1/4 Nutelli to olej palmowy. Dlaczego należy go unikać?
08/05/2013 — Jacolo
Niedawno francuski Senat zaakceptował propozycję wprowadzenia specjalnego podatku, którym mają zostać objęte wszystkie produkty, w których używany jest olej palmowy. Olej palmowy zawiera do 45 proc. niekorzystnych dla organizmu nasyconych kwasów tłuszczowych, sprzyjających otyłości, cukrzycy typu II i wzrostowi „złego” cholesterolu LDL we krwi.
„Słodki podatek”
Olej palmowy jest bardzo popularnym dodatkiem do żywności. Zgodnie z ustawą we Francji podrożeją takie produkty jak masła czekoladowe (w tym uwielbiana przez Francuzów i nie tylko Nutella, która w 25 proc. składa się z oleju palmowego), biszkopty lub słodkie ciasteczka. Senator Yves Daudigny stwierdza: „Podatek ten jest skierowany do producentów, a nie konsumentów, i ma na celu zmniejszenie ilości oleju palmowego wykorzystywanego w produktach koncernów”. Władze Francji liczą, że dzięki „poprawce Nutella” uda się wygenerować dodatkowe 40 mln euro rocznie do francuskiego budżetu.
Czym jest olej palmowy?
Jest to olej tłoczony z owoców i zmielonych nasion palmy oleistej. Pierwotnie olej ten ma kolor pomarańczowoczerwony. Wówczas też ma wiele wartości odżywczych, takich jak betakaroten, witamina E i antyoksydanty. Po rafinacji olej palmowy zmienia kolor na biały lub żółty. Jednocześnie, podczas obróbki termicznej pozbawiany jest składników odżywczych.
Olej „naturalny”
Olej palmowy - brzmi naturalnie, nieszkodliwie, prawda? Przez lata producenci szukali niedrogiego zamiennika - odpowiednika dla tłuszczów trans. Na etykietach na liście składników nie znajdziemy wymienionego wprost sformułowania „tłuszcze trans”, ponieważ koncerny przeformułowały swoje listy składników tak, by etykiety brzmiały i wyglądały lepiej, a nie kojarzyły się ze szkodliwymi dla organizmu tłuszczami. W ten sposób tłuszcze nasycone na stałe zagościły w przepisach na słodkości, a te dzięki nim dłużej zachowują swój smak i konsystencję. Olej palmowy znajdziemy także w gotowych zupach, mrożonych rybkach panierowanych, gotowych frytkach, mleku w proszku.
Olej palmowy jest tani, łatwo dostępny, ma długi okres trwałości i można przechowywać go w temperaturze pokojowej - dlatego jest atrakcyjny dla firm spożywczych. Szacuje się, że z 1 hektara plantacji palm można otrzymać 10 razy więcej oleju niż z upraw innych roślin oleistych!
W jaki sposób dowiedzieć się, czy w produkcie jest olej palmowy? Najprościej - spojrzeć na listę składników. Jeśli m.in. na nim opiera się wyrób, składnik powinien być wymieniony. Czasem olej palmowy ukrywa się pod pojęciem „olej roślinny”, a także „tłuszcz roślinny” lub „tłuszcz roślinny utwardzany”.
Oleju palmowego należy unikać, ponieważ:
to źródło tłuszczy nasyconych - 2 łyżeczki popularnego masła czekoladowego zawierają 22 gramy tłuszczów nasyconych. Dla porównania w 2 łyżeczkach masła jest 14 gramów tłuszczów nasyconych. Większość ekspertów zgadza się, że tłuszcze nasycone podnoszą poziom „złego cholesterolu” LDL we krwi. Jest to szkodliwe dla serca i tętnic, może wywołać stan zapalny, w najgorszym wypadku doprowadzić do zawału serca lub udaru mózgu.
szkodzi środowisku - proces zbioru oleju palmowego ma znaczący wpływ na zniszczenia lasów deszczowych w Indonezji i Malezji, co bezpośrednio zagraża mieszkającym tam zwierzętom. Według Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska, jeśli utrzyma się obecne tempo produkcji oleju palmowego to w 2022 roku zostanie zniszczonych 98 proc. lasów Sumatry i Borneo.
Źródło: thelocal.fr