1. Poglądy chrystologiczne Ariusza
−
głosił, że byty wypływały z Boga i do Niego wracały
−
mówił o niższości Logosu w stosunku do Boga Ojca, jednak nie jako relację Ojciec - Syn, ale
niższości w sensie ontologicznym
−
Syna – Logosa utożsamiał z boskim demiurgiem
−
Bóg Ojciec jako jedyny jest Bogiem, Syn i Duch Święty w boskości uczestniczą tylko
hierarchicznie, są stworzeniami
−
Logosowi można przypisać boskie tytuły, ale posiada je jedynie przez uczestnictwo w chwale
−
Logos – Syn: nie współistnieje z Ojcem odwiecznie, został stworzony z niczego, nie jest w
sensie właściwym Synem Ojca, jego natura nie wywodzi się z natury Ojca, zaczął istnieć w
wyniku aktu woli Ojca
2. Orzeczenie Soboru Nicejskiego 325 r.
w Wyznaniu Wiary:
−
pochodzenie Syna od Ojca zostaje wyrażone w określeniu „zrodzony”, które jest
doprecyzowane poprzez dodatek „a nie uczyniony”
−
zrodzenie nie następuje przez akt woli Ojca – jak chciał Ariusz – ale z istoty (ousia) Ojca
−
Syn jest prawdziwym Bogiem - „Bogiem z Boga”, posiada tę samą istotę-naturę co Ojciec, jest
w stosunku do Niego współistotny (homoousios)
−
określenia ousia i homoousios nie pochodzą z tradycyjnego kerygmatu ani z Pisma Świętego,
pochodzą z filozofii, ponieważ na takiej płaszczyźnie toczyła się dyskusja
3. Schematy Logos sarks i Logos anthropos
Schemat Logos – sarks jest to chrystologiczny model interpretacyjny frazy z prologu Jana :
„ Słowo stało się ciałem”. Akcentuje on dominującą rolę Logosu w Jezusie Chrystusie. Model ten
wiąże się z tzw. szkołą aleksandryjską i z osobą Cyryla Aleksandryjskiego. Może prowadzić do
problemów z jasnym ukazaniem integralnego charakteru człowieczeństwa Jezusa. Zwolennicy
tegoż schematu trzymają się dosłownego znaczenia wcześniej zacytowanego fragmentu. Takie
postępowanie mogło doprowadzić na płaszczyźnie ontologicznej do przekonania, iż Logos w
momencie Wcielenia przyjął przede wszystkim niższe elementy człowieczeństwa Jezusa ( ciało i
sfera zmysłowa), sam natomiast zajął miejsce wyższych. Ortodoksyjni zwolennicy Logos – sarks
uznawali Logos za element ożywiający ciało oraz za ostateczny podmiot wszystkich ludzkich aktów
Jezusa.
Schemat Logos – anthropos podejmował tajemnice Wcielenia skupiając się na całości
obrazu Jezusa w Ewangeliach. Brał on pod uwagę (soteriologiczne założenie) że to, co nie zostało
przyjęte we Wcieleniu, nie może tez być zbawione. Z tego wynikała integralność człowieczeństwa
Jezusa. Według tego kierunku, Logos złączył się ze wszystkimi elementami człowieczeństwa a
także z najwyższymi władzami duchowymi.
4. Apolinaryzm
Błędny pogląd (i związany z nim ruch, szczególnie w IV-V wieku) głoszący, że w
Chrystusie nie było rozumnej duszy ludzkiej (szerzej – tego, co składa się na duchową sferę
człowieka), lecz została ona zastąpiona przez boski Logos; nazwa wywodzi się od Apolinarego z
Laodycei (ok. 315 – ok. 390) uważanego za głównego propagatora tego poglądu.
5. Communicatio idiomatum i poglądy Nestoriusza
Communicatio Idiomatum (pol. współorzekanie przymiotów) – pojęcie chrystologiczne
dotyczące dwóch natur w Chrystusie. Oznacza ontologiczną wspólnotę natury boskiej i natury
ludzkiej w jednej osobie Jezusa Chrystusa. Od strony logicznej zaś, takie zdania odnoszące się do
Chrystusa, w których określany jest On tytułem jednej natury a jednocześnie przypisywana jest mu
własność drugiej (np. "Bóg umarł na krzyżu").
Poglądy chrystologiczne Nestoriusza:
−
w Jezusie Chrystusie istnieją dwie osoby
−
skłaniał się bardziej do teorii o połączeniu osób w Chrystusie, aniżeli do unii
−
był zwolennikiem unii woli w Chrystusie (to co chciał Bóg, chciał i człowiek), w konsekwencji
obaj odbierali razem cześć
−
mówił o niepodzielności obu natur w Chrystusie, które się wzajemnie podtrzymywały i nie
mogły bez siebie istnieć
−
uważał, że skoro Jezus ma naturę doskonałą (byt jest doskonały, gdy istnieje fizycznie – w tym
wypadku Bóg) to nie można mu przypisywać wszystkich czynności natury ludzkiej
6. Odpowiedź Cyryla Aleksandryjskiego na poglądy Nestoriusza
−
na początku cytuje wyznanie wiary z Soboru w Nicei
−
natura Słowa nie zmieniła się w ciało ani nie zmieniła się w pełnego człowieka, złożonego z
ciała i duszy; Słowo, jednocząc się przez unię hipostatyczną z ciałem ożywionym rozumną
duszą, stało się człowiekiem – Synem Człowieczym
−
zjednoczenie to nie polega na woli czy samym tylko upodobaniu ani też nie dokonało się ono w
samym przyjęciu osoby
−
zjednoczenie nie zniosło różnicy natury; Bóstwo i człowieczeństwo, przez to niewypowiedziane
i tajemne połączenie w jedność, dały nam jednego Pana, Chrystusa i Syna
−
chociaż istniał przed wiekami i był zrodzony z Ojca, według ciała narodził się z niewiasty; nie
znaczy to, że Jego natura Boża wzięła początek ze świętej Dziewicy, ani że były konieczne
drugie narodziny za Jej pośrednictwem, po tych które stały się z Ojca
−
ponieważ dla nas i dla naszego zbawienia zjednoczył się z ludzką naturą i wyszedł z niewiasty,
mówimy, że narodził się cieleśnie
−
nie urodził się najpierw ze świętej Dziewicy zwykły człowiek, w którego by potem wstąpiło
Słowo, lecz twierdzimy, że już w łonie matki Słowo zjednoczyło się z ciałem i poddało się
narodzinom cielesnym, przyjmując jako własne narodziny swego ciała
−
mówimy, że cierpiał On i zmartwychwstał nie dlatego, że Słowo Boże we własnej naturze
cierpiało (Bóstwo bowiem, jako niecielesne, jest poza cierpieniem), lecz ponieważ odczuwało
cierpienie ciało, które uczyniło swoim własnym, dlatego też mówi się, że On cierpiał za nas
ponieważ w cierpiącym ciele był Ten, który jest poza cierpieniem
−
Jezus – Słowo Boże poniósł za nas śmierć, nie w tym sensie, że podleganie śmierci należy do
jego boskiej natury, lecz dlatego, że Jego ciało zaznało śmierci
−
tak samo z powodu zmartwychwstania Jego ciała, mówimy znowu o Jego zmartwychwstaniu,
nie dlatego, że Słowo doznało unicestwienia, lecz ponieważ zmartwychwstało Jego ciało
−
będziemy wyznawać jednego Chrystusa i jednego Pana, nie w ten sposób, jakbyśmy razem
wielbili człowieka i Słowo, aby nie wprowadzać wrażenie podziału przez użycia słowa „razem”,
lecz wielbimy jednego i tego samego, ponieważ nie jest czymś obcym dla Słowa jego ciało,
skoro wraz z ciałem współzasiada ono obok samego Ojca; nie jakoby zasiadało razem z Ojcem
dwóch synów lecz jeden, wraz z własnym ciałem jako jedność
−
z jednej strony człowiek został zaszczycony imieniem syna, a z drugiej strony Słowo Boże
posiada imię i fizyczną realność Syna
−
stwierdzenie, że Słowo stało się ciałem, nie znaczy nic innego, jak tylko to, że podobnie jak my
miało udział w ciele i krwi, że nasze ciało uczyniło swoim własnym ciałem i jako człowiek
narodziło się z niewiasty, lecz nie przestało być Bogiem i nie odrzuciło narodzin z Boga Ojca,
lecz przyjmując ciało pozostało, kim było wcześniej
7. Sobór Efeski i Formuła zgody
Traktat o Jezusie Chrystusie – str. 341 – 343 (jakby co to jest on na mailu ;P)
8. Monofizytyzm
(gr. mia physis – jedna natura)
Błędny pogląd (i związany z nim ruch) wiążący się z odrzuceniem postanowień Soboru
Chalcedońskiego o dwóch naturach w Chrystusie. Jego wersja radykalna prowadziła do
stwierdzenia, że człowieczeństwo zostało we Wcieleniu całkowicie wchłonięte przez Boskość, albo
zlało się z nią w swoistą „trzecią naturę”. Wersja ta miała niewielu zwolenników, w przeciwieństwie
do umiarkowanej, akcentującej przede wszystkim ontologiczną jedność Chrystusa oraz
„nierówność” natur prowadzącą do dominacji boskiej nad ludzką.
9. Chrystologia u Leona Wielkiego
−
w Jezusie złączyły się niezmieszane natury: Boska i ludzka
−
Jezus miał dwa narodzenia: odwieczne z Ojca (przez co jest współistotny Ojcu) i z Maryi (przez
co jest współistotny ludziom)
−
we Wcieleniu żadna z natur Jezusa Chrystusa nie uległa zmianie – natury te są więc integralne
−
nasze zbawienie gwarantuje tylko istnienie dwóch zjednoczonych natur we wcielonym Synu
Bożym
−
zaistnienie takiego zjednoczenia, gdzie ani Boskość ani człowieczeństwo nie ulegają
modyfikacji jest możliwe tylko dzięki temu, że natury te łączą się w jednej osobie, a nie dlatego,
że racja ich jedności znajduje się na poziomie natur
−
konsekwencją jest tutaj communicatio idiomum – możność odnoszenia do Jezusa Chrystusa
właściwości obydwu natur (Boskiej i ludzkiej)
10. Sobór Chalcedoński
Odbywał się w dniach 8-31 października 451 roku w kościele św. Eufemii w Chalkedonie.
Został zwołany przez cesarza Marcjana oraz jego żonę św. Pulcherię i zatwierdzony przez papieża
Leona I Wielkiego listem do tegoż cesarza. Aelia Pulcheria była pierwszą kobietą uczestniczącą u
boku męża w posiedzeniu soborowym. Z cesarskiego punktu widzenia podstawowym celem
soboru było zaprowadzenie jednej wiary w cesarstwie i przezwyciężenie istniejących kontrowersji.
Z punktu widzenia ojców soborowych pierwszym zadaniem zgromadzenia było naprawienie szkód
wyrządzonych przez pseudosobór zwołany w Efezie w 449 r. (tzw. rozbój efeski albo sobór
zbójecki). Sobór uzgodnił wiarę dotyczącą istnienia dwóch natur w Chrystusie, boskiej i ludzkiej, z
wiarą w to, że jednocześnie jest On jedną Osobą – unia osobowa. Był to najliczniejszy sobór
starożytności. Źródła podają, że ojców soborowych mogło być od 360 do 600 (prawie wszyscy ze
Wschodu oraz legaci papiescy). Potępiono więc ustalenia zgromadzenia z 449 r. oraz pozbawiono
urzędu i skazano na zesłanie Dioskura, patriarchę Aleksandrii, który mu przewodniczył.
Uczestniczący w soborze komisarze cesarscy zalecali uchwalenie takiego dokumentu
doktrynalnego, który rozstrzygałby wszystkie spory i wprowadzał pokój w Kościele i w cesarstwie.
Biskupi, ojcowie soborowi nie popierali tej myśli, twierdząc, że dotychczasowe wyznania wiary są
wystarczające. Ojcowie soborowi powoływali się na zakaz podjęty przez Sobór efeski co do
uchwalania jakiejkolwiek nowej formuły wiary.
11. Sobór Konstantynopolitański II
Zwołany w 553 przez cesarza Bizancjum Justyniana (527-565) w celu osiągnięcia jedności z
monofizytami, którzy przeważali na znacznym obszarze Syrii, Etiopii i Egiptu.
Cesarz, pragnąc zjednoczyć Cesarstwo wokół idei "jedno cesarstwo - jedna religia", dążył do
przywrócenia do jedności kościelnej monofizytów. Cel ten chciał osiągnąć poprzez reinterpretację
lub rewizję stwierdzeń dogmatycznych przyjętych przez sobór chalcedoński w taki sposób, aby
definicje dogmatyczne soboru w Chalcedonie stały się możliwe do przyjęcia dla monofizytów. W
tym celu w 544 roku potępił tak zwane Trzy rozdziały, czyli pisma trzech teologów antiocheńskiej
szkoły teologicznej - Teodora z Mopsuestii oraz jego uczniów Ibassa z Edessy i Teodoreta z Cyru.
Nauczanie tych dwóch ostatnich było badane przez Sobór chalcedoński i po odrzuceniu przez nich
doktryny Nestoriusza, uniknęli potępienia.
Chcąc nadać powagi swoim postanowieniom, cesarz skłonił papieża Wigiliusza do wydania w 548
roku tak zwanego Wyroku-Iudicatum, potępiającego Trzy rozdziały. Warto dodać, że miasto Rzym
znajdowało się wtedy pod panowaniem Bizancjum. Wywołało to powszechne oburzenie w
Kościołach na Zachodzie, więc wkrótce papież wycofał swoje poparcie dla Iudicatum. W tej
sytuacji cesarz Justynian doszedł do wniosku, iż jedyną instytucją mającą wystarczający autorytet,
aby przeforsować jego polityczno-religijne plany, jest sobór powszechny.
Sobór zwołany przez cesarza zebrał się w Konstantynopolu 5 mają 553 roku. Zgromadził 166
ojców wybranych przez cesarza, w tym 18 z Zachodu. Potępiono na nim Trzy rozdziały, Orygenesa
(w tym teorię preegzystencji dusz) oraz papieża Wigiliusza (ale nie Kościół rzymski). Cesarz
nakazał skreślić jego imię z wykazu papieży. Papież Wigiliusz, mimo iż przebywał w tym czasie w
Konstantynopolu, nie stawił się na znak protestu na wezwanie ojców soborowych, jednakże w
grudniu 553 roku cesarz zmusił go do podpisania akt soboru i dopiero wtedy pozwolił wrócić do
Italii.
12. Monoteletyzm i monoenergizm
Monoteletyzm (gr. hen thelema – jedna wola) – błędy pogląd (i związany z nim ruch,
szczególnie w VII wieku) związany z wysiłkami zjednania monofizytów, głoszący że w Chrystusie
posiadającym dwie natury istniała tylko jedna, boska wola (chodzi o ontologiczny ośrodek woli).
Monoenergizm (gr. mia energeia – jedno działanie) – błędny pogląd (i związany z nim ruch,
szczególnie w VII wieku) związany z wysiłkami zjednania monofizytów, głoszący, że w Chrystusie
posiadającym dwie natury istniało tylko jedno, boskie działanie (chodzi o ontologiczny ośrodek
działań)
13. Chrystologia Maksyma Wyznawcy
Zwrócił uwagę, że kluczowego dla monoteletów fragmentu o modlitwie Jezusa w
Getsemani nie trzeba interpretować, akcentując przeciwstawienie poruszenia naturalnego (obawa
przed męką) i boskiej woli Syna Bożego, ale raczej poprzez wskazanie na doskonałą zgodność
ludzkiej woli z wolą boską. Maksym wiązał wolę z naturą, dochodząc do wniosku: ile natur, tyle też
musi być i wól. Jeżeli jedna osoba Słowa wcielonego wyrażała się poprzez dwie natury, to nic nie
stoi na przeszkodzie, by wyznawać dwie wole z których każda – w sobie właściwy sposób – chce
tego samego: są to przecież wole tej samej osoby.
14. Sobór Konstantynopolitański III
Sobór konstantynopolitański III (zwany również Soborem in Trullo I 680 – 681) – sobór
powszechny biskupów chrześcijańskich stawiający sobie za cel rozwiązanie sporu, który narósł
wokół nauki zwanej monoteletyzmem, a sformułowanej w I poł. VII wieku przez patriarchę
konstantynopolitańskiego Sergiusza, popieranego przez cesarza bizantyjskiego Herakliusza.
Monoteletyzm uznawał istnienie w Jezusie dwóch natur – boskiej i ludzkiej, lecz podkreślał
istnienie jednej woli i działania.
Sobór został zwołany przez cesarza Konstantyna IV na 7 listopada 680 roku. W odpowiedzi na list
cesarza Papież Agaton wysłał do Konstantynopola trzech legatów powierzając im list zawierający
wyznanie wiary uchwalone na synodzie rzymskim w 680. Obaj, cesarz i papież, pragnęli pojednać
monoteletów z oficjalna doktryną religijną Cesarstwa Bizantyjskiego. W obradach brało udział
początkowo 100, a później 174 biskupów. Naukę o dwóch wolach i działaniach w Jezusie, a
zarazem potępienie poprzedniej doktryny, która przez pewien czas była uznawana za oficjalną w
Cesarstwie, sformułowano w 681 roku. Wbrew prośbom patriarchy Konstantynopola nie
oszczędzono pamięci twórców i propagatorów monoteletyzmu (patriarchy Sergiusza, jego
następców Pyrrusa I, Pawła II i Piotra, patriarchy Aleksandrii Kyrosa oraz zmarłego w 638 roku
papieża Honoriusza I).Papież Honoriusz I, który przez nieopatrzność uznał doktrynę w jednym ze
swoich listów, napisał: "Dlatego my także wyznajemy również jedną wolę w Chrystusie".
Tymczasem w Rzymie, podczas obrad soboru, zmarł papież Agaton. Jego następca papież Leon II
przyjął w 683 roku uchwały z Konstantynopola i potępił monoteletyzm. Ustalenia uznał także
następca Konstantyna IV, Justynian II. Krótką restaurację potępionej nauki przyniosło panowanie
imperatora Filipikosa (711-713), który nakazał zwołać synod rehabilitujący patriarchę Sergiusza
oraz okładający klątwą sobór konstantynopolitański III. Po śmierci władcy ponownie uznano
soborowe uchwały
Część II: zagadnienia z modeli soteriologicznych związanych ze śmiercią Jezusa
1. Znać jakie są
2. Podstawa biblijna
3. Różnice między modelami
a) Ofiara
Podstawa biblijna: List do Hebrajczyków
Chrystus wg Listu do Hbr jest arcykapłanem, przybytkiem, żertwą. Jest to propozycja nowe-
go kultu, gruntownie przekształcające koncepcje starotestamentalne. Utożsamienie arcyka-
płana z przybytkiem sugeruje, że odtąd świątynią (namiotem spotkania) jest ciało Chrystusa
umęczonego i zmartwychwstałego. Utożsamienie arcykapłana z żertwą ofiarną gwarantuje z
kolei zastąpienie ofiar rytualnych (składanych na zewnątrz ofiarnika) przez ofiarę egzysten-
cjalną (składaną wewnątrz – posłuszeństwo miłości). Istnieje przy tym wyłącznie jedna je-
dyna ofiara Chrystusa, która dokonuje się dzięki Duchowi przemieniającemu Chrystusa w
dar doskonały, definitywny i wieczny.
b) Odkupienie
Podst. Bibl.: Mk 10, 45; Mt 20, 27-28; 1 Tm 2, 5-6
Winnej ludzkości („wielu”) należy się kara za grzech – śmierć. Bóg jako poszkodowany
proponuje jednak inną formę odpłaty. Winni nie są w stanie jej podjąć. Pojawia się wtedy
między Bogiem a grzesznikami Chrystus, nasz go’el i bierze spłatę okupu na siebie. Płaci
najwyższą możliwą cenę: oddaje swoje życie.
- podkreślona jest inicjatywa Boga (poszkodowany proponuje inną formę rekompensaty)
- okup jest wpłacony zamiast kary, by uniknąć przemocy
- chodzi o dobrowolny gest Chrystusa
- Chrystus jest rozumiany jako najbliższy krewny człowieka, nasz go’el
- oddaje wszystko, wpłaca „ponad miarę”, co jest dowodem miłości
c) Zadośćuczynienie
Podst. Bibl.: ????
Anzelm:
1. Po każdym grzechu („kradzieży”) potrzebne jest zadośćuczynienie bądź kara
2. Człowiek jest niezdolny do zadośćuczynienia
3. Zadośćuczynienie jest konieczne dla wypełnienia Bożego planu
4. Tylko Bóg – Człowiek może wypełnić zadośćuczynienie, które zbawia człowieka
5. Zadośćuczynieniem może być tylko w wolny sposób przyjęta śmierć Boga – Człowieka
Zadośćuczynienie dokonane przez Boga – Człowieka jest pojednaniem – dojściem do osta-
tecznej jedności – sprawiedliwości i miłosierdzia, od czego nic większego nie da się pomy-
śleć.
d) Zastępstwo
Podst. Bibl.: 2 Kor 5, 21(Bóg ucznił Chrystusa ofiarą za grzech)
Ga 3,13-14(Chrystus stał się dla nas przekleństwem w oczach Izraela)
Rz 8, 32(Bóg aż tak kocha nas w Chrystusie)
(!) pieśń cierpiącego sługi Jahwe
Zastępstwo jako substytucja karna. Chrystus miałby zastąpić człowieka w poniesieniu kary
za grzech. Chodzi o reprezentację w pewnym układzie relacji.
Zastępstwo (reprezentacja) = w miejsce nas + na naszą korzyść + z naszego powodu
Zastępstwo nie oznacza przenoszenia winy, lecz solidarność: skierowana przez sprawiedli-
wego prośba do Boga lub podjęte w intencji grzesznika cierpienie może zastąpić własne wo-
łanie winnego i łaskę.