Jak zdjąć i wyciszyć deskę rozdzielczą w naszych 206
.
sprawa wcale nie jest tak skomplikowana jak się wydaje (zamierzam jeszcze raz zdjąć
deskę do poprawek i cykne wtedy jeszcze więcej fotek
Co nam będzie potrzebne:
=> taśma filcowa (była kiedyś na allegro ale juz nie ma i nie będzie ;( (można kupić tylko 80
rolek tej taśmy w hurcie.......... ktoś chętny na zrzute? koszt ok 1600 zł a potem będziemy
sprzedawać na allegro
=> opaski samozaciskowe (najlepiej dwa rozmiary krótsze i dłuższe ok 7 - 8 zl za 100 sztuk)
=> kilka nitów chyba 3,2 mm o ile pamiętam (ale może się okazać, że nie są potrzebne)
=> zestaw torxów
=> trochę cierpliwości i wolnego czasu
=> pianka ze szrotu
=> ja używam silikonowego (cena 25 zł za 60 gram)
KAZDE ZDJECIE MOŻNA POWIEKSZYĆ KLIKAJC na nie z CTRL na klawiaturze
Mnie to zajęło 2 dni... ale ja nie wiedziałem jak to zdjąć i musiałem sam wszystkiego szukać -
teraz wiem co i jak, dlatego wiem, że może to zająć pół dnia
0. WAŻNE jeśli ktoś nie zna dobrze puga i będzie się zagłębiał w te kabelki pierwszy raz to
proponuje sobie do każdej odpinanej kostki przypinać karteczkę od czego była
ja zanim przystąpiłem do zdejmowania deski to wielokrotnie odpinałem jakieś tam
pojedyncze elementy i teraz wiem od czego jest dana kostki w peugeotach w zależności od
kształtu i koloru
1. zdejmujemy środkowy tunel
a) wyjmujemy przełącznik szyb elektrycznych (ja zawsze ciągnę do góry w miejscu A a
potem robi sie szczelina w miejscu B i tam właśnie wtedy podważam drugą ręką) i rozpinamy
kostkę/kostki
b) żeby wypiąć mieszek łapiemy go z przodu i ciągniemy do góry (miejsce C na fotce
poniżej)
c) wyjmujemy popielniczkę - każdy wie jak
odkręcamy śrubkę na samym tyle tunelu która jest pod zaślepką i możemy zdjąć cześć tunelu
przykrywającą mechanizm ręcznego
pod przełącznikiem szyb jest śruba "10"
na samym przodzie tunelu pod zaślepką są jeszcze dwie śrubki
teraz tunel jest "wolny" ale trzeba go jeszcze wyjąć - da się to zrobić bez wyjmowania siedzeń
- z całej siły zaciągamy ręczny ale bardzo mocno!
- tył tunelu delikatnie unosimy tak, żeby zszedł z tej szpilki na którą wkręcamy śrubę "10" z
pod przełącznika i popychamy tunel do tyłu mocno
- przednią cześć ciągniemy do góry i troszkę w stronę siedzenia pasażera odginając lewą
część tunelu (miejsce A na zdjęciu poniżej)
tunel nam ładnie wyszedł
2. zdejmujemy schowek
a) otwieramy drzwiczki schowka i je łapiemy i ciągniemy mocno do siebie - wyskakują z
zawiasów - manewrując uwalniamy jeszcze te plastikowe łukowate podpory drzwiczek i
drzwiczki wyjęte
b) odkręcamy 6 śrubek torx które przytwierdzają deskę rozdzielczą bezpośrednio ze
schowkiem (oznaczone literką S) oraz dwie śrubki "10" plastikowe które trzymają "sufit"
schowka z metalową poprzecznicą
c) ciągniemy schowek w dół, żeby dziurki w "suficie" wyszły z metalowych gwintowanych
"szpilek" wystających z owej poprzecznicy
d) odginamy dolną cześc schowka aby można go było wypchnąć pod deską rozdzielczą -
trzeba sie trochę zamanewrować ale da się
3. zdejmujemy daszki, konsole, zegary itd
a) ciągniemy za daszek od wyświetlacza pionowo do góry (większość ma to opanowane do
perfekcji ) odpinamy kostkę od awaryjnych
b) odkręcamy wyświetlacz (2 śrubki oznaczone SW) i wypinamy kostkę (w wyświetlaczu
trzeba wyciszyć przyciski - mam na to patent ale nie mam chwilowo aparatu :/ )
c) odkręcamy dwie śrubki konsoli środkowej (oznaczone jako S), a dalej konsola trzyma się
juz tylko na zatrzaskach wiec delikatnie ją ciągniemy wypinając z zatrzasków! Szczególnie
trzeba pomóc zatrzaskowy przy nawiewach (oznaczony jako A - trzeba podważyć ale
wystarczy delikatnie)
konsola wychodzi ładnie razem z radiem
(jak widać ja juz dawno mam wszystkie zatrzaski i miejsca styku obklejone taśmą filcową
)
d) odkręcamy jeszcze panel ogrzewania - 4 śrubki torx - gdyż po zdjęciu deski zostanie on na
linkach od nagrzewnicy (w przypadku climatronica chyba wystarczy wypiąć kostki bez
odkręcania)
e) daszek zegarów... ciężko zawsze się go wyjmuje ale również trzeba ciągnąć i wreszcie
wychodzi
f) odkręcamy zegary (jedna śrubka na górze) i je po prostu wyciągamy
4. zdejmujemy kierownice i przełącznik zespolony
- tutaj odsyłam już do istniejącego guida
http://www.206club.net/showthread.php?t=41821
5. pora na samą deskę
moim błędem było to, że chciałem zdjąć deskę bez tej metalowej poprzecznicy - NIE DA SI
a) wyjmujemy zaślepki który są po obu stronach deski. W sumie można je podważać ale
lepiej wypchnąć je od środka Od strony pasażera zaden problem bo nie ma juz schowka a
od strony kierowcy łatwy dostąp jest po zdjęciu pokrywy bezpieczników
Dzieki temu odsłonią nam się śruby trzymające poprzecznicę (po dwie z kazdej strony
oczywiście je odkręcamy - tam jest jeszcze metalowy bolec (oznaczenie B) wiec nawet po
odkręceniu śrub wszystko będzie sie trzymać
jest jeszcze śruba za zegarami i... nie pamiętam jak się do niej dostałem ale chyba nie
sprawiło mi to kłopotu skoro nei pamiętam..
odkręcamy śrubę na tunelu środkowym (foto S) która trzyma pionową cześć wystajacą
zpoprzecznicy oraz dwie śrubki które znajdują się za radiem i które łacza nagrzewnice z
poprzecznicą
zanim okdreciemy te dwie śrubki od nagrzewnicy (foto SN) to proponuje podłożyć coś
między nagrzewnice a podłogę (mimo, że nagrzewnica trzyma sie na trzeciej srubie
widocznej tylko od strony silnika i od tej strony należy ja odkręcać) bo inaczej... o tym
pózniej
(nie miałem innej fotki więc musicie sie takową zadowolić)
: teraz są dwie opcje
- oddzielanie kolumny kierownicy od poprzecznicy (i ja ją polecam mimo, że wymaga troche
szarpania i nerwów)
- rozłączenie kolumny kierownicy (ale uwaga bo może po złaczeniu miec kierownicę np. do
góry nogami dlatego ja nie wybrałem tej opcji) po prostu na drazki kierowniczym mniej
wiecej na wysokosci pedałów jest wieloklin i tam można rózłaczyć kolumne kierownicy
spokojnie
(tak mi się przynajmniej na zdrowy rozum wydaje - oto fotka tego miejsca) Ja tego nie
robiłem więc nic więcej o tym powiedzieć nie mogę
a ten wieloklin robi sie również po to, że przy wypadku kolumna kierownicy sie ładnie
"składa" i nie powstaja naprężenia
no dobra ale do rzeczy.. wyczepiamy z zaczepów szarawy plastik pod kolumna kierownicy w
miejscu krzyżowaia się z poprzecznicą! o właśnei ten żeby go wyjać najpierw rozginamy
tam gdzie są strzałki z "1" a potem do prozdtu tak jak pokazuje "2"
odkręcamy 4 śruby które trzymaja kolumne kierownicy (dwie z przodu które widać na fotce i
dwie od spodu też tak samo duże więc na pewno je znajdziecie )
no i teraz najgorsze... trzeba "odbezpieczyć" regulacje wysokosci kierownicy i próbować
zdjąć kolumne kierownicy z szpilek wystających z poprzecznicy - konkretnie tych szpilek
które wystają na fotce powyżej tylko, że na fotce na te szpilki nakręcone są jeszcze śruby -
wymaga szarpania i troche siły ale da się
na sam koniec odkręcamy śrubke torx która znajduje się za wyswietlaczem
w tym momencie trzeba odkręcic punkt masy MC30 czyli ten przy sterowniku poduszek
powietrznych po to, żeby moc zdjać deske bo w sumie teraz trzyma się ona już tylko na
balekach!
rozpinamy jeszcze kilka kostek oznaczonych na fotce i wyjmujemy je z tego biało szarego
plastiku tak, żeby sobei luzno wisiały
Finał wyjmujemy deskę ciągnąc do siebie - UWAGA CIEŻKIE - można robić samemu ale
w dwie osoby byłoby idealnie
no i mamy sobie teraz mniej więcej taki widok!
6. zdejmowanie nagrzewnicy
można też wyjąć nagrzewnicę (ale obawiam sie, że tylko w wersji bez klimy gdyż w wersji z
klimą przeszkadzały by rurki z czynnikiem dlatego w wersji z klimą odradzam w ogole
ruszać!
odkręcamy wczesniej wspomniana śrubkę od nagrzewnicy od strony silnika (foto pózniej)
śrubka jest bardzo charakterystyczna gdyż ma bardzo dużą podkładkę!
nagrzewnicy teraz trzyma sie w sumie już tylko na przewodach z płynem chłodniczym... w
żadnym wypadku ich nie rozłączamy
można wyjąć tą mini chlodnice z nagrzewnicy podważają ze 3 zatrzaski...
wysuwamy delikatnie nagrzewnice w prawo podtrzymując mini chłodnice - uwaga na łaczeni
tej chłodnicy z przewodami - jest ono zakryte oslonką z ciemnej pianki ale mnie tam zaczeło
delikatnie kapac i musiałem dokręcic troszkę to łaczenie (choć przyznaje, że śrubka byla tam
faktycznie lekko przykręcona)
teraz mamy oto taki widok i dostęp do kompletnie wszystkiego!
nadszedl czas na osiągnięcie celu... nakładamy piankę na gordz silnika (ja użylem pianki od
citroena ZX - pianka ta lezy tam w bagażniku) wcześniej odpowiednio ja docinamy
starałem się sklejać pianke razem tam gdzie np. wkładałem kilka kawałków (przy silniku
nagrzewnicy żeby go wyciszyć ale niewiele to dało :/) starałem sie przyklejać piankę do
oryginalnego wyciszenia, żeby sie nie przesuwałą i nie trzeszczała!
Tam przy silniku od wentylatora jest blisko przewód do lewej kratki nawiewu więc tam
wszystko obkleiłem taśmą filcową po to by pianka nie stykala sie bezposrednio z tym
przewodem wentylacji bo jak wiemy od zmian temperatur to sie delikatnie kurczy lub
rozkurcza i chciałem uniknąć "strzelania" z pod deski!
możemy wkałdać spowrotem wszystkie graty poczynając od nagrzewnicy!
ja sobie przy okazji wyczyściłem cała nagrzewnicę z zewnątrz jak i wewnątrz i
nasmarowałęm troszke silniczek i wyczyściłem łopatki dmuchawy - jeśłi chodzi o dzwięki
dmuchawy to... raczej brak różnicy
wyczyściłem też ta mini chlodnice i teraz jak włącza sie ogrzewanie to nie czuć spalonego
kurzu
unieruchamiamy wszystlie kable od nagrzewnicy
mamy teraz super dostep do pedałów więc można tam posmarować np. łączenie linki sprzęgła
z pedałem to unikniemy pstrykania no i jeszcze posmarować można wszystko co nam
przyjdzie do głowy pedały są dość sztywno więc nie będziemy się nimi zajmować
za to zajmiemy sie kablami od BSI i sama skrzynką - ja tam wsadziłem pianke za puszkę od
BSI przez co naprężyła się troche i usztywniła - związujemy opaskami samozaciskowymi
wszystkie kable najlepiej łącząc je w jak najgrubsze wiązki to wtedy będą sztywniejsze i
nawet nie drgną
można skrzystać z okazji i przepuscić sobie przewód do wzmaka przez przelotke na grodzi bo
dostep jest idealny
możemy sobie zdjac poduszke pasażera - mamy świetny dostep przy zdjętej desce
- odkręcamy 4 śrubki chyba "10" i 4 śrubki torx poduszka powinna niby wyjśc... ale nie...
trzyma się na jakiś blaszkach... trzeba ciągnąc poduszkę i jakos te blaszki podważac ale ja już
nei pamietam jak - ja zdejmowałem poduszkę gdy deska jeszcze była na aucie i to był błąd :/
ja sobie dodatkowo okleiłem poduszke filcem do okoła szczególnie po lewej stronie bo mi
tam popiskiwało kiedyś :/ z resztą kązdy metodą pórbo i błędów i walenia piescią zobaczy co
gdzie mu obciera i trze
o ile pamietam to zazębiały jakoś dziwnei te blaszki zaznaczone na fotce
a tak wygląda deska bez poduchy - w miejscach zaznaczonych na czerwono warto coś
podkleić + sami sobie zobaczycie gdzie jeszcze jest szansa że poduszka może sie ocierać
koniecznie trzeba usztywnić tunele doprowadzajace powietrze do bocznych nawiwów bo
latają jak głupie - ja zamiast oryginalnych spinek użyłem kilku opasek samozaciskowych
tak wygląda to seryjnie
a tak spięte przeze mnie
jak ktoś zdecyduje się na zdjęcie poduszki pasażera to można odkręcic deske od metalowej
poprzecznicy dzięi czemu można podkleić taśma filcową miejsca styku deski z poprzecznicą
(tylko zapomniałem, że tam po obu stronach deski są dwa nity łączace deskę z poprzecznicą -
warto je rozwiercic żeby rozdzielić deskę - oznaczone jako 1 na fotce - wtedy odsłonią sie
nam kolejne nity które łączą poprzecznice i ten pionowy wspornik deski rozdzielczej bo u
mnie te nity były luzne - oznaczone jako 2 na fotce
przykleiłem sobie tez ten styropian, żeby juz nigdy nie drgnął
wszystkie miejsca styku różnych cześci obkleiłem taśma filcową i npachalem gąbki i pianki
wszędzie gdzie bylo tylko można
np. takie "uszy" które trzymają deskę rozdzielcza tez obkleiłem i bolce które wchodza w te
"uszy" też obkleiłem
należy tez pamiętać o kablach od radia - ja wszystkie wiązki które znajduja sie za konsolą
centralna obkleiłem szczelnie taśma filcową a następnie powiązałem opaskami
samozaciskowymi
nie muszę chyba dodawać, że składamy wszystko w kolejności odwrotnej?
UWAGA! nie ponoszę żadnej odpowiedzialności jesli ktos coś popsuje przy demontazu deski
wg moich instrukcji - to jest jednak auto a nie zabawka i jak ktoś nie ma ręki to niech nie
rusza ;P
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Alchemia II Rozdział 8Drzwi do przeznaczenia, rozdział 2czesc rozdzialRozdział 51rozdzialrozdzial (140)rozdzialrozdział 25 Prześwięty Asziata Szyjemasz, z Góry posłany na Ziemięczesc rozdzialrozdzial1Rozdzial5Rozdział VRescued Rozdział 9Rozdział 10więcej podobnych podstron