Pan z wójtem i
plebanem.
Krótka rozprawa o klasowym wymiarze sojuszu
między biznesem, państwem i Kościołem
katolickim w Polsce po 1989 roku.
Nawi
ą
zanie do filozofii Karola
Marksa
Praca jest tym, co czyni ludzi i ich relacje takimi, jakie są w danych i
względnie stałych warunkach zewnętrznych. Zniekształcona przez
podział pracy prowadzi do degradacji, dehumanizacji, niezdrowych
stosunków międzyludzkich, świadomego i nieświadomego
fałszowania rzeczywistości dla zachowania istniejącego porządku i
ukrycia prawdy o nim.
„W społecznym wytwarzaniu swego życia ludzie wchodzą ze
sobą w określone, konieczne, niezależne od ich woli
stosunki, które odpowiadają określonemu szczeblowi rozwoju
ich materialnych sił wytwórczych. Całokształt tych
stosunków produkcji tworzy ekonomiczną strukturę
społeczeństwa, realną bazę, na której się wznosi nadbudowa
prawna i polityczna, a której odpowiadają określone formy
świadomości społecznej. Sposób produkcji życia
materialnego warunkuje społeczny, polityczny i duchowy
proces życia w ogóle. Nie świadomość ludzi określa ich byt,
lecz przeciwnie, ich byt społeczny określa ich świadomość.”
Nawi
ą
zanie do filozofii Karola
Marksa, cd.
Materializm historyczny zakłada, że baza
ekonomiczna na każdym etapie warunkuje
specyficzną dla danego szczebla rozwoju
społeczeństwa nadbudowę ideologiczną.
Według Marksa o istnieniu danej klasy
decydują ekonomiczne warunki
egzystencji, które różnicują styl życia
ludzi i tworzą między nimi i innymi
klasami antagonistyczne
przeciwieństwo.
Sojusz biznesu, pa
ń
stwa i
Ko
ś
cio
ł
a
Założenia wprowadzające w problematykę sojuszu:
1.
Zachodzi w szerokich ramach globalnego kapitału.
2.
Najważniejsze miejsce w sojuszu zajmuje biznes, po nim Kościół
(jako patriarchalna struktura hierarchiczna), a następnie państwo
(głównie z własnego wyboru).
3.
Interesy każdej ze stron układu są inne i sprzeczne z pozostałymi.
Do konfrontacji między nimi nie dochodzi jedynie z powodu
nieopłacalności, gdyż straty mogłyby być większe niż zyski.
4.
Opiera się na czynnikach materialnych.
5.
Trwałość sojuszu jest pochodną istniejącego podziału pracy na
materialną i duchową. Biznes jest tu ekonomistą, Kościół –
ideologiem, a państwo – organizatorem.
Rola Ko
ś
cio
ł
a w pa
ń
stwie
W latach 80-tych wygrani solidarnościowcy zaczęli wprowadzać w ustrój państwa zachodni model
kapitalizmu, który narzucał ludziom zupełnie inny, skrajny styl życia i myślenia. Najważniejsza
rolę zaczęły pełnić funkcje pracownicze, które jako jedyne określały wartość pracownika.
Zjawisko, to odpowiada procesom alienacji Karola Marksa.
Alienacja następuje w sytuacji, gdy skutki ludzkich czynów sprzeciwiają się swoim prawdziwym
przeznaczeniom, gdy wartości lub odgrywane role nie reprezentują prawdziwych motywów,
potrzeb i celów. W wypadku Polski lat 80-tych twory te urzeczywistniały interesy kapitalizmu.
Alienacji towarzyszyła autoalienacja.
Autoalienacja, to wyobcowanie się człowieka w stosunku do społeczeństwa, innych ludzi a nawet
samego siebie. Jest reakcją subiektywną człowieka, opartą na ludzkich odczuciach, postawach i
przeżyciach.
Kościół aktywnie wspierał te zjawiska. Dzięki, wprowadzonej w 1989r.
ustawie o stosunku PRL do Kościoła katolickiego, pozyskał znaczny majątek
i co za tym idzie uprzywilejowaną pozycję. Działo się tak za sprawą Komisji
Majątkowej, która miła być sądem polubownym pomiędzy sprzecznymi
interesami rządu a Kościoła. W rezultacie za zamkniętymi drzwiami, i za
zgodą obu stron, Kościół coraz bardziej się bogacił. Kolejnym etapem
wzrostu roli Kościoła było wprowadzenie w 1990r religii do szkół, a dwa lata
później włączenie oceny z tego przedmiotu w poczet przedmiotów
znajdujących się na szkolnych świadectwach.
W 1997 roku katecheci, za nauczanie religii, zaczęli otrzymywać pensję od
państwa. Jednak treść nauczania i obsada nauczycieli pozostaje w kwestii
Kościoła.
Ko
ś
ció
ł
a biznes
Rozpad systemu zabezpieczeń społecznych PRL sprawił, że
Kościół zdobył także dominującą pozycję na polu
publicznie opłacanej działalności charytatywnej. W
poczet jego majątku weszły 33 szpitale, 300 domów
starców, zakładów opieki i sierocińców oraz ponad 1800
poradni rodzinnych i wychowawczych.
Kościół, wciąż powiększając swój majątek,
jednocześnie podtrzymywał niechęć
ubogich do bogacenia się, tworząc
wizerunek bogacza – zausznika
szatana. Piętnuje bogactwo kojarząc je
z moralną degradacją, rozpowszechnia
myślenie, że droga do bogactwa jest
drogą do potępienia.
Rosn
ą
ca rola Ko
ś
cio
ł
a
Wpływ Kościoła na podejmowane decyzje ujawnia się również w sferze seksualności i reprodukcji.
W 1992r opozycjoniści względem Kościoła stworzyli Społeczny Komitet na rzecz Referendum, którego
tematem miało być pytanie o karalność aborcji. Kościół katolicki jako organizacja polityczna
pragnie utrzymać jak największą liczebność swoich wyznawców. W konsekwencji, pomimo dużego
poparcia referendum, jego wniosek odrzucono, a rok później Sejm uchwalił represyjną ustawę
antyaborcyjną.
Wprowadzone prawa i restrykcje najbardziej dotknęły warstwy
najbiedniejsze. Dzięki rozbudowanemu podziemiu aborcyjnemu,
kobiety o uprzywilejowanej pozycji, które mogły mieć dzieci i miały
środki na ich wychowanie, nadal mogły dokonać aborcji. Te jednak,
które nie miały środków do życia i wychowania potomstwa, rodziły
dzieci pogłębiając tym samym swe ubóstwo i skazując na taką samą
biedę swe dzieci.
Tworzyły się rodziny wielodzietne, których ubóstwo sukcesywnie
wzrastało. W 1997r stopa ubóstwa takich rodzin wynosiła 20,1%, w
2004r wzrosła do 40,1 % a w roku 2005 wynosiła już 44 %.
Proces postępującego dziedzictwa pozycji społecznej warstw
najbiedniejszych sprawił, że stawała się ona coraz liczniejsza. Ponad
to ubóstwo dzieci i młodzieży, które ogranicza ich rozwój, utrudnia
socjalizację i start w dorosłe życie, zagraża utrwaleniem tego stanu.
Rola Ko
ś
cio
ł
a rzymskokatolickiego
w transformacji spo
ł
eczno-
ekonomicznej, podkre
ś
laj
ą
ca
zarówno wzrost si
ł
y ekonomicznej
Ko
ś
cio
ł
a, jak i jego zdolno
ść
do
skupiania wokó
ł
siebie oraz
politycznego neutralizowania (np.
poprzez Radio Maryja) osób
biednych i wykluczonych.
Ojciec Rydzyk i Radio
Maryja
Wyznawcy Rydzyka są to osoby wykluczone z
cywilizacji bankomatów, kart kredytowych, kremów
przeciwzmarszczkowych, telefonów komórkowych
itp.
Wokół ojca Rydzyka i Radia Maryja
gromadzą się ludzie chorzy,
ubodzy, których niskie renty i
emerytury skazują na życie na
marginesie. W Radiu Maryja
odnajdują swojskie treści (te,
których pragną słyszeć); RM daje
im nadzieję i radość, jest ostoją
trwałości w płynnym i
nieprzyjaznym im świecie.
Dzia
ł
alno
ść
Ojca Dyrektora
Ojciec Rydzyk od lat łączy znaczące osiągnięcia w sferze
przedsiębiorczości z konsekwentnym ujmowaniem się za
słabymi, znajdującymi się na marginesie społeczeństwa
konsumpcyjnego, a także wpływa na sferę polityki.
Szkoda, że autor artykułu nie
ustosunkował się do skarg
niektórych osób, które oddały dla
Radia Maryja wszystkie swoje
oszczędności, a gdy zdarzyło się, że
zachorowały i potrzebowały pomocy
i zwróciły się z tym do Radia Maryja,
to nawet nikt nie chciał z nimi
rozmawiać.
Dzia
ł
alno
ść
Ojca
Dyrektora, cd.
Ze względu na dużą liczbę zwolenników Rydzyk czuje się
bezkarny i niejednokrotnie działa na granicy prawa lub
je przekracza, przykładami takich działań są:
lekceważenie zobowiązań wobec Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji,
antysemickie ekscesy,
lżenie najwyższych organów państwa,
skuteczne forsowanie korzystnych dla siebie
rozwiązań ustawowych,
zbiórka świadectw udziałowych,
unikanie podatków, itp.
Dzia
ł
alno
ść
Ojca
Dyrektora, cd.
Według szacunków serwisu Money.pl z 2006 r.
straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconych
podatków mogą wynosić minimum 30 mln zł
rocznie.
W artykule autor niedokładnie podał tę
informację – napisał o dochodach
zamiast o stratach, przez co sens
informacji jest zupełnie wypaczony; na
szczęście podał źródło i można było
sprawdzić, że chodzi o straty.
Podobie
ń
stwa mi
ę
dzy
chrze
ś
cija
ń
stwem a
komunizmem
Tu i tu dążeniem jest zbudowanie bezpaństwowego i
bezklasowego społeczeństwa. Marks, jako ateista, w
jednym z opracowań napisał, że „jednostki osiągają
szczyt doskonałości poświęcając się dla innych” i „nawet
religia uczy nas, że idealna istota, którą wszyscy starają
się naśladować, poświęciła siebie dla dobra ludzkości”.
Perspektywy
Prawdopodobnie w
najbliższych latach w
Polsce postępować
będzie laicyzacja oraz
prywatyzacja religii. Nie
sposób wykluczyć, że
sojusz biznesu, Kościoła i
państwa będzie powoli
tracił materialne
podstawy.