Ashan
DIAMENTOWY LUD
2004
Wstęp
Naszą opowieść rozpoczniemy jakieś 18 milionów lat temu...
W naszej galaktyce, w układzie gwiazdy Wega \yły wspaniałe i pełne majestatu istoty znane
jako Tytani. Do\ywali oni dwóch, trzech tysięcy lat. Mieli 7,5 m wzrostu i byli
doświadczonymi wojownikami. Ich ruchy były pewne i pełne wdzięku, wykazywali się
wielką siłą, zarówno fizyczną jak i umysłową. Od strony technologii doszli do wysokiego
poziomu zrozumienia światła i dzięki temu ich statki mogły podró\ować z jego prędkością, co
pozwalało im badać własny świat i poszerzać go.
W okresie ekspansji, dzięki swej sile i znajomości zaawansowanych technologii z
zastosowaniem światła, odkryli, zbadali i podbili wiele planet.
Chocia\ moc światła ogarniali myślą i umysłem, nie doszli jeszcze na tym etapie ewolucji do
zrozumienia jego boskiej natury. Miłość zawarta w jego promieniach pozostała dla nich
tajemnicą - podobnie jak dla wielu ludzi dzisiaj.
W taki oto sposób nie tylko urzeczywistnili podró\e międzyplanetarne, lecz równie\
ustanowili rządy i zało\yli kolonie w wielu podbitych światach. Jednak, poniewa\ brakowało
im zrozumienia natury Boga, natury boskiej miłości, a w ogromnych armiach, jakie stworzyli,
było wielu potę\nych władców-wojowników, nie byli w stanie doprowadzić do tego, by na
ich planetach zapanowała jedność.
Liczni spośród władców pragnęli przelewu krwi i podbojów, bo właśnie taką ście\kę sobie
wybrali. Stopniowo wzrastało ich znaczenie, równocześnie rosły armie. Ludzie, którymi
dowodzili, widzieli w nich bogów, co nie dziwi, jeśli wziąć pod uwagę wzrost i posturę
Tytanów. Często mówiono o nich Panowie Wszechmocy", gdy\ w ka\dy nowy świat
wkraczali w rozbłysku światła - mo\na to nazwać olśniewającym spektaklem" - a dla
Tytanów sceneria zwycięstwa była bardzo wa\na. Poniewa\ zrozumienie jedności i harmonii
w ich przypadku znacznie ustępowało umiejętności prowadzenia wojen, wielokrotnie
dochodziło do walk o władzę, konfliktów, wojen domowych i buntów. Przywódcy bardzo
często spiskowali przeciw sobie i próbowali obalać się nawzajem.
Nieporozumienia narastały i w końcu - jak to dzieje się pod ka\dym panowaniem bez
prawdziwego, boskiego zwierzchnictwa - doszło do potę\nej rewolucji, tytanicznej próby sił.
Podczas tej wewnętrznej wojny Tytani ponieśli dotkliwe straty wśród własnych ludzi, ich
populacja została zdziesiątkowana. Zostali osłabieni do tego stopnia, \e odtworzenie
poprzedniego stanu wymagało setek lat. Ostatecznie, w okresie dalszej eksploracji, wkroczyli
do naszego układu słonecznego i początkowo osiedli na Maldeku i Marsie. Pośród
przywódców nadal panowała dysharmonia i znów po pewnym czasie doszło do
wyniszczającej wojny.
Bohaterem tej opowieści jest jeden z władców, który miał skłonność do oddawania się
marzeniom, i choć znał on \ądzę władzy, marzenia okazały się silniejsze.
Pewnego dnia, zmęczony nieustanną walką, wyruszył na czele licznych statków kosmicznych
wraz z paroma tysiącami swych braci i sióstr, na poszukiwanie planety, na której mógłby
zrealizować marzenie płonące w jego sercu. Marzenie o pokoju. Władca ten pragnął stworzyć
pokojową cywilizację opartą na harmonii, jedności, współdziałaniu, miłości i prawości. To
zaprowadziło go na Ziemię, gdzie jego wysoko rozwinięta, pokojowa cywilizacja pozostawiła
po sobie ślady w wielu rejonach planety.
Jest to opowieść o Tytanie, który ośmielił się wznieść sztandar pokoju i wolności. Historia się
powtarza i właśnie dziś następuje odtworzenie boskiego planu - pokój przejawi się poprzez
stworzenie Nowej Ziemi.
Niech tak się stanie.
2
Rozdział 1
Opowieść pierwsza
Zawsze znaliście to, czego teraz doświadczacie
Tylko tędy mo\na przejść, nie ma innej drogi - przypomniał sobie, gdy przedzierał się przez
gęste poszycie u wejścia do doliny. Wzruszony do łez deszcz wypełniał noc, ziemia lśniła
zielonozłotymi odblaskami księ\yca a powietrze ociekało czystością. Odszedł ju\ wiele mil
od bram Białego Miasta, swego domu. Stał w ciszy pośród lasu w świętej dolinie otoczony
prastarymi drzewami, kąpiąc się w ich energetycznych polach umiaru, cierpliwości i
harmonii.
Naprawdę dobrze nam idzie pomyślał wszystko idzie dobrze.
Precedens został ustanowiony. Wedle wszelkich oznak budowa nowej twórczej i pokojowej
cywilizacji była bliska urzeczywistnienia. Białe Miasto samo w sobie stanowiło świadectwo
ich nowo odkrytego zachwytu pokojem, lekkością, pięknem i cudownym światłem. Pomimo
to uwa\ał, \e dyskretne wyprawy do lasu są mu potrzebne dla dobra umysłu i serca i dla ich
równowagi. Prawdę powiedziawszy, często czuł się nieco zmęczony i przytłoczony ogromem
zadań, jakie oni, Tytani, wzięli na siebie.
Dawno temu pozostawił za sobą pragnienie podbojów i podporządkowywania nowych
światów - był przecie\ tym władcą-wojownikiem, który przyprowadził swój lud na błękitny
klejnot zwany Ziemią. Jego serce wołało o napełnienie a dusza tęskniła za pokojem, a
zwłaszcza za spokojem wewnętrznym - jego misją było odkrycie i przejawienie pokoju nie
tylko dla siebie, ale równie\ dla swego ludu.
Popatrzył na ścianę lasu, cienie roślin i liści tańczące w blasku ognia widocznego daleko w
lesie. Pod stopami czuł miękkość ziemi, gdy szedł w głąb doliny.
Naprawdę mieliśmy du\o szczęścia pomyślał na tej planecie zrealizowaliśmy tyle
marzeń płynących z głębi serca.
Szedł dalej, a\ dotarł w końcu do małej okrągłej polany w sercu przesiąkniętego deszczem
lasu. Usiadł pod wielkim drzewem - dziadkiem, stojącym w pełni swego majestatu na skraju
polany. Oparł się o masywny pień, popatrzył w górę przez wysoki baldachim korony, rzucił
okiem w niebo i pełen wdzięczności przypominał sobie podró\ tutaj. Podró\ z ciemności w
światło.
Chocia\ był w tej chwili sam nie uznawał tego faktu za oczywisty. Zawsze podczas swoich
refleksji i kontemplacji odczuwał niewidzialne siły i w lesie, i ponad nim, które przenikały
jego świadomość, wynosiły i oświecały jego istotę. Swym braciom i siostrom nawet nie
próbował wyjaśniać, po co udaje się do lasu. Było to święte obcowanie, komunia pomiędzy
nim a światłem, pomiędzy nim a \yciem. W rzeczy samej, gdy zanurzał rękę w miękkiej
ziemi, natura przypominała mu o prostocie, poprzez którą człowiek mo\e odkryć i przejrzeć
tajemnice \ycia.
Często ogarniał go zachwyt, gdy widział, jak szybko jego lud przyjmował światło jako
skondensowaną inteligencję kosmiczną. To, \e doświadczali tego światła, a w nim wielu
harmonijnych myślokształtów, pozwalało Tytanom budować pokojową cywilizację pełną
mocy i wdzięku.
Oczyma duszy popatrzył na ludzi, którzy dobrowolnie poszli za nim, na ich prostą i szczerą
postawę. Byli to wielcy wojownicy, odnosili zwycięstwa na wielu planetach, w wielu
światach. Pora\ki tak\e pamiętał...
Pobie\nie przebiegł wzrokiem krajobraz pamięci i kiedy ujrzał Maldek, zadr\ał. Takie
spustoszenie, tyle strat - cała planeta zniszczona, a wszystko to dla zwycięstwa, wszystko
przez \ądzę władzy. Teraz, gdy siedział pod drzewem, czuł jak przechodzą go dreszcze.
3
Ashan Diamentowy lud
Otrząsnął się z zadumy i pomyślał, \e nie będzie ju\ więcej spustoszeń, nie będzie wojny,
przynajmniej nie tutaj. Wstając, wytarł policzek o korę wielkiego drzewa, usunął łzy
wywołane wściekłością i wyrzutami sumienia. Przecie\ kiedyś on sam wyciągał rękę po
większą władzę, szukał dalszych podbojów.
Opuściwszy polanę, niewyrazną krętą ście\ką skrytą wśród zarośli podą\ył w głąb doliny i
dotarł do skalnego wypiętrzenia, w którym znajdowało się wejście do jaskini. Na klęczkach
wszedł ostro\nie do środka. Grota miała nie więcej ni\ 20 metrów średnicy u podstawy i
około 40 metrów wysokości. Nachylenie ścian wywoływało uczucie jak gdyby była ona
swego rodzaju komorą akustyczną. Miała wiele naturalnych szybów wentylacyjnych, więc
mógł tu godzinami siedzieć przy ognisku, grzejąc się w jego cieple. To właśnie w takich
chwilach samotności zaczynał zastanawiać się, co się stanie. Jaki rodzaj ludzi przejawi się
poprzez cześć i uwielbienie dla światła - wiedział przecie\, \e właśnie światło przyprowadziło
jego i jego lud na tę cudowną planetę. Z taką wibracją jak tutaj jeszcze nigdy się nie spotkał -
odczuwał ją teraz i robiła na nim wra\enie równie silne jak za pierwszym razem.
Dokonywała się w nim przemiana. Została wpisana w jego serce. Wszystko, co się działo
dumał miało bezpośredni związek z Bogiem wiedział o tym. Czasem siedział w jaskini
w ciszy, kiedy indziej śpiewał święte pieśni swego ludu przekazywane od wieków z
pokolenia na pokolenie - Tytani umieli i lubili śpiewać.
Mę\czyzni mieli wspaniałe głosy - cudowne głębokie barytony, które doskonale łączyły się z
delikatnym rezonansem głosu kobiet. Na myśl o kobietach zrobiło mu się ciepło na sercu i
uśmiechnął się:
Tak, rzeczywiście, kobiety Tytanki.
Prawdziwe królowe: wyniosłe, uparte, nie akceptowały niedoskonałości u mę\czyzn ani u
siebie. Ich urok i piękno potrafiły pozbawić mę\czyznę tchu. Była w nich spokojna,
bezpretensjonalna moc, poruszały się pewnie i z wdziękiem osób, które dają \ycie. Potrafiły
popchnąć swych mę\czyzn do wielkich czynów, bo miłość, jaką ich obdarzały, była stała i
pewna. W miłości nigdy nie były zmienne. Wśród Tytanów często właśnie kobieta wybierała
sobie partnera a nie na odwrót, chocia\ na temat tego aspektu \ycia zbyt wiele nie
rozmawiano.
Kobiety, zaraz po wylądowaniu na Ziemi wieleset lat temu, w krótkim czasie wykształciły
niezwykle silną więz z Nią, z Matką Ziemią. Stąd te\ przejawiały wiele jej cech. W pieśni
płynącej z serc kobiet usłyszeć mo\na było oddanie i współczucie - tak samo jak mę\czyzni,
stały one na stra\y płomienia wolności, płomienia pokoju. W społeczności Tytanów nie było
podziału obowiązków, kobiety uwa\ano za równe mę\czyznom.
Tak oto społeczeństwo stopniowo rozwijało się w zrównowa\ony sposób, nie przewa\ały w
nim ani patriarchalne, ani matriarchalne wibracje. Jako zbiorowość dą\yło ono do
wykształcenia harmonijnych relacji - do ogólnej integracji obejmującej wszystkich.
Budowanie na takich podstawach pozwoliło Tytanom szybko przezwycię\yć problemy, z
jakimi borykali się wcześniej na innych planetach. Kobiety mogły zatem swobodnie podą\ać
za własnym przeznaczeniem, za swą wewnętrzną wolą, realizować własne pragnienia, a nie
nakazy z zewnątrz. Korzystając z tego daru, rozkwitały i brały udział w rządach, biznesie,
\yciu teatralnym, rozwoju nauki i we wszystkich dziedzinach \ycia społecznego.
Uśmiechnął się - myśl o kobietach poprawiła mu nastrój - i skierował uwagę ku swej wielkiej
miłości, tej, która przekonała go, by odwrócił się od wojny i zniszczenia. Ona równie\ była
wielką przywódczynią, jednak jej przywództwo nale\ało do dziedziny współczucia. Kobieta
ta swym opanowaniem zjednywała sobie wielu; mówiła miękko, łagodnie, lecz bezpośrednio.
Jej złotoniebieskie oczy potrafiły sięgnąć w głąb istoty i dotrzeć do najtwardszego serca.
Często się zastanawiał, czy dałby sobie radę tutaj, gdyby nie jej mądre rady i niezachwiana
miłość. Nawet teraz, gdy ustanawiał rządy w wielu rejonach ziemi, którą Tytani objęli we
władanie, niezbędna była jej przenikliwa, przepojona miłością inteligencja sprawiająca, \e
ka\dy zatrzymywał się i słuchał. To właśnie ona przekonała go o konieczności zachowania
4
Ashan Diamentowy lud
równowagi w rządach.
Dziel władzę przekonywała. Pozwól kobietom wziąć na siebie odpowiedzialność i
objąć władzę. - Tak. - Pozwól im rządzić, zaakceptuj nowe mówiła.
Tak te\ uczynił i okazało się to genialnym posunięciem, przyniosło równowagę władzy nowej
cywilizacji. Równolegle nastąpiło te\ przyspieszenie procesu decyzyjnego. W szybkim
tempie rozwijały się nowe miasta, w du\ej mierze dzięki nieustannie powstającym twórczym
myślokształtom przejawianym przez kobiety. Nawet nie odwa\ył się pomyśleć, co mogłoby
się stać, gdyby stare prawa pozostały w mocy tutaj, na Ziemi. Czuł, jak stopniowo z upływem
lat, topnieje lęk zaciskający się wokół serca - wiele było takich nocy, gdy le\ał w ramionach
swej kobiety i płakał a rozpacz, ból i wściekłość wstrząsały nim, pozostawiając w jego
wielkim sercu zaledwie poblask miłości. I to ona, jego ukochana, przywróciła mu poczucie
siebie samego, pozwoliła zrozumieć, \e miłość znaczy więcej ni\ lęk, \e miłość mo\e uleczyć
wszystko. Jej miłość nigdy nie odsuwała się od niego, zawsze była stała - to właśnie głębia jej
miłości i uwielbienie, jakie mu okazywała, uzdrowiły serce Tytana, którego nazywano
Wielkim Generałem".
Od tego czasu jego bronią był miecz światła, miecz szczodrobliwości. I nawet on zaczął
okazywać współczucie, co było niespodzianką dla wielu spośród tych, którzy znali go dłu\ej.
Zaskakiwał ich dobór i posmak słów, za pomocą których wyra\ał się i porozumiewał z nimi.
Właśnie w tym czasie zrozumiał, \e prawdę mo\na wyło\yć ze spokojem, bez emocji i daje to
świetne rezultaty.
Mimo to unikał spraw natury społeczno-politycznej, anga\ując się tylko na tyle, na ile było to
potrzebne, i tylko wtedy, kiedy było trzeba. Od czasu do czasu na spotkaniach i
zgromadzeniach, w których uczestniczył, zdarzały się sprzeczki czy ró\nice zdań - krew
Tytanów rozpalała się łatwo. Jednak\e nie brał pod uwagę \adnego kompromisu w kwestii
stworzenia nowego \ycia dla swego ludu. Ka\dy, kto ośmieliłby się przywołać stare
paradygmaty i prawa, musiałby stanąć twarzą w twarz z Wielkim Generałem, a to nie były
przelewki. Nawet najpotę\niejszy wojownik cofał się wobec nieugiętej siły wielkiego Tytana.
Z upływem lat takie sytuacje stawały się coraz rzadsze, bo wszyscy zaczynali zdawać sobie
sprawę, \e stare knowania i wojenne metody skończyły się.
W taki oto sposób w ciągu paruset lat stworzyli stabilne struktury mentalne, emocjonalne i
duchowe, pozwalające, by pokój objął rządy nad ich kulturą i zapanował w niej. Po raz
kolejny dokonali postępu w badaniach nad świętą geometrią i powszechnie ją
wykorzystywali. Ten rodzaj zrozumienia znajdował odbicie w projektowaniu miast, które
sięgały gwiazd lub przynajmniej tak się wydawało. Przepiękne spirale, wyokrąglone
fundamenty i eleganckie wnętrza były normą. Przy projektowaniu budynków w minimalnym
stopniu u\ywano kątów, co było od razu zauwa\alne.
W pózniejszym czasie rzadko zdarzała się taka doskonałość formy i dokładność projektów,
lecz nawet dziś mo\na wyrobić sobie jakieś pojęcie o ich odrobina \aru. Pomyślał, \e dobrze
odzwierciedla to dogasającą w nim \ądzę władzy. Odbył daleką podró\. Zgodnie z
chronologią miał około 2700 lat, co dla Tytana było wiekiem zaawansowanym, lecz nie
niespotykanym.
Najwa\niejsze to pamiętać o świetle, o Bogu w jego niebiańskiej chwale pomyślał.
Opuścił jaskinię i poszedł z powrotem ście\ką, ukłonił się z szacunkiem drzewu-dziadkowi i
podą\ył dalej lasem przez dolinę, z radością nasłuchując, jak budzi się poranek. Świe\ość
powietrza o\ywiła go, dodając nowej, upragnionej energii. Zatrzymał się na skraju lasu, rzucił
okiem na błyszczące Białe Miasto, dom jego ukochanej, dom jego ludu i nagle poczuł w sobie
dr\enie. Ogarnął go smutek - ostatnio zdarzało się to coraz częściej. Wiedział, \e to mu
coś mówi, coś bardzo głębokiego.
Wkrótce nadejdzie mój czas, czas, \eby odejść pogrą\ył się w zadumie,
uświadamiając sobie, \e cień się zbli\a. Niewa\ne. Przyjmę to. Wszystko, co mogłem tu
zrobić, zrobiłem wyszeptał cicho.
5
Ashan Diamentowy lud
Dotarłszy do bram miasta, odwrócił się i spojrzał na dolinę. Nazywał ją Doliną Boga. Gdy
patrzył na światło słońca spływające po drzewach, pokój napełnił jego istotę - początek
nowego dnia \ycia, nowego dnia miłości dla wszystkich. Zadowolony przeszedł przez bramę i
wkroczył do świetlistego miasta.
W końcu nadszedł pokój uśmiechnął się. W końcu nadszedł pokój.
Mo\ecie zapytać, kim właściwie był ten władca Tytanów, który przyleciał ze swym ludem na
Ziemię? Skolonizował ją i 18 milionów lat temu stworzył tutaj wspaniałą, wysoko rozwiniętą
cywilizację. Wojownik, który został Panem Pokoju, który przestał marzyć o władzy, kontroli i
dominacji, a zaczął - o pokoju, harmonii i miłości.
Dobrze, powiem Wam. Wojownik ten, który posługiwał się mieczem światła, mieczem
współczucia, znany jest wielu ludziom naszych czasów jako Hrabia Saint Germain.
Gdy następnym razem odwiedzisz Pary\, znajdziesz go wszędzie! Człowiek zadziwiający
Europę, wielokrotnie olśnił dwory królewskie mistrzostwem swej alchemii i wielokrotnie
próbował pomóc w rządach, m.in. Napoleonowi Bonaparte. Jego inne znane inkarnacje to:
Francis Bacon, Krzysztof Kolumb i Józef, ojciec Jezusa. Nawet teraz działa nadal jako
architekt wolności i suwerenności dla wielu na planie ziemskim. Jego marzenia, pragnienia,
intencje i to, na czym się skupia, są takie same jak wtedy: wspólne z ludzkością stworzenie i
manifestacja Nowej Ziemi, gdzie w sercu i umyśle ka\dego mę\czyzny i ka\dej kobiety
zamieszka pokój.
Niech tak się stanie i niech tak będzie.
6
Rozdział 2
Złoty Świt
Z przepięknej atmosfery rozrzedzonego światła napłynął obraz. Ponury i chłodny zimowy
dzień, siedzę w ciszy nie myśląc o niczym szczególnym. Przed sobą mam Złoty Świt. Obraz
urzekł mnie i przywołał pełnię uwagi.
Oszałamiające. Jakiej to jest natury? zastanowiłem się.
Obraz pozostał ze mną przez wiele miesięcy. Wnikliwie kontemplowałem go, tak jak
kontempluje się prace artystów wystawione w galerii. W końcu do mnie dotarło,
zrozumiałem, co takiego światło chciało mi przekazać. Rozpoznałem wizję: oto Złoty Świt -
Nowy Początek Nowej Ludzkości.
Nadal, nawet dzisiejszego dnia, odczucie to jest tak silnie i \ywe, jak w momencie
rozpoznania. To Feniks naszej przyszłości podnosi się z popiołów lęku, zamętu, choroby i
chciwości i leci w światło, w czystość serc i niewinność umysłów. Na całym świecie widzę,
jak ludzie podnoszą się i wznoszą, uświadamiając sobie, ka\dy we własnym czasie, \e nie ma
gdzie stąd odejść. Dla ludzkości będzie to naprawdę cudowny dzień, kiedy jako zbiorowość
zrozumiemy, \e w rzeczywistości do dyspozycji mamy tylko jeden jedyny prawdziwy wybór:
stać się zjednoczoną siłą miłości, harmonii, współczucia i prawości. Czy my, świadomość
zbiorowa, pozwolimy przejawić się światłu i wyrozumiałości, czy po prostu pozwolimy
zginąć wielu? Jeśli chcesz, wyobraz sobie przez chwilę, \e w atmosferze \ycia ludzkości nie
ma lęku, nie ma winy ani \alu. Oto nowa ście\ka, przepiękna i pełna mocy, ście\ka
prowadząca na początek Złotego Świtu.
Bo dzieje się tak, \e gdy mę\czyzna lub kobieta decyduje się na \ycie wolne od lęku,
powstaje przestrzeń dla ludzi wokół i mogą oni pójść w tym samym kierunku. W ten sposób
fala światła wprawiona zostaje w ruch - tak, nowy cykl. Mo\na to potraktować jako przykład
integralności1 działania, a obecnie integralność ma znacznie większe znaczenie ni\
kiedykolwiek dotąd. Chcemy zbudować silną, zdrową i \ywotną cywilizację, a kamieniem
węgielnym naszej nieuchronnie zbli\ającej się wielkości będzie integralność i prawość, obok
miłości i kreatywności. Mo\esz zapytać siebie, kto odnosi korzyści z lęku"? Na pewno nie ty
ani twoi bracia i siostry. Emocja ta jest korzystna jedynie dla panów niewolników, a nawet
niektórzy z nich zaczynają zdawać sobie sprawę z bezsensu przejawiania takiej wibracji
energetycznej.
Teraz, skoro ludzkość jako całość doświadczyła ju\, co to znaczy być ograniczonym, co to
znaczy nie mieć, rzeczywiście mo\emy wybrać stan istnienia, sposób myślenia, nastawienie
wolne od ograniczeń. To równie\ zostanie rozpoznane jako element Złotego Świtu.
Wezwanie do wolności rozbrzmiewa, ka\dy mo\e je usłyszeć i poznać. Ludzie słyszą je, bo w
jego brzmieniu i barwie jest siła i prawda; i nie jest to wezwanie do broni. Po prostu
rozbrzmiewa wezwanie do miłości.
Naprawdę, trąby i rogi panów światła śpiewają pełnym głosem:
Słuchaj, słuchaj.
Wstań i wystąp o to, co stanom twą boskość, twą prawość.
Nie porzucaj więcej siebie.
Odłó\ broń niechęci, leku i rozpaczy,
bo nie jesteś bezsilny, masz wielką moc.
1
Angielskie słowo integrity" oznacza zarówno prawość jak i integralność (przyp. tłum.).
7
Ashan Diamentowy lud
Pamiętaj, narodziłaś się ze światła,
a boskim przeinaczeniem ludzkości jest powrót do światła.
Zauwa\, \e teraz, gdy wchodzimy w XXI w., ukrycie się przed sobą dla wielu staje się coraz
trudniejsze. Liczne stare przyzwyczajenia, nawyki i systemy przekonań upadają, jest to
prawda zarówno w odniesieniu do jednostki jak i zbiorowości. Stąd widoczny wokół chaos,
którego mo\esz być świadkiem.
Tak więc Złoty Świt mo\na porównać do ponownego stworzenia siebie, do wyłonienia się z
poczwarki, ze śmierci emocjonalnej - odkrywasz, \e urodziłeś się na nowo, świe\y, pełen
nowo odkrytej niewinności i zdumienia. Wiedz, gdy wejdziesz do królestwa światła,
doświadczysz wielu śmierci i ponownych narodzin. Poznaj metamorfozę, jest to wspaniała i
szlachetna praktyka. Zezwól na nią, gdy widzisz i czujesz, \e nadszedł twój czas, a
odnajdziesz siłę poczucia celu, krystalicznie czystą wizję i głęboki szacunek nie tylko dla
siebie, lecz dla całego \ycia i zaanga\owanych weń istot. Pojawiasz się nowa ty, jak Złota
Monarchini, smakując po raz pierwszy zapach i oddech \ycia. Śmierć staje się tobą. Pozwól
na to. Tak, pozwól sobie umrzeć -w ten sposób otwierasz w twej rzeczywistości wiele
nowych perspektyw. Zaczniesz dostrzegać, jak mo\e być. Wizje staną się rzeczywistością,
o\yją, gdy ty staniesz się tym, co odwa\yłeś się zobaczyć, o czym miałaś śmiałość śnić.
Pojawią się mo\liwości, wyjaśni się sytuacja, dzięki czemu będziesz mógł z wielką pasją
wziąć udział w stwarzaniu, współdziałać z mocą stwórcy w tych dziedzinach \ycia, które
wybierzesz. Naturalnie nastąpi tak\e rozkwit bardziej dynamicznego i holistycznego związku
z Bogiem, namacalnego związku z wielkim światłem, wielką mocą, która napełnia cię i
nieustannie przepływa przez ciebie, przez wszystkie czujące istoty na Ziemi.
Dla ludzi na ście\ce uzdrawiania wibracyjna śmierć będzie uzasadnionym i oczekiwanym
ruchem energii. Nadejdzie cień, odczujesz stare emocje, stare myślokształty - będą walczyć o
utrzymanie cię w ramach wzorców, które ju\ ci nie słu\ą - mo\e to być trudne, lecz mimo
wszystko przyjmiesz to. Przygotuj się na nadchodzącą zimę, nadciągające burze, posyłaj
prośby o więcej światła, więcej miłości, proś, \eby światło i miłość zostały wtłoczone w
twoje ciało, bo to pozwoli ci przetrwać trudne okresy. Będą dni, \e ledwie uda ci się zebrać
energię na wykonanie ruchu, \e zostaniesz sam z działaniami w trzeciej gęstości - nie
będziesz tego osądzać, bo to tylko energia, stare rzeczy odchodzą i przechodzą przez ciało.
Mo\e się zdarzyć, \e zleją cię poty, będziesz mieć dreszcze, łzy zatopią twój świat. Smutek
będzie tak głęboki, \e odkryjesz w nim głębokie i niesamowite piękno. W ten sposób na
twoich oczach zmieni się natura rzeczywistości. Bo w smutku jest radość, tak jak w radości
jest smutek.
Kiedy indziej będziesz w szampańskim nastroju, smakując słodki nektar miłości, lekkości w
ka\dym aspekcie \ycia, ogarnie cię zdumienie, \e mo\esz kochać tak głęboko, tak absolutnie,
bez zakłóceń. Nie bój się tych, którzy uwa\ają, \e jest to samotna ście\ka, bo ona taka jest.
Samotność stanowi część inicjacji, etap drogi do wszechświatła, do wszechmiłości. Element
ten jest konieczny dla wzmocnienia podą\ających ście\ką.
Wiedz jednak, \e osamotnienie nie będzie trwać wiecznie. Zrozum, \e święta komunia
zawsze wymaga ciszy, samotności, dzięki której mo\na pojąć to, co się dzieje, poniewa\
zmiany w tobie nastąpią raczej na poziomie komórkowym, a nie mentalnym. Przyjmij więc
uczucie osamotnienia - nie na długo, istoty z plemienia światła znajdą cię - tak to działa.
Znajdą cię, gdy przyjdzie na to czas, i nie wcześniej.
Podró\ porwie cię aleją światła, a\ w końcu zrozumiesz, \e nigdy nie byłeś zupełnie sam.
Wspaniały i prosty paradoks \ycia.
W tym momencie uświadamiasz sobie, \e aby prawdziwie słu\yć Bogu, najpierw trzeba
słu\yć sobie - łatwiejsze wtedy staje się słu\enie całej ludzkości, słu\enie Temu, co Jest. Do
duszy, która jest tobą, odnoś się zawsze ze świętym uwielbieniem, przy którym serce śpiewa
radosną pieśń. Jak to się nazywa? Budowanie własnej mocy!
8
Ashan Diamentowy lud
Nie musi to być czas cierpienia i poświęcenia, choć będzie wielu, którzy tę ście\kę wybiorą i
jest to w porządku. Zachowaj postawę głębokiego współczucia dla twych braci i sióstr i
traktuj ich z wyrozumiałością. Wielu przyjdzie i przyłączy się do ciebie po drodze. Inni się
nie przyłączą. Niektórzy wybiorą, \e chcą pozostać dokładnie tam, gdzie są, a ty będziesz
tego świadkiem i na poziomie indywidualnym, i w zbiorowości, naród wobec narodu.
Na planecie następuje polaryzacja, to oczywiste. Stare, liniowe modele interakcji upadają.
Niektórzy trzymają się ich kurczowo i niech tak będzie. Lecz dla ciebie będzie najlepiej,
je\eli będziesz unikał tych istot, które niosą ze sobą niepokój i zamieszanie. Tak. Unikaj osób
hałaśliwych i agresywnych, bo dra\nią one ducha. Masz te\ przed sobą wiele prób, będą one
częste, uwa\aj więc na wszystkich i wszystko, co dą\y do zniesienia cię z kursu na
odrodzenie i uzdrowienie.
Co wa\ne, wraz z innymi ludzmi zwróć uwagę, kto ma władzę - rządy i tak dalej. Uwa\nie
czytaj między wierszami, wtedy będziesz wiedzieć, o czym tak naprawdę oni mówią, wtedy
będziesz wiedzieć, do przejawienia czego naprawdę dą\ą. Dawni stra\nicy i mo\ni nie ustąpią
tak szybko, dlatego słu\ za przykład, co to znaczy przyjąć prawdę, prawość, a nawet światło -
właśnie w taki sposób słu\ysz tym, którzy uwa\ają się za twoich władców. Zastosuj tu
równanie: Kochaj i powiedz Nie" - temu, co nieprawdziwe i nie pochodzi od światła. Na
początku Złotego Świtu musisz skupić się na tym, aby pozostać w świetle. Bo nigdy
wcześniej w historii na Ziemi, w atmosferze ludzkości nie było tak bezkresnej ciemności.
Pozostań w świetle, niewa\ne co próbuje naruszyć twą boskość. Broń się przed kamieniami
rozpaczy, przygnębienia i \alu kochając jeszcze mocniej, a dzięki temu burze szybko ucichną,
prawie lub wcale nie zostawiając po sobie śladu.
Skup się tak\e na budowli łaski - to naprawdę potę\ny sprzymierzeniec. Dostarczy wysokich
pól światła, które przenikną twą świadomość. Podsunie rozwiązania, o jakich się nie śniło, dla
wszystkiego tego w tobie, co niedomaga lub ci pomaga (co będzie pierwsze - ha, ha!). Aaska
zwią\e cię z siłą miłości, z siłą światła. Jest jak klej szybkoschnący - trzyma mocno. Aaska
pozwala wejść na wy\sze oktawy myśli i uczuć, poziomy, z których otrzymasz wskazówki i
przewodnictwo na drodze do Boga. Aaska ma jakość, czystość, która wykracza poza pięć
zmysłów, dlatego intelekt sobie z nią nie poradzi - a to bardzo dobrze.
A zatem, jakich trudności byś przed sobą nie widział, proś i módl się o łaskę, która ci
pomo\e. Jest to cudowna siła, jej zródło jest niewyczerpane i czeka w gotowości - mo\esz
ugasić pragnienie. Paradoksalnie, teraz mamy czas Złotego Świtu i nic nie jest tym, czym być
się wydaje. Otwórz oczy na piękno i wspaniałość tego wszystkiego. Zaśpiewaj pieśń radości i
zachwytu. Uczcij śmierć tego, co było, i narodziny tego, co ma być. Czcij siebie i śpiewaj
sobie, bo Złoty Świt zaprawdę jest w tobie.
Niech tak się stanie.
9
Rozdział 3
Nowy Znak dla Nowej Ziemi
Wielu ludzi pytało o znaczenie diamentu jako symbolu - na czym polega zamysł jego istoty?
Jak wiemy, za ka\dym elementem świętej geometrii stoi boski wzorzec. Historia związana ze
strukturą diamentu zaczyna się, gdy zostałem oficjalnie przedstawiony grupie Starszych,
którzy zazwyczaj określani są jako Wniebowstąpieni Mistrzowie. W tamtej grupie było ich
siedmiu. Nawiązali ze mną kontakt zimą 1998 roku i chocia\ zdarzyło mi się spotkać z
niektórymi z nich wcześniej, tym razem było to coś zupełnie innego. Rozmawialiśmy o
wizjach Nowej Ziemi, jakie pokazano mi podczas doświadczenia śmierci wiele lat wcześniej.
Na tym spotkaniu Starsi omówili i objaśnili strukturę diamentu. Wspomnieli równie\, \e
wielu Starszych w tym Układzie Słonecznym u\ywa diamentu - sam ten fakt był dla mnie
czymś odkrywczym.
Diament stanowi drogowskaz i bramę do wolności, do wzniesienia ludzkiej świadomości i
rozwoju poprzez światło, w światło. W staro\ytnym Egipcie za rządów Echnatona z XVIII
dynastii wykorzystywano tarczę słońca jako bezpośrednie połączenie z samym yródłem
wewnątrz wielkiego słońca centralnego. Wedle mojej wiedzy, opartej na pamięci tego
połączenia, na tej samej zasadzie struktura diamentu stanowi symbol, którego osoba lub grupa
ludzi mo\e u\yć w celu dostrojenia się do potę\nych fal energii światła nasyconej wibracjami
yródła, wysyłanej obecnie Terra Novej i wszystkim istotom czującym.
Diament to struktura geometrycznego światła - z samej swej natury mo\e on podnosić i
wzmacniać własną częstotliwość wymiarową, umo\liwiając dzięki temu, aby stosująca go
istota doświadczyła ugruntowanej rzeczywistości pięciowymiarowej a równocześnie nadal
działała w trzeciej gęstości i była w niej obecna. Struktura ta uruchamia te\ na nowo
staro\ytną mądrość i wiedzę zachowaną w pamięci komórkowej i układzie DNA gatunku
ludzkiego. W ten sposób przyczynia się do poszerzenia świadomości, wzmacnia siłę, jasność,
wyrazistość wizji i celu. Dlatego te\ nieskazitelny diament mo\na postrzegać jako
drogowskaz w stronę człowieczeństwa - pragnie on sięgnąć jak najdalej w światło boskiej
miłości. Krzy\ ankh w środku struktury symbolizuje twórczą \eńską energię, która
delikatnym szeptem mówi o współczuciu, czułości, subtelnej wiedzy i mądrości. To do niej
nale\y moc ukryta za mocą", z której rodzą się nowe wspaniałe systemy uzdrawiania i
zupełnie nowe sposoby \ycia wiodącego w światło.
W obecnej fazie przejściowej, jak widzimy, wielu ludzi doświadcza chaosu, zamętu i
choroby. Dlatego dla ka\dego z nas rzeczą zasadniczą jest, \ebyśmy przenosili jak najwięcej
światła. Musimy teraz znacznie wzmocnić światło, które wypływa z nas w stronę planety
Ziemi i wszystkich, którzy \yją na jej powierzchni i w jej łonie. Z pozycji siły i jedności
ludzie będą mogli powstać i upomnieć się o suwerenność i szacunek dla świętego światła.
Dzięki takiemu ruchowi mo\liwy będzie powrót do pokoju i spokoju i, co wa\ne, zaistnieje
mo\liwość zwrócenia planety Stwórcy-yródłu a poprzez to ludziom. Wielu z was, czytając to,
na jakimś poziomie rozpozna diament - kiedyś widzieliście go, pracowaliście z nim,
bawiliście się jego częstotliwościami. Dla niektórych nie jest on zupełną nowością. Coś się
przypomina - to kwestia przyzwolenia i akceptacji mądrości, która jest w was.
Fale światła emitowane przez diament, choć mają określoną częstotliwość, są łagodne i
delikatne. Na skutek ich działania istota, zale\nie od poziomu świadomości w danej chwili,
zostanie przeniesiona w spektrum cztero- lub pięciowymiarowe. Nawiązując więz ze strukturą
diamentu, w naturalny sposób połączysz się z Galaktycznym Braterstwem i Siostrzeństwem
10
Ashan Diamentowy lud
istot światła, których praca ma na celu manifestację harmonii na tej planecie.
Dzięki tej więzi, dzięki takiemu dostrojeniu, pokój, obfitość i wolność staną się
rzeczywistością. Je\eli chcesz, mo\esz podczas medytacji umieścić diament w wirze
energetycznym czakry trzeciego oka. Z czasem nasyci cię on łagodnym światłem i mądrością
- stopniowo ukształtuje się wokół ciebie i w tobie święta przestrzeń geometryczna. Po jakimś
czasie wzmocnisz się w miłości światła, przez cały czas pozostając pod ochroną przed
energią, która mogłaby zakłócić twą świętą przestrzeń i twe skupienie. Pamiętaj ochrona na
najwy\szym poziomie jest rzeczą niezbędną: Bądz mądry jak wą\ i łagodny jak gołąbek.
Na koniec tego rozdziału, namawiam was, abyście \arliwie kochali wszystko to, czym
jesteście; chciałbym, byście wiedzieli i uświadomili sobie, \e teraz jest czas na akceptację
waszej boskości - i na to, by umieścić własne serce w sercu Boga. Wiedzcie i czujcie, \e
obecny okres wojny i chciwości przekształci się w głęboki spokój oraz pokój dla Matki Ziemi
i wszystkich ludów ją zamieszkujących. Jest to wielki paradoks naszych czasów.
11
Rozdział 4
Poddać są albo się nie poddać, oto jest pytanie
Naprawdę, powa\ne pytanie - to o poddanie się. Jeśli o tę sprawę chodzi, na pewno pozostała
tylko kwestia czasu. Wiemy, \e człowiek osiągnął szczytowy punkt swej ewolucji. Czas, gdy
mo\na było zwlekać, minął. Teraz jesteśmy zmuszeni przepłynąć rzekę \ycia bez
roztrząsania, co mo\emy za sobą pozostawić, a co nie.
Siłą przeciwną poddaniu się jest wolna wola", temat ten dotyczy dualności". Dualność
oznacza przeciwne siły, jedna to siła światła, druga - ciemności. Pierwsza pragnie przynieść
wolność, druga chce podtrzymywać wią\ące cię iluzje, tzn. zachować ograniczenia,
niedostatek i niezgodę, nie dopuścić do odkrycia twego potencjału i powiększenia go - chce
utrzymać cię w ramach ustalonych wzorców. Dla liniowego umysłu dualność oznacza
strukturę wyboru, która stanowi fundament podtrzymujący wolną wolę" jako ciąg
potencjalnych mo\liwości.
Oczywistym jest, \e ludzkość nadal uwa\a wolną wolę" za doświadczenie w \yciu nie tylko
wa\ne, ale wręcz niezbędne dla ka\dego. A ja cię pytam: Czy naprawdę? Alter ego, \eby w
tej rzeczywistości działać, a w wielu przypadkach dominować, musi mieć do dyspozycji
mnóstwo wyborów. Ego mówi:
Daj mi bez liku mo\liwości do wyboru, a ja ci dam poblask wolności, mo\e nawet
postaram się, \ebyś mogła rzucić okiem na jej światło.
Na tym polega umowa pomiędzy tobą a twym alter ego - znanym te\ jako świadomy umysł".
Pamiętaj, \e inteligencja, która tworzy alter ego, jest sprytna i ma umysłowość cwaniaka.
Obecny, liniowy system rzeczywistości trzeciego wymiaru podtrzymuje waszą umowę,
dostarczając wszelkiego rodzaju mo\liwości wyboru. Powoduje to, \e stajesz wobec
mniejszej lub większej zło\oności, a dokładnie tego chce alter ego. Nic nie jest proste,
wszystko - zło\one, więc najczęściej nie jesteś w stanie być - jesteś zajęty, gdzieś gnasz,
planujesz, mówisz, brak ci spokoju potrzebnego dla zachowania równowagi i harmonii. Ta
gra polega na wyborach i z samej swej natury wspiera dualność.
Gra ta opiera się tak\e na wolnej woli", która słu\y temu, byś poszukiwał zamiast byt. Zrobi
ona wszystko, byłeś tylko się nie poddał, bo wtedy mo\esz odkryć światło i w tej samej
chwili odkryć samego siebie. Wolna wola była i nadal jest bardzo wa\ną strukturą wpisaną w
\ycie tu, na Ziemi. Zbieramy doświadczenia na temat dualności i wolnej woli. I przez cały
czas nie następuje ingerencja ze strony Ojca-Matki - yródła Miłości; brak jakiejkolwiek
ingerencji i to jest niezwykłe.
Wolna wola" dokładnie nas nauczyła, co to znaczy być ograniczonym. Pokazała naturę
człowieka i umysłu, opartą na ambicji i współzawodnictwie. Jako zbiorowość zobaczyliśmy i
odczuliśmy całe cierpienie i pustkę, które pochodzą od woli odłączonej od światła.
Sugerowano i zapisano, \e Bóg wolną wolę" dał ludzkości w darze po to, abyśmy mogli
doświadczyć samych siebie niezale\nie od yródła. Niektórzy nawet nazywają ją wielkim
darem" Boga. To nie dar otrzymałem w boskiej rezydencji. Paczka była bardzo starannie
zapakowana - zbyt starannie, za du\o wstą\ek, cały ten brokat i precyzyjnie przycięty papier.
Bierz - powiedzieli. To za darmo!
Nic się nie płaci, rozumiesz. To wszystko jest za darmo". Zadaj sobie pytanie: Czy wolna
wola naprawdę jest wa\na? I czy mogę się poddać korzystając z niej?
Skoro jesteś wielowymiarową istotą światła -gdy bawisz się w wy\szych polach światła i
pracujesz tam, zdobywając dalszą mądrość lub gromadząc więcej mocy, więcej miłości - nie
przekłada się to na wolną wolę, wybory do dyspozycji, po pierwsze dlatego, \e w wy\szych
12
Ashan Diamentowy lud
stanach świadomości nie istnieje dualność, którą mamy tutaj. Po drugie, wiesz, \e słu\ba
światłu, a więc twej Potę\nej Obecności Jam Jest", to wszystko pochłaniający ogień i w tym
potę\nym boskim płomieniu niebiańską staje się wolność, jakiej dusza doświadcza na
wszystkich poziomach.
To tak, jak być jednym ze Wszystkim, Co Jest - urzeczywistniona zostaje jedność ze
wszystkimi kosmicznymi siłami światła. Jest prawdziwa. Mo\esz jej nawet posmakować,
pachnie jak wonne ró\e - świe\ością i świętością, jest jak boskie dziecko. Wolność mo\e na
to pozwolić i mo\e przejawić się w rzeczywistości, której teraz doświadczasz, nie ma
znaczenia, w jakim punkcie \ycia znajdujesz się obecnie.
Pozwól sobie na elastyczność, ostro\nie wyjdz kawałek poza strukturę wolnej woli i trochę
wróć. Rozluznij emocjonalne przywiązanie do wyborów, do komplikacji. Kiedy wyzwalasz
swe \ycie z kajdan i łańcuchów, mniej wybierając i dysponując mniejszą liczbą mo\liwości,
pojawia się nowe poczucie celu i kierunku. Mo\e wyostrzyć się skupienie, jak równie\ wiele
twych zmysłów i metazdolności. Przyciągać cię będzie to, co jest harmonijne, eleganckie,
szukać cię będzie synchronia. śycie popłynie, jak taniec, do rytmu i do taktu twego
wewnętrznego strumienia, twego światła, mniej będzie zakłóceń z zewnątrz. W
rzeczywistości trzeciej gęstości roi się od iluzji i jest to w porządku. Zdecyduj po prostu, \e
nie przyjmujesz tego, co odbierasz jako lepkie i tłuste.
Po niezliczonych \ywotach, w których doświadczyłaś wolnej woli, wyboru, dualności, wcią\
jeszcze odnajdziesz Boga czekającego cierpliwie, bez ceregieli - w spokoju, w miłości - na
twój powrót tam, skąd pochodzisz, do Domu. Domu światła. Była to wspaniała podró\,
przepiękna, trudna, smutna i doniosła - teraz decyzja poddania się zapadła, wracaj do domu,
do yródła - do siebie samego! Przejawiaj wolność, moc, światło Boga w sobie, bo wkrótce
nastanie świt i słońce wzejdzie nad twym sercem; słodka pieśń, pieśń jednego tylko wyboru,
poczujesz ją. Droga poddania rozpościera się przed nami wszystkimi, jest zgodna z boskim
planem. Dla rozwoju, dla ewolucji ludzkości poddanie się jest wspaniałą koniecznością.
Poddaj się Woli Światła
Woli Miłości
Woli Boga w Sobie
Wtedy poznasz prawdziwą, namacalną wolność. Teraz jest czas, \eby się poddać. Teraz jest
czas, \eby uchwycić twą miłość, \eby się stać wszechświatłem. Zrób to w zgodzie ze sobą,
cierpliwie usuwaj zastrze\enia - je\eli istnieje dar, na jaki w pełni zasługujesz, to jest nim
obecność i akceptacja poddania.
Niech pokój będzie z Tobą.
13
Rozdział 5
Nowa rewolucja kosmiczna
Czy wiesz kim są wybrańcy?
To ci, której wybierają, \e są wybranymi.
Mafu
Tak. Wybrana święta ście\ka ludzkości dla ludzkości, wznosząca się ponad werble miernoty,
ponad muzykę mę\czyzn i kobiet zakutych w łańcuchy. Przywiązanych do systemu myślenia
i działania, który nie słu\y duszy ani sercu, lecz tylko inteligencji, dr\ącej ze strachu przed
wizją wolności i obfitości dla wszystkich.
To, czego nam teraz potrzeba, to kosmiczna rewolucja i, w samej rzeczy, przygotowano ju\
wszystko, co niezbędne, by narodził się Nowy Człowiek, scena czeka na rozpoczęcie
rewolucji. Obecnie na ście\ki ludzkości zsyłane ju\ jest światło o innej częstotliwości. Z
impulsów, poruszeń i form tego światła rodzą się jeszcze wspanialsze czyny miłości, światła i
kosmicznej inteligencji. Na czym polega rewolucja? Na ewolucji w stronę nowych dróg
interakcji, ma na celu trwałą, zrównowa\oną integrację wielu ludzi. To droga z dezorientacji
w orientację. Od konfliktu do pokojowego porozumienia. Od chciwości i zbytku do łaski i
prawości. Od kontroli i dominacji do wolności i suwerenności.
Znaki ju\ są, je\eli tylko przejrzysz zasłony iluzji. Ludzie są zmęczeni obecnym stanem
rzeczy. Tak naprawdę istnienie doktryn rzeczywistości trójwymiarowej słu\y jedynie
nielicznym. Oczywiście jest to coraz bardziej nie do przyjęcia dla tych, którzy pragną się
rozwijać, ewoluować w światło i tworzyć w nim.
W przeciwieństwie do innych rewolucji, jakie znamy z historii, ta cały czas, w miarę swego
rozwoju, będzie nabierać rozpędu, energii i świetlistej inteligencji. Co więcej, będzie
pokojowa, a nawet cicha jak gorączka, ogień w sercu człowieka, zabarwiający mu wzrok
wizją Nowej Ziemi. Przygotowano ju\ fundamenty pod budowę nowych struktur w wielu
aspektach cywilizacji. Wizji światła, wizji Boga, które masz w sobie, nie mo\na ju\
powstrzymać. Zrób to. Wyrusz w kierunku twego boskiego przeznaczenia - rewolucja rozpala
ogień, pasję, jaka jest w tobie. To z kolei wywrze wpływ na tych, których spotkasz po drodze.
Nauki słu\by to coś, co trzeba kontemplować. Gdy słu\ysz bratu lub siostrze bądz dokładny i
taktowny. Przyjdą, kiedy będą gotowi - a tą ście\ką dobrze jest iść powoli. Dobrze iść powoli.
Bo ka\dy mę\czyzna i ka\da kobieta w końcu skierują się na drogę swej własnej ewolucji
zgodnie z nakazami własnych pragnień i intencji i wedle własnego skupienia, co związane
będzie z manifestacją ich boskiego przeznaczenia - tak to się odbywa.
Często przecie\ widzimy, \e rozstrzygającą rzeczą jest właściwy czas, gdy w podró\y duszy
idzie o oswobodzenie z niewoli, z choroby, z niedostatku i lęku. Biorąc pod uwagę ile lęku
jest w umysłach ludzi, na pewno cierpliwość i wytrwałość będą właśnie teraz bardzo
pomocne.
Wielokrotnie zapowiadano czas, kiedy wszyscy się zmienią, niejednokrotnie był to bełkot.
Prorocy byli wysyłani, \eby wpływać na zbiorowość i \eby się jej przymilać. Jednak\e
proroctwo zostało przekazane, abyś mogła zdecydować, czy jest to rzeczywistość, którą
chcesz przyjąć, czy nie - i, poniewa\ jesteś mocą, równie dobrze mo\esz zdecydować, \e nie
bierzesz udziału w tym, co zapowiedzieli prorocy, jeśli nie czujesz z tym rezonansu.
To, co odbierasz jako trudne czy gwałtowne, dla kogoś innego mo\e być piękne i mo\e nieść
ze sobą moc. Rozpostrzyj skrzydła miłości i wszystko, co napotykasz, obejmij ramionami
miłości i czułości. Gdy całkowicie skupiasz się na miłości, nie ma znaczenia, co inni myślą
ani co robią.
14
Ashan Diamentowy lud
Nie chodzi o to, \eby budować oczekiwania, co się zdarzy, ale wiele proroctw dotyczy roku
2013 -końca kalendarza, \e tak powiem. Z pewnością najbli\szy okres obfitował będzie w
liczne potę\ne i niepohamowane zmiany, nie tylko w świadomości, lecz w wielu dziedzinach
\ycia.
Pomimo to rewolucja kosmiczna będzie trwać jeszcze przez wiele lat i znacznie więcej zmian
nastąpi do czasu zamknięcia cyklu 50 lat ni\ w cyklu dziesięcioletnim. Bóg jest bardzo
cierpliwy i jest jeszcze wielu ludzi, którzy w latach 2012-13 nie będą gotowi na przyjęcie
światła. Mogą jednak być gotowi w roku 2017, a tym bardziej w 2029 i tak dalej. Zatem, aby
stworzyć nową wspaniałą cywilizację, potrzebna będzie cierpliwość i całkowita lojalność
wobec twego światła.
Oto istota nowej rewolucji kosmicznej: cywilizacja międzygwiezdna, z którą wią\ą się
narodziny tutaj cywilizacji galaktycznej. Jak łatwo sobie mo\esz wyobrazić, jest wiele pracy
do wykonania. Jeśli wydaje ci się, \e ju\ teraz masz napięty harmonogram, najlepiej
przygotuj się na jego znaczne przepełnienie. Tamy pękają - poziom kreatywności, do której
dodano kosmicznej inteligencji, wzrasta, wznosząc ze sobą wielu, a d\in został uwolniony z
butli. Tak, bądz gotów. Czeka na ciebie mnóstwo zadań. W dziedzinie technologii, rządzenia,
projektowania, architektury, ekonomii, muzyki, uzdrawiania, nauki -ka\da dziedzina \ycia
zostanie dotknięta przez nowe światło.
Poślub kosmiczną miłość, która tworzy świętą trójcę: kochaj siebie tak jak Bóg ciebie kocha i
posyłaj tę miłość braciom i siostrom. Czas, \ebyśmy zasiali ziarna wielkości, pokoju,
obfitości i jedności dla całej ludzkości. Oto boska wizja, jeśli chcesz, dodaj coś do niej. Stań
na stra\y światła i bacz na ocean rozpaczy, bo wiesz o tym, \e przypływ przejdzie w odpływ i
morze ciemności cofnie się z brzegu twego światła i miłości.
Bądz wierny marzeniom swego serca - podtrzymuj je. Zachowaj wiarę i trzymaj się jej. A
stanie się tak, \e znajdziesz klucz do nasion twej wielkiej inteligencji i pękną one, pękną
nasiona potę\nego wewnętrznego światła. Poprzez to otworzysz nową przyszłość dla świata,
dla siebie. Bramy boskiej rezydencji są szeroko otwarte, zapraszają nas do środka. Wejdz do
królestwa Boga, jeśli chcesz. Hasło, kod dostępu do bram pałacu światła brzmi mniej więcej
tak:
Jam jest Światłem
Jam jest Miłością
Jam jest wszystkim, czym JAM JEST
Zwracaj się bezpośrednio do Światła, które jest tobą.
Nieustannie podą\aj w światło, w manifestację Raju na Ziemi. Naprawdę.
15
Rozdział 6
Prawo własności
śyje tam człowiek o martwej duszy,
który nigdy sobie nie powiedział:
Oto mój własny, mój ojczysty wszechświat.
St. Germain
Dusza woła:
Jam jest dla siebie Wszechświatem.
Jam jest dla siebie Wszechświatem.
Jam jest dla siebie Wszechświatem.
Jest to wspaniała i cudowna prawda. Wszechświat, w którym mieszkasz i oddychasz, nale\y
do ciebie. Nikomu i niczemu nie trzeba spłacać długu. To nie po\yczka - na pewno \aden
bank nie posiada aktu własności twego królestwa. Naprawdę wez, co twoje. Ustaw znaki
obwieszczające twą suwerenność i jasno określ prawo własności do wszystkiego, czym jesteś,
i do wszystkiego, czym się stajesz. Bo kiedy podejmiesz to przepiękne umacniające działanie,
światło spłynie na ciebie niebiańskim prysznicem boskości i zapanuje. Wszystko dlatego, \e
ośmieliłaś się wysoko unieść głowę i pozostać wierna twej duszy, Panu Bogu twej istoty i
Panu Bogu twego wszechświata.
Widzę, \e wielu się z tym zmaga, zastanawia, jak to jest, posiąść jego moc - musisz to
rozwa\yć, abyś mógł moc przejawić, potę\ną osobistą moc, wyzwolić ją, by słu\yła światłu i
ludzkości, ludziom wokół ciebie. Takie działanie samo w sobie wymaga w obecnych czasach
wiele mocy i światła. Je\eli twym pragnieniem, twą intencją jest poznać i pojąć tajemnicę, co
to znaczy być wszechobecnym i wszechczującym, zrozum, \e te stany istnienia częściowo
przejawiają się poprzez postawę pokory, obecność i uświadomienie sobie prawa własności.
Alter ego w swej ograniczonej rzeczywistości boi się rozwoju osobistego, który jest
nazywany rzeczywistością wszechwidzenia. Tak samo boi się go wielu twych władców".
Zaskocz ich więc swą mocą i suwerenną miłością. Wtedy gra naprawdę się kończy. Czy\ nie?
Mę\czyzna lub kobieta, którym(-ą) jesteś, to wspaniały bezkresny wszechświat światła, wcale
nie oddzielony od uniwersalnej siły twórczej, za sprawą której powstałeś(-aś). Naprawdę w
twych własnych rękach jest całe spektrum \ycia. W twych własnych rękach. Bądz pewna,
jakie by nie były przyczyny, dla których alter ego uznaje cię za niewa\ną, bezsilną i małą,
bądz pewna i wiedz, \e umysł Boga, światło Boga nigdy nie potwierdzi \adnej z tych
przyczyn. Nie potwierdzi ich równie\ twa wewnętrzna istota. Oka\ą się one czymś
nierzeczywistym, oka\ą się fałszem. Jeśli wewnątrz powstaje pytanie: Co mogę uczynić, by
upomnieć się o moje prawo własności?", to prowadzi tam ście\ka, na której jesteś po prostu
sobą i w rzeczy samej wszystkim, co \yje. W ten sposób spokojnie, łagodnie ogarnie cię
poczucie własności.
Statek Duszy wypływa na spotkanie
oceanów przestrzeni, o posiadaniu których nigdy nawet nie marzyłeś,
lecz zapisano ci przetaczające się wokół fale Miłości
wypływa, \eby zobaczyć i poczuć wszystko w oceanie \ycia.
Ziemia tuli nas do piersi, pielęgnując dobrotliwie i z wielkim współczuciem, gdy nabieramy
16
Ashan Diamentowy lud
ugruntowania, uziemiamy się - stopy dobrze zakorzenione w Terra Novej. Zaczynasz
wyraznie czuć siłę stworzenia, moc stwórcy, gwiazdy, słońce, bezmiar i wspaniałość naszych
gór i lasów, świetlistą łaskę i słodkie dzwięki składające się na symfonię \ycia
rozjaśniającego twą boskość.
Wszystko, co \yje, jest tobą
Jesteś \yciem
Jesteś rzeką płynącą do oceanu wieczności. Wiedz, \e to wszystko jest twoje. Wszystko.
Naprawdę zostało stworzone dla ciebie. Wez to w posiadanie i wez w posiadanie swoje
przeznaczenie Jest to naprawę wspaniały dar, którym mo\esz po dzielić się ze światem.
Twoja boskość.
17
Rozdział 7
Interwencja Obcych
Napisano ju\ góry ksią\ek i wylano ocean słów na temat inwazji tak zwanych obcych form
\ycia, cały czas powstają te\ na ten temat filmy. Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu
dokładniej, bez dramatyzowania w stylu Znaków".
Pozwólcie, \e przedstawię wam Federację Galaktyczną. Składa się ona z rad regionalnych
reprezentujących tysiące planet, wszystkie z tych planet osiągnęły w swej ewolucji etap, na
którym słu\ba światłu, Bogu uwa\ana jest za najwy\szy wyraz \ycia. Ponadto, aby
cywilizacja mogła zostać członkiem Federacji Galaktycznej, wymagany jest określony
poziom świadomości, poziom, na którym jako dominująca obecność w zbiorowości"
przejawia się miłość, w przeciwieństwie do lęku. Inne warunki wstępne członkostwa, czy te\
członkostwa nadzwyczajnego, to po pierwsze brak długotrwałych i nielegalnych działań
wojennych, gdy\ wojna jest na planetach federacji nielegalna. Cywilizacja musi tak\e
wykazać się określonym standardem myślokształtów, szczególnie je\eli chodzi o jedność,
pokój, harmonię, współdziałanie oraz miłość obecną we wszystkich codziennych działaniach
podejmowanych przez zbiorowość. Pod uwagę brane są rytuały takie jak modlitwa i
medytacja, a tak\e poziom czystości, integralności i prawości wśród pewnych gatunków istot
\ywych i na tej podstawie rada światła, pełniąca rolę komisji rewizyjnej ds. członkostwa,
decyduje, czy cywilizacja zostanie członkiem nadzwyczajnym.
Młodsi, czyli nadzwyczajni, członkowie federacji zasadniczo wibrują na częstotliwości
dostrojonej do siódmej gęstości czwartego wymiaru bądz osiągają pierwszą, drugą gęstość
świadomości piątego wymiaru. Planety, członkowie pełnoprawni wibrują głównie na
poziomie stanów piątego wymiaru lub wy\ej. Jak się okazuje, kiedy cywilizacja wejdzie na
takie częstotliwości, powstają warunki działania świadomości zbiorowej, w których
wszechobecną siłą jest miłość, przy zupełnym braku osądzania, chorób i tak zwanych
negatywnych emocji, tzn. złości, niepokoju i tak dalej.
Wyobraz sobie \ycie w środowisku bogatym w tlen, nasyconym miłością, a będziesz miał
jakieś pojęcie, o czym mówimy. Ogólnie rzecz biorąc wola jest zbie\na ze światłem i, co
wa\ne, wolna wola" nie jest tu sprawą istotną - nie nale\y ona do rzeczywistości wielu
spośród planet-członków. Obce cywilizacje stoją na wysokim szczeblu rozwoju w ró\nych
dziedzinach \ycia, czy chodzi o zagadnienia socjalne, polityczne, czy naukowe, czemu
towarzyszy wysoki stopień zrozumienia i duchowego wykorzystywania światła. W wielu
przypadkach techniczna sprawność w działaniu i zrozumienie światła przejawia się w
niezwykłych wynalazkach, kunszcie wykonania i związanym z tym postępie
technologicznym.
Zgadza się, niejedna z obcych cywilizacji jest wysoko rozwinięta w pewnych dziedzinach, co
nie oznacza bynajmniej, \e są one niebezpieczne.
Byłbyś wręcz zaskoczony, gdybyś wiedział, jak wiele gatunków obcych istot jest obecnie
zaanga\owanych w dyskretną, lecz wielkoduszną, słu\bę dla ludzkości. Ich czyny wynikają z
pragnienia miłości, pragnienia by słu\yć światłu, nie z \ądzy władzy i dominacji. Gdyby było
inaczej, my, Ziemianie, ju\ dawno stracilibyśmy naszą planetę na rzecz istot z planet
sąsiednich.
Jednak, a\eby odbudować boski plan, \ebyś mógł wejść w rzeczywiste posiadanie i \ebyś
doświadczył całkowitej wolności, trzeba jeszcze wykonać naprawdę du\o pracy. Z pewnością
sprawą, którą trzeba się teraz zająć, jest obni\enie poziomu lęku przepełniającego zbiorowość
- zacząć musisz oczywiście od siebie.
Rozwa\ zatem fenomen kręgów zbo\owych oraz ciszę w mediach, je\eli chodzi o cokolwiek,
18
Ashan Diamentowy lud
co dotyczy pozaziemskich form \ycia. Jakie są ich zamiary? - mógłbyś się zastanawiać...
Obudz się! Zobacz nas, poczuj nas! Uznaj swe dziedzictwo! Naprawdę, to, co oni mówią,
nakłania do współpracy, pokojowego współistnienia, tolerancji, rozwoju, oświecenia,
uświęcenia \ycia. Faktycznie wiele tajemnic \ycia mo\na odkryć dzięki geometrycznym
kształtom odciśniętym w zbo\u. Pamiętaj, za pomocą intelektu nie zrozumiesz ani nie
poczujesz tego, co się tu dzieje...
Wez te\ pod uwagę, \e ego, najzwyczajniej w świecie, nie chce wiedzieć.
W chwili obecnej wydaje się, \e władcy, jakich sobie wyhodowaliście, świetnie sobie radzą z
powielaniem siebie, zapełnianiem biur i utrzymywaniem się przy władzy - w ten oto sposób
status quo zasadniczo pozostaje bez zmian, tak samo program.
Dla wielu oczywistym staje się teraz, \e człowiek pozostawiony samemu sobie nie jest w
stanie sprawować rządów i zachować równowagi -potrzebuje pomocy, współdziałania i
wsparcia ze strony Matczynej Energii - \eńskiej zasady mocy. Bez niej, co widzimy, rośnie w
siłę \ądza władzy. Miłość ginie z powodu destrukcyjności i szaleństwa ego. Obecna
nierównowaga wywołuje niepotrzebny ból i cierpienie zbiorowości, właściwie wszystkich
czujących istot na tej planecie.
Mo\esz mieć pewność, \e demokracja ma niewiele albo nie ma nic wspólnego z prawdziwą
wolnością. Popatrz na słowo demokracja". W rzeczywistości brak mu prawdziwej wibracji.
To pusta przestrzeń. Mimo to wiele obiecuje, czy\ nie? Zawsze obiecuje coś dobrego bądz
całościowego. Lecz demokracja nie mo\e dotrzymać obietnic wolności i dobrobytu dla
wszystkich, bo nie jest zintegrowana z własną wibracją - co jest nieuczciwe, a bez uczciwości,
prawości naprawdę trudno stworzyć zdrowe, harmonijne i wolne społeczeństwo.
Demokracja to tylko program. Pełen finezji -owszem, lecz nadal jest to forma kontroli ze
strony rządzących, której celem jest przekonanie cię, \e jesteś wolny. Nadal pozostaje blisko
związana z Matriksem, tak naprawdę została przez Matrix opracowana i Matriksowi - nie
ludziom - słu\y. Rozwa\ to, znajdz twą własną prawdę w tym, jak i we wszystkim w tym
\yciu.
Systemy, w ramach których działa obecnie zbiorowość, wymagają rozbudowy,
przeprojektowania i potę\nego dopływu energii twórczej - mocy światła. Dotyczy to te\
twoich wewnętrznych układów. Boska interwencja częściowo zostanie wymierzona i
zrealizowana poprzez interwencję obcych, jako \e oni równie\ są połączeni ze światłem - nie
jesteście jedynym gatunkiem stworzonym przez światło i jest to prosta prawda.
Przez tysiąclecia próbowaliśmy rządzić bez światła, bez miłości. Człowiek w całej swej
chwale przewa\nie wybierał działanie bez pomocy z wy\szych poziomów. Doświadczanie
\ycia w Matriksie ograniczonego myślenia, niedostatku i niedoskonałości wywołało w
zbiorowości zamęt, niepokój i lęk - dlatego te\ pytanie, wobec którego staje i ka\dy z nas, i
świadomość zbiorowa, brzmi: Czy nadal chcecie Radzić sobie sami", czy pragniecie
pomocy, przyszłej współpracy, boskiej interwencji?
Stoimy obecnie w szczytowym punkcie ewolucji. Teraz jest czas, by wysłać znak Miłości,
która Kocha. Sygnał współczucia, wzbierającej pokory, która wylewa się i przelewa,
nasycając eter Ziemi mocą śpiewającą pieśni jedności.
Pokory, która nie kryje w sobie oporu przed interakcjami wy\szego poziomu i przed
galaktyczną współpracą, do jakiej te interakcje ostatecznie prowadzą. Naprawdę przydałoby
się, abyśmy usunęli wszelkie przeszkody na drodze boskiej interwencji. Modlitwa o taką
interwencję z miłości, w miłości, dla miłości przyniesie nową i zadziwiającą współpracę,
informację, mądrość i nowe światło od społeczności galaktycznej.
Lecz musimy o to poprosić. Takie pragnienie przyjdzie z naszego wnętrza, z miejsca
głębokiej miłości \ycia, która oddaje wszystko dla ludzkości. W ten sposób zaczynamy
zapraszać boskie błogosławieństwa, by spłynęły na nas wszystkich i zapanowały.
Przyłączenie się ludzkości do cywilizacji galaktycznej jest zgodne z wolą Boga. To droga
naszej ewolucji, polega ona na pokojowym współtworzeniu w słu\bie nie tylko światła, lecz
19
Ashan Diamentowy lud
tak\e wewnętrznego ja, które ju\ od jakiegoś czasu przygotowuje się do tej podró\y. No
dalej. Módlcie się - dajcie sygnał, wybierzcie numer. Linie międzygalaktyczne cały czas
czekają.
Hmm... Co mo\emy teraz powiedzieć: ET phone home!2
Federacja jedynego światła jest do waszej dyspozycji.
W Imię Światła
W Imię Miłości
W Imię Pokoju
Gromadzcie się w imię Boga, proście, a dostaniecie Prawdę. Razem mo\emy się stać
zjednoczoną siłą miłości. Bo takie jest nasze boskie przeznaczenie, które ju\ zostało zapisane
w księdze światła.
Niech tak się stanie i niech tak jest.
2
Co w napisach do starej wersji filmu ET" przeło\ono jako: ET telefonować dom" (przyp. tłum.).
20
Rozdział 8
Uziemienie ugruntowanie
Ugruntowany jak liście
poszycia lasu
zapach Nowej Ziemi
wypływa ze świeco rozkwitłych kwiatów
Śpiew ptaków
Chór Miłości
Lato
Starsi powiedzieli mi zdecydowanie: Wiedz, \e istoty kosmosu - anioły, mistrzowie i inne
istoty światła - one wszystkie mają się dobrze, dziękujemy!"
Jednak\e prawdą jest, \e i dla nich przychodzą chwile, dni, okresy trudności i smutku, lecz
wszystko we wszystkim jest dobre w krainie Boga. Starsi proszą nas teraz, \ebyśmy sięgnęli
w dół, poni\ej własnych stóp i \arliwie połączyli się z Matką Ziemią. Hathorzy pokazali, jak
wa\ne jest sięgnięcie daleko w głąb, do łona Ziemi i my te\ musimy uczynić tak samo.
Połącz energię otrzymaną od kosmicznego Ojca z Matką Ziemią, bo chocia\ mo\e się
wydawać, \e jest Ona niewra\liwa, a nawet odporna na zniszczenia dokonywane przez rodzaj
ludzki, naprawdę Jej serce krwawi.
Aatwo ją teraz zranić, bardzo łatwo - jest smutna, pogrą\ona w refleksji, w kontemplacji,
cicha - zgodnie z takim wzorcem zachowuje się w trakcie własnej śmierci, własnego
odrodzenia.
Z czułością podtrzymuje energię dla ludzkości... Hmm, niezłe zadanie. Codziennie obejmuje
cię swą cichą, lecz potę\ną miłością. Powstaje tutaj pytanie: Gdzie jesteś? Czy ją czujesz? Czy
rozpoznajesz moc pod twymi stopami, czy patrzysz w gwiazdy?
Jest teraz czas, aby sobie przypomnieć, \e Matka Ziemia ma w sobie mądrość i moc i
korzysta z nich, by cię chronić, prowadzić i \ywić. Jednak musisz być obecny, \eby to poczuć
i \eby wchłonąć jej wzorce wibracyjne. Jej pomruki i dr\enia mówią, \e zaczęły się skurcze -
ona tak\e przygotowuje się na doświadczenie metamorfozy.
Na upadek w najbli\szych dziesięcioleciach staro\ytnych lądów, dla których czas, gdy pełniły
rolę zródła nauki i oświaty, dobiegnie końca. Zatoną one w głębi oceanów \ycia, co oczyści i
uzdrowi pamięć ludzkości. Nowe lądy wyłonią się z dna oceanu -zaroją się nowymi formami,
nowym \yciem, z którym zbiorowość będzie mogła się bawić i tańczyć. Ona, wielka Matka
wkracza w światło, a to oznacza zmiany. Tak jak ty, kiedy przechodzisz metamorfozę i
zmieniasz się w Nowego Człowieka - doświadczasz wtedy tych samych odczuć.
Zauwa\, \e obecnie wiele istot migruje. Ludzie zaczynają sobie doskonale zdawać sprawę, \e
czas się przemieścić, czas poczuć, gdzie jest twoje miejsce modlitwy i praktyki, czas znalezć
oazę spokoju i wolności. Je\eli tam, gdzie \yjesz, modlitwa, praktyka i spokój są utrudnione,
proponuję, \ebyś się dobrze przyjrzała wią\ącym cię łańcuchom. Pozwól, aby nadeszło
przewodnictwo i aby pokazano ci drogę do sanktuarium. Tak, nadciągają burze, potę\ne
burze, fale energii - i jest te\ prawdą, \e mo\esz wybrać, czy doświadczysz wszystkich tych
nawałnic jako rzeczywistości, czy pozwolisz, by przez ciebie przepłynęły - masz tak\e taką
mo\liwość. Bądz świadkiem obecnych wojen i chorób, tego, co dzieje się na twoich oczach.
Zadziwiające, czy\ nie, \e ludzie cały czas na to pozwalają?
Matka Ziemia uczyni wszystko, co tylko mo\e, aby ochronić swe dzieci, lecz trzeba
powiedzieć, \e jej tolerancja wobec degradacji, wojny i zarazy wyczerpuje się. Praktycznie
nie ma obecnie takiej rzeki, takiego oceanu, które nie zostałyby ska\one, na których człowiek
nie odcisnąłby swego piętna. Być mo\e nie pozwolimy na rozwiązanie tej sytuacji, ale
21
Ashan Diamentowy lud
mo\esz mieć pewność, \e Matka Ziemia pozwoli. Jej inteligencja jest boska, zrodzona ze
światła. To nie jest czas na to, by jej nie doceniać, co w historii, w przeszłości było normą.
Wskazane jest, abyś przesyłała jej swą miłość, wdzięczność i światło. Gdy połączysz się z nią
w taki sposób, wyjawi ci tajemnice ukryte we wnętrzu jej istoty.
W miarę jak budujesz swe ugruntowanie, ciało staje się silne, wytrwałe i krzepkie. Potraktuj
tę manifestację jako niezbędną, jeśli interesuje cię słu\ba światłu, ludzkości, a zwłaszcza
sobie samemu. Gdy człowiek goni za iluzjami lub działa z poziomu lęku, układy \yciowe w
jego ciele muszą pracować z większym wysiłkiem. Je\eli są one przecią\one przez wpływy
zewnętrzne i dysharmonijne energie, zadanie utrzymania wszystkich funkcji na najwy\szym
poziomie jest o wiele trudniejsze -a w nadchodzących latach będziesz potrzebować mnóstwo
energii, naprawdę mnóstwo.
Wykorzystaj rozwagę. Bacznie wsłuchuj się w zmiany kierunku wiatru, uwa\aj na zapachy,
przejawy \ycia - rozpoznawaj je wszystkie i patrz, co oznaczają. Naucz się unikać pułapek
pozastawianych przez rodzaj ludzki, \eby uwięzić cię w przeszłości bądz w zu\ytym ju\
paradygmacie. Płyń z wiatrem przez doliny i góry \ycia. Nieliczni zauwa\ą, jak przychodzisz
i odchodzisz a ci, którym się to uda, usłyszą ryk wichru miłości, pokoju, uwielbienia. Nie
przerywaj rendez-vous z Matką Ziemią i jej mądrością, trzeba teraz spotykać się z nią w łasce
\ycia. Pozwól, aby zwierzęta, śpiew ptaków, Ziemia były twoimi przewodnikami - udawaj się
w głąb lasów, na łąki, do ogrodów kwiatowych, w ostoje natury. Poluj na pokój, spokój,
harmonię i obfitość. Zaskocz wszystkich wokół. Zrób to, niech nie widzą, jak nadchodzisz.
Jeszcze całkiem niedawno mo\na było przegapiać chwile, dni, nawet tygodnie i nie być tu tak
naprawdę. Było to ryzykowne, ale mo\liwe. Teraz jednak zmieniły się energetyczne wzorce
integralności \ycia. Energia przeszła na inną, wy\szą częstotliwość. Teraz ryzyko bycia
nieobecnym, nie bycia tutaj, jest o wiele większe. Zalecam, abyś nie próbował być poza
obecną chwilą. Czasem. Odkryj naturę: florę i faunę.
Poprzez to odkryj swą własną naturę, twe naturalne ja, miejsce, gdzie świat uczuć pełen jest
zachwytu, mocy i uzdrowienia. Kroki, jakie wybierasz i którymi stąpasz po Matce, są święte.
Głęboko w sercu poczuj połączenie z Nią i z \yciem. Zapytaj ją: Có\ takiego mogę dla ciebie
zrobić? W jaki sposób mogę pomóc mojej Matce? Skieruj się teraz w dół, trzymaj blisko
ziemi.
Stań się zwierzęciem
Bądz wiatrem
Bądz drzewami, górami i kwiatami
Bądz Ziemią
Naprawdę stań się odzwierciedleniem boskości.
Ugruntowany.
22
Rozdział 9
Jak przejawiać siebie
Poznaj siebie i stań się sobą. Święty rozkaz od wszechwidzącego, od Boga miłości.
Przejawianie siebie. Rzeczywiście jest to w naszym czasie dla wielu istot gorący temat i
dobrze, \e tak jest. Ludzie pragną teraz obalić iluzje, wszelkie przeszkody na drodze do
swych serc, do dusz swej istoty. Faktycznie jest to potrzebny ruch energii, przesunięcie
punktu skupienia. Ka\dy musi to zrobić w pewnym momencie. Jedyne pytanie, jakie nale\y
tu zadać, to kiedy?"
Wielu nie jest ju\ w stanie nieść brzemienia zobowiązań, kompromisów i fałszu. Okazuje się,
\e zaczynamy się zastanawiać: Co muszę zrobić, \eby zdać sobie sprawę, kim jestem?
Naprawdę, zadaj to pytanie. Będzie to wymagało większej głębi, finezji i perfekcji w
studiowaniu wiedzy o sobie i w jej stosowaniu.
Nie jest to kwestia szukania, znajdowania, większej mądrości czy wiedzy w ogóle, bo tego
masz ju\ pod dostatkiem. Ani te\ kwestia zgromadzenia większej wiedzy metafizycznej, bo to
te\ będzie gra, a przejawienie siebie w niewielkim stopniu jest działaniem metafizycznym.
Przede wszystkim podstawowe studia nad przejawieniem prawdziwego ja, oświeconego ja, i
nad skupieniem na takim przejawieniu rozpocząć musisz od zbadania tego, jak działa umysł -
poznasz wtedy świat ego z jego zawiłością, sztuczkami, do jakich ego się ucieka, i głupotą.
Uwagę skierować musisz na świadomy umysł i na knowania ego. Bo mo\na zebrać wielką
wiedzę duchową i osiągnąć zrozumienie \ycia i jest to wspaniałe. Mo\na te\ rozwinąć
szczery i pełen współczucia rezonans z sobą samym, innymi i \yciem w ogóle, równie\ jest to
coś wspaniałego. Mo\na tak\e skupić się przede wszystkim na mocy miłości i podró\ując w
światło odebrać szczodrą nagrodę pokoju, harmonii i spokoju. Lecz ka\dy musi zobaczyć"
ego i przejść przez nie w rozbłysku światła, a\eby równie\ ono zostało uzdrowione z lęków i
fobii oraz totalnego przera\enia.
Otulenie ego spokojem jest mo\liwe, w ten sposób kończy się oblę\enie oddzielenia, które od
milionów lat funkcjonuje jako dogmat i w którego pułapkę człowiek wpada. W kontaktach z
ego najwa\niejsze są prostota, łagodność i lekkość, gdy\ uwielbia ono zło\oność. Więcej
lekkości i łagodności w twych myślach pozwoli ci łatwiej przejrzeć wszelkie jego gierki -
dzięki temu zabezpieczysz się przed jego wtrącaniem się w sprawy twej mocy, światła,
kreatywności i absolutnej miłości.
Ostatecznie wszystko sprowadza się do gry nie dopuszczę do samorealizacji" i ego jest
zdecydowane wygrać ją za wszelką cenę. O ile to tylko mo\liwe, nigdy nie pozwoli ono,
\ebyś poznała siebie lub Boga. W swej własnej boskości delektuje się rzeczywistością
zamieszania i dysharmonii w twoim \yciu. Jest to gra, dlatego musisz poło\yć nacisk na
oczyszczenie i uspokojenie świadomego umysłu, spajając to, co na skutek gierek ego jest
dwiema oddzielnymi, współdziałającymi umysłami. Zjednoczenie świadomego umysłu i
wy\szego umysłu, tego, co nazywa się nadświadomością, jest sprawą priorytetową.
Ego kocha gry ponad \ycie samo w sobie. Jego podstawowe zadanie polega na tym, by
usunąć cię z planety, z \ycia, w sposób bardzo dramatyczny, chaotyczny, poprzez chorobę,
jeśli to tylko mo\liwe. Jest to podejście właściwe spektrum, z jakiego wzorzec ego pochodzi.
Śmierć. Niech ciało umrze a wygram grę mówi umysł poziomu ego.
Twoja nadświadomość ma na to zupełnie inny punkt widzenia, pragnie, abyś kontynuował
podró\ w światło i jeszcze dalej w światło, na zawsze, jeśli tak wybierzesz. Rzeczywiście
jaskrawy kontrast, i wiedz, \e ego uwielbia całą tę rzecz, wolną wolę", bo stanowi ona część
całej wymyślnej struktury, część gry mającej na celu zakończenie \ycia. Mając do czynienia z
umysłem poziomu ego, zmień się w cierpliwego łowcę, który z bliska obserwuje myśli o
23
Ashan Diamentowy lud
ataku albo na ciebie, albo na innych. Osądzanie, krytyka, odrzucenie - to wszystko składa się
na grę. Iluzje wielkości, przewagi, ni\szości - to wszystko składa się na grę.
Alter ego, które jest antychrystem, przy ka\dej okazji zaatakuje twe ciało, bo ciało stanowi
dla niego środek pozwalający uzasadnić swe własne istnienie, a nazwa tej gry brzmi śmierć".
Dla ciebie, jako łowcy pokoju, realizacja wolności od ego jest niezbędna z wielu powodów.
Uświadom sobie, \e jest ono w gruncie rzeczy obłąkane i dlatego nie mo\na liczyć na to, \e
doprowadzi cię do stanu świętości bądz czystości.
Co więcej, boi się miłości, mocy miłości i widzi w niej zagro\enie dla swej dominacji i
panowania, co jest zrozumiałe, poniewa\ miłość przyniesie mu uzdrowienie, a to jest bardzo
grozne.
Tak. Aowczyni pokoju - często woli po prostu poczekać i dostrzec mo\liwość wyplątania się
ze starego, zu\ytego systemu przekonań, albo poobserwować zmęczone myślokształty, z
których \aden tobie nie słu\y. Innym razem nie jesteś tak pasywna, wolisz raczej
pogalopować przez las \ycia, wykorzystujesz umiejętność kamufla\u i element zaskoczenia
oraz swą pomysłowość, gdy\ pragniesz skasować stare programy, nawyki i
przyzwyczajeniowe wzorce zachowań, które po części odpowiadają za twą obecną sytuację.
Skoro ju\ przejrzałaś gierki ego, poznałaś ich zasady, sprawdziłaś skąd pochodzą stare
programy, stosunkowo prostym staje się zadanie ich anulowania, usunięcia i skonstruowania
nowych myślokształtów, nowych systemów wiedzy oraz nowych nawyków i rytuałów, które
określają cię i osadzają w XXI w. i umacniają w świetle.
Zadaj sobie pytanie, jakiego rodzaju człowieka chcesz przejawić. Silnego, cichego,
kochającego, twórczego, oryginalnego? Na początek powinieneś pracować nad sposobem
myślenia. Przejawisz to, na czym się skupiasz. Skup się na tym, odkryj, jak działa ego, na
czym polegają iluzje, w których ono \yje. Jest aroganckie, pełne uległości, wątpliwości,
niegodne, cyniczne i tak dalej. Zobacz, jak często cię atakuje, jak często osądza innych. Czy\
nie jest coraz bardziej krytyczne, rozgniewane i sfrustrowane? Wszystkie stany wzburzonego
umysłu. Wszystkie elementy gry. Program-wzorzec nosi nazwę ograniczenie". No dalej,
naciśnij przycisk Usuń".
Podjęcie takich działań prowadzi do tego, \e dostrzegasz ciemność - umysł-cień - to stąd
pochodzi obecnie większość syntetycznego światła. Niezbędne jest zatem skupienie na
przejawianiu sposobu myślenia lekkiego raczej i \artobliwego ni\ namaszczonego, nazbyt
logicznego i ocię\ałego. Naprawdę powaga nie jest kodem dostępu do oświecenia ani
kluczem do wolności. Prawda sama w sobie jest bardzo lekka i porusza się zwinnie i bez
wysiłku, jak wiatr. Działaj z nie - umysłu. Działaj ze spokojnego, obecnego umysłu - oto
droga.
Wykształć te\ w sobie umiejętność czytania własnego umysłu, tak jak czytasz codzienną
gazetę, studiuj słowa u\ywane przez ego, czyny podejmowane z jego polecenia. Myśli
płynące strumieniem. Upraszczaj to. Czytaj umysł - bądz obserwatorem. Zdystansuj się od
niego, stwórz w sobie przestrzeń na przejawienie spokojnego umysłu, praktykuj nie-myślenie,
wez te\ pod uwagę, \e być mo\e nie zostałaś stworzona po to, \eby myśleć... Naprawdę.
Nie jesteś swoimi myślami. Typową grą ego jest wina i oddzielenie", bo skoro jesteś winien,
musisz być czymś oddzielnym od światła Boga - twe wyzwolenie z win to zguba ego.
Prawa ego są surowe i wymierzają bezlitosne kary.
Kurs cudów 1/260
Odmów posłuszeństwa tym prawom, zignoruj je, bo opierają się one na karze, a \ądanie kary
dla siebie lub dla innych przypomina podskoki wariata na batucie3. W istocie wina to wytwór
umysłu. Wariat na batucie, kuku na muniu.
3
Batut - przyrząd gimnastyczny. W oryginale: insane in the membrane" (przyp. tłum.).
24
Ashan Diamentowy lud
Oto zasady gry: jeśli zgrzeszyłeś, musisz zostać ukarany. Prawo ego - nie jest to prawo Boga.
Ani prawo światła, ani prawo miłości. Winę wynalazł człowiek. Przyjmij ją i trwaj w
niewoli" - oto program. Zrozum, \e ego jest obłąkane i nie chce, \ebyś jasno widział. Jeszcze
raz mówimy do ciebie: Skup się na świetle. Przejawiaj świetlisty umysł, świetliste serce i
świetliste ciało."
Będzie to wymagać cierpliwości, wytrwałości i wiary, na tym polega natura podró\y, jaką
odbywamy tu, na planecie Ziemi. Jako całościowe ja, zawsze jesteś niewinna w oczach Boga.
Wedle praw miłości mo\esz naprawić złe uczynki, po prostu przez przebaczenie i określenie,
jakie nastawienie doprowadzi do zrównowa\enia działań. Rozwiązaniem jest miłość, słu\ba
w świetle światłu, ludzkości, sobie samej. Światło nigdy cię nie osądzi, a w przyszłości
będziesz mieć wiele mo\liwości dostrojenia siebie, naprawdę wiele.
Innym spośród najczęściej stosowanych chwytów ego jest kierowanie uwagi w przeszłość
bądz w przyszłość. Ale najbardziej chyba upodobało sobie ono program minionych wydarzeń,
sytuacji... itd. Umysłowi poziomu ego trudno jest funkcjonować w chwili obecnej. Dlatego
naturalnie, \e w terazniejszości jest Bóg. Więc dla ego wygląda to tak:
Gdziekolwiek, byle nie TERAZ, nie, dziękuję!" Z pozycji chwili obecnej jasno mo\na
zobaczyć czego potrzeba dla uzdrowienia, przemiany i transformacji. Proste z natury
projektowe funkcje światła pomogą ci szybko powrócić do zdrowia i w ostatecznym rachunku
wyzwolić się ze świata opanowanego przez ego.
Przez puszczę \ycia podą\aj za światłem. Zostań łowcą - zbieraczem prawdy, pokoju,
obfitości i miłości, który czyni przygotowania do etapu odkupienia i uzdrowienia siebie.
Je\eli \ądasz od Boga cudu, dlaczego nie za\ądać zakończenia przywiązania do ego i
wyzwolenia z niewoli ego - jej \ałobna muzyka rozbrzmiewa ju\ wystarczająco długo, nic
nowego nie usłyszysz, nie odniesiesz ju\ z niej \adnej korzyści.
Mo\na wykorzystać niezliczone strategie, aby rozwinąć umysł pełen wiary i łaski, łagodny, w
boski sposób inteligentny i zjednoczony. Gdy tylko zechcesz zjednoczyć swą duszę, swe
serce z duszą, sercem światła, dokona się tak\e zjednoczenie umysłu ze światłem. Studiuj
twoje teraz, twą chwilę obecną, to tutaj odbywa się ka\de rzeczywiste działanie. Studiuj te\
Kurs cudów", który kształci umysł i w znakomity sposób obna\a ego w całym jego
szaleństwie i głupocie. I, co równie\ jest wa\ne, Kurs cudów" rozwija dyscyplinę,
zachodniemu umysłowi niezbędną na całej ście\ce rozwoju duchowego ucznia. Kto jest
uczniem? Ten, kto dą\y do zrozumienia dyscypliny4.
Dyscyplina medytacji, codziennie godzina w ciszy, to ulubiona praktyka Starszych, którą
polecają bardzo często. Godzina w ciszy ka\dego dnia. Wkrótce bardzo jasno zobaczysz
działania ego i zorientujesz się, o co chodzi w grze. Codziennie godzina w ciszy to praca,
poprzez którą uwolnisz się od zniewag i od póz umysłu poziomu ego, który histeryzuje, jęczy,
skomli i boi się. Odnajdz i przejaw twą ciszę, w pokorze otwórz umysł na delikatny dotyk
światła, a ujrzysz siebie, całą siebie.
Wtedy mo\esz wziąć się do pracy, zabawy w przejawianie siebie, mo\esz świecić w pełni
twej niebiańskiej chwały, tak jak to było ci przeznaczone. Bądz sobą i wiedz, i\ cisza
oznacza, \e złota ręka Boga dotyka twej duszy.
Niech tak się stanie.
4
Po angielsku: discipline - dyscyplina, disciple - uczeń (przyp. tłum.).
25
Rozdział 10
Modlitwa i wezwanie odrodzenie rytuału
Coraz częściej kierujemy naszą uwagę, a wraz z nią intencję, skupienie na tworzenie świętych
dróg do wyzwolenia, uzdrowienia i przejawienia oświeconej mocy. Odnajdujemy dziś siłę,
pewność siebie, odwagę i oświecenie płynące ze świętego naczynia modlitwy. Wnosimy
święty rytuał w codzienne \ycie i dzięki temu wystawiamy się na najwy\szej mocy światło
stwórcy. Taka jest myśl przewodnia odrodzenia, renesansu tego, jak zachowujemy się w
codziennym \yciu, i społecznym, i prywatnym, tego, jak słu\ymy naszym braciom i siostrom,
przyjaciołom i tym, których uwa\amy za wrogów, chorym, ludziom, którzy doświadczają
mniejszej obfitości - odrodzenie polega po prostu na zmianie kierunku fali na przeciwny do
sił nieprzychylnych światłu.
Starsi powiedzieli mi kiedyś: Uwa\aj. Bądz obecny w ka\dej myśli, słowie i czynie." Mo\na
powiedzieć, \e dla członków zbiorowości nie ma chwil zwyczajnych. Gdy chwałę oddasz
światłu oraz prawdzie, twoim zadaniem będzie potwierdzanie praw światła i świętości oraz
stanie na ich stra\y w ka\dej sytuacji, z jaką się spotkasz, w ka\dym momencie twej słu\by.
Słu\ba to, w całym tego słowa znaczeniu, sposób na doświadczenie radości, pokoju i
ostatecznego błogostanu. A zatem wielu odkryje swe przeznaczenie i w lśniącej aureoli
złotego światła podą\y, jakąkolwiek drogą nie poprowadziłaby ich pasja. Teraz, zale\nie od
rytmów twojego i siły stwórczej, twa słu\ba będzie odbywać się głównie w ramach jednej z
trzech dziedzin: w słu\bie ludzkości, w słu\bie Bogu i wszechpotę\nej obecności, która jest i
w tobie, i wokół ciebie, lub w słu\bie duszy, wewnętrznemu ja. Ogólnie mówiąc, skupisz się
przede wszystkim na jednym z wierzchołków światła, które tworzą świętą trójcę słu\by. Tak
naprawdę istnieje niejedna trójca, którą trzeba wziąć pod uwagę - są one związane z tym,
gdzie i na jakim etapie jest dusza w chwili bie\ącej i z czego zamierzasz skorzystać planując
zwycięstwo. Niezale\nie, w którym wierzchołku trójcy jesteś zaanga\owany, w dziedzinie
słu\by wezwanie i modlitwa bardzo ci się przysłu\ą.
Wezwanie, wezwanie do działania.
Wzywać oznacza wywoływać działanie, działanie światła, twej własnej Potę\nej Obecności
JAM JEST" - tak, aby mogło rozpocząć się zagęszczanie struktury molekularnej zarówno w
tobie jak i wokół ciebie, co prowadzi do przejawienia stanu, o jaki chodziło, stanu, w którym
manifestują się cuda.
Istnieje te\ święta trójca przejawienia, manifestacji:
Pragnienie - pasja
Intencja -\ądanie
Skupienie - dokładne określenie
W taki sposób się przejawiasz pod warunkiem, \e osądzanie nie ma na to wpływu. Obecnie
dla niektórych mistrzów podstawową dziedziną jest słu\ba ludzkości, dla innych - słu\ba
światłu, Bogu i równoczesne nawiązywanie bli\szego związku pomiędzy sobą samym i siłą
stwórczą. Jeszcze innych wyczerpuje praca w słu\bie ludzkości a nawet Boga, natomiast
doskonale się odnajdują, oddając w nabo\nym uwielbieniu pokłony wewnętrznemu ja.
Informację Lepiej jest dawać ni\ brać" przekazano wielu. To prawda? Kto to powiedział!?
Chyba jakiś facet na gigantycznym kacu po tanim winie, na pewno nie był to Bóg. Branie jest
bezwzględnie konieczne na ście\ce do oświecenia. Budda to świetny przykład oddania się
braniu. On, niezwykła świadomość, po prostu usiadł pod drzewem Bodhi i pozwolił, \eby
wszystko do niego przyszło - bez wysiłku, bez walki czy starań. Naprawdę, mistrz brania. Nic
26
Ashan Diamentowy lud
dziwnego, \e du\o się śmiał.
Tak, to wszystko jest takie proste. Branie mo\e być zabawą, mo\e być piękne i łatwe. Pozwól
na to, bo widziałem wielu mistrzów, którzy latami znosili słu\bę, dając ludzkości poprzez
nauki, pisma i uzdrawianie. Wracają potem do domu po to, by stwierdzić, \e nic w nich nie
zostało. Czują pustkę. Ich organizm jest wyczerpany na wszystkich poziomach. Ze światła,
które wcześniej wylewało się obficie z duszy, z ich serc, pozostały ledwie dogasające iskierki
- i często nie pamiętają oni, jak to się stało, \e trafili do tej jałowej krainy.
Uniwersalne światło jest zupełnie bezosobowe i je\eli ktoś decyduje się pracować
nieustannie, przez wiele dni i nocy, nie biorąc pod uwagę siebie, to niech tak będzie. Światło
cię ani nie powstrzyma, ani nie ukołysze, jeśli taka będzie twoja wola. Wolna wola", hę?
(Myślałem dzisiaj o koszulce z napisem Wolna wola jest do dupy!") W rzeczywistości ten,
kto wystawia się na najwy\sze światło, bezpośrednio na promienie rozpalonego słońca, ten
pozwala na napełnienie, odrodzenie i cud konieczny dla \ycia w równowadze, dla \ycia w
świetle. Nie opuszczaj siebie" - w minionych latach mogła to być dobra strategia, jednak
teraz jest to tutaj, na planecie Ziemi, nowy paradygmat. Bo nie tylko Bóg, lecz równie\
zbiorowość, pragnie zaistnienia tak wielu pełnosprawnych, potę\nych i oświeconych istot, jak
to tylko mo\liwe. Chocia\ nie zawsze zechcą cię o tym poinformować, nastąpi to pózniej,
kiedy będzie mniej lęku na pokładzie statku kosmicznego Ziemia. Pokochaj siebie z całej siły
twojej a potem, kiedy będziesz gotowa, idz i słu\ światu. Zrób to z pozycji mocy i autorytetu -
w ten sposób zapewnisz sobie zwycięstwo.
Nie ma głodu nakarm siebie
W braku pokoju odnajdz pokój w sobie
W braku obfitości sama się nią stań
W braku zdrowia - sam je stwórz
Doceń moc światła, mo\e ona słu\yć ci w sposób niewidoczny i niepojęty. Być mo\e pózniej
zrozumiesz mechanizm jej działania, lecz kiedy mówisz wprost z przekonaniem, z
rozkazującą obecnością i z pokorą, wtedy ustawiasz się wprost na drodze promieni światła -
wystawiasz na pełną moc Boga. Nie opuszczaj siebie - dalej, bierz, wzywaj, módl się, a wtedy
- no ju\ - zegnij tę ły\kę! (śartuję.)
Kiedy mówisz w imieniu, z mocy i z upowa\nienia nowej obecności JAM JEST", uwalniasz
elektroniczną energię, która wykona twe polecenia, przejawi, uzdrowi. Wykorzystanie prądu
energii elektrycznej JAM JEST" związane jest nie z ja zewnętrznym, lecz boskim
wewnętrznym ja. JAM JEST" zasila je i stawia na pozycji władzy w twej rzeczywistości - to
trochę tak, jak gdyby dusza zajmowała pierwszoplanowe miejsce nie tylko w twym \yciu,
lecz w ka\dej sytuacji, we wszystkich doświadczeniach, z jakimi się spotykasz.
Gdy ludzie napełniają serca i umysły tą oświeconą obecnością, działa to jak ogień,
rozprzestrzeniający się i pochłaniający społeczność, w której \yjesz, potem naród, a potem
świat.
Wszechobecność dokonuje się poprzez wszechwidzącą i wszystkowiedzącą Obecność JAM
JEST". Nigdy nie pozwól, by mówiono, \e nie mo\esz zmienić świata, bo jeden mę\czyzna,
jedna kobieta, którzy rozpoznali siebie jako istotę chrystusowego światła, mogą przejawić na
świecie doniosłe zmiany i właśnie na takim etapie podró\y teraz jesteśmy - nieprzebrana
liczba ludzi uświadamia sobie w pełni, \e naprawdę są chrystusową istotą, chrystusowym
światłem. Ju\ niedługo ich wpływ, ich siła i władcza obecność dotknie ka\dego świętego
miejsca na Ziemi, jak to zostało zapisane.
Oto boskie przeznaczenie - zostałeś zaproszony jako uczestnik tej uroczystości, święta
powrotu światła do domu. Świąteczne spotkanie połączy umysły i serca wszystkich, którzy
pragną pokoju. Manifestacja zjednoczonej mocy obwieści kosmiczną rewolucję ludzkości.
Tak, świt światła. Wybierz siebie, zakotwicz się w świetle, w miłości Boga. Czy jest inne
27
Ashan Diamentowy lud
miejsce do którego mo\na by się udać?
Oto przykładowe Wezwania, mo\esz je wykorzystać:
JAM JEST otwartą bramą, której \aden człowiek zamknąć nie mo\e
Wiem, co czyni JAM JEST i JAM JEST czynieniem tego
JAM JEST pełną i udaną realizacją tego projektu teraz
JAM JEST najwy\szym autorytetem: Bogiem w działaniu we wszystkich mych
działaniach biznesowych
JAM JEST zrodzona do zwycięstwa
Do śpiewania lub wypowiadania:
Przejawem Światła JAM JEST
Przejawem Zdrowia JAM JEST
Przejawem Pokoju JAM JEST
Przejawem Obfitości JAM JEST
Przejawem Miłości JAM JEST
Szczególnie gdy przejawiasz zdrowie, musisz napełnić umysł jasnymi, skupionymi myślami
zwróconymi ku światłu. Zawsze skupiaj się na świetle:
JAM JEST potę\ną elektroniczną energią przepływającą przez wszystkie komórki mego
ciała i umysłu wypełniającą i wzmacniającą je właśnie teraz
JAM JEST otwartą bramą dla światła Boga we mnie, teraz
JAM JEST wszechobecną i wszechpotę\ną ochronną inteligencją, która zarządza tym
ciałem i umysłem
JAM JEST jedyną obecnością działającą w moim świecie
JAM JEST harmonią myśli, JAM JEST spokojem umysłu, JAM JEST radością serca
Energia płynie tam, gdzie kieruje się uwaga" -prawo uniwersalne. JAM JEST". Zwróć swą
uwagę w stronę obecności, osadz ją tam, wiedząc, \e miłość to boskie prawo w działaniu.
Wyra\enie JAM JEST" = pełna moc miłości, mądrości i inteligencji.
JAM JEST nieograniczoną, promienną energią, która wzbiera w mym ciele i umyśle,
usuwając wszystko inne od siebie samej
JAM JEST panią swego świata
JAM JEST narodzeniem nowej energii chrystusowej we mnie teraz
Pracując z wibracją obecności JAM JEST" i doświadczając jej, skup się na uczuciu, \e w
swoim świecie jesteś zarządcą i autorytetem. Kiedy stosujesz wezwania, korzystaj z trójcy
x3" i ka\de powtarzaj trzykrotnie. Powtarzanie nadaje ton i przynosi głęboki rezonans tego,
co uruchamiasz w ciele.
JAM JEST zmartwychwstaniem i \yciem mego boskiego przeznaczenia, jakie mam
przed sobą, teraz
Rozkazuję i JAM JEST nieporuszonością w świetle
Rozkazuję i JAM JEST pokojem w świetle
Rozkazuję i JAM JEST miłością
w umyśle
w sercu
w duszy
Niech tak się stanie
28
Ashan Diamentowy lud
Rozka\ widzieć, wiedzieć i być.
Potę\na obecności JAM JEST, kocham cię
duszo, którą JAM JEST, kocham cię
Panie Bo\e mej istoty, kocham cię
ojcze we mnie, kocham cię
x3
JAM JEST światłem
JAM JEST miłością
JAM JEST pokojem Boga we mnie teraz
x3
Wszechświat obficie wypełniony jest świetlistą, czystą energią, czystą myślą, czystą miłością,
czystą inteligencją. Wez trochę. Przynieś do domu, daj sąsiadowi, a nawet twemu światu.
Rozka\ w imię Potę\nej Obecności JAM JEST", a stanie się.
Jeszcze raz, czym jest obecność JAM JEST"? Jest ona w mę\czyznie, w kobiecie, w dziecku.
W tej czystej obecności jest czyste światło, co zostaje bezpośrednio odzwierciedlone w
inteligencji komórkowej. Dlatego masz ju\ w sobie wrodzone zrozumienie obecności i
wiedzę na jej temat, na temat wewnętrznego kosmicznego światła. Zatem w rzeczywistości
wszyscy mę\czyzni, kobiety i dzieci są święci.
JAM JEST, który JAM JEST
Obecność przejawia miłość. Potrzebujesz miłości, \eby być sobą. Wszystko czego pragniesz,
jest obecne jako całość w obecności JAM JEST". Właśnie to oznaczają słowa: Kieruj się do
wewnątrz, a będzie ci objawione."
JAM JEST Boskim Światłem
JAM JEST Boską Miłością
JAM JEST Boską Radością
JAM JEST Boskim Pokojem
JAM JEST Boską Inteligencją
JAM JEST Boską Mocą
x3
Całą miłością, jaką jest Bóg, JAM JEST
Całym światłem, jakim jest Bóg, JAM JEST
Całym pokojem, jakim jest Bóg, JAM JEST
x3
Rozświetlam siebie w świetle tak, \e pozostaje ze mnie tylko Światło
Bo JAM JEST"
Niech tak się stanie.
29
Rozdział 11
Nowy Człowiek
Poniewa\ Ziemia odradza się w nowym, wy\szym strumieniu świadomości znanym jako
świadomość pięciowymiarowa my, będąc w pewnym sensie jej dziećmi, rodzimy się na nowo
wraz z nią, łączymy ze Wszystkim, co Jest. Poeta wołał: Porzućcie stare, przyjmijcie nowe."
W rzeczy samej, świadomość zbiorowa jest teraz gotowa, by wyjść poza rzeczywistość pięciu
zmysłów i wkroczyć w nowe rzeczywistości niezbadanych wymiarów. Wraz z takim jej
poszerzeniem przejawiają się te\ ogromne zmiany w świadomości ludzkości.
Były tu przed nami potę\ne i wspaniałe cywilizacje - Tytani, Atlantydzi, Hathorzy, staro\ytni
Egipcjanie. Ka\da z nich korzystała z zaawansowanego zrozumienia światła i zasad
pozwalających skutecznie wykorzystać jego moc, zrozumienia nie tylko umysłowego, lecz
równie\ z poziomu świata uczuć.
Zmiana, ewolucja, rozwój. Jesteś świadkiem tego, jak zanika warstwa ozonowa - sądzisz, \e
to przypadkowe? Niezupełnie. To po prostu subtelny sposób udzielania pomocy - poprzez
usunięcie bariery blokującej energię elektroniczną o wysokim ładunku, która będzie mogła
przeniknąć do atmosfery i do naszej świadomości.
To światło, nowa energia elektroniczna, jest niezwykle potę\ne, dosłownie zmusza cię do
skierowania się do wewnątrz łagodnie, powoli, dzięki czemu mo\esz odblokować potencjał,
inteligencję twórczą, która czeka na wyzwolenie. Mo\emy zobaczyć te\ zmiany na poziomie
mikroskopowym. Ci, którzy idą ście\ką uzdrawiania, doświadczą po pewnym czasie
drobnych, stopniowych przemian w układach komórkowych, a co za tym idzie, w swej
rzeczywistości jako całości. W miarę jak zmienia się świadomość i podnoszą się poziomy
twej własnej świadomości, w naturalny sposób będziesz pobierać więcej światła, więcej
kosmicznej energii. Im więcej światła przyjmujesz, tym bardziej musi być rozwinięta
struktura komórkowa, \eby ta energia jej nie przecią\yła. Wszystko jest połączone, nic w
\yciu nie jest oddzielne. Mo\esz, jeśli tak wybierzesz, pozostać poza nową, wyniesioną
świadomością, poza wzmocnionym polem światła - naprawdę wielu tak zrobi i jest to w
porządku. Ze strony światła, Boga nie będzie \adnego osądu. Rób, co chcesz" - w to się tutaj
bawimy. Hej, masz ją - wolną wolę", pamiętasz? Światło bezosobowo podchodzi do twej
osobowości i nie przejmuje się tym, czy w nie wierzysz, czy nie. To właśnie pozwala mu być
wszechobecnym: nie przywiązanie.
Panująca obecnie na Ziemi racjonalna inteligencja, która ignoruje światło kosmiczne, boi się
tego, co mo\e się zdarzyć, je\eli lud tej planety wybierze najwy\sze światło. Lęk ten jest
oczywisty, obecnie ju\ wielu potrafi przejrzeć gierki i iluzje. Ze snu budzi się coraz więcej
ludzi i dzieje się to w coraz szybszym tempie, dlatego te\ przyspieszona została realizacja
programu. Tak, zauwa\ pośpiech w dą\eniu do dominacji. Stara inteligencja rozgrywa swój
dramat i spróbuje cię skusić i namówić do udziału w strumieniu dramatycznego \ycia.
Poprzez dramat wyra\a ona swój strach. Musisz kupić jej produkt, który nazywa się lęk".
Uwa\aj na to, co nie jest rzeczywiste. Je\eli chcesz przejrzeć materię iluzji, poproś o jej
usunięcie. W jaki sposób przejrzeć iluzję? Poczuj.
Obecny paradoks polega na tym, \e stara inteligencja, mocno osadzona w korytarzach
władzy, boi się nowego kosmicznego światła, jak równie\ rozwoju Nowego Człowieka. Ten
niepokój, ten lęk nie jest bezzasadny biorąc pod uwagę zmiany, jakie wkrótce się
zmaterializują, więc ci, których ma ona pod sobą, podnoszą hałas, jak zwierzęta w klatce,
zdecydowani, \eby nie pokazać ci, w jaki etap weszła ich dominacja.
Inteligencja, którą mam tu na myśli, stworzyła komunizm i jest odpowiedzialna za
globalizację i wolny handel. Rozumiesz sytuację? Jest ona obecna na Ziemi od długiego
30
Ashan Diamentowy lud
czasu. Była te\ mocno zamieszana w to, co znamy jako średniowiecze. Walnie przyczyniła
się do wybuchu Rewolucji Francuskiej. Równanie, wedle którego działa, to: dziel i rządz".
Przyjrzyj się jej teraz z bliska. Zobacz, jak działa. Wykorzystaj twą boską inteligencję.
Rozumiesz tę grę? Zobacz te\, jak inteligencja ta gromadzi pieniądze - pobiera odsetki od
kwot, których nie posiada. Interesujący system. Przytoczę ci statystyki: w okresie od 1996 do
2000 roku stan posiadania 200 najbogatszych osób zwiększył się o 200% a w tym samym
czasie dochody około 200 milionów ludzi spadły poni\ej 2 USD dziennie. Zdecyduj sama za
siebie - czy mamy teraz czas, aby gromadzić, czy aby się dzielić? Pieniądz to energia, on
równie\ potrzebuje ruchu, a nie zastoju. Nowy Człowiek stworzy, z twórczego współczucia i
du\ej dozy konieczności, nowy system wymiany, w którym ka\dy będzie mógł mieć swój
udział w nieprzebranych bogactwach planety. Nie da się tego osiągnąć poprzez lęk - jedynie
przez absolutną miłość.
W nadchodzących czasach Nowy Człowiek wyleje fundamenty pod nowe systemy społecznej
interakcji, które zlikwidują programy, kompleksy wy\szości i korupcję, a staną na stra\y
szacunku, godności, suwerenności i współczucia dla ludzi niezale\nie od tego, w jakim
punkcie \ycia się znajdują.
Rodzą się teraz i dorastają dzieci, które naprawdę lubią się kształcić. Jest to dla nich nie
kwestia nauki, lecz raczej przypomnienia sobie, uznania swej boskości - trzeba zatem
wspierać i utwierdzać ich kreatywność. Wiele z nich zlekcewa\y ograniczenia liniowego
umysłu i będzie to dla naszej planety coś wspaniałego. Coś wspaniałego, naprawdę. Od czasu
do czasu mam szczęście spotkać takie dziecko. Duch wolności, boskości jest w nich jak silny
wiatr, a jeśli chcesz mieć pewność, \e wiedzą, popatrz im w oczy. Wiedzą - czymś
przepięknym jest popatrzeć w oczy dziecka, które wie, \e jest światłem. Przepiękny widok,
naprawdę.
Będziemy te\ świadkami ewolucji i rozwoju rządów, powstanie nowy system uwzględniający
współodpowiedzialność, jak ma to miejsce na innych planetach, gdzie władza, rządy
współdzielone są przez zbiorowość z zastosowaniem rotacyjnego systemu członkostwa i
przywództwa. Dlatego w procesie podejmowania decyzji mo\e uczestniczyć wiele osób. Tak,
rządy sprawowane nie tylko przez dyplomatów i ludzi z darem do polityki, lecz równie\ przez
naukowców, artystów, przedsiębiorców, nauczycieli, poetów itd. - ka\dy, jeśli chce, mo\e
włączyć się w przeznaczenie zbiorowości.
Kapitalizm w swojej obecnej formie najwyrazniej załamuje się przywalony masami gorącego
powietrza i syntetycznego światła - naprawdę trzeba go wymienić. Na co?", mo\esz zapytać.
No właśnie: to ludzkość musi zdecydować, nie obecne rządy - one mają ju\ swój program i
nie przewiduje on dzielenia się władzą ani bogactwem. Bądz więc posłuszny tym, u których
widzisz prawość, nie tym, którym jej brak. Kiedy chcesz się upewnić, czy ktoś ma prawdziwą
siłę, prawdziwą moc i jest prawy - posłuchaj brzmienia i tonu jego głosu i poczuj tego
człowieka. Takie to proste.
Nowy Człowiek przyjmie siebie samego, siebie samą w całości z uczciwością i głęboką,
pełną uwielbienia, miłością. Będzie stanowczy, będzie nieugięta w sięganiu po prawdę. Jej
serce, jego serce będzie lekkie, bez trosk, bez lęku przed jutrem. Zatańczy dla siebie święty
taniec. Święty taniec dla wszystkich. Odrodzenie ludzkości, którego odbiciem jest twoje
odrodzenie. Kiedy się zmieniasz, wzrastasz, rozwijasz i umiera to, co zu\yte i ju\
nieprzydatne, dajesz światłu większe mo\liwości pracy z tobą, jak równie\ z twymi braćmi i
siostrami. I kiedy sięgasz głębiej w ocean światła, który w rzeczywistości jest twym
wewnętrznym ja, łatwiejszym staje się dosięgnięcie gwiazd, Ziemi, wszystkiego, co \yje.
I znów dzieci światła zaśpiewają swą pieśń. Pieśń siły, mocy i miłości. Niech wszyscy
usłyszą, jak śpiewasz, i niech cieszą się i świętują wraz z tobą, bo nie jest to czas posępności,
lecz czas miłości, radości - narodzin pasji - serca w twym sercu. To twoja planeta.
To są twoje dzieci. Słuchaj, usłysz teraz pieśń, bo naprawdę jest ona głęboko w tobie -tak
samo, jak prawda.
31
Ashan Diamentowy lud
Stań się Teraz
Ośmiel się Teraz
Bądz Teraz
32
Rozdział 12
Ochrona
Aniołowie Pana Zastępów miejcie
nas w swojej opiece
Szekspir
(w przekładzie Józefa Paszkowskiego)
Nie lekcewa\ inteligencji, ciemnej siły, która pragnie rządzić, dominować i wywoływać
dysharmonię w tobie i wokół ciebie. Siła ta współgra z rytmem beta, w tym zakresie jest
aktywna. To znaczy, \e działa na tych samych częstotliwościach, co racjonalny umysł. Samo
to stanowi jedną z podstawowych przyczyn, dla których trzymanie się liniowych
myślokształtów i proces ich rozwijania są obecnie modne wśród wielu ludzi w zbiorowej
świadomości. Podstawową strukturą, na jakiej opiera się inteligencja tej siły jest lęk.
Wykorzystuje go ona w celu zniekształcania rzeczywistości, odwracania uwagi i
niedopuszczenia, \ebyś wszedł na wy\sze oktawy świadomości, wy\sze oktawy myśli.
Oznaczałoby to czyste myślokształty, między innymi miłość, radość, świetlistość, błogostan i
tak dalej.
Siła ta pochodzi z ni\szych gęstości czwartego wymiaru i, jak ju\ wspomniałem, jest obecna
na Ziemi od tysięcy lat. Jej natura jest częściowo pozaziemska, częściowo gadzia, co daje
raczej chłodną, beznamiętną strukturę, dlatego te\ trudno jej zrozumieć emocje, poczuć
miłość. Pragnie ona powstrzymać i uwięzić to, czego nie jest w stanie kontrolować, i
poniewa\ miłości nie da się zdominować, kontrolować ani wpisać w liniowe struktury,
inteligencja ta nie uznaje jej za najwy\szą siłę w tym wszechświecie.
Jak łatwo mo\na zaobserwować, taka struktura intelektualna wpisana jest we współczesnego
człowieka, w jego przedsięwzięcia w dziedzinie nauki, antropologii, matematyki, fizyki i
polityki, co daje mu niekompletny obraz natury ludzkości i natury wszechświata. Siła ta przez
wiele \ywotów w takim zakresie sterowała ich strukturami komórkowymi i DNA, \e wielu
ludziom mo\e teraz być trudno poczuć prawdę bądz uwierzyć w siebie, gdy znajdą się poza
terytorium intelektu. Stąd bierze się ucieczka człowieka od spokoju, harmonii i zdrowia -
intelekt nie potrafi zrozumieć tych stanów łaski, tych stanów istnienia, nie potrafi te\
zrozumieć cudu.
Alter ego ciągle boi się wszystkiego, czego nie jest w stanie kontrolować. Zbiorowość
zagubiła połączenie z siłą jednoczącą ten wszechświat, ze światłem Boga, z miłością Boga i
częściowo ze sobą nawzajem, z Matką Ziemią, z samym \yciem. To dlatego często właśnie
prosty lud tej planety posiada wielką mądrość, wiedzę, ma dostęp do tajemnic Ziemi i naszej
ewolucji, do naszych braci i sióstr z innych planet i tych, którzy mieszkają wewnątrz Matki
Ziemi. Przykładem mogą być Indianie Hopi z Ameryki Północnej, którzy przechowują
wiedzę Atlantydy i tak naprawdę stamtąd pochodzą. Je\eli chodzi o świątynie i konstrukcje
staro\ytnego Egiptu, miejscowi powiedzą ci, \e zbudowali je bardzo wielcy, wysocy ludzie.
Hmm... Prostym mę\czyznie, kobiecie brak potrzeby kontroli, a nawet potrzeby zrozumienia
zło\oności \ycia, wiedzą oni, \e Bóg ich kocha, i sami kochają Boga. Wiedzą te\, \e
odzwierciedlają światło i \e światło jest wszechobecne i wszechwidzące, więc często słabiej
opierają się prawdzie i temu, co czują.
Czterowymiarowa inteligencja przekonała cię na przestrzeni całych wieków historii, \e lęk
jest rzeczywisty i zawsze obecny oraz \e światło i stawanie się światłem to jedynie
abstrakcyjna teoria. Taktyka takiej inteligencji i lęku? Wojna, prześladowania, niewola,
podział, bieda, chaos. Mieliśmy w naszej historii okresy odzwierciedlające dualną naturę
33
Ashan Diamentowy lud
ludzkości, kiedy to ci, którzy pragnęli słu\yć, ochraniać, uzdrawiać - czyli ci, którzy ośmielili
się oddawać cześć światłu, Bogu - wiele wycierpieli i wiele poświęcili, wszystko w imię
Boga. Nawet ty oddałeś \ycie w bezinteresownej słu\bie Bogu.
Inteligencja ta wpisała się tak\e w ró\norodne struktury religijne i organizacje, mogła dotrzeć
daleko, stała się intelektualnie przekonująca, stwarzając lęk w najwa\niejszych rządach,
instytucjach ekonomicznych i ró\nych ciałach na całym świecie. Tam, gdzie prawość,
uczciwość i cnota poświęcone zostały na rzecz kompromisu, chciwości i powszechnej
korupcji, powstała dzisiejsza pustka. Zaprawdę, nie wiedzą, co czynią, więc kochaj ich,
wybacz im i wtedy - wylej ich. Ha, ha.
Teraz coś naprawdę interesującego. Ciemna siła nie ma dostępu do świadomości
pięciowymiarowej -nie dostała zezwolenia od słu\b bezpieczeństwa, nie potrafi poczuć hasła i
ciągle widzi odmowę dostępu. Tak, hasło to miłość - jest to droga odczuwania prowadząca do
wy\szych krain, do nadświadomości, a więc do światła, gdy\ wiedzieć coś o miłości i czuć ją
to dwie zupełnie ró\ne rzeczy. Co za tym idzie, ka\da istota, jaka ma dostęp do wy\szych
krain, staje się dla tej inteligencji zródłem mocy, z której trzeba ją okraść, a\eby utrzymać
własną pozycję. Jest to gra tocząca się od bardzo długiego czasu.
Ponadto, skoro ciemna siła nie jest w stanie dotrzeć do oczyszczonych stanów istnienia,
mo\esz być pewna, \e nie chce, abyś ty ich dosięgnęła, bo wtedy przegra. Ludzkość trzeba
zatem trzymać krótko i nie wypuszczać poza trójwymiarową rzeczywistość, tzn. Matrix. Siła
ta gra o wysoką stawkę: władzę nad planetą i jej ludem. Hmm... Jak to się mówi? Ludzie,
obudzcie się i poczujcie zapach kawy!"
Rozwa\, co następuje: wizja filmów z trylogii Matriksa jest naprawdę bardzo bliska temu, jak
się naprawdę rzeczy mają tutaj, w tym wymiarze. Właśnie dlatego intelekt nie cierpi tych
filmów i równie\ dlatego rząd Egiptu zabronił wyświetlania drugiej części Matriksa. (Sprytni
ludzie w tym rządzie.) Je\eli jesteś uzdrowicielką, terapeutą, nauczycielką lub osobą, która
faktycznie wybrała przejawianie światła, słu\bę światłu, tworzenie światła, stajesz się celem,
bo nie mo\na pozwolić, \ebyś bawił się w świetle, skoro ciemna siła tego nie potrafi.
Równie\ to nale\y do gry.
Podstawowym zadaniem, wizją ludzkości jest ewoluować. Zostajesz teraz zmuszana do
szukania światła - zmuszany, by stać się tym, z czego powstałeś. W drodze do tego rzeczą
niezbędną jest rozwinięcie zmysłu, wyczucia bezpieczeństwa. Dlatego ochrona staje się
potę\nym narzędziem i rytuałem, z którym trzeba pracować codziennie. Po prostu zakładasz
ochronną zbroję: mniej oczywiste są twe intencje, mniej widocznym staje się twoje światło,
które pomimo to nadal będzie rozwijać się i rozkwitać.
Nie ma potrzeby, by się afiszować, wszem i wobec ogłaszać swe intencje bądz twoje światło.
Co wa\niejsze, twa zdolność słu\enia znacznie się zwiększa, je\eli jesteś chroniony przed
tym, co chce ci przeszkodzić i zdezorientować cię. Poproś o ochronę. śądaj ochrony. Skup się
na tym. Otocz się złotym kolorem. Wzmacniaj swe pole energetyczne tak, aby \adna siła,
która ci się przeciwstawia, nie mogła przeniknąć do twoich układów \yciowych. Bądz
ostro\na, nie wyjawiaj wszystkiego, gdy masz do czynienia z tymi, którzy w oczywisty
sposób są głęboko zakorzenieni w obecnym Matriksie, bo oni się ciebie przestraszą. Skup się
wyłącznie na tym, co jest światłem. Unikaj mediów - są one zasadniczo automatem
sterowanym przez ciemną siłę.
Zachowaj siebie dla siebie - usuwając z codziennego \ycia plotkowanie i pustą gadaninę.
Poczuj swą drogę przez \ycie. Po pewnym czasie, potrzebnym na dostrojenie, przyzwyczaisz
się do ró\norodnych energii i wibracji, na jakie będziesz się natykać.
Inną metodą ochrony jest współdziałanie. Idzcie i twórzcie małe społeczności. Aączcie się.
Wspierajcie się nawzajem. Módlcie się wspólnie. Wspólnie medytujcie - stwórzcie plemiona
światła. Tak, małe świetliste satelity wokół całej planety, które ostatecznie doprowadzą do
erozji i upadku iluzji oddzielenia.
Zauwa\ jakich środków marketingowych u\ywa inteligencja Matriksa, \eby sprzedać
34
Ashan Diamentowy lud
złudzenie oddzielenia. O rany, własne mieszkanie z basenem i ferrari. Przeurocze...
śyła pewna mistrzyni, która stała się bardzo znana. Wydała wiele ksią\ek, sprzedanych w
setkach tysięcy egzemplarzy, zjezdziła świat, wykładając, nauczając o Bogu i o świetle. Dla
wielu stała się zródłem potę\nego światła
i inspiracji. Wraz ze sławą przyszły pieniądze, masa pieniędzy. Cudownie. Kupiła wielki dom
wysoko w górach, z daleka od ludzi, pełen wygód i oznak luksusu. Wszystko we wszystkim
było tam wspaniałe. Pewnego pięknego popołudnia, gdy opalała się na brzegu basenu, dotarło
do niej:
Mają mnie! Tutaj nic nie robię, nikomu nie słu\ę.
Czuła, \e coś tu nie gra, więc zdecydowała:
Dom jest cudowny. Jednak jestem tutaj, \eby tworzyć i słu\yć.
Przeprowadziła się. Obecnie mieszka tam, gdzie ludzie są głodni jej miłości i mądrości.
Inteligencja Matriksa nie chce, \eby ludzie spotykali się i łączyli razem, oczywiście za
wyjątkiem wypraw do centrów handlowych i ośrodków rozrywki. Jest to w porządku, ale nie
prowadzi do zmiany status quo. Obecnie w mediach pojawia się słowo sekta". W ten sposób
władcy zabezpieczają się, \ebyście się nie spotykali. Największą sektą na Ziemi jest dzisiaj
sekta Lęk". Ma licznych członków, którzy często nawet sobie nie zdają sprawy, \e do niej
nale\ą.
Udaj się teraz tam, gdzie chcesz się modlić, poczuj, gdzie to jest. Udaj się tam, gdzie czujesz
najsilniejszy rezonans, największą harmonię. W takich miejscach będziesz pod ochroną, tam
będziesz czuć, \e jesteś blisko Boga. Przy wszelkich działaniach ochronnych nale\y prosić o
opiekę Archanioła Michała i królestwa aniołów, bo oni w tym właśnie się specjalizują.
Dla uwolnienia negatywnych energii:
Potraktuj je, jak ka\dą inteligencję, która słu\yła w przeszłości jakiemuś celowi, ale nie jest
ju\ u\yteczna.
Proszę, a\eby negatywne myślokształty opuściły (twoje imię) teraz. Proszę o przeobra\enie
ich teraz w wy\szą energię." Potem powiedz: Proszę, a\eby wszelkie negatywne staro\ytne
myślokształty zostały teraz przetransformowane na wy\szą częstotliwość."
Anioły - ciemne i jasne:
Ciemne siły to istoty, które budzą największy lęk ze wszystkich obecnych w naszym układzie
planetarnym, istoty, wokół których narosło te\ najwięcej nieporozumień. Ciemne siły są na
Ziemi z powodu dualności. Obecnie przynale\ą one tutaj, stanowią część naszej ziemskiej
rzeczywistości. Oczywiście w którymś momencie wielu ludzi wzniesie się ponad tę
częstotliwość. Ciemne siły próbują nawiązać kontakt i wywierać wpływ ju\ od chwili
narodzin. Gdy jesteś w świetle, znajdujesz się poza zasięgiem ich władzy. Celem ciemnych
aniołów jest utrzymywanie wszystkiego wokół w ciemności. Nie chcą, \ebyś się rozwijał
duchowo. Dlatego pracujący ze światłem, uzdrowiciele i oddani słu\bie często nara\eni są na
ich ataki. Rozpoznając przywiązanie, odszukaj negatywne nawyki z nim związane. W miarę
jak będziesz oczyszczać się, medytować i kochać, twa świadomość będzie się wznosić a\
osiągnie poziom, na który wpływ ciemnych sił nie sięga.
Oto mantra:
Pozostań w Świetle
Pozostań w Świetle
Pozostań w Świetle
35
Ashan Diamentowy lud
Techniki ochronne:
" Metoda trąby powietrznej: Wizualizujesz wokół siebie i w sobie albo złotą, albo fioletową
trąbę powietrzną. Idealnie nadaje się do usuwania negatywnych myślokształtów i tego, co nie
pochodzi od światła.
" Srebrna tarcza: Otocz głowę srebrną tarczą, która zapewni twemu umysłowi ochronę
mentalną.
" Fioletowy płomień: Dobrze znana metoda ochrony. Prosisz Matkę Ziemię, \eby poprzez
twe stopy wysłała transformujący, oczyszczający i uzdrawiający fioletowy płomień. Zobacz,
jak przemieszcza się on przez ciało. Medytuj nad nim i poczuj, jak przepływa przez całą twą
istotę. Doskonały rytuał na rozpoczęcie i zakończenie dnia.
" Złoty diament: Symbol diamentu jest równie\ doskonałym narzędziem ochronnym.
Pozostań w jego świetle, w jego częstotliwościach, a będziesz odporna na to, co pragnie ci
przeszkodzić. Poczuj światło. Bądz w świetle. Zawsze, w ka\dy
mo\liwy sposób. Niech tak się stanie.
O tak, ochrona... Nie wychodz z domu bez niej!
36
Rozdział 13
Przybywa Cesarzowa
Witaj Cesarzowo. Często mam wizję Cesarzowej w jej świętym ogrodzie, gdzie symetria i
elegancja łączą się ze sobą uwydatniając piękno i spokój. Ta pogodna przestrzeń zabarwiona
jest głęboką fiołkową czerwienią, szmaragdową zielenią, kolorem lawendy i perłową bielą. Po
ogrodzie rozrzucone są wielkie gładkie głazy, chroniące delikatne kwiaty i młode rośliny, a
silne, dojrzałe drzewa rosnące na obwodzie wyznaczają jego granice. Gdybyś wszedł do jej
ogrodu, twe zmysły rozjaśniłaby kryształowa czystość rozwieszona nad nim jak niewidoczne
sklepienie, czystość stworzona przez myślokształty i płynącą z serca miłość, współczucie i
nieporuszoność pośród idealnie rozmieszczonych form. Cesarzowa kocha symetrię, elegancję
kształtu, płynne, pełne wdzięku ruchy, które odzwierciedlają prostotę i głębię uczuć. Odbicie
tego, co przepełnia jej serce. Jej absolutny spokój, kwiat lotosu w medytacyjnej pozycji
skromnie rozkwitający w kącie ogrodu, harmonia wokół, w otaczającej ją florze i faunie. Nie
tak łatwo to zobaczyć. Nawet dziś Cesarzową nadal uwa\a się za coś bardzo rzadkiego,
niezbyt często wychodzi ona ze swego ogrodu w zgiełk i zamęt \ycia.
Zatem, kiedy zdarzy ci się taką mistrzynię spotkać, podchodz do niej z właściwym
szacunkiem. Nie zbli\aj się zanadto, czekaj na zaproszenie. Czy i jak zostaniesz zaproszony,
zale\y od sytuacji i od tego, czego pragniesz. Cesarzowa dysponuje wielką mocą, którą
niewielu było dane zobaczyć - długo zwlekała z przekazaniem swej mądrości, miłości i
wiedzy nie tylko kobietom świata, lecz tak\e mę\czyznom. Czekała a\ kobiety poczują jej
obecność i faktycznie poproszą ją o nauki. Jednak\e, z ró\nych przyczyn, bardziej i mniej
oczywistych, wybrała drogę ciszy, spokoju, cierpliwości, odczekując a\ kobiety osiągną
szczytowy punkt świadomości, w którym wiele z nich będzie gotowych na przyjęcie
wszystkiego, czym ona jest i co sobą reprezentuje. Teraz Cesarzowa wychodzi z cienia, ju\
nie jest a\ tak dyskretna, powoli kieruje się w stronę serc i umysłów wszystkich kobiet.
Teraz jest czas na to, by usłyszeć, by ujrzeć, by urzeczywistnić nauki tej świętej kobiety, tej
Bogini, a poprzez to samej stać się Cesarzową.
Jej sposób bycia jest taki, jak gdyby poruszała się nie poruszając, wyra\ała nie wyra\ając.
Wszystkie myśli i czyny wychodzą z jej centrum. Mówi miękko, śpiewnym głosem,
przepojonym pewnością siebie i niosącym rozwiązania. Zawsze mo\na usłyszeć jej śmiech,
który zachwyci cię swą swawolną nutą i głęboką niewinnością. Jej ciało jest gibkie,
elastyczne i wolne od napięć. Aagodna siła przepełniona energią. Pełna fizycznej mocy, lecz
\yczliwa - pasywna. Otaczające ją pole energii przyciąga uwagę, emituje przepiękne tony
miłości, precyzji, miękkości i czułości, jej obecność jest władcza i bezpośrednia, tak jak jej
spojrzenie, które wydaje się być uporczywym, gdy ją pierwszy raz spotkasz. Jej umysł to
oświecony spokój, potrafi sobie przyswajać i tworzyć z wnikliwością i z prędkością
błyskawicy. Wszelkie decyzje podejmuje ona zgodnie z prawami miłości, prawami Boga,
które nosi w sercu i ma wpisane w matrycę DNA, tak jak wszystkie kobiety. Jej
bezpieczeństwo nie zale\y od innych. Jest w niej samej, w świetle, którego jest pięknym
odblaskiem.
Mę\czyzni wyczuwają jej dyskretną moc, jej pewność siebie. Jest im stosunkowo łatwo
przyjąć jej nauki. Robią to, poniewa\ w jej przewodnictwie nie ma komplikacji ani
programów. Daje ono prawdziwe poczucie celu wszystkim, których ogarnie jej wizja. W jej
wibracjach mo\esz zaobserwować małą dziewczynkę, rozbrykaną, wesołą, na jej śmiech nie
mają wpływu zgryzoty świata - jest bardzo lekki, beztroski. Patrzy na wszystko nie osądzając
i czymś niezwykłym jest przebywanie w atmosferze, w której obecne są wibracje miłości
kobiety zupełnie pozbawionej ja.
37
Ashan Diamentowy lud
Cesarzowa czeka a\ kobiety, które błotnistymi drogami miłości, prze\ytej, straconej i
odnalezionej, podą\ały za swymi mę\czyznami poprzez liczne \ywoty, burze, przygody i
zmagania, zdecydują, \e nadszedł ju\ czas, by poprowadzić siebie i swoich mę\czyzn z
powrotem na łono wspólnoty, tam, skąd mo\na zobaczyć, co jest rzeczywiste i co jest pewne
w tym wszechświecie stworzonej miłości.
Po czym rozpoznasz moc kobiety? Jest w jej niezachwianej umiejętności absolutnego
kochania. Nawet kiedy widzi, \e sen się rozwiewa, nie przestaje kochać. Gdy wyczerpana jest
ciągłym dawaniem i \ywieniem, nadal kocha. Kobieca zdolność kochania nie ma sobie
równej, pochodzi z przedwiecznego zródła energii siły stwórczej, z głębi duszy. Popatrz w
oczy kobiety, która głęboko kocha, a zrozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi. Wszystko,
co \yje, zostało stworzone i bardzo wa\ne jest, by mę\czyzna to zobaczył, bo to mu pokazuje,
\e on równie\ mo\e w taki sposób kochać. On te\ mo\e wieść \ycie w miłości nosząc w
duszy wizje, marzenia i realizując je.
Wiedz, \e wielu oświeconych w naszej historii5 to były istoty \eńskie. Dla kobiety nie jest to
zbyt trudne, kiedy uświadomi sobie, \e gry i zabawy rodzaju ludzkiego słu\ą jej w niewielkim
stopniu. Popatrz na uczniów Jezusa. Większość z nich to były kobiety, choć nie
zarejestrowano tego w księgach męskiej historii". Jakie to wygodne... Wśród nowicjuszy i
kapłanów, którzy blisko współpracowali z Echnatonem i Nefretete z XVIII dynastii
staro\ytnego Egiptu, większość stanowiły kobiety. Wzorzec ten powtarzał się w minionych
czasach wielokrotnie. Pod niejednym względem płomień miłości w sercu kobiety jest w
bliskim rezonansie z płomieniem w sercu Boga. Jednak potrzeba będzie czasu i
nieskończonego współczucia, by nauczyć mę\czyznę, \e równowagę we wszystkich
aspektach i dziedzinach \ycia trzeba teraz zaprowadzać z miłością.
Obecnie Cesarzowa zaczyna przekazywać wszystkim kobietom swe poczucie celu, swą wizję
i chce na nowo rozpalić płomień siostrzeństwa. Ta wibracja, ta moc przez długi czas
pozostawała uśpiona. Siostrzeństwo będzie po części odpowiedzialne za przejawienie
zrównowa\onej władzy, co jest niezbędne dla zaprowadzenia pokoju dla rodzaju ludzkiego. I
Cesarzowa dobrze o tym wie. Oto jej pasje: obfitość, zdrowie, dobre samopoczucie
wszystkich ludzi na planecie Ziemi.
Widzisz teraz drogę w przyszłość, jaka rozpościera się przed ludami Ziemi. I to właśnie
kobiety, mocno oparte na częstotliwościach miłości, poprowadzą zbiorowość drogą swego
serca i zaprowadzą pełne wyrozumiałości rządy nad wszelkimi formami \ycia.
Popularne powiedzenie brzmi: Mę\czyzni są z Marsa. Kobiety są z Wenus." Ciekawy
paradoks. Mars ma za sobą burzliwą historię wojen, zniszczeń i spustoszeń, które opierały się
głównie na męskiej energii - historię wyjaśniającą obecny krajobraz tej planety. Historia
Wenus jest zupełnie inna. Wenusjanie przekazywali sobie nawzajem z pozoru nieosiągalny
ogrom łaski w fontannach miłości i mądrości. Gdybyś spotkał istotę z Wenus, emanujące z
niej wibracje miłości bez wątpienia odebrałyby ci mowę i pozbawiły zdolności ruchu.
Wszystko, co dotyczy Wenusjan, związane jest z miłością, stoją oni na wysokim szczeblu
ewolucji i w zasadzie są wszechświatłem i wszechmiłością. Przejawiają w tym układzie
słonecznym potę\ną moc uzdrawiającą, którą wysyłają zwłaszcza Matce Ziemi i jej dzieciom.
Cesarzowa wie, \e kobiety noszą w sobie wielką moc i niebywałe zrozumienie \ycia w całej
jego twórczej chwale. Zachęca teraz wszystkie kobiety, \eby powstały z lęku, wynikającego z
myślenia, \e nie są bezpieczne. Wasze najwy\sze bezpieczeństwo związane jest z Bogiem i
le\y w zestrojeniu z waszymi siostrami, jak równie\ z mę\czyznami. Wyszeptaj cicho prośbę
o realizację siostrzenstwa teraz, a uruchomisz dynamiczną moc twórczą.
Tak, zestrój się z siostrami, współdziałaj, dziel się \yciem. Kobiety pamiętajcie swój sen.
5
W oryginale Ashan pisze tu his-story", co jest grą słów. history - historia, his story - jego opowieść (przyp.
tłum.).
38
Ashan Diamentowy lud
Zgodnie z przeznaczeniem sen ten przewy\szy męskie pragnienie, by radzić sobie samemu".
śeńska moc w swej czystej postaci doskonale rozumie wagę dzielenia się pokarmem \ycia,
dzięki czemu wszyscy mogą uczestniczyć w obfitości, która ju\ jest dla nich dostępna. Ona,
która daje \ycie, instynktownie rozumie jego świętość. Oto nowa wizja kobiet: powrót do
upragnionych świętych kręgów, pieśń miłości, która stwarza wspaniałe światło przyciągające
wielu. Kobieto, niech ta moc się powoli uwalnia. Niech w imię światła wyzwala się te\ ta
potę\na inteligencja. Tak, powstań razem, zgodnie, w jedności ze swymi siostrami, dziećmi i
mę\czyznami. Wiedz tak\e, \e nic nie mo\e skrzywdzić tego, co jest światłem, a ty naprawdę
nim jesteś. Wejdz do świętego ogrodu, Cesarzowa czeka na ciebie, czeka na świętą komunię.
Bogini z Boginią, kobieta z kobietą. Podą\aj za jej przewodnictwem, dokładnie słuchaj i pij z
jej studni mądrości. Teraz jest twój czas. Idz do Cesarzowej i stań się tym, czym jak wiesz,
jesteś.
Jej imię to Kwan Yin.
39
Rozdział 14
Miłość
Nowy pakt dla Ludzkości
Z miłością wszystko jest mo\liwe, wszystko mo\na stworzyć, przejawić i uzdrowić. Nie ma
takiej choroby, takiej przypadłości ani takiego cierpienia, których ona nie mogłaby uleczyć.
Tchnięta w serca i umysły ludzkości, miłość będzie stanowić istotę nowej kosmicznej
rewolucji.
Tak, rewolucji miłości - ta rewolucja nie będzie oparta na abstrakcyjnej teorii ani na
odosobnionym marzeniu, jakie nieliczni w sobie noszą i ogłaszają wielu. Oto nowa miłość,
zrodzona ze świętego błękitnego płomienia światła, jakie obecnie przenika świadomość i
oddech tych, którzy pragną podą\yć nową ście\ką. Miłość, która ka\demu z nas dodaje
odwagi, byśmy wyszli poza granice tego, co za miłość uznaliśmy, bo naprawdę nigdy dotąd
taka kosmiczna miłość, o jakiej mówię, nie zaszczyciła swą obecnością tej planety, jak to się
dzieje teraz. Wraz z nią przychodzi siła, moc, która raz wprawiona w ruch, uwolniona z
kajdan lat ubiegłych, pomo\e w zbudowaniu i przejawieniu zupełnie nowych paradygmatów
ludzkiego postępowania, myślenia i działania. Ta moc, siła miłości będzie i niewidzialna, i
widzialna, namacalna, lecz nienamacalna, mimo to rozpoznasz ją - dotknie twego serca i
poprowadzi drogami, które wyobraznia musi sobie dopiero wyobrazić.
W tym punkcie naszej ewolucji miłość jest ostateczną granicą, bo jak na razie nie
wkroczyliśmy w nią jeszcze w pełni, całym sercem. Prawdą jest, \e byli tacy, którzy to zrobili
i, niech będą błogosławieni, zniknęli w świetle - niech tak będzie. Teraz siła stwórcy wydała
nowe zarządzenia. Mo\esz stać się wszechmiłością, wszech światłem i pozostać, jeśli tego
pragniesz. Jest to teraz prawomocna mo\liwość i na pewno, biorąc pod uwagę ogrom pracy,
jaką trzeba tu wykonać, mo\liwość naprawdę uzasadniona.
Teraz mo\emy razem pójść naprzód. Najpierw serce, w dolinę miłości, zaczynając od
kochania siebie bez zahamowań i bez wahania, niezale\nie od historii, która - szczerze
powiedziawszy - nie gra tu \adnej roli. Wyzwanie, jakie przed nami teraz stoi, to kochać
siebie w wybuchu kreatywności, radości, świadomości przypominającym supernową. Mo\esz
się zastanowić - kontemplować to - do jakiego stopnia potrafię kochać siebie? Jakie
mo\liwości daje ta wizja? Ponowne stworzenie siebie ma wiele wspólnego z podniesieniem
poziomu miłości. Kto na tej planecie jest wa\niejszy od ciebie? Nikt. Kto na tej planecie jest
mniej wa\ny ni\ ty? Nikt. Jedyne, co powstrzymuje cię przed przyjęciem lawiny miłości, to
twoje ego. Miłość zarówno ma formę, jak i jej nie ma. Dlatego mo\na przejawić ją w jednej
chwili, wyczarować z powietrza, \e tak powiem. Nie jest to dla ciebie nieosiągalne, pytanie
brzmi: Gdzie jesteś?
Do niedawna, zanim nastało teraz naszych czasów, kult miłości wywoływał wiele
nieporozumień. Na zaanga\owanych w pogoń za miłością - poetów i marzycieli - patrzono z
mieszaniną szacunku, tolerancji i rozbawienia. Wielu myślało, \e świat tych ludzi nie mo\e
być rzeczywisty. Zaprawdę, czy jest inna rzeczywistość zawierająca więcej prawdy, więcej
wolności, bardziej uzasadniona ni\ rzeczywistość miłości?
Dotychczas te\ w kręgach duchowości mówiono, \e miłość ma być bezwarunkowa,
określając, jak to ma być, kiedy kochasz. Jest to w porządku. Była to całkiem niezła próba.
Lecz to, co jest bezwarunkowe, w pewnym momencie musi stać się warunkowym. Dualność.
Zatem eksperymentujący po prostu znalezli się w sytuacji podbramkowej.
W miłości, która jest Absolutna, nie ma polaryzacji. Nie ma dualności. Jest jasno określona,
sprecyzowana moc, więc kiedy zaczynasz kochać absolutnie, pozwalasz, by została ci
40
Ashan Diamentowy lud
przekazana pełna siła miłości. Poczujesz reakcję chemiczną nie ró\niącą się od skoku
adrenaliny, nawet ciało odczuje cię\ar tej miłości. Będą dni, \e ledwo się będziesz mógł
ruszać z powodu poziomu sił ściągających w dół. Miłość zawiśnie w eterze wokół ciebie,
łagodnie, powoli zmieniając twą rzeczywistość, ponownie otwierając drzwi do twej boskości.
Pomyśl, czy nie jesteś boska w swej istocie, pomyśl jeszcze raz.
Kiedy kochasz Absolutnie - czy to siebie, swoich braci i siostry, kochanka, czy bratnią duszę -
nie ma ustalonego wzorca, nie ma programu ani oczekiwań. Kochasz, bo tego chcesz, bo to
jest to uczucie. Wszystkie inne czynniki zmyte zostają falami świadomości. Absolutna miłość
jest upragniona i będzie hitem nadchodzącego sezonu, bo wszyscy marzą dokładnie o tym,
\eby ją mieć i \eby ją oglądać.
Obserwuj dzieci, ich miłość nie jest rozmyślna ani kontrolowana. Przeciwnie, miłość, która
napędza ich kreatywność, ich marzenia i czyny, zawsze jest Absolutna - obyśmy o tym nie
zapomnieli.
Ciało na nią odpowie, serce wzrośnie a umysł stopniowo zwolni tempo. I wkrótce, z powodu
głębi, piękna tego, co czujesz do siebie i wszelkiego i odkrywanie tajemnic \ycia, które
mieszczą się w uczuciach, w kochaniu wszystkiego, czym jesteś jako całość. Tak, to
wspaniała przygoda, którą nazywamy \yciem. Nie opuszczaj siebie - ani w miłości, ani w
świetle, ani w pokoju.
W tej miłości, o jakiej tu piszę, nie ma kompromisu ani obowiązku. Sama jej istota jest
wewnątrz nieporuszona. Piękna, zdecydowana, twórcza, skupiona, konkretna, wszechmocna,
lecz subtelna, niewinna, jak motyl tańczący w krzewach ró\. Z pozoru abstrakcyjny w swym
locie, lecz w rzeczywistości w pełni świadom ka\dego ruchu, ka\dego czynu.
Zastanawiałaś się kiedyś, czym miłość jest naprawdę? Czy kiedykolwiek poczułeś głęboko,
kontemplując jej zródła, skąd ona pochodzi i co odpowiada za nieustanny wylew kosmicznej
miłości? Co śniło o miłości i w tym śnie było w stanie powołać do \ycia stworzenie za
stworzeniem, ka\de wielkiego piękna i świetności - jak ty?
W rzeczy samej siła stwórcy jako pierwszą stworzyła miłość. Bo To, co Jest, wie, \e aby
mo\na było rozwijać formy \ywe - gatunki istot światła nie ró\niące się od niego samego, od
niej samej, miłość musi być pierwszą zasadą \ycia. Pierwotnym zródłem \ycia. W oparciu o
tę konstrukcję, tę strukturę Bóg rozpoczął stwarzanie wszechświata za wszechświatem, ka\dy
wypełniony miłością nie tylko na tej planecie, ale równie\ na wielu innych. Niektóre z tych
światów znasz, inne będziesz jeszcze musiał poznać.
To wielkie uniwersalne \ycie, Bóg, jest stwórcą wymiarów. W jaki sposób Bóg stwarza?
Poprzez miłość. Bóg rozumie i wie w świętości miłości, \e to jest miłość. Właśnie w taki
sposób stworzył ciebie - wielbiąc miłość w bezgraniczności całej miłości, którą jesteś.
Wiedz zatem, \e Bóg jest Miłością". Wiedz to dobrze, oddychaj głęboko przemo\ną prostotą
tej prawdy, bo właśnie ona cię wyzwoli. Zostaniesz wyzwolona w umyśle, w sercu i w duszy.
I pytam cię: Co jest wa\niejszego od twej własnej wolności kochania?
Tak jest Bóg jest Miłością Niech tak są stanie
41
O autorze:
Ashan pochodzi z Oceanii.
Jest nauczycielem duchowym, mistykiem, naturopatą, doradcą i pisarzem. Propaguje wiedzę
wspierającą rozwój oraz ekspresję indywidualnej kreatywności.
W Polsce ukazały się jego ksią\ki: Wiedz, \e wiesz (Limbus, 1997) oraz komplet płyt CD
DNA Alchemy": I - Cleansing, II - Healing, III - Command (Euro - Aura 2003) i kaset:
Alchemia DNA": I - Oczyszczanie, II - Uzdrawianie, III - Komendy.
Pracuje indywidualnie i z grupami, inspiruje i motywuje ludzi. Jego intencją jest
przywrócenie na ziemi pokoju, obfitości i zjednoczenie wszystkich istot.
W dzieciństwie dane mu było doświadczyć mistycznej łączności ze yródłem.
Związek ten pogłębił się i rozwinął podczas wieku młodzieńczego dzięki kilku prze\yciom z
pogranicza śmierci. Dzisiaj tragiczny wypadek, kiedy wpadł pod koła 12-tonowej cię\arówki,
nazywa Inicjacją, w czasie której doświadczył stanu Superświadomości. Te doznania
pozwoliły Ashanowi pogłębić swe doświadczenia z BYCIEM TU I TERAZ oraz ujrzeć Wizję
swojej przyszłej pracy na Planecie Ziemia. Długi, trwający wiele lat powrót do pełnego
zdrowia był dla niego doświadczeniem Oświecenia i głębokiego pokoju. Jego wyzdrowienie
zadziwiło lekarzy i zostało opisane w literaturze medycznej.
Studiował Medycynę Naturalną. Otrzymał dyplom lekarza naturopatii w South Pacific
College of Natura Therapeutics w Auckland w Nowej Zelandii. Studiował te\ nauki
ezoteryczne, techniki pracy z kryształami, metafizykę. Konsekwentnie doskonalił się w
odkrywaniu ponadwymiarowego poziomu Świadomości Boga. Jest mocno zaanga\owany w
słu\bę ludziom mającą na celu ich połączenie w realizacji Boskiego pokoju na Ziemi.
Du\o podró\uje, prowadząc wykłady i warsztaty w ró\nych krajach. Te spotkania są
zaproszeniem do podró\y pełnej odkryć, która zmienia na zawsze \ycie uczestników.
Warsztaty Ashana pozwalają odejść od rzeczywistości opartej na lęku, doświadczać miłości w
codziennym \yciu, odzyskać swoją moc oraz niezale\ność w sposób godny, pełen łaski i
harmonii. Bazą jego nauczania jest skoncentrowanie się na mistrzostwie, samodoskonaleniu
się w medytacji, samouzdrawianiu, oczyszczaniu ciała z toksyn (detox), regeneracji
komórkowej. W programie warsztatów Ashana m.in.: MAP-coning: nowa technika
wielowymiarowego uzdrawiania, medytacje rozwoju osobistej mocy, uaktywnianie pełnego
kodu DNA, praca z energiami i mądrościami staro\ytnego Egiptu. Od roku 2000 prowadzi
seminaria w Egipcie a od 2003 roku tak\e w Nowej Zelandii.
Stawanie się sobą jest usuwaniem wszelkiego lęku, poniewa\ nie ma nic, czego mo\na by się
obawiać. Nic nigdy nie mo\e powstrzymać tego, kim naprawę jesteś -czystego Światła.
Ashan prowadzi te\ indywidualne konsultacje, zwane CZYTANIEM DUSZY (Soul
Reading).
Sesje te pozwalają poznać \yciowe przeznaczenie, pomagają usunąć emocjonalne i mentalne
bloki pochodzące z przeszłości i wszystko, co powstrzymuje rozwój oraz osiąganie sukcesów
związanych z pieniędzmi, karierą zawodową, związkami, twórczością. W staro\ytnych
szkołach mistycznych przez tysiące lat uczono mądrości, czystości i wiedzy. Ashan słu\y
ludziom jako Posłaniec yródła. Jego praca jest pełna miłości, mocy i prawdy.
Wszystko, czego chcesz, mo\e być Twoje, lecz musisz pozbyć się iluzji, walk i gier, które nie
pozwalają Ci tego przyjąć. Twoja moc i niezale\ność czekają teraz na Ciebie."
42
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Popiół i diament Motywy literackieAleksandra Śląska rudy diamentStephen King Diamentdiament004 Powstawanie diamentówPopiół i diament Znaczenie tytułuLud i ludowość jako inspiracja oraz jako temat w literaturzeSzmaragdy i diamenty SolarisNiemy polski lud B ŁagowskiDiamentowa sutrasutra diamentowaInglot Diament Lady WillettSutra Diamentowawięcej podobnych podstron