O CISZY I RELIGII
Pewien ważny dyplomata podczas "niezapowiedzianej" wizyty w terenie, chciał się pokłonić również słynnemu lokalnemu autorytetowi religijnemu: Wiadomo: wypada!
- Sprawy państwowe (rozumie się: wielkiej wagi) nie pozwalają na długie; uczone rozprawy - zagaił mąż stanu ale może potrafisz streścić mi w dwóch trzech zdaniach to, co najważniejsze w twojej religii?
- Nie ma sprawy, na użytek tak wysokiego gościa wyrażę to w jednym słowie - odparł swobodnie świątobliwy mąż.
- Nie do wiary! A jak brzmi to niezwykle słowo?
- Cisza!
- A jaka droga prowadzi do niej?
- Medytacja.
- A co to jest medytacja?
- Cisza!
Milczę lecz jestem odarta z pełności, być to wystarczy, reszta nie jest nasza (Anna Kamieńska)
Błogosławieni ci, co nic nie mają do powiedzenia i trzymają język za zębami. (Oscar Wilde)
Czasem trzeba zamilknąć, żeby zostać wysłuchanym. (Stanisław Jerzy Lec)
Jeżeli widzisz tylko to, co objawia światło i słyszysz tylko tyle, co obwieszcza głos - to nigdy nie zobaczysz i nie usłyszysz prawdy. (Khalil Gibran)