O Intronizacji Chrystusa Króla w Polsce.
„Szczęśliwy lud, którego Panem jest Bóg.” (Psalm 22,29)
Czy to zbyt wiele, aby wybudować piękny pomnik Pana
Jezusa, Króla Królów, przed którym władze cywilne złożyłyby
hołd i dokonały aktu Intronizacji? Czy narodu polskiego nie
stać na taki gest, skoro tak często władze cywilne oddają
cześć przeróżnym pomnikom, tablicom i miejscom pamięci?
Czyż taki gest byłby zbyt trudny dla naszych władz
państwowych? Nie wierzę. Nasz naród polski, który był zdolny
do tak wielu szlachetnych ofiar, porywów, poświęceń
i trudów. Naród nasz, który umie być wierny, Umie pięknie
kochać. Czyż ten nasz naród, który wydał papieża Jana Pawła
II, tylu świętych, królów, poetów, tyle szlachetnych serc, nie
zdobędzie się na postawienie pomnika Chrystusowi Królowi?
Skoro stawia tak wiele innych pomników i potrafi uczcić
i zachować w pamięci narodowej wiele innych postaci
i wydarzeń? Czyż dla naszego narodu prawda okaże się nie
ważna skoro tylko Jezus jest Prawdą, Drogą i śyciem i tylko ta
Prawda jest warta, aby dla niej żyć i umierać. Czy nasz naród,
który wie, co znaczy być w niewoli, pod okupacją, który wie,
co to brak własnego państwa i niewola na ziemi ojców, wie, co
to emigracja i wygnanie? Czyż nasz naród nie uczyni zadość
przesłaniu Panu Jezusowi czcząc go poprzez Intronizację, czyli
oddając cześć prawdzie skoro tylko prawda może uratować
byt państwa i człowieka. Czy nasz naród nie uczyni zadość
przesłaniu, które przekazała niezwykle skromna i pełna
pobożności jego córka, sługa Bożą Rozalia Celakówna? Nie
wierzę. To się dokona. Polska nie zginie.
Paweł Błasiak MSF
●●●