Rządowy statek badawczy państwa P
przepływał przez morze terytorialne
państwa S. Służby łączności państwa S
wykryły, iż statek ten prowadzi nasłuch
ich radiostacji wojskowych. W wyniku tej
informacji marynarka wojenna tego
państwa bez uprzedzenia dokonała
desantu na statek i po opanowaniu go,
doprowadziła go do portu państwa S.
Czy państwo S miało prawo aresztować
statek państwa P?
Statek państwa A przepływał przez morze
terytorialne państwa B, przewożąc dużą
ilość stężonego kwasu azotowego. Władze
państwa B nakazały trzymanie się
wyznaczonego przez nie uprzednio szlaku
morskiego dla statków z niebezpiecznym
ładunkiem. Kapitan statku nie
podporządkował się temu nakazowi,
twierdząc iż korzysta z prawa
nieszkodliwego przepływu i nie musi płynąć
wyznaczonym szlakami.
Kto miał rację?
Pewne państwo nadbrzeże N nigdy nie wykonywało
żądnych praw w stosunku do przylegającego do
niego szelfu. Powołując się na to dwa państwa
sąsiedzkie S i T rozpoczęły eksploatację tego
szelfu, przy czym państwo S deklarowało, iż
zaprzestanie swej działalności, jeżeli państwo N
efektywnie przystąpi do badania i eksploatacji
tego szelfu. I rzeczywiście po kilku latach państwo
S zaprzestało eksploatacji na szefie przyległym do
morza terytorialnego państwa S, gdy państwo N
rozpoczęło wydobywanie ropy i gazu ziemnego
spod dna morza. Natomiast drugie państwo
sąsiedzkie, państwo T, nie zaprzestało
eksploatacji, powołując się na to, iż wskutek
niewykonywania wygasły wszelkie prawa państwa
N do szelfu.
Oceń prawidłowość postęowania.
Z winy pierwszego oficera statku japońskiego
na morzu otwartym doszło do kolizji jego
statku ze statkiem rosyjskim. Wskutek tego
zdarzenia statek rosyjski zatonął, zaginęło
też kilku członków jego załogi. Rosyjska
marynarka wojenna zatrzymała statek
japoński i aresztowała pierwszego oficera
oraz kapitana. Po procesie karnym sąd
rosyjski uniewinnił kapitana, natomiast
skazał pierwszego oficera na kilkuletnie
pozbawienie wolności i wysoką grzywnę.
Czy takie rozwiązanie jest zgodne z prawem
międzynarodowym?