Katecheza 16
Pomagamy zmarłym
Cel:
Uczymy dzieci modlitwy za zmarłych
Pomoce:
Dzieci przynoszą lub otrzymują znicze, pieśń „Wieczny odpoczywanie”
Wprowadzenie:
Byliśmy na cmentarzu. Wiemy co to za miejsce. Kiedyś na cmentarz do grobu swojej babci przyszła mała dziewczynka. Zapaliła świeczkę i cicho mówiła, jakby z babcią rozmawiała. Wiedziała, że w grobie jest ciało babci, ale że, babcia jakoś ją słyszy i pewnie widzi. Mówiła, że tęskni, bo nikt nie ma czasu opowiadać jej bajeczek wieczorem, jak to robiła babcia, gdy była w domu. Mówiła, że brat się z niej śmieje,że tatuś wraca późno z pracy i nie ma ochoty na bajki, że mama długo wieczorem sprząta a potem już czas na spanie.
Czy można tak z umarłymi rozmawiać? Czy oni nas słyszą? Myślę, że tak. Ale muszę wam powiedzieć coś bardzo ważnego i trudnego do zrozumienia. Posłuchajcie.
Rozwinięcie:
Gdy jesteśmy grzeczni, posłuszni, uprzejmi – jest nam radośnie, a w sercu jest jasno i pięknie. W takim pięknym sercu może mieszkać Pan Jezus. Ale jeśli ktoś swoje serce zabrudzi,obi się w nim jakby ciemna noc i Pan Jezus musi odejść. Wtedy jest smutno. Czy wiecie, czym brudzi się serce? Inaczej niż ręce i buzia. Gdy czyjaś ręka złośliwie uderzy kolegę, pozostaje dalej czysta, ale w sercu zostaje brzydka plama. Jeśli plam będzie dużo, w sercu będzie ciemno i smutno. Gdyby ktoś umarł, mając w sercu plamy, nie może wejść do nieba, musi wszystkie plamy wyczyścić, aby wejść do Królestwa Pana Jezusa, to znaczy do nieba gdzie jest wielka radość, szczęście i wielka jasność. Jasnością nieba jest Pan Bóg, szczęściem jest Pan Bóg i największą radością jest też Pan Bóg. Niezbyt czyste serce oczyszcza się po śmierci w czyśćcu – tęskni mocno za Bogiem i jest mu bardzo ciężko.
My możemy pomagać zmarłym, aby szybciej poszły do nieba. Najlepszą pomocą jest modlitwa – każdy paciorek, każda prośba posłana do Pana Jezusa, aby zabrał zmarłych do nieba. Jest taka specjalna modlitwa za zmarłych, którzy są w czyśćcu. Posłuchajcie uważnie, powiem te słowa. A wy postarajcie się zrozumieć, o co w niej prosimy:
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki.
Prosimy o to, aby zmarli poszli do nieba i oglądali tam Pana Boga i byli bardzo szczęśliwi. Ta modlitwa pomaga ludziom zmarłym. Dlatego wiele razy powtarzamy ją na cmentarzu, także w kościele, w domu, przy pacierzu. Mała dziewczynka mówiła babci o kłopotach, ale może najpierw powinna pomodlić się za zmarłą babcię:
Wieczny odpoczywanie, racz dać babci Panie,
a światłość wiekuista niechaj jej świeci na wieki.
Kwiaty na grobach mówią o tym, że kochamy naszych zmarłych, a zapalone świeczki czy znicze, że życzymy im szybkiego oglądania Pana Jezusa w niebie. Dlatego tak dużo było na cmentarzu zapalonych świateł. Ale też było dużo modlitwy za zmarłych.
Zastosowanie:
Kochane dzieci, z pewnością widziałyście na cmentarzu groby pięknie ozdobione kwiatami i światłami. Ale może spotkałyście groby zapomniane. Jeśli nikt na nich nie położył lampki, to pewnie nikt za tego zmarłego się nie pomodlił. A może ten zmarły jeszcze czeka w czyśćcu na czyjąś modlitwę, aby pójść do nieba? Proszę was gorąco, odmawiajcie w listopadowe dni, przy pacierzu wieczorem modlitwę za zmarłych Wieczne odpoczywanie. Możemy ją nawet zaśpiewać. Będzie jeszcze piękniejsza.
Zrobimy teraz procesję z lampkami i modlitwą za zmarłych.
Jeśli to możliwe katecheta daje każdemu dziecku lampkę. Jeśli dzieci mają własne, każdy trzyma swoją w dłoni. Ustawiamy się rzędem, zapalamy lampki. Wyruszmy ze śpiewem: „wieczny odpoczywanie” wokół sali. Przy słowach: „a światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki” - dzieci podnoszą lampki do góry, dla zaznaczenia roli światła na grobach wycinamy z kolorowego papieru znicze dowolnych kolorów, kształtów i wielkości. Przyklejamy do nich płomyki i ustawiamy wokół sali lub umieszczamy je w gablocie przy wejściu do przedszkola, aby przypominały o modlitwie za zmarłych w listopadzie.