Anastazja
Kilku starszych już się zebrało i na początku nawet nie mogłam dostrzec Klaudiusza,
ponieważ byłam niska, a starsze wampiry utworzyły krąg wzdłuż krzywych ścian,
który był niemal jednostajnie wysoki z wyjątkiem Dorina, który wyglądał na
nerwoergo, a jego skóra była nawet bledsza niż zwykle kontrastując z jego czarnym
płaszczem zapiętym pod samą szyję.
Ylenia także tam była ubrana podobnie jak Dorin i na początku nie mogłam
zrozumieć dlaczego byli o świcie w majątku. Nasz zamek był duży niczym
samodzielne miasto. Starsi Vladescu krążyli po nim i często przebywali w nim przez
kilka tygodni, ale moi krewni Dragomirowie prawie nigdy w nim nie sypiali.
Potem przypomniałam sobie przez mgłę jak zaprosiłam ich oboje na noc. Byłam tak
wykończona, że ledwo dokonałam wpisu.
Zmuszając się by trzymać rękę z daleka od twarzy skinęłam głową w stronę mojego
wujka i kuzynki podczas gdy Starsi zrobili miejsce dla mnie i Lucjusza, choć ledwo
przecisnęliśmy się między nimi zanim ponownie zwarli szyki.
-Co tu się stało? - Lucjusz zażądał odpowiedzi klęcząc w centrum pomieszczenia.
Niezbyt pewna co zrobić zatrzymałam się walcząc ze sobą by nie zażartować na
temat smrodu, który teraz stał się jeszcze silniejszy.
Krew.
Od czasu kiedy stałam się w pełni wampirem – tak samo jak każdy nieumarły – mój
nos stał się bardzo czuły na zapach krwi. Jej zapach był charakterystyczny niczym
odciski palców lub DNA. Krew Klaudiusza śmierdziała jak... Klaudiusz.
Podczas gdy krew Lucjusza pachniała dla mnie słodko i ekscytująco krew Klaudiusza
według mnie pachniała niczym gnicie. Smród był w całym pokoju.
Kiedy w końcu opanowałam się z dowcipami zmusiłam się by spojrzeć w dół na
wujka Lucjusza i bardzo chciałam być silna w tym momencie. Byłam tak bardzo jak
tylko może być produkt miłej wegetariańskiej rodziny, który potem stał się wampirzą
księżniczką. Ponownie wykrzywiłam usta kiedy zobaczyłam ciało leżące
w ramionach mojego męża.
Potem przeniosłam wzrok ze zwłok na Lucjusza, który klęczał obok swojego wujka
i zrobiło mi się słabo kiedy przypomniałam sobie jak Lucjusz groził Klaudiuszowi
dzień wcześniej.
xlovexsickx