Przybyszewski Sebastian O poradach w pismach urzędowych z początku XIX wieku


Sebastian Przybyszewski (Olsztyn)

O poradach w pismach urzędowych z początku XIX wieku

Abstract

In the paper, some types of advice run in institutional press from the beginning of the XIX century are analyzed, i.e. medical, veterinary and agricultural. The article aims to present how the context influenced the register of the texts.

Przełom XVIII i XIX stulecia stanowi okres, w którym dynamicznie rozwijała się tzw. prasa urzędowa. Związane to było z rozwojem nowych dziedzin prawa (np. prawo administracyjne, prawo pracy) i zapotrzebowaniem na efektywną formę zaznajamiania z nim społeczeństwa. Odpowiedzią na te potrzeby było między innymi powstanie specjalnych dzienników drukowanych w poszczególnych departamentach Księstwa Warszawskiego. Pisma te, zwane dziennikami departamentowymi, są wymieniane przez badaczy jako zupełnie nowe zjawisko czasopiśmiennicze, nie mające już zbyt wiele wspólnego z prasą sensu stricto. Wychodziły one raz na tydzień. Większą część pisma zajmowały uchwały i wypisy Rady Stanu i Rady Ministrów, dekrety królewskie, urządzenia administracyjne, sądowe i policyjne, rozporządzenia prefekta, listy gończe. Dodatkowo w niektórych departamentach drukowano jeszcze ogłoszenia prywatne, nekrologi, porady, wiersze, odezwy.

W niniejszym artykule poddano analizie porady występujące w Dziennikach Tygodniowych Departamentu Bydgoskiego z 1811 i 1812 roku. Badane teksty potraktowano jako gatunki mowy. Uwzględniono przy tym kontekst sytuacyjny, dzięki któremu możliwe było wskazanie, jak poszczególne składniki kontekstualne oddziaływały na rejestr analizowanych tekstów.

Wśród wszystkich porad zamieszczanych w DTDB można wyróżnić na podstawie kryterium tematycznego trzy grupy: porady lekarskie, weterynaryjne oraz gospodarskie. Wszystkie są tekstami złożonymi z co najmniej kilku segmentów. Ponadto mieści się w nich zwykle jakiś przepis lub przepisy. Porady zawierają również inne elementy: w wypadku chorób, epidemii (porady lekarskie, weterynaryjne) będzie to opis symptomów choroby, a przy poradach gospodarskich - dodatkowe formuły zachęcające do zastosowania przedstawionych wskazówek.

Omawiany genre mowy występuje w DTDB pod różnymi nagłówkami. Tak więc przy ekscerpcji materiału kryterium klasyfikującym do tej grupy gatunkowej nie był inicjalny komunikat metatekstowy (który zawierał takie nazwy jak opis, symptomata czy instrukcya), ale kryterium tematyczno-strukturalne. W dalszej części artykułu zanalizowana zostanie po kolei każda z trzech wymienionych grup porad.

Porady lekarskie

Materiał badawczy obejmuje w przypadku porad lekarskich cztery teksty. Poza pewnymi różnicami odnośnie ich objętości, autorstwa czy obecności podpisu pod tekstem, wykazują one liczne podobieństwa co do budowy, kolejności w prezentowaniu poszczególnych komponentów porady jak również stosunku nadawcy do odbiorcy i do opisywanej rzeczywistości.

Płaszczyzna działań społecznych

Porady są napisane w większości stylem potocznym. Dlatego też i sama terminologia lekarska nie jest zbyt rozbudowana, unika się nawarstwienia fachowych określeń. Porady lekarskie są zamieszczane jako reakcja władz lub instytucji do tego powołanych (np. Rady Ogólnej Lekarskiej Księstwa Warszawskiego) na rozprzestrzenianie się danej choroby:

  1. „Zadosyć czyniąc troskliwemu JW. Ministra Spraw Wewnętrznych wezwaniu pod dniem 2. Sierpnia r.b. do siebie przesłanemu, w ktorym żąda aby Rada ile bydź może nayskutecznieysze a łatwe i nie kosztowne przeciw wszczynaiącéy się krwawéy biegunce obmyśliła szrodki, przez ktoreby nie tylko ochronić się od niéy można, lub ią uleczyć, lecz nadto i zabezpieczyć się od teyże choroby. Dopełnia to polecenie, podaiąc następuiące sposoby.” (1811, 328)

Tego typu uzasadnienie mogło także pochodzić od redakcji DTDB lub samego prefekta, którzy zamieszczali swoje uwagi przed tekstem porady, podając w nich na przykład informację o tym, gdzie stwierdzono przypadki zachorowań. Takie początkowe komunikaty mają formę krótkiego wstępnego ogłoszenia.

  1. „Prefekt/ Departamentu Bydgoskiego/ Podaie do wiadomości publiczney przedsięwzięte śrzodki. / Zaradzcze dla zapobiezenia szerzeniu się wszczętey niebezpieczney choroby między ludźmi w wsi Wałdowie Powiatu Chełmińskiego, tak nazwaney Czarna Krosta.” (1812, 332)

Układ ról

Porady lekarskie mają na ogół konkretnego nadawcę, który występuje z pozycji eksperta. Wszelkie wypowiadane wskazówki poparte są autorytetem, który jednakże często ukryty jest pod wrażeniem życzliwości i zatroskania o odbiorcę:

  1. „To tak niewinne na sam rzut oka chłodzenie się, pociąga za sobą zwykle natychmiast wspomnioną wyżej chorobę. Doświadczenie naucza, że oziębienie się w téy porze roku pierwszą do zrządzenia dyssenteryi staie się sprężyną.” (1811, 288)

  2. „W końcu niemoże zadosyć Rada Ogolna Lekarska ponowić napomnienia ludu, aby się iak naymocniéy zachować chciał, przy sposobie przez siebie podanym (...) nic bowiem nie iest pewnieyszego, iak że iest naydzielnieyszym srzodkiém unikać w czasie chorob tak niebezpiecznych, a do ktorych liczby słusznie należy i krwawa Biegunka, zawsze się na tym lepiéy uczyni, zapobiegaiąc wcześnie przez wstrzemięźliwe się zachowanie, aniżeli przekroczyć w nim, i puścić się na mylny niepewny i trudny w terażnieyszych krwawych Biegunkach sposob leczenia, czego doznaie teraz przy wszelkich szrodkach iakie iéy sztuka Lekarska podała” (1811, 331)

Dystans interpersonalny jest raczej niewielki. Natomiast słownictwo nacechowane aksjologicznie dotyczy głównie samej choroby (groźna, niebezpieczna).

Specyfika kanału komunikacji

Zamieszczone w DTDB porady lekarskie podzielone są zwykle na segmenty. Do typowych orientujących w układzie tekstu wyznaczników metatekstowych należą tu przede wszystkim śródtytuły, które wydzielają z całości poszczególne komponenty. Oto dwa przykładowe układy tego typu metatekstów wybrane z badanych porad:

  1. „Instrukcya względem zachowania się w czasie teraźnieyszym

od panuiącéy krwawéy Biegunki.

RADA OGOLNA LEKARSKA

Xięstwa Warszawskiego. (...)

Imo/ Sposób ochroniania się (...)

2do/ Sposób zachowania się przy saméy krwawéy Biegunce (...)

Enema z Krochmalu. (...)

Enema z lnianego nasienia. (...)

3tio/ Sposób zachowania się po ustałéy iuż krwawéy Biegunce

a to w skutku ochronienia się od powrotu do teyże. (...)

4to/ Przestrogi pilnuiącym Ludziom około chorych na Krwawą Biegunkę.

  1. Prefekt Departamentu Bydgoskiego.

Podaie do wiadomości publiczney przedsięwzięte śrzodki. (...)

Rozpoznanie choroby Czarnych Krost. (...)

Leczenie téy choroby.” (1812, 332-333)

Jak widać, niektóre porady były bardziej rozbudowane znacznikami metatekstowymi (przykład 5), a inne mniej (przykład 6), jednakże we wszystkich daje się zauważyć pewne uporządkowanie tekstu, który rozwija się z reguły od opisu symptomów choroby (w osobnym segmencie tekstu bądź w ramach części wstępnej) poprzez środki zapobiegające zachorowaniu do sposobów leczenia chorych. Całość kończy się na ogół podaniem środków ostrożności, które powinny być zachowane po wyleczeniu się. Spróbujmy przedstawić ogólną superstrukturę badanych porad lekarskich, jaka rysuje się na podstawie przeanalizowanego dotąd materiału:

(Wstęp prefekta) ^ Ogólne uwagi o chorobie n ^ Symptomy choroby n ^ Środek zapobiegający zachorowaniu n ^ Sposób leczenia n ^ Sposób postępowania po wyleczeniu n ^ (Końcowa porada) ^ (Podpis autora)

Badane porady lekarskie nie zawierały żadnych szczególnych formuł finalnych. Czasem na końcu umieszczony jest podpis autora (lub autorów, jeśli jest ich więcej) albo jakieś końcowe zalecenie np. żeby osoba chora skontaktowała się z lekarzem.

Brak również w poradach charakterystycznych formuł inicjalnych. Po tytule pojawia się co prawda zwykle segment tekstu uzasadniający zamieszczenie danej porady, jednak nie są to żadne utarte zwroty. Dostrzec tu można dowolność względem samej formy. Istotną zasadą jest jedynie to, by w pierwszych zdaniach tekst nawiązywał od razu do kontekstu stanowiącego jego uzasadnienie (por. przykłady 1 i 2).

Zaraz po części wstępnej następuje zwykle opis objawów choroby. Przy czym nie jest to segment nazbyt rozbudowany. Oto przykłady:

  1. „Kiedy Człowiek podpadnie częstemu laxowaniu, z szczupłym odchodem, a do tego złączonym z wielkim wzdymaniem się, bolem i gorączką; ktore to laxowanie iest razem zmieszane mniéy lub więcéy z krwią i flegmą, zachować się ma iak następuie...” (1811, 329)

  2. „Każdy cierpiący z napaściami febry, połączone bole żołądka, ktoremu się z parciem ciągle chce na stolec, pomimo tego iednakże należyte wyproznienie nienastępuie, lecz tylko za każdą razą mało co flegmy, lub krwi z początku z gnoiem odchodzi, ma niezawodnie biegunkę czyli dyssenteryą.” (1811, 288)

Przejście do konkretnych zaleceń jest na ogół poprzedzane stosownymi wyrażeniami metatekstowymi. Oto przykład takiego, antycypującego same wskazówki odnośnie leczenia, tekstu:

  1. „ Aby iednakowoż zarażeni ninieyszą chorobą niebespieczną wiedzieli, iak się w teyże zachować maią, przepisuie się tymże dla wiadomości, co następuie...” (1812, 332)

Proponowany sposób leczenia jest podawany bądź w punktach, bądź jako tekst zwarty:

  1. „Ponieważ teraźnieysze grassuiące Biegunki są skutkiem zbytecznych Upałow, a teraz przystąpionych chłodnych Wieczorow, Nocow zaś zimnych i porankow, zatym wystrzegać się nadewszystko potrzeba:

a) pod gołym Niebem na Trawie, lub w Stodołach sypiać niebędąc dobrze okrytym.

b) podwieczor, w nocy lub z rana lekko się odziewać, i boso chodzić, niemniéy.

c) owocow niedoyrzałych się wystrzegać...” (1811, 328n)

  1. „Chcąc uiść téy chorobie, należy ile możności strzedź się zbytnie szybkiego oziembienia, nietrzeba bawić w czasie chłodnych wieczorow szczegolniey na kamieniach z bosemi nogami się w trawę kłaść, w przeciągaiącem powietrzu (Luftzug) bawić, zimną wodę pić lub się zimno umywać gdy ciało iest zgrzane etc.” (1811, 288)

Porady zawierają stosunkowo mało form nieosobowych czasownika. Formy niefinitywne pojawiają się przede wszystkim w przepisach wchodzących w skład omawianych porad:

  1. Enema z lnianego Nasienia./ Wziąść lnianego nasienia przetłuczonego łyżkę iedną lub dwie od iedzenia, zagotowac w poł kwarcie wody razy kilka, poczém przez sito przecedzić i takąż samę ilość przeznaczyć tego kleiu lnianego, iako się przy enemie z krochmalu oznaczyło.” (1811, 330)

Tego rodzaju recepty występują z reguły w wydzielonym segmencie tekstu i poprzedzone są nagłówkiem wydrukowanym większą czcionką lub kursywą (por. przykład 14).

Wskazówki są zwykle przekazywane przy użyciu czasowników modalnych wyrażających nakazy, powinności (powinien, można, musi) lub - przez zastosowanie negacji - zakazy (nie należy, nie powinny). Tematem zdania jest chory, rzeczy służące leczeniu lub rzadziej sama choroba.

4.2.2. Porady weterynaryjne

Między wyżej opisanymi poradami lekarskimi a poradami weterynaryjnymi dostrzec można szereg podobieństw, które dotyczą między innymi budowy tekstu, jego segmentacji i sposobu opisu chorób. Są jednak i różnice, jak choćby w układzie ról, gdzie obserwujemy wyraźną dominację nadawcy.

Płaszczyzna działań społecznych

Porady weterynaryjne pisane są, podobnie jak porady lekarskie, językiem potocznym, właściwie bez użycia terminologii fachowej. Są to teksty będące reakcją władz na konkretnie zaistniałą sytuację. Redagowano je w odpowiedzi na pojawiające się zarazy wśród zwierząt hodowlanych. Stąd na początku tekstu znajduje się zazwyczaj informacja o tym, gdzie wykryto daną chorobę. Funkcją takiego wstępu jest uzasadnienie zamieszczenia porady. Nadawcą omawianych tekstów jest prawie we wszystkich przypadkach prefekt, więc i do niego należy autorstwo części wstępnej:

  1. „Prefekt Departamentu Bydgoskiego./ W odpowiedzi na przedstawienie W. Podprefekta z dnia 29. Lipca r. b. No. 404 o panuiącym zapaleniu gardła pomiędzy swinmi w mieście Chełmnie oświadcza...” (1812, 307)

Układ ról

Pewne części porad weterynaryjnych nie różnią się pod względem językowym od porad lekarskich. Chodzi tu przede wszystkim o wskazówki odnośnie leczenia zwierząt (w ramach których zawarte są przepisy wykonania lekarstwa) oraz opisy symptomów choroby:

  1. „Jeźli schorzałe bydlę bardzo iuż iest osłabione, trzeba odgotować korę wierzbową z sałwią, cebulą, czosnkiem, waleryaną, tatarakiem, dziegciem, i dodawszy wodki w napoiu dać onemu.” (1812, 506)

Tak więc same elementy przepisu wspólne obu typom porad nie różnią się budową. Jednakże porady weterynaryjne zawierają także właściwe tylko sobie komponenty. Przyjrzyjmy się dwom krótkim fragmentom:

  1. „Żadnemu handlarzowi dozwalać pod żadnym względem nienależy zakupowania w mieście Chełmnie swin lub wieprzy” (1812, 307)

  2. „Gminy niemaią swego bydła poić u tych samych wod, u których bydło dla woyska pędzone, poionym bywa.” (1812, 451)

Takie zalecenia umieszczane były w różnych miejscach tekstu, najczęściej jednak wśród wskazówek, jak zapobiec zachorowaniu zwierząt. Widzimy, że nie są to już - jak w poradach lekarskich - uwagi formułowane w tonie zatroskania, ale konkretne zalecenia, a nawet nakazy czy zakazy, które niejednokrotnie wzmacniane są groźbą kary:

  1. „Karę Policyiną trzeba wyznaczyć na tych, ktorzyby chore swinie wraz z drowemi w pole wypędzać się poważyli, gdy choroba ta nadzwyczaynie iest zaraźliwa.” (1812, 307)

Porada jako taka jest więc wpisana w ramę modalną zalecenia, do którego mają się stosować wszyscy właściciele zwierząt hodowlanych. W innym razie stosowne organy będą ingerować poprzez nałożenie kary. Zaznacza się również duży dystans interpersonalny między nadawcą i odbiorcą komunikatu. Nadawca, by powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby, powołuje się na swoje uprawnienia instytucjonalne. Nie ma tu miejsca na pełen zatroskania ton, z którym zetknęliśmy się przy poradach lekarskich. Komunikat ma natomiast charakter imperatywny, oparty na dominacji nadawcy.

Specyfika kanału komunikacji

Porady weterynaryjne opisują symptomy choroby i sposób leczenia analogicznie do porad lekarskich. Podobnie dokonane jest rozczłonkowanie tekstu: symptomy choroby - sposoby zapobieżenia zachorowaniu - sposoby leczenia. Symptomy choroby mogą być, podobnie jak w poradach lekarskich, podane tekstem ciągłym lub w punktach:

  1. „1. Trzęsienie po piciu.

  1. „a) Ociężałość wielka i smutek.

b) Opuszczenie łba.

c) Smutne łzami zaszłe oczy.

d) Płynienie z pyska wodnistey materyi.

e) Ozor poniekąd ciepły.” (1812, 271-172)

Zwięzłość w opisie jest często osiągana przez stosowanie samych grup nominalnych, rzeczowników odsłownych (trzęsienie, płynienie, opuszczenie) i imiesłowów przymiotnikowych biernych (zaszłe /oczy/, zgęstniona /krew/, nabrzmiała /wątroba/, napełniony /śliną kanał oddechowy/).

Podsumowując wnioski odnośnie przeanalizowanego dotąd materiału, można stwierdzić, że w cechach rejestru porady weterynaryjne różnią się od porad lekarskich, co jest szczególnie wyraźne w zakresie układu ról. Chodzi tu głównie o podkreślanie braku równowagi w relacjach nadawca - odbiorca. Dostrzegalne są też wpływy takich gatunków urzędowych jak rozporządzenie oraz zalecenie, które często stanowią ramę modalną opisywanych porad.

4.2.3. Porady gospodarskie

Porady gospodarskie przedstawiają zupełnie odrębną grupę i znacznie różnią się od opisanych wyżej tekstów. Różnice tkwią zarówno w odmiennych cechach rejestru jak i w interferencji innych gatunków mowy. Do omawianej grupy zaliczyć można dwa teksty wydrukowane w DTDB: „Użytek z dyni w gospodarstwie” oraz pismo kierowane w tytule od prefekta do podprefektów Departamentu Bydgoskiego dotyczące wydobycia torfu. Teksty te mają nieco inną budowę i nie stanowią jednolitej realizacji wspólnego wzorca w zakresie superstruktury czy sposobu przedstawiania. Jednak charakteryzują się istotnymi cechami wspólnymi, z racji których zaklasyfikowane zostały do jednej kategorii. Dokonajmy szczegółowej analizy obu porad.

Płaszczyzna działań społecznych

Porady weterynaryjne (jak stwierdzono wyżej - porady wpisane w ramę modalną zalecenia) kierowane były do odbiorcy w obliczu realnego zagrożenia, jakie stanowiła groźba rozprzestrzenienia się zarazy i wynikające z tego straty materialne. Jak już mówiliśmy, nadawca przyjął tam postawę „z urzędu”, akcentując dystans do odbiorcy i grożąc wykorzystaniem przysługującego mu z urzędu prawa do egzekwowania swoich zarządzeń. W obu tekstach omawianych w niniejszym podrozdziale nadawca przyjmuje inną pozycję. Nie istnieje żadne konkretne zagrożenie, więc pragnie oddziaływać na odbiorcę poprzez zachętę. Dyskurs jest budowany nie na bazie możliwych strat i zagrożeń, lecz wokół idei zysku.

  1. „Nadto Prefekt przyrzeka wystarać się o praemium, dla tego obywatela, ktory w roku przyszłym naybardziey w tym przemyśle celować będzie, i donieść Rządowi, tak szanownego i dobrze myślącego właściciela niezaniedba.” (1811, 54)

Układ ról

Nadawca w sposób jawny określa swoje stanowisko wobec tematu pisma. Gdy mowa jest o korzyściach z uprawy dyni czy wydobycia torfu często używane są wyrazy wartościujące. Przy tym najczęstszym przysłówkiem intensyfikującym cechy dodatnie jest leksem bardzo pojawiający się zwykle w wyrażeniach w dużym stopniu zleksykalizowanych, co odbiera mu status informacyjności:

  1. „Sam zaś owoc 1. wiele osob rade bardzo iedzą w zupie a nawet na chleb użyte być mogą.

2. Użyty także być może dla krow doynych, od ktorego wybornie doią.

3. Gotowany, a potem do fermentacyi przywiedziony z pomocą Drożdży, wydaie dobrą Wodkę i w znaczney obfitości. (podkr. moje; 1811, 739)

  1. „Grunt, z ktorego torf wydobyły został, używać się może na ogrody, w ktorych, pognoiwszy nieco, brukiew i kapusta bardzo dobrze się udaie, kawałki i okruchy torfu zmieszane z gnoiem bydlęcym wyśmienitym są nawozem.” (1811, 54)

Poza wartościowaniem dodatnim cech opisywanych produktów, w tekstach występuje wartościowanie negatywne. Podlega mu każdy, kto nie przyjmuje toku rozumowania nadawcy. Znamienne, że czasowniki performatywne z grupy dyrektyw np. wzywać, nakazywać nie są kierowane do gospodarza, który jest obiektem zdań perswazyjnych, ale do innych pracowników administracyjnych. Natomiast do gospodarza nadawca kieruje najczęściej performatywy z grupy komisywów (por. przykł. 20):

  1. „Prefekt (...) wzywa Podprefekta, aby zwrocił baczność właścicielow torf posiadaiących, i zachęcał ich naiusilniéy do wydobywania i kopania tego drogiego materyału opałowego, ktorym opatrzność wiele okolic w Departamencie Bydgoskim obdarowała, i prawdziwą nazwaćby się powinno niewdzięcznością względem niey, i grzechem względem dobra pospolitego, gdyby kto, posiadaiąc ten skarb nieoszacowany, korzystać z niego zaniedbywał.” (1811, 53)

Aby dodatkowo napiętnować postawy nieprzychylne przedstawianym poradom oraz by zjednać sobie odbiorcę, nadawca wielokrotnie stosuje argumentum ad populum:

  1. „Dosyć zdaie się będzie na tym dla światłych i dobrze myślących obywateli powiatu N. aby zwrocić ich uwagę na tę odnogę zaniedbanego gospodarstwa i korzyści, jakie obiecuie.” (1811, 54)

Wymienione wyżej zabiegi retoryczne wskazują, że modelowanym odbiorcą obu tekstów jest gospodarz, dla którego ważne jest kreowanie siebie jako osoby rozsądnej, wykorzystującej każdą okazję, by usprawnić funkcjonowanie swojego gospodarstwa. Taki odbiorca jest właściwy obu prezentowanym tekstom. Co prawda poradę dotyczącą torfu prefekt kieruje w tytule do podprefektów, których zachęca, by nakłaniali obywateli do wykorzystania opisywanego surowca, jednak podstawowym ukrytym odbiorcą komunikatu jest modelowa osoba opisana powyżej.

Specyfika kanału komunikacji

Na początek przedstawimy schemat budowy tekstów. W pierwszym z nich, opisującym zastosowanie dyni, można wyodrębnić następujące elementy:

Uzasadnienie ^ Zastosowanie 1 ^ Zastosowanie 2 ^ Zastosowanie 3 ^ Zastosowanie 4 ^ Zastosowanie 5 ^ Zastosowanie 6 ^ Przykładowe wyliczenie zysku

Tak zaś wygląda schemat struktury drugiego pisma:

Uzasadnienie ^ Opis rodzajów torfu ^ Sposób wydobycia ^ Zastosowanie ^ Odesłanie odbiorcy po poradę do fachowca ^ Obietnica nagrody ^ Podpis autora

Tylko drugi tekst ma wyznaczniki metatekstowe kończące pismo (data, podpis). Pierwszy „urywa się” na podaniu przykładowego zysku. Wspólna superstrukturze obu komunikatów jest obecność uzasadnienia (dostrzeżenie problemu) w części wstępnej i podanie możliwych zastosowań obiektów opisu.

Ze względu na typy intencji wypowiedzi oba teksty realizują głównie funkcję informacyjną i impresywną (nakłaniającą). Przy czym to właśnie ta ostatnia ma zasadnicze znaczenie; nadawca w obu wypadkach tak formułuje komunikat, by wpłynąć na stan mentalny odbiorcy poprzez różnorakie akty perswazji.

W obu poradach zdania są wielokrotnie złożone, zaś czasowniki mają przede wszystkim formy osobowe. Nominalizacja nie występuje w tak dużym zakresie jak we wcześniej opisywanych tekstach. Świadczyć to może o tym, że to nie funkcja informacyjna (w której nominalizacja jest szczególnie przydatna - kondensuje komunikat nie zubożając treści) jest dominująca. Nadawca pragnął, aby to, co pisze było przekonujące, chciał wciągnąć odbiorcę w swój sposób myślenia, zdecydował się więc na zdania rozbudowane, prezentujące płynny tok argumentacji.

Podstawowy cel obu pism stanowi wpłynięcie na stan mentalny odbiorcy poprzez perswazję. Autor, odwołując się do zdrowego rozsądku, jaki posiada każdy myślący gospodarz, chce wywołać u odbiorcy przekonanie, że zysk jest w zasięgu ręki. Nierozsądne więc byłoby niepodjęcie proponowanych działań. W wielu miejscach podkreśla, że obiecywane duże profity osiąga się stosunkowo niewielkim kosztem.

  1. „Dynia ta tak pospolita, i niesłusznie pogardzana Roślina, zasługuie na większą uwagę każdego myślącego Gospodarza. Jedno Ziarnko wydać może 4 lub 5 dyń, a każda waży od 15 do 20 funtów.” (1811, 739)

Zastosowanie się do przedkładanych porad jest korzystne zarówno ilościowo jak i jakościowo (por. przykład 21). Potwierdzeniem tego ma być wyliczenie możliwych zastosowań. Wartość opisywanego produktu podnoszona jest dodatkowo konstrukcjami porównawczymi, w których stawia się go obok odpowiadających mu kosztownych produktów cieszących się powszechnym uznaniem:

  1. „Tych Jądrek oczyszczonych ze Skorki używać można.

  1. Zamiast Migdałow i Pistaciow do wielu przypraw

  2. Roztarte z wodą, wydaią Napoy, rownaiący się Orszadzie z Migdałow

  3. Oley z nich wybity rowna się oleykowi Migdałowemu, a gdy zaś iest świeży, Prowantską Oliwę zastąpić może.” (1811, 739)

Ewidentnym przykładem argumentacji odwołującej się do zdrowego rozsądku odbiorcy jest przykład wyliczenia możliwych zysków kończący tekst o uprawie dyni.

  1. Ogrod maiący długości 100 Łokci, a szerokości 50 zawiera w sobie przeszło 250 łokci wolnego mieysca przy Płotach ktore obrocone bydź może na zasadzenie Dyń sadząc 7 ½ iedną od drugiey może właściciel Ogrodu mieć z 33. Ziarn około 132 Dyń, rachuiąc iedną tylko po groszy 15 gdyby ie przedać chciał przyniosą mu Zysku Tal. 11. lecz inaczey ieszcze korzystać z nich można. Jądrka wydadzą Oleiu przedniego, przeszło 6. funtów. Owocu użyć można na pędzenie Wodki, a rachuiąc tylko po 15 funtow iednę Dynią przy drugiey zawsze warta będzie Tal. 20. koszta pędzenia, Wywar użyty na tuczenie Bydła nadgradza.” (1811, 739)

Taka kalkulacja wykorzystująca argumentację, którą w retoryce nazywa się argumentacją z zysku (argumentum ad crumenam), stanowi zwieńczenie zabiegów perswazyjnych, do których uciekał się nadawca. Widzimy, że właściwie każda z podanych możliwości wykorzystania dyni przynosi profity. Jasno wynika to z przedstawianych liczb. Wyliczenie zysku w talarach wywołuje u odbiorcy wrażenie, że zysk ten jest już jego udziałem.

W poradach gospodarskich nie występują czasowniki wyrażające nakaz czy obowiązek typu: powinien, musi, ma (coś zrobić). Pojawia się natomiast wielokrotnie w różnych czasownik modalny móc, który wskazuje na różne możliwości działania, ukazuje różnorakie perspektywy postępowania (por. choćby przykład 27).

Ujmując przedstawiane porady gospodarskie z punktu widzenia teorii aktów mowy, możemy wyodrębnić w nich głównie trzy typy wypowiedzi: asertywy, dyrektywy i komisywy. Najwięcej jest asertywów (Jedno Ziarnko wydać może 4 lub 5 dyń). Dyrektywy występują przede wszystkim w postaci udzielanych porad (Grunt, z ktorego torf wydobyty został, używać się może na ogrody...). Z kolei pokaźna liczba komisywów (Prefekt przyrzeka wystarać się o praemium) jest w poradach gospodarskich wyjątkowa na tle pozostałych rodzajów porad. Komisywy są charakterystyczne dla aktów reklamowych i z reguły nie występują w poradach - co potwierdza tylko przywoływaną już tezę o krzyżowaniu się gatunków (w tym wypadku porady i reklamy).

W DTDB są tylko dwa teksty reprezentujące porady gospodarskie. Trudno co prawda na podstawie dwu porad tego typu wyrokować o całym gatunku, jednak wydaje się że dają one pewien obraz całości uwzględniający cechy charakterystyczne, które staraliśmy się tu przedstawić. Oba teksty są przykładami porad. Stanowią fachową wypowiedź osoby zorientowanej, mającą na celu wskazanie odbiorcy odpowiedniego sposobu postępowania. Zaangażowanie nadawcy - szczególnie widoczne w poradzie na temat torfu - jest znacznie większe niż w standardowych poradach. Zaangażowanie to przejawia się głównie w operowaniu wartościowaniem i stosowaniu pewnych zabiegów retorycznych. Podobny stopień zaangażowania nadawcy obserwujemy we współczesnych komunikatach reklamowych, z tą jedynie różnicą, że w tych ostatnich nie przywiązuje się praktycznie uwagi do faktycznego stanu, tj. do tego, czy treść przekazu odpowiada rzeczywistości.

* * *

Zbierzmy wnioski odnośnie analizowanych w tym artykule tekstów. Porady lekarskie stanowią najbliższą realizację wzorca gatunkowego porady jako tekstu niewywierającego nacisku na odbiorcę. Można powiedzieć, iż funkcję perswazyjną pełni wystarczająco sam temat tych porad - chodzi przecież o ludzkie zdrowie. Zupełnie inaczej ma się rzecz z poradami gospodarskimi, w których napotykamy szereg zabiegów perswazyjnych, prób nakłonienia do pewnego typu działań. Znajdujemy w nich środki językowe stosowane we współczesnej reklamie. Z kolei porady weterynaryjne przypominają w budowie i sposobach prezentowania informacji porady lekarskie. Jednak zauważyć w nich można zasadniczą różnicę względem tych ostatnich, która polega na częstym uwydatnianiu niesymetrycznej relacji w układzie nadawca-odbiorca. Ten typ porad jest gatunkowo zbliżony do zalecenia. Porady weterynaryjne są więc zupełnie odmienne od tego, co współcześnie uznalibyśmy za poradę. Na koniec dokonać można jeszcze jednej ogólnej obserwacji. Mimo iż wszystkie zaprezentowane teksty z punktu widzenia genologii stanowiły realizację tego samego genru mowy, to jednak - w zależności od konkretnych uwarunkowań kontekstualnych - dochodziło w nich do krzyżowania się z innymi gatunkami mowy. Wydaje się, że pomocne w analizie tego typu heterogeniczności jest właśnie uwzględnienie poszczególnych składników rejestru.

Tab.1. Zestawienie cech rejestru w badanych poradach.

PORADA

LEKARSKA

WETERY-

NARYJNA

GOSPODARSKA

DZIAŁANIE SPOŁECZNE

Zapoznanie z symptomami choroby i sposobami jej leczenia; leksyka potoczna

Zapoznanie z symptomami choroby zwierzęcej i sposobami jej leczenia oraz powiadomienie o ograniczeniach w handlu zwierzętami; leksyka potoczna

Zapoznanie odbiorcy z pożytecznymi i zyskownymi produktami; leksyka potoczna

SPECYFIKA KANAŁU KOMUNIKACJI

Styl języka pisanego; zawierają przepisy i dyrektywy podające sposób postępowania

Styl języka pisanego; zawierają przepisy i dyrektywy w postaci nakazów i zakazów

Styl języka pisanego; rozbudowane, złożone zdania podtrzymujące płynny tok argumentacji

UKŁAD

RÓL

Nadawca nie podkreśla zbytnio swej obecności, ale zajmuje pozycję autorytetu - fachowca, życzliwego doradcy

Nadawca - autorytet w zakresie wiedzy i władzy, podkreśla swą tożsamość instytucjonalną

Duże zaangażowanie nadawcy - fachowca w próby zjednania odbiorcy dla przedstawianych propozycji

Bibliografia:

M. Bachtin, Estetyka twórczości słownej przeł. D. Ulicka, oprac. przekładu i wst. E. Czaplejewicz, Warszawa 1986.

A. Bogusławski, Język w słowniku. Desiderata semantyczne do wielkiego słownika polszczyzny, Wrocław 1988.

T. Dobrzyńska, Gatunki pierwotne i wtórne (Czytając Bachtina), [w:] Typy tekstów. Zbiór studiów, pod red. T. Dobrzyńskiej, Warszawa 1992, s. 75-80.

A. Duszak, Tekst, dyskurs, komunikacja międzykulturowa, Warszawa 2001.

S. Eggins, J. R. Martin, Gatunki i rejestry dyskursu, [w:] Dyskurs jako struktura i proces, pod red. T. A. van Dijka, tłum. G. Grochowski, Warszawa 2001.

S. Grabias, Język w zachowaniach społecznych, Lublin 1994.

R. Grzegorczykowa, Wprowadzenie do semantyki językoznawczej, Warszawa 1990.

M.A.K. Halliday, Language as a Social Semiotic, London 1978.

T. Hołówka, Myślenie potoczne. Heterogeniczność zdrowego rozsądku, Warszawa 1986.

E. Janus, Wykładniki intensywności cechy (na materiale polskim i rosyjskim), Wrocław 1981.

J. Łojek (red.), Historia prasy polskiej, t. 1, Prasa polska w latach 1661-1864, Warszawa 1976.

U. Majer-Baranowska, Tekst jako jednostka językowa i jego warianty, [w:] Tekst. Problemy teoretyczne, pod red. J. Bartmińskiego i B. Bonieckiej, Lublin 1998.

J. R. Martin, English text, Amsterdam 1992.

J. Maślanka (red.), Encyklopedia wiedzy o prasie, Wrocław 1976.

A. Słomkowska, Prasa rządowa Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego
(1807-1838), Warszawa 1969.

A. Wierzbicka, Genry mowy, [w:] Tekst i zdanie, pod red. T. Dobrzyńskiej i E. Janus, Wrocław 1983, s. 125-137.

Summary

Among official documents run in Polish institutional press at the beginning of the XIX century there were some non-institutional genres. The article presents three types of advice printed in a weekly Dziennik Tygodniowy Departamentu Bydgoskiego in 1811 and 1812: medical, veterinary and agricultural. The author studies three components comprising the registers of the texts: field, mode and tenor. The analysis reveals that, although all the texts represent the same type of genre, there are some significant differences between the specified types of advice.

J. Łojek (red.), Historia prasy polskiej, t. 1, Prasa polska w latach 1661-1864, Warszawa 1976, s. 68; A. Słomkowska, Prasa rządowa Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego
(1807-1838), Warszawa 1969, s. 42 nn.

Termin gatunek mowy rozumiany jest tutaj zgodnie z tradycją badawczą odwołującą się do prac M. Bachtina. Por. M. Bachtin, Estetyka twórczości słownej przeł. D. Ulicka, oprac. przekładu i wst. E. Czaplejewicz, Warszawa 1986; A. Wierzbicka, Genry mowy, [w:] Tekst i zdanie, pod red. T. Dobrzyńskiej i E. Janus, Wrocław 1983, s. 125-137; T. Dobrzyńska, Gatunki pierwotne i wtórne (Czytając Bachtina), [w:] Typy tekstów. Zbiór studiów, pod red. T. Dobrzyńskiej, Warszawa 1992, s. 75-80.

Nazwa rejestr stosowana jest m. in. przez S. Grabiasa na określenie „najprostszych wariantów sytuacyjnych” (Język w zachowaniach społecznych, Lublin 1994, s. 107). Definiuje on również pośrednio omawiane pojęcie jako „językową sytuację odpowiednią”, czyli, jak sugeruje amerykański socjolog J. A. Fishman, sytuację, w której „nadawca akceptuje społeczną pozycję odbiorcy i budując tekst dobiera odpowiednią dla danej rozmowy rolę językową. Miejsce i czas rozmowy narzucają następnie jej temat, odmianę języka, w jakiej będzie prowadzona, wreszcie kanał przekazu informacji i gatunek wypowiedzi” (tamże). Błędem byłoby natomiast utożsamianie wariantów sytuacyjnych ze stylami. Należałoby je raczej rozumieć jako „rejestry stylów” (A. Bogusławski, Język w słowniku. Desiderata semantyczne do wielkiego słownika polszczyzny, Wrocław 1988). Podobnie w przedstawianym artykule, przez rejestr nie będę rozumiał stylu funkcjonalnego w znaczeniu obowiązującym w szkole praskiej, lecz będę używał go na oznaczenie konkretnego kontekstu sytuacyjnego. W analizie prezentowanego materiału korzystam z rozwiązań proponowanych przez J. R. Martina, który połączył dwie perspektywy badawcze w odniesieniu do typów tekstów: patrzenie na tekst jako na gatunek (M. Bachtin) oraz patrzenie na tekst w jego uzależnieniu od kontekstu sytuacyjnego - rejestru. Por. S. Eggins, J. R. Martin, Gatunki i rejestry dyskursu, [w:] Dyskurs jako struktura i proces, pod red. T. A. van Dijka, tłum. G. Grochowski, Warszawa 2001, s. 153-182; Martin J. R., English text, Amsterdam 1992.

Taki skrót stosowany odtąd będzie na oznaczenie Dzienników Tygodniowych Departamentu Bydgoskiego.

Warto w tym miejscu przytoczyć fragment Wprowadzenia do semantyki językoznawczej R. Grzegorczykowej, gdzie autorka charakteryzuje radę przy okazji analizy modalności intencjonalnej; rada jest tu traktowana jako jeden z rodzajów imperatywów: „Przy radzie, która także należy do grupy zdań impresywnych, zainteresowany w zaistnieniu faktu nazwanego przez propozycję jest, zdaniem nadawcy, odbiorca, brak tu oczywiście jakiegokolwiek nacisku na odbiorcę” (podkr. moje - S.P.; Wprowadzenie do semantyki językoznawczej, Warszawa 1990, s. 145). Jak się okaże w dalszej części artykułu, podkreślona część przytoczonego sformułowania nie znajduje potwierdzenia w analizowanych gatunkach mowy zaczerpniętych z DTDB, a i w języku potocznym, w którym mamy do czynienia z gatunkami pierwotnymi znaleźć można, jak się wydaje, sytuacje, w których nadawca radzi (namawia odbiorcę), bo jest to dobre dla nadawcy. Z pragmatycznego punktu widzenia, rada (jako gatunek mowy) występuje bardzo często w postaci heterogenicznej, jako połączenie kilku rodzajów modalności.

Idąc za podziałem zastosowanym przez Hallidaya, wyodrębniamy w rejestrze trzy komponenty: płaszczyznę działań społecznych (field), układ ról (tenor), specyfikę kanału komunikacji (mode). Jak pisze sam M.A.K. Halliday: „Types of linguistic situation differ from one another, broadly speaking, in three respects: first, as regards what actually is taking place; secondly, as regards what part the language is playing; and thirdly, as regards who is taking part. These three variables, taken together, determine the range within meanings are selected and the forms which are used for their expression. In other words, they determine the register.” (Language as a Social Semiotic, London 1978, s. 31).

Stosowane w opisie superstruktury symbole: ^ - następstwo elementów składowych struktury, np. A ^ B - po elemencie A następuje w tekście element B; ( ) - opcjonalność występowania danego elementu struktury, np. A ^ (B) - po elemencie A może się opcjonalnie pojawić B; n - iteracja elementu struktury, np. A n - element A może być powtórzony raz lub więcej razy. Jeśli chodzi o sam termin superstruktura, to rozumiana jest ona tutaj jako struktura globalna, która cechuje typ jakiegoś tekstu. Struktura opowiadania jest strukturą niezależnie od treści (tj. makrostruktury) opowiadania. Superstruktura jest rodzajem schematu, do którego dopasowany jest następnie tekst. Pojęcie superstruktury i makrostruktury tekstu wprowadził Teun van Dijk. Por. U. Majer-Baranowska, Tekst jako jednostka językowa i jego warianty, [w:] Tekst. Problemy teoretyczne, pod red. J. Bartmińskiego i B. Bonieckiej, Lublin 1998, s. 28; A. Duszak, Tekst, dyskurs, komunikacja międzykulturowa, Warszawa 2001, ss. 175-187.

Jak zauważa E. Janus: „Przy przymiotnikach parametrycznych bardzo zawiera w sobie więcej/ większy + element, który skrótowo określimy jako zwrócenie uwagi” (E. Janus, Wykładniki intensywności cechy (na materiale polskim i rosyjskim), Wrocław 1981, s. 120).

Na temat wykorzystywania kategorii zdrowego rozsądku w perswazji por.: T. Hołówka, Myślenie potoczne..., dz. cyt., s.13 nn.

W Encyklopedii wiedzy o prasie czytamy: „W strukturze swej porada prasowa jest zbliżona do odpowiedzi redakcji, często nawet jest z nią jednoznaczna” (J. Maślanka (red.), Encyklopedii wiedzy o prasie, Wrocław 1976, s.v. porada prasowa). Rzeczywiście, współczesne porady są zwykle odpowiedzią na jakiś list, pytanie czytelnika.

15



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Szpitale diecezji żmudzkiej na początku XIX wieku Hałaburda,M
Hutt System fabryk na początku XIX wieku
56 Wystąpienia antyakademickie od początku XIX wieku
gotowce7, Chłop i wieś w znanych utworach XIX i początku XX wieku, Chłop i wieś w znanych utworach X
!! Wypracowania !!, 72, Ekspansja kolonialna w II połowie XIX i początkach XX wieku
Chłop i wieś w znanych utworach XIX i początku XX wieku., SZKOŁA, język polski, ogólno tematyczne
Chłop i wieś w znanych utworach XIX i początku XX wieku, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Chłop i wieś w znanych utworach XIX i początku XX wieku, zamiawiane przez chomików
architektura końca XIX i początek XX wieku
Chłop i wieś, Chłop i wieś, Chłop i wieś w znanych utworach XIX i początku XX wieku
Ekspansja kolonialna w XIX i w początkach XX wieku 2
Terroryzm na poczatku XXI wieku Sebastian Wojciechowski
Ekspansja kolonialna w II połowie XIX i początkach XX wieku
[HLR] Początek i pierwsza połowa XIX wieku

więcej podobnych podstron