Źrófło : http://www.biblijny.net/artykuly/mniej-znane-apokryfy-nawiazujace-do-starego-testamentu.html
Spotyka się czasami określenie "apokryfy Starego Testamentu". Jest ono jednak wewnętrznie sprzeczne. Księga, która należy do Starego Testamentu nie jest apokryfem, ale pismem kanonicznym. Z kolei apokryf, jako księga niekanoniczna - nie może należeć do Biblii - a więc do żadnego z Testamentów...[1]
Mówi się więc nie tyle o księgach, które należą do Starego Testamentu, co nawiązują do niego. I tutaj pojawia się kolejny "haczyk", bo cały Nowy Testament nawiązuje do Starego. Jak na złość spora część wspominanych apokryfów powstała już w czasach po Chrystusie, a więc wiek ich spisania nie pomoże nam w klasyfikacji.[2]
Zwykle do apokryfów związanych ze Starym
Testamentem zalicza się te księgi, które nie próbują naśladować
piśmiennictwa apostołów, a przy tym są w jakiś sposób związane
z poglądami hebrajskimi. Jak widać, jest to przyporządkowanie nad
wyraz swobodne.[3]
Niektórzy nazywają te księgi
również pseudoepigrafami, ponieważ w przypadku większości z nich
przyczyną odrzucenia z kanonu jest fakt pseudoepigrafii (czyli
podpisywania pisma fałszywym imieniem).[4]
Znane apokryfy, to te, które znajdowane są w przekładzie Septuaginty, wokół których toczą się czasami dyskusje, czy uznać je za kanoniczne.[5] Chyba tak już zwykle bywa, że znamy te sprawy, wokół których powstają pewne kontrowersje. I chociaż nie zostały napisane przez wiarygodnego proroka i nie są natchnione przez Boga - to każdy, kto choć trochę interesuje się biblistyką, zapewne słyszał ich nazwy.
Znacznie rzadziej słyszy się natomiast o kilkudziesięciu innych księgach. Ze zrozumiałych (opisanych we wstępie) względów nie istnieje ich oficjalna lista. Zazwyczaj jednak opisuje się je pięcioma kategoriami:
a. apokalipsy - opowiadania o
wizjach,
b. testamenty - opisy dziejów patriarchów,
c.
legendy - bardziej lub mniej prawdopodobne historie,
d.
literatura mądrościowa - komentarze do ksiąg biblijnych,
e.
modlitwa, psalmy, ody - treść pieśni, modlitw.[6]
Z bardziej znanych wśród nieznanych warto wymienić następujące pisma.[7]
1 Księga Henocha
2 Księga Henocha
3 Księga Henocha
Księga Sybilli (Wyrocznie sybillińskie )
Traktat Sema
Apokryf Ezechiela
Apokalipsa Sofoniasza
Apokalipsa Ezdrasza
Wizja Ezdrasza
Pytania Ezdrasza
Objawienie Ezdrasza
3 Księga Ezdrasza
4 Księga Ezdrasza
Apokalipsa Sedracha
Apokalipsa Sofoniasza
Apokalipsa Ezechiela
Apokalipsa Barucha
Apokalipsa Abrahama
Apokalipsa Adama
Apokalipsa Eliasza
Apokalipsa Daniela
Testamenty Dwunastu Patriarchów (krótkie kilkurozdziałowe)
Testament Hioba
Testament Abrahama
Testament Izaaka
Testament Jakuba
Testament Mojżesza (Wniebowzięcie Mojżesza)
Testament Salomona
Testament Adama
List Arysteasza
Księga Jubileuszów (Mała Genesis, Apokalipsa Mojżesza, Testament Mojżesza, Życie Adma )
Męczeństwo i wniebowzięcie Izajasza (Wniebowstąpienie Izajasza)
Życie Adama i Ewy
Księga Starożytności Biblijnych Pseudo-Filona
Żywoty proroków
Drabina Jakubowa
Czwarta Księga Barucha
Jannes i Jambers
Historia Rekabitów
Eldad i Modad
Historia Józefa
Józef i Asenet
Życie Achikara
3 Księga Machabejska
4 Księga Machabejska
5 Księga Machabejska
6 Księga Machabejska Pseudo-Focylides
Sentencja syryjskiego Menandera
Psalmy Dawida
Psalmy Salomona
Ody Salomona
Modlitwa Manassesa
Hellenistyczne modlitwy synagogalne
Modlitwa Józefa
Modlitwa Jakuba
Są to jedynie przykładowe tytuły znacznie dłuższej listy - dające jednak pewien obraz, jakiej tematyki dotyczyły pisma religijne tamtych czasów.
Dla większości biblistów oczywiste jest, że te i inne apokryfy nie są autorytatywnym Słowem Bożym. Po co więc o nich wspominać? Czy mogą się w jakiś sposób przydać w biblistyce?
Zwróćmy uwagę na kilka korzyści z ich istnienia.
Są świadectwem języków tamtych czasów. Pozwalają tłumaczom Biblii lepiej zrozumieć poszczególne słowa, zwroty, czy sposób oddawania myśli. Naukowe słowniki w objaśnianiu znaczenia słów powołują się na kontekst użycia poszczególnych określeń między innymi właśnie w tych pismach.[8]
Stanowią informację historyczną. Oczywiście wiele z nich przedstawia fałszywe dane historyczne, albo opowiada o wydarzeniach w sposób bardzo tendencyjny. Do tego typu sprawozdań należy więc podchodzić z uzasadnioną ostrożnością. Nieraz jednak bywają jedynym lub głównym źródłem informacji o pewnych wydarzeniach.[9]
W tym wszystkim przede wszystkim są
świadectwem kultury tamtych czasów. Jest to chyba najcenniejsza
informacja z nich płynąca. Te pisma pozwalają zrozumieć tło
kulturowe Biblii, problemy społeczne, jakie wówczas występowały.
Przedstawione w nich wierzenia - nawet jeśli błędne - są
informacją, jakie poglądy religijne panowały w czasach Jezusa i
apostołów.[10] W dużej mierze dzięki nim możemy
lepiej zrozumieć, jak trudno było Chrystusowi "przedrzeć
się" do umysłów faryzeuszy, dlaczego Żydzi skłonni byli
wydać Mesjasza na śmierć, jakie nastroje panowały, kiedy Jezus
głosił nauki o Królestwie Bożym.
Kiedy na przykład czytamy
słowa Chrystusa: Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:
Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie
zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i
oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie
słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się,
abym ich uzdrowił.[11] - warto zadać sobie pytanie
dlaczego tak trudno było ludziom cokolwiek zrozumieć. śledząc
literaturę hebrajską z tego i nieco wcześniejszego okresu -
widzimy, jak niezwykłą wagę Żydzi przykładali do "nauki
starszych", jak bardzo było to wszczepiane w ich umysły od
najmłodszych lat. Byli gotowi zginąć za przestrzeganie tych
zasad, a kiedy spotkali się z Mesjaszem - te nauki stanowiły mur
niemal nie do przebycia. Jezus próbował złamać ich sposób
myślenia, nakierować ich na posłuszeństwo Bogu w dobrym i mądrym
tego słowa znaczeniu. Każdy, kto posłuchałby słów Chrystusa,
byłby uznany za zdrajcę przez społeczność żydowską. Powinien
wówczas zostać wyłączony ze społeczności. Oznaczało to
zerwanie wszystkich kontaktów - nawet z najbliższą rodziną. Jak
trudno w tej sytuacji było przyjść Nikodemowi na rozmowę
Jezusem? Dlaczego przyszedł w nocy? Jak trudno było apostołom
stać się Jego uczniami? Do niedawna byli wiernymi Hebrajczykami.
Dlaczego nie potrafili przyznać się do swojego Mistrza, kiedy był
sądzony i skazany na ukrzyżowanie? Czy mieli podstawy, żeby bać
się o własne życie? Jak bardzo musiał przełamać się ich
charakter, żeby potem pójść i zachęcać innych Żydów do
naśladowania Jezusa?
Nie zachęcam do wnikliwego studiowania pism apokryficznych. To Biblia jest księgą, którą warto czytać, badać, nad którą warto się zastanawiać. Pozostała literatura starożytna może stanowić co najwyżej tło do tych rozważań. Często nie sięgamy nawet do pojedynczych ksiąg apokryficznych, ale do opracowań historycznych stworzonych na ich podstawie. Może to wzbogacać nasze studium Biblii. Oby tylko go nie zastąpiło...
Polecam również artykuł Kolejność ksiąg Starego Testamentu, w którym opowiadam, jak w starożytności dzielono i układano pisma Starego Testamentu.
1. "Apokryfy Starego Testamentu" w: P. Pachciarek, W. Chrostowski: Encyklopedia biblijna, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2004
2. "Apokryfy/pseudoepigrafy biblijne" w: F. Rienecker, G. Maier: Leksykon biblijny, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2008
3. "Pseudoepigrafy" w: B. Metzger, M. Coogan: Słownik wiedzy biblijnej, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2004
4. tamże
5. "Apokryfy Starego Testamentu" w: P. Pachciarek, W. Chrostowski: Encyklopedia biblijna, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2004
6. "Pseudoepigrafy" w: P. Pachciarek, W. Chrostowski: Encyklopedia biblijna, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2004
7. tamże
8. L. Koehler, W. Baumgartner, J. Stamm: Wielki słownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamentu, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2008
9. "Pseudoepigrafy" w: B. Metzger, M. Coogan: Słownik wiedzy biblijnej, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2004
10. tamże
11. Mt 13,14-15 w: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w Przekładzie Języków Oryginalnych (Biblia Tysiąclecia), Wydawnictwo Pallottinum, Poznań-Warszawa 1990