Jan serce Uciekaj skoro świt


Jan serce Uciekaj skoro świt

Gdzieś hotelowym korytarzu krótka chwila,

splecione ręce gdzieś na plaży oczu błysk,

wysłany w_biegu krótki list,

stokrotka śniegu dobra myśl,

to wciąż za mało moje serce żeby żyć.

uciekaj skoro świt bo potem będzie wstyd

i nie wybaczy nikt chłodu ust Twych

Deszczowe wtorki,

które przyjdą po niedzielach,

kropelka żalu, której winien jesteś Ty

nie prawda, że tak miało być,

że warto w_byle pustkę iść,

to wciąż za mało moje serce żeby żyć.

Uciekaj skoro świt, bo potem będzie żyć

i nie wybaczy nikt chłodu ust, ciszy słów,

uciekaj skoro świt

bo potem będzie wstyd i nie wybaczy nikt

chłodu ust Twych.

Odloty nagłe i wstydliwe nie zabawne,

nic nie wiedzący a zdradzony pies czy miś

żałośnie chuda kwiatów kiść

i nowa złuda, nowa nić,

to wciąż za mało moje serce żeby żyć.

Uciekaj skoro świt, bo potem będzie żyć

i nie wybaczy nikt chłodu ust, ciszy słów,

uciekaj skoro świt bo potem będzie wstyd

i nie wybaczy nikt chłodu ust Twych



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jan serce
Jan Serce (1981)
Jan serce
UCIEKAJ MOJE SERCE
Uciekaj moje serce
Uciekaj, moje serce
Uciekaj moje serce
uciekaj moje serce
Radiologia serce[1]
SERCE
Serce małe krążenie
serce
Serce 2
sem01 Radiologia Serce i duże naczynia
Doskonae serce
Psalm 38, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Orędzie do młodych 2004, Jan Paweł II

więcej podobnych podstron