nowogrodzie Siewierskim). Według przekazów przed znajdu-
jącą się tam cudowną ikoną Matki Bożej Mazepa rzekomo miał się modlić tuż przed
swoim przejściem na stronę Karola XII
47
. Równie istotny jest jego wkład w budowę
Soboru Wniebowstąpienia Pańskiego w Perejasławiu w 1695 r. i zakończone sukce-
sem zabiegi u cara i patriarchy moskiewskiego Adriana odnośnie odrodzenia tej
prawosławnej metropolii z wyświęceniem na jej metropolitę biskupa Krokowśkie-
go
48
. Na budowę perejasławskiego soboru, ukończonego w 1700 r., miał przekazać
aż 300 000 złotych, nie szczędząc przy tym pieniędzy także na jego wyposażenie.
Równie hojna była jego matka — Maria Magdalena, przeorysza żeńskiego klasztoru
Wniebowstąpienia Pańskiego w Kijowie
49
. Jej wkładem w odradzającą się metropo-
lię była choćby ofiarowana dla tamtejszego soboru bogato zdobiona stuła z napi-
sem: Roku 1700 miesiąca września 16 dnia (...) przeorysza Maria Magdalena
sprawiła
50
. Warto nadmienić, że Mazepa roztaczał opiekę nad prawosławnym du-
chowieństwem poza Ukrainą, szczególnie na terytorium Turcji, a nawet w Ziemi
Świętej, o czym świadczą jego liczne „zagraniczne” fundacje. Hetman udzielał także
schronienia na Ukrainie duchownym prawosławnym (m.in. bułgarskim i serbskim)
uchodzącym przed prześladowaniami w swoich krajach
51
.
Walka o kozackich dowódców
29 października carską kancelarię polową opuściły odezwy skierowane do kozac-
kich pułkowników: połtawskiego Iwana Lewenca, czernihowskiego Pawła Połubot-
ka, niżyńskiego (nakaźnego) Łukiana Żurachowśkiego oraz Antona Tanśkiego (Tań-
ski), który stał na czele jednego z ochotniczych pułków kozackich (kompanijskich).
Wszyscy zostali poinformowani o „zdradzie”, jakiej dopuścił się Mazepa, oraz mieli
rozkaz stawić się w wyznaczonym miejscu w celu dokonania wyboru nowego het-
mana. Zauważyć należy, że treść poszczególnych dokumentów nieznacznie się róż-
niła. Pierwszy z adresatów otrzymał wiadomość, że wojsko będące z hetmanem
zostało okrążone przez Szwedów i dostało się do niewoli. W związku z tym car na-
kazywał pułkownikowi zatroszczyć się o mieszkańców, tak aby ukraiński naród nie
był oddany w polską niewolę, a cerkwie i święte klasztory nie były zbezczeszczone
i przywiedzione do unii. Niemal identyczna treść znalazła się w uniwersale do Żu-
rachowśkiego, któremu Piotr I za wierną służbę obiecywał objęcie samodzielnego
dowództwa w pułku niżyńskim. Obietnicę zachowania dowództwa, a także objęcie
komendy nad innymi kozackimi pułkami ochotniczymi otrzymał Tanśkyj
52
. Uni-
47
Є. Маланюк, А. Андрусяк, op. cit., s. 22–40; О. Субтельний, op. cit., s. 27–30; М. В.
Попович, Нарис iсторiï культури Украïни, Київ 1999, s. 264–265; С. Павленко, Iван
Мазепа як будiвничий…, s. 140–153. Mazepa miał być najbardziej szczodrym ofiarodawcą,
jakiego miała ukraińska Cerkiew prawosławna, zob. О. Субтельний, op. cit., s. 42.
48
Архив Юго-Западной России, nr I, t. 5, s. 423–424 (dalej — Архив ЮЗР); С. Павленко,
Iван Мазепа як будiвничий…, s. 95; З. Когут, Проблема автономiï Украïнськоï Пра-
вославноï Церкви в Гетьманщинi (1654–1780-тi роки), [w:] Idem, Корiння iденти-
чності…, s. 121.
49
В. Бiднов, Марiя-Магдалина…, s. 46 i nast.
50
С. Павленко, Iван Мазепа як будiвничий…, s. 144.
51
Є. Маланюк, А. Андрусяк, op. cit., s. 37–39.
52
П. и Б., op.cit., s. 246–249; O. Грушевський, op.cit., Додатки, I–III, s. 56–57. Tanśkyj
służył w kozackich pułkach ochotniczych do 1710 r. W listopadzie 1712 r. został mianowany
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 17
wersał o wyjątkowej treści trafił do Połubotka, rozważanego przez Piotra I na
ewentualnego następcę Mazepy, co potwierdza treść dokumentu: A was życzymy
sobie jak najszybciej tu u siebie widzieć i o tej wielce pilnej sprawie dalej sami roz-
mawiać
53
.
30 października car skierował uniwersały do pułkowników kozackich jednostek
przebywających na terytorium Rzeczypospolitej: białocerkiewskiego Omelczenki,
kijowskiego Korowki i hadziackiego Stepana Troszczynśkiego. Piotr I powiadamiał
ich o „zdradzie” Mazepy, pisząc jednocześnie, iż on jako obrońca całej Ukrainy,
według powinności chrześcijańskiej ma staranie, aby ukraińskiego narodu i [jego
— P.K.] ziemi w niewolę heretykom Szwedom i Leszczyńskiemu nie oddać i do
żadnego zniszczenia nie dopuścić, dlatego wydaliśmy do wszystkich pułkowników
i starszyzny i wojska zaporoskiego nasze ukazy, aby przed zwodniczymi zamia-
rami tego odstępcy Bożego i zdrajcy Mazepy strzegli się i nie słuchali go, ale by
przyjeżdżali całą starszyzną do Głuchowa w celu wybrania nowego hetmana.
Jednakże car polecił im pozostać ze swoimi jednostkami na miejscu aż do odwoła-
nia. Podobnej treści uniwersały trafiły do pozostałych dowódców pułków kozackich
stacjonujących na Ukrainie słobodzkiej
54
. Tego dnia kancelarię polową cara opu-
ściły też odezwy skierowane do metropolity kijowskiego Krokowskiego i arcybi-
skupa czernihowskiego Maksymowycza, wzywające ich do Głuchowa. Piotr I, chcąc
mieć pewność, iż obydwaj stawią się na jego wezwanie, wysłał do nich swoich
przedstawicieli w osobach księcia Borysa Kurakina i Andrieja Uszakowa. Podobnej
treści dokument otrzymał zapewne również biskup perejasławski Kornyłowycz,
którego razem z metropolitą Krokowśkim, a także innymi przedstawicielami Cer-
kwi, miał eskortować do Głuchowa książę Kurakin. Wyjazd metropolity i arcybis-
kupa stanął jednak pod znakiem zapytania, gdyż, jak donosił Kurakin, prawie we
wszystkich miastach i siołach na Ukrainie doszło do buntów i burmistrzów, i in-
nych urzędników [buntownicy — P.K.] zabijali
55
.
30 października car skierował również obszerny uniwersał do koszowego ata-
mana Kozaków zaporoskich Kostii (Konstantyna) Hordijenki, powtarzając wszyst-
kie dotychczasowe zarzuty wobec Mazepy i potwierdzając kilkukrotnie dotychcza-
sową wierność Zaporożców wobec swojej osoby, także wezwał ich starszyznę do
Głuchowa
56
. Piotr I wiedział, że hetman będzie próbował przeciągnąć Zaporoże na
swoją stronę i dlatego neutralizacja Siczy stała się koniecznością
57
. A o dystansie
Zaporożców wobec uniwersałów słanych przez hetmana świadczy list pułkownika
ochtyrskiego Fedira Osypowa do kanclerza Gawryły Gołowkina zapewniający, że
Kozacy nie chcieli występować przeciwko prarodzicielskiemu naszemu monarsze,
jako że jest [on] jednej [z nami] prawosławnej wiary chrześcijańskiej
58
. Piotr I, nie
mając pewności, co uczynią Zaporożcy, 1 listopada wystosował do nich kolejny uni-
pułkownikiem kijowskim. Zmarł prawdopodobnie przed 1734 r., zob. ibidem, s. 889; Архив
ЮЗР, nr 3, t. 2, Киев 1868, s. 748, 768.
53
П. и Б., op. cit., s. 247. Połubotok był jednym z pierwszych pułkowników kozackich, którzy
po „zdradzie” Mazepy pojawili się w carskim obozie. Jednak utworzenie Kolegium Mało-
rosyjskiego wywołało jego protest, za co trafił do twierdzy Pietropawłowskiej, zob. Ibidem,
s. 882.
54
Ibidem, s. 250–252, 891.
55
„Архив князя Ф.А. Куракина”, op. cit., s. 281–282.
56
П. и Б., op. cit., s. 257–259; И. И. Голиков, op. cit., t. 15, Москва 1843, nr 943, s. 585–
587.
57
Б. Сушинський, Козацькi вождi Украïни. Iсторiя Украïни в образах ïï вождiв та
полководцiв XV–XIX столiть, Одеса 1998, s. 546–555.
58
П. и Б., op. cit., s. 904; Р. Iванченко, Коментар наукoвця [w:] Мазепа — людина й
iсторичний дiяч, op. cit., s. 45.
18
Paweł Krokosz
wersał mówiący o zgubie, jaką Mazepa zgotował Ukrainie, podpisując porozumie-
nie z Karolem XII i Leszczyńskim. Monarcha powołał się na dotychczasową sku-
teczną wspólną walkę rosyjskiej armii i „ukraińskich wojsk” ze Szwedami, których,
zmęczonych i wygłodniałych, wystarczyło teraz jedynie dobić. Władca w walce pro-
pagandowej postanowił wykorzystać osobę Bohdana Chmielnickiego, podobnie jak
czynił to hetman, z tą jednak różnicą, iż dla Mazepy Chmielnicki był niezaprzeczal-
nym przykładem walki o niepodległe państwo ukraińskie, a dla Piotra I rzecznikiem
idei podporządkowania Ukrainy władzy Moskwy. W treści uniwersału car zapewnił
Zaporożców, że zagwarantuje im wszystkie wolności, prawa i przywileje, które
posiadali (...) od czasu przyjęcia błogosławionej (...) pamięci ojca naszego, wiel-
kiego gosudara, cara i wielkiego kniazia Aleksego Michajłowicza, całej Wielkiej i
Małej i Białej Rosji samowładcy, [jaki wziął — P.K.] pod swoją władczą rękę het-
mana Bohdana Chmielnickiego z wojskiem zaporoskim i z całym ukraińskim na-
rodem
59
.
Iwan Mazepa zdawał sobie sprawę, że car będzie próbował oczernić go w oczach
kozackiej starszyzny i dlatego jeszcze 30 października wystosował swoją odezwę do
pułkownika starodubskiego Iwana Skoropadśkiego. Hetman, niepomny dawnych
sporów z pułkownikiem, zwracał się teraz do niego jak do przyjaciela, informując o
przyczynach swojej decyzji: Niechaj będzie wiadomo waszej miłości, że my, het-
man, widząc ojczyznę naszą Ukrainę, że zmierza do skrajnej zguby, kiedy wroga
nam od wieków siła moskiewska (...) zaczęła zabierać ukraińskie miasta i po-
siadłości ludzi naszych. Mazepa wzywał swojego dowódcę do wyrzucenia Rosjan ze
Staroduba, a jeśli to by się nie powiodło, nakazywał ruszać do Baturyna
60
.
Tymczasem car, przygotowując się do wyborów nowego hetmana, jakie miały
odbyć się 6 listopada w Głuchowie, nie zapominał o dalszej agitacji na Ukrainie. Ta-
kim celom miał służyć m.in. uniwersał skierowany 31 października do mieszkańców
miasta Poczep i pozostałej ludności. Podobnie jak poprzednio, tak i tym razem Ma-
zepa został przedstawiony w negatywny sposób. Piotr I, informując o planowanym
wyborze nowego hetmana, na który mieli stawić się najwyżsi przedstawiciele ukra-
ińskiej Cerkwi prawosławnej i dowódcy kozackich jednostek, starał się wywołać
wrażenie, iż także cała ludność ukraińska już opowiedziała się przeciwko „zdraj-
cy”
61
.
Monarcha rosyjski, wydając uniwersały szkalujące Mazepę, postanowił za ich
przyczyną rozbić jedność jego najbliższego otoczenia. 1 listopada 1708 r. światło
dzienne ujrzał manifest skierowany do dowódców kozackich, którzy przeszli na
stronę Karola XII. Car, chcąc nakłonić ich do „bezpiecznego powrotu”, całą winą za
odejście kozackich jednostek obarczył wyłącznie Mazepę: Znając waszą niewin-
ność, iż chytrym sposobem, przez niego, hetmana Mazepę, [zostaliście — P.K.]
sprzedani w nieprzyjacielskie ręce, a nie uczyniliście tego zgodnie z własną wolą,
miłościwie was przyjmiemy. Piotr I obiecywał łaskę, zachowanie dotychczasowej
rangi w wojsku kozackim oraz prawo do pozostawionego majątku wszystkim, któ-
rzy zdecydują się w ciągu miesiąca porzucić hetmana i Szwedów. W dokumencie
znalazła się informacja o rozesłaniu ukazów wzywających Kozaków do stawienia się
59
П. и Б., op.cit., s. 265.
60
Лист до стародубського полковника Iвана Скоропадського, [w:] Iван Мазепа, ре-
дколегiя: Ю. М. Мушкетик, В. Ф. Василашко, В. О. Замлинський, В. О. Шевчук, Киïв
1992, Унiверсали, листи, донесення царевi вiд Iвана Мазепи про всiлякi подiï на Укра-
ïнi та за ïï межами, переклав В. Шевчук (dalej — Iван Мазепа), s. 128–129.
61
П. и Б., op. cit., s. 259–261; И.И. Голиков, op. cit., t. 15, nr 944, s. 587–588.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 19
w wyznaczonym miejscu celem wyboru nowego hetmana, aby naród ukraiński
bez naczelnego wodza nie pozostawał
62
.
Baturyn
Równolegle z publikacją swoich uniwersałów Piotr I postanowił opanować Batu-
ryn. Decyzja o ataku na dobrze ufortyfikowaną i posiadającą silną artylerię siedzibę
hetmana zapadła podczas narady wojennej odbytej 30 października w Pogreb-
kach
63
. Z uderzeniem należało się spieszyć, póki Karol XII pozostawał na drugim
brzegu Desny. Jeszcze tego samego dnia w stronę Baturyna wyruszył korpus prowa-
dzony przez Aleksandra Mienszykowa. W tym czasie Karol XII, pomimo działań
zaczepnych ze strony jednostek generała Ludwika Hallarta, zdołał przeprawić się
przez Desnę pod miejscowością Mezin i ruszył spiesznie w kierunku Baturyna.
Utrata linii Desny zmusiła główne siły rosyjskie do odejścia w stronę Głuchowa, w
związku z czym powodzenie ekspedycji Mienszykowa stanęło pod znakiem zapyta-
nia. Zwycięzcą tego wyścigu okazał się carski dowódca, który jeszcze 31 paździer-
nika przed południem stanął pod murami Baturyna. Garnizonem liczącym 3 000
Kozaków dowodził pułkownik serdiuków Dmytro Czeczeł, którego wspomagał ge-
neralny esauł artylerii Fryderyk von Königseck oraz baturyński sotnyk Dmytro Ne-
sterenko. Według zeznań Aleksandra Dubiahy, kancelarzysty Mazepy wziętego do
niewoli przez Rosjan, w Baturynie miały stacjonować 4 pułki serdiuckie: Czeczeła,
Pokołytowa, Denysowa i Maksymowa oraz Kozacy grodowi z pułków mirhorodz-
kiego, pryłuckiego i łubieńskiego. Jeniec nie wskazał jednak, ilu ludzi liczyła każ-
da z jednostek
64
. Pruski rezydent w Moskwie Jerzy von Kayserling donosił, że
garnizon liczył aż 6000 ludzi
65
.
Po bezowocnych rokowaniach z kozackim dowództwem Rosjanie rozpoczęli
przygotowania do szturmu. Carscy dowódcy pod groźbą ostrzału wyprowadzonej
z Baturyna baterii 6 armat przystąpili do budowy mostów, aby przeprawić się przez
rzekę Sejm. Śmiała akcja 50 grenadierów sprawiła, że kozaccy artylerzyści ustąpili
i wrócili do twierdzy. Obrońcy, widząc nieuchronność szturmu, chcieli zyskać na
czasie i poprosili Mienszykowa o trzy dni na wyjaśnienie „losu” hetmana. Prośba
pozostała bez odpowiedzi, wobec czego Kozacy, przygotowując się do obrony, otwo-
rzyli ogień w stronę zabudowań miasta, niszcząc potencjalną ochronę dla sztur-
mujących. Mienszykow ponowił żądanie otwarcia bram, lecz Kozacy nie ustępowali,
gdyż wszystko wskazywało na to, że doczekają się przybycia Mazepy i szwedzkich
posiłków. Sytuacja uległa zmianie, gdy w nocy z 1 na 2 listopada nakaźny pułkownik
pułku pryłuckiego Iwan Nos uciekł z twierdzy i zdradził Rosjanom, w jaki sposób
wedrzeć się do jej wnętrza. Do wskazanego przez niego wąskiego przejścia w jej
umocnieniach natychmiast ruszyli rosyjscy żołnierze. W tym samym czasie, dla
odwrócenia uwagi, z przeciwnej strony pozostałe jednostki ruszyły do szturmu.
Podstęp się udał i po dwóch godzinach uporczywej walki, podczas której atakujący
nie oszczędzili nawet cerkwi, gdzie zabarykadowali się obrońcy, garnizon Baturyna
skapitulował. Zemsta Rosjan była okrutna — tych obrońców (żołnierzy garnizonu
62
П. и Б., op.cit., s. 267.
63
N. Kostomarov, Mazepa och Karl XII, (Őfversättning från ryskan af C. Silfverstolpe), [w:]
HT, Stockholm 1883 s. 166; П. М. Андрианов, Эпоха Петра Великого: Сражение при
Лесной, [w:] История русской армии от зарождения Руси до войны 1812 г., СПб.
2003, s. 168.
64
Н. И. Костомаров, op.cit., s. 339–341; O. Грушевський, op.cit., Додатки, VII, s. 70.
65
Б. Крупницький, З донесень Кайзерлiнґа 1708–1709 рр., [w:] Збiрник: Мазепа…, op.
cit., t. 2, s. 28; B. Krupnyckyj, Hetman Mazepa und seine Zeit..., s. 201.
20
Paweł Krokosz
i mieszkańców), którym nie udało się uciec, zamordowano. Ocalałych z pogromu
kozackich dowódców zakuto w kajdany. 3 października Baturyn został ograbiony
i spalony: Wielu ludzi utonęło w Sejmie, uciekając przez słaby jeszcze lód; wielu
też zginęło, ukrywając się we dworach, w lochach, piwnicach, jamach, gdzie się
[od dymu — P.K.] udusili, a w dworach spalili; (...) wychodzących z ukrycia rozju-
szone wojsko, a szczególnie szeregowi żołnierze, napiwszy się [wódki — P.K.],
kłuło i rąbało
66
. Efekt rzezi i zniszczeń był tak wielki, iż do samego miasta nie moż-
na było zbliżyć się z powodu odoru wydzielanego przez trupy
67
. Mienszykow,
uchodząc z baturyńskich zgliszcz przed zmierzającymi tam oddziałami Karola XII,
zabrał ze sobą jeńców, artylerię, pozostawione przez Mazepę insygnia hetmańskie
— chorągwie i buławy oraz kancelarię
68
.
Tragedia obrońców Baturyna odbiła się głośnym echem po całej Ukrainie.
Szwedzki sojusznik nie zjawił się w porę z pomocą i to zapewne miało wpływ na po-
stawę mieszkańców pozostałych miast, miasteczek, siół i wsi, którzy, chcąc uchronić
się przed rosyjskimi akcjami pacyfikacyjnymi, nie opowiedzieli się jednoznacznie
po stronie Mazepy
69
. Hetman początkowo nie mógł uwierzyć w los, jaki spotkał tak
drogi mu Baturyn i dopiero kiedy wysłany w tamtym kierunku podjazd potwierdził
niepokojące doniesienia, zdecydował się powiadomić o tym fakcie Karola XII
70
.
Zniszczenie hetmańskiej siedziby było poważnym ciosem zarówno dla samego Ma-
zepy, jak i dla jego szwedzkiego protektora. Przepadła znajdująca się tam artyleria
oraz ogromne magazyny żywności, wobec czego nie zaskakuje reakcja Mazepy na
wieść o tym wydarzeniu: Teraz przy naszym nieszczęsnym położeniu wszystkie
sprawy pójdą inaczej i Ukraina, przestraszona Baturynem, będzie się bała nas
popierać
71
. Sekretarz kancelarii króla szwedzkiego Joasias Cederhielm wspomina,
iż zniszczenie Baturyna, a także to, że car zamierzał wybrać nowego hetmana, bar-
dzo przygnębiły Mazepę. Utrata Baturyna mającego stanowić bazę polityczną dla
wspólnych działań z Karolem XII, w połączeniu z nieustannie kolportowanymi
przez Piotra I uniwersałami, prowadziła do pogłębienia izolacji hetmana wśród
mieszkańców Ukrainy
72
. Ludność, w tym także starszyzna kozacka, była rzeczywi-
66
О. Оглобин, Гетьман Iван Мазепа та його доба, [w:] ЗНТШ, t. 170, Нью Йорк–Па-
риж–Торонто 1960, s. 323. Nos w nagrodę za pomoc w opanowaniu Baturyna został mia-
nowany pułkownikiem pryłuckim, zob. А. Лазаревский, Описание Старой Малороссии,
t. 3, Прилуцкий полк, [w:] „Киевская Старина”, 1900, t. 70, июль–август, Приложение,
s. 33.
67
Д. Дорошенко, op. cit., s. 32. Rosjanie mieli zamordować tam 6000 obrońców, zob. Ency-
clopedia of Ukraine, V. III: L–Pf, Toronto, Buffalo, London 1993, s. 355.
68
В. Шутой, Народная война на Украине против шведских захватчиков в 1708–1709
годах, [w:] ВИ, 1949, nr 7, s. 20; Według przekazów główny esauł artylerii miał zostać
stracony w Konotopie, zob. С. Томашiвський, op.cit., s. 76. Rosjanom nie udało się wziąć ani
buławy Bohdana Chmielnickiego, ani chorągwi odziedziczonej przez Mazepę po swoim po-
przedniku, zob. J. Sawczuk, Poświęcone 300. rocznicy pamięci hetmana Iwana Mazepy,
[w:] Chorągiew hetmańska Iwana Mazepy, Kraków 2008, s. 38.
69
А. Г. Брикнер, История Петра Великого, Москва 1991, s. 454; Б. Крупницький,
Шведи i населення на Украïнi в 1708–1709 рр. (На пiдставi шведських джерел), [w:]
Збiрник: Мазепа…, op.cit., t. 2, s. 15; Б. Крупницький, З донесень Кайзерлiнґа…, op.cit.,
s. 28; Rzeź dokonana na obrońcach Baturyna sprawiła, że Zaporożcy zdecydowali się wy-
stąpić przeciwko Rosji, zob. Б. Сушинський, op.cit., s. 508.
70
С. Томашiвський, op. cit., s. 75–76.
71
Ф.М. Уманецъ, op. cit., s. 388–389, zob. też Т. В. Чухлiб, op. cit., s. 26.
72
Б. Крупницький, Мазепа i шведи..., op.cit., t. 2, s. 11. Mazepa nie cieszył się sympatią
wśród mieszkańców Ukrainy z racji rozdawania majątków ziemskich urzędnikom rosyjskim.
Nigdy też nie przedstawił mieszkańcom Ukrainy swoich planów odnośnie niepodległości.
Jego sojusz z luteranami (Szwedami) i katolikami (Polakami popierającymi Leszczyńskiego)
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 21
ście zdezorientowana, ponieważ przez osiem lat wspólnie z Rosjanami walczyła ze
Szwedami, a teraz nagle na wezwanie hetmana miała opowiedzieć się po ich stro-
nie
73
.
Hetman Iwan Skoropadśkyj
Idąc za ciosem, car zdecydował się ostatecznie rozwiązać kwestię hetmaństwa Ma-
zepy, aby zmniejszyć siłę jego „zwodniczych uniwersałów”
74
. Wybór nowego het-
mana, będący w zasadzie ustaloną z góry nominacją, miał odbyć się w Głuchowie,
w okolicach którego stanęła rosyjska armia
75
. Aby wszystko przebiegło sprawnie
i po myśli władcy, do Kijowa wyruszył książę Kurakin z zadaniem wyjaśnienia po-
wodów „zdrady” Mazepy i przekonania ogółu społeczeństwa o celowości dalszej
walki ze Szwecją u boku Rosji
76
. 4 listopada zebrana w Głuchowie starszyzna ko-
zacka przedstawiła carowi swoich kandydatów do objęcia schedy po Mazepie. Wyz-
waniu temu mogli podołać tylko dwaj pułkownicy: czernihowski Pawło Połubotok
i starodubski Iwan Skoropadśkyj. Piotr I, rozważywszy te propozycje, miał orzec:
Połubotok jest bardzo przebiegły, z niego może być drugi Mazepa. Lepiej niech
wybiorą Skoropadśkiego
77
. Zanim Kozacy okrzyknęli Skoropadśkiego nowym het-
manem, 5 listopada w Głuchowie odbyła się iście teatralna ceremonia pozbawienia
Mazepy hetmaństwa. Główną częścią widowiska było odebranie mu Orderu Świę-
tego Andrzeja Pierwszego Apostoła, jakim został odznaczony za udział w wojnie
z Turcją toczonej przez Rosję pod koniec wieku XVII
78
. W Głuchowie zbudowany
został szafot, na którym postawiono szubienicę; na szafot wniesiono kukłę wy-
obrażającą Mazepę przepasaną wstęgą Orderu Świętego Andrzeja Pierwszego
Apostoła. Następnie na podwyższenie weszli Mienszykow i Gołowkin i rozdarli
patent przyznający mu tytułu kawalera [orderu — P.K.]. Później odczytano długi
tekst, w którym była mowa o dobrodziejstwach Piotra I, długoletniej ufności cara
do hetmana i niewdzięczności tego ostatniego względem władcy. W ślad za tym
zerwali [Mienszykow i Gołowin — P.K.] z kukły andriejewską wstęgę, kat zarzucił
kukle sznur na szyję i powiesił na szubienicy. Przed powieszeniem „hetmana” roz-
darty i podeptany został jego herb, a kat złamał należącą do niego szablę, której
spotkał się z otwartą wrogością prawosławnej ludności Ukrainy, zob. О. Субтельний, op. cit.,
s. 42; Р. Iванченко, op.cit., 45–46.
73
О. Оглобин, op.cit., s. 312–313; Б. Сушинський, op.cit., s. 563; К. Осипов, Разгром
шведских интервентов войсками Петра I, Москва 1951, s. 52.
74
O. Грушевський, op.cit., s. 23.
75
П. и Б., op.cit., s. 268–270; П.М. Андрианов, op.cit., s. 168.
76
„Архив князя Ф.А. Куракина”, op.cit., s. 281–282.
77
Н. И. Костомаров, op.cit., s. 348. Car, opowiadając się za Skoropadśkim, zapewne wie-
dział o antyrosyjskim nastawieniu Połubotka, zob. Б. Сушинський, op.cit., s. 580–584.
Warto zauważyć, że do Głuchowa zjechali tylko pułkownicy: starodubski (Skoropadśkyj),
czernihowski (Połubotok) oraz pułkownicy nakaźni — perejasławski (Stepan Tomara) i ni-
żyński (Żurachowśkyj). Pułkownik połtawski Lewenc zachował postawę wyczekującą, zob.
О. Оглобин, op.cit., s. 326; O. Грушевський, op.cit., s. 26, 40; В. Бiднов, Церковна ана-
тема..., s. 42.
78
Order ten ustanowiony przez Piotra I był najstarszym i najwyższym odznaczeniem rosyj-
skim wręczanym za zasługi wojenne. Mazepa był jego drugim kawalerem: Piotr I wysłał
gońca do Moskwy z rozkazem przygotowania i szybkiego dostarczenia mu „Orderu Ju-
dasza”, ogromnego 12-funtowego medalu z łańcuchem, przedstawiającego Judasza nad roz-
sypanymi srebrnikami i napis: „Przeklęty syn stracony Judasz, który powiesił się za srebr-
niki”, zob. W. Jakubowski, Ordery i medale Rosji, Toruń 1993, s. 16.
22
Paweł Krokosz
szczątkami wychłostał kukłę
79
. Wieczorem dowódcy kozaccy zapewnili cara, że pod-
czas wyboru będą całkowicie posłuszni jego woli.
6 listopada, tuż po uroczystej liturgii w Soborze Świętej Trójcy, Kozacy zebrali
się na głuchowskim placu, gdzie przemówił do nich książę Grigorij Dołgorukow:
Teraz, według starego waszego obyczaju, niech całe wojsko ukraińskie i naród,
przybyły na wybór hetmana, odda głosy, kto ma zostać hetmanem. Tradycyjnych
obrad nie było, gdyż zgromadzona starszyzna, jak ustalono wcześniej, jednogłośnie
opowiedziała się za kandydaturą Skoropadśkiego. Niestety car nie przewidział, iż
jego kandydat nie będzie skory do objęcia buławy. Jakże gorzko dla władcy musiały
brzmieć słowa pułkownika: Jestem już stary. Nie mogę unieść ciężaru takiego urzę-
du. Hetmanem winien być człowiek młody i zasłużony. Wybierzcie czernihowskie-
go pułkownika Połubotka
80
. Większość Kozaków, usłyszawszy te słowa, zdecydo-
wana była opowiedzieć się właśnie za bardzo szanowanym i ponoć będącym od zaw-
sze w opozycji do Mazepy Połubotkiem. Jednakże przedstawiciele starszyzny po raz
kolejny wykrzyczeli nazwisko Skoropadśkiego, po czym chwycili go za ręce i posta-
wili na stół, przy którym odczytany został tekst carskiego uniwersału z 1 listopada
tego roku
81
. Wówczas Dołgorukow wręczył nowemu hetmanowi insygnia: buńczuk,
chorągiew, buławę, carską gramotę i pieczęć Ukrainy, wykonaną na podobieństwo
pieczęci używanych przez poprzedników. Następnie wszyscy udali się ponownie do
świątyni, gdzie po nabożeństwie dziękczynnym, w którym po imieniu cara wymie-
niono imię nowego hetmana, Skoropadśkyj złożył tradycyjną przysięgę wierności
moskiewskim władcom. Piotr I nie omieszkał dodać do tekstu przysięgi klauzuli
mówiącej o porzuceniu jakichkolwiek związków ze „zdrajcą” i natychmiastowym
informowaniu go o wszelkich niepokojach na Ukrainie. Trzy dni później przysięgę
nowemu hetmanowi złożyli wszyscy pułkownicy i inni kozaccy dowódcy przybyli do
Głuchowa
82
. W jednym z listów car tak relacjonował to wydarzenie: Wszyscy jed-
nym głosem wybrali Skoropadśkiego, pułkownika starodubskiego; tak więc prze-
klęty Mazepa, poza sobą, zła nikomu nie wyrządził, albowiem naród [tj. Ukraińcy
— P.K.] nie chce o nim słyszeć
83
.
Pod aktem wyboru nowego hetmana, oprócz samego Skoropadśkiego, swoje
podpisy złożyli: generalny chorąży Iwan Sulima, pułkownicy — Połubotok, Tomara,
Żurachowśkyj, Lewenc, Danyło Apostoł, Wasyl Swiczka (nakaźny pułkownik łu-
bieński) i Hnat Hałahan (pułkownik ochotniczy) oraz przedstawiciele ukraińskiego
duchowieństwa: biskupi — czernihowski Maksymowycz, perejasławski Kornyło-
wycz, archimandryci — jelecko-czernihowski Warłaam, kijowski i czernihowski
Herman oraz namiestnik peczerski Iłarion, peczerski starzec soborowy Wałerian,
archidiakon kijowskiego metropolity Rafael i notariusz metropolity Innocenty.
Zabrakło natomiast podpisu metropolity kijowskiego Krokowśkiego
84
.
79
Н. И. Костомаров, s. 348, zob. też. П. и Б., op.cit., s. 910; В. Бiднов, Церковна анате-
ма…, s. 45.
80
Н. И. Костомаров, op.cit., s. 348–349.
81
Należy podkreślić, że wydany 1 listopada 1708 r. uniwersał carski potwierdzał wszystkie
zapisy z umowy zawartej w 1654 r. przez hetmana Bohdana Chmielnickiego z carem Alek-
sym, zob. А. Яковлiв, op. cit., s. 139 i nast.
82
Н. И. Костомаров, op.cit., s. 349–350; Н. Бантыш-Каменский, История Малой Рос-
сии, ч. 3, Москва 1842, s. 99–100.
83
И. И. Голиков, op.cit., t. 14, nr 946, s. 588–589.
84
В. Бiднов, Церковна анатема…, s. 42–43.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 23
Argumenty cara
Datą 6 listopada sygnowany jest najobszerniejszy z carskich uniwersałów skierowa-
nych do mieszkańców Ukrainy na przełomie jesieni i zimy roku 1708. Wystawiony
wówczas dokument znacznie różnił się od poprzednich. Car, oprócz tradycyjnego
przypisania Mazepie „zdrady” i działań przeciwko prawosławiu, postanowił także
wyjaśnić wiernym poddanym, generalnej starszyźnie wojska zaporoskiego, puł-
kownikom, esaułom, sotnykom, atamanom kureni oraz Kozakom i pozostałym
ludziom, mieszczanom, kupcom, chłopom i całemu ukraińskiemu narodowi przy-
czyny rozpoczęcia wojny przez Karola XII i opisać jej dotychczasowy przebieg. Piotr
I nie mógł bowiem dłużej nie zauważać uniwersałów strony przeciwnej, jakie tra-
fiały do ludności, i dlatego przekonywał, że Karol XII w swoich manifestach kłamał,
jakobyśmy to my, wielki gosudar, tę wojnę przeciwko niemu, bez prawnych przy-
czyn, rozpoczęli i niemiłosiernie jego poddanych nakazali męczyć, co wszystko jest
jawnym kłamstwem o nas, albowiem my tę wojnę [toczymy — P.K.] w celu obrony
naszych państw [tj. Rosji i Ukrainy — P.K.] i (...) bezprawnie odłączonych od pań-
stwa rosyjskiego ziem od wieków zasiedlonych [przez Rosjan — P.K.], a mianowi-
cie Iżorskiej i Karelskiej oraz ciemiężonych jego jarzmem cerkwi prawosławnych i
naszych pobożnych poddanych, których wielu przemocą na luteranizm zostało
nawróconych.
W dalszej części uniwersału przytoczono przykład brutalnego zachowania
Szwedów wobec carskich żołnierzy, zarówno Rosjan, jak i Kozaków, biorących
udział w działaniach wojennych na terenie Rzeczypospolitej
85
. Piotr I przekonywał,
że szwedzki monarcha pojawił się na Ukrainie na zaproszenie Mazepy tuż po tym,
jak w swoim marszu na Moskwę został pokonany przez wojska rosyjskie i ukraiń-
skie. Zdaniem cara Karol XII chciał podbić ziemie ukraińskie, podobnie jak uczynił
to z Rzeczpospolitą, by nałożyć na nie ogromne podatki i doprowadzić je do całko-
witej ruiny, a następnie przekazać wszystko Leszczyńskiemu bezprawnie przez
niego uczynionym królem, któremu obiecał (…) zamiast Kurlandii, Żmudzi i Inf-
lant polskich (…) Ukrainę oddać, a zdrajcę Mazepę na Ukrainie samowładnym
kniaziem (…) uczynić. Sporo miejsca poświęcono zniszczeniu Baturyna przez od-
działy Mienszykowa. Zgodnie z carskimi sugestiami hetman, opuszczając swoją
siedzibę, miał sowicie wynagrodzić pozostawiony tam garnizon, nakazując, by sta-
wił Rosjanom opór. Piotr I zarzucał Mazepie chęć oddania Szwedom znajdującej się
tam potężnej artylerii, którą ci mieli użyć przeciwko rosyjskiej armii. W celu pod-
niesienia mieszkańców Ukrainy na duchu wspomniano o rozbiciu wojsk generała
Lybeckera, które w październiku tego roku zagroziły Petersburgowi
86
.
Car, świadomy niebezpieczeństwa płynącego z uniwersałów Karola XII i Ma-
zepy, w swojej odezwie z 6 listopada przestrzegał wszystkich, by nie ulegali „zwod-
niczym listom” i nie zostali oszukani przez szwedzkiego monarchę, tak jak miesz-
kańcy Śląska, Saksonii, Polski czy Litwy, lecz strzegli swoich zagrożonych wolności.
Piotr I nakazywał przy tym ludności niszczyć zapasy żywności, które mogły być
przejęte przez wygłodniałą armię szwedzką. W myśl rozporządzenia każdy, kto od-
ważyłby się sprzedać wrogowi żywność, miał być karany śmiercią. Władca, chcąc
zachęcić mieszkańców Ukrainy do zdecydowanej walki ze Szwedami, wyznaczył
85
Żołnierze Karola XII nie oszczędzali składających broń Rosjan i Kozaków, mordując ich
bezlitośnie, np. latem 1701 r. po wyparciu Sasów i wspierających ich Rosjan spod Rygi,
Szwedzi dokonali masakry około 400 carskich żołnierzy, zob. С. М. Соловьев, op. cit., księga
7, t. 14, s. 607.
86
Szwedzi oceniali, że znajdowało się tam 70–80 dział, zob. С. Павленко, Iван Мазепа, op.
cit., s. 339–340.
24
Paweł Krokosz
nawet nagrody pieniężne za ujęcie żołnierzy przeciwnika — 2000 rubli za generała,
1000 za pułkownika, zaś każdy, kto zabił szwedzkiego żołnierza, mógł liczyć na 3
ruble. Piotr I raz jeszcze powołał się na pamięć swojego ojca — cara Aleksego, który,
przyjmując „naród ukraiński” pod swoją władzę, w pełni zagwarantował mu jego
prawa i wolności, obiecując nadal je honorować i karać śmiercią tego, kto je zła-
mie
87
.
7 listopada car skierował uniwersał do samego Skoropadśkiego, w którym po
raz kolejny postanowił dać szansę powrotu Kozakom Mazepy: Wiadomo zarówno
nam, wielkiemu gosudarowi, jak i wam (...), jak były hetman, szalbierz i zdrajca
Mazepa zapomniał o strachu Bożym i danej nam swojej przysiędze (...), zdradził
i przeszedł do króla szwedzkiego, zabrał ze sobą generalną starszyznę i trzech puł-
kowników, a mianowicie: mirhorodzkiego, pryłuckiego i łubieńskiego, a także
niektórych dowódców pułkowych i szeregowych Kozaków, z których, jak sądzę,
większa część przez niego, zdrajcę, została zwiedziona oszustwem i o jego zdra-
dzieckim zamiarze nie wiedziała. Dlatego my, wielki gosudar, biorąc w miłościwą
opiekę swoich poddanych całego narodu ukraińskiego, aby za przyczyną jego
zdrady nie zdarzyły się na Ukrainie bunty i zniszczenia, wydaliśmy ukazy swoje
skierowane do wszystkich, do narodu ukraińskiego (poddanych), wzywając ich
na zjazd do Głuchowa (...). I my, wielki gosudar, okazując miłosierdzie i tym pod-
danym swoim, którzy zostali zwiedzeni zdradą Mazepy i w ręce nieprzyjaciela
[wydani — P.K.], oznajmiamy w tej gramocie (...), aby oni, mając nadzieję na na-
szą wielkiego gosudara miłość, od nieprzyjaciela, króla szwedzkiego, i od niego
szalbierza i zdrajcy, odeszli i przybywali bez żadnego strachu (...) do ciebie, na-
szego wiernego poddanego. Car zdecydował się przebaczyć również tym, którzy
wiedzieli o zamiarach Mazepy, lecz bali się mu przeciwstawić z racji sprawowanej
przez niego władzy. Na ostateczną decyzję odnośnie powrotu pod rozkazy Skoro-
padśkiego pozostawiono miesiąc czasu. Po upływie tego terminu wszyscy „zdrajcy”
mieli zostać pozbawieni piastowanych dotąd godności oraz majątku na rzecz „wier-
nych carowi” poddanych ukraińskich. Sami „zdrajcy” w przypadku schwytania mieli
zostać straceni, a ich rodzinom groziło zesłanie
88
.
9 listopada z carskiej kancelarii polowej w Głuchowie wyszło szereg uniwersa-
łów skierowanych do dowódców poszczególnych jednostek kozackich. Nakaźny
pułkownik pułku pryłuckiego, oprócz tradycyjnej informacji o „zdradzie” hetmana
i trzech jego pułkowników, otrzymał rozkaz wpuszczenia do Pryłuk rosyjskich od-
działów generała-majora Grigorija Wołkońskiego, który miał wspomóc Kozaków
w przypadku uderzenia oddziałów wiernych Mazepie. Car zagroził, że jeśli Rosjanie
nie zostaną wpuszczeni do twierdzy, to Pryłuki podzielą los Baturyna. Podobnej
treści dokument trafił do komendanta twierdzy w Białej Cerkwi, z tą jednak różnicą,
iż znalazła się tam informacja mówiąca o wyborze nowego hetmana przez starszy-
znę kozacką przy jednoznacznej akceptacji tego faktu przez przedstawicieli ukraiń-
skiej Cerkwi prawosławnej. W uniwersale do pułkownika kijowskiego Korowki, któ-
rego jednostka została wysłana na pomoc wojskom hetmana wielkiego koronnego
Adama Sieniawskiego, znalazło się polecenie podporządkowania się nowo wybra-
nemu hetmanowi i ostrzeżenie przed „zwodniczymi odezwami” Mazepy. Identyczne
uniwersały trafiły do rąk pułkowników, hadziackiego Troszczynśkiego i białocer-
kiewskiego Omelczenki, których oddziały latem 1708 r. znajdowały się pod ko-
87
П. и Б., op.cit., s. 282–284.
88
П. и Б., op. cit., s. 287–289; ПСЗРИ, t. 4, nr 2211, s. 425–426; O. Грушевський, op. cit.,
s. 38–39.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 25
mendą polskich dowódców
89
. Warto zwrócić uwagę na odpowiedź Omelczenki z 9
grudnia, zapewniającą o wierności carowi i wrogości wobec Mazepy. Koresponden-
cja ta rzuca światło na politykę tego ostatniego wobec mieszkańców Ukrainy oraz
na bardzo złożone relacje panujące wśród starszyzny kozackiej. Omelczenko skarżył
się carowi na zbytnie obciążenia podatkowe nakładane na Kozaków przez hetmań-
skich urzędników. Ponadto Mazepa uważał Omelczenkę za stronnika polskich in-
teresów, co też zostało przez pułkownika odnotowane: I tenże, zdrajca i wiaro-
łomca Mazepa, uważający nas dawno za zdrajców, jakobyśmy z polską stroną
trzymali (...), wolności nasze kozackie złamał, starostów swoich do miasteczek
i siół na Ukrainie przysłał (...) i nieznośne ciężary na Kozaków nakładał. W koń-
cowej części listu znalazło się doniesienie, że na Ukrainie nadal było wielu zwo-
lenników „starego” hetmana, przeciwko którym należało podjąć zdecydowane dzia-
łania
90
.
Pomimo wyboru Skoropadśkiego na hetmana sytuacja na Ukrainie nadal była
napięta. Piotr I, obawiając się, że Kozacy będą przechodzić na stronę Mazepy, 10
listopada ponowił wezwanie do starszyzny, pisząc, by od Szwedów odchodzili i do
nas, a także do nowo wybranego wolnymi głosami naszego poddanego, wojska
zaporoskiego obu stron Dniepru, hetmana Iwana Ilicza Skoropadśkiego przyby-
wali. Carski niepokój budziła również postawa Zaporoża, gdzie żywo komentowano
docierające tam odezwy Mazepy. Dlatego 12 listopada Piotr I wystosował obszerny
uniwersał do koszowego atamana Hordijenki, w którym potwierdzał „zdradę” Ma-
zepy i powiadamiał o „legalnym” wyborze nowego hetmana oraz zastrzegał, by nie
wierzono w „kłamliwe listy” Mazepy. Car obiecywał Zaporożcom znaczne subsydia
finansowe i usprawiedliwiał się za dotychczasowy „gniew” wobec nich, który miał
być spowodowany kłamliwą polityką Mazepy. W celu podkreślenia rosyjskiej prze-
wagi na froncie Piotr I informował Kozaków o rozbiciu szwedzkich korpusów —
Löwenhaupta i Lybeckera
91
.
Klątwa
Car pragnął całkowitej dyskredytacji Iwana Mazepy. W związku z tym 12 listopada
w Głuchowie odbyło się nabożeństwo, podczas którego przedstawiciele ukraińskiej
Cerkwi prawosławnej w obecności cara rzucili na byłego hetmana anatemę. Po-
dobne przedstawienie z udziałem licznych dostojników, urzędników państwowych
i niezliczonych tłumów odbyło się tego samego dnia także w Moskwie. W Soborze
Uspieńskim na Kremlu podczas podniosłego nabożeństwa z udziałem carewicza
Aleksego metropolici: riazański Stefan, kruticki Iłarion, niżnonowogrodzki Sylwe-
ster, suzdalski Jefrem oraz arcybiskupi: kołomieński Antoni i twerski Kallist
w imieniu Cerkwi nałożyli anatemę na „zdrajcę” hetmana Mazepę i jego stronni-
ków. Ogłoszeniu aktu wyklęcia „Judasza” towarzyszyły salwy armatnie i dźwięk
dzwonów wszystkich moskiewskich świątyń. Anatema była kolejnym krokiem Pio-
89
П. и Б., op. cit., s. 290–294; И. И. Голиков, op.cit., t. 15, nr 950, s. 590–591; О. Оглобин,
op. cit., s. 312–313.
90
П. и Б., op. cit., s. 942–943. Oprócz tego do Białej Cerkwi został wysłany pułk serdiuków.
91
Ibidem, s. 301, 308–309. Polityce przeciągnięcia Kozaków zaporoskich na stronę Rosji
służyła akcja propagandowa polegająca na rozprowadzeniu po Zaporożu odpisów hetmań-
skich listów do cara, w których Mazepa określał Zaporożców mianem „przeklętych psów”,
zob. О. Субтельний, op. cit., s. 46.
26
Paweł Krokosz
tra I, po zniszczeniu Baturyna, podjętym w celu całkowitej izolacji Mazepy na Ukra-
inie
92
.
Brak sprzeciwu ze strony hierarchów ukraińskiej Cerkwi prawosławnej wobec
żądań Piotra I musiał być dla Mazepy ogromnym ciosem. Można zgodzić się z My-
chajłą Hruszewśkim, który napisał, że ukraińskie duchowieństwo zerwało z trady-
cjami cerkwi narodowej — terroryzowane carskim gniewem, wykonuje ono wszy-
stkie polecenia, antychrześcijańskie wymysły cara w celu oczernienia osoby Ma-
zepy i odstraszenia od niego narodu
93
. Prawosławni dostojnicy, którzy tak wiele za-
wdzięczali hetmanowi, nawet nie zachowali się jak „niemi świadkowie”, lecz posłu-
sznie spełnili jego wolę. Po ceremonii anatemy nie pozostali na uboczu polityki, lecz
opublikowali własne listy do wiernych informujące, że hetman został wyklęty za
zdradę cara oraz za chęć oddania Ukrainy i tamtejszych cerkwi w objęcia przeklętej
unii i w jarzmo niewoli polskiej
94
. Nie ulega wątpliwości, iż anatema nie miała żad-
nego związku z religią, lecz stanowiła wyłącznie oręż polityczny w ręku Piotra I
95
.
Takie zachowanie przedstawicieli wyższego duchowieństwa, jak trafnie zauważyła
N. Jakowenko, podyktowane było własną wygodą, gdyż, demonstrując lojalność
wobec cara, który dawał im gwarancję silnej władzy i stabilności, w przeciwień-
stwie do kipiącej namiętnościami starszyzny kozackiej, mogli liczyć na utrzymanie
swojej dotychczasowej pozycji społecznej i politycznej oraz na ochronę przed zagro-
żeniem muzułmańskim (prawosławne duchowieństwo z ostrożnością podchodziło
do kozackich kontaktów z Krymem)
96
. Nie można wykluczyć także obawy przed ze-
mstą ze strony Piotra I.
Pod koniec listopada 1708 r. car wystosował uniwersał do pułkownika połtaw-
skiego Lewenca z informacją, że wysyła do niego brygadiera Aleksandra Wołkoń-
skiego z wojskiem rosyjskim i pułkami kozackimi (słobodzkimi) w celu wzmocnie-
nia garnizonu tamtejszej twierdzy, zagrożonej atakiem wojsk Mazepy. Podkreślić
należy, iż Piotr I nie ufał pułkownikowi, co wyraził w instrukcji danej Wołkońskie-
mu, nakazując mu w przypadku najmniejszego sprzeciwu przeprowadzić szturm, by
zdążyć z opanowaniem Połtawy przed nadejściem Szwedów
97
.
Termin carskiego ultimatum postawionego zwolennikom Mazepy mijał 10
grudnia. Od tej chwili każdy, kto dochował wierności hetmanowi, musiał liczyć się
z surowymi represjami ze strony władz rosyjskich. Z możliwości powrotu sko-
rzystało wielu Kozaków, w tym sam pułkownik mirhorodzki Danyło Apostoł i do-
wódca jednego z kozackich pułków ochotniczych pułkownik Hałahan
98
. Angielski
92
И. И. Голиков, op. cit., t. 11, s. 128–129; Н. Бантыш-Каменский, op. cit., s. 101–102; М.
Грушевський, Шведсько-український союз..., s. 8; О. Субтельний, op. cit., s. 38. Anatemę
z Mazepy zdjęto dopiero w 1918 r., zob. N. Jakowenko, op. cit., s. 276.
93
М. Грушевський, Шведсько-український союз…, s. 8–9.
94
O. Грушевський, op. cit., s. 29; В. Бiднов, Церковна анатема…, s. 42. Związki hetmana
z hierarchami ukraińskiej Cerkwi prawosławnej były niezwykle silne, zob. А. Андрусяк, op.
cit., s. 23–24, 30.
95
В. Бiднов, Церковна анатема…, s. 52. Szerzej o kwestii anatemy rzuconej na hetmana,
zob, О. Потоцький, Справа правосильностi анатемування гетьмана Iвана Мазепи,
[w:] Збiрник: Мазепа..., op. cit., t. 2, s. 57–68.
96
N. Jakowenko, op. cit., s. 286.
97
П. и Б., op. cit., s. 325–327.
98
Ibidem, s. 986–987; И. И. Голиков, op. cit., t. 4, Москва 1838, s. 36–37; М. Костомаров,
Iван Мазепа, [w:] Iван Мазепа, s. 36. Apostoł opuścił Mazepę prawdopodobnie jeszcze
przed 29 listopada 1708 r., gdyż wówczas Szwedzi ruszyli spustoszyć jego dobra, zob.
Донесения и другия бумаги чрезвычайного посланника английского при русском
дворе, Чарльза Витворта, и секретаря его Вейсброда с 1708 г. по 1711 г., [w:] „Сбор-
ник Русского исторического общества” (dalej — Сб. РИО), t. 50, СПб. 1886, но. 41, s. 124;
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 27
rezydent w Rosji Charles Whitworth w swojej korespondencji do kraju z 22 grudnia
tego roku donosił, że Kozacy, którzy byli z Mazepą, masowo odchodzili od niego.
Opuścić miał go też jeden z pułkowników, zabierając ze sobą 500 ludzi gwardii het-
mańskiej, a przy Mazepie został tylko jeden pułk [składający się — P.K.] z trzystu
ludzi, nie więcej, i oni też tylko wyczekują okazji, by uciec
99
. Potwierdzenie swojej
wierności wobec cara miały też złożyć wszystkie ukraińskie miasta. Na stronę Ka-
rola XII i jego kozackich sojuszników nie przeszli także ukraińscy chłopi, którzy,
oprócz wyłapywania posłańców Mazepy i odsyłania ich do Kijowa, organizowali się
w zbrojne oddziały i aktywnie walczyli ze Szwedami
100
.
Epilog
10 grudnia Piotr I wydał kolejny uniwersał, wzywając tym razem wszystkich mie-
szkańców Ukrainy, aby donosili o wszelakich dobrach pozostawionych przez Maze-
pę. Nagrodą miało być prawo do przejęcia połowy ujawnionego majątku hetmana.
Część ukrytych przez niego kosztowności, odnalezionych m.in. w Ławrze Kijowsko-
-Peczerskiej i twierdzy białocerkiewskiej, trafiło do carskiego skarbca
101
. Faktem
jest, iż jeszcze w listopadzie 1708 r., kiedy nadal nie było pewności, jak ostatecznie
zachowają się mieszkańcy Ukrainy, do cara napływały prośby od Kozaków, a nawet
od przedstawicieli duchowieństwa prawosławnego, dotyczące przekazania im ma-
jątków należących do poszczególnych zwolenników Mazepy
102
.
W toczącej się „wojnie na uniwersały” swoje odezwy wydawał także hetman
Skoropadśkyj. W uniwersale z 10 grudnia 1708 r. adresowanym do mieszkańców
Ukrainy oskarżał on Mazepę o zdradę dla własnych korzyści i przekonywał lud-
ność, aby zachowała wierność wobec cara i nie wierzyła w „fałszywe” informacje
rozpowszechniane przez jego przeciwników. W drugim manifeście — wydanym tego
samego dnia — skierowanym do mieszkańców Baturyna ocalałych z rosyjskiego po-
gromu, pozwalał im osiedlać się w posadach i chutorach znajdujących się w oko-
licach dawnej hetmańskiej siedziby. W odpowiedzi na te i poprzednie uniwersały
Piotra I i Skoropadśkiego Karol XII wydał manifest (16 grudnia) przygotowany
przez Mazepę, opisujący szwedzkie zwycięstwa nad Rosjanami na Ukrainie oraz
obiecujący siłą bronić jej mieszkańców przed carską tyranią i zwrócić im dawne
prawa i wolności
103
. Odpowiedź cara brzmiała następująco: Szwed słowami pieści
naród, faktycznie zaś go grabi
104
.
Pomimo niezwykle mroźnej jesieni oraz zimy 1708 i 1709 r., o czym przekonali
się zarówno Szwedzi, jak i Rosjanie, działania wojenne na Ukrainie nie zostały prze-
rwane
105
. Do ostatecznego starcia w tej kampanii wojennej miało dojść dopiero la-
Hałahan za porzucenie Mazepy i walkę ze szwedzkimi oddziałami już w marcu 1709 r. został
mianowany pułkownikiem czernihowskim, zob. А. Лазаревский, op. cit., s. 35 i nast.
99
Донесения и другия бумаги…, но. 43, s. 124.
100
В. Е. Шутой, Измена Мазеnы, op.cit., s. 174–180; Донесения и другия бумаги…, nr 41,
s. 121; Б. Крупницький, З донесень Кайзерлiнґа…, op.cit., s. 31.
101
Н. Бантыш-Каменский, op. cit., s. 107. Francuski agent i sekretarz hetmana wielkiego
koronnego Adama Sieniawskiego Jacques Maron donosił, iż Mazepa po przybyciu na zglisz-
cza swojej siedziby w Baturynie miał odkopać ukryty tam wcześniej skarb, zob. Т. Мацькiв,
Гетьман Iван Мазепа в захiдноєвропейських джерелах…, s. 107.
102
O. Грушевський, op.cit., Додатки, V, s. 58; VI, s. 58–59.
103
Н. Бантыш-Каменский, op.cit., s. 107; И.И. Голиков, op.cit., t. 4, s. 35–37. Mazepa
w swoich manifestach przeczył twierdzeniom Skoropadśkiego, zob. О. Субтельний, op. cit.,
s. 39.
104
Н. Бантыш-Каменский, op. cit., Примечания, s. 44.
105
Т. Мацькiв, Гетьман Iван Мазепа в захiдноєвропейських джерелах…, s. 98.
28
Paweł Krokosz
tem 1709 r. pod Połtawą. Car jednak nie zaniechał rozpoczętej w październiku 1708
r. akcji zmierzającej do dyskredytacji Mazepy za pomocą uniwersałów i w podobny
sposób uderzył w osobę hetmana także poza granicami kraju. Wiosną 1709 r. rosyj-
ski poseł w Hadze Andriej Matwiejew wręcz „zarzucił” Europę ulotkami oczernia-
jącymi Mazepę
106
.
Na samej Ukrainie carskie odezwy kolportowane w ciągu trzech ostatnich mie-
sięcy 1708 r. przyniosły zamierzony skutek. Starszyzna kozacka i hierarchia ukraiń-
skiej Cerkwi prawosławnej, „przekonane” przez rosyjską propagandę połączoną
z brutalnym tłumieniem wszelkiego sprzeciwu, nie odważyły się wystąpić w obronie
Mazepy. Podobnie zachowała się większość mieszczaństwa i ludności wiejskiej.
Piotr I skutecznie uniemożliwił Ukrainie zrzucenie moskiewskiej zależności i utwo-
rzenie niepodległego państwa.
Крокош П., Іван Мазепа і Петро І. Війна на універсали (жовтень–
грудень 1708 р.)
Зламним моментом російсько-шведських змагань у північній війні (1700-
1721) став рік 1708, коли під час походу армії короля Карла XII на Росію, укра-
їнський козацький гетьман Іван Мазепа рішуче виступив проти царя Петра І
і здійснив спробу створення незалежної української держави. Перехід Мазепи
на бік Карла XII міг серйозно вплинути на подальші воєнні події. Обидві сто-
рони конфлікту звернулися тоді до вельми небезпечної зброї, якою були уні-
версали, адресовані до жителів України. Карло XII і Мазепа не зуміли пере-
конати ні козацької старшини, ні решти людей в необхідності рішучого про-
тистояння Росії. Натомість Петрові І вдалося дискредитувати Мазепу за до-
помогою ряду відозв, скерованих до деяких козацьких провідників, ієрархів
української провославної церкви, селян та запорозьких козаків. Цар змалю-
вав Мазепу ворогом православної церкви і зрадником, що хоче приєднати
Україну до Польщі. Петро І позбавив Мазепу гетьманства і примусив прaво-
славне духовенство в Росії і в Україні піддати його анафемі. Цю “війну уні-
версалів” супроводжували бойові дії російської армії проти вірних Мазепі ко-
заків.
Krokosz P., Ivan Mazepa and Peter I. War of proclamations (October–
December 1708)
The critical moment of the Great Northern War (1700–1721) between Russia and
Sweden came in 1708, when during the attack of the Swedish King Charles XII aga-
inst Russia, Ivan Mazepa, Hetman of Ukrainian Cossacks, decided to turn against
Peter I and took a chance in creating an independent Ukrainian state. Ivan Ma-
zepa’s support for Charles XII, whose forces landed in Ukraine, could have se-
riously influenced the course of the war. It was at this point, that both parties to the
106
I. Борщак, Людина й iсторичний дiяч, [w:] Iван Мазепа, op.cit., s. 68.
Iwan Mazepa i Piotr I. Wojna na uniwersały… 29
conflict reached for an extremely powerful weapon, namely proclamations directed
towards the Ukrainian people. Charles XII and Hetman Mazepa failed to convince
the Cossack higher ranks, as well as the rest of the nation, to turn against Russia.
Peter I, however, managed to completely discredit Ivan Mazepa with a series of
proclamations directed towards individual Cossack commanders, hierarchs of the
Orthodox Church, the people, and the Zaporozhian Cossacks. The monarch de-
picted Ivan Mazepa as an enemy of the Orthodox Church and a traitor, who in-
tended to incorporate Ukraine into Poland. Peter I deprived Mazepa of the title of
Hetman and forced the Orthodox clergy to issue an anathema against him. This
“war of proclamations” was accompanied by Russian military actions against Co-
ssacks loyal to Mazepa.
1–2/2009
30
HISTORIA
Christopher Ford
London Metropolitan University,
London, UK
Ukraińska rewolucja 1917–1921:
przesądzenie o losie europejskiej rewolucji
socjalistycznej
*
Ukraina stała się dla Rosji tym, czym Irlandia była dla Anglii: eksploatowana do
granic możliwości, niczego nie otrzymywała w zamian. Tak więc, interesy świa-
towego proletariatu w ogóle, a rosyjskiego w szczególności, wymagają odnowie-
nia niezależności Ukrainy
1
. Lenin powinien był dobrze zapamiętać słowa Mar-
ksa, że angielska rewolucja na czele z Cromwellem zaznała porażki w Irlandii.
To nie powinno się powtórzyć
2
, a jednak się powtórzyło. Tym razem w rosyjskiej
Irlandii.
W 1917 r. terytorium Ukrainy podzielone było między imperia rosyjskie i austriac-
kie. Większa jej część pozostawała w kolonialnej zależności od carskiej Rosji przez
dwa i pół wieku, eksploatowana i poddawana polityce rusyfikacji. Kapitalizm rozwi-
jał się nie w sposób organiczny, lecz w formie kolonialnej, przede wszystkim w in-
teresie rosyjskiego i europejskiego kapitału. To określało relacje między państwem,
kapitałem i pracą. Klasa kapitalistów była przeważnie nieukraińskiego pochodze-
nia, zaś wśród wyższych warstw klasy robotniczej, stanowiących niemalże 21% spo-
łeczeństwa, przeważali Rosjanie, co także było następstwem kolonialnego statusu
Ukrainy
3
. Ukraińcy sprowadzeni byli do roli nisko opłacanych, tymczasowych pra-
cowników. Rosyjska i zrusyfikowana część miejskiej klasy robotniczej stanowiły ba-
zę rosyjskich organizacji socjalistycznych; skoncentrowana
w zrusyfikowanych mia-
stach oderwana była od zasadniczej masy chłopów ukraińskich. Pojęcia „chłop”
i „Ukrainiec” były synonimami.
*
Artykuł ten był publikowany w formie elektronicznej w języku angielskim i ukraińskim.
1
O tych słowach Lenina pisała ówczesna prasa. Zob. R. Serbyn, Lenin et la question Ukrai-
nienne en 1914: Le discourse separatiste de Zurich, „Pluriel debat”, nr 25, 1981.
2
Marx, To Ludwig Kugelmann, London, 29 November 1869, [w:] Marx and Engels Colle-
cted Works, t. 43, s. 389.
3
A. Річицький, Меморандум Української комуністичної партії Конгресові ІІІ Кому-
ністичного Інтернаціоналу, „Нова доба” 1920, nr 4, Cyt. za Документи українського
комунізму, Нью-Йорк 1962, s. 45–66.
Ukraińska rewolucja 1917–1921…
31
Kwestia społeczna i narodowa zmieszały się w grożący wybuchem koktajl.
Ukraińska warstwa chłopska zaznawała ucisku nie tylko ze strony państwa rosyj-
skiego, ale także polskiej i rosyjskiej szlachty, stanowiącej klasę feudalnych posia-
daczy. W tym kontekście ukraiński marksista Mykoła Porsz przewidywał, że ukra-
iński ruch narodowy nie będzie burżuazyjnym ruchem triumfującego kapitalizmu
jak w wypadku Czechów. Będzie raczej przypominał przypadek irlandzki: ruch
proletariackich i na wpół proletariackich mas chłopskich
4
.
Rewolucja społeczna i narodowa
Wkrótce po upadku samodzierżawia carskiego ukraińska rewolucja zaczęła wy-
różniać się na tle rewolucji ogólnorosyjskiej, stawiając sobie za cel utworzenie
samorządu narodowego. Ruch skoncentrowany wokół Ukraińskiej Centralnej Rady
tworzyła klasa średnia, chłopstwo i ukraińska część klasy robotniczej. Na jego czele
stanęli Mychajło Hruszewśkyj, najwybitniejszy historyk ukraiński, występujący z
ramienia Ukraińskiej Partii Socjalistów-Rewolucjonistów (UPSR), i marksista Wo-
łodymyr Wynnyczenko, znany pisarz i lider Ukraińskiej Socjaldemokratycznej Par-
tii Robotniczej (USDPR). Centralna Rada była szerokim zgromadzeniem składają-
cym się z deputowanych rad robotniczych, chłopskich i żołnierskich, wybranych na
odpowiednich zjazdach. Z czasem rozszerzyła ona swój skład o przedstawicieli
mniejszości narodowych, w pierwszej kolejności organizacji żydowskich
5
.
Centralna Rada od razu stanęła wobec wyzwań wymagających pilnego rozwią-
zania, takich jak: wojna światowa, rewolucja agrarna, nakręcająca się spirala kry-
zysu ekonomicznego. Choć wszystkie czołowe partie polityczne identyfikowały się
jako socjalistyczne, jednak istniały między nimi fundamentalne rozbieżności w po-
glądach na rewolucję. W odniesieniu do kluczowych problemów liderzy uchylali się
od jednoznacznych deklaracji, nie nadążając za dynamiką ruchu masowego nawet
w tak ważnej dlań kwestii narodowej. W łonie Centralnej Rady narastały napięcia,
głównie między kręgami kierowniczymi, wywodzącymi się z inteligencji i klasy
średniej, a zasadniczą masą delegatów. Przeważał pogląd, że stworzenie niepodle-
głego państwa będzie wstępnym warunkiem powodzenia walki o wyzwolenie po-
lityczne i społeczne. Korespondowało to z dualistyczną koncepcją, zgodnie z którą
rewolucja socjalistyczna powinna odbyć się na Zachodzie, natomiast w „zapóźnio-
nej” Rosji może ona mieć jedynie charakter burżuazyjno-demokratyczny.
Z czasem wśród ukraińskich partii socjalistycznych coraz większą popularność
zaczęła zyskiwać inna opinia głosząca, iż ich zadaniem jest doprowadzenie do koń-
ca rewolucji burżuazyjno-demokratycznej i przeprowadzenie rewolucji socjalisty-
cznej
6
. Szybko jednak ujawniła się istotna osobliwość rewolucji, wyrażająca się
w podziałach między ukraińską i nieukraińską częścią klasy robotniczej i alienacji
chłopstwa od miejskich robotników, co skutkowało odseparowaniem wymiaru spo-
łecznego od narodowego
7
. W momencie, gdy wśród mas ludowych wzrastało prze-
konanie, że braku aktywności Centralnej Rady w sferze społecznej nie można us-
prawiedliwiać słabością rosyjskiego Rządu Tymczasowego, Rewolucja Październi-
kowa zaostrzyła te sprzeczności, ostro podnosząc kwestię charakteru rewolucji.
4
М. Порш, Про автономію України, Київ 1913, s. 192.
5
Zob. B. Винниченко, Відродження нації, reprint, Київ 1990, t. 1, s. 102.; S. Goldelman,
Jewish National Autonomy in Ukraine 1917–1920, Chicago 1968; M. Silberfarb, The Jewish
Ministry and Jewish National Autonomy in Ukraine 1918/19, New York 1993.
6
A. Річицький, Меморандум Української комуністичної партії, op. cit., s. 54.
7
Zob. S. Mazlakh, V. Shakhray, On the Current Situation in the Ukraine, Ann Arbor, MI,
1970.
32
Christopher Ford
Kiedy Centralna Rada przejęła władzę i proklamowała Ukraińską Republikę Lu-
dową (URL), pojawiły się — wynikające z dwóch tendencji — warunki sprzyjające
zbliżeniu rozbieżnych elementów. Po pierwsze wśród członków USDPR i UPSR
wzrastało poparcie dla radykalnej przebudowy Centralnej Rady w kierunku socjali-
zmu
8
. Drugą tendencją był wzrost poparcia ze strony Rad uznających co prawda
URL, lecz dążących do zmiany jej składu
9
.
Rozbieżności w kwestiach społecznych i narodowych znalazły rozwiązanie
w idei niepodległej Ukrainy, opartej na organach robotniczego i chłopskiego samo-
rządu. Szanse realizacji tej idei potwierdziły dwie krótkotrwałe inicjatywy. W Kijo-
wie bolszewicy i Centralna Rada współpracowali podczas obalania Rządu Tymcza-
sowego i zjednoczyli się w ramach Krajowego Komitetu Ochrony Rewolucji two-
rzonego przez wszystkie kijowskie organizacje rewolucyjne i partie socjalistyczne
10
.
Podobnie Charkowski Krajowy Komitet Wojskowo-Rewolucyjny uformował się na
bazie Rad i Wolnej Rady Ukraińskiej
11
.
Hasła kontroli robotniczej, przejęcia i podziału ziemi, nastroje antywojenne
wśród żołnierzy zgodnie wskazywały socjalistyczny kierunek transformacji; jednak
siły, które mogły wcielić je w życie, nie zjednoczyły się i działały oddzielnie. Nie-
zbędne dla realizacji tych postulatów zbliżenie zostało spowolnione. Bolszewiccy
rosyjscy liderzy postępowali nieumiejętnie, nie zwracając uwagi na ukraińską spe-
cyfikę. Wszechukraiński Zjazd Delegatów Robotniczych, Żołnierskich i Chłopskich
16 grudnia 1917 r. pozostał niewykorzystaną szansą. Sytuację zaostrzyło niespo-
dziewane ultimatum Rosji Radzieckiej, która bez konsultacji z ukraińskimi bolsze-
wikami zagroziła wojną
12
. Umiarkowani liderzy URL nie zgodzili się na propono-
waną przez rady miejskie zasadę proporcjonalnego przedstawicielstwa, a niektórzy
liderzy USDPR działali niezgodnie ze swym mandatem, podejmując próby porozu-
mienia z bolszewikami. W atmosferze wzajemnych oskarżeń Zjazd udzielił poparcia
Centralnej Radzie przeważającą większością głosów, było to jednak pyrrusowe zwy-
cięstwo.
Wewnętrzne rozbicie zrodziło dwa rządy URL: jeden w Charkowie, powołany
przez secesjonistów zjazdu kijowskiego (16 grudnia 1917), drugi — w Kijowie, po-
wołany przez Centralną Radę. Wielu bolszewickich robotników odmówiło udziału
w „bratobójczej wojnie”, jaka się
z czasem rozpoczęła. Centralna Rada stanęła także
przed własnymi problemami — wielu jej członków zajęło neutralną pozycję lub
przeszło do przeciwnego obozu. Pomimo wszelkich zabiegów czynionych przez ro-
8
Czwarty Zjazd USDRP ogłaszał: Obecna rosyjska rewolucja, dokonując niespotykanego
w historii wszystkich dotychczasowych rewolucji przewrotu w stosunkach społeczno-eko-
nomicznych, wywołując szeroki odzew wśród ogromnych mas robotniczych Europy Zacho-
dniej, budząc w nich pragnienie zrzucenia pęt kapitalizmu, do społecznej rewolucji, a zara-
zem zatrzymania imperialistycznej wojny, które może pociągnąć za sobą powstanie pro-
letariatu w Europie Zachodniej, staje się prologiem i początkiem ogólnoświatowej rewo-
lucji społecznej. Zob. „Робітнича газета” 1917, 7 października.
9
Większość z 320 rad miejskich, a także rady siedmiu spośród dziesięciu największych miast
gotowe były wesprzeć utworzenie niezależnego państwa ukraińskiego. Połtawski bolszewik
Wasyl Szachraj zaznacza, że proklamowanie Republiki Ukraińskiej wywołało demonstracje
poparcia w całej Ukrainie. Znaczna część Rad także powitała je z entuzjazmem. Zob. В.
Скоровотанский, Революция на Украине, Саратов, 1918, s. 74.
10
„Робітнича газета” 1917, 27 października.
11
R. A. Wade, Red Guards and Workers Militias in the Russian Revolution, Stanford, CA,
1984, s. 261–262.
12
Rada Komisarzy Ludowych wypowiedziała wojnę Centralnej Radzie za plecami kiero-
wniczych organów władzy radzieckiej w Rosji, w tym Centralnego Komitetu Wykonawczego.
Zob. The Debate on Soviet Power, red. J. Keep, Oxford 1979, s. 195–223.
Ukraińska rewolucja 1917–1921…
33
syjskich bolszewików, by nadać wojnie charakter klasowy, przybrała ona formę
konfliktu narodowego, który sparaliżował działalność wielu sił ukraińskiej lewicy.
Charkowski rząd, składający się z bolszewików i lewicowych ukraińskich socjalde-
mokratów, był przeważnie ignorowany przez wojska Rosji Radzieckiej, których
część pozwalała sobie na szowinistyczne skandale.
Wojna trwająca między Niemcami i Rosją Radziecką zaostrzyła kryzys. Rewo-
lucja „pożarła sama siebie”, zastępując siły wewnętrzne zewnętrznymi. Kijowski
rząd prawicowych eserowców zawarł sojusz z Niemcami w Brześciu Litewskim.
Niemcy na początku pozbawili władzy rząd charkowski, a z czasem i Centralną Ra-
dę jako niegodnych zaufania „lewicowych oportunistów”, proklamując satelickie
Państwo Ukraińskie z hetmanem Pawłem Skoropadśkim na czele.
Konflikt sił wewnętrznych i zewnętrznych
Wraz z zakończeniem I wojny światowej URL odrodziła się podczas „listopadowej
rewolucji ukraińskiej” 1918 r. Nie była to jednak demokracja na wzór 1917 r.; u ste-
rów władzy znaleźli się petlurowscy atamani, na których ciążyło odium pogromów
i represji
13
.
Szeroki ruch ludowy
ukierunkował swą walkę na ustanowienie Republiki Rad.
Tę linię reprezentowali najbardziej radykalni spośród ukraińskich socjalistów —
borot’bysty (боротьбисти), lewicowa większość UPSR і USDPR. Energiczne wysiłki
lewego skrzydła URL zmierzające do zreformowania Republiki od środka okazały
się nieefektywne. Wiosną 1919 r. zbudowana na szerokiej bazie społecznej Armia
Czerwona rozbiła wojska Petlury, ustanawiając Ukraińską Socjalistyczną Republikę
Radziecką.
Trudno było o lepsze warunki do wewnętrznego pojednania i zbliżenia ukraiń-
skiej i rosyjskiej rewolucji. Budowa republiki na bazie pluralizmu proradzieckich
partii była realną możliwością. Dlaczego więc ich koncepcja Ukrainy nie została
wprowadzona w życie? Odpowiedź leży w nierozwiązanych sprzecznościach między
wewnętrznymi i zewnętrznymi składowymi rewolucji. Dążenia sił wewnętrznych
ujawniły się w walce Centralnej Rady, proklamowaniu Ukraińskiej Republiki Lu-
dowej i w dążeniu do niezależnej republiki radzieckiej. W przeciwieństwie do nich
siły zewnętrzne dążyły do podporządkowania Ukrainy Rosji i w konsekwencji spo-
walniały rozwój sił wewnętrznych
14
. Podmiotem zewnętrznego „socjalizmu z góry”
jawiła się Rosyjska Komunistyczna Partia (bolszewików).
Ten wszechogarniający konflikt był przyczyną niestabilności rewolucji społecz-
nej. Typowym przykładem stanowiska rosyjskich komunistów był nie pochodzący
z wyboru i sformowany w Rosji Tymczasowy Robotniczo-Chłopski Rząd Ukrainy,
na czele którego — decyzją Moskwy — stanął Chrystian Rakowski (Rakowśkyj),
który negował sam fakt istnienia Ukraińców jako odrębnego narodu. W połączeniu
z rusofilskimi i lewicowo-komunistycznymi prądami takie poglądy doprowadziły do
katastrofalnych skutków.
Dalekosiężna polityka socjalistycznych przemian, ogłoszona w 1919 r., nie zo-
stała wprowadzona. Ukraina pozostawała regionalnym tworem w składzie Rosji i w
ten sposób traktowana była przez rząd. Samorząd nie istniał, republika rządzona
była przez wyznaczone komitety rewolucyjne, a ukraińskie i żydowskie partie socja-
listyczne odsunięte zostały przez reżim na drugi plan. W administracji na czoło
wysunęli się przedstawiciele rosyjskiej klasy średniej, przesiąknięci szowinistycz-
13
В. Винниченко, Відродження нації, op. cit., t. 3, s. 145.
14
A. Річицький, Меморандум Української комуністичної партії, op. cit., s. 58–59.
34
Christopher Ford
nymi uprzedzeniami
15
. USDRP z goryczą konstatowała: Minęły już dwa miesią-
ce, odkąd radziecka władza zajęła Kijów, ale realnej radzieckiej władzy, a także
dyktatury proletariatu dotąd nie widzieliśmy. Mamy jedynie dyktaturę partii ko-
munistycznej
16
.
Sytuację komplikowało dodatkowo hamowanie rewolucji na wsi przez brutalne
rekwizycje zboża i odgórne przeszczepienie z Rosji elitystycznej polityki agrarnej
17
.
Zamiast rozwiązać społeczne i narodowe sprzeczności, reżim jedynie je pogłębił.
Zrodziło to potężne siły odśrodkowe: ogarnięta chłopskim powstaniem Ukraińska
SRR wkroczyła w wojnę domową. Kryzysowi towarzyszyły dwie przeciwstawne ten-
dencje, utrudniające historyczną analizę: z jednej strony była to próba rewolucyjnej
mobilizacji społeczeństwa, z drugiej — jej antyteza — podział i rozwarstwienie kla-
sowe. Wskazują na to przede wszystkim pogromy, bandytyzm i awantury atama-
nów. Żadna ze stron konfliktu nie wyszła z niego „z czystymi rękami”.
Demokratyczna zasada wyboru rad była najbardziej powszechnym postulatem.
Kierowany przez nezałeżnykiw Ogólnoukraiński Komitet Rewolucyjny poszukiwał
sposobu, jak obalić rząd, wyprzedzając Petlurę, i zmusić rosyjskich komunistów do
prowadzenia rozmów z prawdziwą Ukraińską Republiką Radziecką. Poza nielicz-
nym wyjątkami borot’bysty walczyli ramię w ramię z bolszewikami i pragnęli za-
kończenia wewnętrznego konfliktu.
Kwestia ukraińska przesądza o losie
europejskich rewolucji
W obliczu tej katastrofy postulat tworzenia Ukrainy Radzieckiej uzyskał poparcie
ze strony Węgierskiej Republiki Radzieckiej proklamowanej w 1919 r., w ślad za
którą powstały Bawarska i Słowacka Republiki Radzieckie. Kwestię ukraińską na-
leżało pilnie rozwiązać, ponieważ właśnie stąd można było udzielić bezpośredniej
pomocy węgierskiej i europejskiej rewolucji.
Węgierscy liderzy podjęli próbę wystąpienia w roli pośredników, proponując
niepodległość Ukrainy i utworzenie rządu z udziałem przedstawicieli nezałeżnykiw
і borot’bystiw
18
. Dowódca Armii Czerwonej Wołodymyr Antonow-Owsiejenko po
otrzymaniu rozkazów marszu na Zachód pozytywnie zareagował na te propozycje.
Wszystkie wysiłki zostały jednak odrzucone przez Rakowśkiego. Bela Kun pisał
z Budapesztu do Lenina: Narzucanie Ukraińcom osoby Rakowśkiego wbrew ich
woli będzie, moim zdaniem, niemożliwym do naprawienia błędem
19
. Historyczna
szansa została stracona; rumuńska i polska armia przegrodziły drogę na Węgry.
To doświadczenie i poprzednie wydarzenia poddają w wątpliwość popularne
przez długi czas wyjaśnienia losów rewolucji rosyjskiej, zwłaszcza odnośnie spraw-
czej roli czynników zewnętrznych w jej zwyrodnieniu i pojawieniu się stalinizmu.
Często twierdzono także, iż niesprzyjające warunki ograniczały bolszewikom moż-
liwość wyboru działań. Jednak twierdzenie, że jednopartyjny system pojawił się
z powodu braku sojuszników, nie może wyjaśniać przebiegu wydarzeń na ziemiach
Ukrainy, tutaj bowiem borot’bysty, odmiennie niż rosyjscy lewicowi eserowcy, nie
15
Ukraiński komunista Mykoła Skrypnyk informował o istnieniu 200 rozporządzeń o zaka-
zie wykorzystywania języka ukraińskiego wydanych przez różnych urzędników w czasach
Rakowśkiego. Zob. М. Скрипник, Статті і промови з національного питання, „Сучас-
ність” 1974, s. 14.
16
„Червоний прапор” 1919, 3 kwietnia.
17
„Червоний прапор” 1919, 28 lutego.
18
В. Винниченко, Щоденник 1911–1920, Edmonton, AB, 1980, s. 331–332.
19
R. Tokes, Bela Kun and the Hungarian Soviet Republic, Stanford, CA, 1967 s. 202.
Ukraińska rewolucja 1917–1921…
35
zdecydowali się na powstanie, a ci z nich, którzy wybrali ten sposób działania,
prowokowani byli sytuacją wywołaną przez samych rosyjskich komunistów.
W mniemaniu bolszewików socjalizm nie mógł być zbudowany w osobnym, izo-
lowanym, zapóźnionym kraju bez wsparcia ze strony bardziej rozwiniętych krajów
europejskich. Powodzenie tego projektu zależało od rozszerzenia rewolucji na Za-
chód. Jednak zasada budowy „socjalizmu z góry” wpłynęła na załamanie perspe-
ktyw rewolucji październikowej.
Latem 1919 r. nacjonalistyczna Rosyjska Armia Ochotnicza generała Denikina
okupowała Ukrainę. Uzbrojona na koszt Wielkiej Brytanii i Francji zaprowadziła
wobec ukraińskich Żydów terror na miarę późniejszych działań nazistowskich. Po-
mimo rozczarowania bolszewikami poparcie dla idei radzieckiej jednak nie spadało.
Borot’bysty, którzy proklamowali Ukraińską Komunistyczną Partię (borot’by-
stiw)
20
, odnotowali gwałtowny wzrost poparcia. Mychajło Hruszewśkyj uważał, że
pod hasłem Republiki Ukraińskiej, która będzie niezależna, ale jednocześnie ra-
dziecka i przyjazna wobec bolszewików i Rosji Radzieckiej, masy jednoczyły się
wokół ich sztandarów
21
.
Jedna z teorii wyjaśniających ową masową mobilizację głosi, że była ona efek-
tem wyboru między restauracją starych porządków i oporem, co jednak nie tłuma-
czy w sposób kompleksowy przebiegu wydarzeń na Ukrainie. Fakty przeczą także
i opiniom tych historyków, którzy twierdzą, iż póki walka nie wychodziła poza gra-
nice wewnętrzne, siły proradzieckie ustępowały swym bardziej umiarkowanym
przeciwnikom. Partie wywodzące się z URL nie były w stanie stanąć na czele ludo-
wego oporu. Przyczyna leży w postępującym politycznym zwyrodnieniu tych, którzy
reprezentowali Ukraińską Republikę Ludową. URL ostatecznie upadła wówczas,
gdy zachodnioukraiński lider, Jewhen Petruszewycz, oddał Ukraińską Galicyjską
Armię pod rozkazy Denikina, a Petlura, w zamian za sojusz z Piłsudskim, przekazał
Polsce Galicję Wschodnią.
W odróżnieniu od nich borot’bysty, USDPR (nezałeżnyky) i część ukraińskich
bolszewików, reprezentowanych przez Mykołę Skrypnyka i Wasyla Szachraja, byli
konsekwentnymi obrońcami niezależności. Ich postawę wzmocniło uznanie ze stro-
ny kierownictwa bolszewickiego, które, pomimo jego centralistycznych poglądów,
nie kwestionowało konieczności ustanowienia odrębnej republiki
ukraińskiej.
Pomyłką byłoby wyprowadzenie wniosku, że popularność tych partii była jedy-
nie skutkiem reakcji na rządy Denikina i Petlury. Pogląd ten nie uwzględnia faktu,
że prosty lud pracujący świadomie podejmował wysiłki na rzecz społecznej trans-
formacji. W naszej „postmodernistycznej” epoce czasem trudno pojąć, że rewolucje
bywają zwrotnymi punktami historii, zmieniającymi zarówno samych ludzi, jak
i ich otoczenie; w latach 1917–1920 Ukraina przechodziła właśnie taki okres. Zaska-
kujące jest, w jaki sposób, osłabieni wojną światową, okupacją i wojną domową,
Ukraińcy zachowali energię i fascynację takimi ideami. Niemniej jednak skala po-
wstania, jednoczącego szerokie spektrum sił — od borot’bystiw po anarchistów
Machny była taka, że Denikin zmuszony był skierować przeciwko niemu tyle samo
wojska, co przeciw Rosji Radzieckiej. Rozpraszało to siły Armii Ochotniczej i do-
prowadziło do decydującego militarnego zwrotu w rewolucji.
Nezałeżnyky uważali, że o ile rewolucja dwukrotnie zaznawała porażki przez
słabość wewnętrznych sił Ukraińskiej Rewolucji, to dla zwycięstwa w trzecim boju
20
W marcu 1920 r. pod naciskiem Kominternu partia ta przyłączyła się do Komunistycznej
Partii (bolszewików) Ukrainy (przyp. red.).
21
J. E. Mace, Communism and the dilemma of national liberation, Cambridge, MA, 1983,
s. 59.
36
Christopher Ford
wewnętrzne siły powinny stanąć na czele Ukraińskiej Rewolucji Socjalistycznej
22
.
W gronie tych bolszewików, którzy jeszcze działali na Ukrainie, wykrystalizował się
nurt popierający koncepcje nezałeżnykiw i borot’bystiw; na jego czele stał Jurij Ła-
pczynśkyj. Federaliści okazali się niezdolni do założenia nowej partii, ale przyczynili
się do zmiany polityki Moskwy. Po trzech latach rewolucji w wielu rezolucjach i
odezwach Lenin i Trocki wykazali inicjatywę wsparcia Ukraińców.
Zimą 1919 r. borot’bysty podjęli poważne próby zdobycia hegemonii na Ukra-
inie, nie zdołali jednak zgromadzić odpowiednich sił. Sądzili oni, że zwolennicy
niepodległości pokładać będą większe nadzieje w rozszerzeniu zdobyczy rewolucji.
Podobnie jak przeważająca część międzynarodowego ruchu robotniczego, borot’by-
sty odnosili się do Kominternu z wielkim uznaniem, i gdy jego Komitet Wykonaw-
czy zalecił im zjednoczenie się z Komunistyczną Partią (bolszewików) Ukrainy, bę-
dącą częścią Rosyjskiej Partii Komunistycznej, stanęli przed wyborem: pozostać od-
rębną organizacją i walczyć o władzę, czy też zdecydować się na zjednoczenie. Za-
równo borot’bysty, jak i Lenin pragnęli uniknąć powtórzenia się konfliktu z 1919 r.,
obawiając się, że powrót antagonizmów między siłami lewicy otworzy przed wroga-
mi socjalizmu możliwości rewanżu.
Ten epizod wskazuje także na poważne rozbieżności w poglądach samego Leni-
na. Konsekwentnie uprawiał on starą plechanowską politykę jednej partii, jednego
państwa, która zdążyła już zaszkodzić rewolucji. Zjednoczenie z borot’bystami
wywołało konflikty, jednak żadna ze stron nie uważała tego za porażkę. Komuni-
styczny historyk Mojsej Rawycz-Czerkaśkyj przypuszcza, że właśnie pod wpływem
borot’bystiw bolszewicy ewoluowali od Rosyjskiej Partii Komunistycznej na Ukra-
inie ku Komunistycznej Partii Ukrainy
23
. Fakt, iż nezałeżnyky utworzyli konku-
rencyjną Ukraińską Partię Komunistyczną, uzmysławia, że dla wielu koncepcja mo-
nopartyjnego państwa podporządkowanego Moskwie stanowiła wypaczenie celów
rewolucji. Podczas gdy w innych krajach partie komunistyczne powstawały drogą
jednoczenia różnych grup, na Ukrainie proces ten przebiegał w inny sposób.
Lenin i bolszewicy bez wątpienia nie dotrzymali obietnicy przeprowadzenia zja-
zdu Rad zdolnego do decydowania o statusie Ukrainy. Zima 1920/1921 r. stała się
krytycznym punktem zwrotnym. Cieszące się szerokim poparciem próby odnowie-
nia samorządu robotniczego okazały się nieudane. Rewolucja socjalistyczna zaznała
porażki na Zachodzie, radziecka Ukraina przetrwała, ale przemieniła się w arenę
suchego biurokratyzmu i bonapartyzmu
24
. Upadły
Rady — subiektywny czynnik,
dzięki któremu społeczny i narodowy wymiar rewolucji miały szansę pogodzenia,
natomiast
locus władzy politycznej przeszedł w ręce wyższych organów władzy wraz
z nastaniem bolszewickiego termidoru.
Paradoksalne dziedzictwo ukraińskiej rewolucji
W 1920 r. wyczerpane siły radzieckie odparły wojska polskie. Zgodnie z traktatem
pokojowym Ukraina znów została podzielona i pięć milionów Ukraińców znalazło
się pod polskim panowaniem. Majstrenko konstatuje, że walka o suwerenną Ukra-
ińską SRR zaznała porażki nie wskutek rozwoju wewnętrznego ukraińskiego ży-
cia politycznego, lecz poprzez zewnętrzny nacisk organizacji administracyjnej
25
.
22
„Червоний прапор” 1919, 21 grudnia.
23
M. Равич-Черкасский, История Коммунистической партии (большевиков) Украи-
ны, Харьков 1923, s. 148.
24
Революція в небезпеці!, „Нова доба” 1920, 20 listopada.
25
I. Maistrenko, Borotbism: A chapter in the history of Ukrainian communism, New York,
NY, 1954, s. 196.
Ukraińska rewolucja 1917–1921…
37
Jednak fiasko próby stworzenia niepodległej Ukrainy w 1920 r. ani nie jest końcem
historii, ani nie pozwala na adekwatną ocenę zdobyczy rewolucji. Lata 1917–1920
przyniosły historyczną możliwość rozwiązania kwestii ukraińskiej; rozbieżności,
które się wówczas pojawiły, nie były niemożliwe do pokonania.
Ciekawą wczesną analizę zaproponował w 1920 r. Andrij Riczyćkyj w Memo-
randum Ukraińskiej Partii Komunistycznej na Drugi Kongres Międzynarodówki
Komunistycznej
26
. Ukazał on, w jaki sposób robotnicza rewolucja stanowiła jeden
z przejawów sprzeczności współczesnego kapitalizmu. Przed międzynarodowym
proletariatem stoi zadanie zaangażowania w komunistyczną rewolucję i budowę
nowego ustroju nie tylko przodujących krajów kapitalistycznych, ale i zapóźnio-
nych narodów–kolonii, wykorzystując w tym celu odbywające się tam narodowe
rewolucje poprzez wzięcie w nich aktywnego udziału i przyjęcie na siebie kontroli
nad nimi, dążenie do permanentnej rewolucji, uniemożliwienie burżuazji zatrzy-
mania jej na realizacji hasła narodowego wyzwolenia
27
.
Fakt, iż za każdym razem próby realizacji tej koncepcji zaznawały klęski z racji
nierozwiązanych sprzeczności między
wewnętrznymi i zewnętrznymi czynnikami
rewolucji, nie oznacza, iż nie miały one szans realizacji. Zorganizowany ruch robot-
niczy poważnie ewoluował w trakcie rewolucji, z czasem skłaniając się ku poparciu
dla Republiki Ukraińskiej.
Do 1917 r. istniała jedynie „Południowa Rosja”. Rewolucja przekreśliła stary po-
rządek społeczny i zrodziła Ukraińską SRR, jasno określony narodowy, gospodar-
czy i kulturowy organizm
28
. Stworzyła strukturalne ramy poważnej walki między
centralistycznym, rusofilskim nurtem i ruchem wszechstronnego wyzwolenia ukrai-
ńskich komunistów.
Ruch wszechstronnego wyzwolenia osiągnął sukces we wprowadzeniu polityki
„ukrainizacji”, programu pozytywnych działań wspierających kulturę i język ukraiń-
ski, a także wprowadzaniu osób nierosyjskiego pochodzenia do aparatu państwo-
wego. Była ona zapowiedzią bezprecedensowego odrodzenia narodowego lat 20.
Ukraińscy komuniści energicznie realizowali tę politykę o charakterze oręża kultu-
ralnej rewolucji na Ukrainie
29
. W opinii jednych było to narzędzie umacniania au-
tonomii i likwidacji pozostałości kolonializmu, w oczach innych — przejaw otwartej
opozycji wobec narastającego stalinizmu. Doświadczenie ukrainizacji pozostawia
nam paradoksalną spuściznę rewolucji, która doprowadziła ukraiński lud na grani-
cę stworzenia narodu pod koniec dziesięciolecia
30
.
Postępy stalinowskiego centralizmu zniosły resztki równości między republi-
kami związkowymi; unicestwiono
ukraińskich komunistów i inteligencję. Ale naro-
dowa tradycja socjalistyczna okazała się na tyle głęboko zakorzeniona, iż jej przed-
stawiciele znaleźli się wśród ostatnich niedobitków opozycji wyniszczonej w 1936 r.
i pozostali na tyle zauważalną siłą w polityce, że doznawali oficjalnych prześlado-
wań aż do upadku ZSRR.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Grzegorz Demel
26
A. Річицький, Меморандум Української комуністичної партії, op. cit., s. 45–66.
27
Ibidem, s. 54
28
H. Kostiuk, Stalinist Rule in Ukraine, New York, NY, 1960, s. 39.
29
B. Dmytryshyn, Moscow and the Ukraine, 1918–1953, New York, NY, 1956, s. 71.
30
B. Krawchenko, The National Renaissance and the Working Class, in the 1920s, Paper
Delivered to the Colloque International on La Renaissance nationale et culturelle en Ukra-
ine de 1917 a 1933, Institut National des Langues et Civilisations Orientales, Paris, 25–26,
November 1982, s. 24.
38
Christopher Ford
Форд К., Українська революція 1917–1921 рр. і доля Європейської
соціалістичної революції
Українська Революція залишається важливою темою обговорення як істори-
ків так і дослідників політичних процесів сучасності. У даній статті ставиться
під сумнів домінуюча історична точка зору про закономірність совєтизації
України і наголошується, що український соціалістичний рух створив життє-
здатну альтернативу радянській владі. Ця альтернатива відповідала як цілям
тогочасного соціального розвитку так і прагненням національного визволе-
ння. Автор стверджує, що врахування ідеології та політики “відродження
України” дає можливість по новому поглянути на історію російської, українсь-
кої та європейських революцій.
Ford Ch., The Ukrainian Revolution 1917–1921: Deciding the fate of Eu-
ropean socialist revolution
The Ukrainian Revolution remains a matter of both historical and contemporary
political controversy. This article challenges the predominant historical paradigms,
and re-asserts that the vernacular socialist movement posed a viable alternative
which was universal in its objectives of social emancipation and national liberation.
It considers that the experience of the “rebirth of Ukraine” provides a new insight
into the fate of the Russian, Ukrainian and European revolutions.
1–2/2009
HISTORIA
39
Grzegorz
Pawlikowski
Uniwersytet Rzeszowski,
Rzeszów
Przesiedlenia ludności ukraińskiej
z województwa lubelskiego do USRR
(październik 1944 r. – marzec 1947 r.)
Przesiedlenie ludności ukraińskiej do USRR odbywało się na podstawie umowy
z 9 września 1944 r. zawartej pomiędzy PKWN a rządem Ukrainy radzieckiej.
Przesiedleniom starała się przeciwdziałać Organizacja Ukraińskich Nacjonali-
stów i oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii. Transfer ludności ukraińskiej, ak-
cja osiedleńcza ludności polskiej oraz walki polsko-ukraińskie wpłynęły na zmia-
nę oblicza etnicznego, językowego i kulturowego Lubelszczyzny.
Konsekwencją przejęcia władzy przez Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego (da-
lej — PKWN) była realizacja zapisów jego „Manifestu”. Jednym z jego głównych
założeń było dążenie do radykalnej zmiany struktury narodowościowej Polski. Pier-
wotna koncepcja dotyczyła uregulowania granicy polsko-radzieckiej według kryte-
rium etnicznego. Wyznaczony umową z 26 lipca 1944 r. nowy kordon graniczny nie
spełniał jednak tego kryterium. W „Polsce Lubelskiej” pozostawali nadal przedsta-
wiciele innych narodowości, w tym najliczniejsi Ukraińcy (około 650 000), za-
mieszkujący województwo lubelskie, krakowskie i okręg rzeszowski
1
.
Do wstępnych rozmów i ustaleń o celach, charakterze i zakresie „wymiany lud-
ności”
2
doszło między przedstawicielami PKWN a Przewodniczącym Komisarzy
Ludowych USRR Nikitą Chruszczowem w Lublinie w dniach 1–2 września 1944 r.
3
.
Powrócił on do Lublina 8 września 1944 r., a następnego dnia doszło do podpisania
1
G. Pawlikowski, Polityka władz wobec ukraińskiej mniejszości narodowej w województwie
lubelskim (lipiec 1944 r. – marzec 1947 r.), „Polityka i Społeczeństwo” 2009, nr 6, s. 73–82.
2
W materiałach archiwalnych i literaturze można spotkać różne określenia dotyczące tej
problematyki (ewakuacja, przesiedlenia, wysiedlenie, wymiana ludności, transfer). Aparat
przesiedleńczy oraz władze administracji państwowej i samorządowej używały pojęcia „ewa-
kuacja”, ukraińskie podziemie nacjonalistyczne — „wysiedlenie”. Różnice terminologiczne
spowodowały przyjęcie w pracy zasady podawania— w zależności od kontekstu terminu
neutralnego — „transfer” lub nazewnictwa wynikającego z ówczesnego stanu prawnego: dla
etapu od października 1944 r. do lutego 1946 r. terminu „przesiedlenia”, a dla etapu od mar-
ca 1946 r. do marca 1947 r. terminu „wysiedlenia”.
3
Pobyt przedstawicieli sąsiednich republik radzieckich, „Gazeta Lubelska” 1944, nr 30, s. 1.
40
Grzegorz Pawlikowski
układu o wymianie ludności między PKWN i USRR
4
. Nie powinno ulegać wątpliwo-
ści, że podpisanie tej umowy odbyło się z inspiracji Józefa Stalina i jego najbliż-
szego otoczenia. Świadczy o tym wydanie (22 czerwca 1944 r.) przez Prezydium
Rady Najwyższej ZSRR dekretu umożliwiającego nabycie obywatelstwa polskiego.
Zapisy tego dekretu nie dotyczyły jednak Ukraińców, Białorusinów i Litwinów, któ-
rych pozbawiono możliwości wyjazdu do Polski
5
.
Układ z 9 września 1944 r. o wzajemnym przesiedleniu należy uznać za najważ-
niejszy element polityki władz względem ukraińskiej mniejszości narodowej w Pol-
sce
6
. Przedłużanie się wymiany ludności wymusiło na władzach uzupełnienie tej
polityki o zagadnienia wyznaniowe (religijne), oświatowe, ekonomiczne i admini-
stracyjne
7
.
Przesłankami podpisania układu były również względy ekonomiczne. USRR
i Polska w czasie wojny straciły wiele milionów obywateli, zatem potrzebowały ludzi
do zasiedlenia opustoszałych i zniszczonych obszarów. Pewną rolę odgrywały rów-
nież obawy, że pozostanie ludności ukraińskiej zamieszkującej zwarte terytorium
stanie się w przyszłości pretekstem do wysuwania postulatów wcielenia ich do
ZSRR pod hasłem oderwania i zjednoczenia.
Wcielanie w życie koncepcji Polski jednolitej pod względem narodowym sta-
nowiło kontynuację komunistycznej myśli politycznej z okresu II Rzeczypospolitej.
Komuniści zdawali sobie sprawę z oczekiwania społeczeństwa polskiego na unaro-
dowienie państwa kosztem mniejszości. Dostrzegali oni gotowość do zaakceptowa-
nia maksymalistycznego programu terytorialnego na zachodzie, wobec przesądzo-
nej utraty Kresów Wschodnich. Na pomoc komunistom przyszła teoria o obszarze
pomiędzy Odrą a Bugiem jako ziemiach macierzystych, etnicznej kolebce państwa
polskiego. Wizji wielonarodowej Polski Jagiellońskiej przeciwstawiano wizję jedno-
litej narodowo Polski Piastowskiej. Świadomie, czy też nie, komuniści implikowali
elementy myśli politycznej obozu narodowego
8
.
PKWN podjął aktywne działania zmierzające do wypełniania swoich zobowią-
zań wynikających z układu podpisanego z USRR
9
. Realizację układu z 9 września
4
Układ między PKWN a rządem USRR w sprawie przesiedlenia ludności ukraińskiej z te-
rytorium Polski do USRR i obywateli polskich z terytorium USRR do Polski z 9 września
1944 r., Archiwum Państwowe w Lublinie (APL), zespół 707 — Wojewódzki Oddział PUR
w Lublinie, sygn. 280, bn; Pobyt przedstawicieli Rady Komisarzy Ukraińskiej i Białoruskiej
SSR w Lublinie, „Gazeta Lubelska” 1944, nr 35, s. 1; Podpisanie układu pomiędzy Polskim
Komitetem Wyzwolenia Narodowego dotyczącego ewakuacji obywateli polskich i ludności
ukraińskiej z terytorium Polski, „Rzeczpospolita” 1944, nr 39, s. 1–2.
5
Dekret Prezydium Rady Najwyższej ZSRR z 22 czerwca 1944 r., APL, 707, 280, brak nu-
meracji (dalej — bn).
6
PKWN zawarł układy o wymianie ludności z BSRR (9 września 1944 r.) i LSRR (22 wrze-
śnia 1944 r.), APL, 707, 280, bn.
7
G. Pawlikowski, Polityka władz wobec ukraińskiej…, op. cit., s. 73–82.
8
K. Kersten, Polska — państwo narodowe. Dylematy i rzeczywistość, [w:] Narody, Jak
powstawały i jak wybijały się na niepodległość?, Profesorowi Tadeuszowi Łepkowskiemu
w sześćdziesiątą rocznicę urodzin i czterdziestolecie pracy przyjaciele, koledzy, uczniowie,
red. M. Kula, Warszawa 1989, s. 473–477; G. Pawlikowski, Stanowisko lubelskich struktur
partii politycznych wobec przesiedleń Ukraińców do USRR (1944–1947), „Rocznik Chełm-
ski” 2009, t. 13, s. 275–293.
9
Instrukcja wykonawcza do układu z 9 września 1944 r. zawartego między PKWN a rzą-
dem USRR w sprawie przesiedlenia ludności ukraińskiej z Polski do USRR i obywateli
polskich z USRR do Polski, Archiwum Akt Nowych (AAN), zespół 526 — Główny Przedstawi-
ciel Rządu RP do Spraw Ewakuacji Ludności Ukraińskiej z Polski w Lublinie, sygn. 1, k. 9–
53.
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
41
1944 r. rozpoczęto od tworzenia administracji specjalnej (centralnej i rejonowej)
przeznaczonej do przeprowadzenia przesiedlenia. Głównym Przedstawicielem stro-
ny polskiej mianowano Mieczysława Rogalskiego, a Głównym Pełnomocnikiem
strony ukraińskiej Mykołę Pidhornego (Podhornego)
10
. Niższym szczeblem aparatu
przesiedleńczego były placówki rejonowe.
Województwo lubelskie w nowych granicach administracyjnych zostało podzie-
lone na siedem rejonów przesiedleńczych: Biłgoraj, Chełm, Hrubieszów, Krasny-
staw, Tomaszów Lubelski, Włodawa i Zamość. Przy Głównym Przedstawicielu ds.
Ewakuacji znajdowały się tzw. punkty etapowe w Lubartowie i Radzyniu. Rejon od-
powiedzialności nie zawsze pokrywał się z powiatem, np. zasięg kompetencji rejonu
Biłgoraj obejmował również powiat janowski
11
, a rejon Włodawa — powiat lubar-
towski. Zasięg kompetencji często również nie pokrywał się z całym obszarem po-
wiatu, np. rejon Tomaszów obejmował również gminę Tarnoszyn z powiatu hrubie-
szowskiego
12
. Powiat bialski natomiast został włączony do obszaru działalności
Przedstawicielstwa ds. Ewakuacji z Polski Białorusinów
13
.
Od początku października 1944 r. rząd USRR rozpoczął obsadzanie stanowisk
rejonowych pełnomocników, którzy przystąpili do urzędowania wraz z podległym
sobie personelem. Zaplecze administracyjne Głównego Pełnomocnika rządu USRR
w województwie lubelskim liczyło w styczniu 1945 r. 179 osób (49 w Lublinie, 130
w rejonach)
14
. Siedziby pełnomocników USRR mieściły się w tych samych miejsco-
wościach, co przedstawicielstwa polskie
15
. Funkcję Przedstawicieli Rejonowych
władz polskich pełnili Kazimierz Równy (Biłgoraj), Eugeniusz Stolarski (Chełm),
Bolesław Świdziński (Hrubieszów), Edward Wrzosek (Krasnystaw), Władysław
Sekuła (Tomaszów Lubelski), Aleksander Gomszczyński (Włodawa)
16
i Franciszek
Czyżewski (Zamość)
17
.
Za przeprowadzenie przesiedlenia Ukraińców odpowiedzialne były polskie i ra-
dzieckie komisje przesiedleńcze. Pozostawione mienie poukraińskie częściowo było
wykorzystywane przez Państwowy Urząd Repatriacyjny dla akcji osiedleńczej repa-
10
M. Rogalski funkcję tę pełnił do 30 kwietnia 1945 r. Następnego dnia zastąpił go J. Bed-
narz, który funkcję tę sprawował do 11 marca 1947. M. Pidhornyj na początku 1946 r. został
zastąpiony przez Mychajłę Romaszczenkę.
11
9 sierpnia 1945 r. zmieniono nazwę powiatu na kraśnicki. Rozporządzenie Rady Mini-
strów z dnia 7 lipca 1945 r. o zniesieniu powiatu janowskiego i utworzeniu powiatu kra-
śnickiego w województwie lubelskim, Dz.U. 1945, nr 26, poz. 159.
12
Pismo z 9 czerwca 1945 r. Józefa Bednarza do M. Podgórnego, AAN, 526, 160, k. 108.
13
Ewakuacja Ukraińców z Polski, AAN, 526, 24, k. 4.
14
Do rejonu biłgorajskiego oddelegowano 28 osób, chełmskiego — 28, hrubieszowskiego —
34, krasnystawskiego — 7, tomaszowskiego — 29, włodawskiego — 24, zamojskiego — 8, zob.
Spis pracowników Komisji Ukraińskiej, AAN, 526, 160, k. 82; J. Pisulińśki, Przesiedlenia
ludności ukraińskiej z Polski do USRR w latach 1944–1947, Rzeszów 2009, s. 140; G. Ma-
zur, Problemy przesiedlenia Polaków z Ukrainy i Ukraińców z Polski w latach 1944–946,
[w:] Polska–Ukraina. Trudne pytania, red. A. Ajnenkiel i in., Warszawa 2001, t. 8.
15
Zastępcami Pełnomocników rejonowych USRR byli oficerowie NKWD: rejon biłgorajski —
mjr Konstantyn Morozenko, chełmski — kpt. Wiktor Maksymenko, hrubieszowski — kpt.
Pantelej Kolesnik, krasnystawski — kpt. Aleksander Garszin, tomaszowski — kpt. Iwan
Kriwkoń, włodawski — kpt Pantelej Sebko, zamojski — kpt. Iwan Malinowśkyj zob. Repa-
triacja czy deportacja. Przesiedlenie Ukraińców z Polski do USRR 1944–1946, red. E. Misi-
ło, Warszawa 1996, t. 1. s. 44, przypis b.
16
Aleksander Gomszczyński został zastąpiony 7 stycznia 1945 r. przez Konstantego Chemiń-
skiego.
17
Protokół z konferencji w Głównym Przedstawicielstwie Rządu RP ds. ewakuacji ludności
ukraińskiej z Polski odbytej w dniach 18–19 styczeń 1946 r., AAN, 526, 177, k. 6–16.
42
Grzegorz Pawlikowski
triantów z ZSRR
18
. Władze centralne zobowiązały niższe organy terenowe do
udzielenia pomocy rejonowym komisjom przesiedleńczym — przewidziano dla
Ukraińców zgłaszających chęć opuszczenia Polski zapisane w układzie ulgi w po-
datkach, świadczeniach w naturze i opłatach ubezpieczeniowych, a także ograni-
czono swobodę rozporządzania własnością
19
.
W etapie pierwszym organizowanie władz przesiedleńczych odbywało się
równocześnie z organizowaniem i planowaniem samej akcji. Zgodnie z układem do
15 września 1944 r. trwały prace przygotowawcze polegające na rozplakatowaniu
ogłoszeń i obwieszczeń, rejestracja, sporządzanie spisów osób zgłaszających się na
wyjazd oraz opracowanie planów.
W pierwszych tygodniach przesiedlenia dużym problemem było określenie
liczby ludności podlegającej ewakuacji
20
. Według spisu ludności z 9 grudnia 1931 r.
w województwie lubelskim było 63 156 osób (2,6%) posługujących się językiem
ukraińskim, ale już 210 373 osoby wyznania prawosławnego (8,5%)
21
. Międzywo-
jenne spisy ludności nie miały jednak praktycznego zastosowania po lipcu 1944 r.
Liczba ludności ukraińskiej w województwie lubelskim zwiększyła się w stosunku
do okresu międzywojennego przez włączenie do powiatu hrubieszowskiego i toma-
szowskiego gmin z przedwojennego województwa lwowskiego
22
. Brak dokładnej
ewidencji ludności wpłynął na działania PKWN, który 1 grudnia 1944 r. wydał de-
kret o spisie ludności i gospodarstw rolnych na wyzwolonych terenach.
Biorąc pod uwagę kryteria układu o wymianie ludności, liczbę Ukraińców pod-
legających przesiedleniu z województwa lubelskiego określono na 207 tysięcy osób
(stan na 1 października 1944 r.). Największą ich część stanowili mieszkańcy powiatu
hrubieszowskiego (71 887 osób), tomaszowskiego (40 234) i chełmskiego (34 084).
Zamieszkiwali oni również w znacznie mniejszej liczbie powiat janowski, lubartow-
ski i krasnystawski. Należy jednak zaznaczyć, że w powiatach zamieszkałych w du-
żym procencie przez Ukraińców również występowało duże zróżnicowanie subre-
gionalne. Ukraińcy zamieszkiwali głównie obszary wiejskie, ich obecność w mia-
stach (np. Kraśnik, Tomaszów Lubelski, Uhnów) miała marginalne znaczenie. Li-
czba Ukraińców branych pod uwagę przy sporządzaniu spisów ewakuacji była niż-
sza od rzeczywistej o około 40–50 tysięcy, co potwierdzają wyniki przeprowadzonej
w 1947 r. akcji „Wisła”.
Mimo napotkanych trudności przesiedlenia ludności ukraińskiej rozpoczęły się
już w październiku 1944 r. Równolegle z akcją przesiedleńczą w województwie lu-
18
PUR został powołany 7 października 1944 r. Zakres jego działalności najpełniej określał
dekret z dnia 7 maja 1945 r. (Dz.U. 1945, nr 18, poz. 101) i zarządzenie Ministerstwa Admini-
stracji Publicznej z 17 lipca 1945 r. (Dz.U. 1945, nr 24, poz. 145).
19
Okólnik z 5 października 1944 r. Stanisława Kotka-Agroszewskiego do terenowych władz
administracyjnych w sprawie udzielenia pomocy pracownikom polskim i ukraińskim od-
delegowanym z zadaniem przeprowadzenia akcji przesiedleńczej; Okólnik z 27 listopada
1944 r. kierownika Resortu Sprawiedliwości PKWN Jana Czechowskiego do Prezesów
sądów apelacyjnych i okręgowych, AAN, 526, 2, k. 2, 18; Pismo okólne M. Rogalskiego do
kierowników resortów PKWN w sprawie ulg dla Ukraińców zgłaszających chęć wyjazdu
do opuszczenia Polski, [w:] Polska i Ukraina w latach trzydziestych i czterdziestych XX
wieku, red. J. Szapował, J. Tucholski, Warszawa 2000, t. 2, s. 227–229.
20
Zob. przypis 2.
21
Powszechny spis ludności z dnia 9 grudnia 1931 r. [drugi]. Wyniki ostateczne opracowa-
nia spisu ludności z dnia 9 grudnia 1931 r. w postaci skróconej dla wszystkich województw,
powiatów i miast powyżej 20 000 mieszkańców Rzeczypospolitej Polskiej, red. E. Szturm
de Sztrem, Warszawa 1934, bn.
22
W. Ćwik, J. Reder, Lubelszczyzna. Dzieje rozwoju terytorialnego, podziałów administra-
cyjnych i ustroju władz, Lublin 1977, s. 159.
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
43
belskim likwidacji ulegała większość szkół z ukraińskim językiem nauczania oraz
ukraińskie stowarzyszenia kulturalno-oświatowe
23
. Akcją przesiedleńczą w pierw-
szej kolejności objęto powiat tomaszowski i włodawski (13 październik 1944 r.).
Jednak pierwszy transport odjechał z powiatu hrubieszowskiego (miejscowość
Strzelce, gmina Białopole). Od 14 do 31 października 1944 r. do USRR wyjechały
133 rodziny — 512 osób
24
.
Z powiatu tomaszowskiego pierwszy transport odjechał 12 listopada 1944 r.
(gmina Tarnawatka), z włodawskiego — 15 listopada 1944 r. (gmina Sobibór);
z krasnystawskiego 7/8 listopada 1944 r. (wieś Krupe, gmina Różana). Z powiatów
kraśnickiego (gmina Otrocz), biłgorajskiego (gminy Puszcza Solska i Biłgoraj),
chełmskiego (gmina Krzywiczki) i zamojskiego (Skierbieszów, Nowa Osada, Su-
chowola i Wysokie) pierwsze transporty odjechały w listopadzie 1944 r.
25
.
Warunki przewozowe wysiedlanych rodzin ukraińskich nie odbiegały od wa-
runków przesiedlanej z USRR ludności polskiej, a często były znacznie lepsze
26
.
W zdecydowanej większości wyjeżdżający Ukraińcy z określonych przyczyn chcieli
znaleźć się w USRR. Znaczną rolę odgrywały poglądy lewicowe, sympatie do pań-
stwa, które na froncie złamało potęgę militarną III Rzeszy, przerwanie więzów ro-
dzinnych w wyniku zmian granicznych, chęć przeniesienia się do kraju zamieszka-
nego przez Ukraińców, brak perspektyw w odrodzonej Polsce, a także nasilające się
wobec nich groźby i ataki ze strony miejscowej ludności i oddziałów polskiego pod-
ziemia zbrojnego.
Bardzo częstym zjawiskiem przy pierwszych transportach okazywało się nisz-
czenie oszacowanego mienia przez wyjeżdżających. W konsekwencji negatywnie
wpływało to na osadzanie repatriantów na gospodarstwach poukraińskich. W tej
sprawie u przedstawicieli władz terenowych próbowali interweniować przedstawi-
ciele PKWN i Główny Przedstawiciel M. Rogalski
27
.
23
G. Pawlikowski, Szkolnictwo ukraińskie w województwie lubelskim (1944–1946), „Pań-
stwo i Społeczeństwo” 2009, nr 1 (9), s. 131–136.
24
Pismo z 31 października 1944 r. Rejonowego Przedstawiciela PKWN ds. Ewakuacji do
Głównego Przedstawicielstwa PKWN ds. ewakuacji ludności ukraińskiej z Polski do USRR,
AAN, 526, 5, k. 7.
25
Arkusz statystyczny A–1 ewakuowanej ludności ukraińskiej z powiatu włodawskiego na
dzień 1 stycznia 1946 r., AAN, 526, 16, k. 9; Wykaz ewakuowanych z terenu powiatu toma-
szowskiego, AAN, 526, 15, k. 6; Sprawozdanie od dnia uruchomienia placówki Rejonowego
Przedstawicielstwa ds. ewakuacji ludności ukraińskiej do dnia 15 października 1945 r.,
AAN, 526, 22, k. 50–54; Sprawozdanie z ewakuacji z Rejonu Chełm, AAN, 526, 22, k. 32–
37; Sprawozdania sytuacyjne Starosty Powiatowego w Zamościu Edwarda Dubla za paź-
dziernik, listopad, grudzień 1944 r. i styczeń 1945 r., APL, zespół 698 — Urząd Wojewódzki
w Lublinie, Wydział Społeczno-Polityczny, sygn. 258, k. 3, 5, 7, 9; Pismo z 12 kwietnia 1945 r.
Przedstawicielstwa Rejonowego Rządu Tymczasowego RP Edwarda Wrzoska do Główne-
go Przedstawiciela Rządu RP ds. Ewakuacji w Lublinie, AAN, 526, 8, k. 17; Sprawozdania
sytuacyjne Starosty Powiatowego w Tomaszowie Lubelskim za listopad i grudzień 1944 r.,
APL, 698–WSP, 251, k. 1, 9; Sprawozdania sytuacyjne Starosty Powiatowego w Chełmie
Lubelskim za grudzień 1944 r. i styczeń 1945 r., APL, 698–WSP, 212, k. 7–8, 11–12.
26
A. Gałan, Ruchy migracyjne po II wojnie światowej w powiecie chełmskim w latach
1944–1947, „Rocznik Chełmski” 1999, t. 5, s. 253–281.
27
Pismo z 3 stycznia 1945 r. Starosty Powiatowego w Kraśniku do wojewody lubelskiego,
APL, 698–WSP, 57, k. 39; Pismo z 3 stycznia 1945 r. Starosty Powiatowego w Lubartowie
do wojewody lubelskiego w sprawie zabezpieczenia ludności ewakuowanej do ZSRR, APL,
698–WSP, 57, k. 41; Sprawozdanie od dnia uruchomienia placówki w Biłgoraju do dnia 15
października 1945 r.; Sprawozdanie od dnia uruchomienia placówki Przedstawicielstwa
Rejonowego Rządu RP do spraw Ewakuacji w Włodawie do dnia 1 grudnia 1945 r., AAN,
44
Grzegorz Pawlikowski
Przesiedlenia Ukraińców do USRR były traktowane przez PKWN jako jedno
z najważniejszych zagadnień państwowych i politycznych stojących przed nową
władzą
28
. Zimą 1944/1945 r. przesiedlenia praktycznie ustały ze względu na bardzo
niekorzystne warunki atmosferyczne i brak środków transportu. Pierwotny termin
zakończenia realizacji układu o wymianie ludności wyznaczony na 15 lutego 1945 r.
okazał się nierealny i przedłużono go do 1 maja 1945 r.
29
W styczniu 1945 r. miały miejsce pierwsze symptomy zaostrzania się sytuacji
narodowościowej w województwie lubelskim wynikające z realizacji układu o prze-
siedleniach. Był to skutek przyjazdu wielu tysięcy Polaków zza wschodniej granicy,
którzy zasadniczo dzielili się na dwie grupy. Do pierwszej należały osoby przybyłe
przed wycofaniem się wojsk niemieckich (np. mieszkańcy z Wołynia), drugą grupę
stanowili repatrianci. Część z nich planowano umieścić w gospodarstwach poukra-
ińskich, które w założeniu powinny umożliwić im egzystencję w nowym otoczeniu.
Założenia rozmijały się jednak z rzeczywistością, ponieważ często osadzano ich
w zdewastowanych gospodarstwach. Wyjazdem Ukraińców zainteresowani byli rów-
nież miejscowi Polacy, którzy często liczyli na przejęcie ich gospodarstw, lub doko-
nywali rozbiórki pozostawionego mienia
30
.
Zniszczenia, kłopoty ze środkami transportu, a także brak, w większości przy-
padków, własnego inwentarza żywego uniemożliwiały w praktyce normalne funk-
cjonowanie gospodarstw. Sytuacja ta najbardziej dotknęła kilkunastu tysięcy osób
w powiecie chełmskim i około 2 000 w powiecie biłgorajskim. W powiecie chełm-
skim był to wynik niekorzystnych proporcji wyjeżdżających Ukraińców i przyjeż-
dżających Polaków, w powiecie biłgorajskim uwarunkowania sprowadzały się do
tradycyjnie niekorzystnych warunków gospodarowania (przeludnienie, niskiej klasy
ziemia itp.)
31
.
Ograniczenie liczby wyjeżdżających wpłynęło na działania władz polskich, które
od lutego 1945 r. zaczęły wywierać naciski administracyjne. Zgodnie z rządowymi
wytycznymi przystąpiono do realizacji ściągania świadczeń rzeczowych, zwalniając
z nich wyłącznie zarejestrowanych na wyjazd
32
. W lutym–marcu 1945 r. pojawił się
nowy czynnik, jakim były antyukraińskie wystąpienia podziemia polskiego (np.
Kulno, 19 kwietnia 1945 r.). Spowodowało to nasilenie działalności antypolskich
działań ukraińskiego podziemia zbrojnego
33
. Mimo wielu przeszkód akcję przesie-
526, 22, k. 50–54, 65–67; Pismo Konsula Rogalskiego do Resortu Spraw Zagranicznych
PKWN, AAN, 526, 168, k. 40–42.
28
Pismo z 3 grudnia 1944 r. zastępcy kierownika Resortu Administracji Publicznej PKWN
do wojewody rzeszowskiego i lubelskiego, AAN, zespół 185 — Polski Komitet Wyzwolenia
Narodowego, sygn. VII/15, k. 132.
29
Pismo z 23 stycznia 1945 r. N. Podgórnego do K. Rogalskiego, AAN, 526, 160, k. 86.
30
Notatka z 7 kwietnia 1945 r., Archiwum Państwowe w Lublinie, oddział Chełm (APL–C),
zespół 4 — Starostwo Powiatowe w Chełmie, 4, 125, bn.
31
Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Chełmie Lubelskim za styczeń 1945 r.,
APL, 698–WSP, 212, k. 11–12; Sprawozdanie sytuacyjne Starostwa Powiatowego w Biłgo-
raju za luty 1945 r., APL, 698–WSP, 208, k. 1; Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powia-
towego w Krasnymstawie za luty 1945 r., APL, 698–WSP, 220, k. 1; Pismo z 12 stycznia
1945 r. Gminnej Rady Narodowej w Żmudzi do Starostwa Powiatowego w Chełmie, APL–
C, 4, 125, bn.
32
Pismo z 16 lutego 1945 r. dyrektora departamentu politycznego Ministerstwa Admini-
stracji Publicznej Z. Sznela do wojewody lubelskiego W. Rózgi w sprawie pobierania do-
staw rzeczowych od Ukraińców, APL, 698–WSP, 57, k. 55.
33
Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Biłgoraju za kwiecień 1945 r., APL,
698–WSP, 208, k. 3. Przykładem rabunku mienia poukraińskiego może być miejscowość
Kulno, w której mieszkańcy Kuryłówki, Tarnawca, Wólki Łamanej i Woli Brzyskiej (powiat
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
45
dlenia Ukraińców kontynuowano w całym województwie, najwięcej (ok. 35 tys.)
wyjechało z powiatu hrubieszowskiego
34
. Wiosną 1945 r. nastąpiło zahamowanie
masowych wyjazdów do USRR. Wyjątkiem był powiat krasnystawski, gdzie po mor-
dzie w Wierzchowinach (6 czerwiec 1945 r.) miejscowi Ukraińcy z obawy przed
dalszymi represjami zgłosili się i wyjechali
35
. Wyjazd bezwzględnej większości
Ukraińców z części powiatów spowodował rozwiązanie tamtejszych placówek prze-
siedleńczych. Ewakuację jako pierwszą zakończono w powiecie zamojskim (15 mar-
ca 1945 r.), radzyńskim (17 kwietnia 1945 r.) i lubartowskim (28 kwietnia 1945 r.)
36
.
Wobec zakończenia akcji przesiedleńczej w tych powiatach osoby zamierzające
wyjechać mogły to zrobić z terenów, gdzie kontynuowano przesiedlenia.
W innych powiatach znacznie zmniejszyły się lub całkowicie ustały dobrowolne
zgłoszenia do wyjazdu
37
. Do opuszczonych gospodarstw zaczęli wracać nielegalnie,
najczęściej z transportami repatriantów polskich, Ukraińcy przesiedleni w okresie
wcześniejszym. Pierwszymi byli mieszkańcy miejscowości Czerniczyn (gmina Mie-
niany, powiat hrubieszowski). Często zdarzały się przypadki (np. gmina Świerże,
powiat chełmski) zapisywania się na wyjazd, opisywania mienia i przydzielenia go
przez PUR repatriantom, po czym dochodziło do rezygnacji Ukraińców z wyjazdu.
Wpływało to na komplikacje akcji przesiedleńczej i osiedleńczej
38
. Powrót Ukraiń-
ców był tym dotkliwszy, że wracali oni bez środków do życia, a po powrocie wysu-
łańcucki, województwo rzeszowskie) okradli mienie poukraińskie: 28 domów, 17 chlewów, 31
stodół i 21 szop, zob. Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Biłgoraju za
wrzesień 1945 r., APL, 698–WSP, 208, k. 51–53; Załącznik do sprawozdania sytuacyjnego
Starosty Powiatowego w Biłgoraju za wrzesień 1945 r., APL, 698–WSP, 208, k. 55.
34
Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Hrubieszowie za czerwiec 1945 r.,
APL, 698–WSP, 208, k. 15–19.
35
Do 1 czerwca 1945 r. z powiatu wyjechało 729 rodzin (2296 osób), z tego z gminy Czajki
1039 osób; Siennica — 534; Turobin 78, Łopiennik — 645. Dodatkowo 4 osoby, które wyje-
chały, były mieszkańcami powiatu zamojskiego. Do 15 lipca wyjechały następne 143 rodziny
— 407 osób. Najwięcej z gminy Siennica, gdzie znajdowała się miejscowość Wierzchowiny
108 rodzin — 297 osób. Ponadto z gminy Czajki wyjechały 102 osoby, z gminy Łopiennik 4
osoby oraz 4 osoby mieszkające w powiecie zamojskim, zob. Zestawienie z przebiegu ewa-
kuacji z powiatu krasnystawskiego na dzień 1 czerwca 1945 r.; Sprawozdanie z przebiegu
ewakuacji ludności ukraińskiej do USRR z powiatu krasnystawskiego na dzień 15 lipca
1945 r., AAN, 526, 20, k. 20, 23.
36
Akt z 15 marca 1945 r. o zakończeniu akcji ewakuacji w powiecie zamojskim, AAN, 526,
28a, k. 1, 38–39; Akt o zakończeniu ewakuacji z powiatu lubartowskiego, AAN, 526, 184, k.
105; Akt z 9 sierpnia 1946 r. o zakończeniu ewakuacji z powiatu radzyńskiego, AAN, 526,
184, k. 101–104. Mimo zakończenia ewakuacji placówka w Chełmie została zlikwidowana
w dniu 24 grudnia 1945 r., a w Biłgoraju 17 stycznia 1946 r., zob. AAN, 526, 184, k. 2; G.
Łukasiewicz, Wokół genezy i przebiegu akcji „Wisła” (1947), „Dzieje Najnowsze” 1974, r. VI,
z. 4, s. 35–50.
37
Jednym ze sposobów unikania lub czasowego opóźniania wyjazdu było tłumaczenie się
ukraińskich rolników koniecznością prowadzenia prac przy żniwach. zob. Pismo z 27 lipca
1945 r. przewodniczącego Gminnej Rady Narodowej w Bełżcu do Starostwa Powiatowego
w Hrubieszowie, APL, 698, Wydział Administracyjny (WA), 16, k. 16.
38
Sprawozdania sytuacyjne Starosty Powiatowego w Hrubieszowie za czerwiec i lipiec
1945 r., APL, 698–WSP, 208, k. 15–19, 21–27; Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powia-
towego w Chełmie za sierpień 1945 r., APL, 698–WSP, 212, k. 77; Sprawozdania sytuacyjne
Starostwa Powiatowego w Krasnymstawie za lipiec i wrzesień 1945 r., APL, 698–WSP,
220, k. 43–44, 107–110; Sprawozdanie Przedstawiciela Rejonowego ds. Ewakuacji w Hru-
bieszowie B. Świdzińskiego z 30 lipca 1945 r., APL, 698–WSP, 62, bn; Odpis pisma z 4 lipca
1945 r. Przedstawiciela Głównego ds. ewakuacji J. Bednarza do Ministerstwa Administra-
cji Publicznej, APL, 698–WSP, 62, bn; Pismo z 20 lipca 1945 r. starosty chełmskiego do wo-
jewody: APL, 698–WA, 16, k. 13.
46
Grzegorz Pawlikowski
wali roszczenia lub odzyskiwali swoje gospodarstwa, często zasiedlone już przez
Polaków
39
. W przypadkach nielegalnie powracających Ukraińców, którzy utracili
obywatelstwo polskie, stosowane miały być przepisy prawne o cudzoziemcach prze-
kraczających granice nielegalnie
40
.
W tej sytuacji Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej (TRJN) kontynuował do-
tychczasową politykę narodowościową i podjął działania zmierzające do rozwią-
zania problemu mniejszości ukraińskiej. 6 lipca 1945 r. rząd podpisał z ZSRR umo-
wę o prawie zmiany obywatelstwa, a 16 sierpnia 1945 r. umowę o granicy polsko-
radzieckiej
41
. Na podstawie umowy podpisanej 6 lipca 1945 r. z Polski miały zostać
przesiedlone osoby narodowości ukraińskiej zamieszkałe poza terenem wojewó-
dztw krakowskiego, lubelskiego i rzeszowskiego, które nie zostały objęte umowami
o wymianie ludności między PKWN a rządem USRR.
TRJN podjął również działania zmierzające do rozwiązania politycznego zaist-
niałej sytuacji. Ministerstwo Administracji Publicznej postanowiło zorganizować 24
lipca 1945 r. w Warszawie konferencję, na którą zaproszono przedstawicieli ludno-
ści ukraińskiej z województwa krakowskiego, rzeszowskiego i lubelskiego. Ukraiń-
ców z województwa lubelskiego na tej konferencji reprezentowali Mikołaj (Mykoła)
Korolko i Jan (Iwan) Wizeruk. Po konferencji władze próbowały oddziaływać na
społeczność ukraińską Lubelszczyzny przez tworzenie Powiatowych Komitetów
Ukraińskich (np. 5 sierpnia 1945 r. w Tomaszowie), które w założeniu miały być łą-
cznikami pomiędzy Ukraińcami a władzami
42
.
39
W przypadku nielegalnego powrotu Ukraińców z ZSRR obowiązywały wytyczne z umowy
międzynarodowej i prawa polskiego, według których: 1) majątek po wysiedlonych Ukraiń-
cach przechodził na rzecz Skarbu Państwa, 2) w przypadku powrotu Ukraińców nie odzyski-
wali oni obywatelstwa polskiego i nie mieli żadnych praw własności do mienia pozostawio-
nego w Polsce, 3) w razie złożenia wniosku o przydzielenie opuszczonego gospodarstwa
sprawę należało kierować na drogę sądową, 4) obywatelstwo polskie traciła również osoba
narodowości ukraińskiej zamieszkała w Polsce w przypadku wstąpienia do Armii Czerwonej.
Zob. Pismo 21 października 1946 r. naczelnika Wydziału Administracyjnego Urzędu Woje-
wódzkiego Lubelskiego do Starostwa Powiatowego w Tomaszowie, APL, 698–WA, 20, k.
124.
40
Zob. Obwieszczenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 22 stycznia 1937 r. w sprawie
ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 23 grud-
nia 1927 r. o granicach Państwa: Dz.U. 1937, nr 11, poz. 83.
41
16 sierpień 1945, Moskwa: Umowa między Rzeczypospolitą Polską i Związkiem Socjali-
stycznych Republik Radzieckich o polsko-radzieckiej granicy państwowej, [w:] Repatriacja
czy deportacja…, op. cit., t. 1, s. 178–180.
42
W obradach wzięło udział 30 osób. Prezydium obrad tworzyli M. Korolko, Trefim Pistosz,
Grzegorz Korczyński, funkcję sekretarza pełnił Bazyli Deczyszyn, Proponowany skład Komi-
tetu przedstawiał się następująco: Andrzej Korczyński (Uhnów), T. Pistosz (Tarnoszyn),
Bazyli Klim (Tomaszów Lubelski), Jurko Gutsz (Tarnawatka), Józef Pacholak (Majdan Gór-
ny), Michał Zazula (Pasiaki), Paweł Jurczak (Jarczów). Zob. Protokół z zebrania delegatów
ukraińskiej ludności powiatu tomaszowskiego, które odbyło się 5 sierpnia 1945 r. w sali
Rady Narodowej powiatu tomaszowskiego, APL, 698–WSP, 55, k. 19.
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
47
Tablica 1. Przebieg przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego
do USRR (5 września 1945 r.)
Liczba
zgłoszonych
do przesiedlenia
przesiedlonych
pozostałych
a
Powiat
rodzin osób rodzin osób rodzin osób
bialski
b b
1233 4877
biłgorajski
kraśnicki
4814 18082 4284 16444 582 1590
chełmski
9304 34462 8896 33442 408
1020
hrubieszowski 18984 69939 11108 38912 7876 31027
krasnystawski
1072 3315 874 2707 198 608
tomaszowski 11139 40904 8166 29575 2973 11329
włodawski
lubartowski
7617 26800 3096 10753 4521 16047
zamojski
1648 5845 1543 5480 105
365
Razem
54583 199297 39179 142180 16627 61984
a
kolumna zawiera liczbę 1257 rodzin — 3672 osoby, które zakwalifikowano jako rodziny
mieszane polsko-ukraińskie z powiatu Biłgoraj (546 rodzin — 1590 osób), Chełm (408
rodzin — 1020 osób), Krasnystaw (198 rodzin — 698 osób) i Zamość (105 rodzin — 365
osób), które zostały ostatecznie zwolnione z akcji przesiedleńczej w 1945 r.
b
według danych na dzień 1 sierpnia 1945 r. powiat bialski zamieszkiwało co najmniej 896
Ukraińców.
Źródło: Sprawozdanie z przebiegu ewakuacji ludności ukraińskiej i innej do USRR, AAN,
zespół 200, Państwowy Urząd Repatriacyjny. Zarząd Centralny w Łodzi, sygn. XII/117, k.
5; Wykaz ilości mieszkańców powiatu bialskiego na dzień 1 sierpnia 1945 r., APL, UWL–
WA, 10, k. 64.
Od początku akcji przesiedleńczej do 5 września 1945 r. w województwie lubel-
skim na wyjazd do USRR zarejestrowało się i wyjechało ok. 142 tys. osób. Najwięk-
szą ich część stanowili wyjeżdżający z terenów powiatu hrubieszowskiego (27,4%),
chełmskiego (23,5%) i tomaszowskiego (20,8%), najmniejszą natomiast z powiatu
krasnystawskiego (1,9%). Przesiedleni z województwa lubelskiego stanowili ponad
połowę (56,34%) ogółu przesiedlonych z Polski w omawianym okresie. Przesiedle-
nia Ukraińców z województwa lubelskiego charakteryzowały się ścisłym uzależnie-
niem od rozmieszczenia ludności ukraińskiej. Z punktu widzenia władz najbardziej
istotni byli Ukraińcy pozostających na obszarze województwa, gdzie zamieszkiwali
zwarte terytorium. Ich liczebność dawała władzom argument do objęcia w pierwszej
kolejności tych terenów dalszą akcją przesiedleńczą.
Na decyzję powstrzymującą Ukraińców przed wyjazdem do USRR w dużym
stopniu wpłynęło nacjonalistyczne podziemie ukraińskie. Nie utrudniało ono wy-
jazdów ludności o poglądach lewicowych lub otwarcie wrogich jego ideologii. Jed-
nak, gdy masowe wyjazdy zagroziły utratą oparcia w terenie, ściślej pozbawiały
zaplecza materialnego i ludzkiego, OUN otwarcie zaczęła przeciwdziałać przesie-
dleniom. Ponadto w niektórych powiatach (biłgorajski) liczba Ukraińców zwięk-
szyła się na skutek ich powrotów z przymusowych robót w III Rzeszy. Wracając
z długiej podróży do stron rodzinnych, chcieli za wszelką cenę zostać, powołując się
na polskie obywatelstwo oraz na brak osobistego zgłoszenia się do akcji przesie-
48
Grzegorz Pawlikowski
dleńczej. Często decydowali się na zmianę wyznania lub obrządku, sądząc, że
uchroni ich to przed wysiedleniami
43
.
Przełom lipca i sierpnia 1945 r. był zatem okresem decydującym o kształcie
przyszłej polskiej polityki narodowościowej wobec Ukraińców. Komuniści, których
koncepcje miały decydujący wpływ na politykę narodowościową, wykorzystali fakt
powstania Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej (TRJN), jego uznanie na
arenie międzynarodowej, podpisanie umowy o granicy z ZSRR oraz rezygnację
z opcji dobrowolności w kwestii przesiedleń Ukraińców. TRJN, kontynuując polity-
kę PKWN, zmierzał do przesiedlenia jak największej liczby Ukraińców z Polski. Po-
glądy te były zbieżne z dążeniami radzieckimi, o czym świadczą działania Głównego
Pełnomocnika USRR ds. przesiedlenia ludności ukraińskiej z Polski. M. Pidhornyj
zwrócił się do władz polskich z prośbą o udzielenie pomocy wojskowej celem przy-
spieszenia akcji przesiedleńczej Ukraińców. Strona polska podjęła dialog i 22 sierp-
nia 1945 r. minister Władysław Kiernik na polecenie wicepremiera Władysława
Gomułki zwołał nadzwyczajną naradę z udziałem Szefa Sztabu Generalnego WP
gen. Władysława Korczyca, dowódców 3, 8 i 9 DP WP oraz szefów Wojewódzkich
Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego w Lublinie i Rzeszowie. Podjęto wówczas
decyzję o wykorzystaniu wojska w akcji przesiedleńczej. Wojewodom polecono
przystąpić do egzekwowania podatków i dostaw obowiązkowych za bieżący i ubiegły
rok, zwalniając jedynie osoby, które podpisały deklarację o wyjeździe z Polski. O tej
decyzji poinformowano również Józefa Bednarza, który na konferencji w dniu 30
sierpnia 1945 r. nakazał swoim podległym działania zmierzające do intensyfikacji
przesiedleń
44
. Niepowodzenia konferencji warszawskiej i decyzja o przymusowej
akcji wysiedleńczej Ukraińców spowodowały jedynie upoważnienie M. Korolki do
prowadzenia akcji propagandowej w powiecie tomaszowskim na rzecz wyjazdu do
USRR
45
. 3 września 1945 r. oddziały Wojska Polskiego przystąpiły do przymuso-
wego wysiedlenia Ukraińców z powiatu leskiego, lubaczowskiego, przemyskiego
i sanockiego
46
.
Decydującym momentem dla kształtu i sposobów realizacji polityki narodowo-
ściowej władz polskich okazał się wrzesień 1945 r. W miesiącu tym nastąpiło po raz
pierwszy od lipca 1944 r. ścisłe powiązanie w skali województw południowo-
wschodnich kwestii przesiedleń i działań na linii państwo – Kościół prawosławny –
Kościół greckokatolicki. Ściślejszemu nadzorowi poddano liczebność i funkcjono-
wanie szkolnictwa ukraińskiego oraz dostosowano do panującej sytuacji umowy
międzynarodowe.
Okres od września 1945 r. do marca 1946 r. miał charakter przejściowy i cha-
rakteryzował się przybierającym na sile naciskiem administracyjnym na Ukraiń-
ców. Miesiące te były okresem oczekiwania na rozszerzenie przymusowych wysie-
43
Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Biłgoraju za wrzesień 1945 r., APL,
698–WSP, 208, k. 51–53.
44
Protokół z konferencji w Głównym Przedstawicielstwie Rządu RP ds. Ewakuacji ludności
ukraińskiej z Polski w Lublinie w dniu 30 sierpnia 1945 r., AAN, 526, 177, k. 1–5. Trzy dni
później miały miejsce przesiedlenia Ukraińców z udziałem oddziałów 3 DP w powiecie toma-
szowskim. Był to jednak jedynie przypadkowy incydent. Do marca 1946 r. w województwie
lubelskim nie użyto więcej oddziałów wojska do przymusowej akcji wysiedleńczej.
45
Zaświadczenie z 27 sierpnia 1945 r. wystawione przez Urząd Wojewódzki Lubelski dla
M. Korolko, APL, 698–WSP, 55, k. 13.
46
Pismo z 9 listopada 1945 r. Głównego Pełnomocnika Tymczasowego Rządu Jedności
Narodowej ds. ewakuacji ludności ukraińskiej z Polski do USRR do Rejonowych Pełnomoc-
ników, AAN, zespół 529 — Rejonowi Przedstawiciele Rządu RP do Spraw Ewakuacji Ludno-
ści Ukraińskiej z Polski , Hrubieszów, sygn. 2, k. 8.
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
49
dleń na teren województwa lubelskiego. Mimo to część Ukraińców z powiatu hru-
bieszowskiego, bialskiego, tomaszowskiego, biłgorajskiego, radzyńskiego, a nawet
lubartowskiego nadal wracała z ZSRR, osiedlając się w swoich byłych gospodar-
stwach
47
. W związku z tym 28 listopada 1945 r. przeprowadzono nowelizację de-
kretu z 6 września 1944 r. o reformie rolnej, przewidując przejęcie przez państwo
ziemi osób przesiedlonych do ZSRR
48
.
Powracający, jak i dotąd nie objęci ewakuacją Ukraińcy próbowali drogą admi-
nistracyjną uzyskać zwolnienie z wyjazdu do USRR. Pojedynczo lub zbiorowo kie-
rowali swoje prośby do urzędów gmin, starostw powiatowych czy do urzędu woje-
wódzkiego w Lublinie o wyłączenie ich z ewakuacji. Przesiedlonych Ukraińców,
którzy wrócili do Polski, traktowano jako cudzoziemców — jako obywatele ZSRR
mieli otrzymać kopie dokumentów ewakuacyjnych i być odstawieni do granicy
49
.
Od września 1945 r. do 31 marca 1946 r. z województwa lubelskiego wyjechało
ok. 6 000 osób
50
. W niektórych powiatach akcja przesiedleńcza ludności ukraiń-
skiej zupełnie ustała w grudniu 1945 r. (np. w hrubieszowskim)
51
. Zahamowaniu
akcji przesiedleńczej na początku stycznia 1946 r. próbował przeciwdziałać J. Bed-
narz, uważając, że okres zimowy nie jest przeszkodą. Jego działania polegały m.in.
na próbach aktywizacji działań rejonowych komisji przesiedleńczych. Zalecał on tak
organizować akcje, aby transportowana ludność była w jak najmniejszym stopniu
narażona na niekorzystne warunki pogodowe
52
.
1 marca 1946 r. rozpoczęły się przymusowe wysiedlenia ludności ukraińskiej
w województwie lubelskim, które zapoczątkowały przymusowy etap realizacji ukła-
du z 9 września 1944 r. Przymusowe przesiedlenia Ukraińców zaplanowano na
dzień 1 marca 1946 r. w powiatach o największej liczbie Ukraińców (tomaszowski,
hrubieszowski i włodawski). Z akcji wyłączono powiat chełmski, zamojski, biłgoraj-
ski i krasnystawski. Za ich wyłączeniem przemawiała mała liczba Ukraińców i ro-
47
Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Hrubieszowie za grudzień 1945 r.,
APL, 698–WSP, 216, k. 103–105; Sprawozdanie sytuacyjne Starosty Powiatowego w Hru-
bieszowie za styczeń 1946 r., APL, 698–WSP, 217, k. 1; Sprawozdania sytuacyjne Staro-
stwa Powiatowego w Biłgoraju za styczeń, luty, marzec, sierpień 1945 r., APL, 698–WSP,
209, k. 3–5, 25, 51–57, 155; Sprawozdanie referatu administracyjno-prawnego Starostwa
Powiatowego bialskiego za listopad i grudzień 1945 r.: APL, 698–WSP, 204, k. 423, 435,
343–344; Pismo z 26 kwietnia 1946 r. Starosty Powiatowego radzyńskiego do Wydziału
Społeczno-Politycznego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, APL, 698–WSP, 62, bn; Pismo
z 9 kwietnia 1946 r. Starostwa Powiatowego w Lubartowie do Wydziału Społeczno-
-Politycznego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, APL, 698–WSP, 62, bn; Pismo z 10 grud-
nia 1945 r. wojewódzkiego oddziału PUR w Lublinie do wojewody lubelskiego, APL, 698–
WSP, 62, bn.
48
Dekret z 28 listopada 1945 r. o przejęciu niektórych nieruchomości ziemskich na cele
reformy rolnej i osadnictwa, Dz.U. 1945, nr 57, poz. 321.
49
Pismo z 6 września 1945 r. J. Bednarza do M. Podgórnego; Pismo z 19 grudnia 1945 r.
J. Bednarza do M. Podgórnego: AAN, 526, 160, k. 173, 203.
50
J. Pisuliński, Przesiedlenia…, op. cit., s. 318.
51
Pismo z 31 grudnia 1945 r. Komendanta Powiatowego kapitana Dąbrowskiego do Staro-
stwa Powiatowego w Hrubieszowie, APL, 698–WSP, 216, k. 109–111; Sprawozdanie sytu-
acyjne Starostwa Powiatowego w Hrubieszowie za październik 1945 r., APL, 698–WSP,
216, k. 57.
52
3 styczeń 1946, Lublin: Pismo okólne głównego przedstawiciela rządu do spraw ludności
ukraińskiej z Polski J. Bednarza do przedstawicieli rejonowych do spraw ewakuacji w
związku z próbami dezorganizowania akcji przesiedleńczej Ukraińców z 3 stycznia 1946 r.,
[w:] Repatriacja czy deportacja, red. E. Misiło, Warszawa 1999, t. 2, s. 14.
50
Grzegorz Pawlikowski
dzin mieszanych (1 257 rodzin — 3 673 osoby), a także wcześniejsza likwidacja apa-
ratu przesiedleńczego
53
.
Przymusowymi wysiedleniami w pierwszej kolejności objęto powiat tomaszow-
ski i hrubieszowski. Przeprowadzał je polski i radziecki aparat przesiedleńczy przy
pomocy oddziałów wojska 3 DP i 5 pp. Wyznaczono punkty zbiorcze, w których
gromadzono ludność ukraińską, eskortowaną następnie do granicy USRR. Koordy-
nacją działań (MO, oddziałów wojska, Państwowego Urzędu Ziemskiego, PUR i ad-
ministracji terenowej) związanych z przejęciem i zagospodarowaniem oszacowa-
nego przez komisje mienia poukraińskiego kierował Stanisław Ogorzałek — delegat
wojewody lubelskiego Władysława Rózgi
54
.
Od 1 marca do 15 maja 1946 r. przeprowadzono przymusowe wysiedlenia z po-
wiatu tomaszowskiego
55
. W marcu 1946 r. wysiedlono stamtąd 3 969 Ukraińców,
w kwietniu — 11 369
56
. Pod koniec marca akcja przesiedleńcza objęła powiat hru-
bieszowski
57
, z którego w kwietniu przesiedlono 1 204 osoby
58
. W trakcie akcji prze-
siedleńczej Ukraińcy często wnosili do naczelnika powiatowego oddziału PUR pro-
śby o zwolnienie. Ten często nadawał tok administracyjny sprawie, przesyłając do-
kumenty do wyższych instancji administracyjnych, które często się zgadzały pod
warunkiem wyjazdu na ziemie zachodnie
59
. Trudności, jakie napotkała akcja wysie-
dleńcza, wywołały reakcję władz administracyjnych
60
. Wysiedleniom z udziałem
wojska próbowało przeciwstawić się ukraińskie podziemie nacjonalistyczne. Przy-
kładem mogą być ataki sotni Iwana Szymańskiego („Szum”), czoty sotni Wasyla
Krala („Czaus”) i 2 SKW na stację kolejową w Lubyczy Królewskiej (8/9 marca 1946
r.) i samodzielne sotni I. Szymańskiego na stację w Uhnowie (18 kwietnia 1946 r.)
61
.
53
Planowane działania rozmijały się z praktyką, ponieważ — mimo wyłączenia powiatu
chełmskiego — lokalne władze próbowały wpływać na decyzję o jego objęciu wysiedleniami.
Zob. Miesięczne sprawozdanie sytuacyjne Starostwa Powiatowego w Chełmie za kwiecień
1946 r., APL, 698–WSP, 213, k. 33–41, 63–68.
54
Sprawozdanie z 21 marca 1946 r. delegata wojewody lubelskiego S. Ogorzałka z akcji
ewakuacyjnej ludności ukraińskiej w powiatach tomaszowskim i hrubieszowskim; Protokół
w sprawie ewakuacji ludności ukraińskiej z powiatu tomaszowskiego i hrubieszowskiego
do USRR odbytego w gabinecie wojewody lubelskiego w dniu 16 marca 1946 r., APL, 698–
WSP, 59, k. 3–7, 9.
55
Raport z akcji przesiedleńczej: APL, 698–WA, 16, k. 43. Statystykę za kwiecień zawiera
Korespondencja Starostwa Powiatowego z wojewodą lubelskim dotycząca przesiedleń ludno-
ści ukraińskiej, zob. APL, 698–WA, 16, k. 76–79.
56
Sprawozdanie z przebiegu ewakuacji ludności ukraińskiej i innej do USRR. Stan na dzień
1 marzec, 1 kwiecień, 1 maj 1946 r., AAN, 526, 23, k. 27–28.
57
Pierwszy transport z przesiedlonymi Ukraińcami odjechał ze stacji Werbkowice w dniu 30
marca 1946 r. Liczył 33 wagony, 56 rodzin, 145 osób, zob. APL, 698–WA, 16, k. 44.
58
Sprawozdanie z przebiegu ewakuacji ludności ukraińskiej i innej do USRR. Stan na dzień
1 marzec, 1 kwiecień, 1 maj 1946 r., AAN, 526, 23, k. 27–28
59
Dokumentacja dotycząca wyłączenia Ukraińców z akcji przesiedleńczej, APL, 698–WSP,
61, bn; Decyzja z 24 maja 1946 r. Głównego Pełnomocnika rządu USRR ds. Ewakuacji M.
Romaszczenko: APL, 698–WA, 16, k. 87.
60
Pismo z 15 maja 1946 r. Ministerstwa Administracji Publicznej do wojewody lubelskiego,
APL, 698–WA, 20, k. 198.
61
J. Wawrzyński, Lubycza w ogniu (9 marca 1946 r.), „Rocznik Tomaszowski” 1983, nr 1, s.
109–119; Meldunek specjalny nr 0064 z dnia 9 marca 1946 r.; Pismo kapitana Bronisława
Sobona do dowództwa Okręgu Wojskowego nr VII, Centralne Archiwum Wojskowe (CAW),
zespół IV.510.7 — Dowództwo Okręgu Wojskowego nr VII (lubelskiego), 252, k. 86; Meldu-
nek sytuacyjny o działalności ukraińskich band UPA w powiecie tomaszowskim i hrubie-
szowskim i organizacji okręgu UPA „Bug” za kwiecień 1946 r., CAW, zespół IV.521, 3 —
zespół 3, Dywizja Piechoty, 55, k. 1; Meldunki sytuacyjne, CAW.IV.521, 3, 55, k. 10–12, 42,
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
51
28 maja 1946 r. rozpoczęła się akcja przesiedleńcza ludności ukraińskiej z po-
wiatu włodawskiego przy współudziale 53 pp. 1 czerwca 1946 r. odbyła się we Wło-
dawie konferencja z udziałem przedstawicieli wojska, komisji ds. ewakuacji, burmi-
strzów, wójtów i sekretarzy gminnych. Za najważniejsze uznano ścisłą współpracę
i koordynację działań zarządów gminnych z wojskiem w związku z dostarczeniem
spisów ludności, podwód, zabezpieczeniem majątku poukraińskiego oraz ścisłą
kontrolą deklaracji o wielkości pozostawionego mienia. Jednym z istotnych posta-
nowień tej konferencji była decyzja o powołaniu komisji, której zadaniem było roz-
patrywanie spraw związanych z przynależnością narodową typowanej do przesie-
dlenia ludności i ewentualnym uwolnieniem od tej akcji
62
.
Największym problemem okazał się brak środków transportowych w celu prze-
wiezienia Ukraińców do punktu zbiorczego i stacji kolejowych. Brak środków finan-
sowych komisji na uiszczenie należności za podwody dostarczane przez ludność
polską, a także początek prac polowych znacznie utrudniały współpracę i koordy-
nację działań
63
.
Tabkica 2. Przebieg przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego
do USRR (A i B).
liczba Ukraińców
A
Powiat
podlegających prze-
siedleniu
zgłoszonych do
przesiedlenia
przesiedlonych
przy pomocy wojska
bialski
b.d. b.d. b.d. b.d. -
-
biłgorajski 4
476 16
716 4
334 16
597 -
-
chełmski 9
304
34
462 8
965 33
195 -
-
hrubieszowski 18
984 69
937 18
653 68
658 8
002 31
339
krasnystawski
e
1
072 3
515 953 2
932 - -
kraśnicki
343 1
318 343 1318 -
-
lubartowski
a
326 1
131 326 1
131 - -
radzyński
b
83 274 83 274 - -
tomaszowski
e
11
139 40
904 11
097 40
742 3
954 15
421
włodawski
7
617 26
800 7
296 25
030 4
064 13
996
zamojski
e
1
648
5
845
1
543
c
5
480
c
- -
Razem 54
992 200
902 53
593 195
357 16
020 60
756
72; Komunikaty o działaniach jednostek i formacji Wojska Polskiego celem likwidacji band
i przesiedlenia ludności ukraińskiej za marzec 1946 r., CAW, zespół IV.501.1/1 — Sztab
Generalny Wojska Polskiego, 662, k. 133, 159, 169–170, 185, 188, 193, 196, 203; 9 marzec
1946, m.p.: Zawiadomienie dowódcy oddziału UPA o przeprowadzeniu działań przeciwko
wysiedlaniu ludności ukraińskiej, [w:] R. Drozd, Ukraińska Powstańcza Armia — Doku-
menty–struktury, Warszawa 1998, s. 251–253.
62
Od 7 czerwca 1946 r. Komisja odbyła 12 posiedzeń, rozpatrując 451 podań indywidualnych,
91 podań dotyczących rodzin pracowników MO i UBP (62 rodziny) oraz aktywnych członków
PPR (41 rodzin). Wszystkie sprawy rodzin pracowników MO i UBP oraz aktywu PPR zostały
rozpatrzone pozytywnie. W przypadku podań indywidualnych decyzję przychylną podjęto
w odniesieniu od 149 rodzin (małżeństwa mieszane — 57, starzy i chorzy — 80, rodziny ofice-
rów Wojska Polskiego — 10), wypadki pomyłek w ewidencji i dobry stosunek do państwa
polskiego — 87, odroczenia udzielono 35 rodzinom, 257 podań rozpatrzono odmownie.
63
Telefonogram z 26 marca 1946 r. S. Ogorzałka do wojewody; Odpis pisma z 6 czerwca
1946 r. UWL do Starostwa Powiatowego w Włodawie, APL, 698–WSP, 59, k. 14, 19.
52
Grzegorz Pawlikowski
liczba Ukraińców
B
Powiat
przesiedlonych
wyłączonych
z akcji
przesiedleńczej
bialski 1
314 5
153 - -
biłgorajski 3
934 15
205 546 1
590
chełmski 8
965 33
195 339 1
267
hrubieszowski 18
653 68
658 331 1
279
krasnystawski
e
874
e
2
707
e
198 698
kraśnicki 343
1
318 - -
lubartowski
a
326 1
131 - -
radzyński
b
83 274 - -
tomaszowski
e
11
097
e
40
742
e
42 162
włodawski
7
296 25
030 321 1
770
zamojski
e
1543
c
5
480
c
105
365
Razem 54
428 198
893 1882 7
131
a
dane zawierają sumę wysiedlonych z powiatu oraz przez punkt etapowy przy Głównym
Przedstawicielu ds. Ewakuacji.
b
punkt etapowy przy Głównym Przedstawicielu ds. Ewakuacji;
c
w tym z powiatu zamojskiego 1 282 rodziny — 4 544 osoby, hrubieszowskiego 16 rodzin
— 61 osób, tomaszowskiego 245 rodzin — 875 osób;
d
w tym z powiatu krasnystawskiego 867 rodzin — 2 685 osób, z zamojskiego 5 rodzin — 8
osób, chełmskiego 2 rodziny — 7 osób;
e
w tym z powiatu tomaszowskiego 10 925 rodzin — 40 076 osób, hrubieszowskiego 155
rodzin — 610 osób, zamojskiego 8 rodzin — 9 osób, lubaczowskiego 9 rodzin — 47 osób;
f
w tym przesiedlonych w 1945 r. 1 223 rodziny — 4 877 osób, w 1946 r. 91 rodzin — 276
osób.
Źródło: Sprawozdanie z przebiegu ewakuacji ludności ukraińskiej i innej do USRR za okres
1 październik 1944 r. - 2 sierpień 1946 r., AAN, 200, XII/117, k. 42.
W czasie przymusowej akcji (1 marzec – 2 sierpień 1946) oddziały wojskowe
wysiedliły z trzech powiatów 60 756 Ukraińców. Ukraińcy przymusowo przesiedleni
przez wojsko stanowili ok. 31% ogółu przesiedlonych z województwa lubelskiego do
USRR i ok. 21% przymusowo przesiedlonych w skali całego kraju
64
. Mieszkańców
Lubelszczyzny wysiedlano również z powiatu lubaczowskiego i jarosławskiego, jeśli
z jakichś powodów przebywali tam w czasie akcji wysiedleńczej
65
. Wśród przesie-
64
Ewakuacja ludności ukraińskiej od 13 października 1944 r. do 2 sierpnia 1946 r.; Spra-
wozdanie za okres 1 marzec –2 sierpień 1946, APL, 698–WA, 16, k. 108–109; G. Mazur,
Problemy przesiedlenia Polaków z Ukrainy i Ukraińców z Polski…, op. cit., s. 50–51.
65
Ogólne zestawienie na dzień 1 czerwca 1946 r., AAN, 526, 6, k. 7. Z powiatu lubaczow-
skiego przesiedlono 106 rodzin (322 osoby), z powiatu tomaszowskiego 68 rodzin (214 osób)
z powiatu biłgorajskiego.: Akt z 13 lipca 1946 r. (powiat lubaczowski): AAN, 526, 184, k. 50–
53; Z Jarosławia ewakuowało się 6 osób mieszkających na stałe w województwie lubelskim,
z tego 1 z powiatu chełmskiego, 4 z powiatu biłgorajskiego i 1 z powiatu hrubieszowskiego:
Sprawozdanie z działalności Urzędu Ewakuacyjnego w Jarosławiu za okres urzędowania
od 17 października 1944 r. do 22 czerwca 1946 r., AAN, 526, 28a, k. 34; zob. M. Tyliszczak,
9 Drezdeńska Dywizja Piechoty w walce z ukraińskim i polskim podziemiem zbrojnym
(czerwiec 1945 – październik 1947), [w:] W walce ze zbrojnym podziemiem 1945–1947, red.
M. Turlejska, Warszawa 1972, s. 157; K. Bujak. G. Pawlikowski, Przesiedlenia ludności ukra-
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
53
dlonych do USRR dorosłych Ukraińców (bez powiatu bialskiego
66
) przeważały ko-
biety. Przykładowo z powiatu hrubieszowskiego wyjechało 17 172 mężczyzn i 21 332
kobiety w wieku od 19 do 60 lat (różnica wynosiła 4 160), z powiatu tomaszow-
skiego 8 674 mężczyzn i 12 887 kobiet (różnica — 4 213). Pod względem zawo-
dowym dominowali rolnicy (95,6%), następnie rzemieślnicy (3,4%), robotnicy prze-
mysłu i handlu (0,1%), pracownicy umysłowi (0,4%), oraz zdefiniowani jako inni
(0,5%). Do ich transportu użyto 185 620 podwodów, 25 152 wagony i 502 pociągi
67
.
Przesiedlenie ludności ukraińskiej do USRR zakończono w przeświadczeniu,
że pozostałe na terenie województwa osoby (rodziny) ukraińskie i mieszane polsko-
ukraińskie są nieliczne, rozproszone i zazwyczaj lojalne w stosunku państwa pol-
skiego. Wyjątkiem był powiat bialski, gdzie całościowej akcji przesiedleńczej nie
przeprowadzono, mimo że znaczna jego część pozostawała pod silnymi wpływami
miejscowej siatki OUN
68
. Władze wojewódzkie i terenowe stanęły przed wieloma
problemami wynikającymi z planowanego zakończenia akcji przesiedleńczej Ukra-
ińców. Najważniejsze z nich dotyczyły zabezpieczenia mienia poukraińskiego, jego
zasiedlenia i zagospodarowania, które było utrudnione ze względu na braki inwen-
tarza i przypadki powrotu Ukraińców
69
.
Tereny zakwalifikowane do wysiedleń objęto akcją osiedleńczą polskich osad-
ników, którą kierował i koordynował delegat wojewody lubelskiego Roman Jasiń-
ski
70
. Zmieniło się podstawowe założenie akcji osiedleńczej. Dotychczasowa prak-
tyka stosowana przez PUR miała głównie na celu częściowe, bezplanowe i doraźne
rozlokowanie napływających kolejnych fal repatriantów. Koordynowana do marca
1946 r. na szczeblu powiatowym i wojewódzkim akcja zasiedlenia, prowadzona
równocześnie z akcją przesiedleńczą Ukraińców, miała zapewnić zagospodarowanie
i zmianę charakteru terenów przyszłego osiedlenia z ukraińskiego na polski
71
.
Opuszczone gospodarstwa poukraińskie
72
zostały częściowo przydzielone osie-
dleńcom wewnętrznym (w obrębie powiatu) oraz zewnętrznym, napływającym
z innych powiatów województwa (3 150 rodzin). Powiat hrubieszowski zasiedlono
osadnikami z powiatu zamojskiego (1 609), biłgorajskiego (779), kraśnickiego
(528), puławskiego (209), lubelskiego (23), lubartowskiego (2). Docelowo plano-
wano osiedlić około 3–4 tysiące rodzin. Nie było wielu chętnych (20 rodzin z po-
wiatu łukowskiego i radzyńskiego) na osiedlenie się w powiecie włodawskim ze
ińskiej z powiatu jarosławskiego do USRR (październik 1944 r. – maj 1946 r.), „Rocznik
Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia” 2004, t. XV, s. 71–96.
66
Zasięg kompetencji Głównego Przedstawiciela Rządu ds. ewakuacji Ukraińców z Polski nie
obejmował powiatu bialskiego. Był to obszar kompetencji Przedstawiciela ds. ewakuacji Bia-
łorusinów.
67
Statystyka przesiedlonych do USRR Ukraińców, AAN, 526, 24, k. 7–9.
68
Sprawozdanie referatu administracyjno-prawnego Starostwa Powiatowego bialskiego
za lipiec 1946 r.; Sprawozdanie referatu społeczno-politycznego Starostwa Powiatowego
bialskiego za lipiec 1946 r.; Sprawozdanie sytuacyjne Starostwa Powiatowego bialskiego
za sierpień 1946 r., APL, 698, WSP, 205, k. 387, 399, 427.
69
Sprawozdanie z inspekcji starostwa powiatowego włodawskiego odbytej w dniach 16–
18 lipca 1946 r. na polecenie wojewody: APL, 698–WA,16, k. 125–126.
70
Zob. Obwieszczenie Wojewódzkiego Komitetu Przesiedleńczego z 11 marca 1946 r., APL,
698–WA, 19, k. 66; Odezwę wydano również w formie plakatu, zob. APL, 698–WA, 19, k. 66
71
Pismo z 22 sierpnia 1946 r. wojewody lubelskiego do Starostwa Powiatowego w Chełmie
w sprawie komitetów osiedleńczych, APL–C, 4, 126, bn.
72
W powiecie hrubieszowskim przesiedleni Ukraińcy pozostawili 13 536 domów, 11 487 staj-
ni, 11 319 stodół, 5 745 innych nieruchomości, 855 przedsiębiorstw przemysłowych, 16 083
przedmioty domowego użytku, 17159 sztuk innego inwentarza martwego. Zob. Mienie nieru-
chome pozostawione przez Ukraińców, AAN, 526, 24, k. 14.
54
Grzegorz Pawlikowski
względu na słabą jakość miejscowych gleb. W powiecie tomaszowskim i bialskim
nastąpiło upełnorolnienie miejscowych gospodarstw. Wraz z zakończeniem akcji
przesiedleńczej do USRR w trudnej sytuacji znaleźli się również przybyli jesienią
1945 r. repatrianci — nie mogli oni zebrać plonów z otrzymanych gospodarstw po-
ukraińskich, ponieważ zebrali i wywieźli je poprzedni gospodarze, często niszcząc
pozostawiony inwentarz martwy.
Koszty akcji osiedleńczej pokrywał Urząd Wojewódzki, jednak w wielu przy-
padkach repatrianci z ZSRR lub nowo osiedleni z bliższej lub dalszej okolicy zwra-
cali się do PUR z prośbą o pomoc w zdobyciu żywności, gdyż nie mieli możliwości
wyżywienia swych rodzin. PUR dysponował minimalnymi dostawami artykułów ży-
wnościowych, które musiał przeznaczać na bieżące potrzeby Polaków przybywa-
jących nowymi transportami z USRR
73
. W tej sytuacji wśród Polaków osadzonych
w gospodarstwach poukraińskich nasiliła się tendencja do wyjazdu na ziemie za-
chodnie. Jedną z głównych przyczyn była aktywizacja oddziałów Ukraińskiej Po-
wstańczej Armii
74
. Największą akcją UPA w tym okresie były napady na Uhnów ( 7
na 8 sierpnia 1946 r.); atak sotni Stepana Prystupy („Dawyd”) na strażnicę nr 151
w Tudorkowicach (21 września 1946 r.), nieudany atak na Waręż (5 października
1946 r.) czy opanowanie Tarnogrodu (6 grudnia 1946 r.) przez sotnię Hryhorija
Mazura („Kałynowycza”)
75
.
Wśród trudności, na jakie napotykały Powiatowe Urzędy Ziemskie po wysie-
dleniu Ukraińców, należy wskazać roszczenia majątkowe rodzin polskich i miesza-
nych. Zgłaszały one pretensje do ziemi nabytej po wysiedlonych Ukraińcach oraz
spadkowe po rodzinach mieszanych. Bardzo duża ilość spraw i braki w dokumenta-
cji często uniemożliwiały ich administracyjne rozpatrywanie
76
. W celu zabezpiecze-
nia gospodarstw i majątku poukraińskiego władze zamierzały organizować oddziały
ORMO, ich członków osadzać wraz z rodzinami w opuszczonych gospodarstwach,
a w celu zapewnienia bezpieczeństwa przydzielać im broń. Dodatkową ochroną
miało być wzmocnienia obsady posterunków MO
77
. Próba szybkiego nadania pol-
skiego charakteru tym ziemiom za pomocą akcji osiedleńczej była jednak skazana
na niepowodzenie.
Zakończenie
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego były częścią ogólno-
polskiej akcji wymiany ludności między Polską a USRR. Akcja miała dwa etapy —
73
Z. Konieczny, Zmiany demograficzne w południowo-wschodniej Polsce w latach 1939–
1950, Przemyśl 2002, s. 145; Prośba o kredyty złożona do Urzędu Wojewódzkiego w Lubli-
nie, APL, 698–WSP, 63, bn.
74
Pismo z 8 listopada 1946 r. wójta gminy Pawłów do Starostwa Powiatowego w Chełmie,
APL–C, 4, 126, bn.
75
Meldunki sytuacyjne za grudzień 1946 r., CAW. IV.521, 3, 55, k. 42, 72; Sprawozdanie
dekadowe za 1–9 października 1946 r., CAW.IV.510, 7, 228, k. 87; Pismo do Komendy
Głównej Milicji Obywatelskiej w Warszawie, CAW.IV.510, 7, s. 253; Оперативний звіт за
місяць жовтень, [w:] Літопис Української Повстанської Армії, red. П. Потічний,
Львів–Торонто 2003, t. 39, s. 187; Odpis raportów operacyjnych sotni Grzegorza Mazura
(„Kalinowicza”) za listopad i grudzień 1946 r., Instytut Pamięci Narodowej, oddział w Rze-
szowie, zespół 107 — Sądy Wojskowe województwa rzeszowskiego, 1614, t. 8, k. 1045, 1063–
1064; Sprawozdanie dekadowe 1–10 grudnia 1946 r., CAW.IV.510, 7, 253, k. 407.
76
Z. Konieczny, Zmiany demograficzne…, op. cit., s. 147.
77
1946 czerwiec 21, Lublin: Sprawozdanie Dowództwa Okręgu Wojskowego nr VII (Lubel-
skiego) z przebiegu przesiedlenia Ukraińców z województwa lubelskiego do USRR, [w:]
Repatriacja czy deportacja…, op. cit., t. 2, s. 217–219.
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
55
dobrowolny (od października 1944 r. do lutego 1946 r.) i przymusowy (od marca
1946 r. do marca 1947 r.). Transfer ludności ukraińskiej oraz osadzanie repatrian-
tów i krajowych przesiedleńców w gospodarstwach proukraińskich wpłynęły na
zmiany narodowościowe w poszczególnych powiatach i województwach. W skali
ogólnej przesiedlono łącznie ok. 250 tysięcy Ukraińców i Polaków. W wyniku wielo-
kierunkowych ruchów migracyjnych województwo lubelskie opuściło około 15%
ludności, co wpłynęło ujemnie na saldo migracji ludności. Wyjątkiem był powiat
chełmski, ale wynikało to ze wzmożonej akcji osadzania repatriantów przez więk-
szość czasu trwania wymiany ludności. Największy ubytek ludności zanotowały po-
wiaty hrubieszowski (54 240) i tomaszowski (49 117). Najmniejsze ujemne saldo
migracji wystąpiło w powiecie radzyńskim (3 604). Największy wpływ na zmiany
narodowościowe miały przesiedlenia ludności ukraińskiej, stopień ich intensyfikacji
i zasięg terytorialny. Po zakończeniu ewakuacji ludności ukraińskiej do USRR na-
stąpiła likwidacja aparatu przesiedleńczego
78
, a wszelkie dalsze kwestie przesie-
dleńcze należało kierować do Polsko-Radzieckiej Komisji Mieszanej ds. Ewakuacji
w Warszawie. W związku z likwidacją rejonowych placówek ds. ewakuacji Główny
Przedstawiciel J. Bednarz zarządził przeprowadzenie odpisów akt osób i rodzin
ewakuowanych do USRR
79
.
Polska jako podmiot wygasającej umowy międzynarodowej do ponownego
przesiedlenia części Ukraińców próbowała wykorzystać fakt podpisania przez nich
kart ewakuacyjnych lub ich nielegalny powrót z USRR do Polski, chociaż formalnie
nie byli już oni obywatelami polskimi, lecz radzieckimi. Od sierpnia do grudnia
1946 r. do USRR wyjechało 5 950 osób, część z nich to osoby przesiedlone z woje-
wództwa rzeszowskiego w okresie od 29 października do 14 listopada 1946 r.
80
Województwo lubelskie zostało ponownie objęte taką akcją w 1947 r. Osoby,
które nie wyjechały do USRR z powiatu zamojskiego, tomaszowskiego, biłgorajskie-
go, puławskiego, kraśnickiego, krasnystawskiego, chełmskiego, hrubieszowskiego
i lubelskiego, miały wyjeżdżać przez punkt etapowy w Chełmie, osoby z powiatu
włodawskiego, radzyńskiego, bialskiego, łukowskiego, siedleckiego, lubartowskiego
- przez punkt etapowy w Białej Podlaskiej
81
. O liczbie osób podlegających pierwot-
nie przesiedleniu w tym etapie może świadczyć fakt, że z terenów o małej liczbie
ludności zarządzenia egzekucyjne o wysiedleniu otrzymały w powiecie radzyńskim
94 osoby, w bialskim 4
82
. Był to ostatni etap przesiedleń ludności ukraińskiej do
USRR. Etap ten różnił się od wcześniejszych tym, że jego podstawą prawną były
głównie przepisy o cudzoziemcach, a nie układ z 9 września 1944 r. i protokoły do-
datkowe. Jego realizacja została powstrzymana mocą decyzji administracyjnej
78
Pismo z 1 sierpnia 1946 r. J. Bednarza do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, APL–C, 4,
126, bn.
79
Pismo Ministerstwa Spraw Zagranicznych do wojewody lubelskiego, APL, 698–WA, 16,
k. 128.
80
Sprawozdanie głównego Przedstawiciela Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej do
spraw ewakuacji J. Bednarza z przebiegu dodatkowej akcji przesiedleńczej do USRR Ukra-
ińców zamieszkałych w województwie rzeszowskim przeprowadzonej od 29 października
do 14 listopada 1946 r., APR, 36, 467, k. 332; Według Leszka Brzozy w tym okresie wyjecha-
ło 2359 osób. zob. P. Skrzynecki (L. Brzoza), Wysiedlenie ludności ukraińskiej z Polski
w latach 1944–1946, Warszawa 1988, s. 6–7; J. Pisuliński, Przesiedlenie…, op. cit., s. 507.
81
Pismo Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie z grudnia 1946 r., Archiwum Państwowe w Lu-
blinie, oddział Radzyń Podlaski (APL–R), zespół 6 — Starostwo Powiatowe w Radzyniu Pod-
laskim, sygn. 38, k. 1.
82
Zarządzenia egzekucyjne z powiatu radzyńskiego, APL–R, 6, 38, k. 4–98; Zarządzenia
egzekucyjne z powiatu bialskiego, APL–R, zespół 4 — Starostwo Powiatowe w Białej Podla-
skiej, 91, k. 80–120.
56
Grzegorz Pawlikowski
Urzędu Wojewódzkiego z 26 marca 1947 r., która, wobec nowej koncepcji roz-
wiązania problemu obywateli narodowości ukraińskiej, nakazywała wstrzymać się
od wszelkich czynności związanych z repatriacją do ZSRR
83
. 17 lutego 1947 r. Wła-
dysław Wolski zarządził wznowienie akcji przesiedleńczej w powiecie bialskim, hru-
bieszowskim i włodawskim. W okresie od 1 do 10 marca z powiatu bialskiego do
USRR przesiedliło się jedynie 43 Ukraińców zarejestrowanych na wyjazd znacznie
wcześniej, a pozostających dotychczas na terenie Polski ze względu na chorobę lub
z innych przyczyn
84
.
Podpisanie protokołu końcowego do układu o przesiedleniu ludności nastąpiło
6 maja 1947 r. Następnego dnia władze Rzeczypospolitej Polskiej i USRR wydały
wspólny komunikat o zakończeniu wymiany ludności.
Województwo lubelskie, będące przed lipcem 1944 r. typowym terenem pogra-
nicza kulturowego, religijnego i etnicznego, zostało znacznie odmienione w następ-
stwie zmniejszenia liczebności ludności ukraińskiej o ok. 200 tysięcy osób. W okre-
sie dwóch lat (1944–1946) doszło do radykalnego przekształcenia struktury etnicz-
nej całego państwa polskiego.
Wskutek przeprowadzonej akcji wymiany ludności między Polską a USRR
Ukraińcy przestali być liczebną mniejszością narodową, chociaż spora ich liczba
pozostała w Polsce. Natomiast znaczna część społeczeństwa polskiego pozostająca
pod wpływem przeżyć okupacji, która wywołała w nim odruchy nacjonalizmu, ak-
ceptowała te przemiany. Przesunięcie granic Polski na zachód komuniści przedsta-
wiali nie jako efekt polityki mocarstw, lecz jako praktyczną realizację zasady jedno-
litości narodowej.
Павліковський Ґ., Переселення українського населення з Люблі-
нського воєводства до УРСР (жовтень 1944 р. – березень 1947 р.)
Стаття написана з метою відтворити хід депортації українського населення
(близько 200 тисяч чоловік) з Люблінського воєводства до УРСР (жовтень
1944 р. – березень 1947 р.). Переселення відбувалося на підставі угоди, яка
була укладена 9-го вересня між Польським Комітетом Національного Ви-
зволення та урядом УРСР. Протидіяти виселенню намагалася Організація
Українських Націоналістів і загони Української Повстанської Армії. Депо-
ртація українського населення, переселення осіб польської національності та
польсько-українські змагання змінили етнічний, мовний і культурний ха-
рактер люблінського регіону.
83
Pismo z 26 marca 1947 r. S. Wojtowicza do Starosty Powiatowego w Chełmie, APL–C, 4,
127, bn.
84
11 marzec 1947, Lublin: Telefonogram szefa Sztabu Dowództwa Okręgu Lubelskiego płka
Nikodema Kunderewicza do szefa oddziału Operacyjnego Sztabu Generalnego WP gen.
Bryg. Ostapa Stecy w związku z próbą wznowienia przesiedlenia Ukraińców z Polski do
USRR, [w:] Akcja „Wisła”. Dokumenty, red. E. Misiło, Warszawa 1993, s. 58, zob. przypis 4.
Przesiedlenia ludności ukraińskiej z województwa lubelskiego do USRR …
57
Pawlikowski G., The transfer of Ukrainian population from the Lublin
Voivodeship to the Ukrainian Soviet Socialist Republic (October 1944–
March 1947)
The article presents the transfer of Ukrainian population (about 200,000 people)
from the Lublin Voivodeship to the Ukrainian Soviet Socialist Republic (October
1944 – March 1947). The transfer took place on the basis of the agreement signed
on September 9, 1944 between the Polish Committee of National Liberation (PKWN
in its Polish acronym) and the authorities of the Ukrainian SSR. There were attem-
pts to put a stop to the resettlements on the part of the Organization of Ukrainian
Nationalists, as well as the troops of the Ukrainian Insurgent Army (UPA). The de-
portations of the Ukrainian population, the re-settlement of the Polish population
as well as the Polish-Ukrainian warfare changed the ethnic, linguistic and cultural
makeup of the Lubllin Voivodeship.
1–2/2009
58
R
EGIONY
Xxxxxxxxxxx
Hałyna Kochan
Narodowa Akademia Nauk Ukrainy,
Kijów
Analiza SWOT dokumentów statutowych
Euroregionu Bug i Euroregionu Karpackiego
oraz polityczne wskaźniki efektywności
rozwoju obwodów ukraińskich wchodzących
w skład tych euroregionów
Autorka wskazała na możliwości i zagrożenia, jakie stoją przed władzami obwo-
dów ukraińskich w zakresie współpracy z polskimi jednostkami administracyj-
nymi. Uznała, że tylko niektóre obwody ukraińskie są gotowe do współpracy ze
stroną polską i mogą wykorzystywać wszystkie statutowe możliwości, jakie dają
euroregiony. Istotnym zagadnieniem pozostaje kwestia wyrównywania infrastru-
ktury organizacyjnej obwodów ukraińskich wchodzących w skład tego samego
euroregionu.
Dzięki korzystnemu położeniu geopolitycznemu Ukraina ma wielkie potencjalnie
możliwości rozwoju. Jej granica zewnętrzna należy do najdłuższych w Europie, zaś
19 z 25 regionów kraju położonych jest na pograniczu. Wsparcie współpracy trans-
granicznej regionów przygranicznych jest instrumentem niwelowania dysproporcji
pomiędzy regionami i aktywizacji ich rozwoju społeczno-ekonomicznego
1
.
Nadgraniczne obwody Ukrainy (wołyński, czerniowiecki, zakarpacki, odeski,
iwanofrankiwski, tarnopolski, lwowski, charkowski, czernihowski) wchodzą — wraz
z jednostkami administracyjnymi Polski, Słowacji, Węgier, Białorusi, Rosji, Rumu-
nii i Mołdowy — w skład sześciu euroregionów. Ukraińsko-polsko-słowacko-ru-
muńsko-węgierską współpracę sformalizowano w ramach Euroregionu Karpac-
kiego (1993), ukraińsko-polsko-białoruską — Euroregionu Bug (1995), ukraińsko-
rumuńsko-mołdowską — Dolny Dunaj (1998) i Górny Prut (2000); ukraińsko-ro-
syjsko-białoruską — Dniepr (2003); ukraińsko-rosyjską — Euroregionu Słobo-
1
Особливості політики регіонального розвитку України на сучасному етапі, zob.
http:www.niss.gov.ua/book/Varnaly1/002.htm
Analiza SWOT dokumentów statutowych Euroregionu Bug i Euroregionu Karpackiego
59
żanszczyzna (2003). Kryterium oceny współpracy transgranicznej w ramach eu-
roregionów jest realizacja przez zaangażowane strony wspólnych projektów
2
.
Celem niniejszego artykułu jest prezentacja prawnych zasad funkcjonowania
euroregionów Bug i Karpackiego wraz z przedstawieniem ich wad, a także analiza
ekonomicznej i politycznej efektywności działalności ukraińskich obwodów wcho-
dzących w skład tych euroregionów. Analiza ta służy wyjaśnieniu, jakie zadania sta-
ną w przyszłości przed ukraińskimi obwodami, a których realizacja pozwoliłaby
zharmonizować współpracę i zrównoważyć poziomy rozwoju polskich i ukraińskich
terytoriów przygranicznych.
Euroregion to jedna z form współpracy jednostek administracyjnych sąsiadują-
cych ze sobą krajów zgodnie z dwustronnymi lub wielostronnymi umowami, ma-
jąca na celu rozwiązywanie wspólnych problemów i realizację wspólnych zadań
z wykorzystaniem uzgodnionych mechanizmów
3
.
Fundament rozwoju współpracy w ramach euroregionów stanowi szereg doku-
mentów przyjętych przez Radę Europy. Są to przede wszystkim: Europejska Kon-
wencja Ramowa o Współpracy Transgranicznej między Wspólnotami i Władzami
Terytorialnymi (Madryt, 21.05.1980)
4
, Europejska Karta Samorządu Terytorialnego
(Strasburg, 15.11.1985),
Deklaracja Wiedeńska przyjęta na Szczycie Rady Europy
(Wiedeń, 9.10.1993), a także Protokół Dodatkowy do Konwencji Ramowej
(09.10.
1995)
5
, Pakt
Stabilności w Europie przyjęty w Paryżu 21 marca 1995 r. przez mini-
strów spraw zagranicznych 52 państw — członków OBWE, w którym podkreślono
wagę efektywnego wykorzystania potencjału współpracy transgranicznej dla rozwo-
ju wolności jednostki, idei, dobrobytu, usług w sferze ekonomicznej, kulturalnej
i administracyjnej
6
.
Praktyczna realizacja procesu integracji ze strukturami UE możliwa jest jedynie
w warunkach dopełnienia ogólnoeuropejskiego wymiaru współpracy integracją re-
gionalną i pogłębianiem współpracy Ukrainy i UE w poszczególnych dziedzinach.
Gdy wziąć pod uwagę istotną w UE tendencję, zawartą w haśle „Od Europy naro-
dów do Europy regionów”, ten kierunek działań nabiera szczególnego znaczenia.
Integracja regionalna przewiduje ustanowienie i pogłębianie bezpośrednich
kontaktów między poszczególnymi regionami Ukrainy i krajami członkowskimi lub
kandydującymi do UE, ich rozwój w określonych kierunkach celem stopniowego
przenoszenia wagi procesu integracyjnego z centralnych organów władzy wykonaw-
czej na regiony, organa samorządu terytorialnego, społeczności lokalne, wreszcie —
jak najszersze zaangażowanie obywateli Ukrainy
7
. W ten sposób praktycznym ucie-
leśnieniem idei „Strategii integracji Ukrainy do Unii Europejskiej” było utworzenie
Euroregionu Karpackiego i Euroregionu Bug.
2
С. Костюк, Єврорегіони в українських прикордонних областях — нереалізований по-
тенціал відносин Україна – ЄС, [w:] „Людина і політика” 2004, nr 3, s. 21–27.
3
Zob. http://www.wyklady.ekpu.lublin.pl/wyklady/trojan/trojanw3.htm.
4
Konwencja madrycka (przyp. red.).
5
Protokół Dodatkowy do Europejskiej Konwencji Ramowej o Współpracy Transgranicznej
między Samorządami i Władzami Terytorialnymi, otwarty do podpisania dnia 9 listopada
1995 r. w Strasburgu (przyp. red.).
6
В. Новицький, Україна 2003: Пошук євроінтеграційної моделі та участь в системі
єврорегіонів, [w:] http://dialogs.org.ua/ru/material/full/5/1137.
7
Стратегія інтеграції України до Європейського Союзу затверджена Указом Пре-
зидента України від 11 червня 1998 року N 615/98, [w:] www.rada.gov.ua.
60
Hałyna Kochan
Zgodnie ze swym Statutem Związek Międzyregionalny Euroregion Karpacki
8
jest (…) wspólnym organem doradczym i koordynującym, mającym na celu roz-
wijanie współpracy transgranicznej między regionami przygranicznymi — człon-
kami Związku, zgodnie z Europejską Konwencją Ramową o Współpracy Trans-
granicznej między Wspólnotami lub Władzami Terytorialnymi, Artykuł Nr 106
Rady Europy, oraz opartym na zasadach subsydialności, partnerstwa i repre-
zentacji.
Strony, w ramach wzajemnych porozumień i stosownie do ich możliwo-
ści, zapewnią środki finansowe niezbędne dla działalności Związku i jego orga-
nów, powstałych na mocy tego Statutu. Wszelkie koszty Euroregionu Karpackie-
go będą pokrywane z budżetów lokalnych, a także innych dostępnych źródeł wspie-
rania jego działalności
9
. Związek nie jest ponadnarodowym czy ponadpaństwowym
organizmem, a raczej strukturą wspierającą współpracę międzyregionalną jego czło-
nków.
Cele i zadania związku są następujące:
• organizowanie i koordynowanie działań na rzecz rozwoju współpracy pomię-
dzy członkami w dziedzinie gospodarki, ekologii, kultury, nauki i edukacji;
• pomaganie i wspieranie konkretnych projektów i planów będących przedmio-
tem wspólnego zainteresowania;
• rozwijanie i ułatwianie kontaktów pomiędzy mieszkańcami obszaru działania
Związku, w tym kontaktów pomiędzy ekspertami różnych dziedzin;
• rozwijanie dobrosąsiedzkich stosunków pomiędzy członkami;
• identyfikowanie potencjalnych obszarów wielostronnej współpracy pomiędzy
członkami;
• pośredniczenie i ułatwianie współpracy członków z organizacjami, agencjami
i instytucjami.
10
W strukturze i pod auspicjami Euroregionu Karpackiego priorytetowe są po-
niższe działania:
• Poza siecią związków na obszarze całego Euroregionu Karpackiego rozwija-
nie dwu- i trójstronnych inicjatyw współpracy i wspólnych projektów;
• Promowanie bezpośredniej współpracy pomiędzy indywidualnymi członkami
(regionami, powiatami, miastami, mikroregionami);
• W zgodzie z zasadami i celami Euroregionu Karpackiego poszerzanie pól współ-
pracy odpowiadających rzeczywistym potrzebom sektorów społecznego (mniej-
szości, sektor pozarządowy, młodzież) oraz gospodarczo-finansowego;
• Funkcjonowanie organizacji pozarządowych (stowarzyszeń, fundacji) reali-
zujących cele i zadania Euroregionu Karpackiego, ustanawianie regularnych
kontaktów pomiędzy nimi ze szczególnym uwzględnieniem przygotowywania
wspólnych projektów i przedkładania wspólnych wniosków
11
.
Misją Euroregionu Karpackiego jest poprawa poziomu życia ludności regionu,
utrzymanie pokoju, wspieranie dobrosąsiedzkich stosunków po obu stronach gra-
nicy, zmniejszanie efektu izolacji na granicach, zagwarantowanie przejrzystości gra-
nic. Związek Międzyregionalny Euroregion Karpacki posiada własny budżet, na
który składają się środki asygnowane przez regionalne i lokalne organa władzy,
8
М. Долішній, Регіональна політика на рубежі ХХ-ХХІст.: нові пріоритети, Київ
2006, s. 439.
9
http://www.karpacki.pl/pliki/Statut%20Euroregion200803291826.doc.
10
http://www.karpacki.pl/pliki/Statut%20Euroregion200803291826.doc.
11
http://www.karpacki.pl/pliki/Statut%20Euroregion200803291826.doc.
Analiza SWOT dokumentów statutowych Euroregionu Bug i Euroregionu Karpackiego
61
a także zagranicznych sponsorów, szczególnie Fundację Braci Rockefellerów i In-
stytutu Studiów „Wschód–Zachód”.
W myśl Statutu Związku Transgranicznego Euroregion Bug Strony w ramach
wzajemnych uzgodnień oraz stosownie do swoich możliwości finansują działal-
ność Związku i jego organów utworzonych na mocy (…) Statutu. Niniejszy statut
nie narusza istniejących form i rodzajów współpracy transgranicznej danego Pań-
stwa lub Strony. Przy wypełnianiu swoich funkcji oraz realizacji zadań Związek
i jego organy mogą współpracować z organizacjami, agencjami krajowymi i mię-
dzynarodowymi
12
.
Związek Euroregion Bug tworzy się w celu rozwoju współpracy obszarów
przygranicznych w następujących dziedzinach:
• zagospodarowania przestrzennego,
• komunikacji, transportu i łączności,
• oświaty, ochrony zdrowia, kultury, sportu i turystyki,
• ochrony i poprawy stanu środowiska naturalnego,
• likwidacji zagrożeń i klęsk żywiołowych,
• rozwijania kontaktów między mieszkańcami obszarów przygranicznych oraz
współpracy instytucjonalnej, a także współpracy podmiotów gospodarczych.
Za misję Stowarzyszenia można przyjąć myśl zawartą w Aneksie do Porozumie-
nia o utworzeniu Związku Transgranicznego Euroregion Bug, zgodnie z którą Stro-
ny działają: kierując się pragnieniem swobodnego zrzeszania się i współpracy
narodów Europy na zasadach tradycyjnych wartości demokratycznych, wolności
rynkowej i współpracy gospodarczej w obszarach przygranicznych (…)
13
.
W niniejszej pracy wykorzystana jest metoda analizy SWOT, szeroko stosowana
w procesie planowania strategicznego. Narzędzie to pozwala analitykom przedsta-
wić w formie logicznego schematu wzajemny wpływ silnych i słabych stron, szans
i zagrożeń
14
.
Tablica 1. Analiza SWOT zasad statutowych Euroregionu Karpackiego
Silne Strony
• organizm utworzony z udziałem lokal-
nych społeczności
• pośrednik między członkami Związku a
organizacjami międzynarodowymi
• wykorzystanie wiedzy ekspertów w
pracach komisji roboczych
Szanse
• udzielanie pomocy w realizacji konkret-
nych projektów
• wspieranie kontaktów dobrosąsiedzkich
• wspieranie rozwoju kontaktów pomiędzy
mieszkańcami obszarów przygranicz-
nych oraz narodami poszczególnych
państw
Słabe strony
• wyznaczenie potencjalnych sfer współ-
pracy nie oznacza wspierania jej roz-
woju
• promocja bezpośredniej współpracy
między indywidualnymi członkami (re-
gionami, miastami, rejonami, mikrore-
gionami) może doprowadzić do przecią-
żenia komisji roboczych i zmniejszenia
efektywności ich pracy
Zagrożenia
• ukraińskie prawodawstwo nie przewi-
duje pojęcia „stowarzyszenia międzyre-
gionalnego”
• zarządzanie organizacjami pozarządo-
wymi w ramach realizacji celów i zadań
Euroregionu Karpackiego
• brak mechanizmu realizacji zapropono-
wanych celów
• brak komisji rewizyjnej
12
http://www.euroregionbug.pl/index.php?option=com _content&task=view&id=63&Itemid.
13
http://www.euroregionbug.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=64&Itemid; Н.
Мікула, Єврорегіони: досвід та перспективи, Львів 2003, s. 51.
14
O analizie SWOT zob. www.swot.ru; http://www.ipo.pl/biznes_plany/pytania_o_biznes_pla-
ny/czym_jest_analiza_swot_592492.html.
62
Hałyna Kochan
• komisje robocze nie mają obowiązku
włączać w swe prace ekspertów
• EK ma — zgodnie ze statutem — status
stowarzyszenia, a nie euroregionu
Tablica 2. Analiza SWOT zasad statutowych Euroregionu Bug
Silne Strony
• jasno określony status Związku i źródło
finansowania
• stale działająca komisja rewizyjna
• jasno określony mechanizm wykorzy-
stania środków
• włączenie ekspertów w prace poszcze-
gólnych komisji
Szanse
• nie działa w sprzeczności z istniejącymi
formami współpracy transgranicznej
• sprzyja rozwojowi wolnego handlu i
współpracy ekonomicznej na obszarach
przygranicznych
Słabe strony
• brak jasno określonego celu i określo-
nych priorytetów działalności eurore-
gionu
• przewidziana jest współpraca jedynie z
organizacjami krajowymi (ukraińskimi)
Zagrożenia
• brak jasno określonych celów — wska-
zano kierunki działalności, nie określono
jednak, w jaki sposób realizowana bę-
dzie współpraca
Na podstawie rezultatów analizy SWOT można dojść do wniosku, że statutowe
zasady funkcjonowania Euroregionu Bug i Euroregionu Karpackiego w znacznej
mierze różnią się, co skutkuje odmiennościami w organizacji ich działalności. Nie-
stety obydwa euroregiony nie posiadają kompleksowych strategii rozwoju, które by-
łyby wyrazem systemowego podejścia do wzajemnych zależności między poszcze-
gólnymi częściami składowymi i wspólnego rozwoju tych transgranicznych organi-
zmów. Wzorem takiej strategii mogłaby być Strategia Rozwoju Euroregionu Dniepr,
będącego przykładem efektywnej współpracy ukraińsko-białoruskiej.
Opracowanie programu rozwoju euroregionów uwarunkowane jest zbliżaniem
się Unii Europejskiej do granic Ukrainy, koniecznością realizacji strategicznego za-
dania integracji Ukrainy z UE, wagą rozwoju współpracy regionalnej. Tworzenie
Euroregionów jest jedną z form współpracy jednostek administracyjnych sąsied-
nich krajów odpowiednio z dwustronnymi i/lub wielostronnymi umowami celem
rozwiązania wspólnych problemów albo wykonania tych samych zadań z wykorzy-
staniem uzgodnionych mechanizmów. Zasadniczymi kierunkami współpracy w ra-
mach istniejących euroregionów jest konsolidacja wysiłków w sferze ekonomicznej,
rozbudowa infrastruktury socjalnej, informacyjnej i produkcyjnej, rozwój budow-
nictwa i sieci transportowej, modernizacja infrastruktury granicznej, pogłębienie
współpracy naukowej i kulturalnej, ochrona środowiska naturalnego, wymiana doś-
wiadczeń między odpowiednimi organami władzy wykonawczej i jednostkami sa-
morządu lokalnego, wzajemna pomoc w likwidacji następstw klęsk żywiołowych
i katastrof, walka z przestępczością i nielegalną migracją itp.
15
.
Analizie poddane zostaną strategie rozwoju ukraińskich obwodów wchodzą-
cych w skład euroregionów. W ukraińskich warunkach strategie takie są programa-
mi rozwoju społeczno-ekonomicznego poszczególnych obwodów. Poddanie ich ana-
lizie SWOT daje możliwość ukazania politycznego i ekonomicznego potencjału
ukraińskich części obu euroregionów oraz oceny tego potencjału z punktu widzenia
skutecznego funkcjonowania euroregionów. Każdy region otrzymał na podstawie
15
Програма розвитку єврорегіонів, затверджена постановою Кабінету Міністрів
України №587 від 29.04. 2002р.
Analiza SWOT dokumentów statutowych Euroregionu Bug i Euroregionu Karpackiego
63
analizy SWOT kompleksową ocenę, składającą się z dwóch wskaźników: 1) wkła-
du obwodu w ogólną strategię rozwoju euroregionu (odpowiedź na pytanie, czy
ogólne inicjatywy danego euroregionu znajdowały poparcie w obwodzie, i czy zgła-
szane były własne projekty) oraz 2) oceny poziomu rozwoju samego obwodu w po-
równaniu z innymi obwodami Ukrainy. Maksymalnie w ramach danego wskaźnika
można było przyznać 10 punktów, minimalnie — 1. Przyznawanie ocen miało na
celu stworzenie przybliżonego rankingu obwodów i ocenę ich kompleksowego po-
tencjału, służąc nakreśleniu ogólnego obrazu ukraińskich obwodów wchodzących
w skład obu euroregionów; oceny nie mogą zatem być wykorzystywane jak źródło
pełnych, obiektywnych danych.
Ukraińską część Euroregionu Bug stanowi obwód wołyński. Mocnymi stronami
obwodu są: sprzyjające położenie geograficzne, wprowadzone już innowacyjne roz-
wiązania w gospodarce, istotne bogactwa naturalne (kopaliny), potencjał rekre-
acyjny, rozwinięta sieć transportowa, także o charakterze transgranicznym. Słabe
strony to: malejący przyrost naturalny, dekapitalizacja przedsiębiorstw i transpor-
tu, słaby rozwój rolnictwa, niedofinansowanie i słaba promocja branży turystycznej.
Jednak na podstawie realizacji zatwierdzonej Strategii, poziomu realizowanych
przedsięwzięć i zlokalizowanych w obwodzie inwestycji, co jest wkładem w ogólny
rozwój Euroregionu Bug, obwód otrzymuje 9 punktów, za własny zaś rozwój — 8
pkt. Ogólna ocena politycznego wskaźnika obwodu to 17 pkt. Ocenę przeprowadzo-
no wyłącznie na podstawie Strategii Rozwoju Obwodu Wołyńskiego, tak więc może
być ona subiektywna.
Ukraińską część Euroregionu Karpackiego stanowią obwody: lwowski, iwano-
frankiwski, czerniowiecki i zakarpacki.
Silnymi stronami obwodu iwanofrankiwskiego są, zgodnie z analizą SWOT: bo-
gate zasoby naturalne, unikalne warunki rozwoju turystyki, zwłaszcza narciarskiej,
rozwój gospodarstw typu farmerskiego, wykwalifikowana tania siła robocza. Słabe
strony to rolniczy charakter regionu, słaba baza turystyczna, zużycie majątku prze-
dsiębiorstw oraz jego niezgodność ze standardami międzynarodowymi, wysokie be-
zrobocie, słabo rozwinięta sieć komunikacyjna. Za wkład we wspólną strategię re-
gion otrzymuje 10 pkt., bowiem, mimo ograniczonych możliwości, zapewnia sobie
rozwój poprzez mobilizację kapitału ludzkiego. W analizie SWOT region otrzymuje
6 pkt., gdyż, w porównaniu z innymi obwodami wchodzącymi w skład euroregio-
nów, jest słabo rozwinięty gospodarczo. Realizowanych jest tu najmniej inwestycji
w zestawieniu z innymi obwodami wchodzącymi w skład obu omawianych eurore-
gionów. Ogólna ocena wskaźnika politycznego obwodu wynosi 16 pkt
16
.
Mocnymi stronami obwodu lwowskiego są: wykwalifikowana siła robocza, po-
tencjał rekreacyjny i kulturowy, innowacyjność w sferze produkcji, znaczny poten-
cjał naukowy, duża ilość zlokalizowanych inwestycji, dobrze rozwinięta wewnętrzna
infrastruktura transportowa i komunalna, rozwinięty handel. Słabymi stronami są:
niski — w porównaniu z Kijowem — poziom płac, odpływ siły roboczej, mała ilość
gospodarstw rolnych typu farmerskiego i słaby poziom ich rozwoju, wysoka emisja
zanieczyszczeń, problemy z zaopatrzeniem w wodę pitną, słabe połączenia między-
narodowe. Za wkład w Strategię rozwoju euroregionu region otrzymuje 10 pkt.
W analizie SWOT obwód otrzymuje 8 pkt., gdyż wiele problemów można byłoby
rozwiązać na poziomie obwodu, gdyby przyjęto odpowiednie decyzje polityczne.
Ogólna ocena obwodu wynosi 18 pkt
17
.
16
Стратегія економічного та соціального розвитку територій Івано-Франківської
області до 2015 р. Zob. http://www.gov.if.ua/.
17
Стратегія соціально-економічного розвитку Львівської області. Zob. http://www.-
loda.gov.ua/.
64
Hałyna Kochan
Obwód zakarpacki w skali kraju i regionu można zaliczyć do obwodów, które
jedynie częściowo wykorzystują swoje możliwości. Wykorzystanie siły roboczej jest
niedostateczne i nie gwarantuje pożądanego poziomu rozwoju gospodarczego. We-
dług wskaźnika rozwoju kapitału ludzkiego region znajduje się wśród pięciu czoło-
wych ukraińskich obwodów. Aktywna postawa Zakarpacia w realizacji współpracy
międzyregionalnej i transgranicznej w kontekście przemian eurointegracyjnych
stwarza warunki, by region stał się obszarem wprowadzania nowych schematów
działania i pozyskiwania funduszy europejskich. Najlepsze inicjatywy wprowadzo-
ne już na Zakarpaciu przenoszone są na grunt innych obwodów
18
.
Silnymi stronami Zakarpacia są: posiadanie cennych rzadkich kopalin, wielkie
zasoby leśne, wielopłaszczyznowy rozwój gospodarczy, szybki rozwój przedsiębior-
czości, rozwinięta infrastruktura turystyczna, znaczna ilość lokowanych inwestycji,
liczne strefy czyste ekologicznie, rozbudowana sieć transportowa (V Paneuropejski
Korytarz Transportowy). Do słabych stron obwodu należy zaliczyć małą ilość grun-
tów rolnych, dużą ilość trudnodostępnych terenów, aktywność sejsmiczną, niewy-
korzystywanie innowacji technicznych, zanieczyszczenie wód powierzchniowych. Za
wkład w ogólną strategię rozwoju Euroregionu Karpackiego region otrzymuje 10
pkt., bowiem, mimo ograniczonych możliwości, zajmuje na Ukrainie 4. miejsce pod
względem tempa rozwoju, a strategia rozwoju obwodu uznana została za wzorcową.
Na podstawie strategii rozwoju obwód otrzymuje 9 pkt. Ocena ogólna (19 pkt.)
jest najwyższa spośród wszystkich badanych obwodów
19
.
Silnymi stronami obwodu czerniowieckiego jest duża ilość inwestycji oraz po-
ziom rozwoju rolnictwa i turystyki, rozwinięta infrastruktura transportowa, duże
zasoby cennych kopalin, status części Ekoeuroregionu
20
, aktywny udział we współ-
pracy transgranicznej prowadzonej w ramach euroregionów — Karpackiego i Górny
Prut. Słabe strony to: nadmierna specjalizacja przemysłu, a co za tym idzie — wy-
soki wskaźnik importu, utrudniona komunikacja pomiędzy niektórymi miejscowo-
ściami, niskie wynagrodzenia, ujemny przyrost liczby ludności. W ocenie wkładu
w ogólną strategię rozwoju euroregionu obwód otrzymuje 9 pkt., na podstawie po-
ziomu własnego rozwoju — 7 pkt. Ogólna ocena — 16 pkt.
21
.
W analizie SWOT uwzględniono także otoczenie obwodów, bowiem na rynku
inwestycyjnym pozostają one w silnej konkurencji z innymi obwodami Ukrainy
oraz krajami rozwijającymi się. Jeśli — w ocenie inwestora — konkurenci zapropo-
nują lepsze warunki dla zaspokojenia jego potrzeb i wymagań, kapitał będzie omijał
dany obwód. Przyciągnięcie inwestycji wymaga stworzenia dla nich odpowiednich
warunków
22
.
18
В. Гоблик, Н. Носа, Осуществление евроинтеграционной политики через транс-
граничное и межрегиональное сотрудничество, zob. http://www.iardi.org/publ-001.-
html.
19
Регіональна стратегія розвитку Закарпатської області до 2015 р. Zob. http://-
www.carpathia.gov.ua/.
20
Eco-Euro-Region South West Ukraine - East Romania (przyp. red.)
21
Стратегії соціально-економічного розвитку Чернівецької області, zob. http://-
oda.cv.ua/index.php?option=com_content&task=view&id=876.
22
Стратегія розвитку Івано-Франківської області, zob. http://www.gov.if.ua/.
Analiza SWOT dokumentów statutowych Euroregionu Bug i Euroregionu Karpackiego
65
Rys. 1.
Analiza SWOT pozwala ujawnić silne i słabe strony każdej z części euroregionu,
a także rzetelnie ocenić ich potencjał w przyszłości. Z zaprezentowanej wyżej ana-
lizy SWOT wynika, iż spośród wszystkich obwodów najbardziej dynamicznie rozwi-
ja się zakarpacki, z kolei — dzięki rozwiniętej infrastrukturze — obwód lwowski
przyciąga najwięcej inwestycji, zaś poziom inwestycji w przeliczeniu na jednego
mieszkańca najwyższy jest w obwodzie wołyńskim — najsłabiej zaludnionym, ale
bardzo aktywnie działającym. Istotnymi minusami są: słaba promocja możliwości
obwodów, niewystarczające rozreklamowanie usług branży turystycznej, słaby roz-
wój agroturystyki. W rankingu najwyższy poziom wskaźnika politycznego otrzymał
obwód zakarpacki — 19 pkt., najniższy: obwody czerniowiecki i iwanofrankiwski —
po 16 pkt. Dzięki aktywności zachodnich obwodów, w porównaniu ze wschodnimi
obwodami Ukrainy, także wchodzącymi w skład różnych euroregionów, są to wskaź-
niki wysokie i średnie.
Doświadczenia współpracy transgranicznej prowadzonej w ramach euroregio-
nów dają podstawy do określenia podstawowych barier rozwoju takiej współpracy
dotyczących strony ukraińskiej:
• Brak doświadczeń nawiązywania współpracy transgranicznej wśród przedsta-
wicieli organów władzy różnego szczebla, niewielkie doświadczenie w tym za-
kresie wśród przedsiębiorców i działaczy organizacji społecznych.
• Brak środków dla finansowania inicjatyw przez organizacje międzynarodowe,
szczególnie UE, a także organa władzy krajów Europy Środkowej i Ukrainy.
Brak precyzyjnych i przejrzystych uregulowań prawnych dotyczących finanso-
wania projektów transgranicznych.
• Brak decyzji politycznych i praktycznych umiejętności wspólnego planowania
rozwoju terytoriów przygranicznych, co hamuje rozwój wszelkich inicjatyw go-
spodarczych, szczególnie rozbudowę infrastruktury przygranicznej.
• Różny stopień zaawansowania procesu decentralizacji władzy w krajach Europy
Środkowej i Ukrainie, specyfika systemu prawnego Ukrainy, często niezgod-
nego z normami europejskimi w dziedzinie administracji i działalności gospo-
darczej.
W związku z położeniem geograficznym i geopolitycznymi zmianami w kon-
tekście „rozszerzonej Europy” ważnym zagadnieniem jest także rozwój infrastruk-
tury transgranicznej i granicznej oraz wzrost wskaźników społecznych i ekonomicz-
nych w obwodach należących do euroregionów. Podsumowując, warto zaznaczyć, że
proces tworzenia euroregionów w Ukrainie nie był ani usystematyzowany, ani zde-
Ocena efektywności ukraińskich składowych
euroregionów
14
15
16
17
18
19
20
wołyński
iwano-frankowski
lwowski
zakarpacki
czerniowiecki
ocena kompleksowa
66
Hałyna Kochan
centralizowany, tak jak odbyło się to w Polsce, euroregiony nie posiadają usystema-
tyzowanej i zunifikowanej bazy prawnej swego funkcjonowania, co znajduje od-
zwierciedlenie w mnogości wizji ich działalności. Przeprowadzona analiza SWOT
dowiodła, że ukraińskie obwody, które wchodzą w skład euroregionów, mają nie
tylko różne potencjały ekonomiczne i ludzkie, ale i różnią się pod względem woli
politycznej realizacji projektów w ramach euroregionów, co wyraźnie pokazuje
przykład obwodu zakarpackiego. Tak więc, aby osiągnąć efektywną współpracę
z polskimi województwami w ramach euroregionów, warto, by ukraińskie obwody
najpierw zrównoważyły i zsynchronizowały swój rozwój ekonomiczny i społeczny.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Grzegorz Demel
Кохан Г., SWOT–аналіз установчих документів єврорегіонів “Буг”
і “Карпатський” та політичні індикатори аналізу ефективності роз-
витку українських областей, які входять до складу цих єврорегіонів
В статті представлено короткий SWOT–аналіз основних статутних положень
єврорегіонів “Буг” та “Карпатський”. Основна увага дослідження була зосе-
реджена на оцінюванні діяльності українських частин єврорегіонів “Буг” та
“Карпатський”. SWOT–аналіз дозволив авторці проаналізувати слабкості,
сильні сторони, можливості і загрози, які постають перед українськими те-
риторіями в світлі співпраці з польськими територіями і проблемою дивер-
сифікованого розвитку. У статті стверджується, що деякі українські області
вже готові працювати в такій організації як єврорегіон та використовувати всі
його можливості, а інші — ні. Питання збалансованого розвитку територій,
що входять до складу одного єврорегіону, є питанням визначення цілей єв-
рорегіону, вибору засобів виконання та безпосередньо виконання.
Kokhan H., SWOT analysis of the constituent statutes of the “Buh” and
“Karpaty” Euroregions and the political indicators of the effectiveness
analysis of the development of these Ukrainian provinces that belong to
the Euroregions
In this article, the author presents a short SWOT analysis of the main points in the
statutes of the “Buh” and “Karpaty” Euroregions. The key research focus is placed
on the functioning of the Ukrainian parts of the “Buh” and “Karpaty” Euroregions.
The SWOT analysis facilitates an assessment of the weaknesses, strengths, oppor-
tunities, as well as threats to, the Ukrainian borderlands in light of their coopera-
tion with the Polish border regions and their diversified development. The findings
indicate that some Ukrainian oblasts are ready for such co-operation from the
economic, political and social points of view, and are prepared to utilize all the op-
portunities this cooperation presents. Other oblasts, however, are not ready for this
type of joint effort. The balanced development of different regions composing a Eu-
roregion is dependent upon defining its targets, choosing implementation mea-
sures, and upon implementation itself.
1–2/2009
XXXXXXXXXYYYY
R
EGIONY
67
Marta Studenna
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza,
Poznań
Oligarchiczne klany Donbasu na tle sytuacji
polityczno-ekonomicznej Ukrainy
po 1991 roku
Autorka omawia udział klanów oligarchicznych w życiu politycznym Ukrainy ze
szczególnym uwzględnieniem Zagłębia Donieckiego. Zwraca uwagę na rolę, ja-
ką oligarchia odgrywa w stabilizacji sytuacji ekonomicznej Ukrainy i uważa, że —
być może — współpracy Ukrainy z Rosją nie należy tłumaczyć konsekwencją
braku reform, lecz koniecznością wynikającą z niewystarczającego zaintereso-
wania sytuacją gospodarczą w Ukrainie ze strony Unii Europejskiej.
Rodowód oligarchii
Jeżeli w ciągu niespełna dwudziestu lat, które mijają od rozpadu Związku Radziec-
kiego, możemy mówić o wykształceniu się pewnego zestawu pojęć, służących do
opisu rzeczywistości w krajach będących owocem tegoż rozpadu, pojęcie oligarchi-
zacji życia polityczno-gospodarczego niewątpliwie należeć będzie do kanonu. Ter-
minem oligarchia będę posługiwała się za Jadwigą Staniszkis w znaczeniu:ośrodka
władzy strukturalnej, posiadającego zasoby polityczne i ekonomiczne pozwala-
jące mu wpływać na reguły gry, kształt instytucji i selekcję personalną na stano-
wiska w państwie
1
. Definicja ta czerpie bezpośrednio z kontekstu, w jakim używane
jest pojęcie oligarchia w odniesieniu do Ameryki Łacińskiej, co jest zabiegiem
uprawnionym ze względu na wykształcenie się tychże ośrodków władzy w warun-
kach rozwoju zależnego, panujących tak w krajach latynoamerykańskich, jak i post-
komunistycznych. Można bowiem zauważyć pewną paralelę pomiędzy sytuacją,
w jakiej znalazły się kraje Ameryki Łacińskiej w XIX i XX w., a sytuacją republik
związkowych w momencie rozpadu ZSRR.
Pojawiające się w XIX i XX w. na arenie międzynarodowej względnie autono-
miczne latynoamerykańskie społeczności narodowe były w przeważającej mierze
gospodarczo uzależnione od imperializmu, którego główny ośrodek stopniowo
1
J. Staniszkis, Tao władzy — państwo postkomunistyczne w poszukiwaniu paradygmatu,
[w:] Postkomuznim. Próba opisu, Gdańsk 2001, s. 120.
68
Marta Studenna
przesuwał się z Wysp Brytyjskich w stronę kontynentu północnoamerykańskiego.
Właśnie ta sytuacja wewnętrznej sprzeczności czy też koegzystencji społeczeństw
narodowych z gospodarką zależną wytworzyła w nowo powstałych państwach poda-
tny grunt pod wykształcenie się pośredniej struktury władzy
2
. Jak najdłuższe utrzy-
manie stosunku zewnętrznej zależności bądź jego przekształcenie w zgodzie z ra-
cjonalnym interesem latynoamerykańskiej warstwy oligarchicznej stanowiło dlań
priorytet wielkiej wagi.
Wydaje się, iż w momencie rozpadu ZSRR zadziałał podobny mechanizm. Re-
publiki związkowe, a wśród nich Ukraina Radziecka, były pod względem gospodar-
czym obszarem niesamodzielnym. Duża większość ukraińskiego przemysłu oraz in-
nych działów gospodarczych została podporządkowana resortom związkowym, nie
zaś republikańskim, co w naturalnej konsekwencji wynikało z zasady centralizmu
gospodarczego w ZSRR. Gospodarka niekomplementarna oraz bezpośrednio wiążą-
ca się z nią ekonomiczna zależność od Rosji
3
pozostają zatem jednym z najistot-
niejszych elementów postradzieckiej spuścizny. Młode państwo postkomunistyczne
funkcjonowało niejako na dwóch poziomach: względnie niezależnego kształtowania
się odrębności narodowych i dominacji gospodarczej, między którymi powstała lu-
ka, jaką w bardzo krótkim okresie czasu zdołały zagospodarować tzw. klasy trans-
ferowe. Innymi słowy, postradziecka oligarchia sięga swym rodowodem wielkiego
przyspieszenia wczesnych lat 90., które przyniosło dekonstrukcję dotychczasowego
systemu zależności w państwie, stwarzając niepowtarzalne warunki do koncentracji
kapitału publicznego w rękach prywatnych.
Ogromne znaczenie ma także fakt, iż rewolucji w sferze własności towarzyszy-
ły „teorie”, wedle których nie należało przeszkadzać rabunkowemu przejmowaniu
publicznego mienia, bo mogłoby to spowolnić prywatyzację. Ponadto takie przej-
mowanie majątku państwa miało rzekomo doprowadzić do szybkiego stworzenia
rodzimej klasy kapitalistów i rozwoju rodzimej przedsiębiorczości. Niektórzy eko-
nomiści, inspirowani teorią Marksa, pisali w tym kontekście o „potrzebie akumu-
lacji pierwotnej”
4
.
W myśl powyższych teorii bodźce materialnego zainteresowania miały stać się
podstawą do społecznej akceptacji programu polityczno-gospodarczej przebudowy.
Pogląd ów jak żaden inny przyczynił się do demoralizacji elit politycznych tych
państw, w których powyższe stanowisko spełniało rolę nieoficjalnej polityki rządów.
Jakkolwiek zjawisko przejmowania przez byłą nomenklaturę partyjną kluczowych
obszarów materialnej metawymiany
5
w celu zachowania choćby częściowej kontroli
nad gospodarką w procesie transformacji ustrojowej wystąpiło we wszystkich kra-
2
O. Ianni, Kryzys państwa oligarchicznego w Ameryce Łacińskiej, [w:] Ameryka Łacińska.
Dyskusja o rozwoju, red. R. Stemplowski, Warszawa 1987, s. 157–159.
3
Chodzi przede wszystkim o zależność surowcową, ale także o brak sieci powiązań gospodar-
czych między poszczególnymi państwami powstałymi w wyniku rozpadu ZSRR. Wynika to
z faktu, iż wszelkie procesy gospodarcze oraz wymiana handlowa między republikami związ-
kowymi odbywały się za pośrednictwem Moskwy.
4
A. Kamiński, B. Kamiński, Korupcja rządów. Państwa postkomunistyczne wobec globali-
zacji, Warszawa 2001, s. 131.
5
Proces prywatyzacji nie polegał tylko na samym przejęciu przedsiębiorstw państwowych
przez prywatnych właścicieli, ale także na ustaleniu pewnych reguł gry w procesach gospo-
darczych, na które do tej pory państwo miało monopol. Słowem, przedmiotem metawymiany
są same terms of trade, a nie konkretne dobra. Zob. J. Staniszkis, Kapitalizm polityczny
i jego dynamika, http://politologia.wsb-nlu.edu.pl/uploadedFles/file/J.%20Staniskis%20-
%20artykuly/J_%20Staniszkis%20%20Kapitalizm%20polityczny%20i%20jego%20dynami-
ka.pdf, [02.06.2009].
Oligarchiczne klany Donbasu na tle sytuacji polityczno-ekonomicznej Ukrainy …
69
jach byłego ZSRR, szablonową ilustracją tegoż mechanizmu stały się elity niepod-
ległej Ukrainy.
Celem niniejszego szkicu jest próba analizy oligarchicznych środowisk Donba-
su, ich proweniencji oraz niekwestionowanego wpływu na procesy polityczne nie-
podległego państwa ukraińskiego. Będę się także starała wskazać rolę, jaką od-
grywają elity oligarchiczne w krótkookresowej stabilizacji ekonomicznej regionu
w warunkach transformacji systemowej.
.
Między wolnością a stabilizacją
Donieckie Zagłębie Węglowe, popularnie zwane Donbasem, to osobliwy, niezwykle
istotny pod względem ekonomicznym region, w skład którego wchodzą ukraińskie
obwody: doniecki i łuhański oraz niewielkie części obwodów dniepropietrowskiego,
a także charkowskiego. Granice tego zagłębia wykraczają poza państwowy obszar
Ukrainy, obejmując swym zasięgiem terytorialnym także niewielką część obwodu
rostowskiego znajdującego się na terytorium Federacji Rosyjskiej. Geograficznie
delimitowane granice pokrywają się jednocześnie z granicami Donbasu jako pewne-
go, odrębnego kulturowo i mentalnie obszaru, pewnej przestrzeni autonomicznej
nie dającej się wtopić w skład ani Ukrainy, ani Rosji. O ile współczesne państwo
ukraińskie jest swego rodzaju konstrukcją polityczną, o tyle sam Donbas jest realnie
istniejącym, spójnym wewnętrznie regionem, którego odrębność ukształtowała się
na przestrzeni dziejów niejako w sposób naturalny.
Położenie geograficzne tzw. Dzikiego Pola czy też ziemi niczyjej przyciągało
zbiegów wszelkiej maści (religijnych, politycznych, a przede wszystkim uciskanych
ekonomicznie) z Rosji, Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a także innych terenów.
Donbas, jak zauważa amerykański badacz japońskiego pochodzenia Hiroaki Kuro-
miya, stał się oazą dla uosabiających szeroko pojętą wolność ludzi pogranicza, dla
których zachowanie tej wolności było zawsze ważniejsze niż jakakolwiek sprawa po-
litycznego centrum, niezależnie, czy owym centrum pozostawałaby Rzeczpospolita,
Moskwa, czy Kijów. O ile dziewiętnastowieczny Donbas rozwijał się jako ośrodek
przemysłowy, o tyle potrzebował siły roboczej: stąd kolejna fala migrantów, prze-
dstawicieli różnych narodowości, którzy przyjeżdżali tu w poszukiwaniu lepszego
życia. Z kolei uciekinierzy religijni bądź ofiary eksploatacji gospodarczej przybywali
do Nowej Rosji niczym emigranci do Stanów Zjednoczonych, jak do krainy wolno-
ści i dużych możliwości. Między mieszkańcami regionu nigdy nie dochodziło do
konfliktów na tle etnicznym, co więcej, ten swego rodzaju tygiel kultur ukształtował
koherentną wspólnotę, na kształt obywatelskiej. Jej podstawą mógł być równy (czy
raczej równie niski) status społeczny oraz poziom zamożności majątkowej przesie-
dleńców.
W czasach radzieckich Donbas nadal funkcjonował jako przytułek dla ucie-
kinierów. Świadkowie konstatują, iż region przyciągał rozkułaczonych, złoczyńców,
ludzi pozbawionych praw obywatelskich, którzy zmieniali tu swoją tożsamość
i rozpoczynali nowe życie. Takiemu rozwojowi sytuacji sprzyjały zarówno Moskwa,
jak i Kijów, zsyłając tu niepożądane socjalnie jednostki w celu zapewnienia spokoju
metropoliom
6
. Z drugiej strony radziecki projekt modernizacji zakładał szereg
inwestycji, dzięki którym obwód doniecki stał się jedną z najbogatszych jednostek
administracyjnych w Związku Radzieckim. Ponieważ to właśnie przemysł ciężki był
ową gałęzią gospodarki, która w ZSRR cieszyła się klauzulą największego uprzy-
6
Г. Куромія, Донбас поміж Україною та Росією: позанаціональна ідентuчність?,
[w:] Глобалізація. Регіоналізація. Регіональна політика. Хрестоматія з сучасної
зарубіжної соціології регіонів, red. І. Ф. Кононов, Луганськ 2001, s. 547–549.
70
Marta Studenna
wilejowania, płace górników i hutników zatrudnionych w Donbasie były konku-
rencyjne w stosunku do pozostałych części kraju, a tutejsze życie gwarantowało lu-
dziom stabilność.
Okresem największej równowagi gospodarczej w ZSRR były lata 50. aż do 70.
minionego stulecia. Później, w wyniku reakcji na pierwsze symptomy deindustriali-
zacji w gospodarce światowej oraz cały szereg innych czynników, sytuacja względ-
nego dobrobytu ulega załamaniu do tego stopnia, iż ukraiński homo sovieticus
utracił zaufanie do konstrukcji, jaką był ZSRR, do mechanizmów, które do tej pory
gwarantowały mu opiekę, i — kolokwialnie mówiąc — uciekał w niepodległość.
W 1991 r. górnicy Donbasu przegłosowali niepodległość Ukrainy, co zbiegło się
z retoryką ukraińskich narodowców, lecz powodem zajęcia takiego stanowiska była
wiara w suwerenność państwową jako warunek uzdrowienia sytuacji gospodarczej,
w USRR panowało bowiem głębokie przekonanie o tym, iż republika ta karmiła
cały ZSRR. Następnie, gdy w pierwszych latach niepodległości kryzys gospodarczy
osiągał swe apogeum, Donbas odwrócił się od Kijowa i pojawiły się pierwsze prote-
sty z hasłami powrotu do ZSRR. Te postulaty nie powinny być rozumiane jako wola
restauracji Związku Radzieckiego i jego politycznej ideologii, lecz raczej jako wyraz
nostalgii za radziecką stabilnością gospodarczą, tak przecież charakterystyczną
dla społeczeństw znajdujących się w fazie transformacji.
Wielkie przyspieszenie
Współczesna sytuacja ekonomiczna Donieckiego Zagłębia Węglowego jest niezwy-
kle trudna. Jak żaden inny region Ukrainy, Donbas narażony jest na problem roz-
warstwienia społecznego. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, iż
przemysł ciężki nie pełni już roli spititus movens procesów gospodarczych i nie de-
cyduje o bogactwie regionu, przynajmniej nie w takiej mierze, jak to miało miejsce
w czasach radzieckich. Po drugie dlatego, iż wraz z upadkiem ZSRR zabrakło sku-
tecznego nadzoru instytucjonalnego nad społeczeństwem, co doprowadziło do wy-
eksponowania pewnych zjawisk, które w czasach radzieckich utrzymywane były pod
kontrolą państwa, nie naruszając stabilności regionu. Mowa o kryminalizacji życia
w Donbasie. Jej przyczyn w regionie niektórzy badacze dopatrują się w jego cechach
strukturalnych. Górnik żyje dniem dzisiejszym, wie, że trzeba tak żyć, albowiem każ-
de zejście pod powierzchnię obarczone jest ryzykiem utraty życia i zdrowia. Kino
i kawiarnia — rozrywki dozwolone w Związku Radzieckim nie mogły rozładowywać
stanu ciągłego napięcia oraz lęku. Stąd w Donbasie powstawały nielegalne w ZSRR
kasyna oraz kluby, których właściciele w latach dziewięćdziesiątych rozpoczęli ry-
walizację o dominację w regionie
7
. Po trzecie w żywiołowym procesie prywatyzacji
doszło do uwłaszczenia się byłej nomenklatury partyjnej, masy zaś uległy paupery-
zacji.
Adekwatność ukraińskiego przykładu, gdy mowa o oligarchizacji życia poli-
tyczno-gospodarczego, opiera się przede wszystkim na sile tego zjawiska. Decydu-
je o tym kilka czynników: koncentracja ośrodków przemysłowych będących pod-
stawą uwłaszczenia na stosunkowo niewielkim terytorium, zdolność ukraińskich
klanów oligarchicznych do przezwyciężania partykularyzmów
8
czy też przetrwanie
7
Na podstawie wywiadu z byłym policjantem z Donbasu, Хто знищив свободу на Донеч-
чині?, [w:] С. Кузин, Донецкая мафия, Киев 2006, s. 271.
8
W wyborach prezydenckich 1994 r. wszystkie grupy biznesowe wschodniej Ukrainy, sku-
pione wokół trzech głównych miast — Doniecka, Dniepropietrowska i Charkowa wysunęły
tylko jednego kandydata w osobie Łeonida Kuczmy, co najprawdopodobniej zadecydowało
o jego sukcesie.
Oligarchiczne klany Donbasu na tle sytuacji polityczno-ekonomicznej Ukrainy …
71
rosyjskiego kryzysu finansowego z 1998 r. Niemałą rolę odegrała także społecz-
na akceptacja status quo wczesnych lat dziewięćdziesiątych, którą to można zobra-
zować nieco kolokwialnym stwierdzeniem: elity dają namiastkę stabilności, a spo-
łeczeństwo nie miesza się do polityki. Gorbaczowowskiej pieriestrojki nie poprze-
dziła bowiem weberowska rewolucja wartości, która zakłada wystąpienie zmian na
poziomie świadomości obywatelskiej na długo przed zmianami systemowymi. De-
mokratyczna forma rządów i gospodarka wolnorynkowa nie były w krajach postra-
dzieckich postrzegane jako pewniki, które należało wprowadzać w życie jak naj-
szybciej metodą terapii szokowej. Ostatecznie wyartykułowane w ich kierunku po-
parcie było zatem zwycięstwem instrumentalnego stosunku do tych idei, z którymi
wiązano nadzieje na uzdrowienie gospodarki i wymierne korzyści w postaci po-
prawy warunków życia. Gdy tylko dały o sobie znać pierwsze trudności związane
z transformacją, w społeczeństwach postradzieckich wystąpiły symptomy świadczą-
ce o spadku poparcia dla demokratyzacji życia politycznego, a przede wszystkim
liberalizacji gospodarki.
Podstawowym problemem lat 90. dla człowieka funkcjonującego w przestrze-
ni postradzieckiej było znalezienie odpowiedzi na fundamentalne pytanie: jak prze-
żyć? Na bazie tego pytania wykształciła się psychologiczna podstawa dla ugrunto-
wania się we wszystkich krajach postradzieckich stabilizujących reżimów politycz-
nych. Wypracowany konsensus narodowy w stosunku do idei minimalnej stabilno-
ści społecznej gwarantował ich sukces
9
.
Owoce dzikiego kapitalizmu
Pojawienie się wielkiego biznesu na politycznej scenie Ukrainy, od 1992 r. poczyna-
jąc, wiąże się bezpośrednio z początkiem prywatyzacji odbywającej się w warunkach
tzw. dzikiego kapitalizmu. Sam proces przechodzenia kapitału republikańskiego
w ręce prywatne został sprowadzony do takiej formy, która zakładała odsunięcie od
niego większej części ludności. W praktyce oznaczało to, iż przedsiębiorstwa pań-
stwowe przekształcano w tzw. spółki akcyjne, których akcje wystawiano na sprzedaż
bądź nawet do bezpłatnego przejęcia. Powszechnie stosowano taktykę fałszywego
bankructwa, to jest ogłaszania przez kierownictwo upadłości przedsiębiorstw, dzię-
ki czemu automatycznie podlegało ono wykupowi za bezcen, a następnie dokonania
wykupu tego przedsiębiorstwa przez spółkę stworzoną z byłego kierownictwa. Na
wskroś niesprawiedliwy i prowadzący do jaskrawej polaryzacji społecznej proces
prywatyzacji ukraińskiego mienia republikańskiego zaowocował niewspółmier-
nymi do realnej wartości sprzedanych przedsiębiorstw wpływami do budżetu pań-
stwa, a co za tym idzie, był jednym z czynników, które zadecydowały o gwałtownym
obniżeniu się stopy życiowej przeciętnego Ukraińca.
Istota współczesnej oligarchii sprowadza się do ścisłego powiązania biznesu
z polityką, bezwzględnie wymagana jest oficjalna forma reprezentacji na scenie
politycznej. Rolę takiej formy pełnią przede wszystkim partie, poprzez które wielkie
grupy biznesu zapewniają sobie uczestnictwo w procesach politycznych państwa.
Na politycznej mapie niepodległej Ukrainy pojawiły się przynajmniej trzy wielkie
przemysłowo-finansowe struktury, które drogą synergii jednoczyły bardzo zróżni-
cowane branżowo przedsiębiorstwa, tworząc swoiste regionalne kompleksy bizne-
sowe.
W 1990 r. w Dniepropietrowsku powstała grupa Інтерпайп, założona przez
trzydziestoletniego wówczas doktora nauk technicznych Wiktora Pińczuka, skoli-
9
A. Riabow, Europa cicha i zbuntowana., „Nowa Europa Wschodnia” 2009, nr 2 (IV), s. 69–
71.
72
Marta Studenna
gaconego z rodziną prezydenta Kuczmy. W skład biznesowej spółki weszło 6 z 7
największych na Ukrainie zakładów produkujących rury przesyłowe, 6 cukrowni
oraz bank spółdzielczy. Co więcej, udziały w spółce dniepropietrowskiego magnata
miało 10 zakładów przemysłu ciężkiego, 3 firmy remontowe oraz 2 specjalizujące
się w wysokich technologiach. Ponadto Інтерпайп kontrolowała część bazy kuror-
towej na Krymie, dysponowała ogólnopaństwowymi kanałami telewizyjnymi (Но-
вий, ICTV, СТБ) oraz jednym regionalnym w Dniepropietrowsku. Pod kontrolą
spółki Pińczuka znalazła się także jedna z najbardziej poczytnych, masowych gazet
w Ukrainie „Факты и коментарии”
10
. Інтерпайп, jako baza klanu dniepropietro-
wskiego, reprezentowana jest na arenie politycznej przez partię Trudowa Ukraina.
Ścisłe powiązanie tej partii ze światem biznesu zaowocowało pojawieniem się
w niektórych środowiskach politologicznych określenia „Trubowa Ukraina”
11
.
Finansowo-przemysłowe imperium System Capital Management należące do
najbogatszego człowieka w Ukrainie, Renata Achmatowa, składa się z zakładów me-
talurgicznych oraz koksochemicznych, a ponadto kopalni, banków, zakładów ube-
zpieczeniowych, fabryk piwowarskich i winnic, firm offshoringowych, sieci teleko-
munikacyjnych, bazy hotelowej, firm transportowych, a nawet laboratoriów badaw-
czych. W jej skład wchodzi także swoista wizytówka klanu i samego gospodarza —
klub piłkarski Szachtar Donieck. Interesy klanu donieckiego na arenie międzyna-
rodowej reprezentuje Partia Regionów, a sam Achmetow konsekwentnie pozostaje
na uboczu życia politycznego
12
.
Kapitał centralnej części Ukrainy, czy inaczej tzw. klan kijowski, z kierownic-
twem Heorhija Surkisa oraz Wiktora Medwedczuka skupiony jest wokół Socjalde-
mokratycznej Partii Ukrainy (Zjednoczonej). Klan kijowski kontroluje co najmniej
3 banki komercyjne, zakłady metalurgiczne, cukrownie, hotele, zakłady przemysłu
spożywczego oraz firmy offshoringowe i wreszcie szczyci się posiadaniem piłkar-
skiego klubu Dynamo
Kijów
13
.
Biznesmeni południowych i częściowo wschodnich połaci kraju skupieni są wo-
kół Partii Przemysłowców i Przedsiębiorców Ukrainy, natomiast przedstawiciele
przemysłu rolnego — wokół Agrarnej Partii Ukrainy
14
.
W 2006 r. ukraińska gazeta „Korespondent” opublikowała nazwiska 30 najbo-
gatszych biznesmenów Ukrainy, których majątek oszacowano na nie mniej niż 177
mln dolarów. Listę otwierał Renat Achmetow (11,8 USD), następnie uplasowali się
między innymi: Wiktor Pińczuk (3,7 USD), Ihor Kołomojśkyj (2,8 USD), Kostiantyn
Żewago (1,9 USD), Serhij Taruta (1,7 USD)
15
. Ta lista daje wyraźne wyobrażenie o
ukraińskim rozwarstwieniu społecznym. Podczas gdy R. Achmetow może pozwolić
sobie na zakup najdroższych na świecie piłkarzy brazylijskich, górnicze miasteczka
Donbasu wymierają z braku miejsc pracy.
Mniejsze zło
Bezsprzecznie funkcjonowanie oligarchii w życiu polityczno-gospodarczym państwa
w długofalowej perspektywie nie zadecyduje o jego pomyślnej koniunkturze i do-
brobycie. Ukraina nie uniknie reform. Nie sposób jednak nie dostrzegać, iż dla
10
K. Бондаренко, Хто й чим володіє в Україні, „Львівська газета” 2003, 17.07. Cyt za:
Г. Касьянов, Украïна 1991–2007. Нариси новiтньоï iсторiï, Киïв, 2007, s. 188–189.
11
Ibidem, s. 189. Trud (ukr. praca), truba (ukr. rura).
12
Ibidem.
13
Ibidem, s. 160.
14
E. Wiszka, Systemy polityczne Ukrainy, Toruń 2007, s. 142.
15
Г. Касьянов, Украïна…, op. cit., s. 187–188.
Oligarchiczne klany Donbasu na tle sytuacji polityczno-ekonomicznej Ukrainy …
73
przeciętnego obywatela, który stroni od wszelkich akademickich dyskusji na te-
mat rozwoju oraz politycznych rozgrywek o władzę, największe znaczenie mają ka-
tegorie krótkofalowe, liczy się perspektywa kilku najbliższych lat i najbliższego oto-
czenia. Skoro można uznać za pewnik, iż to, na czym zależy oligarchom, to w pier-
wszym rzędzie powiększanie ich własnego majątku, można spodziewać się, że siłą
rzeczy część niezbędnych inwestycji zbierze plon w kraju, a to daje szanse na istnie-
nie potencjalnych miejsc pracy. Jeśli spojrzeć na Donieck City (donieckie centrum
handlowe), Donbass Palace (hotel w centrum Doniecka) oraz zbudowany na po-
trzeby EURO 2012 stadion piłkarski w Doniecku i jednocześnie przyjrzeć się zacho-
dnim regionom Ukrainy sąsiadującym od pięciu lat z Unią Europejską czy choćby
niechlubnemu „symbolowi polsko-ukraińskiego partnerstwa strategicznego”, a mia-
nowicie przejściu granicznemu w Medyce, można z łatwością zrozumieć, co dla zwy-
kłego obywatela będzie miało charakter bardziej wymierny.
Trudno wyrokować o sile klanów oligarchicznych, których potęga opiera się na
potencjale gospodarczym w warunkach światowego kryzysu ekonomicznego, zbie-
rającym na Ukrainie owocne żniwo. Nawet najlepiej prosperujące przedsiębiorstwa
kierowane przez oligarchów zostały zmuszone do redukcji zatrudnień, minimalizo-
wania kosztów na zakup surowców niezbędnych do produkcji czy ograniczenia no-
wych inwestycji. Głównym zarzutem wobec prezydentury Wiktora Juszczenki był
fakt zbagatelizowania przez niego sytuacji gospodarczej kraju na rzecz aktywnie
uprawianej polityki historycznej. Juszczenko nie przybliżył Ukrainy ani na krok do
żadnej z pilnych reform. Struktura gospodarcza Ukrainy jako państwa oligarchicz-
nego kapitalizmu pozostała nietknięta. Biorąc pod uwagę rozczarowanie społeczne
Ukraińców w stosunku do bohaterów „pomarańczowej rewolucji” oraz szalenie tru-
dną sytuację wewnętrzną tego państwa, przed klanem donieckim otwierają się no-
we możliwości. To bowiem polityczny lider Doniecka, Wiktor Janukowycz, już na
długo przed wyborami prezydenckimi cieszył się największym zaufaniem społecz-
nym
16
. Co jednak bardziej istotne, przestała przerażać jego prezydentura, podczas
gdy pięć lat temu taka perspektywa świadczyłaby niewątpliwie o katastrofie, niedoj-
rzałości politycznej ukraińskiego społeczeństwa, a nawet spisku Rosji z „separatys-
tami” Donbasu.
A jednak pierwsze miesiące rządów Wiktora Janukowycza odbiły się negatyw-
nym echem w licznych doniesieniach medialnych, także w Polsce. Szczególnej kry-
tyce poddany został fakt przedłużenia umowy z Rosjanami dotyczącej stacjono-
wania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu, w zamian za którą Ukraina
wynegocjowała niższą cenę gazu. Pojawiły się hasła o kolejnej ucieczce Ukraińców
przed wyzwaniem reform na rzecz „konserwującej” niewydolną ukraińską gospo-
darkę pomocy ze strony Rosji, która służy wyłącznie wzmocnieniu pozycji oligar-
chów. Takiego scenariusza wykluczyć nie można. Warto jednak poczekać z oceną.
Ukraina negocjuje kolejną pożyczkę z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Jak na łamach Gazety Wyborczej zauważył Rafał Zasuń: MFW zażądał, aby deficyt
budżetowy nie przekraczał 5% (…). Gigantyczne pieniądze z budżetu dostaje pań-
stwowy koncern Naftohaz. Ceny gazu dla hut i zakładów chemicznych przekłada-
ją się na ich zyski, te zaś na podatki. Bez wpływów z hut i zakładów chemicznych
budżet rozsypie się jak domek z kart. Rabat na gaz pozwoli zmniejszyć deficyt do
żądanego przez Fundusz poziomu
17
.
16
Na podstawie sondażu przeprowadzanego cyklicznie przez Ukraińskie Centrum Badań
Ekonomicznych i Politycznych im. O. Razumkowa, stan na marzec 2009, http://www.-
uceps.org/ukr/poll.php?poll_id=91, [02.06.2009].
17
R. Zasuń, Ukraina wybrała mniejsze zło, „Gazeta Wyborcza” 2010, 04. 05. s. 23.
74
Marta Studenna
Kraj nad Dnieprem jest najbardziej zapalnym punktem w relacjach na linii
Rosja — UE i nie może liczyć na żaden ułatwiony tryb akcesji do struktur euro-
pejskich. Poszukiwanie nawet tymczasowych korzyści ze współpracy z Rosją czy
nawet utrzymywanie gospodarczej zależności od Rosji może nie tylko umacniać
pozycję ukraińskich oligarchów, ale i okazać się koniecznością.
Студенна М., Олігархічні клани Донбаса на тлі політико-еконо-
мічної ситуації в Україні після 1991 року
Стаття стосується явища олігархічних кланів України та їх участі у політи-
чному житті незалежної України після 1991 р., особливо у Донецькому регіоні.
Перша частина присвячена походженню цих, характерних для пострадянсь-
кого простору, неформальних груп, що є плодом “дикого капіталізму”. У на-
ступній частині подається аналіз трьох головних олігархічніх середовищ з їх
фінансовою базою, лідерами та політичною репрезентацією. Авторка звертає
увагу на суспільні проблеми, що є наслідками існування цих груп. Далі автор-
ка розмірковує, яку роль відіграє українська олігархія в стабілізації економі-
чної ситуації в Україні. Вона підкреслює, що співпрацю між Україною та Ро-
сією не треба пояснювати тілки як наслідок браку реформ, але, можливо, як
необхідність, зважаючи на недостатню зацікавленість економічною ситуацією
в Україні з боку Європейського Союзу.
Studenna M., The oligarchic clans of the Donbas region against the poli-
tico-economic situation in Ukraine after 1991
The article deals with the phenomenon of “oligarchic” clans and their participation
in the political life of independent Ukraine after 1991, especially in the Donbas re-
gion. The first part discusses the origin of these informal groups, typical of the
post-Soviet space, tracing it to the so-called “wild capitalism”. Subsequent sections
analyze the three most important Ukrainian oligarchic environments with their fi-
nancial base, leaders and main representatives on the political scene. Attention is
paid to their activities, which result in great social and economic problems. The
author analyzes the role of the oligarchic clans in terms of short-term economic sta-
bility. She emphasizes that the cooperation between Ukraine and Russia should not
be interpreted exclusively as the result of lack of reforms. It is possible that the
Ukrainian authorities find such cooperation to be necessary in the context of the
European Union’s insufficient interest in the economic situation in Ukraine.
1–2/2009
XXXXXXXXX
P
OLITOLOGIA
75
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
University of Arkansas at Little Rock,
Little Rock, AR
Kultura polityczna na terenach
byłej austriackiej Galicji
(Polska i Ukraina)
Tematem artykułu jest kultura polityczna byłej austriackiej Galicji we współcze-
snej Polsce i Ukrainie. W oparciu o sondaże zawarte w bazie danych Studium
Porównawczego Systemów Wyborczych (Comparative Study of Electoral Sys-
tems — CSES) autorzy artykułu twierdzą, że współcześni „Galicjanie” w obu
krajach są bardziej obywatelscy niż ich współobywatele: częściej głosują, mają
wyższe poczucie politycznej efektywności i częściej popierają partie prawicowe.
Instytucjonalnym mechanizmem przetrwania i tworzenia galicyjskiej kultury poli-
tycznej jest Kościół: rzymskokatolicki w Polsce i greckokatolicki w Ukrainie.
Wstęp
W swojej Demokracji w Ameryce (1835 i 1840), a zwłaszcza w niedokończonej
pracy Ancien regime i rewolucja francuska (1856) Alexis de Tocqueville wprowa-
dził pojęcie kultury politycznej i społeczeństwa obywatelskiego jako niezbędnych
składników dobrze funkcjonującej nowoczesnej demokracji
. Twierdził on, że w
Stanach Zjednoczonych demokratyczna kultura polityczna funkcjonuje dzięki nie-
przerwanemu dziedzictwu średniowiecznych instytucji samorządowych, które we
Francji zostały zniszczone przez absolutyzm. Z kolei dziedzictwo obywatelskich
wartości, takich jak tolerancja i umiejętność dbania o dobro publiczne było dla
niego kulturową bazą dobrego, nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego. To
samo pojęcie kultury politycznej jako dziedzictwa instytucjonalnej przeszłości i
wartości obywatelskich jako bazy nowoczesnej demokracji w literaturze nowocze-
snej politologii jest centralną ideą dla klasycznego dzieła Gabriela Almonda i
Sidneya Verby The Civic Culture (1963), a zwłaszcza dla Demokracji w działaniu
(1993) Roberta Putnama, która reprezentuje aparat pojęciowy Tocqueville’a od-
1
Zob. A. Tocqueville, Democracy in America, New York, NY, 1958 (1840); idem, Democracy
in America, New York, NY, 1959 (1835); idem, The Old Regime i the French Revolution,
Garden City, NY, 1955 (1856).
76
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
świeżony w szacie językowej i empirycznej nowoczesnych nauk politycznych — i z
tego względu może być zaliczona do szkoły „neo-tocquevillowskiej”
2
.
Dwa klasyczne tematy studiów kultury politycznej to, po pierwsze, pytanie, na
ile kultura polityczna — czyli wartości i zachowania polityczne będące dziedzictwem
instytucjonalnej przeszłości — wpływa na zachowania polityczne danej grupy ludzi
w przeciwieństwie do zachowań zdeterminowanych przez zmienne strukturalne,
czyli współczesne instytucje polityczne oraz warunki socjalne i ekonomiczne danego
społeczeństwa. Po drugie, rodzi się pytanie, w jaki sposób wartości polityczne mogą
przetrwać, czasem w warunkach wrogich dla zachowania danej kultury politycznej.
Państwa postkomunistyczne są wspaniałym polem do badania kultur politycz-
nych. Mniej lub bardziej demokratyczny charakter państw powstałych na ruinach
ancien regime’u można próbować wyjaśniać dziedzictwem kulturowym czasów
komunizmu i wcześniejszych systemów politycznych. Politologiczne debaty na te-
mat znaczenia i mechanizmów przetrwania kultur politycznych w państwach post-
komunistycznych są więc ciekawe i skomplikowane
. Nasz artykuł ujmuje te zagad-
nienia w kontekście kulturowym historycznej Galicji — największej prowincji impe-
rium austro-węgierskiego, należącej do jego austriackiej części, zaś dzisiaj leżącej
na terenach współczesnej Polski i Ukrainy.
Nasza teza, oparta na danych empirycznych, głosi, że współczesna ludność za-
mieszkała na terenach dawnej Galicji — Polacy i Ukraińcy — mają podobną kulturę
polityczną, która różni ich od ich współobywateli w Polsce i w Ukrainie. Ta kultura
polityczna, oparta na dziedzictwie przeszłości, czyni „Galicjan” bardziej obywatel-
skimi niż resztę Polaków i Ukraińców. Galicjanie w każdych wyborach od upadku
komunizmu mają wyższy poziom frekwencji wyborczej, wyrażają wyższy poziom
politycznej efektywności oraz są ogólnie bardziej „prawicowi” i przeciwni partiom
postkomunistycznej lewicy, niż reszta obywateli Ukrainy i Polski. Specyfika galicyj-
skich zachowań politycznych, według nas, jest rezultatem kultury politycznej będą-
cej dziedzictwem dawnej Galicji, ale została przetworzona i zachowana poprzez
instytucje religijne — Kościół rzymskokatolicki w Polsce i greckokatolicki w Ukrai-
nie. Empirycznie, zarówno w polskiej, jak i w ukraińskiej Galicji (Hałyczynie
) jej
mieszkańcy częściej uczęszczają do Kościoła/Cerkwi i praktykują swoją wiarę niż
ich współobywatele w pozostałych regionach kraju. To właśnie Kościół jako insty-
tucja, naszym zdaniem, wyzwalał mechanizmy pozwalające przetrwać galicyjskiej
kulturze politycznej w niesprzyjających dla niej warunkach — w czasie komu-
nistycznych represji. Kościół przetworzył również tę kulturę i jest dzisiaj gwarantem
jej zachowania. Niestety nasze dane nie pozwalają nam odpowiedzieć na pytanie, na
2
G. Almond, S. Verba, The Civic Culture, Political Attitudes i Democracy in Five Nations,
Princeton, NJ, 1963; R. Putnam, Demokracja w Działaniu, Kraków 2005 (Making Demo-
cracy Work, Civic Traditions in Modern Italy, 1993).
3
Zob. K. Jowitt, The New World Disorder Communist Extinction, Berkely, CA, 1992; H.
Kitschelt, Constraints and Opportunities in the Strategic Conduct of Post-Communist
Successor Parties, [w:] The Communist Successor Parties of Central and Eastern Europe,
red. J. Ishiyama, A. Bozoki, New York, NY, 2002. O klasycznym tocquevillowskim ujęciu te-
matu zob. J. Hall, After the Vacuum. Post-Communism in the Light of Tocqueville, [w:]
Markets, States and Democracy. The Political Economy of Post-Communist Transforma-
tion, red. B. Crawford, Berkeley, CA, 1995. Przęgląd polskiej literatury politologicznej
odwołującej się do pojęcia kultury politycznej zob. J. Lubecki, L. Szczegóła, Polish Exceptio-
nalism? What explains low turnout in Polish post-communist elections, „The Polish Review”
2007, t. 51, nr 3.
4
Na określenie historycznych tradycji galicyjskich, a także społeczno-politycznej specyfiki
współczesnych ukraińskich obwodów: lwowskiego, tarnopolskiego i iwanofrankiwskiego
w literaturze ukraińskiej używane jest pojęcie Hałyczyna (przyp. red.).
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
77
ile Kościół był mechanizmem przetrwania kultury wcześniej istniejącej, a na
ile tworzy on pewien typ zachowań politycznych w warunkach współczesnych.
Wysoki poziom obywatelskości na terenach byłej Galicji został zauważony
w literaturze politologicznej — na gruncie polskim już od 1989 r., kiedy w pierw-
szych na wpół wolnych wyborach tereny byłego zaboru austriackiego okazały się
regionem o największej frekwencji wyborczej i najwyższym stopniu poparcia dla
Solidarności
. Wysoka frekwencja wyborcza i specyfika ukraińskiej Galicji/Hały-
czyny jako twierdzy Ruchu i obywatelskości została również szczegółowo opisana w
literaturze zachodniej
. O ile wiemy, do dzisiaj nikt jednak systematycznie i empi-
rycznie nie porównał polskiej i ukraińskiej Galicji w kwestii wspólnej kultury
politycznej. Nasze studium, oparte na sondażach zawartych w bazie danych
Studium Porównawczego Systemów Wyborczych (Comparative Study of Electoral
Systems — CSES), jest więc pierwszą próbą systematycznej i porównawczej analizy
skomplikowanego fenomenu.
Literatura — hipoteza habsburska
Hipoteza habsburska jest jedną z tocquevillowskich idei podnoszonych w deba-
tach o jakości demokracji powstałych na ruinach komunizmu. Francuski politolog
Jacques Rupnik jako jeden z pierwszych sformułował tezę, że te kraje postkomuni-
styczne, które noszą dziedzictwo habsburskiego liberalizmu, z większą łatwością
tworzą instytucje demokratyczne
. Włoski historyk Guido Franzinetti skorygował tę
hipotezę, wskazując, że tylko austriacka część imperium austro-węgierskiego (Cis-
litawia) była naprawdę zliberalizowana przed 1914 r. i tylko w byłych prowincjach
austriackich możemy mówić o dziedzictwie liberalnej kultury politycznej
.
W świetle empirycznych i porównawczych badań politologicznych hipoteza hab-
sburska została poddana weryfikacji w studium Stevena Ropera i Florina Fesnica
,
w którym porównali oni zachowania wyborcze ludności zamieszkałej na terenach
ukraińskiej Galicji i rumuńskiej Transylwanii. W studium prowadzonym na pozio-
mie terytorialnym (41 okręgów rumuńskich i 26 obwodów ukraińskich) analiza sta-
tystyczna wykazała, że dziedzictwo historyczne (czyli zmienna czysto terytorialna)
jest najważniejszym determinantem zachowań wyborczych, które na byłych tere-
nach habsburskich są odmienne niż w pozostałych regionach Ukrainy i Rumunii.
Konkretnie na terenach byłych Austro-Węgier ludność miejscowa znacznie częściej
głosowała na partie liberalne (prozachodnie) lub prawicowo-nacjonalistyczne, zaś
znacznie rzadziej na postkomunistyczną „lewicę”, populistów lub demagogiczne
„partie siły” reprezentujące wyborczą fasadę skorumpowanych klik rządowych.
Ponadto frekwencja wyborcza na byłych terenach habsburskich była wysoka, zaś
zmienna kulturowa była statystycznie ważna przy statystycznej kontroli warunków
socjoekonomicznych i zmiennych etnicznych.
Niestety pionierskie studium Fesnica i Ropera miało swoje mankamenty. Na
obszarze ukraińskim potraktowali oni całą Ukrainę Zachodnią, włączając Wołyń,
5
A. Florczyk, T. Żukowski, Nowa geografia polityczna Polski [w:] Wyniki badań — wyniki
wyborów 4 czerwca 1989, red. L. Kolarska-Bobińska, P. Łukasiewicz, Z.Reykowski, s.
275–
297, Warszawa 1990.
6
Klasyczne ujęcie to S. Birch, Interpreting the Regional Effect in Ukrainian Politics, „Eu-
rope–Asia Studies” 2000, t. 52, nr 6, s. 1017–1041.
7
J. Rupnik, The Postcommunist Divide, „Journal of Democracy” 1997, t. 10, nr 1, s. 16–25.
8
G. Franzinetti, Le Elezioni Galiziane al Reichsrat. Working Paper. Alessandria-Italy: De-
partment of Public Policy and Public Choice „Polis” 2000.
9
S. Roper i F. Fesnic, Historical Legacies and Their Impact on Post-Communist Voting Be-
havior, „Europe–Asia Studies” 2003, t. 55, nr 1, s. 119–131.
78
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
czyli byłe tereny Imperium Rosyjskiego, jako ekwiwalent terenów pohabsburskich.
Co gorsza, Transylwania była częścią węgierskiej połowy imperium, według Fran-
zienettiego, wcale nie liberalnej. Roper i Fesnic milcząco uznali, że podnoszenie te-
matu liberalnej kultury politycznej byłoby problematyczne w kontekście ich arty-
kułu — zamiast tego zastosowali huntingtonowską logikę cywilizacyjną — w ich
ujęciu Transylwania i Hałyczyna (w ich studium cała Ukraina Zachodnia) różnią się
od reszty Rumunii i Ukrainy dziedzictwem „cywilizacji zachodniej”. Ostatecznie
Roper i Fesnic niewiele mieli do powiedzenia o specyfice pohabsburskiej kultury
politycznej i o mechanizmach jej przetrwania.
W naszym artykule postaramy się zaradzić wadom artykułu Ropera i Fesnica
oraz porównać zachowania wyborcze polskiej i ukraińskiej ludności zamieszkałej na
terenach byłej Galicji na poziomie zachowań indywidualnych i odwołując się do
klasycznego pojęcia liberalnej kultury politycznej. Zanim do tego przystąpimy, pro-
ponujemy przegląd istniejącej literatury.
Galicja polska — literatura i debata
Hipoteza zaborowa jest pojęciem dobrze znanym w polskiej literaturze politolo-
gicznej i podnoszonym jako element wyjaśniający odmienne zachowania i wartości
polityczne ludności zamieszkującej tereny dawnych zaborów: pruskiego, rosyj-
skiego i austriackiego (i „ziemie odzyskane”) już od roku 1989
. Od początku też
jest to temat kontrowersyjny, a zwłaszcza „fenomen Galicji” jest i był przedmiotem
żywej debaty. Fakt, że Polska nadal jest w pewnym stopniu konglomeratem 4 róż-
nych regionów, jest jednak niepodważalny i w naszym artykule dzielimy ją w nastę-
pujący sposób, uwzględniając granice województw z lat 1975–1999.
W miarę jak wybory i referenda, jak również sondaże i inne źródła danych po-
twierdziły specyfikę Galicji jako najbardziej „prawicowego” oraz religijnie i socjal-
nie zintegrowanego regionu historycznego Polski, pojawiły się próby szerszej inter-
pretacji tego zjawiska. Z grubsza debata galicyjska przybrała klasyczną formę,
w której tezy o charakterze „strukturalnym”, odwołujące się do współczesnych re-
aliów socjoekonomicznych tego regionu (wysoki stopień społecznej integracji i „za-
siedziałości” jego mieszkańców, specyficzna struktura ekonomiczna i wysoka
religijność jako funkcja ogólnego „tradycjonalizmu” regionu), starły się z tezami o
charakterze „kulturowym”, odwołującymi się do liberalnego (w sensie klasycznym)
dziedzictwa politycznego regionu jako najbardziej zdemokratyzowanej i obywatel-
skiej (w sensie nowoczesnej, demokratycznej świadomości politycznej) części ziem
polskich w czasach zaborów i w latach międzywojennych
. Na tę naukową debatę
nałożyły się płytko ukryte pasje polityczne, ponieważ głosy sympatyzujące z prawi-
cowym charakterem Galicji naturalnie szukały wyjaśnienia jej polityczno-kulturo-
wej specyfiki w „pozytywnych” cechach regionu (dziedzictwo polityczne, wysoki sto-
pień integracji społecznej i religijności), zaś głosy o charakterze „lewicowym” fawo-
ryzowały bardziej „strukturalne” tezy („zasiedziałość” i religijność jako, w gruncie
10
Zob. A. Florczyk, T. Żukowski, Nowa geografia polityczna Polski, op. cit.
11
J. Buszko, Kultura polityczna Galicji, Kraków 1974; B. Jałowiecki, Przestrzeń historyczna,
regionalizm, regionalizacja, [w:] Oblicza polskich regionów, red. B. Jałowiecki, 19–88,
Studia Regionalne i Lokalne, t. 50, Warszawa 1996; K. Sowa, Galicja jako fenomen histo-
ryczny i socjologiczny, Kraków 1997; T. Zarycki, Polityczne profile regionów, [w:] Oblicza
polskich regionów , op. cit., s. 130–173, Studia Regionalne i Lokalne, t. 50; T. Zarycki,
O możliwych interpretacjach struktury polskiej przestrzeni politycznej, „Studia Regionalne
i Lokalne” 2000, nr 2, s. 35–51; idem, Region jako kontekst zachowań politycznych, War-
szawa 2002.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
79
rzeczy, funkcję ogólnego „zacofania” regionu — tu powrót do tezy o „nędzy galicyj-
skiej”)
.
Tablica 1. Polskie regiony historyczne i województwa
Polskie regiony historyczne (Historyczna przynależność województw
będących częścią odmiennych regionów historycznych
podana jest w nawiasach)
Zabór austriacki
(Galicja)
Zabór pruski
Zabór rosyjski
„Ziemie Odzy-
skane”
Woje
wództ
w
a (
1975–199
9)
rzeszowskie
nowosądeckie
krośnieńskie
bielskie
tarnowskie
przemyskie
krakowskie
(południe)
tarnobrzeskie
(południe)
bydgoskie
toruńskie
gdańskie
poznańskie
leszczyńskie
pilskie (wschód)
kaliskie (za-
chód)
warszawskie
bialskie
łódzkie
konińskie
lubelskie
ostrołęckie
sieradzkie
chełmskie
siedleckie
radomskie
piotrkowskie
włocławskie
kieleckie
płockie
skierniewickie
ciechanowskie
łomżyńskie
zamojskie
częstochowskie
białostockie
tarnobrzeskie
(północ)
słupskie
olsztyńskie
elbląskie
suwalskie
zielonogórskie
szczecińskie
koszalińskie
gorzowskie
wrocławskie
wałbrzyskie
jeleniogórskie
legnickie
katowickie
opolskie
Jerzy Bartkowski w swojej książce Tradycja i polityka (2003) podjął próbę
syntezy i krytyki obydwu stron debaty, wytykając im „błędy ekologiczne” — pomie-
szanie cech „regionu” jako abstrakcyjnego tworu agregacji statystycznej z cechami
indywidualnych mieszkańców regionu, który może przecież zamieszkiwać ludność
o kompletnie różnych zachowaniach i wartościach socjalnych i politycznych
.
Uznając specyfikę zachowań politycznych byłego zaboru austriackiego jako usta-
lony i potwierdzony fakt, Bartkowski zaproponował jego wyjaśnienie za pomocą
specyficznej „ścieżki historycznej” — dzięki splotowi przypadków historycznych ten
region miał zachować silnie zintegrowane społeczności lokalne, które w warunkach
postkomunistycznej demokracji pozwoliły na rozwój pozytywnych zachowań i po-
staw polityczno-społecznych (wysoka frekwencja wyborcza i „samorządność,” za-
ufanie do „swoich,” niski stopień przestępczości itp.) połączonych z pewnymi ce-
chami negatywnymi typowymi dla społeczeństw bardziej tradycjonalnych (kseno-
fobia i lokalizm, podatność na pewne typy religijnego fundamentalizmu itp.). Syn-
12
G. Gorzelak, B. Jałowiecki, Czynniki różnicujące koniunkturę w gminach, Raport z I etapu
badań, „Studia Regionalne i Lokalne” 1996, 16, nr 49, s. 23–81; K. Sowa, Galicja jako
fenomen…, op. cit.; T. Zarycki, Polityczne profile…, op. cit.
13
J. Bartkowski, Tradycja i polityka, Wpływ tradycji kulturowych polskich regionów na
współczesne zachowania społeczne i polityczne, Warszawa 2003.
80
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
teza Bartkowskiego, metodologicznie nie budząca zastrzeżeń i oparta na dużej ba-
zie danych empirycznych (na poziomie gmin), jest najbardziej dojrzałym głosem
w debacie „galicyjskiej”.
W kwestii zachowań wyborczych Mikołaj Cześnik potwierdził wnioski Bartkow-
skiego dotyczące wysokiej galicyjskiej frekwencji wyborczej. W oparciu o dane son-
dażowe na temat polskich wyborów odbywających się pomiędzy rokiem 1993 i 2001
i przy użyciu techniki wielozmiennej regresji Cześnik udowodnił, że nawet przy
statystycznej kontroli innych zmiennych (poziom wykształcenia, religijność, do-
chody, płeć i wiek) zmienna czysto regionalna — fakt zamieszkiwania w Galicji —
jest niezależnym i statystycznie ważnym czynnikiem wpływającym na podwyższenie
frekwencji wyborczej
.
Z przeglądu polskiej literatury
jasno wynika, że polska Galicja jest nośnikiem
obywatelskiej kultury politycznej i istnieje duże prawdopodobieństwo, że kultura ta
jest dziedzictwem austriackiego liberalizmu. Niestety dotychczasowa literatura na
ten temat, z wyjątkiem doskonałej pracy Bartkowskiego, nie zawiera dojrzałego
i całościowego ujęcia tematu. Nawet Bartkowski pomija również w gruncie rzeczy
fakt, że przedwojenna Galicja była twierdzą ludowców i polskiej lewicy demokra-
tycznej (PPS) i pod tym względem jej współczesny profil polityczny jest dokładnym
odwróceniem wcześniejszych tradycji politycznych tego regionu. W literaturze bra-
kuje zwłaszcza zarówno teoretycznych, jak i empirycznych wyjaśnień mechanizmów
powstania, zmiany i przetrwania galicyjskiej kultury politycznej. Brakuje też za-
równo w literaturze polskiej, jak i w zachodniej jakichkolwiek prób empirycznego
porównania kultury politycznej na współczesnych polskich i ukraińskich teryto-
riach dawnej Galicji.
Ukraińska Galicja — literatura i debata
Ukraina jest państwem podzielonym na regiony o odmiennych profilach spo-
łeczno-gospodarczych, politycznych i kulturowych w jeszcze większym stopniu niż
Polska. Z grubsza możemy mówić o Ukrainie zachodniej, wschodniej i południo-
wej, ale w granicach tych podziałów możemy mówić o bardziej skomplikowanych
granicach historycznych, tak jak czyni to Sarah Birch, na której pracach opieramy
naszą klasyfikację obwodów ukraińskich
. Wschód nosi dziedzictwo autorytary-
zmu, ale jest zarazem najbardziej zurbanizowaną i uprzemysłowioną częścią kraju.
Zachód jest z kolei raczej rolniczy i mniej zurbanizowany niż wschód, ale ma
bardziej demokratyczne tradycje sięgające czasów Habsburgów i lat między-
wojennych. Południe z kolei to dawne terytoria kresowe i otomańskie, które stały
się częścią Imperium Rosyjskiego w XVIII w. i zostały stosunkowo niedawno
zurbanizowane i zasiedlone — ich odpowiednikiem na ziemiach polskich są w pew-
nym sensie „ziemie odzyskane”. Tak jak w Polsce, podziały o charakterze struktu-
ralnym nie pokrywają się w Ukrainie z kulturą polityczną — obszary najbardziej
nowoczesne z socjoekonomicznego punktu widzenia mają tutaj najmniej liberalne
dziedzictwo kulturowe i na odwrót.
14
M. Cześnik, Partycypacja wyborcza w Polsce 1991–2001, [w:] System partyjny i zacho-
wania wyborcze, red. R. Markowski, Warszawa 2002, s. 49–74.
15
Zjawisko polskiej Galicji, z wyjątkiem nieopublikowanych prac Jacka Lubeckiego (praca
doktorska Regional Political Cultures in Poland and Italy. A Comparative Study, University
of Denver, 2000), jest praktycznie nieopisywane w literaturze zachodniej.
16
S. Birch, Interpreting the Regional Effect…, op cit.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
81
Tablica 2. Ukraińskie regiony historyczno-kulturowe i obwody współczesne
a
Regiony historyczno-kulturowe
Obwody współczesne
Hałyczyna
lwowski
iwanofrankiwski
tarnopolski
Bukowina
czerniowiecki (zachód)
Tereny
pohabsburskie
Zakarpacie
zakarpacki
Wołyń
wołyński
równieński
Prawobrzeże
kijowski
Kijów (miasto)
winnicki
żytomierski
kirowogradzki
chmielnicki
czerkaski
czerniowiecki (wschód)
Lewobrzeże
połtawski
czernihowski
sumski
charkowski
łuhański
doniecki
dniepropietrowski
zaporoski (północ)
chersoński (północ)
mikołajowski (północ/wschód)
Dawne ziemie otomańskie
zaporoski (południe)
chersoński (południe)
mikołajowski (południe/zachód)
odeski
Krym
a
Tablica ta oparta jest na pracy S. Birch (2000, tab. nr 1, s. 1019).
Wschodnia Ukraina (tereny na wschód od Dniepru, czyli Ukraina lewobrzeżna)
w okresie nowożytnym (od 1654 r.) była częścią Imperium Rosyjskiego, a później
Związku Radzieckiego od początku do końca istnienia tego państwa. Przed 1989 r.
jedynym liberalnym epizodem w historii tego regionu było doświadczenie późnego
Imperium Rosyjskiego, a następnie krótki i burzliwy epizod rewolucji i Republiki
Ukraińskiej w latach 1917–1920. Ze względu na obecność kopalin jest to region
powszechnie postrzegany jako najbardziej zurbanizowana i uprzemysłowiona część
kraju — odnosi się to zwłaszcza do Donbasu. Do dzisiaj również, pomimo ogrom-
nego kryzysu przemysłowego, który dotknął wschodnią Ukrainę po upadku komu-
nizmu, jest to również najbogatsza część kraju. Mieszkańcy tego regionu głosują
w większości na partie i przywódców politycznych związanych z Rosją oraz na le-
wicę postkomunistyczną. Ludność tutejsza to Rosjanie i rosyjskojęzyczni Ukraińcy.
Ukraina na zachód od Dniepru ma bardziej skomplikowaną strukturę kultu-
rową i socjoekonomiczną. Część tego regionu została zajęta przez Imperium Rosyj-
skie w trakcie zaborów Polski i chociaż ziemiaństwo nadal było polskie, Rosja mu
nie ufała i z tego względu nie pozwoliła na istnienie tam nawet umiarkowanie in-
82
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
stytucji liberalnych — ziemst. Ludność miejska była w większości żydowska i pol-
ska, zaś Ukraińcy w przytłaczającej większości byli chłopami. W latach międzywo-
jennych północno-zachodnia część tego regionu, czyli Wołyń (współczesny obwód
wołyński i równieński) stała się częścią Drugiej Rzeczypospolitej i terenem kon-
fliktu pomiędzy państwem i ziemiaństwem polskim a większością ukraińską zmobi-
lizowaną przez partie klasowe. Lata wojny i okres powojenny przyniosły zagładę
oraz emigrację Żydów i Polaków z Wołynia, pozostawiając ludność czysto ukraińską
i niewielką liczbę imigrantów z Rosji jako mieszkańców tego do dzisiaj w większości
rolniczego regionu. Z punktu widzenia kultury politycznej Wołyń, ze względu na
dziedzictwo względnie liberalnych instytucji Polski międzywojennej, różni się od
reszty porosyjskiej Ukrainy prawobrzeżnej, zaś cały region Prawobrzeża ma chara-
kter rolniczy, z wyjątkiem Kijowa, który jest przemysłową wyspą. Sarah Birch zali-
cza Wołyń, ale nie pozostałą część porosyjskiej Ukrainy prawobrzeżnej, do swej
definicji „Ukrainy Zachodniej”, kierując się względami kultury i zachowań politycz-
nych.
Zachodnie tereny Ukrainy prawobrzeżnej nigdy nie były częścią Imperium Ro-
syjskiego, dostały się pod władzę Habsburgów w XVIII w. Na obszarze Ukrainy po-
habsburskiej wydzielić należy trzy regiony: Galicję/Hałyczynę (współczesne ob-
wody: iwanofrankiwski, lwowski i tarnopolski), Zakarpacie (obwód zakarpacki)
i Bukowinę (obwód czerniowiecki)
. Galicja i Bukowina, ale nie Zakarpacie, były
częścią Cislitawii, czyli austriackiej części Austro-Węgier i, zgodnie z hipotezą ha-
bsburską, korzystały z austriackiego liberalizmu. W latach międzywojennych z kolei
Hałyczyna i Zakarpacie, ale nie Bukowina, którą Rumunia rządziła w sposób bardzo
autorytarny, znajdowały się pod względnie liberalnymi rządami Polski (Hałyczyna)
i Czechosłowacji (Zakarpacie). Tereny pohabsburskie współczesnej Ukrainy są
względnie „zacofane” socjoekonomicznie, bardziej rolnicze i biedniejsze niż Ukra-
ina wschodnia, ale istnieją tu również wielkie ośrodki miejskie (Lwów) i przemysł,
np. wydobywczy na Bukowinie. Co najważniejsze, Ukraina pohabsburska jest for-
tecą wyborczą ukraińskiego liberalnego nacjonalizmu, reprezentowanego przez
Ruch i pochodne ugrupowania.
Bukowina i Zakarpacie mają cechy specyficzne odróżniające je od Hałyczyny.
Na Bukowinie mieszka mniejszość rumuńska, która przejawia mieszane uczucia
w stosunku do państwa ukraińskiego, zaś pod względem religijnym był to region
zdominowany przez wyznanie prawosławne — nie było tam i nadal nie ma Kościoła
greckokatolickiego, który był tak ważnym elementem formowania i przetrwania no-
woczesnej ukraińskiej świadomości narodowej w Galicji. Na Zakarpaciu z kolei mie-
szkają mniejszości rusińska
, słowacka i węgierska, zaś dziedzictwo kultury
politycznej jest tam węgierskie — zgodnie z tezą Franzinettiego, wcale nie liberalne.
Co więcej, Kościół greckokatolicki był w tym regionie historycznie związany z Wę-
grami. Sarah Birch charakteryzuje ten region jako politycznie skłócony na tle et-
nicznym i pozbawiony obywatelskich tradycji politycznych
.
W porównaniu z Zakarpaciem i Bukowiną ukraińska Galicja/Hałyczyna jest
„jądrem” zarówno pohabsburskiej kultury politycznej, jak i nowoczesnej ukraiń-
skiej świadomości narodowej. Tutaj dzięki austriackiemu liberalizmowi rozwinął się
i kwitł nowoczesny narodowy ruch ukraiński, który przed 1914 r. miał charakter
w większości lewicowy, zaś w latach 1918–1919 stworzył niepodległe państwo ukra-
ińskie, które upadło w wojnie z Polską. Ten region był również pod władzą polską
17
Zob. tablica 2.
18
Karpatoruska (przyp. red.).
19
S. Birch, Electoral Behaviour in Western Ukraine in National Elections and Referen-
dums, 1989–91, „Europe–Asia Studies” 1995, t. 47, nr 7, s. 1145–1176.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
83
w latach międzywojennych i korzystał z liberalnych (zwłaszcza w porównaniu ze
Związkiem Radzieckim i Rumunią) polskich instytucji politycznych. Co ważniejsze,
ukraińska Galicja była i jest twierdzą Kościoła greckokatolickiego.
Stworzony przez unię brzeską Kościół greckokatolicki poprzez splot przypad-
ków historycznych stał się nosicielem nowoczesnej ukraińskiej świadomości naro-
dowej. Zniszczony na ziemiach rosyjskich Kościół ten rozkwitł pod władzą Habs-
burgów, korzystając z austriackiej opieki, i tam stał się nosicielem ukraińskiego
języka i świadomości narodowej — zaś w latach 20. i 30. stał się również politycz-
nym wyrazicielem ukraińskich aspiracji niepodległościowych. Z punktu widzenia
władz sowieckich Kościół ten był śmiertelnym wrogiem i jako taki został zniszczony
poprzez masowe aresztowania kleru, egzekucje i przymusowy „powrót” na łono
Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w 1946 r. Przetrwał on jednak w podziemiu
—
przez mimikrę instytucjonalną przez cały okres władzy radzieckiej. Co najważniej-
sze z naszego punktu widzenia, odrodził się na terenie dawnej Galicji w 1989 r.,
gdzie dzisiaj odzyskuje swoją pozycję, współżyjąc z różnymi formami prawosławia
w regionie o najwyższej w całej Ukrainie religijności
.
Na zakończenie warto dodać, że południe Ukrainy jest skomplikowaną mieszan-
ką kulturową, nie tylko dlatego, że jest to region nowo rozwinięty i zasiedlony przez
Rosjan, Ukraińców i Tatarów, ale również dlatego, że stosunkowo nowoczesny i go-
spodarczo rozwinięty region przybrzeżny współistnieje tam ze stosunkowo bied-
nymi i rolniczymi terenami bardziej oddalonymi od wybrzeża. Co najważniejsze,
Krym jest regionem etnicznie niemal czysto rosyjskim, połączonym z resztą Ukra-
iny sztucznym aktem politycznym w 1954 r.
Fundamentalne znaczenie czynników regionalnych i szczególna pozycja Hały-
czyny w polityce niepodległej Ukrainy były faktem oczywistym i są dobrze omó-
wione w literaturze zachodniej — dziełami klasycznymi są tu już cytowane artykuły
Sary Birch i monografie Paula D’Anieriego i innych, także Andrew Wilsona
. Już
w wyborach do Rady Ukraińskiej Republiki Socjalistycznej w 1990 r. (na wpół wol-
nych) Blok Demokratyczny, tj. Ruch, zdobył 43 z 47 mandatów wyborczych w Ha-
łyczynie, potwierdzając, że region ten przetrwał jako twierdza ukraińskich aspiracji
demokratycznych i niepodległościowych. Statyczna analiza tych wyborów przepro-
wadzona przez Sarę Birch na poziomie terytorialnym (rajony)
ujawniła, że czyn-
nik czysto regionalny (fakt zamieszkania na terenie dawnej Galicji) był statystycznie
najważniejszą zmienną decydującą o kierunku głosowania w Ukrainie Zachodniej.
Po drugie pozytywnym korelatem wyższej frekwencji wyborczej był tu starszy wiek
i wiejski charakter rejonów wyborczych.
Korelaty głosu i frekwencji wyborczej ustalone przez Birch zgadzały się zupeł-
nie z tezami hipotezy habsburskiej, bowiem pasuje do niej fakt, że ludność starsza
i wiejska jest nosicielką starszych tradycji partycypacji politycznej i świadomości
narodowej — kultury politycznej będącej dziedzictwem bardziej liberalnych insty-
tucji w przeszłości. Niestety radziecki cenzus z roku 1989, który był punktem wyj-
ścia analiz Birch, nie zawierał danych na temat religijności czy też członkostwa
w partii komunistycznej, nie można więc było ustalić, jakie są instytucjonalne ko-
relaty oraz mechanizmy przetrwania i kształtowania galicyjskiej kultury politycznej.
Potwierdzenie faktu, że Galicja/Hałyczyna jest nosicielem zarówno obywatel-
skiej kultury politycznej, jak i demokratycznych aspiracji niepodległościowych,
20
B. Bociurkiw, The Catacomb Church: Ukrainian Greek Catholics in the USSR, „Religion,
State and Society” 1977, t. 5, nr 1, s. 4–12.
21
P. d'Anieri, P. R. Kravchuk, T. Kuzio, Politics and Society in Ukraine, Boulder, CO, 1999.
22
Zob. A. Wilson, The Ukrainians. Unexpected Nation, New Haven, CT, London, 2000.
23
Zob. S. Birch, Electoral Behaviour in Western Ukraine…, op. cit.
84
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
przyniosły referenda o suwerenności z marca 1991 r. i o niepodległości z grudnia
tego roku. W marcowym referendum lokalne władze Hałyczyny wpisały również
deklarację niepodległości, na którą głosowało 88% ludności tego regionu. W tym
referendum również frekwencja wyborcza była w tym regionie najwyższa w Ukrai-
nie. W grudniowym referendum niepodległościowym z kolei Hałyczyna znowu za-
notowała najwyższy poziom frekwencji wyborczej w Ukrainie (92% na poziomie ob-
wodu — średnia dla reszty Ukraina wyniosła 84%), i najwyższy procent głosów od-
danych za niepodległość (98% w porównaniu ze średnią 89% dla reszty Ukrainy).
Przy okazji referendum odbyły się wybory prezydenckie, w których kandydat Ruchu
Wiaczesław Czornowił walczył o głosy z byłym komunistycznym szefem Ukrainy Łe-
onidem Krawczukiem. Czornowił zdobył dwie trzecie głosów w zachodniej części
kraju, ale tylko 23% głosów w całej Ukrainie, co potwierdziło status Hałyczyny jako
twierdzy ukraińskiego liberalnego nacjonalizmu. Od tego czasu aż do ostatnich wy-
borów prezydenckich 2010 r. ukraińska Galicja była regionem z najwyższym po-
ziomem frekwencji wyborczej w Ukrainie, z ludnością głosującą na kandydatów
prezydenckich i partie parlamentarne reprezentujące w danym kontekście wybor-
czym prozachodni, antyrosyjski i proliberalny profil polityczny.
Tak jak w przypadku polskim, zjawisko ukraińskiej Galicji/Hałyczyny otwo-
rzyło debatę na temat jego natury i źródeł specyficznych zachowań i wartości poli-
tycznych jej ludności. Na ile jest to rezultat kultury politycznej będącej dziedzic-
twem przeszłości, a na ile odzwierciedlenie dzisiejszych warunków strukturalnych
tego regionu — jego rolniczego i religijnego charakteru społecznego, tak podobnego
zresztą do polskiej Galicji? Po drugie logiczne jest również pytanie, na ile zachowa-
nia polityczne ludności ukraińskiej Hałyczyny jest wyrazem nie tylko liberalnego
(prozachodniego) nacjonalizmu, ale również obywatelskości — egalitarnego i de-
mokratycznego etosu partycypacji politycznej?
Próby odpowiedzi na powyższe pytania można znaleźć w pracach Sary Birch
oraz Johna O’Loughlina i Jamesa Bella
. Artykuł Sary Birch opublikowany w roku
2000 jest analizą statystyczną wyborów parlamentarnych z 1998 r. przeprowa-
dzoną w oparciu o sondaże opinii publicznej, odzwierciedlające indywidualne po-
glądy polityczne i dane socjoekonomiczne na poziomie obwodów. Zmienną zależną
w jej analizie jest stopień poparcia dla różnych partii politycznych. Wyniki jej skom-
plikowanych testów statystycznych (regresja OSL) wykazują, że na indywidualnym
poziomie analizy przynależność do Kościoła greckokatolickiego była najważniej-
szym pozytywnym korelatem głosowania na Ruch, zaś narodowość rosyjska była
najważniejszym korelatem negatywnym. Rezydencja na terenach pohabsburskich
(Birch nie odróżniła Hałyczyny od Zakarpacia i Bukowiny) była jednak nadal staty-
stycznie ważnym korelatem głosowania na Ruch, nawet przy statystycznej kontroli
innych zmiennych na poziomie indywidualnym. Przy dodaniu terytorialnych zmien-
nych socjalno-ekonomicznych do modelu statystycznego fakt zamieszkania
na tere-
nach pohabsburskich okazał się najsilniejszym korelatem głosowania na Ruch, co
dowodzi, że mamy tu do czynienia z autentyczną kulturą polityczną, a nie z rezul-
tatem zmiennych strukturalnych i błędu ekologicznego (ecological fallacy).
O’Loughlin i Bell w swoim artykule z 1999 r. spróbowali odpowiedzieć na pyta-
nie, czy galicyjska kultura polityczna jest kulturą obywatelską, czy — poza specy-
ficznym profilem politycznym — region ten jest również nosicielem wartości takich,
jak egalitaryzm, wiara w demokrację, zaangażowanie w organizacjach społecznych
24
Zob. S. Birch, Interpreting the Regional Effect in Ukrainian Politics, op. cit.
25
J. O'Loughlin, J. E. Bell, The Political Geography of Civic Engagement in Ukraine, 1994–
1998, „Post-Soviet Geography and Economics” 1999, t. 39, s. 233–266.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
85
itp. Studium oparto na danych sondażowych z 1994 r., dobrze odzwierciedlają-
cych zróżnicowanie demograficzne różnych regionów Ukrainy, jak również na son-
dażu organizacji społecznych z 1998 r. opartym na kwestionariuszach wypełnianych
przez ich dyrekcje i wysyłanych pocztą. Studium ujawniło, że ogólny stan aktywno-
ści społecznej w Ukrainie i zaufanie do narodowych instytucji politycznych są kata-
strofalnie niskie. Poza tym jednak studium ujawniło obywatelską specyfikę Hały-
czyny:
Region ten miał najwyższy poziom frekwencji wyborczej.
Haliczanie wyrażali najwyższy stopień wiary w efektywność ich działań poli-
tycznych, stanowili najbardziej optymistyczną część ludności ukraińskiej i wy-
rażali najwyższy poziom przekonania, że Ukraina jest autentycznym państwem
demokratycznym.
Hałyczyna i Bukowina, bez względu na ich obiektywny kryzys gospodarczy i wzglę-
dną biedę, miały najniższy w kraju stopień niezadowolenia z ogólnie katastro-
falnego stanu gospodarczego kraju.
Hałyczyna, a konkretnie jej stolica Lwów (Львів) — miała najwyższy w kraju
wskaźnik występowania organizacji pozarządowych, zwłaszcza w kategoriach
organizacji młodzieżowych, kobiecych i folklorystycznych.
Chociaż O’Loughlin i Bell ostatecznie nie potrafili wyjaśnić powodów takiego
lub innego rozłożenia organizacji pozarządowych na obszarze całej Ukrainy, ich
studium potwierdziło obywatelski charakter galicyjskich zachowań i postaw poli-
tycznych. Obszar byłej Galicji/Hałyczyny — według tych autorów — ze względu na
swoje wartości jest „lepiej przygotowany” do demokracji niż reszta Ukrainy.
Tajemnice Przetrwania. Tezy Wittenberga a Galicja
Choć „prawicowy” i obywatelski charakter zachowań wyborczych i politycznych
w Galicji jest faktem potwierdzonym w literaturze, a hipoteza, która łączy te zacho-
wania z kulturowym dziedzictwem habsburskiego liberalizmu, wydaje się wielce
prawdopodobna, w literaturze tematu brakuje dobrych wyjaśnień konkretnych me-
chanizmów powstania i przetrwania galicyjskiej kultury politycznej. Pomijając kwe-
stie powstania tej kultury, jeden z autorów niniejszego artykułu sądzi, że klasowy
charakter mobilizacji politycznej ukraińskiej i polskiej Galicji w latach 1890–1914
jest źródłem demokratycznego charakteru późniejszej kultury politycznej
. Pyta-
niem kluczowym jest kwestia, w jaki sposób kultura ta mogła przetrwać w warun-
kach totalitarnych. W naszej pracy proponujemy wykorzystanie znakomitej pracy
Jasona Wittenberga
na temat przetrwania prawicowej (katolickiej) lojalności po-
litycznej w pewnych regionach Węgier jako teoretycznego punktu wyjścia naszych
rozważań o przetrwaniu.
W klasycznym, np. Harry’ego Ecksteina
, ujęciu kultury politycznej wartości
kulturowe trwają w warunkach zmiany obiektywnych uwarunkowań instytucjonal-
nych i gospodarczych, ponieważ jednostki postrzegają te warunki poprzez pryzmat
tradycyjnie i kolektywnie ustalonych orientacji psychologicznych, które z kolei są
rezultatem socjalizacji w „podstawowych” komórkach społecznych — zwłaszcza
w rodzinie. Jeśli teoria ta jest właściwa, to mechanizmów przetrwania należy szukać
w podstawowych komórkach społecznych.
26
J. Lubecki, op. cit.
27
J. Wittenberg, Crucibles of Political Loyalty. Church Institutions and Electoral Continuity
in Hungary, Cambridge, MA, 2006.
28
H. Eckstein, A Culturalist Theory of Political Change, „American Political Science Re-
view” 1988, t. 82, nr 3, s. 789–804.
86
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
Powyższe pojęcie zostało częściowo zakwestionowane w studium Witten-
berga, w którym odkrył on, że przetrwanie prawicowych (katolickich) tradycji poli-
tycznej lojalności w okresie komunizmu na Węgrzech (konkretnie w komitacie Za-
la) było funkcją zdolności małych społeczności parafialnych we współpracy z miej-
scowymi proboszczami Kościoła katolickiego do kolektywnego oporu przeciwko na-
ciskom aparatu komunistycznego. Bezpośrednim empirycznym korelatem zacho-
wania lojalności politycznej na poziomie lokalnym był odsetek dzieci zapisywanych
na katechezę. Rodzice zapisywali swoje dzieci na naukę religii niezależnie od
administracyjnych szykan władzy komunistycznej — ze względu na solidarnościowe
działania z innymi rodzicami. Zatem odwaga, jak wynika z analizy Wittenberga, by-
ła nie tyle funkcją indywidualnych czy nawet rodzinnych decyzji moralnych, ile
funkcją kolektywnego — choć w skali mikro — oporu. Udowodnił on więc, że prze-
trwanie wartości zależy od przetrwania instytucji, nawet w skali mikro, i musi być
manifestowane w akcji — nie ma czegoś takiego, jak „czysty” przekaz kulturowy bez
przejawów behawioralnych. Co najważniejsze, Wittenberg udowodnił, że jest mo-
żliwa empiryczna penetracja mechanizmów przetrwania kultury politycznej w wa-
runkach bardzo wysoko posuniętego autorytaryzmu.
Znaczenie religii i instytucji Kościoła greckokatolickiego w przypadku ukraiń-
skiej Hałyczyny, a Kościoła rzymskokatolickiego w przypadku polskiej Galicji, jest
oczywiste. Hipoteza głosząca, że kultura demokratycznej i masowej partycypacji
politycznej z czasów przedkomunistycznych przetrwała na obszarze dawnej Galicji
dzięki instytucjom kościelnym w sposób opisany przez Wittenberga, jest również
oczywista w przypadku węgierskim. Można jednak postawić też inną hipotezę, że
Kościół tworzy tu pewne zachowania ab novo — na przykład wysoka frekwencja
wyborcza i prawicowy charakter partii politycznych preferowanych przez galicyj-
skich wyborców jest po prostu rezultatem agitacji politycznej prowadzonej w Ko-
ściele. W naszych badaniach empirycznych spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie,
ale ograniczone dane źródłowe, jakimi dysponujemy, nie pozwalają nam tej kwe-
stii ostatecznie rozstrzygnąć.
Hipotezy i dane
Choć zjawisko Galicji jest zauważalne zarówno w literaturze polskiej, jak i zachod-
niej, nadal brakuje empirycznego studium porównującego polską i ukraińską
Galicję z punktu widzenia wspólnego dziedzictwa kultury politycznej. To właśnie
czynimy w naszym artykule, wykorzystując dane ze Studium Porównawczego
Systemów Wyborczych (CSES) i korzystając z faktu, że granice dawnej austriackiej
Galicji mogą być zrekonstruowane w oparciu o obecne lub niedawne granice
jednostek administracyjnych w Polsce i Ukrainie. Konkretnie wykorzystujemy dane
sondażowe dotyczące polskich wyborów do Sejmu z 1997 r. i ukraińskich wyborów
do Rady Najwyższej z 1998 r.
. Około 2000 osób uczestniczyło w sondażu polskim,
zaś ponad 1000 osób wypełniło kwestionariusze w sondażu ukraińskim. Uzyskana
w ten sposób baza danych pozwala nam na rekonstrukcję historycznej Galicji, na
zbadanie korelatów socjalnych i kulturowych zachowań politycznych w tym regio-
nie oraz na poszukanie odpowiedzi na pytania dotyczące galicyjskiej kultury poli-
tycznej.
29
Poza CSES do analizy polskich wyborów z 1997 r. wykorzystujemy dane z archiwum
wyborczego Adama Carra http://psephos.adam-carr.net/. Jeśli chodzi o wybory ukraińskie,
czerpiemy z oficjalnych danych Centralnej Ukraińskiej Komisji Wyborczej, zob. http://-
www.cvk.gov.ua/pls/vd2002/webproc0e?kodvib=1&rejim=0
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
87
Zanim przejdziemy do analizy statystycznej, musimy zaznaczyć, że sondaże,
których wyniki wykorzystujemy, zaprojektowano tak, aby były reprezentatywne na
poziomie całych krajów, a nie regionów historycznych — liczba respondentów
oczywiście bardzo spada, gdy obiektem analizy staje się tylko Galicja. Staramy się
zaradzić problemowi reprezentatywności w ten sposób, że po pierwsze bierzemy
pod uwagę całe regiony historyczne (np. Polska poza Galicją, polska Galicja) jako
poziom naszej analizy, po drugie patrzymy na współzależności pomiędzy zmien-
nymi w regionach historycznych. Na przykład oceniamy współzależność pomiędzy
uczęszczaniem do kościoła i zachowaniami wyborczymi w Polsce poza Galicją i w
polskiej Galicji. Używając logistycznej regresji, możemy również statystycznie kon-
trolować wpływ innych zmiennych (płeć, wiek, status społeczny i majątkowy) oraz
sprawdzić bezpośredni wpływ uczęszczania do kościoła na zachowania wyborcze
.
W oparciu o istniejącą literaturę wysunęliśmy cztery hipotezy o galicyjskiej kul-
turze politycznej:
Hipoteza habsburska (H1). Ze względu na dziedzictwo liberalnych instytucji
i tradycje demokratycznej mobilizacji politycznej obszar dawnej Galicji ma
względnie wysoki poziom mobilizacji politycznej, empirycznie mierzalny wyż-
szą frekwencją wyborczą niż na pozostałych terenach Polski i Ukrainy.
Hipoteza instytucjonalna (H2). Ze względu na to, że komunistyczne represje
zostawiły tylko jedną otwartą (Polska) czy też tajną (Ukraina) instytucjonalną
drogę rozwoju galicyjskiej kultury politycznej, uczestnictwo w życiu religijnym,
empirycznie mierzalne częstotliwością uczęszczania do kościoła/cerkwi po-
winno być znacznie wyższe na terenie dawnej Galicji niż na pozostałych tere-
nach Polski i Ukrainy.
Hipoteza przetrwania (H3). Statystyczny wpływ uczęszczania do kościoła/cer-
kwi na frekwencję wyborczą będzie wyższy w dawnej Galicji niż na pozostałych
terenach Polski i Ukrainy, bowiem Kościół tylko w Galicji był instytucją, która
zachowała tradycje obywatelskiej kultury politycznej.
Hipoteza galicyjska (H4). Ze względu na podobne warunki instytucjonalne,
które uformowały kulturę polityczną, zarówno polska Galicja, jak i ukraińska
Hałyczyna, mają wspólny antykomunistyczny i antylewicowy profil polityczny,
który odróżnia je od reszty Polski i Ukrainy.
Łącznie hipotezy te sugerują, że obszar dawnej Galicji jest nadal regionem o
wyjątkowej i wspólnej kulturze politycznej istniejącym w różnych państwach, i że ta
wspólna kultura polityczna przetrwała dzięki instytucji Kościoła — rzymskokatolic-
kiego w Polsce i greckokatolickiego w Ukrainie. Dotychczasowa literatura tematu
uznaje, że Galicja jest nosicielem partycypacyjnej i obywatelskiej kultury politycz-
nej, która jest rezultatem liberalnych instytucji politycznych z czasów austriackich,
ale żaden z głosów w dotychczasowej debacie nie postawił tezy, że Kościół był in-
30
„Wiek” jest podany w latach. „Płeć” jest zakodowana jako 1 dla mężczyzny i 0 dla kobiety.
Dochód jest podany w kwintylach, liczba 4 odpowiada 80 percentylom, zaś 0 to 20 percentyl.
„Wykształcenie” jest podane w 8 kategoriach – od 1 jako najniższy poziom wykształcenia do
8 jako poziom najwyższy. Członkostwo w związkach zawodowych to 1 dla członków i 0 dla
osób nie będących członkami. Sympatie partyjne to 1, jeśli respondent przejawia sympatię
dla danej partii, 0 jeśli jej nie przejawia. Zainteresowania i wiedza polityczna to 1, jeśli
respondent trafnie odpowiedział na chociaż jedno z trzech pytań testujących wiedzę polity-
czną zadanych w kwestionariuszu. „Kontakt” jest zakodowany jako 1, jeśli respondent miał
kontakt z politykiem w ciągu ostatniego roku. Uczęszczanie do kościoła jest mierzone wg
sześciostopniowej skali, na której 1 to respondent, który nigdy nie uczęszcza do kościoła, zaś
6 to osoba uczęszczająca systematycznie co najmniej raz w tygodniu.
88
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
stytucjonalnym mechanizmem przetrwania tej kultury lub też jest miejscem mo-
bilizacji politycznej. Jeśli Kościół odgrywał i nadal odgrywa rolę, którą mu przypi-
sujemy, zmienna czysto terytorialna powinna być statystycznie nieważna w mo-
mencie wprowadzenia uczestnictwa w życiu kościelnym (mierzonego częstotli-
wością uczęszczania do kościoła) jako zmiennej niezależnej, determinującej spe-
cyfikę zachowań politycznych Galicjan. Jak czytelnik się przekona, powyższą tezę
potwierdziliśmy naszymi testami empirycznymi.
Gdzie leży Galicja?
Galicja leży w południowo-wschodniej części Polski i na północnym zachodzie
Ukrainy. Mapy 1, 2 i 3 pokazują położenie tego historycznego regionu. Galicję
w Polsce tworzą w całości lub częściowo byłe województwa: bielskie, krakowskie,
tarnowskie, rzeszowskie, przemyskie, nowosądeckie i krośnieńskie — dziś są to
części województw małopolskiego i podkarpackiego, jak również niewielka część
śląskiego. W Ukrainie historyczną Galicję/Hałyczynę tworzą obwody iwanofran-
kiwski, lwowski i tarnopolski.
Mapa 1. Polska Galicja w granicach województw z lat 1975–1999
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
89
Mapa 2. Ukraińska Galicja (Hałyczyna) w granicach obwodów
Mapa 3. Galicja
90
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
Mapa 3 pokazuje współczesne położenie całej historycznej Galicji w oparciu o
przyjęte przez nas granice administracyjne. Jak podkreśliliśmy w naszym przeglą-
dzie literatury, Hałyczyna jest najważniejszą częścią szerszego regionu historycz-
nego — Ukrainy Zachodniej, do którego należą również Bukowina, Zakarpacie, Wo-
łyń i reszta porosyjskiej Ukrainy prawobrzeżnej. Nasze badania potwierdzają, że
Ukraina Zachodnia jako całość ma profil polityczny i frekwencję wyborczą podobną
do Hałyczyny. W studium CSES termin „Ukraina Zachodnia” odpowiada terytorial-
nej definicji Galicji ukraińskiej/Hałyczyny w naszym studium. W naszym artykule
koncentrujemy naszą analizę wyłącznie na historycznej Galicji ze względu na szereg
szczególnych historycznych i współczesnych czynników, które odróżniają ten region
od reszty Polski i Ukrainy.
Naszym pierwszym zadaniem jest sprawdzenie, czy różnice w frekwencji wy-
borczej pomiędzy Galicją oraz resztą Ukrainy i Polski odpowiadają założeniom hi-
potezy habsburskiej (H1). Mapy 4 i 5 dają nam pogląd na poziom frekwencji wybor-
czej w oparciu o oficjalne dane z wyborów parlamentarnych 1997 r. (Polska) i 1998
r. (Ukraina). Zakodowaliśmy każdy okręg wyborczy w sposób, który identyfikuje
rejony o frekwencji wyborczej wyższej albo niższej od średniej krajowej, opierając
się na przykładzie techniki zastosowanej również przez O’Loughlina i Bella.
Jeśli czytelnik spojrzy na mapy 4 i 5, dostrzeże wyraźnie rejony o względnie
wysokiej frekwencji wyborczej w Polsce i Ukrainie. W Polsce największy z tych re-
jonów to wyraźnie historyczna Galicja — średnio frekwencja wyborcza była tam
o 10% większa niż w pozostałej części kraju w wyborach 1997 r. W Ukrainie rejony
wysokiej frekwencji to wyraźnie Zachód, jak twierdzi literatura tematu. Nie ulega
wątpliwości, że ukraińska Galicja (Hałyczyna) to największy zwarty region o naj-
większej frekwencji wyborczej w kraju.
Mapa 4. Frekwencja wyborcza w Polsce w 1997 r. Województwa powyżej i poniżej
średniej frekwencji krajowej (47.9%)
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
91
Mapa 5. Ukraina: frekwencja wyborcza w 1998 r. Obwody powyżej i poniżej śred-
niej krajowej (70.8%)
Mapa 6. Różnice we frekwencji wyborczej pomiędzy Galicją a resztą Polski i Ukra-
iny: dane CSES, moduł 1, POL–1997, UKR–1998.
92
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
W sondażu CSES jedno z pytań dotyczyło tego, czy respondent głosował w ostat-
nich wyborach. Mapa 6 ilustruje różnice pomiędzy frekwencją odpowiedzi „tak”
w Galicji i pozostałej części kraju w Polsce i w Ukrainie
. Wyniki sondażu
wskazują, że frekwencja wyborcza Galicjan w Polsce była o 8% wyższa niż w pozo-
stałych częściach Polski, zaś frekwencja wyborcza w ukraińskiej Hałyczynie była o
12% wyższa w stosunku do reszty tego kraju. Hipoteza habsburska ma więc solidną
podstawę empiryczną
32
.
Nasz przegląd literatury, a w szczególności Jason Wittenberg, wskazuje również
na fakt, że kultura polityczna, by przetrwać, potrzebowała bazy instytucjonalnej,
którą dla całej Galicji był Kościół — rzymskokatolicki dla Galicji polskiej i grecko-
katolicki dla ukraińskiej. Aby zweryfikować tę hipotezę (H2), po pierwsze zbadali-
śmy częstotliwość uczęszczania do kościoła w Polsce i Ukrainie oraz w polskiej
i ukraińskiej Galicji. Obraz empiryczny jest tu jasny — wskaźnik frekwencji uczęsz-
czania do kościoła jest znacznie wyższy dla Galicji niż dla pozostałych regionów
Polski i Ukrainy. Na mapie 7 widzimy, że na skali od 1 do 6, na której „6” znaczy
„przynajmniej raz na tydzień” zaś „1” oznacza „nigdy,” frekwencja uczęszczania do
kościoła jest statystycznie (po zweryfikowaniu przez t-test)
znacznie większa dla
Galicji. Zwłaszcza w ukraińskiej Galicji/Hałyczynie jej mieszkańcy uczęszczają do
kościoła/cerkwi dwukrotnie częściej niż pozostali mieszkańcy Ukrainy.
Mapa 7. Uczestnictwo w życiu kościelnym mierzone częstotliwością uczęszczania do
kościoła/cerkwi: skala 1–6, dane CSES.
31
W Polsce respondenci mogli wskazać region zamieszkania i „Galicja” była jedną z opcji.
W Ukrainie respondenci mogli za to wskazać, że ich miejscem zamieszkania jest „Ukraina
Zachodnia” , który to region twórcy CSES zdefiniowali jako historyczną Galicję/Hałyczynę
w naszym ujęciu.
32
Testy ważności statystycznej (t–test) wskazują, że różnice w frekwencji wyborczej pomię-
dzy Galicją i pozostałymi częsciami kraju są statystycznie znaczne w Polsce i w Ukrainie.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
93
Jaka jest jednak statystyczna zależność pomiędzy uczęszczaniem do kościoła
a frekwencją wyborczą? Aby zweryfikować tę hipotezę, poddaliśmy naszą bazę da-
nych testowi wielokrotnej regresji, w której zmienną zależną było oddanie głosu
w wyborach 1997 r. (Polska) albo 1998 r. (Ukraina), zaś zmiennymi niezależnymi
były wzajemnie się kontrolujące: wiek, płeć, poziom wykształcenia, dochód, człon-
kostwo w związkach zawodowych, niedawny kontakt z politykiem i identyfikacja
partyjna. Aby sprawdzić, czy być może wysoki stopień obywatelskości i kapitału
społecznego jest czynnikiem ważnym dla galicyjskiej kultury politycznej, skorelo-
waliśmy również frekwencję wyborczą z różnymi aspektami politycznej efektywno-
ści i obywatelskości
.
Jeśli uczęszczanie do kościoła jest determinantem wysokiej frekwencji wybor-
czej w Galicji, na co wskazuje nasza „hipoteza przetrwania” (H3), to powinniśmy się
spodziewać nie tylko statystycznie ważnego stopnia korelacji pomiędzy uczęszcza-
niem do kościoła i frekwencją wyborczą, ale również wysokiego współczynnika tej
korelacji w samej Galicji. Współczynnik ten powinien być bardzo wysoki w samej
Galicji pomimo statystycznej kontroli przez inne czynniki i pomimo że poza Galicją
uczęszczanie do kościoła jest rzadsze, więc powinno być statystycznie silniej skon-
centrowane, jeśli chodzi o jego wpływ na frekwencję wyborczą. Innymi słowy, szu-
kamy dowodu na potwierdzenie tezy, że uczęszczanie do kościoła w Galicji ma
większy wpływ na frekwencję wyborczą niż uczęszczanie do kościoła poza Galicją.
Rezultaty naszego testu statystycznego — eksponencjonowane współczynniki logi-
stycznej regresji reprezentujące korelaty decyzji dotyczących głosowania — podane
są w tablicy 3.
Tablica 3. Korelaty głosowania
(A i B)
A
Galicja polska
Exp(B) (S.E)
Reszta Polski
Exp(B) (S.E)
Model 1
Model 2
Model 1
Model 2
Constant
.003*** (1.520) .002*** (1.993)
.006*** (.555
)
.004*** (.706)
Partyjność (c)
2.008* (.286)
1.497 (.355)
3.361*** (.127) 2.595*** (.159)
Wykształcenie 1.626*** (.135)
1.356* (.155)
1.380*** (.054) 1.333*** (.065)
Płeć
.855 (.286)
.830 (.349)
1.410** (.131)
1.320 (.159)
Wiek
1.032*** (.009) 1.039*** (.012) 1.029*** (.004) 1.031*** (.005)
Dochód
1.211 (.111)
1.231 (.140)
1.070 (.050)
.986 (.061)
Związek zaw.
1.258 (.467)
1.263 (.511)
1.110 (.215)
.916 (.240)
Kontakt
1.350 (.615)
2.164 (.807)
1.835 (.315)
2.284* (.365)
Uczęszczanie
do kościoła
1.669*** (.118)
1.483** (.139)
1.405*** (.042) 1.338*** (.051)
Liczy się głos
1.476** (.150)
1.426*** (.061)
Ważne, kto
sprawuje
władzę
.959 (.163)
1.021 (.067)
33
Czynniki te pomogą udzielić odpowiedzi na serię pytań mających dać pogląd na poczucie
subiektywnej politycznej efektywności i satysfacji z demokracji. Respondenci byli pytani, czy
jest dla nich istotne, na kogo ludzie głosują („liczy się głos”), czy są oni zadowoleni z funkcjo-
nowania demokracji w ich kraju, czy sądzą, że sprawia im różnicę, kto posiada władzę („róż-
nica władzy”), i czy ostatnie wybory były przeprowadzone sprawiedliwie („sprawiedliwe wy-
bory”). Wszystkie zmienne były zakodowane w skali od 1 do 4, od 1 = „zupełnie się nie
zgadzam z tą opinią” do 4 = „całkowicie się zgadzam z tą opinią”.
94
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
Satysfakcja z
demokracji
1.069 (.160)
1.034 (.069)
Wybory były
sprawiedliwe
1.163 (.160)
1.055 (.070)
Wiedza poli-
tyczna
1.294 (.192)
1.119 (.085)
Pseudo R
2
(N)
.269 (289)
.292 (235)
.273 (1359)
.311 (1005)
B
Galicja ukraińska (Hałyczyna)
Exp(B) (S.E)
Reszta Ukrainy
Exp(B) (S.E)
Model 1
Model 2
Model 1
Model 2
Constant
1.157 (2.652)
.105 (3.952)
.277* (.594)
.068***(.814)
Partyjność
(c)
1.223 (.796)
1.393 (1.196)
2.342*** (.170)
1.742**(.222)
Wykształce-
nie
945 (.344)
.868 (.427)
1.029 (.075)
.955 (.094)
Płeć
1.633 (.806)
.927 (1.079)
1.299 (.178)
1.573* (.228)
Wiek
1.012 (.026)
1.021 (.038)
1.027***(.006) 1.031*** (.008)
Dochód
1.000 (.300)
1.150 (.424)
1.021 (.062)
1.013 (.080)
Związek zaw.
3.432 (.903)
5.252 (1.268)
1.355 (.178)
1.446 (.226)
Kontakt
(b)
(b)
4.620** (.531)
2.635 (.555)
Uczęszczanie
do kościoła
1.252 (.245)
1.354 (.311)
1.199* (.077)
1.276* (.105)
Liczy się głos
.798 (.377)
1.411*** (.072)
Ważne, kto
sprawuje
władzę
2.106 (.683)
1.173 (.093)
Satysfakcja z
demokracji
.780 (.461)
1.066 (.129)
Wybory były
sprawiedliwe
1.184 (.397)
1.244** (.081)
Wiedza poli-
tyczna
(d)
(d)
Pseudo R
2
(N)
.156 (95)
.173 (63)
.122 (856)
.245 (632)
Eksponencjowane współczynniki są rezultatem analizy binarnej regresji logistycznej.
b
Czynnik nie podany tutaj z powodu braku zróżnicowania w parametrze.
c
Zmienna
„
partyjność” dla Ukrainy zawiera brak danych zakodowany jako
„
brak partyjno-
ści”, bowiem około połowy deputowanych wybranych w wyborach 1998 r. było kandyda-
tami bezpartyjnymi.
d
Zmienna ominięta bowiem duża liczba brakujących danych oznaczała utratę połowy
próby. Parametr nie był ważny statystycznie i jego wprowadzenie do modelu nie zmienia
wyników w istotny sposób. p < .001 ***, p <.01 **, p < .05 *.
Współczynniki o wartości powyżej 1.00 oznaczają, że prawdopodobieństwo
udziału respondenta w głosowaniu rośnie w miarę, jak wzrasta wartość konkretnej
zmiennej. Tablica podaje wyniki dwóch modeli — ze zmiennymi odnoszącymi się do
obywatelskości i bez nich — dla obu części Galicji oraz dla reszty Polski i reszty
Ukrainy. W przypadku polskiej Galicji identyfikacja z partią polityczną, stopień
wykształcenia, wiek i uczęszczanie do kościoła mają pozytywny wpływ na frekwen-
cję wyborczą. Korelaty frekwencji wyborczej są takie same w Polsce poza Galicją,
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
95
z wyjątkiem faktu, że mężczyźni w Polsce poza Galicją głosują częściej niż kobiety.
Jeśli spojrzymy na drugi model, ze zmiennymi odnoszącymi się do obywatelskich
postaw politycznych, widzimy, że są one statystycznie nieważne jako determinanty
frekwencji wyborczej, z wyjątkiem odpowiedzi na pytanie, „czy liczy się głos”, co
jest pozytywnym korelatem wysokiej frekwencji wyborczej i dobrą miarą samopo-
czucia efektywności politycznej.
Widać więc, że ogólny poziom obywatelskości — z wyjątkiem politycznej efekty-
wności — nie jest ważnym elementem determinującym frekwencję wyborczą w Ga-
licji/Hałyczynie lub też w pozostałych rejonach Polski i Ukrainy. Co ważniejsze,
statystyczna waga „uczęszczania do kościoła” jest wyższa w polskiej Galicji niż w po-
zostałych częściach kraju, potwierdzając H3 — naszą hipotezę instytucjonalną, bo-
wiem wskazuje to na fakt, że uczęszczanie do kościoła w polskiej Galicji ma dodat-
kowy pozytywny wpływ na frekwencję wyborczą w porównaniu z resztą Polski.
Ukraińska Hałyczyna ma podobny do polskiego rozkład korelacji statystycznej, ale
stosunkowo mały rozmiar próby ludności ukraińskiej (N = 95) w badaniach CSES
nie pozwala nam na ostateczne konkluzje.
W Ukrainie silna identyfikacja z partią polityczną, wiek, kontakt z politykiem
i uczęszczanie do kościoła/cerkwi mają pozytywny i statystycznie ważny wpływ na
frekwencję wyborczą w kraju, ale nie są to czynniki statycznie ważne dla Hałyczyny
ze względu na zbyt małą reprezentatywność próby dla tego regionu — tylko 95 osób.
Co najważniejsze, jest zbyt małe zróżnicowanie statystyczne w tej małej grupie —
prawie wszystkie osoby głosowały w wyborach 1998 r. i wszystkie one zadeklaro-
wały przynależność do Kościoła greckokatolickiego.
Tym niemniej statyczna wartość zmiennych w ukraińskiej Galicji/Hałyczynie
zmierza w kierunku zgodnym z hipotezą, zaś wartość współczynnika korelacji po-
między uczęszczaniem do kościoła w Galicji a głosowaniem jest tu wyraźnie wyższa
niż w pozostałej części Ukrainy — czyli tak, jak to ma miejsce w Polsce. Co więcej,
podobnie jak w Polsce, zmienne odnoszące się do wartości obywatelskich nie są
statystycznie ważnymi korelatami decyzji o głosowaniu, z wyjątkiem zmiennych
odnoszących się do efektywności wyborczej — to jest, „liczy się głos” oraz „wybory
były przeprowadzone sprawiedliwie”.
Jeśli uczęszczanie do kościoła jest silnym korelatem frekwencji wyborczej za-
równo w Galicji, jak i poza Galicją, pozostaje do rozstrzygnięcia pytanie, czy sama
w sobie Galicja jest ważna. Aby odpowiedzieć na to pytanie, poddaliśmy nasze mo-
dele nowym testom logistycznej regresji, dodając jednak do nich zmienną czysto
terytorialną oraz wzięliśmy pod uwagę możliwość interakcji pomiędzy zmiennymi
niezależnymi. Test ten powinien nam odpowiedzieć na pytanie, czy Galicja jako
zmienna kulturowa jest ważna po uwzględnieniu uczęszczania do kościoła jako czy-
nnika podwyższającego frekwencję wyborczą. Wyniki testów umieszczone są w ta-
blicy 4, dla pierwszego modelu z dodanym czynnikiem „liczy się głos”, który był
jedynym statystycznie ważnym czynnikiem postaw obywatelskich dla Polski i Ukra-
iny
.
Tablica 4. Wpływ Galicji
Polska 1997
Ukraina 1998
Exp(B)
S.E.
Exp(B)
S.E.
Constant
.004***
.600
.156
.661
34
Ten sam test był również przeprowadzony dla drugiego modelu, z podobnym do
poprzedniego rezultatem — żadna ze zmiennych nie była ważna i dodanie zmiennych
terytorialnych nie wpłynęło na zmianę wyników.
96
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
Partyjność
2.742***
.138
1.802**
.189
Wykształcenie
1.305***
.057
1.021
.081
Płeć
1.309
.139
1.397
.195
Wiek
1.031***
.005
1.028***
.007
Dochód
1.030
.054
.982
.068
Związek zaw.
.989
.222
1.259
.195
Kontakt
1.993*
.333
4.035*
.548
Kościół
1.375***
.046
1.224*
.085
Liczy się głos
1.527***
.051
1.469***
.060
Galicja
.176
1.798
3.832
2.875
Galicja*partyjność
.534
.341
.600
.873
Galicja*wykształcenie
1.136
.152
.952
.372
Galicja*płeć
.786
.338
1.086
.841
Galicja*wiek
1.013
.011
.985
.029
Galicja*dochód
1.233
.133
.075
.313
Galicja*związek zaw.
1.598
.553
2.594
.933
Galicja*kościół
1.221
.132
1.073
.268
Galicja*kontact
.634
.710
b
b
Galicja* liczy się głos
1.153
.145
.717
1.799
Pseudo R
2
N
.338 1547
.200 872
Eksponencjowane współczynniki są rezultatem analizy binarnej regresji logistycznej.
b
Czynnik nie podany tutaj z powodu braku zróżnicowania w parametrze. p < .001
***, p <.01 **, p < .05 *.
Tablica 4 ukazuje, jak ważne jest uczestnictwo w życiu Kościoła dla frekwencji
wyborczej — zmienna czysto terytorialna nie jest istotna, jeśli do modelu zostaje
wprowadzony czynnik „uczęszczanie do kościoła”. Trochę bardziej zaskakujący jest
fakt, że korelacja pomiędzy Galicją i uczestnictwem w życiu kościelnym nie jest
statystycznie ważna, choć pozytywna — być może jest to problem związany ze zbyt
małą wielkością próby. Ostatecznie nasze dane wskazują na fakt, że fenomen Galicji
jest w swojej formie współczesnej funkcją ludności, która masowo uczęszcza do
kościoła/cerkwi — kto mówi Galicja, ten mówi Kościół.
Tablica 5. Galicja jako czynnik wpływający na głosowanie
Polska 1997
Ukraina 1998
Exp(B)
S.E.
Exp(B)
S.E.
Constant
.017***
.481
.451
.529
Partyjność
2.936***
.111
2.356***
.161
Wykształcenie
1.371***
.316
1.011
.071
Płeć
1.066
.043
1.254
.165
Wiek
1.029***
.004
1.027***
.006
Dochód
1.068
.043
.999
.059
Związek zaw.
1.167
.186
2.335*
355
Kontakt
1.849*
.270
5.398***
.527
Galicja
1.394*
.148
2.335*
.355
Pseudo R
2
N
.211 1659
.133 983
Eksponencjowane współczynniki są rezultatem analizy binarnej regresji logistycznej.
p < .001 ***, p <.01 **, p < .05 *.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
97
Aby sprawdzić, jak ważne jest zjawisko uczęszczania do kościoła dla galicyj-
skich zachowań politycznych, wyeliminowaliśmy je z modelu, zachowując zmienną
czysto terytorialną — i natychmiast odzyskała ona ważność statystyczną.
Tym niemniej Galicja to więcej niż po prostu bardzo religijna ludność. Twier-
dzimy, że kościół był tu raczej mechanizmem zachowania starszej kultury politycz-
nej, której pochodzenie jest związane z austriackim liberalizmem i formą opozycyj-
nej mobilizacji politycznej, która powstała jako rezultat austriackiego liberalizmu.
Galicja ma również tradycje antykomunistycznej mobilizacji politycznej, która
stworzyła silny związek pomiędzy Kościołem a galicyjską kulturą polityczną, bo-
wiem Kościół stał się tu instytucjonalnym mechanizmem oporu i zachowania spe-
cyficznej kultury politycznej. W okresie postkomunistycznym tradycje tego oporu
manifestowane są poprzez „prawicowe” sympatie polityczne Galicjan — przeciwne
siłom lewicy postkomunistycznej. Tak więc najlepszym sposobem weryfikacji naszej
ostatniej hipotezy, tj. hipotezy galicyjskiej (H4) jest sprawdzenie, jakie są korelaty
głosów oddanych na siły polityczne reprezentujące opozycję w stosunku do lewicy
postkomunistycznej. W wyborach 1997 r. w Polsce siłą taką była Akcja Wyborcza
Solidarność (AWS), zaś w ukraińskich wyborach 1998 r. Ruch. Jak dowodzi nasza
hipoteza, Galicja — czyli zmienna czysto terytorialna — jest ważnym i silnym kore-
latem głosów oddanych na te dwa ugrupowania, nawet przy statystycznej kontroli
przez czynnik, jakim jest uczęszczanie do kościoła. Mapy 8 i 9 dobrze ilustrują ten
fenomen, wskazując na regiony wysokiego poparcia dla AWS-u i Ruchu na pozio-
mie województw i obwodów.
Mapa 8. Odsetek głosów oddanych na AWS w wyborach parlamentarnych 1997 r.
98
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
Mapa 9. Odsetek głosów oddanych na Ruch w wyborach parlamentarnych 1998 r.
(ranking obwodów w stosunku do skali poparcia dla Ruchu).
Tablica 6. Galicyjska opozycja wobec lewicy postkomunistycznej (głosy oddane na AWS
i Ruch)
Polska 1997
Ukraina 1998
Exp(B)
S.E.
Exp(B)
S.E.
Constant
.088**
.840
.001***
1.213
Partyjność
.945
.160
1.597
.401
Wykształcenie
.927
.052
1.389**
.128
Płeć
1.038
.149
1.648
.333
Wiek
.991
.005
1.023
.011
Dochód
.880
.058
.906
.128
Związek zaw.
.862
.212
1.206
.337
Kontakt
.964
.262
.710
.498
Kościół
1.482***
.062
1.372**
.119
Liczy się głos
1.281***
.070
1.231
.116
Galicja
1.808***
.840
4.606***
.438
Pseudo R
2
N
.142 (920)
.231 (622)
Eksponencjowane współczynniki są rezultatem analizy binarnej regresji logistycznej.
p < .001 ***, p <.01 **, p < .05 *.
Kultura polityczna na terenach byłej austriackiej Galicji (Polska i Ukraina)
99
Wnioski
Galicyjska kultura polityczna uformowana przez austriacki liberalizm jest na-
dal pełna obywatelskiej energii, przejawiającej się w wysokiej frekwencji wyborczej
i wysokim poparciu dla partii, które są w opozycji do lewicy postkomunistycznej. Co
pozwoliło tej kulturze przetrwać okres komunizmu? Niewątpliwie Kościół rzymsko-
katolicki w Polsce i greckokatolicki w Ukrainie. To Kościół właśnie umożliwił Gali-
cjanom kolektywne zachowanie ich kultury politycznej w działaniu, które pozwoliło
członkom małych społeczności zachować ich partycypacyjne i opozycyjne wartości
polityczne. Kościół dzisiaj determinuje zarówno charakter profilu politycznego
dawnej Galicji, jak i wysoką frekwencję wyborczą w tym regionie. Niestety nasze
dane nie pozwalają nam ustalić, na ile Kościół jest czynnikiem mobilizującym ab
novo, a na ile zachował on po prostu istniejącą kulturę polityczną. Zamierzamy
poddać tę kwestię analizie w naszej kolejnej pracy badawczej.
Nasze testy wskazują również na to, że zmienna czysto terytorialna — galicyjska
kultura polityczna — w pewnym stopniu jest niezależna od Kościoła i pozostaje
w wyraźnej opozycji do lewicy postkomunistycznej.
Galicyjska kultura polityczna jest zjawiskiem skomplikowanym, a nasz skrom-
ny głos na pewno nie udziela wyczerpującej odpowiedzi na wszystkie związane z nią
pytania. Co chyba jednak najważniejsze, w oparciu o nasze dane możemy z pełną
odpowiedzialnością stwierdzić, że specyficzna i obywatelska galicyjska kultura poli-
tyczna nie jest dziełem wyobraźni, ale autentycznym i fascynującym zjawiskiem,
zarówno w Polsce, jak i w Ukrainie.
Любецький Я., Драмонд А., Політична культура на території коли-
шньої австрійської Галичини (Польщa та Українa)
В цій статті зазначається, що громадянська і культурна спадщина колишньої
австрійської Галіції (укр. Галичини) виявилася досить впливовою щодо еле-
кторальної поведінки населення, хоча цей регіон був розділений між двома
європейськими сусідами. Для дослідження були використані дані опитування
політичної активності респондентів, що проводилося Центром порівняльного
аналізу виборчих систем (Comparative Study of Electoral Systems) в контексті
загальних виборів в Україні і Польщі. Виявилося, що у колишніх “галиційців”
вище відчуття громадянської відповідальності, вони частіше голосують, ча-
стіше підтримують праві партії, крім того у них вищі рівні релігійності ніж у
їхніх співгромадян з інших регіонів Польщі і України відповідно. Важливим
чинником виживання і творення “галицької” політичної культури є Римсько-
-Католицький Костел в Польщі і Греко-Католицька Церква в Україні. Одним
з головних висновків статті є те, що відлуння історичної спадщини Авст-
рійської імперії продовжує відчуватися як у польській, так і українській полі-
тиці.
100
Jacek Lubecki, Andrew Drummond
Lubecki J., Drummond A., Political culture of the former Austrian Gali-
cia in Poland and Ukraine
In this paper we find the civic and cultural heritage of the former Galicia is very
much alive, even though it has been split between two European neighbors. Using
political behavioral data from respondents interviewed by the Comparative Study
of Electoral Systems spanning recent Polish and Ukrainian general elections, we
test whether the civic traditions of greater participation, the higher levels of reli-
giosity, and efficacy, remain high in the regions of Poland and Ukraine that once
constituted a part of the Austrian empire. To reconstruct Galicia, we take Poland
and Ukraine apart, electoral district by electoral district, and reassemble them in
the former borders of Austrian Galicia. The results of testing the impact of Galicia’s
historical legacies on contemporary political behavior in Poland and Ukraine are
striking. Today’s Galicians are in some ways an echo of the Austrian Empire, and
their impact continues to be felt in both Polish and Ukrainian politics
1–2/2009
XXXXXXXXX
P
OLITOLOGIA
101
Hałyna Kuc
Charkowski Uniwersytet Narodowy im. Wasyla Karazina,
Charków
Rozłam elektoralny w Ukrainie.
Konflikt partii i wartości na przykładzie
obwodu charkowskiego
Podział elektoralny, który zarysował się podczas burzliwych wyborów prezyden-
ckich 2004 r., przekształcił się w partyjną rywalizację w wyborach parlamentar-
nych 2006 oraz 2007 r. Z jednej strony barykady powstał „pomarańczowy” obóz
zwolenników prezydenta Wiktora Juszczenki, natomiast z drugiej — obóz „biało-
-niebieski” z liderem Wiktorem Janukowyczem. Przyczyną sporu partyjnego stał
się konflikt wyznawanych wartości. Większość partii politycznych we współcze-
snej Ukrainie charakteryzuje orientacja na wartości i zasady, a nie na doktryny
ideologiczne.
Po „pomarańczowej rewolucji” 2004 r. w Ukrainie nastąpiła wyraźna strukturaliza-
cja społeczeństwa. Po jednej stronie uformował się „pomarańczowy” obóz zwolen-
ników prezydenta Wiktora Juszczenki, który w swych hasłach domagał się przejrzy-
stości i uczciwości w sprawowaniu władzy. Po przeciwnej stronie — obóz „biało-
-niebieski” ze swoim liderem Wiktorem Janukowyczem, kandydatem na prezyden-
ta w 2004 r.. Wydawało się wówczas, że ta konfrontacja była zjawiskiem tymczaso-
wym, które samoistnie zniknie. Zmiany wiązano z wyborami parlamentarnymi, któ-
re miały postawić wszystkie kropki nad „i” oraz wyprowadzić na pierwszą linię fron-
tu taką siłę polityczną, która uzyska wysokie poparcie wyborców. Jednak szacun-
kowo równy podział głosów między zwolennikami „pomarańczowych” i „biało-nie-
bieskich” w wyborach parlamentarnych 2006 r. jeszcze bardziej pogłębił eskalację
konfliktu, prowokując przewlekły kryzys polityczny w kraju. Rezultatem sporu stał
się kilkuletni systemowy impas władzy w Ukrainie. Przedterminowe wybory parla-
mentarne 2007 r. ugruntowały stałość upodobań wyborców oraz dokładniej określi-
ły głębię podziałów w elektoracie ukraińskim.
Wniosek nasuwa się sam — nadszedł czas na kompromis. Podczas gdy w pań-
stwach o ugruntowanej demokracji kwestie równomiernego podziału głosów mię-
dzy konkurencyjnymi partiami w parlamencie nie wywołują głębokiego zaniepoko-
jenia i tym samym szanse na kompromis wydają się mieć głębokie uzasadnienie, to
w Ukrainie sytuacja okazuje się dużo bardziej skomplikowana. Przede wszystkim
102
Hałyna Kuc
problem polega na tym, że zasadnicze stanowiska dwóch największych sił politycz-
nych cechują diametralne różnice, co a priori uniemożliwia wszelkie kompromisy.
Już widoczna część góry lodowej tych rozbieżności ilustruje znaczne niezgodności w
poglądach na wewnątrzpolityczną sytuację w kraju, jak również na priorytety w po-
lityce zewnętrznej. Można wymienić sporo przyczyn, które doprowadziły do takiego
konfliktu. Z pewnością za najistotniejszy wypada uznać czynnik geopolityczny oraz
przeszłość radziecką. Przy tym nie można zapomnieć, że powyższe czynniki nabie-
rały coraz większego znaczenia z powodu ciągłych odwołań do konfliktu wartości na
poziomie socjologiczno-kulturowym. Zatrzymam się więc na samym problemie kon-
fliktu wartości, jego przyczynach oraz źródłach.
Wachlarz partyjny współczesnej Ukrainy na pierwszy rzut oka sprawia wraże-
nie bardzo zróżnicowanego. Ale to wrażenie szybko znika przy szczegółowym zapo-
znaniu się ze stanowiskami partii. Ich znaczna liczba niemal nie wykazuje niezgod-
ności w kwestiach ideologicznych. Można natomiast odnieść wrażenie, że „strój ide-
ologiczny” zakładają one wyłącznie, by wziąć udział w przedstawieniu o nazwie „wy-
bory”. Co więcej, w poszczególnych przypadkach nasuwa się skojarzenie z aksjo-
matem w geometrii Euklidesa o prostych równoległych, które nigdy się nie przetną.
Paralelne istnienie ideologii i odrębnych partii wzmacnia ową asocjację, dewaluując
właściwie w masowej świadomości pojęcie „partii”. Zatem większość ukraińskich
ugrupowań partyjnych jedynie ukrywa się za parawanem ideologii, deklarując je
podczas sezonu wyborczego. W okresie pomiędzy wyborami kontynuowane jest rów-
noległe i rozmyte współistnienie jednych i drugich.
Swoistym „wyrokiem” w sprawie obecności oraz ważności komponentu ideolo-
gicznego w programach partii i bloków politycznych, które weszły do parlamentu
2006 r., stał się „werdykt” ukraińskiego dziennikarza Ołeksandra Makarowa. Uwa-
ża on, że wszystkie one posiadają jednakową ideologię — ideologię socjalnie zorien-
towanej gospodarki liberalnej z odcieniem konserwatywnym. Wobec tego w pro-
stym rozumieniu żadna ideologia nie istnieje
1
. Bardziej przekonującego określenia
braku ideologii w klasycznym rozumieniu tego pojęcia nie warto szukać. Otóż każda
z doktryn ideologicznych (liberalizm, socjalizm, konserwatyzm) przewiduje wybór
własnej drogi rozwoju, alternatywnej w stosunku do innych doktryn. Jest to przede
wszystkim wybór pewnych ekonomicznych reguł istnienia, ładu politycznego itd.
Właśnie dlatego ideologia nie występuje jako czynnik mogący połączyć działania
parlamentarzystów, ponieważ niewykonalne jest zjednoczenie czegoś, czego zjedno-
czyć się nie da.
Koniecznie należy podkreślić, że formalnie partie ukraińskie umiejscawiają się
w hierarchicznej perspektywie klasycznego rozumienia przynależności ideologicz-
nej, przy czym najczęściej widzą one siebie w roli wyznawców (a nawet — obroń-
ców!) pewnych wartości, które niekiedy nie współbrzmią z zadeklarowanymi po-
stulatami ideologicznymi. Zorientowanie na wartości, a nie na doktryny ideologicz-
ne jest charakterystyczną cechą większości partii politycznych współczesnej Ukra-
iny.
Dlaczego przewagę nadaje się wartościom oraz zasadom, a nie ideologicznym
przekonaniom? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba poznać najistotniejsze róż-
nice pomiędzy orientacją na wartości a przekonaniami ideologicznymi, między któ-
rymi trudno przeprowadzić linię podziału. Odwołam się do Heinricha Rickerta, któ-
ry uważał, że wyjątkową sferą ludzkiego zaangażowania, gdy pojedyncze zjawiska
1
А. Макаров, Мифология современной Украины, Краткий курс, [w: ] „Дзеркало тижня”
2006, nr 15 (594), zob. http://www.zn.kiev.ua/ie/show/594/53243/.
Rozłam elektoralny w Ukrainie. Konflikt partii i wartości
… 103
odnoszą się do wartości, jest kultura
2
. Wyodrębniając dwie grupy nauk — „nauki o
przyrodzie” oraz „nauki o kulturze” — zauważył, iż wyjątkowość zjawiska nie musi
odgrywać większej roli w świecie fizycznym, jednak w świecie kultury indywidualne
zjawisko jest fenomenem, toteż nie da się go zamienić żadnym innym podobnym
zjawiskiem. Przy umownym wyznaczaniu trajektorii spadania ciała nie ma znacze-
nia, jakie to ciało: kamień, piłka czy coś innego. Zatem w „naukach o przyrodzie”
poznanie obiektu oznacza „podciągnięcie” go pod ogólne prawo. Jest to metoda ge-
neralizująca i uogólniająca. Z kolei dla nauk humanistycznych główną metodą two-
rzenia pojęć jest metoda indywidualizująca, ponieważ badacza interesuje w przed-
miocie to, co jednostkowe, indywidualne. W „naukach o kulturze”, jak również
w naukach przyrodniczych rzeczywistość rozpada się również na to, co istotne
i nieistotne. Jednak zasada klasyfikacji jest zasadniczo inna niż w naukach przyrod-
niczych. Dla tych ostatnich jest to wykrycie aspektów ogólnych, dla kultury — od-
niesienie do wartości. Przy czym, o ile w naukach przyrodniczych procedurom wy-
jawienia tego, co niekonkretne, towarzyszy ostra racjonalna argumentacja, to w
„naukach o kulturze” odniesienie do wartości najczęściej nie jest poddawane racjo-
nalnej interpretacji. Wartości mają charakter ponadindywidualny, ogólnie są
one istotne. H. Rickert sądził, że kultura powstała w oparciu o zbiór wartości,
a nie o racjonalizm.
Zatem wartości są zdeterminowane przez kulturę i nie zawsze mają racjonalne
podstawy. Powrócę do ideologii. W każdej z nich — obok pierwiastka irracjonalnego
— obecny jest dość istotny element racjonalny. W ten sposób odmienności pomię-
dzy przekonaniami ideologicznymi a nastawieniem na wartości polegają na wystę-
powaniu albo braku racjonalnych procedur ich uzasadnienia. Wartości najczęściej
przyjmowane są na wiarę, podczas gdy każda z doktryn ideologicznych ma swój
potężny arsenał zasobów racjonalnej argumentacji. W tym miejscu nasuwa się jesz-
cze jeden wniosek. Partiom politycznym jest zarówno prościej, jak i łatwiej nawią-
zywać do wartości. Aksjologiczne zasady można zadeklarować i o nich zapomnieć,
gdyż to do niczego nie zobowiązuje. Dotrzymywanie wygłoszonych dogmatów ide-
ologicznych jest trudniejsze. Wyborca, głosując na doktrynę ideologiczną, głosuje
na pewien kierunek gospodarczego i politycznego rozwoju, co zobowiązuje siłę po-
lityczną do bycia przewidywalną i konsekwentną. Wybierając wartości czy zasady,
wyborcy głosują „sercem” na płaszczyźnie archetypu „swój–obcy”, nie mając wyob-
rażenia, jaki wektor rozwoju obierze w dalszych działaniach siła polityczna. W oby-
dwu ostatnich wyborach parlamentarnych (2006, 2007) wielu politologów dziwiła
motywacja ukraińskich wyborców, dlatego też oceniali ją w większości przypadków
jako nieracjonalną. Jak widzimy, problem polega na tym, że ukraińscy wyborcy
opowiedzieli się za priorytetem wartości, a nie ideologii. A wybór wartości nie ozna-
cza decyzji czysto racjonalnej.
W powyższym kontekście raczej trudno określić mianem partii zorganizowane
grupy zakładane jedynie na potrzeby wyborów. Oczywiście istnieje nadzieja na po-
jawienie się w Ukrainie świadomości konieczności istnienia partii we współcze-
snym rozumieniu tego słowa, czyli jako instrumentów realizacji procesu polityczne-
go przy zachowaniu wyrazistej ideologii i innych nieodzownych cech tych instytucji.
Należy skonstatować, że dziś partie w Ukrainie to najczęściej partie liderów,
a nie ideologii.
Zważywszy, iż system partyjny w Ukrainie znajduje się jeszcze w stadium for-
mowania, słuszne wydaje się wykorzystanie w naszej dalszej analizie koncepcji Da-
2
Г. Риккерт, Науки о природе и науки о культуре, red. С. О. Гессена, Санкт-Петербург
1911, s. 196.
104
Hałyna Kuc
vida Hume’a. W zaproponowanej przez niego w XVIII w. typologii partii jeszcze
nie zakładano, że partia ma być koniecznie przedstawicielem pewnej ideologii. Co
więcej, dlatego też we współczesnej politologii nie ma jednoznacznej definicji partii,
a wielka liczba określeń bierze swój początek z tej właśnie typologii. Hume wyróżnił
3 typy partii: partie interesu (powodem zjednoczenia jest osiągnięcie konkretnego
celu), partie zasad i partie przywiązania (chodzi o przywiązanie do pewnych
osób)
3
. W Ukrainie łatwo znaleźć każdy z przedstawionych typów, chociaż dość czę-
sto przeplatają się one ze sobą w sposób zupełnie nieprzewidywalny.
Pomarańczowi i biało-niebiescy
Partie w Ukrainie są najczęściej partiami przywiązania. Sugestywnym tego po-
twierdzeniem była rekordowa ilość bloków przedwyborczych w wyborach parlamen-
tarnych 2006 i 2007 r. Prawdopodobnie przyczyna leży w trudności wykorzenienia
paternalizmu z postradzieckiej świadomości obywatelskiej. Właśnie w paternali-
stycznej wierze w wyższą mądrość przywódcy należy szukać źródeł pragnienia przy-
wiązania do pewnych osób.
Partie utworzone na podstawie zasady abstrakcyjnej i rozumowej
4
są zjawi-
skiem niezwykłym, które trudno wyjaśnić — uważał D. Hume. Partie jednorodne
pod względem typu trudno wyodrębnić. W Ukrainie najczęściej znajdują się one
w symbiozie, zarówno z partiami przywiązania, jak i z partiami interesu. Jeśli po-
grupujemy partie ukraińskie wg układu z 2006 i 2007 r. zgodnie z kryterium zasad,
to uzyskamy dwie najbardziej wpływowe grupy — „pomarańczowych” i „biało-nie-
bieskich”, z których każda deklaruje swoje priorytety wartości.
W masowej świadomości taką hierarchię wartości można wyznaczyć już w wy-
niku powierzchownej obserwacji. Przeciętny adept „pomarańczowych” szczerze nie
rozumie, jak można występować przeciwko wartościom europejskim, oznaczającym
stworzenie warunków do zagwarantowania wolności każdemu człowiekowi, potwie-
rdzenia własnej wartości i unikalności jednostki. Jak można występować przeciw
otwartości i przejrzystości władzy, krzewieniu idei narodowych? Jednocześnie uwa-
ża on, że dojście do władzy „biało-niebieskich” oznacza oddanie Ukrainy w jarzmo
rosyjskie, nasilenie korupcji oraz pogardę dla własnych interesów narodowych, co
grozi rozpadem państwa.
Diametralnie różne są postawy „biało-niebieskich”. Nie mniej szczerze nie ro-
zumieją oni, jak można wyznawać tak zwane wartości europejskie, oznaczające au-
tomatycznie zniewolenie Ukrainy przez zagraniczne instytucje z NATO na czele. Jak
można nie lubić „drogiego sąsiada” Rosji i odwracać się od niego, skoro życzy on
Ukrainie jedynie dobra i gotów jest zaopiekować się nią po ojcowsku? Na cóż zdaje
się pożądana przez „pomarańczowych” przejrzystość w działaniach władzy, jeśli
prowadzi ona jedynie do politycznej niestabilności? Z ich punktu widzenia, jeśli
każdy pracodawca zacznie przedstawiać własne poglądy na istotę procesów polity-
cznych i ekonomicznych w Ukrainie, doprowadzi to jedynie do zawirowań w syste-
mie władzy. Decyzje polityczne powinny być podejmowane przez osoby posiadające
najwyższy autorytet i wykonywane bez zastrzeżeń. Oczywiście w tego rodzaju re-
fleksjach można dostrzec echo radzieckiej przeszłości, kiedy to w tajemniczych ku-
luarach władzy ktoś piastujący wysoką pozycję i odznaczający się niezwykłą mą-
drością podejmował wyłącznie słuszne decyzje. Wychodząc z tego założenia, można
dojść do skrajnie niebezpiecznego wniosku: im mniej śledzimy proces podejmowa-
3
Д. Юм, О партиях вообще, [w:] Сочинения в двух томах, red. И. С. Нарский, Москва
1966, t. 2, s. 601–603.
4
Ibidem, s. 601.
Rozłam elektoralny w Ukrainie. Konflikt partii i wartości
… 105
nia decyzji politycznych, tym bardziej nabieramy pewności co do stabilności i prze-
widywalności władzy.
Działania i procesy polityczne nazywane przez „pomarańczowych” demokraty-
zacją oraz otwartością „biało-niebiescy” nazywają populizmem, chaosem oraz nie-
stabilnością i odwrotnie. Odnalezienie racjonalnej argumentacji przez jedną czy
drugą stronę w celu przekonania swoich przeciwników jest praktycznie niemożliwe.
Emocjonalne napięcia pomiędzy dwoma obozami narastają. Potwierdziły to i nadal
potwierdzają socjologiczne badania opinii publicznej. Odsetek wyborców ukraiń-
skich, którzy mogliby kardynalnie zmienić swoje polityczne poglądy, jest bardzo
niewielki. I tak na Partię Regionów w wyborach parlamentarnych 2006 r. miało oddać
swe głosy 92% tych wyborców, którzy w wyborach prezydenckich 2004 r. głosowali
na „biało-niebieskiego” Wiktora Janukowycza i tylko 2% wyborców, którzy głoso-
wali na „pomarańczowego” Wiktora Juszczenkę. Sytuacja w środowisku „pomarań-
czowych” jest odmienna. W wyborach parlamentarnych 2006 r. na przedstawicieli
Bloku Juliji Tymoszenko oraz proprezydenckiego bloku „Nasza Ukraina” miało za-
miar oddać swoje głosy odpowiednio: 86% wyborców, którzy w wyborach prezyden-
ckich 2004 r. głosowali na W. Juszczenkę, oraz 3% wyborców głosujących na W. Ja-
nukowycza. W tym kontekście niski odsetek migracji międzypartyjnej wśród zwo-
lenników obu obozów wskazuje na głęboki konflikt wartości.
Jeżeli na zachodzie Ukrainy wyborcy tradycyjnie popierają siły „pomarań-
czowe” (co udowodniły wybory parlamentarne 2006 i 2007 r.), to na wschodzie
Ukrainy przewagę elektoralną mają „biało-niebiescy”. Ponadto można dostrzec
pewną dynamikę upodobań elektoralnych odnośnie wyborców z regionu wschod-
niego. Przedstawię ową zależność na przykładzie obwodu charkowskiego.
Rys. 1. Mapa obwodu charkowskiego
106
Hałyna Kuc
Charków jest jedną z największych metropolii Ukrainy. Mieszka tam ponad 1,5
mln ludzi. Zarówno w wyborach prezydenckich 2004 r., jak i parlamentarnych
2006 i 2007 r. wykazywał wartą odnotowania prawidłowość dotyczącą preferencji
wyborczych mieszkańców centralnych dzielnic oraz obrzeży miasta (tablice 1, 2, 3).
Procent wyborców popierających obóz „pomarańczowy” był znacznie wyższy
w dzielnicach centralnych niż na obrzeżach miasta. Przy czym w każdych kolejnych
wyborach odsetek ten posiada tendencję rosnącą. Na peryferiach miasta o wiele
większe poparcie zdobywały siły „biało-niebieskie”, ale w kolejnych wyborach wynik
ten malał.
Tablica 1. Dynamika upodobań elektoralnych w regionie charkowskim w wyborach
prezydenckich 2004 r.
5
Obóz „pomarańczowy”
lider W. Juszczenko
Obóz „biało-niebieski”
lider W. Janukowycz
%
Liczba osób
%
Liczba osób
Wyniki głosowania w Ukrainie
ogółem
51,99
15 115 712
44,2
12 848 528
Wyniki głosowania w obwodzie
charkowskim ogółem
26,37
446795
68,12
1154178
Wyniki głosowania w centralnych
dzielnicach Charkowa
6
32,94
80 349
61,06
148619
Wyniki głosowania na obrzeżach
Charkowa
7
25,59 61534 68,66 162274
Wyniki głosowania we wschodniej
części obwodu charkowskiego
8
15,68
20 333
80,14
103 864
Wyniki głosowania w zachodniej
części obwodu charkowskiego
9
36,97 40
735 57,23 63
068
Należy także uwzględnić fakt, że Charków jest miastem studenckim (znajduje
się tam ponad 40 szkół wyższych) i w centralnych dzielnicach miasta mieszka głów-
nie młodzież. Skoncentrował się tutaj również naukowo-techniczny potencjał Char-
kowa. Jeśli chodzi o peryferia, to znajdują się tam wielkie fabryki (zwłaszcza Char-
kowski Zakład Traktorów, znany niegdyś w całym ZSRR). Obrzeża w głównej mie-
rze zamieszkane są przez robotników w średnim wieku.
Podobną sytuację można dostrzec we wschodnich i zachodnich rejonach obwo-
du charkowskiego. Odsetek wyborców popierających „pomarańczowych” jest zna-
cznie wyższy w zachodnich rejonach Charkowszczyzny, niż we wschodnich, grani-
czących z obwodem donieckim („małą ojczyzną” „biało-niebieskiej” Partii Regio-
nów).
W tym ujęciu podstawową bazę elektoralną „pomarańczowych” stanowią osoby
w młodym i średnim wieku z wysokim poziomem wykształcenia, natomiast „biało-
5
Zob. http://www.cvk.gov.ua.
6
Do centralnych dzielnic Charkowa odnosiły się terytorialne okręgi wyborcze nr 171 i 172.
7
Do obrzeży Charkowa odnosiły się terytorialne okręgi wyborcze nr 175 oraz 176.
8
Do wschodniej części obwodu charkowskiego odnosił się terytorialny okręg wyborczy nr
180 (miasta: Kupjansk, Izjum, rejony: boriwski, izjumski, kupjanski, szewczenkowski).
9
Do zachodniej części obwodu charkowskiego odnosił się terytorialny okręg wyborczy nr
183, składający się z rejonów: wałkiwskiego, zmijiwskiego, kołomackiego, krasnokutskiego,
nowowodołaszskiego.
Rozłam elektoralny w Ukrainie. Konflikt partii i wartości
… 107
-niebieskich” — ludzie starsi niż w wieku średnim oraz z socjalnym statusem klasy
robotniczej.
Na potwierdzenie wskazanych danych przytoczę jeszcze dowody o charakterze
demograficznym. Zgodnie ze statystyką 39,5% zwolenników „biało-niebieskiej” Par-
tii Regionów stanowią ludzie z grupy wiekowej powyżej 55 lat
10
. Owa grupa jest
najliczniejsza wśród komunistów (78%). Odnośnie wiekowego przekroju popiera-
jących obóz „pomarańczowych” sytuacja przedstawia się następująco: większość
zwolenników Bloku Juliji Tymoszenko znajduje się w grupie do 34 lat (38%). Inte-
resująco wygląda rozkład wiekowy w proprezydenckim bloku Nasza Ukraina —
wszystkie grupy wiekowe są reprezentowane równomiernie. Wniosek ogólny można
sformułować następująco: zwolennicy obozu „biało-niebieskich” to ludzie o radzie-
ckiej przeszłości i nie może dziwić, że w pierwszej kolejności kieruje nimi nostalgia.
Naród ukraiński jest narodem starzejącym się. W ostatnich dziesięcioleciach śmier-
telność przewyższa liczbę urodzeń. Dlatego przez pewien czas takie elektoralne upo-
dobania jeszcze będą się utrzymywać.
Tablica 2. Dynamika upodobań elektoralnych wyborców w regionie charkowskim
w wyborach parlamentarnych 2006 r.
11
Wybory parlamentarne 2006 r.
Obóz „pomarańczo-
wych”
Obóz „biało-niebie-
skich”
% Liczba
osób
% Liczba
osób
Wyniki głosowania w Ukra-
inie ogółem
36,24 9192016 32,14 848
745
Wyniki głosowania w obwo-
dzie charkowskim ogółem
18,59 275544 51,70 765901
Wyniki głosowania w central-
nych dzielnicach Charkowa
23,76 48557 45,85 93651
Wyniki głosowania na obrze-
żach Charkowa
19,61 43128 52,43 115241
Wyniki głosowania we
wschodniej części obwodu
charkowskiego
12,2 14167 59,31 68829
Wyniki głosowania w za-
chodniej części obwodu
charkowskiego
23,15
23423
44,54 45039
Próbując zgłębić genezę konfliktu wartości, można, nieco upraszczając sche-
mat, odwołać się do dawnych rozbieżności pomiędzy światopoglądem łacińskim
a bizantyńskim. Do klasycznych wartości łacińskich należy silna rodzina, normy
religijne oraz niezłomność. Wartości bizantyńskie najczęściej związane są z pa-
ternalizmem oraz kuluarowym rozwiązywaniem problemów. O ile łacińskie warto-
ści nakazują człowiekowi opieranie się na jego własnych siłach w rozwiązywaniu
problemów, o tyle człowiek z bizantyńskiego kręgu wartości uważa, że to państwo
10
Ю. Якименко, О. Литвиненко, Вибори–2006: портрети учасників на старті, [w:]
„Дзеркало тижня” 2005, nr 48 (576), 10–16. 12. 2005, zob. http://www.zn.kiev.ua/ie/-
show/576/52045/.
11
Zob. http://www.cvk.gov.ua.
108
Hałyna Kuc
powinno się nim opiekować, dlatego pokłada swe nadzieje w wyższej „mądrości”
władcy.
Tablica 3. Dynamika upodobań elektoralnych wyborców w regionie charkowskim
w wyborach parlamentarnych 2007 r.
11
Wybory parlamentarne 2007 r.
Obóz „pomarańczo-
wych”
Obóz „biało-niebie-
skich”
% Liczba
osób
% Liczba
osób
Wyniki głosowania w Ukra-
inie ogółem
44,86 1046347
34,37
813895
Wyniki głosowania w obwo-
dzie charkowskim ogółem
24,46 325171 49,61 659324
Wyniki głosowania w central-
nych dzielnicach Charkowa
29,18 54108 43,02 79753
Wyniki głosowania na obrze-
żach Charkowa
25,02
49811
47,61 94768
Wyniki głosowania we
wschodniej części obwodu
charkowskiego
16,67 17284 56,75 58837
Wyniki głosowania w za-
chodniej części obwodu
charkowskiego
12
31,44
28801
43,59 39915
Wskazane wartości mają najistotniejsze znaczenie w samoidentyfikacji czło-
wieka, w określaniu przez jednostkę jej tożsamości, której można sobie nie uświa-
damiać na poziomie czysto racjonalnym. W moim rozumieniu wypełnienie pojęcia
tożsamości treścią będzie współbrzmieć z pojęciem zaproponowanym przez Johna
N. Graya. Ten brytyjski myśliciel polityczny krytykuje stworzoną przez epokę oświe-
cenia abstrakcyjną koncepcję człowieka, która, według niego, oderwana jest od
kultury — abstrakcyjna indywidualność stanowi wielkość zerową, pozbawioną hi-
storii i narodowości, nie mającą żadnych więzi, tego, co w realnym świecie wy-
znacza naszą tożsamość
13
. Zatem tożsamość jest określana przez więzi z kulturą,
przy czym — zdaniem Vittoria Hösle’a — tożsamości nie cechuje statyka, a wręcz
przeciwnie — zmienność i dynamika. Tak więc tworzyć się mogą nowe więzi z kul-
turą, a zanikać stare. V. Hösle badał kryzysy tożsamości, pojmując je jako odrzuca-
nie świadomości przez „Ja”
14
, jako brak samoakceptacji. Na przykład okres rozpadu
Związku Radzieckiego charakteryzowało występowanie kryzysów tożsamości w for-
mie kolektywnej, gdy człowiek utożsamiający się z pewnym państwem, danym poj-
mowaniem świata, zmuszony był odrzucić te wartości. Niszczenie takich więzi dla
wielu było bolesne. Zatem tożsamość jest wyznaczana za pomocą więzi z kulturą,
etnosem, grupą reprezentatywną itd. Poszczególnymi nićmi tych związków umie-
12
W wyborach parlamentarnych 2006 oraz 2007 do wschodniej części obwodu charkowskie-
go odnosił się terytorialny okręg wyborczy nr 179.
13
Д. Грей, Поминки по Просвещению: Политика и культура на закате
современности, Москва 2003, s. 19.
14
В. Хёсле, Кризис индивидуальной и коллективной идентичности, [w:] „Вопросы фи-
лософии” 1994 (Москва), nr 10, s. 117.
Rozłam elektoralny w Ukrainie. Konflikt partii i wartości
… 109
jętnie manipulują pewne siły polityczne, tworząc i narzucając sztuczną hierarchię
wartości dla podmiotu (językową, etniczną, regionalną, geopolityczną itd.).
Istnieją zatem dwa światopoglądy, dwa mity: „pomarańczowy” w zachodniej Ukra-
inie, z jej łacińskim systemem wartości, oraz „biało-niebieski” na wschodzie z
przewagą wartości bizantyńskich. Zaznaczę, że mity są niezwykle istotnym czynni-
kiem decydującym o postrzeganiu kandydatów w wyborach. Właśnie mitologemy
występują pod postacią kodów, które zastępują obiekt wyboru wyobrażeniem o
nim. Jedną z kluczowych osobliwości mitu (aktywnie wykorzystywaną we współcze-
snej reklamie politycznej) jest rezygnacja z wyjaśnienia natury czy historii rzeczy
(lub zjawisk) i zamiast tego przechodzenie do świata konstatacji. Mity są w stanie
wpływać na sferę tego, co nieświadome, w żaden sposób nie odwołując się do sfery
rozumu: Jeśli w zachodniej Ukrainie, przebywającej w stanie twórczych poszuki-
wań, mit kreuje człowieka otwartego, szczerego, gotowego do poświęceń i prze-
klinania bandyckiego reżimu, to na wschodzie mit przedstawia człowieka sukce-
su, człowieka bogatego, dbającego przy tym o biednych; rodzonego ojca, który
wyciąga z przepaści półpaństwa (півкраїни), tak samo, jak budował własną fir-
mę, która otwiera zamknięte fabryki i przywraca życie na wpół ograbionym obie-
ktom zakładowym
15
.
Istnieją zatem dwa paradygmaty, dwa światopoglądy, których nie da zestawić.
Ponadto z filozofii nauki wiadomo, że, poruszając się w ramach jednego paradyg-
matu, nie można zrozumieć i logicznie wyjaśnić sprzecznych poglądów
16
. Paradyg-
maty, w opinii Thomasa Samuela Kuhna, są rozbieżne. Otóż różne paradygmaty
wyznaczają odmienne postrzeganie tego samego obiektu. Nie mogą one ani wzaje-
mnie sobie zaprzeczać, ani się potwierdzać. I nie są to odmienne rzeczywistości,
lecz jedynie różne spojrzenia na tę samą rzeczywistość. Dla przykładu przypomnę
sprzeczności pomiędzy geocentrycznym systemem Ptolomeusza a heliocentrycznym
systemem Kopernika. U Ołeksandra Dowżenki, znanego reżysera ukraińskiego, po-
jawia się ciekawy aforyzm: Dwoje spogląda w dół. Jedno widzi kałużę, a drugie —
gwiazdy. Jest to najlepsza metafora dla zilustrowania takiego paradygmatycznego
ograniczenia politycznego, gdy, będąc zwolennikiem idei „pomarańczowych”, wy-
borca nie jest w stanie uświadomić sobie i przyjąć idei obozu „biało-niebieskiego”
i na odwrót.
Wnioski
Jakie może być wyjście z zaistniałej sytuacji, biorąc pod uwagę fakt, że pogłębie-
niu rozpadu elektoralnego pomiędzy wschodem i zachodem Ukrainy czynnie sprzy-
ja konflikt partii, jak również wartości? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie
należy koniecznie zaznaczyć, iż większość polityków współczesnej Ukrainy problem
jedności państwa uważa za jeden z najważniejszych. Właśnie dlatego różne siły po-
lityczne zaczęły deklarować, że celem ich działalności stało się połączenie zachodu
i wschodu. Lecz właśnie zapowiedzi te niosą ukryty, burzący ideę jedności ładunek.
Problem polega na tym, że rozdarcie pomiędzy wschodem i zachodem Ukrainy
powstało sztucznie wskutek działań polityków. W tym kontekście jedność kraju, do
której zaczęli nawoływać wszyscy politycy, ma się stać nie celem, lecz środkiem do
osiągnięcia innego celu, który należy określić i sprecyzować.
W tym miejscu odwołam się do określenia istoty rozróżniania pojęcia celu
i środka w naukach politycznych. Zdaniem Herberta Louisa Samuela prerogatywą
filozofii polityki jest ustanawianie celu, do którego należy dążyć, natomiast prero-
15
Zob. А. Макаров, Мифология современной Украины, op. cit.
16
Zob. Т. Кун, Структура научных революций, Москва 1975.
110
Hałyna Kuc
gatywa samej polityki polega na wypracowaniu środków do jego osiągnięcia
17
. Za-
tem filozofia polityki ustanawia cele i określa zasady. Cele i środki nie zawsze idą
w parze. Dla przykładu przywołam porównanie dwóch ideologicznych doktryn współ-
czesności: liberalizmu i socjalizmu. O ile w obu przypadkach cele współbrzmią ze
sobą (dobrobyt wszystkich i każdego), to środki do jego osiągnięcia okazały się
odmienne, co pokazała historia.
Ustalenie ostatecznych celów oznacza przetworzenie pewnej idei w przedmiot
dyskusji filozoficznych. Filozofia jest potężną bronią argumentacji zapewniającą głęb-
sze pojmowanie różnorodnych socjokulturowych fenomenów. Ale nie należy prze-
sadzać, aby nie wyjawić jej destrukcyjnej siły. Bowiem filozofia podobna jest do le-
ków, mogących przekształcić się w truciznę w przypadku ich przedawkowania —
niszczące działanie ludzkiego mózgu może posunąć się zbyt daleko. Poszukiwanie
sedna, skrupulatna analiza fundamentów może doprowadzić do ich zniszczenia.
Badania siły różnorodnych tradycji kulturowych (stereotypów, wartości) mogą stać
się zgubne dla samych tradycji i wartości. Philippe Bénéton zauważył: Filozofia,
będąc doprowadzoną do skrajności, niszczy poglądy i normy postępowania, które
leżą u podstaw każdego państwa; (…) pozostaje ona zawsze obca dla większości
i raczej nie jest zbytnio lubiana w państwie. Tym bardziej nie można jej lubić, gdy
ujawnia swą destrukcyjną siłę
18
. W związku z tym nasuwa się pytanie: czy warto
przekształcać ideę jedności Ukrainy w cel, wokół którego można prowadzić trwałe
dyskusje filozoficzne?
W tym kontekście wezwania do uzgadniania stanowisk za pomocą deklaracji,
uniwersałów czy innych dokumentów, w których zawarto zasadnicze normy współ-
istnienia różnych sił politycznych czy sformułowano cel ich współistnienia, odnoszą
się do filozofii polityki. Zatem pogłębiona refleksja nad takimi uzgodnieniami (któ-
re dotyczą tylko celu współistnienia, a nie środków do osiągnięcia porozumienia)
jest w stanie je zniszczyć. Przykładem może tu być problem językowy wyekspono-
wany w ostrej walce przed wyborami parlamentarnymi 2006 r. Jeśli język staje się
celem, to kompromis jest niemożliwy, ale gdy staje się środkiem do osiągnięcia in-
nego celu — wtedy kompromis jest możliwy! Niestety we wschodnich obwodach
Ukrainy kwestia językowa przekształciła się w cel polityczny. Potwierdza to tzw.
„parada językowych niezależności” zainicjowana przez „biało-niebieskich”, kiedy to
wiele miejskich i obwodowych rad wschodniej Ukrainy podjęło decyzje o nadaniu
językowi rosyjskiemu statusu języka regionalnego. Wszystkie te działania były pro-
wadzone pod hasłami obrony języka rosyjskiego. W każdym bądź razie takie rzeczy
wydają się niezrozumiałe, ponieważ np. w Charkowie obrony przede wszystkim
potrzebuje państwowy język ukraiński. Człowiek rozmawiający w języku ukraiń-
skim jest tu dyskryminowany. Trudno mu kupić gazetę wydawaną w jego ojczystym
(państwowym!) języku. Głównie sprzedawane są wydania rosyjskojęzyczne, nato-
miast ukraińskojęzycznych po prostu brakuje w kolportażu. Książki dla dzieci wy-
dane po ukraińsku można znaleźć w księgarniach, lecz jest ich bardzo mało i (co
szokuje!) są znacznie droższe od rosyjskich odpowiedników. Dotyczy to także lokal-
nych programów radiowych i telewizyjnych. Faktów prześladowania języka ukraiń-
skiego we wschodnich regionach Ukrainy można przytoczyć bardzo wiele, ale wrócę
do problemu podziału elektoralnego.
Połączenie zachodu i wschodu Ukrainy jest możliwe pod warunkiem, że zosta-
nie zaproponowana idea zjednoczeniowa. Równocześnie musi ona być celem, dla
17
Г. Самуэль, Либерализм, [w:] О свободе. Антология мировой либеральной мысли (I
половина ХХ века), Москва 2000, s. 81.
18
Ф. Бенетон, Введение в политическую науку, Москва 2002, s. 35.
Rozłam elektoralny w Ukrainie. Konflikt partii i wartości
… 111
którego warto się konsolidować i do którego warto dążyć. Koncepcje zjednoczenio-
we pojawiały się nawet wtedy, gdy Ukraina nie posiadała własnego państwa. Pod ko-
niec XIX i na początku XX w. istniały idee jednoczące myślicieli podzielonej Ukra-
iny (pod zaborem rosyjskim i austriackim). Była to przede wszystkim idea rozbu-
dzenia świadomości narodowej — idea zmiany nazwy własnej. Nową nazwę „Ukra-
ińcy” wprowadzono w miejsce nazwy „Rusini” najpierw na Ukrainie Naddnieprza-
ńskiej. Prace Mykoły Kostomarowa, Wołodymyra Antonowycza, Mychajły Draho-
manowa oraz innych pisarzy drugiej połowy XIX w. przygotowały grunt pod utrwa-
lenie się nazwy „Ukraińcy”. Nowa nazwa własna wyraźnie wyodrębniała Ukraińców
spośród innych „ruskich” narodów Rosji carskiej, łamiąc imperialną ideę „wszech-
rosyjskości” (общерусскости) oraz podkreślając samostanowienie i odrębność na-
rodu ukraińskiego. Z czasem potrzebę zmiany nazwy własnej odczuły także ukraiń-
skie społeczno-polityczne środowiska pod zaborem austriackim, które sprzeciwiły
się idei moskwofilstwa.
Czy w dzisiejszej Ukrainie dojdą do głosu idee zjednoczeniowe? Na poziomie
społecznym są nimi szacunek dla ludzi starszych czy ochrona środowiska po kata-
strofie w Czarnobylu. Istnieje także okaleczona idea patriotyzmu i akceptacja
własnego miejsca w granicach obecnej Ukrainy. Idea ta nie wydaje się efemery-
czna. Mentalność narodu ukraińskiego zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie
kraju jest głęboko zindywidualizowana. I właśnie indywidualizm, będący podsta-
wowym motywem działania, może stać się wstępnym warunkiem ustanowienia
demokratycznej kultury politycznej Ukraińców.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Dawid Gacek
Куц Г., Електоральний розкол в Україні. Партійне та ціннісне про-
тистояння на прикладі Харківської області
Перманентний виборчий процес в Україні (2004 р. — вибори президента,
2006 р. — вибори парламенту, 2007 р. — дострокові парламентські вибори,
2008 р. — активне введення в політичний дискурс виборчої риторики щодо
дострокових виборів як президента, так і парламенту) призводить до погли-
блення електорального розколу між Заходом та Сходом України. Електораль-
ний розкол, рельєфно окреслившись під час бурхливих президентських вибо-
рів 2004, переріс у партійні протистояння на парламентських виборах 2006 р.
та 2007 р. З однієї сторони барикад — “помаранчевий” табір прибічників
тодішнього президента В. Ющенка, з іншої — “біло-блакитний” табір зі своїм
лідером — В. Януковичем. Причиною партійного протистояння стало про-
тистояння ціннісних пріоритетів, позаяк тяжіння до цінностей та принципів,
а не до ідеологічних доктрин — це основна риса більшості політичних партій
сучасної України.
112
Hałyna Kuc
Kuts H., Electoral split in Ukraine. Parties and values confrontation on
the example of Kharkiv oblast
The non-stop electoral process in Ukraine (the presidential election of 2004, the
parliamentary election of 2006, the early parliamentary election of 2007, and the
active political discourse on both early presidential and parliamentary elections in
2008) has led to the deepening of the electoral split between the Eastern and
Western parts of Ukraine. This electoral split, which had first manifested itself
during the turbulent presidential election of 2004, later grew into confrontations
among parties during the parliamentary elections of 2006 and 2007. On one side of
the barricades was the “orange” camp of the supporters of current President Viktor
Yushchenko, on the other was the “white and blue” camp with its leader Viktor
Yanukovych. The reason for this confrontation among parties lies in value prio-
rities. This is due to the fact that most political parties in present-day Ukraine have
gravitated towards values and principles, rather than ideological doctrines.
1–2/2009
XXXXXXXXX
P
OLITOLOGIA
113
Ihor Paśko
Centrum Nauk Humanistycznych Narodowej Akademii Nauk,
Donieck
Ukraina — walka o władzę czy zderzenie
cywilizacji?
W artykule poddano analizie wzajemne relacje systemu władzy politycznej i grup
opozycyjnych we współczesnej Ukrainie. Autor wskazał na zjawiska pozytywne,
które w ostatnim dziesięcioleciu wpłynęły na rozwój państwowości ukraińskiej,
i jednocześnie przedstawił niektóre kontrowersyjne zachowania występujące w pro-
cesie kształtowania się nowoczesnego etosu ukraińskiego i społeczeństwa oby-
watelskiego.
Władza i opozycja
Tam, gdzie jest władza, tam musi istnieć także opozycja. Ponadto opozycja jest atry-
butem władzy. Jest to elementarne prawo społeczne i imperatyw życia politycznego.
Zważywszy na fakt, że władza jest pierwotną substancją polityczną, właśnie ona wy-
znacza miejsce opozycji. W zależności od reżimu politycznego opozycja ma swoje
miejsce w biurach partii politycznych i szykownych salach parlamentarnych albo
w więzieniach, szpitalach psychiatrycznych lub na emigracji.
Miejsce opozycji w spektrum politycznym państwa jest zatem najlepszym wska-
źnikiem demokratyzacji społeczeństwa. Drogę z więzienia do parlamentu pokonuje
nie tylko opozycja, ale także władza państwowa, z tą różnicą, że droga biegnie od to-
talitaryzmu do demokracji. Każda władza, niezależnie od tego, czy jest ona demo-
kratyczna, czy totalitarna, nie lubi opozycji. Opozycja, jak się władzy zdaje, ciągle
przeszkadza jej wydajnie pracować. Oprócz tego opozycja najczęściej cierpi na eks-
tremizm, brak równowagi, kultury politycznej i opanowania. Jednak, jak niewy-
godne by to nie było dla władzy, opozycja zawsze jest jej zwierciadłem, chociaż nie
zawsze lustrem weneckim (fenickim).
Chodzi nie tylko o to, że w społeczeństwie totalitarnym nie może być mowy o
demokratycznej opozycji, ale także o to, że samej władzy brakuje kultury politycznej
i zasad moralności ogólnoludzkiej. Realna opozycja może trochę przewyższać wła-
dzę lub nie, może być bardziej moralna lub amoralna, ale w ostatecznym rozra-
chunku są one siebie warte. Chodzi jednak również o coś innego — konieczność
114
Ihor Paśko
istnienia opozycji uzasadnia się jej obywatelsko-społeczną, można by rzec, funk-
cją „sanitarno-higieniczną”.
Strategia polityczna jakiejkolwiek władzy nie jest pozbawiona określonych wad,
każda jej personifikacja ma tendencje do nadmiernej żądzy sławy i pokusy utożsa-
mienia własnych indywidualnych interesów ze społecznymi, narodowymi i ogólno-
państwowymi. W ogóle nad wszystkim ciąży entropia społeczna, nad władzą także.
Historia powołała opozycję właśnie do tego, aby ciągle odzwierciedlać owe negaty-
wne zjawiska. To, co w odruchu samozachowawczym władza rzetelnie ukrywa, opo-
zycja gorliwie ujawnia. Opozycja nie tylko stawia diagnozę i pisze historię choroby
władzy, ale także proponuje, a niekiedy i wymaga odpowiedniego leczenia. Władza
oczywiście nie jest w stanie tego zaakceptować: jej zawsze wydaje się, że diagnoza
była źle postawiona, a recepta jest niewłaściwa i nie do przyjęcia. Opozycja to zjawi-
sko społeczne, tak samo jak demokracja, ale jeżeli uznajemy demokrację, musimy
uznawać także opozycję. Ponadto właśnie opozycja uważana jest za najlepszego dia-
gnostyka i kontrolera władzy.
Władza w podejmowaniu swych decyzji pozostaje nieograniczona — może brać
pod uwagę „imperatywy lecznicze” opozycji lub nie. Także opozycja ma prawo nie
dopuścić do tego, aby władza lekceważyła obowiązujące prawodawstwo i gwałciła
zasadnicze normy moralne społeczeństwa. Nie tylko opozycja jest zwierciadłem
władzy, ale także władza jest zwierciadłem opozycji. Oglądając swe odbicie w opinii
opozycji, władza otrzymuje bezcenną informację, która pozwala jej korygować kie-
runek polityki, uzdrawiać własny status moralno-prawny, profesjonalny itp.
Jeśli mówimy o społeczeństwie demokratycznym, to władza i opozycja tworzą
tu jedność przeciwności, w której jedna nie może istnieć bez drugiej; gdzie tworzą
się one i zwalczają nawzajem i dlatego właśnie zdane są na ciągły dialog w ściśle
sprecyzowanym polu konstytucyjnym z określonymi prawami i obowiązkami każdej
ze stron. Wyższą formą przeciwdziałania oraz walki władzy i opozycji są wybory
władzy. W tym wypadku władza otrzymuje status oskarżonego, a opozycja — status
oskarżyciela, prokuratora. Arbitrem w tym procesie politycznym staje się elektorat.
Jeżeli obie strony otrzymają zarówno równe szanse obrony, jak i oskarżenia, będą
obracać się w granicach ustalonych prawnych i moralnych zasad, to „wyrok” wyda-
ny przez wyborców będzie apoteozą sprawiedliwości. Bardziej sprawiedliwej for-
muły rozwiązania kwestii dotyczącej tego, kto ma rację w tej polemice, historia do
tej pory nie wypracowała.
Zwróćmy uwagę, że cywilizowany dialog między opozycją i władzą możliwy jest
w sytuacji, gdy sami dyskutanci są ludźmi cywilizowanymi. Dlatego, podkreślmy, że
właśnie substancjonalność władzy nakłada na nią obowiązek tworzenia kultury po-
litycznej i rozbudowy pola prawnego do dialogu politycznego.
Demokratyczna władza zmuszona jest do ciągłej współpracy z opozycją. Powin-
na podnosić ją do swego poziomu i ponosić odpowiedzialność za jej obywatelskie
oblicze. W przeciwnym wypadku, wcześniej czy później, dojdzie do kryzysu społecz-
no-politycznego.
Ukraińskie realia
Jak ten schemat pokrywa się z realiami ukraińskimi? Klasyczne europejskie okre-
ślenie opozycji zawiera przekonanie, iż jest to grupa polityczna (czy grupy) w pań-
stwie demokratycznym oponująca partii, która sprawuje władzę, i której celem jest
zdobycie władzy za pomocą środków konstytucyjnych. Tak więc praktyka demo-
kratyczna pojęcie władzy wiąże nie z personaliami, a z partią rządzącą. W Ukrainie,
jak wiadomo, nawet formalnie nie ma partii, która jest u władzy. Mamy do czynie-
nia z dziwnym paradoksem. Elektorat ocenia efektywność i zdolność władzy na
Ukraina — walka o władzę czy zderzenie cywilizacji?
115
podstawie rezultatów i następstw ekonomicznej i społecznej polityki rządu, ale
sam rząd w naszych warunkach w żaden sposób nie reprezentuje władzy. Ponadto
sukcesy czy porażki rządu w żaden sposób nie wpływają na losy tegoż „zarządu
sprawami bieżącymi”, ponieważ odpowiedzialnością za jego pracę inne struktury
sprawujące władzę nie są zupełnie obciążone.
Zgodnie z punktem 2 artykułu 85 konstytucji ukraińskiej parlament rozpatru-
je i przyjmuje postanowienie o uchwaleniu programu działalności gabinetu mini-
strów; zgodnie z punktem 12 — wyraża zgodę na mianowanie premiera przez pre-
zydenta; zgodnie z punktem 13 — sprawuje kontrolę nad działalnością rządu;
wreszcie, zgodnie z artykułem 85, może rozpatrywać kwestię dotyczącą odpowie-
dzialności rządu i decydować o nieufności wobec niego. Jednocześnie Rada Najwyż-
sza Ukrainy nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swe decyzje. Brakuje nam za-
równo mechanizmów powstrzymywania, jak i równoważenia relacji między władzą
ustawodawczą, wykonawczą i głową państwa. Przeciwnie, rząd nie ma żadnych mo-
żliwości wpływu na decyzje parlamentu.
Zbalansowanie obu sektorów władzy możliwe jest jedynie poprzez rozłożenie
odpowiedzialności za program i działalność rządu pomiędzy nim a Radą Najwyższą.
To z kolei nie jest możliwe bez stworzenia polityczno-konceptualnej większości jako
bloku partii politycznych, które biorą na siebie odpowiedzialność za rzeczywisty
charakter i żywotność tego programu. Paradygmat społeczno-ekonomiczny bloku
partii sprawujących władzę stać się musi odpowiednim paradygmatem rządu.
Z kolei kryzys rządowy stać się musi wyznacznikiem kryzysu parlamentarnego z od-
powiednimi sankcjami wobec parlamentu. To oczywiste, że w realiach Ukrainy za-
równo rząd, jak i parlament nie mogą, jak dotąd, reprezentować sobą rzeczywistej
władzy politycznej. Stąd też relacja władza-opozycja koncentruje się na jednej oso-
bie, reprezentującej rzeczywistą władzę w państwie — na prezydencie. Wszystkie
osiągnięcia należą do prezydenta, porażki także. Ponadto na prezydencie ciąży zbyt
duża odpowiedzialność przed narodem. W społeczeństwach demokratycznych taka
sytuacja nie ma miejsca. Dlatego trudno w Ukrainie prowadzić cywilizowany dialog.
Oprócz tego do prowadzenia dialogu potrzebne jest odpowiednie ustawodawstwo,
a ta prerogatywa leży poza obszarem pełnomocnictw prezydenckich — i tak tworzy
się zamknięte koło. Tu ponownie powracamy do problemu partii rządzącej, jej od-
powiedzialności przed narodem i opozycją jako jego częścią składową.
W przypadku opozycji ukraińskiej relacje z władzą układają się nie według
schematu marksistowskiego czy scenariuszy współczesnych politologów zachod-
nich. Większość mieszkańców Ukrainy przed wyborami prezydenckimi 2004 r. była
w opozycji do władzy. Tę opozycję ewentualnie można podzielić na potencjalną,
pasywną i aktywną. Nie będzie przesadą twierdzenie, że wszyscy, którzy w ten czy
inny sposób nie należeli wówczas do partii rządzącej (a jeśli nawet należeli), two-
rzyli rezerwową armię opozycji. To nie struktura klasowa i nie bieda oraz nie nie-
powodzenia ekonomiczne rekrutowały i nadal rekrutują ławy opozycji w Ukrainie.
W 2004 r. sytuacja ekonomiczna wcale nie była tragiczna w porównaniu z ostatnią
dekadą XX w. Argument ekonomiczny był tylko „znaczoną kartą” w rękach pija-
rowskich iluzjonistów, sprytnych polityków i oligarchów, którzy wykorzystali i wy-
korzystują go we własnych politycznych rozgrywkach. Karta ta gra tylko wtedy, gdy
nakłada się na inną, bardziej treściwą i znaczącą.
Naród polityczny
Rzeczywistym podłożem ukraińskiego opozycjonizmu jest fenomen socjokultu-
rowy. Opozycja przed pomarańczową rewolucją, według zasad socjolingwistycz-
nych, podzieliła się na trzy podstawowe grupy. Wszystkie one, biorąc pod uwagę
116
Ihor Paśko
właśnie parametry kulturowo-lingwistyczne, nie identyfikowały się z władzą i pań-
stwem. Zdaniem przedstawicieli kultury ukraińskiej władza i jej struktury były nie-
ukraińskie i dlatego uważano je za wrogie. Wśród przedstawicieli kultury rosyjskiej
Ukraina wywoływała poczucie dyskomfortu. Była zanadto ukraińska, pozbawiała
ich kulturę i język uprzywilejowanego statusu. Trzecią grupę stanowili „więźnio-
wie” cywilizacji komunistycznej. W ten oto sposób w jednym społeczeństwie znala-
zły się trzy różne kultury, za którymi kryły się trzy różne archetypy kolektywnej
podświadomości, trzy formy opozycyjności wobec władzy.
Do czasu ustanowienia harmonijnego, tolerancyjnego i moralnego zbalansowa-
nia tych trzech składowych społeczeństwa ukraińskiego przyszłość Ukrainy będzie
nieokreślona, skazana na nieprzewidywalne konflikty, które z kolei będą determi-
nować nieokreśloność naszego ekonomicznego, społecznego i politycznego postępu.
Najmniej chronioną częścią naszego socjum była właśnie „ukraińskość”. Ukraina,
jak dotąd, nie stała się państwem ukraińskim, lecz państwem władzy i oligarchów.
W ostatnim dziesięcioleciu pewna część ideologicznego establishmentu starała
się określić swoje stanowisko wobec idei ukraińskiej wyłącznie w granicach kryte-
riów politycznych. Stąd właśnie wzięła się popularna koncepcja ukraińskiego na-
rodu politycznego jako wyłącznie politycznego związku obywateli, niezależnie od
ich pochodzenia etnicznego, tradycji, światopoglądu i kultury. Instytucja państwa
była głównym czynnikiem integrującym procesy konsolidacji takiego narodu. Z tego
związku politycznego miało powstać i upowszechnić się odczucie przynależności do
jedynej całości jako subiektu historii, przekonanie do możliwości zaspokojenia wła-
snych potrzeb politycznych, ekonomicznych, społecznych i kulturalnych w takiej
wspólnocie; stąd patriotyzm państwowy i ogólnopaństwowy system wartości.
Taka koncepcja jest bezsprzecznie atrakcyjna i miała prawo zaistnieć jako hi-
poteza, ponieważ posiadała historyczne precedensy. W historii europejskiej za-
równo narody tworzyły państwa, jak i na odwrót — państwa kształtowały narody.
Nie możemy zapominać jednak, że polityczna idea narodu była możliwa tylko w pe-
wnych realiach społecznych. Po pierwsze w warunkach powstania mocnego, stabil-
nego państwa, kiedy przeważająca większość obywateli odbiera ów proces pozytyw-
nie, jako własny i historycznie konieczny. To znaczy wtedy, kiedy nowe państwo jest
lepsze i silniejsze niż poprzednie, do którego należeli. W takiej sytuacji była Francja
napoleońska — ten wzorzec Ukrainy jednak nie dotyczy. Rosjanie i pewna część
rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy nadal uważa państwo ukraińskie za zło
konieczne, za zjawisko tymczasowe, które pojawiło się z nadmiernych ambicji miej-
scowych polityków wbrew historycznej konieczności. Nad mentalnością małorosyj-
ską ciąży kompleks piętna bezpaństwowości.
Po drugie idea narodu politycznego miała rację bytu w warunkach, kiedy nowe
państwo nadawało swoim obywatelom status polityczny, szersze prawa i pełno-
mocnictwa, pewniejsze i bardziej atrakcyjne niż w poprzednim państwie. Tak było
w Stanach Zjednoczonych. Tu nie ulega wątpliwości, że na początku XXI stulecia
społeczeństwu ukraińskiemu obrzydła rzeczywistość totalitarna, a szczególnie tzw.
demokracja okresu Kuczmy, dlatego skłaniało się ono ku historycznym formom pań-
stwowym zdeformowanym poprzez idealizację: hetmańszczyźnie, imperium rosyj-
skiemu czy ZSRR. Kultura polityczna znacznej części mieszkańców Ukrainy do tej
pory zajmuje marginalną pozycję, to znaczy jest poza granicami standardów współ-
czesnej kultury europejskiej. I po trzecie polityczna idea zjednoczenia sprawdza się
w warunkach, kiedy państwo przyciąga dobrobytem. A to również Ukrainy nie doty-
czy.
Każda z dróg kreujących naród, czy to idąca od etnosu, czy od państwa, posia-
da zarówno pozytywne, jak i negatywne strony. Naród–etnos niekiedy całkowicie
Ukraina — walka o władzę czy zderzenie cywilizacji?
117
rozpuszcza indywidualności w swojej nieformalnej, pozazmysłowej totalnej struk-
turze. Tutaj wszystko splata się w jedną całość: świadome i podświadome, racjo-
nalne i irracjonalne, afektywne i kontrolowane, logiczne i intuicyjne. Naród–etnos
sam przypomina indywidualność, tylko indywidualność ponadindywidualną, gdzie
wszyscy stają się jednością. Dusza narodu — podkreśla Karl Jung — jest nieco bar-
dziej skomplikowaną strukturą, niż dusza indywidualna
1
. Naród–etnos odtwarza
indywidualności tylko wówczas, gdy w swym rozwoju osiąga granice formowania
się wysokiej kultury; począwszy od tej fazy najczęściej jest niezłomny, nieugięty, ale
irracjonalnie niezrównoważony, kierowany kolektywną podświadomością. Nato-
miast w koncepcji naród–państwo indywidualność od początku jest względnie od-
dzielona od narodu. Ponadto taki stan jest warunkiem kształtowania się narodów.
Dlatego to, co indywidualne i narodowe, nigdy tu całkowicie się nie zbiega, a to, co
narodowe, posiada świadomy, racjonalnie uporządkowany, zabarwiony politycznie
i wyważony charakter
2
.
Należy z przykrością przyznać, że ukraiński proces narodowy jest przykładem
najgorszego wariantu: hybrydyzacji ujemnych stron pierwszego i drugiego. Oby-
watele Ukrainy posiadają państwo, ale nie mają odpowiedniej kultury narodowej,
która zdeterminowałaby demokratyzację społeczeństwa i proces kształtowania się
indywidualności. Brakuje także jednolitego etnosu, zamiast tego jest wrzenie irra-
cjonalnej kolektywnej podświadomości w życiu społecznym i politycznym. Trzy et-
niczno-społeczne składniki — ukraińskość, rosyjskość i „narodowość sowiecka” —
nie tolerują się nawzajem i jednocześnie nie tolerują państwa. Wszystkie one funk-
cjonują na poziomie podświadomości, generując agresywną nietolerancyjność kon-
kretnych archetypów
3
.
Analizując kataklizmy narodowe, Karl Jung napisał: Archetypy są jak koryta
rzek, które niekiedy wysychają, ale nawet w takim stanie mogą być ujawnione
w jakimkolwiek momencie. Archetyp jest podobny do starego koryta, wzdłuż któ-
rego w ciągu wielu stuleci płynie woda życia, tworząc sobie oddzielny głęboki ka-
nał. Im dłużej płynie woda tym kanałem, tym większe prawdopodobieństwo, że
wcześniej czy później powróci do starego koryta (…). Życie narodów — to ogrom-
ny, rwący potok, którego człowiek nie jest w stanie kontrolować, i znajdujący się
w rękach Tego, Kto zawsze jest silniejszy od ludzi (…)
4
.
Archetypy kolektywnej podświadomości są zawsze utajone, zaznaczają się
w świadomości narodu w postaci symboli i stają się znakami pamięci narodu, jego
zdolności do przetrwania i adaptacji. Podstawą niekonsekwencji postaw ukraiń-
skich jest sprzeczność między kolektywną podświadomością wszystkich trzech skła-
dników procesu narodowotwórczego a istotnym ogniwem cywilizacji — państwem.
Rozwikłanie owej sprzeczności zbalansowania czynników zewnętrznych i wewnę-
trznych, archetypów i cywilizacji wpływa na kulturę duchową. Z jednej strony kul-
tura jest niczym innym jak procesem ciągłego przekodowywania irracjonalnych im-
pulsów kolektywnej podświadomości w formuły racjonalne, procesem „wyparowy-
wania” energii podświadomej grawitacji w wartości kultury i demokracji, procesem
przetwarzania irracjonalnych synkretycznych etnosów i pseudoetnosów w naród ja-
ko wspólnotę kulturową, jako zbiór oddzielnych indywidualności. Z innej strony to
właśnie kultura jest siłą produktywną zdolną do odtworzenia adekwatnej podświa-
domości cywilizacji, to znaczy państwa. Według recept kultury muszą tworzyć się
1
К. Юнг, Душа и миф. Шесть архетипов, Київ 1996, s. 191.
2
І. Пасько, Я. Пасько, Громадянське суспільство і національна ідея, Донецьк 1999,
s. 184.
3
К. Юнг, Психология и алхимия, Москва 1996, s. 179.
4
Ibidem.
118
Ihor Paśko
i być funkcją nienormatywnych struktur socjum. Asymilacyjna efektywność kultu-
ry wobec wrzących archetypów podświadomości, adekwatność kultury wobec stwo-
rzonych przez nią struktur społeczno-normatywnych — jest ideałem, celem i normą
wspólnego życia narodu. Jednak w Ukrainie na razie mamy do czynienia z patolo-
gią.
Zmiany są możliwe
Nasuwa się tu ważne pytanie: który model systemu politycznego, władzy państwo-
wej, cywilizacyjnych preferencji i orientacji właściwy jest dla społeczeństwa ukraiń-
skiego, dla jego archetypów kolektywnej podświadomości? Doświadczenie uczy, że
trwałość życia historycznego jakiegokolwiek narodu nie wychodzi poza granicę pół-
tora tysiąclecia. Może być krótsza, ale nie dłuższa. Jeśli wyjdziemy z założenia, że
etnos ukraiński jest stosunkowo młodym narodem, który powstał w przybliżeniu
pięćset lat temu
5
, to możemy stwierdzić, że na progu trzeciego tysiąclecia Ukraina
może i powinna stać się organiczną częścią światowej cywilizacji — właśnie w naj-
bliższym czasie może nastąpić rozkwit społeczeństwa ukraińskiego, kultury ukraiń-
skiej, ukraińskiego sposobu życia.
Europa czy Rosja?
Powyższa prognoza może nastrajać optymistycznie, jednak wykorzystanie wszy-
stkich potencjalnych możliwości podpowiadanych przez historię będzie niesłycha-
nie trudne. Ukraina pozostaje w tej samej przestrzeni geopolitycznej, co w minio-
nym tysiącleciu — między Europą a Rosją. Dlatego w pierwszej kolejności społe-
czeństwo ukraińskie powinno ostatecznie rozstrzygnąć, do którego kręgu cywiliza-
cyjnego należy — europejskiego czy rosyjskiego, zakamuflowanego pod nazwami
cywilizacja słowiańska, prawosławna czy euroazjatycka.
Tymczasem w Rosji odpowiedź na to pytanie padła już ponad sto lat temu w pra-
cach Nikołaja Danilewskiego Rosja i Europa i Konstantina Leontiewa Bizantynizm
i słowiańskość
6
. Główny wniosek wypływający z tych rozpraw w zupełności satysfa-
kcjonuje obecny rosyjski establishment. Sprowadza się on do przekonania, że Ukra-
ińcy należą do jedynego rosyjskiego superetnosu i w jego granicach przeciwstawiają
się europejskiemu typowi cywilizacji. Owa spekulatywna filozofema nie tylko sta-
nowi podstawę polityki i ideologii rosyjskiej, ale także w ciągu ostatnich kilkunastu
lat natarczywie narzucana jest politykom ukraińskim za pośrednictwem właśnie
ukraińskiej opinii publicznej.
Zrządzeniem losu kampania wyborcza 2002 r. ukazała rzeczywisty kierunek
rozwoju ukraińskiej myśli społecznej oraz zweryfikowała „sakralizowaną” przez
władze ideę historiozoficzną. Zwolennicy koncepcji euroazjatyckiej zjednoczyli się
w zwalczaniu „nacjonalistycznego izolacjonizmu” oraz „poddańczych” idei euroat-
lantyckich i europejskich. Wystarczy wymienić rzeczników obu prezydentów (Rosji
i Ukrainy), patriarchę moskiewskiego, intelektualistów i patriotów rosyjskich, mi-
strzów czarnego PR-u, „ojczyźniane” mass media i dobrze znane naciski admini-
stracyjne. Wykorzystano wówczas najnowsze rosyjskie technologie wyborcze i me-
tody urągające zasadom dyplomacji. Wszystko było rosyjskie — idee, pytania i od-
powiedzi na nie. Jednak naród ukraiński nie spełnił oczekiwań ani własnej władzy,
ani rosyjskiej.
5
Początki formowania się etnosu ukraińskiego wielu badaczy lokuje w średniowieczu, jednak
niektórzy z nich w czasach Kozaczyzny (przyp. red.).
6
Zob. Н. Я. Данилевский, Россия и Европа, Москва 1991: К. Н. Леонтьев, Византизм и
славянство, [w:] Собр. соч., t. 3, Москва 1912.
Ukraina — walka o władzę czy zderzenie cywilizacji?
119
Pierwszy raz w czasach najnowszych okazało się, że większość elektoratu
ukraińskiego ciąży ku wartościom europejskim, a nie euroazjatyckim i opowiada się
za atlantyckim modelem demokracji, a nie za totalitaryzmem. Wprawdzie domina-
nta narodowo-demokratyczna była obecna w Ukrainie, ale przede wszystkim w da-
wnej Galicji. Dlatego przeciwnicy idei narodowej operowali hasłem rozpadu Ukra-
iny właśnie w granicach z 1939 r. Stało się inaczej. Ukraińska idea cywilizacyjna
znalazła uznanie na zdecydowanie szerszym i zdeterminowanym w poczuciu naro-
dowym obszarze — na wszystkich etnicznych ziemiach ukraińskich — od Zakarpa-
cia po Hetmańszczyznę, od Polesia po Podole, gdzie otrzymała niemal absolutne
poparcie. Idee euroazjatycka i komunistyczna znalazły poparcie elektoratu tylko na
kolonizowanych ziemiach Ukrainy, gdzie przeważają wielkie centra przemysłowe
z ludnością rosyjską i rosyjskojęzyczną. Tylko tam zdały egzamin wirtualno-seman-
tyczne projekty rosyjskich polittechnologów.
Taką sytuację można chyba tłumaczyć tym, że w ciągu ostatnich lat obserwuje-
my w Ukrainie powrót do etnosu ukraińskiego, do starego koryta archetypu ukraiń-
skiego zamulonego dziesięcioleciami dla jednych Ukraińców, stuleciami dla innych.
Mamy do czynienia z powolną anamnezą, aktualizacją pewnych ukraińskich arche-
typów, które od podstaw różnią się od archetypów rosyjskich i współbrzmią z war-
tościami europejskimi. Wobec tego ponownie nasuwa się pytanie dotyczące ewen-
tualnej przynależności etnosu ukraińskiego do cywilizacji europejskiej. Na ile ta przy-
należność jest uzasadniona? W literaturze ukraińskiej nie znajdziemy jednoznacz-
nych odpowiedzi.
Reprezentatywna w tym względzie wydaje się być dyskusja pomiędzy Łwem
Okinszewyczem i Borysem Krupnyćkym. Ukraina — stwierdza pierwszy — jest kra-
jem o charakterze przejściowym, z terytorium leżącym na granicy dwóch typów
„kulturowo-historycznych” i uosabia szeroką przestrzeń przejścia od jednej do
drugiej cywilizacji
7
. W ciągu całej historii ukraińskiej, jego zdaniem, dostrzegamy
obecność typów, ustrojów zachodnich i wschodnich oraz powstałych na ich skutek
ludzkich charakterów. Jego oponent zaprzecza temu: Ukraina bezsprzecznie jest syn-
tezą Wschodu i Zachodu, ale syntezy bywają różne, z przewagą tego lub innego
elementu. W żadnym razie europejskość Ukrainy nie budzi wątpliwości: nie moż-
na jej wyłączyć z ogólnoeuropejskiego obiegu, ponieważ organicznie do niego
należy (…). Chociaż Ukraina należy do Europy Wschodniej, to duchowo w swej
syntezie Zachodu i Wschodu reprezentuje niektóre ważne, a nawet podstawowe
cechy mentalności zachodniej. Dlatego można, a nawet należy mówić o przezna-
czeniu Ukrainy do bycia Zachodem na Wschodzie
8
.
Następną ważną kwestią jest odpowiedź na pytanie, co oznacza fenomen „Eu-
ropa” i co myśli o nim sama Europa? Znany filozof niemiecki włoskiego pochodze-
nia Romano Guardini zaznacza, że Europa jest nie tylko kompleksem geograficz-
nym, nie tylko konglomeratem narodów, ale żywą entelechią, żywym rezerwu-
arem duchowym, który rozwija się na przestrzeni historii
9
. Właściwy sens owej
europejskiej entelechii, jak się wydaje, poprawnie tłumaczy współczesny amerykań-
ski teoretyk William Wallace. Uważa on, że do narodów europejskich zaliczyć mo-
żna te, które miały wspólne doświadczenie historyczno-kulturowe, średniowieczny
7
Л. Окіншевич, Між Заходом і Сходом, [w:] „Розбудова держави” 1997, nr 7–8, s. 110.
8
Cyt za ibidem, s. 104.
9
Р. Гвардини, Спаситель в мифе, откровении и политике. Теологические раздумья,
[w:] „Философские науки” 1992, nr 2, s. 56.
120
Ihor Paśko
katolicyzm oraz renesans i reformację. Wschodnią granicę Europy, w jego przeko-
naniu, można poprowadzić wzdłuż granic państw katolickich w roku 1500
10
.
Kształtowanie się etnosu ukraińskiego dokonało się właśnie w granicach pań-
stwa polsko-litewskiego na przełomie XV–XVI w. nie tylko pod wpływem europej-
skiego duchowego paradygmatu, ale i w granicach europejskiego prawa cywilnego
11
.
W ciągu XVI–XVII w. ukształtowała się kultura ukraińska, system oświaty oraz za-
sady mentalno-światopoglądowe, które nadają tej kulturze specyficzne zabarwienie
w dokładnych ramach europejskiego kulturowo-cywilizacyjnego typu. Przez ukra-
ińską autochtoniczną ziemię przetoczyły się fale renesansu, reformacji oraz kontr-
reformacji, które, absorbowane w syntezie z duchowym doświadczeniem tradycji ki-
jowsko-ruskiej, dały początek kulturze ukraińskiego baroku.
Fenomen ukraińskiego baroku wymaga szczególnej uwagi. Stał się on bezsprze-
cznie organiczną częścią ogólnoeuropejskiego duchowego baroku, ale czasem tru-
dno ustalić, na ile był on europejski, a na ile specyficznie ukraiński i dlatego potrze-
buje wyodrębnienia jego differentia specifica. Zwróćmy uwagę na to, że etnos ukra-
iński i archetypy jego kolektywnej podświadomości powstawały znacznie później
niż reszta narodów europejskich, na fundamencie duchowym historii Europy.
I chociaż nie miał on tego rzeczywistego klasycznego średniowiecza, jak większość
narodów europejskich, to jednak jego własne „średniowiecze” rozwinęło się w XV–
XVII w., nałożyło się ono w czasie z odrodzeniem, reformacją i barokiem, zarówno
pod względem społeczno-politycznym (Kozaczyzna), jak i duchowym (od Akademii
Kijowsko-Mohylańskiej do Skoworody). Właśnie wówczas etnos ukraiński prze-
kształcił się w naród europejski, w ciągu dwóch wieków przyswajając ponad siedem
wieków duchowej historii Europy z jej wartościami wolności, prawa naturalnego,
własności prywatnej i demokracji. W świetle tej argumentacji możemy zrozumieć,
dlaczego geniusz Tarasa Szewczenki odnajduje źródła archetypów ukraińskich wła-
śnie w okresie Kozaczyzny.
Wnioski
Światopogląd ukraiński, przyswoiwszy augustiańsko-arystotelesowski paradyg-
mat myślenia oraz połączywszy wartości ogólnoeuropejskie z językiem i kulturą
ludową oraz tradycją kijowsko-ruską, powstał jako ukraiński wariant europejskiego
światopoglądu i kultury — ukraińskiej „odrębności” egzystencji i mentalności, ukra-
ińskiego wariantu dyskursu europejskiego.
Współczesny politolog austriacki Ottto Molden w swej książce „Naród europej-
ski. Od Atlantyki do Ukrainy”, określając granice duchowej, politycznej i religijnej
Europy, podkreśla, że w przeszłości Ukraina znajdowała się w obrębie wpływów
kultury katolickiej, a także pod politycznym wpływem państwa polsko-litewskie-
go i habsburskiego
12
. Według Moldena we współczesnej Ukrainie renesans życia
kulturowego ma dokładnie określone proeuropejskie (…) akcenty
13
. W związku
z tym uważa on, że ujawniona naturalna grawitacja mentalności ukraińskiej jest wy-
starczającą podstawą przyłączenia się Ukrainy do wspólnoty europejskiej.
I rodzi się jeszcze jedno pytanie. Co spowodowało ów wystarczająco aktywny
proces anamnezy i aktywizacji archetypów ukraińskiej kolektywnej podświadomo-
ści? Wydaje się, że odpowiedź jest niemal oczywista. To postępująca zmiana sytua-
10
O. Molden, Die europäische Nation. Die neue supermacht vom Atlantic bis zur Ukraine,
Wien
1990, s. 116.
11
Zob. І. Пасько, Феномен козацтва і деякі питання генези українського етносу
(історіософські міркування), [w:] „Схід” 1999, nr 5 (29), s. 21–26.
12
O. Molden, Die europäische Nation, op. cit., s. 63.
13
Ibidem, s. 211.
Ukraina — walka o władzę czy zderzenie cywilizacji?
121
cji językowej w Ukrainie. Rozszerzenie systemu wartości europejskich całkowi-
cie nakłada się w czasie i przestrzeni z rozszerzeniem areału funkcjonowania odro-
dzonego języka ukraińskiego.
Fenomen „pomarańczowej rewolucji” dał odpowiedź na wiele palących pytań.
Czym była owa rewolucja? Czy było to powstanie milionerów przeciwko milione-
rom? Rewolucja drobnego i średniego biznesu przeciwko oligarchom? Czy może by-
ło to huntingtonowskie zderzenie cywilizacji? Należy uznać pierwsze i drugie. Jed-
nak analiza byłaby mało znacząca, gdybyśmy nie wzięli pod uwagę najważniejszego.
Pomarańczowa rewolucja pokazała niemożność dalszego zwyrodniałego chimerycz-
nego współistnienia trzech socjokulturowych paradygmatów. Po pierwsze odkryła,
że dyskurs rosyjski i komunistyczny są w rzeczywistości tylko różnymi postaciami
tego samego euroazjatyckiego dyskursu i praktyki. Po drugie pokazała, że naród ukra-
iński odrodził się na swych właściwych archetypowych oraz socjokulturowych fun-
damentach i już nie jest w stanie zrezygnować z całej pełni swego bytu, że dąży do
realizacji w ramach własnej cywilizacji — w państwie ukraińskim, a nie w państwie
euroazjatyckim pod nazwą Ukraina. Po trzecie potwierdziła, że rozłam cywilizacyj-
ny przebiega dziś nie wzdłuż Zbrucza i nawet nie Dniepru, a brzegami Sejmu i Doń-
ca Siewierskiego, ściślej wzdłuż granic Rzeczypospolitej sprzed powstania Chmielni-
ckiego.
Wilhelm von Humboldt, założyciel współczesnej filozofii języka, każdy język
analizował jako niepowtarzalny światopogląd. Od momentu rozpowszechnienia się
języka ukraińskiego mamy do czynienia z tworzeniem się dyskursu ukraińskiego.
Jak stwierdził Hans-Georg Gadamer, pośrednikiem między rzeczywistością spo-
łeczną i człowiekiem jest zawsze język
14
. Właśnie ten socjokulturowy kontekst, któ-
ry tworzy się we współczesnej Ukrainie, daje możliwość aktualizacji archetypu
ukraińskiej tradycji.
Współcześnie mamy w jednym państwie dwie Ukrainy — pierwszą, zoriento-
waną na wartości europejskie, wolność, człowieka, prywatną przestrzeń oraz drugą,
bazującą na wartościach innej cywilizacji, prymatu państwa i porządku zamiast wol-
ności, sprawiedliwości zamiast prawa. Posiadamy dwa z zasady kontrowersyjne dys-
kursy, dwa paradygmaty socjokulturowe, dwa kody mentalne. Ich konwergencja
jest niemożliwa, a współistnienie problematyczne.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Ola Kich-Masłej
Пасько І., Українa — боротьба за владу чи зіткнення цивілізацій?
У статті аналізується співвідношення системи політичної влади і різномані-
тних опозиційних груп в сучасній Україні. Зосереджена увага на дослідженні
мовно-лінгвістичних текстуальних структур з архетипами колективного несві-
домого. Звертається увага на деякі позитивні моменти, що прослідковуються
в останнє десятиріччя в процесах формування української політичної і грома-
дянської нації. Разом з тим розглядаються також деякі контроверсійні мо-
менти сучасного українського громадянського процесу.
14
К. Г. Гадамер, Истина и метод, Москва 1998, s. 510.
122
Ihor Paśko
Pasko I.,
Ukraine — Struggle for power or clash of civilizations?
The paper analyzes the correlations between the system of political power and the
various opposition groups in today’s Ukraine. The analysis is centered around the
study of language and linguistic structures with archetypes of the collective uncon-
scious. The author also focuses on some positive developments in the shaping of
the Ukrainian political and civil nation over the past ten years. At the same time,
the article discusses some controversial aspects of the current civil process in Ukra-
ine.
1–2/2009
YYYYYYYYYYYY
S
OCJOLOGIA
123
Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
Narodowy Uniwersytet im. Iwana Franki,
Lwów
Moralność ekonomiczna społeczeństwa
ukraińskiego w świetle Europejskiego
Sondażu Społecznego
Na podstawie danych Europejskiego Sondażu Społecznego Autorzy przeanali-
zowali wskaźniki moralności ekonomicznej respondentów z krajów uczestniczą-
cych w Sondażu. Wyodrębnili dwa zintegrowane wskaźniki moralności ekono-
micznej, z których jeden dotyczy orientacji w zakresie interakcji niesformalizo-
wanych, a drugi — interakcji z przedstawicielami instytucji państwa. Wskazali na
specyficzne cechy społeczno-demograficzne i regionalne wyróżniające społe-
czeństwo ukraińskie.
Moralność (…) to sposób, w jaki ludzie chcieliby, żeby świat funkcjonował, podczas
gdy ekonomia to sposób, w jaki rzeczywiście funkcjonuje.
(Steven Levitt and Stephen J. Dubner
Freaconomics: nietypowy ekonomista bada ukrytą stronę wszystkiego)
(…) prawa rynku funkcjonują wyłącznie wtedy, gdy istnieje moralny konsensus,
który je wspiera.
(Joseph Ratzinger
Kościół i gospodarka: odpowiedzialność za przyszłość gospodarki światowej)
Bez wątpienia umieszczonemu przez nas w tytule tej rozprawy pojęciu „moralności
ekonomicznej” można stawiać zarzuty dotyczące jego naukowości, głównie z powo-
du złożoności badań socjologicznych nad problematyką etyczną. W ramach dyskusji
nad naukowością pojęcia „moralności ekonomicznej” pojawiają się również inter-
pretacje uznające ten termin za próbę skonstruowania chimery przez „skojarzenie
konia z płochą sarną”.
Cytaty, wybrane przez nas jako sentencje, reprezentują stanowiska przeciw-
stawne pod względem stosunku obowiązującego w społeczeństwie systemu norm
1
S. D. Levitt, S. J. Dubner, Freaconomics: a rogue economist explore the hidden side of eve-
rything. HarperCollins Publishers, New York, NY, s. 242.
2
J. Ratzinger, Church and economy: responsibility for the future of the world economy, [w:]
„Communio” 1986, 13, Fall. s. 199–204, 200.
124 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
i wartości do jego efektywności ekonomicznej. Pierwsza z sentencji, cytat z pracy
„Freaconomics...”, jest znakomitym przykładem imperializmu gospodarczego rozu-
mianego jako zastosowanie modelowania i metod naukowych z dziedziny ekonomii
do innych, nietradycyjnych dla niej, przedmiotów badań. Według autorów wymie-
nionej pracy na zachowania ekonomiczne jednostek wpływają wyłącznie czynniki
dające się mierzyć i zmieniać przy pomocy instrumentarium nauk ekonomicznych.
Drugi z cytatów został przez nas zaczerpnięty z pochodzącej z 1986 r. pracy kar-
dynała Josepha Ratzingera (papieża Benedykta XVI), będącej jednym z tekstów,
które wpłynęły na kształt współczesnej społecznej doktryny Kościoła katolickiego.
Odstęp czasowy pomiędzy publikacją obu tekstów wynosi 20 lat, co dobrze od-
daje długotrwały i niedokończony charakter dyskusji. Z drugiej strony dyscypliny,
do których należą przywołane prace — ekonomia i teologia, są — w opinii każdej
z nich — we wzajemnej relacji wyznawanego systemu norm i wartości do zachowań
ekonomicznych, bardziej podobne do wołających na puszczy, którzy się wzajemnie
nie słyszą (może nawet przebywają w dwóch różnych puszczach), niż do dyskutan-
tów prowadzących realną dyskusję i reagują na argumenty oponenta.
Rolę płaszczyzny spotkania czy też mediatora w procesie interakcji tych „zaocz-
nych dyskutantów” może odegrać socjologia. Rzecz w tym, że od samego początku
konstytuowania się jako nauki, socjologia zawierała przynajmniej dwa składniki,
które — w pewnym stopniu — upodabniały ją do teorii ekonomii, z jednej strony
i do teologii, z drugiej. Podobieństwo to przejawia się w równoczesnym funkcjono-
waniu i konwergencji dwóch tradycji (normatywistycznej i pozytywistycznej). Umo-
żliwia ono również nawiązanie szerokiego interdyscyplinarnego dialogu, stawia-
jącego sobie za cel adekwatne poznanie rzeczywistości społecznej.
Współczesna rzeczywistość ukraińska stanowi urodzajny grunt dla opracowa-
nia problematyki normatywno-wartościujących reguł działalności gospodarczej.
Krach systemu socjalizmu państwowego i ustanowienie w krótkim czasie stosun-
ków kapitalistycznych i instytucji gospodarki kapitalistycznej uwypukliły dylematy
moralne, które w praktyce zwykle rozstrzyga się na korzyść interesu prywatnego,
a nie publicznego i dobra indywidualnego, a nie wspólnego. Publiczne dyskusje
i naukowe badania normatywnych aspektów działalności gospodarczej we współ-
czesnej Ukrainie dotyczą przeważnie kontrowersyjnej pod względem skutków spo-
łecznych transformacji postkomunistycznej i, z reguły, w ich opisach akcentuje się
dysfunkcyjne zjawiska społeczne i wzywa do przywrócenia moralności w działal-
ności gospodarczej.
Najbardziej spektakularny wydaje się być pod tym względem artykuł opubliko-
wany przez J. Sujimenkę, który w opisie dzisiejszego stanu gospodarki ukraińskiej
i zachowań ekonomicznych w społeczeństwie ukraińskim stosuje takie pojęcia, jak:
„kryminalna korupcja”, „szarostrefowa klanowość”, „oszustwo”, „wściekła drapież-
ność”, „krwawe porachunki”
.
W niniejszej rozprawie zamierzamy: po pierwsze przeprowadzić analizę wska-
źników moralności ekonomicznej pochodzących z Europejskiego Sondażu Społecz-
nego (European Social Survey, Round 2, 2004, dalej — ESS),
a także umiejscowić
społeczeństwo ukraińskie pod względem moralności ekonomicznej na tle innych
krajów uczestniczących w tym Sondażu; po drugie zweryfikować wyniki Sondażu
przez skonfrontowanie ich ze wskaźnikami stosowanymi przez innych autorów uży-
wających metod odmiennych od naszej. Wśród wskaźników zastosowanych przez
3
Є. Суїменко, В якій Україні ми живемо? Ще одна версія сутності „трансформації”,
[w:] „Соціологія: теорія, методи, маркетинг” 1998, nr 6, s. 176–194.
Moralność ekonomiczna społeczeństwa ukraińskiego… 125
nas do weryfikacji „zewnętrznej” znajdą się również i takie, które, z punktu wi-
dzenia tradycyjnej teorii ekonomii, uważa się za „obiektywne”.
W niniejszej rozprawie interesuje nas skala rozpowszechnienia, a co za tym
idzie, również i akceptowalności praktyk społecznych świadczących o niskim po-
ziomie moralności ekonomicznej. W tym celu skonstruowano zintegrowane wskaź-
niki moralności ekonomicznej. Zgodnie z naszą interpretacją teoretyczną i dostęp-
nymi miernikami moralności ekonomicznej skonstruowaliśmy dwa zintegrowane
wskaźniki moralności ekonomicznej (dalej — ZWME), które różnią się istotnie pod
względem treści społecznej i, szczególnie, pod względem uczestników transakcji
społeczno-ekonomicznych.
Pierwszy ze skonstruowanych przez nas ZWME dotyczy transakcji społeczno-
-ekonomicznych o charakterze nieformalnym. Drugi z nich dotyczy tych transakcji
społeczno-ekonomicznych, w których jako jedna ze stron występują urzędnicy pań-
stwowi, czyli przedstawiciele formalnej instytucji państwa. Znaczenie społeczne
ZWME1 i ZWME2 oraz wskaźniki, które weszły w ich skład, zostały przedstawione
w tablicy 1.
Tablica 1. Znaczenie społeczne ZWME1 i ZWME2 oraz składające się na nie wskaź-
niki
Instrumentarium zastosowane przy konstruowaniu
wskaźników zintegrowanych
Jak często w ciągu ostatnich 5 lat zdarzyło się:
1 2 3 4 5
Zintegrowany
wskaźnik mo-
ralności eko-
nomicznej w
interakcjach
społeczno-eko-
nomicznych
Znaczenie
społeczne
wskaźnika
Nigdy
Jed
en raz
Dwu
krot
-
nie
3 lub 4
razy
5 razy lub
ponad 5
Instalatorzy, budowlańcy, mechanicy samochodowi
lub inni specjaliści stosowali zawyżone ceny lub wy-
konywali zbyteczną pracę?
Sprzedano Pani/ Panu artykuły spożywcze w taki
sposób, by ukryć zepsute części?
Sprzedano Pani/ Panu rzecz nienową (taką, która
była już wcześniej używana) i szybko się okazało, że
jest ona zepsuta?
ZWME1
Sto
pie
ń
rozpowszech
n
ienia,
i, co za tym id
zie, akcep
ta
cji
dla praktyk spo
łecz
nych w ni
e-
formalnych interakcjach
ekono
m
ic
znyc
h
Pozostawiła sobie Pani/ Pan wydaną przez sprze-
dawcę lub kelnera resztę, wiedząc, że mogli się oni
pomylić i wydać więcej niż należało?
4
Zwróćmy uwagę, że testy na wewnętrzną zgodność wskaźników zintegrowanych wykazały,
że po pierwsze pomiędzy wszystkimi wskaźnikami, z których korzystano przy konstruowaniu
ZWME, zachodzi prosta korelacja oraz, że po drugie alfa-Kronbacha (Cronbah Alpha reliabi-
lity test) dla ZWME1 i ZWME2 stanowi odpowiednio 0,4891 i 0,4931. Zwróćmy uwagę, że
w zachodniej tradycji komparatystycznej wskaźniki takie są uważane za zadowalające. Jedni
z wiodących współczesnych komparatystów, Ronald Inglehart i Pippa Morris, uważają skon-
struowany przez siebie wskaźnik religijności, dla którego alfa-Kronbacha wynosi 0,480, za
wystarczająco spójny wewnętrznie i wiarygodny. Zob. P. Norris, R. Inglehart, Islam and the
West: Testing the “Clash of Civilizations» Thesis. Dostępne na ksgnotes1. harvard.edu
/.../473e7df53e634fae85256ba300552edd/$FILE/Clash%20of%20Civilization%20%232%s-
gl.doc 12.03.07.
126 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
Sprzedała Pani/ Pan rzecz, która była już wcześniej
używana i ukryła Pani/ Pan wszystkie lub niektóre
z wad tej rzeczy?
Urzędnik poprosił Panią/ Pana o przysługę lub
łapówkę za wykonanie swej pracy?
ZWME2
Stopie
ń
rozpows
zec
h
n
ien
ia,
i, co za tym id
zie, akcep
tacji
dla praktyk
spo
łecz
n
ych w
int
erakcja
ch z
przedst
awi-
cielami formalne
j instytucji pa
ń
st
wa
Oferował Pan/ Pani urzędnikom przysługę lub
łapówkę za wykonanie ich pracy?
Prezentując wyniki naszej rozprawy, przedstawimy po pierwsze rangowanie
krajów członkowskich według dwóch wymienionych ZWME. Po drugie przeprowa-
dzimy coś na kształt zewnętrznej weryfikacji tych wskaźników, porównując je ze
zintegrowanymi wskaźnikami skonstruowanymi przez innych autorów przy użyciu
metodologii odmiennych od naszej (indeks rozwoju ludzkiego, indeks akceptacji
korupcji, indeks wolności gospodarczej, indeks wolności politycznych i obywatel-
skich) i średnich na skali generalizowanego zaufania.
Zewnętrzna weryfikacja zintegrowanych wskaźników moralności ekonomicznej
w interakcjach społeczno-ekonomicznych została dokonana w oparciu o ich porów-
nanie z takimi wskaźnikami, jak: indeks rozwoju ludzkiego, średnia wg skali uogól-
nionego zaufania, indeks akceptacji dla korupcji, indeks wolności gospodarczej i in-
deks wolności politycznych i obywatelskich (political and civil liberties), bardziej
znany pod nazwą indeks demokracji Freedom House. Przedstawione w dalszej czę-
ści wyniki wewnętrznej weryfikacji skonstruowanych przez nas wskaźników prze-
konują, że istnieją wszelkie podstawy do uznania ZWME2 za wiarygodny wskaźnik
socjologiczny, odznaczający się wysokim poziomem korelacji ze wskaźnikami Obra-
zującymi poziom dobrobytu ekonomicznego i politycznego poszczególnych społe-
czeństw. Równocześnie ZWME1 prezentuje wysoki poziom korelacji jedynie z inde-
ksem rozwoju ludzkiego, co wymaga dalszej weryfikacji wskazanego wskaźnika zin-
tegrowanego.
Moralność ekonomiczna społeczeństwa ukraińskiego… 127
Rys. 1. Rangowanie krajów uczestniczących w Europejskim Sondażu
Społecznym,
2004–2005
wg ZWME1:
1,366
1,365
1,321
1,315
1,308
1,294
1,29
1,283
1,282
1,282
1,274
1,273
1,269
1,26
1,258
1,255
1,248
1,213
1,2
1,196
1,191
1,188
1,129
1,121
1
1,1
1,2
1,3
1,4
Estonia
Słowacja
Ukraina
Luksemburg
Czechy
Polska
Austria
Węgry
Niemcy
Słowenia
Szwecja
Dania
Norwegia
Holandia
Islandia
Wielka Brytania
Belgia
Finlandia
Hiszpania
Francja
Irlandia
Szwajcaria
Grecja
Portugalia
128 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
Rys. 2. Rangowanie krajów uczestniczących w Europejskim Sondażu
Społecznym,
2004–2005 wg ZWME2:
1,223
1,115
1,1
1,085
1,071
1,063
1,035
1,031
1,025
1,023
1,022
1,02
1,016
1,014
1,013
1,012
1,011
1,011
1,009
1,008
1,008
1,007
1,007
1,005
1
1,1
1,2
1,3
1,4
Ukraina
Słowacja
Czechy
Polska
Grecja
Estonia
Austria
Węgry
Portugalia
Słowenia
Luksemburg
Hiszpania
Dania
Niemcy
Norwegia
Belgia
Szwecja
Francja
Irlandia
Holandia
Szwajcaria
Islandia
Wielka Brytania
Finlandia
Moralność ekonomiczna społeczeństwa ukraińskiego… 129
Tablica 2. Zewnętrzna weryfikacja zintegrowanych wskaźników moralności ekono-
micznej
Korelacja z:
indeksem rozw
oju
ludzkie
g
o
śre
dnim
i wg s
kali
zaufania uogólnio-
nego
indeksem akcepta-
cji dla korupcji
inde
ks
em
wolno
ści
gospodarczej
inde
ks
em
wolno
ści
polit
ycznych i
oby-
watelskich
ZWME1
-,446*
brak
korelacji
brak
korelacji
brak
korelacji
brak
korelacji
ZWME2
-,892** -,503* -,815** -,599** -,881**
* Istotna na poziomie 0,05; ** Istotna na poziomie 0,01
Niewątpliwie istnienie korelacji między dwoma lub szeregiem zjawisk społecz-
nych czy też ich wskaźnikami nie stanowi wystarczającej podstawy do mówienia
o ukierunkowaniu związku przyczynowo-skutkowego. Równocześnie przedstawiona
wcześniej weryfikacja jest, naszym zdaniem, wystarczającym dowodem tego, że po-
ziom moralności ekonomicznej poszczególnych społeczeństw sam w sobie stanowi
komponent czegoś, co można by nazwać przyczynowością skumulowaną, za którą
uznajemy złożoną wzajemną relację zjawisk społecznych, w rezultacie której docho-
dzi do odtworzenia systemu dzięki funkcjom pełnionym przez jego części składowe.
Takimi wzajemnie powiązanymi zjawiskami są: poziom demokracji, wolność eko-
nomiczna i poziom ekonomicznego rozwoju społeczeństw.
Rezultatem praktycznej części naszej rozprawy są następujące wnioski: jak mo-
żna się było spodziewać, praktyki społeczne, wymagające naruszenia wysokiej mo-
ralności w interakcjach niesformalizowanych, są w znacznie większej mierze akcep-
towane w każdym z krajów uczestniczących w Europejskim Badaniu Społecznym
2004–2005, niż praktyki społeczne wiążące się z naruszeniem wysokiej moralności
w sformalizowanych transakcjach społeczno-ekonomicznych. Jest zrozumiałe, że
jednym z wyjaśnień tego stanu jest fakt, że w drugim przypadku chodzi o praktyki
społeczne karane przez prawo, podczas gdy w pierwszym jedyną karę stanowią nie-
formalne negatywne etykiety. Następny wniosek sprowadza się do tego, że w przy-
padku rangowania wg ZWME2 można ściśle prześledzić klasteryzację, w której tzw.
nowe kraje członkowskie Unii Europejskiej (czyli głównie kraje postkomunistyczne
— Polska, Czechy, Słowacja), jak również Ukraina, wspólnie znalazły się „w ogonie”
rangowania, co świadczy o znacznych problemach ze sformalizowaną sferą w tych
5
Human development report. Zob.
http://en.wikipedia.org/wiki/Human_Development_Report.html 12.03.07.
6
Wskaźnik został obliczony w oparciu o dane ESS 2004–2005.
7
http://www.transparency.org/publications/gcr 12.03.07.
8
http://www.heritage.org/research/features/index/countries.cfm 12.03.07.
9
http://www.freedomhouse.org/template.cfm?page=275 12.03.07.
130 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
społeczeństwach i w szczególności potwierdza te interpretacje, które zostały wyra-
żone w pracach autorów odwołujących się w analizie transformacji postkomunisty-
cznych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej
do teorii kapitału społecznego.
Ukraina zajmuje skrajne miejsce pod względem zintegrowanego wskaźnika mo-
ralności ekonomicznej w interakcjach ekonomicznych z przedstawicielami formal-
nej instytucji państwa, podczas gdy w rangowaniu pod względem moralności eko-
nomicznej w nieformalnych interakcjach ekonomicznych Ukraina zajmuje ostatnie
pozycje wraz z takimi krajami, jak Luksemburg, Słowacja i Estonia. Parafrazując
Bułhakowa, możemy powiedzieć, że Ukraina jest krajem europejskim, który jedynie
został zepsuty przez korupcję. Należy podkreślić, że poziom powszechności i, co za
tym idzie, akceptacji dla niemoralnych zachowań społecznych w sferze sformalizo-
wanych interakcji ekonomicznych jest dwukrotnie wyższy od wkaźnika dla następ-
nej w rangowaniu wg ZWME2, Słowacji.
Skłonni jesteśmy uznać skonstruowany przez nas zintegrowany wskaźnik mo-
ralności ekonomicznej za narzędzie możliwe do zaakceptowania nie tylko w socjo-
logicznej analizie porównawczej zagregowanych systemów społecznych, lecz rów-
nież za wiarygodny instrument badania społeczeństw jako tworów złożonych i róż-
norodnych. W końcowej części artykułu, korzystając z ZWME2, rozpatrzymy wza-
jemną relację, w jakiej pozostają wyobrażenia dotyczące konwencjonalności w inte-
rakcjach społeczno-ekonomicznych respondentów z poszczególnych regionów Ukra-
iny, grup społeczno-demograficznych i wyborców parlamentarnych partii politycz-
nych, które, zgodnie z nowymi zmianami instytucjonalnymi w ukraińskim systemie
politycznym, odgrywają coraz większą rolę w określeniu kierunku rozwoju społe-
czeństwa ukraińskiego. Rangowanie regionów Ukrainy według zintegrowanego wska-
źnika (ZWME2) przedstawiono na rysunku 3.
Rys. 3. Rangowanie regionów Ukrainy wg średnich wartości ZWME2
1
1,05
1,1
1,15
1,2
1,25
1,3
Zachodni
Wschodni
Południovy
Centralny
10
R. Rose, Uses of social capital in Russia: modern, pre-modern, and anti-modern, [w:]
„Post-soviet affairs” 2000, t. 16, nr 1, s. 33–57; M. Paldam, G. T. Svendsen, Missing social
capital and the transition in Eastern Europe, [w:] „Journal for Institutional Innovation.
Development and Transition” 2000, zob. http://www.hha.dk/nat/WPER/00-5_gts.pdf 02.-
06.2004
Moralność ekonomiczna społeczeństwa ukraińskiego… 131
Wyżej przedstawiona relacja obowiązuje również w przypadku podstawowych
grup społeczno-demograficznych ludności poszczególnych regionów Ukrainy (Ry-
sunek 4 i 5).
Rys. 4. Średnie wartości ZWME 2 dla kobiet i mężczyzn według regionów Ukrainy
1
1,05
1,1
1,15
1,2
1,25
1,3
1,35
Zachodni
Wschodni Południovy
Centralny
Srednia wartosc ZWME2 dla mezczyzn
Srednia wartosc ZWME 2 dla kobiet
Rys. 5. Średnia wartość ZWME2 dla respondentów różnych grup wiekowych
w poszczególnych regionach Ukrainy
1
1,05
1,1
1,15
1,2
1,25
1,3
1,35
1,4
Zachodni
Wschodni
Południovy
Centralny
Середнє значення ІПК2 для респондентів віком 60 років і старше
Середнє значення ІПК2 для респондентів віком 30-59 років
Середнє значення ІПК2 для респондентів віком 18-29 років
Porównanie średnich wskaźników ZWME2 dla respondentów obu płci pozwala
na sformułowanie wniosku o mniejszej skłonności kobiet–respondentek do „niemo-
ralnych” zachowań społecznych. Sytuacja przedstawia się tak samo w każdym z re-
gionów Ukrainy. Takie rezultaty jesteśmy skłonni wyjaśniać faktem utrzymywania
się w społeczeństwie ukraińskim istotnej nierówności płci, przejawiającej się w wie-
132 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
lu dziedzinach, poczynając od sfery zatrudnienia aż do przedstawicielstwa w orga-
nach samorządu i instytucjach politycznych. Jednym ze skutków takiej sytuacji jest
mniejszy udział kobiet we wchodzeniu w interakcje społeczno-ekonomiczne, w któ-
rych występują analizowane tu zachowania społeczne. Po drugie sądzimy, że w żad-
nym wypadku nie należy lekceważyć czynników psychologicznych, które mogą po-
legać zwłaszcza na większym poziomie konformizmu u kobiet, co w tym wypadku
oznacza moralność i szacunek dla prawa. Obraz analizowanej przez nas sytuacji
dopełniają wskaźniki ZWME2 dla grup wiekowych.
Jak widzimy, największe problemy, w sensie moralności ekonomicznej w za-
chowaniach społeczno-ekonomicznych, wiążą się z grupą respondentów w wieku
18–29 lat ze wschodniego regionu Ukrainy. Są to osoby urodzone po 1975 roku,
których młodość nałożyła się na okres dzikiej prywatyzacji i pierwszych lat postra-
dzieckiej anomii. Co ciekawe, młodzież zachodniego regionu Ukrainy nie wyróżnia
się znacząco pod względem tego wskaźnika. Istotna różnica między wymienionymi
regionami polega na tym, że starsze pokolenie w zachodniej części Ukrainy istotnie
różni się od starszego pokolenia w części wschodniej. Fakt ten uważamy za po-
twierdzenie hipotezy sformułowanej w końcowej części naszej rozprawy. ZWME2
prezentuje wysoki poziom w przypadku ludności Ukrainy zachodniej w przedziale
wiekowym 60 lat i więcej. Najmniej natomiast skłonni do zachowań społecznych,
uznawanych przez prawo za niekonwencjonalne, są respondenci z Ukrainy central-
nej powyżej 60 roku życia. Interesujące, że w tym sensie postawy młodych respon-
dentów na zachodzie i wschodzie Ukrainy są sobie dość bliskie. Stąd wniosek, który
oczywiście musi być poddany weryfikacji (w tym również przy użyciu wysokiej jako-
ści metod socjologicznych), jest taki, że młode pokolenie skutecznie przyswoiło so-
bie wyobrażenie o granicy zachowania konwencjonalnego we współczesnym społe-
czeństwie ukraińskim. Skłonność i gotowość do wchodzenia w interakcje wiążące
się ze społecznymi praktykami przyjmowania i wręczania łapówek są postrzegane
jako jeden z elementów skutecznej adaptacji w przestrzeni społecznej osób doro-
słych.
Po przeanalizowaniu odpowiednich zintegrowanych wskaźników moralności
ekonomicznej dla podstawowych grup społeczno-ekonomicznych rozpatrzymy te
same wskaźniki dla respondentów, którzy pozycjonowali siebie na skali preferencji
ideologicznych. Instrumentarium ESS 2004–2005 zawierało 11-punktowe skale,
gdzie 0 oznaczało orientacje skrajnie lewicowe, a 10 — skrajnie prawicowe. Dla
całości ankietowanych w ramach ESS 2004–2005 charakterystyczna jest prosta ko-
relacja pomiędzy ZWME2 i odpowiedziami na wcześniej przedstawione pytanie
.
Oznacza to, że respondenci pozycjonujący siebie samych jako „prawicowych” są
bardziej skłonni do niekonwencjonalnych, z punktu widzenia prawa, praktyk spo-
łecznych w sferze gospodarczej
. Podobnie przedstawiają się również wyniki dla
11
r = 0,022 (istotna na poziomie 0.01).
12
Taki podział koresponduje w pewnym stopniu z treścią ideologii politycznych. Otóż, jeśli
skrajnie lewicowa część spektrum politycznego jest reprezentowana przez ideologię komuni-
styczną z jej troską o równość społeczną, to skrajnie prawicową część reprezentuje radykalny
liberalizm (libertarianizm) wraz z cechującą go absolutyzacją autonomiczności jednostki.
Wskazaną interpretację oczywiście trudno zastosować w ocenie dzisiejszego społeczeństwa
ukraińskiego z wielu powodów. Na przykład system ideologicznych współrzędnych jest dla
Ukrainy bardziej skomplikowany niż wcześniej stosowane spektrum lewica–prawica. Jak
nam się wydaje, dość istotną rolę odgrywa doniosły wpływ komponentu etno-kulturowego,
stanowiącego odrębną oś polaryzacji polityczno-ideologicznej współczesnego społeczeństwa
ukraińskiego. Poza tym oprzyrządowanie stosowane w ESS 2004–2005 nie bierze pod uwagę
kanonicznego w naukach politycznych założenia, że stanowiska skrajnie prawicowe i skrajnie
Moralność ekonomiczna społeczeństwa ukraińskiego… 133
całego społeczeństwa ukraińskiego
. Wizualizacja wskazanej współzależności dla
społeczeństwa ukraińskiego przedstawia się w sposób następujący:
Rys. 6. Średnie znaczenie ZWME2 dla respondentów ukraińskich pozycjonujących
się na skali preferencji ideologicznych
1
1,02
1,04
1,06
1,08
"Lewica"
2
4
6
8
"Prawica"
Jak widzimy, zarysowuje się wyraźna współzależność: respondenci o lewico-
wych preferencjach politycznych deklarują swój mniejszy udział w niemoralnych
praktykach społecznych. Wyniki takie można uznać za oczekiwane: lewicowym pre-
ferencjom politycznym towarzyszy odrzucenie praktyk społeczno-ekonomicznych
związanych z nowymi instytucjami politycznymi (głównie z przedsiębiorstwem
prywatnym), a właśnie te instytucje stanowią strukturalny ośrodek niemoralnych
i bezprawnych praktyk społecznych. Z drugiej strony respondenci o prawicowych
preferencjach politycznych, co oczywiste, oceniają te instytucje lepiej, przejawiają
większą aktywność ekonomiczną i w większym stopniu uczestniczą w praktykach
prywatnego biznesu. Czynniki strukturalne, a nie moralno-etyczne okazują się być
predyktorami poziomu moralności ekonomicznej.
Należy zwrócić uwagę, że przedstawione przez nas wyniki pozwalają na po-
twierdzenie hipotezy o tym, że konflikty polityczno-ideologiczne występujące we
współczesnym społeczeństwie ukraińskim są efektem rozłamów etno-kulturowych
czy też rozłamów na tle rozpowszechnienia konkretnych typów świadomości histo-
rycznej, które pozostawały w przeszłości utajone, a dziś aktualizują się w związku
z konkurowaniem elit politycznych
. Natomiast konflikty te nie są w żaden sposób
uwarunkowane odmiennością europejskich pod względem wyznawanych wartości
społecznych, zachodniej i centralnej części Ukrainy z jednej strony, oraz euroazja-
tyckiego południa i części wschodniej Ukrainy, z drugiej.
lewicowe niejednokrotnie zbliżają się do siebie w konkretnych przekonaniach społecznych,
a — co za tym idzie — uzasadnione jest przedstawianie spektrum ideologicznego w formie
zamkniętego okręgu.
13
Korelacja w przypadku społeczeństwa ukraińskiego jest silniejsza niż w przypadku całości
ankietowanych: r = 0,104 (istotna na poziomie 0.01)
14
Zob. В. Середа, Конструювання образу іншого та історичної ідентичності в Укра-
їні і Польщі: порівняльно-текстуальний аналіз шкільних підручників з історії, [w:]
Методологія, теорія та практика соціологічного аналізу сучасного суспільства.
Збірник наукових праць, Харків 2003.
134 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
Opierając się na wyżej przez nas przedstawionych wynikach badań, jak rów-
nież na pewnych wynikach, które nie zostały zawarte w tym artykule, możemy skon-
struować idealny, można powiedzieć, socjotyp nośnika orientacji społecznych, w naj-
mniejszym stopniu zgodnych z bezprawnymi praktykami społecznymi w interak-
cjach społeczno-ekonomicznych. Takim idealnym socjotypem jest osoba płci żeń-
skiej, mieszkanka niewielkiej miejscowości w centralnej części Ukrainy, o niewyso-
kim poziomie wykształcenia, mająca więcej niż 34 lata, której preferencje wyborcze
skłaniają się ku lewej stronie sceny politycznej
.
Podobne wnioski potwierdza również użycie ZWME1, który, jak wcześniej
uznaliśmy, wymaga dalszej weryfikacji. Zbieżność wyników uzyskanych przy pomo-
cy ZWME1 i ZWME2 stanowi właśnie taki weryfikator. Co więcej, zarówno ZWME1,
jak i ZWME2 zasługują na uwagę jako narzędzia socjologicznego badania moral-
ności ekonomicznej.
Uwagi końcowe
Podsumujmy wyniki badania. Praktyki społeczne, wymagające naruszenia zasad
moralności w nieformalnych interakcjach ekonomicznych, są znacznie bardziej ak-
ceptowane we wszystkich krajach uczestniczących w ESS 2004–2005, niż praktyki
społeczne wiążące się z naruszaniem zasad moralności w interakcjach ekonomi-
cznych z przedstawicielami państwa jako instytucji formalnej. Jednym ze sposobów
wyjaśnienia tego zjawiska jest oczywiście to, że w drugim przypadku chodzi o prak-
tyki społeczne karane przez prawo, podczas gdy w pierwszym przypadku karę sta-
nowią często jedynie sankcje nieformalne. W rangowaniu według ZWME2 można
wyraźnie prześledzić klasteryzację, w której kraje postkomunistyczne znalazły się
obok siebie „w ogonie” rangowania (Ukraina sąsiaduje ze Słowacją i Estonią).
Wyniki naszego opracowania, w jego części odnoszącej się do ukraińskiego, we-
wnętrznego wymiaru moralności ekonomicznej, pozwalają na określenie w ogól-
nych zarysach „społecznego portretu” nosiciela orientacji, w aspekcie akceptacji lub
jej braku dla poszczególnych zachowań i praktyk społecznych w sferze ekonomicz-
nej, które byłyby najbardziej zbliżone do tzw. „moralności wysokiej”. Cechy meryto-
ryczne tego portretu to: osoba ponad 60-letnia, płci żeńskiej, zamieszkała w małej
miejscowości w centralnej części Ukrainy, sytuujuąca się na lewicowym krańcu
spektrum preferencji ideologicznych.
Wyniki naszego badania, dotyczące porównania regionów Ukrainy według zin-
tegrowanych wskaźników moralności ekonomicznej, niespodziewanie wskazują na
zbliżony poziom moralności ekonomicznej na zachodzie i wschodzie Ukrainy. Zary-
zykujmy wysunięcie hipotezy polegającej na zaproponowaniu wyjaśnienia tak du-
żego podobieństwa wymienionych regionów Ukrainy. Zgodnie z koncepcją porażki
organizacyjnej Richarda
Rosea, społeczeństwa postsowiecke stanowią środowisko
alienacji i braku zaufania do instytucji formalnych
.
Nie pozbawiona sensu wydaje nam się interpretacja, zgodnie z którą wspo-
mniane wyalienowanie z instytucji formalnych było na zachodzie i wschodzie Ukra-
iny głębsze niż w pozostałych regionach kraju. Przyczyny tego zjawiska są z pewno-
ścią różnorodne. Dla zachodniej części Ukrainy czynnikiem pogłębiającym stan wy-
alienowania mogło być traumatyczne doświadczenie inkorporowania do jednolitego
systemu politycznego i kulturowego Związku Radzieckiego i USSR, którego do-
15
Chodzi o to, że zamierzone znalezienie respondenta o takich cechach oznacza dla badacza
znalezienie respondenta, który z dużym prawdopodobieństwem będzie najmniej skłonny do
dopuszczenia się niedozwolonych przez prawo praktyk społecznych.
16
R. Rose, Uses of social capital in Russia, op. cit., s. 33–57.
Moralność ekonomiczna społeczeństwa ukraińskiego… 135
świadczyła ludność tego regionu, i na skutek którego alienacja od władzy polity-
cznej Ukrainy Radzieckiej przenosiła się na wszelkie instytucje formalne jako takie.
Natomiast dla wschodniej Ukrainy czynnikiem takim stały się przyspieszone proce-
sy urbanizacji i industrializacji, które, wraz z również przyspieszoną asymilacją róż-
nych grup etno-kulturowych, tworzyły nowego rodzaju rzeczywistość społeczną, za-
wierającą bardzo niewiele elementów poprzedniej organizacji społecznej. A co za
tym idzie, nie posiadała ona swego rodzaju podwójnego dna, składającego się z za-
czątków społeczeństwa obywatelskiego, była też pozbawiona żywotności i w warun-
kach późnoradzieckiej niewydolności instytucji formalnych stawała się zbyt wrażli-
wa na procesy dezintegracji społecznej.
Po ustaleniu poziomu moralności ekonomicznej ludności Ukrainy i zdiagnozo-
waniu problemów związanych z formalną bazą zachowań społecznych interesująco
przedstawia się analiza zmian zachodzących w ostatnich latach. W związku z tym,
że instrumentarium badania moralności ekonomicznej, zastosowane w Europej-
skim Sondażu Społecznym, należało do modułu zmiennego (rotating module), do-
konanie analizy trendów dynamiki moralności ekonomicznej z zastosowaniem bazy
danych Europejskiego Sondażu Społecznego nie jest możliwe. Dostępne dla bada-
cza są wskaźniki pośrednio związane z moralnością ekonomiczną lub jej skutkami,
takie jak indeks akceptacji korupcji (corruption perception index). Przedstawiona
dalej dynamika tego zintegrowanego wskaźnika wyraźnie odzwierciedla drogę, któ-
rą przebyło społeczeństwo Ukrainy w ciągu ostatniego dziesięciolecia. Według sta-
nu z „porewolucyjnego” roku 2006 społeczeństwo ukraińskie pod względem po-
ziomu akceptacji korupcji niemalże powróciło do poziomu z roku 2001, po czym
rozpoczął się spadek pozycji kraju w tym zatrważającym rankingu.
Tablica 3. Miejsce i wskaźniki Ukrainy na podstawie indeksu akceptacji dla korup-
cji:
Rok
2001
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
Miejsce 83 85 106 122 107 99 118 134 146
Wskaźnik
2,1 2,4 2,3 2,2 2,6 2,8 2,7 2,5 2,2
Według stanu z roku 2009 Ukraina znajduje się wśród najbardziej skorumpo-
wanych społeczeństw świata i zajmuje 146. miejsce wśród 179 krajów, wraz z Kame-
runem, Ekwadorem, Kenią, Rosją, Sierra Leone i Zimbabwe. Możemy stwierdzić, że
wysoki poziom korupcji, wraz z najbardziej widoczną i publicznie dyskutowaną jej
częścią — korupcją polityczną, stanowi element składowy rozgałęzionego patogen-
17
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2001
18
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2002
19
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2003
20
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2004
21
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2005
22
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2006
23
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2007
24
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2008/cpi_2008_table
25
http://transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2009/cpi_2009_table
136 Ołeh Demkiw, Lidija Kondratyk
nego mechanizmu społecznego, który zakorzenił się w społeczeństwie ukraińskim,
oraz, że dzisiejszy stan społeczeństwa ukraińskiego i dynamika tego stanu nie dają
podstaw do formułowania optymistycznych prognoz na najbliższą przyszłość. Sys-
temowe reformy instytucjonalne, polityczna wola kierownictwa państwa, sprzyja-
jący kontekst polityczny i ekonomiczny, proces przywracania moralności w stosun-
kach gospodarczych i politycznych, to czynniki, które w perspektywie długookreso-
wej mogą skutkować pozytywną zmianą sytuacji.
Błędna i niebezpieczna droga rozwoju społecznego jest równocześnie dosyć
atrakcyjna dla znacznej części społeczeństwa — przezwyciężenie patologii społecz-
nych wiąże się z „rządami silnej ręki” — autorytarną władzą polityczną, stosującą
surową politykę karną, i z wzmocnieniem władzy państwowej. Wywołuje to szerokie
oczekiwania społeczne, które korespondują z nastrojami części elit politycznych
i taka właśnie droga rozwoju społecznego Ukrainy jest w perspektywie krótkookre-
sowej najbardziej prawdopodobna.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Bogdan Salej
Демків О., Кондратик Л., Економічна моральність українського су-
спільства у дзеркалі Європейського Соціального Дослідження
На підставі вторинного аналізу бази даних Європейського соціального дослі-
дження аналізуються показники економічної моральності респондентів кра-
їн–учасниць. Автори конструюють два інтегровані показники економічної
моральності, один із яких стосується орієнтацій щодо неформалізованих вза-
ємодій, а інший — взаємодій із представниками інституту держави. Здій-
снивши внутрішню та зовнішню верифікацію вказаних показників, автори
використовують їх у крос-національному порівнянні та у дослідженні со-
ціально-демографічних та регіональних особливостей українського суспіль-
ства у вказаному вимірі.
Demkiv O., Kondratyk L., Economic morality of contemporary Ukrai-
nian society in the context of the European Social Survey
The article studies economic morality indicators of the respondents from partici-
pating countries, on the basis of secondary analysis of the data of the European So-
cial Survey. The authors construct two integrated indicators of economic morality,
the first of which deals with attitudes towards non-formalized interactions, and the
second, with co-operation with state representatives. Having completed the in-
ternal and external verification of the indicators, the authors utilize the indicators
in comparing them cross-nationally and in researching the socio-demographic and
regional particularities of the Ukrainian society within the indicated scope.
Lilija Honiukowa
Narodowa Akademia Administracji przy Prezydencie Ukrainy,
Kijów
Mechanizmy równoważenia udziału kobiet
i mężczyzn w rozwoju partii politycznych
w Ukrainie
Autorka uważa, że ukraińskie partie polityczne są niezdolne do integrowania
społeczeństwa. Przyczyny tego stanu rzeczy upatruje w nieprzestrzeganiu za-
sady równości kobiet i mężczyzn w polityce personalnej, twierdząc, że wzmoc-
nienie uczestnictwa kobiet w partiach politycznych wymaga wprowadzenia kwot
ilościowych dla kobiet. W artykule poddano analizie problemy związane z usta-
wowym uregulowaniem zasady parytetu płci i konstrukcją najbardziej odpowied-
niego dla Ukrainy systemu wyborczego.
Problem demokracji parytetowej (parity democracy) zyskał popularność w świecie
polityki, choć dla społeczeństwa nie jest aktualnie zagadnieniem istotnym. Rów-
ność kobiet i mężczyzn została zagwarantowana w 24. artykule Konstytucji Ukra-
iny, a mimo to mamy do czynienia z problemem nierówności płci (zagadnienie to
było dyskutowane podczas debaty parlamentarnej 21 listopada 2006 r.), polega-
jącym na nieproporcjonalnej reprezentacji kobiet i mężczyzn w różnych sferach
życia i na funkcjonowaniu utrwalonych, patriarchalnie nacechowanych stereotypów
dotyczących społecznych ról obu płci itp. Kampanie wyborcze przed wyborami do
parlamentu, zarówno w 2006 r., jak i w 2007 r., odmiennie niż w 2002 r., nie
sprzyjały szerokiemu omawianiu problematyki równości przez poszczególne ugru-
powania polityczne. Żadna ze zwycięskich partii, jak i zresztą żadna z partii biorą-
cych udział w wyborach, nie eksponowała w swoim programie problematyki równo-
ści płci.
Problematyka równości kobiet i mężczyzn, podobnie jak i inne aktualne zagad-
nienia, jest wykorzystywana przez partie polityczne do ściśle pragmatycznych ce-
lów. Z tego powodu działania partii politycznych są pozbawione cech działań wy-
przedzających i stanowią wyłącznie działania nastawione na nadrobienie zaległości.
Partie nie są zdolne do zaproponowania takiego programu rozwoju społecznego,
który byłby zdolny do zintegrowania społeczeństwa ukraińskiego. Jedną z przyczyn,
które doprowadziły ukraińskie partie polityczne do takiego stanu, są niedostatki ich
struktur organizacyjnych. Jak się wydaje, problem polega na wprowadzeniu zrów-
noważonych pod względem równości płci mechanizmów rozwoju partii politycz-
1–2/2009
YYYYYYYYYYYY
S
OCJOLOGIA
137
138
Lilija Honiukowa
nych i struktur partyjnych. Najbardziej efektywnym mechanizmem takiego roz-
woju, jak dowodzą doświadczenia światowe, jest wprowadzenie kwot dla kobiet
w strukturach partyjnych lub na partyjnych listach wyborczych.
Kwestia wprowadzenia kwot partyjnych dla reprezentacji kobiet i mężczyzn
w strukturach partyjnych i na listach wyborczych wiąże się z szeregiem zagadnień,
do których należą zarówno uregulowania ustawowe, jak i ustalenie najkorzystniej-
szego systemu wyborczego, a także uzasadnienie przyjętych kwot (kryteria kwoto-
wania) i kompleksowe rozwiązanie problemu (inne działania w celu wspierania
kwotowania, w szczególności motywacja finansowa).
W trakcie badania zagadnienia kwotowania udziału kobiet i mężczyzn wyko-
rzystane zostały materiały z monitoringu społeczeństwa ukraińskiego, prowadzone-
go przez Instytut Socjologii Narodowej Akademii Nauk, materiały międzynarodo-
wych seminariów naukowych Narodowego Uniwersytetu Akademia Kijowsko-
-Mohylańska, a także materiały z badań przeprowadzonych przez Tamarę Melnyk,
treści zaczerpnięte ze stron internetowych http://www.deputat.org.ua/; http://-
www.pdp.org.ua/ i dokumentów ukraińskich partii politycznych oraz inne.
Gender w programach partyjnych
W następstwie wyborów 2006 r. najwyższy wskaźnik procentowy reprezentacji
kobiet w parlamencie uzyskała Komunistyczna Partia Ukrainy (Комуністична
партія України). Spośród 21 deputowanych tej partii
w najwyższym organie wła-
dzy ustawodawczej znalazły się 3 kobiety, co stanowiło 14,3% i dorównywało śred-
nim wskaźnikom w świecie. Z Bloku Nasza Ukraina (Блок „Наша Україна") we-
szło 9 kobiet (11% ogólnej ilości). 7% wskaźnik uzyskała frakcja Partii Regionów. Po
6% — Blok Juliji Tymoszenko (Блок Юлії Тимошенко — 8 mandatów) i Socjali-
styczna Partia Ukrainy (Соціалістична партія України — 2 mandaty). Pod
względem wskaźników ilościowych za lidera w tych wyborach można uznać Partię
Regionów (Партія регіонів), która w swoim programie pomijała jednak wszelkie
możliwe tematy dotyczące problemu równości płci — w jej klubie parlamentarnym
znalazło się 14 kobiet.
W wyniku przedterminowych wyborów parlamentarnych w 2007 r. w parla-
mencie VI kadencji znalazło się 29 kobiet, co stanowi 6,4% ogólnej liczby deputo-
wanych Rady Najwyższej Ukrainy. Wśród reprezentowanych w parlamencie sił
politycznych największą liczbę mandatów uzyskała Partia Regionów — 175, wśród
których było 8 kobiet i 167 mężczyzn, co stanowiło odpowiednio — 4,6% i 93,4%.
W pierwszej dziesiątce znalazły się dwie kobiety — z numerem 2 Rajisa Bohaty-
riowa i z nr 4 Inna Bohosłowśka. Pozostałe kobiety zajęły miejsca poza pierwszą
dwudziestką.
Wskaźnik feminizacji pogorszył się również w Bloku Juliji Tymoszenko, chociaż
znacznie wzrosła ogólna liczba deputowanych BJuT w nowej Radzie Najwyższej
Ukrainy. W 2007 r. do parlamentu weszło 156 deputowanych BJuTu, wśród nich 9
kobiet i 147 mężczyzn. Wprawdzie pierwsze miejsce na liście zajmowała kobieta —
Julija Tymoszenko, jednak była ona również jedyną kobietą w pierwszej i drugiej
dziesiątce tej listy. Zatem w przedterminowych wyborach 2007 r. BJuT osiągnął
5,8% wskaźnik udziału kobiet w parlamencie.
W 2007 r. Nasza Ukraina – Ludowa Samoobrona (Наша Україна – Народна
Самооборона) wprowadziła do parlamentu 72 deputowanych, wśród nich 7 kobiet
(9,7%) i 65 mężczyzn. Dwie z tych kobiet znalazły się w pierwszej dziesiątce. Cho-
ciaż w poprzednich wyborach w 2006 r. właśnie Nasza Ukraina świadomie podkre-
ślała wagę problemów równości płci, a w jednym z haseł kampanii wyborczej znala-
Mechanizmy równoważenia udziału kobiet i mężczyzn… 139
zła się deklaracja Wiktora Juszczenki, że wiąże on „z ukraińskimi kobietami szcze-
gólne nadzieje” i „wierzy w nie”, to jednak należy stwierdzić, że liczebność repre-
zentacji kobiet w Naszej Ukrainie nieszczególnie odróżniała się od tej z 2006 r.
Stabilnymi wskaźnikami w dziedzinie równości płci może się pochwalić partia
komunistyczna. Na 27 mandatów uzyskanych w przedterminowych wyborach 2007 r.
4 należały do kobiet, co dawało 14,6% ogólnej liczby deputowanych komunistycz-
nych.
Ludowy Blok Wołodymyra Łytwyna (Народний блок Литвина) ewidentnie
odstawał pod względem przedstawicielstwa kobiet. Spośród 20 mandatów deputo-
wanych tego bloku uzyskanych w 2007 r. tylko jeden należał do kobiety, a i ten lo-
kował się dopiero w drugiej dziesiątce listy. Jeśli chodzi o Partię Regionów, to —
według Iryny Hrabowśkiej — jej komponent feministyczny na poziomie 4,6%
w pełni odpowiadał wewnętrznemu składowi tej siły politycznej. Bowiem wśród
oligarchów, zarówno w Ukrainie, jak i na całym świecie, w zasadzie nie ma kobiet.
Nieprzypadkowo właśnie ta partia jest przez wyborców ukraińskich postrzegana ja-
ko ucieleśnienie typowo męskiej dominacji w polityce i emanacja zdecydowanie
maskulinistycznych tendencji
.
Niezależnie od autorytetu i profesjonalizmu kobiet reprezentujących Partię Re-
gionów, a wśród nich Rajisy Bohatyriowej i Niny Karpaczowej, wybranej w 1998 r.
na Pełnomocnika Rady Najwyższej Ukrainy ds. Praw Człowieka (to właśnie ona sta-
nęła na czele komitetu organizacyjnego pierwszej parlamentarnej debaty w sprawie
przestrzegania przez Ukrainę Konwencji Narodów Zjednoczonych "O likwidacji wsze-
lkich form dyskryminacji kobiet"
), do przedwyborczego programu Partii Regionów
nie włączono kwestii wiążących się ze sprawą równości płci, a odbyta 21 listopada
2006 r. debata parlamentarna poświęcona zagadnieniu przemocy w stosunku do
kobiet i równości płci została przez tę partię zupełnie zignorowana.
Blok Juliji Tymoszenko przystąpił do wyborów, głosząc ideę solidarności. Wzy-
wał do odpowiedzialności władzy wobec narodu. Przedwyborczy program BJuTu,
zarówno w kampanii 2006, jak i 2007 r., nie odnosił się do zagadnienia równości
kobiet i mężczyzn.
W przedwyborczym programie Bloku Nasza Ukraina kwestia równości płci tak-
że nie została poruszona. Niektóre z programów partii wchodzących w skład tego
bloku zawierały pewne aspekty ochrony macierzyństwa, na przykład programy Lu-
dowego Związku „Nasza Ukraina” (Народний Союз „Наша Україна”) i Ludowego
Ruchu Ukrainy (Народний Рух України)
.
Program Partii Przemysłowców i Przedsiębiorców Ukrainy (Партія промис-
ловців і підприємців України) zawierał założenia, których spełnienie mogłoby
oznaczać rozwiązanie problemu równości płci i całego szeregu zagadnień społecz-
nych wiążących się z ochroną macierzyństwa. Chodzi między innymi o zapewnienie
równych praw konstytucyjnych i wolności wszystkich obywateli, niezależnie od
ich pochodzenia rasowego i etnicznego.
Kongres Ukraińskich Nacjonalistów (Конгрес Українських Націоналістів)
troszczy się o wzrost znaczenia kobiet w społeczeństwie: polityka społeczna Kon-
gresu opiera się na zasadach maksymalnej harmonii Jednostki i Społeczeństwa;
samorealizacji jednostki; stworzenia warunków dla zapewnienia stabilności spo-
łecznej; stymulowania twórczej i aktywnej pracy na rzecz społeczeństwa ukraiń-
skiego; (...) zapewnienia realnej ochrony macierzyństwa i wieku dziecięcego.
1
http://www.politikan.com.ua/new/druk.php?rej=1&idm=56806&idr1=1&idr2=0&idr3=0-
&kv_m2=0&aleng=1
2
140
Lilija Honiukowa
W programie Związku Chrześcijańsko-Demokratycznego (Християнсько-де-
мократичний союз) brakuje bezpośrednich odniesień do materialnego zabezpie-
czenia macierzyństwa oraz równości praw kobiet i mężczyzn.
Ukraińska Republikańska Partia „Sobor” (Українська республіканська пар-
тія "Собор") posiada w swoim programie może najlepsze zapisy w aspekcie starań
o zapewnienie równości płci: partia konsekwentnie sprzyja odrodzeniu trady-
cyjnie ważnej roli kobiety w społeczeństwie ukraińskim, likwidacji ukrytych i ot-
wartych form dyskryminacji kobiet, stworzeniu warunków do wzmocnienia roli
kobiety w życiu społecznym i zwiększeniu reprezentacji kobiet w organach władzy
(...) Ugruntowując równość kobiet i mężczyzn, partia wyznaje zasady sprawie-
dliwej równości płci i wcielenia zasad demokracji parytetowej w rozwiązywaniu
wszelkich społeczno-politycznych i socjalno-ekonomicznych problemów społe-
czeństwa ukraińskiego. Partia dostrzega potrzebę wprowadzenia kwot dla kobiet
na partyjnych listach wyborczych. Wśród 9 członków kierownictwa partii jest 1 ko-
bieta.
W przedwyborczych programach socjalistów podkreślano, że ich celem było
osiągnięcie sprawiedliwości społecznej i zapewnienie dobrobytu każdej rodzinie.
Jednak kwestia równości płci nie była omawiana. Dopiero w programie z 2007 r.
stwierdzono, co prawdopodobnie można interpretować jako konkretyzację sto-
sunku socjalistów do kobiecej części społeczeństwa, że państwo wraz z organiza-
cjami kobiecymi sprzyja powstaniu warunków zapewniających kobietom wolność
wyboru, co umożliwia samorealizację w rodzinie bez groźby dyskryminacji pod
względem materialnym, w działalności społecznej i w strukturach władz każdego
szczebla. Stosunek państwa do kobiety — źródła życia, dobrobytu i stabilności
społeczeństwa — stanowi kryterium demokratyczności i postępu społecznego.
Poza tym można w nim dostrzec wyraźne zainteresowanie socjalistów kwestią rów-
ności płci: polityka równości płci przewiduje likwidację dyskryminacji ze względu
na płeć, jest traktowana jako ważny komponent walki o uznanie i szacunek dla
praw człowieka i wzajemnego zrozumienia w społeczeństwie (...) Istotnym czyn-
nikiem w rozwiązaniu problemów równości płci będzie wprowadzenie zmian
w obowiązującym prawie, jak również usunięcie rozbieżności między deklaro-
wanymi przez Konstytucję Ukrainy prawami mężczyzn i kobiet a ich stanem fak-
tycznym. Wszystko to będzie wprowadzane z uwzględnieniem osiągnięć innych
krajów i doświadczeń międzynarodowego ruchu walki o przestrzeganie równości
płci
.
W przeddzień przystąpienia do międzynarodówki socjalistycznej socjaliści do-
konali zmian w programie partii (w trosce o możliwie najlepszy wizerunek i włącze-
nie się w nurt europejskiej lewicy, która programowo troszczy się o przestrzeganie
równości płci), ale w zasadzie nie wprowadzili tej problematyki do użytku we-
wnątrzpolitycznego i nie znalazła ona szerszego odzwierciedlenia w programie prze-
dwyborczym
.
Porównanie programów wyborczych partii z ich programami politycznymi wy-
raźnie ujawnia ich koniunkturalizm. W czasie wyborów partie polityczne w celu
przypodobania się społeczeństwu są bardziej skłonne do spekulowania na temat
nabrzmiałych problemów społecznych, niż do kształtowania opinii społecznej. Nie
mobilizują ludzi do realizacji programu rozwoju społecznego — nie dążą do konso-
lidacji społeczeństwa, lecz do jego rozpadu.
3
W 2007 r. socjaliści nie przekroczyli 3% progu wyborczego i nie weszli do parlamentu
(przyp. red.).
4
Zob. Політичні партії в Україні, red. Я. В. Давидович, Київ 2005.
5
Mechanizmy równoważenia udziału kobiet i mężczyzn… 141
Przedwyborczy program komunistów zawierał sformułowania odnoszące się
do ochrony macierzyństwa, nie wspominał jednak o zakładanej przez ideologię ko-
munistyczną równości płci: nasze priorytety i kierunki pracy po uzyskaniu po-
parcia w wyborach: (...) wprowadzenie państwowego wsparcia dla młodych ro-
dzin, matek i dzieci (...) Zbudujemy państwowy system preferencji i pomocy spo-
łecznej, który zagwarantuje godne warunki życia uboższych warstw społeczeń-
stwa, emerytów, inwalidów, osób samotnych, rodzin wielodzietnych, młodych ro-
dzin oraz sierot i wdów.
Przy sporządzaniu list wyborczych Partia Zielonych Ukrainy (Партія Зеле-
них України) zastosowała tzw. „zasadę zebry”. Na jej listach kobiety umieszczono
na przemian z mężczyznami, na co drugiej pozycji. W rzeczywistości zasadę tę za-
stosowano jedynie w stosunku do kandydatów zajmujących pierwsze dziesięć pozy-
cji na liście.
Na listach innych partii można zaobserwować jeszcze bardziej niepokojący
trend — w pierwszej dziesiątce znajduje się tylko jedna lub dwie kobiety, a pozo-
stałe dwie lub trzy na samym końcu listy.
Analiza składu list wyborczych partii i bloków politycznych zarejestrowanych
w Centralnej Komisji Wyborczej w przedterminowych wyborach w 2007 r. prowa-
dzi do wniosków niepokojących dla zwolenników równości płci. Ilość kobiet, które
znalazły się na listach partyjnych, nie uległa zwiększeniu. Żadna z potencjalnie
parlamentarnych sił politycznych nie przestrzegała zasady parytetowego sporzą-
dzania list. Utrwaliły się, a nawet pewnemu wzmocnieniu uległy negatywne tenden-
cje zaobserwowane już w wyborach 2006 r. — umieszczanie większości kobiet na
dalszych miejscach list i niski odsetek kobiecej reprezentacji w głównych partiach.
Najmniejszą liczbę kobiet na listach wyborczych notował BJuT (10% ogólnej ilości
kandydatów), Partia Regionów (10,5%) i Blok Łytwyna (11,6%), największą Postę-
powa Socjalistyczna Partia Ukrainy (Прогресивна соціалістична партія Ук-
раїни
— 38%), Blok Chrześcijański (Християнський блок
— 35,4%) i Wyborczy
Blok Partii Politycznych KUCZMA (Виборчий блок політичних партій „КУ-
ЧМА”
— 31%)
.
Czy taka praktyka polityczna jest zgodna z międzynarodowymi zobowiązaniami
Ukrainy i ustawodawstwem krajowym? Polityka równości płci prowadzona przez
partie polityczne stanowi rażący przykład stosowania podwójnych standardów w ży-
ciu społeczno-politycznym Ukrainy.
Istniejąca w Ukrainie nierówność płci, wraz z brakiem wyraźnej polityki pań-
stwa zmierzającej do jej przezwyciężenia, stanowi czynnik niosący zagrożenie dla
uznania naszego kraju za państwo respektujące system współczesnych wartości
europejskich. Problem zapewnienia równości kobiet i mężczyzn stał się ważnym
ogniwem w realizacji dokonanego przez społeczeństwo ukraińskie wyboru wyzna-
wanych wartości i geopolitycznej orientacji na rozwój demokratycznego modelu
społeczeństwa, zgodnego z europejskimi wzorami
.
Aspekt międzynarodowy
Udział w podejmowaniu decyzji politycznych wymaga dostępu do władzy, a ponie-
waż prawa kobiet były w tym zakresie tradycyjnie ograniczane, postrzegają one
6
Od 2002 r. poza parlamentem (przyp. red.).
7
W wyborach 2007 r. uzyskał 24595 głosów (tj. 0,1%) i nie wszedł do parlamentu (przyp.
red.).
8
W wyborach 2007 r. uzyskał 23668 głosów (0,1%) i nie wszedł do parlamentu (przyp. red.).
9
142
Lilija Honiukowa
władzę jako narzędzie dominacji i przemocy. Aktywna działalność polityczna ko-
biet jest jak dotąd przyjmowana w sposób dość niejednoznaczny i pełny sprze-
czności. System patriarchalny panujący w świadomości społecznej stanowi impuls
do konkretnych działań (choć wyniki badań socjologicznych zdają się sobie wza-
jemnie przeczyć, na przykład wyniki badań przeprowadzonych przez Instytut So-
cjologii Narodowej Akademii Nauk Ukrainy świadczą o tym, że przychylny stosunek
do kobiet–szefów przejawia 70,3% ankietowanych, negatywnie odnosi się do nich
19,1%, a nie miało zdania 10,5%. Tymczasem realnym odbiciem rzeczywistości by-
łyby zupełnie inne wskaźniki
).
Przeważająca część społeczeństwa nadal uważa, że ukraińska kobieta wywal-
czyła sobie równe prawa. Taki sposób przedstawienia problemu jest dosyć niebez-
pieczny, a to z tego powodu, że może doprowadzić do pewnego regresu, którym
byłby powrót do równości „deklarowanej”, jaką pamiętamy z czasów władzy ra-
dzieckiej. Paradoks polega na tym, że w celu zmiany takiego przekonania kobiety
powinny zostać włączone w życie polityczne i społeczne, powinny też wraz z męż-
czyznami, na zasadzie parytetu, brać udział w podejmowaniu decyzji w sprawach
państwowych i społecznych. Z drugiej strony na przeszkodzie takiej partycypacji
stoi wspomniany już „szklany sufit” (utajona dyskryminacja), jak też, wynikający
z wielu obiektywnych i subiektywnych przyczyn, podświadomy lęk samych kobiet
przed wzięciem aktywnego udziału w procesie politycznym.
Problem nierówności płci i jego znaczenie w życiu politycznym nabrały w ostat-
nich latach szczególnej aktualności. Wskazuje na to wzrost liczby organizacji kobie-
cych i kobiecych partii politycznych. Jeśli chodzi o kobiece partie polityczne, to za
trafny uważam pogląd Iryny Syniwśkiej, który przedstawiła ona podczas posiedze-
nia okrągłego stołu w 2005 r. w Narodowym Uniwersytecie Akademia Kijowsko-
-Mohylańska, powołując się na Milenę Rudnyćką i Martę Bohaczevsky-Chomiak.
Kobiety w rzeczywistości nie są stałe w swych sympatiach politycznych. Mają
wspólne interesy społeczno-demograficzne, nie stanowią jednak jednolitej grupy
pod względem kierunku rozwoju społecznego. Nie mogą zatem powołać pełnowar-
tościowej partii, tak samo zresztą, jak i sami mężczyźni
.
Wobec istniejącej w polityce „nierówności płci” kwoty dla poszczególnych płci
wydają się być „na pierwszy rzut oka” rozsądnym wyjściem z sytuacji.
A jednak niektórzy badacze wprowadzenie kwot i ustalenie minimalnej normy
miejsc dla przedstawicieli płci odmiennej uważają za niecelowe dla ukraińskiego ży-
cia politycznego. Twierdzą, że jest do droga sztuczna, a więc problematyczna, poni-
żająca dla samych kobiet (ponieważ tworzy możliwość stosowania instrumentu
kwotowania do bezpodstawnego uzyskania stanowisk nie z powodu posiadania
kwalifikacji wymaganych od liderów, a jedynie dzięki kwotom dla kobiet). Praktyka
taka grozi kolejnym wzmocnieniem negatywnego stereotypu niższości intelektual-
nej kobiet
. Przecież Margaret Thatcher była dumna z powodu wywalczenia stano-
wiska premiera Wielkiej Brytanii (1979–1990) w wyniku równej konkurencji mię-
dzy kobietami i mężczyznami. Jak się wydaje, takie właśnie stanowiska są odzwie-
rciedleniem typowych stereotypów, które uniemożliwiają postęp w dziedzinie rów-
nych praw i równych szans.
10
Є. Головаха, Н. Паніна, Українське суспільство 1992–2008. Соціологічний моніто-
ринг, Київ 2008, s. 22.
11
Жінки в політиці: Міжнародний досвід для України, red. Я. Свердлюк, С. Оксамитнa,
[w:] За матеріалами міжнародного наукового семінару „Жінки в політиці: Міжна-
родний досвід для України”, Київ – НаУКМА, 7 жовтня 2005 року, Київ 2006, s. s. 37.
12
Badania lwowskiej filii Narodowego Instytutu Badań Strategicznych.
Mechanizmy równoważenia udziału kobiet i mężczyzn… 143
Problem nierówności w traktowaniu kobiet i mężczyzn jest w Ukrainie zagad-
nieniem aktualnym, a poszczególne jej przejawy potrzebują niezwłocznego rozwią-
zania. Dlatego, jak się wydaje, należałoby wprowadzić kwoty partyjne regulujące
udział kobiet i mężczyzn w kierowniczych organach partii politycznych.
Podczas debaty parlamentarnej poświęconej problemom równego statusu ko-
biet i mężczyzn zaproponowano ustawowe zagwarantowanie obowiązku kwotowa-
nia udziału kobiet i mężczyzn w ordynacji wyborczej w ustawach o partiach poli-
tycznych, o samorządzie terytorialnym i o służbie państwowej. Stosowanie zasady
równości płci w kształtowaniu ukraińskiego ustawodawstwa to problem sprawie-
dliwości społecznej. Jego rozwiązanie przy zastosowaniu najskuteczniejszych i naj-
efektywniejszych metod ingerencji państwa jest konieczne dla zapewnienia równo-
prawnego i stabilnego rozwoju obywateli.
Kwoty określające udział kobiet i mężczyzn stanowią polityczno-prawny sposób
łagodzenia skutków dyskryminacji ze względu na płeć we wszelkich sferach życia
społecznego poprzez udostępnienie legalnego forum artykulacji, prezentowania i re-
alizacji odpowiednich interesów społecznych
.
Standardy równego traktowania kobiet i mężczyzn stanowią część pierwotnego
i wtórnego prawa Unii Europejskiej. Zostały one zapisane w artykułach Traktatu
Amsterdamskiego z 1997 r. i są zawarte w Dyrektywach UE. Państwa członkowskie
UE zobowiązały się wprowadzić te przepisy do prawa krajowego.
Ukraina poczyniła już pewne kroki w tym kierunku. Przyjęto ustawę „O za-
gwarantowaniu kobietom i mężczyznom równych praw i równych szans”, a prezy-
dent podpisał dekret „O poprawie funkcjonowania centralnych i lokalnych organów
władzy wykonawczej w zakresie zapewnienia równych praw i równych szans kobie-
tom i mężczyznom”. Rząd przyjął „Państwowy Program ugruntowania równości płci
w społeczeństwie ukraińskim”. Plan działań Ukraina — UE zawiera pewne przepisy
dotyczące równości płci. Jednak nie rozwiązano problemu zapewnienia faktycznej
równowagi. Pożądane byłoby rozpoczęcie wprowadzania kwot od partii politycz-
nych, od których zależy kształt organów władz przedstawicielskich. Koncepcja taka
została zgłoszona również podczas debaty parlamentarnej 21 listopada 2006 r.
Istnieją cztery podstawowe mechanizmy prawne służące wprowadzaniu kwot.
W pewnych sytuacjach mogą się one ze sobą łączyć:
Przepisy konstytucyjne — stosowanie zasady równości szans w wyłanianiu re-
prezentacji parlamentarnej i ustalenie proporcji (rezerwowanie miejsc w parla-
mencie) może zostać uregulowane w konstytucji (w czternastu krajach).
Prawo wyborcze — reglamentacja stosowania zasady równości szans przez pod-
mioty biorące udział w procesie wyborczym, określenie normy równości płci
i ustanowienie sankcji za naruszanie tej zasady w ordynacji wyborczej lub
w prawie o partiach politycznych (w trzydziestu dwóch krajach).
Odrębna ustawa o równouprawnieniu (równym statusie) płci. Poza tym zasada
równości szans może być w tym przypadku uregulowana przez przepisy ordy-
nacji wyborczej.
Statuty partii politycznych.
Cztery wyżej przedstawione mechanizmy stosują trzy rodzaje kwotowania: par-
tyjne, elektoralne i statutowe. W różnych krajach może być stosowany tylko jeden
z nich lub kilka w różnych kombinacjach. Kwoty partyjne są stosowane w 61
krajach, elektoralne w 33, a rezerwowanie miejsc w parlamencie w 12 krajach
.
13
Основи теорії гендеру. Навчальний посібник, Київ 2004.
14
144
Lilija Honiukowa
Ukraiński parlament zrezygnował z wprowadzenia kwot zarówno w ustawie
„O zagwarantowaniu kobietom i mężczyznom równych praw i równych szans”, jak
i w proponowanych zmianach do ustaw „O wyborach deputowanych ludowych
Ukrainy”, „O partiach politycznych” i w innych.
Wewnątrzpartyjna dyskusja dotycząca kwotowania jest z reguły prowadzona
przed wyborami, gdy z różnych powodów pojawi się potrzeba umieszczenia tej czy
innej kobiety na listach wyborczych.
Następnym problemem jest wybór systemu wyborczego, który najlepiej nada-
wałby się do zastosowania mechanizmu kwotowania. Wielu ekspertów jest przeko-
nanych, że proporcjonalny system wyborczy najbardziej sprzyja wprowadzeniu
kwot. Solveig Bergman uważa, że jednym z powodów wysokiego poziomu repre-
zentacji kobiet w polityce krajów europejskich jest proporcjonalny system wyborczy
w połączeniu z otwartością procedury zgłaszania kandydatów. Pragnę szczególnie
zaakcentować otwartość procedur zgłaszania kandydatów i kształtowania list wy-
borczych. Niektórzy ukraińscy naukowcy są przekonani, że głosowanie na tzw. za-
mknięte listy partyjne zabezpiecza równouprawnienie w przypadku zastosowania
kwot partyjnych. Dobitnym zaprzeczeniem tej tezy były wyniki wyborów w 2006
i 2007 r. W parlamencie kobiety stanowią łącznie 8 proc., a Ukraina znalazła się na
104. miejscu wśród 150 parlamentów z udziałem kobiet (materiały okrągłego stołu
w dn. 5 grudnia 2006 r. w Narodowym Uniwersytecie Akademia Kijowsko-Mo-
hylańska). Poza tym w przypadku tzw. zamkniętych list wyborczych istotnemu og-
raniczeniu ulega demokratyczne prawo obywateli do dokonania wyboru, głosują
bowiem na „kota w worku”, nie mając wpływu na reprezentację sił politycznych
w parlamencie. Powstaje zatem problem łączenia procedur demokratycznych, gwa-
rantujących parytet równego udziału kobiet i mężczyzn, z proporcjonalną ordynacją
wyborczą. Wydaje się, że głosowanie na tzw. zamknięte listy jest przejawem ograni-
czenia praw wyborczych obywateli. Finlandii udało się zapewnić wysoką reprezen-
tację kobiet w parlamencie (4. miejsce w świecie) nawet przy większościowym sys-
temie wyborczym.
Należy zwrócić uwagę, że pod względem zapewnienia efektywności mechani-
zmów kwotowania wprowadzenie kwot nie we wszystkich krajach doprowadziło do
zwiększenia reprezentacji kobiet. Głównym czynnikiem warunkującym efektywność
stosowania ustawowych przepisów o kwotowaniu są szczegółowo opracowane
i obowiązkowe normy, jak również stosowanie sankcji wobec podmiotów uchylają-
cych się od ich przestrzegania (w Argentynie partie, które nie zastosowały kwot na
listach wyborczych, są wykluczane z kampanii). Niemałą rolę odgrywa również za-
chęta (finansowa) ze strony państwa do wprowadzenia kwot w partiach politycz-
nych — tak jest na przykład we Francji.
Demokratyczny ruch na Zachodzie, a szczególnie jego kobieca część, opowiada
się dzisiaj za parytetową, w proporcji 50/50, reprezentacją w organach władzy.
Socjologowie i znawcy problematyki społecznej doszli do wniosku, że 30-procen-
towy udział kobiet w rządzeniu w każdym państwie prowadzi do zmian jakościo-
wych w podejmowaniu decyzji doniosłych pod względem społecznym. Zatem 30%
to „masa krytyczna”, która nie tylko daje podstawy do deklarowania owych zmian,
lecz pozwala również realnie odczuć obecność kobiet w polityce i istotnie wpływać
na jej kształtowanie
.
15
Т. Мельник, Міжнародний досвід гендерних перетворень, Київ 2004, s. 77.
Mechanizmy równoważenia udziału kobiet i mężczyzn… 145
Wnioski
Jakie kryteria powinny zostać określone przez ukraińskie partie w procesie
podejmowania decyzji w sprawie kwotowania? Za podstawę można przyjąć udział
mężczyzn i kobiet w szeregach partii lub też wśród jej sympatyków. Poziom wy-
kształcenia i osobiste zdolności przywódcze również mogą stać się podstawą sys-
temu kryteriów służących określeniu norm obsadzania kobietami kierowniczych
stanowisk partyjnych. To właśnie partia przygotowuje przecież rezerwę kadrową dla
najwyższych stanowisk w państwie, a kwoty wprowadza się perspektywicznie, nie
tyle dla kobiet, co dla osób odmiennej płci. To samo życie wymaga ukształtowania
nowego typu lidera politycznego łączącego pozytywne cechy „kobiecego” i „męskie-
go” stylu zarządzania.
Analizując dane badań przeprowadzonych przez Międzynarodowy Instytut
Demokracji i Wspierania Wyborów (The International Institute for Democracy and
Electoral Assistance) i Uniwersytet Sztokholmski (Stockholm University) dotyczące
kwot przewidzianych przez polityczne partie, można dojść do wniosku, że wahają
się one od 15% w przypadku Indyjskiego Kongresu Narodowego (Indian National
Congress), 20% w Ruchu Socjalistycznym (Panhellenic Socialist Movement) w Gre-
cji, Demokratycznym Zebraniu Konstytucyjnym w Tunezji (Democratic Constitu-
tional Rally) i Socjalistycznym Związku Sił Ludowych USFP (Maroko), do 50%
w przypadku Partii Zielonych (Miljöpartiet de Gröna) w Szwecji, Szwedzkiej Ro-
botniczej Partii Socjal-Demokratycznej (Sveriges Socialdemokratiska Arbetare-
parti), Partii Lewicy (Vansterpartiet) w Szwecji, Partii Socjalistycznej (Parti Sociali-
ste) we Francji, Partii Działania Społecznego (Partido Acción Ciudadana) w Costa
Rica. Przy czym, w jednym kraju, w różnych partiach politycznych ustanawiane są
różne kwoty. Jedne partie wprowadzają kwoty dla list partyjnych, inne dla składu
przedstawicielstwa we wszystkich strukturach partyjnych
.
Przejściem do twardych kwot w partiach może się stać wprowadzenie „mięk-
kiego kwotowania" — obowiązkowego udziału i rozpatrywania w trakcie konkursów
na stanowiska kierownicze kandydatur osób zarówno z jednej, jak i z drugiej płci.
Niewątpliwie problem kwotowania w partiach politycznych powinien być roz-
patrywany kompleksowo wraz z opracowaniem ustawodawstwa wrażliwego na pro-
blematykę równości płci, wzrostem świadomości w społeczeństwie wśród członków
partii, deputowanych i innych grup społecznych, stworzeniem instytucjonalnych
mechanizmów wprowadzenia polityki równego udziału kobiet i mężczyzn, ułatwie-
niami w dostępie do procesu ustawodawczego dla organizacji społecznych działają-
cych na rzecz zapewnienia kobietom i mężczyznom równych szans.
Znaczącą rolę w rozwoju parytetu płci odgrywają organizacje kobiece przeja-
wiające w pewnym stopniu zainteresowanie społeczne przeprowadzeniem poszcze-
gólnych zmian. Wśród ukraińskich organizacji kobiecych mało jest niestety takich,
które dysponowałyby pełną znajomością problematyki równości płci, i na tyle ak-
tywnych, by mogły odgrywać rolę rzeczników demokracji parytetowej i ją rozwijać.
Tamara Melnyk, radca do spraw równych szans kobiet i mężczyzn ministra do
spraw rodziny, młodzieży i sportu (do 2010 r.), podkreśla, że kwoty w polityce rów-
ności są zjawiskiem tymczasowym i stanowią środek zapewnienia równych szans.
Mają one na celu likwidację nieprawidłowości w stosowaniu zasady równego udzia-
łu kobiet i mężczyzn we władzy i w społeczeństwie. Wraz z rozwojem kultury kobiet
i mężczyzn, z ugruntowaniem ich równych praw i możliwości w różnych sferach
życia potrzeba istnienia kwot stanie się obiektywnie nieaktualna nie tylko de iure,
ale i de facto. W dzisiejszych warunkach kwoty stanowią rodzaj pozytywnej dys-
16
Ibidem, s. 80–84.
146
Lilija Honiukowa
kryminacji, są systemem ułatwień, zachęt, zakazów i rekompensat mających na celu
podniesienie społecznego statusu kobiet
.
Ilościowe wskaźniki reprezentacji kobiet w najwyższych szeregach władzy od-
grywają doniosłą rolę w analizie społecznego, politycznego, ideologicznego, religij-
nego i kulturalnego życia kraju. W szczególności charakteryzują one system wybor-
czy i kulturę wyborów jako część składową kultury politycznej. Prawdziwa demo-
kracja jest możliwa wyłącznie w warunkach równoprawnego udziału mężczyzn i ko-
biet w procesach społecznych. Bez świadomego promowania idei demokracji pary-
tetowej w świecie ukraińskiej polityki, bez wprowadzenia efektywnych mechani-
zmów jej urzeczywistnienia długo jeszcze nie będzie ona budziła zainteresowania
w naszym społeczeństwie.
Tłumaczenie z języka ukraińskiego: Bogdan Salej
Гонюкова Л., Механізми гендерного збалансування розвитку полі-
тичних партій в Україні
Українські партії виглядають недосконалими і неспроможними об’єднати на-
селення. Однією із причин такої ситуації є гендерно незбалансована кадрова
політика. Для активізації роботи жінок у політичних партіях необхідно ввести
гендерні квоти. У даній статті аналізуються проблеми пов’язані з законодав-
чо-правовим забезпеченням квот для рівного представництва жінок і чолові-
ків, проблеми, пов’язані з визначенням найбільш сприятливої виборчої си-
стеми. Також розглядаються критерії квотування з метою обґрунтування їх
введення.
Honiukova L., Mechanisms of gender balancing in the development of
political parties in Ukraine
Ukrainian political parties appear deficient and incapable of uniting the Ukrainian
people. One of the reasons for this predicament lies in their imbalanced gender
policy. In order for women to take an active role in political parties, it is necessary
to introduce gender quotas. In the present article, the author analyzes issues asso-
ciated with legal guarantees of quotas for equal representation of men and women.
Issues associated with determining an electoral system most conducive to such an
outcome are also discussed. The article also considers criteria of establishing quo-
tas for the purpose of substantiating their introduction.
17
Основи теорії гендеру, op. cit., s. 247.
1–2/2009
R
ECENZJE
,
W
YDARZENIA
147
Michał Pliszka
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II,
Kraków
Українське сакральне мистецтво з колекції ,,Студіон”
у збірці Національного Музею у Львові, частина ІІ, авторський
проект о. Севастіяна Дмитруха, вид. „Срібне Слово”,
Львів 2008, с. 159
[Ukraińska sztuka sakralna z kolekcji „ Studionu” w zbiorach Muzeum Naro-
dowego we Lwowie, część II, projekt autorski o. Sewastijana Dmytrucha,
wyd. „Sribne Słowo”, Lwów 2008, 159 s. ]
We Lwowie ukazał się drugi album z serii „Ukraińska sztuka sakralna z kolekcji Stu-
dionu”. Tym razem dotyczy eksponatów tej kolekcji znajdujących się w zbiorach
Muzeum Narodowego we Lwowie. Autorem albumu jest mnich studyta o. dr Sewa-
stijan Dmytruch. Jego osoba już od ponad dwudziestu lat wpisuje się w wielkie
dzieło odnowy Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, z czym nieodłącznie
wiąże się też ochrona i ratowanie całego dziedzictwa sztuki sakralnej tegoż Kościoła.
Jeszcze zanim został ihumenem ojców studytów, podjął się odnowy słynnej kolekcji
ikon mnichów studytów — „Studion”, której początek dał sam metropolita Andrij
Szeptyćkyj (Andrzej Szeptycki), a o dalszą protekcję i rozwój kolekcji troszczył się
brat metropolity — ihumen studytów o. Kłymentij (Kazimierz Maria Szeptycki).
Dzięki niestrudzonej pracy autora albumu udało się w styczniu 2008 r. otworzyć
Muzeum Sztuki Sakralnej Archidiecezji Lwowskiej. Brat Sewastijan jest jego twórcą
i dyrektorem, pełni także funkcję przewodniczącego komisji ds. sztuki sakralnej
Archidiecezji Lwowskiej Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
W prezentowanym albumie autor przedstawił część ikon z kolekcji „Studionu”,
pochodzącej z klasztoru studytów we Lwowie. W latach 20. XX w. metropolita An-
drij Szeptyćkyj zakupił prywatną kolekcję ikon Wiry Pyszczanśkiej, która stała się
fundamentem zbiorów Muzeum „Studion” mieszczącego się we Lwowie przy
klasztorze św. Josafata na ulicy Piotra Skargi. Wraz z początkiem prześladowań i
niszczenia Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego część tej kolekcji przekazano
do Muzeum Narodowego we Lwowie, które w 1905 r. założył metropolita Szep-
tyćkyj. Udało się je tam ocalić przed barbarzyńską ręką niszczycielskiego reżimu
sowieckiego i znajdują się one tam po dzień dzisiejszy.
Prezentowany album jest dziełem powstałym przy współudziale profesjonali-
stów (pracownicy naukowi i muzealnicy). Oprócz naukowych opracowań znajdują
148
Michał Pliszka
się w nim także cenne dokumenty. Na szczególną uwagę zasługuje ręcznie wyko-
nany spis ikon „Studionu”, przekazanych w 1945 r. w celu ich ocalenia do Muzeum
Narodowego we Lwowie. Na kolejnych stronicach albumu znajdują się fotografie
ikon. Autor sklasyfikował je w następujący sposób: ikony halickie i wołyńskie; ikony
greckie i włoskie; ikony rosyjskie; ikony staroobrzędowców; ikony ukraińskie
pierwszej połowy XX w. oraz malarstwo świeckie.
Ikony prezentowane w omawianym albumie są odzwierciedleniem duchowości
oraz głębokiej kultury religijnej narodu ukraińskiego. Powstały one, jak wszystkie
dzieła sztuki, w określonym kontekście historycznym. Na przykładach prezentowa-
nych ikon widać, że w ciągu już ponad tysiącletniej tradycji ukraińskiego malarstwa
religijnego wyklarowały się charakterystyczne tylko dla tego regionu oznaki odręb-
nego stylu. Czytelnik może zadać sobie pytanie: czy dzisiaj nadal słuszny jest po-
dział na dwie wielkie tradycje malarstwa ikonowego — bizantyńską i rosyjską? Czy
nie należałoby rozszerzyć tego podziału, chociażby o tradycję ukraińską?
W albumie, oprócz wątków ściśle artystycznych, możemy znaleźć także wiele
cennych informacji historycznych. Ocalenie części kolekcji na tle barbarzyńskich
działań Sowietów można wręcz rozpatrywać w kategoriach cudu. Zgromadzone
w Muzeum Narodowym we Lwowie skarby ukraińskiej sztuki sakralnej znalazły
w czasach okupacji swojego „anioła stróża”. Tym tajemniczym protektorem okazał
się mnich już „podziemnego” zakonu ojców studytów — Mychajło Pihel. Swoją wie-
dzę i umiejętności zdobywał jeszcze przed wojną w szkole pisania ikon przy klaszto-
rze studyckim. Natomiast po wojnie zatrudnił się w Muzeum Narodowym we Lwo-
wie, gdzie z wielką pieczołowitością i czujnością dbał, aby dzisiaj do rąk czytelników
mogły trafić albumy z ilustracjami unikalnych ikon. Oprócz działalności wyżej
wspomnianego mnicha w albumie znajdziemy osobny artykuł dotyczący roli du-
chowieństwa greckokatolickiego w ochronie sztuki sakralnej.
Dla polskiego czytelnika szczególnie interesujący może być fakt, że wśród pre-
zentowanych ikon znajdują się dzieła pochodzące z miejscowości będących obecnie
w granicach Polski, np. grupa ikon z łemkowskiej wsi Nowiny, a wśród nich dzieło
anonimowego twórcy z przełomu XVI i XVII w. Ikony tego artysty charakteryzują
się szczerą i naiwną bezpośredniością. Także z Nowin, i z tego samego okresu, po-
chodzi ikona „Zbawiciel w Chwale”. Jest ona przykładem prymitywizmu artystycz-
nego. Ikona charakteryzuje się oryginalnym przedstawieniem oblicza Chrystusa,
które dalekie jest od kanonów, w jakich było przedstawiane w tamtym czasie. Kolo-
ryt ikony natomiast ogranicza się do barw błękitno-szarych i odcieni brązu. Takie
przykłady mogą potwierdzać istnienie tradycji innej niż tylko rosyjska i bizantyń-
ska. W albumie znajdują się także ilustracje ikon pochodzących z innych łemkow-
skich wsi, np. z Bielanki czy Krempnej.
Prezentowany album jest przejawem profesjonalizmu i długoletniego doświad-
czenia autora, który całkowicie zaangażował się w ochronę dziedzictwa sztuki sa-
kralnej narodu ukraińskiego. Oprócz walorów estetycznych i artystycznych ma on
także swoją wartość historyczną i źródłową. Dzieło godne jest polecenia, a zaintere-
sowanym czytelnikom pozostaje tylko czekać na kolejną publikację ikon z kolekcji
„Studion”.
1–2/2009
R
ECENZJE
,
W
YDARZENIA
149
Wołodymyr Biłećkyj
Akademia Nauk Ekonomicznych Ukrainy,
Donieck
Czasopismo „Wschód” w przestrzeni informacyjnej Ukrainy
Analityczno-informacyjne czasopismo „Wschód” powstało w okresie kształtowania
się państwowości ukraińskiej w latach 90. Brakowało wówczas działaczy, których
sposób myślenia i działania odpowiadałby wielkości zadań stojących przed pań-
stwem, narodem, społeczeństwem. Brakowało i nadal brakuje liderów na różnych
płaszczyznach naszego życia społeczno-państwowego — od liderów na poziomie
ogólnonarodowym z cechami i cnotami właściwymi dla współczesnej światowej
społeczności: demokratyzmem, uczciwością, oddaniem ideałom otwartego społe-
czeństwa, umiejętnością podejmowania decyzji, zdolnością do łączenia interesów
państwa narodowego z interesem regionalnym — do wykształconych i uczciwych
działaczy na niższych szczeblach życia publicznego, w różnych gałęziach nauki
i praktyki zawodowej, władzy lokalnej, biznesu, polityki itd.
Czasopismo „Wschód” powstało w odpowiedzi na wyzwania i potrzeby czasu.
Ten świadomy wysiłek jego twórców sprzyjać ma formowaniu nowej elity ukraiń-
skiej (z koncepcji programowej czasopisma). Pismo jest przeznaczone dla teorety-
ków i praktyków, przede wszystkim dla ukraińskiego establishmentu. W rubrykach
„Polityka”, „Ekonomia”, „Filozofia”, „Historia”, „Ekologia”, „Socjologia”, „Kultura”
i innych przedstawia wieloplanowe aktualne problemy współczesnego społeczeń-
stwa ukraińskiego i świata, akcentując kwestie formułowania współczesnej idei na-
rodowej, ukraińskiego narodu politycznego, miejsca i roli społeczeństwa w pań-
stwie, roli struktur międzynarodowych, ekonomiki światowej i narodowej (zwłasz-
cza rozwoju wielkiego i średniego biznesu). Omawia problematykę reform rynko-
wych, rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, formowania ukraińskiej sceny polity-
cznej, problemy w relacji regiony — centrum, modernizację przestarzałych regio-
nów przemysłowych, a także problemy młodzieży
Jak kształtowało się czasopismo, jakie rezultaty zostały osiągnięte i jaka ma być
jego przyszłość?
Po pierwsze „Wschód” — to jedyne fachowe, naukowe (według klasyfikacji
WAK Ukrainy) interdyscyplinarne ogólnopaństwowe wydawnictwo na Lewobrzeżu.
W Ukrainie rozpowszechniła się praktyka publikowania wyspecjalizowanych uni-
wersyteckich zbiorów artykułów, periodyków itp., ale niemal zupełnie brak ogólno-
państwowych interdyscyplinarnych czasopism naukowo-analitycznych.
150
Wołodymyr Biłećkyj
Po drugie redakcja „Wschodu” pozyskała do współpracy autorów znanych i je-
dnocześnie promuje oryginalne wyniki badań młodych naukowców. Opublikowano
rozprawy intelektualistów i polityków (z różnych obozów), dyplomatów, biznesme-
nów: Iwana Dziuby, Wiktora Juszczenki, Wiktora Janukowycza, Jurija Jechanu-
rowa, Bohdana Hawryłyszyna, Stevena Pfeiffera, Jarosława Jackiwa, Dmytra
Pawłyczki, Leonida Rudnyćkiego, Mykoły Riabczuka, Jewhena Marczuka, Mykoły
Żułynśkiego, Stepana Złupki, Wałentyna Ładnyka, Wołodymyra Rybaka, Iwana
Dracza, Mychajły Horynia, Anatolija Hrycenki, Ołeksandra Czałego; uczonych,
analityków — Mykoły Czumaczenki, Ołeksandra Amoszy, Ołeksandra Czeredni-
czenki, Ołeha Romaniwa, Jewhena Żerebyćkiego, Anatolija Karasia, Jurija Mako-
hona, Wasyla Pirki, Romana Liacha, Ihora Paśki, Witalija Zabłoćkiego, Wiktora
Czumaczenki, Wołodymyra Biłećkiego, Wołodymyra Petrowśkiego, Mykoły Ho-
łowki, Roman Kisia, Ołeksandra Szewczuka i innych. Geografia autorów obejmuje
wszystkie obwody Ukrainy, Polskę, Rosję, USA, Belgię, Szwajcarię, Kanadę,
Niemcy.
Po trzecie zorganizowana została sieć dystrybucji czasopisma. Dociera ono do
największych bibliotek w kraju, zwłaszcza do obwodowych i uczelnianych, a także
do bibliotek zagranicznych w USA, Polsce i Rosji. Dostęp do materiałów czasopisma
możliwy jest także za pośrednictwem internetu (www.vesna.org.ua, spis treści
i wybrane publikacje można znaleźć na portalu www.intellect.org.ua). Oprócz tego
od kilku lat czasopismo jest partnerem Ogólnoukraińskiej eksperckiej sieci (WEM)
www.experts.in.ua.
Krąg czytelników „Wschodu” składa się z naukowców, deputowanych do par-
lamentu, biznesmenów, bankowców, kierowników przedsiębiorstw państwowych
i firm prywatnych, doktorantów, a także studentów.
W skład kolegium redakcyjnego wchodzą znani w Ukrainie i za granicą na-
ukowcy reprezentujący różne dyscypliny naukowe, ekonomię, filozofię, historię
i inne: akademicy NAN Ukrainy Mykoła Czumaczenko (Kijów), Ołeksandr Amosza
(Donieck), Borys Bukrynśkyj (Odesa), Mykoła Iwanow (Donieck), Myrosław Popo-
wycz (Kijów), Petro Tryhub (Mykołajiw); profesor filozofii Ihor Paśko (Donieck),
doktorzy nauk filozoficznych: Wołodymyr Ryżko (Kijów), Ołeksandr Krywulja
(Charków), Mykoła Kyseliow (Kijów), Anatolij Jermołenko (Kijów), Nina Poliszczuk
(Kijów), Wałentyn Omelianczyk (Kijów); doktorzy nauk historycznych: Serhij Tym-
czenko, Fedir Turczenko (Zaporoże), Wasyl Pirko (Donieck), Serhij Liach (Zapo-
roże) i inni.
Na czele kolegium redakcyjnego stoi autor koncepcji czasopisma „Wschód”,
członek rzeczywisty Naukowego Towarzystwa im. Szewczenki (NTSz) i przewodni-
czący jego Donieckiego Oddziału, akademik Akademii Nauk Ekonomicznych Ukra-
iny, profesor Wołodymyr Biłećkyj (Donieck).
W różnych okresach projekt analityczno-informacyjnego czasopisma „Wschód”
wspierany był przez Międzynarodową Fundację „Odrodzenie”, „Euroazję”, histo-
rycznie pierwszą ukraińską akademię „Naukowe Towarzystwo im. Szewczenki”
(NTSz), a także przez organizacje społeczne i osoby prywatne.
Warto podkreślić jeszcze inną cechę charakterystyczną — o ile czasopismo było
założone w 1995 r. przez społeczną doniecką organizację badawczo-wydawniczą
Ukraińskie Centrum Kulturologiczne, o tyle w 2005 r. wydanie nabyło statusu aka-
demickiego i zostało przerejestrowane w następującym składzie założycielskim:
Ukraińskie Centrum Kulturologiczne (Donieck), Instytut Ekonomii Przemysłowej
NAN Ukrainy (Donieck), Instytut Filozofii im. Hryhorija Skoworody NAN Ukrainy
(Kijów), Zaporoski Uniwersytet Narodowy (Zaporoże). Partnerami czasopisma są
Czasopismo „Wschód” w przestrzeni informacyjnej Ukrainy
151
Centrum Edukacji Humanistycznej NAN Ukrainy, Akademia Nauk Ekonomicznych
Ukrainy oraz Doniecki Oddział NTSz.
Dorobek czasopisma jest znaczący — obejmuje niemal 90 numerów. Objętość
jednego zeszytu to 7–10 arkuszy drukarskich. Pismo ukazuje się w języku ukraiń-
skim.
Prawdziwym powodem do dumy redakcji są wydania specjalne czasopisma:
„Edukacja i nauka Donbasu” (1999), „Donbas i ukraińska diaspora” (2001 — z oka-
zji III Ogólnoświatowego Forum Ukraińców), „85 lat Uniwersytetu Tauryjskiego
im. W. Wernadśkiego (2003), specjalne wydanie kulturologiczne poświęcone du-
chowości Donbasu (2004) oraz wydanie specjalne „Miasto, region, państwo”
(2008).
Czasopismo otrzymało nagrody Komitetu Narodowego Telewizji i Radia Ukra-
iny (2002, 2005), nagrody Festiwalu Książki Słowiańskiej (2004), Międzynarodo-
wego Forum „Złoty Skif — 2000”. Jest również zwycięzcą i laureatem konkursów
„Prasa Donbasu” (1998, 1999, 2000, 2005). Zostało nagrodzone Dyplomem Mię-
dzynarodowego Festiwalu Słowa „Zdobycze Donbasu" (2006) i innymi. W 2005 r.
podczas VI Międzynarodowego Kongresu Międzynarodowej Asocjacji Ukrainistów
znany akademik Iwan Dziuba w swoim wystąpieniu programowym podkreślił, że
czasopismo „Wschód” ma ogólnoukraińskie znaczenie.
W ten sposób, można skonstatować, czasopismo w ramach jego założeń pro-
gramowych wypełniło swoją misję i zajęło znaczące miejsce wśród współczesnych
fachowych publikacji periodycznych w Ukrainie. Co dalej?
W perspektywie mamy roczne wydania anglojęzyczne, a może także rosyjsko-,
polsko- i niemieckojęzyczne. Inny kierunek rozwoju czasopisma to wzmocnienie
współpracy z przewodnimi krajowymi instytutami akademickimi i uniwersytetami,
centrami analitycznymi (Think Tanks) w Ukrainie i za granicą, z redakcjami anali-
tycznych czasopism ukazujących się w państwach partnerskich Ukrainy.
Oprócz tego w ciągu kilkunastu lat redakcja zebrała szereg zbiorów artykułów
swoich stałych autorów, które zachowują aktualność i mogą ujrzeć światło dzienne
w postaci książek z cyklu Biblioteka Czasopisma „Wschód”. Coraz bardziej odczu-
wamy konieczność publikowania konceptualnych i specjalnych zeszytów. Celowe
może też być włączenie czasopisma „Wschód” do struktury Instytutu Badań Syste-
mowych, którego koncepcja została wypracowana przy udziale naszej redakcji.