NABOŻEŃSTWO SŁOWA BOŻEGO
„CZŁOWIEK MODLITWY - ŚW. JAN Z DUKLI”"
I. WSTĘP
Pieśń: Niechaj z nami będzie Pan, alleluja..
(W czasie śpiewu można uroczyście wnieść księgę Pisma Świętego i umieścić ją na środku ołtarza pomiędzy dwoma świecami - jeżeli nabożeństwo urządza się w kościele, albo jeśli urządza się je w domu prowadzący (np. ojciec rodziny) może złożyć Księgę na stole obok zapalonej świecy).
Pozdrowienie
P. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. W. Amen.
(P. Pan z wami. W. I z duchem twoim.) (Jeżeli prowadzi kapłan lub diakon).
Wprowadzenie
Zgromadziliśmy się, aby przeżyć spotkanie z Bogiem obecnym w słowach Pisma, które podczas tego nabożeństwa będziemy czytać i rozważać w naszej wspólnocie. Pragniemy usłyszeć dzisiaj Słowo Boże o modlitwie, tak jak usłyszał je kiedyś św. Jan z Dukli. Zapatrzony w Jezusa Chrystusa, który od chodził na miejsca pustynne aby się modlić w swojej młodości jak przekazuje tradycja oddalił się i zamieszkał pośród lasów jako pustelnik oddany modlitwie i pracy ręcznej. Potem w życiu zakonnym szczególna gorliwość w modlitwie była cechą, która go wyróżniała i charakteryzowała. Gdy nie umiemy się modlić jak należy niech prowadzi nas swoją postawą i słowem nasz Pan Jezus Chrystus, tak, jak prowadził ścieżkami modlitwy św. Jana z Dukli.
Modlitwa
P. Módlmy się.
Panie Jezu Chryste, który swoim przykładem i Swoim słowem, pociągnąłeś serce św. Jana z Dukli do szczególniejszego oddania się Tobie na modlitwie, spraw prosimy Cię, abyśmy naśladując jego rozmodlenie przybliżali się coraz bardziej do Ciebie przebywającego na rozmowie z Ojcem, z którym żyjesz i królujesz w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków.
W. Amen.
II. SŁOWO BOŻE
1. PIERWSZE CZYTANIE
Wprowadzenie
Pismo święte Starego i Nowego Testamentu pełne jest przykładów pięknej modlitwy. Spójrzmy w tej chwili na rozmawiającego z Bogiem Mojżesza. Zauważmy jak po spotkaniu z Bogiem promienieje jego twarz. Dobra modlitwa zawsze dokonuje wewnętrznej przemiany człowieka.
CZYTANIE Z KSIĘGI WYJŚCIA (Wj 33, 7-11a.18-23; 34,5-8. 29-35)
Mojżesz zaś wziął namiot i rozbił go za obozem, i nazwał go Namiotem Spotkania. A ktokolwiek chciał się zwrócić do Pana, szedł do Namiotu Spotkania, który był poza obozem. Ile zaś razy Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał przy wejściu do swych namiotów i patrzył na Mojżesza, aż wszedł do namiotu. Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu, i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu. Cały lud stawał i każdy oddawał pokłon u wejścia do swego namiotu. A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem.
A Pan zstąpił w obłoku, i Mojżesz zatrzymał się koło niego, i wypowiedział imię Jahwe. Przeszedł Pan przed jego oczyma i wołał: "Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia" I natychmiast skłonił się Mojżesz aż do ziemi i oddał pokłon.
Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem. Gdy Aaron i Izraelici zobaczyli Mojżesza z dala i ujrzeli, że skóra na jego twarzy promienieje, bali się zbliżyć do niego. A gdy Mojżesz ich przywołał, Aaron i wszyscy przywódcy przyszli do niego, n Mojżesz rozmawiał z nimi. Potem przyszli także Izraelici a on dawał im polecenia, powierzone mu przez Pana na górze Synaj Gdy Mojżesz zakończył z nimi rozmowę, nałożył zasłonę na twarz. Ilekroć Mojżesz wchodził przed oblicze Pana na rozmowę z Nim, zdejmował zasłonę aż do wyjścia. Gdy zaś wyszedł opowiadał Izraelitom to, co mu Pan rozkazał I wtedy to Izraelici mogli widzieć twarz Mojżesza, że promienieje skóra na twarzy Mojżesza. A Mojżesz znów nakładał zasłonę na twarz, póki nie wszedł na rozmowę z Nim.
2. PSALM RESPONSORYJNY
Refren: Ciebie mój Boże, pragnie moja dusza.
Boże, mój Boże szukam Ciebie,
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,
jak zeschła ziemia i łaknąca wody.
Refren: Ciebie mój Boże, pragnie moja dusza.
Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Twoja łaska jest cenniejsza od życia,
Więc sławić Cię będą moje wargi.
Refren: Ciebie mój Boże, pragnie moja dusza.
Będę Cię wielbił przez całe me życie
i wzniosę ręce w imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.
Refren: Ciebie mój Boże, pragnie moja dusza.
Gdy myślę o Tobie na moim posłaniu
i o Tobie rozważam w czasie nocnych czuwań.
Bo stałeś się dla mnie pomocą
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie.
3. DRUGIE CZYTANIE
Wprowadzenie
Człowiek wierzący żyje we wspólnocie Kościoła. Razem z innymi braćmi w wierze trwa jednomyślnie na modlitwie. Taka modlitwa cieszy się szczególną obecnością Bożą: "Gdzie dwaj, albo trzej zgromadzeni są w imię moje tam ja jestem pośród nich " - powiedział Pan Jezus. Święty Jan z Dukli jako zakonnik bardzo gorliwie uczestniczył w modlitwach liturgicznych odmawianych przez wspólnotę zakonną.
CZYTANIE Z DZIEJÓW APOSTOLSKICH (Dz 1,12-14)
Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej. Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, brat Jakuba. Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego.
4. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Alleluja, alleluja, alleluja. (W. P. Chwała Tobie Słowo Boże)
Otwarło się niebo i zabrzmiał głos Ojca
To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie.
Alleluja, alleluja, alleluja. (W. P. Chwała Tobie Słowo Boże)
5. EWANGELIA
Wprowadzenie
Niedoścignionym wzorem modlitwy dla wszystkich ludzkich pokoleń pozostanie nasz Pan Jezus Chrystus. Ewangelia św. Łukasza w szczególny sposób chce ukazać obraz modlącego się Jezusa. Modlitwa Syna Bożego budziła podziw u Jego uczniów. Zapragnęli modlić się jak On. Poprosili, by nauczył ich dobrej modlitwy. Wtedy Jezus podarował ludzkości najpiękniejszą z modlitw - modlitwę „Ojcze nasz "
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO ŁUKASZA (Łk 11,1-4)
Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: "Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów". A On rzekł do nich:; "Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawinił; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie".
III. ROZWAŻANIE
Na ścianach rzymskich katakumb możemy znaleźć najstarsze malowidła kościelne. Wykonali je chrześcijanie pierwszych wieków, tworząc w ten sposób ilustracje do scen zawartych na kartach Starego i Nowego Testamentu. Znajdziemy tam między innymi pierwsze obrazy ukazujące Chrystusa Pana. Ciekawa rzecz. Malowidła te przedstawiają Go w postaci Oranta, czyli mężczyzny z uniesionymi w górę rękami w modlitewnym geście. Takim właśnie zapamiętali sobie Jezusa Jego uczniowie. Taki Jego obraz utrwalili i przekazali na kartach świętych Ksiąg ewangeliści.
Wystarczy przypomnieć po kilka zdań poszczególnych ewangelistów, aby mieć przed oczami obraz rozmodlonego Zbawiciela. Z Ewangelii według św. Marka: "Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno Jezus wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon wraz z towarzyszami, a gdy Go znaleźli powiedzieli Mu: Wszyscy Cię szukają...” (Mk 1,35-37). Z Ewangelii według św. Mateusza: „Jezus przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał” (Mt 14,22-23). Z Ewangelii według św. Łukasza: „Jezus wyszedł na górę, aby się modlić i całą noc spędził na modlitwie do Boga” (Łk 6,12). Z Ewangelii według św. Jana: „Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty mnie posłał” (J 11,41-42).
Każdy z przytoczonych fragmentów powinien stawać się przedmiotem naszych osobistych medytacji by obraz modlącego się Jezusa wnikał coraz głębiej w naszą świadomość i zapalał serca do naśladowania.
Całe życie Jezusa Chrystusa, było życiem całkowicie dla Ojca i całkowicie dla człowieka. Również Jego postawę modlitewną możemy odczytywać jako bycie dla Ojca i bycie dla człowieka. On chciał, by taką stawała się postawa każdego z Jego uczniów. Niekiedy brał ze sobą apostołów, wyprowadzał ich na górę i tam modlił się wobec nich (Por. Łk 9,28). To tak jakby nauczyciel brał za rękę swojego ucznia i wprowadzał w tajemnice swojego życia. Pozwalał by patrzyli na Niego, gdy rozmawiał z Ojcem. Nic więc dziwnego, że w ich sercach zrodziło się pragnienie, by On - Mistrz i Pan nauczył ich dobrej modlitwy. I otrzymali skarb. Bo istotnie, Modlitwa Pańska, którą wielu tak bezwiednie i bez zastanowienia powtarza jest jak drogocenna perła w skarbca modlitwy. Ona ustawia i prostuje każdą modlitwę chrześcijanina, formuje całą jego postawę. Sprawia, że tak jak w „Ojcze nasz", w jego życiu sprawy Boga, Jego królestwa, Jego woli są najpierw, a sprawy życia doczesnego, troski o chleb powszedni są na drugim miejscu.
Istniejąca od kilku wieków tradycja związana z osobą św. Jana (z Dukli) mówi, że w swojej młodości przynajmniej przez jakiś czas wiódł on życie pustelnicze na górze Zaśpit, pośród lasów otaczających rodzinna Duklę. Dziś jest to jedno z ważniejszych miejsc kultu tego świętego. Stoi tam murowany kościółek, obok niego drewniany dom - pustelnia. W pobliżu bije źródełko, którego woda przyjmowana z wiarą w moc Boga przynosi człowiekowi choremu ulgę w cierpieniu, a nieraz daje zdrowie. Miejsce to znajduje się w odległości około 8 km od Dukli, nazywane jest " Puszczą ", albo " Puszczą bł. Jana ". Jest wypełnione modlitwą: Brata pustelnika, Braci, którzy pragną w odosobnieniu odprawić rekolekcje, czy dzieńˇ skupienia, oraz dosyć licznie nawiedzających to Sanktuarium ludzi świeckich: pielgrzymów, turystów i młodzieży. Możemy chyba powiedzieć, że to Chrystus Pan pociągnął kiedyç Jana z Dukli na drogę modlitwy. On nauczył go odchodzenia na miejsca pustynne i oddawania się rozmowie z Bogiem. To On sprawia, że dzisiaj dla człowieka końca XX wieku "Puszcza bł. .Jana" stanowi prawdziwą oazę ciszy i modlitwy.
Święty Jan z Dukli także w późniejszym życiu, już jako zakonnik, odznaczał się szczególnym umiłowaniem modlitwy, gorliwością w odprawianiu wspólnotowych modlitw liturgicznych, czuwaniem na modlitwie w porze nocnej.
Prawie współczesny św. Janowi kronikarz bernardyński o. Jan z Komorowa napisał o nim takie słowa: „Przebywając w chórze okazywał wielką gorliwość w modlitwie i kilkakrotnie w ciągu dnia odmawiał Oficjum o błogosławionej Dziewicy Maryi (...) niekiedy znajdowano go w nocy na modlitwie zalanego łzami. Zdarzało się to najczęściej wtedy, gdy wszyscy bracia byli pogrążeni w głębokim śnie".
W świetle powyższych rozważań warto zastanowić się nad swoją modlitwą: Czy poświęcam jakiś czas każdego dnia na modlitwę? Czy dobrze się modlę, czy modlitwa mnie przemienia, czy czyni lepszymi moje stosunki z bliźnimi, czy świadomość bliskości Boga przenika w moje życie? Czy w moim domu istnieje wspólna modlitwa całej rodziny? Czy poza Mszą świętą - biorę udział przynajmniej niekiedy w kościelnych nabożeństwach okresowych (różaniec, nabożeństwo majowe i inne? Czy z postawą dziecka zwracam się do Boga kiedy wypowiadam słowa modlitwy „Ojcze nasz” ?
Świętego Jana z Dukli obieram sobie na patrona mojej dobrej modlitwy.
(Po rozważaniu wszyscy pozostają przez chwilę w ciszy. Ktoś z uczestników może złożyć świadectwo o swojej modlitwie).
IV. WSPÓLNA MODLITWA
(Można wybrać jeden z podanych wzorów).
1. Modlitwa Pańska
Odmówmy wspólnie modlitwę „Ojcze nasz”, którą nasz Pan Jezus Chrystus dał jako wzór prawdziwej modlitwy:
Ojcze Nasz. . . (można zaśpiewać jak we Mszy świętej).
Spróbujmy wgłębić się w poszczególne prośby tej modlitwy korzystając z myśli św. Franciszka z Asyżu, którego naśladowcą w kroczeniu za Chrystusem był św. Jan z Dukli:
"O, Najświętszy OJCZE NASZ: Stwórco, Odkupicielu, Pocieszycielu i Zbawicielu nasz.
KTÓRY JESTEŚ W NIEBIE: w Aniołach i w Świętych. Oświecasz ich, aby Cię poznali, bo Ty, Panie, jesteś światłością. Rozpalasz ich, aby Cię kochali, bo Ty, Panie, jesteś miłością. Zamieszkujesz w nich i napełniasz, aby ich uszczęśliwić, bo Ty, Panie, jesteś dobrem najwyższym, wiecznym, od którego pochodzi wszelkie dobro, bez którego nie ma żadnego dobra.
ŚWIĘĆ SIĘ IMIĘ TWOJE: niech zajaśnieje w nas poznanie Ciebie, abyśmy poznali, jaka jest szerokość Twoich dobrodziejstw, długość Twoich obietnic, wysokość majestatu i głębokość sądów.
PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE: abyś Ty królował w nas przez łaskę i doprowadził nas do Twojego królestwa, gdzie będziemy oglądać Cię bez zasłon, miłować doskonale i w radosnym zjednoczeniu cieszyć się Tobą na wieki.
BĄDŹ WOLA TWOJA JAK W NIEBIE, TAK I NA ZIEMI: abyśmy Cię kochali z całego serca, zawsze o Tobie myśląc; z całej duszy, zawsze za Tobą tęskniąc; całym umysłem, ku Tobie kierując wszystkie nasze intencje, szukając we wszystkim Twojej chwały i ze wszystkich naszych sił, obracając wszystkie nasze siły i władze duszy i ciała na służbę Twej miłości, a nie na co innego; i bliźnich naszych kochajmy jak samych siebie, wszystkich pociągając według sił Twojej miłości, ciesząc się z dobra innych, jak z własnego i współczując w nieszczęściu i nikomu nie dając żadnego zgorszenia.
CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO: umiłowanego Syna Twego, Pana naszego Jezusa Chrystusa, DAJ NAM DZISIAJ: na pamiątkę i dla zrozumienia, i uczczenia miłości, którą nas darzył, oraz tego, co dla nas powiedział, uczynił i wycierpiał.
I ODPUŚĆ NAM NASZE WINY: przez Twoje niewysłowione miłosierdzie, przez moc męki umiłowanego Syna Twego i przez zasługi, i wstawiennictwo Najświętszej Dziewicy i wszystkich wybranych Twoich.
JAKO I MY ODPUSZCZAMY NASZYM WINOWAJCOM: a czego nie odpuszczamy w pełni, Ty, Panie, naucz nas w pełni odpuszczać, abyśmy dla Ciebie prawdziwie kochali nieprzyjaciół i modlili się za nich pobożnie do Ciebie, nikomu złem za złe nie odpłacając, i byśmy starali się w Tobie wszystkim służyć pomocą.
I NIE WÓDŹ NAS NA POKUSZENIE: ukryte czy jawne, nagłe czy uporczywe.
ALE NAS ZBAW ODE ZŁEGO: przeszłego, obecnego i przyszłego.
CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU
JAK BYŁA NA POCZĄTKU I NA WIEKI WIEKÓW. AMEN."
(Św. Franciszek. Wykład modlitwy Ojcze nas. Pisma, Warszawa 1982, s. 255-256)
2. Modlitwa powszechna (do wyboru)
Zachęceni przez Słowo Boże przedstawmy Ojcu Niebieskiemu nasze prośby:
- "Szymonie, Szymonie .. Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara" powiedział Pan Jezus do św. Piotra. Módlmy się za Ojca świętego Jana Pawła II, aby modlitwa wszystkich chrześcijan umocniła go w posłudze utwierdzania braci w wierze.
- "Gdzie dwaj albo trzej zgromadzeni są w imię moje tam ja jestem pośród nich" zapowiedział Jezus modlącym się wspólnie. Módlmy się za kapłanów, zakonników i zakonnice, za rodziny katolickie, za członków grup modlitewnych, aby gorliwie pielęgnowali i bardzo cenili sobie modlitwę wspólnotową.
- "Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie ..." zachęcał Jezu swoich uczniów. Módlmy się za ludzi, którzy nie doceniają wartości modlitwy, aby odkryli jej wagę i konieczność dla rozwoju duchowego.
- Pan Jezus w Ogrójcu modlił się usilnie do Ojca przed Swoją męką. Módlmy się za chorych i cierpiących, aby w łączności z modlącym się Zbawicielem z poddaniem się woli Bożej znosili trudy swoich dolegliwości.
- "O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje". Módlmy się za nas samych, abyśmy zawsze z największym szacunkiem i dziecięcą ufnością wypowiadali słowa Modlitwy Pańskiej, i na jej wzór formowali całe nasze życie chrześcijańskie.
Jezus powiedział: "Kiedy się modlicie mówcie: Ojcze nasz". Pouczeni przez Zbawiciela i posłuszni Jego poleceniu, odmówmy wspólnie i z uwagą słowa Modlitwy Pańskiej;
Ojcze nasz ... (Można zaśpiewać).
3. Modlitwa powszechna (do wyboru)
Prosząc o wstawiennictwo św. Jana z Dukli przedstawmy Bogu nasze pokorne prośby:
- Módlmy się za Kościół święty, aby żył świętością wszystkich swoich synów i córek.
- Módlmy się za Ojca świętego Jana Pawła II, aby modlitwy chrześcijan dawały mu moc i siłę w wypełnianiu misji głoszenia Ewangelii współczesnemu światu.
- Módlmy się za rządzących, aby swoimi decyzjami ułatwiali podwładnym spełnienie dobra i szukanie woli Bożej.
- Módlmy się za ludzi chorych i cierpiących, oraz za niewidomych, aby mężnie i s poddaniem się woli Bożej znosili dolegliwości i trudy swojego życia.
- Módlmy się za nas samych, abyśmy nie ustawali w modlitwie, ale poprzez nią kształtowali swoje serca.
Boże, ufając Twojej hojności przedstawiliśmy Ci nasze prośby. Błagamy Cię, wejrzyj na nie w Swojej łaskawości i w Swojej dobroci racz je wysłuchać. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
V. BŁOGOSŁAWIEŃSTWO
Na zakończenie przyjmijmy błogosławieństwo Księgą Pisma Świętego. Niech Słowo Boże stanie się światłem oświecającym ścieżki naszego życia, a zwłaszcza drogi naszej modlitwy. (Prowadzący bierze do rąk Pismo Święte i czyni nim znak krzyża. Wszyscy zgromadzeni żegnają się.)
- Pieśń: Weź w swą opiekę nasz Kościół święty ... (albo inna odpowiednia pieśń).
opracował o. Józef Chwała, OFM
NOWENNA DO BŁ. JANA Z DUKLI
MODLITWY WSTĘPNE
P. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
W. Amen
P. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
P. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
W. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
P. Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości.
P. Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie.
W. I odnowisz oblicze ziemi.
P. Módlmy się.
Boże, Tyś pouczył serca wiernych światłem Ducha Świętego, daj nam w tymże Duchu poznać co jest prawe i Jego pociechą zawsze się radować. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
PROŚBA
W pokorze upadam przed Twoim nieskończonym majestatem, Boże, i błagam Cię z całą ufnością i serdecznością o pomoc w mojej teraźniejszej potrzebie. Wyznaję z całej duszy, ześ Ty Panie, Dawcą wszystkiego, że jesteś Bogiem żywych i umarłych, że wszystkim rozporządzasz mądrze i nie dopuszczasz na nikogo większych utrapień, tylko tyle i takie, jakie kto znieść może. Wierzę, że wysłuchujesz modlitwy sług Twoich, ilekroć do Ciebie z wiarą i ufnością się udadzą. Wsparty Twoją Boską i niezawodną obietnicą, przychodzę dziś do Ciebie.
Boże, jedynie dobry i łaskawy, spraw to przez nieskończone zasługi męki i śmierci Jezusa Chrystusa, Syna Twego, przez przyczynę Niepokalanej Maryi Dziewicy i wszystkich Świętych, a głównie za przyczyną bł. Jana z Dukli, abym dostąpił łaski, o którą proszę.
(Teraz następuje czytanie próśb i podziękowań do bł. Jana z Dukli).
Należy uwzględnić następujące prośby:
- o zdrowie i błogosławieństwo dla Ojca Świętego Jana Pawła II.
- o dobre przygotowanie naszego społeczeństwa do pielgrzymki Ojca Świętego w Ojczyźnie.
- o błogosławieństwo w pracach przygotowawczych w sanktuarium bł. Jana w Dukli przed wizytą Ojca Świętego.
- o szczęśliwy i owocny przebieg peregrynacji relikwii bł. Jana w kościołach naszej Prowincji.
- o błogosławieństwo dla pielgrzymujących do sanktuarium bł. Jana w Dukli.
W tych i innych naszych intencjach módlmy się.
Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu ....
LITANIA DO BŁ. JANA Z DUKLI
Kyrie, eleison. - Chryste, eleison. Kyrie, eleison
Chryste, usłysz nas. - Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, - zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, bez grzechu pierworodnego poczęta - módl się za nami.
Święty Franciszku z Asyżu, - módl się za nami.
Święty Janie Kapistranie założycielu Prowincji
Zakonu Braci Mniejszych w Polsce, - módl się za nami.
Bł. Janie z Dukli, wierny naśladowco Jezusa, - módl się za nami.
Bł. Janie, rozmiłowany w krzyżu Chrystusowym, - módl się za nami.
Bł. Janie, wielki czcicielu najśw, Maryi Panny, - módl się za nami.
Bł. Janie, wierny synu św. Franciszka, - módl się za nami.
Bł. Janie, prawdziwa ozdobo Kościoła Chrystusowego - módl się za nami.
Bł. Janie, mężu żywej wiary, - módl się za nami.
Bł. Janie, zawsze pełen chrześcijańskiej nadziei, - módl się za nami.
Bł. Janie, głoszący swym życiem cnotę Bożej miłości, - módl się za nami.
Bł. Janie, wzorze pokory i ubóstwa, - módl się za nami.
Bł. Janie, przykładzie czystości i posłuszeństwa, - módl się za nami.
Bł. Janie, o wzorowym życiu i obyczajach, - módl się za nami.
Bł. Janie, wzorze miłości Boga i bliźniego, - módl się za nami.
Bł. Janie, śpieszący z nieustanną pomocą potrzebującym - módl się za nami.
Bł. Janie, głęboki i niestrudzony w rozważaniu
tajemnic Bożych, - módl się za nami.
Bł. Janie, przykładzie żarliwej modlitwy i kontemplacji, - módl się za nami.
Bł. Janie, apostole Królestwa Bożego, - módl się za nami.
Bł. Janie, hojny szafarzu sakramentów świętych, - módl się za nami.
Bł. Janie, gorliwy i wytrwały spowiedniku, - módl się za nami.
Bł. Janie, żarliwy kaznodziejo pokutny, - módl się za nami.
Bł. Janie, pomagający zagubionym w odnalezieniu
właściwej drogi życia, - módl się za nami.
Bł. Janie, pragnący męczeństwa z miłości ku Bogu, - módl się za nami.
Bł. Janie, wielki cudotwórco, - módl się za nami.
Bł. Janie, obdarzony łaską uzdrawiania chorych, - módl się za nami.
Bł. Janie, pocieszycielu smutnych i płaczących, - módl się za nami.
Bł. Janie, prowadzący do jedności wyznawców Chrystusa, - módl się za nami.
Bł. Janie, szczególny opiekunie Dukli i Lwowa, - módl się za nami.
Bł. Janie, patronie naszego narodu, - módl się za nami
Bł. Janie, prowadzący skłóconych do pojednania i pokoju, - módl się za nami.
Bł. Janie, ozdobo wyznawców Chrystusa, - módl się za nami.
Bł. Janie, wskazujący drogę do niebieskiej ojczyzny, - módl się za nami.
Bł. Janie, nasz szczególny patronie za życia i po śmierci, - módl się za nami.
Bł. Janie, chlubo Zakonu Braci Mniejszych, - módl się za nami.
Bł. Janie, klejnocie Prowincji Ojców Bernardynów, - módl się za nami.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, - przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, - wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, - zmiłuj się nad nami.
P. Módl się za nami bł. Janie z Dukli.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się.
Wszechmogący Boże, Ty nam dałeś bł. Jana z Dukli za patrona we wszystkich utrapieniach i nagłych potrzebach, prosimy Cię pokornie, abyś nas - za jego przyczyną - uwolnił od wszelkich nieszczęść, kłopotów i chorób, a równocześnie wspierał w różnych naszych potrzebach doczesnych i wiecznych. Który żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków. Amen.
MODLITWA O KANONIZACJĘ
Boże, Który dziwny jesteś w Świętych Swoich i cuda działasz przez wybrańców Swoich i przez nich dajesz nam poznać dobroć i wielkość Swoją, proszę Cię, abyś cześć wyznawcy Twojego, bł. Jana z Dukli, w narodzie naszym rozszerzył, miłość i nabożeństwo ludu ku niemu rozniecał. Obdzielaj nas przezeń różnymi dobrodziejstwami, pocieszaj w smutku, wyzwalaj z niebezpieczeństw. Niechaj cały świat katolicki, niechaj Twój Kościół wielbi w nim i przez niego wielkie, święte Imię Twoje. Daj nam doczekać tego, abyśmy święcili jego uroczystą kanonizację. Dlatego zanoszę prośbę do Ciebie, Boże: Wsław Jana z Dukli, gdyż on rozszerzył chwałę Twoją. Amen.
Błog. Janie, módl się za nami!
ŚPIEW PIEŚNI DO BŁ. JANA
(Kserokopia)
7