Choć z manipulacją spotykamy się wszędzie
– jej intencje nie zawsze są takie same.
Wyróżnia się 3 typy manipulacji:
manipulator dobroduszny
manipulator egocentryczny
manipulator czarny
Ma pozytywne intencje. Chce czyjegoś
dobre lub broni czyichś interesów.
Kieruje się intencjami z gruntu
egoistycznymi. Myśli tylko o swoich
interesach, nie przejmując się problemami,
które jego lekkomyślne pragnienia
powodują dla innych. Mimo to jest skłonny
do dialogu i przemyślenia swego
postępowania
Ma zawsze destrukcyjne intencje. Wszystkie
jego działania ukierunkowane są na
pokonanie nas, zrujnowanie tego, co
robimy, lub zniszczenie aspektu naszej
osobowości, który mu nie odpowiada. Bez
względu na to, co mówi, jest to jego główne
dążenie i nic go odeń nie odwiedzie, dopóki
nie osiągnie celu.
Niezależnie od tego, czy ktoś jest manipulatorem
typu 2 czy 3, może być człowiekiem dostatecznie
czarującym, byśmy nie zdołali mu niczego odmówić.
Jeśli jest to przypadek manipulatora obwiniającego,
będzie grał na naszym poczuciu wzajemności, by
móc to, czego pragnie.
Z kolei manipulator szacowny stawia na nasz
naturalny odruch uległości w stosunku do autorytetu
i władzy, który nie pozwala nam niczego mu
odmówić.
Manipulator autorytarny osiąga zaś swą przewagę,
wzbudzając paraliżujący strach lub terroryzując swe
ofiary do tego stopnia, że porzucają wszelką myśl o
możliwości przeciwstawieniu się mu.
Nie ma gotowych recept jak mówić nie
poszczególnym typom manipulatorów, ale
możliwe jest wyrobienie u siebie pewnej
umiejętności (obrony, afirmacji siebie i
kontrataku), która zależy od naszej
znajomości całego zagadnienia. Im lepiej
rozumiemy, czym jest manipulacja, tym
mniej nas ona dotyka i tym bardziej odporni
stajemy się na jej wpływ.
Ogólnie rzecz biorąc boimy się powiedzieć
‘nie’ ze strachu przed autorytetem, ze
względu na poczucie winy lub z nieodpartej
potrzeby bycia kochanym, akceptowanym
czy choćby docenianym przez tych, przez
których boimy się zostać odrzuceni.
Mamy trudność z oparciem się
manipulatorom również dlatego, że atakują
nas w momentach naszej słabości lub
bierności i wykorzystują nasze lęki i wpojone
nam obiegowe prawdy o świecie
Są to sygnały ostrzegawcze, o wiele bardziej
wiarygodne od wszelkich słów i twierdzeń
manipulatora.