1
„NIE MÓJ KAPŁAN”
(ARCYBISKUP ŻYCIOSKI)
2
Źródło:
Korzystano z materiałów ze strony internetowej „Echo Chrystusa Króla” – miesiąc Luty
WSTĘP
Polskie media(prasa, radio i telewizja) podały, iż po południu 10-02-2011 roku,
w Rzymie zmarł arcybiskup Józef Życioski, metropolita lubelski. Powodem
najprawdopodobniej był wylew krwi do mózgu. Miał 63 lata. Informację
potwierdził pracownik Casa del Clero, w którym zatrzymał się arcybiskup
Przyjęło się nie mówid niepochlebnie o czynach zmarłych, ale nie przystoi
mówid też nieprawdę. Przed momentem wysłuchałem wywiadu z arcybiskupem
Kazimierzem Nyczem. Skwitował, że to nagła i przedwczesna śmierd w wyniku
wylewu krwi do mózgu w wieku 62 lata. Odpowiedzi na pytania dziennikarzy
były bardzo stonowane, ale słychad było, że się tolerowali, ale nie przepadali za
sobą. Był rodowitym Żydem i zainteresowany był swoimi rodakami-żydami.
Dążąc do zbliżenia chrześcijaoskiego witając się z rabinem jerozolimskim
powiedział
"Jestem Józefem TWOIM BRATEM"
.
O zmarłych źle się nie mówi, ale odszedł ponod filozof i ponod uczony
wmieszany w kolaborację ze służbami komunistycznymi. I jako pełen pychy
filozof oraz uczony; miłował takiego bliźniego, który mu schlebiał a o miłości do
Boga wciąż zapominał i wciąż nie pamiętał. JEZUSA CHRYSTUSA TRAKTOWAŁ,
JAKO JEGO SŁUGĘ I JEDYNIE, JAKO CZŁOWIEKA NIEUCZONEGO SYNA CIEŚLI.
Fot. Arcybiskup Józef Życioski
Ubyło nam z ziemskiego życia człowieka nijakiego; pysznego mieniącego się
"mądrością, która okazała się jego największą głupotą" i którego nikt nie będzie
dobrze wspominał. Zawsze wpychał się swoimi butami, tam gdzie go nikt nie
potrzebował i nie prosił. Był zażartym wrogiem Królowania Jezusa w sercach
Polaków ziejąc wprost nienawiścią zoologiczną przeciwko INTRONIZACJI JEZUSA
CHRYSTUSA NA KRÓLA POLSKI pomimo, że przewód beatyfikacyjny sługi Rozalii
Celakównej badało i podpisało wielu liczących się w świecie naukowców.
3
Tylko on mienił się byd mądrością; a reszta bliźnich? – Według niego była głupia
i niedouczona. Doczekał się poprzez to; nagłej i niespodziewanej śmierci, można
by powiedzied takiej, która przeraża koszmarną grozą. Nie doczekał właściwej
śmierci w pojednaniu ze swym Stwórcą, o którą codziennie każdy katolik prosi
usilnie Pana Boga:
"Od nagłej a niespodziewanej śmierci wybaw nas Panie"
.
ALE MIAŁ SZCZĘŚCIE - UMRZED W RZYMIE TO WIELKIE SZCZĘŚCIE I TO CHYBA
JEGO JEDYNA NAGRODA PO ŚMIERCI.
Moi przyjaciele na tę wieśd powiedzieli - wojował z Jezusem i nie chciał uznad
go, jako KRÓLA POLSKI. Ciekawi jesteśmy jak zachowywał się przed Jego
Majestatem? Pozostało jeszcze dwóch arcybiskupów, którzy oficjalnie walczą z
Kościołem Jezusowym, ale miejmy nadzieją, że wyciągną naukę ze
sprawiedliwości Bożej i rychło się nawrócą. A ilu jest nieoficjalnych wrogów?
Popatrzcie Dobry Bóg; nie pozwoli sobie urągad i sobą poniewierad.
Metropolita oficjalnie mówił, że jest Żydem. A tyle miał zajęd, tylko nie miał
czasu dla Boga. No i cóż tego? No i umarł - jak każdy. W życiu zachowywał się
jak ewangeliczni głupcy. Jak każdy wreszcie stanął przed KRÓLEM KRÓLÓW,
którego w tym ziemskim życiu nie chciał znad, bowiem uważał go tylko za sługę.
Ciekawy jestem i ja i wielu mnie podobnych, którym leży na sercu dobro
Kościoła i paostwa polskiego, jak mówił do JEZUSA CHRYSTUSA - KRÓLA POLSKI
I WSZECHŚWIATA - Sługo czy Królu na przywitanie?
Ale jako człowiek powiem;
„Wieczny odpoczynek racz mu dad Panie...”.
Był to
wszakże też człowiek; a gdy żył na ziemi miał zawsze szansę powrotu do Boga.
ŚMIERĆ BISKUPA WIDZIANA OCZAMI POLSKIEJ APOSTOŁKI
MIECZYSŁAWY KORDAS
Przed rozpoczęciem odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego; Pan Jezus
powiedział:
NAJPIERW ODMÓW WIECZNY ODPOCZYNEK.
Odmówiłam trzy razy, ponieważ za zmarłego trzeba się modlid a także dlatego,
że w każdej sekundzie ktoś z ludzi umiera. Podczas odmawiania Koronki do
Miłosierdzia Bożego; zobaczyłam oczami duszy po mojej prawej stronie naszego
Pana Jezusa - stojącego, majestatycznego, poważnego i smutnego
(patrz rys.
strona tytułowa)
. Po mojej lewej stronie w odpowiedniej odległości od Pana
Jezusa zobaczyłam cieo wijącego się człowieka jakby wściekłego, piszczącego i
tarzającego się po ziemi - karła.
Pan Jezus powiedział:
BARDZO PISZCZAŁ, PŁAKAŁ I WIŁ SIĘ. STANĄŁ PRZEDE
MNĄ NAGO A JA POWIEDZIAŁEM:
„NIE ZNAM CIĘ”
4
Panie Jezu - Bardzo proszę podyktuj mi jeszcze raz Twoje słowo o tym
wydarzeniu na temat śmierci arcybiskupa, bo wiesz sam, że w trudnych
tematach pytam kilka razy.
Pan Jezus:
NIECH SIĘ ŚWIĘCI IMIĘ TWOJE.
W NIEBIE JEST KRÓLESTWO TWOJE,
PROSIMY CIĘ PRZYNIEŚ KRÓLESTWO TWOJE NA ZIEMIĘ.
WOLA TWOJA TERAZ I NA WIEKI.
Modlitwa „Ojcze nasz…” musi byd odmawiana jak was nauczyłem. Przez te
wszystkie wieki obrażacie Ojca Mego i zmieniacie Moje słowa, a nie tylko w tej
modlitwie. KOŚCIÓŁ Mój jest waszym kościołem, a nie tylko Watykanu. Mało
kto z Watykanu pytał Mnie o zdanie. To prości ludzie, tacy jak ty i tobie podobni
zobaczyliście błędy uczonych w piśmie. Jeden chce byd mądrzejszy przez
drugiego. Ponakładali sobie na głowy, przeróżne wieże, turbany i korony, a na
Mojej głowie zostawili koronę cierniową, abym dalej cierpiał. No cóż, taka Moja
rola w waszym życiu- cierpied za wasze nieskooczone, wyrafinowane i
wymyślone grzechy.
Ale każdy z was stanie przede Mną nagi, jak wasz biskup
który stracił życie ziemskie.
Przez swoją pychę na ziemi - stracił życie wieczne. Ja
przywitałem go bez korony - tak jak chciał, i zobaczył Mnie, jako sługę – tak jak
chciał, ale tylko zobaczył Mnie
(patrz rys. strona tytułowa)
, bo dalej potoczyły się
jego losy według jego planów oraz jego pana Lucyfera.
Fot. Powitanie duszy biskupa Życioskiego przez jego pana Lucyfera
5
Nikt nie może służyd dwóm bogom. Dlatego też poszedł do swojego pana
Lucyfera, u którego będzie najgorszym sługą. Tak, wszystkiemu złemu winien
jest Mój KOŚCIÓŁ. Ja przychodzę do Mojego KOŚCIOŁA - proszę, błagam i płaczę
a urzędnicy w Moim KOŚCIELE dekorują swoje piersi, dekorują swoje głowy oraz
ubiór, natomiast - Mnie Boga zostawiają nagiego na Krzyżu z koroną cierniową.
W waszym dniu role odwracają się. Ja stoję przed wami w koronie wiecznej
chwały i w stroju królewskim, a wy przede Mną wijecie się nadzy.
Tylko jest ta różnica: Ja w waszym świecie dla każdego jestem nagi pewną ilośd
lat, a wy jesteście nadzy całą wiecznośd.
Jezus mówi dalej:
Mieczysławo - pisz, pisz jak mówiłem w ORĘDZIU
NOWOROCZNYM - ZEZWALAM NA GŁOSZENIE CHWAŁY MOJEJ RÓŻNYMI
SPOSOBAMI, A WY LUDZIE WIELE ZYSKALIBYŚCIE GDYBYM ZOSTAŁ WASZYM
KRÓLEM UKORONOWANYM OFICJALNIE PRZEZ WŁADZE KOŚCIELNE I ŚWIECKIE.
Wtedy powiedzielibyście: O TO KRÓL, KTÓRY ZAPROWADZI POKÓJ NA ZIEMI. Ja
będę Królem niewymagającym służby. Ja będę Królem pośród Moich braci i
sióstr. Tak wam dopomóż Bóg.
Jezus Chrystus Król Wszechświata.
Panie Jezu - powiedz jeszcze coś więcej o biskupie Życioskim, bo przykro nam
słyszed, że wybrał drogę potępienia wiecznego.
Pan Jezus:
Tak dziecko - teraz dużo mówię o obecnych czasach, ponieważ wróg i
niszczyciel działa coraz bardziej na waszą szkodę. Mój wróg rozrósł się do
wielkich rozmiarów a jest to szczególnie smutne, i już oficjalnie muszę mówid, że
w Moim kościele jest dużo Moich wrogów. Oficjalnie mówię aby zrozumieli, że
błądzą. Jest to bardzo smutne, że Mój wróg oficjalnie wyrywa dusze Moich
kapłanów. Tak bardzo pragnę królowad w waszych sercach a także w waszym
kraju. Nie bójcie się Moi apostołowie głosid śmiało o Moim królowaniu, nie
bójcie się.
Panie Jezu- bardzo proszę jeszcze o słowo Twoje dotyczące wiecznego
spoczynku biskupa Życioskiego, ponieważ ludzie jak zwykle nie dowierzają.
Pan Jezus:
Biskup Życioski poszedł tam gdzie chciał
(do swego pana Lucyfera)
i
gdzie pójdą tam jemu podobni. Ja jestem sprawiedliwy i u Mnie nie ma
względów ani na cechy charakteru, ani urody, ani na ubiór tylko stan duszy i
serca się liczy. Gdyby wołał: ''SERCE CZYSTE STWÓRZ WE MNIE PANIE'' - to bym
bardzo jemu pomagał. On natomiast trwonił wolny czas na zbyteczne sprawy
nieistotne dla bliźniego. A zdolny był i mógł bardzo dużo dobrego dla mnie
zrobid, ale pochłonięty był sprawami tego świata. Bezwartościowe tematy
wpajał w ludzi. Podchodził do życia filozoficznie:, ‘‘CO BY BYŁO GDYBY…?''. Nie
dawał na nic konkretnej odpowiedzi. Mówił o wszystkim i o niczym. I tak
6
zamknął oczy ze wszystkim i bez niczego. U Mnie uczynki miłosierdzia się liczą
co do duszy i co do ciała, a u niego nie było żadnych. Wy ludzie patrzycie jak
wygląda i co mówił. A mówił ładnie, ale uczynki jego były bezwartościowe-
''pełna próżnia''. Dałem wam tak dużo przykładów nawracania kapłanów, że
powinniście zrozumied. Czyż każdy musi mied wypadek, aby zrozumiał, że
błądzi? Jemu- to i wypadek by nie pomógł, już tak bardzo był zaangażowany w
pracy dla Lucyfera. OPAMIĘTAJCIE SIĘ WSZYSCY, BO RÓŻNYMI SPOSOBAMI
WAM POKAZUJĘ- TO TRZEBA BYD NAPRAWDĘ GŁUCHYM I ŚLEPYM ŻEBY TEGO
NIE WIDZIED I NIE SŁYSZED. Oj, Moje owieczki szukajcie prostych dróg do Mnie.
Tak wam dopomóż Bóg. Amen.
Jezus-Król-Bóg.
Panie Jezu- czy mogę napisad, że bp. Nycz jest również wielkim przeciwnikiem
królowania Twego w Polsce?
Pan Jezus:
Ty zawsze musisz pisad PRAWDĘ i tylko PRAWDĘ, którą Jestem.
Napisz, że ''nie Moi kapłani’’, do których należy przede wszystkim Episkopat w
Polsce podzielą los Hlonda i Życioskiego, których miejsce ujawniłem oficjalnie
całemu światu. Wróg pracuje oficjalnie przeciwko Mnie i wam, to i Ja mówię już
oficjalnie o piekle- miejscu wiecznego potępienia. Teraz w tych czasach Bóg
mówi oficjalnie o wszystkim, ponieważ Mój wróg oficjalnie pracuje i wyrywa
was ode Mnie swymi obłudnymi obietnicami.
Jezus-Bóg-Sędzia
Pan Jezus prosi tak:
Mieczysławo napisz - LUDZIE! PRZYCHODŹCIE DO MNIE I
PIJCIE. JA JESTEM CHLEBEM ŻYWOTA WIECZNEGO. CZEKAM NA KAŻDEGO DO
OSTATNIEGO TCHNIENIA WASZEGO. TAK WAS KOCHAM, ŻE JESTEM NA
KRZYŻU. TAK MIECZYSŁAWO, GŁOŚ MIŁOSIERDZIE MOJE, ABY NIE BYŁO TAK JAK
U WASZEGO BISKUPA, KTÓRY KRZYCZAŁ
''URATUJ MNIE''
, A JA NIESTETY
POWIEM-
''MIAŁEŚ NA TO CAŁE ŻYCIE''
.
Jezus Sędzia Sprawiedliwy
Pan Jezus mówił dalej:
Kapłan (E.)powróciwszy do domu, włączył telewizor, a
nie patrzył, jaką stację włącza. Co ujrzał na ekranie to uwiecznił aparatem
fotograficznym. Dozwoliłem na to, ponieważ chcę przestrzec, bo to był znaczący
kapłan, szkoda że nie Mój (arcybiskup Życioski). Mieczysławo napisz, że Ja
nikogo nie potępiam. Każdy człowiek wybierający zło i przekleostwa potępia się
sam. Skoro on nie chciał Mnie widzied ''Królem'' to poszedł do tego, komu służył
całe życie. A napisałem to, jako przestrogę dla innych, bo nie kto inny jak biskupi
wasi znają ''prawdę'', tylko nie chcą jej głosid i bronid. To nie jest dobre
7
powiedzenie- „Prawda obroni się sama”, bo nawet obrona prawdy potrzebuje
ust człowieka.
Jezus Chrystus Król Wszechświata.
Fot. Arcybiskup Życioski wołający do Jezusa „URATUJ MNIE”
"ZASŁUGI" BISKUPA ŻYCIŃSKIEGO; O TYM TRZEBA I NALEŻY
WIEDZIEĆ
Z całym szacunkiem do wszystkich czytelników.
Czy znacie "owoce" zmarłego biskupa? Przecież po "owocach poznacie", ja
widzę, że ich nie znacie. Przybliżę wam: Na terenie Lubelszczyzny nim zaczął
pracowad biskup Życioski, były odprawiane bardzo często Msze Św. ze
specjalną modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie przez ojców charyzmatyków tj.
o.Witko i innych, którzy pochodzą z zakonu męskiego w Krakowie. Ci pobożni
ludzie jeżdżą po Polsce tam gdzie zostaną zaproszeni przez jakiekolwiek parafie
naszego kraju.
Podczas tych Mszy św. ludzie doznają niezliczonych uzdrowieo, uwolnieo ze
zniewoleo i także nałogów. Ci, co zostało przybliżone im Królestwo niebieskie
(uzdrowieni) składają niezliczoną ilośd świadectw udokumentowanych przez
wybitnych lekarzy. Podczas tych uroczystości bardzo widoczna jest obecnośd
Boża pośród ludu wiernego, uwypuklają to „spoczynki w Duchu Św.” (to taki
8
stan, że dla przeciętnego człowieka wygląda jak omdlenie, gdzie wcale nim nie
jest- stwierdzają lekarze).
Podczas takich spoczynków wiele ludzi jest porywanych przez Ducha Świętego,
tzn. ich dusze, tak iż widzą swoje ciało które leży bezwładnie na posadzce a oni
wysoko w kościele ponad ludźmi tylko duszą spoglądają na wszystkich (po czym
składają również licznie świadectwa).
Tak, to prawda drogi czytelniku, to jest piękne. I pomyśl sobie, że nasz
wspaniałomyślny pasterz świętej pamięci zakazał takich form pobożności
odwołując się do posłuszeostwa bezwzględnego księży całego województwa.
Biskup był bardzo aktywnym sponsorem dużej ilości kościołów (ołtarzy itd.), a
więc taki proboszcz, któremu zależy na odnowieniu kościoła (witraże itd.) boi
się sprzeciwid by tylko nie zostały zabrane przez biskupa Życioskiego fundusze.
Sam otrzymałem wiele razy taką odpowiedź, gdy chciałem cokolwiek zrobid co
dotyczyło Intronizacji czy też tych Mszy uwolnieniowych- uzdrowieniowych.
Zobaczcie ile zatrzymał nawróceo, ilu ludziom nie pozwolid powrócid do Boga, a
przyjeżdżały tysiące ludzi z całego województwa na takie Msze święte.
Po tym zakazie ci zamożniejsi jeżdżą do tej pory na własny koszt po innych
województwach walcząc o swoje zdrowie i wiecznośd (tylko u nas na
Lubelszczyźnie obowiązuje zakaz).
Wymówką biskupa było to że handlarze pisali do niego aby on zabronił takich
Mszy św., bo po tych Mszach ludzie kupowali książki od tych księży
charyzmatyków (książki o istnieniu diabła, co to i jak się bronid przed- jakie
skutki okultyzmu, modlitewniki i wiele innych - wszystko co jest za zgodą
kościoła). Ludzie gdy kupili u takiego ks. charyzmatyka książki to potem już nie
chodzili na targi by u nich nabyd. Wymówka „zagrożenie handlu”.
Ludzie, którzy pragnęli aby wróciły te msze prowadzone przez ojców
charyzmatyków pisali wiele razy do biskupa bez skutku. Zobaczcie ile przez
niego ludzi nie otrzymało łask, uzdrowieo, nawróceo.
Niestety to nie wszystko - działalnośd biskupa była bardzo obszerna. To też
również Donald Tusk w wiadomościach powiedział, że Życioski był dobry
człowiekiem LIBERAŁEM- rozumiecie to pojęcie? A kto jest liberałem MASONI!!!
Powiem wam więcej ludzie z samej siedziby metropolity Lubelskiego(nie
żyjącego już), wiele razy widzieli jak przyjeżdżał Tusk do tego właśnie biskupa:
„hm, no właśnie, ale, po co?” To ściśle tajne i bardzo LIBERALNE!!!
Pod grozą bezwzględnego posłuszeostwa zabronił wszystkim księżom w
województwie odprawiania Mszy świętej w intencji INTRONIZACJI JEZUSA
CHRYSTUSA NA KRÓLA POLSKI, również pod groźbą nie sponsorowania
9
(remontów kościołów itd.). Ludzie do tej pory chodzą i walczą o te Msze św. w
tej intencji.
GDY BYŁ MARSZ DLA CHRYSTUSA KRÓLA W LUBLINIE, TO NIM DO NIEGO
DOSZŁO, TENŻE METROPOLITA POJECHAŁ DO CZĘSTOCHOWY TYLKO PO TO, BY
BYD NA AUDYCJI, GDZIE PRZEKONYWAŁ LUD WIERNY BY NIE WYCHODZIŁ NA
MARSZ. Mówił, że to niezgodne z wiarą, że to obraża majestat boski, że Jezus
jest królem wszechświata.
„Hm, no dobrze, ale co w tym przeszkadza by
kochający Boga ludzie okazali swoją wdzięcznośd i miłośd poprzez wywyższenie
Boga do godności królewskiej?
Byłoby to uznanie przez naród i rządzących.
Dlaczego to tak przeszkadzało biskupowi Życioskiemu?” Zagroził również pod
presją bezwzględnego posłuszeostwa zabraniając obecności na marszu (marszu
Jezusa Chrystusa Króla Polski, który się odbył w Lublinie) duchownym i osobom
które są animatorami lub zelatorkami grup modlitewnych.
Czy tak się zachowuje biskup, który ma przybliżad ludzi do Boga? Czy tak się
zachowuje uświęcony i pobożny człowiek?
Młodzież, która nie zna z bliska tych spraw łatwo dała się kupid biskupowi, po
czym było widad ironię na twarzach, gdy się tylko wspomni: czy to o intronizacji,
czy to o obecności Boga podczas Mszy świętej. Zasłaniali się biskupem, który
mówił temu wszystkiemu NIE!
Kolejnym owocem, były wielkie sprzeciwy podczas zgromadzeo episkopatu
biskupów z całej Polski, na temat dokonania Intronizacji. Biskup za każdym
razem przemawiał ‘’VETO’’ i mówił, że Jezusowi lepiej w cierniowej koronie a
nie w złotej. Tak wiec widzicie, co to za człowiek był, któremu się podoba
cierpienie Chrystusowe? To jest tylko garstka owoców „zgniłych” naszego
byłego metropolity. Tak więc jeżeli nie mieszkacie na Lubelszczyźnie i jeżeli się
nie angażujecie w sprawy religijne to dlatego nic nie wiecie. Wszystko, co tutaj
jest napisane, jest prawdą.
Czy w dalszym ciągu jesteście zachwyceni, i macie pozytywne zdanie na temat
biskupa Życioskiego? Pomyślcie tylko ile dusz przez niego się nie nawraca, a
zarazem idzie drogą zatracenia wiecznego.
Rycerz Chrystusa Króla, Edward
ZAKOŃCZENIE
Dzisiejsi zbuntowani teologowie podobnie jak zmarły w niesławie wiecznego
potępienia arcybiskup Życioski; czerpią mądrośd z własnego rozumu, jakby byli
bogami. Owszem są bogami i książętami Lucyfera; teraz tu na tej ziemi, a po
śmierci to właśnie ten PAN WSZELKIEGO ZŁA będzie ich bogiem na wiecznośd
tak jak stało to się w przypadku wspomnianego arcybiskupa Józefa Życioskiego.
10
Niech już dziś zapamiętają ci zbuntowani teologowie, że naówczas Pan Jezus
powie im tak: "LEPIEJ DLA CIEBIE BYŁOBY, ABYŚ SIĘ NIGDY NIE NARODZIŁ".
Zauważmy to, iż dawniej Kościół mienił się atrybutami mądrości, a teraz oddał
wszystko teologom, niby teologom jak już nieżyjący arcybiskup Życioski. Ci dziś
mówią już po prostu brednie. Te efekty widad. Przedsoborowi czerpali mądrośd
z Pisma Świętego i objawieo oraz z codziennej modlitwy. Największym
autorytetem i mądrością był sam BÓG a nie filozofia, co by było, gdy by było...?
Zauważ Czytelniku; jakie wyjątkowe brednie padły też z ust nieżyjącego
arcybiskupa Józefa Życioskiego w dniu 9 października 2010 roku w Lublinie:
„Podnoszą głos i chcieliby ogłosid Jezusa królem Polski wbrew stanowisku
Episkopatu. Pamiętajmy, że Jan Paweł II nigdy nie nazywał Jezusa Królem
Polski.”
Z całym szacunkiem; ale arcybiskup wówczas perfidnie kłamał, co nie
miało mied miejsca u Kapłana tak wysoko wykształconego i rzekomo mądrego.
DLATEGO KRZYCZMY MY MALUCZCY: Biada Wam Biskupi, bo wreszcie
zostaniecie sami i Was już nie będzie miał, kto z Nas, bronid i utrzymywad!
Odizolowaliście się od owiec i puściliście ich na samopas. Bez owiec nie
będziecie już nikomu potrzebni i nikt nie będzie Was utrzymywał! Posadziliście
się w pięknych fotelach przeznaczonych dla JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI.
Myślicie, że zostaniecie po nadchodzącym oczyszczeniu? Prawie wszyscy zginą i
kto się będzie za was modlił? Najwyższe stanowiska w kościele obsadziliście
"swoimi" ludźmi anty- Jezusowymi, po to, aby mied kolegów w piekle a tam
niestety nie ma znajomości;
KAŻDY PIECZE SIĘ WE WŁASNYM OGNIU!!!
Arcybiskup
twierdził za swego życia, że nie należy dokonywad Intronizacji argumentując, że
Pan Jezus nie wybrał tronu, lecz krzyż i nie wybrał złotej korony chwały, lecz
koronę z cierni.
Ludzie Kościoła; pokroju tegoż biskupa chętnie widzą Jezusa
Króla jedynie na krzyżu i z koroną cierniową na głowie, zapominając o Jego
zmartwychwstaniu i o Jego wstąpieniu na tron po prawicy Boga Ojca.
Dlatego też i ten Rząd nie chce słuchad o koronacji Chrystusa na Króla Polski, bo
KRÓL bardzo szybko zrobiłby „porządek” z nieuczciwymi ludźmi i oni wszyscy
poodbieraliby sobie życie - oby jak najprędzej sprawiedliwości stało się zadośd.
Tak samo jak oczerniali CBA, gdy zabiła się śp. Barbara Blida. Gdyby była
niewinna, to nie zabiłaby się, bo patrząc prosto w oczy wszystkim - dałaby sobie
radę z tłumaczeniem siebie. Ta śpiącej pamięci kobieta była po prostu
tchórzem. Kto jest winien to ucieka przed odpowiedzialnością nawet przez
odebranie sobie życia. Ona nie była nierozumnym małym dzieckiem, które na
złośd mamie odmroziło sobie uszy. Ona najbardziej na złośd zrobiła sobie, bo
często samobójca idzie do piekła. Ona świadomie ukrywała w domu broo po to,
aby ją kiedyś użyd. Musiała o tym myśled od dawna a teraz za czyny
odpowiedzialnej, dorosłej osoby obwiniają ludzi, którzy odkryli jej winę. Amen