Autor Wiadomość
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:47 pm otwarcia
Otwarcia setow to absolutnie podstawowa akcja z Mystery Method. Istota jest prosta- bys zdobyl attraction,
zaczynasz od jakiegos tekstu, ktory ja zainteresuje na tyle, by chciala kontynuowac i dala ci szanse, bys zdobyl
nastepne sekundy. Istnieje taka teoria, ze dobrze wykorzystane pierwsze 15 sekund da ci nastepne 30, 45 sekund
dobrze zrobione kupi ci nastepna minute itd. - i niewatpliwie, szczegolnie w pierwszych fazach, fizycznie
mowimy o sekundach, jakie maja kluczowe znaczenie. Dlatego jak masz opanowane kilka otwarc, z czasem
kilkadziesiat, bedziesz z automatu, czyli spojnie lecial i puszczal fajne teksty, ktorymi zdobedziesz attraction.
Ponizszy post jest po to, bys umieszczal tu fajne otwarcia, ktore dzialaja, ktore sprawdziles i polecasz.
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:48 pm
Laski bijace sie na zewnatrz
O rety,
widzialyscie te laski bijace sie na zewnatrz? Klocily sie o wzgledy jakiegos goscia w swetrze, z wasem. Ochroniarz
nie wiedzial jak ma zareagowac, bo przeciez nie uderzy zadnej z nich, wiec po prostu zlapal te wieksza za plecy i
wtedy ta mniejsza, ostrzejsza, rzucila sie na nia z pazurami!! I wtedy ku uciesze wszystich ogladajacych, wykoczyl
jej cycej spod bluzki! I wiem co myslicie, ale to byla absolutna porazka, bo okazalo sie ze jedrne to te piersi byly
tylko pod bluzka..
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:49 pm
Zdjecie
Czesc. Czy moge prosic Cie o przysluge?
(poczekaj na jej reakcje - pewnie bedzie myslala, ze chcesz ja wyrwac. Wtedy:)
Moglabys zrobic zdjecie mi i memu przyjacielowi?
Gdy sie zgodzi, neguj: Mam nadzieje, ze wiesz jak sie uzywa aparatu? - badz cieply i zaczepny.
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:50 pm
Tatuaz
Hej, krotkie pytanie:
Co sadzicie o dziewczynach z tatuazami? Pytam, bo moja nastoletnia kuzynka chodzi od kilku miesiecy z tym
dziwnym gosciem i wlasnie wymyslila, ze wytatuuje sobie jego imie na ramieniu, bo uwaza sie ze strasznie
zakochana. Ja jestem przerazony, ale moze przesadzam.. Co uwazacie?
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili)
Klopot w tym, ze jestem jej starszym bratem i jestesmy bardzo blisko,
ale jak jej powiem by tego nie robila, ona bedzie chciala to zrobic jeszcze bardziej. Czy byscie wysluchaly swego
starszego brata jakby ostrzegal was przed czyms takim?
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:51 pm
Zazdrosc
Hej, potrzebuje babskiego zdania - wlasnie spieralismy sie z przyjaciolmi i
nie mozemy sie zgodzic, czy dziewczyna chcialaby chodzic z gosciem, ktory utrzymuje kontakty ze swoja byla?
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili)
Bo moj dobry kolega chodzi z naprawde fajna dziewczyna od kilku miesiecy, ale ciagle utrzymuje stosunki ze swoja
ex ze studiow. I ona nie calkiem sie z tym zgadza. Co o tym sadzicie?
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili, pewnie zapytaja co on dokladnie robi)
Rozmawia z nia przez telefon, wysylaja do siebie smsy, on trzyma taki
fajny antyczny kuferek z jej zdjeciami, jak sie razme przytulaja i sa
blisko..
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili negiem)
Chwila, moje drogie, to brzmi jak M jak Milosc, cssss....
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:52 pm
Pocalunek
Hej, spieralismy sie o to wlasnie z przyjaciolmi i potrzebujemy babskiej opinii: Czy pocalunek do oszukiwanie?
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili i to jest dobry moment, by wrzucic FTC)
Gdy na przyklad dziewczyna wychodzi ze swoimi znajomymi, upija sie za bardzo i caluje z gosciem jakiego nie zna,
to to jest oszukiwanie, tak?
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili, pewnie zgodza sie z toba)
Ok, a co jak caluje sie z inna dziewczyna?
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili, tutaj wywolasz duza ciekawosc)
Bo moja przyjaciolka Aska, strasznie atrakcyjna brunetka, chodzi z jednym gosciem od kilku miesiecy, a lubi dobrze
sie bawic. Czesto wychodzi ze swoimi znajomymi, a jak troche wypije, to zaczyna sie calowac ze swoimi
kolezankami. On jest zazdrosny i czuje sie zdradzany, a ona mu mowi, ze to tylko wyglupy z przyjaciolmi. Co
sadzicie?
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:53 pm
Nic dentystyczna
Hej, potrzebuje waszej opinii. I to jest dla mnie bardzo wazne, potrzebuje spojrzenia kobiety. Od tego, co powiesz
zalezy nie tylko jak spedze dzisiejszy wieczor, ale doslownie reszte zycia.. Wlasnie rozmawialismy z przyjaciolmi i
nikt nie moze mi pomoc rozwiazac tego problemu, a to moze zmienic cale moje ja..
(pauza)
Czy uzywac nici dentystycznej przed czy po myciu zebow?
(one wybuchna smiechem, ty uzyj FTC i jedz dalej)
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 3:54 pm
Piosenka
Hej, musicie mi pomoc, bo dostaje juz szalu, to przez te piosenke z filmu..
"Widzialam orla cien, na niebie wzbil sie niczym wiatr..." (udawaj ze jestes powazny i falszuj okrutnie) Kto to
spiewa? Moj znajomy twierdzi ze to Ich troje, ale nie jestem pewien..
(jak powiedza, ze Varius Manx, mowisz: Eeeee tam Virus Monx, to spiewal Szczur w Kilerze!)
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 4:57 am
Nowe perfumy.
Hej, potrzebuje waszej opinii, zanim wroce do moich znajomych. Tutaj, na kazdym nadgarstku (pokazujesz
nadgarstki), mam inne perfumy (i wachasz je, by wiedzialy, ze naprawde tak jest) i chce dowiedziec sie, ktore sa
lepsze.
Pozwalasz im na powachanie nadgarstkow. Badz zaczepny, zabawny, neguj cel.
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 11, 2006 4:59 am
Kto bardziej klamie?
Hej, krotkie pytanie - Wlasnie rozmawialismy z przyjaciolmi i nie moglismy sie zgodzic, kto bardziej klamie.. faceci
czy kobiety?
(Pozwalasz im na krotka gadke i przerywasz).
Ok, ale kto bardziej oszukuje, faceci czy kobiety?
(Pozwalasz na krotka gadke i przerywasz).
Niedawno bylem u fryzjera i w rece wpadlo mi babskie pismo, zdaje sie ze bylo to Cosmo, czy cos takiego, i tam
bylo napisane, ze kobiety bardziej klamia i oszukuja..
(Pozwalasz na gadke i jedziesz dalej z attraction).
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 6:09 pm
Prezent urodzinowy
Hej, mam tylko krotka chwile, ale chce znac wasza opinie. Moj kolega chodzi ponad 2 tygodnie z jedna fajna
dziewczyna i ona w ten weekend ma urodziny. Czy wg was powinien jej kupic prezent?
one: jasne/tak/nie. bla bla.
Ty: bo chodzi o to, ze on nie chce, by ona czula ze za szbko sie tak angazuje, a z drugiej strony by myslala ze mu na
niej nie zalezy.
Miedzy jednym a drugim jest rozmyta granica. A co wg was powinien jej kupic? Oczywiscie bielizna na tym
stadium zwiazku nie wchodzi w gre.. Mam na mysli, ze kobiety uwielbiaja prezenty, jesli sa dobrze wybrane. To jest
troche skomplikowane... (wystaw jezyk, badz zabawny).
- jesli powiedza jakis kaban, powiedz ze to tandeta i neguj.
- jesli to bedzie cos taniego, powiedz ze chcesz by bylo to ladniejsze niz opakowanie. Neguj.
- jesli bedzie zbyt drogie, powiesz ze chyba maja kopalnie zlota i znow neguj.
Gdy bedziesz zadowolony ze wstepu, odwroc sie i zacznij odchodzic, ale potem przekrec sie w ich strone tak jakbys
zatrzymal sie przed nimi idac po cos innego, odwroc do nich glowe i zapytaj: a tak z ciekawosci, jaki byl najlepszy
prezent, jaki kiedykolwiek dostalas?
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 6:50 pm
Student z badaniami
Ubierz sie lepiej niz zwykle, mozesz miec teczuszke. Idz do duzej galerii albo na campus studencki. Podejdz do
panny, najlepiej do 20 lat albo niewiele wiecej.
"Mam krotka chwile - jestem studentem i robie badania na temat teorii Freuda."
Jesli dobrze to zrobisz, wyjdziesz na interesujacego i madrego goscia - do tego Freud kojarzy sie przede wszystkim z
seksem.
"Praca dotyczy interakcji miedzyludzkich i jej wazna czescia sa pytania zadawane ludziom. Czy uwazasz ze:
1. Istnieje cos takiego jak plec mozgu?
2. Sa pewne rzeczy, ktore sa jednakowo wazne dla kobiet i mezczyzn?
3. Ludzie w relacjach szukaja spelnienia swoich wartosci?
4. Podswiadomie wielu z nas skrywa swoje pragnienia?
To jest BRP - building response potential (budowanie potencjalu reakcji) - ona odpowiada tak na te pytania, na
nastepne tez jest bardziej sklonna odpowiedziec twierdzaco.
Zadajesz ostatnie: a gdyby jakis fajny facet podszedl do ciebie i poprosil o pocalunek w imie nauki, to bys sie
zgodzila? badz cocky, funny, wyluzowany. usmiechnij sie na koncu, bys nie wyszedl na powaznego goscia.
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 12:55 am
Taniec z HB
Nie potrzebujesz winga. Robisz blyskawicznie i zdobywasz b. szybko social proof. Wchodzisz do klubu, wybierasz
od razu najlepsza laske, podchodzisz i biorac ja za reke mowisz - wyglada na to, ze moich przyjaciol jeszcze tu nie
ma.. a Ty nadajesz sie doskonale. I bierzesz ja na parkiet. Masz social proof po 30 sek. od wejscia na impreze.
Szybka, konkretna akcja.
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Szaq
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 278
Skąd: skontowni
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 2:18 am
Gdy siedzi grupa facetów i kobiet i spostrzegłeś że jedna jest samotna, przechodząc rzucasz tekst :
- Heja, z Wami to się chyba nieźle imprezuje - to do facetów. A potem zwrot do dziewczyny i : Gdybym nie był
gejem to bym Cię zakręcił.
_________________
zadawaj pytania na pw, wtedy wiem, że pytasz.
Szaq
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 278
Skąd: skontowni
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 2:20 am
do przechodzącej L-ki, zatrzymujesz ją i mówisz :
Jesteś za ładna by Cię puścić wolno.
_________________
zadawaj pytania na pw, wtedy wiem, że pytasz.
Szaq
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 278
Skąd: skontowni
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 2:49 am
Na kiepski szkic
Bierzesz notatnik i ołówek i przyglądając się jednej kobiecie, rysujesz coś w notatniku spoglądając na nią co chwila,
tak aż się zainteresuje, co tam rysujesz. Mówisz jej: "Twoje piękno zainspirowało mnie do prawdziwej sztuki",
potem pokazujesz jej obrazek figurki z 5 kresek podpisany: Trochę Ładna Dziewczyna z Kawiarni 2006
_________________
zadawaj pytania na pw, wtedy wiem, że pytasz.
Szaq
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 278
Skąd: skontowni
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 3:13 am
Test najlepszej przyjaciółki
Otwarcie z demonstrowaniem wartości.
- Muszę Was o coś zapytać. Jak długo się znacie?
Odpowiadają że ileś tam
- Normalnie wiedziałem!
- Jak to?
- Zamiast wyjaśniać, przeprowadzę na Was test najlepszej przyjaciółki.
- W takim razie - zacznij tonem mogącym sugerować że przymierzasz się do poważnego pytania. - Czy obydwie
używacie tego samego szamponu ?
Jak spojrzą na siebie i zaczną mówić : bla bla bla ... nieważne co mówią :P , :
- Odpowiedź nie ma znaczenia - przerywasz - Zdałyście!
- Ale my nie używamy tego samego szamponu [taka może paść odpowiedź]
- Ale spojrzałyście na siebie przed udzieleniem odpowiedzi. Widzicie gdybyście się dobrze nie znały
utrzymywałybyście kontakt wzrokowy ze mną. A kiedy dwoje ludzi łączy więź, przed odpowiedzią spoglądają na
siebie i następuje między nimi niemalże telepatyczne porozumienie. Nie muszą zamieniać ze sobą słowa.
One znowu mogą na siebie spojrzeć. [Zazwyczaj to robią]. A ty na to :
- Właśnie! Znowu robicie to samo.
_________________
zadawaj pytania na pw, wtedy wiem, że pytasz.
Mateusz Grzesiak
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 1483
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 08, 2006 9:32 am
Otwarcie mojego ojca na jego dziewczynie:
Ida po schodach, mijaja sie, ona wchodzi wyzej, on juz jest na dole: wtedy on sie odwraca i wola: Prosze Pani! Ona
sie odwraca, on na to: Niech Pani na mnie uwaza! I idzie dalej.
Sa na imprezie, wiec wiadomo ze sie spotkaja, slowo -uwaza- ma tyle znaczen, ze nie wiadomo o co chodzi, ale
wiadomo ze ma na niego zwracac uwage - doskonala sugestia posthipnotyczna i dzialajaca na maksa.
_________________
Dziś jesteś lepszy niż wczoraj i jutro będziesz jeszcze lepszy.
Tyler
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 75
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 5:55 am
Ty: „Czesc!!! Potrzebuje kobiecej opinii. Rozmawialem z kumplem i nie moglismy uzgodnic jednej wersji. Czy
kobiety sa materialistkami? Bo wiesz... one tak bardzo uwiolbiaja i kochaja chodzic po sklepach nawet jak maja nic
nie kupic. Wiec jak to jest?”
Ona: „Blebleble blebleble ble ble blebleble”
Ty [przerywasz]: „Bo widzisz... moja kolezanka powiedziala mi ze ma manie i jak czegos nie kupi to jest chora.
Chodzi pózniej z migrena i marudzi caly dzien. Twierdzi ze zakupy powoduja u niej wiekszy relaks i odpoczynek.
Jak to jest?”
Ona: „Blebleble blebleble ble ble blebleble”
Ty: „Widzisz w dodatku ostatnio wpadlo mi wrece jakies kobiece pismo i tam był jakis artykul w którym
przeczytalem ze niektóre kobiety chodza po sklepach i nic nie kupuja bo nie zabieraja ze soba kasy. Wiec po co
przymierzaja te ciuchy? Jak to jest?”
Lord_Psychol
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 1
Wysłany: Sro Maj 31, 2006 4:30 pm
Witam.
O to otwieracz, który nigdy ni zawodzi.
Autor: Mystery
Otwieracz Krówkowy
"Podejdź do dziewczyny, przekręć głowę w jej stronę i wyglądaj poważnie, pogap się na nią z sekundę i czekaj aż do
Ci spojrzenie pod tytułem
"czego chcesz?". Uśmiechnij się delikatnie i wyciągnij krówkę.
-Krówkę?
(To jest niesamowite... można użyć tego gdziekolwiek a one zawsze się śmieją, a poza tym, kto nie lubi krówek?)
-heheh.. uwielbiam krówki!
-Mama Ci nie mówiła, żeby nie brać cukierków od nieznajomych?
-No...
-I są szkodliwe dla zębów!
-Tak, ale ja je lubię!
-Czy to nie zabawne, jak niebezpieczeństwo może być ekscytujące/podniecające? Powiem Ci coś, (przejście do
rozmowy o czym chcesz )
Tyler
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 75
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 6:29 am
Podchodzisz do HB i mowisz:
"Szkoda ze jestem geyem.... bylabys w moim typie"
A potem mowisz cos dalej i zmieniasz temat. Dziala piorunujaco. Sprawdzcie sami!
Tyler
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 75
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 6:41 am
Tylko do 10 HB i SHB. Je powinienes zawsze otwieraz NEGiem.
Stoisz w grupie i sluchasz co HB mowi... kiedy spojrzy na Ciebie bądź cos do Ciebie powie ty wtedy pokazujesz jej
FUCKERSA srodkowym palcem i mowisz:
„Czy wiesz dlaczego ja i ty nie bylibysmy z soba dlugo....? Jestesmy zbyt podobni do siebie. Gdybym był zamkniety
sam w pokoju na pare godzin to powyrywalbym sobie wszystkie wlosy. Staram się Ci powiedziec co by było
gdybysmy byli tam razem”
Tyler
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 75
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 6:55 am
Inny opener na 10s
Ty: „Czy wiesz co spieprzylas?[pauza] Ponieważ krecisz się wokół swoich znajomych przez ostatnie 20min.... ja
stalem w poblizu i chcialem Cie poznac... nie wiem dlaczego [ton glosu tak jakbys sam się dziwil dlaczego chcesz ja
poznac]. Jestes ladna ale wyglad to nie wszystko. Chcialem się czegos wiecej o Tobie dowiedziec ale Ty jestes „Pani
Popularna” [mow to w bardzo sarkastyczny i wysmiewajacy się sposób] i biegasz wokół swoich znajomych....
dlatego nie moglem cie do cholery poznac!!! Dlatego spieprzylas!!!
Wiec kim ty do diabla jestes? Jak się nazywasz? [czekasz na odpowiedz]
Ona: „...Ania”
Ty: [robisz mine typu: i co z tego?}
Tyler
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 75
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 7:10 am
Makijaz
Ty: „Czesc! Potrzebuje kobiecej opinii na pewien temat. Nie mogę stac tu wiecznosc i rozmawiac z wami wiec
zrobimy to szybko [DHV]
Czy uwazacie ze mezczyzni powinni nosic makijaz?
One: „Ble ble ble”
Ty: “Bo mam przyjaciela ktory nosi makijaz i w zasadzie nie jest geyem czy czym podobnym. I zawsze kiedy idzie
gdzies to ludzie się smieja z niego za plecami. I ja naprawde chciałbym mu powiedziec ze ten makijaz jest smieszny
ale on mowi ze w ten sposób wyraza swoje uczucia. Czy uwazacie ze powinienem mu o tym powiedziec? Naprawde
nie chce go wkurzyć. Jest taki... wrazliwy.”
One: „Ble ble ble”
Ty: “Pamietam jak kiedys bylismy na imprezie i ten moj znajomy.....” [dalej już jedziesz z jakas historyjka]
Pamietaj o NEGach. Możesz np. powiedziec:
„Wiesz co... ten mój znajomy robi dokladnie to samo ze swoimi oczami co ty.... to wyglada tak smieszne”
Fred
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 2
Skąd: Pogorzela
Wysłany: Pią Sie 04, 2006 4:21 pm
Musi być tekst który ja zainteresuje tak? hehe... A co powiecie na to jak ostatnio podchodziłem z takimi tekstami:
"Hej dziewczyny jak myślicie jaki kolor jest lepszy niebieski czy zielony?"
"Czesc dziewczyny jak sądzicie kto zna więcej sztuczek batman czy superman?"
I po takich tekstach jakos dalej prowadziłem rozmowę... Więc przestańcie się przejmować od czego zacząć:)
Cześć
Podchodzac do fajnej laski robie rame i wrzucam załozenia:
- otwieram tekstem ktory bedzie w niej budzil zaciekawienie (mam pewnosc ze dłuzej pogadamy przynajmniej na
wstepie)
- okreslam jej body leanguage i wiek (dzieki temu formułuje opener)
jak widze fajna panienke i mam ochote to zagaduje do niej:
Czesc!! podobasz mi sie i wiem ze chcesz mnie poznac (ona:)skad wiesz (ja:)[cos wymyslam na poczekaniu]
Czesc!! widze ze patrzysz na mnie od dluzszego czasu i odnosze wrazenie ze chcesz mnie poznac, Przemek jestem
[równo z tym jak mówie swoje imie podaje jej ręke, jeśli ona tez sie przywita to mnie zaakceptowała]
Czesc, szukam very sexy inteligentnej dziewczyny do mycia okien, wydaje mi sie że bedziesz odpowiednia, jestes
zainteresowana omówieniem tej kwestii przy kawie ewentualnie herbacie??
Czesc!! wlasnie cie znalazłem (ona:)[zdziwiona] (ja:) bo wiesz szukałem kogos takiego jak ty [miło sie uśmiechając
przestaje na moment mówic i czekam na jej reakcje :) ](ja:)[nastepnie gadam jej cos ze jest tym czego chce na
impreze albo gdziekolwiek]
Dziewczyny a co wy tak same chodzicie?? (one:) ble ble ble (ja z kumplem:) chcemy was zabrac na imprezke w
takie jedno miejsce 8) (one:)[teraz powinny sie wypytywac o jaką imprezke chodzi] (ja z kumplem:)[tutaj
zaczynamy wkrecac laski ze zamierzamy sie wybrac tu i tam tylko mamy dylemat bo tu jest tak a tam troche inaczej,
+ pytania z kwestia: gdzie jest lepiej, wiemy ze tu jest lepsza zabawa czy jestescie tego samego zdania a jak nie to
dlaczego ble ble ble itd etc.]
Czesc dziewczyny patrze na was z kumplem od dłuzszej chwili i odnosze wrazenie ze szukacie meskiego
towarzystwa (one:) [zgadzaja sie] (ja:) to świetnie sie składa bo my tez szukamy wlasnie dziewczyn takich jak wy
mozemy sie uzupełniać [dalej juz gadka jakos leci]
Czesc chce ci cos powiedziec [czekasz na akceptacje z jej strony] kolega który siedzi przy tamtym stoliku
(wskazujesz otwartą dłonią) mówił mi że jesteś ładna, ja sie z nim nie zgadzam [chwila zniecierpliwienia] ponieważ
sądze że jestes bardzo ładna [itd...] :lol:
pimpas
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 6:17 pm
A może to..... podchodzisz do pięknej kobiety, która nba sam widok cię paralizuje i powiadasz "Cześć zacna
dziewko!!! jesteś tak odrażającym paszkwilem, że pewnie nikt nigdy się stobą nie umówi, ale to nie jest powód do
zmartwień, ponieważ dziś nadszedł twój szczęsliwy dzień i dlatego to właśnie ja zapraszam cię niesamowita pełną
przygód podróż bla.. bla..bla..." :lol: :lol: :lol:
SONIC
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 3
Skąd: Tarnów
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 4:56 pm
Cytat:
(one zaczynaja rozmawiac, przerywasz im po chwili i to jest dobry moment, by wrzucic FTC)
(
Cytat:
one wybuchna smiechem, ty uzyj FTC i jedz dalej)
Co oznacza ten enigmatyczny skrót FTC.
Proszę o przykłady
antyWSN
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 82
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 1:24 pm
FTC - false time constraint - zegarynka na niby - czyli zagrywka, przekazujaca informacje, ze nie bedziesz stal w
secie wiecznie. czyli np
czesc, MAM CHWILKE< ZARAZ MUSZE ISC, ale chcialem was zapytac......
Michał Żółtowski
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 208
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Sty 12, 2007 10:00 pm
Problem z nazwiskiem
- Hej, potrzebuje kobiecej opinii. Mój kumpel Marcin zamierza się ożenić, ale ma okropny problem. Jego wybranka
nie chce przyjąć jego nazwiska. Czy kobietom naprawdę robi jak koleś ma na nazwisko?
- blablabla (raczej zaprzeczą)
Z tymże to jest szczególny przypadek, bo koleś się nazywa Marcin Przybylski, a ona Ania Marcinek. Kumacie teraz
problem?
Możliwe odopowiedzi:
1)
"- Powinnia to olać - taka głupota ma im stanąć na drodze?
- To w takim razie wyszłabyś (załóżmy że ma na imię Kasia) za np. Marcina Nosowskiego?"
2)
"- To on powinien przejąć jej nazwisko
- Jesteś tego pewna? I co, będzie się nazywał Marcin Marcinek? "
3)
"- Powinna połączyć nazwisko - Ania Marcinek-Przybylska."
Za sam taki pomysł jej przyjaciele pewnie ją skarcą. Jak nie - neguj.
Tak czy inaczej, w każdym przypadku można rozwinąć ciekawą i zabawną rozmowę.
(tłumaczenie z Mystery Lounge)
_________________
"Gdziekolwiek jesteśmy, o każdej porze możemy radować się słońcem, obecnością innych, a nawet oddechem."
Thich Nhat Hanh
Amras
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 31, 2007 9:32 am Opener
Gdy jestem z wingiem:
podchodzimy do stada i zaczynamy :lol: "Hej bo mamy z kumplem taki probelm, pomozecie???" stado:<blebleble>
"bylismy rano u kumpla, wchodzimy do niego, patrzymy a on lezy na lozku i calkiem zesztywniał"
stado:<blebleble> "strasznie nam sie go zel zrobilo jak tak tam lezal i sie nie ruszal, nie wiemy co z nim teraz zrobic,
taki spoko kumpel z nieg..." stado<blebleble> Wyciagasz z rekawy kawałek patyka i mowisz:"Popatrzcie na
helmuda! jest taki sztywny i sie nie rusza, nie weicie co moglo sie z nim stac???" <blebleble> :lol: Dajesz patyk
sztuce i mowisz: Wez go do rak moze ty cis zdiałasz(cały czas z powazna mina)
potem mozesz dalej ciagnac temat helmuda lub zejsc na inny :lol:
Pozdrawiam
mortal
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 15
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 7:39 pm
Dzis po raz kolejny potwierdzilo sie, ze warto chodzic do szkoly, ze wzgledu na wiedze jaka w niej zdobywamy.
Oczywiscie nie chodzi o wiedze ksiazkowa :) Dzisiaj zupelnie spontanicznie podczas wyglupow na przerwie wyszlo
kumplowi zupelnie przypadkowo podejscie, po ktorym laska sama dala mu nr kom :D A wyszlo to tak:
Stoimy sobie na przerwie. Bawilem sie komorka kumpla, a po chwili stwierdzilem, ze cos za nudna ta przerwa.
Pytalem przechodzace dziewczyny czy nie chca telefonu za darmo :D . Szybko nie musialem czekac i po krotkich
namowach pewna laska wziela kome kumpla. Gdy on sie zorientowal podszedl odzyskac kome do grupki dziewczyn
wsrod ktorych byla laska z jego koma w rece. Podszedl i gadal z nimi z 5 min, wrocil i mi podziekowal :D Laska
sama dala mu swoj numer i zapoznal kilka nowych kolezanek ;]
Michał Dutkiewicz
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 3
Wysłany: Czw Kwi 19, 2007 9:53 pm
Pizza
Siedząc ze skrzydłowym w Pizze'ri obok w stoliku widzisz dwa,trzy... target'y
Ty: Cześć Dziewczyny! Potrzebujemy opinii kogoś bardziej obeznanego.
Możecie nam coś ciekawego polecić ?
One: Bla,bla,bla...
Kidy poleciły ci już coś - dosiadasz się do nich do stolika i rozmawiasz... .
Kidy przychodzi pizza - masz okazje do nega.
don Matteo
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 136
Wysłany: Pon Lip 09, 2007 10:03 pm
Dzisiaj przetestowałem coś takiego:
Podchodzisz do dziewczyny z czymkolwiek w ręku (patyk, maszynka do golenia, skarpeta, ja miałem tył panelu od
telefonu, wszystko jest dobre oprócz noża i pistoletu :wink: ) i mówisz że jej to upadło i pytasz się czy to nie jej. Gdy
powie nie mówisz: "wiesz, tak naprawdę to moje. Chciałem tylko do ciebie zagadać i nie wiedziałem jak".
_________________
"Orkiestra jest w tobie i nosisz ją ze sobą, gdziekolwiek się udajesz. Rzeczy i ludzie na zewnątrz ciebie określają
jedynie, którą melodię orkiestra zagra."
BlueR
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 69
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 2:24 pm
i co.. dostałeś kosza? :P ;]
jak to mówią każde otwarcie jest dobre, tylko kwestia czy otwierając na nieśmiałego wyjdzie Ci na dobre.. nawet
jeśli to odkręcisz bez problemu to po co robić takie pierwsze wrażenie?
może lepiej dalej sie upierać że to jest jej rzecz?;)
zawsze można sie z nią podroczyć=)
_________________
R, blue R;)
Chodzi mi o wszelkiego rodzaju teksty i tekściki, krótkie, jednozdaniowe line'y, którymi możemy się powymieniać.
Nie chodzi tu wcale o teksty uwodzicielskie, aczkolwiek każdym dobrym tekstem można budować attraction.
Niech to będzie burza mózgów, nie krępujcie się - mogą być nawet na maxa idiotyczne! Oczekuję tekstów
humorystycznych ale nie tylko. Wszystko co dobre i fajne. Bardzo proste i oczywiste, jak i totalnie zakręcone. Coś
co lubisz i używasz.
Podam teraz parę różnych przykładów, aby było wiadomo o co chodzi.
(kiedy ktoś ma ci coś przynieść)
- a nie idziesz po alkohol/kurtkę/cokolwiek?
- Mam od tego swoich ludzi. :)
(pasuje wbrew pozorom do bardzo wielu kontekstów)
- która godzina?
-szczęśliwi czasu nie liczą.
Kobiety mają tendencję do zadawania totalnie głupich, sarkastycznych pytań w stylu "masz może wsuwkę/gumkę do
włosów/etc?" (jasne każdy facet na pewno ma :P )
-Czekaj [Łapię za kieszenie, pauza 3 sek, i 100% poważnie odpowiadam] Chyba jednak zostawiłem w drugich
spodniach.
-Gdzie idziesz?
-dziąślić fokę / dziergać ćwikłę u radzia.
(po tym każdy ma piękne WTF wypisane na twarzy :) )
Kiedy się na coś kategorycznie nie zgadzasz:
- read my lips (wskazujesz na usta po czym bezdźwięcznie wymawiasz "no")
Można też po polsku, ale moim zdaniem mniej efektowne.
Jak czegoś nie wiesz:
- Pytaj się mnie a ja ciebie i będziemy wiedzieć tyle samo :)
Teksty nie muszą być turbo mega zajebiste - wszystko co Ci przyjdzie do głowy.
P.S. A może używasz jakiś specyficznych gestów?
_________________
"Gdziekolwiek jesteśmy, o każdej porze możemy radować się słońcem, obecnością innych, a nawet oddechem."
Thich Nhat Hanh
antyWSN
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 76
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 6:17 pm
HAHA, swietny temat.
z takich bardziej menelskich to pamietam
co tam??
aaaa, chujnia z grzybnia z patatajem
cobra115
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 5
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 7:57 pm
Ja mam troche podobne:
Kiedy dziewczyna lub znajomy pyta sie czy masz jakąś rzecz której zwykle nie nosisz np.(szminka, spinka itp.)
Mówisz:
"Wiesz... zawsze nosze przy sobie szminke/spinke itp. ale akurat dzisiaj zapomniałem... wybacz" robisz to z takim
słodkim szatańskim uśmiechem...
Robert Hnatiuk
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 49
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 8:18 pm
Hmm często słysze ze jestem jakims Casanovą.... hah nic bardziej mylnego.... odpowiadam tak:
"Nie jestem zadnym Casanovą... jestem tylko cichym wielbicielem kobiet...:)"
Hmm ma wyjątkowo narcystyczna osobowośc zmusza mnie by czesto w towarzystwie opowiedziec coś o sobie...;> :
" Małe jest piękne... DUZE moze wiecej... natomiast moje jest potęzne i budzi RESPECT "
hmm ostatnio kolezanka najechała na mnie ze ja mam byc niby porządnym człowiekiem... owszem zgodziłem sie z
nią... :
"Masz racje nie jestem porzadnym człowiekiem... ale za to jakim pożądanym..."
Nie jestem pewien czy to moj tekst czy czyjegos autorstwa i nie byl nawet na forum... ale obowiązuje mnie gdy ktoś
chce po mnie pojechac ect. np Ty gnojku jeden... itp ma odp:
" Dobrze wybacz mi... skoro moja skromna osoba jest przy takim człowieku jak ty...(oczywiscie wypowiadam to z
wielkim zdziwienien) Gnojkiem... to zostan mym Mentorem... mistrzem i ucz mnie...."
Lubie teksty typu co słychac....
" Co ty gazet nie czytasz? "
Hmm na pytanie... Co jest?....
"(zblizam sie do głowy danej osoby i szeptem wypowiadam) Co nie wiesz? ( i dodaje dany dzien tygodnia)
Tekstow tego typu mam naprawde wiele i wiele z nich wychodzi ze mnie pod wpływem chwili.... :) Dodam jeszcze
moją złotą myśl poniewaz jak kazdy student wie system eliminacji studentow jest aktywny... S.E.S.J.A
"Nalezy uczyc sie tak... by miec czas studiowac"
Baw sie na całego :!:
Pozdrawiam
Michał Żółtowski
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 41
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 8:42 pm
A to taka metafora:
Tak mnie ostatnio walec przejechał, iż myślałem, że już się nie uwypuklę ;)
_________________
"Gdziekolwiek jesteśmy, o każdej porze możemy radować się słońcem, obecnością innych, a nawet oddechem."
Thich Nhat Hanh
antyWSN
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 76
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 8:51 pm
A mozeee.......przyjde do ciebie z szampanem. NIE, ....dwoma. jednego wypijemy, a drugim obleje Twoje cialo.....
hotdeejay
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 57
Skąd: Honolulu
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 11:17 pm
na pożegnanie jedna panna powiedziłą mi:
- Trzymaj się
- ja na to: Ok, ale Ty też się nie puszczaj
Wypowiedzine było z uśmiechem i ona to załapała oczywiście i w ogóle fajnie to wyszło wtedy...
mapak
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 5
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 12:10 am
np, jeśli Twoja ukochan zasłania Tobie ekran tv w niewłaściwym momencie...heh (np. meczyk oglądasz),to spróbuj
tak:
"Kochanie, ale świata poza Tobą nie widzę teraz" :wink:
Pamiętajcie chłopaki tylko o odpowiedniej intonacji..heh
Michał Żółtowski
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 41
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 2:17 am
O właśnie przypomniałeś mi jeden z fajnych tekstów - kiedy panienka się pyta czy nie jest gdzieś tam brudna
(siedziała na murku czy coś) - obrzucam ją spojrzeniem i mówię - spoko, przez spodnie nie widać. :)
pozdro
_________________
"Gdziekolwiek jesteśmy, o każdej porze możemy radować się słońcem, obecnością innych, a nawet oddechem."
Thich Nhat Hanh
mapak
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 5
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 5:36 pm
...heh, to też znam ;)
Ps. jestem kobietą ;)
sal0me
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 9
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 7:59 pm
nie wiem, z czego to wynika, ale mnie wiekszosc tych tekstow po prostu odrzuca. gdyby jakis facet probowal do
mnie zagadac w ten sposob, spojrzalabym na niego jak na idiote.
dobre teksty z reguly wychodza na poczekaniu, to po pierwsze. po drugie, ogromna czesc tego, co tu jest, jest juz
wytarta. zadna kobieta nie lubi byc traktowana jak x innych osob, do ktorych mowi sie w ten sam sposob. kobiety
doceniaja inwencje tworcza. tak mysle. a jesli jakis tekst slyszala juz wczesniej, pomysli, ze facet jest nudny.
szlocik
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 3
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 1:12 am
trampojet napisał/a:
spontan rządzi
Swieta prawda:D Zostalem kiedys zapytany w pubie przez kobiete o godzine:
ONA: Masz godzine?
JA: Dla Ciebie nawet dwie, zelezy co bedziemy robic (i usmiech)
Tym glupim txt otworzynem ja i przegadalimy caly wieczor:)
Szaq
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 163
Skąd: skontowni
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 10:02 am
i co dalej szlocik ?
co z tego że przegadaliście cały wieczór ?
masz przyjaciółkę, czy się więcej nie spotkaliście ?
wiesz co zrobiłeś nie tak by na przyszłość już tego nie robić ?
to że zostałeś przez nią zaczepiony to znaczy że miałeś jej zainteresowanie :P - byłeś w A2 :P
dawanie kobietom na początku za dużej wartości [a zrobiłeś coś z A3] - jest tym co dają im wszyscy inni faceci -
bądźcie inni - pokazujcie swoją wartość i to ze oto na musi się do Was zakwalifikować - one uwielbiają tak samo jak
my wyzwania :P hehehehe :D
pozdro,
szakal
p.s.
parę otwarć macie tutaj :
http://www.nlppolska.pl/forum/viewtopic.php?t=390
a negów tutaj :
http://www.nlppolska.pl/forum/viewtopic.php?t=384
a spontaniczne otwarcia i negi są najbardziej skalibrowane do kontekstu w którym jesteście :)
_________________
zadawaj pytania na pw, wtedy wiem, że pytasz.
aragel
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 10:58 am
Mój znajomy podrywa dziewczyny na tekst.
ruchasz się ?
czy trzeba z tobą chodzić ?
co dziesiata sie smieje i wychodza po paru piwkach :) ))))))
Tim
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 35
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 4:05 pm
Jakoś patrze tak na to ruchasz sie czy trzeba z Toba chodzic na gorze i nie bardzo w to wierzę ;) Może działać,
oczywiście w określonych sytuacjach i dla określonych osób, ale sam tego nie widziałem i jakoś nie przyjmuje tego
za prawde.
Szczególnie, że jeszcze nikt nikogo nigdy nigdzie nie poderwał na żaden tekst ;)
aragel
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 6:08 pm
ja tez w to wierzyłem jak nie zobaczyłem, poszlismy na dyskoteke w miejscowosci gąsawy rządowe wioska w woj
starym radomskim. chlopak podchodził do dziewczyn z zartem i usmieszkem i sie smiejac sie przywitał sie czesc
ona no czesc. on ruchasz sie troszke czy trzeba z toba chodzic ? dodawał czasmi jeszcze po bułki. Wogole szok nie
mniej jednak czasami dodawal ze zartuje i potem proponowal drinka etc. natomiast mowie zagadywał takim tekstem.
I tak naprawdę czesc dziewczyn odpowiadały ze cham etc. ale zaczepiał najładniejsze dziewczyny na disco, i sie tym
nie przejmował. Na kazdej dyskotece miał kogoś.
sawik
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 6:36 pm
hehe jak to czytam przypomniala mi sie pewna historia.
gdy poszedlem raz do klubu spotkalem tam swoja siostre z jej kolezanka (HB7) ktorej jeszcze nie znalem .
przedstawila mi sie i rozmawialismy troszke. w pewnej chwili chcialy isc do lazienki, a ta kolezanka wziela mnie za
reke i we 3 poszlismy do tego kibla (byla jedna malutka toaleta dla wszystkich). Siostra poszla na kibel a moja nowa
znajoma przeglada sie w lustrze i mowi "ale ja wygladam..." ja nie moglem sie oprzec i powiedzialem z usmiechem
"jak podejdz i przypierdol". Ona w szoku, ale sie usmiechnela. Siostra zrobila co musiala i wychodzimy. Po 10 min
ponownie czuje czyjs dotyk na mojej rece (zgadnijcie czyj :D ) tym razem zabrala mnie na parkiet i zaczelismy sie
calowac. Sie okazalo ze mieszka niedaleko mnie i przyszla z jakims excuserem. Wracalismy razem, tragedia... koles
caly czas chcial ze mna rozmawiac i byc dobrym kolega. Biedak nigdy chyba sie nie dowiedzial co sie wydarzylo
tamtego wieczoru...
effectin
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 62
Skąd: polska
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 10:11 pm
aragel napisał/a:
Mój znajomy podrywa dziewczyny na tekst.
ruchasz się ?
czy trzeba z tobą chodzić ?
co dziesiata sie smieje i wychodza po paru piwkach :) ))))))
Hey jestes druga tak piekna kobieta, z ktora mialem przyjemnosc zamienic kilka slow w zyciu,
chetna do rozmowy - to sie nie dowie kto to
niechetna - anna kournikowa :shock: :shock: :shock:
_________________
jesli mialbys sie przejmowac tym co mowia inni, to zyjesz jak oni chca <cfaniak>
Szaq
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 163
Skąd: skontowni
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 11:47 pm
wiesz po co kobieta ma usta ??
wiesz że uśmiech to druga rzeczy którą kobieta umie zrobić ustami ??
_________________
zadawaj pytania na pw, wtedy wiem, że pytasz.
hotdeejay
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 57
Skąd: Honolulu
Wysłany: Wto Mar 13, 2007 3:08 pm
które mięśnie kobiety są najsliniejsze?
ust, bo nawet konia potrafi nimi pociągnąć
piotrek17171
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 14
Skąd: Białystok
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 12:57 pm
Wieczór w klubie, ciekawa niewiasta siedzi na fotelu :
- zatańczysz ?
- jasne
- to dobrze, będę miał gdzie usiąść 8)
matias997
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 3
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 2:37 pm
Mój qmpel podchodzi do dziewczyn z tekstem:
-" Czy twój Ojciec jest złodziejem???"
- ?!
- "bo skradł gwiazdy z nieba i wsadził je w twoje oczy"... przy tym uśmiech i odpowiednia intonacja
Efekt Murowany.... <lol2>
jajooi
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 22
Skąd: Leszno
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 4:58 pm
" Hej, nie widziałaś gdzies kulturystów, bo sie zgubiłem "
z takim tekstem wyleciał dziś mój kumpel :lol: zrobił poze pakera i jazda :D hehe
_________________
Hazard jest losowy; ryzyko wykalkulowane
pol-6
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 6
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 5:47 pm
matias997 napisał/a:
Mój qmpel podchodzi do dziewczyn z tekstem:
-" Czy twój Ojciec jest złodziejem???"
- ?!
- "bo skradł gwiazdy z nieba i wsadził je w twoje oczy"... przy tym uśmiech i odpowiednia intonacja
Efekt Murowany.... <lol2>
Tenb tekst skadś znam... juz wiem:D:D keidys na onecie lub interi czytałęm o rankingu najleprzych textów an
podryw i był on na pierwszym miejscu:)) ja tam i tak wole z Lachonów: Wierzysz w miłość od pierwszego wejzenia
czy mam sie przejsc obok ciebie jeszcze raz?
Albo klasyczny text z NLSa:
„Przepraszam bardzo, czy pani (pauza) skąd my się znamy? Ja panią skądś znam. Hmmm. A wiem Zdjęcie pani
twarzy było na okładce książki o aniołach, którą ostatnio czytałem.” (ona się śmieje) „Cieszę się, że się pani
roześmiała, bo to oznacza, że jest pani kobietą, która ma poczucie humoru a mnie interesują tylko takie kobiety.
Proszę pozwolić, że się przedstawię. Nazywam się Andrzej. Podszedłem nie bez powodu. Mam na pani temat pewną
intuicję.”
Dość bezpośrednie: Podchodzisz do dziewczyny z tyłu i szukasz czegoś na jej kołnierzyku. Gdy się spyta czego
szukasz, odpowiadasz: Szukam napisu "Made in heaven" 8)
_________________
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur
don Matteo
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 14
Wysłany: Sob Maj 26, 2007 5:27 pm
Przypomniał mi sie jeden tekst mojego kolegi. Według mnie wypaśny: "Chwilunia lalunia"
Stosuje się go zamiast tradycyjnych: "zara", "czekaj" itp.
_________________
"Orkiestra jest w tobie i nosisz ją ze sobą, gdziekolwiek się udajesz. Rzeczy i ludzie na zewnątrz ciebie określają
jedynie, którą melodię orkiestra zagra."
cruelintention
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 53
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 3:54 pm
co do ksiazki i aniola, to wyjechalem raz do panny tez z tekstem ze ja z kads znam, po czym powiedzialem ze
widzialem ja w playboy'u :P efekt byl dokladnie odwrotny, obrazila sie totalnie...
ale to nie koniec :] spotkalismy sie wczoraj po miesiacu na jakiejs innej imprezie, ja sie jej przedstawiam a ona ze
my sie znamy, moj tekst oczywiscie ze skoro tak mowisz, to pewnie masz racje :] no i gadka cos tam, po godzinie
mnie przeprosila za sytuacje z przed miesiaca, po 2 godzinach sie dowiedzialem z kad ja znam i mi opowiedziala ta
sytuacje :P mam straszna skleroze :]
a po 3 godzinach chciala ze mnie sciagac koszulke... :]
wiec hmmm, puent dopiszcie sobie sami :P
yaro1980
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 2
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 4:19 pm dobre
to mój pierwszy post na tym forum,
ale podłącze się do dyskusji.
fajny tekst:
pytasz dziewczyny:
<ty> mówiłem ci że już cię kocham
<ona> nie
<ty> to ci kiedyś powiem
Hyndman
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 12
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 11:14 am
Mój ulubiony motyw:
Gdy dziewczyna/koleżanka ci dokucza albo żartuje sobie z ciebie robisz poważną minę i mówisz:
- o, przesadziłaś... SZLABAN NA SEKS!
Shahon
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 93
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 4:14 pm
To ja dzisiaj odstrzeliłem totalnie idiotycznym textem (raczej złą intonacją wypowiedziany zmienił całkowicie
znaczenie sytuacji)
Ja: Hey też jedziesz na uczelnie?
Ona zdziwiona w szoku że zagadałem: nie
Ja: Co się tak patrzysz???
Haha, obraziła się i już więcej słowa nie wydusiła:-)
Innym razem weszło tak:
Ja: Hey co słychać?
Ona, w szoku naturalnie (że się nie znamy więc o co mi chodzi): U mnie? dobrze...
Ja: Ale spojrzałaś... wzrokiem zabójcy!
i śmichy hihy etc.
Lub
Ona: ehh rozbawiłeś mnie :-) , dzięki za poprawę humoru (lub cokolwiek)
Ja: Nic za darmo, ureguluj teraz za to płatności! To jak będzie? Przelewem?
pozdrow
_________________
"Siła woli do podjęcia próby jest ważniejsza niż jakakolwiek formuła na osiągnięcie sukcesu."
Shahon
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 93
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 10:44 am
Źródło: http://www.zenith_pua.republika.pl/4fun.html
- (turboognista przesyłka) Cześć. Masz chłopaka? A może chcesz lepszego? Odpowiedz najpierw na drugie pytanie!
-(do laski w skąpym ubraniu) Hm.. To bardzo ładny strój, który prawie na sobie nosisz..
-(do kobiety z supernogami [uh...] w kazdej sytuacji) Przepraszam, chciałem Ci tylko powiedzieć, że jeśli Bóg
stworzył cokolwiek
cudowniejszego niż Twoje nogi (uśmiech, oczy), to zachował to dla siebie.
-Słowem dnia są nogi. Chodźmy więc do mnie i rozłóżmy to słowo.
-Może chodźmy do mnie, zamówmy pizzę i sie poruchajmy? *TRZASK* Uh.. Chińszczyzne? [roX]
-Lubię każdą rzecz w Twoim ciele - szczególnie swoją.
-Ładne buty. To może się poruchamy?
-Chodźmy do mnie i zróbmy to wszystko o czym i tak będę opowiadał, że robiliśmy.
-Jeśli powiem Ci, że masz super ciało to zatrzymasz je dla mnie?
-Czy tu jest tak gorąco, czy to po prostu Ty?
-Czemu nie usiądziesz u mnie na kolanach i nie pogadasz ze mną o pierwszej rzeczy, które wyskoczy? [ ;D]
-Hejlaska, możesz pomóc mi z pewnym problemem? (Pauza) Wąż właśnie ugryzł mnie w jądra(?) i potrzebuje żebyś
wyssała mi truciznę..
-Możesz mi pomóc? Muszę się odlać, a lekarz zabronił mi dźwigać ciężkich rzeczy...
-Twoje nogi podobają mi się tak bardzo że je nazwę. Lewa to będzie Boże Narodzenie, a druga Wielkanoc. Może
więc spotkamy się miedzy
świętami?
-Hej, wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?... czy mam podejść jeszcze raz?
-Przepraszam, chyba zgubiłem swój numer telefonu - możesz pożyczyć mi swój? [hehe]
-Gdybym zapytał Cię o sex to czy odpowiedziałabyś tak samo jak odpowiesz na to pytanie?
-Hej właśnie zauważyłem, że mnie zauważyłaś i chciałbym zauważyć, że ja również cię zauważyłem.
-(jak ją miniesz odwróć się i powiedz) Hej, czy nie dotknęłaś przed chwilą mojego tyłka? Nie? Cholera!
-Hej, wiesz jaka jest różnica między hamburgerem o seksem oralnym? Nie? W takim razie może chcesz zrobić mi
lunch?
-Sorry, panienko, czy robisz laskę nieznajomym? Nie. Ok, więc, pozwól, że się przedstawię.
-Zerżnij mnie jeśli się myle, ale czy myśmy się wcześniej nie spotkali?
-Czy jest tu tak zimno, czy po prostu cieszysz się, że mnie widzisz? (Dla niewtajemniczonych -odnosi się to do
sterczących sutków i jest
przeróbką klasycznego tekstu Meai West - "Czy to pistolet w Twojej kieszeni czy po prostu cieszysz się, że mnie
widzisz?"
-Ta koszulka bardzo Ci pasuje. Gdybym byl na Tobie to też bym nieźle pasuwał.
Pamiętaj - większość z nich może być użyta tylko jako zły 'przykład' tekstów do wyrywania z powodu swojej
dodupności, narzucających się i
sprośnych aspektów mogą spowodować oburzenie bądź zdegustowanie w większości przypadków. Chociaż, w
szczególnych przypadkach
mogą się obronić (Jako część stylu GM albo nega - ale które? Coż, sami musicie ocenić )
Jedną faktyczną jakością tych otwieraczy jest fakt, iż mogą być użyte efektywnie jako domknięcia, nie otwieracze.
Wyobraź sobie powiedzenie
"Może się poruchamy?" jako pierwszej rzeczy do kobiety, ktora wlasnie spotkales. A teraz wyobraź sobie
powiedzenie "To może się
poruchamy?" do kobiety, z która już chwile gadasz, który zaintrygowałeś i zainteresowałeś, sprawiłeś, że poczuła się
zadowolona,
bezpieczna, szczęśliwa i trochę ostra. Widzisz różnicę? Więc, chociaż generalnie panuje przeświadcznie wśród PUA
i kobiet, że teksty do
wyrywania są do dupy - to faktycznie są do dupy jako teksty do wyrywania, ale kiedy przychodzi do domknięcia,
może się okazać, że
używasz jednego z tekstów, z których przed chwilą się śmiałeś . Udanej zabawy .
-Porozmawiamy czy będziemy dalej flirtować na dystans? (do laski która złapałeś na dawaniu 'znaków', ale jeszcze
raz, lepiej jest użyć
wszystkiego oprócz tego do rozpoczęcia konwersacji)
-Jakie to uczucie być najpiękniejszą dziewczyną na sali / w pokoju? ( mocno odradzane, ale może zadziałać jesli jest
słodka a nie zwalającym z
nóg kociakiem, zobacz również - negi)
-Wiesz, możesz niedługo zostać wyproszona. (pauza) Sprawiasz, że inne kobiety naprawdę źle się czują! (jak wyzej)
-Jesteś brzydka / Nie jesteś zbyt ładna, ale w sumie masz w sobie coś, co mnie intryguje. ( tylko do zwalającego z
nóg kociaka-wampa -
odsyłam do negów)
-Co byś zrobiła gdybym Cię teraz pocałował? (Nie zbyt dobry otwieracz, ale krok w dobrom stronę po chwili
rozmowy)
-Co powiesz na wpadnięcie na imprezę do mojej pościeli?
-Może zaskoczysz mojego współlokatora i wpadniesz do mnie na noc?
-Może pójdziemy do mojego pokoju i porobimy coś z matmy - dodamy mnie do Ciebie, odejmiemy ubrania,
rozłożysz nogi i będziemy się
mnożyć.
-Próbowałaś kiedyś tych fikuśnych prążkowanych gumek?
-Myślę, że mógłbym się w Tobie do szaleństwa.. zaruchać.
-Przepraszam bardzo, nie chciałaby pani stymulowanego oralnie orgazmu?
-To jest Twój chłopak? Myślę, że stać Cię na więcej!
-Uh! Oh! Duszę się! Potrzebuję usta-usta - natychmiast!
-Hej, czy jesteś tak dobra, jak mówią?
-Kochanie, mam zakulisowe wejście do Twojego tyłka.
-Chcę wsadzić swoje małe-co-nieco w Twoje małe-co-nieco.
-Idziemy do mnie czy do Ciebie? Wiesz, rzucę monetą - orzeł do mnie, reszka do Ciebie.
-Co tak ładna dziewczyna jak Ty robi w miejscu takim jak to?
-Hej, możesz zerknąc na chwile na podłogę?
-Po co?
-Bo przez najbliższy tydzień będziesz oglądać tylko sufit. [;]]
-Jesteś tak piękna, że mógłbym czołgać się tysiąc mil na kolanach i łokciach po szkle, tylko po to by zwalić sobie
konia w Twoim cieniu.
-Jesteś tak piękna, że mógłbym przciągnąć swoje jaja przez kilometr pobitego szkła oraz kilometr rozżarzonych
węgli tylko po to by poczuć
zapach spalonych opon ciężarówki, należącej do pralni zabierającej Twoje majtki do mycia.
-Jesteś tak piękna, że mógłbym przeciągnąć jaja po kilometrze nabijanym gwoździami tylko po to by possać laskę
która ostatnio Cię dymała.
-Cześć, znasz jakieś dobre teksty na podryw? (wow, to jest ostre!)
do mnie kiedys chlopak powiedzial tak:(sniadanie w hotelu) muszą Cie strasznie bolec nogi...ja na to: cooo:|?? on:
cala noc chodzilas mi po glowie.... ja: :)
Hyndman
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 12
Wysłany: Nie Lip 08, 2007 10:02 am
Obczaiłem ostatnio taki tekst:
gdy wychodzisz z koleżanką ze swojego pokoju pokazujesz na łóżko i mówisz:
-a to jest moje łóżko
-fajnie
-chciałem żebyś wiedziała :lol:
HooB
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 15
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 9:30 am
Co sądzicie o czymś takim, najpierw musisz nawiązać kontakt wzrokowy, żeby Cię zauważyła np przy wychodzeniu
z busa czy tramwaju, chwile idziesz za nią:
- zawsze tak kręcisz tyłeczkiem, czy tylko jak widzisz, że idzie za Tobą taki przystojniak ... for example
Ale nie praktykowałem, świeżak jestem ;]
_________________
Pozdrawiam
HooB - beginner ssssseducer ... ;]
Shahon
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 93
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 11:02 am
Hoob probowalem podobnych tekstow do tego co napisales... sek w tym ze ja mam tak ze jak powiem cos w tym
stylu, potem (po jakims czasie) ten tekst wydaje mi sie zwyczajnie glupi:-)
sprawdz, reakcje sa fajne jak powiesz to pewnym siebie tonem glosu i odpowiednia powaga (tak zeby nie wiedziala
ze zartujesz czy mowisz serio).
pozdrow
_________________
"Siła woli do podjęcia próby jest ważniejsza niż jakakolwiek formuła na osiągnięcie sukcesu."
Kacper Korzeniewski
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 318
Skąd: Grodzisk Mazowiecki / Warszawa
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 11:05 am
kiedyś powiedziałem dla brechtów podobny tekst.
Coś w stylu:
Zawsze kręcisz tak tyłkiem, czy to pokaz specjalnie dla mnie?
reakcja fajna, brechty i fajny raport od początku.
Sprawdzaj jak to działa u Ciebie, teksty sa dobre wtedy gdy Ty sie z nimi czujesz dobrze. Ngdy inaczej.
_________________
Znajdź Swój UniqueLifestyle!!
HooB
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 15
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 11:10 am
Znam siebie, także dobrze się bym czuł i powiedział bezproblemowo i raczej tak właśnie flirciarsko. Muszę jeszczę
trochę poczytać o otwarciach, zamknięciach czy tam domknięciach. Dopiero od wczoraj czytam Grę. Dzięki za
opinie.
_________________
Pozdrawiam
HooB - beginner ssssseducer ... ;]
Dream
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 7
Skąd: Dębica
Wysłany: Sob Wrz 01, 2007 2:29 pm
- jak możesz się tak zachowywać? Gdzie ty masz swoją kulturę?
- a co to ja jogurt jestem, że muszę mieć jakąś kulturę:)
BR4kd@anych
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 125
Skąd: PL
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 12:49 am
hmm mozna się uczyć tekstow ale to w większości konczy się fatalnie, gdyż kiedy coś planujemy myslimy aby
wyrecytować tekst i przy normalnym wyklepaniu bez intonacji glosu robi to się glupie
a jezeli nam przypadnie jakiś tekst do gustu to zapamiętujemy go niedosłownie
i w pewnym momencie się nam przypomina częsć tekstuu i mowimy po swojemy ręcze ze będzie lepszy efekt o
wtedy nie wyklepiemy tego od tak sobie
najlepsze są improwizacje, spontan spontan i jeszcze raz spontan
ja uwazam ze dziewczyny ktore są ładne i są tego swiadome nalezy komplementować z głową np moj ulubiony tekst
---- masz bardzo zgrabne nogi <pauza> znam tylko 5dziewczyn o takich fantastycznych nogach <pauza> więc jesteś
numerem 6
nogi to tylko przyklad, nie chciało mi się mysleć
wyprobowałem to wiele razy
mowie Wam na pewno polknie haczyk i zacznie Was przekonywać ze zasluguje na nr 1, a 6 to dla niej porazka i
zrobi wszystko aby być nr 1
telekomunikant
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 17
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 2:40 pm
Podczas tańca:
<ja> wspaniale wyglądasz
<ona> pewnie każdej to mówisz
<ja> tak bo są takie które w to nie wierzą.
Pozdrawiam
telekomunikant
Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 17
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 2:49 pm
Do barmanki/kelnerki na weselu:
- poproszę korkociąg
- proszę, tylko zwróć jak użyjesz
- spokojnie nie będe robił głupstw.
- O_o
Skorzystałem tylko z otwieracza do kapsli który również był "w" korkociągu
- na drugi raz mów że chcesz otwieracz
- z pewnością sprawiło ci przyjemność patrzenie co z nim robię. :P
- :D
Arkadiusz ogonek
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 9:38 pm
Powidziałą do mnie kobieta z kótą od dłuższego czasu nic mi sie nie układało :
" Wiesz jest taka przyprawa, pieprz czerwony , jedyny pieprz który jest slodki i nie mieli sie go tylko rozciera w
palcach. Może warto sie popieprzyć? "
werwolf88
Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 3
Skąd: Patatafia...
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 10:39 am
Siema:)
Podchodzisz do dziewczyny i pokazując na jakis szczegól jej ubrania, fryzury - może to być cokolwiek - mówisz: ej
laska! moja babcia miała (taką fryzurę, taki sweterek, cokolwiek:) na 3 dni przed śmiercią!
Hej dzidzia! skrzyżujemy oddechy?
Hej dzidzia! przetoczymy trochę śliny?:)))
I miażdżący tekst z wiejskiej imprezy w wykonaniu mega chama do zajefajnej laski:
ej mała! myjesz zęby?
laska: no pewnie że myje!!
cham: to dobrze bo mój koń lubi czystą stajnię!
Ty: Zabieram Cie dzisiaj po południu na niezapomniany wieczór
Ona: Ale mam dzisiaj strasznie napięty dzień...
Ty: Napięte to mogą być męskie pośladki w klubie dla gejów
Ona: hahaha... ble ble ble...
Ty: (Jakkolwiek kontynuujesz i zabierasz panne na wspólny wieczór czy gdziekolwiek indziej)
morswin
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 5
Skąd: Skarland
Wysłany: Pią Paź 05, 2007 7:05 pm
ok.. a więc cała akcja polega na tym:
mówisz jakiś tekst, no po prostu sypiesz tekstami, masz dobry humor...
[ok, przypuśćmy że przesadziłeś, poszło za dużo tekstów itd.. więc dajesz: "fajnie stoisz przy poręczy"/"fajnie
siedzisz na fotelu", przedrzeźniając siebie samego jaki to z ciebie podrywacz, hehe]
po jakimś czasie zostajesz zripostowany przez dziewczynę.. no rzuca taki tekst że po prostu cię zatyka i nie wiesz co
powiedzieć.. i wtedy mówisz
"fajnie stoisz przy poręczy" [tekst nie dopasowany do sytuacji]
"eee, czekaj czekaj...nie ten tekst!" [mówisz to szukając guzika przełączającego teksty na swojej klatce piersiowej]
:wink:
alwaro
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 21
Wysłany: Pią Paź 05, 2007 8:39 pm s
Witaj brzydka nieznajmo. Masz 10 minut by skutecznie uwiesc me serce !
_________________
pzdr. don Juan de ardian
poomse
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 2
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 11:03 pm
Podchodzisz do dziewczyny z groźną miną i kiwasz przed nią palcem mówiąc: "Cześć ! Podobasz mi się ! I nie
spierdol tego !!!"
Podobno działa, ale nie na wszystkie :-)
White_tiger
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 1
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 4:52 pm
[quote]
Dość bezpośrednie: Podchodzisz do dziewczyny z tyłu i szukasz czegoś na jej kołnierzyku. Gdy się spyta czego
szukasz, odpowiadasz: Szukam napisu "Made in heaven
a jak laska nie zna angielskiego ??? [/quote][/list]
Tomeczek
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 18
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 5:13 pm
White_tiger napisał/a:
a jak laska nie zna angielskiego ???
Takie laski nas nie interesują 8) A na serio to nie trzeba znać angielskiego żeby wiedzieć co znaczy "made in..." no a
heaven też nie jest jakimś wyszukanym słowem chyba, że ktoś mieszka na Wipizdówku Dolnym i nie ma kablówki
ani internetu...ale takie laski też nas nie interesują 8)
Nie szukaj dziury w całym :)
_________________
-----------------------------
pozdrawiam
Tomek
speedeq
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 1
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Pon Paź 22, 2007 1:01 am
witam wszystkichh ;]
tak czytam czytam...
a może...jak wypatrzymy "zdobycz"...
idąc jak byśmy chcieli przejść jakoś obok przy nawiązaniu kontaktu wzrokowego po prostu patrzeć tak max głęboko
w oczy i zrobić nawrót w jej strone w taki sposób żeby dobrze widziała ten zakręttt szerokim łukiem i zapytać w
sumie z lekkim obłędem, przemieszanym z zachwytem, w oczach
Czy masz może koło ratunkowe...[pauza] .. bo naprawde utonę w Twoich oczach..
pozdro dla wszystkich ;]
rasta2819
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 1
Wysłany: Pon Paź 22, 2007 6:11 pm "Dobre" teksty
ona: nie nie śmiej się ze mnie
on: jestem nieśmialyi
richards4
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 15
Wysłany: Pon Paź 22, 2007 8:53 pm
czesc.
ja mieszkam w londynie i jak to polacy tutaj przewaznie pracuja.
Ja czest wale teks "czesc laska gdzie sprzatasz".
reakcje sa rozne ale czasami dzialaja juz na wstepie zaczyna sie robic naprawde wesolo po takim tekscie.
pozdro.
Kacper Korzeniewski
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 318
Skąd: Grodzisk Mazowiecki / Warszawa
Wysłany: Wto Paź 23, 2007 9:17 am
oglądając ostatnio jakiś wywiad z Mysterym, zauważyłem pewną fajną opcję.
Na pytanie o to, jaki jest najlepszy opener, Mystery udał że się zastanawia, po czym poważnym głosem
odpowiedział: HEY! to najlepszy opener.
I wiesz co ja myślę? Że to jest tak proste, tak jednoznaczne - jednocześnie tak dobrze działające, że nie potrzebuję
żadnych superhiperzajebistych tekściorów - to wystarcza! Sprawdź
Pozdrawiam
K.
BR4kd@anych
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 125
Skąd: PL
Wysłany: Wczoraj 15:24
tekst z ostatniej imprezy
wszystko powiedziane z oczywistem zartem
po tym jak shb niewidząc mnie uderzyła mnie lokciem w brzuch
ona ouuu przepraszam
ja gdybym Cię nieznał, to wyjebałebym Ci z bani <pauza>
ona :O zdziwiona mina
ja: ale nie bo jestes moim kumplem
takie brachty z tego były
pozytywna energia