16-bitowy podsystem Windows
Przy instalacji programu do nauki jez. francuskiego pojawia mi się taki komunikat:
16-bitowy podsystem Windows
C:\Windows\system32\autoexec.nt. Ten plik systemowy nie nadaje się do uruchomienia aplikacji systemy Ms-Dos lub Microsoft Windows. Zakończ działanie aplikacji"
Na XP u kumpla instaluje się normalnie
Czy ktoś może wie o co chodzi?
Przy odpalaniu niektórych aplikacji wyskakuje mi taki błąd
16-bitowy podsystem windows
"C:\WINDOWS\SYSTEM32\AUTOEXEC.NT. Ten plik systemowy nie nadaje się do uruchomienia aplikacji systemu MS-DOS lub Microsoft Windows. Wybierz przycisk zamknij aby zakończyć działanie aplikacji."
Są do wybrania dwie opcje albo "Zamknij" albo "Ignoruj" ale obojętnie która wybiorę okno i tak się zamyka i nic się nie dzieję. Jest to bardzo uciążliwe i bardzo mi przeszkadza. Co powinienem zrobić?
Dziś mam dzień na cytowanie samej siebie. Spróbuj tego triku:
Błąd podsystemu 16-bit + autoexec.nt to może być coś namącone właśnie w pliku autoexec.nt i pokrewnych (nieprawidłowy wpis do "DOS"/uszkodzenie/brak pliku). W takim układzie możesz pliki podmienić na świeże oryginały z CD XP:
1. Start do Konsoli Odzyskiwania wg TEJ recepturki
2. Strzelenie 3 komendami:
expand X:\i386\command.co_ C:\WINDOWS\system32\command.com
expand X:\i386\autoexec.nt_ C:\WINDOWS\system32\autoexec.nt
expand X:\i386\config.nt_ C:\WINDOWS\system32\config.nt
(X to litera CD-ROMu w którym jest CD XP, a ta pozioma kreseczka w pierwszej nazwie "_" ma być = to znak, że plik jest specjalnie skompresowany na CD)
- Reset kompa
Po wpisaniu każdej z tych komend wyskakuje mi to samo "System nie mógł znaleźć określonego pliku lub folderu" i znowu jestem w punkcie wyjścia.
Jak to???!! Te pliki są na bank na CD XP i to dokładnie tam gdzie podałam. I mają wylądować dokładnie tam gdzie podałam. By już zupełnie się upewnić zapuściłam przed chwilą Konsolę na kompie męża i te komendy przeszły jak po maśle! Chyba coś źle wpisujesz! Nie wiem gdzie jest pomyłka ale może ty źle interpretujesz to co ja piszę? X to jest umowna litera na CD-ROM = u każdego inna i mam nadzieję, że nie poleciałeś X-em! Pomiędzy expand a pierwszą częścią komendy jest spacja potem pomiędzy tą poziomą kreseczką a następną częścią komendy jest następna spacja....... Wiem, że gadam chyba już jak do przedszkolaka ale w nerwach takie pomyłki się zdarzają ......
A jeśli już komendy uda się wykonać i one zawiodą trzeba zastosować trik tworzenia plików na nowo:
1. Otwierasz Notatnik i wklejasz w nim to:
QUOTE |
@echo off |
Plik sejwujesz jako autoexec.nt.
QUOTE |
dos=high, umb |
2. Otwierasz Notatnik i wklejasz w nim to:
Plik sejwujesz jako config.nt.
3. Jedyny plik, którego nie można utworzyć tylko trzeba a ekstraktować z CD XP to command.com
BTW. Czy te 3 pliki są w ogóle tam gdzie mają być czyli w C:\WINDOWS\system32?
Zwróciłem się do ciebie bo sam nie mogłem nic wymyślić. Szukałem autoexeca wcześniej i nie mogłem go znaleźć i wtedy już w ogóle zgłupiałem dlatego poprosiłem o pomoc. Nie wiem spróbuje jeszcze raz w konsoli odzyskiwania wprowadzić te komendy ale już to robiłem dzisiaj i za każdym razem wyskakiwało mi to samo. Myślałem że jestem choć trochę kumaty ale okazuje się że nie. Jak byś mogła to napisz mi to wszystko krok po kroku, oczywiście już bez instalowania konsoli odzyskiwania.