22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
1/11
Zamknij X
Dziennik.pl
Forsal.pl
Totalmoney.pl
Dziennik Internautów
Infor.pl
INFORFK
INFORRB
Logowanie / Rejestracja
Logowanie do
zaloguj się
Jeżeli nie posiadasz konta w
serwisie
Prenumerata
Konferencje
Komunikaty
Na serwisach internetowych INFOR PL S.A i jej spółek zależnych są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z
naszych serwisów (zapamiętywanie preferencji i ustawień na naszych stronach, zbieranie anonimowych danych dla celów reklamowych i statystycznych). Użytkownik ma możliwość samodzielnej
zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w Zamknij. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia
swojej przeglądarki.
Przeczytaj naszą Politykę Prywatności
Strona główna
Rynek pracy
Rekrutacja
Prawo pracy
Praca za granicą
Serwisy tematyczne
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
2/11
znajdujesz się:
Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach
Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo
zatrudnienia w samorządach
Publikacja: 22 października 2013, 06:50; Aktualizacja: 22 października 2013, 07:48
-
Tekst
+
Poleć znajomemu
Twitter
Facebook
Google
Wykop
źródło: DGPGen. dyw. dr hab. Bogusław Pacek, doradca ministra obrony i nowy rektor Akademii Obrony Narodowej
Żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządowych komórkach zajmujących się obronnością i zarządzaniem
kryzysowym. Na niektórych stanowiskach w administracji będzie wymagane przeszkolenie wojskowe. Osoby je pełniące będą wspierać wójta np. w trakcie klęski
żywiołowej - mówi Gen. dyw. dr hab. Bogusław Pacek, doradca ministra obrony i rektor Akademii Obrony Narodowej
Jeżeli prowadzisz własną firmę - weź udział w naszym konkursie i wygraj nagrody >>
Minister obrony narodowej zlecił panu oraz innym ekspertom z Akademii opracowanie zmian koncepcyjnych w kwestii
funkcjonowania Narodowych Sił Rezerwowych. (NSR). Wciąż brakuje w nich połowy planowanego stanu. Czy
wprowadzenie w ich miejsce tzw. gwardii narodowej na wzór amerykański cokolwiek zmieni?
Staram się nie używać pojęcia gwardia narodowa lub obrona terytorialna. Potwierdzam, że w Akademii Obrony Narodowej prowadzimy takie prace. Wspólnie z
przedstawicielami Sztabu Generalnego i wielu instytucji.
Unika pan tego określenia, bo ma pan świadomość, że nigdy nie dorównamy armii amerykańskiej?
Nie. Od razu pojawia się krytyka tego rozwiązania ze strony części ekspertów, nawet jeśli nie zapoznają się oni wcześniej z naszymi koncepcjami.
A ile ich jest?
Trzy. Pierwsza to dalsze doskonalenie obecnego systemu. Druga nie jest rewolucyjna, ale porządkuje zasady funkcjonowania NSR. Na jej podstawie minister
obrony narodowej mógłby wydać decyzje o stworzeniu jednolitych pododdziałów i oddziałów, np. kompanii, batalionów, czy dywizjonów NSR, ale w ramach
Najlepsze lokaty na 3,6,12,24 mies. Przez
Internet!
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
3/11
istniejących jednostek wojskowych. Dzisiaj często etaty dla NSR są rozproszone.
Czyli oddzielamy rezerwistów od zawodowych?
Dziś w niektórych jednostkach tak już jest. W efekcie, jeśli w batalionie jest pięć kompanii, to np. jedna z nich przeznaczona byłaby dla NSR.
Wniosek z tego taki, że rezerwiści odstają mocno wyszkoleniem od zawodowych i dlatego się ich wydziela. Czy tak?
Obecnie mogą się pojawić takie wątpliwości, że jeśli w drużynie jest jedna lub dwie osoby z NSR, mogą one, ze względu na różnice w wyszkoleniu, doprowadzić do
utrudnienia realizacji zadań bojowych. A jeśli będzie to oddzielny pododdział żołnierze NSR mogą zająć się zadaniami odpowiednimi do umiejętności, m.in. ochroną
lub innymi prostszymi funkcjami.
A co z dodatkowymi zadaniami?
Te jednorodne oddziały NSR w sytuacji kryzysowej, np. zagrożenia powodzią, na ten czas byłyby podporządkowane terenowej administracji wojskowej, czyli
wojewódzkim sztabom i komendom uzupełnień. Obecnie, jeśli zdarza się jakaś klęska żywiołowa rozdysponowujemy często całe jednostki lub pododdziały bojowe
żołnierzy zawodowych. Może lepiej, aby tym zajęły się NSR.
Czyli zbiórka przez WKU?
Na czas sytuacji kryzysowej pododdziały NSR byłyby podporządkowane WSzW, WKU – jednostkom podległym Inspektoratowi Wsparcia.
A trzecia propozycja to gwardia narodowa?
Ten wariant jest bardzo kosztowny, ale też bardzo skuteczny. Powinien on być również brany pod uwagę. Jest on podobny do gwardii narodowej, ale ja go
nazywam „armia krajowa”. Ta historyczna też była strukturą bardziej terytorialną, a nie operacyjną. Można pokusić się o wydzielenie z
struktury, 15 czy 20
tys. etatów, które byłyby rozmieszczone na terenie całego kraju, a na wypadek konfliktu realizowałyby zadania i na rzecz wojsk operacyjnych i samodzielnie na rzecz
przetrwania państwa. A w sytuacjach kryzysowych to wojsko wspierałoby resort spraw wewnętrznych.
Czy wszyscy byliby oni na etacie przez cały rok?
Nie. Poza niektórymi osobami, w tym dowódcami różnych szczebli i szefami. Wszystko zależnie od potrzeb i zadań. W większości byliby to rezerwiści w stanie
gotowości. Ta gwardia mogłaby się w każdej chwili podwoić i potroić, zależnie od zagrożeń i potrzeb państwa.
Czy wciąż przychodziliby na ćwiczenia na 30 dni w ciągu roku?
Wymaga to pewnego zróżnicowania. Na niektórych stanowiskach rezerwistę wzywałoby się na ćwiczenia co trzy lata, a innego na trzy miesiące w ciągu roku. To
złożoność zadania winna decydować o czasie
.
Wszystkie przedstawione przez pana rozwiązania dotyczą celu funkcjonowania NSR. Czego mogą natomiast oczekiwać
ochotnicy do armii zawodowej i NSR? Kilkanaście tysięcy podań leży w wojskowych komendach uzupełnień?
Na dziś mamy taką sytuacje, że w NSR jest ponad 10 tysięcy żołnierzy, a w WKU czeka wiele podań. Przyznaje, że przed trzema laty mieliśmy taki cel, aby w
krótkim czasie osiągnąć stan 20 tys. rezerwistów. Gdy udało nam się osiągnąć pewną liczbę ochotników, to część z nich przechodziła do służby zawodowej. Łącznie
ok. 10 tys. Obecnie uznaliśmy, że nie będziemy za wszelką cenę, w tak krótkim czasie, starać się o osiągnięcie maksymalnej liczebności w NSR. Zamierzamy stawiać
na jakość. W ośrodkach szkoleniowych rocznie przeszkalamy na kursach i w służbie przygotowawczej około trzy tys. osób. Dowódcy uznają, że szkoleniem
przygotowawczym NSR powinny się zająć wojskowe centra szkoleniowe.
A może wojsko nie ma pieniędzy, aby prowadzić dodatkowe szkolenia?
- w skali całej armii to wydatek około kilkunastu milionów rocznie. Uznaliśmy, że trzeba skupić się na jakości.
Jednym słowem armia odpuściła NSR. Szkoda tylko tych pieniędzy wydanych na kampanię reklamową zachęcającą do
wstępowania do tej formacji.
W 2010 r. po wprowadzaniu armii zawodowej i zawieszenia poboru trzeba było przybliżyć społeczeństwu sens NSR, aby obywatele zrozumieli, po co znów
poszukuje się rezerwistów i myśli o nowej służbie przygotowawczej pozytywnie. Na początku oczekiwaliśmy, że do NSR przyjdą żołnierze, którzy już wcześniej
odbywali służbę. Okazało się, że nie odpowiedzieli na naszą ofertę.
Nie była więc atrakcyjna.
Szeregowi zasadniczej służby wojskowej traktowali czasami wojsko, jako zło konieczne. Myślę. Że dlatego nie chcieli już słyszeć, że znów namawia się ich do
przyjścia do jednostki.
Kto więc jest obecnie wśród tych 10 tysięcy żołnierzy NSR. Absolwenci gimnazjów i bezrobotni?
Nie tylko. W korpusie szeregowych mamy dużo magistrów, a nawet osób z tytułem doktora.
Trudno sobie wyobrazić doktora biegającego po poligonie, jako szeregowego żołnierza. Jednym słowem można
powiedzieć, że bierzecie wciąż wszystkich?
Nie. Lepiej od gimnazjalisty jest przyjąć magistra, bo może nie ma dodatkowych
zawodowych, ale z pewnością większą wiedzę.
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
4/11
Czym się więc kierują?
Jest wielu fanów munduru i armii. Jednak część tam przychodzi, bo kieruje się tym, że docelowo chce zostać w armii zawodowej, a część - bo nie ma pomysłu na
życie. Dlatego też występują przypadki rezygnacji ze służby w NSR z dnia na dzień. W przypadku żołnierzy zawodowych, to odejście ze służby trwa aż pół roku.
Dlaczego więc nie wprowadzicie do przepisów klauzuli, że odejście z NSR jest możliwe dopiero po pół roku od podjęcia
takiej decyzji przez żołnierza?
Może to dobry pomysł, ale wtedy mogłoby być mniej chętnych.
Nie wierze, że w 40 mln kraju nie znajdzie się 20 tys. pasjonatów wojska. Tym bardziej, że działają różnego rodzaju
organizacje typu „Strzelec”. Czy może w tym kierunku należy pójść?
Idziemy. Osoby zrzeszone w organizacjach wojskowych chętnie wstępują do NSR. Pojawia się też pomysł, aby spośród 40 tys. pracowników wojska część
przystąpiło do tej formacji. Niektórzy chcieliby, aby do NSR wstępowali policjanci. Gwardia amerykańska ma wielu policjantów w swoich szeregach.
Dlaczego tego nie wdrażacie?
Rozważamy różne warianty i wszystkie rekomendacje.
Nasuwa się więc pytanie, czy minister obrony narodowej w przyszłym roku doprowadzi do tego, że w NSR znajdzie się 20
tys. żołnierzy?
Nie mamy takich planów. Zależy nam, aby było do 20 tys. żołnierzy, ale jeśli wciąż będzie nieco wicej niż połowa, to nie będziemy wpadać w panikę.
Jeden z wiceministrów wskazywał, że żołnierze NSR mogliby chronić jednostki wojskowe, a nie prywatne firmy. Armia
nie miałaby przynajmniej na głowie CBA, które ma zastrzeżenia do przetargów na ochronę. Czy przy tej okazji nie
należałoby wrócić do tego pomysłu?
Nie wykluczam tego, bo ochrona jest ważnym zadaniem wojska. Dowódca jednostki powinien decydować, czy chce aby ochraniała go firma, czy też kompania
NSR. Nie przekreślamy takiego rozwiązania. Ważne jednak, aby żołnierze nie zajmowali się grabieniem liści, czy tzw. „malowaniem trawy”.
Z naszej rozmowy generalnie wynika, że nie ma co szukać pracy w armii?
Kiedyś mówiono żartobliwie, że trzeba było mieć znajomego jednego biskupa i dwóch generałów, aby nie pójść do wojska. Obecnie ta sytuacja wygląda tak, że na
każde miejsce jest wielu chętnych.
Major jednego z WKU wskazywał, że jak minie kryzys, to MON znów panicznie zacznie szukać chętnych do służby. Czy
nie obawia się pan tego?
Może nie panicznie, ale taka też jest i moja obawa. Obecnie największym przyjacielem NSR jest kryzys, którego z jednej strony chcielibyśmy się pozbyć jak
najszybciej,a z drugiej powoduje, że gremialnie cywilni studenci Akademii Obrony Narodowej zapisują się do NSR. Ktoś by powiedział, że kochają wojsko. Spora
ich część pewnie tak, ale część kalkuluje, bo jest bardzo ciężko o etat. Gdy jednak na rynku pracy się poprawi, to może się okazać, że z tych tysięcy chętnych
zostanie niewielu. Stąd potrzeba myślenia systemowego.
Skoro mówimy o studentach, to wojsko jest jednak niekonsekwentne. Część studentów chce dobrowolnie odbyć
przeszkolenie wojskowe w czasie wakacji. A armia mówi: nie ma takiej możliwości. Z drugiej jednak strony obawiacie
się, że coraz mniej rezerwistów będzie po przeszkoleniu wojskowym. Dlaczego nie umożliwiacie chętnym jego odbycia bez
konieczności wstępowania do armii lub nawet NSR?
Zgadza się. Przeszkolenia wojskowego w NSR domagają się studenci i sami rektorzy w ich imieniu. W tym roku w ośrodku szkoleniowym w Zegrzu przeszkoliliśmy
w służbie przygotowawczej 220 studentów. Wśród nich byli studenci z ponad 70 uczelni cywilnych. Zgadzam się, że nie powinno się nikomu zabraniać wypełniać
prawa do obrony ojczyzny. Nad tym musimy się również pochylić i podjąć próbę umożliwienia wszystkim zainteresowanym odbycia przeszkolenia wojskowego.
Wracając do żołnierzy NSR. Obecnie otrzymują oni uposażenie za czas ćwiczeń, a także dwa tysiące złotych nagrody. Czy
MON będzie płacił im więcej?
Tego nie wiem. Należałoby rozważyć płacenie co miesiąc pieniędzy za tzw. gotowość, np. 20 proc. uposażenia żołnierza zawodowego z tego samego stanowiska.
Nie jest najistotniejsze, aby żołnierze NSR otrzymywali kilkaset złotych więcej. Koncepcja systemowa musi znaleźć inne rozwiązania. Nie możemy im płacić tyle
samo, co szeregowych zawodowym, którzy ganiają po poligonie i szkolą się codziennie.
Ale coś musicie wprowadzić, aby wszyscy wam nie uciekli, gdy zakończy się kryzys?
Chcemy np. aby na niektóre stanowiska w państwie związane z bezpieczeństwem wymagane było przeszkolenie wojskowe. Np. w każdej gminie jest komórka
zajmująca się zarządzaniem kryzysowym i bezpieczeństwem. Osoby z NSR powinny priorytetowo być traktowane przy przyjęciu do pracy na niektóre stanowiska.
Czy coś się również zmieni dla pracodawców, którzy zatrudniają żołnierzy NSR?
To kwestia regulacji prawnych. Przygotujemy propozycje.
Jakie?
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
5/11
Jeśli np. właściciel firmy transportowej zatrudnia żołnierzy NSR to w pierwszej kolejności mógłby np. otrzymywać kontrakt na prace związane z obronnością. Nad
tym i innymi rozwiązaniami pracujemy. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy pracodawcy chętnie zatrudniają żołnierzy NSR.
To może w administracji publicznej szukać kandydatów do NSR?
Urzędy z pewnością nie muszą być tak dyspozycyjne, jak niektóre firmy. Dlatego również w administracji publicznej powinno się szukać kandydatów do NSR.
Również służba żołnierzy zawodowych jest inna niż w poprzednich latach. Dowódcy żalą się, że przychodzą, jak do firmy,
a po 15:30 idą do kolejnej pracy. Czy w dalszym ciągu mówimy o służbie, czy już o pracy?
Zmieniło się wiele. W armiach innych państw także. Wojsko nie musi często dodatkowo przeprowadzać ćwiczenia lub wzywać żołnierzy po godzinie 15:30. Dziś
służba trochę przypomina pracę.
A czy dowódca powinien zezwolić żołnierzowi pracować po służbie, jako ochroniarz w centrum handlowym?
Jak moim podwładnym bym takiej zgody nie wydał. Wciąż zależy to od indywidualnej decyzji dowódcy i spełnienia wymogów ustawowych.
Czy MON prowadzi rejestr wydawanych zezwoleń dla żołnierzy na dodatkową pracę?
Nie, to dowódcy jednostek mają
, którzy żołnierze dorabiają. Prowadzą rejestry.
Czy 120 tys. żołnierzy obroni nasz kraj?
To zależy od zagrożenia. Armia zawodowa potrzebuje wsparcia
i naszych sojuszników z NATO. W całej historii tej organizacji żadne inne państwo nie
wdało się w otwarty konflikt z państwem członkowskim.
Jakiej skali odejść z armii zawodowej spodziewa się pan w tym roku?
Najgorsze mamy za sobą. Z pewnością nie będzie to 7 czy 8 tys. Statystyka mówi, że około 3 – 4 tys. żołnierzy zawodowych decyduje się na odejście ze służby w
każdym roku.
Kiedy zaprezentowane zmiany będą wdrażane?
To decyzja ministra obrony i państwa. Początek realizacji mógłby nastąpić w przyszłym roku.
Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach
Sześciolatki wychodzą z sejmowej zamrażarki
Zobacz inne teksty tego autora »
Artur Radwan
Będą zmiany w Narodowych Siłach Rezerwowych? Siemoniak zapowiada wyższe wynagrodzenia
Łatwiej się dostać do armii. W teorii
Przywrócą pobór do wojska? "To potrzebne i możliwe"
Armia znów planuje szkolenie ochotników z rezerwy
Plany były ambitne, a wyszło jak zwykle. Narodowe Siły Rezerwowe czeka reanimacja
artykuły powiązane
Google
Facebook
Twitter
iconW
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Komentarze: 12
Otwórz biznes z Odido. Sprawdź naszą Franczyzową ofertę!
zamknij oknoNastępny artykuł
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
6/11
1: badys 22.10.2013 z IP: 195.187.32.* (2013-10-22 08:05)
teraz do wojska to pójdzie sama szumowina!. Jak w średniowieczu!.
2: Piotr # z IP: 194.181.110.* (2013-10-22 08:13)
Pan gen. Pacek wraca do sprawdzonego modelu z przed zmainy ustrojowej czyli jednostek OT. Problem w tym, ze zaprzestanano w okresie szkolenie
rezerw.W niedługim czasie wrócimy zapewne do wojsk WOW , które były jako pierwsze rozwiazane bo były be ! I wszystko jest dobrze żeby nie koszty
dakich decyzji.
Zasadą jest że wojny wygrywa Rezerwa.
3: podatnik z IP: 31.172.184.* (2013-10-22 08:23)
Wojsko nie jest od walki z powodzią tylko od walki z przeciwnikiem. Może wreszcie generalicja to uświadomi.
NSR - to pomysł nietrafiony i nic z niego nie będzie. Nie wypalił i ktoś powinien wymyślić coś innego, zamiast usiłować pompować tego trupa przy pomocy
coraz bardziej egzotycznych pomysłów.
4: kobra z IP: 83.16.95.* (2013-10-22 08:32)
Następny pomysł żeby zatrudniać emerytów wojskowych. I w ten sposób blokować miejsca pracy. A ja chciałem i chcę pracować w zarzadzaniu
kryzysowym zgodnie z wykształceniem i nie mogę. Nie mam poparcia P. Generała.
5: Waldek z IP: 46.239.139.* (2013-10-22 08:50)
Utopia - jak mozna zapewnic pierwszenstwo obsadzania stanowisk w sytuacji gdy stanowiska sa zajete przez emerytów mundurowych???
6: łat z IP: 5.60.162.* (2013-10-22 09:20)
P. Generale Poco zwalnialiście ludzi 2011 roku za wf którzy mieli po 12 ,13 lat służby ludzie byli po kursach też kasa wyrzucona w błoto bo poco byłemu
żołnierzowi kurs przykładowo na działonowego w cywilu i tak są pieniądze wyrzucane w błoto moim zdanie powinniście tych żołnierzy byłych z powrotem
zachęcić do wstąpienia w szeregi Armii a nie jakieś tam NSR trzymać tylko szkoda kasy pozdrawiam Pana Generała
7: wałkoń z IP: 77.65.7.* (2013-10-22 09:30)
Pacek oderwany od rzeczywistości, a rzeczywistość to bieda, 3 mil obywateli na emigracji, nędzne emerytury. Pacek walczy oto ażeby koledzy rezerwiści
leśne dziadki z hodowli nierobów miały etaty w NSR bo emerytury w wysokości 8000 tyś po 30 latach gotowości do służby to za mało do życia. Do pracy w
prywatnej firmie nie przyjmą bo tam potrzebują do pracy, a nie do gotowości. Już teraz mundurowi mają pierwszeństwo w zatrudnieniu w Spółkach Skarbu
Państwa dojdą jeszcze wszystkie urzędy. Pacek idź do Tesko na wykładowce.
8: pulkownik z IP: 81.190.39.* (2013-10-22 09:35)
Ktoś nie zna realiów.W samorządach ???
9: Kris z IP: 82.177.29.* (2013-10-22 10:40)
Niech niektórzy decydenci wrócą na ziemię tak samo jak i rządzący bo nie mają pojęcia o życiu w tym kraju dalsze zapewnienie stołków dla grup
uprzywilejowanych i tak w tej chwili zatrudnia się prawie 70 letnich emerytów byłych mundurowych z dobrą emeryturą bo mają układy a inni nie mają na chleb
bo proponuje się pracę na czarno za 3 zł na godzinę.Należy rozliczyć wszystkich rządzących i decydentów którzy do tego doprowadzili konfiskata majątku
mam nadzieję że może nadejdą takie czasy że jeszcze naród rozliczy za wyprzedaż kraju i majątku na który pracowały całe pokolenia i w końcu ludzie
doczekają się prawdziwej demokracji a nie azylu dla kombinatorów i ...A na emeryturę składki każdy powinien odprowadzać sam. A najwyższe pobory
ograniczone
10: Kris z IP: 82.177.29.* (2013-10-22 10:47)
A w samorządach i tak pełno jest byłych emerytów mundurowych samych specjalistów od rządzenia i mamy tego efekty coraz lepiej się żyje społeczeństwu
ale tylko wybranym grupom na które reszta ma pracować do śmierci i ciągle dla nich brak.Proponuję wszystkich przenieść do biur emerytalnych MSW bo tam
nigdy nie brakuje bo o tym się nie pisze i rządzący nie narzekają że na ich emerytury brak
Dodaj komentarz
Twój komentarz
Autor
wyślij
Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut.
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
7/11
Zanim dodasz komentarz -
zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów
Widzisz naruszenie regulaminu?
!
poprzedni art.
Artykuły powiązane tematycznie:
Jak zostać żołnierzem zawodowym przed zmianami emerytalnymi
Oficerem zostanie tylko magister. Za to nie musi być w dobrej kondycji
Armia nie zamrozi etatów dla żołnierzy służących do 55 lat
zobacz więcej
następny art.
Zestresowany jak uśmiechnięty bankowiec
poprzedni artykułnastępny artykuł
Nie ma chętnych na unijne pieniądze, które trzeba zwracać. Z preferencyjnych kredytów na własny biznes skorzystało 396 osób
Zestresowany jak uśmiechnięty bankowiec
GUS: Stopa bezrobocia zarejestrowanego wynosiła nadal 13,0 proc. we wrześniu
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
8/11
Badania lekarskie pracowników. Sejm zmienia przepisy
Emigranci stali się skąpi. Przesyłają mniej pieniędzy do rodzin w Polsce
Problem z sobotnią pracą samorządowca. Jak rekompensować pracę w dniu wolnym?
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorza…
9/11
Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach
Psy trzeba szkolić, inaczej będą groźne
Skończmy z fikcją konkursów. Jak mamy wybierać urzędników?
Problem z sobotnią pracą samorządowca. Jak rekompensować pracę w dniu wolnym?
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorz…
10/11
Pracownik nie skorzysta z urlopu macierzyńskiego, gdy jego partnerka nie pracuje
Sama zmiana statusu nie poprawi kondycji szpitali
|
Pracownik nie płaci PIT za wyżywienie w delegacji
Na emeryturę można przejść kilka razy
ZUS przyzna więcej wcześniejszych emerytur
Przejście z urzędu pracy do gminnej spółki komunalnej nie przerywa ciągłości zatrudnienia
Dyrektorzy szkół mogą zwalniać nauczycieli przebywających na urlopach zdrowotnych
tu wpisz swój email
Zapisz się
22.10.2013 Czas na Gwardię Narodową po polsku. Żołnierze zyskają pierwszeństwo zatrudnienia w samorządach - Praca i Kariera - praca, kariera, prawo pracy…
serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/740777,czas-na-gwardie-narodowa-po-polsku-zolnierze-zyskaja-pierwszenstwo-zatrudnienia-w-samorz…
11/11
kredyty gotówkowe
kredyty hipoteczne
kredyty samochodowe
karty kredytowe
lokaty
polisolokaty
konta bankowe
konta oszczêdnoœciowe
kredyty dla firm
konta dla firm
leasing
energia dla firm
energia dla domu
telewizja
telewizja + Internet + telefon
ubezpieczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasze strony:
|
|
|
Infor Biznes Sp. z o.o. należy do Grupy INFOR PL S.A. | Nasi partnerzy:
Copyright 2013, INFOR BIZNES Sp. z o o