Z. Łyko – Wstęp do Pisma Świętego
Rozdział czwarty
ZNACZENIE PISMA ŚWIĘTEGO
„Niepodobna mówić o tej księdze bez miłości, bez wzruszenia. Współczesny pisarz francuski, Julian
Green, wyznaje, że dzień, w którym nie bierze do ręki Biblii, uważa za stracony (...). Należy jednak
pamiętać, że spośród wszystkich ksiąg świata ta tylko księga jest święta. Jest świętą dlatego, że jej
współautorem jest Bóg, bo natchnienie Ducha Świętego sprawiło, że jest ona ciągle żywa, że ciągle
porywa serce ludzkie po to jedynie, by je pociągnąć ku Bogu” (Jerzy Zawiejski, „Pismo Święte jako
tworzywo literackie”, w: „Pismo Święte w duszpasterstwie współczesnym”, Lublin 1958, s. 194.195).
Jakie jest znaczenie Pisma Świętego? Oto pytanie natury zasadniczej. Znaczenie bowiem Biblii
stanowi główny motyw jej powagi, podstawę zainteresowań i źródło badań, a wreszcie wskazuje na
jego nieprzemijającą wartość.
I. SPOJRZENIE RETROSPEKTYWNE
Mając na uwadze Biblię jako wybitne dzieło literatury starożytnej, posiadające znakomitą
dokumentację naukową i cieszące się w chrześcijaństwie olbrzymim autorytetem, a nade wszystko
fakt natchnienia, nietrudno zrozumieć pełnię religijnego znaczenia tej zdumiewającej księgi. Wobec
oczywistej pryncypialności spraw wiary, istnienie pisanego Słowa Bożego, zawierającego objawienie
Boże, jest zjawiskiem doniosłym.
Pismo Święte, pochodząc w swej istocie przez akt natchnienia od Boga, stanowi bez wątpienia głos
Boży, skierowany do człowieka naszych czasów.
II. ZNACZENIE SZCZEGÓLNE
Religijne znaczenie Biblii jest potrójne: po pierwsze – Biblia jest jedynym źródłem objawienia
Bożego, po drugie stanowi nieomylną i najwyższą regułę wiary, a po trzecie – przedstawia pełnię
prawdy zbawiennej.
Rozważmy każdy element z osobna. Każdy bowiem element zawiera obszerną, biblistyczno-
teologiczną dokumentację, którą trzeba poznać, aby zrozumieć miejsce i rangę Słowa Bożego w
Kościele i życiu jednostki.
§ 1. JEDYNE ŹRÓDŁO OBJAWIENIA BOŻEGO
Dotykamy tutaj bardzo istotnego zagadnienia, a mianowicie: z jednej strony – kwestii objawienia
Bożego, a z drugiej – źródła tegoż objawienia, służącego celom poznawczo-zbawczym. Pragniemy
zwłaszcza stwierdzić, że jedynym, a ściślej jedynie wiarygodnym, źródłem objawienia Bożego jest
Pismo Święte.
I. OBJAWIENIE BOŻE
Jak już samo określenie wskazuje, przez objawienie Boże należy rozumieć objawienie się Boga
ludzkości, w szczególności objawienie ludziom przez Boga swej egzystencji, natury i woli.
1. BOŻA INICJATYWA
Bóg jest istotą niepojętą w swej istocie, absolutem. Człowiek zaś jest stworzeniem i jakkolwiek
stanowi istotę rozumną, to jednak nie jest w stanie przeniknąć tajemnic bóstwa i wszechbytu. Dlatego
Bóg podejmuje inicjatywę swego samoobjawienia się ludzkości, oczekując odpowiedzi z jej strony na
tę Bożą inicjatywę. Objawienie Boże w sensie podmiotowym przedstawia akt, za pośrednictwem
którego Bóg objawia się ludziom, zaś w sensie przedmiotowym oznacza treść objawienia.
W świetle Słowa Bożego Bóg jest Bogiem „ukrytym” (Izaj. 45,15), oddalonym i zasłoniętym przez
nasze grzechy (Izaj. 59,2). Człowiek nie zna wielu rzeczy (Job 42,3), nie może przeniknąć tajemnic
Bożych (Job 11,7.8). Bóg jednak objawia mu rzeczy skryte (Dan. 2,20.22). Pomimo tego pozostaje
nadal wiele tajemnic, które należą wyłącznie do Pana, a rzeczy objawione do nas (5 Mojż. 29,28). Bóg
objawia przede wszystkim samego siebie (1 Sam. 3,21), swe przymioty – chwałę (Izaj. 40,5),
sprawiedliwość (Rzym. 1,17), srogość (Rzym. 1,18) itp. Objawia swe zamiary (Am. 3,7) i to, co ma
być (Obj. 1,1). Objawia wreszcie swego Syna (Gal. 1,16) i ewangelię (Gal. 1,11–12; Efez. 3,2–5;
Rzym. 16,25).
2. PRZEŻYCIE CZY DOKTRYNA?
Jak widać objawienie Boże nie ogranicza się wyłącznie do budzenia świadomości religijnej oraz ufnej
wiary w Boga, ale obejmuje cały wachlarz zagadnień doktrynalnych, kultowych, światopoglądowych
itp.
1
Istota objawienia Bożego ujawniona została również w wielu określeniach, którymi Biblia się
posługuje na wyrażenie tego zdarzenia
2
. Jej doktrynotwórczy element zaznaczony jest także za
pośrednictwem wyrażeń, określających działalność apostolską, nie polegającą tylko na osobistym
przeżywaniu treści, lecz na głoszeniu doktryny wiary (kerysso) i jej nauczaniu (didasko). Objawienie
to jest wreszcie Słowem Bożym, ewangelią, tajemnicą itp.
II RODZAJE OBJAWIEŃ BOŻYCH
Istnieją dwa zasadnicze rodzaje objawień Bożych: objawienie przyrodzone, czyli naturalne, i
objawienie nadprzyrodzone, czyli nadnaturalne.
1. OBJAWIENIE PRZYRODZONE
Objawienie przyrodzone (naturalne), to objawienie się Boga za pośrednictwem otaczającego nas
świata materii i przyrody jako tworu Bożego. Naturalnym objawieniem będzie z jednej strony
przyroda w swej złożoności, głębi i pięknie, a z drugiej strony, historia, prawo moralne i głos
sumienia.
Objawienie to jednak, jakkolwiek akceptowane przez Biblię (Rzym. 1,20; Izaj. 40,26), pozwalające na
ogólne poznanie egzystencji (istności) Bożej, jest: po pierwsze – nie wystarczające, gdyż przyroda
posiada charakter przedmiotowy (rzeczowy), a nie osobowy, pozwalający na pełnię interpersonalnej
komunikacji, a po drugie – jest niedoskonałe, gdyż wskutek zła moralnego i fizycznego, którym jest
grzech, nastąpiło skażenie przyrody i osłabienie władz poznawczych, uczuciowych i wolitywnych
człowieka, utrudniające pełne poznanie Boga
3
.
2. OBJAWIENIE NADPRZYRODZONE
Dlatego, chociaż wciąż jeszcze „niebiosa opowiadają chwałę Bożą, a dzieło rąk Jego rozpostarcie
odnajmuje” (Ps. 19,1 BG) i cała przyroda świadczy o Bożym istnieniu i Jego potędze, spodobało się
Bogu w swej dobroci i miłosierdziu objawić się człowiekowi w sposób nadprzyrodzony, tj. przemówić
do człowieka na sposób ludzki i wyraźniej objawić mu siebie samego i swą wolę, a to w tym celu, aby
człowiek nie potrzebował błądzić po bezdrożach niewiedzy w dociekaniu istoty wszechrzeczy i
prawdy zbawienia. Pismo Święte stwierdza: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg
dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna,
którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył” (Hebr. 1,1–
2).
Objawienia swego dokonywał Bóg „wielokrotnie i wieloma sposobami”, a więc ogólnie przez
zdarzenia i słowa, a szczególnie przez dzieje historii świętej, objawienia prorockie, misję Chrystusa i
natchnienie biblijne. Dokonywał tego Bóg za pośrednictwem „proroków”, bo „nie czyni
Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom” (Am. 3,7), jak
również w wyniku objawień zewnętrznych (teofanii) oraz widzeń i snów (4 Mojż. 12,4), a także
objawień wewnętrznych, a więc iluminacji i inspiracji.
Podsumowując, można stwierdzić, że objawienie nadprzyrodzone (nadnaturalne) może być: po
pierwsze – objawieniem bezpośrednim, a więc teofanią, czyli wizualnym objawieniem się Boga, np. w
przypadku Abrahama i wysłanników sądu Gomory i Sodomy, Synaju, Jozuego i hetmana wojsk
Pańskich, przemienienia Pańskiego i inkarnacji, po drugie – objawieniem pośrednim, które dochodzi
do skutku w objawieniu prorockim, tj. dokonanym za pośrednictwem widzeń, snów, głosów (4 Mojż.
12,6; Am. 3,7), i objawieniu biblijnym, tj. dokonanym za pośrednictwem natchnienia biblijnego (2
Tym. 3,17), a po trzecie – objawieniem bezpośrednio-pośrednim, zwanym mesjańskim lub
Chrystusowym (Hebr. 1,1–2), urzeczywistnionym przez posłannictwo zbawczo Jezusa.
3. ROZWÓJ OBJAWIENIA
Objawienia nadprzyrodzonego dokonywał Bóg stopniowo. Najpierw objawił się pierwszym rodzicom,
potem – w czasach patriarchalnych – objawienia swego dokonywał za pośrednictwem patriarchów,
którym ujawniał tajemnicę swej woli, w okresie królestwa – za pośrednictwem proroków wreszcie –
gdy nastała „pełnia czasu” (Gal. 4,4) – dokonał Bóg objawienia przez Syna swego, Jezusa Chrystusa,
którego nauki przekazali Jego apostołowie (Efez. 3,5). Było to równoznaczne z historycznym
rozwojem religii objawionej od czasów najdawniejszych do najdoskonalszego objawienia chrze-
ścijańskiego, którego twórcą był Chrystus, gdyż „u kresu tych dni” przemówił Bóg do nas „przez
Syna” (Hebr. 1,1).
Soborowa Konstytucja o Objawieniu stwierdza: „Bóg przez Słowo stwarzając wszystko i zachowując
(por. Jer. 1,3), daje ludziom poprzez rzeczy stworzone trwałe świadectwo o sobie (por. Rzym. 1,19–
10); a chcąc otworzyć drogę do zbawienia nadziemskiego objawił ponadto siebie samego pierwszym
rodzicom zaraz na początku. Po ich zaś upadku wzbudził w nich nadzieję zbawienia przez obietnicą
odkupienia (por. Rdz. 2,6–7). W swoim czasie znów powołał Abrahama, by uczynić zeń naród wielki
(por. Rdz. 12,2), który to naród po Patriarchach pouczał przez Mojżesza i Proroków, by uznawał Jego
samego jako Boga żywego i prawdziwego, troskliwego Ojca i Sędziego sprawiedliwego, oraz by
oczekiwał obiecanego Zbawiciela. I tak poprzez wieki przygotowywał drogę Ewangelii. Skoro zaś już
wielokrotnie i wielu sposobami Bóg mówił przez Proroków, „na koniec w tych czasach przemówił do
nas przez Syna” (por. Hebr. 1,1–2). Zesłał bowiem Syna swego, czyli Słowo odwieczne, oświecające
wszystkich ludzi, by zamieszkał wśród ludzi i opowiedział im tajemnice Boże (por. Jan 1,18). Jezus
Chrystus więc, Słowo Wcielone, „aczkolwiek do ludzi” posłany, „głosi słowa Boże” (por. Jan 3,34) i
dopełnia dzieła zbawienia, które Ojciec powierzył Mu do wykonania (por. Jan 5,36; 17,4), przez całą
swoją obecność i okazanie się przez słowa i czyny, przez znaki i cuda, zwłaszcza zaś przez śmierć
swoją i pełne chwały zmartwychwstanie, a wreszcie przez zesłanie Ducha prawdy, objawienie
doprowadził do końca i do doskonałości oraz świadectwem Bożym potwierdza, że Bóg jest z nami, by
nas z mroków grzechu i śmierci wybawić i wskrzesić do życia wiecznego. Ekonomia więc chrze-
ścijańska, jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie ustanie i nie należy się już spodziewać
żadnego nowego objawienia publicznego przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego Jezusa
Chrystusa (por. 1 Tym. 6,14 i Tyt. 2,13)”
4
.
III. ZNACZENIE NAUKI
PROROCKO-APOSTOLSKIEJ I JEJ PRZEKAZ
Objawienie Boże, zapoczątkowane u kolebki rodzaju ludzkiego, rozwijane w ciągu wieków,
ukoronowane pełnią nauki i czynów Chrystusa i Jego uczniów, zakończone wraz ze śmiercią
ostatniego apostoła, stanowi jedyny i uniwersalny dar prawdy religijnej dla całego świata i po
wszystkie wieki.
1. CAŁOŚĆ OBJAWIENIA
W świetle tego doniosłego faktu nauka patriarchów i proroków, Chrystusa i apostołów, stanowi całość
nadprzyrodzonego objawienia Bożego. Ap. Paweł mówi, że Kościół chrześcijański został zbudowany
„na fundamencie apostołów i proroków” (Efez. 2,20), czyli na ich proroctwie i nauce. Dużą rolę w
przekazywaniu nauki objawionej odegrali więc prorocy, a gdy chodzi o naukę Chrystusa – to
apostołowie. Dlatego ap. Piotr nawołuje do wierności dla nauk głoszonych przez „świętych proroków
oraz Pana i Zbawiciela, które przekazali wam apostołowie” (2 Piotra 3,2 SK)
5
.
Z powyższego wynika niezbicie, że nauka prorocko-apostolska czasów staro i nowotestamentalnych,
głoszona zwłaszcza przez apostołów, jest prawdziwym skarbcem wiary – tesaurum fidei – Ludu
Bożego.
2. SPOSÓB PRZEKAZU
Powstaje obecnie pytanie, w jaki sposób nauka prorocko-apostolska została przekazana potomności i
stała się dobrodziejstwem całej ludzkości? Na pytanie to odpowiedzmy pytaniem: cóż bardziej
wiarygodnie mogło przekazać wiekom przyszłym treść świętej katechezy prorocko-apostolskiej, niż
słowo pisane, tworzone pod natchnieniem Ducha Świętego?
Odpowiedź na postawione na wstępie pytanie jest oczywista. Znaczenie pisma w utrwaleniu żywego
słowa i uchronieniu go przed skażeniem jest niezaprzeczalne. Verba volant scripta mement – słowa
ulatują, pismo pozostaje – głosi znane przysłowie rzymskie, trafnie wyrażające stosunek słowa
mówionego do pisanego.
Starotestamentalna nauka patriarchów i proroków została przekazana potomności w formie spisanej i
zawarta jest w świętych księgach Starego Testamentu. Tak samo przekazana została
nowotestamentalna nauka Chrystusa i apostołów – została zawarta w świętych księgach Nowego
Testamentu. Dzięki pismom prorockim i apostolskim nauki proroków, Chrystusa i apostołów,
głoszone początkowo ustnie, a później spisane, przetrwały do naszych czasów w stanie niezmienio-
nym i tylko dzięki temu czynnikowi – słowu pisanemu – można je obecnie autentycznie odtworzyć.
Wystarczy jedynie sięgnąć do Biblii i zapoznać się z jej treścią.
W tym sensie Pismo Święte jest jedynym, a w każdym bądź razie jedynie wiarygodnym źródłem
objawienia Bożego nadprzyrodzonego. Fakt ten stanowi podstawową prawdę wiary chrześcijańskiej.
3. ZNACZENIE BIBLII
Tak więc Pismo Święte jest w pierwszym rzędzie jedynym i wiarygodnym źródłem objawienia
Bożego, a zarazem dokumentem tegoż objawienia Bożego. Jest tutaj oczywiście mowa o objawieniu
Bożym nadprzyrodzonym, w przeciwieństwie do objawienia Bożego przyrodzonego, tj. objawienia się
Boga, dokonanego – jak już wspomniano – za pośrednictwem dzieł przyrody i naturalnego światła
rozumu ludzkiego (Rzym. 1,20.21), jak również o objawieniu powszechnym i uniwersalnym
(publicznym), dokonanym na powszechny użytek całej ludzkości, w przeciwieństwie do objawienia
partykularnego, dokonywanego na użytek wewnętrzny Kościoła czy danego okresu dziejów świętych,
albo też grup ludzkich czy poszczególnych osób.
IV. KWESTIA TRADYCJI
Wśród wielu chrześcijan utrzymuje się przekonanie – sformułowane zresztą na Soborze Trydenckim
w XVI w. – że apostołowie nie wszystkie prawdy im objawione przekazali za pośrednictwem pism
nowotestamentalnych, że część z nich została przekazana ustnie, tj. za pośrednictwem tzw. tradycji
6
,
że prawdy te przetrwały przez wieki i obecnie znajdują się w kościelnym nauczaniu. Dlatego, obok
Pisma Świętego, również tradycja uważana jest za źródło objawienia Bożego
7
. Aby zrozumieć jak
bardzo twierdzenia takie są błędne, wystarczy przytoczyć kilka argumentów.
1. PRZEKAZ NIEPEWNY
Przede wszystkim należy pamiętać, że – w przeciwieństwie do słowa pisanego – „słowo mówione
ulega z biegiem czasu zniekształceniu, a ludzka inwencja i pogoń za sensacja, a niekiedy zwykła
zawodność pamięci lub niedoskonałość umysłu i woli czynią z niego doskonały instrument
niewiarygodnych wprost wypaczeń w dziedzinie informacji”
8
. Temu samemu procesowi musiałaby
ulec nauka apostolska przekazywana ustnie z pokolenia na pokolenie i jeśli jakaś nauka apostolska w
ten sposób została przekazywana, to z pewnością uległa wypaczeniu. To samo stałoby się z nauką
apostolską, co stało się z nauką prorocką, przekazaną przez tradycję rabinacką, zawartą potem w
Talmudzie, czyli żydowskiej tradycji. Następnie, gdyby przyjąć, że źródłem objawienia Bożego jest –
z ustanowienia Bożego – również tradycja, tzn. że objawione przez Boga prawdy przekazane zostały
potomności za pośrednictwem tradycji, że przetrwały wieki i znajdują się obecnie w kościelnym
nauczaniu, to by trzeba: po pierwsze – wykazać, że wszystkie nauki i praktyki kościelne (nauki
przekazane przez tradycję) pochodzą faktycznie od proroków, a zwłaszcza od apostołów, po drugie –
udowodnić, że nie uległy wypaczeniu w biegu dziejów, po trzecie – obalić świadectwo historii,
mówiące o powstaniu szeregu praktyk, obrzędów i przepisów religijnych w czasach poapostolskich, a
tym samym zadać kłam historii i faktom. Przeprowadzenie takiego potrójnego dowodu jest
niemożliwe bez pogwałcenia zasad prawdy i sprawiedliwości.
2. STANOWISKO CHRYSTUSA
W ocenie tradycji jako źródła wiary olbrzymią wymowę ma przykład Chrystusa i apostołów.
Szczególnie doniosłe znaczenie przedstawia stanowisko Chrystusa. Otóż Chrystus, pomimo istnienia
w Jego czasach szeroko rozwiniętej tradycji kościelnej – rabinistycznej, narodowo-religijnej –
odwoływał się w swym nauczaniu wyłącznie do powagi Pisma Świętego, do tego, co „napisano” (Mat.
4,4.6.7.10; 11,10; 19,4; 21,13). Jedynie w Piśmie Świętym szukał oparcia dla swej nauki (Mat. 13,14;
26,56; Łuk. 18,31; 22,37; Jan 6,45; 7,38; 15,25; 19,28), wyłącznie do jego – Pisma Świętego –
autorytetu odsyłał słuchaczy (Mat. 19,4; 21,16.42; 14,15) i tylko z pomocą Pisma Świętego wyjaśniał
wątpliwości (Łuk. 10,26; 24,25–27.44). To samo czynili i apostołowie (Dz. Ap. 1,16; Rzym. 10,12 i
inne). Nigdzie nie czytamy, aby Chrystus i apostołowie kiedykolwiek powoływali się na autorytet
tradycji, zawartej w nauczaniu kościelnym, a niezgodnej z autorytetem pisanego słowa. Znana im była
wyłącznie biblijna formuła „jest napisane”.
Według Chrystusa, wszelkie przepisy ówczesnej religijnej tradycji kościelnej, i w ogóle wszelkiej
tradycji religijnej – stanowiły „nauki, które są tylko ludzkimi nakazami” (Mar. 7,7 SK),
„pomijającymi przykazania Boże” (Mar. 7,9–12 SK). Wobec tak wspaniałego dokumentu objawienia
Bożego, jakim jest Pismo Święte, stanowiące jedynie wiarygodny przekaz objawienia Bożego, czymże
jest niepewny co do genezy, treści i formy wszelki przekaz tradycji ustnej?
3. TRADYCJA A CHRZEŚCIJAŃSTWO BIBLIJNE
W świetle przytoczonych racji nie można współczesnego nauczania chrześcijańsko-kościelnego,
składającego się z elementów pochodzących z różnych epok i źródeł, w tym także pogańskich,
wywodzić z katechezy apostolskiej i uważać go za „pogłębioną” czy „rozwiniętą” kontynuację
nauczania apostolskiego. Treścią tradycji chrześcijańskiej bowiem są w ścisłym tego słowa znaczeniu
obrzędy, nauki i przepisy religijne, powstałe w czasach poapostolskich, najczęściej sprzeczne z
Pismem Świętym, podniesione tylko przez autorytety kościelne do rangi objawionych prawd wiary. Te
tylko tradycje kościelne, które zgodne są z pisanym Słowem Bożym, co do treści i formy, mogą być
akceptowane przez chrześcijan biblijnych. Na inne tradycje kościelne należy patrzeć w aspektach
historycznych i kulturowych, a nie teologicznych.
V. AUTORYTET BIBLII
Że Pismo Święte jest jedynym, a mówiąc ściślej, jedynie wiarygodnym źródłem objawienia Bożego,
wynika z szeregu stwierdzeń samej Biblii.
1. ZNAMIENNA WYPOWIEDŹ AP. PAWŁA
I tak np. ap. Paweł, poruszając ważne zagadnienie „tajemnicy przez długie wieki milczeniem
otoczonej”, czyli tajemnicy dotyczącej zbawienia, stwierdził, że tajemnica ta została w czasach
starotestamentalnych przez Boga objawiona i „przez pisma prorockie na rozkaz Boga wiecznego
obwieszczona wszystkim poganom ku przyjęciu z wiarą” (Rzym. 16,26 SK). Z wypowiedzi tej wynika
niezbicie, że objawiona przez Boga w czasach starotestamentalnych tajemnica zbawienia, została na
rozkaz Boga „obwieszczona” wszystkim ludziom – ku przyjęciu z wiarą – nie przez tradycję, lecz
właśnie przez „pisma prorockie”. Objawienie starotestamentalne zostało zatem przekazane za
pośrednictwem pism starotestamentalnych. Rola pisemnego przekazu w postaci Pisma Świętego
została tutaj w sposób jasny i niedwuznaczny podkreślona. Identycznie została przekazana potomności
treść objawienia nowotestamentalnego – tak samo za pośrednictwem słowa pisanego, tj. pism
nowotestamentalnych.
2. WYPOWIEDZI APOSTOLSKIE
Doniosłe i wyjątkowe znaczenie słowa pisanego jako źródła wiary zostało podkreślone w
następujących jeszcze oświadczeniach apostolskich: „A wszystko cokolwiek niegdyś zostało napisane
– głosił ap. Paweł – dla naszego pouczenia napisane jest, abyśmy przez cierpliwość i pociechę z Pism
Św.,, mieli nadzieję” (Rzym. 15,4 ED). Wszystko to zostało napisane „ku przestrodze dla nas, którzy
żyjemy w czasach ostatecznych” (1 Kor. 10,11 ED). Ap. Piotr, zwracając uwagę na zawarte w Biblii
słowa proroctwa, stwierdza, że „są one pochodnią rozpraszającą mroki” (2 Piotra 1,11 SK). Ap. Jan
zaś mówi: „To zaś piszemy wam, abyście się radowali i aby radość nasza była pełna” (1 Jana 1,4 SK).
W swej Ewangelii ap. Jan oświadczył, że Chrystus o wiele więcej jeszcze spraw dokonał, które nie
zostały ujęte w księgach – a nie zostały ujęte, bo by zresztą „cały świat nie pomieścił ksiąg, które by
należało napisać” (Jan 21,25) – lecz zarazem wyjaśnił znaczenie pisemnego ich przekazu, mówiąc:
„Ale te są napisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystus – Syn Boży, a żebyście wierząc żywot
mieli w imieniu Jego” (Jan 20,30.31 BG).
Przytoczone wypowiedzi potwierdzają doniosłe i dowodowe znaczenie słowa pisanego, zarówno
starotestamentalnego, jak i nowotestamentalnego, jako jedynego autorytatywnego źródła wskazań i
pouczeń Bożych, dotyczących Jego istnienia i woli.
Potwierdzeniem doniosłego znaczenia słowa pisanego było częste odwoływanie się do tego, co jest
„napisane” –,, napisano” – tak przez Chrystusa (Mat. 4,4.7.10), jak i Apostołów (1 Kor. 9,10).
Błogosławieni są wreszcie ci wszyscy, którzy czytają i przestrzegają tego, co jest „napisane” (Obj.
1,3).
3. APOSTOŁOWIE JAKO POWSZECHNI NAUCZYCIELE
W rozważaniach naszych o autorytecie Biblii, nie bez znaczenia jest fakt, że – w myśl nauki samego
Chrystusa – jedynie apostołowie mieli być w Jego następstwie powszechnymi nauczycielami
ludzkości po wszystkie czasy. Do apostołów wszak – a nie do kogo innego – Jezus powiedział:
,,będziecie moimi świadkami... aż po krańce ziemi” (Dz. Ap. 1,8 BT). Im i ich naukom również
została udzielona obietnica o Bożej obecności do końca świata: „A oto ja jestem z wami po wszystkie
dni, aż do skończenia świata” (Mat. 28,20 BT). Modlitwą arcykapłańską objął wreszcie Chrystus
wszystkich, którzy właśnie przez apostołów – „przez ich słowo” (Jan 17.20) – uwierzą w Niego.
Zrozumiałe jest, że zadanie powszechnych nauczycieli prawdy Chrystusowej – dla całej ludzkości i po
wszystkie czasy – mogli spełniać apostołowie jedynie, jak wskazuje logika, za pośrednictwem swych
pism i swoich następców, jednakże takich tylko następców, którzy będą głosili autentyczną i w sposób
nieskażony naukę apostolską, zawartą w apostolskich pismach. Dzięki tym tylko pismom – pismom
wywodzącym się od apostołów i uczniów apostolskich – możliwe jest poznanie nauki Chrystusa i
apostołów w formie czystej. Z ich natchnionych kart przemawia i będzie przemawiać głos Chrystusa i
Jego uczniów po wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Rola Kościoła i kościelnego nauczania oraz następców apostolskich jest bez wątpienia doniosła, ale
nie może posiadać charakteru doktrynalnotwórczego w sensie tworzenia nowych zasad wiary,
sprzecznych ze Słowem Bożym, lub modyfikowania starych i niezmiennych w swej istocie prawd
wiary. Rola ich winna się ograniczyć do zwiastowania czystej w treści i formie nauki apostolskiej,
zawartej w nowotestamentalnym przekazie biblijnym, pogłębianej jedynie przez postęp wiedzy
biblijnej i zrozumienie, niesione przez wypełniające się proroctwa, lecz w żadnym wypadku nie
pozostającej z nią w sprzeczności. Nauczanie chrześcijańskie powinno znajdować się w całkowitej
zgodzie ze słowem pisanym apostołów i Pańskich uczniów, ono zresztą jest jego najlepszym
kryterium biblijnej wartości teologiczno-etycznej.
Jeśli nadto wszystko uwzględni się jeszcze bogactwo myśli i treści teologiczno-etycznej zawarte w
Biblii jako pisanym Słowie Bożym oraz tę okoliczność, że Słowo to, objęte księgami obu
Testamentów, zawiera historię zbawienia od początku świata aż do końca – od raju do raju – z
zaakcentowaniem wszystkich jego najistotniejszych zagadnień z zakresu wiary i moralności, doktryny
i kultu, życia Kościoła i świata, to znaczenie Pisma Świętego jako jedynego objawienia Bożego staje
w całej okazałości.
Ze źródła tego czerpały wszystkie pokolenia. W miarę upływu czasu i wypełniających się proroctw
zrozumienie prawdy biblijnej stawać się będzie pod wpływem Ducha Świętego coraz doskonalsze, aż
wreszcie w pełni blasku głoszona będzie przy końcu dziejów ta sama, co w czasach apostolskich,
„Ewangelia Królestwa po całej zamieszkałej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom” (Mat. 24,14
BT). Proroctwo to wypełnia się właściwie w naszych oczach, w urzeczywistniającej się trójanielskiej
wizji Apokalipsy: „I widziałem drugiego Anioła – pisze Apokalipsa – lecącego przez pośrodek nieba,
mającego Ewangelię wieczną, aby ją zwiastował mieszkającym na ziemi, i wszelkiemu narodowi i
pokoleniu i językowi, i ludowi. Mówiącego głosem wielkim: Bójcie się Boga, i chwałę mu dajcie,
gdyż przyszła godzina sądu jego, a kłaniajcie się temu, który uczynił niebo i ziemię, i morze, i źródła
wód” (Obj. 14,6–7).
Słusznie powiedział pewien katolicki teolog, że poza Ewangeliami (a ściślej poza Pismem Świętym
jako natchnionym Słowie Bożym i opartym na nim nauczaniu) – „jest więcej słomy niż dobrego
ziarna”
9
. Poza Słowem Bożym i budowanej na jego fundamentach doktrynie wiary niczego
wartościowego – w sensie nauk prorocko-apostolskich – nie można odnaleźć w jakichkolwiek innych
„źródłach”. Autentyczna treść objawienia Bożego, zawartego w nauce patriarchów i proroków,
Chrystusa i apostołów, a spisanego pod natchnieniem Ducha Świętego przez mężów Bożych, znajduje
się obecnie jedynie i w pełni wiarygodnie w Piśmie Świętym obu Testamentów, i jest to prawda
niewzruszona, będąca fundamentem wiary niezliczonych rzesz szczerych i oddanych, naśladowców
Chrystusa.
§ 2. NIEOMYLNA I NAJWYŻSZA REGUŁA WIARY
To inny niezwykle ważny aspekt Pisma Świętego. Człowiek potrzebuje wzorców, lecz wzorców
prawdziwych i pewnych. One bowiem tylko mogą przedstawiać właściwy autorytet i źródło myśli
przewodnich życia. Oba te elementy zawiera Pismo Święte.
I. NIEOMYLNOŚĆ
Pismo Święte jest nie tylko jedynym – a ściśle jedynie wiarygodnym – źródłem objawienia Bożego,
lecz także nieomylną regułą wiary.
1. WAŻNE STWIERDZENIE
Chrystus wyraźnie stwierdził, że „Pismo mylić się nie może” (Jan 10,35 ED)
10
– jest więc nieomylne.
Jak nieomylny jest Bóg, tak nieomylne jest Jego Słowo, pochodzące z natchnienia Ducha Świętego.
Ap. Paweł tę samą myśl oddał następującym zdaniem: „ale nie jest tak, jakoby miało zawieść Słowo
Boże” (Rzym. 9,6)
11
. Tę wspaniałą prawdą o nieomylności Pisma Świętego potwierdziła w całej
rozciągłości archeologia i historia.
2. RANGA NIEOMYLNOŚCI
Fakt nieomylności posiada szczególnie doniosłe znaczenie w dziedzinie wiary, gdzie nie trudno o błąd
i zagubienie w skutkach sięgających daleko poza doczesność. Dlatego nieomylność Pisma Świętego
czyni z tej Księgi niezawodny przewodnik przede wszystkim w sprawach wiary i zbawienia.
II. INNE ZNAMIONA BIBLII
Na autorytet Pisma Świętego w sprawach wiary i moralności wskazują inne jeszcze znamiona Biblii
jako „Księgi ksiąg”, a zwłaszcza takie, jak prawda, czystość, wieczność i niezmienność.
1. PRAWDA
Pismo Święte jest źródłem wszelkiej prawdy religijnej, a nawet – będąc Słowem Bożym – jest samą
prawda najczystszą. Myśl tę Jezus wyraził w następujących słowach modlitwy skierowanej do Boga
za uczniów: ,,Poświęć ich w prawdzie twe jej; słowo Twoje jest prawdą” (Jan 17.17). Wspomniano
już, że Jezus w swym urzędzie nauczycielskim poważał jedynie autorytet Pisma Świętego (Mat.
4,4:Łuk. 10,25.26), z niego czerpał dowody religijnej argumentacji (Łuk. 24,27), do jego powagi
odsyłał słuchaczy (Jan 5,39). Przy pewnej okazji Jezus powiedział: ,,Jeżeli wytrwacie w słowie moim
prawdziwie uczniami moimi będziecie, i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi” (Jan. 8.31.32).
Nauka Jezusa jest pouczająca i zobowiązująca. Podobnie zresztą nauczali starotestamentowi pisarze.
Psalmista stwierdził: „Najprzedniejsza rzecz słowa twego jest prawda, a na wieki trwa wszelki sąd
sprawiedliwości twojej” (Ps. 119,160 BG).
2. CZYSTOŚĆ
Inną cechą Pisma Świętego jest czystość: ,,Słowa Pańskie są słowa czyste, jako srebro wypławione w
piecu glinianym, siedemkroć przelewane” (Ps. 12.7 BG); ,,Wszelka mowa Boża jest czysta: on jest
tarczą tym, którzy ufają w nim” (Przyp. Sal. 30,5 BG: por. Ps. 18,31; 119.140; 19,9; 2 Sam. 22,31).
3. MOC
Jeszcze inną cechą Pisma Świętego jest moc. Prorok Jeremiasz pisze: ,,czy słowo moje nie jest jak
ogień – mówi Pan – i jako młot, który kruszy skałę?” (Jer. 23,29; Hebr. 4,12).
4. WIECZNOŚĆ I NIEPRZEMIJALNOŚĆ
Słowo Boże jest wreszcie wieczne i nieprzemijające: ,,Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie
przeminą.” (Mat. 24,35) – powiedział Jezus. Ap. Piotr uczył: ,,Gdyż wszelkie ciało jest jak trawa, a
wszelka chwała jest jak kwiat trawy. Uschła trawa i kwiat opadł, ale Słowo Pana trwa na wieki. A jest
to Słowo, które wam zostało zwiastowane” (1 Piotra 1,24.25).
III. NAJWYŻSZA REGUŁA WIARY
Biblia jest nie tylko jedynym źródłem objawienia Bożego i nie tylko jest nieomylna, prawdziwa,
czysta, wieczna i niezmienna. Jest także najwyższą regułą wiary i moralności. Wyraził to Jezus, gdy
stwierdził: „Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej” (Mat. 22,29). Znajomość Biblii chroni przed
błędem w sprawach wiary i moralności.
1. STANOWISKO PROROKÓW CHRYSTUSA,
APOSTOŁÓW I PIERWSZYCH CHRZEŚCIJAN
Pismo Święte zawsze uchodziło za probierz wiary. Tak było zarówno w Starym Testamencie, jak i
Nowym Testamencie. Prorok Izajasz woła: „Badajcie Pismo Pana i czytajcie: Żadnej z tych rzeczy nie
brak, żadna z nich nie pozostanie bez drugiej, gdyż usta Pana to nakazały i jego Duch je zgromadził”
(Izaj. 34,16); „A co dotyczy zakonu i objawienia: jeżeli tak nie powiedzą, to nie zabłyśnie dla nich
jutrzenka” (Izaj. 8,20).
Podobnie uczył Jezus: „Badajcie Pisma – uważacie przecież, że w nich macie żywot wieczny; one
właśnie dają świadectwo o mnie” (Jan 5,39 ED). Ap. Paweł zaś stwierdza: ,,Bo żywe jest Słowo Boże,
i skuteczne; i ostrzejsze od wszelkiego miecza obosiecznego; przenika aż do rozdzielenia duszy i du-
cha, stawów też i szpiku; sędzią jest myśli i zamiarów serca” (Hebr. 4,12 SK).
Powagę Słowa Bożego w sprawach wiary i moralności rozumieli doskonale pierwsi chrześcijanie,
gdyż „codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają” (Dz.Ap. 17,11). Dla nich Biblia posiadała
najwyższy autorytet. Przykład ich należy zdecydowanie naśladować w naszych czasach. Psalmista
głosił: „Słowo twoje jest pochodnią nogom moim i światłością ścieżkom moim” (Ps. 119,105). Do
,,pochodni” przyrównywał Słowo Boże, zwłaszcza proroctwo biblijne, ap. Piotr, i powiedział: „Mamy
więc słowo prorockie jeszcze Bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby
pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w
waszych sercach” (2 Piotra 1,19). W dobie atomu i lotów kosmicznych Pismo Święte winno być nadal
– może nawet szczególnie – „pochodnią” i „światłem” na drogach naszego życia.
2. JAKA ALTERNATYWA?
Nieomylność, prawda, czystość, moc, wieczność i niezmienność – to Boskie przymioty natchnionego
Słowa, składające się na pojęcie najwyższego autorytetu Biblii w sprawach wiary i moralności. Jakiż
inny autorytet religijny można porównać z nim? Nauka wiary i moralności, niezgodna z nauką Pisma
Świętego – choćby posiadała za sobą powagą najwyższych autorytetów kościelnych i teologicznych –
pozostanie wyłącznie omylnym słowem ludzkim, pozbawionym „wszelkiej zorzy” (Izaj. 8,20 BT),
czyli nadprzyrodzonego światła i piękna prawdy, będzie nauką człowieka, a nie Boga. Tylko w świetle
Pisma Świętego ziemska rzeczywistość czaso-przestrzenna, pełna dialektycznych sprzeczności i
dynamizmów, zagrożeń, nadziei i oczekiwań, nabiera właściwych barw, kształtów, proporcji i
perspektyw.
W tej sytuacji tylko Słowo Boże jest prawdziwym probierzem wiary i moralności. Nawet dla Syna
Bożego „napisane jest” (Mat. 4,4 BG) miało większe znaczenie niż powaga ówczesnych autorytetów
religijnych i kościelnych.
§ 3. PEŁNIA PRAWDY ZBAWIENNEJ
Czy Pismo Święte zawiera pełnię prawdy zbawiennej? Czy nie zachodzi potrzeba uzupełnień z innych
jeszcze źródeł, np. tradycji? Czy w Biblii powiedziane zostało wszystko o Bogu i człowieku?
Rozpatrzmy zagadnienie w aspekcie rozumowym i świadectw biblijnych.
I. DOWÓD ROZUMOWY
Przeprowadźmy na wstępie prosty i uczciwy wywód logiczny, oparty na dotychczasowych
spostrzeżeniach.
1. UWAGA WSTĘPNA
W błędzie znalazłby się każdy, kto by sądził, że Pismo Święte nie zawiera pełni religijnej prawdy
potrzebnej do zbawienia, że nie jest wystarczającym przewodnikiem w sprawach wiary i moralności,
sumienia i wyznania. Wszelkie w tym względzie wątpliwości są całkowicie pozbawione racji.
2. METODA SYLOGIZMU
Skoro Biblia jest: po pierwsze – spisanym objawieniem Bożym i stanowi jego jedynie wiarygodne
źródło, p o drugie – powstała pod natchnieniem Ducha Świętego, po trzecie – przedstawia nieomylna i
najwyższą regułę wiary, to czyż można chociażby na chwilę przyjąć, że Pan Bóg w Księdze tej nie
zawarł całej zbawiennej prawdy? Demagogią byłoby sądzić, że Ojciec Niebieski przekazał ludzkości
niekompletny lub zawiły i niezrozumiały przewodnik do wieczności? A co na ten temat mówią
Chrystus i apostołowie?
II. ŚWIADECTWO JEZUSA
Wypowiedzi Chrystusa na temat znaczenia Pisma Świętego, zawarte w Ewangeliach, wskazują
niedwuznacznie na Biblię jako wystarczający zbiór prawd wiary.
1. CHRYSTUS A BIBLIA
Niejednokrotnie już wspomniano, że Chrystus przydawał Biblii jedyny w swoim rodzaju i najwyższy
autorytet. Z Jego doniosłych sformułowań wynika, że Pismo Święte obejmuje dostateczny i
wystarczający zakres pouczeń i wskazań religijnych dla życia i działalności, zarówno człowieka jak i
całego Kościoła.
Przede wszystkim Jezus bez zastrzeżeń poleca Biblię jako źródło prawdziwej wiedzy o Bogu i
zbawieniu, w szczególności o sobie samym: „Badajcie Pismo – naucza Jezus – uważacie, że w nim
życie wieczne macie: one właśnie dają świadectwo o mnie” (Jan 5.39 ED). Podobnie nawoływał już w
Starym Testamencie Izajasz: „Badajcie Pisma Pana i czytajcie: Żadnej z tych rzeczy nie brak, żadna z
nich nie pozostanie bez drugiej; gdyż usta Pana to nakazały i jego Duch je zgromadził” (Izaj. 34,16).
Płynie stąd wniosek, że chrześcijanin powinien z zainteresowaniem i całkowitym zaufaniem badać
Pismo Święte i z niego czerpać zbawienną prawdę dla siebie, swej rodziny i bliźnich, natchnienie dla
życia i pracy.
2. BIBLIA ŹRÓDŁEM CHRYSTOLOGII
Biblia – i to zarówno Stary Testament, jak i Nowy Testament – „daje świadectwo” o Jezusie,
Zbawicielu świata, stając się tym samym najdoskonalszym źródłem chrystologii, czyli nauki o
Chrystusie. Stwierdzenie to jest niezwykle ważne, gdyż bez zrozumienia Chrystusa nie można
zrozumieć Boskiego planu zbawienia. W ogóle bez biblijnego świadectwa nie można pojąć Chrystusa
i istoty założonego przez Niego Kościoła. Odrzucenie tego świadectwa przez ówczesny naród
żydowski było powodem tragicznego odrzucenia Chrystusa (Jan 5,46.47). Ten sam tragizm powtarza
się w odniesieniu do jednostek i grup ludzkich, ilekroć pomijają one w całości lub części świadectwo
Biblii w sprawach wiary i moralności. Znalazło to odbicie w innej jeszcze deklaracji Chrystusa.
Zgodnie z nią, zbawienne znaczenie posiada jedynie taka nauka o Nim i w ogóle prawda religijna,
która jest oparta na Biblii, tzn. taka nauka, która w swej treści i formie pokrywa się z nauką Pisma
Świętego, czyli jest taka – stwierdza Chrystus – „jak powiada Pismo” (Jan 7,38). I znów Pismo Święte
ukazuje się w pełni swego doktryno-twórczego autorytetu i znaczenia
12
.
3. BIBLIA ŹRÓDŁEM ZROZUMIENIA WIARY
Chrystus wyjaśniał współczesnym wszelkie problemy z dziedziny wiedzy o Bogu i zbawieniu
wyłącznie w oparciu o autorytet Pisma Świętego z pominięciem innych kościelnych czy
rabinistycznych autorytetów, np. zasmuconym uczniom, udającym się w dniu Zmartwychwstania
Pańskiego do Emaus, wyłożył sprawę odkupienia na podstawie Biblii i biblijnej jedynie relacji:
„wykładał im, co o
nim było napisane we wszystkich Pismach” (Łuk. 24,27). Czyż nie dowodzi to
wymownie, że świadectwo Pisma Świętego uznał Jezus za wystarczające w pełni? Powołując się na
autorytet Pisma Świętego pytał często: „W zakonie co napisane, jako czytasz?” (.Łuk,10,26 BG).
4. BIBLIA NORMĄ ŻYCIA
Na pełnię zbawiennych prawd, zawartych w Biblii, wskazują również następujące słowa, skierowane
przez Chrystusa do Jego oponentów: „Błądzicie, nie znając Pism, ani mocy Bożej” (Mat. 22,29). Z
przytoczonej wypowiedzi Jezusa wynika, że Pismo Święte jest nie tylko źródłem prawdy o Bogu i
zbawieniu, lecz także wybitną normą życia i postępowania. Rozumując – w nawiązaniu do tej
wypowiedzi – a contario, czyli przez przeciwieństwo, łatwo pojąć rzeczywisty sens słów Jezusa: nie
błądzi w sprawach wiary i moralności ten, kto zna Pismo Święte i moc Bożą, i kto oczywiście kieruje
się jego naukami. Biblia stanowi więc dostateczne źródło pouczeń religijnych i moralnych na drodze
życia.
5. BIBLIA CHLEBEM ŻYWOTA
Ponadto Chrystus określił Słowo Boże mianem „chleba żywota” (Mat. 4,4), przez co skierował na
omawiane zagadnienie dodatkowy snop światła, Pismo Święte wszak, będąc „chlebem żywota”,
dostarcza chrześcijaninowi duchowego pokarmu, utrzymującego przy życiu jego duchowe jestestwo.
Z niego czerpie on siły do przezwyciężenia grzechu, jak również zachętę do dobrych uczynków, stąd
pada światło na drogę chrześcijańskiego życia.
III. ŚWIADECTWO APOSTOŁÓW
Podobnie brzmią świadectwa apostołów. Również w świetle ich katechezy nauka Pisma Świętego jest
wystarczająca dla zbawienia.
1. UWAGI AP. PAWŁA
Dużo uwagi temu zagadnieniu poświęca ap. Paweł. Po pierwsze – ukazuje religijną i wychowawczą
rolę Pisma Świętego, gdy głosi, że Pismo Święte zawiera „mądrość, która prowadzi do zbawienia
przez wiarą w Jezusa Chrystusa” (2 Tym. 3,15 SK), że „całe Pismo jest natchnione przez Boga i służy
ku nauczaniu, strofowaniu i wychowaniu w sprawiedliwości” (2 Tym. 3,16 SK), że w ten sposób staje
się „człowiek Boży doskonały i zdolny do każdego dobrego dzieła” (2 Tym. 3,17 SK). Sens tych
pięknych wypowiedzi jest olbrzymi, bo dotyczy najwyższych wartości Pisma Świętego.
Po drugie – ap. Paweł przedstawia Biblię jako księgę cennych przestróg i wskazań, spisanych „ku
pouczeniu nas, których dosięga kres czasów” (1 Kor. 10,11). Mówi, że Pismo Święte jest źródłem
pociechy i nadziei, „abyśmy dzięki cierpliwości i pocieszeniu, jakie niosą Pisma, podtrzymywali naszą
nadzieję” (Rzym. 15,4 BT). Wreszcie, po trzecie – nazywa on Słowo Boże „mieczem Ducha” (Efez.
6,17) i „słowem żywota” (Filip. 2,16).
2. UWAGI AP. PIOTRA
Ap. Piotr podkreśla przede wszystkim znaczenie Biblii w procesie nawrócenia i duchowej odnowy
człowieka, odrodzenie bowiem duchowe następuje „nie z nasienia skazitelnego, ale z nieskazitelnego
przez Słowo Boże, które żyje i trwa na wieki” (1 Piotra 1,23). Zwraca następnie uwagę na tak istotny
element, jakim jest proroctwo i jego funkcja w życiu religijnym chrześcijan: „Mamy jednak – pisze –
mocniejszą prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali, jako przy lampie, która
świeci w ciemnym miejscu aż dzień zaświta i gwiazda poranna wzejdzie w sercach waszych” (2 Piotra
1,18 BT). W myśl tej apostolskiej wypowiedzi Pismo Święte stanowi pochodnię (lampę!) życia,
oświecającą ludzkiego ducha, aż „gwiazda poranna wzejdzie w sercach” naszych.
3. UJĘCIE SYNTETYCZNE
Po przytoczeniu wypowiedzi Chrystusa i apostołów na temat Pisma Świętego, Księga ta staje przed
naszymi oczyma w całej powadze swego religijnego i moralno-społecznego autorytetu i zbawczego
znaczenia.
Jeśli jest w niej:
1° „żywot wieczny”, ona zaś
2° wydaje prawdziwe „świadectwo” o Chrystusie, jest nadto
3° źródłem religijnej wiedzy i pouczeń,
4° „chlebem żywota”,
5° zawiera „mądrość, która prowadzi do zbawienia”,
6° wiedzie ku doskonałości życia,
7° jest także źródłem przestrogi, pociechy i nadziei, środkiem duchowej odnowy i odrodzenia,
8° stanowi wreszcie pochodnię życia – to doprawdy, czego jeszcze potrzeba człowiekowi-
chrześcijaninowi do poznania woli Bożej i zrozumienia drogi zbawienia? Jakie inne, poza Biblią,
nauki i praktyki są potrzebne, aby pojednać się z Bogiem i spełniać Jego wolą?
Czy – wobec jasnych orzeczeń Chrystusa i apostołów – można jeszcze utrzymywać, że Biblia nie
zawiera wszystkich prawd objawionych i koniecznych do zbawienia? Wszelkie wątpliwości w tym
względzie byłyby sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale także z nauką natchnionego Słowa,
tak autorytatywnie podaną ku wierzeniu przez Chrystusa i apostołów.
4. NIE ILOŚĆ, LECZ JAKOŚĆ!
Jeśli mówimy, że Pismo Święte zawiera pełnię prawdy, potrzebnej do zbawienia, to zrozumiałe jest,
że pełni tej nie należy traktować w znaczeniu ilościowym, tj. w tym sensie, aby odnaleźć w Biblii
wszystkie bez wyjątku wypowiedzi proroków, Chrystusa i apostołów, wszystkie zdarzenia historii
świętej, cuda i nauki Jezusa oraz wypowiedzi i czyny Jego uczniów. Skromna objętość 66 ksiąg nie
byłaby w stanie objąć olbrzymiego materiału faktograficznego, wszystkiego, co kiedykolwiek zostało
powiedziane lub uczynione przez proroków, Chrystusa i apostołów.
Takie ujęcie sprawy potwierdza w całej rozciągłości ap. Jan. W odniesieniu do życia i działalności
Chrystusa powiedział on, że gdyby chciano opisać każdą rzecz z osobna, „to myślę – mówi Jan – że
ksiąg, które by się miało napisać, nie pomieściłby cały świat” (Jan 21,25 ED). Z konieczności Pismo
Święte musiało ograniczyć swą natchnioną i pisemną relację do rzeczy najważniejszych z punktu
widzenia zbawienia. Dlatego właśnie ap. Jan złożył w tej sprawie następujące oświadczenie: „te zaś
spisane są, abyśmy wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym i żebyśmy przez wiarę żywot
mieli w imieniu Jego” (Jan 20,31).
Z wypowiedzi Janowej wynika jasno i niedwuznacznie, że Biblia zawiera to tylko, co jest potrzebne
do zbawienia i za to powinniśmy być wdzięczni Wszechmocnemu Bogu. Nie mniej jednak w księgach
świętych zostało przekazane poselstwo Boże w takim zakresie, aby radość nasza była ,,pełna” (1 Jana
1,4). Pismo Święte zawiera pełnię prawdy zbawiennej nie w sensie kwantytatywnym (ilościowym),
lecz kwalifikatywnym (jakościowym).
§ 4. AUTORYTET NOWEGO TESTAMENTU
Przedstawione wyżej stanowisko Pisma Świętego - jako źródła objawienia, reguły wiary i pełni
prawdy zbawiennej -dotyczy, w świetle przytoczonych wypowiedzi Chrystusa i apostołów, w
pierwszym rzędzie Starego Testamentu, obejmującego, jak wiadomo, „Zakon, Proroki i Pisma” (Łuk.
23,44 BG). Czy jednak w równym stopniu odnosi się ta opinia także do Nowego Testamentu? Tak!
Nowy Testament został objęty tą samą powagą.
Pisma apostolskie stanowią integralną część Biblii i są tak samo natchnione jak starotestamentalne
pisma prorockie oraz posiadają ten sam zbawienny autorytet. Apostołowie przecież pisma
nowotestamentalne stawiali na równi z pismami starotestamentalnymi, a ponadto Stary Testament był
zapowiedzią Nowego, Nowy Testament zaś stanowił wypełnienie Starego. Jeden Testament nie może
istnieć bez drugiego. Oba Testamenty tworzą nierozerwalną całość.
Celem jeszcze lepszego zrozumienia tej wspaniałej prawdy przypatrzmy się bliżej znaczeniu nauki
Chrystusa i apostołów zawartej w Nowym Testamencie. Pozwoli to na głębsze poznanie stanowiska
Biblii w życiu Ludu Bożego.
I. NAUKA CHRYSTUSA
Jakie stanowisko w sprawach zbawienia zajmuje nauka Chrystusowa? Czy posiada autorytet Słowa
Bożego?
1. ZNAMIONA SŁOWA BOŻEGO
Według oświadczeń Chrystusa „słowa”, którymi On przemawiał do ludzi, będąc na ziemi, tzn. nauki,
jakie wówczas wygłaszał, pochodziły od Boga Ojca, który Go „posłał” (Jan 7,16), były „duchem i
życiem” (Jan 6,63), posiadały więc moc i autorytet Słowa Bożego, były nadto nieprzemijające, bo –
jak powiedział Jezus – „niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą” (Mat. 24,35). Nauka
Chrystusa stanowi - na równi ze starotestamentalnym objawieniem Bożym – podwaliny zbawienia,
wszak kto słucha i zachowuje Jego Słowo, buduje dom swego zbawienia na trwałej i niewzruszonej
„opoce” (Mat.7,26 – 27 BG), ma „żywot wieczny” (Jan 5,24) i „nie zazna śmierci na wieki” (Jan 8,51
ED).
2. NORMA POSTĘPOWANIA
Nauka Jezusa jest również normą postępowania i kryterium oceny w obliczu wiekuistej
sprawiedliwości Bożej na Sądzie Ostatecznym, gdyż „kto gardzi mną – powiedział Jezus – i słów
moich nie przyjmuje, ma przeciw sobie sędziego; nauka, którą głosiłem, ta go sądzić będzie w dzień
ostateczny” (Jan 12,48 ED).
3. WYKŁADNIK UCZNIOSTWA
Przestrzeganie w słowie i czynie nauki Boskiego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, stanowi wykładnik
prawdziwego chrześcijaństwa. Po pierwsze – jest dowodem Chrystusowego uczniostwa: „Jeżeli
wytrwacie w mojej nauce – powiedział Jezus – staniecie się prawdziwie uczniami moimi” (Jan 3,31
ED). Po drugie – jest podstawą przyjaźni z Bogiem: „staniecie się przyjaciółmi moimi, jeżeli czynić
będziecie, co wam nakazuję” (Jan 15,14 ED). Po trzecie – jest dowodem duchowego narodzenia z
Boga: „Kto z Boga jest, słów Bożych słucha” (Jan 8,47 ED) oraz miłości do Boga: ,,jeżeli mnie kto
miłuje, będzie przestrzegał mojej nauki” (Jan 14,23.24 NP). Bynajmniej nie jest to mało w kwestii
wiary i zbawienia.
II. NAUKA APOSTOŁÓW
Identyczne znaczenie posiada nauka apostolska. Ona także nosi na sobie znamiona Słowa Bożego,
pochodzi od Boga i jest miarą Sądu Bożego.
1. ZNAMIENNE WYPOWIEDZI
Obejmuje ona bowiem w swej istocie to wszystko, co Chrystus głosił i co głosić im „nakazał” (Mat.
28,20 ED) oraz to wszystko, co Duch Święty im „przypomniał” (Jan 14,25 BT), „oznajmił” (Jan 16,13
BT) i „objawił” (Efez. 3,5 BT). W tym znaczeniu nauka apostolska jest Słowem Bożym, które zresztą
ówcześni wierzący przyjmowali „nie jako słowo ludzkie, ale – jak jest naprawdę – jako Słowo Boga”
(1 Tes. 2,13 BT).
Zgodnie z pisanym przekazem apostolskim, nauka ich pochodziła od Boga: „A oznajmiam wam,
bracia, że ewangelia, którą ja zwiastowałem, nie jest pochodzenia ludzkiego; albowiem nie
otrzymałem jej od człowieka, ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa
Chrystusa” (Gal. 1,11.12). Przy innej okazji podał ap. Paweł, że została ona „objawiona przez Ducha
świętym Jego apostołom” (Efez. 3,5 BT) i jest „przykazaniem Pańskim” (1 Kor. 14.37), Dlatego –
podobnie jak nauka Chrystusa – stanowi miarę Sądu Ostatecznego (Rzym. 2,10). Kto zaś głosi inną
Ewangelią ma być – według słów apostoła Pawła – „przeklęty” (Gal. 1,8 BT).
2. SZCZEGÓLNY DOWÓD
Poza przytoczonymi argumentami, zaczerpniętymi z nauki apostołów, a wskazującymi na identyczny
autorytet Nowego Testamentu ze Starym Testamentem, w pismach apostolskich występuje szczególny
w tym względzie dowód. Otóż ap. Paweł przytacza w liście do Tymoteusza słowa Jezusowe z Ewan-
gelii św. Łukasza i traktuje je na równi ze słowami, zaczerpniętymi ze Starego Testamentu, jako słowo
świętego „pisma” (por. 1 Tym. 5,18). Z kolei ap. Piotr sytuuje listy ap. Pawła na równi z biblijnymi
„innymi pismami” (2 Piotra 3,13). Są to bardzo ważne i istotne stwierdzenia Biblii mówiąca o
wysokim – równym ze Starym Testamentem – autorytecie religijnym Nowego Testamentu.
III. POWAGA CAŁEGO PISMA ŚWIĘTEGO
Z jednakowym zatem szacunkiem należy odnosić się do obu Testamentów, zarówno Starego
Testamentu jak i Nowego Testamentu.
1. STARY I NOWY TESTAMENT
Przestrzegać trzeba zarówno starotestamentalnej nauki patriarchów i proroków, jak
nowotestamentowej nauki Chrystusa i apostołów: „Zachowajcie – pisze ap. Piotr – w pamięci słowa
przepowiedziane przez świętych proroków oraz przykazania Pana i Zbawiciela, które przekazali wam
apostołowie” (2 Piotra 3,2 SK). Podobnie uczy ap. Juda: „pamiętajcie na słowa wypowiedziane od
Apostołów Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Judy 1,17 BG), podkreślając tym samym powszechną,
czyli uniwersalną ważność katechezy apostolskiej. Nauka proroków stworzyła Stary Testament, nauka
Chrystusa, przekazana przez apostołów, i natchniona nauka apostołów – Nowy Testament.
Jakież bogactwo treści teologicznej, a nawet histerycznej i przyrodniczej, zawarte jest w Piśmie
Świętym! Ile znajduje się w nim pociechy i pouczeń życiowych! Jaka tajemnica wiary i potęga mocy
Bożej ukryta jest w Słowie Bożym! Co za głębia mądrości, filozofii bytu i sensu egzystencji!
Pismo Święte jest nie tylko jedynym i wiarygodnym źródłem objawienia Bożego, nieomylną i
najwyższą regułą wiary i moralności, ale także źródłem całkowicie wystarczającym do poznania i
uzyskania zbawienia. Wobec tak doskonałego i pełnego źródła prawdy nie zachodzi oczywiście już
żadna potrzeba uciekania się do jakichkolwiek innych źródeł wiary czy toż obrzędów, nauk i
przepisów religijnych powstałych w czasach poapostolskich, a w dodatku niezgodnych z Pismem
Świętym, czyli :tzw. tradycji, choćby cieszyły się one powszechnym uznaniem.
Jedynie bowiem pismo Święte: po pierwsze – nie powstało „za wpływem woli ludzkiej”, lecz jest w
całości „natchnione od Boga”, po drugie – mówi „wszystko o Bogu i wszystko, o człowieku”, po
trzecie – zawiera „żywot wieczny”, po czwarte – udziela „mądrości”, która „prowadzi do zbawienia”,
po piąte – oświetla „ścieżkę życia”, po szóste – jest napisane dla naszej „radości”, pociechy i
szczęścia.
2. NIEZAWODNY PRZEWODNIK ŻYCIA
Mając tak dobrego nauczyciela i pewny fundament wiary, absurdem byłoby wznoszenie domu
własnego zbawienia na „piasku” zmiennych i przemijalnych tradycji. Zbyt poważna jest sprawa wiary
i sumienia, aby nie poświęcić jej największej uwagi, nie oprzeć zbawienia własnego i bliźnich na nie-
wzruszonej opoce Chrystusa i Jego Słowa. Biblia mówi: „Kto z Boga jest, słów Bożych słucha” (Jan
8,47 ED), natomiast „kto gardzi słowem Bożym, sam sobie szkodzi” (Przyp. 13,13 BG). Szczery
wyznawca Chrystusa będzie wysoko cenił Biblię, według niej będzie uczył drugich i sam żył i
postępował. Słowo Boże będzie dla niego „pochodnią” i „światłem”.
Tak oto przedstawia się – obok literackiego i historycznego oraz ewangelizacyjno-duszpasterskiego –
religijne i moralne znaczenie Pisma Świętego. Będąc natchnionym Słowem Bożym, jedynym źródłem
objawienia Bożego, nieomylną i najwyższą regułą wiary oraz księgą pełni prawd zbawiennych – jest
Biblia doskonałym przewodnikiem życia, skarbcem wiedzy religijnej i mądrości etycznej, pociechy i
siły, krynicą Boskich błogosławieństw dla wierzących serc wszystkich czasów, Księgą zdumiewającą,
czcigodną i świętą.
PRZYPISY:
1
Jest to bardzo ważne stwierdzenie, gdyż według modnej obecnie w kręgach chrześcijańskich, tzw. teologii spotkania,
wywodzącej się z koncepcji Marthina Bubera, Emila Brunnera, Wolfharda Pannenberga, Karola Rannera i innych,
objawienie Boże posiada charakter personalistyczny „ja – ty”, i polega na budzeniu świadomości religijnej oraz ufnej wiary,
a nie na przekazywaniu określonej doktryny wiary. Biblia – w tym ujęciu – jest wyłącznie dokumentem osobistych przeżyć
jej autorów, a nie dokumentem uniwersalnych treści. Niebezpiecznymi implikacjami teologii spotkania – przy pozytywnym z
jej strony akcencie personalnego stosunku do Boga – jest eliminowanie Biblii jako depozytu Bożego objawienia.
2
Takimi określeniami są np. hebr. galo – odkryć, obnażyć, otworzyć, i greckie apokalipsis – odkryć, odsłonić, objawić (w N.
T. słowo apokalipsis występuje 26 razy), fanerro – ujawnić, gnoridzo – oznajmić, fotidzo – oświetlić, egzegeomai –
wyjaśnić, deiknyo – pokazać.
3
Chociaż z obserwacji przyrody nieuprzedzony rozum może dojść drogą rozumowania i analogii do poznania istności Bożej
– Wielkiej Myśli – to jednak nie można z tych obserwacji wysnuć wszystkich szczegółów podstawowych dotyczących natury
Boga i Jego woli. O wiele doskonalszym pod względem możliwości poznawczych jest objawienie Boże nadnaturalne.
4
Konstytucja o Objawieniu Bożym, 4, 4: w: Sobór Watykański, Warszawa, s. 351
5
Tekst ten wg. Nowego Przekładu brzmi: „Abyście pamiętali na słowa, jakie poprzednio wypowiedzieli święci prorocy, i na
przykazanie Pana i Zbawiciela, podane przez apostołów waszych” (2 Piotra 3, 2).
6
Tradycją w sensie formalnym jest przekazywanie opinii, zwyczajów i praktyk, a w sensie materialnym, tradycją są opinie,
zwy-
czaje i praktyki przekazywane ustnie, w biegu dziejów.
7
Obecnie nauka dogmatyczna Kościoła powszechnego odchodzi od traktowania tradycji jako tzw. „drugiego” źródła
objawienia Bożego. Mówi się raczej o „jednym” źródle i uważa się, że źródłem tym jest bliżej nieokreślona „ewangelia”.
Niemniej jednak tradycja historyczna i kościelna w dokumentach soborowych doznała niezwykłego wyeksponowania – por.
Z. Łyko, Spotkanie z Biblią, Warszawa 1972, s. 175.
8
J. Grodzicki, Kościół dogmatów i tradycji, Warszawa 1963, s. 18.
9
Por, E. Dąbrowski, Glosy i odkrycia biblijne, Warszawa 1954, s. H,
10
Wg oryg. gr.: kai u dynatai lythenci he grafe. Słowo dynatai pochodzi od słowa dynamai, które znaczy móc, a słowo
lythenai jest to aotr 1, pass, od słowa lyo, które znaczy m. in. rozwiązywać, unieważniać, mylić śię.
11
Wg. oryg. greckiego: uch holon de hoti ekpeptoken ho logos tu theu.
12
Pełny tekst brzmi: „Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej” (Jan. 7. 38).