Człowiek, który
powstał z torów
Łukasz Mróz
Rozpoznanie
Obustronne zaniki korowe płatów skroniowych
Uszkodzony układ hipokampa
Całkowity deficyt pamięci autobiograficznej
Częściowe upośledzenie pamięci
semantycznej
Pamięć proceduralna powraca
Uszkodzona okolica czołowa mózgu,
odpowiedzialna za pamięć proceduralną
Została zachowana zdolność uczenia się
Jak do tego doszło?
1.
Uszkodzenie toksyczne, skutek
działania silnej trucizny?
2.
Kłopoty z pamięcią w skutek
długotrwałego stresu?
3.
Choroba mózgu uwarunkowana
genetycznie?
Nie pamiętał niczego: swojej twarzy, koloru oczu,
imienia, nazwiska, wieku, adresu, zawodu,
wyglądu domu, ani twarzy matki, ojca, żony,
dzieci (jeśli żonę i dzieci miał)
Żadnego wspomnienia
Gdzie jest, po co jest i dokąd ma iść?
Do czego służy widelec, grzebień, kubek?
Jadał resztki pozostawione przez podróżnych na
talerzach
Spał w poczekalniach
Miał niesprawne niemal wszystkie rodzaje
pamięci
Pamiętał jedynie urywki, fragmenty, ma
kłopot z umiejscowieniem ich w czasie i
przestrzeni
Pamięta kawałki z życia po przebudzeniu,
które wiążą się z mocnymi uczuciami:
strachem, niepokojem, lękiem, napięciem
Bóle głowy, lęki, poczucie bezsensu
„Tamtą chwilę dobrze pamięta. Poczuł,
że wreszcie coś ma: imię. Trzy litery,
niby niewiele, a pozwalają człowiekowi
poczuć się kimś.”
Pracował na budowie, a następnie w
sadzie
„człowiek z amputowaną pamięcią nie
należy do społeczeństwa…” gdy nie
było mrozu mieszkał w lesie
W zimę przetrwanie zapewniał śmietnik
Próbował popełnić samobójstwo
Dalsze losy Janka
Otrzymał pomoc od właściciela firmy
budowlanej (pokój, praca na czarno)
Nie udało mu się odnaleźć bliskich
Policja zarejestrowała go jako mężczyznę
N.N.
Jan bardzo chciał wiedzieć kim jest, mieć
na krzyżu nazwisko, kiedy przyjdzie jego
czas
Otrzymał duże wsparcie od fundacji ITAKA
W sądzie otrzymał nowe imię i
nazwisko-Jan Man, które mógł sam
sobie wymyślić, jak również to kiedy i
gdzie się urodził
Ocena Michała - psychologa
„ Niezwykle trudno jest dziś dostrzec w człowieku mądrość.
Dziwnym kaprysem losu mądrość znalazła w Janie dom. Jan nie ma
pojęcia o starożytnej Grecji i starożytnej filozofii, tak samo jak nie
wie, że są kontynenty i był Napoleon. Wiedzę ogólna utracił razem
z pamięcią o sobie. Nie wie, kim jest, gdzie się urodził, gdzie
wychował. Wielu rzeczy nie wie. Ale wie jak żyć. Słuchając tego, co
mówi, w co wierzy albo co uważa za słuszne, mam zawsze
nieodparte wrażenie, że czytam jeszcze raz starożytnych filozofów.
Jego postawa jest zgodna ze wskazaniami filozoficznego sposobu
życia, który prowadzi człowieka do szczęścia. Jan widzi sens życia i
sens śmierci, ma dystans do rzeczy materialnych, jest życzliwy
ludziom i rozumie ludzi. Jest wewnętrznie uporządkowany. To,
czego doświadczył, wzmocniło go .”