Książę Stanisław Poniatowski był z charakteru całkiem inny niż chciałaby tego szlachta, to znaczy lubili oni władców którzy prowadzili hulaszczy tryb życia oraz byli sztuczni, okazywali swoje uczucia, pili byli zakłamani, lubili się bić, byli gwałtowni.
Książę Stanisław był bardzo dobrym władcą, młodym (miał 22 lata, kiedy przyjechał do kraju), miał słabe zdrowie, ale był przystojny. Miał typowo Poniatowskie oczy, wielkie, czarne o melancholijnym spojrzeniu. Ubierał się według cudzoziemskiej mody – starannie, elegancko, ale dość skromnie nie idąc za modą, według której mężczyźni używali ogromnej ilości ozdób.
Był bardzo dobrym mówcą, jego przemówienia były oszczędne, rzeczowe, cechowała go znajomość faktów na których temat mówił. Był bardzo wykształcony – oczytany, interesował się historią, uwielbiał muzykę i ogólnie sztukę, miłował piękno, był bardzo gospodarny i dobrze zarządzał majątkiem. Nie był awanturnikiem, załatwiał wszystko ugodowo, w dobry sposób rozwiązywał problemy. Był właściwie jedynym z rodu Poniatowskich, do którego nie można było mieć zarzutów o zachowanie i maniery.
Mimo wszystko był nietolerowany przez szlachtę, która w ten sposób po raz kolejny wykazała się swoją prostotą. Nazywała go ona „wędzikiszką”, nie podobały im się jego mądre słówka.
Łukasz Suseł
Kl. II BT