TŁUSZCZE TRANS
Agnieszka Kachnowicz
Daria Widziewicz
Pielęgniarstwo Rok I
TŁUSZCZE TRANS
Jest to doskonały
przykład na to jak
człowiek dla własnej
wygody
potrafi
zmienić coś co jest z
natury „dobre” na
coś
co
wyrządza
ogromne szkody – i
to
gdzie?
–
oczywiście w ludzkim
organizmie.
TŁUSZCZE TRANS
Właściwa nazwa to izomery trans kwasów
tłuszczowych. Powstają podczas utwardzania
olejów roślinnych. Ten proces technologiczny
jest powszechnie wykorzystywany w przemyśle
spożywczym.
Oleje
roślinne
mogą
być
utwardzane przez uwodornienie, czyli dodanie
wodoru pod wysokim ciśnieniem. Powstają przy
tym jednak szkodliwe dla zdrowia tłuszcze
trans. W ten sposób otrzymujemy np. twarde
margaryny, ale nie tylko.
GDZIE ZNAJDZIEMY TŁUSZCZE
TRANS?
GDZIE ZNAJDZIEMY TŁUSZCZE TRANS ?
W przyrodzie naturalne izomery
trans kwasów
tłuszczowych są spotykane bardzo rzadko. Nie ma ich
wcale w składzie olejów roślinnych jadalnych. Występują
natomiast w mleku i mięsie zwierząt przeżuwających.
Mleko (3,9 – 5,2%)
Masło (4 – 6,1%)
Sery (3,6 – 5,7)
Mięso wieprzowe (0,2 – 2,2%)
Mięso wołowe (2,8 – 2,9%)
Baranina (4,3 – 9,2%)
Drób (0,2 – 1,7%)
GDZIE ZNAJDZIEMY TŁUSZCZE
TRANS ?
Sztuczne – powstające podczas
utwardzania olejów roślinnych:
Margaryny twarde (kostkowe) (do
56%)
Margaryny miękkie (kubkowe) (0
– 20%)
Miksy
(mieszanki
masła
i
margaryny) (2,4 – 14,8%)
Frytki, fast food (12 – 35%)
Popcorn (27 – 34%)
Zupy i sosy typu instant (8 – 10%)
Ciastka, biszkopty i herbatniki (1 –
28%)
Ciastka drożdżowe (32%)
Produkty czekoladowe (7,86%)
GDZIE ZNAJDZIEMY TŁUSZCZE
TRANS ?
GDZIE ZNAJDZIEMY TŁUSZCZE
TRANS ?
BADANIA ZAWARTOŚCI IZOMERÓW TRANS W
PRODUKTACH SPOŻYWCZYCH PRZEPROWADZONE
W POLSCE W 2004 ROKU
BADANIA…
Badaniom zostało poddanych siedem
grup produktów: koncentraty zup i
sosów,
które
zawierały
najwięcej
izomerów trans - średnio 18,86%,
ciastka - 10,14%, produkty czekoladowe
- 7,86% oraz (w kolejności malejącej
zawartości izomerów) przekąski i chipsy
ziemniaczane, produkty typu fastfood,
twarde i miękkie margaryny.
BADANIA…
Szczególną uwagę należy zwrócić na
znaczne zróżnicowanie zawartości
kwasów tłuszczowych trans w obrębie
poszczególnych grup, a nawet rodzajów
produktów. Koncentraty zup i sosów
zawierały od 0,00 do 33,17% tych
składników. Trzy badane w tej grupie
koncentraty barszczu białego wykazały
istotne zróżnicowanie zawartości
izomerów trans - od 0,99 do 26,63%.
BADANIA…
Dwie zupy grochowe zawierały 7,32 i
27,32%
tych
izomerów,
a
dwa
koncentraty bulionu drobiowego 2,28 i
26,74%.
Natomiast
mniejsze
zróżnicowanie
zaobserwowano
w
grupie
margaryn
miękkich,
które
zawierały od 0,00 do 8,05% izomerów
trans, natomiast ich zawartość w
margarynach twardych kształtowała się
w zakresie 0,00-23,49%.
BADANIA…
Wyroby czekoladowe zawierały od 0,00
do 21,05% izomerów trans. Jeszcze
większą rozpiętość zawartości kwasów
tłuszczowych trans stwierdzono w
różnego rodzaju ciastkach od 0,00 do
43,40%. Zarówno najmniejszą, jak i
największą zawartość w całej grupie
zanotowano w dwóch, spośród pięciu,
badanych rodzajach biszkoptów.
BADANIA…
Stosunkowo niewiele izomerów trans zawierały
natomiast przekąski i chipsy ziemniaczane - od
0,00 do 2,86%, a produkty typu fast-food
(frytki, hamburgery, pizza) - 0,02 do 14,72%. O
jakości stosowanych tłuszczów smażalniczych
może świadczyć znaczna rozpiętość zawartości
izomerów trans w siedmiu porcjach frytek -
cztery zawierały poniżej 10% tych składników
(najmniej 0,72%), a trzy - powyżej 10%
(najwięcej 14,72%).
BADANIA…
Jak wynika z przedstawionych danych, nawet w
obrębie tej samej grupy produktów występują
znaczne różnice zawartości izomerów trans,
dlatego trudno jest oszacować ich zawartość w
diecie. Według różnych autorów spożycie
izomerów trans wynosi w Polsce od 2,8 do 6,9
g/dzień. Tym bardziej wydaje się konieczne
wprowadzenie obowiązku zamieszczania na
opakowaniach zawartości tych składników, aby
konsument mógł świadomie dokonywać wyboru.
CO POWODUJĄ TŁUSZCZE TRANS?
CO POWODUJĄ TŁUSZCZE TRANS?
Podniesienie „złego” cholesterolu (LDL)
Obniżenie „dobrego” cholesterolu (HDL)
Zwiększenie ryzyka zawału serca i wylewu
Miażdżyca
Zwężenie tętnic wieńcowych
Otyłość
Cukrzyca typu drugiego
Rozwój chorób nowotworowych
PROCES RAFINACJI
PROCES RAFINACJI
Oleje roślinne rafinowane, należące do
tłuszczów wielonienasyconych, to tłuszcze
najczęściej dzisiaj używane. Są to między
innymi: olej kukurydziany, słonecznikowy,
rzepakowy czy olej z pestek winogron. Stosuje
je się w kuchni codziennie do smażenia,
pieczenia, gotowania czy robienia sałatek. Poza
tym jest stosunkowo tani. Wyparły one prawie
całkowicie naturalne tłuszcze nasycone takie
jak: masło, smalec, olej kokosowy czy palmowy.
PROCES RAFINACJI
„Oleje, które do lat 50-tych były zwykłymi produktami
spożywczymi, i to nienajlepszymi, nagle uzyskały status
produktów leczniczych. Nie było to bez znaczenia dla
producentów olejów chcących zrobić wielkie pieniądze.
Ciąg dalszy historii znamy już wszyscy. Reklamodawcy,
lekarze i dietetycy, wszyscy jednym głosem zaczęli
przekonywać nas o dobroczynnym wpływie olejów
wielonienasyconych na nasz organizm i zachęcać do
spożywania ich na co dzień, zamiast tradycyjnych
tłuszczów zwierzęcych” („Jedz tłusto i bądź zdrowy”, str.
92). („Jedz tłusto i bądź zdrowy” (Wydawnictwo WGP,
2011 r.). Autor książki, Francesco Perugini Billi)
PRODUKCJA
Produkcja olejów rafinowanych składa
się z wielu etapów i związana jest z
wielokrotnym zastosowaniem wysokich
temperatur oraz użyciem substancji
chemicznych, które mają zapewnić
brak zapachu oraz smaku.
ETAP 1:
Nasiona, orzechy lub owoce roślin motylkowych
są czyszczone, łuskane, rozdrabniane, mielone, a
potem – wstępnie tłoczone na gorąco. Następnie,
wytłoki zostają poddane ekstrakcji (wypłukiwaniu)
przy
pomocy
rozpuszczalnika
(heksanu
-
węglowodoru otrzymywanego w trakcie destylacji
ropy naftowej lub benzyny ekstrakcyjnej). Na tym
etapie zostają utracone: białko, błonnik, witaminy
i minerały. Krótko mówiąc nasiona są wstępnie
tłoczone na gorąco w temperaturach około 85C.
ETAP 2:
Uzyskany ekstrakt zostaje poddany
destylacji
(w
celu
usunięcia
rozpuszczalnika) w temperaturze 150 st.
C. Resztki rozpuszczalnika usuwa się
przez przepuszczenie przez olej pary
wodnej o bardzo wysokiej temperaturze
(niewielkie jego ilości i tak pozostają w
oleju).
ETAP 3:
Na tym etapie zostają usunięte substancje
śluzowe, w procesie podgrzewania oleju do
temperatury 60 – 90 st. C gorącą wodą z
kwasem
fosforowym
oraz
poprzez
wirowanie. Dochodzi do utraty fosfolipidów
(np.
cennej
dla
zdrowia
lecytyny),
składników
białkowych,
cząstek
wielocukrów, chlorofilu, wapnia, magnezu,
żelaza i miedzi.
ETAP 4:
Jest to etap rafinacji, czyli oczyszczania. Do
rafinacji używany jest wodorotlenek sodu lub
jego mieszanina z węglanem sodu, z którymi
zostaje wymieszany olej. Dochodzi do reakcji
chemicznej, w wyniku której powstaje...
mydło. Ten etap eliminuje wolne kwasy
tłuszczowe (w formie mydła), pozostałości
fosfolipidów, substancje białkowe, pigmenty,
wapń, magnez i mikroelementy.
ETAP 5:
Jest to etap odbarwiania. I w tym etapie
ponownie
używa
się
wysokich
temperatur
oraz
substancji
chemicznych. Dochodzi do szkodliwych
dla zdrowia zmian w strukturze kwasów
tłuszczowych nienasyconych oraz do
utraty chlorofilu i beta-karotenu.
ETAP 6:
To etap dezodoryzacji, czyli eliminacji z
oleju substancji odpowiedzialnych za
smak i zapach, przy pomocy wysokich
temperatur. Utracone zostają wolne
kwasy tłuszczowe, fitosterole i
witamina E.
PROCES RAFINACJI
WNIOSKI
Proces rafinacji olejów roślinnych pozbawia ich nie tylko
wielu cennych substancji odżywczych, ale przede wszystkim
struktura kwasów tłuszczowych zawartych w tych olejach
ulega niebezpiecznemu zmienieniu. Taki olej jest nie tylko
pozbawiony naturalnych właściwości odżywczych, ale także
jest szkodliwy dla organizmu. Jest to produkt sztuczny,
niewystępujący w naturze. Ponad to występuje on nie tylko
w postaci czystej, w butelkach, ale także w większości
przetworzonych produktów spożywczych, począwszy od
przemysłowych pokarmów dla niemowląt i małych dzieci,
poprzez pieczywo, przemysłowe ciastka i inne słodycze,
przemysłowe zupy, kremy, frytki, dania gotowe itp.,
skończywszy na daniach w stołówkach i restauracyjnych.
CO ZROBIĆ, BY TEMU ZARADZIĆ?
Rozwiązanie wydaje się proste: trzeba
wyeliminować z diety tłuszcze trans. Z tym
postulatem zgadza się większość ekspertów.
Od stycznia 2006r wszyscy producenci
żywności w USA muszą umieszczać na
opakowaniach swoich produktów informację
o ilości tłuszczów trans. Z kolei Duńczycy
ustalili nieprzekraczalną zawartość tłuszczy
trans w produktach spożywczych na 2 proc.
W Polsce nikt jeszcze takiej normy nie ustalił.
ZESPÓŁ TOKSYCZNY OLEJU JADALNEGO.
ZESPÓŁ TOKSYCZNY OLEJU JADALNEGO.
Jest
to
choroba
układu
mięśniowo-
szkieletowego. Najbardziej znana z wybuchu w
1981 r., która zabiła ponad 600 osób w
Hiszpanii.
Został
prawdopodobnie
spowodowany przez skażony olej rzepakowy.
Pierwotnie przypominał choroby płuc, z
niezwykłymi cechami: chociaż początkowo
przypominał objawy zakażenia płuc, antybiotyki
były nieskuteczne. Po ostrej fazie, szereg innych
objawów przewlekłych było oczywiste.
TOS
Przyczyną był olej rzepakowy, który był
przeznaczony dla celów przemysłowych a nie
spożywczych. Był importowany jako tani olej
przemysłowy, a sprzedawany jako oliwa z
oliwek. Powszechnie przyjęta teoria mówi, że
toksyczne związki pochodzące z procesu
rafinacji, używanego do usunięcia aniliny i
denaturacji olei. Anilidy kwasów tłuszczowych i
estrów PAP, dostarczyły dowodów, że te markery
są przyczynowo udział w patogenezie TOS (Toxic
Oil Syndrome).
TOS
UREGULOWANIA PRAWNE
Pierwszym
państwem,
które
wprowadziło
obowiązek zamieszczania na etykietach produktów
spożywczych informacji o zawartości tłuszczów
trans była Kanada.
W Europie nie ma jednolitych uregulowań
prawnych dotyczących kontroli zawartości w
produktach żywnościowych tłuszczy trans .
Najpełniej sprawa ta została uregulowana w Danii,
gdzie monitorowanie zawartości izomerów trans
było prowadzono systematycznie od lat 70. XX w.
CIEKAWOSTKA!
EKSPERYMENT Z MAŁPAMI
51 zwierzętom każdego dnia dostarczano identyczną
ilość kalorii. 35 proc. z nich pochodziło z tłuszczów. -
Taka liczba kalorii powinna zapewnić małpom
prawidłową wagę, ale w żadnym wypadku jej nie
zwiększać.
Połowa małp dostawała 8 proc. swoich dziennych
kalorii w postaci tłuszczów trans (badacze z USA
porównali to do sytuacji, w której człowiek spożywa
każdego dnia jednego cheeseburgera z frytkami).
Reszta zwierząt otrzymywała owe 8 proc. pod
postacią tłuszczów nienasyconych, np. z oliwy z
oliwek.
EKSPERYMENT Z MAŁPAMI
Po sześciu latach (to odpowiednik 20 lat u
ludzi) okazało się, że małpy, które karmiono
zdrowszymi tłuszczami nienasyconymi,
przytyły tylko o 1,8 proc, te zaś, w których
diecie były tłuszcze trans, aż o 7,2. proc.
Naukowcy byli zaskoczeni bo pomimo
wysiłków, aby zwierzęta nie przybierały na
wadze, one wciąż tyły i tyły. Cała ta dodatkowa
masa tłuszczu odłożyła się w najgorszym z
możliwych miejsc, czyli na brzuchu.
EKSPERYMENT Z MAŁPAMI:
Małpy karmione tłuszczami trans miały ponadto
więcej glukozy we krwi, stawały się też oporne
na insulinę (hormon odpowiedzialny właśnie za
regulowanie stężenia glukozy w naszej krwi), co
wskazywało na początki cukrzycy.
Badacze z Wake Forest University podejrzewają,
że szkodliwe substancje mogą np. pobudzać
trzustkę do produkcji większej ilości insuliny, co
paradoksalnie sprawia, że organizm staje się na
nią coraz bardziej odporny.
BIBLIOGRAFIA
Achremowicz B. i Korus J., Potrzeba regulacji
zawartości izomerów trans kwasów tłuszczowych w
żywności, Żywność. Nuka. Technologia. Jakość,
2007, 3 (52), 5 – 14;
Francesco Perugini Billi: „Jedz tłusto i bądź zdrowy”
(Wydawnictwo WGP, 2011 r., str. 92 – 96;
ww.pttz.org/zyw/wyd/czas/2005,
3(44)/02_Achremowicz.pdf
http://www.olwit.pl/inne/proces-rafinacji-oleju
http://zdrowedzieci.blox.pl/2013/11/OLEJE-
ROSLINNE-RAFINOWANE.html
BIBLIOGRAFIA
http://www.hipokratesa.pl/olej-
rzepakowy-wlasciwosci-oleju-
rzepakowego.html
http://www.euro.who.int/__data/assets/p
df_file/0005/98447/E84423.pdf
http://www.nytimes.com/1987/08/02/w
orld/a-long-trial-in-spain-on-fatal-
tainted-food.html
http://www.theguardian.com/education/
2001/aug/25/research.highereducation